text_structure.xml 35.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TrybunalemKonstytucyjnym">sygn. akt: SK 50/06, SK 33/06, K 17/06, P 32/06 i SK 38/06.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej, które mam zaszczyt poprowadzić w zastępstwie posła Wojciecha Szaramy, bo jest on właśnie w Trybunale Konstytucyjnym, gdzie reprezentuje Sejm w jednej ze spraw, które tu już opiniowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Dziś mamy do zaopiniowania kolejne sprawy. Proszę zatem o zapoznanie nas z pierwszą z nich. Ma ona sygn. akt SK 50/06, a przedstawi ją poseł Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyKozdron">Przedmiotem rozpoznania sprawy o sygn. akt SK 50/06 są dwie skargi konstytucyjne, wniesione przez dwa odrębne podmioty – osoby fizyczne, które skarżą się na zastosowanie wobec nich badania psychiatrycznego połączonego z umieszczeniem na obserwacji w zakładzie zamkniętym. Sądy okręgowe utrzymały w mocy obydwa postanowienia dotyczące tych badań i ponieważ wyczerpany został tok zaskarżania, pełnomocnicy tych dwóch osób wnieśli skargę do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselJerzyKozdron">Zaskarżony jest tu art. 203 w związku z art. 202 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego, mówiący o warunkach, jakie muszą być spełnione i zasadach, jakie obowiązują przy umieszczaniu osób w psychiatrycznych zakładach zamkniętych. Zarzuca się tym przepisom naruszenie art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 1, art. 30, art. 2 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselJerzyKozdron">W gruncie rzeczy skarga dotyczy nie samego faktu poddania badaniom psychiatrycznym, ale umieszczenia skarżących w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselJerzyKozdron">Do tej skargi przyłączył się również Rzecznik Praw Obywatelskich, który w swoim wniosku podzielił większość z podnoszonych zarzutów. Zwraca też uwagę, że przedmiotowe przepisy nie nakładają na sąd obowiązku określenia w postanowieniu czasu trwania obserwacji psychiatrycznej i przewidują możliwość przedłużania jej, a poza tym nie przewidują terminu do rozpatrzenia zażalenia na umieszczenie na takiej obserwacji. Ponieważ postanowienie jest wykonywane natychmiast, każde zażalenie będzie już post factum i może się nawet okazać, że obserwacja zostanie nawet zakończona, zanim dojdzie do rozpatrzenia zażalenia.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PoselJerzyKozdron">Podnosi się także zarzut niezachowania proporcjonalności przez nadmierną uciążliwość związaną z pozbawieniem wolności, ponieważ przepisy te nie rozdzielają tu spraw z oskarżenia prywatnego i spraw z oskarżenia publicznego. Sprawy z oskarżenia prywatnego mogą być sprawami błahymi, a w konsekwencji mogą sprawiać taką samą dolegliwość jak oskarżonemu, który stoi pod poważnym zarzutem wynikającym z oskarżenia publicznego.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PoselJerzyKozdron">Stanowisko Sejmu, jakie proponujemy, jest takie, że kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PoselJerzyKozdron">Odnosząc się do szczegółowych zarzutów postawionych w skargach należy stwierdzić, po pierwsze, że poddanie oskarżonego badaniom psychiatrycznym połączone z obserwacją w zamkniętym zakładzie leczniczym stanowi pozbawienie wolności, a więc naruszenie art. 41 ust. 1 i art. 31 ust. 1 i 3 konstytucji. I tak rzeczywiście jest, choć pamiętać należy, że konstytucja zapewnia każdemu nietykalność cielesną i wolność osobistą, a pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach określonych w ustawie i tylko wtedy, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie prawa dla jego bezpieczeństwa, porządku prawnego, ochrony zdrowia, środowiska, moralności publicznej, wolności i innych praw. Trzeba też powiedzieć, że przepis art. 203 jest w istocie przepisem dowodowym, bo przewiduje on dopuszczenie określonego dowodu w celu ustalenia poczytalności sprawcy, a więc przesądza o tym, czy ktoś ponosi odpowiedzialność karną, czy też jest od tej odpowiedzialności zwolniony.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PoselJerzyKozdron">Czy zastosowanie środka w postaci badań psychiatrycznych ma charakter ostateczny i jego zastosowanie powinno być uzależnione od pewnych wymagań? Tak, ale przepisy w tym zakresie są niezbyt jasne, ponieważ nie są w stanie przewidzieć tych wszystkich sytuacji, kiedy dopuszcza się badania psychiatryczne wobec sprawcy, podejrzanego czy też oskarżonego. Trybunał Konstytucyjny dopuszcza jednak taką możliwość, że przepisy mogą być w tym zakresie niedookreślone, jeśli wypełnione zostały orzecznictwem sądowym, a takie orzecznictwo istnieje i jest dość bogate. Sąd Najwyższy dopuszcza zatem taką możliwość, że powinno się dopuścić opinię biegłych psychiatrów na okoliczność poczytalności sprawcy w chwili popełnienia czynu, a więc ponoszenia odpowiedzialności. Dopuszcza się też taki dowód, gdy ktoś był w przeszłości chory psychicznie, gdy cierpiał na jakiś uraz mózgu czy na chorobę związaną z centralnym układem nerwowym.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PoselJerzyKozdron">Zarzut braku sprecyzowania określonych wymagań, kiedy się dopuszcza dowód z badań przeprowadzonych przez biegłych psychiatrów, jest w ocenie Sejmu, jak też i mojej, zarzutem chybionym. Nie ma bowiem możliwości, aby przewidzieć i zapisać w ustawie wszystkie okoliczności, które okażą się ważne i istotne. To będzie dopiero oceniał sąd, uznając, czy dopuszczać opinie biegłych, czy nie, w zależności od określonej sytuacji życiowej i przebytych przez daną osobę chorób i urazów.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PoselJerzyKozdron">Następny zarzut skarżących dotyczy tego, że sądy są w gruncie rzeczy związane opinią biegłych, choć przepisy nie precyzują, jakimi uprawnieniami powinni się oni wykazać przy wydawaniu swojej opinii. Z tym zarzutem nie można się jednak zgodzić, ponieważ sąd dopuszczając dowód z opinii biegłych ocenia, czy sugerowana obserwacja w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym jest konieczna, czy nie. Takie uprawnienie mieści się w swobodnej ocenie dowodów i niezawisłości sędziowskiej. A więc tu nie biegli decydują, czy ktoś będzie umieszczony na obserwacji, czy też nie. Sąd może także w każdej chwili zmienić biegłych już powołanych, bo nic nie stoi na przeszkodzie takiej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PoselJerzyKozdron">Skarżący wskazują także na brak w przepisach decyzyjnego określenia przesłanek zasięgnięcia opinii psychiatrycznej oraz brak wymagań imiennego określenia biegłych. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby sąd, wydając postanowienie, powołał określonych imiennie biegłych psychiatrów. Jedno jest tu istotne, a mianowicie, że mają to być lekarze psychiatrzy, a więc lekarze mający określoną specjalność pierwszego lub drugiego stopnia. Jeśli oni nie są w stanie wydać pełnej, satysfakcjonującej sąd opinii, mogą powoływać jeszcze lekarzy innych specjalności. Nie jest natomiast zarzutem stwierdzenie, że w postanowieniu nie ma imiennego wskazania biegłego lub biegłych, ponieważ zarówno oskarżony jak i jego przedstawiciel mają prawo wystąpić o wyłączenie danego biegłego, jeśli zachodziłaby wątpliwość co do bezstronności przedstawionej przez tego biegłego opinii.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PoselJerzyKozdron">Zarzut, że oskarżony, lub podejrzany nie będzie miał wpływu na to, kto będzie wydawał opinię, jest więc także zarzutem nieuprawnionym.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PoselJerzyKozdron">Inny zarzut dotyczy braku terminu zakończenia badań, na jakie kierowana jest dana osoba do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Mówi się też, że przepis dotyczący możliwości przedłużenia ustawowego terminu 6 tygodni jest nieprecyzyjny, bo nie wprowadzono maksymalnego terminu badań, co narusza istotę wolności. W naszej ocenie i ten zarzut także jest nieuprawniony, bowiem art. 203 ust. 3 w sposób jednoznaczny i precyzyjny mówi, że „Obserwacja w zakładzie leczniczym nie powinna trwać dłużej niż 6 tygodni”, czyli jest określony maksymalny termin. Dalej czytamy tam, że „Sąd może na wniosek zakładu przedłużyć ten termin na czas określony, niezbędny do zakończenia obserwacji”, ale też już na wstępie, decydując o przeprowadzeniu obserwacji, sąd powinien zapytać biegłych, jaki okres oni przewidują jako optymalny dla przeprowadzenia niezbędnych badań, koniecznych do wydania opinii. Wprawdzie praktyka sądowa jest inna, bo sądy albo nie określają maksymalnego terminu, albo też określają go na 6 tygodni, bo tyle zapisane jest w kodeksie, jako termin maksymalny. Nie można jednak postawić tu zarzutu niekonstytucyjności, ponieważ to praktyka sądowa jest tu nieprawidłowa. Sąd bowiem ma uprawnienia do wydłużenia terminu, jeśli badania nie zostały jeszcze zakończone, a wydłużając go musi precyzyjnie określić, na jak długo jeszcze zostaje on przesunięty.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PoselJerzyKozdron">To tyle z mojej strony, choć jeśli pan przewodniczący uzna za stosowne, będę jeszcze rozwijał kolejne tezy naszych propozycji zbijających zarzuty przedstawione przez skarżących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Sprawa dotyczy fundamentalnych praw i wolności, dlatego wszyscy słuchamy pana z uwagą. Myślę jednak, że przedstawił nam pan precyzyjnie to, co stanowi istotę proponowanej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyKozdron">Jest jeszcze jedna rzecz, o której chciałbym powiedzieć, a mianowicie, że choć konstytucja gwarantuje nam określone prawa i wolności, to nie oznacza, iż prawa te i wolności nie mogą być ograniczane. Otóż, w określonych sytuacjach, przewidzianych ustawą, można kogoś tej wolności pozbawić. Wnoszę zatem o przyjęcie stanowiska, że kwestionowane przepisy są zgodne z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Czy chciałby jeszcze coś dodać legislator, który to stanowisko przygotowywał? Także nie słyszę, a zatem możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 50/06,</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy poseł Jerzy Kozdroń chciałby reprezentować Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyKozdron">Tak, jeśli tylko koledzy obdarzą mnie takim zaufaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować posła Jerzego Kozdronia jako przedstawiciela Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 50/06?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">A teraz przechodzimy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt SK 33/06. Przedstawi ją poseł Andrzej Dera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAndrzejDera">Sprawa o sygn. akt SK 33/06 jest skargą konstytucyjną złożoną przez pana Marcina Adamowicza i dotyczy ona zbadania zgodności z konstytucją art. 174 Ustawy z dnia</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselAndrzejDera">Generalnie sprawa dotyczy skargi kasacyjnej w postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a ja chciałbym na wstępie powiedzieć, że ja już sam osobiście występowałem przed TK w podobnej sprawie dotyczącej skargi kasacyjnej, choć tamta sprawa miała nieco szerszy zakres, bo kwestionowała art. 173 i art. 174 w związku z art. 184 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W tamtej sprawie Trybunał orzekł zgodność tych przepisów ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselAndrzejDera">W ostatnim czasie były jeszcze dwie podobne sprawy, np. 20 września br. Trybunał wydał orzeczenie, w którym uznał, że art. 174, art. 173 i art. 184 są zgodne z kwestionowanymi normami konstytucyjnymi. Również w postanowieniu z dnia 24 października br. po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skarg konstytucyjnych dotyczących art. 174 ust. 1 i 2 w związku z art. 183 oraz art. 184, umorzył postępowanie ze względu na zbędność orzekania w związku z wcześniejszym orzeczeniem w podobnej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselAndrzejDera">Jest więc pełna zgodność co do tego, że skarga kasacyjna w postępowaniu administracyjnym jest zgodna z konstytucją. Podejrzewam, że również sprawa, którą dziś omawiamy, skończy się umorzeniem, ale ponieważ została ona jednak przesłana do Sejmu, my mamy obowiązek przedstawienia swojego stanowiska. Uważamy, że kwestionowany art. 174 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jest zgodny ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać jeszcze głos w tej sprawie? Nie słyszę. Rozumiem, że legislator także nie ma tu już nic więcej do dodania. Przystępujemy więc do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 33/06,</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, przyjęła proponowane stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Pan poseł Andrzej Dera chce nas tej sprawie reprezentować przed Trybunałem Konstytucyjnym, przegłosujmy więc jego rekomendację dla marszałka.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować posła Andrzeja Derę jako przedstawiciela Sejmu przed TK w sprawie o sygn. akt SK 33/06?</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy więc do Marszałka o udzielenie panu posłowi stosowanego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Przechodzimy teraz do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt K 17/06, a przedstawi ją poseł Stanisław Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawRydzon">Sprawa o sygn. akt K 17/06 jest dość nietypowa i na wstępie powiem, że proponujemy wystąpić o jej umorzenie na podstawie art. 39 ust. 1 Ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselStanislawRydzon">Sprawa ta dotyczy wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, który wystąpił o stwierdzenie, że art. 261 par. 4 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa w zakresie, w jakim przewiduje trzydziestodniowy termin do wniesienia powództwa do sądu powszechnego, jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselStanislawRydzon">Problem polega na tym, że w rozdziale 21. Ordynacji podatkowej przewiduje się dwa różne terminy w przypadku dochodzenia odszkodowania. Otóż, w zaskarżonym par. 4 czytamy, że „w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania lub orzeczenia odszkodowania w wysokości mniejszej od zgłoszonej w żądaniu w tej sprawie, stronie przysługuje prawo wniesienia powództwa do sądu powszechnego w terminie 30 dni od dnia doręczenia decyzji”. Par. 5 tego samego art. 261 mówi natomiast, że „za odmowę wypłaty odszkodowania uważa się również niewydanie decyzji w terminie 2 miesięcy od dnia wniesienia żądania przez strony. W tym przypadku wniesienie powództwa może nastąpić w każdym czasie”.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselStanislawRydzon">Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył przepis mówiący, że tylko w ciągu 2 miesięcy od wydania decyzji można ją zaskarżyć, gdyż uważał, że skoro organ skarbowy milczy i nie wydaje żadnej decyzji, to można wystąpić do sądu w każdym czasie. Tyle tylko, że w tym samym czasie zmienił się stan faktyczny, bowiem 5 września 2005 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie o sygn. akt P 18/04, że analogiczny przepis Ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego – art. 160 par. 5, jest niezgodny z powołanymi przez Rzecznika Praw Obywatelskich w niniejszej sprawie wzorcami konstytucyjnymi. W orzeczeniu Trybunału czytamy m.in.: „Należy podkreślić, że sprawa ograniczenia rażąco krótkim terminem prawa do dochodzenia odszkodowania od organu administracji publicznej była już rozpoznawana przez Trybunał. Wyrokiem z dnia 5 września 2005 r. Trybunał stwierdził, że art. 160 par. 5 ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego w zakresie, w jakim przewiduje 30-dniowy termin do wniesienia powództwa do sądu powszechnego jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i art. 64 ust. 2 konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselStanislawRydzon">Rzecznik, mimo, że zna to orzeczenie, kieruje jednak sprawę do Trybunału i podaje, że 9 stycznia 2006 r. do Sejmu skierowany został projekt nowelizacji ustawy o kontroli skarbowej oraz ustawy – Ordynacja podatkowa, ale w projekcie tym nie uwzględniono jednak zapowiadanych zmian dotyczących zbyt krótkiego terminu do wniesienia powództwa. Jednak mimo że w projekcie takiej zmiany nie uwzględniono, została ona wprowadzona w trakcie pracy nad projektem i obecnie jest już uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselStanislawRydzon">W takiej sytuacji stawiamy wniosek o umorzenie postępowania w sprawie o sygn. akt K 17/06, tym bardziej że wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich ma charakter abstrakcyjny i nie jest oparte na żadnym konkretnym przypadku, a więc strona nie mogłaby tu wystąpić o odszkodowanie, na podstawie art. 39 ust. 6 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Nasz wniosek o umorzenie postępowania motywujemy przede wszystkim tym, że ustawa, której on dotyczy, została zmieniona, skoro zaś wniosek RPO ma charakter abstrakcyjny, nie ma potrzeby, aby w takiej sytuacji Trybunał się nim zajmował.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PoselStanislawRydzon">Nie wiemy, czy Trybunał wyrazi zgodę na takie potraktowanie sprawy. Jeśli wyznaczy termin rozprawy i będzie chciał zająć się tym problemem merytorycznie, to trzeba się będzie przygotować merytorycznie. Będzie to już sprawa posła, który zostanie wyznaczony do reprezentowania Sejmu w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 17/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, przyjęła zaproponowane stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselStanislawRydzon">Panie przewodniczący, gdyby była jednak wyznaczona rozprawa merytoryczna, chciałbym, aby mnie wyznaczono na przedstawiciela Sejmu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Ja również chciałem to właśnie zaproponować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyKozdron">Chciałbym znać aktualne brzmienie tego przepisu, już po dokonanych zmianach, o jakich mówił pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselStanislawRydzon">Niestety, nie znam jego aktualnego brzmienia. Z informacji uzyskanych od przedstawiciela Biura Legislacyjnego wiem, że nie ma już teraz żadnego terminu decydującego o tym kiedy można wnieść sprawę do sądu powszechnego, jeśli decyzja urzędu podatkowego nas nie satysfakcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJerzyKozdron">Czyli jest jeden termin dotyczący przedawnienia wynikający z Kodeksu cywilnego i sprawy wynikłe z decyzji podatkowych można wnosić do sądu powszechnego na zasadach ogólnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Jest wniosek, aby w razie wyznaczenia przez Trybunał rozprawy merytorycznej dotyczącej sprawy o sygn. akt K 17/06, rekomendować na przedstawiciela Sejmu w tej sprawie posła Stanisława Rydzonia.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za poparciem tej rekomendacji?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 9 głosami, opowiedziała się za kandydaturą posła Stanisława Rydzonia. W razie potrzeby wystąpimy więc do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">A teraz przystępujemy do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt P 32/06, a przedstawi ją poseł Edward Ośko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselEdwardOsko">Sprawa o sygn. akt P 32/06 była dziś rozpatrywana na posiedzeniu podkomisji, a więc większość z państwa już ją zna. Jest to pytanie prawne Sądu Rejonowego w Legionowie II Wydział Karny, które dotyczy kwestii przedawnienia karalności oraz stosowania przepisu Kodeksu karnego, który mówi, że przy zbiegu ustaw już obowiązującej i nowej, właśnie wprowadzonej powinno się stosować wobec sprawcy przepisy ustawy względniejszej, czyli korzystniejszej.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselEdwardOsko">Sąd w Legionowie skierował pytanie do Trybunału Konstytucyjnego, czy ostatnia zmiana Kodeksu karnego z czerwca 2005 r. nie narusza konstytucji, a zwłaszcza art. 2, art. 32, art. 42 i art. 45? Zmiana ta polegała na tym, że w zaskarżonym art. 1 przedłużono karalność niektórych czynów, natomiast w art. 2 (również zaskarżonym) mówi się, że „do czynów popełnionych przed wejściem w życie niniejszej ustawy stosuje się stosuje się przepisy Kodeksu karnego o przedawnieniu nadanym tą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął”.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PoselEdwardOsko">Biuro Legislacyjne sugeruje pogląd, z którym ja się także zgadzam, że mianowicie art. 2 nowego Kodeksu karnego jest zgodny z art. 42 ust. 1 konstytucji mówiącym, że „Odpowiedzialności karnej podlega tylko ten, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia”. Ustawodawca ma jednak prawo wprowadzić do ustawy inne rozwiązania, które mają za zadanie reagowanie na zdarzenia pojawiające się w danym czasie. W tej nowelizacji chodziło o przedłużenie okresu przedawnienia w niektórych sprawach już toczących się, jak np. sprawa FOZZ i inne, gdzie upływał już termin przedawnienia karalności. Była to więc reakcja na aktualną sytuację i dlatego uważamy, że ustawodawca miał prawo aktem tej samej rangi zmienić ogólną zasadę zapisaną w Kodeksie karnym.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PoselEdwardOsko">Również jeśli chodzi o zarzut pod adresem art. 1 pkt 1 lit a i art. 1 pkt 2 ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, podzielam zdanie Biura Legislacyjnego, że przepisy te są zgodne z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 1 i art. 45 Konstytucji RP oraz z art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Art. 6 Konwencji jest w zasadzie odpowiednikiem art. 45 naszej konstytucji, bo mówi o prawie do bezstronnego i sprawiedliwego sądu.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#PoselEdwardOsko">Jeśli chodzi o nowe brzmienie art. 1 to zawiera on przedłużenie karalności za niektóre czyny, co absolutnie nie narusza zasady prawidłowego stanowienia prawa czy zasady równości wobec prawa ani też nie utrudnia drogi do sądu czy wydania sprawiedliwego wyroku.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#PoselEdwardOsko">To jest w skrócie sedno całej sprawy. Uzasadnienie jest bardzo długie, bo mieści się na prawie jedenastu stronach, i zawiera cytaty z wyroków Sądu Najwyższego oraz orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w tej materii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Rozumiem, że legislator również nie zgłasza uwag, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 32/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Rozumiem, że poseł Edward Ośko byłby naszym reprezentantem przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie, przegłosujmy więc jego rekomendację.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za tym, aby w sprawie o sygn. akt P 32/06 Sejm reprezentował przed TK poseł Edward Ośko?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 7 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Ostatnia sprawa zapisana w dzisiejszym porządku posiedzenia ma sygn. akt SK 38/06 i miał ją przedstawić poseł Piotr Krzywicki. Pana posła nie ma na sali, ale jest legislator, który wspólnie z nim przygotowywał propozycje stanowiska. Proszę zatem, aby pan zapoznał nas z tą propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKonradBorowicz">Sprawa o sygn. akt SK 38/06 dotyczy skargi konstytucyjnej spółki z o.o. Projekty Kapitałowe o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 831 par. 1 pkt 4 Ustawy z dnia</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKonradBorowicz">Przepis ten był już przedmiotem pytania prawnego zawartego w sprawie o sygn. akt P 5/05 i wówczas Sejm wyraził opinię, że jest on niezgodny z konstytucją. Ujmując rzecz w skrócie, przepis ten umożliwia podmiotowi wyłączenie z sądowej egzekucji komorniczej ¾ swoich wierzytelności pochodzących od czegoś, co się nazywa „państwowa jednostka organizacyjna”. Jest to swego rodzaju zaszłość systemowa, która pokutuje dotychczas w Kodeksie postępowania cywilnego w sposób nieuzasadniony, biorąc pod uwagę obecne stosunki cywilnoprawne i zasadę swobody działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKonradBorowicz">W poprzedniej sprawie dotyczącej pytania prawnego Sejm w pełni podzielił wątpliwości pytającego sądu dotyczące naruszenia art. 20 konstytucji mówiącego o wolności działalności gospodarczej, a także art. 32, czyli zasady równego traktowania podmiotów, jak również art. 64 dotyczącego ochrony praw majątkowych. I te same w zasadzie przepisy są podstawą obecnej skargi konstytucyjnej. Różnica polega jedynie na tym, że skarżący wskazał jeszcze art. 2 konstytucji, czyli zasadę sprawiedliwości społecznej wywodzoną z zasady demokratycznego państwa prawnego.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKonradBorowicz">Trudno jest nie zgodzić się z poglądem, że kwestionowany przepis narusza jednak przywołane zasady konstytucyjne, bo nie jest on w stanie obronić się wobec przesłanek proporcjonalności wypracowanych przez orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i w sposób nieuzasadniony pozbawia wierzycieli dochodzenia swoich roszczeń w postępowaniu egzekucyjnym w tej części, w jakiej pochodzą one od państwowych jednostek organizacyjnych, tym bardziej że obecnie nie bardzo nawet wiadomo, co to są te „państwowe jednostki organizacyjne”. Być może chodziłoby tu o jednostki sektora finansów publicznych, ale trzeba byłoby to przyjąć bardziej na zasadzie domniemania niż stwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuKonradBorowicz">To byłoby wszystko, jeśli chodzi o sedno sprawy, choć jeśli państwo będziecie chcieli wysłuchać szczegółowych informacji, jestem gotowy je przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJerzyKozdron">Nawiązując do ostatnich zdań pańskiej wypowiedzi, chciałbym zapytać, czy ten przepis odnosi się do samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKonradBorowicz">Skargi oraz pytania prawne pojawiły się właśnie na kanwie problemów związanych z działalnością tych zakładów. Zastosowanie tego przepisu wynikało głównie z próby wyjęcia spod egzekucji komorniczej wierzytelności pochodzących od Narodowego Funduszu Zdrowia. Tu chciałbym zresztą zwrócić uwagę na pewną rozbieżność doktryny prawa dotyczącą stosowania tego przepisu. Otóż, niektórzy przedstawiciele doktryny stoją na stanowisku, że ten przepis rzeczywiście wyłącza w sposób jednoznaczny i całkowity te ¾ wierzytelności samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej pochodzących od Narodowego Funduszu Zdrowia. Inni przedstawiciele doktryny twierdzą jednak, że sytuacja jest nieco inna i tak naprawdę komornik nie może wejść na te wierzytelności bezpośrednio, natomiast jeśli one znajdą się na rachunku bankowym samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, to już jak najbardziej, można je egzekwować.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKonradBorowicz">Jak widać, nie ma więc jednolitego stanowiska co do stosowania tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJerzyKozdron">Jeśli jednak są one na rachunku bankowym, to już nie są to wierzytelności, tylko środki, czyli część majątku danego zakładu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PoselJerzyKozdron">Ja jednak chciałbym wrócić do pytania, które już zadałem na posiedzeniu podkomisji. Otóż Trybunał Konstytucyjny w podobnych sytuacjach stale atakuje nas pytaniem: co wy, panowie posłowie, na to? Była sprawa, było pytanie prawne, przyznaliście, że dany przepis jest niezgodny z konstytucją i jakie wnioski zostały wyciągnięte z tego? Czy Sejm podjął w tym zakresie inicjatywę ustawodawczą?</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PoselJerzyKozdron">Najczęściej po takich pytaniach następuje taka akcja wobec posła, że on po prostu nie wie nawet, jak trafić do drzwi wyjściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Rozumiem, że pan poseł miał jakieś trudne i bolesne doświadczenia związane z obecnością w Trybunale, ale jest to chyba wniosek do przewodniczącego Komisji w sprawie podjęcia działań wobec rządu i ewentualnie podjęcia własnej inicjatywy poselskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJerzyKozdron">Chodzi o to, że nieraz są jakieś inicjatywy, ale my o tym nie wiemy i stąd nasze zakłopotanie w konfrontacji z Trybunałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego mógłby się do tego odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSKonradBorowicz">Powiem tyle, że inicjatywy ustawodawczej nie podjęto, chociaż zarówno marszałek, jak i Komisja Ustawodawcza ustosunkowali się pozytywnie do zarzutów zawartych w tym pytaniu prawnym. Powiem nawet więcej, że mianowicie przy okazji nowelizacji tej ustawy, chyba w 2005 r., ten przepis był przedmiotem dyskusji, ale na wniosek strony rządowej, wynikający z nacisków Ministerstwa Zdrowia, pozostawiono go w takim kształcie, w jakim znajduje się do dziś. Zarówno Komisja, która pracowała nad nowelizacją, jak i Sejm byli wówczas świadomi tego, że ten przepis może budzić wątpliwości natury konstytucyjnej, a jednak pozostawiono go bez zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kiedy zatem będzie już orzeczenie Trybunału w tej sprawie, to będzie to jednocześnie ostateczna przesłanka do podjęcia działań zmierzających do zmiany kwestionowanego tu przepisu.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę, a zatem przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 38/06,</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Rozumiem, że naszym reprezentantem przed TK byłby w tej sprawie poseł Piotr Krzywicki, a więc przegłosujmy jego rekomendację dla marszałka.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Piotr Krzywicki reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 38/06?</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 6 głosami, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">To była ostatnia sprawa, jaką mieliśmy zaopiniować.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PrzewodniczacyposelSlawomirPiechota">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>