text_structure.xml 49.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Na wstępie chciałbym powitać panie i panów posłów. Serdecznie witam przedstawicieli rządu, pana ministra Andrzeja Zielińskiego, który od niedawna jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mam nadzieję, że Komisji będzie się dobrze współpracowało z panem ministrem. Witam przewodniczącego Komitetu Kinematografii, pana Tadeusza Ścibora-Rylskiego oraz prezesów i przedstawicieli stowarzyszeń i związków twórczych, a także specjalistów w dziedzinie prawa autorskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanMariaJackowski">Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje jeden punkt: pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych /druk nr 1999/. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, stwierdzę, że porządek dzienny został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJanMariaJackowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu naszego porządku dziennego. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela posłów wnioskodawców, pana posła Wawaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselZbigniewWawak">W sposób jak najbardziej usprawiedliwiony projekt ten został skierowany do pierwszego czytania w Komisji. Dyskusja nad nim odbyła się w ramach debaty prowadzonej nad rządowym projektem ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Tę debatę Sejm już odbył. W wyniku późniejszej pracy nad tamtym projektem powstała nowelizacja prawa autorskiego, określana potocznie "małą nowelizacją", która wprowadziła zmiany związane z zobowiązaniami międzynarodowymi, z wydłużeniem czasu ochrony praw autorskich, z kilkoma najważniejszymi - zdaniem Sejmu - kwestiami. Pozostałe kwestie - trudniejsze, wymagające dłuższej pracy i zastanowienia - Sejm postanowił odłożyć na później.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselZbigniewWawak">Żałuję, że to pierwsze czytanie odbywa się dopiero teraz. Były powody i możliwości, by to odbyło się wcześniej, ale pan marszałek skierował projekt do pierwszego czytania akurat w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselZbigniewWawak">Wydaje mi się, że trudno byłoby nam pracować nad ustawą w gronie całej komisji. Właściwsze byłoby powołanie podkomisji, ponieważ w tej części projektu pozostały wszystkie niezwykle trudne, nieuregulowane sprawy, a są one bardzo potrzebne - np. system organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Jest dużo trudnych kwestii, dotykających wielu sprzecznych interesów, interesów wielu ważnych środowisk w życiu kulturalnym i społecznym Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselZbigniewWawak">Wydaje mi się, że zbędne jest omawianie wszystkich szczegółowych propozycji zawartych w tym projekcie, ponieważ posłowie i goście już niejednokrotnie mieli okazję zapoznać się z tą problematyką. Na pewno wielu z państwa ma już wyrobiony własny pogląd na określone kwestie. Zgodnie ze zobowiązaniem, podjętym przez posłów Komisji, którzy sugerowali rozłączenie rządowego projektu na część pilniejszą, łatwiejszą do uchwalenia i część trudniejszą, pod znajdującym się dzisiaj w pierwszym czytaniu projektem są podpisy posłów z różnych ugrupowań politycznych - posłów-członków Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselZbigniewWawak">Wynika to z przyjętego wobec rządu zobowiązania, by nie powodować konieczności dosyć skomplikowanej procedury przygotowania przez rząd kolejnej nowelizacji. Wszystkie kwestie, które nie znalazły się w uchwale sejmowej uchwalającej tzw. "małą nowelizację" prawa autorskiego, znalazły się w przedłożonym projekcie - łącznie z art. 70.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselZbigniewWawak">Przypomnę, że z podkomisji projekt wyszedł bez art. 70 i bez art. 118. Te dwie poprawki zostały włączone do "małej nowelizacji" w ramach drugiego czytania i Sejm, a następnie Senat zaaprobował te propozycje, dlatego w projekcie - zgodnie z politycznym zobowiązaniem - art. 70 jest zawarty w takim kształcie, w jakim znajdował się w przedłożeniu rządowym.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselZbigniewWawak">Mówię o tym, by podkreślić, że treść przedłożonych w projekcie zmian nie wynika z określonej woli politycznej podpisanych pod nim posłów. Jest to treść przejęta z przedłożenia rządowego i podpisy pod tym projektem nie oznaczają akceptacji wszystkich szczegółowych rozwiązań. Oznaczają tylko tyle, że posłowie dostrzegają potrzebę pochylenia się nad tymi problemami i "przepracowania" wszystkich kwestii w ramach prac sejmowych. Jakby z "dobrodziejstwem inwentarza" przejęliśmy projekt przedłożony przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Prezydium Komisji przychyla się do propozycji posła Zbigniewa Wawaka. Szczegółowe prace podjęlibyśmy na forum podkomisji. Proponuję, by jej skład był taki sam. Zanim jednak przejdziemy do podjęcia decyzji proceduralnych, proszę ministra Zielińskiego o przedstawienie stanowiska rządu. Rozumiem, że stanowisko rządu jest pozytywne. Chcielibyśmy wiedzieć, kiedy będziemy mieli szczegółowe stanowisko rządu w kwestii przedkładanego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiDziedzictwaNarodowegoAndrzejZielinski">Tak, jak zaznaczył pan przewodniczący Jackowski, stanowisko rządu jest pozytywne. W ciągu dwóch tygodni przedstawimy oficjalną wersję tego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Dziękuję bardzo panu ministrowi. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Chciałam z satysfakcją odnotować fakt inicjatywy grupy posłów i kontynuowania procesu nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Mamy pełną świadomość złożoności tego procesu, bowiem przebiega on na różnorodnych płaszczyznach wzajemnie sprzecznych interesów - głównie w sferze ekonomicznej, gdzie na jednej płaszczyźnie usytuowały się interesy zobowiązanych do wypłaty wynagrodzeń, a na drugiej - uprawnionych do otrzymywania tych wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Z pewnym ubolewaniem możemy stwierdzić, iż ten proces nowelizacji nie przebiegł kompleksowo. Został podzielony na dwa etapy, co oczywiście nie wróży bardzo szybkiego zakończenia owego procesu. Oczywiście, absolutnie zgadzamy się z inicjatywą posłów i wiążemy ogromne nadzieje na merytoryczne rozstrzygnięcia problemów, które pojawiły się w trakcie sześciu lat funkcjonowania ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Pokładamy również nadzieje na rozstrzygnięcie problemów, które związane są z niekontrolowaną, lawinową eksploatacją praw autorskich i praw pokrewnych w obliczu powstawania nowych środków technicznych, które upowszechniają dostęp do własności intelektualnej.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Jak zwykle, nasza organizacja deklaruje gotowość, wolę i chęć uczestniczenia w tych pracach. Mamy nadzieję, że nasz głos nie znajdzie się na marginesie prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">W kilku słowach chciałabym się odnieść do konkretnych zapisów projektu. Z zadowoleniem znalazłam tam zapis o zakresie ochrony dóbr osobistych artysty wykonawcy. Została podwyższona wysokość od czystych nośników i urządzeń, służących do reprodukcji utworów w ramach użytku osobistego. Uważamy, że dotychczasowa trzyprocentowa opłata jest jedną z najniższych. Słuszne jest jej podwyższenie do 5 proc. Przypominam, że masowo wzrasta ilość reprodukowanych utworów na własny użytek osobisty, co oczywiście wiąże się z tym, że zmniejsza się ilość kopii nabywanych w obrocie handlowym. Rzutuje to zatem na wynagrodzenia artystów wykonawców, a przede wszystkim twórców.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Za najistotniejsze uważamy wprowadzenie zapisu o reformie Komisji Prawa Autorskiego, o całkowitej zmianie jej charakteru i trybu działania. Nieraz stwierdziliśmy, że w obecnym kształcie Komisja Prawa Autorskiego jest dotknięta organizacyjnym paraliżem.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Bez entuzjazmu przyjęliśmy zapis, iż wobec zniesienia licencji ustawowej w odniesieniu do nadawców publicznych utrzymano ją w odniesieniu do operatorów sieci kablowych.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#DyrektorStowarzyszeniaArtystowWykonawcowUtworowMuzycznychiSlownomuzycznychUrszulaKezik">Zakreślony w projekcie termin wprowadzenia w życie drugiej nowelizacji na styczeń 2001 roku rokuje nadzieję na to, że doczekamy się zakończenia owego procesu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselPiotrGadzinowski">Do tego, co powiedział poseł Wawak, chciałbym dodać, że niezależnie od tego, jaka będzie sytuacja w naszym kraju - w tej chwili mamy rząd mniejszościowy - dotrzymamy podjętego zobowiązania. Naszą wolą jest to, aby ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych wyjąć spod sporów politycznych, by prace przebiegały sprawnie i merytorycznie. Liczymy na współpracę ze stowarzyszeniami i jednocześnie apeluję o wzięcie pod uwagę tego, że materia jest bardzo trudna i w związku z tym nie możemy ścigać się z czasem, gdyż lepiej jest pewne rzeczy dłużej przemyśleć niż wprowadzić rozwiązania, które będą budzić kontrowersje. Dotychczasowa współpraca rokuje nadzieje na to, że tę nowelizację uchwalimy w tej kadencji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaArchitektowPolskichJerzyGrochulski">Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za zaproszenie i możliwość udziału w dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Równocześnie pragnę wyrazić nadzieję, że prace nad drugą nowelizacją ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych będą dotyczyły środowiska architektów /praw autorskich architektów/ w zdecydowanie większym zakresie niż mogliśmy to odczytać z przedłożonego projektu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaArchitektowPolskichJerzyGrochulski">W swoich uwagach do poprzedniej nowelizacji wyrażaliśmy wolę współdziałania z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotyczącego tworzenia ram prawnych dla funkcjonowania zawodu architekta w obecnej rzeczywistości gospodarczej. Jednak w dalszym ciągu z przedłożonego projektu nie odczytujemy wystarczająco mocnych zapisów, które rozstrzygałyby te kwestie i definiowały w sposób satysfakcjonujący. Liczne przykłady zdarzeń mających miejsce w obecnej rzeczywistości prawnej pokazują pewne niespójności między prawem autorskim a np. ustawą o zamówieniach publicznych czy ustawą - Prawo budowlane. Wnosimy o to, aby w nowelizowanej ustawie te kwestie mogły być szerzej potraktowane.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaArchitektowPolskichJerzyGrochulski">Chciałbym jeszcze poruszyć kwestię organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Z przygotowanego projektu odczytujemy właściwość tej regulacji, która definiuje obszary zbiorowego zarządzania dla tych dziedzin twórczych, które związane są bezpośrednio z odtwarzaniem, występami i szeregiem innych pól aktywności. Dla obszaru właściwego dla profesji architekta ta propozycja wydaje się być zawężona. Chciałbym zadeklarować wolę Stowarzyszenia Architektów Polskich do włączenia się w prace podkomisji w kwestii bardziej szczegółowych regulacji, które mogłyby znaleźć miejsce w dokumencie, przygotowywanym w dość pilnym trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaNiezaleznaFonografiaPolskaTomaszBielski">Mam uwagi do art. 104 pkt 5. Jako stowarzyszenie niezależnych producentów fonograficznych więcej czasu ostatnio spędzamy w Brukseli niż w Warszawie. Z rozmów z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego czy Komisji Europejskiej wynika, że ruchy w rodzaju niezależnych stowarzyszeń są bardzo dopieszczane.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaNiezaleznaFonografiaPolskaTomaszBielski">Jednym z priorytetów w polityce Unii Europejskiej jest zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek monopoli. Tymczasem pkt 5 wspomnianego artykułu oddaje w ręce ministra kultury i dziedzictwa narodowego prawo decydowania o tym, czy na jakimś polu eksploatacji będzie występował monopol, czy też nie. Nie wiem, czy tutaj wystarczy zaapelować do ministra, by zwracał na to baczną uwagę, czy też należałoby zmienić ten punkt.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaNiezaleznaFonografiaPolskaTomaszBielski">Moim zdaniem, ustawa ma jeszcze jedną wadę. Art. 106 pkt 2 to przepis martwy, ponieważ brak jest sankcji, jeśli organizacja traktuje niejednakowo przedmioty, o które chodzi w tym punkcie, czyli przedmioty praw pokrewnych z tytułu ich wykorzystania. Nie ma po prostu żadnej kary za to, jeśli organizacja tego nie zrobi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaUzytkownikowSieciTelewizjiKablowejZbiorczawLodziPiotrGimlewicz">Nasze zdanie na temat projektu ustawy wyraziliśmy w piśmie złożonym dzisiaj na ręce sekretarza Komisji. Jeżeli posłowie uważają, że zawarta tam treść będzie brana pod uwagę, to myślę, że nie należy przedłużać tematu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaUzytkownikowSieciTelewizjiKablowejZbiorczawLodziPiotrGimlewicz">Członków naszego stowarzyszenia niepokoi zbyt słabo uwypuklony odbiór programów przez sieci telewizji kablowej. W art. 24 jest zapis: "Posiadacze urządzeń służących do odbioru dźwięku lub dźwięku i obrazu mogą za ich pomocą odbierać nadawane utwory, choćby urządzenia te były umieszczone w miejscu ogólniedostępnym, jeśli nie łączy się to z działalnością prowadzoną odpłatnie". Czy pod wyrazem: "odpłatnie" należy również rozumieć sieci kablowe, opłatę za odbiór programu poprzez sieć kablową?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaUzytkownikowSieciTelewizjiKablowejZbiorczawLodziPiotrGimlewicz">Chcemy jeszcze poruszyć kwestię definicji tego, co to jest odbiór programu poprzez sieć telewizji kablowej. Utarło się przekonanie, że przekazywanie programu poprzez telewizję kablową ma charakter rozprowadzenia i reemitowania i w związku z tym należy za te rozprowadzane programy płacić.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaUzytkownikowSieciTelewizjiKablowejZbiorczawLodziPiotrGimlewicz">Z punktu widzenia technicznego należy zauważyć, że te programy są pierwotnie podawane odbiorcy poprzez kabel, a w związku z tym nie ma wprowadzonych nowych opracowań czy programów przez twórców, chyba że sieć kablowa posiada koncesję na nadawanie takich programów. Jest to więc spór między odbiorcą programu poprzez kabel i odbiorcę tego samego programu, który odbiera go w pierwotnym wydaniu poprzez zwykłą antenę satelitarną na dachu, czy też antenę z odbioru naziemnego.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaUzytkownikowSieciTelewizjiKablowejZbiorczawLodziPiotrGimlewicz">Naszym zdaniem, nie powinno tu być różnicy w opłatach. Sugerujemy, by może rozważyć ten problem w taki sposób, aby środki za prawa autorskie skumulować w jednej opłacie - w abonamencie za posiadanie telewizora i radia. Wtedy nie byłoby dublowania poboru od odbiorcy telewizji kablowej i indywidualnego odbiorcy, który ma te same programy.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaUzytkownikowSieciTelewizjiKablowejZbiorczawLodziPiotrGimlewicz">Szeroko dyskutowane są sytuacje sieci kablowych. Nie możemy jednak odnaleźć się w ramach czytelności tego przepisu. Stąd nasza prośba o uściślenie tego, co należy, a co nie należy do kablówki oraz czy programy pierwotne przekazywane przy pomocy kabla należy traktować jako reemitowane i rozprowadzane jako nowe? Jeżeli np. nadajnik war-szawski będzie przesyłał na teren wschodni swoje programy naziemne, to postawiony np. w Zamościu nadajnik przetwarza te same nadania i przesyła do odbiorcy. Taki charakter ma również sieć telewizji kablowej w swej działalności technicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrezesZwiazkuArtystowScenPolskichKazimierzKaczor">Chciałbym przypomnieć nasz wspólny jęk współczucia przy tzw. "małej nowelizacji". Ten jęk współczucia dotyczył pominięcia jednej kategorii twórców, autorów czy współtwórców dzieła audiowizualnego. Są to scenografowie - zarówno filmowi, jak i teatralni. Jako organizacja zbiorowego zarządzania ZASP chroni prawa scenografów teatralnych. Prosiłbym o to, abyśmy ten jęk współczucia zamienili w konkretniejszy zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Z pewną oczywistą satysfakcją witamy powrót do prac legislacyjnych nad ustawą o prawie autorskim.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Warto poświęcić kilka słów tej części problemów, która jest w tej chwili przedmiotem obrad Sejmu. Uważamy, że projekt poselski w dużej mierze pokrywa się z wcześniej przedłożonym, a niezrealizowanym projektem rządowym. Te dwa projekty są bardzo zbieżne czy wręcz identyczne - chyba jedynie poza dwoma zapisami. Dołączam się do opinii mówiących, że przedłożony obecnie projekt stara się uwzględnić sześcioletnie doświadczenie w obszarze zbiorowego zarządzania - czynności były dokonywane pod rządami ustawy z 1994 roku.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Dowodem tego jest zwrócenie uwagi na pewne rozbudowanie obecnego rozdziału 12, poświęconego organizacjom zbiorowego zarządzania. Wydaje się, że jest to rozbudowanie zmierzające w prawidłowym kierunku. Sześcioletnie doświadczenie jednoznacznie wskazuje na konieczność pewnego większego, bardziej starannego i precyzyjnego określenia uprawnień tej organizacji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Przykładem może być to, że w tym projekcie jest powiedziane expressis verbis, iż organizacje te powinny stosować opracowane przez siebie tabele dotyczące wynagrodzeń twórców bądź innych podmiotów objętych tą ustawą. Jest to stwierdzenie ze wszech miar słuszne. Istota zbiorowego zarządzania w decydującej mierze polega na tym, że stosuje ustalone kanony, czy też zasady dotyczące pewnych kategorii powierzonych czynności. Wydaje się, że działaniem zmierzającym w prawidłowym kierunku jest nawet późniejsze imprimatur tych stawek w postaci działania Komisji, o której także tu mowa.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Kilka słów na temat Komisji Prawa Autorskiego. Ze wszech miar słuszny jest zamiar tego projektu, aby zmienić w sposób zasadniczy obecny kształt tej Komisji. Działalność tej Komisji, niestety, nie przyczyniła się do ugruntowania zasad praworządnego działania. Już ilościowy rozmiar tej Komisji stwarza pewne ewidentne, uzasadnione obawy, że odbiega to od tego, co się nazywa efektywnym i skutecznym działaniem. I tutaj propozycje projektu zasługują na uwagę.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Wydaje się, że należy rozważyć problem obecnie stosowanego systemu quasi odwoławczego, w którym czynnikiem odwoławczym jest urząd ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Stanowisko urzędu ministra kultury i dziedzictwa narodowego w obszarze prawa autorskiego jest bardzo wyraźnie i mocno zaakcentowane - począwszy od prawa wydawania zezwoleń organizacjom /czyli ich powołania/ po kontrolę ich bieżącej pracy.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">W dotychczasowym systemie prawnym minister ma prawo zatwierdzania /w przypadku odwołania/ przedłożonych mu przez Komisję Prawa Autorskiego stawek autorskich. Być może należałoby rozważyć inne rozwiązanie. Może bardziej właściwa byłaby tutaj np. instytucja sądu. Mógłby to być sąd powszechny bądź sąd antymonopolowy. Nie wiem, czy najbardziej trafnym rozwiązaniem jest to, że czynnik administracji państwowej, jakim bezspornie jest urząd ministra kultury i dziedzictwa narodowego, ma decydujący głos w istotnych sprawach, regulujących wzajemne stosunki łączące użytkownika prawa autorskiego z tym, kto jest nosicielem tego prawa, czyli autorem, twórcą czy wykonawcą. Może bardziej trafne byłyby rozwiązania, które polegałyby na pewnym współudziale sądów.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Wydaje się, że w przepisach przejściowych trafne jest sformułowanie, mówiące o konieczności uporządkowania tego obszaru, którego stabilność jest nader wątpliwa, a na każdym kroku odczuwamy jego labilność, polegającą na nakładającym się na siebie zakresie obowiązków i pewnej efemeryczności działań poszczególnych organizmów, szczodrze kiedyś powołanych przez urząd ministra kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#PrzedstawicielZAIKSuWitoldKolodziejski">Bardzo ważny fragment tej nowelizacji dotyczy bezspornego i bezpośredniego działania organizacji zbiorowego zarządzania. Mam nadzieję, że będzie możliwość współuczestnictwa w niebywale skomplikowanym procesie stworzenia europejskiego prawa autorskiego i praw pokrewnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Podkomisja zadecyduje o tym, w jakich formach będzie współpracowała ze środowiskami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyKsiazkiKrzysztofRaniowski">Jako przedstawiciel środowiska ludzi książki, głównie wydawców, chciałbym poruszyć trzy najistotniejsze problemy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyKsiazkiKrzysztofRaniowski">Pierwsza kwestia to problem reprografii, co wiąże się z opłatami z tytułu sprzedaży czystych nośników. Polska Izba Książki z satysfakcją odnotowuje, że po sześciu latach uwzględniono w projekcie udział wydawców. Jak wiadomo, książki są kserowane. Do tej pory wpływy z tytułu reprografii przypadały wyłącznie twórcom, obecnie uwzględnia się wydawców, co jest oczywiste, gdyż książkę musiał ktoś wydać. Jest to zresztą wspólny interes autora i wydawcy. Jeżeli wydawca będzie mógł oczekiwać na wpływy z tytułu reprografii, to będzie bardziej dbał o tę sprawę, co będzie korzystne również dla autora.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyKsiazkiKrzysztofRaniowski">Chciałbym zwrócić uwagę na kilka technicznych szczegółów, które można by uzupełnić. Chodzi m.in. o to, by nie ograniczać się tylko do wpływów ze sprzedaży, ale rozszerzyć o wpływy z innych form udostępnianie, np. leasingu, gdyż jest możliwość omijania tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyKsiazkiKrzysztofRaniowski">Drugi poważny problem to kwestia umów autorskich. Szkoda, że nie mamy umowy nazwanej, umowy autorskiej, po to, by nie było już żadnych wątpliwości, że nie jest to umowa o dzieło i że nie ma od niej składek na ZUS. Myślę, że w interesie nas wszystkich na pewno jest wprowadzenie umowy nazwanej, autorskiej.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyKsiazkiKrzysztofRaniowski">Trzecia, bardzo ważna kwestia to sprawa opłat na Fundusz Promocji Twórczości. Fundusz Promocji Twórczości jest niewątpliwie sensowną instytucją. Jednak nie wiadomo, dlaczego nadal zasilany jest tylko przez wydawców, czytelników, słuchaczy itd. Prawa autorskie podobno wygasają po 70 latach, ale tak naprawdę nadal mają beneficjanta. Jest nim dysponent Funduszu Promocji Twórczości, czyli minister kultury i dziedzictwa narodowego. Z punktu widzenia wydawców i autorów prawa majątkowe tak naprawdę nie wygasają. Nadal są obowiązkowe opłaty, lecz wywiązuje się z tego część środowiska - wydawcy, czytelnicy, słuchacze, a korzysta całe społeczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PrzedstawicielPolskiejIzbyKsiazkiKrzysztofRaniowski">W projekcie pochodzącym z Krakowa /wiemy, o jaką instytucję chodzi/ była propozycja skreślenia art. 40. Skreślenie tego artykułu absolutnie nie oznacza skreślenia Funduszu Promocji Twórczości. Chodzi tylko o to, aby cele ogólnospołeczne były finansowane przez całe społeczeństwo, a nie tylko przez wybraną grupę ludzi środowisk producenckich i twórczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaTlumaczyEkonomicznychPrawniczychiSadowychTEPISDanutaKieszkowska">Występuję w imieniu Polskiego Towarzystwa Tłumaczy Ekonomicznych, Prawniczych i Sądowych TEPIS oraz Związku Zawodowego Stowarzyszonych Twórców FORUM, a także Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich. Gdyby ktoś z państwa chciał przedrukować w oryginale prawo europejskie i sprzedawać na rynku polskim, to by dostać zezwolenie musiałby zwrócić się do odpowiedniej komórki Unii Europejskiej, do Komisji Europejskiej, ponieważ jest to chronione prawem autorskim. W Polsce pod szczytnym hasłem udostępnianie szerokiej rzeszy obywateli źródeł prawa niechcący wyłącza się spod ochrony tłumaczy tego prawa. W tej kwestii zwracaliśmy się już do posłów. Konwencja berneńska określiła jednoznacznie, że o ile teksty prawodawcze mogą lub nie muszą być wyłączone przez narodowe prawodawstwo, to jednak tłumaczenia powinny być chronione zawsze.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrezesPolskiegoTowarzystwaTlumaczyEkonomicznychPrawniczychiSadowychTEPISDanutaKieszkowska">Wyrażam w tej chwili protest i składam Prezydium Komisji Kultury i Środków Przekazu pismo w tej sprawie wraz z prośbą o wyczerpującą odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiazkuInzynierowiTechnikowBudownictwaZygmuntGarwolinski">Występuję w imieniu Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Mam prośbę, by w ustawie o prawie autorskim została uznana twórcza praca inżyniera konstruktora budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiazkuInzynierowiTechnikowBudownictwaZygmuntGarwolinski">Proponujemy następujące zapisy w dwóch artykułach. W art. 1 w pkt. 6 chcielibyśmy widzieć treść: "architektoniczne, urbanistyczne i konstrukcyjno-budowlane" oraz w art. 61 po słowie: "urbanistycznego" proponujemy dodać wyrazy: "konstrukcyjno-budowlanego".</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiazkuInzynierowiTechnikowBudownictwaZygmuntGarwolinski">Prawie każdy obiekt budowlany powstaje w wyniku współpracy architekta i konstruktora budowlanego. Architekt w ścisłej współpracy z konstruktorem projektuje bryłę budynku, odpowiadając za rozwiązania funkcjonalne, natomiast konstruktor kształtuje konstrukcję i odpowiada za bezpieczeństwo konstrukcji budynków i budowli oraz przebywających w nich ludzi. Ten podział ról znalazł odzwierciedlenie w zapisie art. 14 ustawy - Prawo budowlane, w myśl którego uprawnienia budowlane są udzielane w specjalnościach: architektonicznej oraz konstrukcyjno-budowlanej. Odpowiedzialność konstruktora inżyniera budowlanego jest ogromna. Jest on bowiem twórcą wszystkich elementów konstrukcyjnych obiektu budowlanego, a ponadto powinien uczestniczyć w procesie projektowania elementów wykończenia budynku. Jeżeli wyobrazimy sobie duże rozpiętości, np. stropów podwieszonych, to widzimy, że rola inżyniera konstruktora jest tam zasadnicza.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiazkuInzynierowiTechnikowBudownictwaZygmuntGarwolinski">Nieuwzględnienie w nowelizowanej ustawie konstrukcyjno-budowlanych prac projek-towych pomija kluczowego współtwórcę obiektu budowlanego, jakim niewątpliwie jest konstruktor budowlany. W procesie projektowania powstaje obiekt budowlany, który przez prawo budowlane jest każdorazowo traktowany jako indywidualne dzieło ze wszystkimi tego konsekwencjami. Pominięcie twórczej działalności konstruktorów budowlanych byłoby sprzeczne z rzeczywistym wkładem twórczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielTelewizjiNiepokalanowTadeuszPiotrowski">Chciałbym zwrócić uwagę na pewną kolizję pomiędzy ustawą o prawie autorskim w projekcie zmian ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z ustawą o radiofonii i telewizji. Generalnie reprezentuję nadawców, a dzisiaj mam zaszczyt reprezentować Telewizję Niepokalanów.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrzedstawicielTelewizjiNiepokalanowTadeuszPiotrowski">W art. 6 wyjaśnia się pojęcie ustawowe. Są tutaj dwa istotne terminy - termin "nadawania utworu" i definicja wyjaśniająca termin: "Reemitowanie utworu". W ustawie o radiofonii i telewizji nadawanie utworu jest ujęte w dwóch definicjach - nadawcy i roz-powszechniania, a więc ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych dotyka materii, która jest już uregulowana w ustawie o radiofonii i telewizji. Jest pewna sprzeczność pomiędzy definicją "nadawanie" w ustawie o prawie autorskim, czyli pewną czynnością, a definicją "nadawcy", czyli podmiotu i definicją "rozpowszechniania".</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrzedstawicielTelewizjiNiepokalanowTadeuszPiotrowski">Chciałbym także zwrócić uwagę na sprawę terminu "reemitowanie", który pokrywa się z terminem "rozprowadzanie", występującym w ustawie o radiofonii i telewizji. Wydaje mi się, że są to dość istotne sprawy formalnoprawne. Obawiam się, że po uchwaleniu zmian w ustawie o prawie autorskim nadawcy będą interpretować te pojęcia w sposób nie zawsze zgodny z tymi ustawami.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrzedstawicielTelewizjiNiepokalanowTadeuszPiotrowski">W ustawie o prawie autorskim - w dawnym i obecnym kształcie - występuje pojęcie organizacji radiowej i telewizyjnej. Pojęcie to występuje jako pojęcie organizacji zbiorowego zarządzania. Jest to oczywiście pojęcie bardzo jasne i czyste.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PrzedstawicielTelewizjiNiepokalanowTadeuszPiotrowski">Natomiast termin "organizacje radiowe i telewizyjne" jest zbieżny z pojęciem nadawcy jako terminem ustawowym w ustawie o radiofonii i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PrzedstawicielTelewizjiNiepokalanowTadeuszPiotrowski">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że wyjaśniony jest termin "nadawca". Pojęcie to jest zdefiniowane w ustawie o radiofonii i telewizji, a w ustawie o prawie autorskim mamy: "organizacje radiowe i telewizyjne", które de facto są nadawcami, natomiast definicja dotyczy wyłącznie samej czynności, czyli nadawania jako emisji czy rozpowszechniania programu poprzez nadawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrezesStowarzyszeniaAutorowFilmowychMieczyslawVogt">Dziękuję bardzo za zaproszenie i możliwość wyrażenia opinii na temat proponowanych zmian. Chciałbym ograniczyć się do paru spraw, które są związane z praktyką twórczości audiowizualnej. Z dużym zadowoleniem witamy zmiany w art. 70, które wzmacniają pozycję twórcy stwierdzając, iż domniemywa się, że producent nabył od twórcy prawo autorskie i usuwają zapis o automatycznych prawach majątkowych do utworu audiowizualnego, które przysługują twórcy. Bardzo pozytywnie oceniamy również dookreślenie tego, kto ma płacić z tytułu korzystania z utworu. Tym podmiotem płacącym nie jest producent, lecz po prostu korzystający z utworu - niezależnie od tego, kto by nim był. Są to zmiany bardzo ważne i dookreślające zarówno sposób płacenia, jak i wzmacniające prawa twórców do wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrezesStowarzyszeniaAutorowFilmowychMieczyslawVogt">Bardzo duże zdziwienie wzbudza fakt, że w art. 70 nie zostali uwzględnieni operatorzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanMariaJackowski">W wersji uchwalonej przez parlament operatorzy są uwzględnieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrezesMieczyslawVogt">W takim razie jest to niezsynchronizowanie tego, co dostaliśmy z tym, co zostało uchwalone.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrezesMieczyslawVogt">Mamy wątpliwości dotyczące art. 71. Jest tam zapis o braku możliwości odstąpienia przez twórcę od umowy ze względu na jego interesy twórcze. Jest to przejaw pewnego nierównoprawnego traktowania stron, ponieważ producent może z dowolnego powodu rozwiązać umowę z twórcą. Czyni się natomiast pewne ograniczenia dla możliwości prawnych twórców. To w praktyce powoduje, że decyzja o uznaniu formy utworu za ostateczną de facto spoczywa w rękach producenta, ponieważ producent zawsze może zmienić głównego reżysera, a odwrotnie być nie może.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrezesMieczyslawVogt">Są jeszcze dwie sprawy, budzące spore wątpliwości, które wynikają z praktyki zawodowej - zwłaszcza twórców dokumentowych. Bardzo pozytywną rzeczą jest ograniczenie prawa do nieograniczonego wykorzystywania cytatów w utworach. Usunięto zapis, że jest to możliwe wtedy, gdy jest to podyktowane prawami gatunku. Jednak cały czas pozostaje nieuregulowana sprawa praktyki wykorzystywania fragmentów jednych utworów w drugich utworach w sferze audiowizualnej. Jest to zjawisko bardzo szeroko rozpowszechniane i praktykowane w telewizjach, choć przypuszczam, że będzie się poszerzać także i w innych środkach przekazu elektronicznego. Po prostu bez żadnych ograniczeń bierze się to, co jest na półce.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PrezesMieczyslawVogt">Nie ma również uregulowań umożliwiających wynagrodzenie twórcy z tytułu eksploatacji fragmentów utworów. Tutaj jest pewien bardzo złożony kompleks całkowicie nieuregulowanych zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PrezesMieczyslawVogt">Nie zostały również dokładnie uregulowane sprawy rozgraniczenia tego, co jest utworem, a co nie jest utworem w sferze audiowizualnej. W art. 94 wspomina się o wideogramach, które nie są utworami. Nie wiadomo, według jakich kryteriów należałoby twierdzić, że jest jakiś wideogram, który nie jest utworem. Z prawa autorskiego można dedukować, że utworem - nawet w formie niedokończonej - jest wszystko to, co zostało już w jakiś sposób utrwalone. Jest to też pewna nieuregulowana sprawa.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PrezesMieczyslawVogt">Wiąże się z tym również problem, iż na mocy obecnego prawa nie bardzo można wyegzekwować przeciwstawienie się temu, że pewne kategorie utworów audiowizualnych w praktyce telewizyjnej są traktowane tak, jakby w ogóle nie były przedmiotami prawa autorskiego. W art. 4 jest zapis, że przedmiotu prawa autorskiego nie stanowią akty normatywne, urzędowe dokumenty, opublikowane opisy, proste informacje prasowe.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PrezesMieczyslawVogt">W praktyce Telewizji Polskiej SA całkowicie i kompletnie nie podlega tautienizacji reportaż lub coś, co zupełnie arbitralnie zostało zaliczone jako reportaż, program albo audycja. Nie są wypisywane metryki, jest to traktowane tak, jakby w ogóle prawo autorskie nie istniało. Wyłania się więc potrzeba zdefiniowania tego, co w sferze audiowizualnej jest, a co nie jest przedmiotem prawa autorskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanMariaJackowski">W tej chwili do głosu zapisane są cztery osoby: pan Marek Starzewski, pan Krzysztof Wojciechowski, pani Regina Gręda i pan Piotr Kochański.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselJanMariaJackowski">Czy ktoś z państwa pragnąłby zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam listę mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PelnomocnikZwiazkuProducentowAudiowideoMarekStarzewski">Chciałbym podziękować za zaproszenie na dzisiejsze spotkanie. Oczywiście, ten drugi rzut nowelizacji dotyczy bardzo ważnej i skomplikowanej materii. W imieniu Związku Producentów Audiowideo chciałbym zadeklarować wszelką pomoc. Myślę, że mogą być przydatne nasze wieloletnie doświadczenia w materii dotyczącej organizacji zbiorowego zarządzania i Komisji Prawa Autorskiego, której jestem członkiem.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PelnomocnikZwiazkuProducentowAudiowideoMarekStarzewski">Bardzo się cieszę, że podczas trwania vacatio legis, tzw. "małej nowelizacji" obradujemy nad drugą częścią nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Według moich wyliczeń, ta "mała nowelizacja" wejdzie w życie 22 lipca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">W imieniu TVP SA chciałbym podziękować za zaproszenie do dyskusji. Zawarta w projekcie materia ma znaczenie zasadnicze z punktu widzenia funkcjonowania telewizji publicznej. Projekt jest niezwykle złożony, zawiera szereg szczegółowych propozycji, częściowo już nieaktualnych w związku z przyjęciem tzw. "małej nowelizacji". Szczegółowe uwagi do projektu przedstawimy na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">W tej chwili chciałbym wypowiedzieć parę uwag ogólniejszej natury. Za każdym razem, gdy dyskutowana jest problematyka prawa autorskiego i praw pokrewnych, wydaje się, iż należy uwzględnić pewną potrzebę stworzenia stanu równowagi, która musi zachodzić pomiędzy różnymi podmiotami użytkującymi i tworzącymi dobra kultury.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">W ostatnim czasie została przyjęta szalenie daleko idąca nowelizacja prawa autorskiego, która miała dostosować nasze prawo do prawa Unii Europejskiej. Jednak w wielu punktach zawiera rozwiązania de facto nie znane w krajach o znacznie wyższym poziomie rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">Wydaje się, że przy tej nowelizacji jeszcze bardziej ujawnia się potrzeba uwzględnienia uprawnień szerokiej publiczności oraz użytkowników w sferze dostępu do dóbr kultury. Chciałbym zaapelować o to, aby spojrzeć na tekst i odpowiedzieć sobie na pytanie - czy zachowana jest równowaga pomiędzy uprawnieniami twórców i producentów, a z drugiej strony użytkowników, przy uwzględnieniu podstawowej, podnoszonej wcześniej okoliczności, iż Polska jest w zdecydowanie większym stopniu importerem niż eksporterem dóbr kultury? Musimy być ostrożni w zapewnianiu ochrony w takim zakresie, jakiego w niewielu krajach świata mogą oczekiwać nasi producenci i twórcy.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">Można podać przykład przepisu, który zasadniczo zmienia praktykę kontraktową. Przepis ten powiada, że jeżeli umowa nie stanowi inaczej, to nabywca autorskich praw majątkowych nie może ich przenieść na inną osobę. Jeżeli to zestawimy z przepisem przejściowym mówiącym, że ustawa dotyczy korzystania po dniu wejścia w życie, to powstaje zasadnicza wątpliwość dotycząca umów, które były zawierane według innego stanu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">Jaka jest generalna racja, przemawiająca za takim odwróceniem logiki funkcjonowania praw majątkowych w sferze prywatnoprawnej?</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">Czy jest nabyte prawo majątkowe, które nie może być przeniesione na inny podmiot, o ile wyraźnie nie zastrzeżono tego w umowie?</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">W dotychczasowej regulacji ustawa wyraźnie stanowi, iż w razie odmiennego postanowienia umowy prawa nabyte mogą być przenoszone na inne podmioty. Wydaje się, że jest to lepiej wpasowane w system ochrony praw prywatnych i regulacja ta powinna być utrzymana. Można mnożyć tego rodzaju przykłady.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">Kwestia organizacji zbiorowego zarządzania. Sprawa ma charakter niezwykle ważki. Istnieje świadomość tego, że dotychczasowe przepisy wzbudziły znaczne kontrowersje. Nie dały podstaw do rozwiązań satysfakcjonujących zainteresowane strony. Pojawiają się więc pytania o kierunek projektowanych zmian. Adresowanie całości uprawnień do organu rządowego, jakim jest minister kultury i dziedzictwa narodowego w sytuacji, gdy jego decyzja i tak podlega kontroli sądowej, zmusza do postawienia pytania, czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie systemu sądowego ustalania wynagrodzenia. Powstaje tylko pytanie o to, czy ma to być forma tabel, zatwierdzanych przez organizacje, czy też będzie możliwość prowadzenia sporu co do indywidualnego stosunku pomiędzy organizacją a użytkownikiem.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PrzedstawicielTelewizjiPolskiejSAKrzysztofWojciechowski">Oczywiście, te kwestie rozwiniemy w naszych uwagach szczegółowych, w których także chcielibyśmy odnieść się do niektórych przyjętych już rozwiązań, wymagających jednak pewnych korekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DyrektorReginaGreda">Wydawcy są bardzo zadowoleni z próby kompleksowego ure-gulowania wszystkich zagadnień związanych z reprografią. Przypuszczamy, że pobieranie opłat może nastręczyć pewne kłopoty, dlatego też wydaje się niezbędne zamieszczenie otwartej definicji urządzeń reprograficznych z podaniem przykładów - kserokopiarek, multifaksów, skanerów, drukarek i komputerów osobistych. Podkreślam, że ta definicja powinna być otwarta, by można ją było uzupełniać w miarę rozwoju technologii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaPrywatnychNadawcowRadiowychiTelewizyjnychPiotrKochanski">Chciałbym odnieść się do dwóch poważnych spraw - w kontekście wypowiedzi przedstawiciela telewizji kablowej i proponowanej poprawki do art. 24. Pragnę podkreślić, że poprawka w aktualnej treści jest w pełni zgodna z zaleceniami Komitetu Integracji Europejskiej, z proponowanymi ostatnio poprawkami Senatu, a także spełnia wymogi dyrektyw prawa europejskiego i tym samym winna być uchwalona w jej aktualnej treści. W ten sposób mógłby zostać naprawiony błąd, który został uczyniony w ramach ostatniego głosowania w Sejmie. Byłoby to korzystne dla nadawców krajowych i zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaPrywatnychNadawcowRadiowychiTelewizyjnychPiotrKochanski">W imieniu niektórych nadawców krajowych, m.in. tych, którzy są członkami Stowarzyszenia Prywatnych Nadawców Radiowych i Telewizyjnych, pragnę zarezerwować sobie prawo do złożenia propozycji dotyczących rozstrzygnięć w przepisach odnoszących się do powoływania Komisji Prawa Autorskiego, postępowania przed tą Komisją, postępowania w sprawie ustalania obowiązujących tabel i ich charakteru. W dalszym ciągu nie rozstrzygnięta jest kwestia charakteru prawnocywilnego tabel prawa autorskiego. W tych sprawach zostanie złożony projekt, zawierający konkretne rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Zamykam dyskusję. Proszę o zabranie głosu przedstawiciela wnioskodawców, posła Zbigniewa Wawaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselZbigniewWawak">Dyskusja była krótsza niż dotychczasowe, pewnie z tego względu, że już mówiliśmy o tych sprawach w podobnym gronie. W dzisiejszej dyskusji wiele głosów powtarzało kwestie, które już rozpatrywaliśmy. Oczywiście, pojawiają się nowe wątki wynikające z tego, co się zdarzyło, a więc z uchwalonej "małej nowelizacji" prawa autorskiego. Byłem przeciwnikiem pewnych rozwiązań, które jednak zyskały większość i aprobatę Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselZbigniewWawak">Mogę zadeklarować, że będę pracował w podkomisji, jeżeli będzie taka wola Komisji. Będę starał się pracować w taki sposób, aby unikać nieuprawnionego, nieuzasadnionego lobbingu. Wiadomo, że ustawa dotyczy wielu interesów wielu środowisk - często sprzecznych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PoselZbigniewWawak">Od czasu do czasu jesteśmy w Sejmie świadkami różnego rodzaju mniej lub bardziej udanych akcji lobbingowych. Mam nadzieję, że w stosunku do prawa autorskiego takie akcje będą jedynie skutecznym wyrazem interesów określonych środowisk, natomiast wynik pracy Sejmu będzie obiektywnie dobry i korzystny dla Rzeczypospolitej Polskiej i dobra wspólnego, jakim jest prawo stanowione w naszej ojczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PoselZbigniewWawak">Nie chcę ustosunkowywać się do kwestii szczegółowych. Powtórzę jedynie propozycję, którą jako Komisja przyjmowaliśmy do tej pory, aby wyrażane przez poszczególne środowiska ewentualne propozycje przyjmowały postać pisemną, postać konkretnych sprecyzowanych zapisów. Mamy już takie propozycje. Zostały one zebrane w postaci zmian do poszczególnych artykułów. Komisja dysponuje tym materiałem i na pewno zostanie on udostępniony.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PoselZbigniewWawak">Kwestia emitowania i reemitowania. Niedawno Sejm ratyfikował umowę międzynarodową, zawierającą poprawki do konwencji o telewizji transgranicznej. O ile pamiętam, to w poprawkach przyjęliśmy pewne definicje i być może pracując w podkomisji warto by sięgnąć do tego tekstu i definicji. Być może byłoby lepszym rozwiązaniem od proponowanego dotychczas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Konkludując wypada stwierdzić, że prosimy o przedkładanie stanowisk na piśmie. Prosimy również o informacje pisemne dotyczące wcześniej przesłanych stanowisk. Na pewno ułatwi to pracę podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselJanMariaJackowski">Przechodzimy do wyboru podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselJanMariaJackowski">W imieniu prezydium Komisji proponuję, by to była ta sama podkomisja, która już pracowała nad prawem autorskim w składzie: poseł Piotr Gadzinowski, poseł Andrzej Urbańczyk, poseł Tomasz Wełnicki, poseł Zdzisław Wawak, poseł Marcin Zawiła.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PoselJanMariaJackowski">Czy są jeszcze inne kandydatury? Zgłoszeń nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PoselJanMariaJackowski">Czy wymienieni posłowie wyrażają zgodę na pracę w podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselPiotrGadzinowski">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselAndrzejUrbanczyk">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Poseł Tomasz Wełnicki jest nieobecny, ale mam jego wyrażającą zgodę deklarację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselZbigniewWawak">Tak, wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselJanMariaJackowski">Pan poseł Marcin Zawiła nie mógł dotrzeć na nasze dzisiejsze posiedzenie, ale telefonicznie potwierdził chęć uczestniczenia w pracach podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselJanMariaJackowski">Czy jest sprzeciw wobec powołania podkomisji w proponowanym składzie? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselJanMariaJackowski">Stwierdzam, że podkomisja została powołana.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselJanMariaJackowski">Zamykam posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>