text_structure.xml 68.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy do zaproponowanego porządku obrad mają państwo jakieś uwagi lub propozycje? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Uznaję, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proponuję, żebyśmy rozpoczęli dzisiejsze prace od rozpatrzenia poprawki Senatu. Stanowisko Senatu jest krótkie. Wydaje się, że poprawka Senatu nie będzie wzbudzać wątpliwości. Następnie przystąpimy do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Czy do tej propozycji mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Przystępujemy do rozpatrzenia stanowiska Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. Przypomnę państwu, że Sejm uchwalił tę ustawę na poprzednim posiedzeniu. Do ustawy nie wprowadzono poprawek. Zgodnie z sugestią Komisji zostały one odrzucone. Senat przyjął do ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych jedną poprawkę. Od razu chciałbym państwu wyjaśnić, czego ta poprawka dotyczy. Senat proponuje, żeby w art. 3 wyrazy „z dniem 1 stycznia 2007 r.” zastąpić wyrazami „po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Czy przedstawiciel Senatu chciałby szerzej uzasadnić tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SenatorLudwikZalewski">Głównym celem poprawki Senatu jest umożliwienie przyznania pierwszych odznaczeń w dniu 11 listopada 2006 r. Chcielibyśmy, żeby takie odznaczenia można było wręczyć w dniu święta niepodległości Polski. Istnieje możliwość wykonania tych odznaczeń przez mennicę. Od kilku lat znana jest grupa osób, które mogłyby już teraz takie odznaczenie otrzymać. Takie jest uzasadnienie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie tej poprawki? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proponuję, żeby Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę Senatu. Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że Komisja 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych oraz wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie uchwały Senatu. Pozostał nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Przypomnę państwu, że we wcześniejszych pracach nad tą ustawą sprawozdawcą Komisji była poseł Elżbieta Radziszewska. W dniu dzisiejszym jest nieobecna, gdyż jest przeziębiona. Być może się spóźni. Czy ktoś z państwa mógłby ją zastąpić? Uchwała Senatu będzie rozpatrywana przez Sejm w czwartek ok. godziny 19.30. Kto z państwa będzie mógł przedstawić tę poprawkę Sejmowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">Mogę podjąć się tego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za wyborem posła Zbyszka Zaborowskiego na sprawozdawcę Komisji?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie wybrała posła Zbyszka Zaborowskiego na sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Przystępujemy do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Przypomnę państwu, że ta zmiana była od dawna oczekiwana. Projekt został przedstawiony Sejmowi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Proszę przedstawicieli Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o przedstawienie uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczypospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Nowelizacja obejmuje zmianę przepisów przejściowych, dotyczących tożsamości stopnia wojskowego ze stopniem etatowym. Problemy dotyczące procesu reformy wojska mają dla prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej szczególnie duże znaczenie, ze względu na wypełnianie przez niego konstytucyjnej funkcji zwierzchnika sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. W dniu 14 września 2006 r. prezydent podjął decyzję o skierowaniu do Sejmu projektu ustawy, która przyczyni się do zapewnienia stabilności sytuacji żołnierzy zawodowych. W opinii prezydenta niezbędne jest podjęcie szybkich działań legislacyjnych, których celem jest zmiana przepisów przejściowych zawartych w ustawie z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Zmiany dotyczyć powinny przesunięcia terminu dostosowania posiadanego przez żołnierza stopnia wojskowego do stopni etatowych na zajmowanych stanowiskach. W 2003 r. głosami wszystkich sił politycznych Sejmu IV kadencji przyjęta została tzw. ustawa pragmatyczna. Jedną z podstaw reformy sił zbrojnych, które zostały określone w tej ustawie, obok kadencyjności stanowisk jest tożsamość posiadanego stopnia wojskowego i stopnia etatowego. Nie ulega wątpliwości, że tożsamość stopni wojskowych i etatowych, o której jest mowa w art. 31 pragmatyki wojskowej, jest jednym z zasadniczych warunków sprawności struktur sił zbrojnych. Wprowadzanie tej zasady w życie nie może jednak prowadzić do destabilizowania sytuacji kadrowej w siłach zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczypospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Materia, której dotyczy prezydencki projekt ustawy z druku nr 985, jest znana członkom Komisji. Materia ta była przedmiotem prac Komisji Obrony Narodowej w Sejmie IV kadencji. W lipcu ubiegłego roku Komisja rozpatrywała informację na temat wdrażania ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. W dyskusji mówiono m.in. o kwestii dotyczącej tożsamości stopni wojskowych i stopni etatowych. Jednak wtedy nie podjęto decyzji o przedłużeniu okresu dostosowawczego. Dzisiaj jest już oczywiste, że pełnej tożsamości stopni nie uda się osiągnąć w terminie przyjętym przez ustawodawcę w 2003 r. Dlatego przed 31 grudnia 2006 r. powinna zostać uchwalona i wejść w życie ustawa, na mocy której wydłużony zostanie termin ujednolicenia stopnia wojskowego ze stopniem etatowym. Konieczność wydłużenia okresu dostosowawczego wynika z faktu, że niezgodność posiadanego stopnia wojskowego ze stopniem etatowym dotyczy w tej chwili jeszcze ok. 5 proc. oficerów oraz 31 proc. podoficerów. Problem ten dotyczy także osób wchodzących w skład nowego korpusu szeregowych zawodowych. Powołania do tego korpusu rozpoczęte zostały w 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczypospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Mówiąc o przedmiotowym zakresie zaproponowanych w projekcie regulacji chciałbym wskazać, że odnoszą się one do przepisów przejściowych, zawartych w rozdziale 11 ustawy z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Istotą tych przepisów jest wyłączenie stosowania art. 31, w którym określona została zasada tożsamości stopnia wojskowego i stopnia etatowego. W projekcie proponujemy, żeby wyłączenie w stosunku do oficerów obowiązywało do dnia 31 grudnia 2007 r., a w stosunku do podoficerów do dnia 31 grudnia 2010 r. Odpowiedniej zmianie ulegną także przepisy, które mówią o terminie obligatoryjnego zwolnienia żołnierza zawodowego ze służby wojskowej. W przypadku oficerów termin zostanie określony na 1 stycznia 2008 r., natomiast w przypadku podoficerów i żołnierzy z korpusu szeregowych – 1 stycznia 2011 r. Przypomnę państwu, że w chwili obecnej termin ten dotyczy wszystkich żołnierzy zawodowych i upływa z dniem 1 stycznia 2007 r. Zmiany te zostały zawarte w art. 175 i 176. Art. 175 dotyczy żołnierzy, którzy posiadają niższy stopień wojskowy od stopnia etatowego na zajmowanym stanowisku służbowym. W dniu 31 sierpnia 2006 r. sytuacja określona w tym przepisie dotyczyła 154 oficerów i 1367 podoficerów. Art. 176 dotyczy żołnierzy, którzy posiadają wyższy stopień wojskowy niż stopień etatowy na zajmowanym stanowisku. W dniu 31 sierpnia w takiej sytuacji było 1081 oficerów i 26.259 podoficerów. Przypominam państwu, że przez cały czas mówimy o żołnierzach zawodowych. Liczby te pokazują, że uregulowanie tej kwestii przez ustawodawcę jest niezwykle istotne.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#SzefKancelariiPrezydentaRzeczypospolitejPolskiejAleksanderSzczyglo">Ostatnim z nowelizowanych przepisów jest art. 177, który odnosi się do sytuacji, gdy stanowisko służbowe żołnierza zawodowego zostało zaszeregowane do stanowiska służbowego w korpusie szeregowych zawodowych. Korpus szeregowych zawodowych jest nowym korpusem, który został utworzony na mocy ustawy z 2003 r. Do tych żołnierzy stosuje się odpowiednio przepisy art. 176. Z tego powodu zmiany zawarte w projekcie ustawy obejmują również art. 177. W odpowiedniej zmianie wydłuża się termin złożenia oświadczenia w sprawie wyrażenia zgody na występowanie w oznaczeniu stopnia etatowego. Termin ten określony został na dzień 31 grudnia 2010 r. Jest to taki sam termin, jak w przypadku podoficerów. Przyjęcie przez Sejm przedłożonego przez prezydenta projektu ustawy pozwoli na uniknięcie zwalniania ze służby żołnierzy zawodowych. W sytuacji, gdy w poszczególnych korpusach osobowych występują braki kadrowe, byłoby to niepożądane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Przystępujemy do dyskusji ogólnej nad projektem ustawy. Przypominam, że w tej chwili odbywa się pierwsze czytanie projektu. Od razu chciałbym przedstawić uwagi, które mogą mieć istotne znaczenie dla przebiegu dyskusji. Mam nadzieję, że Komisja podzieli opinię, iż przynajmniej częściowo skierowanie tego projektu do Sejmu przez Kancelarię Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej uznaję za dowód winy w sprawie pewnych zaniechań. Muszę powiedzieć, że te zaniechania są nam nie na rękę. Tak naprawdę potrzebna jest duża nowelizacja ustawy pragmatycznej. Otrzymałem informację, że projekt dużej nowelizacji tej ustawy utknął w uzgodnieniach międzyresortowych. Wiemy, że taki projekt został już przygotowany. Natomiast projekt, którym zajmujemy się w tej chwili, ma charakter epizodyczny. Projekt koryguje jedynie pewne terminy w celu umożliwienia realizacji ustawy, do której te zmiany się odnoszą. Ma to rozwiązać pewne problemy związane z ustawą o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Chciałbym, żeby dyskusja w sprawie tego projektu dotyczyła kwestii, o których przed chwilą mówił pan minister. Myślę, że należałoby także wyjaśnić pojawiające się w tym zakresie wątpliwości. Pan minister mówił przed chwilą o tym, że zaproponowane zmiany dotyczą ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Przypomnę, że zmieniane artykuły są przepisami przejściowymi, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2004 r. Przepisy te miały funkcjonować do końca 2006 r. Zakończenie funkcjonowania tych przepisów miało oznaczać osiągnięcie tożsamości posiadanych przez żołnierzy zawodowych stopni wojskowych ze stopniami etatowymi stanowisk służbowych, czyli zakończenie tzw. procesu etatyzacji. Wydłużenie terminu funkcjonowania tych przepisów oznacza, że planowany wcześniej skutek nie zostanie osiągnięty do końca br. Wbrew przepisom ustawy oraz wcześniejszym zapewnieniom Ministerstwa Obrony Narodowej proces etatyzacji nie zostanie zakończony. Musimy mieć świadomość konsekwencji, jakie powodują obowiązujące przepisy wobec dużej liczby żołnierzy zawodowych. Szczegółowe dane na ten temat zostały podane, więc nie będę ich powtarzać. Nie ma wątpliwości, że pozostawiając inicjatywę ustawodawczą dotyczącą tych zmian na ostatni moment powodujemy, iż duża grupa żołnierzy utrzymywana jest w stanie niepewności. Z tym trzeba jak najszybciej skończyć. Jest to element uzasadniający, że sprawę tę musimy załatwić szybko. Jeśli posiadana przeze mnie wiedza jest prawdziwa, to na podjęcie tego typu decyzji potrzeba od 3 do 6 miesięcy. Oznacza to, że nie mamy zbyt wiele czasu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Niezwykle ważne jest to, że w art. 175 ust. 4 oraz art. 176 ust. 2 przyjęto przepisy nakazujące pewien automatyzm działania. W przepisach tych przewidziano zwolnienie żołnierza zawodowego ze służby wojskowej z mocy prawa. Na mocy obowiązujących przepisów takie zwolnienie miało nastąpić z dniem 1 stycznia 2006 r., a w chwili obecnej z dniem 1 stycznia 2007 r. W projekcie zaproponowano wydłużenie tego terminu, jednak nie zmieniono automatyzmu działania. Już w tej chwili powoduje to spore napięcia. Zmiany dotyczące wydłużenia zawartych w tych przepisach terminów należy uznać za słuszne. Myślę, że Komisja Obrony Narodowej podziela opinię, iż istnieje konieczność zareagowania na sytuację, z którą się zetknęliśmy. Nikt nie zaneguje potrzeby takich zmian. Ich brak doprowadzi do powstania rzeczywistego bałaganu. Proponowane zmiany odnoszą się do ustawy, która nie została do końca zrealizowana. Nie mieliśmy jeszcze do czynienia z sytuacją, w której ten automatyzm zaczął działać. Dlatego chciałbym zaapelować do przedstawicieli Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ministerstwa Obrony Narodowej, żeby przed drugim czytaniem projektu ustawy rozważyli kilka istotnych elementów mogących być źródłem pewnych uchybień. Należy pamiętać o tym, że wykonanie tych przepisów oznaczać będzie wyprowadzenie dość dużej grupy żołnierzy zawodowych ze służby wojskowej. Możemy założyć, że decyzja dotycząca mianowania nie dotrze do żołnierza na czas. Zostanie zagubiona lub będzie przekazywana pocztą dość długo. W ustawie nie przewidziano żadnych możliwości uniknięcia automatyzmu w działaniach.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Przyjęte w tym zakresie rozwiązanie zakłada, że działania w tym zakresie będą sprawne i prawidłowe. Ma ono zapewnić niemal idealne funkcjonowanie wszystkich przepisów po to, żeby wyznaczyć żołnierzy zawodowych na określone stanowiska. Mówiłem już o tym, że takie wyznaczenie może nie nastąpić na skutek zaniedbania, zagubienia poczty, długiego czasu przesyłania decyzji, a nawet zwykłej złośliwości. W takich przypadkach bezlitosny automatyzm będzie działał w sposób niezwykle restrykcyjny. Dlatego wydaje się, że w przypadku zwalniania żołnierzy ze służby zawodowej w trybie art. 175 i 176, należałoby przewidzieć mechanizmy pozwalające na odwołanie się od decyzji lub przedłużenie się tego terminu. Dawałoby to szansę na naprawienie błędów technicznych w sytuacjach, gdy nie będzie autentycznej chęci wyprowadzenia danego żołnierza ze służby wojskowej. Na ten problem chciałbym zwrócić państwa uwagę.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Jest tu także kilka innych, mniej istotnych kwestii. Chciałbym przypomnieć, że określony w ustawie automatyzm wiąże się z utratą pracy nawet w takich sytuacjach, gdy żołnierz będzie przebywał poza granicami kraju. Może to powodować określone skutki, zwłaszcza, że przeszkody techniczne mogą występować tam znacznie częściej. Bardzo proszę, żeby w czasie dyskusji zwrócili państwo uwagę na te sprawy. W imieniu Komisji chciałbym prosić o taką modyfikację tej ustawy, żeby mogła ona funkcjonować w okresie przejściowym bez potrzeby kolejnych zmian. Chcielibyśmy uniknąć konieczności podejmowania kolejnych działań doraźny w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Otwieram dyskusję. Proszę o zgłaszanie się do głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanuszZemke">Ja także chciałbym podzielić się kilkoma uwagami na temat rozpatrywanego projektu. W pełni zgadzam się z twierdzeniem, że jesteśmy w niezbyt komfortowej sytuacji. Bieżący rok zbliża się do końca. Należy pamiętać o tym, że po zakończeniu prac nad projektem w Sejmie ustawa musi jeszcze trafić do Senatu. Trzeba się spieszyć, jeśli chcemy, żeby ta ustawa weszła w życie do końca roku. Jeśli tak się nie stanie, to z mocy prawa z wojska odejdzie znaczna grupa oficerów i podoficerów. Wydaje mi się, że nikt z nas nie chce, żeby tak się stało. W tej sprawie nie mam żadnych wątpliwości. Trzy lata temu, gdy wchodziła w życie ustawa pragmatyczna przewidywaliśmy, że trzeba będzie dokonać w niej pewnej korekty. Terminy, które pierwotnie zostały zapisane w ustawie, miały mieć przede wszystkim charakter dopingujący. Wiemy jednak, że prowadzone w tym zakresie działania nie zostały zakończone. W chwili obecnej mamy dwa wyjścia z sytuacji. Pierwsze wyjście zostało zaproponowane w prezydenckim projekcie ustawy. Termin dojścia do tożsamości stopnia wojskowego ze stopniem etatowym został przesunięty w stosunku do oficerów o rok, a w stosunku do podoficerów o cztery lata. Jednak moim zdaniem lepsze jest drugie wyjście. Jednak jest już zbyt późno, żeby skorzystać z takiej możliwości. Nie ma już czasu na przeprowadzenie odpowiednich procedur kadrowych. Uważam, że lepszym rozwiązaniem byłoby czasowe imienne podwyższenie etatu w stosunku do żołnierza, który zajmuje dany etat. Jest to tzw. etat z gwiazdką. W takim przypadku byłoby wiadomo, że sytuacja dotyczy tylko tego, kto zajmuje ten etat w chwili obecnej. Osoby, które zajęłyby taki etat za rok lub za dwa lata, obligatoryjnie będą musiały mieć taki sam stopień wojskowy, jak stopień etatowy. Takie rozwiązanie wymuszałoby realizację mechanizmu zapisanego w ustawie. Jednak do końca roku pozostało już niewiele czasu. Wydaje się, że tego typu operacji nie da się już przeprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym podzielić się z państwem także pewnymi wątpliwościami. Dobrze się stało, że w posiedzeniu Komisji bierze udział minister Aleksander Szczygło. Sprawa dotyczy obszaru, na który pan minister ma duży wpływ. Powiem wprost, że bałagan etatowy zaczyna się od góry i schodzi na dół. Spójrzmy na nominacje generalskie. Sytuacja jest taka, że nadal mamy dowódców brygad, którzy nie są generałami. Tak jest np. w Brygadzie Logistycznej w Bydgoszczy lub w 15 Brygadzie Dowodzenia. Mógłbym podać państwu znacznie więcej takich przykładów. Powołano zastępcę szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jednak wraz z powołaniem nie został on awansowany na wyższy stopień. Nie wiem, czy obecny dowódca Wojsk Lądowych został mianowany na wyższy stopień, gdyż w mediach nie było na ten temat żadnych informacji. Jest to sprawa niezwykle ważna. Jest to przykład pokazujący, że istnieje zgoda na utrzymywanie bałaganu w sprawach dotyczących stopni i stanowisk. Przykład idzie z góry. Wszyscy widzą, że na stopnie generalskie nie są mianowane osoby, które zajmują etaty generalskie. Jeśli tak, to na pewno nie należy się spieszyć z mianowaniem na odpowiedni stopień sierżanta lub plutonowego. Uważam, że w oczekiwaniu na korektę tych przepisów wewnątrz wojska prowadzono mało aktywną politykę w sprawach dotyczących tożsamości stopnia wojskowego i etatowego. Jeśli polityka dotycząca działań w tym zakresie nadal nie będzie aktywna, to te terminy będziemy musieli przedłużać kilka razy. Teraz przedłużymy ten termin o rok lub o cztery lata. Za kilka lat okaże się, że stoimy dokładnie w tym samym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselJanuszZemke">Wydaje się, że sprawa jest dość prosta w odniesieniu do oficerów. Osiągnięcie tożsamości stopnia wojskowego ze stopniem etatowym jest dość zaawansowane. Problem dotyczy w tym momencie ok. 1 tys. osób. Natomiast sytuacja jest bardzo zła w korpusie podoficerów. Dobrze wiemy o tym, że jedną z przyczyn niskiego stanu tożsamości stopni jest to, iż podoficerowie są mało mobilni. Przeniesienie podoficera do innego garnizonu jest dla niego nieszczęściem. Podoficer chciałby zakończyć służbę w tym samym garnizonie, w którym ją rozpoczął. Powiem szczerze, że podoficerom trudno jest się dziwić. Jeśli ktoś ma małą pensję i problemy ze znalezieniem pracy dla żony, to trudno jest mu się dziwić, że zachowuje się w sposób racjonalny ze swojego punktu widzenia. W tej sprawie chciałbym zgłosić pewien postulat. Możemy zmieniać ustawy. Jeśli gestorzy korpusu podoficerów, którymi są przeważnie dowódcy rodzajów sił zbrojnych, nie zaczną prowadzić aktywnej polityki w tym zakresie, to nigdy nie opanujemy sytuacji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselJanuszZemke">Wiadomo, że tę ustawę trzeba uchwalić. Być może trzeba będzie nieco zmienić jej kształt. W przypadku oficerów wydłużenie czasu dojścia do tożsamości stopni o 1 rok jest jasne. Jednak mam wątpliwości, czy nie idziemy zbyt daleko w przypadku podoficerów, przedłużając ten termin o 4 lata. Jeśli termin dojścia do tożsamości stopni podoficerskich przedłużymy o 4 lata, to ten proces będzie trwał łącznie przez 7 lat. W tej chwili proces ten trwa już przez 3 lata. Teraz chcemy go wydłużyć o 4 lata. Proszę zauważyć, że ten termin nie pokrywa się z terminem kadencji. Na kadencję można wyznaczyć kogoś od 1 roku do 3 lat. Maksymalny czas kadencji to 3 lata. Termin dojścia do tożsamości stopni chcemy przedłużyć o 4 lata. Oznacza to, że dopuszczamy możliwość powstania pewnego bałaganu w trzeciej kadencji. W pierwszej kadencji sytuacji nie udało się opanować. Nie dało się tego także zrobić w drugiej kadencji. Dojście do tożsamości stopni zakończone zostanie w pierwszym roku następnej kadencji. Dlatego proszę o zastanowienie się, czy termin osiągnięcia tożsamości stopni w przypadku podoficerów nie powinien być określony na 2009 r. Termin ten będzie się pokrywał z zakończeniem kadencji. Na pewno Departament Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej zajmował się tą sprawą. Jakie argumenty przemawiają za przedłużeniem terminu osiągnięcia tożsamości stopni o 4 lata, a nie o 3 lata, co oznaczałoby osiągnięcie tożsamości stopni wraz z zakończeniem kadencji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Przypomnę, że jeszcze nie wiadomo, czy nie oczekuje nas także zmiana zasady kadencyjności. Mówię o tym na marginesie. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać glos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Po przeczytaniu uzasadnienia projektu ustawy nasunęły mi się pewne wątpliwości. W uzasadnieniu projektu napisano, że wejście w życie ustawy nie zwiększy wydatków budżetu państwa. Jednak w mojej ocenie przyjęcie tego rozwiązania spowoduje zwiększenie wydatków budżetowych. Większość kadry podoficerskiej posiadającej stopnie zaliczane dawniej do korpusu chorążych do 2010 r. będzie zajmowała stanowiska o niższych stopniach etatowych od posiadanych stopni wojskowych. W wielu jednostkach wojskowych na szczeblu batalionu lub dywizjonu najwyższym stopniem etatowym dla podoficerów jest stopień starszego chorążego. Żołnierze zajmujący te etaty posiadają aktualnie stopnie młodszych chorążych sztabowych lub chorążych sztabowych. Pomimo wydłużenia tego terminu wielu z nich nie osiągnie tożsamości posiadanego stopnia wojskowego ze stopniem etatowym. Spowoduje to zbiorowe odejście wielu wartościowych żołnierzy do rezerwy. W związku z tym Ministerstwo Obrony Narodowej będzie zmuszone do wypłaty odpraw tym żołnierzom. Proszę o rozwianie moich wątpliwości dotyczących tego, że z tym projektem nie wiążą się żadne wydatki budżetowe. Na spotkaniach z kadrą wojskową wszyscy mówili o tym, że zasadne byłoby natychmiastowe dostosowanie do obecnych realiów. Jest to bardziej potrzebne, niż łatanie dziur w odniesieniu do tych okresów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselZbyszekZaborowski">W zasadzie po wystąpieniu posła Janusza Zemke nie mam już nic do dodania. Chciałbym jedynie wyrazić zdziwienie tym, że do tej pory rząd nie przedstawił w tej sprawie własnego projektu nowelizacji ustawy. Minął rok. Był czas na to, żeby ocenić sposób funkcjonowania ustawy pragmatycznej. W tej chwili mamy do czynienia z akcją ratunkową ze strony Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Chciałbym zauważyć, że naturalnym obowiązkiem ministra obrony narodowej jest przedstawianie odpowiednich projektów aktów prawnych parlamentowi. Powinien on podejmować inicjatywę w sprawach, które krępują mu swobodę działania i ograniczają możliwości dostosowania funkcjonowania armii do wymogów ustawowych. Jest oczywiste, że tej sprawy nie można dalej odkładać. Myślę, że warto rozważyć propozycję, żeby problem tożsamości stopni rozwiązać w przypadku podoficerów do końca następnej kadencji. W tej sprawie potrzebna jest przede wszystkim opinia ministra obrony narodowej. Dlatego należałoby udzielić głosu przedstawicielom rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Na razie przedstawiciele rządu nie zgłaszali się do zabrania głosu. Sądzę, że stanie się to w odpowiednim momencie. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselCzeslawMroczek">Chciałbym zauważyć, że projekt nowelizacji ustawy został zgłoszony dość późno. Wszyscy mieli świadomość, że tę sprawę należy jakoś załatwić. Dowódcy jednostek poruszali tę sprawę w meldunkach o nastrojach. Kilka miesięcy temu złożyłem w tej sprawie interpelację do ministra obrony narodowej. Sprawą zajmujemy się na kilka tygodni przed terminem, w którym – przynajmniej potencjalnie – grozi nam odejście ze służby kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy. Byłoby to nie do przyjęcia. W tej sytuacji należy krytycznie ocenić to, że minister obrony narodowej do tej pory nie wystąpił do Sejmu z własnym projektem nowelizacji ustawy. Dobrze się stało, że inicjatywę w tej sprawie podjął pan prezydent, chociaż jest ona spóźniona.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselCzeslawMroczek">Chciałbym zadać pytanie autorom tego projektu. Na podstawie jakich przesłanek oceniają państwo, że w przypadku podoficerów proponowany termin będzie wystarczający do osiągnięcia tożsamości stopni wojskowych i stopni etatowych? Mam wrażenie, że w 2004 r. popełniono błąd przy określaniu stopni etatowych. Odnoszę wrażenie, że 4 lata nie wystarczą na dojście do tożsamości stopni w korpusie podoficerów. Wydaje mi się, że w ogóle nie ma takiej potrzeby. W tej chwili różnice dotyczące posiadanych stopni wojskowych i stopni etatowych obejmują 30 proc. stanu podoficerów. Oznacza to, że popełniono błąd przy planowaniu. Czy była jakaś potrzeba, żeby w taki sposób określić stopnie etatowe? Być może zupełnie niepotrzebnie chcemy rozwiązać problem związany ze złym określeniem etatów w 2004 r. Myślę, że warto się nad tym zastanowić. Poseł Bogdan Zdrojewski mówił o problemie automatyzmu pewnych działań. W tej sprawie nie zgłaszano żadnych zarzutów w trakcie prac nad obowiązującą ustawą. Mam jednak wątpliwości, czy taki automatyzm jest zgodny z obowiązującą konstytucją. W przypadku nadania stopnia wojskowego i podpisania kontraktu mamy do czynienia z prawami nabytymi. Ten przepis pozbawia żołnierzy tych praw. Moim zdaniem powoduje to wątpliwości, co do zgodności tego przepisu z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Chciałabym zadać kilka pytań. W uzasadnieniu projektu ustawy napisano, że w chwili obecnej 150 oficerów i 1300 podoficerów zajmuje stanowiska służbowe o stopniu etatowym wyższym od posiadanego stopnia wojskowego. Natomiast 1000 oficerów i 26.000 podoficerów zajmuje stanowiska służbowe o stopniu etatowym niższym od posiadanego stopnia wojskowego. Można powiedzieć, że jest to dość liczna rzesza. Chciałabym jednak dowiedzieć się, co stało na przeszkodzie w ostatecznym rozwiązaniu kwestii dotyczących oficerów, a zwłaszcza 150 oficerów zajmujących stanowiska służbowe o stopniu etatowym wyższym od posiadanego stopnia wojskowego. Wydaje się, że nie jest to zbyt duża praca. Dlaczego nie było szansy na to, żeby rozwiązać ten problem do końca br.? Z jakich powodów nie załatwiono tej sprawy? Autorzy projektu proponują wydłużenie terminu o rok w stosunku do oficerów, a o 4 lata w stosunku do podoficerów. Jakie mamy gwarancje, że są to terminy wystarczające, żeby rozwiązać ten problem? Czy w przyszłym roku nie pojawią się te same przyczyny, które występowały do tej pory? Czy za rok ponownie nie będziemy musieli nowelizować tej ustawy? W przypadku braku nowelizacji żołnierze będą musieli odejść ze służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Chciałabym także zapytać, czy przeprowadzony został przegląd stanowisk? Nowelizacja ustawy zaproponowana w omawianym projekcie nie była trudna. Być może istnieją stanowiska, przy których nie ma potrzeby zmiany stopnia wojskowego. Być może w wielu przypadkach należałoby raczej zmienić stopień etatowy przypisany do danego stanowiska. Czy dokonano przeglądu stanowisk i orzeczono, że przypisane są do nich odpowiednie stopnie etatowe? Czy nie ma takiej możliwości, żeby do jednego stanowiska były przypisane dwa stopnie wojskowe. Chyba można wskazać, że daną funkcję może wypełniać oficer posiadający stopnie wojskowe w określonym zakresie. Czy brano pod uwagę taką możliwość? Być może chcąc zrealizować postanowienia ustawy należałoby jednocześnie podjąć kilka działań. Niektórym osobom należałoby zmienić stopień zaszeregowania. W innych przypadkach należałoby zmienić stopnie etatowe stanowisk służbowych. Czy takie możliwości w ogóle brano pod uwagę? Kiedy przedstawiona zostanie kompleksowa nowelizacja ustawy pragmatycznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselMichalJach">Poseł Janusz Zemke powiedział, że terminy określające dojście do tożsamości stopni miały charakter dyscyplinujący. Ustawodawca przyjmując takie terminy z góry musiał zakładać, że będą one trudne do zrealizowania, a nawet niemożliwe. Dlatego należy uznać, że obwinianie rządu o to, iż te terminy nie zostały zrealizowane, jest bezzasadne. Logika wskazuje, że w określeniu tych terminów kryje się odpowiedź na pytanie, dlaczego Ministerstwo Obrony Narodowej nie wykonało do tej pory postanowień tej ustawy. Mam nadzieję, że za chwilę pan minister przedstawi perspektywy dotyczące zmian ustawy pragmatycznej. Myślę, że będzie to odpowiedź na wszystkie wątpliwości. Chciałbym zapytać przedstawiciela Ministerstwa Obrony Narodowej, czy służby personalne przeprowadziły analizę możliwości wykonania postanowień ustawy w terminach zaproponowanych w omawianym w tej chwili projekcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">W zasadzie tylko jedno z zadanych pytań skierowane było pod adresem przedstawicieli Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wszystkie pozostałe pytania skierowane były do przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Na wstępie chciałbym odnieść się do sprawy, która przewijała się w wypowiedziach wielu posłów. W ustawie uchwalonej w 2003 r. przyjęto założenie, że 3 lata to czas wystarczający na doprowadzenie do tożsamości stopni wojskowych i etatowych. To założenie było błędne. Należało przyjąć, że przy braku specjalnego programu komputerowego dotyczącego kadr, nie uda się tego zrobić. W Ministerstwie Obrony Narodowej nie było wtedy takiego programu. Ministerstwo Obrony Narodowej nie dysponowało wiedzą wystarczającą do tego, żeby nowe rozwiązanie zostało wdrożone w ciągu 3 lat. Mówił o tym także poseł Janusz Zemke. Omawiany projekt ustawy jest tylko częścią zmian, które dotyczyć mają ustawy pragmatycznej. Nowelizacja dotycząca okresów przejściowych została przedstawiona przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej tylko po to, żeby nie trzymać żołnierzy w niepewności. Chodziło o to, żeby w możliwie najkrótszym czasie przyjąć te zmiany. Mówili państwo o innych sposobach dochodzenia do tożsamości stopni. Mówili państwo także o powiązaniu dochodzenia do tożsamości stopni z kadencyjnością. Powiem państwu, że w tym momencie bałbym się tego robić. Teraz musimy załatwić sprawę, na rozwiązanie której czeka 30 tys. oficerów i podoficerów. Osoby te muszą wiedzieć, że termin osiągnięcia tożsamości stopni przez oficerów zostanie przesunięty do końca przyszłego roku, a przez podoficerów do końca 2010 r. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń mogę powiedzieć, że nowe terminy będą wystarczające do tego, żeby doprowadzić do tożsamości stopni wojskowych i stopni etatowych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Już wkrótce do Sejmu wpłynie kompleksowa nowelizacja ustawy pragmatycznej. Jeśli dobrze pamiętam, obejmować ona będzie 9 generalnych założeń dotyczących zmian. Myślę, że w trakcie rozpatrywania tej nowelizacji będzie można zastanowić się nad propozycjami, o których państwo mówili. Teraz najważniejsze jest to, żeby grupa licząca ponad 30 tys. żołnierzy zawodowych wiedziała, że w najbliższym czasie nie grożą im automatyczne zwolnienia ze służby wojskowej. Jest to główne założenie, które legło u podstaw tej nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Nie chcę być złośliwy. Wszyscy wiedzą o tym, że z natury jestem człowiekiem bardzo łagodnym. Mam przed sobą biuletyn z posiedzenia Komisji Obrony Narodowej, które odbyło się w lipcu ubiegłego roku. W biuletynie tym znajduje się wypowiedź przedstawiciela Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Wojska Polskiego. Już wtedy mówił on o potrzebie nowelizacji ustawy pragmatycznej w części dotyczącej okresów przejściowych. Optymistycznie przyjęto założenie, że przy braku odpowiedniego systemu informatycznego i oprogramowania, a także przy braku odpowiedniej wiedzy uda się do końca 2006 r. zakończyć proces dochodzenia do tożsamości stopni. Ówczesne kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej nie chciało słuchać własnych doradców, którzy mówili, że to się nie uda. Chciałbym przypomnieć, że na zastosowanie automatyzmu dotyczącego zwolnień ze służby naciskał w trakcie prac nad ustawą ówczesny dyrektor Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego gen. Jabłoński. Twierdził on, że termin dochodzenia do tożsamości stopni nie może być dłuższy niż 3 lata. Przyjęcie takich rozwiązań powoduje, że w 2007 r. kumulują się wszystkie zmiany związane z zakończeniem kadencji. Kadencja rozpoczęła się od dnia 1 stycznia 2004 r., a więc od momentu wejścia ustawy w życie. Kadencja kończy się po trzech latach. W naszej armii mamy ok. 90 tys. żołnierzy zawodowych. Wobec takiej grupy osób nie da się wprowadzić automatycznych zmian związanych z zakończeniem kadencji i rozpoczęciem nowej. Nie jest to możliwe. Na takie zmiany potrzeba czasu.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Poseł Janusz Zemke mówił o nominacjach generalskich. Chcę podkreślić, że prezydent Lech Kaczyński nie wysypuje takich nominacji z rękawa i z taką szybkością, jak odbywało się to wcześniej. Nominacje generalskie są nominacjami na najwyższe stopnie oficerskie w wojsku polskim. Są to nominacje, które mają zapewnić dowodzenie wojskiem przez wyszkolonych żołnierzy. W tej chwili są to przede wszystkim żołnierze wyszkoleni na uczelniach NATO, a nie na uczelniach w Związku Radzieckim, Czechosłowacji lub Niemieckiej Republice Demokratycznej. Nasza armia ma być armią polską. Mogę państwa zapewnić, że nie będzie wysypu nominacji generalskich. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że dojście do stopnia generała ma być wyróżnieniem. Taka nominacja jest czymś, co stanowi o istocie kariery oficerskiej. Widzę, że bardzo zajmuje państwa sprawa najbliższych nominacji generalskich, zaplanowanych na 11 listopada 2006 r. Zgodnie z planem nominacje przygotowywane są na 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada. Być może pojawi się potrzeba przygotowania nominacji poza tymi terminami. Może ona dotyczyć jednego z generałów, który ma być wysłany do Afganistanu. Jeśli dobrze pamiętam, w tym przypadku istnieje potrzeba mianowania go na generała trzygwiazdkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Odpowiedź pana ministra była szersza niż zakres pytań zadanych przez posłów. Chciałbym poprosić ministra Bogusława Winida, żeby w swojej wypowiedzi skupił się na elementach, które budzą niepokój posłów i wprost wiążą się z ustawą. Przypomnę, że posłowie wskazywali, iż automatyzm działania określony w ustawie może być niezgodny z konstytucją, zwłaszcza w przypadkach indywidualnych. Drugim niezwykle ważnym elementem dyskusji była kompleksowa nowelizacja ustawy pragmatycznej. Kiedy pojawi się taka nowelizacja? Chodzi przede wszystkim o zmiany, które dotyczą kadencyjności. Zmiany te muszą być kompatybilne z rozwiązaniami, które w tej chwili omawiamy. Grupa pytań dotyczyła tego, skąd wzięła się i czy konieczna jest rozbieżność pomiędzy rozwiązaniami zaproponowanymi dla podoficerów i oficerów. Jedno z pytań dotyczyło zagadnień finansowych. Czy przyjęcie tego projektu ustawy rzeczywiście nie spowoduje żadnych skutków dla budżetu państwa? Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejBoguslawWinid">Moją wypowiedź chciałbym rozpocząć od złożenia panu prezydentowi podziękowań za tę inicjatywę ustawodawczą. Projekt ustawy rozwiązuje problem, przed którym moglibyśmy stanąć już za kilka miesięcy. Chciałbym państwa zapewnić, że Departament Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej dokłada wszelkich starań, żeby ten problem jak najszybciej rozwiązać. Poseł Janusz Zemke mówił o przyczynach tego problemu. Na pewno jedną z przyczyn jest mała mobilność żołnierzy. Nie dysponujemy systemem garnizonów, w ramach którego moglibyśmy przenosić podoficerów. Mówiono o tym, że ciężko jest znaleźć w innym mieście pracę dla żony i mieszkanie. W tej sytuacji trudno jest się dziwić, że żołnierz nie chce się przenieść do innego miasta. Myślę, że jest to problem ogólnospołeczny. Problemy występujące w Ministerstwie Obrony Narodowej są odbiciem problemu, który występuje w całym kraju. Pytali państwo, dlaczego wybrane zostały takie, a nie inne terminy. Termin dochodzenia do tożsamości stopni dla oficerów został wyznaczony do końca 2007 r. Należy pamiętać o tym, że wraz z końcem 2007 r. upływa okres kadencji. Następna kadencja zakończy się w 2010 r. Uważamy, że przyjęcie terminów zaproponowanych w projekcie pozwoli na zrównanie szans dla wszystkich. Z przeprowadzonych przez nas ekspertyz wynika, że projekt ustawy nie wzbudza zastrzeżeń dotyczących jego niezgodności z konstytucją. Z przeprowadzonych obliczeń wynika, że nie powoduje on także dodatkowych kosztów dla budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Uchwalenie ustawy spowoduje, że żołnierze nadal będą pełnić służbę wojskową. W tej sytuacji nie będzie konieczności wypłacania im odpraw w 2007 r. W przyszłości sprawa ta zostanie uregulowana w sposób naturalny. Całkiem normalne jest to, że żołnierze po okresie pełnienia służby odchodzą do cywila. Poseł Elżbieta Radziszewska pytała o możliwość rozwiązania problemu wobec grupy 150 oficerów, których dotyczy przepis zawarty w ustawie. Chciałbym poinformować, że w większości są to piloci. Nie jest tajemnicą, że ze względu na specyficzną rolę pilotów w siłach zbrojnych, tej grupy dotyczy największy problem. Grupa pilotów jest stosunkowo niewielka. Jeśli chodzi o pilotów, to musimy rozwiązać poważny problem. Będziemy musieli podjąć skuteczne działania zmierzające do tego, żeby piloci przeszkoleni na samolotach F-16 służyli w Wojsku Polskim i nie rozpoczynali kariery w innych dziedzinach życia. Wydaje się, że ten problem zostanie w jakiś sposób rozwiązany. Proszę, żeby przedstawiciel Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego uzupełnił moją wypowiedź, przekazując szczegółowe informacje, które stanowić będą odpowiedź na zadane przez posłów pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Za chwilę poproszę o zabranie głosu przedstawiciela Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej. W tej chwili chciałbym przedstawić państwu pewną sugestię. Posłowie zadali wiele pytań szczegółowych. Być może do tych pytań należałoby dołączyć opinię Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Wojska Polskiego, którego przedstawiciel zgłaszał się do głosu. Proszę o kontynuowanie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SzefoddzialuwDepartamencieKadriSzkolnictwaWojskowegoMinisterstwaObronyNarodowejplkAndrzejSzal">Zasada tożsamości stopnia wojskowego ze stopniem etatowym była jedną z fundamentalnych zasad ustawy pragmatycznej. Należy stwierdzić, że takie rozwiązania, jak np. etat z gwiazdką, czy też przypisanie do stanowiska dwóch stopni wojskowych, co proponowali posłowie, oznacza odejście od tej zasady. Wprowadzenie tej zasady w życie musi być ograniczone czasowo. Chodzi o to, żeby organ wojskowy oraz żołnierz wiedzieli, jakie czynności kadrowe w stosunku do żołnierza będą podejmowane w celu osiągnięcia tożsamości stopni. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na element, o którym nie mówiono w trakcie dyskusji. Nie mamy do czynienia z automatycznym zwolnieniem żołnierza ze służby wojskowej. W ustawie przewidziano możliwość występowania w trakcie wykonywania obowiązków służbowych w oznaczeniu stopnia, jaki żołnierz aktualnie posiada. Ta instytucja jest już znana. Jest ona stosowana w misjach, gdzie żołnierze występują w oznaczeniach innych stopni niż posiadane. Nie można powiedzieć, że ktoś zabiera żołnierzowi posiadany stopień. Przepisy ustawy przewidują, że stopień jest dożywotni. Na pewno istnieje obawa, że od dnia 1 stycznia 2007 r. może coś się stać z przebiegiem służby wielu żołnierzy. Jednak w wielu przypadkach żołnierze nie chcą przechodzić do jednostek, w których mogliby objąć stanowisko zapewniające tożsamość stopni. Nie mamy tu do czynienia z żadnym automatyzmem. Żołnierze nie będą zwalniani ze służby wojskowej z dnia na dzień.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#SzefoddzialuwDepartamencieKadriSzkolnictwaWojskowegoMinisterstwaObronyNarodowejplkAndrzejSzal">Mówili państwo o tym, że mogliśmy całkowicie rozwiązać problem w odniesieniu do oficerów. Wydłużenie terminu dotyczyć będzie ponad 130 oficerów oraz kilku generałów. Na pewno moglibyśmy rozwiązać ten problem. Jednak musielibyśmy robić to indywidualnie dla każdego oficera, bez możliwości porównania stanowisk. Później mogłoby się okazać, że w jednej jednostce żołnierz wykonujący takie same zadania jest majorem, a w innej kapitanem. Ustawa weszła w życie 1 lipca 2004 r. Mamy trzyletnią kadencję. Mogę państwa zapewnić, że w lipcu przyszłego roku będziemy mieli do czynienia z dużą liczbą wyznaczeń na stanowiska. Po rozwiązaniu problemu generalskiego, wszyscy oficerowie zostaną wyznaczeni na stanowiska. Uważamy, że nie ma potrzeby ingerowania w ten problem w inny sposób. Po prostu potrzeba nam na to jeszcze rok. Można powiedzieć, że ktoś nie przewidział tego problemu. Minister Aleksander Szczygło mówił już wcześniej o tym, że nakazano nam realizację ogromnego zadania. Jednak do jego realizacji nie mieliśmy żadnego oprzyrządowania, w tym sprzętu komputerowego i odpowiedniego oprogramowania. Istotne jest także to, że kompetencje przekazane dowódcom niższego szczebla nie są najlepsze jeśli chodzi o planowanie i rozwój karier żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#SzefoddzialuwDepartamencieKadriSzkolnictwaWojskowegoMinisterstwaObronyNarodowejplkAndrzejSzal">Pytali państwo o koszty wejścia ustawy w życie. Na pewno ustawa nie będzie generować kosztów w przyszłym roku. Tak właśnie napisano w uzasadnieniu projektu ustawy. Zwolnienia, które mają nastąpić wraz z końcem 2010 r. powinny zostać odpowiednio zaplanowane, o ile nie zostanie osiągnięta tożsamość stopni. W tej sprawie chciałbym być optymistą. Sądzę, że uda się to zrobić w określonych w projekcie terminach. Problem dotyczący oficerów zostanie załatwiony oddzielnie. Jest to stosunkowo niewielka grupa, a więc problem jest także niewielki. Poważniejszy problem dotyczy podoficerów, których grupa jest bardzo liczna. Problem wynika przede wszystkim z tego, że do tej pory stanowiska podoficerów nie były powiązane ze stopniami etatowymi. Stanowiska oficerów zawsze były odpowiednio zaszeregowane. Natomiast podoficer mógł pełnić służbę na tym samym stanowisku od stopnia wojskowego kaprala aż do stopnia starszego chorążego sztabowego. Przez cały czas zajmował takie same stanowisko. Wydaje się, że takie rozwiązanie nie jest idealne. Chcieliśmy to zmienić wprowadzając do ustawy instytucję tożsamości stopni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy przedstawiciel Konwentu Dziekanów Oficerów Wojska Polskiego chciałby zabrać głos w sprawie projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZastepcaprzewodniczacegoKonwentuDziekanowKorpusuOficerowWojskaPolskiegodziekanKorpusuOficerowMinisterstwaObronyNarodowejplkAdamSpychalski">W imieniu Konwentu Dziekanów oraz całego środowiska chciałbym złożyć serdeczne podziękowania panu prezydentowi za podjęcie tej inicjatywy ustawodawczej. O problemie, który omawiamy w tej chwili, mówiłem nie tylko na wspomnianym przez pana ministra posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej. Już przed wejściem ustawy w życie wskazywaliśmy, że dojdzie do takiej sytuacji. Mówiliśmy o tym, żeby ustawa weszła w życie 2 lata później, gdy będzie już odpowiednie oprzyrządowanie, w tym program informatyczny. Wtedy na Konwent Dziekanów posypały się gromy. Popieramy przedstawiony przez prezydenta projekt ustawy, ale mamy do niego pewne uwagi. Uważamy, że w ciągu 1 roku nie uda się rozwiązać wszystkich wątpliwości dotyczących oficerów, a zwłaszcza 60 pilotów. Istnieją wątpliwości, czy będą chcieli nadal służyć w wojsku. Art. 176 ust. 1 mówi o tym, że żołnierz jest wyznaczany na stanowisko o stopniu etatowym odpowiadającym posiadanemu przez niego stopniowi wojskowemu lub zajmuje dotychczasowe stanowisko. Przepis nie mówi o sytuacji, w której w końcu kadencji żołnierz pozostaje na zajmowanym wcześniej stanowisku. Czy w takiej sytuacji żołnierz nadal zajmuje to stanowisko? Wydaje się, że potrzebne będzie nowe wyznaczenie na stanowisko. Jednak przepis nie mówi o nowym wyznaczeniu. Nie przewidziano żadnego okresu przejściowego w sytuacjach, gdy żołnierz nie spełnia wymogów, a zwłaszcza wymogu dotyczącego wykształcenia. Ustawa weszła w życie, ale system kursów nie funkcjonował. Jako przykład podam, że żołnierze nie byli kierowani na kursy językowe trzeciego stopnia, jeśli w karcie opisu ich stanowisk przewidziane było ukończenie kursu językowego drugiego stopnia. Teraz będziemy mieli zmianę kadencji. Brak kursu językowego trzeciego stopnia może uniemożliwić żołnierzowi zmianę stanowiska na wyższe. Mamy także wiele innych uwag, o których mówiono w trakcie dyskusji. Uważamy, że szersza dyskusja powinna zostać odłożona do czasu przedstawienia kompleksowej nowelizacji ustawy pragmatycznej. Nie chcielibyśmy, żeby całe społeczeństwo było na zabawie sylwestrowej, a znaczna część kadry została zwolniona ze służby. Ze względu na brak czasu uważamy, że omawiany projekt ustawy powinien wejść w życie jak najszybciej. Środowisko żołnierzy uważa, że należy przestać mówić o braku mobilności. Jeżeli państwo będzie realizowało postanowienia art. 3 ust. 3, to nie będzie już takiego problemu. Kończąc moją wypowiedź chciałbym dodać, że najprawdopodobniej w przyszłym roku okaże się, iż wojsko będzie jedyną grupą zawodową, która nie będzie miała żadnej podwyżki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Rozumiem, że ta wypowiedź wymaga odpowiedzi. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwMONBoguslawWinid">Chciałbym przekazać informację na temat nowelizacji ustawy pragmatycznej. Projekt ustawy został już opracowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W tej chwili projekt znajduje się w Komitecie Rady Ministrów. Jest na etapie uzgodnień. Myślę, że wkrótce ten projekt będzie już gotowy do przekazania do Sejmu. Jest to kwestia jeszcze jednego lub dwóch posiedzeń Komitetu. Do projektu przyjęto 8 lub 9 głównych założeń, o czym mówił już minister Aleksander Szczygło. Łącznie przewidziano ok. 80 zmian. Jest to dość duża nowelizacja. Myślę, że rządowe prace nad tym projektem zakończą się w ciągu 2-4 tygodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Pan minister jest zawodowym dyplomatą. Na pewno pana odpowiedzi byłyby wystarczające dla Komisji Spraw Zagranicznych. Jednak po liczbie zgłoszeń do dyskusji widzę, że nie są one wystarczające dla członków Komisji Obrony Narodowej. Chciałbym powrócić do dwóch kwestii, które nie zostały prawidłowo odczytane. Poseł Czesław Mroczek zwracał uwagę na to, że w przypadku źle skonsumowanego automatyzmu niezgodne z konstytucją mogą być jego skutki. Pan poseł nie sugerował, że zawarte w ustawie rozwiązania są niezgodne z konstytucją. Wydaje się, że stosowanie automatyzmu w niektórych przypadkach może stwarzać problemy resortowi. Dlatego zastanawiamy się nad tym, czy do projektu ustawy pragmatycznej, która jest w tej chwili w uzgodnieniach na szczeblu rządu, nie udałoby się wprowadzić rozwiązań, które w przypadkach losowych pozwalałyby na uniknięcie skutków związanych z niezgodnym z konstytucją zastosowaniem automatyzmu. Chodzi mi o przypadki, w których zastosowanie automatyzmu nie byłoby zamierzone.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Poseł Jadwiga Zakrzewska nie sugerowała, że omawiana ustawa wywoła jakieś skutki budżetowe. Pytała o to, czy takie skutki zostały zaprojektowane. Zdajemy sobie sprawę z tego, że największe skutki budżetowe spowodowałoby nieuchwalenie tej ustawy. Jest to oczywiste. Poseł Janusz Zemke wskazywał, że istnieją inne możliwości rozwiązania problemu, o którym mówimy. Takie rozwiązania mogą zostać wpisane do ustawy pragmatycznej. Wydaje się, że przyjmując omawiany projekt ustawy zamykamy możliwość wprowadzenia takich rozwiązań. Proszę o potwierdzenie, czy tak jest. Ustawa przewiduje kontynuowanie rozpoczętego wcześniej przedsięwzięcia w określony sposób. Należy pamiętać o tym, że przyjęte wcześniej rozwiązania miały pewne wady, które można byłoby usunąć. W imieniu Komisji chciałbym zwrócić uwagę na to, że nowelizacja ustawy w omawianym w dniu dzisiejszym zakresie była zapowiadana już w marcu. Później została przesunięta na koniec pierwszego półrocza. Okazuje się, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie przygotowało tej nowelizacji. Teraz możemy podziękować za podjęcie tej inicjatywy prezydentowi. Wydaje się jednak, że w tej sytuacji prezydent Rzeczypospolitej Polskiej powinien pokazać Ministerstwu Obrony Narodowej żółtą kartkę. Działania prowadzone ostatnio wobec dużej grupy oficerów i podoficerów rodzi poczucie niepewności. W wojsku ten element powinien być eliminowany. Z przebiegu dyskusji wynika, że posłowie popierają rozwiązanie zaproponowane w projekcie. Chcielibyśmy jednak, żeby wszystkie nowe rozwiązania w armii były projektowane z takim wyprzedzeniem, żeby nie było potrzeby podejmowania decyzji w ostatniej chwili.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Sejm ma omawiać projekt ustawy dzisiaj w nocy. Sprawozdanie Komisji musi zostać przygotowane do północy, żeby wszyscy posłowie mogli się z nim zapoznać. Zgadzamy się na taki nadzwyczajny tryb działania. Nie zdecydowałem się na to, żeby zwołać posiedzenie Komisji wcześniej, w tygodniu, w którym nie odbywały się obrady Sejmu. Stało się tak nie tylko dlatego, że wcześniej obiecywałem, iż nie będę w tym czasie absorbował posłów. Obawiałem się, że przy braku frekwencji mogłoby nastąpić kolejne przesunięcie terminu rozpoczęcia prac nad tym projektem. W tej chwili mamy odpowiednią frekwencję i na pewno zdążymy przygotować sprawozdanie o tym projekcie. Wolałbym jednak, żeby Komisja Obrony Narodowej nie była stawiana w takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Poseł Jadwiga Zakrzewska sugerowała, żeby przeprowadzić przegląd wszystkich etatów funkcjonujących od 1 lipca 2004 r. Inwentaryzacja etatów powinna być pełna. Jednym z jej skutków powinno być uzyskanie tożsamości stopni wojskowych ze stopniami etatowymi. Mówili państwo o grupie oficerów, która nie spełnia określonych wymogów. Chodzi tu przede wszystkim o pilotów. Na pewno w tym sprawach świetnie się państwo orientują. Byłoby dobrze, gdyby inwentaryzacja etatów była pełna i mogła mieć zastosowanie w pracach nad ustawą pragmatyczną. Przypomnę państwu, że duża nowelizacja ustawy pragmatycznej także była zapowiadana z wyprzedzeniem. Rozwiązania zawarte w tej nowelizacji będą powodowały skutki także dla kwestii, które omawiamy w tej chwili. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Widzę dwa zgłoszenia. Na tym chciałbym zamknąć listę mówców zgłoszonych do dyskusji. Później poproszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o opinię na temat rozpatrywanego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselKrzysztofZaremba">Chciałbym zadać pytanie ministrowi Bogusławowi Winidowi. Pytanie dotyczy sprawy, która miała miejsce w maju br. Problem nie dotyczy wyłącznie tych pilotów, którzy będą latali samolotami F-16. Na początku bieżącego roku mieliśmy do czynienia z podobnym problemem w Eskadrze Lotnictwa Transportowego. Pilotom przeszkolonym do latania na samolotach transportowych CASA nie dostosowano stopni wojskowych do stanowisk. Problem próbowano rozwiązać w ten sposób, że obniżono im uposażenia. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że uposażenie tych pilotów zostało zmniejszone o ok. 1 tys. zł netto. Wiemy o tym, że jest to znaczna kwota, jeśli odniesiemy ją do zarobków w armii, w tym w lotnictwie. Złożyłem w tej sprawie interpelację. Otrzymałem odpowiedź, że ta sprawa będzie rozwiązywana w sposób zgodny z obowiązującym porządkiem prawnym. Jest to dobry przykład, który ma związek z omawianym w tej chwili projektem. Piloci zostali wyszkoleni na koszt państwa. Ich szkolenie kosztowało kilkaset tysięcy dolarów. Chyba nikt z państwa nie ma wątpliwości, że każdy z nich może znaleźć pracę w lotnictwie cywilnym w ciągu kilkudziesięciu godzin. Chciałbym zapytać, w jaki sposób ten problem był rozwiązywany? Czy został ostatecznie rozwiązany w stosunku do pilotów samolotów transportowych? Chciałbym zaznaczyć, że działo się to w czasach, gdy minister Bogusław Winid nie pracował jeszcze w Ministerstwie Obrony Narodowej. Mamy jednak do czynienia z pewną ciągłością działania. Odpowiedź, którą otrzymałem w tej sprawie, była oględnie mówiąc niewystarczająca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania wcale mnie nie uspokoiły. Dziękowali państwo prezydentowi za wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą w tym zakresie. Myślę, że bardzo źle świadczy to o resorcie. Oznacza to, że resort nie czuwa nad tym, co się dzieje. Prezydent musi zatykać dziury. Jeśli w taki sposób będzie działać cały rząd, nie wiadomo do czego to doprowadzi. Będziemy mieli wiele projektów prezydenckich, a ministerstwa będą spać. Proszę zauważyć, że nowelizacja ustawy jest bardzo krotka. Myślę, że jeden prawnik mógłby przygotować ją w ciągu jednego popołudnia. Tę nowelizację zapowiadano od marca. Teraz dziękują państwo za nią prezydentowi. Dobrze się stało, że pan prezydent wystąpił z tą propozycją. Chciałabym jednak zapytać, gdzie w tym czasie był resort?</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselElzbietaRadziszewska">Mówili państwo o tym, że przez 3 lata nie wykonano postanowień ustawy dlatego, że brakowało mobilności oraz możliwości. Co Ministerstwo Obrony Narodowej zrobiło, żeby do końca 2007 r. wobec oficerów, a do końca 2010 r. wobec podoficerów pojawiły się nowe możliwości działania oraz żeby zlikwidować brak mobilności? Co może świadczyć o tym, że znikną w końcu przeszkody, które przez 3 lata nie pozwoliły na wykonanie postanowień ustawy? Jakie działania podjął resort, żeby te przeszkody usunąć? Mam wrażenie, że kiedy rozpoczniemy pracę nad nową ustawą znajdziemy w niej propozycję kolejnego przesunięcia tych terminów z końca 2007 r. na koniec 2008 lub 2009 r. Obawiam się, że właśnie tak to się skończy. Mówili państwo o problemach w znalezieniu pracy dla żony, a także o problemach mieszkaniowych. Podoficerowie nie wyrażają zgody na przeniesienie do innej jednostki, jeśli nie mają możliwości rozwiązania tych problemów. Podejrzewam, że ten problem będzie istniał przez cały czas. Co zmieniło się w tym zakresie? Być może jest coś, o czym nie wiemy. Może w ostatnich 2 lub 3 miesiącach przyjęte zostały jakieś plany, które pozwalają optymistycznie patrzeć na to, że postanowienia ustawy zostaną zrealizowane w odniesieniu do oficerów do 31 grudnia 2007 r., w związku z czym nie będzie już tego typu kłopotów. Proszę o rzetelną odpowiedź na te pytania. Jeśli nic nowego się nie zdarzyło, to może należy zmienić ten termin w taki sposób, żeby był realny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią na tym zamykam dyskusję. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane przez posłów pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuwMONBoguslawWinid">Jeśli chodzi o podziękowania dla pana prezydenta, to chciałbym zauważyć, że jest on zwierzchnikiem sił zbrojnych. Relacje pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej, a panem prezydentem mają szczególny charakter. Rozumiem, że nie dotyczy to innych resortów. Dlatego raz jeszcze chciałbym podziękować panu prezydentowi za zaangażowanie się w tę sprawę. Pytali państwo, co ostatnio się zmieniło. Minister Radosław Sikorski podjął ostatnio zdecydowane działania, które rozpoczęły się od zmiany kierownictwa Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego. Zdobyliśmy już odpowiednie doświadczenia. Usunięte zostały wszystkie problemy, które dotyczyły informatyzacji, w tym komputerów i programów komputerowych. Nowy dyrektor Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego Jan Olbrycht jest pierwszym cywilem, który zajmuje to stanowisko. Pan dyrektor bardzo dynamicznie przystąpił do realizacji tego zadania. W imieniu ministra chciałbym wyrazić przekonanie, że ten problem zostanie rozwiązany. Dokonano gruntownych zmian strukturalnych. Uważamy, że to wszystko pozwoli nam rozwiązać istniejące problemy.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PodsekretarzstanuwMONBoguslawWinid">Muszę przyznać, że nie jest mi znany problem pilotów samolotów CASA. Postaram się szybko zebrać informacje na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselKrzysztofZaremba">Chciałbym się dowiedzieć, czy ta sprawa została w końcu rozwiązana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PodsekretarzstanuwMONBoguslawWinid">Poproszę o informacje na ten temat. Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć na to pytanie. Sprawa inwentaryzacji stanowisk została przewidziana w nowelizacji ustawy pragmatycznej. W tym zakresie prowadzimy analizy. Departament Kadr i Szkolnictwa Wojskowego dysponuje pełnymi danymi na ten temat. W projekcie budżetu na przyszły rok uwzględniliśmy to, że omawiana ustawa zostanie uchwalona. Będę musiał sprawdzić, czy kwestie dotyczące przypadków losowych zostały uwzględnione w nowelizacji ustawy pragmatycznej. Myślę, że jest to sprawa, która nie wzbudza kontrowersji. Jednak w tej chwili nie wiem, czy sprawa ta została uwzględniona w projekcie. Przedstawiali państwo opinie na temat szybkości przygotowywania zmian w ustawach. W tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w tym przypadku nastąpiło opóźnienie. Mam nadzieję, że dzięki inicjatywie pana prezydenta oraz przychylności członków Komisji sprawę tę uda się nam szybko załatwić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o przedstawienie opinii na temat projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuSlawomirOsuch">Biuro Legislacyjne nie dostrzega problemów związanych z niezgodnością z konstytucją przepisów ustawy lub ich stosowania. Mamy jedynie uwagę o charakterze legislacyjnym. Dotyczy ona zmiany nr 2 do art. 176 ust. 1. Przepis został skonstruowany w ten sposób, że ust. 1 ma dwa punkty. W pkt 2 mamy lit. a/ i lit. b/. Dalej następuje część wspólna przepisu. Taka konstrukcja może spowodować wątpliwości interpretacyjne, dotyczące tego, czy część wspólna odnosi się do pkt 1 i 2, czy też tylko do pkt 2. Dlatego proponujemy, żeby w pkt 2 zdanie wstępne połączyć ze zdaniem końcowym. Wtedy przepis nie będzie wzbudzał żadnych wątpliwości. Sugerujemy, żeby pkt 2 otrzymał brzmienie: „zajmuje dotychczasowe stanowisko, po złożeniu przez niego pisemnej zgody na występowanie w czasie wykonywania obowiązków służbowych w oznaczeniu stopnia wojskowego odpowiadającego stopniowi etatowemu zajmowanego stanowiska:”. Treść lit. a/ i lit. b/ nie ulega zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Rozumiem, że chodzi o to, żeby część wspólna przepisu nie wzbudzała żadnych wątpliwości. Jakie jest stanowisko autorów projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#SzefKancelariiPrezydentaRPAleksanderSzczyglo">Uważamy, że poprawki służące ulepszeniu jakości tekstu są w pełni zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy do tej propozycji mają państwo jakieś uwagi? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy mają państwo inne uwagi do projektu ustawy? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Na tym zakończyliśmy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Sprawozdanie Komisji o tym projekcie zostanie przedstawione Sejmowi ok. godz. 22.00. Do projektu ustawy nie zgłoszono poprawek. Sprawozdanie Komisji nie będzie zbyt skomplikowane nawet jeśli przyjmiemy poprawkę zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne. Przebieg dyskusji wskazuje, że materia jest interesująca, a nawet fundamentalna dla funkcjonowania Wojska Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proponuję, żeby Komisja przyjęła pozytywną opinię o projekcie ustawy. Jest oczywiste, że opinia uwzględniać będzie wszystkie zgłoszone przez posłów uwagi, a także informację na temat przygotowywanej nowelizacji ustawy pragmatycznej. Rozumiem, że opinia uwzględniać będzie także poprawkę, której przyjęcie sugerował przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Kto z państwa jest za pozytywnym zaopiniowaniem projektu ustawy?</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że Komisja 15 głosami, przy braku głosów przeciwnych oraz wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proszę o przedstawienie opinii Komitetu Integracji Europejskiej o tym projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejMarekGrochowski">Stwierdzam, że przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselKazimierzMoskal">Proponuję, żeby sprawozdawcą Komisji do tego projektu został poseł Michał Jach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Dziękuję. Czy pan poseł wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMichalJach">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy są inne kandydatury? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za wyborem posła Michała Jacha na sprawozdawcę Komisji do tego projektu?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie wybrała posła Michała Jacha na sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>