text_structure.xml 41.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Na wstępie chciałbym przedstawić propozycję zmiany porządku dziennego, jaki otrzymaliście państwo na piśmie. W punkcie 1 i 2 zapisano tam wyrażenie opinii, w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu o dwóch poselskich projektach ustaw, a mianowicie: ustawy o gospodarstwach winiarskich oraz o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Przedstawiciel wnioskodawców tych projektów, poseł Janusz Kołodziej, przesłał do sekretariatu naszej Komisji prośbę o zdjęcie tych punktów z porządku dzisiejszego posiedzenia, ponieważ chciałby w nich uwzględnić jeszcze nowe stanowiska, jakie otrzymał z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej oraz z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. W dokumentach tych wskazano na pewną niezgodność proponowanych rozwiązań ustawowych z prawem Unii Europejskiej i dlatego dziś nie będziemy się jeszcze zajmować tymi projektami. Dziękuję wszystkim osobom spoza Komisji, które przyszły z uwagi na zainteresowanie tymi projektami i jednocześnie przepraszam, że nie zawiadomiliśmy państwa wcześniej, że ten punkt nie będzie rozpatrywany, ale pan poseł przekazał nam tę wiadomość dosłownie w ostatniej chwili.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselWojciechSzarama">Przechodzimy zatem do omówienia propozycji stanowisk w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym. Pierwsza z nich ma sygn. akt P 8/05, proszę zatem o zwięzłe przedstawienie, na czym polega problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselMarekWikinski">W sprawie o sygn. akt P 8/05 miał wystąpić przed Trybunałem Konstytucyjnym poseł Stanisław Rydzoń, ale tak się składa, że w terminie wyznaczonym przez TK, będzie on przebywał na zaplanowanym wcześniej zagranicznym wyjeździe służbowym. Poprosił mnie zatem, abym tę sprawę przejął. Jeśli więc członkowie Komisji nie będą mieli nic przeciwko temu, jestem gotowy stanąć przed Trybunałem i przedstawić stanowisko, z którym już się zapoznałem i które podzielam.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselMarekWikinski">Sprawa jest prosta, bowiem dotyczy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, która została już naprawiona przez Sejm. Myślę więc, że nie powinno być problemu z obronieniem stanowiska, jakie chcemy przedstawić w imieniu Sejmu. Opowiadamy się mianowicie za uznaniem, że zaskarżony przepis jest niezgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWojciechSzarama">Ponieważ sprawa ta nie była omawiana na posiedzeniu podkomisji stałej do spraw Trybunału Konstytucyjnego, chciałbym prosić przedstawiciela Biura Legislacyjnego o krótkie zrelacjonowanie problemu, z jakim mamy tu do czynienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">Sprawa o sygn. akt P 8/05 dotyczy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">Sąd Apelacyjny w Rzeszowie skierował do Trybunału Konstytucyjnego pytanie prawne dotyczące zgodności art. 5 ustawy z dnia 2 kwietnia 2004 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników z art. 2, art. 20 i art. 32 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">Chodzi tu o to, że zaskarżony przepis, który wszedł w życie z końcem trzeciego kwartału 2004 r., z obowiązującego ubezpieczenia rolników wyłączył osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą opodatkowaną na zasadach ogólnych. Przepis ten wyłączył również rolników, którzy do 30 września 2004 r. (był to termin wskazany w zaskarżonym przepisie) nie udokumentowali formy opodatkowania prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">Zarzut był ewidentny, ponieważ niedotrzymanie terminu nie jest przepisem materialnym i nie powinno stanowić powodu wyłączenia z ubezpieczenia rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">Inny jeszcze zarzut dotyczy wysokości podatku zapłaconego za rok 2003. Naruszona tu została podstawowa zasada mówiąca, iż nie wolno zmieniać zasad opodatkowania w trakcie roku podatkowego. Ponieważ przepis zaskarżonej ustawy wszedł w życie w maju 2004 r., a rolnicy mieli termin dwóch tygodni na złożenie do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zaświadczenia o wysokości zapłaconego podatku za rok 2003, postawiono ich w takiej sytuacji, że nie mieli wpływu ani na wybór formy opodatkowania, ani na wysokość osiągniętego dochodu, tak by nie przekroczyć bariery dochodowej, jaką postawiła ustawa, która mówi, że z chwilą przekroczenia podatku ponad 2528 zł, zostają automatycznie wyłączeni z ubezpieczenia rolniczego i przeniesieni do ZUS.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">Te właśnie przyczyny stały się powodem zaskarżenia art. 5 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Ustawa ta uchwalona została w roku 2004, ale Sejm, na skutek licznych interwencji rolników, dopatrzył się również, że popełnił w tej ustawie błąd i dlatego w lipcu 2005 r. ten kontrowersyjny przepis zmieniono. Na jego mocy wszyscy, których wcześniej pozbawiono prawa do ubezpieczenia w KRUS, teraz zostali przywróceni i nadal mogą być ubezpieczeni w KRUS.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKrystynaWarecka">W tej sytuacji sprawa nadaje się do umorzenia przed Trybunałem Konstytucyjnym, ponieważ jest już bezprzedmiotowa. Ustawodawca sam naprawił już te wady, które wystąpiły we wcześniejszej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselWojciechSzarama">Czy zna pani stanowisko Prokuratora Generalnego w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSKrystynaWarecka">Stanowisko Prokuratora Generalnego jest trochę inne. Jego wywód jest bardzo długi i nie do końca jest on zgodny z tym, że zaskarżone przepisy są niezgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselWojciechSzarama">Prokurator Generalny uważa, że art. 5 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników jest zgodny z art. 2, art. 20 i art. 32 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselWojciechSzarama">To pytanie prawne, jakie postawił Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, powstało na kanwie dwóch toczących się spraw. Z sygnatury tych akt wynika, że dotyczą one spraw z roku 2004.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSKrystynaWarecka">Tak, ale jest jeszcze jedna sprawa. Pochodzi ona z sądu w Koszalinie i dotyczy tego samego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselWojciechSzarama">A czy przepisy, jakie obowiązywały dotychczas, nie mają wpływu na wyrok w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSKrystynaWarecka">Nie, nie mają, bo jeśli Trybunał Konstytucyjny stwierdziłby niezgodność zaskarżonego przepisu z konstytucją, to on by przestał obowiązywać i wrócilibyśmy do sytuacji sprzed nowelizacji. To by polepszyło sytuację ubezpieczonych w KRUS. Wykluczenie ich z KRUS nastąpiło automatycznie, na mocy znowelizowanej w 2004 r. ustawy i Trybunał Konstytucyjny nie miał, kiedy odnieść się do tego przepisu. Dopiero gdy rolnicy, wyrzuceni z KRUS, zaczęli kierować sprawy do sądu, to obecnie mamy właśnie efekty, które dotyczą sytuacji z roku 2004.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselWojciechSzarama">Z pani wypowiedzi wynika jednak, że ustawodawca postąpił źle, wprowadzając w roku 2004 ten art. 5, bo on był po prostu zły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSKrystynaWarecka">Tak, on był zły i niezgodny z przepisami konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWojciechSzarama">My jednak wnosimy teraz o umorzenie postępowania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSKrystynaWarecka">Nie. My wnosimy o stwierdzenie niezgodności zaskarżonego art. 5 z art. 2, art. 20 i art. 32 konstytucji. Jest tu zresztą niezgodność nie tylko z konstytucja, ale także z przepisami podatkowymi, które mówią wyraźnie, że wszelkie sprawy dotyczące podatków muszą być regulowane z początkiem roku, nigdy zaś w trakcie roku. Ja mówiłam tylko, że Trybunał Konstytucyjny z urzędu powinien tę sprawę umorzyć, bo ustawa została już naprawiona kolejną nowelizacją z roku 2005. Wyrzuceni rolnicy zostali przywróceni do KRUS. Jeżeli jednak któryś z tych rolników poniósł straty, to może teraz dochodzić swych roszczeń jedynie na drodze sądowej. Dotyczy to również tego, że kiedy przymusowo został zakwalifikowany do ZUS, to musiał tam płacić wyższe składki. Może więc żądać zwrotu tych nadpłaconych pieniędzy, bo takie przeniesienie okazało się niesłuszne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKSKrystynaWarecka">Część rolników prowadzących działalność gospodarczą została zmuszona do zlikwidowania takiej działalności. To są już jednak sprawy między tymi rolnikami a KRUS, czy też sądem powszechnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselEdwardOsko">Zmuszanie rolników do płacenia wyższych składek, to jest bardzo ważny problem w całej tej sprawie. Wprawdzie na mocy orzeczenia Trybunału nie nastąpi automatycznie zwrot owych nadpłaconych składek, ale można by się tu zastanawiać nad tym, co byłoby korzystniejsze z punktu widzenia społecznego: czy wytaczanie spraw sądowych o zwrot zarówno składek jak i strat poniesionych np. z powodu likwidacji działalności gospodarczej, czy też szukanie jakichś innych rozwiązań. Może by, po orzeczeniu Trybunału, ZUS automatycznie przekazywał do KRUS nadwyżki w zapłaconych składkach?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselEdwardOsko">Wiem, że Trybunał o tym nie może decydować, ale zwracam uwagę, jak trudne są to sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMarekWikinski">Proszę państwa, problem merytoryczny był, jest i podejrzewam, że będzie. Mamy taki stan faktyczny, że są rolnicy pracujący na roli i utrzymujący się tylko z gospodarstwa rolnego, są rolnicy prowadzący działalność gospodarczą w niewielkim wymiarze, która jest opodatkowana na zasadach ryczałtu i są rolnicy-biznesmeni, opodatkowani na zasadach ogólnych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselMarekWikinski">Sejm poprzedniej kadencji szukał pieniędzy poprzez uszczelnienie istniejącego systemu, który w odniesieniu do rolników w żadnej mierze nie odpowiada dochodowości przedsiębiorców rolnych gospodarujących na 3–4 tys. ha. Moim zdaniem, to nie jest rolnik sensu stricte, tylko przedsiębiorca, który diametralnie różni się od rolnika gospodarującego na pięciu morgach (takie są średnie gospodarstwa na Podkarpaciu czy Mazowszu).</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselMarekWikinski">A więc jest problem, choć bez wątpienia źle się stało, że ustawa wprowadzona została w trakcie roku podatkowego i podatnik nie miał możliwości żadnego manewru. Gdyby ta ustawa wchodziła w życie 1 stycznia 2005 r., wówczas podatnik płacący podatek na zasadach ogólnych mógłby zejść poniżej określonego progu podatkowego, czyli owych 2528 zł i nie musiałby rezygnować z ubezpieczenia społecznego w KRUS.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselMarekWikinski">Tak więc problem merytoryczny jest, zaś co do kwestii prawnej podzielam też opinię, że Trybunał Konstytucyjny mógłby umorzyć sprawę z urzędu. Skoro jednak nie umarza, ponawiam wniosek, abyśmy przychylili się do stanowiska wyrażonego na piśmie, że mianowicie uważamy, iż zakwestionowany przepis był niezgodny z art. 2, art. 20 i art. 32 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselWojciechSzarama">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę, a zatem przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem i przedstawieniem marszałkowi Sejmu opinii w sprawie o sygn. akt P 8/05 zgodnie z propozycją posła Marka Wikińskiego i przedstawicielki Biura Legislacyjnego?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, przyjęła stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować Marszałkowi Sejmu posła Marka Wikińskiego jako reprezentanta Sejmu w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PoselWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, poparła rekomendację pana posła. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosowanego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PoselWojciechSzarama">A teraz przystępujemy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt K 11/05, a propozycję stanowiska przedstawi poseł Stanisław Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawRydzon">Sprawa o sygn. akt K 11/05 była już omawiana na jednym z posiedzeń Komisji Ustawodawczej i wówczas uzgodniliśmy, że zażądamy jeszcze na jej temat dodatkowej ekspertyzy, o którą zwróciliśmy się do prof. Witolda Modzelewskiego. Mamy już tę ekspertyzę i dlatego dziś wracamy do tematu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselStanislawRydzon">Przypomnę na wstępie krótko, że ta sprawa dotyczy wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o stwierdzenie, że art. 27d ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku od osób fizycznych, w części obejmującej zwrot „o którym mowa w art. 45 ust. 1” jest niezgodny z art. 32 w związku z art. 2 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWojciechSzarama">Mam jedno pytanie. Chodzi o to, czy znamy skutki finansowe zakwestionowania tego przepisu i wprowadzenia możliwości odpisywania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego przez wszystkich podatników objętych podatkiem od osób fizycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselStanislawRydzon">Nie znamy tych skutków finansowych, ale możemy jeszcze wstrzymać się z ostateczną decyzją i zażądać od Ministerstwa Finansów wyliczenia nam tych skutków.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselStanislawRydzon">Powiem jednak najpierw, że po zapoznaniu się z opinią prof. Witolda Modzelewskiego, sprawa nabrała nieco innego wyglądu. Profesor stwierdza bowiem, że przekazywanie 1 proc. naliczonego podatku na rzecz tych organizacji, w tym kontekście prawnym, jest zgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselStanislawRydzon">Mamy zatem w tej chwili cztery stanowiska, przy czym Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że zaskarżony przepis jest niezgodny z konstytucją. Podobnie stwierdza Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, natomiast Prokurator Generalny i prof. Witold Modzelewski twierdzą, że jest zgodny z konstytucją. Musimy więc rozważyć, za jakim stanowiskiem się opowiadamy. Osobiście, do chwili zapoznania się z opinią profesora, byłem zdecydowany popierać stanowisko, że przepis ten jest niezgodny z konstytucją. Obecnie, wydaje mi się, że Komisja powinna ponownie rozważyć całą sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselAndrzejDera">Proponuję, abyśmy najpierw wszyscy zapoznali się z tymi opiniami, bo skoro dwie są za, a dwie przeciw, to trzeba je znać, aby móc się samemu opowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawRydzon">Ja proponuję, abyśmy odłożyli tę sprawę do następnego posiedzenia, tym bardziej, że mam jeszcze przed sobą taką oto informację przeczytaną w „Rzeczpospolitej”: „Resort pracy i organizacje społeczne chcą ułatwić wspieranie organizacji pozarządowych, upraszczając przekazywanie im 1 proc. podatku. Chce też pozwolić na przekazywanie 1 proc. tym, którzy rozliczają się z fiskusem na podstawie podatku liniowego (ok. 200 tys. osób). Ministerstwo Finansów już pracuje nad uproszczeniem mechanizmu przekazywania tego 1 proc. W marcu rozwiązania powinny być gotowe”.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselStanislawRydzon">Deklarację taką przekazał dyrektor Departamentu Pożytku Publicznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, Krzysztof Nieckiewicz. Nie zweryfikowałem jeszcze tej sprawy i nie wiem, czy przypadkiem rząd nie chce sam ułatwić nam pracy, zmieniając odpowiedni zapis w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych i wprowadzając tam również płatników podatku liniowego. Cytowana informacja pochodzi sprzed dwóch tygodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekWikinski">Mój klub nie podjął jeszcze decyzji, jak będziemy głosować w tej sprawie, jeśli taki zapis w ustawie będzie dyskutowany, ale trzeba pamiętać, że podatnicy, którzy przeszli na system podatku liniowego, uciekając od wysokiej stawki 40 proc. podatku, jaką płacili wcześniej, to są podatnicy o bardzo wysokich przychodach. Podejrzewam więc, że przy 200 tys. takich podatników, ich 1 proc. podatku będzie stanowił na pewno dziesiątki, jeśli nie setki milionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselMarekWikinski">Myślę, że słuszna jest sugestia pana przewodniczącego, aby poczekać na informację z resortu finansów, jakie skutki to przyniesie dla budżetu. Sprawa jest bardzo poważna, bo te miliony nie wpłyną do budżetu państwa, a z drugiej strony budżet dokłada do tych pieniędzy kolejny procent. Mamy więc w ten sposób już dwa procenty. Czy w tej chwili stać nas na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselStanislawRydzon">Uważam, że chociaż zasygnalizowaliśmy już wstępnie, którą opcję będziemy wspierać, to jednak obecnie powinniśmy rozważyć tę decyzję i zastanowić się na nowo, w jakim kierunku pójść.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselStanislawRydzon">Rozmawiałem już na ten temat z przedstawicielem Biura Legislacyjnego i on ma też wątpliwości. Praktycznie mamy sytuację 50:50, bo połowa opinii jest za, a połowa przeciw. Nie widzę więc problemu, aby zwrócić się jeszcze do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej lub do Ministerstwa Finansów i zapytać, co oni mają zamiar robić w tej materii. Po uzyskaniu odpowiedzi, za dwa tygodnie, mając dodatkowe materiały, będziemy mieć szerszy ogląd. W tym czasie przekażę też wszystkim członkom Komisji te opinie, którymi dysponuję na dziś.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselStanislawRydzon">Sprawa jest naprawdę bardzo ważna i wszystko zależy od tego, co zdecydujemy dziś. Jestem przygotowany również do tego, aby dziś w kilku zdaniach streścić państwu te opinie, którymi obecnie dysponujemy, abyśmy mogli podjąć decyzję. Możemy jednak odłożyć całą sprawę na następne posiedzenie i postarać się o dalsze opinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselWojciechSzarama">Tak jak większość z państwa, doskonale pamiętam naszą dyskusję na ten temat podczas poprzedniego posiedzenia. Opinie są rzeczywiście rozbieżne i dlatego ja bym sugerował, abyście państwo poparli propozycję, którą poparli już posłowie Marek Wikiński i Andrzej Dera, a której nie sprzeciwia się też poseł Stanisław Rydzoń, aby zwrócić się do Ministerstwa Finansów o wyliczenie skutków finansowych proponowanych zmian, a także wyrażenie własnej opinii resortu na ten temat. Przy okazji uzyskamy potwierdzenie lub zaprzeczenie tych informacji, które cytował poseł Stanisław Rydzoń za dziennikiem „Rzeczpospolita”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselStanislawRydzon">Ja się zobowiązuję przygotować odpowiednie pismo z prośbą, aby do następnego posiedzenia Sejmu przekazano nam odpowiedź z interesującymi nas danymi. Oczywiście może to także przygotować sekretariat w imieniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselWojciechSzarama">Jeśli pan chce przygotować takie pismo, to proszę bardzo, choć uważam, że powinno to być pismo Komisji, podpisane przez przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawRydzon">To ja tylko je zredaguję i przekażę do sekretariatu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselWojciechSzarama">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselMarekWikinski">Ja sugeruję, aby korzystając z autorytetu pana przewodniczącego, zamówić również ekspertyzę, która będzie szła jeszcze krok do przodu. Obawiam się bowiem, że skoro pójdziemy w kierunku życzliwego potraktowania odpisu 1 proc. podatku w odniesieniu do płatników podatku liniowego, to za chwilę, na zasadzie równego traktowania podmiotów gospodarczych, wystąpią o to samo płatnicy podatku CIT. Okaże się w ten sposób, że za chwilę dochody do budżetu państwa ulegną znakomitemu zmniejszeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJerzyKozdron">Chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa, kto prowadził działalność gospodarczą, był płatnikiem podatku liniowego? Ja byłem i muszę powiedzieć, że w tym systemie o 100 proc. wzrosło mi obciążenie podatkowe. Mimo, że miałem obniżona stawkę podatkową, płaciłem o 100 proc. wyższy podatek dochodowy. Wcześniej, cały czas pilnowałem się, żeby nie wejść w progresję 40 proc. i starałem się tak sterować kosztami, aby tego pułapu nie sięgać. Natomiast filozofia podatku liniowego jest zupełnie inna. Tu chodzi o jak największy przychód i jak najmniejsze koszty, bo nie ma żadnych odliczeń. Ale jak jest większy przychód, to i większy dochód, a konsekwencją tego są wyższe podatki.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselJerzyKozdron">Jeśli więc zrobi się symulację podatkową tych 200 tys. płatników podatku liniowego, to się okaże, że oni płacą obecnie dużo większe podatki niż płacili dawniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselRyszardKalisz">Ale to przecież o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekWikinski">Chyba jednak pomylił pan istotę podatku liniowego z podatkiem obrotowym. Przy 19-procentowym podatku liniowym płaci się podatek od dochodu. Jeśli w poprzednim systemie progresywnym wszedł pan w formułę kosztową i nadal będzie pan pilnował i dokładał należytej staranności, aby mieć wysokie koszty, to podatek liniowy od niskiego dochodu będzie niski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJerzyKozdron">Nie panie pośle, tu nie chodzi o pomyłkę, tylko o fakt, że każda forma opodatkowania wywołuje inne emocje. Przy podatku liniowym siłą rzeczy podatnik nakręca się, żeby osiągać jak największy dochód, choć płaci przy tym większe podatki. W przypadku adwokata bierze się wówczas wszystkie sprawy, aby dochód rósł jak najszybciej, podczas gdy w poprzednim systemie adwokat mógł sobie wybierać, co weźmie, a czego nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Chciałbym zwrócić uwagę, że gdybyście państwo skierowali pytanie do Ministerstwa Finansów o skutki finansowe, to warto byłoby mieć również na uwadze, że możliwości przekazywania 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego nie mają również podatnicy osiągający dochody kapitałowe. To jest zatem także pole do późniejszych roszczeń, dlaczego i te osoby nie mogą dokonywać podobnych odpisów.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSWojciechBialonczyk">Ta sama kwestia dotyczy też osób rozliczających się na podstawie karty podatkowej zgodnie z ustawą o zryczałtowanym podatku dochodowym. Jest zatem kilka kategorii podatników poza owymi „liniowcami”, którzy nie mogą przekazywać 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRyszardKalisz">My jednak podchodzimy do tej sprawy z odwrotnej strony. Przecież cały problem odpisu tego 1 proc., który moim zdaniem mógłby być nawet wyższy, nie wziął się z tego, żeby płacić mniej podatku, ale z tego, aby budować organizacje społeczeństwa obywatelskiego i żeby te organizacje miały się, z czego utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselRyszardKalisz">Jednym ze źródeł ich utrzymania jest właśnie dobrowolne opodatkowanie się każdego podatnika. Ustawodawca przyjął, że chodzi tu o podatek dochodowy od osób fizycznych, ale można przyjąć każde inne rozwiązanie. Nie zapominajmy jednak, że to się wzięło nie dlatego, żeby odliczać, ale po to, aby te organizacje miały pewne przychody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselWojciechSzarama">Panie pośle, zwracam się do posła Stanisława Rydzonia, byłbym wdzięczny gdyby był pan nam pomocny przy zredagowaniu pytania do resortu finansów. Może należałoby też uwzględnić sugestię, jaką tu wskazano, choć dla mnie jest ona oczywista. Nad tym jednak jeszcze się zastanowimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawRydzon">Zrobię to jeszcze dziś, a przy okazji dodam, że gazety podają, iż na 300 mln zł, jakie teoretycznie można odpisać z racji owego 1 proc., odpisuje się tylko 30 mln zł rocznie. Pamiętajmy też, że dla podatnika nie jest to żadna ulga podatkowa. To tylko państwo pozwoliło mu wskazać, gdzie należy przekazać część podatku, który on i tak odprowadza na rzecz fiskusa.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselStanislawRydzon">W niektórych opiniach czyta się, że ponieważ jest to ulga podatkowa, państwo może zrobić wszystko, co chce. Otóż, nie jest to żadna ulga i państwo nie robi żadnej łaski podatnikom. To są już pieniądze wyliczone jako podatek i przekazane dla państwa, a my tylko wskazujemy palcem, czy dać na tę organizację, czy na tamtą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselWojciechSzarama">Nie podejmujemy zatem jeszcze decyzji w sprawie o sygn. akt K 11/05, czekając na dalsze opinie. Przechodzimy natomiast do omówienia sprawy o sygn. akt K 13/05. Propozycję stanowiska przedstawi poseł Tomasz Markowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselTomaszMarkowski">Sprawa o sygn. akt K 13/05 dotyczy wniosku Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych o stwierdzenie niekonstytucyjności szeregu przepisów ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Jako wzorce kontroli wnioskodawca podaje przepisy art. 2, art. 31 ust. 3, art. 22 i art. 64 ust. 3 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselTomaszMarkowski">Wnioskodawca zarzuca wskazanym we wniosku przepisom ustawy naruszenie zasady zaufania jednostki do państwa, nadmierną i nieuzasadnioną ingerencję w konstytucyjne wolności i prawa, naruszenie istoty prawa własności oraz ograniczenie wolności działalności gospodarczej. Ponadto, zdaniem wnioskodawcy, uchwalenie w dniu 19 grudnia 2003 r. zmiany przepisów ustawy z dnia 20 grudnia 2002 r. w okresie jej vacatio legis narusza w istotny sposób interesy w toku pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne oraz zasadę zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselTomaszMarkowski">Odnosząc się do wniosków sformułowanych we wniosku, podkreślić należy, iż trudno się zgodzić z poglądem, zaprezentowanym przez pełnomocnika wnioskodawców, o wyjątkowej i szczególnej roli pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne, bowiem pomoc w zabezpieczaniu egzystencji, przysposobieniu do pracy oraz do komunikacji społecznej osób niepełnosprawnych jest udzielana tym osobom również na podstawie przepisów wielu innych aktów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PoselTomaszMarkowski">Zdaniem wnioskodawcy art. 26c ust. 4a ustawy jest niezgodny z art. 2 konstytucji przez to, że „uzależnia prawo pracodawcy do zwrotu wydatków poniesionych przezeń w zakresie konstytucyjnego obowiązku władz publicznych od stanu, którego osiągnięcie jest uzależnione od zachowania się podmiotu administracji publicznej rozstrzygającego władczo o sytuacji prawnej pracodawcy”.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PoselTomaszMarkowski">Propozycja, by w przypadku nieuzgodnienia, we wskazanym w ustawie terminie, salda, Fundusz wydawał decyzję o odmowie wypłaty dofinansowania jest w istocie korzystna dla pracodawcy zatrudniającego osoby niepełnosprawne. Przyjęte rozwiązania precyzują bowiem termin, w którym należy dokonać uzgodnienia salda, zobowiązują Fundusz do wydania decyzji o odmowie wypłaty dofinansowania, a także przewidują możliwość odwołania się od decyzji Funduszu do ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#PoselTomaszMarkowski">Zdaniem wnioskodawcy art. 33 ust. 4a pkt 2 ustawy jest niezgodny z art. 2 i art. 31 ust. 3 konstytucji przez to, że poddaje jednostkę karze za działanie, którego znamiona zostały określone precyzyjnie, a sama kara została ustalona w sposób mechaniczny, niezależnie od okoliczności, w których działanie nastąpiło, niezależnie od stopnia zawinienia jednostki, a przy tym ograniczenie praw jednostki nie pozostaje we właściwym stosunku do zakładanego przez ustawodawcę celu.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#PoselTomaszMarkowski">Naszym zdaniem, pamiętać jednak należy, że zakłady pracy chronionej korzystają na mocy ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych z licznych przywilejów. Są one uzależnione jednak od spełnienia przez zakład pracy chronionej określonych warunków, a zatem warunki te nie mogą zostać uznane za ograniczające wolność w prowadzeniu działalności gospodarczej, skoro decydują o możliwości uzyskania przez pracodawcę przywilejów.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#PoselTomaszMarkowski">Wnioskodawca zarzuca dalej przepisom ustawy naruszenie zasad przyzwoitej legislacji, poprzez nadanie im mocy bez zachowania odpowiedniego okresu dostosowawczego. Chodzi tu o art. 33 ust. 7a, który przewiduje obowiązek wpłaty do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych kwoty odpowiadającej kwocie wydatkowanej ze środków funduszu rehabilitacji na nabycie, wytworzenie lub ulepszenie środków trwałych w związku z modernizacją zakładu, utworzeniem stanowisk pracy dla osób niepełnosprawnych, budową lub rozbudową bazy rehabilitacyjnej, wypoczynkowej i socjalnej oraz na zakup środków transportu w części, która nie została pokryta odpisami amortyzacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#PoselTomaszMarkowski">Odnosząc się do argumentów podniesionych tu przez wnioskodawcę, zauważyć należy, iż z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, iż zmiana przepisów na mniej korzystne nie zawsze oznacza utratę praw nabytych i naruszenie zasady niedziałania prawa wstecz.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#PoselTomaszMarkowski">Odnośnie zarzutu braku odpowiedniego okresu dostosowawczego, stwierdzić należy, iż to jaki okres jest odpowiedni zależy od konkretnych okoliczności. Dwutygodniowe vacatio legis mogło wprawdzie budzić pewne wątpliwości, ale należy zwrócić uwagę, że prace nad projektem nowelizacji ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych trwały kilka miesięcy, a proponowane rozwiązanie znajdowało się w przedłożeniu rządowym i było poddane szerokim konsultacjom społecznym. Nie może być więc mowy o zaskoczeniu podmiotów prowadzących zakłady pracy chronionej rozwiązaniami przyjętymi w art. 33 ust. 7a tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-40.10" who="#PoselTomaszMarkowski">Kolejny przepis, zdaniem wnioskodawcy, ogranicza wynikające z ogłoszonych wcześniej przepisów uprawnienia pracodawcy, nie przewidując regulacji przejściowej niezbędnej dla ochrony interesów pracodawców, którzy nawiązali stosunki pracy z osobami niepełnosprawnymi i nie mogli przewidzieć, że osiągnięcie wieku emerytalnego przez te osoby stanie się nagle cechą różnicującą sytuację prawną pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-40.11" who="#PoselTomaszMarkowski">Trzeba tu powiedzieć, że celem ustawy było zracjonalizowanie wydatków publicznych w związku z trudną sytuacją finansów publicznych i koniecznością ograniczenia deficytu budżetowego. W uzasadnieniu dołączonym do projektu ustawy stwierdzono, że zmiana ta „wpisuje się w szereg zmian mających na celu wspieranie ze środków publicznych rehabilitacji zawodowej, aktywizacji i zatrudniania osób niepełnosprawnych, które nie osiągnęły wieku emerytalnego”. Ochrona interesów finansowych państwa, jak i potrzeba skierowania pomocy w uzyskaniu zatrudnienia do osób niepełnosprawnych, które nie osiągnęły wieku emerytalnego było podstawowym, czytelnym celem przy stanowieniu tych przepisów – stanowiły wartości konstytucyjne, które uzasadniały doprecyzowanie brzmienia przepisów poprzez ich nowelizację.</u>
          <u xml:id="u-40.12" who="#PoselTomaszMarkowski">Mając powyższe na względzie, Sejm uznaje wniosek Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych za nieuzasadniony, a zaskarżone przepisy za zgodne w przywołanymi jako wzorce kontroli przepisami Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselWojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi dotyczące tak przedstawionego projektu stanowiska w omawianej sprawie? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 13/05 zgodnie z propozycja posła Tomasza Markowskiego?</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PoselWojciechSzarama">Poseł Tomasz Markowski chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie, która ma już wyznaczony, bardzo bliski termin i dlatego nie była wcześniej omawiana na posiedzeniu podkomisji. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę, a zatem głosujemy.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PoselWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować marszałkowi Sejmu kandydaturę posła Tomasza Markowskiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt K 13/05?</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PoselWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 10 głosami, wyraziła poparcie dla tej kandydatury. Wystąpimy więc, w imieniu prezydium, do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa do wystąpienia przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PoselWojciechSzarama">To była ostatnia sprawa, jaką dziś omawialiśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselEdwardOsko">Przed zakończeniem posiedzenia chciałbym zgłosić swój udział w pracach nad ustawą o komornikach. Jest to druk sejmowy nr 351.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselWojciechSzarama">Chciałbym państwa jeszcze poinformować, że na jutrzejszym posiedzeniu Komisji będzie rozpatrzona, w trybie nagłym, opinia w sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. akt K 4/06, która dotyczy zmian w tzw. „ustawie medialnej”. Trybunał wyznaczył bardzo krótki termin na sporządzenie opinii, jak i na samo rozpatrzenie tej sprawy. Odbędzie się ono 23 marca, a my jesteśmy zobowiązani, aby najpóźniej 10 marca wysłać do Trybunału stanowisko Sejmu w tej sprawie. Dlatego chciałbym, aby jutro sprawa ta została omówiona i stanowisko zostało przyjęte. Materiały dotyczące tej sprawy są bardzo obszerne i można się z nimi zapoznać w sekretariacie naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselWojciechSzarama">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tzw. sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJerzyKozdron">W informacji, jaką otrzymaliśmy z sekretariatu, dotyczącej prac nad poszczególnymi projektami ustaw jest m.in. mowa o druku sejmowym nr 352 zawierającym projekt zmiany ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. W jakiej Komisji będzie rozpatrywany ten projekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselRyszardKalisz">To będzie w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, bo tylko ta Komisja może się zajmować takim projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJerzyKozdron">Ale ja jestem także członkiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka i nic nie mówiono nam o takim druku i terminie rozpoczęcia prac nad tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselWojciechSzarama">Być może Komisja nie rozpoczęła jeszcze prac nad tym projektem, choć marszałek już ten projekt skierował do procedowania. Jeśli państwo chcecie uczestniczyć w pracach nad konkretną ustawą, proszę się zgłaszać, a prezydium będzie was wskazywało jako przedstawicieli Komisji Ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawRydzon">Pan poseł chce się także zgłosić do pracy nad ustawą o komornikach, a ona również będzie rozpatrywana w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, w której pan poseł uczestniczy, bo jest jej członkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselWojciechSzarama">Ale te osoby, które są członkami innej komisji, mogą mieć również upoważnienie Komisji Ustawodawczej, bo prezentują trochę inne spojrzenie na projekt danej ustawy, a nie tylko, czy poszczególne zapisy są zgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselStanislawRydzon">To ja bym proponował, aby w takiej sytuacji członkowie Komisji Ustawodawczej, którzy są także członkami Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, byli tam dopisywani jako reprezentanci naszej Komisji z mocy prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselWojciechSzarama">Ja bym nie chciał powielać pewnej praktyki z poprzedniej kadencji, która okazała się zupełnie nieudana. Posłowie, którzy z mocy przyjętego przez nas wewnętrznego regulaminu, mieli być w poszczególnych komisjach, ale nie czuli danego tematu, po prostu nie uczestniczyli w pracach takiej komisji. Powodowało to wiele zadrażnień na linii przewodniczący komisji merytorycznej – przewodniczący Komisji Ustawodawczej i wysyłanie pism, że posłowie nie biorą udziału w posiedzeniach.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselWojciechSzarama">Jeśli chodzi natomiast o obecną sytuację i prace w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, widzę, że przyjęła się już praktyka, iż kiedy wpływa projekt jakiejś ustawy, panowie sygnalizują, że chcą brać udział w pracach nad nim i za każdym razem są desygnowani przez prezydium naszej Komisji jako jej przedstawiciele. Jeśli chodzi więc o Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka, to nie ma żadnego problemu, bo są chętni do pracy w niej i współpraca układa się dobrze. Gorzej jest z innymi komisjami, zwłaszcza nieco bardziej odległymi od bezpośredniego stosowania prawa. Tam nie ma zbyt wielu chętnych i nad tym trzeba byłoby się zastanowić.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PoselWojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>