text_structure.xml 28 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Witam posłów i zaproszonych gości.  Porządek dzienny jest państwu znany. Jeśli nie ma uwag, przystępujemy do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanMariaJackowski">Przypomnę, że w dniu wczorajszym posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska złożyła wniosek w sprawie emisji informacji na temat wspólnego posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, które odbyło się 3.07.2001 r.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJanMariaJackowski">Chciałbym poinformować członków Komisji, że ci członkowie prezydium Komisji, którzy mieli możliwość, zapoznali się z materiałem emitowanym w głównym wydaniu "Wiadomości". Udzielam głosu posłance Iwonie Śledzińskiej-Katarasińskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselJanMariaJackowski">Posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska /niez./: Wydaje mi się, że sprawa nie dotyczyła tylko jednego drobnego przekłamania w odniesieniu do posłów Platformy Obywatelskiej. W moim odczuciu, materiał filmowy wyemitowany w "Wiadomościach" był bardzo specyficznie skonstruowany. Nie było podstawowych informacji, jaki był cel zwołania posiedzenia połączonych Komisji.  Nie przedstawiono rozwoju sytuacji i nie stwierdzono wyraźnie, że połączone Komisje głosowały nad wnioskiem o zamknięcie obrad. Za najbardziej naganne uznaję to, że do relacji z posiedzenia połączonych Komisji dołączono materiał dodatkowy, w którym telewizja przedstawiła swoje argumenty, broniące emisji filmu "Dramat w trzech aktach". Jeżeli nie doszło do rozpatrywania tej sprawy na posiedzeniu połączonych Komisji, to płynne dołączenie tej sekwencji przez telewizję jest zwykłą dziennikarską manipulacją. Przypomnę, że większość członków połączonych Komisji zdecydowała, żeby nie rozpatrywać tej  sprawy. Oczekuję, że prezydium Komisji bądź cała Komisja wystosuje odpowiednie pismo, mające charakter zarówno sprostowania, jak i oceny tego faktu, do wydawcy "Wiadomości". Jest przygotowany projekt takiego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselJanMariaJackowski">Rozumiem, że poseł Tomasz Wełnicki ma projekt stanowiska w tej sprawie. Proszę o zapoznanie Komisji z jego treścią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselTomaszWelnicki">Oglądałem ten materiał zarówno w dniu emisji, jak i następnego dnia, żeby upewnić się co do wrażeń pani posłanki i moich własnych. Przyznam, że tekst, który za chwilę przeczytam, jest bardzo wyważony. Brzmi następująco:</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselTomaszWelnicki">"Prezydium Komisji Kultury i Środków przekazu zwraca uwagę na manipulację w wyemitowanej w głównym wydaniu "Wiadomości" 3 lipca br. relacji z posiedzenia połączonych Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselTomaszWelnicki">We wprowadzającej materiał filmowy informacji pominięto istotny fakt, że posiedzenie Komisji zwołano na wniosek grupy posłów, a dyskusja o celowości omawiania ewentualnych uchybień prawnych w programie "Dramat w trzech aktach" rozgorzała po zgłoszeniu przez posła Andrzeja Urbańczyka wniosku o przerwanie obrad Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselTomaszWelnicki">Całkowicie niezgodna z prawdą była informacja, że za wnioskiem posła Urbańczyka o zamknięcie obrad i w konsekwencji niepodjęcie tematu oceny zgodności z prawem emisji bulwersującego opinię publiczną programu głosowało 18 posłów z SLD, UW i PO. Poseł Platformy Obywatelskiej głosował bowiem przeciwko temu wnioskowi, zaś część posłów UW nie głosowała bądź wstrzymała się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselTomaszWelnicki">Obok manipulacji, przemilczeń oraz informacji nieprawdziwych telewidzom przedstawiono argumenty Telewizji Polskiej SA w obronie siebie samej, których z powodu przyjęcia wniosku posła Andrzeja Urbańczyka nie mogli poznać posłowie na posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselTomaszWelnicki">Telewizja publiczna nierzetelnie relacjonując fakty i łącząc posiedzenie Komisji z własną oceną swoich poczynań, stała się sędzią we własnej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselTomaszWelnicki">Prezydium Komisji Kultury i Środków Przekazu oczekuje podania treści tego pisma do publicznej wiadomości i do wiadomości przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji".</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselTomaszWelnicki">Ostatnie zdanie oznacza, że prezydium Komisji kieruje to pismo w trybie sprostowania. Podano fałszywą informację dotyczącą rozkładu głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Czy ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeśli nie, proszę, aby poseł Tomasz Wełnicki zaproponował dalszy tryb postępowania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselTomaszWelnicki">Uważam, że stanowisko w tej sprawie powinno być wysłane przez prezydium Komisji Kultury i Środków Przekazu do Telewizji Polskiej SA w formie sprostowania. To sprostowanie powinno być wyemitowane w telewizji. Jeśli telewizja tego nie uczyni, zajmiemy się tą sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie słyszę sprzeciwu, więc stwierdzam, że Komisja przyjęła zaproponowany przez posła Tomasza Wełnickiego sposób rozwiązania tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselJanMariaJackowski">Przystępujemy do omówienia problemów finansowania tworzonych przez publiczną radiofonię i telewizję publiczną programów dla zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselJanMariaJackowski">Nie widzę posła Wiesława Walendziaka, który był jednym z wnioskodawców tego tematu. Poseł Marcin Libicki przejął od posła Wiesława Walendziaka tę sprawę. Oddaję głos panu posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMarcinLibicki">Uważam, że sprawa rzekomych braków w finansowaniu programów dla zagranicy budzi poważne wątpliwości. Argument, że 1,5 mln zł potrzebnych na ten cel, to kwota, której Telewizja Polska SA nie może wygospodarować, jest nie do przyjęcia. 1,5 mln zł w skali rocznej to mniej niż wynoszą pensje członków zarządu Telewizji Polskiej SA.  Należy podkreślić ogromną rolę audycji zagranicznych. Uważam, że Telewizja Polska SA nie powinna oczekiwać ewentualnych dotacji, na których brak narzeka, tylko powinna w ramach swojej polityki finansowej pokonać ten problem.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselMarcinLibicki">Kwota 1,5 mln zł, biorąc pod uwagę obroty Telewizji Polskiej SA i np. wpływy z reklam, jest nieznaczącą sumą i nie powinna występować jako argument w tej sprawie. Uważam, że nic nie powinno zagrażać nadawaniu tych audycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanMariaJackowski">W pierwszej kolejności udzielę głosu przedstawicielom Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a następnie przedstawicielom mediów publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Komisja Kultury i Środków Przekazu już obradowała w tej sprawie. Miałem przyjemność prezentować te zagadnienia na poprzednim posiedzeniu Komisji poświęconym tej problematyce. Skoro do nich wracamy, chciałbym skupić się na najważniejszych kwestiach. Myślę, że osoby reprezentujące Telewizję Polską SA i radio publiczne podadzą państwu konkretne liczby. Chciałbym powołać się na art. 25 ust. 4 ustawy o radiofonii i telewizji, który brzmi:</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">"4. Koszty tworzenia programów oraz audycji, o których mowa w ust. 1 i 2, są pokrywane z budżetu państwa w granicach określonych ustawą budżetową".</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Oczywiście abonament, który jest ściągany przede wszystkim z myślą o widzu i słuchaczu krajowym, także powinien być wykorzystany na finansowanie tworzonych przez publiczną radiofonię i telewizję programów dla zagranicy. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że na budżecie państwa spoczywają określone obowiązki.  Zdaję sobie sprawę jako przedstawiciel Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i jako obywatel, że budżet państwa znajduje się w trudnej sytuacji. Należy oszczędnie gospodarować środkami z budżetu państwa, ale sytuacja, w której znajduje się publiczna radiofonia i telewizja, jeśli chodzi o realizację programów dla zagranicy, nie jest najlepsza.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Była o tym mowa na poprzednim posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu poświęconym tej sprawie. Chciałbym przypomnieć, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdaje sobie sprawę z wagi tych problemów. Niestety, nie są one należycie doceniane ani przez zarząd Polskiego Radia SA, ani przez zarząd Telewizji Polskiej SA, ani też przez parlament.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Kwestia wsparcia finansowego programu TV "Polonia" i Radia "Polonia" jest sprawą nader ważką i to z wielu względów. Pieniądze są konieczne na następujące cele:</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">- przygotowanie koncepcji programów TV "Polonia" przeznaczonych do odbioru na kontynencie australijskim,</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">- realizację przedsięwzięć związanych z dostarczeniem sygnału TV "Polonia" do Ameryki Południowej,</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">- kontynuowanie wysiłków na rzecz rozpowszechniania programów na wschód od granic państwa,</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">- przygotowanie projektu promocji Polski w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Myślę, że Polskie Radio SA w zakresie promocji naszego państwa na Wschodzie i prezentacji polskiej racji stanu robi bardzo dużo. Programy radiowe emitowane są nie tylko w języku polskim, ale również w języku naszych sąsiadów. W sumie nadawanych jest 10 programów, ale istotne znaczenie mają programy emitowane na terytorium naszych wschodnich sąsiadów.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Kwestie, o których wspomniałem, należy rozpatrywać i w wymiarze doraźnym, i w długofalowym. W perspektywie długofalowej trzeba pomyśleć np. o stworzeniu fundacji. To wpłynęłoby w sposób zasadniczy na obniżenie kosztów programów przeznaczonych dla zagranicy, choćby dzięki zmniejszeniu podatków.  Być może fundacja powinna być stworzona przez samą TV "Polonia" i radio publiczne. Nie wykluczamy też udziału rządowej Fundacji Pomocy Polakom na Wschodzie i Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Te projekty mogą być rozpatrywane w dłuższym wymiarze czasowym. Nie sądzę, żeby w tej chwili rozwiązały problem. Przy nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji trzeba uwzględnić te kwestie.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Obecnie środki przeznaczone na finansowanie programów dla zagranicy są niedostateczne. Zwróćcie państwo uwagę, jak przedstawiało się wsparcie dla TV "Polonia" przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w latach 1997-2000. W 1997 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych partycypowało w kosztach realizacji i emisji programu TV "Polonia" w 1,4%, w 1998 r. - 2,5%, w 1999 r. - 2,7%, w 2000 r. - 2,1%.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Z punktu widzenia interesów naszego państwa środki te są niewystarczające. Zdaję sobie sprawę z trudności budżetu państwa, ale trzeba rozwiązać ten problem. Środki przeznaczone na propagowanie polskiej racji stanu wcale nie są małe. Można by je wykorzystać na dofinansowanie tworzonych przez publiczną radiofonię i telewizję programów dla zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Nie ma lepszego nośnika prezentacji polskich interesów, niż radio i telewizja. Być może środki na finansowanie programów dla zagranicy powinny znaleźć się nie tylko w budżecie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale również w budżecie Senatu.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Środki Senatu przeznaczone są na bezpośrednie wsparcie Polaków za granicą. W ostatnich latach środki te wyraźnie wzrosły. Część z nich mogłaby być przeznaczona na finansowanie TV "Polonia" i Radia "Polonia".</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Zdając sobie sprawę z wagi tych problemów, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji od 1997 r. starała się zabezpieczyć podstawowe środki na omawiane cele. Myślę, że czynimy to w stopniu zadowalającym. Przede wszystkim staraliśmy się zabezpieczyć środki na rozpowszechnianie programów Polskiego Radia SA.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Nasza współpraca z zarządem Polskiego Radia SA jest prawidłowa. Staramy się spełniać oczekiwania nadawcy publicznego, uwzględniając fakt, że 10 programów adresowanych do odbiorców poza granicami kraju, to wielka promocja państwa polskiego. Jest to ważny aspekt misji publicznej Polskiego Radia SA.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Trudniejsza jest sytuacja TV "Polonia". Zdając sobie sprawę, że mogą pojawiać się tendencje do zmniejszania kosztów tego programu, a co się z tym wiąże zubożenia oferty programowej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stara się wydzielić, nie do końca mając ku temu uwarunkowania prawne, część pieniędzy z abonamentu dla TV "Polonia", z wyraźnym zaznaczeniem, że dana część środków musi być wykorzystana na realizację misji w zakresie programu satelitarnego TV "Polonia".  W 1997 r. wydzieliliśmy 24,7 mln zł, co stanowiło 5,1% środków prognozowanych. Co roku zwiększamy tę kwotę. W 2000 r. stanowiła ona 7,4% wszystkich środków przeznaczanych dla telewizji publicznej, w 2001 r. wzrosła do 8,3% prognozowanych środków.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#WiceprzewodniczacyKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJanSek">Członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji niepokoi fakt, że pomimo, iż Krajowa Rada sukcesywnie zwiększa ilość środków wydzielanych dla programu satelitarnego adresowanego do odbiorców zagranicznych, trudności związane ze zmniejszeniem wpływów z reklam i ze wzrostem kosztów powodują, że zarząd Telewizji Polskiej SA zmniejsza koszty realizacji programu TV "Polonia". Wpływa to w sposób oczywisty na jakość programu. Polska emigracja, sympatycy Polski w świecie i nasi turyści przebywający poza granicami kraju bardzo pozytywnie oceniają program telewizyjny i radiowy adresowany do odbiorców zagranicznych. Zróżnicowanie oferty jest bardzo duże - od programów rozrywkowych po msze transmitowane z różnych części Polski. To powoduje, że programy te cieszą się sporą sympatią odbiorców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#CzlonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJaroslawSellin">Chciałbym przekazać do wiedzy państwa pewne cyfry, które być może przydadzą się w debacie nad sposobem finansowania programów dla zagranicy. Dotyczą one kondycji finansowej telewizji publicznej. Odnoszę wrażenie, że od kilku miesięcy lansuje się publicznie dwie nieprawdziwe tezy. Są one prezentowane przez zarząd Telewizji Polskiej SA.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#CzlonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJaroslawSellin">Pierwsza teza brzmi, że jest kryzys poborów abonamentu. Jest to stwierdzenie nieprawdziwe, gdyż od wielu lat dosyć stabilnie płaci abonament w Polsce 63% gospodarstw domowych. 24% gospodarstw domowych jest zwolnionych legalnie od płacenia abonamentu. Są to emeryci i kombatanci. 13% gospodarstw domowych nie płaci abonamentu, ale ta liczba gwałtownie nie wzrasta.  To oznacza, że telewizja publiczna każdego roku dysponuje sumą prawie 500 mln zł z abonamentu.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#CzlonekKrajowejRadyRadiofoniiiTelewizjiJaroslawSellin">Drugą nieprawdziwą tezą, którą głosi telewizja publiczna, jest teza o gwałtownym spadku wpływów z reklam w br. Wczoraj Departament Reklamy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji opublikował dane, dotyczące wpływu z reklam w I półroczu 2001 r. Dla porównania - w I półroczu 2000 r. Telewizja Polska SA zarobiła na reklamach 770 mln zł, natomiast w I półroczu 2001 r. zarobiła na reklamach 1.240 mln zł. Jest to przyrost o prawie 80% w porównaniu z I półroczem 2000 r.  Proszę sobie uzmysłowić, jaka jest skala środków, które telewizja publiczna otrzymuje na swoje wydatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Niezręcznie jest wobec ustawodawcy przypominać i cytować ustawę. W jakimś sensie wyręczył mnie przewodniczący Jan Sęk. Rzeczywiście ustawa określa, że koszty tworzenia programów oraz audycji dla zagranicy są pokrywane z budżetu państwa. Polskie Radio SA pokrywa z abonamentu wyłącznie koszty rozpowszechniania audycji dla zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Od trzech lat środki uzyskiwane z Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wystarczają na pokrycie kosztów tworzenia audycji. W 1997 r. koszty tworzenia programów wyniosły ponad 7,5 mln zł, a z MSZ otrzymaliśmy 4,5 mln zł. W latach następnych ta różnica stawała się coraz większa. W 2000 r. niedobór wyniósł 5 mln zł i stanowił ok. 50% środków.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Chcę przypomnieć, że programy Polskiego Radia SA są emitowane nie tylko w językach naszych sąsiadów, ale także jest redakcja angielska, esperanto i polska, aby docierać do naszych rodaków w ich ojczystym języku.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Brak dotacji ze strony budżetu państwa może nas zmusić do tego, by w przyszłym roku zastanawiać się nad likwidacją niektórych redakcji. Wówczas prawdopodobnie będziemy docierać do rodaków na Litwie, Białorusi, Ukrainie w języku rosyjskim. Czy o to nam chodzi? Czy do Słowaków mamy docierać w języku czeskim?  Są to audycje, które nie tylko mają zagwarantować kontakt z naszymi rodakami, ale przede wszystkim prezentować polską rację stanu. Trudno wymagać od Polskiego Radia SA, by podejmowało decyzję, z których redakcji musi zrezygnować.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Po stronie kosztów trudno jest wygospodarować oszczędności. Sądzę, że apel posła Marcina Libickiego, by telewizja publiczna wygospodarowała środki na finansowanie TV "Polonia" z pieniędzy przeznaczanych na pensje zarządu, mógłby być także przyjmowany przez Polskie Radia SA jako pewien wyznacznik.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Chcę oświadczyć, że w sprawach pensji i nagród rada nadzorcza Polskiego Radia SA kieruje się wyłącznie tzw. ustawą kominową. W tym obszarze nie można poszukiwać rezerw.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">Przewidywane do końca br. wykonanie kosztów tworzenia audycji dla zagranicy w ramach programu V zamyka się kwotą 10 mln zł. 10,8 mln zł to wysokość kosztów tworzenia audycji dla zagranicy zaplanowana na następny rok.  Wobec powyższego zarząd Polskiego Radia SA, biorąc pod uwagę:</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">- przepisy ustawy o radiofonii i telewizji,</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">- przekonanie, że Polskie Radio SA ma się kierować polską racją stanu,</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">- fakt, że fale radiowe są dziś najtańszym, najbardziej powszechnym środkiem docierania do Polaków na świecie i do obcokrajowców, którzy są zainteresowani Polską,</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">- fakt, że Polskie Radio SA może pomagać w przekonywaniu do przyspieszenia wejścia Polski do Unii Europejskiej,</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#WiceprezeszarzaduPolskiegoRadiaSARafalSkapski">wnosi o rozważenie przez Sejm RP możliwości zwiększenia w 2002 r. budżetu MSZ w części - promocja, finansowanie tworzenia audycji dla zagranicy przez Polskie Radio SA do kwoty 10.846 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Musimy rozróżnić dwie grupy danych statystycznych. Jedna grupa danych wynika z tzw. cenników. Monitoring podaje tzw. kwoty cennikowe, teoretyczne przychody. Druga grupa danych statystycznych to kwoty, które są realizowane w wyniku stosowania polityki handlowej, polegającej na upustach.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Informacja uwzględniająca te dwie grupy danych byłaby wiarygodna. Wówczas posłowie uzyskaliby całościowy ogląd sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Jeśli chodzi o TV "Polonia", rzetelnego wprowadzenia dokonał przewodniczący Jan Sęk, który przedstawił główne problemy i trudności. Plan finansowy i jego realizacja znacząco odbiegają od zapisów ustawowych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Program TV "Polonia" powinien być finansowany z budżetu, tymczasem finansowany jest ze środków pochodzących z abonamentu, ze środków przekazywanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz z przychodów komercyjnych spółki. Skonstruowanie budżetu w taki sposób powoduje, że kondycja finansowa telewizji publicznej jednoznacznie wpływa na sytuację TV "Polonia".</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Od trzech lat następuje zmniejszenie o kilkanaście milionów złotych budżetu TV "Polonia" na skutek zmniejszenia przychodów komercyjnych przeznaczonych dla TV "Polonia" przez zarząd spółki.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Przewodniczący Jan Sęk zwracał uwagę na stale rosnące kwoty pochodzące z abonamentu, przekazywane przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na działalność TV "Polonia". Należy jednak uświadomić sobie, jak przedstawiał się budżet TV "Polonia". W 1999 r. wynosił 73 mln zł, w 2000 r. - 70 mln zł, w 2001 r. - 51 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Jeżeli dyrektor jednostki otrzymuje taki budżet, musi starać się obniżyć koszty w pewnych kategoriach wydatków. Na pewno nie może obniżyć kosztów rozpowszechniania. Jest to bowiem kwota przeznaczona na to, aby sygnał dotarł do poszczególnych odbiorców. W rozrachunkach dewizowych sięga ona 3 mln dolarów. Dodatkowym problemem jest to, jak ksztatuje się kurs dolara.  Powoduje to określone skutki w sferze programowej. Koszt programów tworzonych wyłącznie dla TV "Polonia" maleje w stosunku do całości wydatków na program. W ostatnich latach zmalał on z 30% do kilkunastu procent.  Jeśli proces ten będzie trwał, antena TV "Polonia" nie będzie miała możliwości realizacji misji. TV "Polonia" będzie emitowała programy, które będą powtórzeniami audycji z programu I i II.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">W przypadku braku interwencji ze strony Sejmu i koniecznych rozwiązań prawnych, TV "Polonia" straci szansę funkcjonowania i realizowania przypisanej jej misji.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Dyrektor programu będzie musiał podjąć działania, które umożliwią wyłącznie przesyłanie sygnałów i doprowadzą do niekorzystnej zmiany struktury programowej.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Liczne pisma kierowane do Ministerstwa Spraw Zagranicznych prowadzą do walki TV "Polonia" z radiem publicznym o podział środków, które są przeznaczone w budżecie państwa na finansowanie programów dla zagranicy. Zjawisko to występuje od kilku lat. Podział środków pomiędzy TV "Polonia" i Radio "Polonia" uzależniony jest od tego, kto ma aktualnie większe wpływy i od możliwości poszczególnych osób.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#DyrektorekonomicznyTVPoloniaStanislawWojcik">Zważywszy na trudną sytuację telewizji publicznej, zarząd Telewizji Polskiej SA będzie szukał oszczędności, zmniejszając finansowanie TV "Polonia". Osoby płacące abonament nie zdają sobie sprawy z tego, że z tych środków finansowany jest program przeznaczony głównie dla odbiorców zagranicznych. Ustawa o radiofonii i telewizji powinna być znowelizowana w taki sposób, aby uwzględniała realia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselZdzislawPodkanski">Czy są jeszcze zgłoszenia do dyskusji? Nie widzę. Czy poseł wnioskodawca chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMarcinLibicki">Proponowałbym, żeby Komisja skonstatowała, iż podziela troskę o finansowanie tych audycji i jednocześnie apeluje, żeby Telewizja Polska SA nie ograniczała kwot przeznaczonych na finansowanie programów dla zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselMarcinLibicki">Zaniepokoiło mnie stwierdzenie dyrektora Stanisława Wójcika, że Telewizja Polska SA zamierza poszukiwać oszczędności, zmniejszając środki przeznaczone na TV "Polonia".  Myślę, że Komisja powinna przygotować wystąpienie w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarcinZawila">Rozumiem, że konieczna jest nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, co będzie zadaniem Sejmu następnej kadencji.  Zwrócono również uwagę na problem doraźny. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedstawiła kilka sposobów rozwiązania tego problemu. Jednym z nich jest wykorzystanie funduszy, jakimi dysponuje Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselZdzislawPodkanski">Z uwagą i troską wysłuchaliśmy informacji na temat sytuacji TV "Polonia" i Radia "Polonia". Mam prośbę do posła Marcina Libickiego, który zaangażował się w tę sprawę, żeby na następne posiedzenie Komisji przygotował projekt stanowiska Komisji. Czy jest zgoda Komisji na tę propozycję? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselZdzislawPodkanski">Na tym wyczerpaliśmy porządek dziennym. Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>