text_structure.xml 38.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o rekompensatach za przejęte przez państwo nieruchomości oraz niektóre inne składniki mienia. Witam wszystkich..</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przewidujemy, że posiedzenie będzie miało charakter roboczy. Komisja ustali harmonogram prac, zajmie się kwestiami ewidencji reprezentacji stowarzyszeń, omówi kandydatury osób, które mogłyby zostać stałymi lub tymczasowymi doradcami Komisji. W związku z powyższym planujemy tylko ogólną dyskusję w powyższym zakresie. Zwracam się z prośbą do przedstawicieli stowarzyszeń, aby przedstawili siebie i reprezentowaną organizację oraz w kilku zdaniach wypowiedzieli się ogólnie na temat oczekiwań i ewentualnych propozycji, głównie w kwestii sposobu procedowania. Sprawy merytoryczne będziemy omawiali podczas następnych posiedzeń, szczegółowo zajmiemy się projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrezesStowarzyszeniaPrzemyslowcowPolskichAntoniFeldon">Reprezentuję przemysł polski, ten który powstawał jeszcze przed tym, nim Polska znowu znalazła się na mapie świata, a który został skutecznie zniszczony przez Minca, Bermana, Radkiewicza i ich towarzyszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Rozumiem, że prezes Antoni Feldon będzie osobą prowadzącą przedstawicielstwo Stowarzyszenia w pracach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesSPPAntoniFeldon">Potwierdzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZastepcaprezesaStowarzyszeniaPosiadaczyPrzedwojennychObligacjiSkarbuPanstwaTeresaChybalskaSzukszta">Zakładam, że będziemy kontynuować prace nad ww. projektem ustawy z 2005 r. Chcę tylko dodać, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego sytuacja posiadaczy obligacji zmieniła się w zasadniczy sposób. Została bowiem przywrócona wartość ekonomiczna obligacji. Liczę na pozytywne załatwienie tej sprawy w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Następny na liście gości jest pan Michał Sobański. Nazwy organizacji, którą reprezentuje, nie jestem w stanie rozszyfrować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielorganizacjiRestitutioadIntegrumorazczlonekStowarzyszeniaPrzemyslowcowPolskichMichalSobanski">Na posiedzenie Komisji przyszedłem, po prostu, jako spadkobierca byłych właścicieli i chciałem się przysłuchać dyskusji. Zostałem zaproszony przez Stowarzyszenie Przemysłowców Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrezesSPPAntoniFeldon">Pan Michał Sobański jest jednym z członków naszego stowarzyszenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoTowarzystwaZiemianskiegoMariaKaweckaSobczak">Nie zasiadam we władzach Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego, ale do udziału w posiedzeniu Komisji zostałam zaproszona przez prezesów Towarzystwa. Wiążę wielkie nadzieje z pracami nad wspomnianym projektem ustawy. Ziemianie są bowiem tą grupą społeczeństwa, która została pozbawiona własności i na podstawie obowiązujących przepisów nie może ubiegać się o jakąkolwiek rekompensatę. Nie przysługuje nam ani postępowanie administracyjne, ani przed sądami powszechnymi. Uchwalenie ustawy może stanowić jedyną możliwość uzyskania rekompensaty za utraconą własność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Mam prośbę, żeby goście Komisji wpisywali na liście obecności nazwę stowarzyszenia, które reprezentują, a nie nazwę instytucji, w której pracują. Proszę o kontynuację wypowiedzi przedstawicieli stowarzyszeń, zgodnie z kolejnością wpisów na liście obecności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrezesZarzaduGlownegoPolskiegoTowarzystwaZimianskiegoKazimierzMoes">Mam nadzieję, że po 17 latach przemian, dojdzie wreszcie do sprawiedliwego załatwienia sprawy bezprawnie odebranych nam majątków i dóbr. Wiadomo, że tzw. dekret Bieruta z września 1944 r. był zupełnie bezpodstawny. Nie opierał się na żadnej konstytucji. Miejmy więc nadzieję, że wreszcie doczekamy się sprawiedliwości. Sprawiedliwość to ważne słowo, które powinno przewijać się w trakcie dyskusji nad ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Na liście obecności jest też podpis przewodniczącego Rady Naczelnej PTZ. Kto będzie przewodniczącym delegacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrezesZGPTZKazimierzMoes">Zostałem upoważniony do przewodniczenia naszej reprezentacji. W posiedzeniu uczestniczą też: pani Maria Kawecka-Sobczak oraz przewodniczący Rady Naczelnej PTZ pan Marek Łoś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Przedstawicieli instytucji państwa również bardzo proszę o wpisywanie się na właściwej liście obecności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiceprezydentPolskiejUniiWlascicieliNieruchomosciBarbaraGrzybowskaKawecka">Prezydent PUWN nie zdecydował ostatecznie, kto będzie przewodniczym naszej reprezentacji w Komisji, ani kto będzie uczestniczył w pracach nad ustawą. W PUWN zajmujemy się głównie skutkami wspomnianego dekretu z września 1944 r. Zwracają się do nas o pomoc osoby z całej Polski i dlatego chcemy brać udział w pracach nad ustawą. Ponadto, pod skrzydłami naszej organizacji działają wszystkie organizacje zrzeszone w Ogólnopolskim Porozumieniu Organizacji Rewindykacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrezesStowarzyszeniaBylychWlascicieliAptekiWytworniFarmaceutycznychorazIchRodzinAptekarzSlawomirLipski">W Komisji reprezentuję nasze Stowarzyszenie. Chcę przypomnieć, że apteki zostały całkowicie bezprawnie sprywatyzowane na podstawie dekretu o działalności gospodarczej, wydanego w 1988 r. za czasów premiera Mieczysława Rakowskiego. Następnie zostały całkowicie bezprawnie sprzedane, w sposób dosłownie paserski, przy czym zupełnie pozbawiono nas praw własności. Spodziewam się, że dzięki uchwaleniu ustawy, prawa własności aptek zostaną nam przywrócone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy są obecni przedstawiciele innych stowarzyszeń? Nie ma zgłoszeń. Dziękuję przedstawicielom stowarzyszeń za prezentację. Mam gorącą prośbę, aby w trakcie dalszych prac Komisji przedstawiać się na początku wypowiedzi. Chodzi o to, że pracownicy Kancelarii Sejmu sporządzający dokumentację posiedzenia, znają ministrów, ale nie znają przedstawicieli stowarzyszeń. W trakcie prac wszyscy zaczniemy się poznawać, ale na początku przedstawianie się jest szczególnie pożądane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselArturGorski">Przypomnę, że nasza Komisja została powołana już dość dawno. Nie zbierała się ona nie bez powodu. Chodzi o to, że otrzymaliśmy informację, iż jest przygotowywana autopoprawka rządu do istniejącego projektu ustawy. Miała ona wprowadzić dość ważne zmiany. Szczerze mówiąc, dotychczas nie otrzymaliśmy żadnych szczegółowych informacji na ten temat. Mam nadzieję, że już niedługo przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa poinformuje nas, na jakim etapie jest wspomniana autopoprawka. Czy jest ona na etapie uzgodnień międzyresortowych, czy może została już skierowana na forum Rady Ministrów? Obecne posiedzenie Komisji ma dać do zrozumienia, że jesteśmy zdeterminowani kontynuować prace nad projektem ustawy, niezależnie od tego, jak będą postępowały prace nad zapowiedzianą przez rząd autopoprawką. Po przerwie wakacyjnej chcemy przystąpić do pracy nad projektem ustawy. Jeżeli intencją rządu jest, aby kwestię reprywatyzacji oraz rekompensat uregulować stopniowo w ciągu najbliższych lat, to autopoprawka powinna jak najszybciej trafić do Sejmu. Autopoprawka jest swego rodzaju wskazówką proponowanych zmian i zapewne stanowi krok do przodu w porównaniu do złożonego wcześniej projektu. Bez tej wskazówki posłowie mogą, w trakcie prac nad projektem, zgłaszać jeszcze dalej idące propozycje zmian przepisów. Składane propozycje mogą wcale nie korelować z planami rządu. Z powyższych względów apeluję, po pierwsze, o przekazanie informacji na temat zaawansowania prac nad autopoprawką. Po drugie, apeluję do rządu o jak najszybsze skierowanie autopoprawki do Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dotychczas zaprezentowali się wszyscy przedstawiciele stowarzyszeń, ale nie wszyscy przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa i Agencji Nieruchomości Rolnych. Posłowie znają przedstawicieli Ministerstwa i Agencji, ale nie znają ich wszyscy przedstawiciele stowarzyszeń. Dlatego bardzo proszę o przedstawianie się na początku wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Ministra Pawła Piotrowskiego poproszę o udzielenie odpowiedzi na zapytanie posła Artura Górskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelPiotrowski">Rada Ministrów zamierzała wnieść autopoprawkę do rządowego projektu ustawy o rekompensatach za przejęte przez państwo nieruchomości oraz niektóre inne składniki mienia (druk nr 133, który został wniesiony do Sejmu RP), rozszerzającą możliwość uzyskania świadczenia, określonego w projekcie jako rekompensata, oraz usprawniającą proces realizacji przyznanego świadczenia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelPiotrowski">Ostatnie wydarzenia dotyczące spraw wniesionych przez obywateli polskich do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – jak skargi Zabużan oraz skarga Pikielny przeciwko Polsce o wypłacenie odszkodowania za mienie znacjonalizowane po drugiej wojnie światowej – mogą mieć zasadnicze znaczenie dla dalszego toku prac nad rządowym projektem ustawy. Rząd chciałby uniknąć sytuacji, że proponowana regulacja wewnętrzna, przewidująca świadczenie rekompensacyjne, będzie niezgodna z postanowieniami konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelPiotrowski">Obecny stan spraw zabużańskich, pozostających w kręgu zainteresowania Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, oraz przyszłe rozstrzygnięcie skargi Pikielny przeciwko Polsce, pozwalają rządowi na stwierdzenie, że prace nad projektem ustawy o rekompensatach za przejęte nieruchomości przez państwo należy wstrzymać do czasu ostatecznego rozpatrzenia sprawy przez Trybunał, prawdopodobnie do grudnia 2007 r. Pozwoli to rządowi zorientować się, czy proponowana regulacja wewnętrzna spełnia oczekiwania Trybunału, a tym samym ocenić, jakich kroków Trybunał może oczekiwać od Polski w kwestii reprywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelPiotrowski">Ostateczną odpowiedź na to pytanie, może dać dopiero rozpatrzenie przez Trybunał skargi Pikielny przeciwko Polsce, która dotyczy problemu odszkodowania za mienie znacjonalizowane po drugiej wojnie światowej.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaPawelPiotrowski">Mając na uwadze powyższe uwarunkowania i zdając sobie sprawę, że osoby pokrzywdzone oczekują na sprawiedliwe zadośćuczynienie za doznane krzywdy, według oceny rządu, prace nad projektem ustawy powinny być wstrzymane do czasu rozstrzygnięcia skargi przez Trybunał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselRobertStrak">Chcę zgłosić postulat o charakterze formalnym. Skoro w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele wielu stowarzyszeń, to Komisja powinna otrzymać formalne umocowania osób je reprezentujących od władz tych organizacji. Chodzi o to, aby uniknąć kłopotliwej sytuacji, że pewne osoby zaprezentują jakieś stanowisko, a nagle pojawią się inne osoby z danego stowarzyszenia, które zaczną mówić coś innego. Takim umocowaniem może być uchwała właściwego organu danego stowarzyszenia, jego władz statutowych. Tenże organ powinien potwierdzić na piśmie decyzję o powołaniu konkretnych osób do reprezentowania stowarzyszenia przed Komisją. Jeżeli nawet mamy do czynienia z prezesem danego stowarzyszenia, to Komisja także powinna otrzymać stosowny dokument. Ułatwi to Komisji prace nad ustawą.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselRobertStrak">Po drugie, muszę stwierdzić, iż z informacji ministra Pawła Piotrowskiego wynika, że rząd zgłasza postulat dalszego wstrzymania prac Komisji. Taki postulat znowu stawia wszystko pod znakiem zapytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Wcześniej celowo pytałem, kto jest przewodniczącym delegacji danego stowarzyszenia. Brałem też pod uwagę fakt, że w statutach tego rodzaju organizacji zaznacza się zwykle, iż na zewnątrz reprezentuje je najczęściej prezes. W podobnych przypadkach nie ma raczej wątpliwości, ale jeżeli posłowie wyrażają takie życzenie, to na kolejne posiedzenie poprosimy przedstawicieli stowarzyszeń, np. o wyciąg z rejestru, w którym znajdzie się stwierdzenie, kto jest prezesem danego stowarzyszenia. Taki dokument powinien nam wystarczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJanWyrowinski">Z moich doświadczeń wynika, że istnieje potrzeba powołania kilku ekspertów stałych oraz zajmujących się trudnymi sprawami w miarę potrzeby. Za takim rozwiązaniem przemawia również złożoność problematyki, którą będziemy się zajmować. Jeżeli posłowie chcą przedstawić propozycje w tej mierze, to wówczas proszę je składać do prezydium Komisji. Po zebraniu wniosków zdecydujemy, kto i w jakim zakresie mógłby, jako ekspert wspomóc prace posłów. Na tym polega moja propozycja w kwestiach proceduralnych.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselJanWyrowinski">Natomiast muszę przyznać, że jestem zaskoczony stanowiskiem rządu zaprezentowanym Komisji przez ministra Pawła Piskorskiego. Nie przeczę, że Trybunał w Strasburgu jest ważną instytucją, ale Polska jest państwem suwerennym i w omawianej kwestii powinniśmy decydować według własnego rozeznania. Dlatego nie uzależniałbym naszych decyzji od sposobu zakończenia sprawy Pikielny przeciwko Polsce. Będzie to ważne wydarzenie, tak jak duże znaczenie miała sprawa Broniowski przeciwko Polsce, w trakcie prac nad ustawą o mieniu zabużańskim. Jednak może być tak, że do momentu orzeczenia Trybunału, jak to się zdarzyło we wspomnianej poprzednio sprawie, Komisja będzie miała już taki projekty ustawy, który będzie zgodny z orzeczeniem Trybunału, a może nawet będzie przekraczał oczekiwania dawnych właścicieli. Dlatego jestem za tym, aby Komisja nie przyjmowała sugestii rządu i nadal zajmowała się projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselJanWyrowinski">Poseł Artur Górski przypomniał, że ze strony rządu padały deklaracje o przyspieszeniu prac nad autopoprawką. Pamiętam, że kiedy pojawiła się tutaj delegacja międzynarodowego stowarzyszenia żydowskiego, to otrzymałem informację od dyrektora departamentu w MSP, że autopoprawka jest już gotowa. Pamiętam relacje prasowe z tamtego okresu, z których wynikało, że w czasie spotkania Prezesa Rady Ministrów na ten temat padły zapewnienia, że w zasadzie wszystko jest już przygotowane.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselJanWyrowinski">Po pewnym czasie, będąc już zdenerwowany oczekiwaniem, napisałem interpelację. Ze zdumieniem stwierdziłem wtedy, że wbrew zapewnieniom, które padały ze strony przedstawicieli rządu, iż istotą autopoprawki będzie możliwość otrzymania rekompensaty w postaci nieruchomości, takiej możliwości nie ma. Z odpowiedni na interpelację wynikało także, iż autopoprawka rządu ma przede wszystkim na celu doprecyzowanie przepisów zawartych w projekcie, regulujących procedury przyznawania rekompensat, a także źródła finansowania reprywatyzacji. Wbrew publicznych wypowiedziom, nastąpiło zatem istotne zawężenie zakresu przedmiotowego tego, co rząd chciał wcześniej zaproponować. Stało się również wbrew deklaracjom składanym przez przedstawicieli rządu podczas pierwszego czytania projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselJanWyrowinski">Dlatego Platforma Obywatelska oczekuje jasnej deklaracji, czy ze strony rządu jest wola umieszczenia w projekcie ustawy przepisu, który umożliwi odzyskanie nieruchomości w sensie materialnym. Może takiej woli nie ma? Wydaje mi się, że byłaby to ważna deklaracja.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselJanWyrowinski">Wydaje mi się także, że Komisja powinna kontynuować prace nad projektem ustawy. Jaka będzie decyzja Trybunału w Strasburgu, nie wiadomo. Być może, taka lub inna decyzja będą miały wpływ na to, co będziemy robili tutaj, ale uważam, że i tak sprawy muszą iść do przodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselArturGorski">Także jestem zwolennikiem rozpoczęcia prac nad projektem ustawy po przerwie wakacyjnej. Nie jest to łatwa ustawa. Nie jest też tak, że projekt, nawet wraz z autopoprawką, przyjmiemy w ciągu miesiąca, czy dwóch. Wiadomo, że ze względu na złożoność materii oraz poważne skutki prawne i finansowe podejmowanych decyzji, prace będą na pewno trwały dłużej. Jeżeli dobrze zrozumiałem wypowiedź ministra Pawła Piotrowskiego, to rozstrzygnięć Europejskiego Trybunału Praw Człowieka spodziewamy się w grudniu br. Sądzę, że rozstrzygnięcia prawne Trybunału mogą zbiec się z końcowym etapem prac nad projektem ustawy w Sejmie. Wtedy nie będzie nic prostszego, jak uwzględnić orzeczenia Trybunału w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselArturGorski">Rozumiem zakłopotanie rządu w związku z sytuacją, o której mówił minister Paweł Piotrowski. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że posłowie mogą pracować nad projektem, a instytucją, która jest odpowiedzialna za ocenę zgodności projektu ustawy z prawem wspólnotowym na danym etapie prac legislacyjnych, jest Komitet Integracji Europejskiej. Kiedy projekt zostanie przyjęty przez Komisję, wtedy Komitet Integracji Europejskiej wyrazi opinię, czy na danym etapie nasze rozstrzygnięcia są kompatybilne ze stanem prawa UE. Ta uwaga dotyczy wszystkich kolejnych etapów drogi ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselArturGorski">Pragnę przypomnieć, że Polska jest praktycznie ostatnim krajem, w którym te kwestie, o których mowa w projekcie ustawy, nie zostały jeszcze rozwiązane. Dlatego trudno mi sobie wyobrazić, żeby rozwiązania u nas przyjęte były w rażący sposób niezgodne z prawem unijnym. Tym bardziej, że rozwiązania tej kwestii w obecnych krajach Unii, a w dawnych krajach komunistycznych, są ogólnie znane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Rozumiem zniecierpliwienie osób, które mają być potencjalnie beneficjentami postulowanych zwrotów, ale mam inne zdanie w sprawie, o której mówił poseł Jan Wyrowiński. Otóż Polska nie jest państwem suwerennym. Była nim, ale obecnie takim już nie jest, choć istnieje. Dlatego bezwzględnie musimy liczyć się z orzeczeniem trybunałów europejskich. Sama opowiadam się za wstrzymaniem prac nad omawianym projektem ustawy do momentu ogłoszenia wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka we wspomnianej już sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Rozumiem, że jest to wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJanKochanowski">Uważam, że prace nad projektem ustawy powinny trwać. Chcę natomiast zwrócić uwagę, że istniejący projekt jest przedłożeniem poprzedniego rządu, chociaż chodzi ciągle o Sejm obecnej kadencji. W związku z powyższym interesuje mnie, jakie jest dokładnie stanowisko rządu w tej kwestii? Skoro poprzedni rząd skierował projekt do Sejmu i teraz nie został on wycofany, to oznacza, że obecny rząd akceptuje rozwiązania zapisane w projekcie. W takiej sytuacji Komisja powinna kontynuować prace nad projektem. Jeżeli rząd nie akceptuje treści zawartych w projekcie, wtedy autopoprawka powinna być złożona w jak najszybszym czasie, niezależnie od tego, jakie będzie orzeczenie Trybunału. W związku z powyższym stanowisko rządu, że należy czekać na orzeczenie Trybunału, niczego nie rozwiązuje. Dlatego ja sam, a zapewne też cała Komisja, chcemy poznać stanowisko obecnego rządu w omawianej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselRobertStrak">W mojej ocenie wniosek rządu wydaje się logiczny i dlatego wart jest tego, żeby poprzeć go w głosowaniu. Wszyscy wiemy, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej i dlatego obowiązuje nas orzecznictwo trybunałów europejskich. Nie można tworzyć teraz ustawy, bo orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka może wnieść pewien wkład do ustawy. Jeżeli przewodniczący uznał wniosek poseł Gabrieli Masłowskiej za formalny, to wówczas powinniśmy przejść do głosowania. Jeżeli zaś nie, to proszę uznać mój wniosek, jako wniosek formalny o przejście do głosowania nad postulatem rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrezesSPPAntoniFeldon">Wydaje mi się, że tak, jak powinniśmy się zgodzić, że dzisiaj jest dzień 5 lipca 2007 r., i to niezależnie od faktu, do jakiego ugrupowania należymy, tak powinniśmy się zgodzić z faktem, że obradujemy nie nad kwestią jakichś uciążliwych roszczeń, tylko prowadzimy rozważania nad porządkiem prawnym Rzeczypospolitej. Prowadzimy rozważania nad poprawieniem pewnego zagięcia historii, które wykoleiło nasz kraj ze świata państw cywilizowanych. Chodzi zatem o porządek prawny, o zaufanie do państwa, o zaufanie do swojego kraju, o wykładnię tego, czy w Polsce i dla Polski warto pracować.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrezesSPPAntoniFeldon">Dlatego już teraz chcę zwrócić uwagę przedstawicielom rządu, że do projektu ustawy trzeba wstawić pojęcie własności, w miejsce obecnie stosowanego, dialektyczno-marksistowskiego „mienia”. Mienie jest określeniem mylącym, mienie może być cudze, bądź niczyje. W naszym przypadku chodzi natomiast o konkretną własność Polaków, obywateli polskich. Mówić o ekonomii bez pojęcia własności, to jest tak, jakby chcieć, aby drzewo zawieszone w powietrzu wypuszczało korzenie.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrezesSPPAntoniFeldon">Od pewnego czasu obserwujemy stały proces emigracji z Polski do krajów, gdzie własność jest szanowana. Jest to zjawisko, które powinno obchodzić wszystkich, a przede wszystkim tych, którzy w Polsce stanowią prawo. Bez nadrzędnego pojęcia własności, w odniesieniu do tego co ma być wynagrodzone, nasza droga do Europy staje sie sloganem bez pokrycia i jakiegokolwiek przełożenia na praktykę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy ktoś chce zabrać głos? Nie ma zgłoszeń. Przypomnę tylko, że nad tzw. ustawą zabużańską pracowaliśmy 9 miesięcy. W trakcie prac nad wspomnianą ustawą zapadło rozstrzygnięcie Trybunału, które dało rządowi polskiemu pół roku na załatwienie sprawy. Gdybyśmy wówczas nie byli w trakcie prac nad ustawą, nie zdążylibyśmy wypełnić nałożonego zadania. Dlatego wydaje się, że warto pracować nad ustawą, nawet nie kończąc procesu ustawodawczego. Chodzi o to, by prace były na tyle zaawansowane, żeby po rozstrzygnięciu Trybunału, można było zdążyć z dokonaniem zmian, które zaleci. Dodam, że Trybunał wyznacza z reguły krótki termin.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Ponieważ materia jest skomplikowana, a dochodzi jeszcze przerwa wakacyjna, spotkamy się najwcześniej we wrześniu, a może nawet w październiku. Biorąc pod uwagę te okoliczności w każdej chwili będzie można zaprzestać prace. Będziemy mogli tak uczynić nawet wtedy, kiedy dojdziemy do momentu, w którym bez rozstrzygnięcia Trybunału nie będziemy mogli czynić dalszych postępów. Postulat rządu rozumiem w ten sposób, że nie należy kończyć prac konkluzją, ale też nie należy przerwać ich całkowicie. Chcę upewnić się, czy właściwie zrozumiałem postulat rządu? Czy wstrzymać prace na obecnym etapie, czy na etapie częściowego przepracowania projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMSPPawelPiotrowski">Nie. Chodzi o wstrzymanie prac na obecnym etapie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielPTZMariaKaweckaSobczak">Zabieram głos z pewnym zażenowaniem i determinacją walki o inny sposób myślenia. Kiedy dzisiaj usłyszałem od przedstawicieli Sejmu, że Polska jest państwem niesuwerennym, to chcę zwrócić uwagę na kilka, wydawałoby się oczywistych faktów. Po pierwsze, takie stwierdzenie jest niezgodne z konstytucją i wynika z nieznajomości podstawowych jej zasad. Po drugie, takie twierdzenie wynika z nieznajomości obowiązujących norm, które później możemy stosować, z nieznajomości norm powszechnie obowiązujących oraz norm prawa międzynarodowego.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzedstawicielPTZMariaKaweckaSobczak">W tym kontekście chcę przypomnieć art. 87 i 91 Konstytucji RP dotyczące źródeł prawa oraz art. 89 dotyczący roli prezydenta w ratyfikacji umów międzynarodowych. Przypominam o tym dlatego, że w kontekście art. 1 i 2 konstytucji byłoby to działanie niezgodne z polską racją stanu. W naszym gronie musimy ważyć wypowiadane słowa. Nie można lekko mówić o tym, że Polska jest krajem niesuwerennym. Przecież nie jest to zgodne z naszą racją stanu. Dlatego jestem zrozpaczona słysząc tutaj takie określenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Zarządzam głosowanie. Kto jest za wnioskiem posłów Gabrieli Masłowskiej i Roberta Strąka o przerwanie prac nad omawianym projektem ustawy?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła wniosek przy 2 głosach za, 6 przeciwnych i jednym wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Wynik głosowania oznacza, że Komisja będzie kontynuować prace. Jeżeli nadejdzie moment, że trzeba będzie przerwać prace, o czym już mówiłem, wówczas to uczynimy, Mam na myśli ewentualność dojścia do takiego punktu przed orzeczeniem Trybunału, że nie moglibyśmy dalej pracować. Materia jest tak skomplikowana, że czeka nas kilka miesięcy ciężkiej pracy. Nie ma zatem zagrożenia, że zakończymy prace nad ustawą zanim rząd będzie miał jasne stanowisko po zakończeniu wspomnianego postępowania przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Dlatego sądzę, że nie będzie żadnego nieszczęścia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Skoro zdecydowaliśmy, że Komisja powinna kontynuować prace chcę zapytać, czy pozostały jakieś inne sprawy wymagające zajęcia stanowiska? Przypomnę, że podjęliśmy już decyzję o zgłaszaniu kandydatów na ekspertów Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselArturGorski">Poseł Robert Strąk zaproponował, aby przedstawiciele stowarzyszeń byli na piśmie upoważnieni do reprezentowania swoich organizacji. Sądzę, że skoro przedstawiciele stowarzyszeń są obecni na posiedzeniu Komisji, to wcześniej musieli na piśmie zgłosić swój udział. Sądzę też, że w tych pismach były już wskazane osoby, które zostały upoważnione do reprezentowania danej organizacji. Jeżeli tak było, wówczas wydaje mi się, że takie zgłoszenie jest wystarczające. Dlatego sądzę, że sugestia posła Roberta Strąka może być wtedy wzięta pod uwagę, kiedy będzie chodziło o przedstawiciela stowarzyszenia spoza właściwego organu statutowego. W takiej sytuacji upoważnienie byłoby potrzebne. Uważam, że ta kwestia musi być jednoznacznie rozstrzygnięta, by uniknąć wszelkich wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Mam przed sobą plik zgłoszeń, w których znajdują się oficjalne zgłoszenia przedstawicieli stowarzyszeń. Prezydium zapozna się z treścią i formą zgłoszeń. Jeżeli uznamy, że któreś zgłoszenie nie spełnia wymogów lub są wątpliwości co do pełnoprawnego wypowiadania się danych osób przed Komisją, wtedy zwrócimy się o ich uzupełnienie. Na razie takie wątpliwości się nie pojawiły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselRobertStrak">Proponuję, aby na posiedzeniu Komisji nie bawić się w kwestie ideologiczne. W omawianej sprawie wypowiadam się jako prawnik oraz informuję Komisję, czego wymaga prawo. Proponuję też, by trzymać się procedur prawnych. Mam, np. na myśli fakt, że skoro pan Antoni Feldon jest prezesem Stowarzyszenia Przemysłowców Polskich, to siłą rzeczy jest prawnie umocowany do reprezentowania swojej organizacji. Jednak w posiedzeniu uczestniczą także osoby, które nie są członkami zarządów swoich stowarzyszeń. Jeżeli konkretna osoba nie jest członkiem władz statutowych danej organizacji, wtedy powinna mieć pisemne upoważnienie, potwierdzone przez zarząd stowarzyszenia. Tego dotyczył mój wniosek. Dlatego proszę mnie nie pouczać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">W związku z powyższym proszę, aby osoby niebędące członkami zarządów stowarzyszeń, a chcące występować w imieniu swoich organizacji, uzyskały na piśmie pełnomocnictwo. Sądzę, że taka decyzja rozstrzygnie sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselGabrielaMaslowska">Chcę zapytać, do kiedy możemy zgłaszać ekspertów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Sądzę, że możemy to czynić do końca wakacji, ponieważ w czasie przerwy wakacyjnej nie przewidujemy posiedzeń Komisji. Zatem nie ma w tej kwestii pośpiechu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrezesZGPTZKazimierzMoes">Mam pewną prośbę. Ministerstwo Skarbu Państwa opracowało autopoprawkę i przesłało projekt do wielu organizacji. Polskie Towarzystwo Ziemiańskie również otrzymało projekt autopoprawki. Wyraziliśmy wówczas nasze stanowisko w sprawie proponowanych zmian. Zostaliśmy następnie zawiadomieni, że projekt wraz autopoprawką są przedmiotem uzgodnień międzyresortowych. Dlatego przypuszczam, że projekt prawdopodobnie już istnieje. W związku z powyższym chciałbym, żebyśmy mogli otrzymać nowy tekst po uzgodnieniach, ponieważ nad czymś musimy pracować. Obecnie mamy tylko projekt zawarty w druku sejmowym nr 133 i to jest wszystko. Znamy również wspomniane poprawki, ale nie są one chyba zaakceptowane. Dlatego mam prośbę o informacje dotyczące materiału, nad którym moglibyśmy procedować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Podstawą prac jest druk sejmowy nr 133. Jeżeli autopoprawka rządu zostanie przesłana do Sejmu, wówczas ten dokument także stanie się podstawą prac. Zatem do czasu, gdy rząd prześle autopoprawkę do Sejmu, można tylko dywagować o stanie prac rządowych nad tym dokumentem. Ponieważ rząd nie wycofał projektu ustawy ujętego w druku nr 133, to nadal jest on podstawą prac sejmowych. Gdyby rząd wycofał projekt, wtedy nie byłoby nad czym pracować. Powtórzę zatem, że podstawą prac pozostaje nadal projekt zawarty w druku sejmowym nr 133. Nie wchodzę przy tym w ocenę przedstawionego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrezesZGPTZKazimierzMoes">Dlatego podniosłem tę sprawę, ponieważ chyba miesiąc temu otrzymaliśmy autopoprawakę z MSP z prośbą o wyrażenie stanowiska naszej organizacji. Towarzystwo przesłało nasze stanowisko, po czym otrzymaliśmy zawiadomienie o tym, że autopoprawka jest w trakcie uzgodnień międzyresortowych. Ponieważ minął już miesiąc i zostało zwołane posiedzenie Komisji, sądziłem, że w dniu dzisiejszym otrzymamy projekt ustawy wraz ze wspomnianą autopoprawką. Tak się jednak nie stało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Rzeczywiście tak się nie stało. Natomiast zgłoszenie autopoprawki do konsultacji społecznych jest normalnym trybem, przewidzianym w ustawie obowiązkiem konsultacji projektów ustaw z zainteresowanymi sprawą środowiskami. Konsultacje zostały przeprowadzone. W wyniku konsultacji rząd uzyskał pogląd zainteresowanych środowisk na sprawę autopoprawki. Skoro nie została ona przesłana do Sejmu zgodnie z wymogami ustawowymi dotyczącymi procedur legislacyjnych, to należy przyjąć, że jej nie ma. Na razie tak wygląda stan prawny. Natomiast fakt, że rząd prowadził konsultacje, jest zgodny z prawem, a działanie rządu jest również prawidłowe. W takiej sytuacji Komisja nie może pracować nad autopoprawką. Taką możliwość mają stowarzyszenia, które wyrażały swoje stanowisko w ramach konsultacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselRobertStrak">Mam jeszcze jedną prośbę. Tak się złożyło, że Klub Parlamentarny LPR nie ma swojego przedstawiciela w prezydium Komisji nadzwyczajnej. Różnimy się stanowiskiem w omawianej sprawie z większością posłów. Dlatego zwracamy się z prośbą o udział przedstawiciela naszego Klubu w spotkaniach prezydium Komisji nadzwyczajnej z reprezentantami stowarzyszeń międzynarodowych, które również widzą swoją rolę w pracach nad projektowaną ustawą. Nie chodzi nam o poszerzenie składu osobowego prezydium Komisji, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Chodzi m.in. o to, że prezydium Komisji spotkało się z przedstawicielami pewnego międzynarodowego stowarzyszenia, o czym informował poseł Jan Wyrowiński, ale nasz klub nie poznał rezultatów toczonych wówczas rozmów. Informacje są zarezerwowane praktycznie tylko dla osób uczestniczących w tymże spotkaniu. Zatem Klub Parlamentarny LPR nie uzyskał informacji o ewentualnych ustaleniach, które zapadły na tym spotkaniu. Taka sytuacja rodzi tylko niepotrzebne obawy, czy też lęki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Rzeczywiście, spotkaliśmy się z reprezentantami jednego ze stowarzyszeń międzynarodowych. Podczas spotkania nie ustalono niczego konkretnego. Wiadomo bowiem, że skoro w spotkaniu uczestniczą tylko pojedynczy przedstawiciele organu Sejmu, który podejmuje decyzje kolegialnie, to nie mogliśmy się zobowiązać, że zapadnie tam jakakolwiek decyzja. W spotkaniu uczestniczyłem razem z posłem Janem Wyrowińskim. Pozostali członkowie prezydium Komisji nie stawili się na spotkaniu, nie wiem z jakich względów. Może nie mieli czasu. Podczas spotkania przedstawiciele stowarzyszenia zgłaszali roszczenia i twierdzili, że należą się im rekompensaty. Z naszej strony padały stwierdzenia, że pracujemy nad ustawą. Przedstawiciele stowarzyszenia mówili, że roszczenia powinny być zrealizowane w 100%. My zaś mówiliśmy o tym, że możliwości państwa są ograniczone, a jeżeli zostanie uchwalona ustawa, to będzie równo traktować roszczenia wszystkich poszkodowanych grup. Także procentowa skala rekompensat będzie równa. Jeżeli zaś zostanie zgłoszona autopoprawka rządu przewidująca zwrot mienia w naturze, to wtedy tak się stanie. Jeżeli ustawa nie będzie przewidywać zwrotu mienia w naturze, wtedy możliwa będzie rekompensata finansowa. Mogliśmy przy tym mówić tylko o sprawach, które zostały uwzględnione w projekcie ustawy. Podczas wspomnianego spotkania nie podjęliśmy żadnych zobowiązań, ani nie dokonaliśmy innych ustaleń.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Dodam, że z oczywistych względów wysłaliśmy zaproszenie do tego stowarzyszenia. Widzę nawet na sali panią mecenas, która reprezentuje to stowarzyszenie, choć na liście nie jest wpisana. Mam na myśli mecenas Monikę Krawczyk.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">W odpowiedzi na postulat posła Roberta Strąka zapraszam jednego przedstawiciela Klubu Parlamentarnego LPR na posiedzenia prezydium oraz na ewentualne spotkania z przedstawicielami stowarzyszeń międzynarodowych, zainteresowanych pracami nad projektem ustawy. Nie widzę żadnych przeszkód w tym względzie, ponieważ nie ma w tych przypadkach żadnych tajemnic.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Czy ktoś ma jeszcze jakieś inne sprawy? Nie ma zgłoszeń. Informuję obecnych, że o terminie kolejnego posiedzenia zawiadomię wszystkich po ustaleniach w prezydium Komisji. Już teraz mogę stwierdzić, że posiedzenie zostanie zwołane po przerwie wakacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PrzewodniczacyposelMarekSuski">Zamykam posiedzenie Komisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>