text_structure.xml
45 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Witam wszystkich. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego jakieś uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Proszę pana posła Stanisława Papieża o przedstawienie założeń projektu uchwały w zastępstwie pana Andrzeja Mańki.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselStanislawPapiez">Mam zaszczyt zaprezentować państwu uchwałę Karta Praw Polskich Rodzin, zgłoszoną przez LPR. Projekt uchwały został państwu doręczony na piśmie, nie muszę więc jej przytaczać w całości. Pozwolę sobie jedynie przedstawić jej główne wątki. Projekt uchwały dotyczy rodziny, małżeństwa oraz egzystencji człowieka, który realizuje się w życiu poprzez rodzinę. Projekt wzywa władze Rzeczypospolitej do szanowania wartości rodziny, jej nietykalności oraz integralności. Jednocześnie wzywa on do tego, aby wszystkie instrumenty państwa były podporządkowane całościowemu widzeniu spraw rodziny.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselStanislawPapiez">Tak jak zaznaczyliśmy na początku uzasadnienia Karty, nawiązuje ona do cywilizacyjnego charakteru kultury łacińskiej, gdzie problematyka życia i życia w rodzinie ujmowana jest zawsze w sposób niepozostawiający wątpliwości co do jej integralności.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselStanislawPapiez">Pragnę zauważyć, że postulaty Karty zostały już zawarte w Karcie Praw Rodziny papieża Jana Pawła II, który cały pontyfikat poświęcił sprawom rodziny i życia. Przyjęcie uchwały będzie rzeczywistym hołdem dla jego pontyfikatu, a poszczególne kwestie, które legły u jego podstaw, są obecnie poruszane przez wiele środowisk.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PoselStanislawPapiez">Istotą Karty jest chęć ujęcia rodziny jako czynnika konstytuującego naród polski. W związku z tym wszystkie instrumenty, które służą jej umacnianiu i rozwojowi, powinny być przyjmowane przez państwo.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PoselStanislawPapiez">Jeżeli mają państwo jakieś pytania do poszczególnych postulatów Karty, to jestem gotów na nie odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Dziękuję bardzo. Przechodzimy do pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Chciałabym zgłosić wniosek o odrzucenie tej uchwały w pierwszym czytaniu. Postaram się wyjaśnić państwu, dlaczego występuję z taką propozycją.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Ze smutkiem stwierdzam, że posłowie prawicy, posłowie LPR i PiS prowadzą ze sobą walkę polityczną, mającą na celu udowodnienie, kto jest bardziej prorodzinny, i wysuwają coraz to nowe postulaty, nie wahając się używać autorytetu Watykanu czy Ojca Świętego Jana Pawła II.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Powinni się państwo opamiętać przy zgłaszaniu tego typu uchwały. Projekt ten jest propozycją niekonstytucyjną i wnioskodawcy powinni o tym wiedzieć. Nie pierwszy raz przygotowują państwo nierzetelny projekt. Rzeczpospolita jest dobrem wszystkich obywateli, a władze publiczne zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych, zapewniając swobodę w ich wyrażaniu w życiu publicznym. Powinni państwo znać naszą konstytucję i wiedzieć, że dokument Kościoła katolickiego nie może być źródłem prawa w państwie demokratycznym.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Powoływanie się na Kartę Praw Rodziny jest nadużywaniem autorytetu Jana Pawła II. Karta ta nie jest źródłem prawa, lecz nauką Kościoła katolickiego. Polska jest krajem gdzie żyją ludzie innych wyznań albo ludzie niewierzący i Rzeczpospolita nie może przyjmować tego typu dokumentu jako podstawy prawnej. Powinni państwo również wiedzieć, że art. 87 konstytucji stwierdza, że źródłami powszechnie obowiązującego prawa w Polsce są konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Gdyby nie wiedzieli państwo, że ta uchwała przejdzie bez echa, to wnieślibyście do konstytucji propozycję m.in. zakazu rozwodów. Wnieśliby państwo również następny projekt uchwały, mówiący o zakazie badań prenatalnych czy zapłodnienia pozaustrojowego. O tym jest właśnie projekt tej uchwały.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">W uzasadnieniu uchwały piszą państwo, że „Sejm RP przyjął uchwałę zobowiązującą rząd RP do przygotowania Narodowego Programu Wspierania Rodziny. Jak dotąd nie są znane żadne wiarygodne informacje dotyczące realizacji przez Rząd RP zaleceń Sejmu, a jedną z prawdopodobnych przyczyn takiego stanu rzeczy jest rozbieżność pomiędzy inicjatorami a urzędnikami w tym zakresie”. Chcą więc państwo skrytykować minister Joannę Kluzik-Rostkowską, aby pokazać, że to pan poseł Stanisław Papież bardziej nadawałby się na tę funkcję. Moim zdaniem, mogą państwo toczyć ten spór bez angażowania Sejmu RP, ponieważ pomniejsza to i tak jego mały autorytet.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Wiedzą państwo, że zgodnie z Konstytucją RP prawo przysługuje jednostce, a nie rodzinie. Prawa człowieka są powszechne i służą każdemu człowiekowi. Tymczasem w art. 15 Karty piszą państwo o możliwości wpisania jej idei przewodnich do Konstytucji RP w większym zakresie niż obecnie. Proszę nie burzyć fundamentu konstytucji jakim są właśnie powszechne prawa i wolności człowieka.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Wątpliwość moją budzi pkt A, w którym jest mowa o tym, że „prawa ludzkie, chociaż ujęte jako prawa jednostki, wyrażają się w sposób zasadniczy i przyrodzony w rodzinie”. Jest to zaprzeczenie zasady powszechności przyjętej w krajach demokratycznych.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">W pkt B ogranicza się prawa rodziny wyłącznie do małżeństwa jako związku zawartego pomiędzy kobietą a mężczyzną, negując istnienie praw rodzin alternatywnych, na przykład składających się z jednego rodzica. Stwarzają państwo przymus rodzenia. Czy będzie więc też przymus zawierania związków małżeńskich? Wszystkie te kwestie zostają sprowadzone do absurdu.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jeżeli chodzi o art. 2 pkt a), to piszą państwo, że „doceniając tradycyjną rolę rodziny w kierowaniu decyzjami dzieci, należy wystrzegać się wszelkiego przymusu, który przeszkadzałby w wyborze określonej osoby na współmałżonka”. Polskie prawo nie dopuszcza jakiegokolwiek przymusu w tej kwestii. Do kogo państwo apelują?</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 3 mówi o bezwzględnym zakazie aborcji i jest sprzeczny z obowiązującą obecnie ustawą aborcyjną z 1993 r.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 3 pkt a) wprowadza nieistniejącą instytucję Rzecznika Praw Rodzin. Rozumiem, że kiedy nie będą już obowiązywać prawa człowieka i obywatela, zastąpi on Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jeżeli chodzi o art. 4 pkt a), to piszą państwo, że „aborcja jest bezpośrednim pogwałceniem podstawowego prawa każdej istoty ludzkiej – prawa do życia”. W Polsce jednak obowiązuje inne prawo. Sejm RP nie może przyjmować aktów prawnych niższej rangi, które są sprzeczne z ustawami.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 4 pkt b) mówi z kolei o zakazie badań prenatalnych i wszelkich metod wspomaganego rozwoju. Wyklucza on „jakiekolwiek manipulacje eksperymentalnie dokonywane na ludzkim embrionie lub inne jego wykorzystywanie”. Jest to sprzeczne z obowiązującym prawem. Zakazują państwo posiadania rodziny osobom, które bez pomocy medycznej nie mogą mieć dzieci.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 4 pkt d) dyskryminuje kobiety. Jest tutaj bowiem mowa o ograniczeniu do rozsądnych wymiarów opieki i ochrony kobiet po odbytym porodzie. Kto będzie określał ten rozsądny wymiar? Samo to sformułowanie jest dla kobiet obraźliwe.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jeżeli chodzi o art. 5 pkt c), to czytamy tutaj o dalszym ograniczeniu szkoły publicznej jako instytucji dostarczającej wiedzę. Edukacja seksualna jest wiedzą, a nie wyrazem przekonań rodziców. Powinni państwo byli zapisać w Karcie, że również nauka teorii ewolucji powinna być zakazana.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 6 pkt b) ponownie wskazuje na zadania nieistniejącej dzisiaj instytucji Rzecznika Praw Rodziny.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 8 zawiera przepisy sprzeczne z konstytucją i godzące w swobodne prawo do zrzeszania się. Prawo do zrzeszania się przysługuje bowiem wszystkim jednostkom.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Art. 9. wprowadza zapis godzący w ewentualne uprawnienia rodzin alternatywnych, gdyby takie mogły kiedyś zostać prawnie uznane. Prawo do dziedziczenia jest podstawowym prawem postulowanym w rozwiązaniach stanowiących podstawę uznania związków partnerskich jedno– czy dwupłciowych.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">W art. 10 próbują państwo zdefiniować płacę rodziny jako wynagrodzenie wystarczające do założenia i utrzymania rodziny przez jednego z rodziców.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Pani poseł, prosiłabym jednak o konkluzję, ponieważ czyta pani to, co już przeczytaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Pani poseł się myli. Proszę słuchać uważnie. Omawiam każdy artykuł, ponieważ zaproponowany przez państwa projekt jest sprzeczny z obowiązującym prawem. Polemizuję z tym, co państwo zawarli w przepisach projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jeżeli chodzi więc o płacę rodzinną, to czytam, że rodzina powinna być utrzymywana przez jednego z rodziców, co konserwuje stereotyp kobiety – matki pozostającej w domu i zajmującej się wychowaniem dzieci. Zapomnieli jednak państwo o kobietach samotnych. Kto utrzyma ich dzieci? Najwidoczniej autorzy projektu nie znają pojęcia kobiety, która musi na siebie zarabiać.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jeżeli chodzi o art. 12, to jest to próba stworzenia przepisów emigracyjnych obowiązujących na całym świecie. W punkcie b) piszą państwo, że „emigranci zatrudnieni w jakimś kraju mają prawo do jak najszybszego sprowadzenia swoich rodzin”. Uchwała Sejmu siłą głosów LPR nakaże więc innemu krajowi sprowadzić rodzinę emigranta.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Pani przewodnicząca przywołuje mnie do porządku, żebym nie omawiała zbyt szeroko poszczególnych postulatów Karty. Jeszcze raz apeluję o niewykorzystywanie autorytetu papieża i o niewikłanie Watykanu w Kartę, która została opracowana jako zalecenie dla katolików chcących przestrzegać tych zasad. Nie ma żadnych przeszkód, żeby je przestrzegali.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Uważam, że projekt uchwały jest spowodowany sporem pomiędzy LPR a PiS, służącym pokazaniu, kto jest bardziej prorodzinny. Prawie każdy punkt Karty jest sprzeczny z jednym lub z kilkoma źródłami polskiego prawa. Ponawiam swój wniosek o odrzucenie tego dokumentu w pierwszym czytaniu i nienarażanie polskiego Sejmu na dalszą utratę autorytetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Po pierwsze jest pani bardzo niesprawiedliwa w swojej ocenie i sztucznie eksponuje pani spór pomiędzy LPR a PiS. Po drugie zaś, różnimy się światopoglądem. Naród wybrał jednak tych, którzy są obecnie u władzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Przepraszam panią przewodniczącą, ale nie ma pani prawa oceniać drugiego posła i wystawiać mu cenzurki. Proszę zabrać głos w dyskusji, a nie odnosić się w sprawach prywatnych do drugiego posła. Zadaniem przewodniczącego jest organizowanie pracy komisji, a nie być supercenzorem. Nie wyrażam na to zgody.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Ma pani takie prawo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Jest rzeczą zdumiewającą, że pani poseł wywodząca się z SLD tak gorliwą opieką otacza panią minister Joannę Kluzik-Rostkowską.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Chciałabym również przypomnieć, że poprzednia kadencja nie wykazała się troską o samotne matki. Sądzimy, że przyszedł czas na zmiany w polskim prawodawstwie. Przepraszam, ale nie mogłam milczeć nad uwagami pani poseł Izabeli Jarugi-Nowackiej. Do wniosku formalnego jeszcze dojdziemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Ad vocem, pani przewodnicząca. Wiem, że mamy odmienne punkty widzenia, ale ja to szanuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Ja również.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Chciałabym, aby użyła pani w swojej wypowiedzi jakiegokolwiek argumentu merytorycznego zamiast dziwienia się, że uważam za niepotrzebne angażowanie w ten spór Sejmu.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Poza tym nie bronię pani minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej, ponieważ w wielu kwestiach mamy odmienne zdanie.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Jak już wspomniałam, napisali państwo, że „Sejm podjął uchwałę zobowiązującą Rząd RP do przygotowania Narodowego Planu Wspierania Rodziny. Jak dotąd nie są jednak znane żadne wiarygodne informacje dotyczące realizacji przez rząd jego zaleceń. Jedną z prawdopodobnych przyczyn jest rozbieżność pomiędzy inicjatorami uchwały a urzędnikami rządowymi”. Sami więc państwo piszą o sporze pomiędzy PiS a LPR. Jeżeli PiS zgłosił projekt o becikowym, to LPR chce dać dwa razy więcej pieniędzy. Jeżeli PiS przedłuża urlopy macierzyńskie, to LPR chce dołożyć jeszcze kilka tygodni. Mogą państwo prowadzić takie spory, ale trzeba przytaczać argumenty merytoryczne. Uważam, że Karta ośmiesza polski parlament. Jest to taki sam pomysł jak ukoronowanie Jezusa na króla Polski. Karta Praw Rodzin jest dla wszystkich katolików, a państwo chcą, żeby była tylko dla Polaków.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Widzi pani poseł, że bardzo się różnimy pod względem światopoglądu. Nie rozumiemy się właściwie.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Jeżeli chodzi o słowa pani poseł Elżbiety Radziszewskiej, to proszę o odpowiednie zachowanie. Nie ma pani prawa przerywać mojej wypowiedzi i mnie pouczać.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJoannaSenyszyn">Z dużym zainteresowaniem przeczytałam Kartę Praw Polskich Rodzin. Nie chciałabym używać argumentów użytych przez moją poprzedniczkę, z którymi się zgadzam. Uchwała jest uzasadniona jako Karta rodzin katolickich, natomiast w Polsce mieszkają nie tylko katolicy, ale również ludzie innych wyznań czy ateiści. Nie wolno im narzucać katolickiego modelu rodziny, do czego Karta się sprowadza.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselJoannaSenyszyn">Chciałabym powiedzieć, że Karta ma być uchwałą, a nie ustawą. Jest to obejście prawa, ponieważ gdyby Karta była projektem ustawy, to musiałyby powstać określone koszty, które będzie musiał ponieść budżet z tytułu wprowadzenie jej w życie. W przypadku uchwały tych kosztów nie ma. Jestem ekonomistą, patrzę więc na to z ekonomicznego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselJoannaSenyszyn">Art. 15 postuluje, żeby po szerokiej debacie publicznej było przeprowadzone referendum. Jeżeli Karta zostałaby zatwierdzona, nastąpiłyby zmiany w konstytucji. W moim odczuciu jest to próba dokonania w niej zmian tylnymi drzwiami. Przepisy dotyczące uprawnień ekonomicznych mają skłonić Polaków do poparcia tej Karty. W art. 1 pkt b)</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PoselJoannaSenyszyn">W art. 11 czytamy, że „rodzina ma prawo do mieszkania odpowiedniego do życia rodzinnego i dostosowanego do liczby jej członków”. Jak to prawo ma być realizowane? W Karcie bowiem nic się nie mówi o obowiązkach państwa, tylko o obowiązku społeczeństwa. Jest to pojęcie trudne do zrozumienia. Czy w takim razie społeczeństwo ma oddawać mieszkania na zasadzie akcji charytatywnych? Trudno to sobie w ogóle wyobrazić.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PoselJoannaSenyszyn">W poprzedniej kadencji Sejmu prowadziłam ustawę dotyczącą imigracji. Cały czas odbywają się dyskusje na temat Karty Praw Polaka. Karta Praw Polskich Rodzin trochę ją przypomina. Mamy zagwarantować imigrantom to, co swoim obywatelom. Państwo ma jednak obowiązki wobec własnych obywateli. Nie jesteśmy w stanie dać pracy czy mieszkania wszystkim Polakom. W związku z tym nie możemy się zobowiązać do tego, że zagwarantujemy to osobom, które są w tej chwili obywatelami innego kraju, a zechcą przyjechać do Polski, ponieważ czują się Polakami.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PoselJoannaSenyszyn">Wnioskodawcy z góry wiedzą, że w Karcie są zapisy, które nigdy nie zostaną zrealizowane, bo nie można dać wszystkim mieszkań czy pracy, skoro nawet bogate kraje nie uporały się z tym problemem. W Stanach Zjednoczonych Ameryki kilkadziesiąt milionów ludzi żyje poniżej minimum socjalnego i wobec nich stosuje się różne formy pomocy, jak na przykład Narodowy Program Śniadań Szkolnych czy bony żywnościowe dla rodzin niewydolnych ekonomicznie. Mam poważne obawy, że zapisy, które mają charakter pomocowy, stanowią zasłonę dymną dla przeforsowania zapisów o zakazie aborcji i zapłodnienia in-vitro. Jest to indoktrynacja polskiego społeczeństwa. W przypadku referendum pytania byłyby sformułowane w takim stylu: „Czy chcecie, żeby każda rodzina miała mieszkanie?” albo „Czy chcecie, żeby każdy członek rodziny miał pracę?”. Cichcem zaś przemyci się te zapisy, które trudno byłoby wprowadzić do konstytucji innymi drogami.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PoselJoannaSenyszyn">Wszystkim, którzy powołują się na papieża, przypominam, że według doktryny katolickiej jest on nieomylny w kwestiach wiary, natomiast we wszystkich innych kwestiach jest osobą omylną tak jak każdy inny obywatel. Duchowni katoliccy mają w kwestii rodzin mniej do powiedzenia, bo nie mają takich doświadczeń. Dlatego też unikałabym ciągłego powoływania się na autorytety kościelne, bo prawo jest stanowione dla wszystkich obywateli, wierzących i niewierzących, i nie można nikogo dyskryminować.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PoselJoannaSenyszyn">W moim odczuciu, poza obietnicami socjalnymi, zupełnie niemożliwymi do zrealizowania, pełno jest w Karcie ukrytych zamachów na wolności obywatelskie. Trzeba odrzucić projekt w tym kształcie w pierwszym czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Ma pani rację, że słuszniejszą formułą Karty byłby apel. Jeżeli wniosek formalny o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy, złożony przez panią poseł Izabelę Jarugę-Nowacką, zostanie odrzucony, to powołamy podkomisję i tam uzgodnimy wszystkie kwestie.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Ponadto, jeżeli wniosek zostanie przyjęty w pierwszym czytaniu, to wystąpię do BAS-u</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Niestety, nie oceniam dobrze projektu tej uchwały. W art. 14 mamy przepis mówiący o tym, że „niniejsza karta staje się integralną częścią obecnie obowiązującego dorobku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej”. Jest to niezgodne z obecnie obowiązującym prawem.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 15 mamy zaś przepis mówiący o tym, że „po szerokiej debacie publicznej oraz przeprowadzeniu referendum możliwe będzie wpisanie idei przewodnich niniejszej Karty do Konstytucji RP w większym zakresie niż ma to miejsce obecnie”. Kto ma przeprowadzić takie referendum? Czy wpiszemy do konstytucji nakaz łączenia rodzin? Jakie są zawarte w tej Karcie idee przewodnie? Karta Praw Rodziny Stolicy Apostolskiej dotyczy krajów, gdzie nie ma poszanowania praw człowieka, nie ma dokumentów prawnych, z których wynikają ustawy. W Polsce mamy zupełnie inną sytuację. Karta pokazuje, że nie mamy gwarancji konstytucyjnej czy ustawodawstwa. Jest to ośmieszenie państwa polskiego i jego dorobku prawnego.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Karta Praw Rodzin, na którą państwo się powołujecie, mówi o kierunkach, jakimi powinny się kierować rodziny na całym świecie. Pokazuje, czym jest rodzinna i w jakim kierunku powinno iść ustawodawstwo. Mówi o tym, że powinno się szanować kobiety. W wielu krajach dziewczynki są zabijane po urodzeniu, a kobiety są sterylizowane, żeby zapobiec rozrodczości. Czy u nas jest możliwa sterylizacja? Nie sprawdzili państwo, czego dotyczą zapisy Karty Praw Rodzin.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Po co zamieszczać w Karcie jedynie pobożne życzenia? Zrozumiałabym, gdyby wnieśli państwo projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Co znaczy pkt F, gdzie napisane jest, że „rodzina jest miejscem różnych pokoleń, które pomagają sobie wzajemnie”? A jeżeli tak nie jest? Rodzina nie musi się spotykać. Rodzice mogą mieszkać gdzie indziej niż ich dzieci.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 1 czytamy, że „każdy człowiek ma prawo do swobodnego wyboru drogi życiowej, a więc do zawarcia związku małżeńskiego”. Czy w Polsce jest to zabronione? Proszę mi wskazać źródła wątpliwości, które państwem kierują.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 1 pkt a) mowa jest z kolei o tym, że każda kobieta i każdy mężczyzna ma prawo do pobrania się i założenia rodziny. Czy obecnie nie mają takiego prawa? Dalej czytamy, że obywatele polscy, którzy zamierzają się pobrać i założyć rodzinę, mają prawo oczekiwać ze strony społeczeństwa odpowiednich warunków moralnych, wychowawczych, społecznych i ekonomicznych, aby wykonywać prawo do małżeństwa. Kto jest tym społeczeństwem? Kto im da takie warunki? Wprowadzają państwo wiele pojęć, które nie wiadomo, co znaczą i kogo do czego zobowiązują.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 1 pkt c) czytamy, że związki pozamałżeńskie nie mogą być stawiane na równi z małżeństwami zawartymi w sposób właściwy. Co to znaczy?</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 3 czytamy z kolei, że należy wykluczyć uciekanie się do sterylizacji. Sterylizacja jest w Polsce zabroniona. Jeżeli wiedzą państwo o takich przypadkach, to proszę zgłosić wniosek do prokuratury.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Chcą państwo również wprowadzić instytucję Rzecznika Praw Rodziny, czego nie da się zrobić drogą uchwały. Co prawda w art. 13 piszą państwo, że instytucja Rzecznika Praw Rodziny ma być powołana do istnienia odrębnymi przepisami, ale gdzie jest konkretna ustawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselAndrzejManka">Ustawa dopiero powstanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Nie chcę już odnosić się do art. 4 pkt f), który mówi, że „sieroty oraz dzieci pozbawione rodziców czy opiekunów winny być otoczone przez społeczeństwo szczególną troską”. Czy obecnie nie są? W jakim świetle pokazana jest Polska? Czy sierota chodzi u nas po ulicy? Czy włóczy się po slumsach, czy śpi pod kartonem? Czy Polska nie gwarantuje opieki nad sierotami? Jeżeli dziecko jest sierotą i chodzi po ulicy, a nikt się nim nie zajmuje, to niech państwo się nim zajmą.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 5 pkt b) czytamy, że w szkole nie można na rodziców nakładać niesprawiedliwych ciężarów. Co według państwa znaczy niesprawiedliwy ciężar? Czytamy ponadto, że rodzice nie powinni być zmuszani do dodatkowych wydatków. Przecież to państwo wprowadzili obowiązek noszenia mundurków w szkołach. Zgodnie z Kartą nie powinno być więc mundurków, bo jest to dodatkowy wydatek rzędu 250 zł.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 5 pkt c) czytamy, że dzieci nie będą musiały uczęszczać do szkół, które nie zgadzają się z przekonaniami moralnymi i religijnymi ich rodziców. Większość szkół jest publiczna. W Polsce obowiązuje nakaz wykonywania obowiązku szkolnego, a dziecko musi chodzić do szkoły do pewnego wieku. Karta ma stanowić źródło prawa, więc według jej przepisów każdy rodzic może powiedzieć, że jego dziecko nie pójdzie do szkoły z powodów moralnych.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 5 pkt d) mowa jest o tym, że „prawo rodziców do wychowywania dzieci powinno być wspierane przez rozmaite formy współpracy rodziców z nauczycielami”. O jakie formy współpracy chodzi?</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 8 pkt a) mowa jest o tym, że „rodziny mają prawo do zrzeszania się z innymi rodzicami i instytucjami w celu gorliwego wypełniania swych zadań”. Przecież w każdej szkole czy przedszkolu mogą powstać stowarzyszenia zrzeszające rodziców i dzieci. O jakie gorliwe wypełnianie zadań chodzi? Używają państwo ozdobników, które trudno zrozumieć.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 10 pkt a) piszą państwo, że „wynagrodzenie za pracę winno być wystarczające do założenia i godnego utrzymania rodziny, czy to dzięki odpowiedniej płacy, określonej jako »płaca rodzinna«, czy też dzięki innym środkom społecznym, jak zasiłki rodzinne bądź wynagrodzenie pracy domowej jednego z rodziców”. Proszę pokazać mi konkretny projekt ustawy uzgodniony w rządzie, a nie jedynie życzenia. LPR jest przecież w koalicji rządzącej. Ośmieszają państwo Sejm i siebie samych. Państwa intencje są dobre, ale forma Karty ośmiesza nas wszystkich.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PoselElzbietaRadziszewska">W art. 11 piszą państwo, że „rodzina ma prawo do mieszkania odpowiedniego dla życia rodzinnego i dostosowanego do liczby jej członków, w miejscu zapewniającym podstawowe usługi konieczne do życia rodziny i wspólnoty”. Co to znaczy „mieszkanie odpowiednie do życia rodzinnego”? Czy chodzi o balkon i osobną sypialnię dla babci? Państwo sami nie rozumieją tego, co napisali. W dodatku, w art. 14 piszą państwo, że Karta ma stać się integralną częścią obecnie obowiązującego dorobku prawnego RP. Polska takiego dorobku prawnego nie ma i mieć nie będzie. Zgadzam się z poseł Izabelą Jarugą-Nowacką, że Karta jest jedynie akcją polityczną. Z uchwałą nie wiąże się żadna konkretna ustawa czy żadne konkretne działanie, mające na celu podniesienie standardu polskiej rodziny. Uważają państwo, że w Polsce dzieją się same złe rzeczy, nie ma konstytucji czy obowiązującego prawa. Nie mogą państwo przyjąć Karty jako uchwały Sejmu. Zgadzam się z wnioskiem, żeby odrzucić jej projekt w pierwszym czytaniu. Być może dzisiaj się to nie uda.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Mam również nadzieję, że jeżeli przyjdzie ekspertyza z BAS-u, to dotrze do państwa, że Karta jest niezgodna z obowiązującym prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">O głos prosi pan poseł Andrzej Mańka.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Pan poseł nie był zapisany.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Pan poseł Stanisław Papież zabrał głos w zastępstwie pana posła Andrzeja Mańki.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselAndrzejManka">Chciałbym wyjaśnić pani poseł Elżbiecie Radziszewskiej, że jestem posłem reprezentującym wnioskodawców i mam prawo zabierać w tej debacie głos. Z bólem stwierdzam, że dawno nie słyszałem takich niedorzeczności, jakie padły z ust pani poseł Elżbiety Radziszewskiej. Jest mi szczególnie przykro, że powiedziała to akurat pani. Tym samym dowodzi pani tego, że kompletnie nie rozumie tego, co czyta. Żywi pani nienawiść polityczną do LPR która bierze górę nad zdrowym rozsądkiem tych posłów, którzy podpisali się pod tą uchwałą.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Przepraszam panie pośle, ale nie pozwolę się obrażać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselAndrzejManka">Ja pani nie obrażałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Ani razu nie wymieniłam pana nazwiska. Czytam to, co mam przed sobą, a moje uczucia wobec posłów LPR są obojętne.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselAndrzejManka">Nie spodziewałem się, że będziemy dyskutować o Karcie na poziomie, jaki właśnie zaprezentowała pani poseł Elżbieta Radziszewska. Chciałbym przypomnieć, że pani poseł wielokrotnie odwołuje się do swojej wiary katolickiej i do chrześcijańskich korzeni.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Nie powiedziałam na ten temat ani jednego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselAndrzejManka">Pozwoli pani poseł, że skończę. Chciałbym pani poseł powiedzieć, że Karta Praw Rodziny powstała pod auspicjami Stolicy Apostolskiej i Jana Pawła II i została przygotowana przez różnych ekspertów…</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Dla krajów całego świata.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselAndrzejManka">…dla krajów całego świata i jest wezwaniem Watykanu do tego, żeby poszczególne państwa i narody dodawały Kartę Praw Rodziny do dorobku prawnego swojego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Ale my już go mamy, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselAndrzejManka">Czy pozwoli pani, że skończę? Bardzo trudno jest rozmawiać w takiej atmosferze. Idąc za wezwaniem Stolicy Apostolskiej, zaproponowaliśmy Kartę Praw Polskich Rodzin, aby przyczynić się do podniesienia poziomu dyskusji nad przygotowywaną w naszym kraju polityką prorodzinną. Jeżeli nie rozumie pani pewnych zapisów tej Karty, to możemy poprosić o ekspertyzy wyjaśniające na przykład pojęcie sieroty.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Czy mówi pan o Karcie, czy o źródle prawa? Mówimy teraz o źródłach prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Pani poseł, proszę nie przerywać wypowiedzi drugiego posła, bo podziękuję pani za obecność na tej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Czy ma pani prawo mnie wyrzucić?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Jako przewodnicząca mam takie prawo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Proszę więc wszystkich wyrzucić.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Pani poseł zbyt często przeszkadza w wypowiedziach innych posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejManka">Przerażające jest to, że państwo z bardzo poważnej debaty dotyczącej poważnego problemu wielu tysięcy polskich rodzin robią komedię, posługując się nieadekwatnymi argumentami i obrażając tych, którzy się pod tym projektem podpisali, a pośrednio obrażając również tych, którzy ten projekt przygotowali. Jest mi przykro, że akurat pani poseł Elżbieta Radziszewska zaproponowała taki sposób prowadzenia tej debaty.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoselAndrzejManka">Przy okazji tej dyskusji pojawiły się również różne zarzuty dotyczące LPR. Chciałbym państwu przypomnieć, że mój klub od grudnia 2005 r. złożył cały szereg propozycji ustaw mających na celu unormowanie sytuacji polskiej rodziny. Uważamy, że aktywność w tym zakresie jest bardzo potrzebna, ponieważ obecnie polska rodzina przeżywa poważny kryzys, czego następstwem jest wiele patologii, jak alkoholizm, narkomania czy rozpad małżeństwa. W całym pomyśle Karty chodzi o to, żeby państwo oprócz jednostki dostrzegało również rodzinę. Wspólnota rodzinna jest bowiem jednym z podstawowych podmiotów tworzących społeczeństwo. Przyszłość naszego kraju w dużym stopniu zależy od tego, jaki będzie sposób wychowania w rodzinie przyszłego pokolenia. Karta Polskich Rodzin ma być uporządkowaniem dyskusji na temat polityki prorodzinnej i uporządkowaniem podstaw, na których ma ona być tworzona. Karta wskazuje na niezwykle ważne kwestie, które powinny być przedmiotem troski państwa. Są nimi: zapewnienie odpowiedniej opieki dzieciom, zapewnienie odpowiednich standardów życia rodzinnego, zapobieganie kryzysowi i rozpadowi małżeństw, dążenie do zapewnienia odpowiedniej płacy za wykonywaną pracę, zapewnienie odpoczynku rodzinnego w niedzielę. Istnieje cały szereg zobowiązań, których państwo powinno się podjąć, ponieważ jego działalność powinna iść w kierunku wszechstronnego rozwoju człowieka. Ten wszechstronny rozwój najlepiej odbywa się w rodzinie. Nie spodziewałem się więc, że Karta wzbudzi tyle emocji i spotka się z partyjnymi argumentami, które tutaj usłyszałem.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PoselAndrzejManka">Stoję na stanowisku, że różne zapisy Karty mogą podlegać modyfikacjom i dostosowaniu do realiów prawa. Czy nie podobają się państwu zapisy mówiące o tym, że kobieta ma w małżeństwie te same prawa co mężczyzna czy że człowiek na starość ma prawo do opieki ze względu na sytuację, w jakiej się znalazł? Czy nie podoba się państwu zapis, że powinniśmy działać w kierunku ochrony małżeństwa czy że małżeństwo powinno być pod szczególną opieką państwa, bo to właśnie w rodzinie kształtują się ludzkie sumienia i postawy? Państwo powinno kierować swoją uwagę na rodzinę jako wspólnotę, a nie tylko na indywidualnego człowieka.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PoselAndrzejManka">Czy budzi kontrowersje fakt, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety? Podeszli państwo do propozycji zawartych w Karcie w sposób polityczny i partyjny. Proponuję, żeby oderwali się państwo od tego sposobu myślenia. Przyjęcie Karty jest zobowiązaniem państwa do tego, żeby zagwarantować w miarę swoich możliwości wszechstronną opiekę i rozwój człowieka w rodzinie. Jest to niezwykle ważne nie tylko w kontekście Polski, ale również w kontekście europejskim. Cała Europa ma bowiem świadomość, że rodzina przeżywa kryzys i należy temu przeciwdziałać. W przeciwnym wypadku przyszłość naszej cywilizacji stoi pod znakiem zapytania.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#PoselAndrzejManka">Karta Praw Rodziny powstała między innymi po wnikliwej dyskusji, która odbyła się w ramach Roku Rodziny, ogłoszonego przez ONZ. W jej wyniku wykazano, że rodzina podlega różnego rodzaju atakom na całym świecie, dlatego też powinniśmy pochylić się nad projektem Karty i przeprowadzić w Sejmie uchwałę, żeby chronić człowieka i rodzinę.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselHenrykGolebiewski">Być może zaskoczę panią przewodniczącą, ale chciałbym przypomnieć pani przedostatnią wypowiedź, pod którą się podpisuję. Projekt Karty powinien jak najszybciej zostać zgłoszony do BAS-u.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselHenrykGolebiewski">Próbowałem spokojnie i w sposób racjonalny przeczytać projekt Karty. Jego brzmienie bardzo mi przypomina Kartę Praw Rodziny, wydaną w 1983 r. przez Watykan. Wydana 23 października 1983 r. Karta została przedłożona przez Stolicę Apostolską wszystkim ludziom, instytucjom i władzom zainteresowanym misją rodziny we współczesnym świecie. Państwo, przygotowując projekt tej uchwały, przepisaliście w 95% treść Karty Praw Rodziny, dokonując jedynie kilku niezbędnych korekt, jak na przykład wprowadzenie Rzecznika Praw Rodziny. Czy możemy więc rozpatrywać projekt, który jest kalką dokumentu wydanego przez Watykan dwadzieścia cztery lata temu? Projekt uchwały należy skierować do BAS-u, abyśmy uzyskali odpowiedź na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PoselHenrykGolebiewski">W Karcie Praw Rodziny napisane jest: „ci, którzy chcą się pobrać”, w Karcie Praw Polskich Rodzin w art. 1 pkt e) natomiast: „obywatele polscy, którzy zamierzają się pobrać”. W Karcie Praw Rodziny mowa jest o tym, że władze publiczne winny wspierać instytucjonalną wartość małżeństwa, w Karcie Praw Polskich Rodzin w art. 1 pkt c) natomiast wprowadzają państwo instytucję Rzecznika Praw Rodziny, którego zadaniem ma być wspieranie instytucji małżeństwa.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PoselHenrykGolebiewski">Dość specyficznie brzmi artykuł odnoszący się do emigrantów, którzy mają prawo do sprowadzania swoich rodzin do kraju swojego zatrudnienia. Proponuję, żeby BAS pochylił się nad tym projektem.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PoselHenrykGolebiewski">Dodam również, że dla Karty lepsza byłaby forma apelu, który inspirowałby projekt przekazany cztery tygodnie temu przez panią minister Joannę Kluzik-Rostkowską w obecności pana premiera Jarosława Kaczyńskiego. Jest to dokument, który został ciepło przyjęty bez względu na opcję polityczną. Należałoby wybrać z Karty te zagadnienia, które powinny być przyjęte przez ustawodawstwo i ewentualne rozporządzenia, a nie poprzez zmianę Konstytucji. Zarzucają nam państwo elementy gry politycznej, podczas gdy sami państwo taką grę prowadzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselAndrzejManka">Panie pośle, nigdy nie ukrywaliśmy tego, że inspiracją Karty jest Karta Praw Rodziny przygotowana pod auspicjami Stolicy Apostolskiej. W uzasadnieniu jest nawet napisane, że Karta jest wzorowana na dokumencie przygotowanym przez Watykan. W przeciwieństwie do pana myślę, że chociaż Karta Praw Rodziny została przygotowana dwadzieścia cztery lata temu, to nabiera ona w Europie szczególnej aktualności. Dlatego też warto do niej wrócić. Karta nie jest dokumentem Stolicy Apostolskiej, ale została przygotowana przez Stolicę Apostolską. To jest różnica.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Dziękuję wszystkim posłom za uwagi. Przechodzimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselAntoniKleczek">Przepraszam, że mówię to na etapie, kiedy pani przewodnicząca przechodzi do głosowania, ale wydaje mi się, że intencją wniosku pana posła Henryka Gołębiewskiego było to, żeby, zanim zaczniemy głosować, dokonać oceny projektu uchwały, czyli ogłosić przerwę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Przepraszam, ale wniosek formalny ma swoje prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselAntoniKleczek">Ale to też jest wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Wydaje mi się, że powinnam poddać pod głosowanie wniosek formalny pani poseł Izabeli Jarugi-Nowackiej. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za odrzuceniem poselskiego projektu uchwały Karta Praw Polskich Rodzin w pierwszym czytaniu?</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek, przy 3 głosach za, 2 przeciw oraz</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Stwierdzam, że projekt uchwały został odrzucony w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Przystępujemy do wyznaczenia posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Zgłaszam kandydaturę Elżbiety Ratajczak. Czy pani poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselElzbietaRatajczak">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Zgłaszam kandydaturę poseł Elżbiety Radziszewskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Czy pani poseł wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselIzabelaJarugaNowacka">Przepraszam, ale pani poseł Elżbieta Ratajczak nie zabierała głosu na posiedzeniu. Nie znamy jej poglądów na temat Karty. Trudno jest nam wybierać posła sprawozdawcę, nie znając jego opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselElzbietaRatajczak">Mogę odnieść się do poszczególnych kwestii, ponieważ jestem jednym z wnioskodawców uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Przystępujemy do głosowania. Proponuję, żeby poseł, którego kandydatura uzyska zwykłą większość głosów, został sprawozdawcą.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Kto jest za przyjęciem wniosku, aby sprawozdawcą została poseł Elżbieta Ratajczak?</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Za kandydaturą opowiedziało się 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Kto jest za przyjęciem wniosku, żeby sprawozdawcą została poseł Elżbieta Radziszewska?</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Za kandydaturą opowiedziało się 3 posłów.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Stwierdzam, że żadna z kandydatur nie uzyskała zwykłej większości i że Komisja nie dokonała wyboru posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Powrócimy do tej sprawy na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-53.7" who="#PrzewodniczacaposelAnnaSobecka">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>