text_structure.xml 271 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Tematem obrad będzie rozpatrzenie opinii komisji sejmowych o rządowym projekcie ustawy budżetowej na 1998 rok.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Porządek obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji posłowie otrzymali. Czy są uwagi do porządku obrad? Ponieważ nikt nie zgłasza sprzeciwów, uważam porządek obrad za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przystępujemy do pracy nad pierwszym punktem naszych obrad. Z ramienia Komisji Obrony Narodowej głos zabierze poseł Zemke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanuszZemke">Chciałbym zwrócić uwagę obecnych na kilka elementów, które zawarte zostały w opinii, przyjętej w dniu 9 grudnia br. przez Komisję Obrony Narodowej. Na wstępie chciałbym podkreślić fakt, że Komisja opinię tę przyjęła zdecydowaną większością głosów. Otóż pierwotny kształt budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w wyniku autopoprawek rządu uległ istotnym zmianom.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselJanuszZemke">W wyniku tych autopoprawek wydatki na wyposażenie dla żołnierzy zawodowych zmalały o 24,8 mln zł. Pierwotnie zakładano, że wynagrodzenie żołnierza zawodowego będzie  stanowić 1,88% średniego uposażenia w sferze budżetowej, zaś po wprowadzonych zmianach jest to 1,86% tegoż wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselJanuszZemke">Budżet MON pomniejszony też został o kwotę 210,8 mln zł, co jest efektem wprowadzenia korekty w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym. O ile parlament przyjmie propozycję zmiany zasad waloryzacji emerytur i rent "mundurowych" w przyszłym roku, takie właśnie będą skutki finansowe tej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselJanuszZemke">Zgodnie z autopoprawką zgłoszoną przez rząd zaszły także inne zmiany w przyszłorocznym budżecie MON. Do zmian tych należy zwiększenie budżetu resortu obrony narodowej o kwotę 28 mln zł, z przeznaczeniem tych pieniędzy na realizację zadań związanych z wdrażaniem integracji z NATO.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselJanuszZemke">Ponadto w rezerwach celowych budżetu państwa pozostawiono odpowiednie środki na podwyżki uposażeń pracowników cywilnych wojska.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselJanuszZemke">Komisja Obrony Narodowej po bardzo wnikliwej analizie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej sygnalizuje Komisji Finansów Publicznych, że nieodzowne jest zwiększenie budżetu MON w kilku pozycjach.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselJanuszZemke">Otóż pamiętać należy, że w ub.r. przyjęto 15-letni program modernizacji sił zbrojnych RP, a 1998 r. ma być pierwszym rokiem realizacji tegoż programu.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselJanuszZemke">W kontekście wdrażania zmian przewidzianych planem szczegółowo przeanalizowaliśmy czekające resort wydatki i wówczas okazało się, że na zrealizowanie projektowanych zamierzeń zabraknie 84 mln zł. Jest to bardzo poważna niedomoga projektowanego budżetu MON, gdyż tak znaczny brak środków spowoduje niemożność zrealizowania planowanych zadań, co z kolei odbije się na wykonaniu tegoż samego, przypominam: 15-letniego planu w kolejnych latach jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselJanuszZemke">Przechodzę do kolejnej, równie istotnej sprawy. Otóż pamiętać musimy o tym, że w ostatnim czasie Ministerstwo Obrony Narodowej i polski rząd zawarły wiele międzynarodowych porozumień, wynikających z naszego planu przystąpienia do NATO. Porozumienia te mają także swój wymiar finansowy, a budżet - niestety - nie zawsze przewiduje na ten cel wystarczające środki. Z naszych wyliczeń wynika, że tylko na realizację zobowiązań międzynarodowych MON powinien otrzymać dodatkowo 22,3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselJanuszZemke">Trzecią sprawą, która rzutuje na budżet MON, jest przyjęcie przez Sejm ustawy, zgodnie z którą kombatanci zyskują prawo do korzystania ze świadczeń wojskowej służby zdrowia. Kombatanci już zaczynają korzystać z tego prawa, a proces ten bez wątpienia nasili się w przyszłym roku. Przypominam, że ustawa o kombatantach została znowelizowana w kwietniu 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselJanuszZemke">Z bardzo ostrożnych wyliczeń wynika, że na sfinansowanie tego uprawnienia dla ok. 200 tys. kombatantów i osób represjonowanych, trzeba przeznaczyć dodatkowo 75 mln zł. W takiej sytuacji Komisja Obrony Narodowej proponuje, aby kwotę tę przesunąć z budżetu wojewodów, albo też z budżetu ministra zdrowia. Jest to niezbędne, gdyż zgodnie z ustawowym zapisem wojskowa służba zdrowia musi zapewnić kombatantom świadczenia medyczne, nie mając na to środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselJanuszZemke">Są to najważniejsze kwestie, które Komisja wypunktowała w kontekście potrzeb budżetowych resortu obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PoselJanuszZemke">Komisja Obrony Narodowej dostrzega również potrzebę podjęcia wielu istotnych działań i konieczność wprowadzenia wielu zmian wewnątrz Ministerstwa Obrony Narodowej. Mamy już w tym względzie skonkretyzowane propozycje, którymi Komisja Obrony Narodowej zajmie się w toku swoich prac.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PoselJanuszZemke">Zdaniem Komisji Obrony Narodowej istnieje pilna potrzeba przełamania niedobrych tendencji, rysujących się w wewnętrznej strukturze budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Otóż obecny budżet resortu obrony narodowej w znacznej mierze "jest przejadany", gdyż dużą jego część pochłaniają uposażenia oraz emerytury i renty.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PoselJanuszZemke">Z tego też względu niezbędne jest przyjęcie dalekosiężnego planu nowej polityki kadrowej Sił Zbrojnych RP. Jest sprawą znaną bardzo zła struktura obecnej kadry, bardzo też niedobre relacje zachodzą pomiędzy poszczególnymi korpusami, z dominacją etatów i wydatków w korpusie oficerskim. Korpus ten został zdominowany przez kadrę, w skład której przede wszystkim wchodzą starsi oficerowie.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PoselJanuszZemke">Jeżeli dotychczasowa struktura MON nie zostanie przełamana, trudno będzie znaleźć wewnątrz budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej środki finansowe na modernizację techniczną wojska, a modernizacja taka jest zgoła niezbędna.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PoselJanuszZemke">Komisja Obrony Narodowej uważa też, iż należy bacznie przyjrzeć się zasadności utrzymywania tak znacznej liczby jednostek centralnych. Jak się wydaje, w ostatnich latach w tym zakresie niewiele w sumie się zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PoselJanuszZemke">Konkludując stwierdzam, że Komisja Obrony Narodowej aprobuje budżet Ministerstwa Obrony Narodowej, a także dostrzega, że w roku przyszłym nastąpi pewien realny przyrost wydatków. Komisja ocenia pozytywnie przesunięcie środków finansowych resortu, polegające na zwiększeniu wydatków modernizacyjnych. W związku z tym będzie można zwiększyć wydatki na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Realnie będzie to wzrost aż o 21%.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PoselJanuszZemke">Jednak te korzystne zmiany w sumie nie przełamują aż 10, narastających już od wielu lat, niekorzystnych tendencji, jakie rysują się w kontekście nakładów na wojsko i w kontekście wewnętrznej struktury Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PoselJanuszZemke">Zagrożenia dla realizacji budżetu MON, co celowo raz jeszcze chcę podkreślić, widzimy w zbyt niskich nakładach na realizację zadań, które zaproponowane zostały w 1998 r., będący pierwszym rokiem wdrażania 15-letniego planu modernizacji Sił Zbrojnych RP. Jest to szczególnie niepokojące przed naszym przystąpieniem do NATO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Obecnie oddaję głos przedstawicielowi Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselDariuszGrabowski">Praktycznie nie mam już żadnych uwag, gdyż poseł Zemke nader skrupulatnie przedstawił wszelkie zawiłości i problemy, jakie rysują się w kontekście przyszłorocznego budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Czy przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej zechce przekazać jakieś uwagi do opinii przedstawionej przez pana posła Zemke?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejTadeuszGrabowski">Nie mamy żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Czy ktoś chce się wypowiedzieć na temat zreferowanej opinii Komisji Obrony Narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Otóż chcę poinformować zebranych, że w dniu wczorajszym odbyło się dodatkowe posiedzenie Komisji Obrony Narodowej. Posiedzenie to poświęcone było  dyskusji nad załącznikiem do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, zawierającym dane na temat dostaw sprzętu wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselWieslawCiesielski">W trakcie obrad jeden z członków Komisji Obrony Narodowej zgłosił formalny wniosek o to, aby zabezpieczyć środki finansowe na zakończenie programu "Iryda", niezależnie od tego, jakim wynikiem zakończy się spór toczony wokół tego programu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselWieslawCiesielski">Sprawa polega na tym, że każde z hipotetycznych rozwiązań i tak zaowocuje skutkami finansowymi, które "spadną" na budżet państwa. Przedłożywszy te racje poseł Komisji Obrony Narodowej zgłosił wniosek, aby zwiększyć budżet Ministerstwa Obrony Narodowej o dodatkowe 40 mln zł. Dlatego też chciałbym, aby poseł referujący opinię Komisji Obrony Narodowej, zechciał powiedzieć, czy Komisja zajęła w przedstawionej kwestii ostateczne stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselWieslawCiesielski">Przewodnictwo przejmuje pan poseł Goryszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby poseł Ciesielski zechciał precyzyjnie sformułować, o jakie skutki finansowe chodzi. Tak się bowiem składa, że na tej sali jest niewiele osób lepiej ode mnie znających program "Iryda" i powikłań, które towarzyszą jego realizacji. Czyżby odrodziło się lobby, które chce "wcisnąć kit" polskiej armii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Nie, panie przewodniczący, nie chodzi o dążenia jakiegoś lobby, ani też - jak pan suponuje - o "wciskaniu kitu".</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselWieslawCiesielski">Chodzi natomiast o rozstrzygnięcie, czy do zakończenia programu "Iryda" rzeczywiście potrzeba aż 40 mln zł i czy Ministerstwo Obrony Narodowej powinno przeznaczyć wymienioną kwotę na ten cel. Oponenci utrzymują, że nawet wówczas, gdy cała ta sprawa znajdzie finał w sądzie, również nie uda się uniknąć kosztów, które wyniosą ok. 20 mln zł. Ponadto m.in. w aktualnych programach dostaw sprzętu dla wojska mówi się o dostawach samolotów typu "Iryda".</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselWieslawCiesielski">Dostawy tego samolotu przewidziane są także w 15-letnim, dalekosiężnym planie, o którym mówił dzisiaj poseł sprawozdawca.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselWieslawCiesielski">Jeżeli zatem samolot ten nadal ma być dostarczany, to muszą się znaleźć pieniądze na jego produkcję. Czyli każda z możliwych do przewidzenia sytuacji owocuje skutkami finansowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jednak to nie jest odpowiedź na moje pytanie. Zakończenie programu "Iryda" może przybrać trzy postacie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jedną z nich byłoby zamknięcie programu na jego obecnym etapie. Oznaczałoby to przyznanie racji lotnikom, którzy nie chcą latać tym samolotem, gdyż - jak utrzymują - "Iryda" po prostu się nie nadaje do tego celu.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Może też złożyć się i tak, że wygrają racje zakładu produkującego "Irydę", co oznaczałoby konieczność "ładowania" w program kolejnych 40 mln zł, bez szans na precyzyjne określenie, kiedy ów program zostanie zakończony.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jest też możliwość przyjęcia trzeciego, kompromisowego rozwiązania, polegającego na przekazaniu zakładom produkującym "Irydę" określonej kwoty, co byłoby jednoznaczne z zamknięciem programu i z usatysfakcjonowaniem finansowym producenta samolotu.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zatem chciałbym się dowiedzieć, które z przedstawionych rozwiązań miał na myśli poseł z Komisji Obrony Narodowej, zgłaszający wniosek o przyznanie 40 mln zł na "Irydę".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Przy założeniu, że zwycięży pierwsza z przedstawionych przez posła Goryszewskiego koncepcji, planowanie w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej budowy dalszych samolotów "Iryda" stanie się bezprzedmiotowe. Czyli w takim wypadku również będziemy mieli do czynienia z określonego rodzaju skutkiem finansowym. Dlatego też pytałem, czy uwzględniono budowę kolejnych samolotów, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby kwestię tę wyjaśnił przedstawiciel Komisji Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Na wstępie chcę wyjaśnić, że kwestia poruszona przez posła Ciesielskiego, w trakcie posiedzenia Komisji Obrony Narodowej omówiona, została zaledwie zasygnalizowana. Z tego też względu obecnie postaram się przekazać obszerniejszą informację. Otóż w trakcie prac Komisji Obrony Narodowej, prowadzonych w kontekście budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, problem "Irydy" nie był omawiany oddzielnie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselBronislawKomorowski">Komisja uznała bowiem, że skoro program "Iryda" jest obecnie badany przez Najwyższą Izbę Kontroli, a także jest przedmiotem ostrych kontrowersji, które zostaną rozwiązane w toku postępowania sądowego, w którym stronami są zakłady produkujące "Irydę" oraz Ministerstwo Obrony Narodowej, to byłoby niedobrą praktyką przygotowywanie przez sejmową komisję opinii w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselBronislawKomorowski">Prosiłbym też, aby nie sugerować możliwości rozwiązania tego zawikłanego problemu kosztem budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, są to bowiem bardzo poważne kwoty. Jeżeli dojdzie do przesunięcia środków wewnątrz budżetu MON, to wówczas braknie pieniędzy na inne cele, m.in. na bardzo ważny program modernizacji technicznej armii.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselBronislawKomorowski">W przedstawionej sytuacji Komisja Obrony Narodowej z całą świadomością nie zajęła stanowiska w sprawie "Irydy" uważając, iż jest to problem, który powinien być rozwikłany przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz zakład produkujący samoloty, przy czym swój udział w całej tej sprawie powinno mieć także Ministerstwo Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselHenrykDykty">Chciałbym wnieść istotną informację uzupełniającą dane o 15-letnim programie modernizacyjnym, o którym mówił poseł sprawozdawca. Otóż chcę powiedzieć, iż program modernizacyjny, projektowany na lata 1998-2012, nie został do dnia dzisiejszego przyjęty przez Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Mam kilka pytań odnoszących się do zaprezentowanej tu opinii Komisji Obrony Narodowej. Otóż interesujący mnie fragment pkt. 2 w tej opinii brzmi w sposób następujący: "...ponieważ począwszy od roku 1995 rzeczywiste dochody MON przewyższają coroczne plany należy stwierdzić, że także dochody planowane na rok 1998 są zaniżone. W szczególności w planie dochodów nie uwzględnia się opłat za korzystnie z poligonów przez żołnierzy i jednostki innych armii...".</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, dlaczego nie uwzględniono tych opłat, zwłaszcza w sytuacji, gdy w ub.r. minister obrony narodowej wydał w tej kwestii odpowiednie rozporządzenie. O ile się nie mylę, stworzony został ośrodek specjalny, ale nie jestem pewny, czy może to być właściwym wytłumaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Mam też pewną uwagę dotyczącą informacji zawartych w pkt. 3 opinii Komisji Obrony Narodowej. Otóż z danych tam zawartych wynika, że środki związane z finansowaniem integracji z NATO występują zarówno w budżecie ministra obrony narodowej, jak i w rezerwie celowej. Jest dla mnie niezrozumiałe, dlaczego środki na ten cel umieszczono w dwóch częściach budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Mam też uwagę odnoszącą się do wysokości realnych wydatków na obronę. Otóż jeżeli wydatki nominalne rosną o 13%, to wydatki realne tym samym nie mogą wzrastać o otwartych 3,8%, a tylko o nieco mniej niż 2%. W związku z tym proszę o wyjaśnienie, skąd wziął się zamieszczony w opinii wskaźnik w wysokości 3,8%.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PoselMiroslawPietrewicz">W omawianej opinii Komisji Obrony Narodowej czytamy też, iż na realizację traktatu o przestworzach przeznaczono na rok przyszły kwotę 6,8 mln zł, zaś na niszczenie środków broni chemicznej kwotę 4,8 mln zł. Otóż z tego, co wiem, do tych dwóch rodzajów wydatków jesteśmy zobowiązani podpisaniem określonych umów międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Wobec tego proszę o wyjaśnienie, czy wyszczególnione kwoty są tylko dodatkowymi środkami, czy też nie przeznaczono na wymienione cele żadnych innych środków w projekcie budżetu, wobec czego Komisja Obrony Narodowej proponuje przeznaczenie tych kwot, jako jedynych, a nie dodatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Chciałbym się dowiedzieć, dlaczego w opinii Komisji Obrony Narodowej o budżecie MON nie uwzględniono postulatu Komisji Obrony Narodowej, sformułowanego pod adresem Komisji Regulaminowej, aby z budżetu prezydenta, z funduszy Biura Bezpieczeństwa Narodowego, przeznaczyć 5 mln zł na umundurowanie Marynarki Wojennej. Sygnalizuję na razie tylko pytanie, gdyż w istocie jest to problem znacznie szerszy.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Sądzę też, że Komisja Obrony Narodowej powinna się wypowiedzieć wobec Komisji Finansów Publicznych w sprawie struktury oraz przynależności Biura Bezpieczeństwa Narodowego do odpowiedniej komórki funkcjonalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselHelenaGoralska">W poprzedniej kadencji Sejmu została powołana wspólna podkomisja Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Podkomisja ta miała w sposób bardzo szczegółowy przeanalizować budżet Ministerstwa Obrony Narodowej. Przyczyną powołania podkomisji była konstatacja, że budżet Ministerstwa Obrony Narodowej zawiera olbrzymie wydatki socjalne, natomiast zbyt mało jest w nim wydatków ściśle związanych z obroną narodową. Jednak podkomisja pracowała dość krótko, a zatem nie zebrała dostatecznych informacji i nie przedłożyła stosownych propozycji. W tym kontekście chciałbym zadać pytanie ministrowi Grabowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselHelenaGoralska">Otóż na ochronę zdrowia przeznaczono w 1998 r. aż 5% budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, natomiast jedyne inwestycje centralne, które realizuje MON, to budowa dwóch szpitali. W tej sytuacji chciałabym się dowiedzieć, czy Ministerstwo Obrony Narodowej nie rozważało możliwości ograniczenia rozmiarów swojej służby zdrowia, przy czym doskonale rozumiem, że oczywiście nadal musi funkcjonować specjalistyczna służba zdrowia, desygnowana do ściśle określonych celów. Nie jest to tylko moja opinia, ale w stosunku do obecnego stanu kadrowego armii służba zdrowia, będąca w gestii resortu po prostu jest zbyt rozbudowana. A zatem proszę o wyjaśnienie, czy nie można by tej służby zdrowia skomprymować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Poseł Zemke stwierdził przed chwilą, że na sfinansowanie świadczeń wojskowej służby zdrowia dla kombatantów i osób represjonowanych trzeba wydatkować 75 mln zł. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, czy cięcia etatowe, planowane w resorcie obrony, określone na 4,5% w kontekście liczby pracowników wojskowych i na 7% w kontekście pracowników cywilnych, nie są w stanie umożliwić zaspokojenia potrzeb kombatantów przy obecnym poziomie wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselAdamLozinski">Przed kilkoma dniami uczestniczyliśmy w dyskusji na temat płac w oświacie. Wobec tego proszę o informację na temat relacji uposażeń żołnierzy zawodowych do płac pracowników innych działów sfery budżetowej, m.in. oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Chciałbym zabrać głos w tej kwestii, którą poruszyła poseł Góralska, dotyczącej finansowania służby zdrowia MON. Otóż chcę poinformować, że minister zdrowia zajął negatywne stanowisko wobec propozycji przesunięcia środków ze swojej puli na potrzeby lecznictwa wojskowego. Niewłaściwa jest też propozycja przesunięcia odpowiednich środków na ten cel z budżetu wojewodów, gdyż w zasadzie wojewodowie sami kształtują swoje budżety, a taka właśnie propozycja została zgłoszona w trakcie dzisiejszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Oczywiście godzi się też postawić pytanie, czy kwota przeznaczona w budżecie na potrzeby służby zdrowia resortu obrony narodowej jest wystarczająca na sfinansowanie także świadczeń medycznych dla kombatantów. Jest to bowiem kwestia zasadnicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie udzielam głosu przedstawicielowi Komisji Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Propozycja przesunięcia pewnych środków finansowych z budżetu Biura Bezpieczeństwa Narodowego na umundurowanie dla Marynarki Wojennej jest uzasadnione tym, że Marynarka Wojenna, w odróżnieniu od innych rodzajów sił zbrojnych, nie zostanie kadrowo "odchudzona".</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselBronislawKomorowski">W przypadku innych rodzajów sił zbrojnych, których liczebność będzie sukcesywnie zmniejszana, istotnie będzie można uzyskać pewne oszczędności, które pozwolą rozwiązać problem tzw. kryzysu mundurowego. Natomiast nie będzie takich szans w Marynarce Wojennej. W takiej sytuacji poszukiwaliśmy możliwości zdobycia niezbędnych pieniędzy na umundurowanie marynarzy. Przypomnę, że z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia w ub.r.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselBronislawKomorowski">Zgłoszono też pytanie o wysokość płac w wojsku oraz o ich stosunek do uposażeń wypłacanych w innych działach sfery budżetowej. Otóż pragnę przypomnieć posłom, że jeszcze kilka lat temu średnia płaca w wojsku była  była porównywalna ze średnią płacą w sferze materialnej, co relatywnie dawało wojsku korzystny przelicznik. Wówczas to zarobki żołnierzy zawodowych stanowiły ponad dwukrotność płacy sfery budżetowej. Później jednak relacje te pogorszyły się i wojsko zaczęło otrzymywać niższe pensje. Co prawda, obecnie proponuje się pewien wzrost uposażeń na rok przyszły, ale jest to nadal daleko mniej korzystna relacja w stosunku do sfery budżetowej niż przed kilkoma laty.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselBronislawKomorowski">Relacja średniej płacy w wojsku do średniej płacy w sferze budżetowej jest porównywalna z relacjami, jakie kształtowały się w innych państwach, przy czym pamiętać należy, że zarówno płace sfery budżetowej, jak i wojska są u nas niższe niż w krajach zamożniejszych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PoselBronislawKomorowski">Zgłaszano też uwagi na temat kosztów utrzymania wojskowej służby zdrowia. Myślę, że rysują się w tym względzie dwa zgoła odrębne problemy. Otóż czym innym jest kwestia procentowego udziału wydatków na służbę zdrowia w kontekście całego budżetu MON, a czym innym powinności, jakie spadają na wojskowe lecznictwo w związku z przyznaniem kombatantom  i osobom represjonowanym prawa do korzystania ze świadczeń wojskowej służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PoselBronislawKomorowski">Chciałbym przestrzec Komisję przed takim rozumowaniem, że można "przymknąć oko" na bardzo drastyczne obciążenie Ministerstwa Obrony Narodowej dodatkowymi wydatkami w związku z przyznaniem kombatantom wspomnianych uprawnień. Ustawa o kombatantach, znowelizowana w poprzedniej kadencji okazała się znacznie "droższa", niż to sugerował parlament w ub.r., przy czym jej skutki finansowe w ogóle nie zostały zrekompensowane przez budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PoselBronislawKomorowski">Obawiam się, że efektem przyjęcia nowelizacji, dotyczącej uprawnień do korzystania przez kombatantów z wojskowej służby zdrowia, będzie nie tylko drastyczne pogorszenie stanu finansów resortu obrony narodowej, ale także niezadowolenie i rozczarowanie w środowiskach kombatanckich. Stanie się tak dlatego, że w sytuacji, gdy nie uda się znaleźć dodatkowych pieniędzy, wojskowa służba zdrowia nie sprosta narzuconym jej powinnościom. Pieniądzy tych można szukać tylko i wyłącznie w budżecie państwa. Trudno sobie wyobrazić, abyśmy utrzymywali coraz rozleglejsze obszary, nie związane bezpośrednio z wojskiem, z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PoselBronislawKomorowski">Komisja Obrony Narodowej jeszcze w tym roku przeprowadzi ocenę zasadności także innych wydatków, które w tej chwili ponosi Ministerstwo Obrony Narodowej, mówiąc eufemistycznie, na cele ogólnonarodowe. Tak sprawą jest np. finansowanie sportu wojskowego, który w 60% utrzymywany jest z budżetu resortu obrony narodowej. Sądzę, że szukając innego rozwiązania, w przyszłym roku podniesiemy ten problem. Nie można nadal utrzymywać takiej sytuacji, w której budżet państwa, czy też budżet Urzędu Kultury Fizycznej, nie partycypują w tak znacznych kosztach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanuszZemke">W swojej wypowiedzi chciałbym się odnieść tylko do dwóch kwestii. Otóż uważam, że nie mamy żadnych podstaw ku temu, aby podważać 15-letni plan modernizacji wojska. Wszak poprzedni rząd przyjął ten program, obecny zaś nie dokonał w nim żadnych korekt. Ponadto program ten jest dobrze przyjmowany, i to zarówno w Polsce, jak i w państwach członkowskich NATO. Jest wobec tego sprawą bardzo niepokojącą, że już w w pierwszym roku wdrażania to staniemy w obliczu bardzo poważnych trudności finansowych.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJanuszZemke">Przechodzę do kolejnej sprawy. Otóż są dla mnie zrozumiałe krytyczne uwagi kierowane pod adresem wojskowej służby zdrowia. Pamiętać jednak należy, że obecna sytuacja jest skutkiem posunięć parlamentu, którzy przyjmował ustawę, nie gwarantując odpowiednich środków na ich wdrożenie. Właśnie dzisiaj mamy do czynienia z przykładem twórczości legislacyjnej, w ślad za którą nie idzie żadne zabezpieczenie finansowe. A zatem nie można wymagać, aby MON finansował ze swojego budżetu przedsięwzięcia, do wykonania których nie jest zobligowany ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel rządu ustosunkował się do poruszonych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Najpierw chciałbym ustosunkować się do uwagi przedstawionej przez posła Pietrewicza. Otóż dochody uzyskiwane z racji wynajmowania poligonów, rzeczywiście rozliczane są w formie środka specjalnego. Z tego tytułu w 1997 r. uzyskaliśmy 11,965 mln zł, natomiast Ministerstwo Obrony Narodowej poniosło w tym kontekście koszty wynoszące 4,238 mln zł, czyli nadwyżka zamknęła się kwotą 7,728 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Z tej kwoty, poprzez centralny rachunek nadwyżek, na dochody budżetowe przekazane jest 10%. Pozostała kwota, czyli 6,955 mln zł w ramach centralnego rachunku nadwyżek, przede wszystkim kierowana jest na inwestycje uzupełniające oraz remonty wynajmowanych poligonów. Poligony bowiem muszą nie tylko spełniać warunki, które zaakceptuje strona wynajmująca, ale także nie mogą powodować szkód ekologicznych i nie mogą przyczyniać się do degradacji środowiska, i to w warunkach intensywnego użytkowania.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Takie dysponowanie środkami, uzyskanymi z tytułu wynajmowania poligonów, wynika z określonych rozporządzeń ministra obrony narodowej, uzgodnionych z ministrem finansów. W 1998 r. w tym względzie zachowane zostaną podobne, jak wymienione, zasady. Z kolei inwestycje realizowane przy pomocy środków uzyskanych z tytułu wynajmu poligonów są prowadzone zgodnie z planem przyjętym przez ministra obrony narodowej. Inwestycje te wdrażane są przez dowódców wojsk lotniczych oraz dowódców wojsk lądowych. Inwestycje te dotyczą trzech poligonów: Drawsko, Lidzko Morskie i Świętoszowa.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Przechodzę do następnego pytania, odnoszącego się do zwiększenia budżetu w dziale - obrona narodowa. Otóż planowane na 1998 r. są wyższe nominalnie o 13%, a realnie o 3,8%. W kontekście wydatków rzeczowy wzrost ten kształtuje się na poziomie 5%.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Jednak zilustrowane dane są nieporównywalne, gdyż wprowadzaliśmy pewne zmiany metodologiczne. Chodzi o to, że w 1998 r. w dziale - obrona narodowa, wyłączone zostanie sądownictwo i prokuratury, a wydatki te przesunięte zostaną do odrębnego działu. Przesunięcie to wynika z zaleceń ustawy o prokuraturze i sądownictwie. Ponadto część wydatków, która dotychczas była w dziale 98 i dotyczyła utrzymania instytucji centralnych, przesunięta została do działu - administracja państwowa. Z tego względu nie jest możliwe bezpośrednie porównanie wysokości planowanych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Po uwzględnieniu tych wszystkich przesunięć można mówić nie o 5% wzroście wydatków rzeczowych w dziale - obrona narodowa, ale o wzroście ukształtowanym na poziomie 4,6%.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Z kolei poseł Góralska zapytała o wydatki dotyczące wojskowej służby zdrowia, zapisane w  budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Rzeczywiście, wydatki na ten cel stanowią 5% budżetu resortu i kształtują się na takim samym poziomie jak w ubiegłym roku, z uwzględnieniem wskaźnika inflacji. Powiedziałbym, że wydatki te na pozór są nawet nieco niższe, gdyż środki na wzrost wynagrodzeń pracowników cywilnych znajdują się w rezerwie centralnej budżetu państwa. Podobnie jest zresztą w pozostałych działach budżetu. Zwiększenie liczby podopiecznych służby zdrowia, wynikające z regulacji ustawy o kombatantach, obciąży dodatkowo MON na kwotę 46 mln zł, której nie przewidziano w budżecie resortu.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Należy przy tym zaznaczyć, iż wydatki te uwzględniają tylko tzw. koszty zmienne, a więc leki, materiały sanitarne, wyżywienie pacjentów oraz środki niezbędne dla utrzymania higieny w placówkach służby zdrowia. Natomiast przy uwzględnieniu kosztów zatrudnienia dodatkowego personelu medycznego i kosztów utrzymania placówek /energia elektryczna, telefony itd./, koszty te sięgną, jak to już było dzisiaj powiedziane, 75 mln zł. Wielkość wydatków  przewidzianych w tym względzie na 1998 r. skonsultowana została z Urzędem Kombatantów i Osób Represjonowanych.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Poseł Góralska chciała się też dowiedzieć, czy wojsko nie rozważa możliwości redukcji wojskowej służby zdrowia, stosownie do zmniejszania się liczebności naszej armii. Oczywiście, rozważana była taka możliwość, podjęto nawet pewne działania w tym kontekście, ale "po drodze" wyłonił się problem, kto tę służbę przejmie.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Po przeanalizowaniu całej sytuacji okazało się, że nie ma możliwości przekazania placówek wojskowej służby zdrowia ani wojewodom, ani też innym organom administracji.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Ponieważ placówki wojskowej służby zdrowia obsługują nie tylko wojsko, ale także częściowo również cywilów, przyjęliśmy wreszcie koncepcję, której podstawą mają być ubezpieczenia zdrowotne.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Zgodnie z założeniami reformy systemu ubezpieczeniowego, zarówno wojskowa, jak i cywilna służba zdrowia, finansowane będą na zasadzie ubezpieczeń zdrowotnych. Zatem nie byłoby racjonalne likwidowanie w chwili obecnej placówek wojskowej służby zdrowia. Planujemy wobec tego, że po wprowadzeniu nowego systemu ubezpieczeniowego rezerwy wojskowej służby zdrowia będą mogły zostać "zagospodarowane" przez pacjentów z innych kas ubezpieczeniowych, działających na określonym terenie.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Może tak być np. na Helu, czy też w Dęblinie, gdzie chcielibyśmy likwidować wojskowe szpitale, ale natrafiliśmy na silny opór środowiska cywilnego. Z tego też względu proces dostosowywania wojskowej służby zdrowia do rzeczywistych potrzeb armii, będzie prowadzony w kontekście reformy całego systemu służby zdrowia. Chciałem też powiedzieć, że wojskowi również będą objęci ubezpieczeniami zdrowotnymi i że projektujemy powołanie wojskowej kasy ubezpieczeń zdrowotnych.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Zapytano jeszcze o wysokość płac w wojskowej służbie zdrowia i ich relację do płac uzyskiwanych przez pracowników cywilnej służby zdrowia. Otóż chciałem poinformować, że pracownicy cywilni wojskowej służby zdrowia wynagradzani są na tych samych zasadach, na których wynagradzani są pracownicy cywilnej służby zdrowia, wojskowi zaś pracownicy służby zdrowia wynagradzani są tak jak żołnierze. Czyli cywilni pracownicy wojskowej służby zdrowia otrzymują uposażenie liczone według tych samych wskaźników, które stosowane są w cywilnej służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Na tym chciałem zakończyć swoje wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Dziękuję za informacje. Obecnie otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselHenrykDykty">Raz jeszcze chciałbym powrócić do 15-letniego planu modernizacji wojska. Otóż chciałem podkreślić, że plan ten jeszcze nie został przyjęty przez obecną Radę Ministrów. Wiemy, że plan ten będzie wdrażany od 1998 r., a zatem zobowiązania z niego wynikające, jak sądzę, zostaną przejęte przez rządzącą koalicję.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselHenrykDykty">Jest jednak w tym wszystkim pewne niebezpieczeństwo, gdyż w przyszłym roku wdrażania planu modernizacyjnego, zabraknie aż 80 mln zł. Czyli trzeba będzie albo skorygować działania  założone w planie, albo też skorygować budżet.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMarekWagner">Nie zgadzam się z wypowiedzią mojego przedmówcy. Nie możemy bowiem "wysyłać sygnałów" za granicę, świadczących o niestabilności naszych koncepcji modernizowania armii. W takiej sytuacji Zachód może się zacząć zastanawiać, czy jesteśmy partnerem, z którym można się wiązać na długo.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselMarekWagner">Chciałbym też zabrać głos w sprawie Agencji Mienia Wojskowego. Pamiętam dyskusję na posiedzeniu rządu, kiedy to powstawała Agencja Mienia Wojskowego. Zastanawialiśmy się dość długo, w jakie środki należy ją wyposażyć, aby pomyślnie mogła rozpocząć swoją działalność. Wówczas to doszliśmy do wniosku, że Agencja, która dysponuje określonym majątkiem i może go zastawić, może się też pokusić o wzięcie kredytu komercyjnego. Następnie kredyt ten byłby spłacany z uzyskiwanych wpływów. Jednak koncepcja ta nie uzyskała niezbędnej akceptacji.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselMarekWagner">W chwili obecnej, mając na względzie dotychczasowe doświadczenia myślę, że popełniliśmy błąd, odstępując od przyjęcia takiego rozwiązania, gdyż kredyt zmobilizowałby Agencję do dynamicznego działania, a więc i do prowadzenia dochodowej działalności.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PoselMarekWagner">Z niepokojem stwierdzam, że w mijającym roku nie udało się dostrzec żadnych dochodów, jakie przyniosłaby działalność tej instytucji. Zasada, ostatecznie przyjęta, polegała na tym, że Agencja Mienia Wojskowego "na starcie" miała dostać finansowy zastrzyk, aby już po upływie roku przynosić dochody.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PoselMarekWagner">Myślę, że najwyższa pora na przyniesienie choćby symbolicznej złotówki. Agencja Mienia Wojskowego dysponuje olbrzymim majątkiem, a zatem ma dane po temu, aby prowadzić dochodową ze wszech miar działalność. Myślę że pora, aby wojsko pokazało, że też nieco na siebie zarobiło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Osobiście, panie pośle, wolałbym, aby wojsko pokazało, że potrafi strzelać, natomiast byłoby lepiej, gdyby zarabiali inni. Jeżeli ci, którzy mają zarabiać, będą strzelać za wojsko, wojsko zaś będzie zarabiać za innych, to wówczas będziemy mieli tzw. polski porządek.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chciałbym teraz powiedzieć kilka słów o 15-letnim programie modernizacyjnym. Otóż muszę od razu stwierdzić, że nie jest to program określonej koalicji, tylko Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie żyjemy w państwie faraonów, w których wraz ze śmiercią władcy ginęły ustanowione przez niego prawa, a nowy faraon zachowywał tylko te, które uznał za słuszne.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chciałbym też powiedzieć, że o podobny program, i to nie dla 180-tysięcznego, ale 200-tysięcznego wojska "wojowałem" w imieniu prezydenta Wałęsy i mam nadzieję, że nie tylko w jego imieniu. Muszę też stwierdzić, że ci, którzy dzisiaj tak żarliwie bronią wojska, przed laty byli przeciwni wprowadzaniu proponowanych wówczas zmian, mających na celu unowocześnienie naszej armii.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wojsko jest wojskiem narodowym, a nie wojskiem tej lub innej formacji politycznej i bardzo proszę, abyśmy o tym pamiętali.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Teraz przejdę do sprawy zasadniczej. Otóż trzeba sobie zadać pytanie, czy mamy budować wojsko na tyle, na ile możemy sobie na to pozwolić bez dolegliwości finansowych. Tak to właśnie było w XVII i XVIII wieku i wiadomo, jak to się dla Polaków skończyło.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PoselHenrykGoryszewski">Prawda jest taka, że musimy mieć wojsko, które będzie w stanie bronić Polski, bo ono po to właśnie jest. Jest i po to, aby nie opłaciło się Polski zaatakować i aby w ogóle nie można było brać pod uwagę argumentu, że Polskę można zastraszyć. Mam przykład takiego stosunku do Polski, ale nie nadaje się on do tego, aby go cytować publicznie. Jest to ze wszech miar bulwersujący przykład traktowania nas jako republiki bananowej.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przepraszam, że się uniosłem, ale zbyt wiele ze swego politycznego życiorysu poświęciłem sprawom wojska i obronności kraju i zbyt dobrze wiem, czym się kończy lekceważenie obronności państwa.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#PoselHenrykGoryszewski">Myślę, że Ministerstwo Finansów musi wyszacować, ile do tej pory kosztowała opieka zdrowotna adresowana do kombatantów. Przecież ludzie ci dotychczas także podlegali takiej opiece. To nie może być stale radosna twórczość, polegająca na uchwalaniu ustaw bez myślenia o ich konsekwencjach finansowych. Przed takim działaniem przestrzegali mnie nie koledzy z "Solidarności", ale doświadczeni posłowie z ubiegłej kadencji. Dzisiaj mamy do czynienia z kolejnym przykładem uchwalenia właśnie takiej ustawy, która nie uwzględnia konsekwencji finansowych.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#PoselHenrykGoryszewski">Bardzo proszę, aby do końca obecnego roku kalendarzowego Ministerstwo Finansów obliczyło, ile do tej pory kosztowała opieka zdrowotna  świadczona kombatantom. Do kwestii tej będziemy powracać w styczniu przyszłego roku. O tej sprawie musi zadecydować minister finansów, który ponadto jest wicepremierem. Właśnie on musi postanowić, jakie będą dalsze losy przyjętych zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie będę chodził od ministra do ministra, od jednego do drugiego dyrektora departamentu, aby dowiedzieć się tego wszystkiego, bowiem partnerem dla mnie jest minister finansów. Stosownie do otrzymanych informacji zastrzegam sobie możliwość późniejszego sformułowania wniosku w sprawie finansowania służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przechodzę teraz do kolejnej sprawy. Otóż myślę, że jednak problem "Irydy" Sejm musi wziąć w swoje ręce i powołać sejmową komisję śledczą. Prace nad "Irydą" rozpoczęto w 1974 r. Jest to samolot, który po 23 latach ciągle jeszcze nie został ukończony. Jako były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i jako były wicepremier mam prawo dzisiaj powiedzieć, że momentami byłem oszukiwany w tej sprawie. W 1974 r., gdy rozpoczynano prace nad "Irydą" zakładano, że będzie to samolot średniego zaawansowania technicznego. Łatwo więc sobie wyobrazić, jakie zaawansowanie techniczne samolot ten będzie miał w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zastrzegam sobie możliwość postawienia wniosku o to, aby przy okazji ostatniej fazy prac nad budżetem powołać stosowną komisję śledczą, co już wcześniej zaanonsowałem. Nie jest to jeszcze wniosek ostateczny, ale muszę powiedzieć o takim zamiarze.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kolejnym problemem jest struktura organizacyjna oraz funkcjonowanie Agencji Mienia Wojskowego.Myślę, że poseł Wagner pomoże mi w sformułowaniu inicjatywy poselskiej w tym kontekście.</u>
          <u xml:id="u-30.14" who="#PoselHenrykGoryszewski">Raz jeszcze przypominam, że wojsko nie zostało powołane do zarabiania pieniędzy, a zatem uważam, że Agencja Mienia Wojskowego musi zostać "ucywilniona". Dopiero wtedy będzie mogła rozpocząć zarabianie pieniędzy. Jest jeszcze za wcześnie, abym mógł postawić konkretny wniosek, natomiast chętnie włączę się do sensownej inicjatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselMarekWagner">Przypominam, że wcześniej mieniem wojskowym zarządzało Ministerstwo Obrony Narodowej. Następnie "wyjęto" je ze struktury MON i powołano stosowną agencję. To nie jest całkiem tak, że wojsko zamiast strzelać ma zająć się przysparzaniem dochodów. Myślę, że Agencja Mienia Wojskowego powinna jednak - jak do tej pory - podlegać Ministerstwu Obrony Narodowej i prowadzić działalność komercyjną. Przemiany powinny iść właśnie w takim kierunku.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselMarekWagner">Natomiast nie mogę się zgodzić ze ścisłym podziałem na tych, którzy strzelają, i na tych, którzy zarabiają. Przyjmując taki punkt widzenia musielibyśmy powiedzieć: niech się instytuty naukowo-badawcze zajmują wyłącznie badaniami itd.; przecież te właśnie instytuty wcale nie dostają takich sum budżetowych, które by im pozwalały na pokrycie wszystkich wydatków. W pewnym stopniu placówki naukowe też muszą zarobić na własne utrzymanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">W istocie pomiędzy mną a posłem Wagnerem nie ma punktów spornych. Natomiast jestem przeciwny takiej filozofii, jaka przyświecała zorganizowaniu armii chińskiej. Służba w tej armii trwa 5 lat, z czego 2 lata żołnierze pracują na roli po to, aby utrzymać armię jako całość. Przepraszam, że to powiem, ale od czasu do czasu w publicznych wypowiedziach pobrzmiewają tęsknoty do zorganizowania u nas takiej armii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselWieslawCiesielski">W trakcie dotychczasowej dyskusji zgłoszono propozycję weryfikacji 15-letniego planu modernizacji armii. Argument podany dla poparcia tej propozycji związany był ze stwierdzeniem Komisji Obrony Narodowej, iż realizacja tego planu od 1998 r. wymaga dodatkowych nakładów w kwocie 84 mln zł. Oczywiście, generalnie nie jestem przeciwny weryfikacji przyjętych planów, gdyż mogły został popełnione jakieś błędy, jednak bliższa jest mi teza posła Goryszewskiego, że jest to program narodowy, dotyczący naszej armii i to niezależnie od tego, która ekipa polityczna go opracowała i która będzie go realizować.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselWieslawCiesielski">W tym wszystkim jednak kryje się jeden poważny problem polegający na tym, iż wejście do NATO i modernizacja polskiej armii są jednak poważnym obciążeniem dla budżetu państwa. W związku z tym trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy planu tego nie należałoby umieścić na liście priorytetowych zagadnień długofalowych polityki budżetowej państwa. Wówczas coroczne ustalenie dodatkowych kwot zeszłoby na dalszy plan. Niezbędna - moim zdaniem - jest wieloletnia projekcja w stosunku do pewnego podstawowego priorytetu polityki państwa.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselWieslawCiesielski">Myślę, że w taki właśnie sposób powinniśmy podejść do wniosku Komisji Obrony Narodowej o zwiększenie w roku przyszłym nakładów finansowych o 84 mln zł na realizację planu modernizacji polskiej armii. Komisja Obrony Narodowej na tzw. określonym poziomie ogólności sprecyzowała, na co środki te muszą zostać przeznaczone. Po czym nikt nie kwestionował żadnego z projektowanych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselWieslawCiesielski">Z wymienionych względów opowiadam się za przyjęciem postulatu sformułowanego przez Komisję Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Muszę na wstępie wypunktować pewną nader korzystną tendencję, rysującą się w strukturze wydatków projektowanego budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, na którą w swojej opinii zwróciła uwagę Komisja Obrony Narodowej. Tendencja ta polega na zwiększeniu wydatków modernizacyjnych w ogóle w strukturze wydatków MON oraz na wysokim realnym wzroście wydatków, zadysponowanych na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chcę powiedzieć, że właśnie o to, od dłuższego już czasu zabiegał parlament oraz cywilne struktury poprzedniego rządu. Chcę też przypomnieć, że Sejm ubiegłej kadencji przyjął uchwałę o przeznaczeniu na obronę narodową środków w wysokości 3% produktu krajowego brutto. Później jednak tenże Sejm wycofał się z postanowień tej uchwały na rzecz oszczędniejszej formuły, która legła u podstaw opracowania 15-letniego programu modernizacji sił zbrojnych RP. Uważam, iż ta właśnie formuła realnego wzrostu wydatków rzeczowych MON, jest formułą minimalną, a jej pełna realizacja jest absolutnie niezbędna dla wypełnienia podstawowego zadania państwa, którym jest zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa zewnętrznego. Jest to moja generalna opinia.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Natomiast chciałbym powiedzieć, że nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie postawione w kontekście wysokości środków, przeznaczonych na realizację traktatu o otwartych przestworzach oraz na niszczenie broni chemicznej. Otóż, jeżeli środki wyszczególnione w przekazanym nam materiale są jedynymi środkami budżetowymi przeznaczonymi na te cele, to uważam, iż trzeba bezwzględnie zadbać o to, aby przyznane one zostały w co najmniej zaproponowanej wysokości, gdyż wypełnienie wymienionych zobowiązań wynika z międzynarodowych porozumień podjętych przez Polskę. Nader ważne i zgodne z umowami międzynarodowymi jest również zniszczenie komponentów do wytwarzania broni chemicznej, gdyż w istocie nie jest to broń w dosłownym tego słowa znaczeniu.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Przechodzę do kolejnej uwagi, którą chciałem wnieść w kontekście wcześniej postawionego pytania. Otóż - moim zdaniem - nie jest słuszne zamieszczanie w kilku częściach budżetowych środków o tym samym przeznaczeniu. Mam tu na myśli wydatki związane z integracją z NATO. Zgodnie z sugestią Komisji proponuję, aby wydatki te w całości umieścić w części budżetowej ministra obrony narodowej. Oznaczałoby to wycofanie ich części z rezerwy celowej. Uważam bowiem, że w ostatecznym rozdysponowaniu tych środków generalnie powinien decydować minister obrony narodowej. W opinii Komisji Obrony Narodowej czytamy: "Ponadto w rezerwach celowych budżetu państwa pozostawiono środki 15,800 mln zł na integrację ze strukturami NATO...".</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Otóż - moim zdaniem - środki te powinny zostać przeniesione do tej części budżetu ministra obrony narodowej, w której zamieszczone są środki związane z integracją z NATO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Raz jeszcze chciałbym zabrać głos w kwestii wojskowej służby zdrowia i powrócić do bardzo trafnego pytania pana przewodniczącego o koszty leczenia kombatantów. Chcę też powrócić do wcześniejszego pytania, kierowanego do ministra finansów, czy rząd zakłada, że w ramach obecnego budżetu MON możliwe jest sfinansowanie świadczeń medycznych dla kombatantów.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Rozumiem, że przyjęcie ustawy przez poprzedni parlament wiązało się z taką właśnie polityką rządu w tej dziedzinie. Interesuje mnie wobec tego, czy obecny rząd jest skłonny kontynuować to założenie.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselStanislawGrzonkowski">Uważam, iż powinniśmy też skierować pytanie do pełnomocnika rządu do spraw wprowadzenia powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, ponieważ dane nam było usłyszeć, że powstanie resortowa kasa chorych. Jednak z tego, co wiem, nie zakłada się w przyszłości funkcjonowania resortowych kas ubezpieczeniowych w ramach programu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego ludności. Zależnie od odpowiedzi, jakie uzyskam, sformułuję stosowny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Chciałbym wyjaśnić, że pieniądze na niszczenie broni chemicznej są niezbędne, z uwagi na podpisaną konwencję międzynarodową, a zatem nie mamy już wpływu na kształt tych zobowiązań, które obecnie musimy wykonać. W przeciwnym wypadku będziemy ponosili negatywne konsekwencje w polityce zagranicznej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselBronislawKomorowski">Chciałbym też powrócić do sprawy leczenia kombatantów. Otóż uważam, że ze wszech miar potrzebne jest przynajmniej szacunkowe wyliczenie przez niezależne instytucje kosztów leczenia kombatantów. W naszej opinii oparliśmy się na informacjach uzyskanych z Ministerstwa Obrony Narodowej, jednak powinny one zostać zweryfikowane także przez Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselBronislawKomorowski">Jeżeli rząd dojdzie do wniosku, że nie jest w stanie znaleźć niezbędnych środków na leczenie kombatantów w placówkach wojskowej służby zdrowia, to tym samym powinien przygotować nowelizację ustawy o kombatantach. Zatem proszę, aby przedstawiciel rządu zajął jednoznaczne stanowisko w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselBronislawKomorowski">Przechodzę do kolejnej sprawy. Otóż w dzisiejszej dyskusji raz po raz powraca sprawa 15-letniego planu modernizacji sił zbrojnych RP. Muszę w tym kontekście powiedzieć, iż w pełni zgadzam się z posłem Goryszewskim, który powiedział, że wszystko jedno, który rząd przygotuje plan, gdyż jest to plan narodowy, a nie określonej opcji politycznej.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PoselBronislawKomorowski">Chciałbym też powiedzieć o niepokoju, który towarzyszył Komisji Obrony Narodowej w trakcie dyskusji o programie modernizacji armii. Okazało się bowiem, że plan ten, który - nawiasem mówiąc - trzeba będzie nieco zweryfikować, ma zapewnione finansowanie na poziomie 52%.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PoselBronislawKomorowski">Ponadto okazało się, że w trakcie realizacji tego planu mogą się pojawić dalsze zagrożenia. Pieniądze, o które występuje Komisja Obrony Narodowej, mają pokryć realizację rozpoczynającego się programu modernizacji właśnie na poziomie owych 52% i nic ponadto. Jest to zarazem skala problemu, jak i skala dramatu.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PoselBronislawKomorowski">Posłowie zgłaszali słuszne uwagi, że struktura budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej nie jest "zdrową" strukturą, jednak problem polega na tym, że wojsku brakuje pieniędzy na to, aby mogło trwać w swoim obecnym kształcie, ale też na to, aby obecny kształt zmienić. Nie jest to zresztą tylko problem polskiej armii, z podobnymi trudnościami borykają się również siły zbrojne w innych państwach. Nie ma zatem pieniędzy na przekształcenia, które zmniejszyłyby koszty utrzymania wojska i nie ma pieniędzy na zwiększenie zdolności bojowej.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PoselBronislawKomorowski">Jeżeli w ogóle chcemy uruchomić ów 15-letni program modernizacyjny, musimy podjąć się zwiększonego wysiłku, a to nie przyjdzie nam łatwo. Sprawą pierwszoplanową jest urealnienie źródeł finansowania tego programu.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#PoselBronislawKomorowski">W związku z tym zwracam się z gorącą prośbą o to, aby wszelkie środki finansowe, jakie uda nam się znaleźć, przeznaczyć na wspieranie tych części budżetu, które zwiększą szanse szybszej i w pełni honorowej integracji z NATO oraz zwiększają szanse na modernizację techniczną armii. Zatem proszę, aby te wszystkie pieniądze, które zostały "wyjęte" z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, przeznaczyć na cele związane z obronnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę o wyjaśnienie, co kryje się pod nazwą "wielonarodowy korpus z siedzibą w Szczecinie".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Chociaż jeszcze nie jesteśmy w NATO, planuje się już utworzenie dowództwa korpusu mieszanego w Polsce. Będzie to korpus wojsk lądowych o mieszanym polsko-duńsko-niemieckim składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ale dlaczego korpus ten ma stacjonować w Szczecinie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Po to, aby nie został zlokalizowany w Niemczech.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">A kto będzie dowódcą tego korpusu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Dowództwo obejmie Polak. Jest to sprawa nader istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Dziękuję posłowi Komorowskiemu za wyjaśnienia. Proszę, aby głos zabrał przedstawiciel Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansowElzbietaSuchocka">Przede wszystkim chciałam odpowiedzieć na pytanie posła Pietrewicza, dotyczące rezerwy celowej. Otóż w rezerwie celowej na integrację z NATO znajduje się więcej środków, niż to podał pan poseł, gdyż jest tam 26,7 mln zł. Środki te były przeznaczone zarówno dla Ministerstwa Obrony Narodowej, jak i dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wszak zadania finansowane z tego źródła nie będą dotyczyły wyłącznie MON. Uznaliśmy wobec tego, że podział tych środków pomiędzy obydwa wymienione resorty dokonany zostanie w terminie późniejszym, kiedy już będzie wiadomo, jakie koszty będzie ponosił każdy z tych resortów.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansowElzbietaSuchocka">Chciałam też poinformować Komisję, że w 1997 r. Ministerstwo Obrony Narodowej nie było w stanie wykorzystać wszystkich tych środków, które miało zaplanowane w budżecie. W bieżącym roku nie wykorzystano np. środków, zadysponowanych na wydatki resortu, na kwotę 173 mln zł. Zgodnie z przewidywanym rozporządzeniem Rady Ministrów, środki te będzie można wykorzystać w 1998 r. Z kwoty tej prawie 120 mln zł przeznaczono na zakupy, zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Pozostała zaś kwota przeznaczona była na badania.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansowElzbietaSuchocka">Przy okazji chciałam powiedzieć, że w 1996 r. Ministerstwo Obrony Narodowej nie wykorzystało tylko 13 mln zł ze środków przeznaczonych właśnie na zakupy. Wydatki te, rozporządzeniem Rady Ministrów, przeniesione zostały do wykorzystania w 1997 r. Jak to już powiedziałam, w 1998 r. kwota ta łącznie wyniesie 173 mln zł. Ponadto dojdzie jeszcze pewna kwota nie wykorzystanych środków na badania, przeznaczonych pierwotnie na 1996 r. W takiej sytuacji termin wykorzystania tych pieniędzy zostanie również przedłużony na 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby do dnia 31 grudnia br. Komisja otrzymała od Ministerstwa Obrony Narodowej informacje przygotowane w kontekście tego, co wcześniej powiedział przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Jeżeli wymaga tego procedura, mogą to być informacje tajne. Mówiąc to mam na myśli informacje dotyczące "Huzara", czyli pocisku przeciwpancernego powietrze-ziemia, a także odnoszącego się do samolotu wielozadaniowego lub samolotu myśliwskiego.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Najważniejsze w tej chwili jest uzyskanie odpowiedzi na zasadnicze pytanie, dlaczego tak długo trwają negocjacje. Jak wynika z obserwacji, negocjacje prowadzone są w takim samym tempie i mniej więcej z takim samym efektem, jak to ma miejsce w przypadku programu "Iryda".</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przechodzę teraz do trzeciej, nader ważnej kwestii, to jest do problemu radiolinii. Mogę o tym mówić z pełnym przekonaniem, gdyż byłem wicepremierem, który podejmował w tej sprawie decyzje. Interesuje mnie, dlaczego resort nie wykorzystał przyznanych mu pieniędzy i nie poczynił niezbędnych wręcz zakupów. Wszak w programie modernizacji wojska jest powiedziane, że trzema priorytetami są: broń przeciwpancerna, broń przeciwlotnicza oraz łączność. Proszę o wyjaśnienie, jak to się dzieje, że z jednej strony mamy nie wykorzystane środki na zakupy, a z drugiej nie prowadzimy tychże zakupów dla zrealizowania bez wątpienia priorytetowych zadań.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panowie, nie doprowadzajcie do tego, abym musiał dojść do wniosku, że niezbędne będzie powołanie komisji śledczej.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy Komisja Finansów Publicznych aprobuje wniosek, aby Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało pisemne informacje, o których mówiłem, do końca 1997 r.?</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-45.6" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za przyjęciem wniosku posłowie opowiedzieli się jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-45.7" who="#PoselHenrykGoryszewski">Jeżeli nie będzie dalszych zgłoszeń do dyskusji, proszę, aby do naszych dotychczasowych spostrzeżeń ustosunkował się przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Przede wszystkim chciałbym odnieść się do wypowiedzi przedstawicielki Ministerstwa Finansów, która podała dane, świadczące o niewykorzystaniu przez MON w 1997 r. 173 mln zł. Od razu muszę zaznaczyć, że środków tych nie można klasyfikować w taki właśnie sposób, gdyż pieniądze te zostały przeznaczone na kontrakty, jakie MON zawarło z przemysłem. Natomiast nie ma żadnej gwarancji na to, że przemysł wywiąże się z zawartych umów do końca br.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Ponieważ obowiązuje taka zasada, że wraz z końcem roku budżetowego wygasają środki przeznaczone na dany rok, to w sytuacji, gdy konrahenci nie wywiążą się w terminie z dostaw, staniemy przed koniecznością sfinansowania tych dostaw z przyszłorocznych środków budżetowych. Zatem, aby przyznane ministerstwu pieniądze nie przepadły, zwróciliśmy się do Rady Ministrów o przeniesienie ich na rachunek depozytowy po to, aby móc zapłacić ze środków budżetowych 1997 r. za dostawy zawarte w 1997 r. A zatem obecna sytuacja spowodowana została wyłącznie nieterminowymi dostawami zamówionego sprzętu.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Chciałbym teraz wyjaśnić kwestię rezerwy celowej, wynoszącej 26,8 mln zł. Otóż wstępnie zakładamy, że 15 mln zł z rezerwy tej przeznaczonych zostanie na Ministerstwo Obrony Narodowej. Pieniądze te zadysponowane zostaną na sfinansowanie niektórych elementów integracji z NATO. Głównie chodzi w tym przypadku o wysłanie do stosownego dowództwa i określonych przedstawicielstw NATO polskich oficerów oraz przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej. Zrealizowanie tego zamiaru będzie wymagało poniesienia wydatków rzeczowych oraz zorganizowania i sfinansowania pobytu Polaków za granicą.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Generalnie zakładamy, że wydatki osobowe, które będziemy zmuszeni ponieść z tego tytułu wyniosą 1,1 mln zł, natomiast wydatki rzeczowe, które pociągnie zorganizowanie przedstawicielstw przy Komitecie Wojskowym NATO w Brukseli, wyniosą ok. 14,5 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Natomiast wszystkie inne wydatki związane z integracją z NATO, dotyczące przygotowania sił zbrojnych, jak również wszystkich innych systemów obronnych, zapisane zostały w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Zatem w chwili obecnej nie można podzielić dokładnie tych środków, jakie kwoty zostaną przeznaczone bezpośrednio na zrealizowanie zamysłu integracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">W sumie wszystkie wydatki, dotyczące modernizacji sił zbrojnych RP w ramach 15-letniego programu unowocześniania armii, jak również wydatki dotyczące całego procesu szkolenia i edukacji, są podporządkowane integracji z NATO.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Obecnie chciałbym powiedzieć nieco na temat budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 1998 r., w kontekście możliwości zrealizowania długofalowego programu modernizacyjnego sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Otóż muszę poinformować, że w pełni zabezpieczyliśmy środki na modernizację techniczną sił zbrojnych. Ta część wydatków, zapisanych w budżecie MON na przyszły rok, istotnie jest adekwatna do 15-letniego programu modernizacyjnego. Natomiast odczuwamy dotkliwy brak pieniędzy na utrzymanie wojsk, ich umundurowanie, na szkolenie oraz na podobne potrzeby wojska.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Stosownie do naszych możliwości staramy się jakoś wygospodarować niezbędne środki na wymienione cele, dążąc do szybszej restrukturyzacji sił zbrojnych. Myślimy też o ewentualnym przesunięciu intensywności szkolenia do tych jednostek, które w pierwszej kolejności wyznaczane będą do wspólnych struktur NATO, jak również do tych, które przygotowywane są do określonych misji pokojowych oraz do misji organizowanych przez NATO.</u>
          <u xml:id="u-46.9" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Zatem tak pomyślany budżet MON na 1998 r., w zakresie modernizacji technicznej sił zbrojnych RP jest zgodny z 15-letnim planem.</u>
          <u xml:id="u-46.10" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Chciałem też poinformować, że Ministerstwo Obrony Narodowej w tej chwili pracuje nad ostateczną analizą 15-letniego programu modernizacyjnego. Sądzę, że w końcu stycznia, bądź w I połowie lutego sprawę tę uda się nam przedstawić na posiedzeniu Rady Ministrów, aby można było skonsultować potrzebę ewentualnych drobnych korekt. Po akceptacji rządu program modernizacyjny armii przedłożony zostanie parlamentowi.</u>
          <u xml:id="u-46.11" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Przechodzę do kolejnej kwestii będącej przedmiotem dzisiejszej dyskusji, to jest do problemów związanych z funkcjonowaniem Agencji Mienia Wojskowego. Otóż chcę zauważyć, że choć struktura ta ma w swojej nazwie przymiotnik "wojskowa", jest to jednak w rzeczywistości instytucja państwowa, będąca w nadzorze ministra skarbu, która realizuje swoje zadania, wykorzystując majątek zbędny, przekazywany przez Ministerstwo Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-46.12" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Elementami tego majątku są zarówno ruchomości, jak i nieruchomości. W chwili obecnej minister obrony narodowej przekazał już wykaz obiektów zbędnych wojsku. Jest to dość pokaźny majątek, stanowiący 3% infrastruktury, będącej w dyspozycji wojska. Majątek ten będzie zagospodarowywała Agencja Mienia Wojskowego w 1998 r. W tej chwili kończą się prace nad szczegółowym zewidencjonowaniem majątku ruchomego. Po otrzymaniu wszelkich niezbędnych dokumentów, Agencja Mienia Wojskowego sporządzi plan finansowy, który następnie przedłoży do akceptacji Radzie Ministrów. W chwili obecnej gotowy jest już plan odnoszący się do nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-46.13" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Agencja zakłada sprywatyzowanie i sprzedaż części tego majątku w 1998 r. i następnie przekazanie uzyskanych tą drogą środków na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej. Pieniądze te zdeponowane zostaną na specjalnym rachunku, a następnie będą wykorzystane na modernizację sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-46.14" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Generalnie założyliśmy, iż środki, które Agencja Mienia Wojskowego uzyska w najbliższym 15-leciu, osiągną kwotę ok. 1,9 mld zł, przy czym liczyć się należy ze stopniowym i niezbyt szybkim wpływem pieniędzy, gdyż prywatyzacja tego majątku nie jest procesem ani szybkim, ani też łatwym. Przed Agencją rysuje się przede wszystkim konieczność uporządkowania stanu prawnego nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJozefKaleta">Chciałbym wnieść jeszcze kilka uwag na temat Agencji Mienia Wojskowego. Minister Grabowski stwierdził przed chwilą, że 3% majątku MON zostanie ewentualnie przekazane skarbowi państwa. Interesuje mnie wobec tego, czy jest to właściwe wyliczenie, bowiem w związku ze zmniejszeniem liczebności armii zlikwidowano wiele szkół, a zatem godzi się zapytać, czy substancja nieruchomości, będąca w dyspozycji MON, nadal nie jest zbyt pokaźna. Niejednokrotnie wyborcy pytają nas, dlaczego "na rachunku" wojska nadal widnieją obiekty, które w związku z prawie 30-procentowym zmniejszeniem armii w zasadzie już jej nie są potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselJozefKaleta">Według mnie ważną kwestią jest również olbrzymi zasób mieszkań, których sprzedaż napotyka na wielkie trudności. Interesuje mnie wobec tego, czy istotnie nie można sprawniej prowadzić procesu prywatyzacji tych mieszkań, aby tą drogą powiększyć wpływy finansowe Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Znam taki przypadek, gdy postępowanie przetargowe rozpoczęto w maju, zakończono w pańdzierniku,a później pojawiły się pretensje MON do zakładu produkcyjnego, który wygrał przetarg, o to, że nie wykonał do końca grudnia planowanych dla wojska dostaw.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie jestem tą osobą, która chciałaby postawić przemysł przeciwko wojsku, gdyż to właśnie ja miałem odwagę powiedzieć, że wojny nie wygrywa się bronią narodową, polską lub niemiecką czy jakąkolwiek inną, tylko bronią dobrą. Jako minister i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego powiedziałem też, że odpowiadam nie tylko za to, aby polscy robotnicy mieli zatrudnienie przy produkcji np. czołgów, ale także za to, aby polscy żołnierze, używając tych czołgów, mogli wygrywać wojnę bez nadmiernej utraty krwi.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zatem proszę, aby w kontekście mojej wypowiedzi zechciał zabrać głos minister Grabowski. Chcę też zaznaczyć, że wiem zbyt wiele, abym przystał na gładką odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Jeżeli pan pozwoli, panie przewodniczący, to najpierw odpowiem na pytanie posła Kalety. Poprzednio powiedziałem, że w tej chwili minister obrony narodowej przekazał ok. 3% całej infrastruktury wojskowej. W owych 3% mieści się ten majątek, który uznany został za zbędny dla wojska. Natomiast w całym 15-leciu zakłada się przekazanie 35% infrastruktury wojska.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Plan przekazywania kolejnych obiektów zostanie przygotowany w ciągu 1998 r. i po zakończeniu niezbędnych w tym względzie prac, Agencja Mienia Wojskowego otrzyma następne obiekty. Pamiętać należy, że Agencja może przyjmować tylko określoną ilość masy majątkowej, gdyż przekazywane nieruchomości muszą zostać racjonalnie zagospodarowane.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Z kolei sprawami lokalowymi zajmuje się Wojskowa Agencja Mieszkaniowa, która prywatyzuje część mieszkań zajmowanych przez żołnierzy zawodowych, przy czym bardzo trudnym problemem jest uporządkowanie stanu prawnego. Trzeba przeprowadzać rozgraniczenia terenu, a także zakładać hipoteki na poszczególne nieruchomości. Mimo początkowych, bardzo znacznych trudności, proces ten realizowany jest coraz sprawniej. W mijającym roku Agencja sprywatyzowała ok. 5 tys. mieszkań, zaś w 1998 r. będzie to już ok. 8-10 tys. mieszkań.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Przechodzę obecnie do kwestii poruszonej przez pana przewodniczącego. Otóż chciałem zauważyć, że problem polegał na tym, iż prace w Komisji Obrony Narodowej, prowadzone w kontekście planu zakupów MON na 1997 r. bardzo się przedłużały. Praktycznie ostateczną akceptację dla planu zakupów wojskowych na 1997 r. Ministerstwo Obrony Narodowej uzyskało dopiero w maju.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">O szczegółach podpisywania umów z przemysłem może poinformować obecny na posiedzeniu generał Iwaszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie ministrze, Komisja Finansów Publicznych nie może być adwokatem określonego  zakładu przemysłowego. Nie wskazałem konkretnych zakładów, natomiast powiedziałem o niepokojącym zjawisku i chciałbym, aby zjawisko to zostało opisane w tym materiale, który ma nam przygotować Ministerstwo Obrony Narodowej. Jeżeli nie uzyskamy racjonalnych wyjaśnień w tym względzie, to wówczas będziemy mieli do czynienia  z wzajemnym obwinianiem się o niekorzystny stan rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wojsko obwinia przemysł o to, że nie poczynił zakupów, gdyż przemysł nie miał czego sprzedawać, z kolei przedstawiciele przemysłu stwierdzają, że nie mogli przeprowadzić transakcji w określonym roku budżetowym, gdyż zamówienie otrzymali dopiero pod koniec roku, czyli np. w październiku. W takiej sytuacji trudno ustalić, jak to jest w rzeczywistości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselHelenaGoralska">Pan minister Grabowski powiedział, że dopiero przez cały 1998 r.  będzie opracowywany plan przekazywania zasobów wojska do Agencji Mienia Wojskowego. Według mnie informacja ta jest wręcz przerażająca, gdyż Agencja została powołana właśnie po to, aby cały proces prywatyzacji i sprzedaży dóbr wojskowych przebiegał szybko i sprawnie. Co prawda przytoczony został argument, że uporządkowanie stanu prawnego nieruchomości wymaga  czasu i wielu starań, jednak w trakcie rozpatrywania części budżetowych sądownictwa przez sejmową komisję mówiono o zapotrzebowaniu na budynki o różnym przeznaczeniu. Myślę więc, że resort sądownictwa mógłby służyć pomocą w ustalaniu faktycznych stanów prawnych nieruchomości, będących w gestii wojska.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselHelenaGoralska">Przechodzę do drugiej kwestii. Otóż muszę stwierdzić, że odpowiedź, jaką dane mi było usłyszeć od ministra Grabowskiego na temat redukowania wojskowej służby zdrowia, była mało precyzyjna. Wobec tego proszę o jednoznaczne wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel MON odpowiedział na postawione pytania i wyjaśnił zaprezentowane wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">W swojej poprzedniej wypowiedzi stwierdziłem, że minister obrony narodowej przekazał określone obiekty, które stanowią 3% całej infrastruktury wojskowej. Natomiast obecnie Agencja formalnie dokonuje przejęcia tych nieruchomości, co wymaga prowadzenia wielu prac w terenie. Chciałem przy okazji powiedzieć, że obiekty te są zlokalizowane w ponad 100 miejscowościach. Zatem Agencja musi powoływać określone struktury terenowe, które będą zajmować się przejmowaniem wytypowanych obiektów wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Obiekty te stanowią majątek skarbu państwa, a zatem muszą być przygotowane protokoły zdawczo-odbiorcze, przy czym godzi się wyjaśnić, że działania takie w chwili obecnej są już prowadzone. Natomiast plan przejmowania tych obiektów, które Agencja otrzyma w końcu 1998 r., obecnie jest opracowywany przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Będzie to zatem jakby "druga rata" przekazywania kolejnych obiektów wojskowych. Podobnie działać będziemy w kolejnych latach, kiedy zbędne obiekty będą przechodzić do Agencji Mienia Wojskowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Gdyby na czele Agencji Mienia Wojskowego stanął cywil - menedżer, to nie prowadziłby przewlekłego urzędowania, a wręcz wyrywałby wojsku kolejne obiekty po to, aby zarobić na przeprowadzonych transakcjach. W przedstawionej sytuacji Komisja Finansów Publicznych sformułuje postulat, o postawienie na czele Agencji menedżera z prawdziwego zdarzenia.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Chciałbym jeszcze powrócić do kwestii wojskowej służby zdrowia. Otóż planujemy usamodzielnienie wszystkich zakładów wojskowej służby zdrowia na takich zasadach, jakie stosuje się w cywilnej opiece zdrowotnej. Czyli po restrukturyzacji, nasze placówki będą funkcjonowały na zasadach typowych dla powszechnej służby zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselHelenaGoralska">Ile zakładów wojskowej służby zdrowia już przeszło na samodzielność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">W tej chwili jeszcze żadna placówka nie usamodzielniła się. Jednak zakładamy przeprowadzenie tego procesu w I półroczu 1998 r. Obecnie przygotowujemy się do podjęcia stosownych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę o precyzyjne wyjaśnienie, co w istocie znaczy usamodzielnienie zakładów wojskowej służby zdrowia, kto będzie w takim razie finansował te placówki po reorganizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselHelenaGoralska">Chciałabym odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego. Otóż po usamodzielnieniu nadal będą to zakłady finansowane z budżetu państwa. Inaczej mówiąc, zakłady te, w nieco innej formie organizacyjnej nadal będą finansowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Tak właśnie zrozumiałam wyjaśnienie wiceministra Grabowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">W takim razie proszę mi powiedzieć, czy Ministerstwo Obrony Narodowej gotowe jest przystać na takie rozwiązanie, aby Wojskowa Akademia Medyczna stała się po prostu akademią medyczną, mieszczącą się w Łodzi, przy czym MON nadal finansowałby potrzebne wojsku specjalności. Oczywiście takiej "operacji" towarzyszyłoby przyznanie niezbędnych środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Prosiłbym też, aby jednak nie używać terminu "usamodzielnienie", w odniesieniu do placówek wojskowej służby zdrowia, gdyż nie jest to określenie adekwatne do rzeczywistej sytuacji tych placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Jesteśmy gotowi przekazać Wojskową Akademię Medyczną, ale w chwili obecnej nie ma chętnych do jej przejęcia. Na ten temat prowadziliśmy już rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej oraz z Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Bylibyśmy bardzo zadowoleni, gdyby jednak znalazł się chętny do "wzięcia" akademii, przy czym nadal finansowalibyśmy te części funkcjonowania placówki, które służyłyby potrzebom zdrowotnym wojska.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszGrabowski">Z propozycji przejęcia przez cywilną służbę zdrowia naszych placówek leczniczych wystąpiliśmy w Dęblinie i na Helu. Jednak i w tych przypadkach nikt nie wyraził gotowości do przejęcia tych obiektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Dziękuję za te wyjaśnienia. Obecnie przystępujemy do podsumowania dotychczasowej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Otóż w rejestrze przyjmowanych przez Komisję Finansów Publicznych postulatów, które poddane zostaną następnie ostatecznym rozstrzygnięciom drogą głosowania, zapisujemy postulaty zgłoszone przez Komisję Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ponadto zgłoszony został postulat o ewentualne przesunięcie pomiędzy cywilną i wojskową służbę zdrowia kwot, związanych z przejęciem pieczy nad kombatantami. Liczymy na to, że rząd da szybką odpowiedź, czy istotnie trzeba będzie dokonać takiego przesunięcia, czy też środki na leczenie kombatantów da się zabezpieczyć w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Z kolei poseł Pietrewicz zgłosił postulat o to, aby kwota przewidziana na integrację ze strukturami NATO, została przeniesiona ze środka specjalnego do budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Od razu chcę powiedzieć, że będę popierał tę propozycję, gdyż zaowocuje ona bardziej szczegółowym "zapisaniem" budżetu, co następnie da szansę na precyzyjne skontrolowanie realizacji budżetu.</u>
          <u xml:id="u-62.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">To są wszystkie szczegółowe wnioski zgłoszone w trakcie obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselFranciszkaCegielska">Mam jeszcze jeden wniosek dotyczący tegorocznych dochodów Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Prosiłabym, aby MON przygotowało taką informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Chciałbym zgłosić pewną propozycję w stosunku do Komisji Obrony Narodowej. Otóż w latach ubiegłych, jako Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, niejednokrotnie zwracaliśmy się do Komisji Obrony Narodowej o ocenę organizacji i budżetu Biura Bezpieczeństwa Narodowego, które jest dobrze znane panu przewodniczącemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Budżet Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie rozpatrywany w ramach budżetu Kancelarii Prezydenta RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Owszem, ale chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę. Otóż przypominam, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich wystąpiła do władz Sejmu o zasadnicze podjęcie problemu zakresu finansowania Kancelarii Prezydenta przez parlament. Jest to sprawa "między nami", gdyż nie dotyczy ani Ministerstwa Finansów, ani też rządu. Jest to jednak nader poważny problem o charakterze funkcjonalno-ustrojowym.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Aby mieć jasność sytuacji, wprost zapytałem ministra obrony narodowej, czy zdaniem kierownictwa MON resort obrony narodowej jest gotów objąć obsługę pewnych organów doradczych, w zakresie przewidzianym w konstytucji. Myślę, że Komisja Finansów Publicznych w tej sprawie powinna uzyskać opinię Komisji Obrony Narodowej o usytuowanie i zakres działania Biura Bezpieczeństwa Narodowego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby jednak nie wprowadzać obecnie innych wątków, gdyż w istocie nie zakończyliśmy jeszcze pracy nad budżetem Ministerstwa Obrony Narodowej. O Kancelarii Prezydenta RP będziemy mówili w stosownym punkcie. Osobiście mam wyrobione zdanie na temat Biura Bezpieczeństwa Narodowego, ale nie będę go obecnie prezentował, aby nie prowokować dyskusji, która nie jest związana z tematem naszych dzisiejszych obrad. O Biurze Bezpieczeństwa Narodowego porozmawiamy przy rozpatrywaniu kancelarii Prezydenta RP i zaznaczam, iż wówczas będę trudnym rozmówcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Chciałbym zabrać głos w kwestii formalnej. Komisja Finansów Publicznych zebrała się na dzisiejszym posiedzeniu po to, aby zajmować się budżetem państwa na 1998 r. Zatem bardzo proszę, aby poseł Wielowieyski nie wprowadzał wątków mających charakter interpretacji konstytucji oraz wątków odnoszących się do kompetencji prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Równie dobrze mógłbym dzisiaj powiedzieć, że np. Komitet Integracji Europejskiej może obsługiwać Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jednak powstrzymam się od tego, gdyż nie omawiamy budżetu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PoselMieczyslawCzerniawski">Raz jeszcze proszę, abyśmy na obecnym posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych zajmowali się budżetem państwa na 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Stwierdzam, że dopóki będę przewodniczył tej Komisji, dopóty będziemy się zajmowali finansami publicznymi. Będziemy też stawiali sobie pytania o celowość wydawania poszczególnych kwot budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie przystępujemy do drugiego punktu naszych obrad. Punkt ten przewiduje rozpatrzenie opinii Komisji Gospodarki o części 06 - Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, części 13 - Ministerstwo Gospodarki, części 23 - Urząd Zamówień Publicznych, części 24 - Urząd Regulacji Energetyki i części 53 - Wyższy Urząd Górniczy.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">O ile mi wiadomo, do każdej z wymienionych części budżetowych Komisja Gospodarki wniosła jakieś uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJaninaKraus">Komisja Gospodarki nie miała uwag do budżetu Urzędu Regulacji Energetyki, choć chcielibyśmy powiedzieć kilka słów również na ten temat. Myślę, że jednak w tej sprawie wypowiemy się w kolejności przewidzianej porządkiem obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Skoro nie ma sprzeciwów, rozpoczniemy prace nad drugim punktem porządku, od budżetu Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJaninaKraus">Komisja Gospodarki ustaliła, że na obecnym posiedzeniu będzie reprezentowało trzech posłów - członków prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselJaninaKraus">Tak liczna obecność pozwoli na wspólne referowanie poszczególnych części budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselJaninaKraus">Proszę, aby na początek poseł Sobierajski zreferował sprawę Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, gdyż w tym przypadku Komisja Gospodarki rekomenduje dodatkowe potrzeby finansowe. Poseł Sobierajski, jako koreferent tej części budżetowej w kontekście dzisiejszego swojego wystąpienia, wizytował Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselCzeslawSobierajski">Myślę, że debata nad budżetem Rządowego Centrum Studiów Strategicznych należy do jednej z najważniejszych, Zanim przejdę do meritum, chciałbym podać kilka szczegółów. Otóż Rządowe Centrum Studiów Strategicznych jest państwową jednostką organizacyjną, a nadzór nad nią sprawuje prezes Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#PoselCzeslawSobierajski">Do zadań Rządowego Centrum Studiów Strategicznych należy w szczególności:</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#PoselCzeslawSobierajski">- przygotowanie i przedkładanie Radzie Ministrów strategicznych programów rozwoju gospodarczego i społecznego oraz prognoz rozwoju programu polityki regionalnej,</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#PoselCzeslawSobierajski">- analizowanie zgodności treści i przebiegu realizacji programów krótkoterminowych i średnioterminowych z programami strategicznymi,</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#PoselCzeslawSobierajski">- informowanie Rady Ministrów o stwierdzonych niezgodnościach,</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#PoselCzeslawSobierajski">- analizowanie stanu gospodarki z punktu widzenia realizacji programów strategicznych i regionalnych,</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#PoselCzeslawSobierajski">- informowanie Rady Ministrów o stwierdzonych zagrożeniach.</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#PoselCzeslawSobierajski">Co prawda nie są to wszystkie zadania Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, ale pozostanę przy nich jako najważniejszych.</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#PoselCzeslawSobierajski">Zadania Rządowego Centrum Studiów Strategicznych określa kilka aktów prawnych. Najszerzej jednak są one sformułowane w ustawie z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Rządowym Centrum Studiów Strategicznych. Ustawa ta przewiduje, że do zadań Centrum należy:</u>
          <u xml:id="u-73.9" who="#PoselCzeslawSobierajski">- przygotowanie i przedstawienie Radzie Ministrów prognoz długo- i średnioterminowych,</u>
          <u xml:id="u-73.10" who="#PoselCzeslawSobierajski">- strategicznych programów rozwoju gospodarczego i społecznego, programów i kompetencji zagospodarowania przestrzennego kraju i programów polityki regionalnej,</u>
          <u xml:id="u-73.11" who="#PoselCzeslawSobierajski">- analiz ocen międzynarodowych,</u>
          <u xml:id="u-73.12" who="#PoselCzeslawSobierajski">- przygotowywanie opracowań na temat uwarunkowań sytuacji kraju, a także ocen długofalowych koncepcji polityki zagranicznej,</u>
          <u xml:id="u-73.13" who="#PoselCzeslawSobierajski">- ocen funkcjonalności struktur państwa oraz propozycji ich przekształceń.</u>
          <u xml:id="u-73.14" who="#PoselCzeslawSobierajski">Rządowe Centrum Studiów Strategicznych analizuje także zgodność treści i realizacji przebiegu programów średnio- i krótkookresowych, ze strategicznymi programami długofalowymi.</u>
          <u xml:id="u-73.15" who="#PoselCzeslawSobierajski">Do zadań Rządowego Centrum Studiów Strategicznych należy także analizowanie stanu gospodarki, z punktu widzenia realizacji programów strategicznych, dotyczących także obronności.</u>
          <u xml:id="u-73.16" who="#PoselCzeslawSobierajski">Pole działania Rządowego Centrum Studiów Strategicznych wyznacza także ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym, a także jeszcze inne ustawy.</u>
          <u xml:id="u-73.17" who="#PoselCzeslawSobierajski">Zarządzeniem nr 66 prezesa Rady Ministrów, z dnia 22 lipca 1997 r. powołana została Państwowa Rada Gospodarki Przestrzennej, pomyślana jako organ doradczy Rady Ministrów. Rada ta również jest jednym z elementów działalności Rządowego Centrum Studiów Strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-73.18" who="#PoselCzeslawSobierajski">Powiem teraz kilka słów o strukturze Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Otóż co Centrum przypisane są różne komórki. Nie będę wymieniał wszystkich, gdyż zajęłoby to zbyt wiele czasu, podam tylko nazwy niektórych z nich. Oto one: Gabinet Polityczny Prezesa Rady Centrum, Sekretariat Centrum, Departament Rozwoju Gospodarczego, Departament Rozwoju Społecznego. Departament Polityki Regionalnej i Przestrzennej. Departament Strategii i Integracji Międzynarodowej, Departament Struktur Państwa, Departament Monitorowania i Analiz, Departament Spraw Obronnych, Biuro Komunikacji Społecznej i Informacji, Biuro Finansów itd. Są też biura rozwoju regionalnego, mające siedziby w 10 miastach. To pobieżne wyliczenie wskazuje dowodnie, jak znacznym zakresem problemów zajmuje się Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-73.19" who="#PoselCzeslawSobierajski">W dodatku Rządowe Centrum Studiów Strategicznych otrzymało na swoją siedzibę pomieszczenia w takim stanie, w jakim użytkowane przez siebie obiekty pozostawiła Armia Radziecka, opuszczająca Polskę.</u>
          <u xml:id="u-73.20" who="#PoselCzeslawSobierajski">Poprzedni użytkownicy nie oszczędzili nawet ściennych kontaktów, wyrywając je z tynku, nie oszczędzono nawet instalacji elektrycznej. W sumie lokale, które objęło Centrum, przypominały krajobraz po wybuchu bomby. Trzeba też było wymienić podłogi i okna. Takie to pomieszczenia otrzymało Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, a więc ze wszech miar prestiżowa instytucja.</u>
          <u xml:id="u-73.21" who="#PoselCzeslawSobierajski">Nader skromnie, mówiąc eufemistycznie, wyposażone zostały terenowe oddziały Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Otóż pracownicy tych placówek do wyjazdów służbowych korzystają z wysłużonych Fiatów 125p. proszę, aby ktoś wskazał inną placówkę tej rangi, która miałaby taki tabor samochodowy.</u>
          <u xml:id="u-73.22" who="#PoselCzeslawSobierajski">Następną sprawą jest mocno przestarzały sprzęt komputerowy, który Centrum uzyskało, jako spuściznę po poprzednim użytkowniku. Przy tej pracy, jaką wykonują specjaliści zatrudnieni w Centrum, każdy z nich powinien dysponować osobistym komputerem i to wysokiej klasy. Co prawda kupiono 25 komputerów nowej generacji, ale praktycznie jest tokropla w morzu potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-73.23" who="#PoselCzeslawSobierajski">Przedstawiłem informacje o Rządowym Centrum Studiów Strategicznych w formie nader skrótowej. W razie potrzeby będę służył szczegółowymi danymi.</u>
          <u xml:id="u-73.24" who="#PoselCzeslawSobierajski">Chciałbym jeszcze na zakończenie przytoczyć opinię ministra Pola, który stwierdził, że Rządowe Centrum Studiów Strategicznych musi mieć autonomię posuniętą tak daleko, aby nie musiało ulegać nawet naciskom samego rządu. Mówię o tym, gdyż czasami krótkoterminowe rządowe prognozy, niewłaściwie skonstruowane, mogą nie być kompatybilne z prognozami perspektywicznymi. Przyjęcie takich właśnie prognoz może zaburzyć w przyszłości cały rozwój gospodarczy kraju. Jednak nie można sobie wyobrazić pełnej autonomii bez dostatecznych środków finansowych. Prawda ta dotyczy nie tylko tej instytucji, ale również i samorządu terytorialnego oraz innych struktur funkcjonujących w kraju.</u>
          <u xml:id="u-73.25" who="#PoselCzeslawSobierajski">Zatem postulat o zwiększenie środków na realne umocowanie w rzeczywistej sytuacji Rządowego Centrum Studiów Strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-73.26" who="#PoselCzeslawSobierajski">Przechodzę obecnie do formułowania wniosków. Pierwszym wnioskiem Komisji Gospodarki jest postulat o zwiększenie wydatków Rządowego Centrum Studiów Strategicznych o kwotę 6,703 mln zł. Pieniądze te są niezbędne dla poczynienia nieuniknionych wydatków bieżących. Od razu chcę wskazać, iż środki te można by przesunąć z części 83 dział 97 rozdział 98-18 poz. 18. Tam to właśnie zapisana została suma 273 mln zł na zmiany systemowe, w tym administracyjne.</u>
          <u xml:id="u-73.27" who="#PoselCzeslawSobierajski">A zatem środki te wykorzystane zostały zgodnie z zapisem, gdyż w przypadku Centrum chodzi właśnie o wdrożenie zmian organizacyjnych i systemowych oraz o wdrożenie nowych zadań. W pojęciu "zmiany administracyjne" mieści się również pokrycie kosztów zwiększenia zatrudnienia w Centrum, a także kosztów, jakie pociągnęłoby za sobą podwyższenie płac pracowników Rządowego Centrum Studiów Strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-73.28" who="#PoselCzeslawSobierajski">Otóż w momencie, gdy organizowane było Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, zaplanowano dla potrzeb placówki 120 etatów, chociaż w projekcie ustawy budżetowej przewidziano 250 etatów. Zgodnie z planowymi założeniami średnia płaca w Centrum miała wynosić 1518 zł, jednak w praktyce było to tylko 1320 zł. Następnie zaś, po kolejnej korekcie, średnia płaca w Centrum ustalona została na poziomie 1227 zł, co jest o wiele mniej, niż wynosi średnie uposażenie w administracji innych typów. Dlatego nasza propozycja podniesienia uposażeń ma na celu nadrobienie strat w kontekście uposażeń otrzymywanych przez pracowników różnego rodzaju administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-73.29" who="#PoselCzeslawSobierajski">Trudno teraz szukać winnych obecnego stanu rzeczy i nie to jest najważniejsze. Musimy jednak, jako Komisja Gospodarki podejść odpowiedzialnie do zilustrowania problemu i usunąć te wszystkie nieprawidłowości, które starałem się wypunktować w swojej wypowiedzi. Rządowe Centrum Studiów Strategicznych zasługuje na godziwe potraktowanie, jako jedna z najistotniejszych jednostek rządu.</u>
          <u xml:id="u-73.30" who="#PoselCzeslawSobierajski">Drugim wnioskiem jest zwiększenie o kwotę 3,57 mln zł środków na wydatki majątkowe. Przedstawiłem już, jakie lokum otrzymało Centrum, w jakim było ono stanie i jak wyglądało na starcie wyposażenie tej placówki. Inwestycji wymagają też ośrodki regionalne.</u>
          <u xml:id="u-73.31" who="#PoselCzeslawSobierajski">W tym przypadku proponujemy również przeniesienie tej kwoty z części 83 dział 97 rozdział 97-18 poz. 13. Jest to pozycja, w której mówi się o strategicznym programie rządowym. Dokładnie czytamy w tej pozycji: "dofinansowanie zadań wynikających ze strategicznego programu rządowego". A więc w tej formule mieści się również Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-73.32" who="#PoselCzeslawSobierajski">O potrzecie poczynienia inwestycji, również w terenowych jednostkach Centrum, świadczy m.in. fakt używania przez pracowników wysłużonych fiatów. Przykładów tego typu mogę - w razie potrzeby - przytoczyć znacznie więcej.</u>
          <u xml:id="u-73.33" who="#PoselCzeslawSobierajski">Trzecim wnioskiem sformułowanym przez Komisję Gospodarki, jest zwiększenie o 1,1 mln zł kwot na wydatki bieżące Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. W wydatkach bieżących mieszczą się również składki wnoszone przez polskę do programów międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-73.34" who="#PoselCzeslawSobierajski">Otóż w tym względzie zaszły pewne zmiany i od stycznia 1998 r. kraje partycypujące w tych programach również muszą ponosić częściowe koszty realizowania programów międzynarodowych. Zatem jako centrum rozwoju strategicznego kraju, musimy po prostu finansować obowiązujące nas składki.</u>
          <u xml:id="u-73.35" who="#PoselCzeslawSobierajski">Przechodzę do czwartego wniosku. Otóż Komisja Gospodarki postuluje przeniesienie z części 81 dział 97 rozdział 9717 do części 06 budżetu dział 91 rozdział 91-11, kwoty 222 tys. zł. Są to pieniądze niezbędne dla sfinansowania Państwowej Rady Gospodarki. Przypominam, że radę tę w dniu 22 lipca 1997 r. powołał prezes Rady Ministrów, nie przeznaczając na ten cel żadnych środków. Rada ta, powołana przez premiera, musi mieć środki pozwalające na funkcjonowanie. Chcę też zaznaczyć, że bardzo skromnie obliczyliśmy potrzeby finansowe tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-73.36" who="#PoselCzeslawSobierajski">Piąty wniosek polega na zwiększeniu o kwotę 33 tys. zł wydatków bieżących. Pieniądze te niezbędne są dla sfinansowania zadań o charakterze publicznym, wykonywanych przez jednostki naukowe. Otóż zarządzeniem nr 20 w dniu 27 marca 1997 r., prezes Rady Ministrów powołał międzyresortowy zespół do określania zadań z zakresu służb państwowych, wykonywanych przez jednostki sfery nauki. Oczywiście nie pomyślano przy okazji o zabezpieczeniu na ten cel jakichkolwiek środków finansowych. W razie potrzeby służę szczegółowymi materiałami na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-73.37" who="#PoselCzeslawSobierajski">Przechodzę do kolejnego, szóstego wniosku. Zgodnie z tym wnioskiem Komisja Gospodarki sugeruje przyznanie dodatkowo 345 tys. zł na zwiększenie wydatków bieżących. W tym przypadku proponujemy przeniesienie tej kwoty z części budżetowej 83-97 rozdział 97-18, gdzie zapisane zostały środki finansowe na integrację z NATO. Nieprzypadkowo zgłaszamy tę propozycję, gdyż w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych istnieje Departament do Spraw Obronnych, któremu nie przyznano żadnych środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-73.38" who="#PoselCzeslawSobierajski">Nie tak dawno generałowie z NATO zapytali ministra Kropiwnickiego, czy Rządowe Centrum Studiów Strategicznych zajmuje się obronnością kraju. Pytanie to wynikało z faktu, że w Stanach Zjednoczonych, podobne naszemu studium strategiczne zajmuje się głównie strategią obrony. Tymczasem w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych powołany został departament obrony, który nie ma ani złotówki na funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-73.39" who="#PoselCzeslawSobierajski">Po zilustrowaniu tej sytuacji myślę, że zasadność zaprezentowanego wniosku nie będzie budziła żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-73.40" who="#PoselCzeslawSobierajski">Siódmy wniosek sformułowany przez Komisję Gospodarki, wprawdzie nie dotyczy wprost Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, ale jest niezwykle ważny. Chodzi mianowicie o to, że w budżecie planowanym na przyszły rok w zupełności zapomniano o Polskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, która ma kilkanaście jednostek terenowych. Przecież jest to instytucja, która bierze udział w realizacji kilku ważnych pomocowych programów międzynarodowych. Do końca ubiegłego roku, koszty zarządzania funduszami pomocowymi w naszym kraju pokrywały zainteresowane fundusze, jednak od stycznia 1998 r.  obciążenie to spadnie również na Polskę. Organizacje międzynarodowe nadal będą dofinansowywać różnego rodzaju inwestycje prowadzone w naszym kraju, jednak koszty zarządzania funduszami, z których finansowane są inwestycje, musi pokryć nasz kraj. Mimo tego na ten cel w budżecie nie przeznaczono nawet symbolicznej złotówki.</u>
          <u xml:id="u-73.41" who="#PoselCzeslawSobierajski">Występując o wymienioną wcześniej kwotę staramy się usunąć niedopatrzenie, którego się dopuszczono konstruując przyszłoroczny budżet. Zwłaszcza w dobie reformy administracyjnej kraju rola Agencji Rozwoju Regionalnego nabiera szczególnego znaczenia, o czym nie pamiętali autorzy budżetu na 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-73.42" who="#PoselCzeslawSobierajski">Sumując swoją wypowiedź, chyba nie muszę powtórnie przekonywać obecnych o wadze i znaczeniu Rządowego Centrum Studiów Strategicznych i dokumentować, jak wiele zależy od tej rządowej instytucji. Również posłowie mogą wiele skorzystać, sięgając do prognoz ekonomicznych sporządzanych przez Rządowe Centrum Studiów Strategicznych i to nie tylko prognoz krótkoterminowych, ale również tych, które wybiegają wiele lat do przodu. Jako poseł trzeciej już kadencji wiem, że w tej instytucji mogę w każdej chwili otrzymać wiarygodną informację, nie skażoną żadnymi koniunkturalnymi naciskami.</u>
          <u xml:id="u-73.43" who="#PoselCzeslawSobierajski">Myślę, że ten ostatni argument powinien w szczególności przekonać posłów do zajęcia racjonalnego stanowiska wobec przedłożonych tu propozycji Komisji Gospodarki. Nie można żałować środków finansowych dla Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, którego działalność przynosi krajowi wiele wymiernych korzyści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Dziękuję za to krótkie przedstawienie sytuacji Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Proszę też, aby poseł Sobierajski, bez przekonywania do przedkładanych racji, po prostu powiedział, ile pieniędzy - zdaniem Komisji Gospodarki - należałoby dodać na potrzeby Centrum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoselCzeslawSobierajski">Proponujemy, aby Rządowe Centrum Studiów Strategicznych otrzymało 19,5 mln zł, natomiast budżet przewiduje 8,4 mln zł. Mam też pewną sugestię. Otóż przy omawianiu części 4 - Urząd Regulacji Energetyki, raczę bacznie przyjrzeć się budżetowi tegoż urzędu. Nie zakładam z góry, że Urząd Regulacji Energetyki został przez budżet wyposażony zbyt hojnie, jednak trzeba pamiętać, że w wymienionej części 4 figuruje 27 mln zł, zaś w części 06 - Rządowe Centrum Studiów Strategicznych zapisano tylko 8,4 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przechodzimy do następnej części budżetu, opiniowanej przez Komisję Gospodarki. Proszę, aby głos zabrała poseł Kraus.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselJaninaKraus">Obecnie będziemy analizować budżet części 13 - Ministerstwo Gospodarki. W tym przypadku Komisja Gospodarki w swojej opinii nie wniosła uwag w zakresie dochodów oraz gospodarki pozabudżetowej.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselJaninaKraus">Chcę jednak wnieść kilka uwag w kontekście dochodów Ministerstwa Gospodarki. Otóż trzeba powiedzieć, że znaczny procent dochodów w tej części budżetowej trafia do części 08, czyli do Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PoselJaninaKraus">Chciałabym też poinformować Komisję Finansów Publicznych, że w planie na 1998 r. przewiduje się dochody budżetowe na poziomie 34,9% dochodów przewidzianych do wykonania w 1997 r. Związane to jest z odstąpieniem od planowania zysku z działalności przedsiębiorstw pomocniczych w 1997 r. oraz z faktem, iż nie występowały wpłaty z tytułu rozliczeń z lat ubiegłych oraz rozliczeń urzędów centralnych.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#PoselJaninaKraus">Komisja Gospodarki w swoich pracach skoncentrowała się głównie na wydatkach Ministerstwa Gospodarki, ponieważ właśnie one stanowią w budżecie tego resortu pokaźną pozycję i kształtują się na poziomie 1.274,473 mln zł. Jeżeli popatrzy się na dynamikę tych wydatków, w stosunku do wykonania budżetu w 1997 r., to okaże się, iż kształtuje się ona na poziomie 90,6%.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#PoselJaninaKraus">Dyskusja w Komisji dotyczyła głównie dotacji na finansowanie zadań gospodarczych, ponieważ dotacje te, zarówno w 1997 r. jak i przewidywane na 1998 r., ustabilizowały się na podobnym poziomie i stanowiły 72% wydatków, przy czym najbardziej znaczącą ich część stanowią dotacje dla górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#PoselJaninaKraus">Dodam też, że w wydatkach Ministerstwa Gospodarki na przyszły rok, zgodnie z autopoprawką do budżetu, przewidziana jest kwota 273,5 mln zł. Kwota ta zapisana została w poz. 18 - rezerwy celowe, a przeznaczona została na zmiany systemowe. Oznacza to, że z tego źródła będzie sfinansowana reforma ubezpieczeń zdrowotnych, zmiany projektowane w administracji oraz restrukturyzacja górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#PoselJaninaKraus">Z ogólnej sumy tej rezerwy 180 mln zł przeznacza się na dotacje i subwencje. Z wyjaśnień, które Komisja uzyskała z Ministerstwa Gospodarki, wynika, iż ta kwota ma stanowić rekompensatę za zniesienie - nowelizacją ustawy o restrukturyzacji finansowej górnictwa - opłaty węglowej. Komisja zaproponowała, aby z kwoty 180 mln zł, 7 mln zł przeznaczyć na dotacje na likwidację kopalni "Bochnia" i "Łężkowice" oraz 10 mln zł na przyspieszenie robót likwidacyjnych w kopalni siarki "Machów". Pozostałą kwotę, to jest 163 mln zł Komisja proponuje przeznaczyć na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#PoselJaninaKraus">Proponuję, aby teraz spojrzeć na dynamikę wzrostu dotacji dla górnictwa węgla kamiennego. Otóż w założeniach ustawy budżetowej osiągnęła ona poziom 86,1%. Jeżeli zaś uwzględni się propozycje Komisji Gospodarki oraz skutki wynikające ze zgłoszenia autopoprawki, to wówczas dynamika ta ukształtuje się na poziomie 109,5%.</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#PoselJaninaKraus">Mówiąc o dotacjach do górnictwa węgla kamiennego chciałam powiedzieć i to, że rozpatrując tę kwestię Komisja Gospodarki napotkała na trudności natury merytorycznej. Chodzi o to, że posłowie nie dysponowali uzasadnieniem rzeczowym dla zaakceptowania tych kwot, które proponowane są w projekcie budżetu przez Ministerstwo Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#PoselJaninaKraus">Otóż mówiąc dokładniej, Komisja nie dysponowała wiążącym programem restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Zgodnie z wyjaśnieniami kierownika resortu, taki program miałby zostać przedłożony przez Ministerstwo Gospodarki Sejmowi w I kwartale 1998 r. wraz z projektem ustawy o restrukturyzacji górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.10" who="#PoselJaninaKraus">A zatem nie byliśmy w stanie stwierdzić, na ile wyszczególnione potrzeby i zaproponowane kwoty, znajdują "zakotwiczenie" w rzeczowej stronie budżetu. Nie byliśmy również w stanie ustalić, jak będą się kształtowały potrzeby finansowe w latach następnych. Pamiętać jednak trzeba, że to, co zapiszemy w obecnym budżecie, będzie rzutowało na lata następne.</u>
          <u xml:id="u-77.11" who="#PoselJaninaKraus">Kolejna trudność polegała na tym, że nie byliśmy w stanie ustalić zakresu prac likwidacyjnych w odniesieniu do konkretnych kopalń. Okazało się, iż przewiduje się prace likwidacyjne, ale nie udało się nam dociec, jaki miałby być zakres podjętych w tym kontekście prac rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-77.12" who="#PoselJaninaKraus">Można odnieść wrażenie, że zadania finansowe będą dopasowywane do kwot zapisanych w budżecie, choć powinno być akurat odwrotnie.</u>
          <u xml:id="u-77.13" who="#PoselJaninaKraus">Chciałabym teraz powiedzieć o ostatniej już sprawie, to jest o piśmie ministra Szlązaka, które trafiło do Komisji Gospodarki, mam nadzieję, że przesłane zostało również do Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-77.14" who="#PoselJaninaKraus">Dokument ten zawiera pewną propozycję dotyczącą art. 22 części tekstowej ustawy, który przewiduje wydanie przez ministra gospodarki, w porozumieniu z ministrem finansów rozporządzenia, w którym szczegółowo zostałyby określone zasady oraz tryb udzielania, a także sposób wykorzystania dotacji dla górnictwa. Ten sam przepis przewiduje wydanie rozporządzenia przez ministra gospodarki, w porozumieniu z ministrem pracy i polityki socjalnej. Rozporządzenie to miałoby regulować warunki uzyskania uprawnień do otrzymania osłon socjalnych, a także szczegółowe zasady i tryb wypłacania tych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-77.15" who="#PoselJaninaKraus">Pan minister proponuje, aby nie odnosić postanowień drugiego z omówionych rozporządzeń wyłącznie do osób zatrudnionych pod ziemią, ale odnieść je w ogóle do pracowników górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-77.16" who="#PoselJaninaKraus">O ile dobrze zrozumiałam intencję pana ministra, chodzi o objęcie osłonami socjalnymi także górników innych branż, czyli również górników pracujących w kopalniach siarki i antracytu. Inaczej mówiąc, propozycja ta "wychodzi" poza górnictwo węglowe. Interpretując dokładnie tę propozycję należy się spodziewać, że osłony socjalne należałoby wypłacać również pracownikom zatrudnionym na powierzchni kopalń, jak również pracownikom przedsiębiorstw robót górniczych. Myślę, że sprawa ta wymaga dokładnego wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-77.17" who="#PoselJaninaKraus">Chciałabym także zapoznać posłów z rekomendacją, którą Komisja Gospodarki zawarła w swojej opinii. Otóż po zapoznaniu się ze stanowiskiem ministra gospodarki, skierowanym do ministra pracy i polityki socjalnej, rekomendujemy zwiększenie wynagrodzeń osobowych dla Ośrodka Studiów Wschodnich.</u>
          <u xml:id="u-77.18" who="#PoselJaninaKraus">W tym przypadku w grę wchodzi kwota 562,8 tys. zł. Ośrodek ten zwracał się do Ministerstwa Gospodarki oto, aby w limicie etatów przewidzieć tę kwotę, którą przed chwilą wymieniłam. Z kolei minister gospodarki zwrócił się w tej sprawie do ministra pracy i polityki socjalnej. Pismo wysłane w tej sprawie w dniu 25 lipca, niestety, pozostało bez odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-77.19" who="#PoselJaninaKraus">Z wyjaśnień przedstawiciela ministra finansów, obecnego na posiedzeniu Komisji Gospodarki wynika, że to właśnie Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej jest władne podjąć decyzję w tej sprawie, mimo że finanse tego ośrodka znajdują się w części 13. Przypuszczam, że sprawa ta również wymaga wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę o ponowne podanie artykułu ustawy budżetowej, o który chodzi we wniosku ministra gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselJaninaKraus">Jest to art. 22 części tekstowej ustawy budżetowej. We wniosku chodzi o to, aby sformułowanie "pracowników dołów górnictwa" zastąpić sformułowaniem "pracowników górnictwa".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ośrodek Studiów Wschodnich funkcjonuje od 1991 r. i monitoruje to wszystko, co dzieje się za wschodnią granicą Polski. Na skutek bałaganu panującego w administracji jeden minister podjął decyzję o tym, że trzeba przeznaczyć pieniądze na podwyżki płac, drugi zaś zapomniał o potrzebie potwierdzenia tejże decyzji po to, aby minister finansów mógł zagwarantować odpowiednie środki finansowe w  budżecie. W efekcie pracownicy pozostali bez podwyżek płac.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chcę powiedzieć, że jest to kadra kompletowana od kilku lat, legitymująca się wysokim poziomem wykształcenia. Był taki przypadek, że pracownik z tytułem doktora uzyskanym we Włoszech, znający 4 języki, zatrudniony za 1.100 zł odszedł do prywatnej firmy. Postawię wniosek o przyznanie tej kwoty, którą proponuje Komisja Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselJaninaKraus">Następną część budżetową dotyczącą, Urzędu Zamówień Publicznych, zreferuje poseł Klimek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PoselJanKlimek">Wniosek sformułowany pod adresem Urzędu Zamówień Publicznych jest odmienny od tego, który został przedstawiony w kontekście budżetu Ministerstwa Gospodarki i myślę, że wprowadzi bardziej optymistyczny ton dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PoselJanKlimek">Otóż w projekcie budżetu, w części 23 Urząd Zamówień Publicznych pierwotnie zaplanował kwotę 4,539 mln zł. Następnie jednak przeprowadzona została reorganizacja Urzędu, w wyniku której połączono kilka departamentów oraz skomasowano ich zadania. Pozwoliło to ograniczyć liczbę stanowisk, co z kolei zaowocowało pomniejszeniem powierzchni biurowej zajmowanej przez tę instytucję. W efekcie tych działań można było pomniejszyć budżet Urzędu Zamówień Publicznych o kwotę 300 tys. zł. Taką też korektę sugeruje Komisja Gospodarki, opiniując pozytywnie przedłożoną 23 część budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselJaninaKraus">We wstępnej wypowiedzi poinformowałam Komisję, że część 24 - Urząd Regulacji Energetyki Komisja Gospodarki przyjęła bez wprowadzania żadnych zmian. Mimo to chciałabym powiedzieć kilka zdań na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PoselJaninaKraus">Otóż Urząd Regulacji Energetyki utworzony został na mocy ustawy Prawo energetyczne z dnia 10 kwietnia 1997 r. Urząd ten jest dość specyficzny chociażby z tej racji, że specyficzna jest pozycja prezesa tej jednostki, nominowanego przez prezesa Rady Ministrów na ściśle określoną kadencję.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#PoselJaninaKraus">Trzeba też zaznaczyć, że kształtowanie wynagrodzeń pracowników tegoż Urzędu wyłączone jest spod działania ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń dla sfery budżetowej. Otóż zasady ustalania wynagrodzeń oraz ich wysokość ustalone zostały przez prezesa Rady Ministrów rozporządzeniem z dnia 15 października 1997 r. Przypominam, że wówczas premierem był Włodzimierz Cimoszewicz. W rozporządzeniu tym zawarta została zasada łączenia płac pracowników Urzędu Regulacji Energetyki z wynagrodzeniami pracowników sektora paliwowo-energetycznego.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#PoselJaninaKraus">Według dodatkowych wyjaśnień, które otrzymaliśmy z Urzędu Regulacji Energetyki, przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze paliwowym w IV kwartale 1996 r. wynosiło 1.925,88 zł bez wypłat z zysku. Wysokość wynagrodzeń tego sektora posłużyła za podstawę kalkulacji uposażeń pracowników Urzędu w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#PoselJaninaKraus">Ustalono też prognozowane wynagrodzenia w sektorze paliwowo-energetycznym na potrzeby budżetu 1998 r., zakładając, że wzrośnie ono w stosunku do wynagrodzenia z 1996 r. o ok. 25%. W wyniku tych wyliczeń uzyskano kwotę 2407 zł. Przyjmując, że Urząd Regulacji Energetyki w roku przyszłym będzie zatrudniał 240 osób, środki na wynagrodzenia oszacowano na 7,932 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#PoselJaninaKraus">Mówię o tym, ponieważ właśnie wynagrodzenia stanowią poważną pozycję w projekcie budżetu przedstawionego przez Urząd Regulacji Energetyki.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#PoselJaninaKraus">Po sugestii Komisji Gospodarki, która zauważyła, że propozycje Urzędu rozmijają się z autopoprawką sformułowaną przez rząd, Urząd dostosował swoje wyliczenia do tej autopoprawki i zamknął swoje dochody i wydatki w kwocie 27,212 mln zł. Kwota ta świadczy o samofinansowaniu się Urzędu, przy czym od razu trzeba powiedzieć, że na dochody składają się wpłaty wnoszone przez ok. 1000 przedsiębiorstw energetycznych z tytułu otrzymywanych koncesji. W trakcie dyskusji nad projektem budżetu Urzędu Regulacji Energetyki zwracałam uwagę, że dochody jakby zostały dopasowane do wydatków. W tej chwili nie wiemy jaka będzie wysokość koncesji, w każdym razie musi być ona na takim poziomie, aby można było zaspokoić wydatki proponowane przez Urząd Regulacji Energetyki.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#PoselJaninaKraus">Dane przedstawione przez Urząd o tyle były trudne do weryfikacji, że nie dysponowaliśmy materiałem porównawczym. Również reprezentant Ministerstwa Finansów stwierdził, iż nie weryfikował przedstawionych przez Urząd Regulacji Energetyki wielkości budżetowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Iloma etatami dysponuje Urząd Regulacji Energetyki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselJaninaKraus">W pierwszej wersji, o którą prosiliśmy, miało być 186 etatów. Po dodatkowych wyjaśnieniach okazało się jednak, że Urząd Regulacji Energetyki dysponuje 240 etatami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kto poprzednio wykonywał te zadania, które obecnie są w gestii Urzędu Regulacji Energetyki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrezesUrzeduRegulacjiEnergetykiLeszekJuchniewicz">Funkcje te poprzednio były rozdysponowane pomiędzy różne resorty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselJaninaKraus">Obecnie przechodzimy do prezentacji opinii Komisji Gospodarki o budżecie Wyższego Urzędu Górniczego. Otóż Komisja proponuje, aby zwiększyć wydatki Wyższego Urzędu Górniczego poprzez przeniesienie z rezerwy Rady Ministrów kwoty 100 tys. zł z przeznaczeniem jej na wydatki bieżące. Wydatki te wiążą się z utworzeniem Archiwum Dokumentacji Mierniczo-Geologicznej i z przyjmowaniem zasobów archiwalnych pozostałych po likwidowanych kopalniach.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PoselJaninaKraus">Komisja Gospodarki, wbrew sugestiom Wyższego Urzędu Górniczego, znacznie zmniejszyła kwotę przeznaczoną na ten cel. Zachowanie dokumentacji jest rzeczywiście sprawą pilną, gdyż zgodnie z obowiązującymi przepisami całe zasoby archiwalne likwidowanych kopalń powinny być zdeponowane w archiwum, będącym w gestii Wyższego Urzędu Górniczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie z ramienia Komisji Finansów Publicznych głos zabierze poseł Pęczak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Pani poseł Kraus uraczyła nas taką porcją informacji, że trudno będzie dodać coś jeszcze. Wobec tego ograniczę się do krótkiej wypowiedzi w kontekście danych na temat Urzędu Regulacji Energetyki. Przyznam, że istotnie trudno jest ocenić budżet Urzędu Regulacji Energetyki, gdyż jest to nowa instytucja i nie ma żadnej możliwości porównania obecnie przedkładanego projektu z projektami z lat ubiegłych.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselAndrzejPeczak">Uczestniczyłem w całodziennym posiedzeniu Komisji Gospodarki, na którym omawiane były prezentowane dzisiaj przez tę Komisję części budżetowe. W kontekście dyskusji, jaka odbyła się na posiedzeniu  oraz po przeanalizowaniu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki proponuję, aby Komisja Finansów Publicznych zaakceptowała go.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#PoselAndrzejPeczak">Proponuję również przyjęcie budżetu Urzędu Zamówień Publicznych, z uwzględnieniem sugestii zgłoszonej przez Komisję Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#PoselAndrzejPeczak">Obecnie przechodzę do kwestii projektu budżetu Wyższego Urzędu Górniczego. Również na temat tego projektu Komisja Gospodarki dyskutowała długo, wysłuchując wielu argumentów. Tutaj jestem odmiennego zdania niż posłowie Komisji Gospodarki, gdyż uważam, że niezbędne środki finansowe Urząd powinien wygospodarować we własnym zakresie. W związku z tym proponuję, aby nie zwiększać kwot przewidzianych projektem ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#PoselAndrzejPeczak">Chciałbym teraz ustosunkować się do opinii Komisji Gospodarki w sprawie budżetu Ministerstwa Gospodarki. Otóż - moim zdaniem - poprawki proponowane przez Komisję są kompatybilne ze stanowiskiem, jakie zaprezentował premier Buzek, wskazując w swoim exposé programowym kierunek, w którym w najbliższym czasie będzie zmierzać nasza gospodarka. Muszę stwierdzić jednoznacznie, iż nie znalazłem w poprawkach zredagowanych w kontekście budżetu Ministerstwa Gospodarki oraz w kontekście Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, żadnych uchybień merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-90.5" who="#PoselAndrzejPeczak">Natomiast wiemy o tym, że zgodnie z możliwościami budżetowymi państwa, wskazane jest samoograniczanie się finansowe poszczególnych instytucji. Rozumiem bowiem, że 1998 r. ma być rokiem przejściowym, gdyż w latach następnych zacznie już przynosić efekty nowa filozofia tworzenia budżetu.</u>
          <u xml:id="u-90.6" who="#PoselAndrzejPeczak">Zrozumiałe są dla mnie propozycje Komisji Gospodarki adresowane do górnictwa, mam jednak pewne wątpliwości co do tego, czy zaproponowana "operacja", polegająca na przesunięciu środków finansowych z rezerwy Rady Ministrów na potrzeby Wyższego Urzędu Górniczego, będzie dla górnictwa korzystna.</u>
          <u xml:id="u-90.7" who="#PoselAndrzejPeczak">Jest dla mnie w pełni zasadne przyznanie dodatkowych kwot na likwidację kopalń w Bochni i Machowie i co do tej decyzji Komisji Gospodarki nie mam żadnych zastrzeżeń. Żywię jednak pewne wątpliwości nieco innej natury i zaraz postaram się je zilustrować. Otóż uczestniczyłem w konstruowaniu programu restrukturyzacyjnego dla górnictwa, stworzonego przez poprzednią koalicję. Program ten, po niezbędnej weryfikacji w obecnej dobie zachował aktualność i jest wdrażany. Dla skonstruowania tego programu przeprowadzono wiele różnorakich wyliczeń i prognoz ekonomiczno-finansowych. Gdyby zatem prognozy te "dopasować" do tego, co w swoim exposé powiedział premier Buzek w kontekście przebudowy górnictwa, wówczas okazałoby się, że przyznane górnictwu środki finansowe są zbyt szczupłe, nawet po uwzględnieniu rezerwy celowej.</u>
          <u xml:id="u-90.8" who="#PoselAndrzejPeczak">Na razie nie stawiam jeszcze wniosku o to, aby zaniechać przeniesienia środków finansowych z rezerwy do budżetu, gdyż uważam, że w tej sprawie powinien się wypowiedzieć przedstawiciel ministra finansów. Jednak jestem przeświadczony, że przenoszenie środków z rezerwy jest zabiegiem nader ryzykownym.</u>
          <u xml:id="u-90.9" who="#PoselAndrzejPeczak">Raz jeszcze podkreślam, iż nie neguję merytorycznych decyzji podjętych przez Komisję Gospodarki, natomiast nie jestem zwolennikiem rozstrzygnięcia, proponowanego w kontekście przesunięcia pieniędzy z rezerwy Rady Ministrów do budżetu. Ponadto chcę powiedzieć, że 180 mln zł przy uwzględnieniu prac, jakie będą prowadzone w kopalniach "Bochnia" i "Machów" nie wystarczą na restrukturyzację górnictwa w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-90.10" who="#PoselAndrzejPeczak">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Otóż minister gospodarki, uczestniczący w posiedzeniu Komisji Gospodarki, powiedział o specyfice omawianego budżetu, którego 48,4%wydatków jest na cele emerytalno-ubezpieczeniowe. W trakcie wspomnianego posiedzenia Komisji minister gospodarki zwrócił uwagę także na jeszcze jedną ważną sprawę.</u>
          <u xml:id="u-90.11" who="#PoselAndrzejPeczak">Otóż w najbliższym czasie wielką rolę powinny odegrać opracowania i prognozy, tworzone w kontekście restrukturyzacji kopalni, a także biura radców handlowych.</u>
          <u xml:id="u-90.12" who="#PoselAndrzejPeczak">Wydaje mi się, że Komisja Gospodarki, analizując budżet resortu, nie doceniła roli małych i średnich przedsiębiorstw, a także całego balastu problemów narastających w kontekście deficytu w handlu zagranicznym. Swoją wypowiedzią niczego nie chcę sugerować, po prostu konstatuję określony stan rzeczy, mając na uwadze propozycje przeniesienia rezerwy do budżetu, w celu wykorzystania jej na potrzeby górnictwa. W rzeczywistości oznaczałoby to likwidację rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-90.13" who="#PoselAndrzejPeczak">Na zakończenie chcę powtórzyć moje dwa wnioski, aby przyjąć budżet Urzędu Regulacji Energetyki, a także budżet Urzędu Zamówień Publicznych. Sugeruję też zwrócenie się do Rady Ministrów z pytaniem, jak widzi ona możliwość zrealizowania wszystkich potrzeb Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Być może zaspokojenie potrzeb, wypunktowanych w opinii przygotowanej poprzez Komisję Gospodarki, trzeba będzie podzielić na kilka etapów.</u>
          <u xml:id="u-90.14" who="#PoselAndrzejPeczak">Pamiętajmy, że zgodnie z informacją Komisji, zlikwidownie niedostatków, które trapią Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, wymaga dodatkowo 19,5 mln zł, zgodnie zaś z projektem ustawy budżetowej Centrum miałoby otrzymać 8,4 mln zł. Zatem dysproporcja pomiędzy przytoczonymi kwotami jest olbrzymia, a niezaspokojone wydatki przekraczają dwukrotność budżetu. Myślę, że realnym terminem, jaki należałoby wyznaczyć na zaspokojenie potrzeb Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, będą dwa lub nawet trzy lata.</u>
          <u xml:id="u-90.15" who="#PoselAndrzejPeczak">Jest to moja sugestia - nie wniosek - którą jednak trzeba by uwzględnić, mając na uwadze wymagane od nas wszystkich samoograniczenie się w kontekście możliwości budżetowych w 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselTomaszSzyszko">Chciałbym zgłosić kilka uwag na temat budżetu Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Przyznam, że istotnie Centrum znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej. Z tego też względu proponuję, abyśmy bardzo poważnie rozważyli możliwość dofinansowania tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PoselTomaszSzyszko">Myślę jednak, że ostateczną decyzję powinny poprzedzić szczegółowe informacje na temat niezbędnych przyszłorocznych zakupów, planowanych przez Centrum, a także na temat inwestycji 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#PoselTomaszSzyszko">Chcę też nawiązać do wypowiedzi posła Sobierajskiego, który stwierdził, że Rządowe Centrum Studiów Strategicznych musi zachować pełną autonomię, co jest możliwe tylko przy zagwarantowaniu odpowiednich środków finansowych. Również odpowiednio wysoka ranga Rządowego Centrum Studiów Strategicznych nie jest sprawą bez znaczenia dla kształtu naszej gospodarki. Uważam, iż Centrum w obecnym stanie kadrowym i finansowym nie może sprawnie wypełniać swoich powinności.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#PoselTomaszSzyszko">Druga kwestia, którą chciałem poruszyć, wiąże się z Urzędem Regulacji Energetyki. Muszę powiedzieć, że z poważnym niepokojem obserwuję sukcesywne rozrastanie się różnego rodzaju administracji specjalnych. Myślę, że w ogóle należałoby się zastanowić nad zasadnością powołania i funkcjonowania takiego urzędu, jakim jest Urząd Regulacji Energetyki.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#PoselTomaszSzyszko">Uważam za niewłaściwe akceptowanie budżetu w sytuacji, gdy nie można go w istocie zweryfikować. Jako usprawiedliwienie podano trudności ze zweryfikowaniem proponowanych kwot. Sytuację tę starano się też wytłumaczyć specyfiką Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#PoselTomaszSzyszko">W gruncie rzeczy budżet Urzędu Regulacji Energetyki nie dokonuje ani planowanych na rok przyszły wydatków, ani też inwestycji. Może poważne wątpliwości budzi też proponowana skala podwyżek płac. Myślę, że Komisja powinna zażądać od kierownictwa Urzędu Regulacji Energetyki uzasadnienia dla przedłożonych propozycji podniesienia uposażeń. Wydaje mi się mało zasadne, aby pierwszy budżet nowo zorganizowanej instytucji przeszedł przez sejmowe komisje bez żadnych korekt i weryfikacji.</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#PoselTomaszSzyszko">Mam też pewną wątpliwość odnoszącą się do projektu budżetu Ministerstwa Gospodarki. Myślę, że niezbędne są szczegółowe informacje, w których znalazłyby się dane na temat wydatków projektowanych przez górnictwo. Co prawda opłata węglowa została wycofana, ale mamy do czynienia z poważną podwyżką cen nośników energii, która w pewnym stopniu odbije się także na kondycji górnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy są jeszcze dalsze pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselWieslawSzweda">Proszę o wyjaśnienie, jaki cel przyświecał zapisaniu w części budżetu - rezerwy celowe kwoty 180 mln zł na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#PoselWieslawSzweda">Zasadność takiego rozstrzygnięcia jest tym bardziej wątpliwa, że owa kwota znalazła się w pozycji zatytułowanej - rezerwa celowa na zmiany systemowe, a zatem w tym miejscu budżetu figurują również środki na inne cele i inne też dotacje, przewidziane nie tylko dla górnictwa. Interesuje mnie, dlaczego wymienioną już wcześniej kwotę 180 mln zł zapisano w rezerwie celowej, natomiast nie przeznaczono jej od razu na projektowany cel, jakim jest restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#PoselWieslawSzweda">Prosiłbym także o wyjaśnienie, czy w dotacjach przewidzianych dla Ministerstwa Gospodarki są zagwarantowane środki w wysokości 9,1 mln zł. O przyznanie takiej kwoty ubiegał się Główny Instytut Górnictwa. Pieniądze te miały być przeznaczone na sfinansowanie przedsięwzięć związanych z poprawą stanu bezpieczeństwa pracy w kopalniach węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#PoselWieslawSzweda">Głównie chodzi tu o lepsze wyposażenie Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i o sfinansowanie programów, mających na celu zwalczanie u górników pylicy oraz uszkodzeń słuchu. Wskazane jest także utrzymanie dołowego poligonu badawczego, jakim jest kopalnia doświadczalna "Barbara" w Mikołowie. Na poligonie tym testuje się niektóre urządzenia przed dopuszczeniem ich do pracy w kopalniach.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#PoselWieslawSzweda">Przechodzę teraz do kolejnej kwestii. Otóż chciałbym się zapoznać z planem budowy nowej kopalni węgla brunatnego oraz uzyskać informację, jak budowa tej kopalni wpłynie na bilans energetyczny kraju, w relacji węgiel brunatny - węgiel kamienny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselJozefGruszka">Mam pytanie do ministra gospodarki. Otóż proszę o wyjaśnienie, czy wobec przyznania  niewielkiej, w stosunku do potrzeb, kwoty na likwidację kopalni "Machów", nie grozi katastrofa ekologiczna, związana z wypływem siarki z pozostałych po eksploatacji otworów górniczych. Obawiam się, że siarka ta przedostanie się do wód powierzchniowych i tym samym zagrozi okolicznym terenom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselTomaszSzyszko">Interesuje mnie, jakie jest przeznaczenie tych dotacji, które figurują obok dotacji dla górnictwa, w tej samej części budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pytanie pana posła Szyszki jest mało precyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselTomaszSzyszko">W pkt. 96 czytamy: "dotacje do finansowania zadań gospodarczych, dotacja dla górnictwa i inne dotacje". Prosiłbym o rozszyfrowanie tych "innych dotacji".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie ma już poselskich zgłoszeń, wobec tego przechodzimy do odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Najpierw chciałabym zabrać głos w sprawie rezerwy celowej, która obejmuje środki na różnego rodzaju zmiany systemowe. W momencie składania autopoprawki nie było jeszcze i - jak to powiedziała pani poseł sprawozdawca - do chwili obecnej nadal nie ma dokładnego programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Nie ma także dokładnych programów działania dla dwóch pozostałych segmentów objętych tą rezerwą.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Z tego to powodu Rada Ministrów postanowiła, że środki te nie będą rozdzielane pomiędzy resorty i różne zadania, natomiast zapisana zostanie tylko łączna suma rezerwy, która będzie wykorzystywana w miarę powstawania programów. Wówczas gdy programy te zostaną już przygotowane, nastąpi szczegółowy podział środków zapisanych obecnie jako rezerwa celowa. Jak wynika z tego wyjaśnienia, nie można było na obecnym etapie dokonać szczegółowego rozdysponowania środków.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Układ taki prawo budżetowe dopuszcza tylko w odniesieniu do rezerwy celowej, a nie wówczas, gdy mamy do czynienia ze środkami zgromadzonymi w resorcie, gdyż środki tego typu rządzą się zupełnie innymi prawami i mogą być wykorzystane przy różnych decyzjach dysponenta.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Drugą sprawą, która wzbudziła duże emocje, była kwestia budżetu Urzędu Regulacji Energetyki. Otóż minister finansów, zgodnie z prawem mógł przyjąć ten budżet, co też uczynił, jednak z uwagi na przepisy Prawa energetycznego, które teraz podlegają weryfikacji, nie mógł ingerować w jego układ. Budżet Urzędu Regulacji Energetyki był bowiem budżetem nie podlegającym działaniom Rady Ministrów, był natomiast tworzony jako budżet naczelnej władzy państwowej, gdyż tak właśnie było skonstruowane Prawo energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Ponadto chcę dodać, iż istotnie Prawo energetyczne przewiduje, że wynagrodzenia osób, które są zatrudnione w tym Urzędzie na stanowiskach inspektorskich i kontrolerskich, powinny odpowiadać wynagrodzeniom ustalonym dla sektora paliwowo-energetycznego. Prawo to jednak nie precyzuje, jak należy interpretować sformułowanie "odpowiednio do wynagrodzeń ustalonych dla sektora paliwowo-energetycznego".</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansowHalinaWasilewskaTrenkner">Chcę też wyjaśnić, że w przedstawionych uwarunkowaniach podwyżki płac nie podlegają ostatecznym regulacjom. Zatem w finalnym kształcie podwyżek, jak również ostatecznym kształcie samego budżetu tego resortu, decyduje parlament.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby obecnie stosownych wyjaśnień udzielił przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJanSzlazak">Pani poseł Kraus pytała o program restrukturyzacji górnictwa. A zatem na tej kwestii skoncentruję się na początku. W tej chwili nadal obowiązuje program restrukturyzacji, opracowany przez poprzednią ekipę rządową. O tej sprawie mówiłem już w trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki. Wówczas też poinformowałem posłów, że do momentu skorygowania tego programu i zamieszczenie w nim tych założeń, które były w trakcie kampanii wyborczej omawiane przez AWS, nadal będziemy realizować obecnie obowiązujący program. Ustaliliśmy też, że skorygowany program zostanie ukończony w I kwartale 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJanSzlazak">Jak to już zaznaczyłem, w nowym programie można się, co prawda, spodziewać korekt, ale nie będzie on diametralnie odbiegał od obecnie realizowanych założeń. Liczymy na przyspieszenie działań restrukturyzacyjnych, a motywacją do tego będzie atrakcyjny pakiet socjalny, proponowany pracownikom górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJanSzlazak">W ten sposób doszedłem do sprawy pisma, o którym mówiła pani poseł Kraus, a które skierowałem do przewodniczącego Komisji Gospodarki, posła Zbigniewa Kaniewskiego, jak również do wymienionej już wcześniej pani poseł Kraus. W piśmie tym argumentowałem potrzebę rozszerzenia grupy zatrudnionych, którzy mieliby prawo do skorzystania ze swojego rodzaju przywilejów socjalnych, jakie przewidujemy w okresie restrukturyzacji górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJanSzlazak">Czyli głównym celem aktualnie opracowywanego programu realizacyjnego reformy górnictwa będzie przyspieszenie działań restrukturyzacyjnych, w tej ich części, która mówi o zmniejszeniu zatrudnienia. Oczywiście nie może być mowy o zmniejszaniu zatrudnienia drogą wywierania nacisków, muszą to natomiast być atrakcyjne propozycje, adresowane do pracowników. Zawarte one zostały w tzw. pakiecie socjalnym, który opracował AWS, zatem - jak widać - pakiet ten będzie stanowił część programu realizacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiJanSzlazak">Posłowie pytali także o stan zaawansowania procesu likwidacyjnego kopalń. Otóż dysponuję stosowną informacją, którą pokrótce omówię. W tej chwili proces likwidacyjny realizowany jest w 11 kopalniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselJaninaKraus">Interesuje nas przede wszystkim planowana liczba kopalń przewidzianych do likwidacji. Dopiero taka informacja w pełni zilustruje skalę problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Planowana liczba kopalń "wyjdzie" dopiero z przygotowywanego planu restrukturyzacji górnictwa.  Nie mogę podawać danych z planu, który jeszcze nie ujrzał światła dziennego i jest na etapie opracowywania.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Jak to już zasygnalizowałem, w trakcie całkowitej likwidacji jest obecnie 11 kopalń, natomiast w 29 kopalniach realizowany jest program częściowej ich likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Mimo wszystko chciałbym zwrócić uwagę na problemy, z którymi trzeba się zmagać w likwidowanych kopalniach. Są to przede wszystkim tzw. problemy ludzkie, nie ma natomiast problemów technicznych. Górnicy dobrze wiedzą, jak likwidować kopalnię.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Musimy pamiętać o tym, że już wkrótce staniemy przed poważnym problemem społecznym. Otóż np. kopalnia "Porąbka-Klimontów" zakończy wydobycie do końca 1998 r. i wówczas będzie musiało odejść 1600 osób. Kopalnia "Jowicz" również przestanie funkcjonować w końcu przyszłego roku, a zatrudnionych jest w niej 1968 osób. Kopalnia "Nowa Ruda" przestanie pracować w 2001 r., tam z kolei zatrudnionych jest 2780 osób. Kopalnia "Sosnowiec" kończy wydobycie z dniem 31 grudnia 1997 r. Pracuje w niej obecnie 860 osób.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Nie ma też najmniejszych szans na przetrwanie kopalnia "Antracyt", ponieważ w tej chwili do jednej tony węgla wydobywanego w tej kopalni dopłaca się 300 zł. Natomiast program restrukturyzacyjny tej kopalni, który nam przedstawiono, dokumentuje, iż w przyszłym roku do każdej tony węgla trzeba by dopłacić 186 zł, co też jest nierealne. W związku z tym pozostaje otwarty problem 1383 osób, zatrudnionych bezpośrednio w "Antracycie" i 370 osób zatrudnionych w kopalniach wałbrzyskich, które są uzależnione od "Antracytu". A więc jest to skala problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ile osób zatrudnionych jest w ogóle w kopalniach wałbrzyskich?</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Podsekretarz stanu : Pracuje w nich ok. 2 tys. osób. Jan Szlązak</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chcę jeszcze dodać, że likwidacja wałbrzyskich kopalń trwa już od 1992 r. Tempo likwidowania tych kopalń jest istotnie zbyt powolne, ale wynika to z faktu, iż w Wałbrzyskiem praktycznie trudno znaleźć inną pracę, a ludzie zwalniani z kopalń nie mogę się znaleźć na bruku.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wczoraj, to jest 17 grudnia w Ministerstwie Gospodarki odbyło się spotkanie przedstawicieli związków zawodowych z kopalni "Antracyt" z wicewojewodą wałbrzyskim i ze wszystkimi osobami zainteresowanymi losem kopalni, m.in. uczestniczył w nim również prezydent Wałbrzycha. W trakcie tego spotkania mówiono nie tylko o kwestiach technicznych i ekonomicznych, ale również o nastrojach, jakie panują wśród pracowników kopalni. Muszę powiedzieć, że są to nastroje niedobre.</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zanim kopalnie zostaną zlikwidowane, trzeba zaproponować ludziom bogaty program socjalny. Program taki przedstawia AWS w pakiecie socjalnym, który będzie częścią programu restrukturyzacyjnego górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-104.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pani poseł Kraus w swoim wystąpieniu mówiła o rozporządzeniu, zgodnie z którym uprawnienia do korzystania z przywilejów socjalnych mieliby nie tylko górnicy pracujący pod ziemią. Kwestię tę częściowo już zilustrowałem we wcześniejszej fazie swojej wypowiedzi. Teraz chciałbym podać nieco szczegółów.</u>
          <u xml:id="u-104.6" who="#PoselHenrykGoryszewski">Otóż w ustawie budżetowej na 1996 r. znajdował się zapis mówiący o dotacjach dla górnictwa przeznaczonych na sfinansowanie przemian restrukturyzacyjnych. W roku następnym przepis ten "wypadł" z budżetu. Obecnie zaś ponownie umieszczamy go w projekcie budżetu, gdyż chodzi o to, aby ludzie zatrudnieni nie tylko pod ziemią, ale również na powierzchni mogli przetrwać trudny okres restrukturyzacji górnictwa, a to wymaga dodatkowych pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-104.7" who="#PoselHenrykGoryszewski">Likwidacja kopalń do tej pory istotnie przebiegała zbyt wolno, gdyż nie można było znaleźć pracy dla osób zatrudnionych właśnie na powierzchni. Zatem propozycja objęcia przywilejami socjalnymi również "pracowników powierzchni" powinna ten problem złagodzić.</u>
          <u xml:id="u-104.8" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby pan minister podał stan zatrudnienia w górnictwie w 1996 r. i w 1997 r. Proszę też o informację, ile osób w tym czasie zwolniono, a ile odeszło z innych powodów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Na koniec 1995 r. w górnictwie pracowało 274.852 osób, natomiast w końcu 1996 r. w górnictwie było zatrudnionych 259.062 osoby, aktualny zaś stan zatrudnienia wynosi 245.657. Te ostatnie dane dotyczą końca października 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Z informacji tych wynika, że w ciągu roku 1996 r., przy starym systemie, z górnictwa odeszło 15 tys. osób. Natomiast po wdrożeniu nowego systemu, w ciągu 10 miesięcy br., odeszło 14 tys. osób. A zatem nie można mówić o efektach wdrożenia nowego systemu, gdyż w istocie liczba odchodzących z górnictwa wcale się nie zwiększa. Jednak coś mi się w tych wszystkich informacjach i wyjaśnieniach nie zgadza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Owe 15 tys. osób odeszło przede wszystkim niejako w sposób naturalny, to jest korzystając z przysługujących uprawnień emerytalnych i w niewielkim stopniu z urlopów górniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę o konkretną odpowiedź, czy w roku obecnym obowiązuje nowy pakiet socjalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Nie, pakiet ten wejdzie dopiero w 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przeróbmy to jeszcze raz. W 1996 r., kiedy działał stary system z górnictwa odeszło 15 tys. osób. Natomiast w 1997 r., gdy ustawa budżetowa nie przewidywała środków na osłony socjalne dla górników, do końca października, górnictwo "opuściło" 14 tys. osób.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zatem z dotychczasowych wyjaśnień pana ministra można wyciągnąć wniosek, że wówczas, gdy nie działały przepisy, które wejdą w życie w roku przyszłym, mające chronić pod względem socjalnym pracowników górnictwa, z tej branży przez 10 miesięcy roku kalendarzowego, odeszło bez mała tyle samo osób, ile rok wcześniej. Pamiętać należy, iż najczęściej ludzie decydują się na odejście z pracy właśnie w końcu roku. Czyli liczba ta jeszcze się powiększy.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obserwując przebieg procesu odchodzenia z branży, można wysunąć wniosek, że wcześniejsze przepisy, które przestały obowiązywać w 1997 r., były korzystniejsze dla górników w tym sensie, że "skłaniały" ich do odchodzenia z kopalń, a zatem sprzyjały restrukturyzacji zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">To nie jest tak proste, jakby mogło wynikać z wypowiedzi pana przewodniczącego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę o przekazanie na piśmie opisu i uzasadnienia tej propozycji, która dotyczy objęcia osłonami socjalnymi pracowników zatrudnionych na powierzchni, aby posłowie mogli zająć stanowisko muszą znać argumenty. W chwili obecnej liczby przemawiają jednak na niekorzyść Ministerstwa Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Oczywiście, najłatwiej wszystko zanegować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie ministrze, gotów byłem panu pomóc, Natomiast, jeżeli pan mówi w ten sposób, że najprościej jest wszystko zanegować, to ja nie będę miał żadnego interesu w tym, żeby panu pomagać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Myślę, że nie chodzi tu o osobiste sprawy, ale o górnictwo. Przepraszam, jeżeli pan przewodniczący zrozumiał moją wypowiedź w taki sposób, widać sformułowałem ją niezręcznie.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Zgodnie z sugestią pana przewodniczącego przedstawimy materiał, który będzie dokumentował potrzebę takiego - jak to zilustrowałem - rozwiązania sprawy. Naszym zdaniem, objęcie pracowników powierzchni osłonami socjalnymi i zaoferowaniem pakietu socjalnego jest niezbędne dla przyspieszenia procesu restrukturyzacji zatrudnienia. Jest to nader ważne, gdyż dotychczasowy spadek zatrudnienia uważamy za niewystarczający. Problemem w tej chwili są ludzie, a nie kwestie techniczne. Dlatego też w budżecie na 1998 r. większość środków kierujemy na osłony socjalne oraz na sfinansowanie procesu restrukturyzacji zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Chciałbym teraz przejść do odpowiedzi na pytania udzielone przez posła Pęczaka. Zaznaczyłem już, że plan restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego zostanie zweryfikowany, jednak nie ma mowy o odrzuceniu go i o konstruowaniu nowych założeń. Zgadzam się całkowicie ze spostrzeżeniem pana posła, że środki przeznaczone na restrukturyzację górnictwa są za małe, jednak będąc członkiem rządu, muszę uwzględnić realia budżetu na 1998 r. Wszyscy wiemy, że jest to budżet zbyt szczupły na potrzeby społeczeństwa, jako całości. Z tego też powodu musimy się zgodzić na to, co mamy.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Popieram też wniosek zgłoszony przez pana posła Pęczaka i byłbym nader usatysfakcjonowany, gdyby został on zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Poseł Pęczak zwrócił w swoim wystąpieniu uwagę na to, iż nie przewidziano środków finansowych na potrzeby małych i średnich przedsiębiorstw. Otóż chcę wyjaśnić, że w budżecie ministra gospodarki znalazła się pozycja zatytułowana "bieżące wydatki". W pozycji tej widnieje kwota 6 mln zł. W puli tej mieszczą się również wydatki małych i średnich przedsiębiorstw. Jednocześnie przychylam się do zdania pana posła, że i w tym przypadku środki nie są wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">W tejże samej puli - mówię to uprzedzając ewentualne pytania - znajdują się także środki na integrację z Unią Europejską i wszystkie te wydatki, które nie znalazły odrębnych tytułów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Mam jeszcze dodatkowe pytanie. Otóż na str. 26 projektu budżetu, w rozdziale 96-25, zapisano środki na realizację zadań gospodarczych, dotacje dla górnictwa oraz inne dotacje. Z tego też względu proszę o rozszyfrowanie sformułowania "inne dotacje", które nie zostały dokładniej zdefiniowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Rozwikłanie wątpliwości przedstawionych przez posła Goryszewskiego znajduje się na str. 50. Czytamy tam: "utrzymanie zdolności produkcyjnych w przemyśle obronnym". Na ten cel przewidziano 170,510 mln zł. Widnieją tam też środki na dofinansowanie Agencji Techniki i Technologii - 9 mln zł oraz dotacje przedmiotowe na dofinansowanie kosztów utrzymania obowiązkowych zapasów paliw ciekłych - 8,850 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselHelenaGoralska">Minister Szlązak powiedział, że w rozdziale "inne dotacje" uwzględnione zostały także środki na integrację z Unią Europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Są to środki na bieżące wydatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselHelenaGoralska">To jest niewystarczające wyjaśnienie, gdyż nadal nie wiem, który dział i rozdział wchodzi w tej sytuacji w grę.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#PoselHelenaGoralska">W budżecie pojawił się rozdział zatytułowany "Integracją z Unią Europejską", dlatego też nie wiem, z jakiego powodu wydatki przeznaczone właśnie na integrację są "ukrywane" w innym miejscu budżetu, zamiast znaleźć się w odpowiednim rozdziale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Dotacja, która ma zostać wykorzystana na integrację z Unią Europejską jest uruchamiana w miarę sukcesywnego pojawiania się potrzeb. Natomiast nie jest ona w chwili obecnej szczegółowo rozpisywana, gdyż nie zostały jeszcze sprecyzowane tematy, na sfinansowanie których środki te zostaną przeznaczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselHelenaGoralska">Odpowiedź ta mnie nie satysfakcjonuje. Pan minister powiedział dość enigmatycznie, że odpowiednie środki będą uruchamiane w miarę pojawiania się potrzeb. Nadal jednak nie wiem, czy w istocie zagwarantowane zostały pieniądze na integrację z Unią Europejską, czy też nie. Jeżeli pieniądze na ten cel są przewidziane w budżecie, to wnoszę o to, aby zostały one zapisane w stosownym rozdziale.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PoselHelenaGoralska">Z dotychczasowej odpowiedzi pana ministra udało mi się uzyskać informację, że przewidziane zostały środki na bieżące wydatki, nie dostałam jednak odpowiedzi, w którym dziale i rozdziale zostały one zapisane.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#PoselHelenaGoralska">Jeżeli istotnie przewidziane zostały, w którymś miejscu budżetu pieniądze na integrację z Unią Europejską, to zgłaszam formalny wniosek o ich wydzielenie. Taki tryb zapisywania wydatków nakazuje obecnie obowiązująca klasyfikacja budżetowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że nie uchylam się od udzielenia odpowiedzi na pytania postawione przez panią poseł Góralską. Informacje, o które chodzi pani poseł, zamieszczone zostały na str. 35 w pozycji "pozostałe wydatki bieżące". W tej pozycji figuruje kwota 25,152 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselHelenaGoralska">Nadal nie wiem, o jaki dział i rozdział chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Jest to dział "administracja państwowa" rozdział 91-11.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">W ramach przydzielonego limitu budżetowego Ministerstwo Gospodarki dokonało redukcji wydatków w różnych działach, z jednoczesnym skumulowaniem uzyskanych tą drogą kwot w dziale "administracja państwowa". Szacuje się, że w ramach działań, dyscyplinujących realizację pozostałych wydatków w dziale "administracja państwowa", kwota ok. 6,3 mln zł zostanie wykorzystana na szeroko rozumiane przedsięwzięcia dostosowawcze do Unii Europejskiej. Zasygnalizowane to zostało w materiale przekazanym Komisji Gospodarki, dotyczącym całości budżetu Ministerstwa Gospodarki na 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy poseł Góralska podtrzymuje swój wniosek o umieszczenie środków na integrację z Unią Europejską w odrębnym rozdziale?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PoselHelenaGoralska">Podtrzymuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoselWieslawSzweda">Chciałem zasygnalizować, iż nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie dotyczące dofinansowania działań, mających poprawić poziom bezpieczeństwa pracy w górnictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PoselJozefGruszka">Również ja nie otrzymałem odpowiedzi na swoje pytanie. Przypominam, iż chciałem się dowiedzieć, czy środki przewidziane w budżecie są wystarczające na prowadzenie prac zabezpieczających w kopalni siarki w Machowie i czy ich wykorzystanie gwarantuje, iż nie staniemy w obliczu lokalnej katastrofy ekologicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby pan minister uzupełnił swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Panie przewodniczący, przyznaję że umknęły mi niektóre z zadanych pytań.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Otóż istotnie, środki na zabezpieczenie terenów kopalni "Machów" były zbyt małe, ale po interwencji posła Stępnia, na ten cel dodatkowo przeznaczono 10 mln zł. Czyli w chwili obecnej uzyskaliśmy takie środki, jakimi dysponował "Machów" w ub.r.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Poseł Gruszka mówił o skażeniu ekologicznym, otóż przypominam, że skażenie to trwa już od 30 lat, a zatem nie ma już zbyt wielkiego znaczenia, czy skażenie to utrzyma się jeszcze rok, czy też dwa lata.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#PodsekretarzstanuJanSzlazak">Przechodzę teraz do pytania postawionego przez posła Szwedę. Otóż dyrektor GIG zwrócił się o wyasygnowanie na poprawę bezpieczeństwa pracy w górnictwie kwoty 9,1 mln zł. Jednak wniosek ten pozostał w sferze propozycji i bylibyśmy w stanie w budżecie zagwarantować tylko 2 mln zł dla centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Oczywiście uwzględnione zostaną też jakieś środki na zapobieganie pylicy, ale będą one znacznie niższe od tych, które proponował GIG.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Sprawa sfinansowania rekultywacji terenów kopalnianych w Machowie jest dla mnie trochę niejasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Szczegółowe dane w tej sprawie zamieszczone zostały na str. 42 materiału Ministerstwa Gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Mam jeszcze jedną wątpliwość, odnoszącą się do zapisu mówiącego o konieczności utrzymania zdolności produkcyjnych przemysłu obronnego. Prosiłbym o informację na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Inaczej mówiąc, chodzi w tym przypadku o tzw. rezerwę obronną. Rezerwa taka została wprowadzona do budżetu w 1993 r. Pieniądze z tej puli otrzymują te zakłady, które nie mogą zlikwidować zapasowych zdolności mocy produkcyjnych, gdyż po prostu nie wolno im tego zrobić.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Na czas "W" muszą być ustawicznie utrzymywane dodatkowe rezerwy mocy produkcyjnych. Za utrzymaniem tych rezerw, które nie dają żadnych zysków, a przynoszą zakładowi obciążenia finansowe, zakłady te otrzymują rodzaj zapłaty.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Rozwiązaniem tego problemu może być tylko sprywatyzowanie zakładów i pójście po rozum do głowy. Wiadomo bowiem, że jeżeli nadejdzie czas "W", to i tak nie zdąży się wyprodukować żadnego czołgu, gdyż wówczas wszystko rozgrywa się w błyskawicznym tempie.</u>
          <u xml:id="u-135.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PoselMarekWagner">W chwili nie ma na sali przedstawicieli Komisji Gospodarki, co bardzo niekorzystnie odbije się na całości dyskusji. Mówię to dlatego, gdyż chciałem zabrać głos właśnie w kontekście opinii sformułowanej przez Komisję Gospodarki. Otóż opinia ta - w moim przeświadczeniu - nie jest opinią, jakiej należałoby się spodziewać po sejmowej komisji, są to natomiast spostrzeżenia i wyliczenia księgowe, a nie posłów.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#PoselMarekWagner">Premier Balcerowicz określił, co stanowi podstawowe zagrożenie dla naszej gospodarki, akcentując szczególnie brak równowagi w bilansie handlowym. W związku z tym spodziewałem się, iż Komisja Gospodarki spróbuje zasugerować wytworzenie pewnych instrumentów finansowych, które by sukcesywnie łagodziły tę sytuację. Oczekiwałem wobec tego, że Komisja zaproponuje np. przyznanie większych środków dla korporacji ubezpieczających kredyty eksportowe. O niektórych tego typu sprawach mówił już wcześniej poseł Pęczak.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#PoselMarekWagner">Myślałem też, że Komisja Gospodarki będzie postulowała przyznanie większych kwot na promocję eksportu polskich towarów, przed nami jest przecież Światowa Wystawa w Lizbonie. Zamiast tych propozycji usłyszałem arytmetyczne wyliczenie potrzeb, niewspółmiernie małych w stosunku do istotnych problemów, z jakimi zmaga się nasza gospodarka. W zasadzie cała dyskusja ogniskowała się wokół górnictwa, które nie stanowi jedynego problemu strukturalnego, z jakim przyjdzie nam się zmierzyć.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#PoselMarekWagner">Sumując stwierdzam, że jestem bardzo niezadowolony z zaprezentowanej opinii. Nie wiem, czy jest jeszcze możliwość dokonania pewnych zmian w propozycjach Komisji Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#PoselMarekWagner">Moim zdaniem, pewne korekty w tym materiale są jednak niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-136.5" who="#PoselMarekWagner">Chcę też przedstawić kilka uwag w kontekście omawianego dzisiaj budżetu Urzędu Regulacji Energetyki. W trakcie poselskich wypowiedzi zgłoszona została m.in. propozycja zlikwidowania Urzędu Regulacji Energetyki. Rozumiem, że zasadna byłaby propozycja, odnosząca się do obniżenia kosztów utrzymania tego Urzędu, lub też skorygowania płac. Mówienie o likwidacji Urzędu Regulacji Energetyki w istocie oznacza, iż autor takiej wypowiedzi nie respektuje programu rządzącej koalicji, w którym zapowiadana jest prywatyzacja i demonopolizacja sektora energetycznego.</u>
          <u xml:id="u-136.6" who="#PoselMarekWagner">Poseł ten nie słuchał tego, co mówił wicepremier Balcerowicz w trakcie debaty budżetowej, ani też tego, co powiedział premier Buzek w exposé programowym. Kurs prywatyzacyjny jest ze wszech miar zdrową i korzystną dla gospodarki tendencją. Stwierdzam, że Urząd Regulacji Energetyki jest potrzebny i musi funkcjonować. Uważam, iż w poprzedniej kadencji dopracowaliśmy się ustawy Prawo energetyczne - jedenj z najlepszych w skali europejskiej. Muszę powiedzieć, że w tej sytuacji propozycja likwidacji Urzędu Regulacji Energetyki jest dla mnie zupełnie niezrozumiała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ponieważ nie ma już chętnych do zabrania głosu, spróbuję podsumować całą dyskusję, nie ograniczając się tylko do sformułowania postulatów, ale także rysując szerszy kontekst.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">W 1992 r. ówczesna Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów dokonała operacji, polegającej na takim podziale środków finansowych, jaki sama wypracowała.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">W podziale tym nie uwzględniono propozycji sejmowych komisji branżowych. Była to kwota 1,5 bln zł, co przy mizerii finansowej, typowej dla tamtych lat, stanowiło kwotę dość znaczną. Komisja swoją decyzję motywowała troską o finanse państwa oraz o rozwój gospodarczy kraju. Wiem, że wówczas dodatkowe środki otrzymał zamierający przemysł zbrojeniowy oraz rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nic nie stoi na przeszkodzie po temu, aby obecnie Komisja Finansów Publicznych niejako wzniosła się ponad szczegółowe postulaty sformułowane przez Komisję Gospodarki i skoncentrowała środki finansowe w takich dziedzinach, w których mogłyby one przynieść efekt w kontekście poprawy bilansu płatniczego, lub też tylko w kontekście poprawy stanu obrotów bieżących, zamiast miarą księgowego, dodawać po kilka milionów na różne cele.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Inaczej mówiąc, Komisja Finansów Publicznych może skoncentrować środki, aby zadysponować je na wspieranie produkcji eksportowej, na popieranie rozwoju przemysłowego i na unowocześnienie polskiej gospodarki. W moim przekonaniu, istnieje możliwość powzięcia takiego działania, pod warunkiem, że decyzje nie będą wykraczały poza ramy nakreślone budżetem i nie będą naruszały generalnej filozofii budżetu. A zatem, ostateczna decyzja należy do posłów Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-137.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Wobec tego proponuję, aby przy podziale środków budżetowych, o których mówili przedstawiciele Komisji Gospodarki, nadać priorytet celom makroekonomicznym. Ponadto, poza postulatami przedłożonymi przez Komisję Gospodarki, zgłoszony też został wniosek o przyznanie niewielkiej w sumie kwoty na zwiększenie wynagrodzeń dla pracowników Ośrodka Studiów Wschodnich.</u>
          <u xml:id="u-137.6" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chciałbym też przedstawić własny wniosek, aby z rezerwy celowej - część 83 poz. 18 - kwotę 7 mln zł, przeznaczoną na likwidację kopalni soli "Bochnia" i 10 mln zł na likwidację kopalni siarki "Machów", przenieść do odpowiednich rozdziałów, lub też stworzyć osobne rozdziały, bezpośrednio w budżecie Ministerstwa Gospodarki. Proponuję też, aby pozostałe 163 mln zł utrzymać w rezerwie celowej na restrukturyzację górnictwa, zgodnie z dotychczasowym zapisem. Kwota ta i tak "nie ucieknie" górnictwu węgla kamiennego, a będzie bezpieczniejsza w rezerwie celowej, niż w ogólnym budżecie Ministerstwa Gospodarki. Proponuję też wydzielenie do odrębnego rozdziału środków na integrację z Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-137.7" who="#PoselHenrykGoryszewski">Ponadto zgłoszony został wniosek o perspektywie zmniejszenia o połowę wydatków Urzędu Regulacji Energetyki. Propozycja ta będzie jeszcze przedmiotem poselskiej debaty. W tej chwili trudno mi określić, iloma etatami w istocie powinien dysponować Urząd Regulacji Energetyki. We wcześniejszej dyskusji mówiliśmy już o tym, że jednorazowe zatrudnienie od przyszłego roku 100 lub 200 osób nie będzie możliwe i że proces taki musi zostać rozłożony w czasie.</u>
          <u xml:id="u-137.8" who="#PoselHenrykGoryszewski">Negatywnie natomiast odczułem inną sprawę. Otóż Urząd Regulacji Energetyki przejął ok. 20% zadań, będących wcześniej w gestii różnych instytucji i różnych administracji, jednak w ślad za tym nie poszły środki finansowe. "Poprzednicy" chętnie pozbyli się zadań, środki zaś pozostawili do własnej dyspozycji. Tak było dawniej, tak jest teraz i prawdopodobnie również za 50 lat nic się w tym względzie nie zmieni, gdyż taka jest natura każdej administracji.</u>
          <u xml:id="u-137.9" who="#PoselHenrykGoryszewski">Myślę, że obecnie moglibyśmy przyjąć, z niekwestionowaną przez żadnego z posłów poprawką, budżet Urzędu Zamówień Publicznych. Nikt nie miał zastrzeżeń do propozycji zmniejszenia tego budżetu o 300 tys. zł. Natomiast o losie pozostałych wniosków, które zreferowałem przed chwilą, będziemy decydować w styczniu przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-137.10" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie przystępujemy do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem budżetu Urzędu Zamówień Publicznych na 1998 r. z poprawką zaproponowaną przez Komisję Gospodarki, polegającą na zmniejszeniu tego budżetu o 300 tys. zł?</u>
          <u xml:id="u-137.11" who="#PoselHenrykGoryszewski">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 19 posłów, głosów przeciwnych nie było i nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrezesUrzeduRegulacjiEnergetykiLeszekJuchniewicz">Panie przewodniczący, chciałbym jeszcze wyjaśnić jedną kwestię dotyczącą Urzędu Regulacji Energetyki, otóż już w chwili obecnej można by zatrudnić w Urzędzie Regulacji Energetyki 270 osób z likwidowanych okręgowych inspektoratów gospodarki energetycznej. W Urzędzie Regulacji Energetyki leży ponad 120 aplikacji o przyjęcie do pracy. Zwiększanie stanu zatrudnienia w URE jest niezbędne, jeżeli chcemy zdemonopolizować gospodarkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie mówiłem o tym, że Urząd Regulacji Energetyki jest niepotrzebny. Stwierdziłem natomiast, że jest możliwe jednorazowe zatrudnienie znacznej liczby osób, jednak sprawę tę sukcesywnie będzie można załatwić w ciągu roku.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">W kontekście wypowiedzi prezesa Juchniewicza, jako przewodniczący Komisji Finansów Publicznych, zwracam się do Ministerstwa Gospodarki o szczegółowe ustalenie, ile wynoszą oszczędności etatów i pieniędzy, powstałe na skutek likwidacji okręgowych inspektoratów energetycznych. Chciałbym się też dowiedzieć, jak resort zamierza zagospodarować te rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Prosimy, by Ministerstwo Gospodarki informację tę przekazało Komisji w terminie 6-dniowym, to jest do 24 grudnia. Być może istotnie ministerstwo dysponuje jakimiś pieniędzmi, które pozwolą na zwiększenie  zatrudnienia w Urzędzie Regulacji Energetyki, tylko pieniądze te nie są lokowane tam, gdzie należy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Otóż sugeruję możliwość przyjęcia w chwili obecnej budżetu Wyższego Urzędu Górniczego. W tym względzie zostałem wprowadzony w błąd i zgłosiłem wniosek o to, aby nie przyznawać dodatkowych pieniędzy na zorganizowanie archiwum górniczego, choć w sumie chodziło o zgoła niewielką kwotę. Następnie jednak, po dodatkowych wyjaśnieniach i rozmowach, zorientowałem się, iż zająłem niewłaściwe stanowisko i w chwili obecnej chciałbym wycofać ten wniosek. Tym samym budżet Wyższego Urzędu Górniczego nie budziłby już żadnych kontrowersji, a zatem mógłby zostać poddany głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PoselAndrzejPeczak">Chciałbym też poruszyć inną sprawę. Otóż w ub. tygodniu na tej sali podjęliśmy uchwałę, zgodnie z którą zlikwidowana została opłata węglowa. W trakcie zaś dzisiejszej dyskusji okazało się, że będziemy przenosić z rezerwy celowej do budżetu ministra gospodarki sumę 163 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#PoselAndrzejPeczak">W tej sytuacji sugerowałbym jednak uwzględnienie faktu, iż nie ma już opłaty węglowej, gdyż Sejm zaakceptował tę poprawkę. Z kolei pan przewodniczący mówił o pozostawieniu 163 mln zł w rezerwie celowej. Zatem w tym wszystkim jest pewna niejasność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie pośle, zaszło tu pewne nieporozumienie. Mówiłem o tej kwestii w kontekście przyszłego nad nią głosowania. Ostateczna decyzja będzie zależała od posłów Komisji Finansów Publicznych. W chwili obecnej nic jeszcze nie zostało przesądzone.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Natomiast nie chciałbym łamać dotychczas przestrzeganej zasady i przyjmować budżetu Wyższego Urzędu Górniczego, w którym Komisja Gospodarki proponuje zwiększenie środków. Jest to - co prawda - kwota niewielka, gdyż w grę wchodzi tylko 100 tys. zł, ale do tej pory w żadnym przypadku nie podjęliśmy decyzji o podwyższeniu nakładów.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">W tej sytuacji uznaję pkt 2 porządku dziennego za wyczerpany. Dziękuję przedstawicielom Komisji Gospodarki oraz przedstawicielom Ministerstwa Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie przechodzimy do pracy nad trzecim punktem porządku dziennego. Punkt ten obejmuje opinię Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji o części 17 - Ministerstwo Skarbu Państwa, części 83 - rezerwy celowe poz. 39, 59, 60, 61, części 85 - Zbiorczy budżet wojewodów w zakresie działu 97 - różne rozliczenia /prywatyzacja/, a także opinię o kierunkach prywatyzacji w 1998 r. /zał. nr 12 do projektu ustawy budżetowej na 1998 r./.</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kwestie te zreferują: przedstawiciel Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji oraz poseł Marek Olewiński.</u>
          <u xml:id="u-141.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Opinię Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji przedstawi poseł Adam Biela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselAdamBiela">Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji przygotowała dwie opinie. Pierwsza dotyczy kierunków prywatyzacji, druga zaś tych części budżetu, które odnoszą się do resortu skarbu państwa. Zał. nr 12, określający kierunki prywatyzacji, został przedyskutowany w trakcie posiedzenia Komisji, a jego ostateczną wersję Komisja Skarbu Państwa przedłożyła do wglądu Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PoselAdamBiela">Dokument ten określa najważniejsze programy prywatyzacyjne, do których należy reprywatyzacja, prywatyzacja poprzez powszechne uwłaszczenie, jak również wsparcie programu ubezpieczeń społecznych. W tym ostatnim przypadku chodzi o powiązanie rozwiązań systemowych z programem powszechnego uwłaszczenia oraz o wypełnienie zobowiązań państwa wobec emerytów i pracowników sfery budżetowej, czyli o tzw. rekompensaty.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PoselAdamBiela">Na tym w zasadzie wyczerpują się drogi prywatyzacji, zapisane w zał. nr 12 do projektu ustawy budżetowej na 1998 r. Nad dokumentem dyskutowaliśmy w sposób nader szczegółowy, następnie przeprowadziliśmy niezbędne uzgodnienia z resortem skarbu i prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#PoselAdamBiela">Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji uważa kierunki prywatyzacji, określone w zał. nr 12, za merytoryczną podstawę dla realizowania treści omawianych części budżetowych. Otóż chcę stwierdzić, że Komisja pozytywnie zaopiniowała wymienione przez posła Goryszewskiego części projektu ustawy budżetowej i zaproponowała tylko dwa wnioski, modyfikujące pierwotne propozycje.</u>
          <u xml:id="u-142.4" who="#PoselAdamBiela">Pierwszy wniosek dotyczy przeniesienia z części 83 - rezerwy celowe, do części 17 - Ministerstwo Skarbu Państwa dział 97 - wydatki bieżące jednostek budżetowych, pewnych kwot. W tym względzie Komisja sformułowała 5 propozycji. W myśl pierwszej z nich przeniesiona zostałaby z pozycji 97 kwota 70 mln zł na koszty związane z realizacją ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej. Zgodnie z drugą propozycją z poz. 97 przeniesiona zostałaby kwota 10 mln zł na koszty realizacji programu prywatyzacji poprzez powszechne uwłaszczenie. Z kolei z poz. 60 Komisja proponuje przenieść kwotę 30 mln zł na koszty realizacji ustawy o reprywatyzacji. Proponuje się też przeniesienie z poz. 61 kwoty w wysokości 50 mln zł, z przeznaczeniem tych pieniędzy na koszty nieodpłatnego udostępniania akcji uprawnionym pracownikom. Postanowienie to zostało zawarte w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Ostatnią propozycją jest przeniesienie 1 mln zł na dotacje dla Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa na wykup gruntów na rzecz skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-142.5" who="#PoselAdamBiela">Chciałbym teraz przedstawić krótkie uzasadnienie dla potrzeby zaakcentowania zaproponowanych przesunięć. Otóż uznaliśmy, iż należy wesprzeć finansowo pewne pryncypia programowe koalicji rządowej. Jest to w sumie najprostsze uzasadnienie dla udokumentowania zasadności tych przeniesień.</u>
          <u xml:id="u-142.6" who="#PoselAdamBiela">Natomiast w myśl drugiego wniosku, Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji proponuje zwiększenie, przeniesionej z rezerwy celowej poz. 59 do części 17, kwoty 10 mln zł do kwoty 30 mln zł. Uzasadnieniem dla przyjęcia tego wniosku jest znaczny zakres prac związanych z rozpoczęciem prywatyzacji na drodze powszechnego uwłaszczenia. Otóż poważne koszty pociągnie za sobą przeprowadzenie szczegółowej inwentaryzacji i wyceny majątku skarbu państwa. Bez takiego rozeznania nie da się uściślić i scharakteryzować podstawy uwłaszczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-142.7" who="#PoselAdamBiela">Znaczne koszty pochłonie też zorganizowanie programu edukacji ekonomicznej, adresowanej do społeczeństwa, które musi być świadome podejmowanych przez państwo działań. Jest to - według naszej oceny - jeden z istotnych elementów programu uwłaszczeniowego. Kosztowne jest też sfinansowanie prac eksperckich, związanych ze skonstruowaniem samej ustawy uwłaszczeniowej.</u>
          <u xml:id="u-142.8" who="#PoselAdamBiela">Kwota 20 mln zł, w porównaniu z zakresem zaprezentowanych prac, nie jest zbyt wielka. W poprzednich punktach obrad Komisji mówiliśmy o kwotach znacznie wyższych.</u>
          <u xml:id="u-142.9" who="#PoselAdamBiela">Konkludując stwierdzam, że Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji akceptuje projekt budżetu resortu skarbu państwa na 1998 r. i sugeruje rozpatrzenie zaprezentowanych wniosków przez Komisję Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby obecnie zabrał głos poseł sprawozdawca z Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselMarekOlewinski">Dochody zaplanowane w budżecie ministra skarbu państwa na 1998 r. stanowią 96,3% dochodów, jakie mamy uzyskać w br. Budżet ten zakłada więc spadek dochodów o 3,7%.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PoselMarekOlewinski">Natomiast wydatki na prywatyzację w tej części budżetu rosną o 40% w stosunku do przewidywanego wykonania br. Jest to relacja nie do przyjęcia, gdyż odnotowuje się spadek dochodów, przy równoczesnym bardzo znacznym wzroście wydatków.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PoselMarekOlewinski">Chciałbym teraz przejść do analizy poszczególnych wydatków. Otóż najwyższy wzrost wydatków zaplanowany został w dziale 97 - różne rozliczenia /prywatyzacja/. Inaczej mówiąc chodzi o wydatki związane z realizacją procesów przekształceniowych i prywatyzacyjnych. Wydatki te zaplanowane zostały w wysokości 136 mln zł, co daje 65% więcej, niż stanowi przewidywane wykonanie br. Chcę przypomnieć, że w stosunku do projektu wicepremiera Belki, w tej pozycji jest to wzrost wydatków o 120 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#PoselMarekOlewinski">Sprawę tę podnosiłem w trakcie posiedzenia Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji, gdyż uważam, że takie planowanie wydatków jest sprzeczne z ustawą o urzędzie ministra skarbu państwa. W ustawie tej jest rozdział 2, który dotyczy Agencji Prywatyzacji. ustawodawca przewidywał, iż w wymiarze rzeczowym prywatyzacją ma się zajmować wymieniona Agencja. Natomiast minister skarbu państwa miał wykonać wszystkie inne, ciążące na nim obowiązki, wynikające z tejże ustawy.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#PoselMarekOlewinski">Poprosiłem także o przygotowanie opinii prawnej na ten temat. Posłowie Komisji Finansów Publicznych otrzymali już opinię autorstwa prof. Kosikowskiego. W tej opinii czytamy, że minister skarbu państwa ma prawo planować w budżecie państwa wydatki na prywatyzację, ponieważ środki takie są potrzebne na realizację zadań ministra skarbu państwa, o których mowa w art. 10 ust. 2 ustawy.</u>
          <u xml:id="u-144.5" who="#PoselMarekOlewinski">Tenże artykuł mówi, że minister prywatyzuje przedsiębiorstwa państwowe i jednoosobowe spółki skarbu państwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa, czyli w grę może wchodzić grupa kilkudziesięciu przedsiębiorstw. O ile wiem, przedsiębiorstwa te nie będą jeszcze prywatyzowane w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-144.6" who="#PoselMarekOlewinski">Mając na uwadze postanowienia ustawy o ministrze skarbu oraz opinię prawną, której fragment przed chwilą zacytowałem, uważam za nieuzasadnione zaplanowanie tak wysokiego poziomu wydatków w dziale 97 - różne rozliczenia /prywatyzacja/. Z tego też względu - moim zdaniem - wydatki te należałoby skorygować. Tutaj można by się spierać, o jaką kwotę należy pomniejszyć te wydatki, uważam jednak, że w pełni uzasadnione byłoby ich zmniejszenie o kwotę 100 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-144.7" who="#PoselMarekOlewinski">Następną kwestią jest wzrost rzeczowych wydatków bieżących, zaplanowanych na poziomie 23,3%, w stosunku do przewidywanego wykonania 1997 r. W moim przekonaniu, należałoby przyjąć tę pozycję, gdyż opatrzona jest ona w pełni racjonalnym uzasadnieniem.</u>
          <u xml:id="u-144.8" who="#PoselMarekOlewinski">Z kolei w przyszłorocznym budżecie resortu skarbu państwa zakłada się spadek wydatków majątkowych, czyli inwestycyjnych w stosunku do przewidywanego wykonania 1997 r. Ponieważ był to zapis dość ogólnikowy zwróciłem się o dodatkowe informacje na ten temat. Z materiału przygotowanego w kontekście wydatków majątkowych wynika, iż istnieje potrzeba wymiany taboru samochodowego, będącego w dyspozycji Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-144.9" who="#PoselMarekOlewinski">Tyle uwag chciałem wnieść na temat przyszłorocznych dochodów i wydatków Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-144.10" who="#PoselMarekOlewinski">Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka słów na temat zał. nr 12 do ustawy budżetowej na 1998 r., opisującego kierunki prywatyzacji. Poseł Biela - co prawda - mówił już o tym dokumencie, ale chciałbym wnieść kilka szczegółowych uwag. Otóż dokument, który został nam pierwotnie przedstawiony, został poddany druzgocącej krytyce na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. W efekcie powołany został swego rodzaju zespół roboczy, który mimo presji czasu starał się ten dokument poprawić w możliwym zakresie. Myślę, że zabieg ten dał oczekiwane skutki, gdyż posłowie wprowadzili wiele znaczących zmian w stosunku do pierwotnej wersji omawianego załącznika. Natomiast posłowie Komisji Finansów Publicznych otrzymali już nową redakcję tego dokumentu, uwzględniającą wprowadzenie korekty.</u>
          <u xml:id="u-144.11" who="#PoselMarekOlewinski">Chciałbym też przekazać kilka osobistych refleksji. Otóż np. rozdział dotyczący prywatyzacji poprzez uwłaszczenie, który pierwotnie obejmował 5 wierszy i dwa zadania, po poselskiej poprawce liczy  7 wierszy i 3 zdania.</u>
          <u xml:id="u-144.12" who="#PoselMarekOlewinski">W rozdziale tym czytamy obecnie: "Uwłaszczenie obywateli nastąpi na etapie przekazania środków z prywatyzacji majątku państwowego, bądź przez wniesienie środków na indywidualne konta w funduszach emerytalnych, bądź przez przyznanie bonów uwłaszczeniowych, z tym że realizacja tego programu odbywać się będzie w latach następnych".</u>
          <u xml:id="u-144.13" who="#PoselMarekOlewinski">Myślę, że zapis ten jest niewystarczający w kontekście tak ważnego programu, jakim jest powszechne uwłaszczenie obywateli. Uważam, iż w tym dokumencie, który stanowi integralną część ustawy budżetowej, na ten temat musi być powiedziane znacznie więcej.</u>
          <u xml:id="u-144.14" who="#PoselMarekOlewinski">Pozostała jeszcze do wyjaśnienia drobna sprawa, polegająca na rozbieżnościach w wyliczeniu etatów, którymi dysponuje resort skarbu państwa. Otóż w materiale, który otrzymali posłowie, czytamy, że Ministerstwo Skarbu Państwa wykorzystuje 693 etaty. Natomiast w dodatkowym materiale, który został przygotowany na moją prośbę w kontekście wydatków inwestycyjnych, zamieszczono informację, że ministerstwo wykorzystuje 726 etatów. Przypuszczam, ale tylko przypuszczam, iż owe 33 etaty przewidziane zostały dla konsultantów, którzy finansowani są z pożyczki Banku Światowego. Myślę, że trzeba by podać więcej szczegółów w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-144.15" who="#PoselMarekOlewinski">Tyle uwag chciałem przedłożyć w kontekście opinii Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselHelenaGoralska">Chciałabym zadać "dyżurne" pytania  i dowiedzieć się, czy Ministerstwo Skarbu Państwa przewiduje środki na integrację z Unią Europejską. Jeżeli środki takie istotnie zostały zaplanowane, to proszę o wyjaśnienie, w którym miejscu projektu budżetu zostały one zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Mam nadzieję, że nie przewidziano w przyszłorocznym budżecie środków na ten cel, gdyż w Unii Europejskiej nie ma jeszcze ani jednego ekssocjalistycznego kraju, a więc nie ma też potrzeby tworzenia jakichś planów prywatyzacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PoselHenrykDykty">Chciałbym usłyszeć informację, czy od 1998 r. Agencja Prywatyzacji przejmie całość spraw związanych z prywatyzacją. Interesuje mnie też, czy wojewodowie, którzy są organami założycielskimi dla wielu przedsiębiorstw, będą mogli dokonywać prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PoselHenrykDykty">Pytanie to jest o tyle zasadne, że w dziale 97 mamy zapisane dość pokaźne środki i przypuszczam, iż są to środki przeznaczone właśnie dla wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PoselHenrykDykty">Inaczej mówiąc interesuje mnie, czy propozycje budżetowe uwzględniają ideę rozporządzenia, które wydane zostało w kontekście ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Zgodnie z tym rozporządzeniem prywatyzację powinno poprzedzić sporządzenie bilansu przez firmę konsultingową. Trzeba pamiętać, że koszty opłacenia firmy konsultingowej czasami pochłaniają środki równe połowie wartości prywatyzowanego przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PoselMarekOlewinski">Zapomniałem o jednej nader istotnej sprawie. Otóż Komisja Finansów Publicznych musi przeanalizować także zbiorczy budżet wojewodów w części 85. Nadrabiając to niedopatrzenie chciałbym powiedzieć, że na rok przyszły planuje się kwotę prawie 6 mln zł, przy czym na ten rok było to 6,335 mln zł do dyspozycji wojewodów. Zatem w tym przypadku następuje spadek nakładów na budżety wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PoselMarekOlewinski">Planowana dla budżetu wojewodów kwota stanowi zaledwie 2,6% projektowanego budżetu ministra skarbu państwa. W związku z tym wydaje mi się, że wojewodowie w roku przyszłym będą dysponować bardzo skromnymi środkami.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#PoselMarekOlewinski">Jednak chcąc obiektywnie spojrzeć na tę kwestię, trzeba powiedzieć i to, że pewna grupa wojewodów w praktyce nie wykorzystuje w pełni przyznanych środków finansowych, składając pod koniec roku wnioski o przeznaczenie pozostałych pieniędzy na inne, niż pierwotne, cele. Zatem trzeba by przedyskutować, czy zwiększać środki dla wojewodów i egzekwować od nich wymagane prawem działania, czy też pozostawić obecnie proponowaną kwotę, mając na uwadze dotychczasowe doświadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby obecnie zabrał głos minister skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Na wstępie chcę poinformować, że na niektóre z zadanych pytań odpowiem osobiście, na inne zaś obecni na posiedzeniu przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Najpierw chciałbym ustosunkować się do propozycji przedstawionej przez posła Olewińskiego, polegającej na uszczupleniu o 100 mln zł wydatków prywatyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Odnoszę wrażenie, że poseł Olewiński odczytał opinię prof. Kosikowskiego niezgodnie z rzeczywistymi intencjami autora. W opinii tej bowiem wyraźnie zostało napisane, że Agencja Prywatyzacji dokonuje prywatyzacji z upoważnienia ministra skarbu państwa, a zatem to minister skarbu państwa władny jest zlecić prywatyzację jakiegoś przedsiębiorstwa. Takie stanowisko zyskało aprobatę Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Natomiast Agencji Prywatyzacji można zlecać prywatyzację wyłącznie firm niewielkich, lub średnich, gdy istnieje gwarancja, że Agencja przeprowadzi proces prywatyzacyjny w sposób prawidłowy, sprawny i standardowy.</u>
          <u xml:id="u-151.3" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Wobec tego może tylko budzić moje zdziwienie stwierdzenia posła Olewińskiego, że taka firna jak Telekomunikacja Polska, nie ma istotnego znaczenia dla kształtu gospodarki kraju. Mówię to w kontekście wypowiedzi pana posła, iż w przyszłym roku nie przewiduje się prywatyzacji firm o szczególnym znaczeniu. Nie chcę w tym miejscu wymieniać jeszcze innych firm, co do których mamy z panem posłem odmienne zdanie. Jako przykład podałem tylko Telekomunikację. Być może poseł Olewiński zapomniał o zamiarach prywatyzacyjnych wobec tej firmy, dlatego też o tym przypominam.</u>
          <u xml:id="u-151.4" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Z dotychczasowych doświadczeń wiadomo, że udział kosztów w przychodach uzyskiwanych z prywatyzacji wynosi ok. 2% i systematycznie maleje. Na początku, gdy rozpoczynaliśmy program prywatyzacyjny, tenże sam udział kosztów sięgał nawet kilkunastu procent przychodów prywatyzacyjnych. Oceniam, że obecnie koszty te kształtują się nawet poniżej 2%. Owe 2% przeznaczone są m.in. na koszty doradztwa inwestycyjnego. Jeżeli przyjmiemy proponowany przez posła Olewińskiego wariant, wówczas przychody z prywatyzacji osiągną kwotę ok. 800 mln zł. Owszem, można przyjąć tę propozycję, ale jej realizacja będzie sprzeczna z założeniami budżetowymi na przyszły rok. Myślę, że nie można pewnych danych traktować w sposób wyrywkowy, a oceniając jakiś program trzeba widzieć go w szerszym tle.</u>
          <u xml:id="u-151.5" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">W cytowanej już opinii prof. Kosikowski pisze o tym, iż minister skarbu państwa ma prawo planować w budżecie wydatki prywatyzacyjne. Myślę, że nie ma potrzeby przytaczać kolejnych cytatów z tej opinii, gdyż jest ona posłom dobrze znana.</u>
          <u xml:id="u-151.6" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Chciałbym teraz odnieść się do uwag posła Olewińskiego na temat niedostatecznej szczegółowości zapisów, odnoszących się do programu powszechnego uwłaszczenia. Otóż pamiętać musimy o tym, że dyskutujemy o kierunkach prywatyzacji, w których należy precyzyjnie określić to, co w roku przyszłym w tej materii zostanie dokonane. Powinien też zostać sprecyzowany cel i kierunek programu prywatyzacyjnego. Jestem przeświadczony, iż jakość zapisu i jego nośność nie zależą od liczby wierszy, które skrupulatnie wyliczył poseł Olewiński. Nie jest bowiem intencją ustawodawcy przedkładanie rozwlekłych elaboratów. Zaletą proponowanych przepisów - moim zdaniem  jest natomiast ich zwięzłość, precyzja oraz objęcie całości regulowanego problemu.</u>
          <u xml:id="u-151.7" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Zdaniem ministra skarbu państwa proponowany zapis jest dostatecznie precyzyjny, a Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji podzieliła ten pogląd.</u>
          <u xml:id="u-151.8" who="#MinisterSkarbuPanstwaEmilWasacz">Z kolei sprawy budżetu wojewodów zreferuje wiceminister Ambroziak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaJacekAmbroziak">Poseł Dykty zapytał, czy w roku przyszłym wojewodowie będą mogli prowadzić działania prywatyzacyjne. Otóż chcę twierdząco odpowiedzieć na to pytanie. Samo powołanie Agencji Prywatyzacji nie ogranicza możliwości działań wojewodów w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaJacekAmbroziak">Z kolei poseł Olewiński zwrócił uwagę na zmniejszenie budżetu wojewodów do kwoty 6 mln zł. Otóż spieszę z wyjaśnieniem, iż jest to tylko pozorne uszczuplenie budżetu wojewodów. W istocie bowiem chodzi o te kwoty, które są planowane dla wojewodów na przyspieszenie procesów przekształceniowych oraz na przygotowanie gruntu dla tych przekształceń.</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaJacekAmbroziak">Cały czas trzeba pamiętać, iż jest to budżet wojewodów, a nie ministra skarbu państwa. Ponadto odpowiednie kwoty na prywatyzację niektórych przedsiębiorstw zlokalizowanych na terenie poszczególnych województw, zapisane są także w budżecie ministra skarbu państwa w dziale 97. Zatem nie można mówić o zmniejszeniu możliwości działania wojewodów w sferze prywatyzacyjnej z racji pomniejszenia środków finansowych na ten cel w budżecie tychże wojewodów. Naszym zdaniem, taka konstrukcja przyszłorocznego budżetu służy nawet przyspieszeniu procesów prywatyzacyjnych. Raz jeszcze chcę też podkreślić, że wojewodowie nie stracili żadnych uprawnień prywatyzacyjnych na rzecz powołanej Agencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby obecnie w omawianej kwestii wypowiedział się przedstawiciel Ministerstwa Finansów. Myślę, że resort finansów powinien ustosunkować się do postulatów Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji na temat przeniesienia środków z rezerw celowych do części 17 - Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Na początku chcę powiedzieć, iż rząd dlatego tworzył rezerwy, iż pewne sprawy w momencie konstruowania przyszłorocznego budżetu jeszcze nie były dostatecznie wyjaśnione. Mówili zresztą o tym również posłowie w trakcie dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Po tym krótkim wyjaśnieniu przejdę do przeanalizowania  poszczególnych rezerw celowych, zawartych w części 83. W poz. 39 rezerw celowych przewidziano 70 mln zł na koszty związane z realizacją ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej. Koszty te nie są ponoszone wyłącznie przez ministra skarbu państwa, ponosi je także sfera budżetowa, która zobowiązana jest przeprowadzić postępowania wyjaśniające i przygotować rejestry pracowników oraz emerytów i rencistów uprawnionych do otrzymania rekompensaty.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Są to również koszty związane z działalności ministra skarbu państwa, a przede wszystkim koszty wynikające z konieczności opłacenia pocztowych zawiadomień i wysyłki ewentualnych odwołań. Zatem odpowiednia kwota zamieszczona została w rezerwie celowej z tego względu, iż będzie co najmniej kilka dysponentów tej rezerwy. Oczywiście całą tą sprawą kieruje minister skarbu państwa, wspólnie z ministrem pracy i polityki socjalnej. On też nadzoruje w całości realizację tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Z wyjaśnień tych wynika, że z rezerwy celowej można rozdzielić środki pomiędzy poszczególnych dysponentów. Natomiast w sytuacji, gdy środki zapisane zostałyby w budżecie ministra skarbu państwa, ich rozdysponowanie wymagałoby zmiany ustawy budżetowej, co stworzyłoby zupełnie odmienną od obecnej sytuację prawną.</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przechodzę teraz do kwestii związanych z programem Narodowych Funduszy Mieszkaniowych. Wówczas, gdy toczyła się dyskusja nad wysokością kosztów "dużej prywatyzacji", minister skarbu państwa zasugerował powiększenie kwoty przeznaczonej na prywatyzację wielkich firm o poważnym znaczeniu dla gospodarki. Mając jednak na uwadze fakt, że realizacja programu Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych jest zaledwie u progu, a do momentu jej sfinansowania upływie  sporo czasu uznano, że przewidziane na ten cel 10 mln zł w przyszłorocznym budżecie będzie kwotą wystarczającą. Pamiętać też należy, iż owe pieniądze przeznaczone zostały na realizację programu, który jeszcze nie ma podstawy ustawowej. Z wymienionych względów środki finansowe na realizację tego programu zamieszczone zostały w rezerwie celowej.</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Podobnie kształtują się uwarunkowania w kontekście realizacji ustawy o reprywatyzacji. W obecnej dobie tak naprawdę jeszcze nie wiadomo, jaki będzie ostateczny kształt wdrożenia tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przechodzę do następnej kwestii, którą jest nieodpłatne udostępnianie akcji uprawnionym pracownikom. W tym przypadku również mamy do czynienia z kilkoma gestorami. Może się bowiem zdarzyć, że koszty będzie musiał ponosić nie tylko minister skarbu państwa, ale także inni zwierzchnicy prywatyzowanych przedsiębiorstw, tacy jak wojewodowie, czy też przedstawiciele innych resortów.</u>
          <u xml:id="u-154.7" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ostatnią sprawą, którą chciałam omówić, jest kwestia środków finansowych planowanych dla Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. W tym przypadku w rezerwie celowej zamieszczono zaledwie 1 mln zł. Trzeba pamiętać, że dlatego dla Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa do tej pory rezerwa bywała wykorzystywana w różnoraki sposób i nie zawsze do końca.</u>
          <u xml:id="u-154.8" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">W 1996 r. na przykład przyznaną dotację Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa wykorzystała zaledwie w połowie. W rzeczywistości trudno racjonalnie ustalić odpowiednią dla potrzeb Agencji kwotę, gdyż nigdy z góry nie wiadomo, ilu rolników zechce się w danym roku zrzec swojej ziemi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Na tle tego, co powiedziała pani minister, chciałbym się dowiedzieć, czy Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa nie może kupować ziemi od rolników z własnych środków finansowych. O ile mi wiadomo, Agencja w samym założeniu miała przynosić zyski, skąd więc te dotacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">To nie jest sprawa tak jednoznaczna, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Otóż w obecnej dobie ziemia znów zaczyna być cenionym dobrem, a zatem w zasadzie pozbywają się jej przede wszystkim ci starzy rolnicy, którzy nie mają następców i ubiegają się o emeryturę lub rentę. Wówczas Agencja kupuje ziemię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czyli gospodarstwo może w zasadzie wcale nie być atrakcyjne, jako towar rynkowy, ale musi zostać wykupione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Supozycje pana przewodniczącego są ze wszech miar prawdziwe.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Przechodzę teraz do następnej sprawy, która była podnoszona w trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki, to jest do kwestii związanych z Agencją Prywatyzacji. Jak już posłom wiadomo, na rok przyszły przewidziano pewne środki finansowe dla Agencji Prywatyzacji, jednak jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, instytucja ta nie wykorzystuje w pełni przyznanych jej pieniędzy. W tym roku np. na rozpoczęcie działalności Agencji w budżecie przewidziano kwotę 2,664 mln zł, Agencja natomiast wykorzystała 1,884 mln zł. Decyzją ministra skarbu państwa pozostałe 800 tys. zł przekazane zostanie na sumę depozytową, z terminem wykorzystania do marca 1998 r. A zatem, oprócz wymienionej wcześniej kwoty, również na rachunku depozytowym pozostanie prawie 1 mln zł do dyspozycji Agencji.</u>
          <u xml:id="u-158.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pozostała jeszcze do wyjaśnienia sprawa gwałtownego wzrostu budżetu ministra skarbu państwa. Otóż w tym kontekście chciałabym zwrócić uwagę na fakt, iż w budżecie ministra skarbu państwa pojawiła się Polska Agencja Prasowa, która w formie jednostki budżetowej będzie funkcjonowała  tylko do końca stycznia 1998 r. Po tym zaś terminie przekształcona zostanie w spółkę. W chwili obecnej prace przekształceniowe są już w pełnym toku. Natomiast zgodnie z prawem, musi być ona dotowana jeszcze przez pewien czas. Z tego też powodu prawie 8,5 mln zł stanowi zupełnie nową pozycję w budżecie ministra skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Mam jeszcze jedno pytanie. Otóż w rezerwie celowej przewidziano kwotę 10 mln zł na koszty realizacji programu Narodowych Funduszy uwłaszczeniowych, choć ustawy na ten temat jeszcze nie ma i na dobrą sprawę nie możemy w tej chwili określić, jak zostanie ona skonstruowana.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przewidziano też w rezerwie celowej 30 mln zł na koszty realizacji ustawy reprywatyzacyjnej, której też jeszcze nie ma, choć wokół samego problemu narosło moc emocji i sprzecznych opinii. Właściwie od 6 lat trwają spekulacje na temat ewentualnego kształtu ustawy reprywatyzacyjnej. Chciałbym wobec tego wiedzieć, dlaczego minister finansów, jako autor budżetu, zasugerował rządowi, a rząd Sejmowi, aby na jedną ustawę przeznaczyć 10 mln zł, a na drugą 30 mln zł. W moim bowiem przekonaniu obydwie ustawy mają takie same szanse na uchwalenie w przyszłym roku, a nawet założyłem, iż akt prawny o Narodowych Funduszach Uwłaszczeniowych ma te szanse nieco większe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Muszę od razu sprostować sugestię posła Goryszewskiego, gdyż Ministerstwo Finansów nie poczuwa się w całości do autorstwa zilustrowanego rozwiązania, zgodnie z którym znacznie zróżnicowane zostały kwoty przeznaczone w rezerwie na realizację dwóch wspomnianych ustaw. W momencie, gdy zastanawiano się - zgodnie z założeniami rządu - nad potrzebą zwiększenia kwot przeznaczonych na prywatyzację i reprywatyzację, odbyła się dyskusja, jak podzielić niezbędne środki. W dyskusji tej uczestniczyli eksperci Ministerstwa Skarbu państwa oraz eksperci Ministerstwa Finansów. A zatem zaprezentowany w projekcie budżetu podział pieniędzy na te dwa cele, jest autorstwa zarówno resortu finansów, jak i resortu skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">W trakcie wspomnianej dyskusji zgłaszano argumenty, iż w przypadku Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych będziemy mieli do czynienia z działaniem skonsolidowanym, wspartym o przedsiębiorstwa. Natomiast realizacja ustawy reprywatyzacyjnej łączy się z kosztami jednostkowymi, gdyż ustawa ta będzie wprowadzona w życie drogą bezpośredniego kontaktu z zainteresowanymi obywatelami i trzeba będzie wówczas prowadzić różnego typu korespondencję, co z kolei gwałtownie podnosi koszty przeprowadzenia całej tej operacji.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">To były argumenty, przemawiające za tak znacznym zróżnicowaniem i oszacowaniem w przedstawiony sposób, kosztów realizacji tych dwóch ustaw. Naszym zdaniem są to racjonalne przesłanki i dlatego pozostawiliśmy w projekcie budżetu te dwie kwoty, tak znacznie od siebie odbiegające.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Oczywiście można było środki te skomasować w jedną rezerwę. Wtedy, zależnie od terminu "uruchamiania" ustaw można byłoby uwalniać niezbędne kwoty dla ich realizacji, jednak zdaniem ekspertów należałoby zaakcentować odmienność potrzeb finansowych przy wdrażaniu obydwu ustaw.</u>
          <u xml:id="u-160.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym jeszcze wnieść jedną uwagę na temat prywatyzacji prowadzonej przez wojewodów. Otóż śmiem twierdzić, że budżetowe nakłady na prywatyzację, coraz częściej traktowane są jako swojego rodzaju rezerwa wojewodów. Zarówno departamenty Ministerstwa Skarbu Państwa, jak i departamenty Ministerstwa Finansów są w tej chwili zarzucane wnioskami o to, aby można było przesunąć środki z prywatyzacji na inne, zupełnie odmienne cele.</u>
          <u xml:id="u-160.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Z małymi odchyleniami środki na prywatyzację, będące w gestii wojewodów, wykorzystywane są na poziomie 40-50%. Praktycznie rzadko się zdarza, aby wojewoda wykorzystał na prywatyzację ponad 60% tego, co zostało zaplanowane pierwotnie.</u>
          <u xml:id="u-160.6" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kwota na prywatyzację zamieszczona w projekcie budżetu, została zaplanowana globalnie dla wszystkich wojewodów, w formie limitów. Limity te z kolei ustalone zostały na podstawie propozycji samych wojewodów, którzy najlepiej orientują się, jak w tym względzie kształtuje się sytuacja na ich terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PoselHelenaGoralska">Nie uzyskałam odpowiedzi na swoje pytanie, skierowane do przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PodsekretarzstanuJacekAmbroziak">Chciałbym wyjaśnić, iż w budżecie Ministerstwa Skarbu państwa nie było potrzeby planowania jakichś odrębnych środków finansowych na integrację z Unią Europejską, co wynika z charakteru i specyfiki resortu. Natomiast środki wykorzystywane na prywatyzację najczęściej pochodzą z funduszy zagranicznych typu PHARE.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PodsekretarzstanuJacekAmbroziak">Z kolei część pieniędzy na prywatyzację zaplanowana została w dziale - administracja państwowa. Raz jeszcze akcentuję, iż charakter resortu skarbu państwa nie wymaga planowania specjalnych kwot na przystosowanie prawa do wymogów unijnych, jak to ma miejsce w przypadku Głównego Urzędu Ceł oraz instytucjach o podobnym charakterze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PoselMarekOlewinski">Również oczekuję odpowiedzi na swoje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MinisterEmilWasacz">Wiadomo, że każda firma finansuje koszty utrzymania doradców albo ze środków własnych, albo też ze środków pomocowych. Trzeba też pamiętać, że istniejący deficyt państwa obciążony jest kosztami. Dlatego też korzystamy z możliwości kredytowych, co pozwala na uniknięcie powiększania deficytu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">To nie była odpowiedź na pytanie posła Olewińskiego. Pan poseł nie pytał o to, skąd się biorą pieniądze, ale o to, dlaczego korzystamy ze środków pomocowych, skoro one są droższe.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie ministrze, uczestniczymy w posiedzeniu sejmowej Komisji, której posłowie zadają konkretne pytania i oczekują na nie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MinisterEmilWasacz">W takim razie proszę o powtórzenie pytania, gdyż widać, że niewłaściwie je zinterpretowałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Poseł Olewiński pytał, kim są ci eksperci, o których była mowa wcześniej, co oni robią oraz ile zarabiają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#MinisterEmilWasacz">Otóż dla obniżenia kosztów pewnych czynności, które musi wykonać minister skarbu państwa, sięgnęliśmy do środków pomocowych. Pieniądze z tego źródła wykorzystane zostały m.in. na opłacenie ekspertów. Specjaliści ci zarabiają różnie, zależnie od poziomu, jaki sobą reprezentują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PoselMarekOlewinski">Panie ministrze, to nie jest żadna odpowiedź, bo albo pan wie, co ci ludzie robią, albo też pan tego nie wie. Nie udało mi się też dowiedzieć, ile osoby te zarabiają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie pośle, to nie jest przesłuchanie ministra, które było znane z zapisów poprzedniej konstytucji, wówczas to posłowie pytali kandydatów na ministrów w ten sposób, jak to zrobił pan poseł przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Natomiast minister ma prawo wskazać każdego ze swoich współpracowników, którzy odpowiedzą na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#MinisterEmilWasacz">Na pytanie posła Olewińskiego odpowie dyrektor Staniszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#DyrektorwMinisterstwieSkarbuPanstwaJanStaniszewski">Eksperci, o których pytał poseł Olewiński, świadczą w Ministerstwie Skarbu Państwa usługi na rzecz poszczególnych departamentów.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#DyrektorwMinisterstwieSkarbuPanstwaJanStaniszewski">Praca ekspertów koncentruje się głównie w departamencie funduszy inwestycyjnych i w departamencie prawnym. Są to głównie doradcy z dziedziny prawa.</u>
          <u xml:id="u-173.2" who="#DyrektorwMinisterstwieSkarbuPanstwaJanStaniszewski">Musimy uświadomić sobie jedną sprawę. Mianowicie cały czas należy pamiętać o tym, że jesteśmy sferą budżetową o określonym poziomie zarobków. Otóż z tego względu nie możemy zatrudnić na etacie dobrego,  należycie wynagradzanego prawnika.  Dlatego też korzystamy z wiedzy znakomitych prawników i ekonomistów, zlecając im prace.</u>
          <u xml:id="u-173.3" who="#DyrektorwMinisterstwieSkarbuPanstwaJanStaniszewski">Ministerstwo Skarbu Państwa zmaga się obecnie z olbrzymimi trudnościami kadrowymi. Już wcześniej sygnalizowaliśmy na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, jak znaczna jest fluktuacja kadr w ministerstwie, ile osób odchodzi w ciągu roku, a odchodzą ci, którzy nauczyli się biegle swojego zawodu i za większe wynagrodzenie mogą podjąć zatrudnienie w dobrze płacących firmach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Z odpowiedzi pana dyrektora wynika, że eksperci ci są prawnikami z firm prawniczych, albo osobami działającymi indywidualnie, jak również są to ekonomiści, działający indywidualnie, nie prowadzący stałej działalności gospodarczej i zatrudniani przez Ministerstwo Skarbu Państwa na zasadach umowy-zlecenia. Czy dobrze zinterpretowałem pana wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#DyrektorJanStaniszewski">Otóż chcę wyjaśnić, że owi eksperci są osobami indywidualnymi, których z punktu widzenia naszych przepisów zmuszamy do zarejestrowania się w charakterze osób prowadzących działalność gospodarczą. Postępujemy w ten sposób dlatego, iż z pożyczki przyznanej przez Bank Światowy nie możemy płacić żadnych podatków ani innych obciążeń tego typu, to znaczy ZUS, VAT itd. W tej sytuacji nasi eksperci muszą zarejestrować się jako osoby prowadzące działalność gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#DyrektorJanStaniszewski">Raz jeszcze podkreślam, że są to osoby indywidualne, a nie przedstawiciele jakichś kancelarii prawniczych, czy też firm konsultingowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PoselMarekOlewinski">Z przykrością konstatuję, że wyjaśnienia pana dyrektora są sprzeczne z informacjami przekazanymi posłom. W informacji tej zapisano, że aktualnie w Ministerstwie Skarbu Państwa wykorzystywanych jest 726 etatów. Skoro zatem owi eksperci są zatrudniani na takich zasadach, jak to przedstawił dyrektor Staniszewski, to tym samym nie mogą oni figurować w wykazie etatów wykorzystywanych przez resort.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#PoselMarekOlewinski">Po wielu próbach uzyskania konkretnych wyjaśnień rezygnuję z dalszych indagacji i proszę Ministerstwo Skarbu Państwa o stosowną informację na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Poseł Olewiński ma prawo zwracać się o przygotowania przez resort pisemnej informacji, natomiast dla mnie sprawa w istocie nie wymaga dalszych wyjaśnień, gdyż jest oczywista.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Pokażę to na przykładzie. Otóż w sytuacji, gdy resort będzie chciał przeprowadzić np. prywatyzację Banku PKO S.A., to żaden prawnik zatrudniony w Ministerstwie Skarbu Państwa nie potrafi przeprowadzić tego procesu. Z kolei żaden prawnik, który posiada niezbędną wiedzę, nie podejmie się takiego zadania za ministerialną pensję. Dobry prawnik, w dobrej firmie za godzinę dostaje tyle, ile ministerstwo żadną miarą nie może mu zapłacić.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Myślę, że wszyscy posłowie dobrze o tym wiedzą, przy czym oczywiście możemy analizować tę kwestię i ubiegać się o pisemną opinię. Proszę, aby Ministerstwo Skarbu Państwa przekazało Komisji taką opinię do dnia 24 grudnia br.</u>
          <u xml:id="u-177.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Sądzę, że pożyteczne byłoby wysłuchanie obecnie także wypowiedzi prezesa Agencji Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">Chciałbym powiedzieć kilka słów o opinii, jaka sformułowana została w trakcie posiedzenia Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Najpierw jednak chciałbym przedstawić kilka informacji. Otóż odpowiedzialność konstytucyjna za realizowanie procesu prywatyzacyjnego spoczywa na ministrze skarbu państwa. Także ustawa o ministrze skarbu państwa czyni go w pełni włodarzem prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">Te same przepisy mówią o tym, iż minister skarbu państwa może na podstawie pisemnego upoważnienia zlecić prywatyzację właśnie Agencji Prywatyzacji. Ta zasada powinna lec u podstaw dyskusji i rozważań o prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">W swoim wystąpieniu chciałbym także polemicznie ustosunkować się do niektórych wypowiedzi, jakie dane mi było usłyszeć na obecnym posiedzeniu. Odnoszę wrażenie, że obracamy się w sferze jakiegoś dziwnego nieporozumienia, które ujawniło się także w trakcie wcześniejszego posiedzenia Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Polega ono na tym, iż panuje przeświadczenie, że proces prywatyzacyjny można prowadzić za darmo i że właśnie w ten sposób powinna postępować Agencja Prywatyzacji. Byłaby to luksusowa sytuacja, z czego świetnie zdaję sobie sprawę, tyle że całkiem nierealna.</u>
          <u xml:id="u-178.3" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">Realne jest natomiast przyznanie przez budżet środków finansowych, niezbędnych dla przeprowadzenia prywatyzacji w kolejnym roku kalendarzowym. Trzeba zdawać sobie sprawę, że albo zostaną w budżecie przeznaczone odpowiednie środki finansowe, co zaowocuje przychodami z prywatyzacji, albo środków takich nie będzie, co oznacza z kolei uszczuplenie dochodów budżetowych z tytułu prywatyzacji. Jest to w sumie bardzo prosty i sprawnie działający mechanizm.</u>
          <u xml:id="u-178.4" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">Natomiast Agencja Prywatyzacji ma status państwowej osoby prawnej, która ma zarabiać sama na siebie, otrzymując prowizję w wysokości 4% prywatyzowanego majątku spółki. Dopiero zarobienie tych pieniędzy stwarza tejże Agencji niejako fizyczne możliwości realizowania procesu prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-178.5" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">Duże emocje budzi także sprawa wysokości kosztów prywatyzacyjnych. Otóż koszty te w Ministerstwie Skarbu państwa są bardzo niskie i wynoszą 2%, przy wielkości wynoszącej w założeniu 4%.</u>
          <u xml:id="u-178.6" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">Chcę też wyjaśnić, że zgodnie z wolą ministra skarbu państwa i wolą ustawodawcy, Agencja prywatyzować będzie małe i średnie przedsiębiorstwa, znajdujące się niejednokrotnie w bardzo złej kondycji ekonomiczno-finansowej. Już teraz trzeba powiedzieć, że sprywatyzowanie niektórych z nich nie przyniesie skarbowi państwa żadnych dochodów.</u>
          <u xml:id="u-178.7" who="#PrezesAgencjiPrywatyzacjiKazimierzJaszczyk">W tej sytuacji koszty prywatyzacji firm, którym grozi upadłość lub likwidacja, będą pokrywane z przychodów, które zostaną uzyskane w trakcie prywatyzacji firm silnych, bogatych i dochodowych. Moim zdaniem, choć w tym względzie formułowane są różne opinie, jest to rozwiązanie mające znamiona sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chciałbym wnieść uwagę tego typu, że jednak w gospodarce mniej liczy się sprawiedliwość, a więcej znaczą dochody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Prezes Agencji Prywatyzacji sprowokował mnie do zabrania głosu, choć pierwotnie nie miałem takiego zamiaru. Otóż chcę wyjaśnić, że zarówno ja, jak i inni posłowie, wcale nie odnoszą wrażenia, iż można prywatyzować za darmo. To raczej pan prezes popełnia błąd sugerując, że każdy koszt prywatyzacji jest do przyjęcia. Jeżeli tak, to można w budżecie zapisać znacznie większe kwoty z przeznaczeniem ich na prywatyzację. Niech to będzie np. 700 mln zł, albo nawet 2 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#PoselWieslawCiesielski">Natomiast my, posłowie, zastanawiamy się, jakim kosztem należałoby przeprowadzić prywatyzację w przyszłym roku, a jakich kosztów należy unikać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselJozefKaleta">Myślę, że jednak potrzebne jest jakieś uzasadnienie dla wzrastających wydatków prywatyzacyjnych. Mówię to w sytuacji, gdy dochody z prywatyzacji maleją o 4%, natomiast wydatki ponoszone z tego samego tytułu wzrastają aż o 40%. Musimy wiedzieć, czy zaszły jakieś szczególne okoliczności, które spowodowały, że proporcje pomiędzy dochodami i wydatkami ukształtowały się w taki właśnie sposób. Przypominam, że w latach 1994, 1995 i 1996 wydatki na prywatyzację sukcesywnie malały, w tej chwili natomiast wzrastają w sposób wręcz gigantyczny.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#PoselJozefKaleta">Przechodzę do kolejnej sprawy. Otóż z wypowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa wynika, że w resorcie tym nie można zatrudnić wysoko kwalifikowanych specjalistów, gdyż nie pozwalają na to budżetowe stawki płac. W takiej sytuacji tworzy się różnego rodzaju fikcje. Podpisuje się umowy na prowadzenie działalności gospodarczej, jednym słowem prowadzi się działania, które pozwolą na zręczne ominięcie prawa i tym samym na zatrudnienie specjalistów na godziwych warunkach finansowych. To nie jest tylko specyfika Ministerstwa Skarbu Państwa, dobrzy prawnicy i ekonomiści są także w Ministerstwie Finansów, jak i innych resortach.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#PoselJozefKaleta">W tym kontekście nie sądzę, aby można było akceptować praktykowanie zilustrowanych tu działań w jednym ministerstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Zanim przejdę do meritum swojej wypowiedzi, chciałbym się pokusić o uzupełnienie wypowiedzi posła Goryszewskiego na temat tzw. doradców, zatrudnionych w Ministerstwie Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Nie będę w chwili obecnej wchodził w szczegóły całej tej kwestii, chcę natomiast powiedzieć, że czym innym jest korzystanie z firm doradczych, które angażuje minister skarbu państwa do realizowania konkretnych projektów prywatyzacyjnych, a czym innym jest zatrudnienie owych 33 ekspertów z różnych dziedzin, wykonujących pracę na rzecz różnych departamentów, przy czym przede wszystkim w grę wchodzą trzy departamenty, to jest: Departament Narodowych Funduszy Inwestycyjnych, Departament Prywatyzacji Kapitałowej oraz Departament Prawny.</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Pamiętać też należy, iż koszt wynajmu firmy doradczej liczy się jako koszt realizacji konkretnych projektów prywatyzacyjnych i nie jest pokrywany ze środków pomocowych, tylko z przychodów z tejże prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-182.3" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałbym teraz nawiązać do kwestii, która była przedmiotem poselskich pytań oraz dotychczasowej wymiany zdań. Mówiąc to mam na myśli projektowane dochody z prywatyzacji, zapisane w ustawie budżetowej na 1998 r. Dochody te szacowane są na 6,7 mld zł. Natomiast w tzw. pierwotnym projekcie budżetu planowano wpływy niższe o 0,2 mld zł. Jednocześnie zgodnie z zatwierdzonymi wcześniej planami przewidywano, że realizacja programu prywatyzacji Banku PKO S.A. będzie przebiegała zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Zgodnie z nimi w ofercie publicznej miało być udostępnione maksimum 20% akcji.</u>
          <u xml:id="u-182.4" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Natomiast w komunikacie z ostatnich obrad KERM przeczytałem, iż Komitet zdecydował, iż 35% akcji zostanie sprzedanych inwestorom strategicznym. W praktyce oznacza to, że przychody z prywatyzacji będą znacznie wyższe od zakładanych pierwotnie.</u>
          <u xml:id="u-182.5" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Mam też uwagę natury merytorycznej. Otóż zakładam, że na rynku krajowym nie znajdą się poważni inwestorzy, którzy byliby w stanie objąć 35% akcji Banku PKO S.A. Oznacza to, że akcje te zostaną zaoferowane zewnętrznym inwestorom strategicznym. Tym samym grupa bankowa, która miała być polską grupą bankową, przestanie mieć taki charakter, gdyż kontrolny pakiet akcji mogą objąć inwestorzy zagraniczni.</u>
          <u xml:id="u-182.6" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Muszę powiedzieć, że taka ewentualność bardzo mnie niepokoi. Mój niepokój powiększa jeszcze fakt, że w chwili obecnej notuje się bardzo znaczny udział kapitału zagranicznego  w naszym kapitale bankowym.</u>
          <u xml:id="u-182.7" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Nader istotne w tym wszystkim jest postawienie w nowym świetle wysokości przychodów z prywatyzacji, która zostanie przeprowadzona w 1998 r. Mając na uwadze zmiany zasady prywatyzacji Banku PKO S.A., zaplanowane dochody z prywatyzacji uważam za zbyt niskie.</u>
          <u xml:id="u-182.8" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałbym też powiedzieć kilka zdań na temat kosztów prywatyzacji. Musimy pamiętać, że koszty te zależą od wielu czynników i nie sądzę, aby można je było łączyć bezpośrednio z przewidywanymi przychodami. Koszt prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej S.A., która ma zostać rozpoczęta w 1998 r., jest proporcjonalnie znacznie większy, niż wynikałoby to z wielkości przychodów. Będzie to bowiem nader skomplikowany proces i myślę, że w chwili obecnej nikt nie będzie w stanie oszacować tych kosztów.</u>
          <u xml:id="u-182.9" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Mając na uwadze potrzebę sprawnego zrealizowania projektu prywatyzacyjnego Telekomunikacji Polskiej S.A., bardzo ważnego dla naszej gospodarki i dla osiągnięcia planowanych przychodów z prywatyzacji w 1998 r., osobiście nie walczyłbym o zmniejszenie kosztów prywatyzacji, zaplanowanych w projekcie budżetu na przyszły rok. Z drugiej strony muszę powiedzieć, że są to bardzo znaczne koszty. Dla zasady przypomnę też, iż w pierwszym projekcie dla uzyskania 65 bln starych zł dochodów, przewidywano tylko 160 mld starych zł kosztów, w obecnym zaś projekcie budżetu dla 67 bln starych zł przychodów, przewiduje się 1,360 bln starych zł kosztów. Podaję te dane, nie oczekując odpowiedzi i wyjaśnień.</u>
          <u xml:id="u-182.10" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałbym też zabrać głos w kwestii Agencji Prywatyzacji. Myślę, że jednak Agencji trzeba stworzyć warunki finansowe, tak aby mogła rozpocząć działalność na własny rachunek. To, co zostało napisane w dodatkowym materiale, sygnowanym przez poseł Ostrowską, w pełni odpowiada prawdzie. Agencja bowiem działa nader krótko i w tym pierwszym okresie trzeba jej pomóc po to, aby mogła samodzielnie zacząć przynosić zyski. Pierwotnie przewidywano, że na usamodzielnienie Agencji trzeba poczekać rok, być może po dotychczasowych doświadczeniach trzeba by skorygować ten termin.</u>
          <u xml:id="u-182.11" who="#PoselMiroslawPietrewicz">W każdym razie nie sądzę, aby dodatkowa kwota, zdeponowana na rachunku bankowym, przeniesiona z br. na rok przyszły, była kwotą wystarczającą do przejścia Agencji Prywatyzacji na własny rachunek. Sądzę, że potrzebne w tym przypadku są jeszcze dodatkowe środki, umożliwiające realizację zadań tej instytucji. Jeżeli nie zapewnimy Agencji odpowiednich środków, to tym samym stworzymy zagrożenie dla realizacji zadań prywatyzacyjnych, spoczywających na Agencji.</u>
          <u xml:id="u-182.12" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Chciałbym też powiedzieć nieco na temat programu Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych. Otóż stwierdzam, że program ten został bardzo ogólnie zarysowany  w kierunkach prywatyzacji. Przychylam się też do opinii posła sprawozdawcy, który zwrócił uwagę, iż tak ważny program jest zaprezentowany w sposób zbyt oszczędny. Uważam takie zaprezentowanie programu za zbyt ogólnikowe i niewystarczające, zwłaszcza że na ten cel chcemy przeznaczyć 40 mln zł, a jest to bardzo duża kwota.</u>
          <u xml:id="u-182.13" who="#PoselMiroslawPietrewicz">Przyznanie takich środków finansowych wymaga albo racjonalnego uzasadnienia, albo też trzeba będzie zmniejszyć proponowaną w projekcie budżetu kwotę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PoselHenrykDykty">Pani minister Wasilewska-Trenkner stwierdziła, że niektórzy wojewodowie traktują środki finansowe przeznaczone na prywatyzację, jako swojego rodzaju rezerwę. W tym kontekście chciałbym jednak stanąć w obronie wojewodów, gdyż mam w tym względzie pewne doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#PoselHenrykDykty">Na tle tych doświadczeń muszę stwierdzić, iż nie jest prawdą, że wojewodowie środki te traktują jako rezerwę celową. Określone rozdysponowanie środków przeznaczonych na prywatyzację wynika z wielu przyczyn. Trzeba też pamiętać i o tym, że w istocie środki te są niewielkie. Czasami jest to zaledwie 60 lub 100 tys. zł. Jak zatem można podejmować działania prywatyzacyjne, dysponując w skali województwa kwotą wynoszącą zaledwie 60 tys. zł?</u>
          <u xml:id="u-183.2" who="#PoselHenrykDykty">Tak niewielkie pieniądze w istocie wystarczą zaledwie na przeprowadzenie niezbędnych szkoleń, lub też na opłacenie ekspertyz, które muszą poprzedzić prywatyzację.</u>
          <u xml:id="u-183.3" who="#PoselHenrykDykty">Prywatyzacja charakteryzuje się tym, iż kryje się w niej sporo niewiadomych i w rzeczywistości nie można precyzyjnie ustalić liczby przedsiębiorstw, które zostaną sprywatyzowane w kolejnym roku budżetowym, zatem trzeba tylko ograniczyć się do przewidywań. Wojewodowie zachowują środki na prywatyzację i z tego względu, iż procesy prywatyzacyjne trwają czasami nawet po kilka lat.</u>
          <u xml:id="u-183.4" who="#PoselHenrykDykty">Zatem wojewodowie nie wydają pieniędzy na początku roku, gdyż nie wiedzą z jakimi kosztami będą sobie musieli poradzić wówczas, gdy rok dobiegnie końca. Rzeczywiście, przeciągający się proces prywatyzacyjny jakiegoś przedsiębiorstwa powoduje, że wojewodowie starają się przesunąć "zaoszczędzone" kwoty na inne cele.</u>
          <u xml:id="u-183.5" who="#PoselHenrykDykty">Po przedstawieniu tych racji proszę Komisję, aby nie zmniejszała środków przewidzianych na prywatyzację, zapisanych w budżecie wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-183.6" who="#PoselHenrykDykty">Na podstawie własnych doświadczeń chcę powiedzieć jeszcze i to, że właśnie wojewodowie przeprowadzają prywatyzację przy najniższych kosztach. Czasami małe, lub średnie przedsiębiorstwa, wojewodowie zdołają sprywatyzować za kilkunasto-, a nawet kilkumilionową kwotę. Oczywiście tak tania prywatyzacja jest możliwa wówczas, gdy nie biorą w niej udziału firmy konsultingowe. Przyznaję też, że prywatyzacja dużych przedsiębiorstw jest nieporównywalnie droższa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę nie agitować za tym, aby zaproponowaną kwotę pozostawić w projekcie budżetu bez zmian. Na razie nie został jeszcze zgłoszony żaden wniosek o zmniejszenie środków przeznaczonych dla wojewodów na prywatyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PoselMarekOlewinski">Odnoszę wrażenie, że obecna dyskusja toczy się jednocześnie na kilku płaszczyznach. Pierwszą z nich jest metodologia i sposób czytania ustawy o ministrze skarbu państwa. Oczywiście znam tę ustawę we wszystkich jej szczegółach, gdyż pracowałem nad nią w ubiegłej kadencji. Dlatego też chcę przypomnieć, że w art. 2, który mówi o tym, co szczególnie należy do zakresu działania ministra skarbu państwa, nie zostało zapisane, że tenże minister dokonuje prywatyzacji. Wymienia się tam wiele różnych zadań, ale nie ma wśród nich prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PoselMarekOlewinski">Natomiast o tym, kto prywatyzuje, mówi rozdział 2 zatytułowany "Agencja Prywatyzacji". W kontekście omówionych obecnie przepisów zaprezentowałem wcześniejsze swoje wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#PoselMarekOlewinski">Doskonale rozumiem, dlaczego w projekcie budżetu pana ministra Belki, zamieszczone zostały określone wydatki, które zostały zapisane w pozycji "koszty prywatyzacji".</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#PoselMarekOlewinski">Myślę, że sprawę tę musimy sobie wyjaśnić, zanim przystąpimy do decydujących rozstrzygnięć. Dopiero po ustaleniu stanu faktycznego możemy rozsądzać, czy wydatki na prywatyzację powinny znaleźć się w budżecie ministra skarbu państwa, czy też nie powinno się ich tam zamieszczać.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#PoselMarekOlewinski">W trakcie dyskusji, zwłaszcza w jej początkowej fazie, posłowie powoływali się kilkakrotnie na ekspertyzę sporządzoną przez prof. Kosikowskiego. Ekspertyza ta została jednak zinterpretowana w dość zróżnicowany sposób. Mówię to zarówno w kontekście wypowiedzi poselskich, jak i w kontekście stanowiska, jakie zajął minister skarbu.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#PoselMarekOlewinski">Panie ministrze, jeżeli prof. Kosikowski pisze o tym, że minister skarbu państwa dokonuje prywatyzacji przedsiębiorstw o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa, nie oznacza to bynajmniej, że trzeba mieć na uwadze wyłącznie duże i znane firmy. Jest bowiem specjalne rozporządzenie Rady Ministrów, stanowiące akt wykonawczy do ustawy o prywatyzacji, które określa szczegółowo przedsiębiorstwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki. W rozporządzeniu tym znaleźć można przede wszystkim przedsiębiorstwa przemysłu obronnego. Ustawa prywatyzacyjna w art. 10 wyraźnie mówi, że prywatyzacji tych przedsiębiorstw dokonuje minister skarbu państwa, a Rada Ministrów może, na wniosek ministra, powierzyć dokonanie prywatyzacji tych zakładów Agencji Prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-185.6" who="#PoselMarekOlewinski">W tym więc tkwi zasadnicza różnica, że normalnej prywatyzacji dokonuje Agencja, w imieniu ministra skarbu państwa, natomiast ta sama Agencja może dokonywać prywatyzacji przedsiębiorstw o szczególnym znaczeniu, jednak potrzebna jest na to zgoda Rady Ministrów, a nie ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-185.7" who="#PoselMarekOlewinski">Takie są zapisy i tak wygląda prawo obowiązujące w obecnej dobie. Jeżeli pan minister chciałby realizować całą prywatyzację prowadzoną w Polsce, to najpierw należałoby zmienić ustawę o urzędzie ministra skarbu państwa, a następnie można by wprowadzać te zapisy, które znalazły się w autopoprawce do ustawy budżetowej. Jest to sprawa podstawowa i jej rozstrzygnięcie decyduje o tym, czy w budżecie ministra skarbu państwa istotnie powinny się znaleźć wydatki na prywatyzację.</u>
          <u xml:id="u-185.8" who="#PoselMarekOlewinski">Chcę jeszcze powrócić do poruszonej przeze mnie sprawy, do której później nawiązał poseł Kaleta. Otóż jest niedopuszczalna taka sytuacja, w której dochody znajdują się na tym samym poziomie, wydatki zaś rosną o 40%.</u>
          <u xml:id="u-185.9" who="#PoselMarekOlewinski">Gdybyśmy przyjęli, teoretyzując, że prywatyzacji będzie dokonywał minister skarbu państwa, choć uważam, że jest to niezgodne z ustawą o ministrze skarbu państwa, to można by zatwierdzić te wydatki najwyżej w wysokości wykonania bieżącego. Czyli byłoby to o 50 mln zł mniej, niż zaplanował to w autopoprawce pan minister wraz z wicepremierem Balcerowiczem. Musimy te kwestie rozstrzygnąć, zanim pójdziemy na posiedzenie Sejmu z przemyślanymi i zgodnymi z prawem decyzjami.</u>
          <u xml:id="u-185.10" who="#PoselMarekOlewinski">Jako poseł koreferent zwracam uwagę posłów na te sprawy, które budzą moje poważne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-185.11" who="#PoselMarekOlewinski">Przechodzę do kolejnej kwestii. Nie tak dawno pani minister Wasilewska-Trenkner powiedziała o tym, iż zostały zaplanowane wydatki z przeznaczeniem ich na Agencję Prywatyzacji. Otóż chcę sprostować to stwierdzenie, gdyż wydatki takie nie zostały zaplanowane w tym budżecie, nad którym obecnie pracujemy. Być może zostały one "ukryte" gdzieś w rezerwie, ale trudno to odczytać. Z tego też powodu poseł Ostrowska zgłosiła wniosek o zwiększenie budżetu na ten cel. Chyba jest to wniosek zasadny, gdyż Agencja Prywatyzacji funkcjonuje zaledwie od 6 miesięcy i powinna otrzymać środki na pełne uruchomienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PoselStanislawStec">Ponieważ od 1998 r. dochody z prywatyzacji nie będą już składnikami dochodów budżetowych, zgłaszam wniosek o to, aby zmniejszyć wydatki w części 17 - minister skarbu państwa, przewidziane na prywatyzację o kwotę 120 mln zł. Proponuję też, aby przeznaczyć te środki na osłony socjalne dla rodzin najuboższych, których sytuacja materialna ulegnie pogorszeniu w kontekście wdrażanych od przyszłego roku podwyżek cen, wynikających z zapisów ustawy budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby Biuro Legislacyjne KS dostarczyło tekst ustawy o ministrze skarbu państwa, gdyż musimy wyjaśnić wątpliwości przedstawione przez posła Olewińskiego. Myślę też, iż przyjmiemy taką formułę, w myśl której Komisja Finansów Publicznych nadal będzie procedowała nad projektem budżetu w części 17, dotyczącej Ministerstwa Skarbu Państwa, przyjmując za podstawę rozstrzygnięć obecne procedury prywatyzacyjne, rozumiane jako podział kompetencji pomiędzy ministra skarbu państwa, a Agencję Prywatyzacji. Natomiast Biuro Legislacyjne KS przygotuje opinię prawną w spornej kwestii, poruszonej przez posła Olewińskiego.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">A zatem przechodzimy do głosowania. kto opowiada się za przyjęciem takiej formuły, że nie podważamy dotychczasowego podziału kompetencji?</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za przyjęciem zaproponowanej formuły głosowało 11 posłów, 3 było przeciwnych, a 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PoselMarekOlewinski">W trakcie posiedzenia Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji poprosiłem już raz o przygotowanie opinii prawnej, a cytaty, którymi się dzisiaj posługiwałem, pochodziły z takiej właśnie opinii, sygnowanej przez prof. Kosikowskiego.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#PoselMarekOlewinski">Myślę, że jednak byłoby dobrze, gdyby przewodniczący Komisji Finansów Publicznych raz jeszcze zwrócił się o przygotowanie wykładni w tej sprawie, czy ustawa o ministrze skarbu państwa, upoważnia tegoż ministra do wykonywania czynności technicznych związanych z prywatyzacją, czy też mówi, że czynności te powinna wykonywać Agencja Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czyli, jak rozumiem, musimy wyjaśnić, czy minister skarbu państwa, wyjąwszy przedsiębiorstwa  o szczególnym znaczeniu dla gospodarki, musi się obligatoryjnie posługiwać Agencją Prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PoselMarekOlewinski">Myślę, że szczególnie starannie trzeba by zinterpretować art. 2 tej ustawy, który mówi, co w szczególności należy do zakresie działania ministra skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Mam nadzieję, że Biuro Legislacyjne KS przygotuje taką opinię do końca tego roku.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie ma już chętnych do dyskusji, dlatego też proszę, aby głos zabrał poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PoselAdamBiela">Chcę raz jeszcze przypomnieć, że dyskusja, która została przeprowadzona w trakcie posiedzenia Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji, została podsumowana tylko dwoma wnioskami merytorycznymi. Wnioski te modyfikują pierwotny projekt budżetu zaproponowany przez ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#PoselAdamBiela">Pierwszy wniosek dotyczył przeniesienia pewnej kwoty z pozycji - rezerwy celowe, do wydatków ministra skarbu państwa. Sformułowany także został wniosek o podniesienie zaproponowanej w budżecie kwoty 10 mln zł do 30 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#PoselAdamBiela">Spróbuję obecnie przedstawić uzasadnienie dla potrzeby wprowadzenia tych wniosków, które - nawiasem mówiąc - omówiłem szczegółowo w trakcie swojego poprzedniego wystąpienia.</u>
          <u xml:id="u-192.3" who="#PoselAdamBiela">Otóż jeśli koalicja rządowa przyjęła określony program, dotyczący zmian systemowych w zakresie przekształceń własnościowych, to uznaliśmy, że tym samym realizacja tego programu musi mieć swoje odzwierciedlenie w strukturze budżetu. Zatem budżet musi być bardziej operatywny i temu właśnie sprzyja przeniesienie wydatków z rezerw celowych do budżetu ministra skarbu państwa. Taka konstrukcja budżetu ułatwia ministrowi skarbu państwa wywiązanie się z zadań programowych. Natomiast stwierdziliśmy, że budżet byłby znacznie mniej operatywny, gdyby ta sama kwota pozostała w dyspozycji ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-192.4" who="#PoselAdamBiela">Przyznaję, że punkt określony w projekcie budżetu jako prywatyzacja poprzez powszechne uwłaszczenie, można by opisać znacznie obszerniej, jednak Ministerstwo Skarbu Państwa zaproponowało dość skondensowaną wersję, na przyjęcie której przystała Komisja Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Nie oznacza to jednak, że zaproponowanego zapisu nie można jeszcze zmienić.</u>
          <u xml:id="u-192.5" who="#PoselAdamBiela">W swoim przedłożeniu wskazałem szczególnie na 4 pozycje zakresowe, obejmujące to, co będzie przedmiotem działania resortu w przyszłym roku. Zatem będą to przede wszystkim koszty związane z przeprowadzeniem inwentaryzacji i wyceny, według metody majątkowej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie pośle, czy funkcjonuje już ustawa o Narodowych Funduszach Uwłaszczeniowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PoselAdamBiela">Są projekty takiej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Projekty nie są dla nas istotne. Być może Sejm ustali inne metody szacowania i wyceny majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PoselAdamBiela">Myślę, że Sejm nie musi ustalać aż tak szczegółowych kwestii, natomiast moje informacje mają służyć lepszemu zrozumieniu całej tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#PoselAdamBiela">Przypominam też, że Narodowe Programy Uwłaszczeniowe stanowią fundament programu koalicyjnego. Jeżeli zatem nie przeznaczymy na ten cel odpowiednich kwot, to tym samym spowodujemy, że programy nie zostaną uruchomione, a ustawy nie zostaną przygotowane. Zatem odpowiednie środki finansowe pozwolą podjąć niezbędne kroki przygotowawcze.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#PoselAdamBiela">Nie wyobrażam sobie, aby można było przygotować programy uwłaszczeniowe bez odpowiedniego zabezpieczenia finansowego w budżecie. Natomiast zgadzam się z tym, iż potrzeby finansowe mogły zostać lepiej uzasadnione w materiale przedłożonym posłom.</u>
          <u xml:id="u-196.3" who="#PoselAdamBiela">Odnoszę jednak wrażenie, że pan przewodniczący nie jest zwolennikiem tak szczegółowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Panie pośle, chciałem przypomnieć, że zapisy zamieszczone w poz. 59 oraz w poz. 60 brzmią w sposób następujący: "Koszty realizacji Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych i koszty realizacji ustawy o reprywatyzacji". A zatem planowane tą drogą środki finansowe nie mogą w rzeczywistości zostać przeznaczone w przyszłym roku na realizację wymienionych ustaw z tego prostego powodu, że ustaw tych jeszcze nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PoselAdamBiela">Są już przygotowane stosowne projekty tych aktów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Są to jednak - jak pan mówi - zaledwie projekty, a jak wiadomo. proces legislacyjny trwa kilka miesięcy. Natomiast pieniądze w sposób jednoznaczny przeznaczone mają być na realizację ustaw, a nie projektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PoselAdamBiela">Projekty te są znane, w razie potrzeby możemy je zaprezentować. Niektóre z nich zostały już skierowane na wstępną ścieżkę legislacyjną. Tylko tyle mogę powiedzieć. Trudno wszak wymagać, aby w ciągu dwóch miesięcy praca nad ustawami została w pełni zakończona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie zgłaszam pretensji o to, że tych ustaw jeszcze nie ma, po prostu stwierdzam pewien fakt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#PoselAdamBiela">W takim razie nie bardzo rozumiem, co jest przedmiotem naszej rozmowy. Jeżeli bowiem przedstawiamy uwarunkowania, jakie muszą towarzyszyć powstaniu Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych, to tym samym musimy również określić wstępnie koszty całej tej operacji. Natomiast nie możemy przedstawić precyzyjnych wyliczeń. Nie da się bowiem określić już teraz nominału bonu uwłaszczeniowego bez odpowiedniej wyceny majątku, który będzie prywatyzowany. Natomiast wycena ta musi zostać dokonana jakimś kosztem. To jest przecież bardzo poważne przedsięwzięcie, podejmowane po raz pierwszy w historii naszej gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Nie wiem, czy bon uwłaszczeniowy zostanie określony w samej ustawie, czy też na jej podstawie. W każdym razie raz jeszcze przypominam, że ustawy nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PoselStanislawStec">Chciałem się jednoznacznie sprzeciwić przeniesieniu poz. 60 rezerw celowych do części 17 - Ministerstwo Skarbu Państwa. Mój sprzeciw uzasadniony jest tym, że jeszcze nie ma ustaw reprywatyzacyjnych, a zatem jest to działanie przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#PoselStanislawStec">Proponuję też, aby zmienić nazwę rezerwy celowej, określonej jako rezerwa na reprywatyzację. Myślę, że w kontekście mojej poprzedniej propozycji, adekwatna byłaby nazwa "rezerwa na finansowanie zakładów, dającym schronienie osobom bezdomnym". Takie przesunięcie pieniędzy pozwoli na ograniczenie liczby dramatycznych przypadków śmiertelnych zamarznięć ludzi bezdomnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PoselHelenaGoralska">Również sprzeciwiam się przeniesieniu tej pozycji rezerwy celowej do budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa, ale nie posuwam się aż tak daleko, jak poseł Stec. Nie sądzę też, aby było konieczne takie jej przemianowanie. Myślę, że może pozostać w swojej obecnej formie.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#PoselHelenaGoralska">Mam też uwagę do posła sprawozdawcy. Są projekty ustaw, które z różnych powodów przez kilka nawet lat krążą "w rządzie" i to nawet wtedy, gdy sytuacja koalicyjna jest dość stabilna. Myślę, że wobec tego Komisja Finansów Publicznych nie będzie podejmowała takiego ryzyka, jakie niesie ze sobą przeniesienie tych środków. Jeżeli zostanie w pełni skonstruowany program Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych, wówczas też zostaną uruchomione odpowiednie środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proponuję, aby rezerwę celową zamieszczoną w poz. 59 oraz rezerwę celową z poz. 60 połączyć w jednej pozycji, jako koszty rozpoczęcia realizacji programu Narodowych Funduszy Uwłaszczeniowych i Reprywatyzacji. Na ten cel proponuję przeznaczyć kwotę 20 mln zł. Natomiast pozostałe 20 mln zł, odpiszemy do "operacyjnej rezerwy" Komisji Finansów Publicznych. Pieniądze te, w końcowej fazie prac nad budżetem, zadysponujemy na takie cele, jakie uznamy za godne realizacji już w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przechodzę obecnie do prezentacji kolejnych wniosków. Otóż poseł Ostrowska zgłosiła wniosek mniejszości o przyznanie dodatkowych środków dla Agencji Prywatyzacji, natomiast poseł Stec przedstawił wniosek o zmniejszenie wydatków na prywatyzację o 120 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-206.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">W związku ze zgłoszeniem tych wniosków nie mogę obecnie poddać pod głosowanie omawianej części budżetu. Gwoli wyjaśnienia muszę powiedzieć, iż na obecnym etapie prac głosujemy tylko bezsporne części budżetu, lub też te, wobec których zgłoszone zostały wnioski o odebranie jakichś kwot poszczególnym dysponentem.</u>
          <u xml:id="u-206.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Natomiast w sytuacji, gdy przedstawione są wnioski o dodawanie pewnych kwot, lub też o przeniesienie środków do innych części budżetowych, tę część budżetu, wobec której zgłoszone zostały wnioski tego typu, głosujemy dopiero przy decydowaniu o ostatecznym kształcie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-206.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">Skoro nie ma innych wniosków, zamykamy debatę nad trzecią częścią naszego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-206.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie przystępujemy do pracy nad poprawką Senatu, zgłoszoną do ustawy Prawo o ruchu drogowym. Na sali obecny jest minister Tchórzewski, reprezentujący Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej, który przedstawi nam stanowisko Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Uchwalona przez Sejm ustawa o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym, spowodowała przesunięcie o rok terminu wejścia w życie przepisów dotyczących wprowadzenia nowych dokumentów oraz ograniczyła liczbę punktów obsługi obywateli w zakresie wszystkich spraw komunikacyjnych do 300 na terenie całego kraju. Inaczej mówiąc, w nowelizacji chodziło o przejęcie czynności, prowadzonych w kontekście komunikacji, od organów samorządu terytorialnego przez kierowników urzędów rejonowych.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Otóż wprowadzenie zapisu tego typu spowodowało powstanie niezgodności z samą intencją ustawy. Chodziło bowiem o to, że w budżecie nie zostały przewidziane środki na sfinansowanie wydatków związanych z ustawą, to znaczy środki niezbędne dla zorganizowania i utrzymania nowych stanowisk pracy, a także dla wyposażenia ich w sprzęt komputerowy oraz o utrzymanie odpowiedniej bazy lokalowej.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Inne zapisy ustawy mówią natomiast, że znaczne zmniejszenie liczby punktów obsługi obywateli, z ponad 2 tys. do 300 tys., powinno się wiązać z komputeryzacją i unowocześnieniem systemu obsługi. Miały też zostać wydane nowe, trudne do podrobienia prawa jazdy, przygotowywane przy użyciu nowoczesnego sprzętu komputerowego wyposażonego w skanery. Taki system umożliwiłby prawidłowy nadzór nad rejestracją pojazdów. Nadzór taki nie był możliwy przy dużej liczbie kiepsko wyposażonych punktów obsługi klientów. Chodziło także o utrudnienie możliwości kradzieży oryginalnych blankietów dokumentów, czyli tych samych wzorów zabezpieczonych przed podrobieniem. Obecnie w skali roku z urzędów gmin ginie kilkaset tysięcy czystych blankietów dowodów rejestracyjnych i praw jazdy.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Jednak te dwie intencje, to jest unowocześnienie systemu oraz zmniejszenie liczby punktów obsługi, okazały się niespójne. Z tego też powodu wycofujemy przesunięcie "uprawnień komunikacyjnych" do urzędów rejonowych. Decyzję taką podjął i przyjął w głosowaniu Senat.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Z drugiej zaś strony wprowadzamy nowe blankiety, a wiąc działamy jakby przeciwko sobie w kontekście prawie mafijnych działań, polegającej na masowej kradzieży dokumentów i blankietów. Wobec tego, aby wprowadzić sieć komputerową do ponad 200 urzędów gmin, które przejęły uprawnienia od urzędów rejonowych na zasadzie zadań zleconych, musielibyśmy wyłożyć ok. 30 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-207.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiGospodarkiMorskiejKrzysztofTchorzewski">Omówione rozbieżności były tematem obrad senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz tematem obrad senackiej Komisji Gospodarki. W imieniu rządu, po odpowiednich konsultacjach, poparłem stanowisko Senatu w trakcie obrad plenarnych Sejmu. Obecnie zaś zwracam się do Komisji Finansów Publicznych o przyjęcie senackich poprawek, gdyż ich odrzucenie spowoduje, że sama intencja ustawodawców ulegnie wypaczeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">W art. 144 omawianej ustawy czytamy, że porozumienia zawarte przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, dotyczące zadań odpowiadających zakresowi określonemu w ust. 1, tracą moc z dniem 1 lipca 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czyli, że porozumienia, na podstawie których pewne urzędy gmin wydają prawa jazdy i rejestrują samochody, przedłużone zostają do dnia 1 lipca 1999 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Tak właśnie należy rozumieć ten zapis. Został on przyjęty przez Sejm, a następnie został poszerzony przez Senat o sprecyzowanie zadań określonych w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Chciałbym teraz zająć się art. 144 ust. 3. W ustępie tym czytamy: "Po wyrazach; jako zlecone zadania, o których mowa w... daje się stosowne uzupełnienie w art. 10 ust. 36 i w art. 65 ust. 1".</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zatem proszę o wyjaśnienie, o jakie zadania zlecone chodzi w tym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">W tym przypadku chodzi o kompetencje, wynikające z ustawy o wielkich miastach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy oznacza to, że owe wielkie miasta nadal będą zajmowały się rejestracją samochodów i wydawaniem praw jazdy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Tak, chodzi o kompetencje 46 dużych miast, które by ustawa niejako naruszyła. Wobec tego wielkie miasta wyłącza się spod działania ustawowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Mam jeszcze pewne wątpliwości, odnoszące się do regulacji zawartych w art. 147 ust. 1 i ust. 2. O co w istocie chodzi w tych zapisach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">W regulacji, o którą pyta poseł Goryszewski, czytamy: Wyrazy "w dniu 1 lipca 1998", zastępuje się wyrazami "w dniu 1 lipca 1999". W tym miejscu ustawy proponuje się nowy termin wejścia w życie także nowych kategorii praw jazdy. Wprowadzenie nowych kategorii praw jazdy wymaga bowiem wydrukowania nowego wzoru dokumentu, który miałby wymiary karty kredytowej i byłby opatrzony specjalnymi zabezpieczeniami.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Pozostawienie tego artykułu w jego pierwotnym brzmieniu powoduje konieczność wyposażenia ok. 2 tys. punktów wydawania praw jazdy i dowodów rejestracyjnych, w bardzo specjalistyczny sprzęt informatyczny, niezbędny dla wydrukowania nowych dokumentów. Taka operacja wymaga wyłożenia wielkich pieniądzy. Ponadto na terenie całego kraju musi funkcjonować sieć komputerowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PoselWieslawCiesielski">Mam zasadniczą wątpliwość, odnoszącą się do uchwały Senatu. Otóż Sejm do rządowego projektu omawianej ustawy wprowadził niewielkie zmiany, dotyczące art. 142 ust. 2 oraz terminu wejścia w życie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-216.1" who="#PoselWieslawCiesielski">Z kolei Senat proponuje dokonanie zmian, które w żadnym przypadku nie są uprawnione. Dlatego też proszę, aby w kwestii poprawek proponowanych przez Senat wypowiedział się przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Jeżeli okaże się, iż moje wątpliwości są słuszne, wówczas uchwała Senatu w ogóle nie powinna być przez nas rozpatrywana, jako uchwała naruszająca zakres nowelizacji, wprowadzonej projektem i rozstrzygniętej przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Proszę, aby wątpliwości przedstawione przez posła Ciesielskiego rozstrzygnęło Biuro Legislacyjne KS. Zanim Biuro sformułuje stanowisko, chciałbym prosić ministra Tchórzewskiego o jeszcze jedno wyjaśnienie. Otóż w art. 149 ust. 1 czytamy: "wyrazy pkt. 1 zastępuje się wyrazami pkt. 3". Muszę przyznać, że tak naprawdę, to nie bardzo wiem, o co chodzi w tej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Poprawka ta wiąże się z rozszerzeniem art. 152 o pkt 3, dotyczący późniejszego wejścia w życie art. 77, który mówi o dodatkowym dokumencie rejestracyjnym pojazdu, jakim jest karta pojazdu. Chodzi o to, aby karty te wprowadzić razem z nową regulacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czy Biuro Legislacyjne może już zająć stanowisko w sprawie poprawek proponowanych przez Senat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Senat zgłosił dwie grupy poprawek. Jedna grupa dotyczy ustawy nowelizującej ustawę - matkę, natomiast druga rzeczywiście wychodzi poza ustawę uchwaloną przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biorąc pod uwagę art. 121 konstytucji oraz art. 50 regulaminu Sejmu, które wyraźnie odnoszą problem poprawek do ustawy uchwalonej przez Sejm, staniemy wobec zasadniczej wątpliwości, czy Senat nie wyszedł poza ramy  swoich kompetencji.</u>
          <u xml:id="u-220.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Problem ten w ub. kadencji Sejmu kształtował się w sposób dość zróżnicowany. W związku z tym Trybunał Konstytucyjny dwukrotnie zajmował się nim - w 1993 r. i 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-220.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W swoim orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż w przypadku ustawy nowelizacyjnej Senat nie powinien wychodzić poza przedmiot regulacji zawarty w tej ustawie. Ponieważ jednak regulacja w projekcie nowelizującym nie zawsze jest doskonała, Trybunał Konstytucyjny wskazał jedno kryterium, które dopuszcza podjęcie nowelizacji wychodzącej poza regulacje sejmowe i powiedział wprost, że wszelkie poprawki w takiej sytuacji muszą dotyczyć tej materii, która była przedmiotem regulacji w tekście przekazanym Senatowi. To jest cała istota problemu.</u>
          <u xml:id="u-220.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Oczywiście Trybunał Konstytucyjny zajmował się także drugą kwestią, jak procedować nad poprawkami, które w rzeczywistości nie mają charakteru poprawek, są natomiast zmianami proponowanymi do ustawy - matki.</u>
          <u xml:id="u-220.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ponieważ praktyka w tym względzie była różna, Trybunał Konstytucyjny powiedział, że do tych zmian należy się odnosić tak, jak do wszystkich innych poprawek, mając na uwadze, że jednak nie są to poprawki w dosłownym znaczeniu, lecz zmiany. Zatem nad zmianami tego typu Sejm powinien głosować w trybie przewidzianym konstytucją i regulaminem.</u>
          <u xml:id="u-220.6" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Interpretacja Trybunału Konstytucyjnego w istocie pozostawia posłom rozstrzygnięcie dylematu, czy poprawki, wychodzące poza zakres ustawy - matki, dotyczą przedmiotu regulacji zawartej w ustawie sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Po wysłuchaniu wyjaśnienia Biura Legislacyjnego mam jeszcze jedno pytanie do ministra Tchórzewskiego. Otóż chciałbym się zapytać, czy proponowane zmiany w ogóle są potrzebne. Dla przypomnienia podam, że zgodnie z poprawką proponowaną przez Senat art. 142 ust. 2 zyskałby następujące brzmienie: "ust. 2 otrzymuje brzmienie: porozumienia zawarte przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, dotyczące zadań odpowiadających zakresowi określonemu w ust. 1, tracą moc z dniem 1 lipca 1999 roku".</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">W takiej sytuacji należy jasno powiedzieć, kiedy ostatecznie wejdzie w życie ustawa Prawo o ruchu drogowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#SekretarzstanuKrzysztofTchorzewski">Ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 1998 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przedmiotem zmiany ustawy Prawo o ruchu drogowym w zasadzie jest art. 144, dotyczący możliwości powierzenia czynności kierownika urzędu rejonowego organom samorządowym. Natomiast kolejne zmiany, zaproponowane przez Senat, w istocie dotyczą problemu rozgraniczenia kompetencji pomiędzy administracją rządową a administracją samorządową. Wobec tego zastanawiam się, czy przy takiej interpretacji poprawek Senatu można przyjąć, iż propozycje zmian nie wychodzą poza granice określone konstytucją. Powiedziałbym obrazowo, iż przyjmując taką możliwość, niejako zawieszamy cały tok rozumowania na bardzo cienkiej nitce.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Są to moje wątpliwości, o wyjaśnienie których proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to problem natury zasadniczej, bardzo trudny do rozstrzygnięcia, gdyż w istocie chodzi w tym wszystkim o wątpliwości natury merytorycznej.</u>
          <u xml:id="u-224.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Myślę, że pomocne w tym względzie będzie ponowne zacytowanie fragmentu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził: "Wszelkie poprawki Senatu muszą dotyczyć wprost materii, która była przedmiotem regulacji".</u>
          <u xml:id="u-224.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czyli to posłowie muszą sami rozstrzygnąć, jak jest w istocie w omawianym obecnie przypadku. Osobiście wyrażam przekonanie, że poprawki Senatu są powiązane z materią ustawy.</u>
          <u xml:id="u-224.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli przyjmiemy zasadę, że poprawki dokonane przez Senat powinny dotyczyć wprost materii, która była przedmiotem regulacji w tym tekście, który został przekazany Sejmowi, wówczas uda się uchwycić ową nitkę, o której powiedział poseł Goryszewski. Jednak na pewno znajdą się oponenci, którzy stwierdzą, że jest to nader cienka nitka wzajemnych powiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Czyli odpowiedzialność za ostateczne rozstrzygnięcie musi wziąć na siebie Komisja Finansów Publicznych. Wobec tego chcę zapytać, czy zdaniem posłów Komisji Finansów Publicznych, można zarekomendować Sejmowi opinię, że materia poprawek zredagowanych przez Senat dotyczy w istocie materii, będącej przedmiotem ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kto z posłów chce poprzeć zaprezentowane stwierdzenie?</u>
          <u xml:id="u-225.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za przyjęciem stanowiska przedstawionego przez posła Goryszewskiego opowiedziało się 11 posłów, 7 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-225.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Rozumiem, że pani poseł sprawozdawca poinformuje o tym Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PoselMiroslawSekula">Mam uwagę natury formalnej. Otóż poseł sprawozdawca nie musi informować Sejmu o wynikach głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">W tym względzie funkcjonują dwie opinie. Osobiście uważam, że podstawowym obowiązkiem posła sprawozdawcy jest przedstawienie Sejmowi wszystkich argumentów, które były zgłaszane, zarówno "za" jak i "przeciw". Jeżeli tak szczegółowe informacje nie są przekazywane, to wówczas mamy do czynienia ze swojego rodzaju manipulacją.</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie przechodzimy do głosowania senackich poprawek...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie przewodniczący, chcę przypomnieć, że Senat przedstawił tylko dwie poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PoselHenrykGoryszewski">Zatem musimy przeprowadzić dwa głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem pierwszej poprawki zgłoszonej przez Senat, dotyczącej art. 1 ustawy?</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za przyjęciem pierwszej poprawki Senatu głosowało 13 posłów, 8 było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-229.2" who="#PoselHenrykGoryszewski">Obecnie przechodzimy do głosowania drugiej poprawki Senatu, dotyczącej daty wejścia w życie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-229.3" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za przyjęciem tej poprawki opowiedziało się 3 posłów, 13 było przeciwnych, i 3 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-229.4" who="#PoselHenrykGoryszewski">W wyniku głosowania, poprawka druga zgłoszona przez Senat została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-229.5" who="#PoselHenrykGoryszewski">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Proponuję, aby funkcji tej podjęła się poseł Góralska.</u>
          <u xml:id="u-229.6" who="#PoselHenrykGoryszewski">Kto jest za przyjęciem kandydatury poseł Góralskiej?</u>
          <u xml:id="u-229.7" who="#PoselHenrykGoryszewski">Za przyjęciem tej kandydatury posłowie opowiedzieli się jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-229.8" who="#PoselHenrykGoryszewski">Dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>