text_structure.xml 50 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Uznaję, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Zgodnie z tradycją, Komisja Obrony Narodowej spotyka się raz w roku na wspólnym posiedzeniu z Komisją Kultury Fizycznej i Sportu, żeby omówić problematykę związaną ze stanem sportu w siłach zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Komisje otrzymały pisemną informację na ten temat, którą podpisał sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Marek Zająkała. Rozumiem, że przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej omówią informacje zawarte w tym dokumencie. Jest oczywiste, że nie ma potrzeby przekazywania Komisjom wszystkich informacji, o których była mowa w materiałach. Proszę o przedstawienie wprowadzenia do dyskusji i zasygnalizowanie najbardziej istotnych informacji. Następnie przejdziemy do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejBoguslawWinid">Za chwilę poproszę pana generała o przedstawienie szczegółowej informacji o stanie sportu w siłach zbrojnych. Chciałbym państwa poinformować, że w tej chwili w Wojsku Polskim odbywa się sprawdzian z wychowania fizycznego. Sprawdzian odbywa się w tym momencie, ale już teraz z dużą przyjemnością mogę państwa poinformować, że żołnierze uzyskują znacznie lepsze wyniki niż w ubiegłym roku. Także liczba żołnierzy zawodowych, którzy przystąpili do tego sprawdzianu wzrosła wyraźnie w porównaniu do ubiegłego roku. Poprawiły się również uzyskiwane przez żołnierzy wyniki. Znacznie większa liczba żołnierzy zawodowych uzyskała w trakcie sprawdzianu cztery piątki. Uzyskanie takiego wyniku jest równoznaczne z wypłatą nagrody w wysokości 1 tys. zł za sprawność fizyczną. W ubiegłym roku nagrodę można było otrzymać także, jeśli przystępowało się do sprawdzianu w sesji jesiennej. Jednak w roku bieżącym wprowadzona została zmiana. Nagrody mogą otrzymać tylko ci żołnierze, którzy przystąpią do sprawdzianu w pierwszej sesji, która odbywa się w czerwcu. Liczba żołnierzy, którzy przystąpili do sprawdzianu w czerwcu, jest znacznie większa. Zmiany wprowadzone w ubiegłym roku zostały odpowiednio nagłośnione i przyniosły zamierzony skutek. Dzięki temu poziom sprawności fizycznej żołnierzy bardzo poprawił się w ciągu ostatniego roku. Mówię o tym z dużą satysfakcją. Proszę, żeby pan generał omówił węzłowe problemy, które zostały poruszone w materiale przekazanym Komisjom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Chciałbym poinformować, że w posiedzeniu Komisji biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Sportu oraz Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Posłowie będą mieli możliwość kierowania pytań nie tylko do przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej, ale także do pozostałych gości. Proszę pana generała o przedstawienie informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LechKonopka">Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało i przesłało do Komisji w wyznaczonym terminie informację o stanie sportu w siłach zbrojnych. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji zaprezentowaliśmy państwu dodatkowo wydawnictwo pt. „Kultura Fizyczna 2006”. Kilkanaście egzemplarzy tej publikacji zostało rozłożonych na stołach. Można powiedzieć, że jest to kontynuacja naszych wcześniejszych opracowań, które są swoistym sprawozdaniem o tym, co działo się w siłach zbrojnych w roku kalendarzowym w dziedzinie sportu. Dość często sport powszechny utożsamiany jest z wychowaniem fizycznym. Sport powszechny w wojsku zorganizowany jest na podstawie dokumentu, jakim jest plan imprez sportowych. Mogę państwa poinformować, że w ubiegłym roku najlepsze wyniki osiągnął Pomorski Okręg Wojskowy, Śląski Okręg Wojskowych oraz Marynarka Wojenna. W stosunku do poprzedniego roku sprawozdawczego dokonaliśmy zmian w klasyfikacji dotyczącej sportu powszechnego. Wyeksponowane zostały związki taktyczne. Wśród związków taktycznych najlepsze wyniki uzyskała 11 Dywizja Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Bierzemy pod uwagę sugestie zgłaszane przez uczestników sportu powszechnego. Na tej podstawie dokonujemy systematycznie zmian w zawodach obowiązkowych. W chwili obecnej zawody obowiązkowe w sporcie powszechnym obejmują strzelanie z broni etatowej, ośrodek sprawności fizycznej, bieg patrolowy, pływanie, bieg na orientację i biegi przełajowe. Dodatkowo włączyliśmy do tych zawodów tenis i piłkę siatkową. Oprócz zawodów obowiązkowych odbywają się także centralne zawody sportowe. Już od poniedziałku w Braniewie, w 9 Brygadzie Kawalerii Pancernej rozpocznie się największa impreza sportu powszechnego, którą są mistrzostwa Wojska Polskiego. Organizatorem tej imprezy jest garnizon w Braniewie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#LechKonopka">W związku z sukcesami polskiego sportu na mistrzostwach świata w piłce ręcznej zastanawiamy się nad wprowadzeniem do zawodów obowiązkowych w ramach sportu powszechnego nowej konkurencji. Tą konkurencją ma być piłka ręczna. Za sport powszechny i wychowanie fizyczne odpowiedzialni są dowódcy. Dysponują oni odpowiednimi kompetencjami oraz strukturami organizacyjnymi, które realizują przedsięwzięcia w tym zakresie. Drugim obszarem naszego działania jest sport wyczynowy. Prowadzenie w wojsku sportu kwalifikowanego jest wynikiem realizacji obowiązku, który został ustawowo nałożony na Ministra Obrony Narodowej. Obowiązek ten dotyczy szkolenia sportowego zawodników będących żołnierzami i członkami kadry narodowej. Na pewno dobrze wiedzą państwo o tym, że w dniu 12 lutego 2002 r. Minister Obrony Narodowej przyjął koncepcję funkcjonowania sportu kwalifikowanego w siłach zbrojnych. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń przyjęto, że zespoły i grupy sportowe, które funkcjonują w wojsku, mają łącznie 205 etatów dla zawodników i szkoleniowców. Z tej liczby dysponujemy ok. 70 etatami dla szkoleniowców. Pozostałe etaty przeznaczone są dla żołnierzy sportowców. W zespołach i grupach sportowych, które funkcjonują przy określonych strukturach organizacyjnych sił zbrojnych prowadzonych jest 17 dyscyplin z 28 preferowanych przez Międzynarodową Radę Sportu Wojskowego CISM. Te konkurencje to biathlon, bieg na orientację, boks, hokej na trawie, judo, kolarstwo, lekka atletyka, biegi przełajowe, pięciobój morski, pięciobój lotniczy, pięciobój nowoczesny, pięciobój wojsk lądowych, piłka ręczna, spadochroniarstwo, strzelectwo, zapasy, jeździectwo i szermierka.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#LechKonopka">W przedstawionym Komisjom sprawozdaniu zaprezentowaliśmy z imienia i nazwiska żołnierzy będących sportowcami, w tym kobiety i mężczyzn, którzy jako żołnierze odnoszą sukcesy nie tylko na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej. Mówię o sportowcach, którzy wygrywali określone zawody lub mistrzostwa przynosząc satysfakcję obywatelom naszego kraju. Powiem teraz o medalowych osiągnięciach zawodników z wojskowych zespołów i grup sportowych uzyskanych w ostatnich dwóch latach w zawodach o randze mistrzostw świata. W ubiegłym roku żołnierze sportowcy zdobyli 46 medali. W 2005 r. zdobyli 62 medale. Przypomnę państwu, że w 2004 r., a więc w drugim roku funkcjonowania zespołów sportowych zdobyli tylko 24 medale. W zespołach sportowych sił zbrojnych zwiększyła się w porównaniu do roku poprzedniego liczba kobiet, które odbywają służbę wojskową i jednocześnie trenują. W zespołach sportowych mamy zawodniczki trenujące szermierkę, tekwondo, judo, pięciobój oraz strzelanie. Utrzymana została zasada zlecania wojskowym klubom sportowym zadań w zakresie przygotowania reprezentacji Wojska Polskiego. Zgodnie z możliwościami budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 2007 r. przeznaczono ponad 5 mln zł na zadania zlecone dotyczące organizacji zawodów z udziałem żołnierzy będących sportowcami. Najważniejszym zadaniem stojącym obecnie przed zespołem, który kieruje i zarządza sportem wojskowym jest przygotowanie reprezentacji Wojska Polskiego do mistrzostw świata, które odbędą się w październiku br. w Indiach. Oprócz uczestnictwa w zawodach sportowych siły zbrojne podjęły się organizacji imprez międzynarodowych na terenie naszego kraju. W Węgorzewie po raz czwarty odbędą się mistrzostwa Europy w żeglarstwie. W październiku br. w Kozienicach odbędą się mistrzostwa świata w kolarstwie przełajowym. Imprezy organizowane przez Wojsko Polskie są dowodem na to, że oprócz sukcesów w zawodach sportowych osiągamy także sukcesy organizacyjne. Na szczegółowe pytania zadane przez posłów będę odpowiadał wspólnie z płk. Michałem Bułkinem oraz dyrektorem Wojciechem Olesińskim z Wojskowej Federacji Sportu.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#LechKonopka">Poza informacjami, które zawarliśmy w przedstawionym Komisjom materiale, chciałbym dodatkowo powiedzieć kilka zdań o współdziałaniu pomiędzy zespołami sportowymi, a stowarzyszeniami kultury fizycznej. Przyjęto, że funkcjonujące w wojsku zespoły sportowe wspierają działania takich klubów sportowych, jak: Zespół Sportowy Wojsk Lądowych we Wrocławiu „Śląsk Wrocław”, Zespół Sportowy Sił Powietrznych w Poznaniu „Grunwald Poznań”, Grupa Sportowa w Bydgoszczy „Zawisza Bydgoszcz”. Mamy także Klub „Oleśniczanka” oraz Klub „Skrzydło”, w którym uprawiane jest spadochroniarstwo. Do tej pory zawsze pytania zadawane przez posłów dotyczyły tego, jak układa się współpraca w tym zakresie. Dlatego wyprzedzająco powiem, że współpraca przebiega bez żadnych zakłóceń. Rolę koordynującą w tym zakresie wypełnia Wojskowa Federacja Sportu. Po spotkaniu z ministrem sportu Tomaszem Lipcem, Wojskowa Federacja Sportu otrzymała środki finansowe na sport powszechny oraz na przygotowanie zawodników do mistrzostw świata w Indiach, do wojskowej olimpiady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Cieszą nas zwłaszcza informacje mówiące o wynikach osiąganych w czasie sprawdzianu przez naszych żołnierzy. Wiemy o tym, że poprzednik ministra Aleksandra Szczygło minister Radosław Sikorski obiecywał, że wyniki osiągane przez żołnierzy ulegną poprawie. Przykładał do sprawności fizycznej żołnierzy dużą wagę. Na poprzednim posiedzeniu Komisji w sprawie sportu w wojsku zainteresowanie posłów wzbudzał stan bazy, w tym pomieszczeń, urządzeń i sprzętu, z których korzystają żołnierze. W przedstawionym sprawozdaniu niewiele napisano na ten temat. Nieco więcej mówi się o tym w drugim dokumencie, który posłowie także otrzymali. Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMalgorzataOlejnik">Chciałabym zadać pytania przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej. Kilka lat temu realizowany był pomysł, który dotyczył współpracy Ministerstwa Obrony Narodowej z organizacjami pozarządowymi w zakresie dofinansowania szkoleń ratowniczych. Taką współpracę podjęto w zakresie ratownictwa wodnego i górskiego oraz nurkowania. Szkolenia organizowane były m.in. przez Ligę Obrony Kraju i Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dane o wyszkolonej młodzieży miały być zapisywane w odpowiedniej bazie danych. Chodziło o to, żeby rekruci w chwili wstąpienia do wojska byli kierowani do jednostek, w których można wykorzystać zdobyte przez nich umiejętności. W moim przekonaniu takie rozwiązanie jest ze wszech miar słuszne. Podnoszenie kwalifikacji zdobytych przed podjęciem służby wojskowej miało dotyczyć także żołnierzy, którzy przeszli do rezerwy. Czy ten pomysł jest nadal realizowany? Jeśli tak, to jakie są efekty? Jeśli nie, to czy Ministerstwo Obrony Narodowej planuje podjęcie podobnych działań, których celem byłoby efektywne wykorzystanie umiejętności żołnierzy np. w sytuacjach kryzysowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania. Kto z przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej udzieli odpowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LechKonopka">Do tej sprawy będziemy musieli wrócić. Po 2001 r. podjęto decyzję o rozwiązaniu wojskowych ośrodków szkolenia sportowego. Informowałem wcześniej o tym, że dopiero w 2002 r. reaktywowane zostały zespoły i grupy sportowe. W chwili obecnej takie szkolenia prowadzi Liga Obrony Kraju, która jest dotowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Przedstawiona przez panią koncepcja jest słuszna. Jednak w tej chwili nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy stworzono bazę danych o takich ludziach i czy prowadzona jest ewidencja osób, które później można będzie wykorzystać np. w 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich, a nie w 7 Brygadzie Obrony Wybrzeża, jeśli jest to osoba przeszkolona w zakresie ratownictwa górskiego. Tak samo będzie w przypadku przeszkolenia w zakresie ratownictwa wodnego. Odnotowałem sobie ten problem. Pan minister nakazał nam zajęcie się tą sprawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Ja także chciałbym zadać pytanie. Dotyczy ono sportu powszechnego w wojsku, a szczególnie sportu dla młodych żołnierzy, którzy nie są żołnierzami zawodowymi. Często biorę udział w różnego rodzaju uroczystościach, w trakcie których zaciągane są warty honorowe. Myślę, że inni posłowie także biorą udział w takich uroczystościach. Zdarza się, że żołnierze pełniący wartę mdleją. Po prostu są słabi. Kiedyś to się nie zdarzało. Z takimi zdarzeniami spotykałem się wielokrotnie. Muszę powiedzieć, że z tego powodu trochę się wstydzę. Jest mi wstyd, że 20-letni mężczyzna nie wytrzyma godzinnego stania na warcie przy temperaturze 30 stopni Celsjusza. Uważam, że w tej sytuacji należy bardziej zadbać o sport powszechny i o kondycję wszystkich żołnierzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Kto z państwa odpowie na to pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#LechKonopka">Rozumiem, że to pytanie było skierowane do mnie. Siły zbrojne mają takich żołnierzy, jacy przychodzą do wojska z cywila. Mówię o tym na przykładzie własnych doświadczeń. Na pewnym etapie mojej służby byłem dowódcą pododdziału szkolnego. Były takie pobory, że średnia po ukończeniu szkoły osiągała poziom 4,00. Były także takie pobory, w których średnia była mniejsza niż 3,00. Żołnierz przychodzący do służby wojskowej ma przysięgę po trzech tygodniach. W tym czasie trudno jest ukształtować jego wytrzymałość. Pan poseł ma rację. Żołnierze mdleją nie tylko w 15 Brygadzie Wsparcia Dowodzenia. Zdarza się to także w innych jednostkach. Jeśli mówi pan o Zgierzu, to zdarzenie, o którym pan mówił dotyczyło 5 Batalionu Radiotechnicznego. W wojsku obowiązkowe jest szkolenie fizyczne. Jest to zapisane w regulaminie. Żołnierze mają 4 godziny zajęć szkolenia fizycznego w tygodniu. Codziennie prowadzona jest dla żołnierzy zaprawa poranna. Proszę mi wierzyć, że po ukończeniu 9-miesięcznej służby żołnierze mają lepszą kondycję, niż w momencie, gdy przychodzili do służby. Obiecuję, że przyjrzymy się temu problemowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Można powiedzieć, że nasze Komisje systematycznie monitorują rozwój sportu w wojsku. Rozwiązania, które obowiązują w wojsku w chwili obecnej zostały wprowadzone przez ministra Jerzego Szmajdzińskiego. Były one m.in. efektem prac prowadzonych przez Komisję Kultury Fizycznej i Sportu oraz Komisję Obrony Narodowej. Przedstawione Komisjom materiały pokazują, że rozwiązanie polegające na utworzeniu trzech zespołów sportowych i dwóch grup sportowych, które obowiązuje w chwili obecnej, sprawdziło się. Jest oczywiste, że to rozwiązanie dotyczy określonego poziomu. Z przekazanych Komisjom materiałów wynika, że wcześniej sportem kwalifikowanym, czy też sportem wyczynowym w wojsku zajmowało się prawie 1400 osób. W tej chwili sportem w wojsku zajmuje się 205 osób. Pokazuje to skalę przeobrażeń, a także obecne miejsce sportu kwalifikowanego w działalności sił zbrojnych. Ważne jest to, że zespoły sportowe dobrze współpracują ze środowiskami lokalnymi, o czym mówił wcześniej pan generał. Przede wszystkim współpraca dotyczy wykorzystania bazy sportowej. Na pewno słuszne jest to, że baza sportowa jest prowadzona przez samorząd i użytkowana przez kluby sportowe.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pan generał mówił wcześniej o tym, że w wojsku jest ok. 80 etatów dla kadry szkoleniowej. Jest to kadra wojskowa. W związku z tym chciałbym zapytać, jak odbywa się proces dokształcania kadry trenerskiej, która zajmuje się sportem kwalifikowanym? Czy ta kadra zdobywa swoje kwalifikacje w wojsku? Czy są to osoby wyszkolone w cywilu, które przychodzą do wojska posiadając określone uprawnienia w zakresie sportu kwalifikowanego? Czy ta grupa osób współpracuje z polskimi związkami sportowymi w określonych dyscyplinach sportu? Jest oczywiste, że chodzi przede wszystkim o dyscypliny olimpijskie. Czy biorą oni udział w dokształcaniu organizowanym przez związki sportowe? Istotną sprawą jest kadra olimpijska. Sądzę, że zespoły sportowe zapewniają olimpijczykom minimum, jakim jest posiadanie etatów w wojsku. Myślę, że cała praca nad osiągnięciem wyników odbywa się w klubach i związkach sportowych. Jak sprawa ta jest uregulowana w sposób formalno-prawny? Mam na myśli udział żołnierzy powołanych do kadry olimpijskiej w organizowanych zgrupowaniach. Czy tacy żołnierze mają stworzone możliwości uczestniczenia we wszystkich zgrupowaniach? Wiadomo, że w niektórych dyscyplinach sportowych zgrupowania trwają 2/3 roku.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy zawodnicy z zespołów i grup sportowych uczestniczą w systemie współzawodnictwa sportowego prowadzonego przez okręgowe lub polskie związki sportowe? Czy takie współzawodnictwo prowadzone jest jedynie w klubach sportowych na mocy porozumień, o których mówił pan generał. Ostatnia uwaga dotyczy sprawy, o której nie napisano w przekazanych Komisji materiałach. Patrząc na informację o rozwoju sportu młodzieżowego można zauważyć, że znaczna część klubów wojskowych jest w czołówce sportu młodzieżowego w Polsce. Najlepszym klubem w sporcie młodzieżowym jest chyba nadal „Śląsk Wrocław”. Można to sprawdzić w prowadzonej punktacji. Potwierdza to tezę o dobrej współpracy ze środowiskiem cywilnym. Kluby otrzymują środki od jednostek samorządu terytorialnego, z Ministerstwa Sportu, a także z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Za te środki prowadzą swoją działalność. Bardzo proszę o przedstawienie dodatkowej informacji na temat upowszechniania sportu. W materiałach mówi się o tym, że partnerem władz publicznych jest Wojskowa Federacja Sportu. Podano dane o środkach finansowych, które otrzymuje Wojskowa Federacja Sportu w wyniku postępowania konkursowego. Podstawą jest zawarcie porozumienia. Jednak warunkiem przyznania środków finansowych jest udział w postępowaniu konkursowym. Nie ma rozwiązania prawnego, które przewidywałoby w tym zakresie monopol dla Wojskowej Federacji Sportu i zwolnienie jej z konieczności udziału w procedurach konkursowych. W ramach programu rządowego realizowanego przez Ministerstwo Sportu Wojskowa Federacja Sportu musi przygotować stosowne projekty i wziąć udział w konkursie. Tylko w ten sposób Wojskowa Federacja Sportu może otrzymać środki finansowe na realizację określonych projektów. Wiemy o tym, że w posiedzeniu Komisji uczestniczą przedstawiciele Wojskowej Federacji Sportu. Chciałbym zadać im pytania. Czy Wojskowa Federacja Sportu bierze udział tylko w jednym programie? Czy nie próbują państwo wziąć udziału w innych programach realizowanych przez Ministerstwo Sportu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#LechKonopka">Na pytania dotyczące Wojskowej Federacji Sportu odpowie dyrektor Wojciech Olesiński. Natomiast ja odpowiem na pytania dotyczące przygotowania kadry. Pragnę państwa poinformować, że po rozformowaniu wojskowych ośrodków szkolenia sportowego w 2001 r. najlepsza kadra instruktorska pozostała w wojsku. Kadra ta miała stworzyć podstawy do funkcjonowania w wojsku wybranych konkurencji. Przypomnę państwu, że zaczynaliśmy od 165 etatów. Później mieliśmy 195 etatów, a obecnie mamy 205 etatów. Chciałbym poinformować, że kadra to absolwenci Akademii Wychowania Fizycznego. Dla tej kadry prowadzone są zajęcia doszkalające, m.in. w naszym centrum szkolenia w Poznaniu. Na mocy współpracy pomiędzy Akademią Wychowania Fizycznego w Poznaniu, a Sztabem Generalnym Wojska Polskiego prowadzone są zajęcia doskonalące i odtwarzające, a także kursy instruktorskie. Każdy żołnierz, który uczestniczy w takim kursie uzyskuje certyfikat upoważniający go do wykonywania określonych czynności w zakresie systemu treningowego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#LechKonopka">Kolejne pytanie dotyczyło współpracy z polskimi związkami sportowymi. Myślę, że na to pytanie najlepiej mógłby odpowiedzieć przedstawiciel Ministerstwa Sportu. Ze swej strony mogę powiedzieć, że współdziałanie i współpraca ze związkami sportowymi była, jest i musi być. Zespoły sportowe są jednostkami sportowymi. Związki sportowe muszą żyć w symbiozie ze stowarzyszeniami sportowymi. W chwili obecnej Minister Obrony Narodowej nie ma żadnej władzy nad takimi stowarzyszeniami. Może jedynie zlecić stowarzyszeniom odpowiednie zadania do wykonania. Regulacje wypracowane przez działaczy i samorządy, a także przez Ministerstwo Obrony Narodowej sprawdziły się. Taka jest nasza ocena, a także ocena środowisk wojskowych. Pan poseł pytał także o sport młodzieżowy. Minister Obrony Narodowej nie może przekazywać środków finansowych na sport dzieci i młodzieży. Właśnie dlatego Wojskowa Federacja Sportu zamierza pozyskiwać pieniądze na ten cel m.in. od Ministerstwa Sportu. Dzięki temu będzie mogła przekazywać określone środki takim stowarzyszeniom, jakimi są „Śląsk Wrocław”, „Zawisza Bydgoszcz”, czy „Legia”, na sport dzieci i młodzieży. Mówię o tym na podstawie własnych doświadczeń, gdyż do chwili obecnej pełnię funkcję prezesa Wojskowego Klubu Sportowego „Grunwald” w Poznaniu. Pieniądze przeznaczone na sport młodzieżowy nie pochodzą z Ministerstwa Obrony Narodowej. Młodzież korzysta z naszych obiektów, boisk i kadry trenerskiej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#LechKonopka">Najlepszym przykładem współdziałania polskiego związku sportowego z zespołami sportowymi może być sekcja zapasów w stylu wolnym, która funkcjonuje w Zespole Sportowym Sił Powietrznych w Poznaniu. Działacze tacy, jak np. Władysław Stecyk stworzyli tej sekcji bardzo dobre warunki. Sekcją kieruje chorąży Piotr Krajewski, który jest byłym mistrzem polski. Stworzono taki klimat, że w chwili obecnej sportowcy chcą przychodzić do wojska. Chcą być na etatach wojskowych, gdyż zapewnia to odpowiednie warunki do realizacji zadań. Kontrakty ze sportowcami zawierają klauzulę mówiącą, że w przypadku braku wyników kontrakt zostanie rozwiązany. Tak stało się m.in. z naszym olimpijczykiem, Andrzejem Wrońskim. Pan Andrzej Wroński oraz pan Włodzimierz Zawadzki musieli odejść z wojskowych zespołów sportowych, gdyż nie uzyskiwali odpowiednich wyników sportowych. W zespołach sportowych pojawiły się kobiety, w tym np. mistrzyni świata pani Danuta Dmowska, która jest starszym szeregowym. Służbę wojskową w zespołach sportowych pełni pani Sylwia Gruchała, pani Śliwa, a także inne zawodniczki, w tym np. pani Aleksandra Uścińska trenująca teakwondo. Na stworzenie takich warunków wyraził zgodę Minister Obrony Narodowej tworząc zespoły i grupy sportowe. Charakterystyczne jest to, że w zespołach sportowych są żołnierze, którzy są jednocześnie członkami różnych stowarzyszeń. Tej sprawy dotyczyło jedno z zadanych przez pana posła pytań. Przykładowo podam, że w Zespole Sportowym Sił Powietrznych w Poznaniu są zawodnicy wojskowych klubów sportowych „Grunwald”, „Warta Śrem” i „Zawisza Bydgoszcz”. Uważamy, że przyjęte w wojsku rozwiązania sprawdzają się. Z tego powodu przygotowując materiały dla Komisji mieliśmy określone kłopoty przy ich opracowaniu. W ciągu ostatniego roku zbyt wiele się nie działo, poza zmianami kadrowymi, o których mówiłem wcześniej. Proszę, żeby na pozostałe pytania odpowiedział płk Wojciech Olesiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#DyrektorWojskowejFederacjiSportuplkWojciechOlesinski">W przedstawionych Komisjom materiałach napisano, że współpraca pomiędzy Wojskową Federacją Sportu, a Ministerstwem Obrony Narodowej układa się bardzo dobrze. Od Ministerstwa Obrony Narodowej otrzymujemy środki finansowe na realizację zadań zleconych. Mam na myśli zadania zlecone, które realizujemy wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej. Myślę, że po ostatniej rozmowie z ministrem Tomaszem Lipcem pan minister zrozumiał, jakie są dokonania i miejsce Wojskowej Federacji Sportu, jako stowarzyszenia stowarzyszeń. Przypomnę państwu, że w Wojskowej Federacji Sportu zrzeszone są kluby sportowe, które kiedyś były blisko związane z wojskiem. Są to kluby o nazwach „Legia”, „Śląsk”, „Zawisza”, „Flota”, „Wawel”, „Oleśniczanka”, „Kotwica”, „Iskra” i „Grunwald”. Działalność tych klubów jest dotowana z budżetów samorządowych, a także przez polskie związki sportowe. Z klubami współpracujemy w taki sposób, że przekazujemy im środki na sport powszechny. Wynika to z faktu, że mamy bardzo mało środków. Ministerstwo Sportu obiecało, że najlepsze kluby sportowe będą traktowane w sposób priorytetowy. Myślę, że dzięki temu nasza współpraca będzie układała się znacznie lepiej. Dzięki temu będziemy mogli stawać do konkursów o środki przeznaczone na sport kwalifikowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Zanim zadam pytanie, chciałbym przedstawić kilka uwag ogólnych. Warunki do rozwoju sportu olimpijskiego w służbach mundurowych mają podstawowe znaczenie dla pozycji polskiego sportu na świecie. Wskazuje to dokonana przez nas ocena. Jeśli sport ma się rozwijać i osiągać wyniki zgodne z narodowymi aspiracjami, to powinien mieć trzy drożne ścieżki rozwoju. Jest oczywiste, że pierwszą z nich będzie ścieżka profesjonalna, na której zawodnicy realizują swoją karierę poprzez sport zawodowy. Druga ścieżka to ścieżka akademicka, na której zawodnikami są studenci. Trzecia ścieżka, to ścieżka mundurowa. Tu zawodnikami są żołnierze, policjanci i funkcjonariusze innych służb, w tym Służby Celnej. Okres transformacji ustrojowej zamknął dla sportu ścieżkę rozwoju karier sportowych w służbach mundurowych. Ostatnie medale polskich sportowców w mundurach zostały zdobyte na mistrzostwach olimpijskich w 1996 r. Sportowcy w mundurach zdobyli 5 medali, w tym 2 złote. Na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich w Sydney i Atenach sportowcy w mundurach nie zdobyli medali dla Polski. Nie można tego tłumaczyć wyłącznie zmianami systemowymi i ustrojowymi. Polski Komitet Olimpijski uważa, że tak nie musi być. Świadczą o tym doświadczenia nowoczesnych armii z innych krajów NATO. Pokazują to przykłady armii niemieckiej, austriackiej, włoskiej i francuskiej. Na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach Niemcy wystawiły reprezentację liczącą 254 zawodników. W tej grupie było 159 zawodników będących żołnierzami Bundeswehry. Żołnierze stanowili 62 proc. wśród zawodników reprezentacji Niemiec. W grupie 195 kobiet było 49 kobiet odbywających służbę wojskową w Bundeswehrze, co stanowiło 25 proc. Niemieccy sportowcy w mundurach zdobyli 24 medale, co stanowiło 50 proc. ogółu medali zdobytych przez reprezentację Niemiec na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach. Podobne przykłady dotyczą Austrii, Włoch i Francji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">W Czechach funkcjonuje ustawa o sporcie, która składa się z 8 artykułów. Jest to ustawa o wspieraniu sportu. W tej ustawie napisano nie tylko o zadaniach Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, które w Czechach odpowiada za sport, ale także o zadaniach innych organów administracji państwowej. W ustawie napisano, że Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w ramach swoich kompetencji tworzą warunki do rozwoju sportu, przygotowania sportowych reprezentacji narodowych oraz szkolenia talentów sportowych. Te dwa ministerstwa tworzą swoje ośrodki sportu i zabezpieczają ich funkcjonowanie. Przyjęcie takich rozwiązań jest możliwe także w innych armiach krajów NATO. Zamknięcie ścieżki rozwoju karier sportowych dla młodych sportowców w służbach mundurowych w dużej mierze przyczyniło się do obniżenia poziomu polskiego sportu olimpijskiego. Od 1992 r., a więc od Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie polska reprezentacja na każdych kolejnych Igrzyskach zdobywa coraz mniej medali. W Barcelonie nasza reprezentacja zdobyła 19 medali, w Atlancie 17, w Sydney 14, a w Atenach 10. Nie wiemy, jak będzie na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Myślę, że jedną z istotnych przyczyn pogłębiającego się regresu w polskim sporcie olimpijskim jest brak możliwości rozwoju karier sportowych na wysokim poziomie w służbach mundurowych. W 2002 r. podjęto próbę odbudowy sportu wyczynowego i olimpijskiego w polskiej armii, tworząc grupy i zespoły sportowe. Chciałbym zapytać, czy ten program nadal będzie rozwijany? Czy dzięki temu będzie można realizować ścieżkę rozwoju karier sportowych w służbach mundurowych? W przedstawionym Komisjom sprawozdaniu nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie. Chciałbym także zapytać, czy polscy sportowcy w mundurach wojskowych znowu będą mieli szansę na to, żeby zdobywać medale na igrzyskach olimpijskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Pytania były krótkie. Znacznie dłuższa była własna ocena sytuacji, którą przedstawił nam pan prezes. Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#LechKonopka">Postaram się krótko odpowiedzieć na zadane pytania. Później poproszę pułkownika Michała Bułkina o przedstawienie wizji dotyczącej przyszłego funkcjonowania sportu w siłach zbrojnych. Porównywanie Wojska Polskiego z Bundeswehrą w zakresie poziomu sportu jest nieuprawnione. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli stawiać znak równości pomiędzy Wojskiem Polskim, a Bundeswehrą. Niemcy mają całkowicie inną wizję swojej armii. Wszyscy dobrze wiemy o tym, że wszystko rozbija się o kwestie dotyczące finansowania. W chwili obecnej Ministerstwo Obrony Narodowej może wydzielić dla celów sportowych tylko 205 etatów dla zawodników i trenerów. Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warunki, które w tej chwili stwarzamy, są wystarczające do tego, żeby wojskowi sportowcy zdobywali medale na igrzyskach olimpijskich. Po każdym zwycięstwie mamy do czynienia z euforią. Tak właśnie było po zakończeniu ostatnich mistrzostw świata w piłce ręcznej. Po mistrzostwach świata w hokeju na trawie pięciu żołnierzy stanęło na dywanie w Pałacu Prezydenckim, gdzie otrzymali odznaczenia i wyróżnienia. Chciałbym jednak powiedzieć, że nasze siły zbrojne nie mogą być utożsamiane ze służbami mundurowymi. Dlaczego takich pytań nie kierują państwo np. pod adresem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji? Takie pytania kierowane są tylko do Ministerstwa Obrony Narodowej. Mówiłem już wcześniej o tym, że Minister Obrony Narodowej zaakceptował stworzenie określonych warunków do realizacji tych zadań. Na ten temat nie mogę państwu powiedzieć nic więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SzefOddzialuWychowaniaFizycznegoiSportuwZarzadzieSzkoleniaSztabuGeneralnegoWojskaPolskiegoplkMichalBulkin">Przypomnę państwu, że w 2002 r. zlikwidowaliśmy cały sport wojskowy. Nic nie zostało. W 2002 r. budowaliśmy sport wojskowy od początku. Aktualnie w siłach zbrojnych posiadamy 205 etatów dla sportowców i trenerów. Etaty te zajmują przede wszystkim zawodnicy, którzy są członkami kadry narodowej we wszystkich dyscyplinach sportu uprawianych w zespołach i grupach sportowych. Praktycznie cała reprezentacja polski w szermierce kobiet jest w wojsku. Cała kadra Polski w zapasach w stylu wolnym jest także w wojsku. Na mistrzostwa Europy w strzelaniu, które odbędą się w Hiszpanii, pojedzie reprezentacja, która w 100 proc. składa się z wojskowych. Wszyscy nasi zawodnicy są członkami kadry narodowej w poszczególnych dyscyplinach sportowych. Taka zasada obowiązuje przy wcielaniu zawodników do wojska. Ta zasada będzie utrzymywana w przyszłości. W tej chwili planowana jest zmiana proporcji pomiędzy liczbą zawodników i trenerów. Już wkrótce liczba zawodników ma być znacznie większa. Podstawową zasadą przy naborze do wojska zawodników będzie przynależność do kadry narodowej w określonej dyscyplinie sportowej. Całe szkolenie zawodników prowadzone będzie w klubach sportowych oraz w kadrze narodowej. Współpraca naszych trenerów z polskimi związkami sportowymi jest w tej chwili bardzo dobra. Taka jest moja opinia. Być może w niektórych dyscyplinach tę współpracę można będzie jeszcze poprawić. Można powiedzieć, że współpraca jest ścisła. Wojsko odpowiada wspólnie z polskimi związkami sportowymi za przygotowanie zawodników do zawodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselMieczyslawLuczak">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana generała, chociaż sądzę, że nie powinienem tego robić. Do wojska nie idą ludzie, którzy są ułomkami. Do wojska idą ludzie, którzy muszą przejść przez komisję wojskową. Rozumiem to, że w ciągu roku nie da się zrobić Schwarzeneggera lub superagenta ze zwykłego człowieka. Wiem także o tym, że do służb wybiera się ludzi posiadających odpowiednie predyspozycje. Potrzebny jest odpowiedni dobór. Popadamy z jednej skrajności w drugą. Najpierw kładziono wielki nacisk na sport w wojsku. Później całkowicie go zlikwidowano. W tej chwili wracamy do poprzedniej koncepcji. Zdrowie obywateli to sprawa, która dotyczy nie tylko żołnierzy. Jest to sprawa, która dotyczy wszystkich obywateli Rzeczypospolitej, którzy żyją i mieszkają w Polsce. Wszystkim powinno zależeć na tym, żeby nasze społeczeństwo było zdrowe. Wiadomo, że sport służy poprawie zdrowia. Dlatego zajęcie się sportem jest naszym obowiązkiem. Uważam, że należy jednoznacznie uregulować sprawy dotyczące współpracy. Współdziałanie wojska z poszczególnymi klubami sportowymi jest bardzo ważne, o czym mówił pan generał. Jednak współpraca układa się różnie. Coraz częściej możemy usłyszeć o tym, że tam, gdzie taka współpraca jest dobra, jednostki wojskowe są likwidowane. Powoduje to określone problemy. Zmniejszanie liczby jednostek wojskowych na pewno będzie powodowało pogorszenie wyszkolenia sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy pan generał chciałby odpowiedzieć na te pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#LechKonopka">Ma pan rację. Jaka jest sprawność społeczeństwa, taka jest sprawność żołnierzy. Mamy świadomość, że tak jest. Jeden z mówców mówił o żołnierzach, którzy mdleją na warcie. W tym przypadku istotny jest dobór i selekcja żołnierzy do wybranych jednostek wojskowych. Odpowiednio dobrani ludzie powinni trafiać np. do 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, 6 Brygady Desantowo-Szturmowej, Marynarki Wojennej i centrów szkolenia. Mogę państwu powiedzieć, że selekcja do tych jednostek jest dobra. Pani poseł przedstawiła słuszną sugestię dotyczącą ewidencjonowania osób przeszkolonych w celu kierowania ich do odpowiednich jednostek. Przyjmujemy tę sugestię i przedstawimy w tej sprawie określone propozycje. Na pewno należy w jakiś sposób ewidencjonować osoby, które są odpowiednio przygotowane i sprawne. Na pewno wiedzą państwo o tym, że już wkrótce na poligonie w Drawsku odbędzie się kolejna selekcja dla kandydatów do służby w Jednostce Wojskowej nr 2305, bardziej znaną pod nazwą „GROM”. Wielu młodych, zdrowych i sprawnych ludzi chce wziąć udział w tej selekcji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#LechKonopka">Korzystając z możliwości zabrania głosu chciałbym zaapelować do posłów o to, żeby w przygotowywanym prawie sportowym znalazły się przepisy wyjaśniające używanie w nazwach przymiotnika „wojskowy”. Wiemy o tym, że prawo sportowe jest przygotowywane w tej chwili przez Ministerstwo Sportu. Często ludzie sądzą, że jeśli coś jest wojskowe, to wojsko za wszystko płaci. Tak nie jest. Wojskowe kluby sportowe są stowarzyszeniami, które są finansowane m.in. przez samorządy i inne osoby wspierające. Natomiast nie są one finansowane przez wojsko. Mój apel sprowadza się do tego, żeby stworzyć możliwości prawne do odbudowy i funkcjonowania sportu w wojsku. W dotychczasowych dyskusjach mówienie o sporcie wojskowym kończyło się zawsze zarzutem, że chcemy zmilitaryzować sport. Myślę, że taki zarzut nie jest poważny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJadwigaZakrzewska">Ministerstwo Obrony Narodowej podpisuje różnego rodzaju porozumienia z organizacjami pozarządowymi, których statutowym zadaniem jest promowanie sportu. W przedstawionych Komisji materiałach brakuje informacji o tym, jakie środki przeznaczono w 2006 r. na ten cel. Nie wiemy, jaki jest plan finansowy w tym zakresie na 2007 r. Ile jest organizacji, z którymi podpisano porozumienia? Czy te organizacje rozliczyły się z wydatkowania przekazanych im środków finansowych? Czy zawarte porozumienia były weryfikowane pod względem celowości i zasobności wydatkowania środków finansowych? Szczególnie interesuje mnie organizacja o nazwie Liga Obrony Kraju. Jakiego rodzaju przedsięwzięcia sportowe są organizowane przez tę organizację? Czy organizacja ta rozlicza się z otrzymywanych środków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SzefoddzialuwSGWPplkMichalBulkin">Ministerstwo Obrony Narodowej, a ściślej mówiąc grupy i zespoły sportowe, mają podpisane porozumienia ze stowarzyszeniami kultury fizycznej, z którymi współpracują. Jest to całkiem normalne. Porozumienia zawierane są m.in. z wojskowymi klubami sportowymi oraz innymi stowarzyszeniami, nie tylko wojskowymi. Przykładem innych stowarzyszeń może być Akademicki Związek Sportowy. Chodzi o wszystkie stowarzyszenia, które funkcjonują w ramach zespołów i grup sportowych. Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę z Wojskową Federacją Sportu, która jest reprezentantem tych stowarzyszeń w Ministerstwie Obrony Narodowej. Środki przekazywane na cele sportowe przeznaczone są na realizację zadań zleconych. W materiałach przedstawiono dane pokazujące, jakie środki zostały przekazane na ten cel w ostatnich 4 latach. W 2007 r. na zadania zlecone przeznaczono ok. 5,3 mln zł. Środki te zostaną przekazane stowarzyszeniom kultury fizycznej współpracującym z Ministerstwem Obrony Narodowej na realizację zadań zleconych. Środki te przeznaczone będą na przygotowanie zawodników i reprezentacji Wojska Polskiego, a także na sport powszechny realizowany w Ministerstwie Obrony Narodowej. Środki przeznaczone będą także na inne przedsięwzięcia związane z szeroko pojmowaną kulturą fizyczną.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#SzefoddzialuwSGWPplkMichalBulkin">Pani poseł pytała także o zadania realizowane przez Ligę Obrony Kraju. Jako szef oddziału współpracuję z Departamentem Wychowania i Promocji Obronności Ministerstwa Obrony Narodowej, który jest gestorem przeznaczonych na zadania zlecone środków finansowych. Liga Obrony Kraju realizuje część zadań nie związanych bezpośrednio ze sportem wyczynowym lub sportem powszechnym. Środki przekazywane są tej organizacji na sport w konkurencjach, którymi ta organizacja się zajmuje. Przykładem takich konkurencji jest strzelanie lub nurkowanie. Jednak w tej chwili nie jestem w stanie podać, jakie środki przekazano w roku bieżącym Lidze Obrony Kraju na zadania zlecone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMONBoguslawWinid">Sprawdzimy to. Odpowiedź na te pytania przekażemy państwu na piśmie. W tym momencie nie dysponujemy danymi na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Mówiono już o poziomie sportu wojskowego. W przekazanych Komisjom materiałach podano, że sportowcy wojskowi zdobyli 4 medale na mistrzostwach świata i 9 medali na mistrzostwach Europy. Na pewno wszyscy obecni na tej sali pamiętają czasy, kiedy tylko jedna sekcja zapasów przywoziła tyle medali z mistrzostw świata. Mówię o sekcji, która była prowadzona przez trenera Bolesława Dubickiego. W sekcji byli tacy zawodnicy, jak Włodzimierz Zawadzki, Andrzej Wroński i Andrzej Malina. Gdybyśmy dodali do tego medale przywożone w tamtych czasach przez pięcioboistów, to dwie sekcje zdobywały dwukrotnie większą liczbę medali niż wszyscy sportowcy będący obecnie żołnierzami w Wojsku Polskim. Bardzo proszę, żeby tej informacji nie uznali państwo za złośliwość. Chciałbym zadać pytanie oraz przedstawić pewną sugestię przedstawicielom Ministerstwa Sportu. Mówiono, że po pełnej degradacji sportu wojskowego w Polsce następuje w tej chwili rozwój ośrodków sportowych. W tym zakresie już wiele dokonano. Myślę, że istnieje możliwość przyjęcia przez Ministerstwo Sportu szczególnego programu dotyczącego sportu wojskowego. Powinien być to program podobny do programu rozwoju sportu w środowisku akademickim lub środowisku wiejskim. Myślę, że wspólnie z Ministrem Obrony Narodowej należałoby zastanowić się nad programem rozwoju sportu w środowisku wojskowym. Wydaje się, że istnieje możliwość realizacji takiego programu, jeśli do każdej złotówki przeznaczonej na ten cel przez Ministra Sportu dołoży kolejną złotówkę Minister Obrony Narodowej. Dzięki temu możliwe byłoby wsparcie szkolenia i przygotowania do igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata oraz mistrzostw Europy sportowców trenujących w wojskowych klubach i ośrodkach sportowych. Myślę o sportowcach, którzy mają perspektywę wzięcia udziału w takich zawodach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Tym razem pytania były skierowane do przedstawicieli Ministerstwa Sportu. Proszę o udzielenie odpowiedzi na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSportuArnoldMasin">Na zadane przez pana pytanie odpowie pan Sebastian Szymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GlownyspecjalistawDepartamencieSportuPowszechnegoMinisterstwaSportuSebastianSzymanski">Ministerstwo Sportu realizuje program rozwoju sportu w środowiskach wiejskich. W ramach tego programu finansowane jest wykonywanie zadań zleconych w środowiskach wiejskich. Myślę, że Wojskowa Federacja Sportu i inne stowarzyszenia sportów obronnych mogą skorzystać ze środków przeznaczonych na realizację tego programu. Różne organizacje wojskowe skorzystały z możliwości uczestniczenia w realizacji programu upowszechniania kultury fizycznej w rodzinie i w grupach zawodowych i społecznych. Taki program jest także realizowany. Myślę, że środowiska wojskowe mogą w przyszłości skorzystać ze środków przeznaczonych na realizację tych programów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Wydaje mi się, że przedstawiciel Ministerstwa Sportu nie zrozumiał mojego pytania. Mówiłem o tym, żeby Minister Sportu przyjął do realizacji program rozwoju sportu w środowisku wojskowym. Nie chodzi o to, żeby Wojskowa Federacja Sportu musiała brać udział w konkursach i przetargach związanych z przygotowaniami zawodników do mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Chodzi mi o to, żeby powstał jednoznaczny program dotyczący przygotowań do takich imprez dla zawodników będących żołnierzami. Chodzi mi o uruchomienie odrębnego programu, a nie o to, żeby wojsko włączało się w realizację programów, które zostały przyjęte wcześniej i służyć mają rozwojowi sportu w rodzinie, czy sportu dla młodzieży. Realizowanych jest wiele tego typu programów, o czym dobrze wiemy. Chodzi mi o to, żeby został opracowany odrębny program rozwoju sportu w środowisku wojskowym. Istotnym elementem tego programu powinno być to, żeby do każdej złotówki przeznaczonej przez Ministra Sportu kolejną złotówkę dodawał Minister Obrony Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Rozumiem, że nie było to pytanie, ale postulat. Czy przedstawiciele Ministerstwa Sportu chcieliby w jakiś sposób odnieść się do tego postulatu? Rozumiem, że nie.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Na tym zamykam dyskusję. Mamy jeszcze dla państwa komunikat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJacekFalfus">Poseł Roman Kosecki prosił mnie o to, żebym poinformował państwa, że w zaproszeniach na ceremonię otwarcia IV Turnieju Piłkarskiego „Kosa Cup” w Konstancinie Jeziornej znalazł się błąd. Ceremonia otwarcia odbędzie się nie 14 – jak napisano w zaproszeniach, – ale 15 czerwca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Kolejny komunikat dotyczy członków Komisji Obrony Narodowej. Minister Obrony Narodowej przesłał do Marszałka Sejmu pismo, które dotyczy misji w Afganistanie. Pismo to jest dostępne dla wszystkich zainteresowanych w sekretariacie Komisji Obrony Narodowej. W tym piśmie pan minister odpowiedział na wszystkie pytania, które pojawiły się na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej. Przypominam państwu, że o godzinie 12.00 odbędzie się posiedzenie Komisji Obrony Narodowej w tej samej sali. Natomiast o godzinie 15.00 Komisja Obrony Narodowej spotka się w Senacie z Komisją Obrony Zgromadzenia Unii Zachodnioeuropejskiej.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PrzewodniczacyposelBogdanZdrojewski">Dziękuję państwu za udział w obradach. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>