text_structure.xml 128 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów i zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Porządek obrad otrzymali państwo na piśmie. Punkt I – informacja MSZ na temat sytuacji kadrowej polskiej dyplomacji rozpatrujemy na wniosek posłów Jolanty Szymanek-Deresz i Tadeusza Iwińskiego. Punkt II obejmuje ocenę sytuacji materialno-bytowej polskich dyplomatów. Poprosiłem MSZ o przygotowanie informacji w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Na zakończenie dyskusji zamierzam przedstawić państwu projekt dezyderatu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Mam informację, że punkt trzeci porządku dziennego, dotyczący stanowiska rządu w sprawach będących przedmiotem negocjacji podczas konferencji międzyrządowej w dniu 23 lipca 2007 r., zreferuje osobiście pani minister Anna Fotyga.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że porządek obrad został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Przechodzimy do omówienia pkt I. Rozumiem, że intencją posłów wnioskodawców było, aby MSZ odpowiedziało na pytania i zarzuty formułowane przez opozycję.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy pan minister chciałby dokonać wprowadzenia do dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychPawelKowal">Chętnie podam informacje ogólne, a potem moglibyśmy przejść do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Rozumiem zatem, że pan minister dokona krótkiego wprowadzenia do dyskusji, a następnie poproszę państwa o pytania i głosy w debacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Pozwolą państwo, że podam kilka informacji statystycznych, które będą ściśle odnosiły się do zagadnienia przedstawionego przez posła Tadeusza Iwińskiego, wnioskodawcę omawianego dziś tematu. Kwestie najbardziej państwa interesujące można by rozwinąć w trybie dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Są wraz ze mną dyrektorzy Biura Kadr i Szkolenia oraz Biura Dyrektora Generalnego – Andrzej Papierz i Przemysław Czyż, którzy są przygotowani do udzielenia państwu szczegółowych informacji.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Liczba osób pracujących na placówkach zagranicznych wynosi 3224 osoby. W centrali MSZ pracuje 1115 osób. Łącznie resort dysponuje 4339 etatami. Za granicą działa 100 polskich ambasad. Obecnie w 26 ambasadach są wakaty, przy czym 16 kandydatów jest w trakcie procedury zatwierdzania na ambasadorów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Niestety, mimo życzliwości Komisji i pewnego przyspieszenia procedur po stronie polskiej, w niektórych przypadkach otrzymywaliśmy agrement nieco później albo ciągle czekamy na agrement. Okres wakacyjny powoduje pewne opóźnienie.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Zwracam uwagę, że zwyczajowa kadencja ambasadora wynosi 4 lata, więc liczba wakatów jest w zasadzie akuratna, w tym sensie, że około ¼ stanowisk ambasadorskich podlega rotacji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli chodzi o liczbę konsulatów generalnych, działa ich 48. W 5 nie ma obecnie konsulów generalnych. Jesteśmy w trakcie procedury ich wyłaniania. Ta liczba dotyczy też placówek, które dopiero są tworzone. Jeszcze w bieżącym roku zostaną uruchomione placówki konsularne w Reykjaviku, Katanii i w Manchesterze.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli chodzi o dyrektorów instytutów polskich, wszystkich 19 stanowisk jest obsadzonych. W przypadku dyrektorów instytutów polskich procedura akredytacyjna jest dużo prostsza.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">W ciągu ponad roku w MSZ zostało zatrudnionych dodatkowo 131 osób, a odeszło z pracy 106 osób, z różnych powodów, przede wszystkim życiowych, emerytalnych. Jeśli chodzi o konsulaty generalne RP, na obsadzenie czekają konsulaty w Chicago, Hamburgu, Lagos, Ostravie i Szanghaju. Placówki w Ostravie i Szanghaju zostaną obsadzone w najbliższych dniach lub tygodniach.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">To jest informacja statystyczna. Rozumiem, że stanowi ona odpowiedź wprost na postulat posła Tadeusza Iwińskiego.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jako komentarz powiem, że jestem absolutnie przekonany – o czym świadczą głosowania w Komisji Spraw Zagranicznych i Komisji Łączności z Polakami – że zgłaszane kandydatury i dobór kadr do pracy w służbie zagranicznej jest właściwy. W zdecydowanej większości przypadków przedstawiane przez nas kandydatury znajdowały poparcie Komisji, często poprzedzone ciekawą, interesującą, merytoryczną dyskusją.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jestem przekonany, że polityka kadrowa MSZ jest spokojna, dostosowana do potrzeb polskiej dyplomacji i do konkretnych wyzwań, przed którymi staje polska dyplomacja. Mam na myśli kwestie tzw. nowej emigracji, obejmującej Polaków, którzy udali się w poszukiwaniu pracy do krajów Unii Europejskiej, a także wyzwania związane z polityką europejską i polityką wschodnią.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Polityka kadrowa odpowiada również na te wyzwania. Osoby, które podejmują pracę, szczególnie na kierowniczych stanowiskach dyplomatycznych, poddane są szerokiemu opiniowaniu i odpowiadają najwyższym możliwym kryteriom. Zwracam uwagę na to, że polska dyplomacja od strony kadrowej jest w momencie ciągłego, dynamicznego rozwoju. Uzupełniamy sieć placówek dyplomatycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">W tym kontekście zwracam uwagę, że ciągle otwieramy nowe placówki dyplomatyczne, szczególnie w krajach, w których zmiany polityczne albo potencjalne możliwości oddziaływania polskiej dyplomacji pozwalają na to. Wymieniłbym ostatnio otwartą i obsadzoną placówkę w stolicy Turkmenistanu oraz w Czarnogórze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Dziękuję panu ministrowi za wprowadzenie do dyskusji. Proszę państwa o zabieranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Cieszę się, że w końcu dochodzi do omówienia tej sprawy, wprawdzie w atmosferze cokolwiek pogrzebowej dla Sejmu, ale lepiej późno niż wcale.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselTadeuszIwinski">Gdy słuchałem bardzo kojącego wystąpienia ministra Pawła Kowala, nie byłem pewny, czy to mi się śni, czy odbywa się na jawie. Usłyszałem, że atmosfera jest spokojna. Zadałem sobie pytanie, czy żyjemy na tym samym świecie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Ograniczę się tylko do kilku uwag. Jak można potraktować sytuację w polskiej służbie zagranicznej jako spokojną, jeśli od co najmniej półtora roku mamy okresowe, falowe, niemal masowe zwolnienia dyplomatów bez poważniejszych przyczyn, w tym ambasadorów z ważnych placówek.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Uczynił to jeszcze przed odejściem ze stanowiska minister Stefan Meller, a potem kontynuowała z uporem godnym lepszej sprawy minister Anna Fotyga. Często były to przypadki niesłychane. Używam tego słowa z całą odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselTadeuszIwinski">Odwołuje się ambasadorów w trybie nagłym, z łamaniem ustawy o służbie zagranicznej, wymagając od nich, żeby przyjechali do kraju w ciągu kilku dni, co powoduje, że nie mają czasu na złożenie wizyt pożegnalnych w bardzo ważnych placówkach, jak np. w Turcji. Mówię o tym jako szef grupy parlamentarnej polsko-tureckiej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselTadeuszIwinski">Inny ważny ambasador odwoływany jest na podstawie donosu pisanego przez egzotycznego obywatela Polski mieszkającego za granicą.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselTadeuszIwinski">Nie chciałbym kontynuować tej listy przykładów. Niestety, ta linia polityki resortu jest konsekwentna i niewłaściwa. Często placówki, z których odwołano ambasadorów, pozostają nieobsadzone.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselTadeuszIwinski">Druga kategoria spraw związana jest z lustracją. To na pani minister spoczywa odpowiedzialność. Nie wiem, czy nie jest to odpowiedzialność podlegająca ocenie przez Trybunał Stanu, ale to jest inny wątek. Mówię to z całą powagą.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselTadeuszIwinski">Dyrektor Andrzej Papierz, który sam jest przykładem „wzorowej” polityki kadrowej, w słynnej instrukcji z 16 maja br. wymógł na pracownikach przebywających na placówkach zlustrowanie się w formule, którą uznają za stosowną. W ten sposób ewidentnie złamał ustalenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselTadeuszIwinski">Inną kwestią jest to, jakie straty przyniósł polskiej służbie zagranicznej raport pana Antoniego Macierewicza w sprawie WSI. Jak mawiał Epikur – lepiej być nieszczęśliwym z rozumem niż szczęśliwym bez rozumu. Odnoszę wrażenie, że właśnie tę drugą opcję wybierało kierownictwo MSZ.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselTadeuszIwinski">Nawiasem mówiąc, cieszę się, że widzę dziś pana ministra. Wiceministra, którego gościliśmy na ostatnim posiedzeniu Komisji, już nie ma w kierownictwie. Dobrze, że pan przeżył to tsunami.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PoselTadeuszIwinski">Jakie szkody przyniosło prymitywne podchodzenie do polityki kadrowej, np. w takim duchu, że wszyscy, którzy ukończyli wzorowo prestiżową placówkę, jaką jest Moskiewski Instytut Stosunków Międzynarodowych, są przegrani? Tam studiują m.in. Amerykanie.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#PoselTadeuszIwinski">Ile szkód dla stosunków polsko-niemieckich przyniosło mianowanie przez panią minister Annę Fotygę pana Mariusza Muszyńskiego na stanowisko pełnomocnika ds. stosunków polsko-niemieckich? Pan Mariusz Muszyński zamiast zająć się tym, co do niego należy, wraz ze swoim współpracownikiem dr. Krzysztofem Rakiem, kilka razy w miesiącu publikuje teksty zaczepne w stosunku do naszych partnerów.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#PoselTadeuszIwinski">Zamiast działać na rzecz pojednania w stosunkach polsko-niemieckich, de facto działał i działa na rzecz pogorszenia tych stosunków. Wystąpiłem w tej sprawie z interpelacją do pani minister Anny Fotygi.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#PoselTadeuszIwinski">To jest działanie bezrozumne. Niestety, brak jest nawiązania do tego, co było dobrego w działaniach poprzedników, zarówno ze strony polskiej, jak i niemieckiej.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#PoselTadeuszIwinski">Uważam, że polityka kadrowa w całości polityki zagranicznej, która jest najgorsza od 1989 r., powinna być uznana za najsłabszy punkt.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#PoselTadeuszIwinski">Powstaje pytanie, czy coś jeszcze można zrobić do końca tej kadencji. Podejrzewam, że kierownictwo trzyma się klasycznej zasady „orkiestra na Titanicu gra do końca”. Tonie rząd, tonie polityka zagraniczna i kierownictwo ministerstwa, ale „orkiestra gra”.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#PoselTadeuszIwinski">Dzisiejsze bardzo spokojne wprowadzenie pana ministra uznałem za próbę „utrzymywania się w rytmie”. Wprawdzie dyrygent nie wie, jak trzymać batutę, orkiestra myli instrumenty, ale jakaś melodia wydobywa się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Dziękuję zwłaszcza za te muzyczne paralele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Ja również pragnę odnieść się krytycznie do zagajenia dyskusji przedstawionego przez pana ministra, nie dlatego, że ono było spokojne i niedopatrujące się żadnych błędów w polityce kadrowej, lecz dlatego, że zupełnie pomijało merytoryczną stronę zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Co prawda pan minister zastrzegł, że to jest tylko statystyka, ale na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych od wiceministra spraw zagranicznych spodziewalibyśmy się jednak bardziej pogłębionej wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Dyskusja o polityce kadrowej nie może sprowadzać się do cyfr, do liczby etatów obsadzonych bądź nie, ale naszą intencją sygnalizowaną na każdym posiedzeniu Komisji, na którym rekomendowaliśmy kandydatów na ambasadorów RP, było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czym kieruje się MSZ, przedstawiając swoich kandydatów, często po długiej przerwie od odwołania poprzednika, wobec którego nie były postawione żadne konkretne zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Chciałabym wreszcie usłyszeć od państwa prawdę, której oczywiście się domyślamy. Czy kryteriami podstawowymi są takie cechy, które pozwalają być przekonanym, że osoba desygnowana przez MSZ nigdy nie przeciwstawi własnej opinii krytycznej wobec stanowiska MSZ, nigdy nie poda w wątpliwość tego, co głosi MSZ?</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Abstrahuję oczywiście od interesu państwa, od racji stanu i tych wszystkich kwestii, które bezwzględnie zobowiązują nas do tego, żebyśmy mówili jednym głosem.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Powinniśmy wreszcie usłyszeć, że podstawową cechą każdego ambasadora powinna być lojalność wobec partii rządzącej. Mówię to z całą powagą, bowiem odwołanie ambasadorów z wysokimi kwalifikacjami, pozostawienie bardzo długich okresów bez naszego przedstawiciela dyplomatycznego najwyższej rangi świadczy bardzo źle o naszej strukturze dyplomatycznej, o braku zaplecza.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">W rzeczywistości takie zaplecze istnieje, tylko państwo nie chcecie z niego korzystać. Podam przykład jednostkowy. W imię naszego wizerunku za granicą i sprawnie prowadzonej polityki zagranicznej nie można dopuszczać do sytuacji, kiedy ambasador, który pełnił swoją misję w kilku krajach, zostaje po kilku miesiącach odwołany i w czasie wizyty na najwyższym szczeblu nie jest dopuszczany do wykonywania swoich obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Przytaczam tę okoliczność, żeby podkreślić, iż fakt, że poprzednia kadra miała doświadczenie, dorobek i prezentowała wysoki profesjonalizm, nie może być tak bezkrytycznie odrzucany w sytuacji, kiedy nie macie państwo następców, kiedy przedłużają się wakaty.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Pan minister mówi z całkowitym spokojem, że jest 16 nieobsadzonych stanowisk ambasadorskich. Chcemy usłyszeć, jaki jest zasób kadr, kto jest przewidywany do objęcia stanowisk ambasadorskich i w jakim czasie. Nie usłyszeliśmy tego ani w odniesieniu do Paryża, ani w odniesieniu do Portugalii. Przy każdej okazji domagaliśmy się nominowania ambasadora do Portugalii, ponieważ zbliżała się prezydencja tego kraju w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Chodzi nam o tego rodzaju podejście do kwestii polityki kadrowej, o zachowanie płynności w obsadzaniu stanowisk i poszanowanie profesjonalizmu osób, które z oddaniem pracowały w dyplomacji wiele lat, a także o odejście od jednego kryterium – inklinacji, sympatii czy wręcz lojalności partyjnej.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Druga kwestia dotyczy zmuszania pracowników MSZ do lustracji. Jak to jest możliwe, że w demokratycznym państwie prawnym, po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego – jedynej instytucji, która jest władna, żeby orzekać o zgodności ustaw z konstytucją – stwierdzającym, że lustracja nie może być przeprowadzona, nagle w MSZ okazało się, że jest instrukcja, czyli w hierarchii aktów prawnych żaden dokument, który nakazuje bezwzględnie pokazanie swojej historii, nie wiadomo w jakim zakresie i w jakiej formie.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">To jest niedopuszczalne. Nie możemy doprowadzić do tego, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie będą respektowane, a tym bardziej nie możemy doprowadzić do tego, że niepoddanie się lustracji ma skutkować sankcjami. Osoby były przymuszane do poddania się lustracji pod groźbą utraty pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Proszę o wyjaśnienie tej sprawy. Słyszeliśmy zdawkowe wypowiedzi rzecznika MSZ, które są niesatysfakcjonujące. Jeśli dziś Komisja Spraw Zagranicznych mogłaby wysłuchać jakiejś pogłębionej argumentacji, byłoby to pożyteczne, aczkolwiek ja nie widzę żadnego uzasadnienia dla takich działań, bo orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego powinno być wiążące dla wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie wiem, jakie przesłanki zadecydowały o tym, że zdobyliście się państwo na takie bezpardonowe lekceważenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego i zmuszanie ludzi do tego, że wypełniali jakieś deklaracje, niemające podstaw prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Chciałbym odnieść się do fragmentu, w którym pani mówiła o nowych kandydatach na stanowiska dyplomatyczne. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze przed piątkowym głosowaniem zwołać posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych, podczas którego MSZ przedstawi kolejne trzy kandydatury na stanowiska ambasadorskie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Panie ministrze, mam nadzieję, że mogę to już zakomunikować. Dotychczas otrzymałem jedno zgłoszenie. Czekam na dwa następne. Otrzymałem zgłoszenie dotyczące kandydatury pana Tomasza Orłowskiego na ambasadora RP w Paryżu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Chciałbym przeprosić członków Komisji, że będę bardzo daleki od niepowtarzalnej poetyki, jaką zawsze nas raczy poseł Tadeusz Iwiński. Usilnie staram się do niej zbliżyć. Przepraszam również za to, że będę jeszcze bardziej daleki od melodyki wystąpienia pani poseł Jolanty Szymanek-Deresz, której nigdy nie będę w stanie osiągnąć.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">W odniesieniu do ostatniego wystąpienia chciałbym poruszyć dwie niezwykle istotne kwestie. Z ogromnym zaskoczeniem wysłuchałem sugestii poseł Jolanty Szymanek-Deresz. Otóż stwierdziła pani, że dyplomaci kierowani przez rząd polski na placówki dyplomatyczne powinni prezentować swoje stanowisko i wypowiadać własne opinie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselZbigniewGirzynski">Mam dosyć skromną wiedzę na temat funkcjonowania dyplomacji, co najwyżej podpartą tym, że jestem historykiem dyplomacji. Od niepamiętnych czasów wpajano mi, że ambasador reprezentuje władzę danego państwa. W związku z tym w jego publicznych wystąpieniach i w pracy, którą podejmuje, nie ma miejsca na wypowiadanie swoich osobistych sądów.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselZbigniewGirzynski">Osobiste uwagi są przywilejem członków Komisji, jako polityków, którzy z mandatu społecznego na forum Komisji prezentują stanowisko ugrupowań, z których się wywodzą, bądź własne, dotyczące polityki zagranicznej.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselZbigniewGirzynski">Jeśli chodzi o dyplomatów, są oni reprezentantami władz, które pochodzą z nadania społecznego. Bycie dyplomatą to także pewnego rodzaju misja. Jeśli ktoś chciałby przestać być dyplomatą i mieć prawo do prezentowania osobistych poglądów i pomysłów, to powinien zrezygnować z funkcji w korpusie dyplomatycznym i zająć się działalnością stricte polityczną.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselZbigniewGirzynski">Druga kwestia, którą poruszyła pani poseł Jolanta Szymanek-Deresz, dotyczyła zagadnień lustracyjnych. Zdaję sobie sprawę z tego, że po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego obowiązek lustracji członków korpusu dyplomatycznego przestał obowiązywać.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PoselZbigniewGirzynski">Pamiętajmy, że korpus dyplomatyczny nie jest wyodrębnioną ze struktur społecznych grupą, rządzącą się własnymi prawami. Są to urzędnicy powołani przez demokratycznie funkcjonujące struktury państwa, aby reprezentować państwo.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PoselZbigniewGirzynski">Czy to oznacza, że kierownictwo MSZ, które odpowiada za kreowanie polityki kadrowej – nawet jeśli nie ma obowiązku ustawowego, bo został on zniesiony wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego – nie ma prawa zasięgnięcia w inny sposób informacji co do wcześniejszej działalności osób sprawujących funkcje dyplomatyczne?</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PoselZbigniewGirzynski">Przecież to nie odnosi się tylko do kwestii lustracji. Być może – zdaniem pani minister – jeśli ktoś zostaje nominowany na stanowisko ambasadora, radcy, attache, to niekoniecznie wszelkie wydarzenia z jego przeszłości przestają mieć znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PoselZbigniewGirzynski">To dotyczy nie tylko kwestii lustracyjnych, ale każdego innego zagadnienia. Jeśli chcemy w sposób odpowiedzialny kreować politykę kadrową, jest niezwykle istotne, abyśmy wszelkie tego typu zagadnienia brali pod uwagę. Dlatego myślę, że dobrze się stało. Szkoda, że nie ma takiego obowiązku ustawowego. To byłoby najkorzystniejsze rozwiązanie i najbardziej czytelne.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#PoselZbigniewGirzynski">Bardzo się cieszę i wyrażam głębokie uznanie dla kierownictwa resortu, że mimo iż tego typu obowiązek polityczną decyzją Trybunału Konstytucyjnego został uchylony, zachowuje należytą dbałość i staranność o to, aby w kreowaniu polityki kadrowej zwracać uwagę nie tylko na doświadczenie i umiejętności, ale także na wcześniejszą drogę życiową dyplomatów sprawujących kluczowe, z punktu widzenia interesu narodowego, funkcje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Zabieram głos, żeby pan minister nie brnął w tym kierunku, który narzucił poseł Zbigniew Girzyński.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Panie pośle, oczywiście ambasador reprezentuje nasz kraj na zewnątrz. Zwracaliśmy uwagę na to, że nie ma corocznych narad dla ambasadorów, które poprzednio odbywały się regularnie. W okresie rządów PiS harmonogram narad został zachwiany.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">To są sprawy oczywiste. Miałam na uwadze inną kwestię. Ambasador również ma kreować politykę i ma prawo zgłaszać swoje spostrzeżenia, szczególnie w relacjach z krajem urzędowania.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie musimy chyba mówić o tych oczywistościach, więc niepotrzebnie tracimy czas na rozbudowanie wątku, którego nie poruszyłam. Zastrzegłam, że gdy chodzi o rację stanu, to jest zupełnie inna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Chodzi o rozmowę ambasadora z przedstawicielami rządu. Są sytuacje, okoliczności weryfikujące każdego dnia daną osobę. W tym kontekście mówiłam o cechach, jakie rząd upatruje jako pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Proszę, panie ministrze, żeby pan nie myślał, iż uważam, że ambasador wypowiada własne opinie i wątpliwości poza krajem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselKarolKarski">Rozumiem, że pani poseł wypowiedziała pewną uwagę, która była lapsusem, ale nie ma potrzeby brnięcia w nią.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselKarolKarski">Pani poseł mówiła o ambasadorze, który został odwołany, a następnie nie był włączony w skład delegacji do danego państwa. Myślę, że nie po to odwołuje się ambasadora, żeby następnie jako osoba prywatna uczestniczył jako przedstawiciel państwa w oficjalnej delegacji udającej się do kraju, z którego właśnie został odwołany.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselKarolKarski">To byłaby dopiero niezręczna sytuacja zarówno dla państwa przyjmującego, jak i dla państwa wysyłającego. Gdyby ta osoba rozumiała cokolwiek poza własnym interesem, byłaby to niezręczna sytuacja również dla niej.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym zapytać pana ministra, w jaki sposób MSZ chce rozwiązywać problemy materialno-bytowe polskich dyplomatów. Otrzymaliśmy materiał porównawczy, który przedstawia nam sytuację polskich dyplomatów w porównaniu do dyplomatów z krajów Grupy Wyszehradzkiej i z państw bałtyckich.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PoselKarolKarski">Te informacje nie wskazują na to, abyśmy byli państwem, które zapewnia dyplomatom właściwe warunki wykonywania swoich obowiązków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Zwracam uwagę, że ta kwestia ma być rozpatrywana w innym punkcie porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselKarolKarski">Problem ten wiąże się jednak z sytuacją kadrową, zatem chciałbym usłyszeć informację, w jaki sposób MSZ zamierza wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym również odnieść się do wypowiedzi posła Tadeusza Iwińskiego. Jak dowiedzieliśmy się, MSZ zatrudnia ponad 3 tys. osób. Pan poseł twierdzi, że mieliśmy do czynienia z masowymi czystkami. Mam pytanie, jakie kryterium przyjął pan poseł, od jakiej liczby osób zaczyna się masowe zwalnianie – od 10, 20, czy 30 osób? Mamy do czynienia z taką skalą zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselKarolKarski">Rozumiem, że masowe zwolnienia mogą dotyczyć kolegów pana posła, ale nie traktowałbym tego aż tak personalnie. Trudno mi sobie wyobrazić, jak w skali ponad 3 tys. pracowników MSZ można mówić o masowości zwolnień.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselKarolKarski">Proszę pana ministra, aby zechciał przybliżyć skalę tego zjawiska. Wydaje się, że poseł Tadeusz Iwiński ma informacje pochodzące ze źródeł, których nie znamy.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselKarolKarski">Rzeczywiście część ambasadorów została odwołana. W pewnych sytuacjach nie podaje się powodów odwołania, mianowicie kiedy mogłyby one źle świadczyć o państwie wysyłającym, o jego dotychczasowej praktyce w zakresie wysyłania określonych kategorii osób na placówki.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PoselKarolKarski">Nie twierdzę, że tak było we wszystkich tego typu przypadkach, ale myślę, że jest właściwe, jeśli wycofuje się ze stanowisk szefów misji byłych i czynnych oficerów służb specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PoselKarolKarski">To nie jest standard państwa demokratycznego. Myślę, że to jest dochodzenie do normalności.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PoselKarolKarski">Poseł Tadeusz Iwiński odniósł się również do kwestii relacji polsko-niemieckich, które są dla nas niezwykle istotne. Nie ulega jednak wątpliwości, że powinny być budowane na prawdzie. Nie należy w tej chwili patrzeć na to, co się dzieje w relacjach polsko-niemieckich, w oderwaniu od tego, skąd się te relacje wzięły.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PoselKarolKarski">Nie sięgamy do roku 1945, bo to jest przeszłość. Cofnijmy się natomiast do roku 2004, od kiedy zaczął się ten etap w stosunkach polsko-niemieckich. Musimy sobie przypomnieć rezolucję niemieckiego Bundestagu wzywającą państwo polskie do zwrotu majątków obywatelom niemieckim, którzy pozostawili je na obszarze cedowanym przez Niemcy w 1945 r. na rzecz państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#PoselKarolKarski">Musimy przypomnieć sobie działania niemieckich urzędów powierniczych, będących agendami federalnego Ministerstwa Finansów, które żądały od osób będących przesiedleńcami zwrotu niewielkich zapomóg na zagospodarowanie, wskazując, że zapomogi będą im odbierane, jeśli osoby nie będą podejmowały działań na rzecz rewindykacji majątku pozostawionego na obecnym terytorium państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#PoselKarolKarski">To wówczas rozpoczął się ten etap relacji polsko-niemieckich. Wtedy polskie miasta zaczęły szacować wysokość strat. Wtedy Sejm poprzedniej kadencji jednogłośnie przyjął rezolucję będącą odpowiedzią na rezolucję Bundestagu.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#PoselKarolKarski">Mamy do czynienia z wieloma wypowiedziami. Poseł Tadeusz Iwiński krytykuje działalność pełnomocnika polskiego rządu ds. stosunków polsko-niemieckich. Trzeba wziąć pod uwagę, że pełnomocnik drugiej strony podejmuje różnego rodzaju działania. Należy patrzeć na wzajemną wymianę poglądów w kontekście wypowiedzi obu stron.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#PoselKarolKarski">Politykę zagraniczną, w tym politykę polsko-niemiecką, budujemy na prawdzie. To jest chyba najlepsze rozwiązanie. Ile można udawać, że nie istnieją wnioski, które zostały sprowokowane działaniami agend niemieckiego rządu federalnego?</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#PoselKarolKarski">Rząd premiera Marka Belki uważał za swój sukces fakt, że powstała wspólna ekspertyza dwóch prawników, która wyklucza możliwość składania roszczeń. W tym czasie przewodniczący Bundestagu zamówił ekspertyzę u innego niemieckiego profesora prawa międzynarodowego, który przygotował kontrekspertyzę, stanowiącą podstawę do składania kolejnych roszczeń.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#PoselKarolKarski">Myślę, że powinniśmy całościowo patrzeć na te sprawy i nie wybierać tylko pewnych elementów, akcentując rzekome niewłaściwe zachowanie strony polskiej. Po pierwsze, jest ono właściwe, a po drugie, nie należy tych kwestii rozpatrywać w oderwaniu od całego kontekstu naszych relacji.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#PoselKarolKarski">Była także mowa o lustracji. Zgodnie z polską konstytucją, zgodnie z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wchodzą w życie od momentu opublikowania w Dzienniku Ustaw. Fakt, że Trybunał Konstytucyjny wyraża inny pogląd, to jest pogląd Trybunału. My też możemy mieć wiele poglądów.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#PoselKarolKarski">Możemy antycypować pewne rozwiązania na podstawie tego, co się już wydarzyło na sali obrad Trybunału, i to z daleko idącą pewnością, aczkolwiek nie zawsze absolutną pewnością. W czasie obrad Trybunału padają słowa, które nie zawsze znajdują potem odzwierciedlenie w tekście pisanym.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#PoselKarolKarski">Musimy mieć świadomość, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest prawnie skuteczne od dnia opublikowania w Dzienniku Ustaw. Odwołując się do rzymskiej myśli prawniczej, musimy również mieć świadomość, że nie każde słowo sędziego jest prawem. Prawem jest to, co Trybunał Konstytucyjny zapisał w sentencji orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#PoselKarolKarski">Uzasadnienie, w którym Trybunał łaja, napomina, wypowiada się w sprawach, które nie leżą w jego kompetencji, stwierdza, jak chciałby, żeby coś wyglądało, to jest pogląd Trybunału nie znajdujący oparcia ani w Konstytucji RP, ani w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#PoselKarolKarski">Uzasadnienie powinno zawierać drogę dochodzenia Trybunału Konstytucyjnego do danego rozstrzygnięcia, a nie mówić, co powinno się wydarzyć w przyszłości i czy oświadczenia lustracyjne powinny być zwracane, czy też nie. To nie jest w ogóle kognicja Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-14.20" who="#PoselKarolKarski">Przypominam raz jeszcze, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego należy realizować od momentu, kiedy zostaną opublikowane, bo wtedy dokładnie wiemy, co zostało napisane. Odzwierciedleniem stanu prawa jest to, co Trybunał zawarł w sentencji orzeczenia, a nie w części, która jest załącznikiem do orzeczenia i która powinna odzwierciedlać drogę myślową, jaką Trybunał dochodził do wydania orzeczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Chciałbym przedstawić trzy zwięzłe uwagi. Po pierwsze, jako absolwent studiów ścisłych staram się być precyzyjny. Jeśli mówiłem o masowych czystkach, to miałem na myśli czystki na stanowiskach ambasadorów. Jeśli jednorazowo odwołuje się niemal 20 spośród 100 ambasadorów, to są masowe czystki.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselTadeuszIwinski">Z tego można wyprowadzić tezę o podstawowej słabości polityki kadrowej w ciągu ostatnich prawie 2 lat. Mam na myśli maksymalne upolitycznienie polityki kadrowej w polskiej dyplomacji. Ważniejsze od profesjonalizmu jest to, czy ktoś jest nasz, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Zwracam się do posła Zbigniewa Girzyńskiego, aby w przyszłości nie używał sformułowania, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są polityczne. Nie, one są prawne. To jest instancja prawna.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Jeśli mówimy o delikatnym obszarze lustracji, to mając świadomość, jakie szkody dla polskiej dyplomacji może wyrządzić opublikowanie raportu pana Antoniego Macierewicza, dotyczącego WSI, należało odpowiednio działać. Znam go od 30 lat i zawsze był taki sam – słabo przewidywał skutki.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselTadeuszIwinski">Jeśli w raporcie miały być opublikowane określone nazwiska, trzeba było wcześniej wezwać tych ludzi na konsultacje do kraju. Pomijam kwestię, jakie wnioski wyciągają służby innych państw, nie zawsze nam przyjazne, z tego typu raportu. Kompromitujące było to, że dopiero po publikacji dokonano odwołania kilku ambasadorów z ważnych państw, m.in. z rejonu Bliskiego i Środkowego Wschodu. Tego nikt nie rozumie. Nie znam ani jednego przypadku we współczesnej Europie, żeby tak się stało.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselTadeuszIwinski">Trzeci wątek dotyczy kwestii niemieckich. Dziękuję, że poseł Karol Karski przypomniał poprzednią kadencję Sejmu. Nie musi mi pan przypominać tych spraw, bo to ja byłem sprawozdawcą projektu uchwały Sejmu, wypracowywanego w Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PoselTadeuszIwinski">To była jedyna uchwała w sprawie stosunków polsko-niemieckich, przyjęta zaledwie przy jednym głosie wstrzymującym się. Odpowiedź polskiego Sejmu była zdecydowana. Od zdecydowanej, wyważonej odpowiedzi do polityki jątrzącej jest bardzo daleka droga. Mówię to z całą odpowiedzialnością.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PoselTadeuszIwinski">Jak pełnomocnik rządu może być zarazem szefem Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie”? Inne są przecież cele działań. Jego zadaniem nie jest publikowanie tekstów, które jątrzą w stosunkach polsko-niemieckich, lecz prowadzenie właściwej polityki.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#PoselTadeuszIwinski">Jeśli ma to być polityka oparta na prawdzie, powinna przynosić jakieś korzyści. Pokażcie państwo co dobrego zostało zrobione w stosunkach polsko-niemieckich. Przecież uległy one pogorszeniu, przyniosły szkody dla obu stron.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#PoselTadeuszIwinski">Przypominam, że na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych domagaliśmy się ustosunkowania pani minister do wypowiedzi autora raportu dotyczącego WSI. Pani minister z miną księżniczki wypowiada przez 2-3 minuty kilka zdań, po czym opuszcza posiedzenie, nie dopuszczając do jakiejkolwiek dyskusji i nie wysłuchując nikogo.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#PoselTadeuszIwinski">To jest elementarne łamanie konstytucji, ponieważ narusza się art. 95 Konstytucji RP, który mówi o kontrolnej roli Sejmu wobec rządu. Pani minister jest członkiem rządu, którego Komisja ma obowiązek kontrolować. Później dziwi się, że jest tak, a nie inaczej oceniana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanRzymelka">Nie będę bił rekordu Fidela Castro w pozamerytorycznych debatach. Chciałbym wrócić do głównego wątku dzisiejszego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJanRzymelka">Chciałbym zadać kilka pytań dotyczących sytuacji materialno-bytowej polskich dyplomatów, skoro poseł Karol Karski wywołał już ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Panie pośle, nasz porządek obrad składa się z czterech punktów, a sytuacja materialno-bytowa jest przewidziana w pkt II porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanRzymelka">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Karola Karskiego. Przewodniczyłem grupie polsko-niemieckiej i na wniosek marszałka Sejmu zwróciłem się do rządu niemieckiego o wyjaśnienie sprawy związanej głównie z tzw. późnymi przesiedleńcami. Rzeczywiście z Ministerstwa Finansów otrzymywali oni zawiadomienie, aby wyjaśnili swoje oświadczenie finansowe.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJanRzymelka">Każdy późny przesiedleniec z obszaru Polski, otrzymując 16 tys. marek za pozostawione mienie i za nieruchomości, zobowiązywał się, że w ciągu 10 lat przedstawi ministrowi finansów zaświadczenie, iż rzeczywiście nie jest właścicielem nieruchomości i majątku, za które otrzymał pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselJanRzymelka">Zwracano się do tzw. kombinatorów, którzy otrzymali niemieckie pieniądze za mienie pozostawione w Polsce, a nadal figurowali w księgach wieczystych jako właściciele.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselJanRzymelka">Po interwencji mojej i pana ambasadora minister finansów przestał ścigać te osoby, ale lista tych osób w Niemczech była spora. Na kilka milionów osób, które otrzymały odszkodowania, jest sporo osób, które niezgodnie z niemieckim prawem posiadają podwójne obywatelstwo i majątek, za który otrzymali pieniądze. Ci ludzie nadal figurują w księgach wieczystych jako właściciele.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselJanRzymelka">Nie należy mylić powiernictwa i kwestii odszkodowawczych z trudnym problemem pozostawionego mienia.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselJanRzymelka">Sygnalizuję, że chciałbym jeszcze zabrać głos w kwestii sytuacji materialnej polskich dyplomatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Tadeusza Iwińskiego. Po pierwsze, sugerowałbym, aby nie oceniać polityków, zwłaszcza ministrów po ich minach. Nie wiem, czy jest stosowne komentowanie miny pani minister jako „obrażonej księżniczki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Przepraszam za to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Panie pośle, do protokołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Przepraszam, zwłaszcza posła Zbigniewa Girzyńskiego i panią minister, chociaż dobrze się o niej wypowiadałem, bo powiedziałem, że w polskiej polityce zagranicznej poprawia się fryzura i strój pani minister. Mówiłem o tym wiele razy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselZbigniewGirzynski">Pan poseł był łaskaw zauważyć, że nie jest stosowne komentowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, jako politycznych, ponieważ są one – jak zaznaczył pan poseł – prawne.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselZbigniewGirzynski">Wszystko, co jest wytworem instytucji państwa demokratycznego, podlega pewnej ocenie, także politycznej. Pan poseł ma prawo określać ruchy kadrowe w MSZ jako czystki. Jest to przecież ocena polityczna. Ja również mam prawo mieć negatywny stosunek do werdyktu Trybunału Konstytucyjnego, bo tak się składa, że członkowie Trybunału Konstytucyjnego, mimo złożenia ślubowania i objęcia tej zaszczytnej funkcji, także są omylni.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselZbigniewGirzynski">Ostatnia uwaga dotyczy również wystąpienia posła Karola Karskiego, który bardzo słusznie zwrócił uwagę na nie do końca uprawnione używanie terminu „czystki”. Zacny poseł Tadeusz Iwiński jest chemikiem i politologiem, natomiast ja, jako historyk, mogę powiedzieć, że zajmowałem się czystkami w MSZ w okresie PRL.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselZbigniewGirzynski">W 1949 r. doszło do narady w kierownictwie PZPR, w wyniku której przeprowadzono czystkę trwającą około 2-3 lat. W jej efekcie z resortu usunięto 1/3 pracowników. Ponieważ posługują się państwo pojęciem czystek w odniesieniu do ostatnich decyzji kadrowych w MSZ, proponuję zestawić te dwie liczby. Nie słyszałem o tym, aby z MSZ zwolniono obecnie tysiąc osób, ale być może są jakieś dane, o których nie wiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Chciałabym odnieść się do wywodu posła Karola Karskiego, traktującego o dacie ogłoszenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i o tym, że ta data jest dla nas wiążąca. Otóż ogłoszenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nastąpiło 15 maja br., natomiast instrukcja podpisana przez pana Andrzeja Papierza została rozesłana wszystkim ambasadorom 16 maja br., czyli dzień po ogłoszeniu orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie mogę się zgodzić, jako prawnik, ale również jako obywatelka tego kraju, z tym, że podważa się orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który działa na podstawie Konstytucji RP. Wedle naszej konstytucji orzeczenia Trybunału są ostateczne.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Pan poseł cytuje maksymę, że sędziowie mogą się mylić. Tu nie chodzi o jednego sędziego – tych sędziów jest piętnastu. Chodzi o instytucję.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Tak, zgadzam się z panem posłem, że wyłączono jednego sędziego. Nie sprowadzajmy dyskusji do takich szczegółów.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów. Jest to instytucja państwa demokratycznego i dopóki ta instytucja jest zapisana w konstytucji, ci, którzy sprawują władzę, powinni tę instytucję szanować.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Jeśli słyszymy dziś na forum Komisji w otwartej debacie, że nie będziemy się liczyć z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego, bo któryś sędzia ma nieodpowiednie kwalifikacje, to jest właśnie niszczenie demokracji. To są właśnie zagrożenia dla demokracji.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Poseł Karol Karski utrzymuje część opinii publicznej w przekonaniu, że tak się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Trzecia uwaga dotyczy poruszonej przeze mnie kwestii ambasadora. Informuję pana posła, że ambasador przebywał w kraju, w którym była składana wizyta. Nie było to jeszcze skuteczne odwołanie. Ambasador pełnił jeszcze swoje obowiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselKarolKarski">Nie chciałbym być najwyższym interpretatorem wypowiedzi posła Tadeusza Iwińskiego, bo nie predestynuję do tej roli.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym przypomnieć, że wszystko, co wypowiadamy, jest nagrywane i zapisywane. Mówił pan o czystkach w MSZ, a nie czystkach na stanowiskach ambasadorskich. W odniesieniu do stanowisk politycznych, a takim jest stanowisko ambasadorskie, nie można używać tego typu określeń.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselKarolKarski">W różnych miejscach państwa są różne kategorie stanowisk politycznych, a akurat w resorcie spraw zagranicznych są to: minister, sekretarze i podsekretarze stanu oraz ambasadorowie. To jest kategoria osób będących z politycznej nominacji, opiniowanych przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselKarolKarski">Nie powinno nikogo dziwić, że jeśli dana osoba jest, zgodnie z art. 16 Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych, przedstawicielem głowy państwa przy drugiej głowie państwa, to nie weryfikuje się podstaw decyzji państwa wysyłającego o odwołaniu ambasadora.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PoselKarolKarski">Stosując typ rozumowania przedstawiony przez posła Tadeusza Iwińskiego, można by powiedzieć, że największą czystką, z jaką do tej pory mieliśmy do czynienia w trakcie obecnej kadencji Sejmu, było to, iż dokonaliśmy czystki w składzie rządu Marka Belki. Musiał odejść Marek Belka i wszyscy ministrowie oraz wiceministrowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Pan sprowadza wszystko do absurdu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselKarolKarski">W sposób bardzo jaskrawy przedstawiam absurdalność niektórych tez przedstawionych poprzednio. Na tego typu przykładach widać, że wypowiedzi pana posła daleko odbiegają od stanu rzeczywistego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Poseł Karol Karski sam śmieje się z tego, co mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselKarolKarski">Jestem po prostu rozśmieszany.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselKarolKarski">Panie przewodniczący, czy mogę prosić o uspokojenie sali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Proszę państwa, sprawa jest poważna. Starcie stanowisk jest czymś naturalnym.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Proponuję, abyśmy w tym momencie dochodzili do konkluzji. Proszę posła Karola Karskiego o kontynuowanie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym krótko odnieść się do wypowiedzi poseł Jolanty Szymanek-Deresz. Nie odnosiłem się do kwestii, czy sędziowie są omylni. Tak, na pewno są omylni, jak my wszyscy.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselKarolKarski">Nie odnoszę się również do trybu powoływania sędziów Trybunału, do kwestii, czy są powoływani politycznie. System konstytucyjny naszego państwa tak kształtuje tryb przyjmowania ustaw i stwierdzania ich niezgodności z konstytucją, iż istnieje organ nadzorujący pracę parlamentu w tym zakresie – Trybunał Konstytucyjny.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselKarolKarski">Trybunał przyjmuje rozstrzygnięcia. Nie musimy się z nim zgadzać, ale musimy szanować jego orzeczenia. Musimy wykonywać jego orzeczenia, niekoniecznie zgadzając się z ich merytoryczną treścią.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselKarolKarski">Ja mówiłem o czym innym. Cytowałem zasadę prawa rzymskiego, iż nie każde słowo sędziego jest prawem. Tu nie chodzi o to, że sędzia się myli, tylko że sędzia wypowiada się poprzez orzeczenia, poprzez wyroki. Tam, gdzie sędzia wypowiada się poprzez konferencje prasowe, poprzez uzasadnienia do orzeczeń, które powinny wyłącznie pokazywać drogę dojścia do rozstrzygnięcia, to nie jest prawo. Rozstrzygnięciem sądu jest wyłącznie sentencja.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PoselKarolKarski">Różne sądy, w tym Trybunał Konstytucyjny, zawierają w uzasadnieniu treści, które nie są uzasadnieniem, tylko kreowaniem na przyszłość stanów prawnych, do których kreowania dany sąd nie jest uprawniony. Sądy wpisują również w uzasadnieniu, co dalej powinno się dziać z daną sprawą. To nie jest kompetencja tego ciała.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PoselKarolKarski">Nie wiem, czy jest to wkroczenie w kompetencje innych organów, np. organów władzy ustawodawczej. Są to swobodne rozważania, jak zdaniem sądu powinno wyglądać prawo, ze szczególnym położeniem nacisku na sformułowanie „swobodne rozważania”.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PoselKarolKarski">Wiążące orzeczenie to sentencja. Z prawnego punktu widzenia nie istnieje nic poza sentencją, biorąc pod uwagę konstytutywny skutek danego orzeczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Starannie notowałem poruszone zagadnienia. Myślę, że w tych sprawach spokoju nigdy nie jest za dużo. Być może ostatni rok wprowadzał zbyt wiele niepotrzebnych słów i uwag personalnych, które utrudniają pracę nam wszystkim.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Myślę, że wszyscy bierzemy udział w kreowaniu tego, czego byśmy oczekiwali od swoich przeciwników politycznych za rok, dwa czy dziesięć lat. My również kreujemy pewne zwyczaje.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Przyznaję, że poseł Karol Karski uświadamiając nam, że jesteśmy ofiarami czystki rządu Marka Belki, na tyle mnie rozbawił, że mam trudności z zebraniem myśli.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Miałbym apel, żeby nie mówić o MSZ w kategoriach czystki, gdyż w ten sposób tworzymy złą atmosferę wobec instytucji, do której chyba wszyscy mamy szacunek. Ja szczególnie czuję się zobowiązany do szacunku wobec instytucji i osób, które mi podlegają.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Mówienie o masowych odwołaniach nie ma uzasadnienia w świetle liczb, które przytoczyłem. Sam sięgam do tych statystyk, ponieważ formułowanych jest wiele opinii krytycznych na temat zmian kadrowych w MSZ. Z danych wynika, że zmiany dotyczą kilku procent pracowników.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Uważam, że decyzje kadrowe dotyczące kilku procent pracowników, także w kontekście osiągania przez niektóre osoby wieku emerytalnego, są absolutnie normalne i zwyczajne. Nic nie zmienimy, jakkolwiek byśmy tego nie liczyli.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli chodzi o stanowiska ambasadorskie, w różnych momentach odwołano kilkanaście do powyżej dwudziestu osób. Jakkolwiek czarny obraz chcielibyśmy prezentować, nie ma do tego podstaw. Do zmian na stanowiskach ambasadorskich dochodzi zwyczajowo co 4 lata.</u>
          <u xml:id="u-33.7" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Na 100 stanowisk ambasadorskich średnio 25 podlega rotacji. Teraz mamy taki właśnie moment, ponieważ jest koniec sierpnia i jesteśmy w trakcie rotacji, która w większości przypadków zakończy się za tydzień lub dwa tygodnie, również przy współudziale Komisji opiniującej kandydatów na ambasadorów.</u>
          <u xml:id="u-33.8" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Nie było nadzwyczajnych zwolnień w MSZ. Pytałem przed chwilą szefa kadr, czy znany jest przypadek zwolnienia w trybie nadzwyczajnym, gdy ktoś stracił pracę w MSZ. Nawet przykłady, które są przywoływane publiczne, w praktyce oznaczają urlop bezpłatny.</u>
          <u xml:id="u-33.9" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">To wszystko sprowadza się do istotnego tematu z punktu widzenia kierowania taką instytucją, jak MSZ. Czy nie zbyt często przywiązujemy się do wizji MSZ jako „muzeum” albo miejsca pracy, w którym można znaleźć dożywotnio zatrudnienie?</u>
          <u xml:id="u-33.10" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli tak chcemy postrzegać MSZ, to nie ma możliwości, żeby poważnie traktować wyzwania polityki zagranicznej. Ktoś, kto kieruje instytucją, musi mieć możliwość, żeby mianować wicedyrektora na dyrektora, żeby przesuwać ludzi na stanowiskach dyrektorskich.</u>
          <u xml:id="u-33.11" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Każdy, kto ma minimalne pojęcie o pracy w dużej korporacji, nie może zgodzić się na to, żeby kierującemu instytucją odebrać prawo do wymiany stanowisk w ramach rotacji pomiędzy kilkudziesięcioma stanowiskami.</u>
          <u xml:id="u-33.12" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Nie chciałbym, żeby „muzealna” wizja funkcjonowania MSZ ograniczała swobodę ruchów kogoś, kto ma uważnie i dynamicznie reagować na to, co się dzieje w Unii, w dyplomacji wielostronnej i na wyzwania, na których dziś koncentruje się Polska, takie jak bezpieczeństwo, w tym bezpieczeństwo energetyczne i polityka wschodnia.</u>
          <u xml:id="u-33.13" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Wymaga to, aby szef instytucji mógł w miarę swobodnie kształtować politykę kadrową i dostosowywać osoby do zadań. Nie da się poważnie oceniać polityki kadrowej MSZ bez uznania tej zasady. Trudno wyobrazić sobie nowoczesną instytucję, w której minister ma prawo tylko wejść i wyjść z gabinetu oraz korzystać z samochodu służbowego i wykonywać czysto dekoracyjne funkcje.</u>
          <u xml:id="u-33.14" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli chodzi o absolwentów szkół wyższych w byłym Związku Radzieckim i w Rosji, faktycznie nie ma preferencji dla tych absolwentów, choć była ona stosowana w przeszłości. Nie widzę powodu, żeby stosować taką preferencję.</u>
          <u xml:id="u-33.15" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli chodzi o współczesne potrzeby służby zagranicznej, odpowiada na nie nasz projekt ustawy o służbie zagranicznej. Gdyby uczciwie i kompetentnie przeczytać projekt i przeprowadzić anonimową ankietę wśród pracowników MSZ, pytając, co sądzą o projekcie ustawy, myślę, że odpowiedzi byłyby bardzo zaskakujące dla opozycji.</u>
          <u xml:id="u-33.16" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Szczególnie jeśli chodzi o średnie i niższe stanowiska dyplomatyczne, bardzo potrzebujemy wzmocnienia materialnego i socjalnego. Proponuję, żeby w tej sprawie być roztropnym i ważyć słowa. Każdy, kto będzie pracował w MSZ, będzie musiał zmierzyć się z tym problemem. Trudno jest znaleźć osoby chętne do wyjazdu na stanowisko konsula czy sekretarza w kraju mniej atrakcyjnym za takie pieniądze, w sytuacji narażenia się na obiektywne trudności w życiu rodzinnym.</u>
          <u xml:id="u-33.17" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Te sprawy wymagają szybkiego działania i faktycznie ściśle wiążą się z polityką kadrową. Apeluję do państwa, aby to rozumieć i w tych sprawach zjednoczyć wysiłki. Inicjatywy MSZ odpowiadają na te wyzwania, cokolwiek byśmy powiedzieli o polityce kadrowej obecnego kierownictwa resortu.</u>
          <u xml:id="u-33.18" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Najgorsza rzecz, jaką mógłbym zrobić, to pokazać się w oczach pani poseł Jolanty Szymanek-Deresz jako osoba banalna lub nudna, ale ze swojego doświadczenia wiem, że warto rozmawiać o tym, co i kiedy ambasador mówi. Ta sprawa wymaga w Polsce pewnej debaty w kręgach, które zajmują się sprawami zagranicznymi.</u>
          <u xml:id="u-33.19" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Sam byłem świadkiem sytuacji, w których wypowiedź prywatna albo mimika, dystans wobec władz państwowych stanowią pewien problem, niekoniecznie kończący się skandalem, ale utrudniający pracę. Pewna postawa służebności, szczególnie w pracy konsularnej, jest jedną z kwalifikacji, które powinny być uważane za konieczne.</u>
          <u xml:id="u-33.20" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Nie chcę sprowadzać tego zagadnienia do kwestii, czy ambasador ma wypełniać instrukcje, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-33.21" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Oprócz kryterium służebności posługujemy się kryterium kompetencji i służenia polskiej racji stanu, umiejętności odczytywania jej nie w atmosferze patosu, wzniosłych przemówień, ale w konkretnych, codziennych decyzjach. Bywa to bardzo trudne, szczególnie w dyplomacji multilateralnej, gdzie wymagany jest pewien refleks i doświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-33.22" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Wracam do decyzji Komisji dotyczących kandydatur na ambasadorów. Ostre słowa nie znajdowały potwierdzenia w przesłuchaniach i decyzjach Komisji, nawet w sytuacjach, kiedy wiele innych głosowań w Sejmie rząd przegrywał. To najlepiej świadczy o tym, że kandydaci, którzy zostali zgłoszeni do najwyższych stanowisk w służbie dyplomatycznej, spełniali kryteria. Jestem gotów bronić wszystkich kandydatów, których przedstawiło kierownictwo MSZ.</u>
          <u xml:id="u-33.23" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Prawie wszyscy mają doświadczenie w MSZ. Paradoksalnie, chyba nie mieliśmy kandydatur ewidentnie politycznych, które czasami są konieczne i dobrze służą dyplomacji. Mamy zatem do czynienia z urzędnikami dobrze przygotowanymi, mającymi doświadczenie w MSZ, pracującymi na wysokich stanowiskach również w okresie, kiedy osoby o innych poglądach politycznych były szefami MSZ.</u>
          <u xml:id="u-33.24" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Zwróćmy na to uwagę. W sprawach dotyczących służby zagranicznej odnośmy się do konkretnych osób i decyzji.</u>
          <u xml:id="u-33.25" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Nie chcę „łapać” pani poseł za słowa, ale proponowałbym nie używać sformułowania: „jakich macie kandydatów”, lecz „jakich mamy kandydatów”. Zmiany są minimalne. Obecnie pani minister Anna Fotyga odpowiada za służbę dyplomatyczną, za rok czy dwa lata będzie to odpowiedzialność innej osoby.</u>
          <u xml:id="u-33.26" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Wykazałem, posługując się danymi, że zmiany dotyczą kilku procent pracowników. To jest ciągle ten sam korpus dyplomatyczny, składający się z osób, które mają bardzo specyficzną, trudną pracę, często wyrzekają się swoich prywatnych poglądów, pracują świetnie w sytuacjach ekstremalnych.</u>
          <u xml:id="u-33.27" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Mój zakres zainteresowań jest taki, że często spotykam się z dyplomatami, którzy mniej czasu spędzają na przysłowiowych koktajlach, a więcej w bardzo trudnej pracy, w terenowym samochodzie.</u>
          <u xml:id="u-33.28" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Wiem, że to jest nasze wspólne dobro. W służbie zagranicznej pracują ludzie, którzy oddali się sprawie służby dyplomatycznej. Warto, żebyśmy wszyscy zatroszczyli się o to, czego wyrazem będzie również poparcie dla projektu ustawy o służbie zagranicznej.</u>
          <u xml:id="u-33.29" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jeśli chodzi o kwestię lustracji dyplomatów, dotyczyła ona współpracy z komunistycznymi służbami specjalnymi. Jest wiele przykładów na to, że zachowania z przeszłości utrudniają komuś wykonywanie pracy, jeśli w okresie komunizmu ktoś splamił swój honor.</u>
          <u xml:id="u-33.30" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Być może w tej sprawie nie zgadzamy się w pewnym zakresie. Proszę jednak przyjąć moje zapewnienie, że wszelkie działania były powodowane troską o pozycję polskiego dyplomaty i o jakość sprawowania przez niego funkcji ambasadora.</u>
          <u xml:id="u-33.31" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Zapewne w niektórych sprawach istnieją między nami różnice zdań, ale powinna nas łączyć wspólna intencja, żeby tej delikatnej sprawy nie włączać do wewnętrznej walki politycznej.</u>
          <u xml:id="u-33.32" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Jest obecny dyrektor Przemysław Czyż, który mógłby wyjaśnić prawne aspekty instrukcji, o którą pytała pani poseł Jolanta Szymanek-Deresz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Proszę pana dyrektora Przemysława Czyża o zwięzłą odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Moja wypowiedź nie będzie pasjonująca. Dla nas lustracja w MSZ miała wymiar wyłącznie techniczny. Wyjaśnialiśmy to panu posłowi w odpowiedzi na jego interpelację, za którą dziękuję, bo to była okazja, żeby zaprezentować nasze poglądy.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Przede wszystkim MSZ nie przeprowadzało lustracji. Rozdział IV ustawy lustracyjnej wyraźnie wskazuje organy lustracyjne. Resort spraw zagranicznych był jedynie skrzynką kontaktową pomiędzy IPN a osobami zobowiązanymi do składania oświadczeń lustracyjnych. Z tej roli musieliśmy się wywiązać.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Po drugie, nikt nie stanowił w związku z lustracją żadnego prawa. Pan Andrzej Papierz podpisał wyłącznie informację dla pracowników, którzy nie zdążyli do dnia 16 maja br. złożyć swoich oświadczeń. Była to spora grupa osób przebywających na placówkach. To jest kwestia oddalenia centrali od placówek.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Ci ludzie zwracali się do nas z pytaniem, co mają dalej robić. Proszę zwrócić uwagę, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie uchylił obowiązku złożenia oświadczenia, a jedynie jego wzór i utrzymał w mocy rygor utraty pracy z mocy prawa, na co MSZ nie miało żadnego wpływu. Jeśli coś następuje z mocy prawa, to już my w tym nie uczestniczymy.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Podjęliśmy chyba najbardziej rozsądną z możliwych interpretacji w tamtym czasie, tj. 16 maja br., za co zresztą wiele osób nam potem dziękowało, gdyż dzięki temu mogli wywiązać się z obowiązku lustracyjnego i przestali obawiać się, że zjadą z placówek.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Takie były jedyne i rzeczywiste powody, dla których rozesłaliśmy tę informację. Powtarzam – informację, a nie żadne polecenie, instrukcję czy akt prawny, bo takowych nie stanowimy na szczeblu dyrektora Biura Kadr i Szkolenia.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Sprawa była podjęta w związku z licznymi zapytaniami, po konsultacjach wewnętrznych ze służbami prawnymi MSZ i uważamy ją za zamkniętą. Nikt w MSZ nie przeprowadzał lustracji, bo nie jesteśmy organem lustracyjnym.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#DyrektorBiuraDyrektoraGeneralnegoMSZPrzemyslawCzyz">Obszernie informowaliśmy o tym pana posła w odpowiedzi na interpelację. Nie wracajmy do tego, bo nie ma sensu ponownie uzbrajać tej miny, chyba że jest taka potrzeba. Jesteśmy gotowi udzielić dokładnie takiej samej odpowiedzi, jaką pan otrzymał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Gdy pan Paweł Kowal będzie po zakończeniu kariery parlamentarnej i ministerialnej szukał pracy, może zostać tym, kto zawodowo leje wosk na wzburzone wody. Mówię o tym pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselTadeuszIwinski">Nikt nie kwestionuje tego, że w polskiej dyplomacji pracuje dużo wspaniałych ludzi, zaangażowanych i profesjonalnych. Kwestionowaliśmy natomiast stosowanie w licznych przypadkach odwołań ze stanowisk ambasadorskich z powodów politycznych. Dotyczyło to ¼ ambasadorów, można zatem mówić o masowej skali tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Byli to dobrzy ambasadorowie, którzy po rocznym, niekiedy półrocznym pobycie za granicą byli wzywani do kraju i musieli w ciągu kilku dni opuścić kraj urzędowania. Odbywało się to z naruszeniem ustawy o służbie zagranicznej, która przewiduje okres trzymiesięczny. Ci ludzie nie mieli nawet czasu, aby złożyć wizyty pożegnalne. Odbywało się to zatem ze szkodą dla Polski. Dodam, że do dnia dzisiejszego placówki są nieobsadzone.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Nie może być tak, że odwoływani są dobrzy ambasadorowie. Nikt z nimi przed odwołaniem nie rozmawiał – ani pani minister, ani pan. Nie usłyszałem wyjaśnień w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PoselTadeuszIwinski">Proszę nie mówić o projekcie ustawy o służbie zagranicznej, gdyż taki projekt nie wpłynął do Sejmu. Czytaliśmy o tym projekcie różne opinie, nie tylko pozytywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Nie znam wszystkich przypadków odwołań. Nie kontroluję wszystkich decyzji kadrowych, ale te, w których uczestniczyłem lub o których wiedziałem, odbywały się w sposób godny, z minimalnie trzymiesięcznym terminem uprzedzenia, a zazwyczaj półrocznym.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Przedłużaliśmy te terminy dla możliwości złożenia wszystkich koniecznych wizyt pożegnalnych, a nawet z dodatkową możliwością wyjazdu już po odwołaniu na jakąś szczególną wizytę pożegnalną, np. audiencję u prezydenta lub monarchy. Protokół przewiduje bowiem taką możliwość.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Moim zdaniem taka procedura była stosowana we wszystkich sytuacjach, w których ambasadorowie o to występowali. Uwzględnialiśmy również sytuacje życiowe, takie jak zakończenie przez dzieci nauki w szkole, zakończenie pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Moja wiedza jest taka, że pani minister zawsze wyrażała zgodę w takich sytuacjach. Kiedy zastępowałem panią minister, również uwzględniałem wszystkie te okoliczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Przykro mi, myli się pan w wielu przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Nie znam przypadków, o których mówił pan poseł. O większości odwołań byłem poinformowany i mogę stwierdzić, że odbywały się one zgodnie z obowiązującą procedurę.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Sugerowałbym, żeby dyskusji na temat polskiej polityki zagranicznej nie prowadzić w tonie emocjonalnym, który podobnie jak w nieodpowiedniej formie składana krytyka szefa polskiej dyplomacji, przeszkadza w pracy.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Gdy pojawiają się uwagi o niekompetencji, jest to odnotowane w raportach dyplomatycznych i komentarzach i utrudnia pracę. Ja również staram się unikać wielkich słów, bo one do niczego dobrego nie doprowadzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jeśli pani poseł pozwoli, chciałbym już zakończyć dyskusję, chyba że pani wypowiedź zawierać będzie jakiś niezwykle istotny aspekt sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Pan dyrektor w niefrasobliwej formie przedstawił kwestię instrukcji rozesłanej do ambasadorów. Przecież nikt nie twierdził, że to jest prawo. Przeciwnie, oburzałam się, że w formie, która nijak ma się do prawa, wymaga się od pracowników MSZ składania oświadczeń lustracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Pana wyjaśnienie wcale nie usprawiedliwia tego, co się stało, bo żądano składania oświadczeń lustracyjnych wbrew ogłoszonemu już wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego i grożono sankcją zwolnienia z pracy. To działanie nie miało żadnej podstawy prawnej.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie przyjmuję tych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Mam pytanie, czy było to grożenie sankcją? Proszę pana dyrektora o udzielenie odpowiedzi na pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DyrektorbiurawMSZPrzemyslawCzyz">Jeśli pani poseł dysponuje tym tekstem, to bardzo bym prosił o jego przeczytanie. Czy zawarta jest w nim groźba?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie mówiłam o prawie, natomiast pan dyrektor, udzielając odpowiedzi, stwierdził: „My nie stanowimy prawa”. Oczywiście ja o tym nie mówiłam.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Teraz ja mówię o sankcjach, a pan dyrektor o groźbie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DyrektorbiurawMSZPrzemyslawCzyz">Sankcja wynika z ustawy. Proszę to zaznaczyć. W instrukcji musi to być napisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">„1. Członkowie [...] spraw zagranicznych nadal zobowiązani są do złożenia oświadczeń lustracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">2. Członkowie muszą uwzględnić zmiany w ustawie lustracyjnej po wyroku Trybunału.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">3. Członkowie sami określają, co napiszą w oświadczeniu lustracyjnym i w jakiej formie przekażą je do centrali.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">4. Niedopełnienie tego obowiązku w terminie miesiąca od otrzymania powiadomienia skutkuje automatycznym rozwiązaniem stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">5. Wszystkie dotychczasowe polecenia pozostają bez mian”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DyrektorbiurawMSZPrzemyslawCzyz">Przepraszam, pani poseł przeczytała resume, które dotyczy wcześniejszych kwestii. Powiadomienie musieliśmy na mocy ustawy wręczyć każdemu człowiekowi. Proszę mieć to na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Mam to na uwadze, natomiast nie mogę zgodzić się z tym, że to było tylko wyjaśnienie i z państwa argumentacją, że nie stanowicie prawa. Tego nie dotyczył mój zarzut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Mam wrażenie, że teraz schodzimy na manowce problemu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Sądzę, że gdybyśmy w dniu dzisiejszym zadali pytanie wszystkim obecnym, czy lustracja dyplomatów jest potrzebna, to nawet posłowie SLD uznaliby, że tak. Rozumiem, że pani poseł zgadza się ze mną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Żyjemy w okresie transformacji, gdy lustracja powinna być przeprowadzona. Zgadzaliśmy się na to. Cała dyskusja dotyczy formy lustracji, którą Trybunał Konstytucyjny zakwestionował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Chciałbym dokonać podsumowania dyskusji. Bardzo dobrze, że debata się dziś odbyła, prawie dwa lata po wyborach i po powstaniu rządu Prawa i Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">To jest moment, w którym warto dokonać podsumowania, tym bardziej że czeka nas głosowanie nad rozwiązaniem Sejmu. Sądzę, że korzenie problemu, z którym mamy do czynienia, tkwią w 1989 r., kiedy została podjęta decyzja, iż nie powstaje nowa służba zagraniczna, podobnie jak nie powstawały nowe służby specjalne. Historycy będą zapewne wielokrotnie analizować, czy była to słuszna decyzja.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Ta służba pełni swoje obowiązki w całkowicie zmienionych warunkach, ma nowe zadania. Zmiany dokonywane są ewolucyjne przez kooptację. Tego typu sytuacja zawsze musiała wywoływać kontrowersje.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Sytuacja kadrowa nie budziła wielkich kontrowersji do jednego momentu. Warto sobie ten moment przypomnieć. Mam na myśli objęcie przez pana Włodzimierza Cimoszewicza funkcji ministra spraw zagranicznych. Wtedy to właśnie nastąpił – w moim przekonaniu – regres w MSZ.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Mówię to bez złośliwości, bo akurat politykę ministra Włodzimierza Cimoszewicza wobec Unii Europejskiej oceniałem pozytywnie, gdyż zabiegał o jak najlepsze warunki członkowskie dla Polski. W tym kontekście (w innych nie) oceniałem politykę zagraniczną pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">To była rzecz niesłychana, że wśród wiceministrów znacząca była proporcja osób, które pozytywnie wypełniły oświadczenie lustracyjne. Ani wcześniej, ani później to się w Polsce nie zdarzało.</u>
          <u xml:id="u-51.6" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Poseł Zbyszek Zaborowski mówi, że to są fachowcy. Zbyt lubię pana posła, żeby poważnie traktować pana słowa.</u>
          <u xml:id="u-51.7" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">To był moment, od którego dyplomaci, którzy rozpoczęli pracę w MSZ po 1989 r., a zjeżdżali z placówek, trafiali na stanowiska w archiwach. To był moment, który zahamował, a wręcz cofnął proces niezwykle trudnych zmian w polskiej dyplomacji. Ja byłem zwolennikiem znacznie dalej idących działań, ale takie decyzje zostały podjęte.</u>
          <u xml:id="u-51.8" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Nie można się dziwić, że Prawo i Sprawiedliwość, a także inne ugrupowania o rodowodzie solidarnościowym podnosiły tę kwestię w swoich programach wyborczych. Nie można się dziwić, że poprzedni i obecny rząd, poprzedni i obecny minister realizują program doprowadzenia do tego, aby polska służba zagraniczna była fachowa, także w kontekście pełnego zaufania do jej przedstawicieli.</u>
          <u xml:id="u-51.9" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Witamy panią minister spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-51.10" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">To jest rzecz całkowicie naturalna. Fakt, że część osób odwołano, nie powinien budzić żadnych kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-51.11" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Zgadzam, się z posłem Tadeuszem Iwińskim, że mechanizm odwołania części osób po ujawnieniu raportu ministra Antoniego Macierewicza nie był właściwy. Należało te osoby odwołać natychmiast, gdy powzięto wiedzę, iż nazwiska te będą znajdowały się w raporcie, ale zanim raport został opublikowany.</u>
          <u xml:id="u-51.12" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Niewątpliwie sytuacja tych osób po opublikowaniu raportu w kraju pełnienia misji stała się nadzwyczaj trudna. Jest pewna niepisana zasada, że jeśli nawet zdarzają się oficerowie służb zatrudnieni w ambasadach, nie są to ambasadorowie. To jest kwestia podstawowego zaufania do osób, które reprezentują głowę państwa, oraz zaufania w ramach korpusu dyplomatycznego.</u>
          <u xml:id="u-51.13" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Zgadzam się, że trzeba było odwołać te osoby zanim raport został upubliczniony. Tak się nie stało. Trudno jest o to winić ministra spraw zagranicznych. To nie pani minister była odpowiedzialna za opublikowanie raportu dotyczącego WSI, ale zgadzam się, że pani minister powinna tę wiedzę mieć wcześniej i móc zareagować.</u>
          <u xml:id="u-51.14" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Powtarzam raz jeszcze, że to nie jest uwaga do ministra.</u>
          <u xml:id="u-51.15" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Kolejna kwestia to pewna ocena sytuacji MSZ w ogóle. W dniu dzisiejszym zaczynamy oceniać MSZ pod kątem odwołań, które w moim przekonaniu były niezbędne, i pod kątem lustracji.</u>
          <u xml:id="u-51.16" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Sądzę, że począwszy od roku 1989 bardzo istotną ułomnością dyplomacji jest brak skutecznej polityki rekrutacyjnej, sięgającej do najbardziej obiecujących studentów, osób, które mogą rozwijać się w ramach MSZ i na placówkach. To jest również efekt sytuacji finansowej. Kryteria, które stawiane są przy rekrutacji do MSZ, są niezwykle wysokie. W zamian resort oferuje niezwykle mało.</u>
          <u xml:id="u-51.17" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Ta sprawa nie została przez żadną ekipę rozwiązana. Jest to problem znacznie szerszy.</u>
          <u xml:id="u-51.18" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Uważam również, że straciliśmy pewną szansę, jaką była integracja UKIE z MSZ. Biorąc pod uwagę fakt, że UKIE był instytucją budowaną od podstaw, już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, a także wysoki profesjonalizm pracowników tej instytucji, sądziłem, że pomysł, który początkowo rząd przedstawiał, czyli doprowadzenie do fuzji tych dwóch instytucji, będzie odpowiedzią na różnego rodzaju problemy kadrowe w MSZ i wzmocni MSZ.</u>
          <u xml:id="u-51.19" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Tak się nie stało. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w przyszłości. Problem niedoinwestowania MSZ, czy poprzez wynagrodzenia, czy poprzez ciągle nierozwiązane sprawy inwestycji, jak choćby ambasada RP w Berlinie, wymaga odpowiednich środków. Warto, aby Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła w tej sprawie dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-51.20" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Komisja powinna zapoczątkować dyskusję, która uzasadni opinii publicznej konieczność zwiększenia inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-51.21" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Skoro mówimy o polityce kadrowej, chciałbym przywitać ministra Tomasza Nowakowskiego, który jest bardzo dobrym przykładem nowej polityki kadrowej prowadzonej przez rząd, mianowicie oparcia się na specjalistach bez rodowodu partyjnego, którzy zaczęli swoją karierę po roku 1989.</u>
          <u xml:id="u-51.22" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Witam szefa UKIE. Przepraszam bardzo, to pani minister jest szefem UKIE. Poproszę panią minister o przedstawienie pana ministra, bo to będzie najlepsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MinistersprawzagranicznychAnnaFotyga">Mam prośbę, abyśmy mogli kwestię negocjacji podczas obrad konferencji międzyrządowej, przewidzianą w pkt III porządku dziennego, omówić w pkt II obrad. Czy zechcielibyście państwo zmienić porządek i udzielić mi głosu?</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MinistersprawzagranicznychAnnaFotyga">W tym celu przybył również minister Tomasz Nowakowski, który został powołany przez pana premiera na mój wniosek na funkcję sekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej, naszego pełnomocnika przy Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Dziękuję serdecznie za tę prezentację. Jeśli państwo nie zgłoszą sprzeciwu, proponuję, żebyśmy dokonali zmiany porządku dziennego i przeszli teraz do punktu dotyczącego stanowiska rządu w sprawach będących przedmiotem negocjacji podczas obrad konferencji międzyrządowej w dniu 23 lipca 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Oddaję głos pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Chciałabym pokrótce zrelacjonować stan prac. Jeśli państwo pozwolą, przedstawię krótki wstęp dotyczący procedur, które towarzyszyły zapoczątkowaniu konferencji międzyrządowej i uroczystemu otwarciu w dniu 23 lipca br.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Polska zaakceptowała mandat na konferencję międzyrządową, który został przyjęty podczas Rady Europejskiej, chociaż naszym zdaniem ten mandat w wielu kwestiach dotyczących Polski wymagał doprecyzowania i wyjaśnienia. Takie stanowisko było prezentowane również podczas obrad Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#MinisterAnnaFotyga">Jesteśmy zdania, że konferencja międzyrządowa powinna oscylować wokół przyjętego mandatu. On powinien być w pełni wzięty pod uwagę w projekcie traktatu reformującego.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#MinisterAnnaFotyga">Zdawałam sobie sprawę z tego, że występują niejasności. Znałam kalendarz prac i metodę prac prezydencji, w tym system nieformalnych konsultacji, które w toku zmian traktatowych były prowadzone. Funkcjonowanie polskich szerpów było pewnym doświadczeniem.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#MinisterAnnaFotyga">Zorientowaliśmy się, że państwa członkowskie w trakcie nieformalnych, niezobowiązujących konsultacji nie są skłonne do ujawniania swoich stanowisk. Dlatego też przewidywaliśmy, że w dalszym toku prac nad traktatem reformującym możemy mieć do czynienia z nie do końca sformalizowanym procesem.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#MinisterAnnaFotyga">Dowiedziałam się od polskiego przedstawiciela w Brukseli, że zapadło uzgodnienie, iż podczas uroczystego rozpoczęcia konferencji międzyrządowej ministrowie ograniczą się do formuły uroczystej, a głos zabierze wyłącznie przewodniczący Komisji Europejskiej, minister spraw zagranicznych Portugalii i przedstawiciele Parlamentu Europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#MinisterAnnaFotyga">Zdawałam sobie sprawę, że mamy do czynienia z dość dramatycznym procesem, który towarzyszy przyjmowaniu traktatu reformującego. Stwierdziłam, że taka procedura w przypadku, gdyby nastąpiło jakieś zachwianie polityczne w Polsce (miałam prawo przypuszczać, że tak może się zdarzyć, bo było już po zgłoszonym wotum nieufności wobec ministra spraw zagranicznych), byłaby dla Polski niekorzystna.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#MinisterAnnaFotyga">Przerwałam zatem swój urlop, wróciłam do Warszawy i uzgodniłam telefonicznie z portugalskim ministrem spraw zagranicznych, że będę chciała zabrać głos, nie kwestionując mandatu. Stwierdziłam, że moja wypowiedź będzie pozytywna, ale zarysuję te sfery, które wymagają polskiej interpretacji tego, co jest zapisane, bez wychodzenia poza zapis samego mandatu. W żadnej z tych dziedzin nie przekraczaliśmy ram, które są zamieszczone w mandacie.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#MinisterAnnaFotyga">W krótkim czasie prezydencja portugalska wyraziła zgodę na taką procedurę. Pragnę przypomnieć, że byłam jedynym ministrem spraw zagranicznych, któremu udzielono głosu w czasie inaugurującej sesji. Nie było to w żadnej mierze przedmiotem kontrowersji, natomiast pozwoliło w istotnych kwestiach, co do których sądziliśmy, że mogą w toku dalszych prac wystąpić rozbieżności, przekazać nasze stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-54.9" who="#MinisterAnnaFotyga">Uważamy, że konferencja międzyrządowa powinna odbywać się w zgodzie z Konwencją Wiedeńską o prawie traktatów, że powinna zostać zakończona przyjęciem traktatu reformującego na poziomie głów państw lub szefów rządów.</u>
          <u xml:id="u-54.10" who="#MinisterAnnaFotyga">Chcielibyśmy, żeby został doprecyzowany mechanizm z Joaniny w takim kierunku, że zostanie on wpisany do traktatu, szczególnie w okresie po 2017 r. budzi to zainteresowanie. Pozwoliłoby to uniknąć dyskusji, czy dokumentem wyższej rangi jest traktat, czy też regulamin prac Rady.</u>
          <u xml:id="u-54.11" who="#MinisterAnnaFotyga">To jest postulat, który – naszym zdaniem – niweluje obawy występujące również w toku dyskusji na forum Komisji. Dlatego też w swoim wystąpieniu powiedziałam, że w trakcie negocjacji prac nad mandatem postulowaliśmy okres dwuletni, ale nasze analizy wykazują, że są inne możliwości lepszego wykorzystania tego okresu. Postulujemy zatem wpisanie tego mechanizmu do tekstu traktatu.</u>
          <u xml:id="u-54.12" who="#MinisterAnnaFotyga">Kolejna kwestia, w odniesieniu do której działaliśmy zachowawczo, dotyczy okresu między rokiem 2014 a marcem 2017. Chodziło nam o to, że jeśli wystąpią w tym czasie kontrowersje, na wniosek państwa członkowskiego nastąpi automatyczne przeliczenie głosów w systemie nicejskim bez potrzeby podejmowania dodatkowej decyzji w tej mierze.</u>
          <u xml:id="u-54.13" who="#MinisterAnnaFotyga">Swoje wystąpienie dołączyłam do dokumentów IGC. Potwierdziłam deklarację prezydenta o możliwości przyłączenia się Polski do protokołu nr 7, czyli tzw. protokołu brytyjskiego. W trakcie dalszych prac ekspertów te kwestie uległy dalszemu doprecyzowaniu.</u>
          <u xml:id="u-54.14" who="#MinisterAnnaFotyga">Ja zarysowałam w tamtym czasie pewne obszary. Dalsza instrukcja negocjacyjna jest znacznie bardziej precyzyjna, ponieważ – jak się okazało w toku prac eksperckich – znacznie więcej obszarów może ulegać doprecyzowaniu. Krok po kroku takie prace podejmujemy. Dotyczy to sposobu proklamowania Europejskiej Karty Praw Podstawowych, sposobu zapisu przyłączenia się Polski do protokołu brytyjskiego.</u>
          <u xml:id="u-54.15" who="#MinisterAnnaFotyga">Podjęliśmy już decyzję, że przyłączymy się do protokołu brytyjskiego, aczkolwiek z wyłączeniem rozdziału IV, dotyczącego spraw socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-54.16" who="#MinisterAnnaFotyga">W dniu 23 lipca br. nie odbywały się żadne negocjacje. Moje wystąpienie miało charakter doprecyzowujący, wzmacniający pozycję Polski.</u>
          <u xml:id="u-54.17" who="#MinisterAnnaFotyga">Jeśli mają państwo dalsze pytania, służę odpowiedziami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Dziękuję pani minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Interesuje mnie kwestia, która była przedmiotem publikacji prasowych. Podobno Polska upomina się również o rzecznika Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Czy kwestia ta znalazła się w pakiecie negocjacyjnym? Rozumiem, że 23 lipca br. pani minister nie podniosła jeszcze tego problemu, lecz pojawił się teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Dziękuję za to pytanie. Doszło do pewnego przekłamania medialnego, wynikającego z niezrozumienia zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Jak pan wie, w mandacie międzyrządowym nie ma mowy o rzeczniku generalnym, natomiast jest to kwestia ujęta w traktacie razem z informacją, w jakim trybie liczba rzeczników generalnych może ulec zmianie.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#MinisterAnnaFotyga">To może być przedmiotem decyzji europejskiej na wniosek Trybunału. Ponieważ mamy do czynienia z klasyczną zmianą traktatu, więc to, co nie jest umieszczone w traktacie reformującym, nie ulega zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Pragnę wyrazić zadowolenie, że pani minister pojawiła się na posiedzeniu Komisji, ponieważ nie była pani uprzejma pojawić się na posiedzeniu plenarnym Sejmu, gdy było rozpatrywane sprawozdanie ze szczytu Rady Europejskiej w końcu czerwca w Brukseli.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselTadeuszIwinski">To jest jedyny znany mi przypadek w państwie Unii Europejskiej, gdy ani premier, ani minister spraw zagranicznych nie zdawał sprawozdania w swoim parlamencie. Nie wyobrażam sobie, aby taka sytuacja mogła zdarzyć się w Bundestagu czy w Izbie Gmin.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Sprawozdanie przedstawiał członek kierownictwa resortu, który nie uczestniczył w szczycie brukselskim. Myślę, że do tej pory nie zostały ostatecznie wyjaśnione wątpliwości dotyczące tamtych ustaleń.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Moje pytanie jest następujące. Czy polski rząd dopuszcza, że jeśli propozycja wprowadzenia mechanizmu z Joaniny – zważywszy, że ustalenie co do niej jest kwestionowane przez niektóre strony – nie będzie przyjęta, to Polska będzie blokować przyjęcie traktatu reformującego, zapowiadane w dniach 18-19 października br. w Lizbonie?</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#PoselTadeuszIwinski">Wydaje mi się, że byłoby to szkodliwe, gdyby tego typu pretekst był stosowany.</u>
          <u xml:id="u-58.5" who="#PoselTadeuszIwinski">Dlaczego Polska nie poruszyła nigdy kwestii liczby deputowanych do Parlamentu Europejskiego? Planuje się zmniejszenie liczby polskich przedstawicieli z 54 do 50. Wydaje się, że straciliśmy dużą szansę.</u>
          <u xml:id="u-58.6" who="#PoselTadeuszIwinski">Mam nadzieję, biorąc pod uwagę to, co się może zdarzyć w najbliższy piątek, czyli skrócenie kadencji Sejmu, a później wybory, że nie grozi powtórzenie sytuacji z okresu rządu premier Hanny Suchockiej, kiedy to rząd, który stracił mandat, przegrał wybory, podpisał bardzo ważne porozumienie ze Stolicą Apostolską. Doprowadziło to do bardzo poważnych konfliktów prawno-politycznych.</u>
          <u xml:id="u-58.7" who="#PoselTadeuszIwinski">Mówię o tym w innym duchu. Otóż jestem przekonany, że obecny rząd będzie chciał, mimo swojego wcześniejszego niezbyt racjonalnego stanowiska w kwestii mechanizmu liczenia głosów, sfinalizować i podpisać nowy traktat przed przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Przyznam, pani pośle, że mam pewną niejasność. W najbardziej optymistycznym wariancie wybory odbyłyby się 21 października. Czy pan poseł postuluje, żeby rząd podczas Rady Europejskiej nie zgodził się na traktat, bo nie ma mandatu, nawet jeśli traktat byłby w pełni zgodny z mandatem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Pytałem, czy postulat mechanizmu z Joaniny nie będzie wykorzystany jako pretekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Posiedzenie Rady Europejskiej przewidziane jest na kilka dni przed wyborami. Rozumiem, że mamy się wstrzymać i powiedzieć, że niestety, nie możemy zaakceptować traktatu, ponieważ są wybory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Albo pani minister nieważnie mnie słuchała, albo niewyraźnie mówiłem. Szczerze mówiąc, ja również niewiele zrozumiałem z pani wstępnej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Może ja dokończę wypowiedź, jeśli pan poseł pozwoli?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Miałbym prośbę o nieprzerywanie sobie nawzajem wypowiedzi, bo to mnoży nieporozumienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Odpowiadam na pytanie pana posła. W trakcie sprawozdania z obrad Rady Europejskiej rząd był reprezentowany przez sekretarza stanu w MSZ. To jest wystarczająca formuła. Moja nieobecność nie miała znaczenia, ponieważ negocjacje prowadził prezydent, a prezydent nie staje przed Sejmem.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Nie wiem, z czego pan poseł wywodzi, że nasi partnerzy nie są skłonni przyjąć naszego postulatu dotyczącego mechanizmu z Joaniny. Co prawda na poziomie eksperckim możemy słyszeć różne głosy, natomiast kiedy składałam wizytę w Lizbonie, uzyskałam informację, że nasze postulaty są w pozytywnym duchu brane pod uwagę.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#MinisterAnnaFotyga">W piątek pan premier odbył telefoniczną rozmowę z premierem Jose Socratesem i uzyskał podobne zapewnienie. Prawdę powiedziawszy, nie mamy w tej chwili żadnych przesłanek do tak czarnego postrzegania rzeczywistości, jak przedstawia to pan poseł.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#MinisterAnnaFotyga">Trudno mi odpowiedzieć na pytanie pana posła – „co by było, gdyby”. Mamy wersję pozytywną, wynikającą z doświadczeń empirycznych.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#MinisterAnnaFotyga">Mam na myśli moje rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Portugalii i pana premiera z premierem Portugalii, w których mówiliśmy o naszych postulatach dotyczących Joaniny.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#MinisterAnnaFotyga">Zarówno ja, jak i pan premier uzyskaliśmy zapewnienia, że nasze propozycje są analizowane. Mieszczą się one w mandacie, ponieważ zapis mandatowy głosi precyzyjnie, że do traktatu zostanie przeniesiony mechanizm zamieszczony w deklaracji nr 5 w stosownym okresie i w późniejszym czasie na zasadzie analogii.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#MinisterAnnaFotyga">Nasze postulaty nie wykraczają poza mandat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Proszę o konkretne daty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Pan poseł pozwoli, że ja będę prowadził posiedzenie Komisji. Za chwilę udzielę panu głosu.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Proponuję, abyśmy zebrali pewną pulę pytań, aby pani minister mogła odpowiedzieć kompleksowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Prosiłbym, żeby pani minister nie mówiła ezopowym językiem, tylko posługiwała się konkretami. Kwestia mechanizmu z Joaniny była kwestionowana w międzynarodowych mediach. Nie zgadzam się z panią minister, że osoba, która nie uczestniczyła w szczycie, jest odpowiednim sprawozdawcą na forum Sejmu. To jest jedyny przykład w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselTadeuszIwinski">Jest to łamanie ducha konstytucji i kwestionowanie kontrolnej roli Sejmu w stosunku do rządu.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Czy mogłaby pani powiedzieć, jaka – według pani interpretacji – ma być formuła, którą Polska przedstawiła i która jakoby została w pełni zaaprobowana przez partnerów?</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#PoselTadeuszIwinski">Będę wdzięczny za ustosunkowanie się do kwestii liczby eurodeputowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Polska w czasie inauguracji konferencji międzyrządowej złożyła dokument, w którym znalazł się zapis postulujący włączenie mechanizmu z Joaniny do traktatu. Twierdzę, że on ma duże szanse powodzenia. Pan poseł twierdzi inaczej i trudno mi jest z tym polemizować. Moja wiedza, wynikająca również z rozmów pana premiera, wskazuje, że są duże szanse na przyjęcie postulatu. Wokół tego toczą się spore gry, więc reperkusje medialne mogą powodować, że pan poseł ma wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Myślę, że to jest dobre prawo opozycji, żeby mieć inne zdanie na ten temat. Ja nic więcej nie mogę w tej mierze powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Co się stanie, jeśli nasz postulat nie zostanie przyjęty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Nie potrafię panu powiedzieć, co będzie za miesiąc. Negocjujemy. Sprawa rozstrzygnie się podczas Rady Europejskiej. Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak poprzednie obrady, również te zakończą się sukcesem. Niezależnie od mandatu rządu w szczycie będzie zapewne uczestniczył pan prezydent.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Jeśli chodzi o liczbę eurodeputowanych, nawet bardzo nam sprzyjający traktat nicejski przewiduje, że po akcesji Rumunii i Bułgarii nastąpi korekta liczby deputowanych. Nie jest tak, że odnosimy tę sprawę do obecnej liczby eurodeputowanych.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#MinisterAnnaFotyga">Zarówno Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, jak i Ministerstwo Spraw Zagranicznych przeanalizowały tę kwestię i jest to przedmiot naszych rozmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym krótko odnieść się do kwestii, które były do tej pory poruszane, aby nie pozostało wrażenie, że stanowisko posła Tadeusza Iwińskiego jest stanowiskiem Komisji. Już na poprzednim posiedzeniu lansował poglądy, które potem skończyły się przegraną.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselKarolKarski">Pragnę przypomnieć, że informacja rządu została przyjęta przez Sejm bez głosu sprzeciwu. Nie wiem, dlaczego na tym etapie ma być krytykowany sposób reprezentacji rządu. Tam było miejsce do zgłaszania tego typu uwag. Jeśli panu posłowi nie odpowiadał sposób reprezentacji, to trzeba było zgłosić sprzeciw i poddać ten wniosek pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselKarolKarski">Jak widać, rozstrzygnięcie Sejmu było zupełnie inne.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#PoselKarolKarski">Powiem szczerze, że również nie zrozumiałem, o co chodziło panu posłowi. W tej chwili pan poseł próbował coś powiedzieć, ale do końca nie zrozumiałem, co miałoby wynikać z tego, że mają się odbyć wybory. Czy zdaniem pana posła Polska ma nie podpisywać traktatu reformującego, czy też go podpisać?</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#PoselKarolKarski">Nie zrozumiałem tego przesłania. Zwracam uwagę, że traktat konstytucyjny był podpisany przez Marka Belkę chwilę po jego powołaniu przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i otrzymaniu wotum nieufności od Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#PoselKarolKarski">Trudno wyobrazić sobie gorszą sytuację i większy brak zaufania ze strony parlamentu do rządu, niż tamten moment.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Mam prośbę do posła Karola Karskiego, żeby nie stosował argumentów ad personam. To nie jest Rada Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselKarolKarski">Moja wypowiedź była prostą odpowiedzią na pytanie posła Tadeusza Iwińskiego. Nie ja rozpocząłem ten wątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jeśli panowie mają zamiar dyskutować, to proszę zrobić to we własnym gronie i nie angażować całej Komisji do tej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym pana prosić, aby reagował pan na wypowiedzi posła Tadeusza Iwińskiego w takim samym stopniu, jak reaguje pan na moje wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoselKarolKarski">Czy jest możliwe osiągnięcie mechanizmu z Joaniny w wersji wzmocnionej, którą proponowała Polska? Jestem dobrej myśli, chociażby z tego powodu, że jeszcze wczoraj byłem na spotkaniu przewodniczących Komisji ds. Unii Europejskiej państw Grupy Wyszehradzkiej, poszerzonym o przedstawicieli Słowenii.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#PoselKarolKarski">Tam również ta kwestia była dyskutowana. Oczywiście wymiar parlamentarny nie jest decydujący, ale wszyscy uczestnicy znali stanowisko swoich rządów i było prezentowane podejście, że ze strony tych państw nie ma żadnego oporu w stosunku do tego mechanizmu. Nikt go nie kwestionował. To jest dobry sygnał.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#PoselKarolKarski">Jeśli mówimy o eurodeputowanych, musimy mieć na uwadze, że to Rada jest organem decydującym w większości spraw. Nawet w procedurze współdecydowania z Parlamentem Europejskim musi zapaść decyzja Rady. To jest organ podejmujący kluczowe decyzje.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#PoselKarolKarski">Czy chcemy zachowania korzystnego dla Polski mechanizmu głosowania w Radzie, czy też będziemy zabiegać o większą liczbę przedstawicieli w Parlamencie Europejskim, który nie posiada takiego wymiaru kompetencyjnego takiego jak Rada?</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#PoselKarolKarski">Uważam, że nacisk był położony we właściwym miejscu. O pozycji Polski i jej wpływie na kształt podejmowanych decyzji w Unii Europejskiej będzie decydowała procedura głosowania w Radzie, a nie fakt, czy będziemy mieli kilku mniej deputowanych.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#PoselKarolKarski">Musimy zdawać sobie sprawę, że to Rada jest organem, który ma większe możliwości wpływu na podejmowane decyzje. To tam mamy więcej głosów. Każde państwo jest jednym podmiotem prawa międzynarodowego, ale tam dysponujemy większą liczbą głosów i uzyskaliśmy posiadanie większej liczby głosów, niż to by wynikało z faktu, że wkrótce przestanie obowiązywać Traktat nicejski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Chciałbym pana posła przeprosić, że nie zawsze udaje mi się okiełznać temperament polemiczny posła Tadeusza Iwińskiego. Rozumiem, że znamy się na tyle dobrze, iż jesteśmy na to przygotowani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Czy polski postulat odnośnie do wzmocnionego mechanizmu z Joaniny obejmuje wcześniej postulowane 2 lata, czy nie? Nie potrafiłam wyłowić tego z wypowiedzi pani minister.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Po szczycie w Brukseli nie było jasności, czy domagaliśmy się okresu dwuletniego, czy ta propozycja została uwzględniona, zapisana. Ostatecznych wyjaśnień nie uzyskaliśmy, ale był czas, żeby sprawę „wyprowadzić na prostą”.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Czy ten postulat, który pani minister prezentowała jako jedyna, co do którego są zapewnienia, że zostanie uwzględniony, obejmuje termin dwuletni, czy tylko postulujemy przeniesienie mechanizmu do zapisów traktatowych, co wyeliminuje interpretowanie tego, co jest silniejsze – czy bezterminowe bądź dwuletnie, wynikające z mechanizmu z Joaniny wstrzymywanie decyzji, czy przepisy wynikające z regulaminu Rady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MinisterAnnaFotyga">W moim wystąpieniu i w dokumencie, który złożyłam, była mowa o tym, że w polskim rozumieniu mechanizm z Joaniny i czas, który jest potrzebny do osiągnięcia akceptowalnej decyzji, powinien być interpretowany w sposób szeroki. Właśnie dlatego postulujemy wpisanie go do traktatu, żeby możliwa była interpretacja, która – jeśli będzie taka potrzeba – pozwoli go wykorzystywać przez okres dłuższy niż 2 lata. Oznacza to, że nie funkcjonuje przepis interpretacyjny regulaminu Rady. Wyinterpretowaliśmy go w gronie prawników nieco bardziej szczegółowo.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Sprawa trzech miesięcy była istotna wyłącznie w pierwszym czytaniu, w mechanizmie kodecyzji. We wszystkich pozostałych przypadkach ten mechanizm można wykorzystywać efektywnie przez znacznie dłuższy okres. Dlatego w toku negocjacji zgłaszaliśmy postulat 2 lat, ale w tej chwili interpretujemy i zgłosiliśmy to na piśmie, że mechanizm można wykorzystywać przez dłuższy czas. Nasza interpretacja nie została zakwestionowana przez żadne państwo członkowskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Kieruję swoją wypowiedź do posła Karola Karskiego, bo tym razem ja nie do końca zrozumiałem pana wypowiedź. Pan poseł postuluje, żeby zmniejszyć liczbę polskich eurodeputowanych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jeśli pan poseł pozwoli, ja odpowiem na to pytanie, ponieważ słuchałem bardzo wnikliwie wypowiedzi posła Karola Karskiego. Pan poseł tego nie postuluje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Czy pan poseł mógłby sam to potwierdzić, ponieważ na razie PiS zgłosiło ordynację, która ma zapewnić wysokie kwalifikacje. Zgodnie z tą ordynacją Polska ma być jednym okręgiem i ma być sztywna lista partyjna. Rozumiem, że w ten sposób PiS chce zadbać o jakość polskiej reprezentacji w Parlamencie Europejskim, który w ogóle jest mniej potrzebny, bo jest Rada Europejska.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselZbyszekZaborowski">Tak zrozumiałem intencje pana posła, więc bardzo bym prosił o wyprowadzenie mnie z błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselKarolKarski">Myślę, że moja wypowiedź była prosta. Zrozumiał ją każdy, kto chciał zrozumieć.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PoselKarolKarski">Postąpię jak sąd, do którego wpływa bezzasadne pytanie prawne. Prawo jest jasne, moja wypowiedź jest jasna i nie widzę potrzeby udzielania odpowiedzi oraz interpretowania rzeczy jasnych.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PoselKarolKarski">Jeśli pan przewodniczący zrozumiał, to i pan poseł powinien zrozumieć.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PoselKarolKarski">Pan poseł był łaskaw wspomnieć o projekcie ustawy, który nie jest projektem PiS. Pod tym projektem znajdują się również podpisy członków pańskiego obecnego klubu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">To nie jest temat naszego dzisiejszego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy są jeszcze pytania? Jeśli nie, to ja chciałbym zadać pytanie pani minister.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Oczywiście stanowisko prezydencji jest kluczowe w kwestiach organizowania prac konferencji międzyrządowej. Z organizacji pracy wynikają również kwestie merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy w tym momencie znamy już stanowisko w sprawie naszego postulatu innych państw, istotnych z punktu widzenia podejmowania decyzji, takich jak Niemcy, Francja i Wielka Brytania?</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Być może to nie jest moment, w którym moglibyśmy wypowiadać się na ten temat. Jeśli możemy, to bardzo proszę panią minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Nie mieliśmy żadnego głosu negatywnego w tej sprawie prócz szczebli urzędniczych i to nie w stolicach państw członkowskich, tylko raczej w Brukseli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Mam pytanie dotyczące Europejskiej Karty Praw Podstawowych. Czy dobrze zrozumiałam, że przyłączamy się do stanowiska brytyjskiego, z wyłączeniem rozdziału IV dotyczącego spraw socjalnych?</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Oznacza to, że wyłączamy jurysdykcję Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Przyłączamy się do protokołu brytyjskiego, z wyłączeniem spraw socjalnych. Taki jest obecnie zapis w instrukcji dla naszych negocjatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Sprawa stanowiska wobec Europejskiej Karty Praw Podstawowych w ogóle nie była przedstawiana przez panią minister w pani wystąpieniu przed wyjazdem do Brukseli. Nie mieliśmy możliwości wypowiedzenia się na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Powiedzmy, że stanowisko prezentowane na szczycie w Brukseli mieściło się w kategoriach umiarkowanych, bo tylko zgłoszono możliwość, że ewentualnie przyłączymy się do protokołu brytyjskiego. Teraz zapadła decyzja dalej idąca bez najmniejszej debaty na ten temat, bez uprzedzenia opinii publicznej, nie mówiąc już o parlamencie i Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Czy to jest postępowanie właściwe? Czy pani uważa, że sam minister bądź rząd podejmuje decyzję bez uprzedniej informacji i dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Bardzo to pasuje do linii Solidarności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Bardzo pasuje do Solidarności, ponieważ wyłączenie rozdziału IV z protokołu brytyjskiego oznacza, że zachowujemy wysokie standardy norm socjalnych w Polsce, które de facto Polska już spełnia.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#MinisterAnnaFotyga">Strona polska akceptuje rozwiązania w sferze socjalnej, więc w tym zakresie nie przyłączamy się do protokołu brytyjskiego.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#MinisterAnnaFotyga">Jeśli chodzi o pytanie poseł Jolanty Szymanek-Deresz, odnoszę wrażenie, że na każdym etapie rozmów zarówno z Komisją, jak i z mediami szeroko informowałam opinię publiczną o tym, że podczas Rady Europejskiej, co jest zapisane w dostępnym mandacie na IGC, Polska zadeklarowała możliwość przyłączenia się do protokołu brytyjskiego. Informowałam, że decyzję w tej sprawie podejmiemy do końca trwania konferencji międzyrządowej.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#MinisterAnnaFotyga">Decyzja została podjęta wcześniej. Obecnie negocjujemy pozostałe kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Nie mówiłam, że nie zostaliśmy poinformowani o tym, co zostało zapisane w mandacie. Oczywiście każdy miał dostęp do strony internetowej. Istotne jest, że w informacji, którą pani minister składała przed wyjazdem do Brukseli, nie było mowy o tym, że wobec Karty zajmiemy takie stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Znalazło się jedno zdanie, stwierdzające, iż należy rozważyć zagadnienia ujęte w Europejskiej Karcie Praw Podstawowych. Nie było natomiast żadnego sygnału, że będziemy optowali za wyłączeniem.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#PoselJolantaSzymanekDeresz">Rząd nadal zmierza w tym kierunku, nie prowadząc debaty w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MinisterAnnaFotyga">W informacji, którą przedstawiałam, mówiłam o tym, że postulatem rządu jest, aby Europejska Karta Praw Podstawowych nie miała mocy obowiązującej. Nasze stanowisko idzie w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym zwrócić uwagę na pewną okoliczność. Otóż parlament nie jest i nie będzie wyłączony z tych spraw. Po pierwsze, rozmawiamy o tych kwestiach, a po drugie, ratyfikacja traktatu reformującego będzie miała formę co najmniej ratyfikacji dokonywanej przez parlament. W sposób oczywisty parlament będzie miał decydujący głos w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselKarolKarski">Jeśli mówimy o Europejskiej Karcie Praw Podstawowych, to z merytorycznego punktu widzenia absolutnie nie zmienia się zakres standardów ochrony praw człowieka w Polsce. Karta nie tworzy ani jednego nowego zobowiązania, którego Polska do tej pory nie byłaby zobowiązana przestrzegać.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoselKarolKarski">W sferze praw politycznych i obywatelskich te zobowiązania zawarte są w Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, wraz z protokołami dodatkowymi, natomiast w sferze socjalnej w Europejskiej Karcie Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PoselKarolKarski">Mamy do czynienia z bardzo dobrym rozwiązaniem. Jeśli podzielimy zawartość Europejskiej Karty Praw Podstawowych na dwie części, to istnieje sądowa, ponadnarodowa kontrola wykonywania tych praw w zakresie politycznym i obywatelskim przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PoselKarolKarski">W odniesieniu do standardów zawartych w Europejskiej Karcie Społecznej istnieje ciało pozasądowe, które określa pewne minimalne standardy zachowania państwa. Dlatego właśnie jest propozycja wyrażenia zgody, aby to Europejski Trybunał Sprawiedliwości był organem sądowym. Mamy pełną kontrolę organów sądowych w tych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#PoselKarolKarski">Chciałbym zwrócić uwagę na aspekty pozytywne i negatywne. Jeśli mówimy o negatywach jurysdykcji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości nad wykonaniem Europejskiej Karty Praw Podstawowych przez Polskę i inne państwa członkowskie, to będziemy mieli do czynienia z dwoma trybunałami istniejącymi ponad Polską, które będą ustalały różne standardy wykonywania tych samych uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#PoselKarolKarski">Jak uczy praktyka, mogą również wydawać sprzeczne wobec siebie orzeczenia, z którymi państwa do tej pory musiały się borykać. Pojawiał się dylemat – orzeczenia którego sądu wykonywać.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#PoselKarolKarski">Tam, gdzie jurysdykcję miał trybunał strasburski, pozostawiamy trybunał strasburski, a tam, gdzie trybunał strasburski nie miał jurysdykcji, zgadzamy się na to, żeby czynił to trybunał luksemburski.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#PoselKarolKarski">Byłaby jedna zaleta wprowadzenia tego rozwiązania w całości, mianowicie że również organy unijne będą poddane kontroli w zakresie merytorycznym. Przy czym nie będzie to wykluczone, kiedy Polska opowie się za pewnymi wyłączeniami, a inne państwa przyjmą rozwiązania szersze.</u>
          <u xml:id="u-93.9" who="#PoselKarolKarski">Istnieje problem organu kontrolującego wykonywanie praw człowieka przez organy unijne.</u>
          <u xml:id="u-93.10" who="#PoselKarolKarski">Zachowanie się Polski i związanie się w takim czy innym zakresie nie wyklucza kontroli przestrzegania praw człowieka przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości, kiedy zostanie przyjęta Europejska Karta Praw Podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-93.11" who="#PoselKarolKarski">Protokół brytyjski nie zmienia w żadnym stopniu zakresu merytorycznego przestrzegania praw człowieka w Polsce. Nie istnieje nic, co znajdowałoby się w Karcie, a co nie znajdowałoby się w wiążących Polskę konwencjach.</u>
          <u xml:id="u-93.12" who="#PoselKarolKarski">Celem przyłączenia się Polski do protokołu brytyjskiego jest zatem uniknięcie sytuacji, w której dwa trybunały międzynarodowe wydają sprzeczne orzeczenia. Jest to bowiem jeden z podstawowych problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MinisterAnnaFotyga">Wydaje się, że z kwestią podwójnej kognicji wszystkie państwa członkowskie mają pewien problem, niezależnie od poglądu politycznego na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jeżeli nie ma więcej pytań, chciałbym podziękować pani minister za te wyjaśnienia. Sądzę, że wiedza, jaką dziś uzyskaliśmy, rozwiewa różnego rodzaju wątpliwości i odpowiada na pytania formułowane na jednym z poprzednich posiedzeń, gdy dyskutowaliśmy kwestie związane z efektem szczytu w Brukseli. Uzyskaliśmy dziś odpowiedź dotyczącą czasu obowiązywania mechanizmu z Joaniny.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Bardzo się cieszę, że dziś mamy już pełną jasność, jakie jest polskie stanowisko w tej sprawie. Chciałbym podziękować pani minister za zaprezentowanie tego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Przechodzimy do pkt III porządku dziennego, dotyczącego sytuacji materialno-bytowej dyplomatów. Otrzymali państwo materiał z MSZ. Chciałbym poprosić ministra Pawła Kowala o krótkie wprowadzenie do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Po krótkiej wymianie zdań będę chciał zaprezentować państwu projekt dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Po analizie potrzeb kadrowych MSZ i możliwości zapewnienia szczególnie młodym adeptom służby dyplomatycznej odpowiednich, sprawiedliwych i dobrych w kontekście innych uposażeń na rynku w sytuacjach, gdy podobne kwalifikacje są oczekiwane, ale także po dokonaniu szeregu analiz porównawczych w kontekście uposażeń dyplomatów w państwach Grupy Wyszehradzkiej, jawi się jednoznaczna potrzeba dokonania zmian, jeśli chodzi o uposażenie dyplomatów, system płacenia podatków, kiedy przebywają na placówkach zagranicznych, i możliwości socjalne.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Mam na myśli szczególnie możliwości rozwoju rodzinnego i osobistego tak, by państwowa oferta pracy na stanowiskach dyplomatycznych, szczególnie konsularnych pozwalała rekompensować straty związane ze specyfiką pracy dyplomatycznej, koniecznością wyjazdów, pobytu poza domem.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Chodzi zatem o trzy elementy zmian: uposażenia, regulacje związane z podatkami na placówkach, zabezpieczenie socjalne pracowników dyplomatycznych, szczególnie w kontekście ich życia rodzinnego. Zmiany powinny być dokonywane teraz i w najbliższych latach. Jest to chyba nasze wspólne zadanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Uważam, że te zmiany trzeba poprzeć. Dezyderat jest dobrze sformułowany. Proszę tylko zastąpić wyraz „kraj”, który pojawia się w tekście kilkakrotnie, wyrazem „państwo”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Dużo zależy od posłów przy uchwalaniu budżetu i w trakcie prac nad projektem ustawy o służbie zagranicznej. To są wspólne dzieła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Sądzę, że dezyderat może być zrealizowany przez rząd w ten sposób, iż zostanie uwzględniony w projekcie ustawy budżetowej oraz w projekcie ustawy o służbie zagranicznej. Projekt ustawy budżetowej jeszcze nie wpłynął do Sejmu. Zakładam, że nasz dezyderat może doprowadzić do pewnych korekt. Jeśli tak, to sądzę, że one powinny być dokonane.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jest jeszcze jeden aspekt sprawy – kwestia bezpieczeństwa państwa. W sytuacji, kiedy młodzi dyplomaci, zaczynający pracę na placówkach, są wyjątkowo nisko opłacani, to rodzi pewne problemy. Czasami tego typu sytuacja może rodzić pokusę wśród innych państw, aby ją wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Musimy mieć świadomość, że to nie jest tylko i wyłącznie kwestia jakości służby dyplomatycznej, ale także kwestia bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Pozwolą państwo, że przeczytam treść projektu dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">„Komisja Spraw Zagranicznych po zapoznaniu się z informacją Ministerstwa Spraw Zagranicznych na temat sytuacji materialno-bytowej pracowników polskich placówek zagranicznych podziela opinię, że znacząco odbiega ona od sytuacji ich odpowiedników, nie tylko z państw zachodniej Europy, ale również ze znajdujących się na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego państw Grupy Wyszehradzkiej. Niepokój budzi zwłaszcza fakt, że sytuacja ta pogarsza się, a dysproporcje zwiększają się istotnie w przypadku niższych stopni dyplomatycznych.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Komisja, w trosce o jakość i efektywność pracy polskiej służby dyplomatycznej oraz wizerunek Rzeczypospolitej Polskiej na arenie międzynarodowej, zwraca się do Rady Ministrów o zapewnienie w przyszłorocznym budżecie zwiększonych nakładów finansowych na służbę zagraniczną. Komisja postuluje w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">– podniesienie uposażeń pracowników polskich placówek zagranicznych co najmniej do poziomu średnich uposażeń pracowników odpowiednich stopni z krajów Grupy Wyszehradzkiej;</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">– objęcie dodatkami rodzinnymi niepracujących współmałżonków i dzieci wszystkich pracowników placówek zagranicznych;</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">– odprowadzanie przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych składek emerytalno-rentowych za niepracujących współmałżonków pracowników placówek zagranicznych;</u>
          <u xml:id="u-101.9" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">– podjęcie działań na rzecz zmniejszenia opodatkowania dodatku zagranicznego wypłacanego polskim dyplomatom”.</u>
          <u xml:id="u-101.10" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu dezyderatu? Nie ma sprzeciwu, zatem stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-101.11" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Panie ministrze, to jest niezwykle silny sygnał płynący ze strony ugrupowania rządzącego oraz partii opozycyjnych. Cieszę się, że Komisja przyjęła dezyderat i mam nadzieję, że zostanie on uwzględniony przez Radę Ministrów, aby opracowywany właśnie projekt budżetu MSZ na rok przyszły uwzględniał nasze postulaty.</u>
          <u xml:id="u-101.12" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">To nie są wielkie kwoty w budżecie państwa, a mogą doprowadzić do jakościowej zmiany funkcjonowania polskich dyplomatów za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Z pewnością kwestie te zostaną uwzględnione w pracach nad budżetem. W ubiegłym roku trochę tego zabrakło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Dziękuję opozycji i wszystkim posłom, którzy głosowali za przyjęciem dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Przechodzimy do pkt IV obejmującego sprawy różne. Wiem, że poseł Krzysztof Lisek chciał zabrać głos, ale ponieważ jest już nieobecny, zabiorę głos w jego imieniu.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Chciałbym nawiązać do incydentów w relacjach pomiędzy Rosją a Gruzją. Chodzi o incydenty związane z naruszeniem przestrzeni powietrznej oraz odpaleniem ładunku, który szczęśliwie nie wybuchł.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Wiemy, że został przygotowany raport przez hiszpańską prezydencję OBWE w tej sprawie. Raport nie został przedstawiony przez Hiszpanię jako oficjalny dokument. Tę informację uzyskaliśmy podczas spotkania z delegacją gruzińską, którą podejmowałem w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy pan minister zna tę sprawę? Jeżeli tak, to jakie jest stanowisko Polski w sprawie opublikowania raportu. Wydaje mi się, że ta kwestia powinna zostać wyjaśniona na forum międzynarodowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Odpowiem nietypowo. Szczerze mówiąc, czytałem na ten temat wiele dokumentów i nie potrafię powiedzieć, jaką mają klauzulę.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Mogę w krótkim terminie dostarczyć Komisji szczegółowy raport, jeśli chodzi o dokument OBWE i inne. Myślę, że wciągu 2 dni jestem w stanie przygotować zbiorczy raport. Nie pamiętam statusu wszystkich informacji, bo była bardzo duża korespondencja dyplomatyczna w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Stanowisko Polski jest oczywiste. Wyniki badań są jednobrzmiące i uważamy, że szczególnie na dzisiejszym etapie relacji między Gruzją a Rosją i w kontekście polityki rosyjskiej w ostatnim roku nie ma powodu, by w tej sprawie nie mówić jasno i nie przedstawiać rezultatów badań.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#SekretarzstanuwMSZPawelKowal">Zobowiązuję się, że w trybie ekstraordynaryjnym prześlę Komisji zbiorczy raport, w którym będą wyjaśnione wszystkie niuanse. Polska uczestniczy w tym procesie. Z dokumentów będzie wynikało, na jakich szczeblach. Myślę, że to będzie bardzo ciekawa lektura dla zainteresowanych posłów. Być może sprawa zakończy się jakimiś działaniami parlamentarnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Jeśli zdążymy, to na podstawie otrzymanych dokumentów podejmiemy jakieś działania.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#PrzewodniczacyposelPawelZalewski">Informuję, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>