text_structure.xml 82.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum. Porządek obrad został państwu doręczony.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">W imieniu prezydium Komisji proponuję rozszerzenie porządku obrad o dwa punkty:</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">– przyjęcie opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym (druk nr 1444) dla Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Finansów Publicznych,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">– sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselStanislawKalemba">Bardzo proszę, aby do porządku obrad dodać punkt, w którym zostanie przedstawiona informacja o realizacji jednego z działań sektorowego programu operacyjnego „inwestycje w gospodarstwach rolnych”. Chodzi o wykorzystanie 230 mln zł przeznaczonych na realizację programu w latach 2004-2006.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselStanislawKalemba">Dwa tygodnie temu minister rolnictwa i rozwoju wsi na konferencji prasowej przekazał pewne informacje. To uruchomiło lawinę. Na przykład przed oddziałem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu w kolejkach społecznych stoi już ponad 1 tys. rolników. Do wczoraj pracownicy biur powiatowych i oddziałów Agencji nie otrzymali żadnych informacji co do podziału środków na koperty wojewódzkie, terminu składania wniosków itd. Bardzo proszę o informacje na ten temat. To jest kuriozalna sytuacja. Rolnicy zamiast pracować w polu, stoją przed oddziałami Agencji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselStanislawKalemba">Mam jeszcze pytanie do prezydium Komisji. Czy będziemy obradowali bez przewodniczącego Komisji do końca kadencji? Jako członek tej Komisji nie chciałbym, aby prezydium funkcjonowało w obecnym składzie bez przewodniczącego. To może mieć wpływ na sytuację w rolnictwie i w gospodarstwach, a przecież musimy rozwiązać wiele problemów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi posła Stanisława Kalemby. Za biopaliwa odpowiada minister finansów, za trzodę chlewną minister gospodarki, a za programy pomocowe oraz Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pewnie będzie odpowiadał Pan Bóg.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">To jest skandal. Wiedzieliście państwo, że pozostaną niewykorzystane środki. Do rolników docierają sprzeczne informacje. Nie wiadomo, czy wnioski będą wysyłane pocztą, czy rolnicy słusznie stoją w kolejkach. Mówi się też o losowaniu. To jest skrajna nieodpowiedzialność. Takie działania kompromitują mój rząd. Jest mi wstyd. Rolnicy są wprowadzani w błąd. Jeśli coś się ogłasza, to informacje powinny być precyzyjne. Jeżeli ci rolnicy, którzy korzystali już ze środków programu SAPARD, czy innych działań sektorowego programu operacyjnego, nie będą uczestniczyć w podziale tych środków, to powiedzmy to wyraźnie. Jeśli ma być losowanie, to powiedzmy, że to jest możliwe pod względem prawnym.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Obecna sytuacja jest nie do przyjęcia. Dzisiejsze informacje potwierdzają, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ma pomysłu na rozwiązanie tego problemu. Ponadto z resortu wypływają bardzo szkodliwe sygnały.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proponuję, aby jeszcze w tym tygodniu odbyło się posiedzenie Komisji, na którym przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekażą nam szczegółowe informacje dotyczące podziału tych dodatkowych środków, które mogą być przeznaczone na realizację inwestycji w gospodarstwach rolnych w ramach sektorowego programu operacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Poseł Stanisław Kalemba mówił o kolejkach w Wielkopolsce. Wiem, że około 600 osób stoi też w kolejce w województwie kujawsko-pomorskim. Na skutek braku decyzji dochodzi do poniewierania rolników.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Szkoda, że w dzisiejszym posiedzeniu nie uczestniczy minister rolnictwa i rozwoju wsi, a przecież omawiamy bardzo ważne kwestie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Czy ktoś z państwa ma inne uwagi do porządku obrad?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Czy pan minister Henryk Kowalczyk jest gotowy do przedstawienia informacji, o które prosił poseł Stanisław Kalemba?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiHenrykKowalczyk">Tak, jestem gotowy przekazać państwu te informacje. Tak się składa, że w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi zajmuję się Programem rozwoju obszarów wiejskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">W takim razie Komisja zapozna się z tymi informacjami w punkcie „sprawy bieżące”.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowany porządek dzienny.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad – informacja o sytuacji na rynku mięsa wieprzowego wraz z informacją o ilości mięsa i żywca wieprzowego przywiezionego do Polski w 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Bardzo proszę pana ministra Henryka Kowalczyka o przedstawienie przedmiotowej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Bardzo proszę, aby tę informację przedstawił państwu pan dyrektor Jerzy Dąbrowski. Jeśli chodzi o podział kompetencji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, to rynki rolne nie podlegają mi bezpośrednio. Nie chciałbym popełnić błędu przy przekazywaniu danych liczbowych. Jeśli będą pytania dotyczące ogólnych kwestii, to wtedy chętnie zabiorę głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRynkowRolnychMRiRWJerzyDabrowski">Jeśli chodzi o sytuację cenową na rynku trzody chlewnej, to od lutego bieżącego roku obserwujemy tendencje wzrostowe. Na podstawie danych uzyskanych dzięki Zintegrowanemu Systemowi Rolniczej Informacji Rynkowej można powiedzieć, że w połowie marca trzodę skupowano po 3,37 zł za kg. Oznacza to wzrost w stosunku do ubiegłego tygodnia o 1,2%. W pierwszym kwartale tego roku najniższa cena wynosiła 3,15 zł za kg. Od tego czasu ceny rosły – było chwilowe, niewielkie załamanie, jednak sytuacja się poprawiła i jak już powiedziałem, obecnie ceny kształtują się na poziomie 3,37 zł za kg. Oczywiście, są pewne różnice w cenach w zależności od makroregionu. Rozróżniamy cztery makroregiony – najniższa cena jest w regionie zachodnim (3,31 zł za kg), a najwyższa w regionie środkowo-wschodnim (3,46 zł za kg).</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRynkowRolnychMRiRWJerzyDabrowski">Ceny różnią się w zależności o klasy półtusz wieprzowych. Najwyższe ceny osiągają klasy S i E, za które płacono odpowiednio 3,51 zł za kg i 3,41 zł za kg. Półtusze najniższej klasy P sprzedawano poniżej 2,81 zł za kg.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRynkowRolnychMRiRWJerzyDabrowski">Obecny trend wzrostu cen jest charakterystyczny dla okresu przedświątecznego, gdy obserwujemy wzmożony popyt na trzodę chlewną. Podobne tendencje wzrostowe odnotowaliśmy również w tym samym okresie ubiegłego roku. Ówczesny poziom cen był zbliżony do obecnego. Myślę tutaj o cenie z ostatniego notowania, czyli 3,37 zł za kg. W zeszłym roku o tej samej porze płacono za półtusze 3,44 zł za kg.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRynkowRolnychMRiRWJerzyDabrowski">Jak wygląda sytuacja cenowa w Polsce na tle rynków w pozostałych krajach członkowskich Unii Europejskiej? Do lutego bieżącego roku, kiedy rozpoczął się powolny wzrost cen skupu, byliśmy krajem, który miał najniższą cenę referencyjną w wadze poubojowej schłodzonej dla klas E i S. Od tego czasu najniższą cenę notuje się na rynku duńskim. W tej chwili w Polsce cena referencyjna wynosi około 119 euro za 100 kg. W Danii można kupić półtusze po 116,5 euro za 100 kg. Porównywalne ceny do tych, które ukształtowały się na polskim rynku, były w takich krajach jak: Holandia, Belgia i Francja.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRynkowRolnychMRiRWJerzyDabrowski">Kolejna kwestia dotyczy handlu zagranicznego. Zastrzegam, że dane dotyczące 2006 r. są wstępne. Takie informacje są zwykle weryfikowane z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Tym niemniej mamy już pewien obraz sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuRynkowRolnychMRiRWJerzyDabrowski">W czterech kategoriach (trzoda chlewna, mięso wieprzowe, kiełbasy i przetwory mięsne) odnotowaliśmy znaczny wzrost eksportu. Import wykazywał tendencję spadkową lub pozostawał na dotychczasowym poziomie. W związku z tym uzyskaliśmy dodatnie saldo dla wszystkich wyżej wymienionych kategorii produktów. W 2005 r. w przypadku mięsa wieprzowego saldo było ujemne i wynosiło –11 tys. ton. Natomiast w 2006 r. saldo wyniosło +64 tys. ton. Jak już powiedziałem, w każdej z tych czterech kategorii saldo było dodatnie. Jeśli weźmiemy pod uwagę dane zbierane od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, to wyraźnie widać, że w okresie niższych cen zawsze obserwowano wzrost eksportu i spadek importu. Odwrotne tendencje w handlu zagranicznym zawsze towarzyszyły wzrostowi cen. Jak państwo wiecie, na jednolitym rynku europejskim nie ma żadnych barier celnych. Skoro w kilku krajach członkowskich są zbliżone ceny, to zawsze, nawet przy nieznacznym ich wzroście w Polsce, następuje przywóz wieprzowiny z takich krajów jak Dania, Holandia czy Francja w zależności od tego, gdzie ukształtowały się najniższe ceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Chciałbym jeszcze przedstawić państwu informacje dotyczące uzupełniania zapasów przez Agencję Rezerw Materiałowych. Na razie zakończyliśmy zakupy półtusz wieprzowych w związku z uzupełnianiem rezerw państwowych. Były dwie tury zakupów. W ubiegłym tygodniu zakończyła się druga transza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawStec">Wczoraj telewizja publiczna poinformowała, że minister rolnictwa i rozwoju wsi zapowiedział uruchomienie kolejnej tury zakupu półtusz w ramach odnowienia rezerw państwowych. Pan dyrektor Jerzy Dąbrowski stwierdził, że obecna cena trzody jest tylko nieznacznie mniejsza od ubiegłorocznej. Proszę jednak pamiętać, że w ciągu roku pasze zdrożały prawie o 60%. W związku z tym sprzedaż półtusz po 3,37 zł za kg jest dla rolników nieopłacalna. Trzeba podejmować bardziej energiczne działania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselStanislawStec">Na jakim etapie są rozmowy w sprawie przywrócenia eksportu trzody chlewnej do Rosji? W Polsce przebywali inspektorzy weterynaryjni z Rosji. Dokonano jakiejś oceny polskich zakładów. Nie znamy wyników tej inspekcji. Ostatnio Komisja Europejska wezwała Rosję do otwarcia rynku. Co się w tej sprawie dzieje? Co zrobił rząd, aby otworzyć rosyjski rynek dla naszych produktów żywnościowych? Czy czekamy tylko na działania Komisji Europejskiej? Czy podejmujemy własne działania w kontaktach bilateralnych? Sytuacja na rynku trzody chlewnej jest nadal bardzo trudna.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselStanislawStec">Ostatnio w Poznaniu odbyła się konferencja dotycząca programu zwalczania choroby Aujeszky’ego. Gdyby ten program został zrealizowany, moglibyśmy sprzedawać żywe warchlaki na rynkach innych państw członkowskich Unii Europejskiej. W tej chwili wdrażany jest tylko program pilotażowy w województwie lubuskim. Jeśli jednak to ma przynieść jakiś skutek, trzeba zwalczać tę chorobę na terenie całego kraju. Jesteśmy praktycznie jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym nie stwierdzono braku choroby Aujeszky’ego w hodowli trzody chlewnej. Czy rząd podjął jakieś działania w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Chciałbym państwa poinformować, że dysponujemy tą salą jedynie do godziny 15.00. Dlatego proszę o zwięzłe wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawKalemba">Jakie są rezultaty skupu półtusz prowadzonego przez Agencję Rezerw Materiałowych? Ile wieprzowiny kupiono i ile to kosztowało?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselStanislawKalemba">Wcześniejsze analizy wskazywały, że sytuacja na rynku trzody chlewnej powinna się poprawiać mniej więcej od lipca. Jakie są obecne prognozy? Czy można podać przynajmniej przybliżoną cenę skupu, jaka będzie obowiązywała w połowie roku?</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejna kwestia dotyczy programu zwalczania choroby Aujeszky’ego. Jak już powiedział poseł Stanisław Stec, w Poznaniu odbyła się konferencja poświęcona problematyce choroby Aujeszky’ego. Spośród znaczących krajów Unii Europejskiej tylko w Polsce nie prowadzi się monitorowania i zwalczania tej choroby.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselStanislawKalemba">Chciałbym państwa poinformować, że zwróciłem się do prezydium Komisji, aby jedno z najbliższych posiedzeń poświęcono wyłącznie sprawie realizacji programu zwalczania choroby Aujeszky’ego. Program dla Wielkopolski został opracowany już 3 lata temu, ale nie został wdrożony. Tymczasem teraz nie sfinansujemy już tych działań ze środków Unii Europejskiej. Jeśli nie uporamy się z chorobą Aujeszky’ego, to dopiero wówczas zaczną się prawdziwe problemy.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselStanislawKalemba">Być może wspólnie z senacką Komisją Rolnictwa i Ochrony Środowiska powinniśmy zorganizować konferencję na temat zwalczania choroby Aujeszky’ego. Następnie omówimy temat na posiedzeniu naszej Komisji i wystosujemy dezyderat. W budżecie państwa nie przewidziano środków na realizację programu zwalczania tej choroby w całym kraju. Planuje się wdrożenie programów pilotażowych w zachodnich województwach. To są tylko plany, a jesteśmy już poważnie spóźnieni.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PoselStanislawKalemba">Nieustannie nakładamy nowe zadania na służby weterynaryjne, a one nie mają możliwości ich realizacji. Sytuacja na rynku trzody chlewnej jest bardzo trudna. Rolnicy uważają, że dotychczasowe działania rządu niewiele pomogły, chociaż wydano sporo pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PoselStanislawKalemba">Poseł Alfred Budner (niez.):</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PoselStanislawKalemba">Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapewne dysponuje danymi dotyczącymi opłacalności produkcji trzody chlewnej. Chciałbym wiedzieć, ile, zdaniem pana ministra, powinien dzisiaj kosztować kilogram trzody chlewnej, żeby hodowca uzyskał przynajmniej zwrot kosztów produkcji. Czy przeprowadzono taką kalkulację? Przy obecnych cenach zboża mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi stwierdził, że producenci otrzymują po 116 euro za 100 kg w wadze poubojowej schłodzonej. To nie jest właściwa cena dla rolnika, który musi stosować zboże paszowe w cenie 600 zł za tonę.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PoselStanislawKalemba">Kolejna sprawa dotyczy zwalczania choroby Aujeszky’ego. Czy wiecie państwo, że w Rumunii dopłaca się około 1 zł do każdego kilograma trzody chlewnej, aby zwalczać Syndrom rozrodczo-oddechowy świń (PRRS). Biedna Rumunia może to robić, a my nie? Czy możemy sobie pozwolić na to, żeby nasi kontrahenci wytykali nas palcami? Rosjanie i inni odbiorcy powiedzą, żeby najpierw zrobić porządek z chorobami, a dopiero potem eksportować mięso. Musimy z tym skończyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Rynkiem wieprzowiny Komisja zajmuje się już od sześciu miesięcy. Znawcy tego rynku czekali, aż problem sam się rozwiąże. Podjęte później działania nie miały żadnego wpływu na kształtujące się ceny. Wydaliśmy około 250 mln zł na skup, który nie przyniósł żadnych rezultatów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przez dwa miesiące, jako producent trzody chlewnej, czekałem na wzór umowy kontraktacyjnej. Mam przed sobą projekt takiego dokumentu. Wielu rolników zabiega o to, aby terminy płatności nie przekraczały 14 dni. Tymczasem w aneksach do umowy proponuje się nawet 21 dni. Wiele razy mówiliśmy o tym, że badanie jakości mięsa powinno być przeprowadzane przez podmiot niezależny od kupującego. Tu jest mowa o innym rozwiązaniu.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi stwierdził, że ceny wzrosły o 1,2%. To brzmi dumnie, ale to jest tylko 3,8 gr na kilogramie. Trudno porównywać obecne ceny trzody do ubiegłorocznych, bo zupełnie inne są koszty produkcji. W 2006 r. pasze były tańsze o 50%. Obecnie zboże paszowe kosztuje od 550 do 600 zł za tonę. Wtedy kosztowało około 350 zł za tonę. Taka sytuacja praktycznie hamuje produkcję trzody chlewnej. Był pewien element, który mógł ustabilizować rynek. Niestety nie zrealizowano ustawy dotyczącej biopaliw. To się łączy z trudną sytuacją na rynku trzody chlewnej. Zwiększenie upraw rzepaku spowodowało odejście od produkcji zbóż. Tym samym, duże gospodarstwa zaprzestały produkcji żywca wieprzowego.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Na wniosek Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi rząd przeznaczył środki na skup półtusz w celu odnowienia rezerw państwowych. Z tego nic nie wynika. Półtusze zostały skupione przez zakłady mięsne. Rolnicy na tym nie skorzystali, bo te transakcje nie miały wpływu na ceny. Ceny by wzrosły, gdyby zmniejszyła się produkcja. W tej chwili wielu rolników z przyczyn ekonomicznych rezygnuje z hodowli trzody chlewnej.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Znacząca jest tutaj postawa Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dziękuję, że pan minister Henryk Kowalczyk miał odwagę, aby przyjść na posiedzenie Komisji i reprezentować resort, chociaż rynki rolne podlegają w Ministerstwie komuś innemu. Dwa miesiące opracowywano wzór umowy kontraktacyjnej. Tymczasem niektórzy rolnicy już dzisiaj podpisują z zakładami mięsnymi identyczne lub lepsze umowy. Oczywiście, nadal brakuje w nich najbardziej istotnego elementu – ceny. W umowie przygotowanej przez Ministerstwo poszerzono zakres kar dla producentów trzody chlewnej. Te wzory umów są skandaliczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Mam pytanie do pana ministra Henryka Kowalczyka. Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ma jakikolwiek wpływ na ustalanie ceny żywca wieprzowego? Jaka jest przyczyna tak niskich cen na rynku wieprzowiny?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Chciałbym się jeszcze ustosunkować do wypowiedzi posła Wojciecha Mojzesowicza. To nieprawda, że Komisja zajmuje się rynkiem wieprzowiny od sześciu miesięcy. W Sejmie poprzedniej kadencji także mieliśmy możliwość zwalczania choroby Aujeszky’ego. Jak państwo wiecie, minister Wojciech Olejniczak stwierdził z trybuny Sejmu, że w budżecie zarezerwowano wystarczająco dużo środków na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt. W związku z tym w budżecie nie uwzględniono wydatków związanych ze zwalczaniem choroby Aujeszky’ego. W obecnym budżecie przewidziano środki finansowe na zwalczanie enzootycznej białaczki bydła i przynajmniej ten problem wkrótce zostanie rozwiązany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselTadeuszDebicki">Od początku tej kadencji omawiamy sytuację na rynku trzody chlewnej, ale nie widać żadnych efektów tych dyskusji. W materiale, który otrzymaliśmy, podano wiele danych. Jedna z tabel zawiera dane dotyczące importu. Jeśli dobrze pamiętam, na posiedzenia Komisji pytaliśmy, jakie ilości wieprzowiny są sprowadzane do Polski przez podmioty zajmujące się przetwórstwem mięsa. Chodzi o przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym, głównie duńskie i holenderskie. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi na te pytania, bo przedstawiciele rządu twierdzili, że nikt tego nie monitoruje. Należy zatem przypuszczać, że podane w tym materiale liczby zostały wzięte z sufitu. Czy jest jakakolwiek kontrola na granicy? Czy wiemy, ile sprowadza się do Polski żywych zwierząt, ile półtusz, a ile przetworów mięsnych? Przecież twierdziliście państwo, że jesteśmy na wspólnym rynku i tego się nie sprawdza. Z tej tabeli wynika, że jednak jakieś statystyki są dostępne. Ile przez nasz kraj przechodzi tranzytów, które nie przekraczają wschodniej granicy? Jak dużo produkuje firma Smithfield?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselTadeuszDebicki">To są pytania, na które dzisiaj powinien nam odpowiadać pan minister Jan Ardanowski. Chwalicie się państwo, że ceny skupu trzody chlewnej wzrosły o 1,2%. To jest jakiś żart. Poseł Stanisław Stec już mówił, o ile wzrosły koszty produkcji. W tym roku ceny zboża także mogą być wyższe niż poprzednio.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselTadeuszDebicki">Uważam, że w tej sprawie powinno się odbyć spotkanie z wicepremierem Andrzejem Lepperem. Trzeba rozwiązać ten problem. Dzwonią do nas do rolnicy. Ktoś z ministerstwa odpowiedział jednej pani z leszczyńskiego, żeby ograniczyła produkcję. Podane jest nazwisko tej urzędniczki z ministerstwa. Nie chcę teraz go wymieniać, ale tak było naprawdę. Jak ktoś z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi mógł odpowiedzieć rolnikowi, że ma ograniczyć produkcję? W takim razie dajmy tym producentom dotacje. Poseł Alfred Budner mówił o tym, że produkcję trzody chlewnej dotuje nawet biedna Rumunia. W Polsce większość gospodarstw utrzymuje się z hodowli trzody chlewnej. Zastanówmy się, co powinniśmy zrobić. Rozwiązanie musi się znaleźć. Wspólnie z posłami Wojciechem Mojzesowiczem i Stanisławem Kalembą już w grudniu ostrzegaliśmy, że będzie górka świńska. Zaprosiliśmy nawet przedstawicielkę Agencji Rezerw Materiałowych. Nic w tej sprawie nie zrobiono.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselTadeuszDebicki">Pani premier Zyta Gilowska słusznie powiedziała, że minister Andrzej Lepper za późno zainteresował się tą sprawą. Na rynek wpłynęły setki tysięcy ton wieprzowiny, ceny skupu spadły prawie o 1 zł, ale mięso w sklepie nie staniało. Wręcz przeciwnie, niektóre przetwory zdrożały. Czy w Polsce jest wolny rynek, czy ktoś tym steruje? Na pewno mają na to wpływ różne lobby. Nad tym wszystkim trzeba się poważnie zastanowić, a szczególnie nad kontrolą naszych granic. Co z tego, że przeznaczymy pieniądze na walkę z chorobami zakaźnymi zwierząt, skoro nikt nie wie, co jest transportowane przez teren naszego kraju. Powinno nam być wstyd przed ciężko pracującymi rolnikami, że nie potrafimy rozwiązać tego problemu. A przecież produkcja trzody chlewnej nie wzrasta. Dania obecnie produkuje tyle, ile Polska przed 1989 r. czyli ponad 22 mln sztuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Zamykam dyskusję. Bardzo proszę pana ministra Henryka Kowalczyka o udzielnie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Poseł Stanisław Stec pytał, ile wydano pieniędzy na skup realizowany przez Agencję Rezerw Materiałowych i ile półtusz kupiono. Odnowienie rezerw państwowych kosztowało 120 mln zł. Zapasy zostały powiększone o 23 tys. ton. Za część półtusz Agencja zapłaciła z własnych środków. To było pierwsze 10 tys. ton. Tylko na przechowywanie przeznaczyliśmy 20 mln zł. Za 13 tys. ton zapłacono natomiast 100 mln zł. W Ministerstwie Gospodarki jest podejmowana decyzja w sprawie dalszego powiększania zapasów. Chodzi o uruchomienie kolejnych 80 mln zł. W związku z tym informacja, że Agencja będzie kontynuować skup już w tym tygodniu, jest nieprecyzyjna.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Kolejna kwestia dotyczy choroby Aujeszky’ego. To nie tyle jest problem zwalczania choroby, która w Polsce nie występuje, co raczej uznania Polski za kraj wolny od tej choroby. Program, dzięki któremu uzyskalibyśmy taki status, jest dosyć kosztowny. Jak już państwo wiecie, program pilotażowy jest realizowany w województwie lubuskim. Rzeczywiście w ciągu ostatnich lat na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt w budżecie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przeznaczano symboliczne kwoty. To było 40-50 mln zł. Od 2006 r. te sumy wielokrotnie wzrosły. W 2007 r. na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt możemy przeznaczyć około 280 mln zł. Mamy nadzieję, że dzięki temu uporamy się wreszcie z problemem enzootycznej białaczki bydła.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Jeśli chodzi o chorobę Aujeszky’ego, to nie jesteśmy jedynym państwem, które nie ma statusu kraju wolnego od tej choroby. W Unii Europejskiej tylko dziesięć krajów uzyskało taki status. Jest wśród nich Francja, chociaż tam nie dotyczy to wszystkich departamentów.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Główny lekarz weterynarii opracowuje właśnie koncepcję rozszerzenia programu pilotażowego na inne regiony kraju, Brane są pod uwagę wielkość pogłowia świń oraz koszty realizacji. W pierwszej kolejności program zostanie wdrożony na terenie województw: zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego i dolnośląskiego. Szacuje się, że będzie to kosztowało od 65 do 70 mln zł. Realizacja programu na terenie całego kraju pochłonie około 200 mln zł rocznie. Takimi środkami w tej chwili nie dysponujemy. Jeśli jednak kwota 180 mln zł nie zostanie wykorzystana na skup wieprzowiny w celu odnowienia rezerw państwowych, to Ministerstwo Gospodarki zwróci te pieniądze Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi i będzie je można przeznaczyć na zwalczanie chorób zakaźnych.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Poseł Alfred Budner mówił o tym, że w Rumunii dopłaca się około 1 zł do kilograma żywca wieprzowego w związku ze zwalczaniem choroby PRRS. Nie posiadam takich informacji. Wydaje się to mało prawdopodobne. Rumunia jest już członkiem Unii Europejskiej i każda pomoc publiczna musi być tam notyfikowana. Gdyby to było możliwe, Polska także by wprowadziła dopłaty, nawet do skupu trzody chlewnej – kosztowałoby to mniej, niż prowadzenie skupu przez Agencję Rezerw Materiałowych w celu powiększania zapasów. Wtedy przy zaangażowaniu 200-300 mln zł można by podnieść ceny skupu o 1 zł. Natomiast w tej chwili takie działania nie są możliwe, ponieważ mamy obowiązek stosować się do zasad wspólnej polityki rolnej. W przeciwieństwie do rynku mleka, rynek trzody chlewnej nie jest regulowany. Działają tutaj tylko i wyłącznie mechanizmy wolnorynkowe.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Nie odpowiem na pytanie dotyczące opłacalności produkcji. To zależy od okoliczności. Ceny zbóż ulegają dużym wahaniom. Jeśli cena żywca w klasie E przekroczyłaby kwotę 3,60 zł za kg, to natychmiast na naszym rynku pojawiłoby się mięso z innych krajów. Wtedy próby zwiększenia opłacalności produkcji przyniosłyby odwrotny skutek. Jest to maksymalna stawka, przy której nie pobudzimy importu.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Poseł Wojciech Mojzesowicz mówił o umowach kontraktacyjnych. Skrytykował przygotowywane wzory umów. Rzeczywiście one są niedoskonałe, ale to jest tylko propozycja. Być może, zbyt duży udział w przygotowywaniu tych umów mieli przetwórcy. W ten sposób interesy rolników mogły nie zostać wystarczająco zabezpieczone. W każdym razie do udziału w konstruowaniu wzorów umów zapraszamy także przedstawicieli organizacji skupiających rolników. Dzięki temu interesy producentów rolnych są lepiej reprezentowane.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Myślę, że odpowiedziałem już na pytanie o wpływ Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi na cenę żywca wieprzowego. Przy wolnym rynku, mamy bardzo niewielki wpływ. Możemy jedynie wspierać działania polegające na zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, czy na uznaniu Polski za kraj wolny od choroby Aujeszky’ego. Natomiast nie możemy ingerować na rynku, przeprowadzając na przykład skup interwencyjny. Wielokrotnie występowaliśmy do Komisji Europejskiej o zgodę na wprowadzenie dopłat do eksportu oraz do prywatnego przechowalnictwa półtusz. Niestety spotykaliśmy się z odmową.</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Poseł Tadeusz Dębicki pytał o kontrolę importu oraz o to, czy nie mamy do czynienia z procederem fikcyjnego tranzytu. Jako członek Unii Europejskiej nie możemy zamykać granic. Zresztą, nawet gdybyśmy mogli, to nie powinniśmy tego robić, ponieważ w 2006 r. sprowadziliśmy do Polski 181 tys. ton wieprzowiny a wyeksportowaliśmy 359 tys. ton. A zatem, zamykając granice zaszkodzilibyśmy sobie poważnie. Nie byłoby to dla nas korzystne. Rozmowy z Rosją jak na razie zakończyły się niepowodzeniem. Co prawda rosyjska inspekcja weterynaryjna nie miała uwag do naszych zakładów, ale nie wydała zgody na eksport polskiego mięso do Federacji Rosyjskiej. To jest w tej chwili problem Komisji Europejskiej. Rozmowy były prowadzone w bardzo nerwowej atmosferze. Podkreślam, że problem ma charakter polityczny i na pewno nie chodzi o spełnianie standardów sanitarno-weterynaryjnych przez polskich producentów, o właściwie wystawianie świadectw weterynaryjnych, czy też o jakiekolwiek kwestie merytoryczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Widzę, że niektórzy posłowie mają jeszcze jakieś pytania do pana ministra. Bardzo proszę o krótkie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselTadeuszDebicki">Jak już powiedziałem, temat jest bardzo poważny. Myślę, że w tej dyskusji powinien uczestniczyć wicepremier Andrzej Lepper. Być może, powinnyśmy też zasięgnąć opinii ekspertów. Dlatego składam wniosek, aby Komisja nie przyjmowała tej informacji.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselTadeuszDebicki">Poseł Alfred Budner (niez.):</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselTadeuszDebicki">Pan minister Henryk Kowalczyk stwierdził, że to jest nieprawdopodobne, że w Rumunii dopłaca się do produkcji trzody chlewnej. Podtrzymuję swoje stanowisko. Uczestniczyłem w szkoleniu lekarzy weterynarii, które było prowadzone przez hiszpańskiego eksperta. On wprost mówił o tych dopłatach. Proszę zatem ustalić, czy to jest prawda.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselTadeuszDebicki">Czy to prawda, że na przykład w Danii na poszczególnych etapach obrotu trzoda chlewna jest dotowana? Na przykład, jeśli ktoś sprzedaje prosięta, komuś kto hoduje warchlaki, to takie zwierzęta są dotowane. Czy to prawda? Potem przy sprzedaży warchlaków do produkcji tuczników także są dotacje. Jeżeli tak rzeczywiście jest, to nie potrafimy bronić swoich interesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselStanislawKalemba">Czy prezydium Komisji zajmie się problemem realizacji programu zwalczania choroby Aujeszky’ego? To jest bardzo ciekawy program. Dzisiaj tylko pobieżnie omówiliśmy ten temat. Na tle takich państw, jak Litwa, Łotwa, Estonia wypadamy bardzo marnie. Jesteśmy na szarym końcu. Ja nad tym ubolewam. Nie chodzi o to, kto rządził. Wszyscy zrobiliśmy zbyt mało. Skoro jednak program został opracowany w 2004 r., to przez kolejne dwa lata można było go realizować. Każdy rząd mógł to zrobić. Dzisiaj są już problemy z finansowaniem takiego programu ze środków Unii Europejskiej. Inne państwa wykorzystały okazję i przystąpiły do realizacji programów. Nam będzie teraz trudno.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselStanislawKalemba">Bardzo proszę, aby zwołać posiedzenie Komisji dotyczące tylko i wyłącznie programu zwalczania choroby Aujeszky’ego. Zaprośmy odpowiednich ekspertów. Uważam, że nie mamy pełnej świadomości, jakie zagrożenia są jeszcze przed nami. Są fachowcy, którzy świetnie znają przepisy i mogą nam wiele podpowiedzieć. Program walki z enzootyczną białaczką bydła, to jest krok do przodu, ale w zakresie choroby Aujeszky’ego jesteśmy daleko z tyłu. Bardzo proszę, aby prezydium Komisji poważnie zastanowiło się nad możliwością zwołania takiego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselStanislawKalemba">Poinformowano nas, że średnia cena skupu wynosi obecnie 3,30 zł za kg. Jaką cenę przewiduje się na przełomie roku, czyli pod koniec czerwca i na początku lipca? Poprzednio otrzymaliśmy analizy świadczące o tym, że ceny pójdą ostro w górę. Czy coś się zmieniło w tym względzie? Jaka jest prognozowana cena na przełomie roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Chciałbym podziękować panu ministrowi za udzielenie odpowiedzi. Otrzymaliśmy konkretne i rzetelne informacje.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselMieczyslawAszkielowicz">Jeśli chodzi o dopłaty do jednego kilograma żywca, to w ramach spółdzielni mleczarskich też otrzymujemy dopłatę do każdego litra mleka, ale te pieniądze pochodzą z wypracowanego zysku. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że producenci trzody nie są zrzeszeni i w związku z tym nie uczestniczą w zyskach osiąganych na etapie przetwórstwa. To jest problem, którego nie potrafimy rozwiązać od kilku lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Na najbliższym posiedzeniu prezydium Komisji przedstawię te dwa wnioski, które zgłosił poseł Stanisław Kalemba. Rzeczywiście byłoby dobrze, gdyby odbyła się taka debata w gronie fachowców. O terminie tego posiedzenia poinformujemy państwa później.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Czy pan minister chciałby jeszcze odpowiedzieć na te dodatkowe pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Według prognoz ekspertów Agencji Rynku Rolnego, na przełomie roku średnia cena trzody wyniesie około 3,60 zł za kg.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Nie będę się wdawał w dyskusję, czy to prawda, czy nieprawda, jeśli chodzi o dotacje do produkcji żywca w Rumunii. To mogą być różnie interpretowane dane statystyczne związane z nakładami na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt. Jeszcze raz powtarzam, że zgodnie z przepisami obowiązującymi wszystkie kraje członkowskie, nie jest możliwe dotowanie produkcji wieprzowiny. Być może, jeśli się policzy wszystkie wydatki ponoszone przez Rumunię w związku ze zwalczaniem chorób zakaźnych, to uda się uzyskać takie dane, o których mówił poseł Alfred Budner. Sprawdzimy to.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#SekretarzstanuwMRiRWHenrykKowalczyk">Chciałbym państwa poinformować, że 3 kwietnia 2007 r. o godzinie 11.00 w siedzibie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbędzie się kolejne spotkanie grupy konsultacyjnej do spraw wieprzowiny. Będzie tam omawiana kwestia wzorcowych umów kontraktacyjnych. Przeanalizujemy także sytuację na rynku trzody chlewnej. Serdecznie zapraszam zainteresowanych posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu porządku obrad. Przystępujemy do realizacji drugiego punktu – rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 7 w sprawie rozporządzenia Ministra Finansów zmieniającego rozporządzenie w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselTadeuszDebicki">Przepraszam, że przerywam, ale złożyłem wniosek o nieprzyjmowanie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Bardzo pana posła przepraszam. Rzeczywiście, poseł Tadeusz Dębicki złożył wniosek, aby Komisja nie przyjęła informacji o sytuacji na rynku mięsa wieprzowego.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Stwierdzam, że przy 7 głosach za, 9 przeciw i 2 wstrzymujących się, Komisja odrzuciła wniosek posła Tadeusza Dębickiego.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Wracamy do realizacji drugiego punktu porządku obrad. Otrzymaliście państwo odpowiedź Ministra Finansów na dezyderat nr 7 Komisji. Bardzo proszę pana ministra Jacka Dominika o zreferowanie treści tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">W czasie, który upłynął od momentu przesłania dezyderatu do Ministerstwa Finansów, nastąpiły pewne wydarzenia, które potwierdzają słuszność działań resortu finansów. Przede wszystkim chodzi o decyzję Komisji Europejskiej z 8 marca 2007 r. Dotyczy ona rozporządzenia Ministra Finansów z 22 grudnia 2006 r. w sprawie opodatkowania biokomponentów i biopaliw. W dokumencie przyjętym przez Komisję Europejską znajduje się wykładnia art. 16 ust. 1 i 2 dyrektywy dotyczącej opodatkowania nośników energii. Jest to podstawa do udzielania wszelkiego rodzaju zwolnień lub obniżek w zakresie podatku akcyzowego w odniesieniu do biokomponentów i biopaliw. Ten dokument jest ważny, ponieważ można go traktować jako oficjalną interpretację w sprawie. To Komisja Europejska decyduje, czy dane rozwiązanie jest legalną pomocą publiczną i czy może być stosowane. W tej decyzji jest opisany tryb, jaki powinno stosować państwo członkowskie przy udzielaniu pomocy. Opisano tam również, w jaki sposób należy skonstruować ulgę w podatku akcyzowym, aby była zgodna z unijnym prawem.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Decyzja Komisji Europejskiej jest pozytywna, jeśli chodzi o zakres rozwiązań proponowanych przez ministra finansów. Tym niemniej na początku tego dokumentu jest stwierdzenie, że ponieważ rozporządzenie weszło w życie 1 stycznia 2007 r., Polska naruszyła przepisy art. 88 ust. 3 Traktatu o Wspólnotach Europejskich, gdyż uruchomiła pomoc publiczną przed uzyskaniem pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej w procesie notyfikacji. Oznacza to, że wprowadzenie jakichkolwiek przepisów przed uzyskaniem zgody Komisji Europejskiej jest nielegalne w świetle unijnego prawa, co się wiąże ze zwrotem wszelkich środków wraz z odsetkami przez podmioty, które z takiej pomocy skorzystały. Takie są zasady udzielania pomocy publicznej w Unii Europejskiej. W tej konkretnej sprawie na szczęście skończyło się na upomnieniu, ponieważ proces notyfikacji trwał blisko dwa lata. W trakcie tej procedury, Polska odpowiadając na wezwania Komisji Europejskiej z października 2006 r. przesłane do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zweryfikowała zakwestionowane przepisy.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Chciałbym zwrócić uwagę, jak Komisja Europejska interpretuje art. 16 ust. 1 i 2 wyżej wymienionej dyrektywy i jaki poziom pomocy w ramach podatku akcyzowego jest dopuszczalny w świetle wspólnotowego prawa. Państwa członkowskie mogą stosować obniżki, bądź pełne zwolnienia z podatku akcyzowego proporcjonalnie do ilości biokomponentów użytych w paliwie. A zatem preferencyjne rozwiązanie w obliczaniu podatku akcyzowego może dotyczyć proporcji biokomponentu użytego do mieszanki paliw. Benzyna bądź olej napędowy z udziałem biokomponentów nadal są paliwami. To jest nadal to samo paliwo mające nieco inny skład. Komisja Europejska uważa, że w przypadku mieszanek paliw ulga lub zwolnienie mogą dotyczyć tylko tej ilości biokomponentu, która została użyta. Ponadto maksymalny stopień zwolnienia nie może być większy niż kwota podatku należnego od każdego litra zastąpionego biokomponentem tradycyjnego paliwa w odniesieniu do podatku należnego od produktu końcowego. Taka interpretacja jest wyrażona wprost w decyzji Komisji Europejskiej. To jest punkt 25 i 26 przedmiotowej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">W tej chwili w przypadku oleju napędowego stawka podatku akcyzowego wynosi 1048 zł za 1 tys. litrów. Czyli w przybliżeniu, za każdy litr pobieramy 1 zł podatku akcyzowego. A zatem za każdy litr dodanego biokomponentu możemy zastosować ulgę w wysokości 1 zł. Wymieniamy jeden litr opodatkowanego paliwa na jeden litr paliwa nieopodatkowanego. Zawsze punktem odniesienia jest maksymalna akcyza stosowana wobec produktu końcowego. Dodanie biokomponentu nie zmienia istoty paliwa. To jest nadal produkt sprzedawany na stacjach benzynowych jako olej napędowy bądź benzyna.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Chciałbym wyjaśnić, co zawiera rozporządzenie Ministra Finansów z 22 grudnia 2006 r. Tam też jest zapisane pełne zwolnienie biokomponentów z podatku akcyzowego. A zatem, wszystkie substancje, które zgodnie z ustawą dotyczącą biopaliw, są biokomponentami, są zwolnione z podatku akcyzowego. To się przekłada na sytuację, w której mamy do czynienia z mieszanką paliw kopalnych i biokomponentów. Mówię tutaj o sposobie rozliczania podatku. Ta część paliwa, która jest zastępowana biokomponentem, jest zwolniona z akcyzy odpowiednio do stawki podatku nakładanego na produkt finalny. Odzwierciedla to dokładnie ten tok rozumowania, który przedstawiła Komisja Europejska w decyzji dotyczącej możliwości udzielenia pomocy publicznej przez Polskę.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Biokomponent sprzedawany jako samoistne paliwo jest w tej chwili obłożony podatkiem akcyzowym w wysokości 20 gr za litr. W ostatnim projekcie rozporządzenia, który jest w tej chwili w uzgodnieniach, zakładamy zmniejszenie tej stawki do 10 gr za litr. Będzie to zatem jedna dziesiąta obciążenia finansowego w stosunku do porównywalnego paliwa. Problem polega na tym, że takie paliwo jest również sprowadzane z zagranicy, a generalna zasada stosowana przez wszystkie państwa członkowskie jest taka, że wszystkie paliwa na rynku powinny być opodatkowane. Wybraliśmy rozwiązanie o możliwie najniższym obciążeniu fiskalnym, które ma na celu skompensowanie kosztów kontroli.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Produkcja biopaliw będzie rozsiana po całym kraju. Rolnicy mogą wytwarzać paliwo na własny użytek. Istnieje możliwość dokonywania nadużyć. Paliwo produkowane w takich warunkach może zastąpić olej napędowy lub olej opałowy. To jest dokładnie ten sam produkt. W ostatnich miesiącach podjęliśmy walkę z nadużyciami na rynku paliw. Próbujemy uszczelnić cały system. Stwierdzono, że nie wolno stworzyć wyłomu w całym systemie obciążania akcyzą wyrobów paliwowych. Nie mogliśmy dopuścić do tego, że raptem na rynku pojawi się paliwo, które w ogóle nie jest opodatkowane i w przypadku którego obowiązują mniej restrykcyjne zasady kontroli. W związku z tym podatek akcyzowy w wysokości 10 gr za litr ma zapewnić odpowiedni poziom kontroli. Koszt wyprodukowania przez rolnika jednego litra biopaliwa wynosi około 2 zł – to jeszcze zależy od technologii produkcji oraz od tego, czy część prefabrykatów zostanie potem odsprzedana. W każdym razie taki koszt powoduje, że produkcja biopaliwa jest nadal opłacalna w stosunku do zwykłego paliwa, które na stacjach benzynowych kosztuje 3,60 – 3,70 zł za litr.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">Rozporządzenie ministra finansów jest zgodne z prawem Unii Europejskiej, zawiera maksymalne dopuszczalne stawki ulg podatkowych oraz nie powinno wywołać negatywnego efektu na rynku biopaliw. Chciałbym podkreślić, że akcyza jest podatkiem, który wpływa na poziom sprzedaży, a ma niewielki wpływ na poziom produkcji. Zmiany w podatku akcyzowym dotyczą w tym samym stopniu producentów i importerów paliw. Propozycje zwiększania ulg ponad dopuszczalny poziom mogą służyć nie wsparciu polskich producentów paliw, ale dotowaniu z budżetu państwa importowanego paliwa z krajów trzecich, a zwłaszcza z państw członkowskich Unii Europejskiej. Tam część biokomponentów jest produkowana po niższych kosztach, ponieważ wcześniej już dotowano tę produkcję. Stworzylibyśmy sytuację, w której można by te biokomponenty sprowadzić i sprzedać z zyskiem ze szkodą dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowJacekDominik">W świetle przepisów prawa, co zostało oficjalnie potwierdzone przez Komisję Europejską, w rozporządzeniu ministra finansów zapisano maksymalny dopuszczalny poziom zwolnień biopaliw z podatku akcyzowego. Możemy te stawki zmieniać, gdyby wzrósł podatek akcyzowy nakładany na wszystkie paliwa. Stopień zwolnienia zawsze będzie dostosowywany do obecnie obowiązującej stawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">To jest bardzo dziwna sytuacja i muszę powiedzieć, że jest mi wstyd za dwa resorty. Jeden minister mówi, że jest tak, inny mówi, że jest inaczej, a my mamy przyjąć informację, nie wiedząc jak jest naprawdę. Pan minister Jacek Dominik nie przygotował się do dzisiejszego posiedzenia Komisji, bo o krajach członkowskich Unii Europejskiej mówił, że są to państwa trzecie. Kraje Unii Europejskiej, to nie są państwa trzecie. Jeśli pan minister tak mówi, to znaczy, że nie wie, czym są państwa trzecie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">W odpowiedzi na dezyderat czytamy: „Należy zauważyć, że obowiązująca od dnia 1 stycznia 2007 r. ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o biokomponentach i biopaliwach ciekłych zawiera podstawę do opracowania kompleksowego programu pomocowego dla sektora biopaliw. Stosownie do art. 37 tej ustawy, Rada Ministrów przyjmie wieloletni program promocji biopaliw lub innych paliw odnawialnych na lata 2008-2014, który w szczególności będzie uwzględniał”. I dalej wymienia się mechanizmy wsparcia rynku biopaliw. Uważam, że z premedytacją przyjęto, że program zostanie wdrożony od 2008 r. Chodziło o to, aby w 2007 r. nic w tej sprawie nie zrobiono.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselWojciechMojzesowicz">W 2007 r. wiele małych i średnich firm zainwestowało w urządzenia do produkcji biokomponentów. To są zbyt małe podmioty, aby konkurować z takimi producentami jak fabryka w Kruszwicy czy innymi tego typu zakładami, które kontroluję 70% rynku oleju rzepakowego. To są firmy, które na pewno przetrwają ten kryzys. Wyszliście państwo na przeciw dużym zakładom, które zmonopolizują rynek. Ponadto duże przetwórnie przygotowują się do zakupu rzepaku po znacznie niższych cenach. Rolnicy zmienili strukturę upraw, więc na początku będzie nadwyżka na rynku, bo wszyscy wiedzą, że rzepaku nie można długo przechowywać. W związku z tym w lipcu i w sierpniu będzie można ten rzepak korzystnie kupić.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Pan minister Jacek Dominik stwierdził, że w przypadku samoistnego paliwa podatek akcyzowy wynosi 20 gr. Wydaje mi się, że minister rolnictwa i rozwoju wsi nie podejmował zbyt aktywnych działań, aby ten podatek obniżyć na przykład do 1 gr.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Chciałbym powiedzieć, że zwrócę się do odpowiednich instytucji kontrolnych, aby się tym zajęły, bo uważam, że ktoś tu robi od pięciu lat bardzo dobry interes. Parlament przyjął dobrą ustawę dotyczącą biopaliw. Prezydent ją podpisał. Jest wola polityczna, aby ten problem rozwiązać. Niestety znowu ktoś czymś zakręcił. Nie zwalniam z odpowiedzialności Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W bardzo krótkim czasie uchwaliliśmy ustawę, mimo że naciskały na nas różne lobby. Projekt był uzgadniany z przedstawicielami Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Gospodarki oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Czekaliśmy nawet na rządowy projekt ustawy. Tymczasem pan minister Jacek Dominik w odpowiedzi na dezyderat informuje, w jaki sposób będziemy wspierać produkcję biopaliw od 2008 r. Dlaczego program nie zostanie uruchomiony już w tym roku? Przecież ustawa została przyjęta we wrześniu ubiegłego roku. Mieliście państwo wystarczająco dużo czasu, aby te rozwiązania wdrożyć. Dlaczego jest rok spóźnienia? Czy dlatego, żeby duże koncerny kupiły taniej rzepak? Czy dlatego, żeby wykończyć mniejsze firmy? Wiadomo, kto na tym zrobi interes w 2008 r. Wy braliście w tym wszystkim mniejszy bądź większy udział. Natomiast Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie wykazało się skutecznością. Nie poinformowało Komisji, że są jakieś problemy. Ponadto prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tym piśmie twierdzi, że nie można stosować pewnych rozwiązań, bowiem naruszają one zasady wolnej konkurencji. Powołuje się przy tym na przepisy Unii Europejskiej. Ten sam prezes nie zauważył, że 70% rynku biodiesla jest w rękach jednego koncernu. Nie zauważył, że doszło do koncentracji firm z Brzegu, Kruszwicy i jeszcze kilku innych. Te zakłady skupią 700-800 tys. ton rzepaku przy ogólnej produkcji rzędu 1,4 mln ton. To się wszystko układa w logiczną całości.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Dlaczego nie mówicie państwo, że Komisja Europejska nałoży na nas kary, jeśli nie zapewnimy odpowiedniego poziomu zużycia energii odnawialnej? Czy to was nie niepokoi? Przecież to też wynika z dyrektyw Komisji Europejskiej. Nie chcieliście zachować rozwiązań, które były dobre dla polskiej gospodarki. Być może zostalibyśmy ukarani, ale czy polscy urzędnicy nie powinni bronić naszych interesów w Brukseli? Komisji udało się przekonać ministrów i przyjąć ustawę, ale ktoś powiedział, że i tak da sobie z tym radę później. Mieliśmy duże poparcie ze strony premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ustawę szybko podpisał prezydent Lech Kaczyński. Nie tak jak poprzednik, który nam to wetował. Jednak sprytni urzędnicy średniego szczebla zrobili wszystko, żeby tego nie wprowadzić w życie.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Jeszcze raz powtarzam, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno o te sprawy bardziej zadbać. Nie wiem, dlaczego dopiero w grudniu dowiedzieliśmy się, że jest jakiś problem. To jest smutna refleksja. Pytań nie ma co zadawać, bo to wszystko, to jest wielki skandal. Szkoda, że nie ma tutaj dzisiaj pana ministra Marka Zagórskiego. Może by nam powiedział, jaka była jego aktywność w tej sprawie, dlaczego się nie udało i kto zawinił. Do tej pory minister rolnictwa i rozwoju wsi twierdził, że się nie udało, bo uparty jest minister finansów. Pan minister Jacek Dominik mówi co innego. Każdy ma swoją prawdę. Czy to jest możliwe w państwie prawa, żeby szefowie dwóch resortów mówili zupełnie co innego? Jak długo to może trwać? Miesiąc, dwa, ale nie cały rok ze szkodą dla polskich rolników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przypominam państwu, że pozostało nam jeszcze 35 minut, a jeszcze mamy kilka punktów w porządku obrad. W związku z tym pozostałych posłów bardzo proszę o zadawanie pytań bez dłuższych wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Trzeba wyraźnie powiedzieć, że zmiana rozporządzenia w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego to był błąd. Zbyt szybko poddano się naciskom Komisji Europejskiej. Mamy trudności z realizacją takich inwestycji, jak obwodnica Augustowa przez dolinę Rospudy. Mamy do czynienia z zagarnianiem uprawnień rządu w zakresie kontroli realizacji zadań związanych z rozwojem regionalnym. Myślę, że zbyt wcześnie skapitulowano. Rząd powinien poczekać ze zmianą rozporządzenia do czasu wdrożenia mechanizmów, o których jest mowa w art. 37 ustawy dotyczącej biopaliw.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Pan minister Jacek Dominik powiedział, że biokomponenty są zwolnione z podatku akcyzowego. Czy rolnik produkujący paliwa na własny użytek będzie musiał zapłacić podatek w wysokości 20 gr od litra biopaliwa? Do tej pory sądziliśmy, że rolnik musi zapłacić akcyzę, ale pan minister twierdzi, że w tym przypadku jest zwolniony z tego obowiązku.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Na jakim etapie są prace dotyczące programu wsparcia produkcji biopaliw? Rada Ministrów dwa tygodnie temu zobowiązała odpowiednie resorty do realizacji przepisów znajdujących się w art. 37 ustawy. Jakie są plany w zakresie wieloletnich zwolnień z podatku akcyzowego czy na przykład podatku dochodowego? Czy Ministerstwo Finansów wypracowało już stanowisko w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Pan minister Jacek Dominik mówił o niezgodności poprzedniego rozporządzenia z unijnym prawem. Jak to możliwe, skoro projekty ustaw przygotowane przez Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Samoobronę przewidują zwolnienia podatkowe na podstawie tego starego rozporządzenia, a mimo to zostały pozytywnie zaopiniowane przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. W opinii UKIE czytamy, że te projekty są zgodne z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselMarekStrzalinski">Od wielu miesięcy trwa wymiana argumentów między ministrem finansów a ministrem rolnictwa i rozwoju wsi. W tej dyskusji uczestniczy też minister gospodarki. Debata dotyczy tylko jednej kwestii – podatku akcyzowego. Czy nie pora, aby w tej sprawie stanowisko zajął rząd? W tej chwili można odnieść wrażenie, że nie jest to problem, który mógłby zainteresować całą Radę Ministrów. Wydaje się, że to jest sprawa dwóch ministrów, którzy mają zupełnie inne opinie na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselMarekStrzalinski">Pani premier Zyta Gilowska mówiła niedawno, że niektóre państwa członkowskie stosują zupełnie inne rozwiązania w celu zwiększenia udziału biokomponentów w paliwach i promocji produkcji biopaliw. Czy nie należałoby zatem zwrócić się do rządu o przedstawienie informacji, jakimi metodami w innych krajach jest wspierana produkcja biopaliw? Jeśli w innych państwach tego rodzaju działania przynoszą oczekiwane efekty, to może należałoby skorzystać z tych doświadczeń.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoselMarekStrzalinski">Nie wiemy, co znajdzie się w rządowym programie wspierania produkcji biopaliw w Polsce. Znamy jedynie ogólne założenia tego programu. Jest tam mowa o zmniejszeniu podatku akcyzowego, o wspieraniu inwestycji oraz o promowaniu transportu publicznego korzystającego z pojazdów napędzanych biopaliwami. Dwa kolejne punkty opisują działania pośrednie i edukacyjne. Wydaje się zatem, że przygotowywany od wielu miesięcy program rządowy będzie niewystarczający. Byłoby dobrze, gdyby członkowie Komisji uzyskali szerszą informację na ten temat. Irytujące są te ciągłe dyskusje na ten sam temat. To kompromituje rząd, ale też Sejm, który odpowiada za tworzenie dobrego prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselStanislawKalemba">Z biopaliwami wiązaliśmy wielkie nadzieje. To miało być remedium na nadwyżki na rynkach i niskie ceny za niektóre produkty rolne. Praktycznie nie ma spotkania z rolnikami, żeby nie poruszano tego tematu. To było bardzo oczekiwane.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselStanislawKalemba">Czy Polska zostanie ukarana, jeśli nie osiągniemy narodowego celu wskaźnikowego? W 2010 r. to ma być 5,75%, a w 2020 już 10%.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselStanislawKalemba">Co rolnicy mają dzisiaj produkować? Mamy nadwyżkę na rynku trzody chlewnej. Nie wolno zwiększać produkcji mleka, bo grożą za to wysokie kary. Po reformie rynku cukru znacznie mniej opłacalna będzie uprawa buraków cukrowych. To co w zamian? Właśnie po to miał być przyjęty program wspierania produkcji biopaliw. Powinniśmy tym rolnikom zaproponować coś w zamian.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselStanislawKalemba">Skoro ministrowie finansów oraz rolnictwa i rozwoju wsi nie potrafią się porozumieć, to zaprośmy ich na posiedzenie Komisji. Na jednym z poprzednich posiedzeń Komisji prosiłem, aby uzyskać informację, jakie zwolnienia z podatku akcyzowego obowiązują w innych krajach Unii Europejskiej. Mówiłem, aby użyć kanałów dyplomatycznych i nie korzystać z usług Ministerstwa Finansów. Ta lekcja nie została odrobiona. Pan minister Jacek Dominik stwierdził, że być może są możliwe większe ulgi, ale to wymaga notyfikacji. Czyli inni potrafią bronić swoich interesów, a my nie.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselStanislawKalemba">Jeśli chodzi o spirytus odwodniony, to ceny były wyższe w ubiegłym roku. Zaproponowano gorzelniom gorsze warunki, podczas gdy zboża drastycznie zdrożały. O co w tym wszystkich chodzi? Chyba wdrażany program polega na tym, żeby tego wszystkiego nie produkować. Mimo tych niskich cen, producenci paliw nie chcą podpisywać umów na dłużej niż na miesiąc. Uważam, że to jest temat dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Warto by się było tym zająć.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PoselStanislawKalemba">Przykre jest to, że problemy rolnictwa próbuje się rozwiązywać poprzez zwoływanie konferencji prasowych. Odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli znanych kancelarii adwokackich. Prawnicy wypowiadali się, jakie zwolnienia z podatku akcyzowego są zgodne z prawem Unii Europejskiej. Jeśli Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapłaciło za te opinie, to mamy prawo mieć do nich dostęp. Bardzo proszę, aby każdy członek Komisji takie materiały otrzymał.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PoselStanislawKalemba">Nie ukrywam, że jestem zbulwersowany odpowiedzią, jaką otrzymaliśmy. Ona nic nowego nie wnosi. Cały program biopaliw, ochrony środowiska i alternatywnej produkcji dla rolnictwa leży w gruzach. Łatwo przyjmujemy zalecenia Komisji Europejskiej, a potem zapłacimy wysokie kary za niedopełnienie obowiązku osiągnięcia odpowiednich wskaźników w wykorzystywaniu biopaliw.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PoselStanislawKalemba">Rolnicy są do tego przygotowani. Wszystko, co urośnie na polu, można przetworzyć na biopaliwa. Biurokracja nie nadąża. Prawo nie nadąża. Wpędzamy rolników w duże kłopoty. Oni już teraz stoją pod ścianą. Nie mają za co żyć. Kolejny rok pokazujemy swoją niemoc.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#PoselStanislawKalemba">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#PoselStanislawKalemba">Wiemy, że to jest sprawa dużej wagi. Dlaczego pod odpowiedzią na dezyderat nie podpisał się minister finansów tylko jakiś drugorzędny urzędnik. Dlaczego minister rolnictwa i rozwoju wsi nie ustosunkował się do tej odpowiedzi? Uważam, że powinniśmy dzisiaj otrzymać stanowisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Dezyderat nie był kierowany do ministra rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Mimo wszystko uważam, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno się odnieść do tej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Dlaczego tych informacji nie przekazano nam podczas prac nad projektem ustawy?</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Jest tutaj mowa o kompleksowym i wielopłaszczyznowym programie wsparcia produkcji biokomponentów i biopaliw. Czy wiadomo, kto przygotuje ten program i kiedy on będzie gotowy? Czy w rządzie jest osoba, która odpowiada za sprawy związane z biokomponentami i biopaliwami?</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Można mieć duże zastrzeżenia do działań niektórych urzędów państwowych. Podam przykład. Urząd Komitetu Integracji Europejskiej wypowiedział się negatywnie o projekcie ustawy dotyczącym jawności danych osób uzyskujących dopłaty bezpośrednie. Stwierdzono, że taka ustawa jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej. Taką opinię wydano w ciągu jednej nocy. Mimo wszystko, Sejm to rozwiązanie przyjął. Prosiłem, aby to wyjaśnić. Istnieje podejrzenie, że ktoś działał w nocy i załatwiał to stanowisko UKIE.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Druga kwestia dotyczy powiązania wielkości dopłat paszowych z produkcją zwierzęcą. Minister Marek Zagórski stwierdził kiedyś na posiedzeniu Komisji, że nie można wprowadzić takiego rozwiązania, bo Komisja Europejska nie wyraża na to zgody. Potem na negocjacje do Brukseli pojechał ktoś inny i okazało się, że jednak można.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Dlatego wyjaśnienia pana ministra Jacka Dominika są dla mnie mało wiarygodne. Mówię to w kontekście tego, co się od lat dzieje wokół produkcji biopaliw. Nie ulega wątpliwości, że to jest skandaliczna sytuacja, która kompromituje rząd i parlament. Tę sprawę trzeba natychmiast wyjaśnić. Gdybyśmy kilka lat temu próbowali wyjaśnić, kto za tym wszystkim stoi, to dzisiaj nie mielibyśmy tych problemów.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Uważam, że Komisja powinna się zwrócić do premiera. Należy zwołać wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Finansów Publicznych oraz Gospodarki. Na tym wspólnym posiedzeniu premier mógłby się wypowiedzieć w tych kwestiach. Jeśli do tego nie dojdzie, to nasza praca nie będzie miała sensu. Nie możemy się dłużej kompromitować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselJerzyGosiewski">W których krajach Unii Europejskiej są stosowane całkowite zwolnienia z podatku akcyzowego od produkcji biokomponentów i biopaliw?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselJerzyGosiewski">W odpowiedzi na moją interpelację w sprawie biopaliw Ministerstwo Finansów napisało, że biokomponent jako samoistne paliwo jest obciążony zaledwie 20 gr akcyzy za 1 litr. Wiem, że w niektórych krajach podatek wynosi tylko 1%, a są przypadki stosowania zerowej stawki. Dlaczego teraz Ministerstwo Finansów proponuje 10 gr podatku akcyzowego a nie od razu tyle, ile dopuszczają przepisy?</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselJerzyGosiewski">Poseł Alfred Budner (niez.):</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PoselJerzyGosiewski">Polski rolnik to jest kura, która znosi złote jajka. Znosi regularnie, bo chłop pracuje codziennie. Ministerstwo Finansów chce tę kurę koniecznie udusić. Jeśli na rolników będą nakładane kolejne podatki, to oni rzeczywiście tego nie wytrzymają. Nie rozumiem, jak można zmuszać rolnika do zapłacenia podatku za olej, który został wyprodukowany z własnego rzepaku i zużyty w baku własnego ciągnika. Przecież to jest chore. To mógł wymyślić tylko jakiś urzędnik w Ministerstwie Finansów.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PoselJerzyGosiewski">Jeśli chcecie wszystko opodatkować, to podpowiem, że chłopi przeznaczają na opał owies. Może owies też trzeba opodatkować. To samo zróbcie ze słomą. Dlaczego nie?</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PoselJerzyGosiewski">Zawsze można jeździć pojazdami napędzanymi gazem drzewnym. Drewno też trzeba będzie opodatkować, bo chłopi w końcu pójdą po rozum do głowy i wyciągną z komórek stare silniki.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PoselJerzyGosiewski">Chłopi są już wystarczająco pokrzywdzeni przez te wszystkie podatki. Powinniśmy im dać szansę, aby mogli żywić naród. Rolnik ma tanio produkować, bo miasto chce kupować tanią żywność. Ja to rozumiem, ale nie rzucajcie rolnikowi kłód pod nogi. On w pewnym momencie tego nie wytrzyma.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#PoselJerzyGosiewski">Te słowa kieruję do przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Zastanówcie się panowie, co wy wyrabiacie. Nie chodzi mi o dużych producentów rolnych, bo oni sobie poradzą. Mówię o rolnikach, którzy gospodarują na 5, 10 czy 30 ha. Przecież to jest nieludzkie, żeby rolnik miał płacić podatek za olej wytworzony z jego własnego rzepaku. Czegoś głupszego nie można było wymyślić.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#PoselJerzyGosiewski">Ile zakładów produkujących biopaliwa powstało za naszą zachodnią granicą? Niemcy już są przygotowani. Zaraz kupią od nas rzepak i będą wytwarzać biokomponenty. Jak te kwestie są tam uregulowane? Może zastosujmy te same rozwiązania. Może zróbmy to, co zrobili Czesi. Po co wyważać otwarte drzwi?</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#PoselJerzyGosiewski">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#PoselJerzyGosiewski">Panie ministrze, proszę powiedzieć, co oznacza następujący fragment odpowiedzi na dezyderat: „Utrzymanie kwot zwolnień od podatku akcyzowego dla biopaliw na dotychczasowym poziomie lub wprowadzenie takich zwolnień na obecnym etapie, mogłoby się wiązać z formalnym uznaniem tych zwolnień za pomoc publiczną i wyciągnięciem wobec Polski poważnych konsekwencji z tytułu stosowania tej pomocy”. Zwracam uwagę na słowo „mogłoby”. To w końcu będą na nas nałożone sankcje, czy nie będą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Myślę, że nie powinniśmy odrzucać tej informacji, ale wystąpmy do rządu o przedstawienie dodatkowych materiałów. Zapytajmy, w jaki sposób przygotowywano dokumenty, ile odbyło się spotkań i kto był w to bezpośrednio zaangażowany. Bardzo proszę, aby na najbliższym posiedzeniu Komisji, na którym zajmiemy się kwestią biopaliw, resort rolnictwa był reprezentowany przez ministra, który zajmował się tą tematyką do tej pory, czyli przez pana ministra Marka Zagórskiego.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Ktoś próbuje nas ogłupić. Uważam, że powinniśmy znać wszystkie fakty. Minister Finansów walczy o prawidłowe przepisy, aby przypadkiem Polska nie poniosła strat, minister rolnictwa i rozwoju wsi walczy o polską wieś, a my nadal nic nie wiemy, chociaż coś zaczynamy już rozumieć. W związku z tym bardzo proszę, aby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Finansów przygotowały dla Komisji stosowne informacje. Jakie były poczynania i jakie podejmowano działania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Za chwilę poddam ten wniosek pod głosowanie. Teraz bardzo proszę pana ministra Jacka Dominika o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Każde zwolnienie z akcyzy jest pomocą publiczną wymagającą notyfikacji. Nawet gdybyśmy zastosowali ulgę w wysokości 1 gr, bez zgody Komisji Europejskiej taka pomoc jest nielegalna. Nie ma tutaj możliwości wynegocjowania korzystniejszego rozwiązania. Zgodnie z dyrektywą i decyzją Komisji Europejskiej dopuszczalne jest maksymalne zwolnienie, z podatku w odniesieniu do stawki końcowej. Z takich rozwiązań korzystają, a właściwie korzystały inne państwa członkowskie. Wiele krajów odchodzi o maksymalnego zwolnienia stosując tylko obniżenie podatku. Takie rozwiązanie w tej chwili funkcjonuje w Niemczech, gdzie rynek biopaliw jest najbardziej rozwinięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proszę mówić precyzyjnie. Jaka jest wysokość ulgi w Niemczech i w Polsce? Wtedy będziemy się mieli do czego odnieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">To jest bardzo proste. Trzeba wiedzieć, jaki podatek jest pobierany w danym kraju. Wówczas wiadomo, że zwolnienie dotyczy tylko części tego podatku. To nie jest tak, że możemy zastosować zwolnienie w takiej samej wysokości, jak w Niemczech. Jak już powiedziałem, w Polsce akcyza wynosi około 1 tys. zł za 1 tys. litrów paliwa. W związku z tym na jeden litr przypada 1 zł podatku i taka jest kwota zwolnienia. Natomiast biokomponent jest w ogóle wolny od podatku. Dopiero, gdy zostanie zastosowany jako paliwo, pojawia się stawka podatkowa w wysokości 20 gr za litr. Natomiast przy produkcji korzysta z pełnego zwolnienia z podatku akcyzowego. To jest zapisane w rozporządzeniu.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Z państwa wypowiedzi można wywnioskować, że niektórzy chcieliby zwracać więcej niż wynosi kwota pobieranego podatku. Tego nie wolno nam zrobić. Nie możemy zrobić nic więcej, bo nie pobieramy podatku w zakresie biopaliw i biokomponentów. Nie można zwrócić więcej niż się nalicza. Nie naliczamy podatku, więc nie możemy go zwrócić.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Jeśli chodzi o program wsparcia, to Ministerstwo Finansów chcąc wesprzeć producentów biopaliw w Polsce, wyszło z inicjatywą wprowadzenia dodatkowej ulgi w podatku dochodowym od osób prawnych. Zakładamy, że będzie sobie można odliczyć 19% kosztów wynikających z różnicy w kosztach produkcji biopaliw względem paliw konwencjonalnych, do których biokomponenty są dolewane. Będziemy sprawdzali, ile kosztuje wyprodukowanie biokomponentu o tej samej wartości energetycznej i porównywali to z odpowiednią ilością oleju napędowego. Będzie można odliczyć 19% różnicy tych kosztów. Ta ulga będzie mogła być zastosowana już w 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Trudno mi powiedzieć, dlaczego na ministra gospodarki nałożono obowiązek przygotowania programu wsparcia produkcji biopaliw dopiero od 2008 r. Jak rozumiem, taka była treść ustawy uchwalonej przez Sejm. Przepis był dyskutowany i w jakiś sposób ta data się pojawiła. Nie wiem, dlaczego Sejm uznał, że potrzebujemy ponad roku na opracowanie i wdrożenie takiego programu.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Wiele pytań, które tutaj padło, jest skierowanych do ministra gospodarki, który jest autorem programu i może mówić o pełnym katalogu instrumentów wsparcia rynku biopaliw. Ja mogę się odnieść tylko do tej części programu, która została przygotowana przez Ministerstwo Finansów, czyli do zwolnień w podatku akcyzowym. W tym zakresie wykonujemy delegację zawartą w ustawie. Wprowadzamy pełne zwolnienia z podatku akcyzowego oraz dokładamy ulgę w podatku dochodowym od osób prawnych. A zatem robimy więcej niż przewidziano w programie, który będziemy realizować.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Jeszcze raz podkreślam, że przygotowane przez nas instrumenty wsparcia będą stosowane już w 2007 r., oczywiście jeśli parlament uchwali odpowiednie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Pytaliście państwo, na jakim etapie są prace nad programem wsparcia biopaliw. Przedmiotowy program został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów w ubiegły piątek. Wprowadzono kilka zmian redakcyjnych. Ostateczny tekst wraz z projektem ustawy prawdopodobnie zostanie przyjęty przez Radę Ministrów na najbliższym posiedzeniu rządu. W związku z tym program nie jest fikcją. To jest końcowy etap prac rządu nad tym projektem. Wkrótce dokumenty zostaną skierowane do Sejmu. Zaznaczam jednak, że wszystkie zawarte tam instrumenty wsparcia wymagają notyfikacji jako pomoc publiczna. Nie mogą być uruchomione bez uzyskania zgody Komisji Europejskiej. Intencją rządu jest doprowadzenie do uzyskania notyfikacji jak najszybciej. Zgodnie z przepisami, to może trwać dwa miesiące.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Rząd nie jest pełnoprawną stroną postępowania o pomoc publiczną. Ten proces jest bardziej jednostronny. Rząd przedstawia tylko informacje na wniosek Komisji Europejskiej. Mówiliście państwo, że mogliśmy nie zmieniać rozporządzenia, poczekać i zobaczyć, co się stanie. To jest dosyć ryzykowny pomysł. Komisja Europejska nie ma obowiązku prosić nas o wyjaśnienia. W pewnym momencie mogła podjąć decyzję o nielegalności rozwiązania. Wtedy do podmiotów, które skorzystały z pomocy publicznej, zostałyby wysłane noty z żądaniem zwrotu środków wraz z odsetkami. W związku z tym to jest bardzo ryzykowne i bardzo kosztowne. Nie ma możliwości prowadzenia negocjacji w tym zakresie. Dlatego Minister Finansów po uzyskaniu informacji o nielegalności stosowanego rozwiązania musiał zareagować tak szybko. Próbowaliśmy nie dopuścić do sformułowania przez Komisję Europejską decyzji o nielegalności pomocy publicznej, bo wtedy nie byłoby już odwrotu. Gdybyśmy tego nie zrobili, to dopiero wtedy zaszkodzilibyśmy wszystkim podmiotom, które zajmują się produkcją biopaliw w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#PodsekretarzstanuwMFJacekDominik">Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Kto z państwa jest za przyjęciem odpowiedzi na dezyderat nr 7?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Stwierdzam, że przy braku głosujących za, 10 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się, Komisja uznała odpowiedź na dezyderat nr 7 za niewystarczającą.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Poseł Wojciech Mojzesowicz złożył wniosek, aby prezydium Komisji zwróciło się do Ministra Finansów oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie obiegu dokumentów przy tworzeniu rozporządzenia dotyczącego podatku akcyzowego. Czy dobrze zrozumiałem pana wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">To jest tylko jeden z elementów. Po uzyskaniu materiału powinniśmy na odrębnym posiedzeniu Komisji jeszcze raz omówić ten problem z udziałem pana ministra Jacka Dominika oraz ministra, który zajmował się tymi kwestiami w resorcie rolnictwa. Chodzi o to, aby skonfrontować przedstawicieli obu ministerstw, a nie słuchać raz jednego a raz drugiego. W związku z tym proszę, aby na kolejne posiedzenie Komisji wezwać odpowiednich przedstawicieli Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niech to będzie wiceminister, który w resorcie rolnictwa odpowiadał za biopaliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Najpierw musimy uzyskać informację, a dopiero potem zaprosimy panów ministrów na posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku posła Wojciecha Mojzesowicza?</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie poparła ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przystępujemy do rozpatrzenia trzeciego punktu porządku obrad – przyjęcie opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o podatku rolnym (druk nr 1444) dla Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Chciałbym państwa poinformować, że marszałek Sejmu zobowiązał Komisję do sformułowania opinii w sprawie przedmiotowej ustawy. Otrzymaliście państwo projekt opinii wraz z projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Czy ktoś ma uwagi do przedstawionego projektu opinii?</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-45.8" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-45.9" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Kto z państwa jest za przyjęciem opinii w przedłożonym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-45.10" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła opinię.</u>
          <u xml:id="u-45.11" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">W porządku obrad pozostał jeszcze punkt – „sprawy bieżące”. Wspólnie z posłem Stanisławem Kalembą chcieliśmy poruszyć sprawę pisma skierowanego do Komisji przez Polski Związek Plantatorów Tytoniu w związku z trudną sytuacją na rynku tytoniu. Druga sprawa dotyczy realizacji inwestycji w gospodarstwach rolnych w ramach sektorowego programu operacyjnego. Proponuję, aby Komisja omówiła te problemy na jutrzejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselBogdanPtak">Chciałbym, aby na następne posiedzenie Komisji zaprosić przedstawiciela Agencji Nieruchomości Rolnych. W Wielkopolsce obserwujemy korupcyjne zachowania pracowników Agencji. Byłoby dobrze, gdybyśmy omówili tę sprawę. Wiem, że rolnicy z ziemi leszczyńskiej wystosowali do Komisji pismo w tej sprawie. Proszę o uwzględnienie tego punktu w porządku obrad kolejnego posiedzenia Komisji oraz o zaproszenie prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Myślę, że jutro w posiedzeniu Komisji będzie uczestniczył pan minister Henryk Kowalczyk, który nadzoruje pracę Agencji Nieruchomości Rolnych. W związku z tym na pewno odniesie się do tych kwestii. Zaprosimy także prezesa Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Wystąpiliśmy do marszałka Sejmu o zgodę na powołanie podkomisji stałej do spraw obrotu ziemią oraz realizacji ustawy dotyczącej ustroju rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Pan marszałek Marek Jurek nie wyraził zgody na powołanie takiej podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">To nie znaczy, że nie możemy wystąpić jeszcze raz o powołanie tej podkomisji. To jest bardzo ważna kwestia. Grupa kilku posłów mogłaby skutecznie nadzorować te sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Dziękuję za tę uwagę. Prezydium Komisji zastanowi się, czy ponowić wniosek w sprawie powołania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Wyczerpaliśmy porządek obrad. Protokół z dzisiejszego posiedzenia zostanie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PrzewodniczacyposelKazimierzPlocke">Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>