text_structure.xml 72.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki. Będzie ono miało szczególny charakter, jako że jest to nasze ostatnie posiedzenie w tej kandencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na wstępie pragnę stwierdzić, że tak jak dotychczas, również podczas dzisiejszego posiedzenia mamy kworum. Nie zdarzyło się, by w tej Komisji było inaczej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Dzisiejszy porządek dzienny przewiduje przyjęcie sprawozdania z działalności Komisji za okres III kadencji Sejmu RP. Ewentualnie omówimy również sprawy różne wnoszone przez członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy są jakieś uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Członkowie Komisji otrzymali projekt sprawozdania z działalności Komisji za okres III kadencji Sejmu RP, przyjęty przez prezydium Komisji. Pozwolę sobie omówić treść tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki w III kadencji Sejmu odbyła 143 posiedzenia. Jest to duża liczba posiedzeń w porównaniu z liczbą posiedzeń podobnej komisji działającej w Sejmie II kadencji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na początku tej kadencji Sejmu Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki wybrała spośród swoich członków prezydium w liczbie pięciu osób. Było ono odpowiedzialne za koordynację pracy Komisji. Odbyło 91 posiedzeń,  związanych przede wszystkim z przygotowaniem posiedzeń Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Odbyło się również kilkanaście wyjazdowych posiedzeń Komisji z udziałem zainteresowanych posłów. Zawsze inicjatorami tych posiedzeń oraz osobami zapraszającymi prezydium Komisji byli poszczególni posłowie, członkowie naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Prezydium Komisji było również odpowiedzialne za kontakty Komisji z przedstawicielami instytucji rządowych, organizacji samorządowych oraz organizacji pozarządowych. Prezydium odbyło kilkanaście spotkań z przedstawicielami organizacji pozarządowych działających w dziedzinie kultury fizycznej i sportu oraz w dziedzinie turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Zasadniczym celem działalności parlamentarnej, w tym działalności komisji sejmowych, jest tworzenie prawa. W przypadku Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki chodzi o tworzenie rozwiązań prawnych przyjaznych dla kultury fizycznej i sportu oraz turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W III kadencji Sejmu, z inicjatywy Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, kilkakrotnie nowelizowaliśmy ustawę o kulturze fizycznej, włącznie z ostatnią nowelizacją, która wynikała z konsultacji przeprowadzonych podczas walnych zgromadzeń polskich związków sportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W ramach tej ostatniej nowelizacji wprowadziliśmy m.in. nowe rozwiązanie, dzięki któremu wszystkie szczeble samorządu terytorialnego będą mogły, na mocy swoich uchwał, przydzielać stypendia sportowe oraz przyznawać nagrody za wybitne osiągnięcia sportowe, zwłaszcza w dziedzinie sportu młodzieżowego.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Drugim istotnym osiągnięciem związanym z nowelizacją ustawy o kulturze fizycznej - w tym przypadku była to inicjatywa Senatu - było wprowadzenie świadczeń pieniężnych dla byłych medalistów olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że to rozwiązanie będzie w sposób trwały funkcjonowało w ramach systemu promocji i wspierania naszych medalistów olimpijskich. Będzie to forma uznania i podziękowania, wyrażanego przez państwo polskie dla tych, którzy często przez okres 20-letni lub nawet dłuższy promują Polskę na arenach sportowych całego świata.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Kolejne rozwiązania ustawodawcze wprowadzone przez naszą Komisję to m.in. szeroka nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Była to poselska nowelizacja, której dokonaliśmy we współpracy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz polskimi związkami sportowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że na efekty obowiązywania tej ustawy przyjdzie nam trochę poczekać, ponieważ kilka nowych rozwiązań, takich jak możliwość korzystania odpłatnie z usług Policji, monitorowania obiektów sportowych, a także zastosowanie nowej definicji imprezy masowej oraz wprowadzenie pojęcia imprezy masowej o podwyższonym ryzyku, to elementy zupełnie nowe, tak więc ich funkcjonowanie będzie można ocenić po określonym czasie.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o ustawę o kulturze fizycznej, to jako Komisja współuczestniczyliśmy w pracach nad nowelizacją ustawy o działach administracji rządowej, która to nowelizacja rozdzieliła sport i turystykę. Nasze propozycje skierowane wówczas do rządu polegały na tym, by w pierwszym etapie zaproponować połączenie funkcji osób odpowiedzialnych za ten dział w ramach stosownych resortów.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chodziło nam o to, by prezes Polskiej Organizacji Turystycznej pełnił jednocześnie funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej. Propozycja ta została przyjęta, w pierwszej fazie reformy administracji rządowej, przez prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nasza druga, analogiczna propozycja, dotycząca umiejscowienia prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu w strukturze administracji rządowej również została przyjęta, ale dopiero po określonym czasie. Można powiedzieć, że Komisja w sposób właściwy zdiagnozowała ów pierwszy etap wprowadzania zmian w ustawie o działach administracji rządowej. Zaproponowane przez nas rozwiązania, w zakresie nadzoru nad tymi działaniami, były właściwe. Wynikały one z konsultacji ze środowiskiem sportowym.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o turystykę, to sądzę, że zasadniczym osiągnięciem naszej Komisji jest zakończenie prac nad wspólnym, poselsko-rządowym projektem ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej. Ta organizacja wreszcie powstała, zresztą po konsultacjach Konwentem Marszałków Województw oraz organizacjami pozarządowymi i samorządem gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W trakcie obecnej kadencji Sejmu dokonaliśmy również nowelizacji ustawy o POT. Dzięki tej nowelizacji umożliwiliśmy tworzenie lokalnych i regionalnych organizacji turystycznych, na podstawie ustawy o stowarzyszeniach. Czyni się to na takiej zasadzie, że wszystkie podmioty, a więc tak osoby fizyczne, jak i osoby prawne prowadzące działalność gospodarczą, w tym samorządy gospodarcze i samorządy terytorialne, mogą łączyć swoje wysiłki, zwłaszcza te, które są związane z promocją turystyczną, budową infrastruktury turystycznej etc., w ramach działań jednego podmiotu, jakim jest lokalna czy też regionalna organizacja turystyczna.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z inicjatywy poselskiej dokonaliśmy również nowelizacji ustawy o usługach turystycznych. Zmiany te dotyczyły przede wszystkim przeniesienia określonych kompetencji, co wynikało z reformy administracji publicznej. Kompetencje te były przenoszone z ministra właściwego na wojewodów. Chodziło również o dostosowanie niektórych przepisów dotyczących ochrony praw klienta do przepisów obowiązujących w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Taki jest zasadniczy dorobek naszej Komisji w zakresie tworzenia przyjaznego prawa dla rozwoju kultury fizycznej, sportu oraz turystyki. W tym miejscu możemy z ubolewaniem stwierdzić, iż niestety za działaniami legislacyjnymi Komisji nie zawsze nadążały struktury rządowe i nie wydawały one na czas stosownych aktów wykonawczych do tychże ustaw.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W przypadku niektórych ustaw braki w tym zakresie są większe. Mam na myśli np. ustawę o kulturze fizycznej. W przypadku innych ustaw akty wykonawcze są wydawane prawie na bieżąco. Ten przypadek dotyczy np. ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie mogłem nie wspomnieć o tych zaległościach. Z pewnością pozwalanie na ich powstawanie nie jest dobrym obyczajem.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Kolejnym obszarem działalności naszej Komisji było monitorowanie realizacji programów rządowych, które zostały przyjęte wcześniej lub były wdrażane w trakcie obecnej kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Według mojej subiektywnej oceny, nasza współpraca z instytucjami rządowymi przebiegała prawidłowo. Część naszych sugestii była brana pod uwagę przy konstruowaniu kolejnych budżetów, a niektóre projekty budżetu, jeżeli chodzi o realizację programów rządowych, były zmieniane już po pierwszych spotkaniach Komisji z przedstawicielami rządu, dotyczących wydatków budżetowych w działach kultura fizyczna i sport oraz turystyka.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki włączyła się również w promocję kandydatury Zakopanego, które to miasto ubiegało się o prawo organizacji zimowej olimpiady w 2006 r. Przypominam, że sformułowaliśmy w tej sprawie komisyjny projekt uchwały w sprawie poparcia tej inicjatywy, który został następnie przyjęty przez Sejm większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, iż możemy za udaną uznać współpracę z organizacjami pozarządowymi działającymi zarówno w dziedzinie kultury fizycznej jak i w dziedzinie turystyki. Prawidłowo układała się nasza współpraca z przedstawicielami związków samorządu terytorialnego oraz stowarzyszeń i samorządów gospodarczych działających w obszarze turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o niezwykle istotne kwestie budżetowe, to w zakresie nakładów na turystykę nie ponieśliśmy większych porażek. Podczas prac nad ostatnim budżetem, wspólnie z panem ministrem Tadeuszem Donocikiem doprowadziliśmy do wprowadzenia przez rząd autopoprawki, która przywracała nakłady budżetowe na działalność Polskiej Organizacji Turystycznej do poziomu z 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W porównaniu z latami wcześniejszymi utraciliśmy część środków budżetowych, które były w dyspozycji z przeznaczeniem na współpracę z partnerami społecznymi, w tym organizacjami pozarządowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o kulturę fizyczną i sport, to, niestety, nie mieliśmy wystarczająco silnych argumentów, by przekonać Sejm, iż nakłady na tę sferę przynajmniej nie powinny ulegać obniżeniu. W obecnej kadencji Sejmu nakłady budżetowe na kulturę fizyczną i sport z roku na rok ulegały dosyć dramatycznemu spadkowi, mianowicie z 0,173% budżetu państwa do 0,08%, które zostały przewidziane w projekcie budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Niestety, plan zawarty w tym projekcie może nie zostać zrealizowany, tak więc sytuacja będzie jeszcze trudniejsza.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W tej sytuacji jedynym ratunkiem dla w miarę normalnego funkcjonowania w ramach działu kultura fizyczna i sport są środki z dopłat do stawek w grach liczbowych. Nie ulega wątpliwości, że możemy uznać za nasz sukces, iż nie pozwoliliśmy na przeznaczenie tych środków na inne cele niż te, które są zapisane w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przypominam, że podczas konstruowania tegorocznego budżetu minister finansów dążył do tego - złożył stosowny projekt - by część tych środków przeznaczyć na dofinansowanie tzw. dziury budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na szczęście podjęliśmy akcję ponad podziałami politycznymi i udało nam się, w trakcie prac nad budżetem, obronić środek specjalny pozostający w gestii prezesa UKFiS przed tymi zakusami.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie udało się uniknąć nowelizacji ustawy, która sprawiła, że część pieniędzy ze środka specjalnego jest przeznaczana na usuwanie skutków powodzi. Jest to jednak zupełnie inny ciężar gatunkowy i uważam, że nie powinniśmy tego uważać za naszą porażkę, natomiast potraktujmy to jako niezbędny udział środków uzyskiwanych z dopłat do stawek w grach liczbowych w odbudowie obiektów sportowych, które znajdują się na terenach dotkniętych powodzią.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rzecz w tym, by Komisja, która będzie funkcjonowała w przyszłym parlamencie, monitorowała, czy pieniądze przekazywane ze środka specjalnego na konto szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, były również wykorzystywane na odbudowę obiektów sportowych.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że jest warte podkreślenia, iż nasza Komisja dwukrotnie składała wniosek o zwiększenie planu wpływów środka specjalnego tworzonego ze środków z dopłat do stawek w grach liczbowych. W jednym roku pomyliliśmy się nieznacznie, ale nasze szacunki były bliższe finalnemu wykonaniu planu wpływów niż szacunki przedstawione przez Urząd Kultury Fizycznej i Sportu wraz z Totalizatorem Sportowym sp. z o.o.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na obronę obu tych instytucji można powiedzieć, że projekt zawierający plan wpływów środka specjalnego jest przedstawiany w sierpniu lub wrześniu, natomiast Komisja debatuje nad tą kwestią dopiero w styczniu lub nawet w lutym, czyli w fazie końcowej, tak więc jesteśmy bogatsi o wiedzę na temat wyników z roku poprzedniego, co niewątpliwie ułatwiło nam zaproponowanie tych zmian.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o środek specjalny, to można stwierdzić, że założenia związane z wydatkowaniem tych pieniędzy na rozwój sportu dzieci i młodzieży były realizowane w sposób prawidłowy.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z kolei, jeżeli chodzi o finansowanie ze środka specjalnego rozwoju sportu osób niepełnosprawnych, to przez cały czas wprowadzane są pewne modyfikacje. Należy pamiętać o tym, że pieniądze te w pierwszej kolejności powinny służyć upowszechnianiu sportu w środowisku osób niepełnosprawnych oraz w stwarzaniu warunków, by sport osób niepełnosprawnych był traktowany jako forma rehabilitacji społecznej. Z pewnością nie chodzi tylko o osiąganie sukcesów międzynarodowych przez wąską grupę wyczynowych sportowców niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W ciągu tej kadencji Sejmu z pewnością doszło do tych przewartościowań i mam nadzieję, że będą się one pogłębiały. Chodzi o to, by zasadnicza część tych środków była przeznaczona na upowszechnianie sportu, natomiast przygotowania paraolimpijskie - skoro państwo uznaje to za ważny element swojej polityki - powinny być finansowane z budżetu państwa, podobnie jak jest to w przypadku przygotowań olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Najwięcej uwagi nasza Komisja poświęciła kwestii dofinansowywania ze środka specjalnego inwestycji sportowych. Przypominam, że nastąpiła pewna istotna zmiana związana z reformą struktur administracyjnych państwa, w wyniku której te środki obecnie znajdują się w gestii samorządów wojewódzkich. One to poprzez swoje gremia podejmują stosowne uchwały w postaci wieloletnich planów rozwoju bazy sportowej.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Można zatem stwierdzić, że ów proces podejmowania decyzji został uspołeczniony, co jednak nie oznacza, iż z punktu widzenia przyjętej przez nas strategii zostały osiągnięte podstawowe zakładane cele. Tak się nie stało, jako że środki przeznaczone na inwestycje sportowe zostały rozproszone na zbyt szeroką listę inwestycji, zatem często wysokość dofinansowania nie wynosi nawet 1/3 kosztów realizacji inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Ta nieprawidłowość powstała w związku z tym, że władze samorządowe chciały przypodobać się wszystkim mniejszym jednostkom samorządowym wchodzącym w skład danego województwa i obdzielały je wszystkie środkami finansowymi na inwestycje, co niestety, powodowało nieosiąganie zamierzonych celów lub nadmierne wydłużanie ich osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Niestety, zostały nieco poluzowane wszystkie merytoryczne kryteria związane z budową obiektów sportowych. Mam na myśli ich wielkość, standard etc. Niestety, z dwuletnich doświadczeń dotyczących prowadzenia przez samorządy strategii inwestycyjnej, wynikają wnioski, że jednak istnieje potrzeba pewnego nadzoru oraz merytorycznego ukierunkowania w zakresie budowy i modernizacji obiektów sportowych. Chodzi oczywiście o inwestycje realizowane przez samorządy przy pomocy środka specjalnego.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Bardzo istotną kwestią, której zawsze pilnowaliśmy jako Komisja oraz jako przedstawiciele tejże Komisji w Radzie Programowej ds. Inwestycji Sportowych, jest sprawa tzw. inwestycji strategicznych dla polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Niestety, dopiero pod koniec tej kadencji Sejmu Urząd Kultury Fizycznej i Sportu przedstawił, zresztą na nasz wyraźny wniosek, strategię na najbliższe lata, dotyczącą budowy owych strategicznych obiektów sportowych. Nieustannie na forum Komisji prowadzony jest zasadniczy spór, czy kształt tej strategii jest optymalny na obecny czas.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z przykrością stwierdzam, że nie dopracowaliśmy się pełnego konsensu, jeżeli chodzi o główne kierunki przeznaczania pieniędzy ze środka specjalnego na obiekty strategiczne. Natomiast udało nam się wywalczyć, iż proporcje między kwotami przekazywanymi na inwestycje terenowe oraz na inwestycje wojewódzkie wynoszą 70% do 30%, co oznacza, że udało się powrócić do obowiązujących na wstępie proporcji.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przedmiotem prac Komisji były również sprawy związane z kontaktami międzynarodowymi. Odbyło się kilka takich spotkań. Warto wspomnieć o wizycie na posiedzeniu naszej Komisji, którą złożyli przedstawiciele Komisji Sportu przy Radzie Europy, Parlamentu Europejskiego, a także parlamentarzyści słowaccy i cypryjscy.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#PoselTadeuszTomaszewski">To były nasze kontakty międzynarodowe związane z kulturą fizyczną i sportem, natomiast jeżeli chodzi o sprawy turystyczne, to gościliśmy parlamentarzystów z Cypru i Węgier.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nasza Komisja uczestniczyła również w spotkaniu z przedstawicielami Niemiec, a na zaproszenie Polskiej Organizacji Turystycznej odbywała spotkania z przedstawicielami narodowych organizacji turystycznych z Hiszpanii i Austrii.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o sprawy, które nie zostały przez nas załatwione zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami, to najpierw wymienię sprawę wydzielenia gruntów z Tatrzańskiego Parku Narodowego na potrzeby Centralnego Ośrodka Sportu.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie znaleźliśmy również rozwiązania kwestii zapewnienia bazy materialnej niezbędnej dla funkcjonowania Muzeum Sportu i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sugerowaliśmy również przydzielenie Centralnemu Ośrodkowi Sportu obiektów oraz terenów, które znajdują się w gestii Gliwickiej Agencji Turystycznej. Niestety, ze względów formalnych, a także z braku zdecydowanej woli ze strony ministra skarbu obiekty te nie zostały tam przydzielone. Z informacji, które posiadamy wynika, że w najbliższym czasie zostaną one sprywatyzowane i przejęte przez osoby fizyczne. Można przypuszczać, że nie będą one służyły polskiemu sportowi w takim zakresie, jak byśmy chcieli.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o nasze osiągnięcia, to warto wspomnieć, że w trakcie prac nad reformą administracji publicznej pojawiły się również różne propozycje dotyczące formuły funkcjonowania Centralnego Ośrodka Sportu. Wypracowaliśmy w tej sprawie jednoznaczne stanowisko, ponad podziałami politycznymi, które doprowadziło do tego, że rząd wycofał się z koncepcji, która zrodziła się w związku z sugestiami niektórych samorządów, które chciały przejąć najlepsze obiekty sportowe znajdujące się w oddziałach COS do swojej dyspozycji, co rozbiłoby całą strukturę tych ośrodków.</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Na szczęście, z czasem na forum rządu wypracowano stanowisko, zgodnie z którym owo unikalne rozwiązanie powinno nadal funkcjonować i służyć polskiemu sportowi.</u>
          <u xml:id="u-1.58" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim paniom i panom posłom za współpracę w ramach tej Komisji. Składam te podziękowania w imieniu prezydium całej Komisji, a osobno składam podziękowania osobiste pozostałym członkom prezydium.</u>
          <u xml:id="u-1.59" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przedstawicieli niektórych instytucji rządowych chciałbym przeprosić za to, że może czasami byłem zbyt rygorystyczny. Nie wynikało to z oceny politycznej, ale z mojego osobistego poczucia niedosytu programowego. Nieraz mogło się wydawać, że Komisja prowadzi swego rodzaju przesłuchanie, ale proszę zrozumieć, iż wynikało to z troski o sprawy merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-1.60" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Uprzejmie dziękuję przedstawicielom Ministerstwa Gospodarki, Polskiej Organizacji Turystycznej, Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.61" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że nie powinienem przemilczać przykrych wydarzeń, które zaszły w trakcie kończącej się kadencji Sejmu. Otóż jako Komisja nie byliśmy w stanie wyegzekwować systematycznej obecności byłego prezesa Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki podczas naszych posiedzeń.</u>
          <u xml:id="u-1.62" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Przykry jest również fakt, że minister właściwy do spraw kultury fizycznej, czyli minister edukacji narodowej, ani razu nie zaszczycił nas swoją obecnością.</u>
          <u xml:id="u-1.63" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Z tymi faktami nie ma sensu dyskutować, ponieważ one po prostu nastąpiły.</u>
          <u xml:id="u-1.64" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chcielibyśmy, by minister właściwy do spraw kultury fizycznej, którym jest minister edukacji narodowej, poczuł się odpowiedzialny za interesujący naszą Komisję dział administracji rządowej. Minister ten powinien uczestniczyć w debatach budżetowych oraz w zasadniczych rozstrzygnięciach ustawowych dotyczących tego działu.</u>
          <u xml:id="u-1.65" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Niestety, podejmowane przez Komisję próby zmiany tej sytuacji nie przyniosły większych efektów, dlatego stawiam formalny wniosek, by przedostatnie zdanie sprawozdania z działalności Komisji brzmiało:</u>
          <u xml:id="u-1.66" who="#PoselTadeuszTomaszewski">"Komisja negatywnie ocenia współpracę na forum Komisji z byłym prezesem Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz z ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej, czyli ministrem edukacji narodowej. Minister edukacji narodowej nigdy osobiście nie uczestniczył w posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki".</u>
          <u xml:id="u-1.67" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę, że słowa podziękowania od wszystkich członków Komisji należą się pani Longinie Grzegrzułce oraz panu Andrzejowi Baczewskiemu, pracownikom sekretariatu naszej Komisji, którzy życzliwie i kompetentnie pomagali nam w naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.68" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym również złożyć osobiste podziękowania za rzetelność dziennikarską i profesjonalizm wszystkich przedstawicieli mediów. Podziękowania te składam na ręce pana redaktora Lesława Skindera z Polskiego Radia, którego relacje z posiedzeń naszej Komisji oraz z wydarzeń sportowych są niezwykle cenne. Zawsze pamiętam o tym, że kiedyś jechałem o 5 rano na lotnisko i słuchałem radia, które nadawało relacje pana redaktora z zakończenia igrzysk olimpisjkich w Atlancie. Pan redaktor nie zapomniał powiedzieć, że nasze sukcesy olimpijskie, to również zasługa polskiego parlamentu, w tym naszej Komisji. Wspomniał przy tym rolę naszych dwóch nieżyjących kolegów, posła Marka Wielgusa oraz posła Zbigniewa Gorzelańczyka.</u>
          <u xml:id="u-1.69" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeszcze raz serdecznie za to dziękuję panu redaktorowi Lesławowi Skinderowi.</u>
          <u xml:id="u-1.70" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pragnę wyrazić podziękowanie również pod adresem Najwyższej Izby Kontroli. Mogliśmy liczyć na współpracę nie tylko na forum Komisji, bowiem NIK, zgodnie z naszymi sugestiami, podejmowała określone działania kontrolne, które były bardzo przydatne przy konstruowaniu działań przez UKFiT, a następnie UKFiS, jak i przy programowaniu przez naszą Komisję określonych rozwiązań legislacyjnych. Składam podziękowania na ręce pani dyrektor Danuty Gajdus oraz pana Edwarda Bochacza.</u>
          <u xml:id="u-1.71" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Kończymy więc prace naszej Komisji. Do pań i panów posłów, którzy będą mieli zaszczyt pełnić mandat poselski w następnej kadencji Sejmu, kieruję prośbę, by walczyli o to, żeby w nowym parlamencie funkcjonowała komisja zajmująca się łącznie sprawami sportu, turystyki, a może również sprawami młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-1.72" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Należy wziąć pod uwagę, że podczas kończącej się kadencji sprawy młodzieży były rozpatrywane przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży. Niestety, ze względu na ogrom prac związanych z reformą systemu oświaty, sprawom tym poświęcono bardzo niewiele czasu i uwagi. Dlatego też należałoby rozważyć funkcjonowanie osobnej komisji zajmującej się sprawami sportu, turystyki oraz młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-1.73" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim paniom i panom posłom oraz osobom i instytucjom współpracującym z naszą Komisją. Zapraszam do współpracy w następnym parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-1.74" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rozpoczynamy dyskusję nad projektem sprawozdania z działalności naszej Komisji za okres III kadencji Sejmu RP. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi, inne propozycje zapisów etc.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselKarolLuzniak">Pierwsza sprawa dotyczy Gliwickiej Agencji Turystycznej. Informuję pana przewodniczącego oraz członków Komisji, że w zeszłym tygodniu, na skutek różnych działań - tak to określę - został odwołany zarząd tejże Agencji. Równocześnie zarząd Gliwickiej Spółki Węglowej podjął decyzję o przekazaniu majątku ośrodka sportowego, czyli wyciągów narciarskich, Skarbowi Państwa. Będzie to uczynione w ramach rozliczenia zobowiązań Gliwickiej Spółki Węglowej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselKarolLuzniak">Informuję zatem tych, którzy będą się dalej tą sprawą zajmować, czyli przyszłe kierownictwo komisji nowego parlamentu oraz wszystkich zainteresowanych, że powinniśmy teraz bacznie przyglądać się sytuacji. Skarb Państwa powinien przejąć majątek ośrodka sportowego, a następnie przekazać go Centralnemu Ośrodkowi Sportu, zgodnie z sugestiami naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselKarolLuzniak">Mam jeszcze uwagę dotyczącą sprawozdania z działalności naszej Komisji. Otóż chciałbym poinformować państwa, że na początku tej kadencji Sejmu prezydium Komisji zgodziło się, żebym podjął próbę zainicjowania jakiegoś ruchu rekreacyjno-sportowego wśród posłów.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselKarolLuzniak">Cztery lata temu rozdaliśmy wszystkim posłom odpowiednie ankiety, w których 280 posłów wyraziło chęć uczestnictwa w różnych zajęciach sportowo-rekreacyjnych. Następnie wszyscy ci posłowie otrzymali konkretne propozycje zgodne z ich zainteresowaniami.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselKarolLuzniak">Wprawdzie nie wszyscy posłowie skorzystali z tej oferty, ale odbyły się mistrzostwa parlamentu w tenisie ziemnym. Zawody tego typu należą już do dosyć długoletniej tradycji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselKarolLuzniak">Przypomnę jeszcze, że tenisowa reprezentacja polskiego parlamentu jest trzykrotnym mistrzem Europy parlamentarzystów. W ostatniej edycji tych mistrzostw, która była rozgrywana w Tampere, nasi parlamentarzyści zajęli drugą pozycję, natomiast dwa lata temu zajęli oni trzecią pozycję.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselKarolLuzniak">Odbyły się również mistrzostwa parlamentu w tenisie stołowym oraz w ringo.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselKarolLuzniak">Reprezentacja naszego parlamentu w piłce nożnej osiąga różne wyniki, ale można powiedzieć, że dosyć często rozgrywa mecze. Dzisiaj akurat gra ona z reprezentacją Ambasady Niemiec.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselKarolLuzniak">W tym roku oferta międzynarodowych zawodów parlamentarzystów była znacznie uboższa, ale w roku ubiegłym, który był rokiem olimpijskim, reprezentacje polskiego parlamentu w kilku dyscyplinach brały czynny udział w takich zawodach.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselKarolLuzniak">Nie mówię tego wszystkiego po to, by się chwalić, ale chciałem przypomnieć, że takie rzeczy się działy, ponieważ sądzę, że tak powinno być nadal. Według mojej oceny, sport daje okazję do bardzo sympatycznych kontaktów ponad podziałami politycznymi. Uważam, że sport podobnie jak muzyka łagodzi obyczaje. Oby tak było dalej w polskim parlamencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że pan poseł wyraził sugestię, by w sprawozdaniu z działalności Komisji znalazło się kilka zdań na temat tej aktywności sportowej posłów. Niewątpliwie nasza Komisja powinna odgrywać inspirującą rolę w stosunku do tych, którzy współodpowiadają za stan kultury fizycznej i sportu, czyli po prostu w stosunku do parlamentarzystów, którzy przecież mogą osobiście dawać dobry przykład uprawiając różne formy aktywności ruchowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Skoro mówimy dzisiaj o tym, co powinno znaleźć się w sprawozdaniu z działalności naszej Komisji, to pozwolę sobie stwierdzić, że po tych czterech latach czuję się lekko przegrany.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Na mojej ocenie zaważyły trzy najpoważniejsze porażki, które ponieśliśmy jako Komisja.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Po pierwsze, w latach tej kadencji Sejmu nastąpił spadek nakładów na kulturę fizyczną. Niestety, nie udało nam się tego spadku zahamować. Ponadto nie udało nam się wypracować pewnego mechanizmu wpływania przez nas, członków Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki oraz przedstawicieli Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu - na budżety województw.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Problem polega na tym, że w niektórych województwach nakłady ponoszone na kulturę fizyczną są po prostu śmieszne.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Druga nasza porażka dotyczy kwestii wprowadzenia kolejnych godzin lekcyjnych wychowania fizycznego w szkołach. Niestety, przegrywamy walkę o wprowadzenie piątej godziny wf.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Nasza trzecia porażka to fakt, iż Urząd Kultury Fizycznej i Sportu, uzyskał niższą pozycję w hierarchii struktur centrum. To co się stało, to jest niewątpliwa degradacja.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Czuję się tylko lekko przegrany, a nie do końca przegrany, po pierwsze, dlatego że udała nam się obrona środka specjalnego przed różnymi zakusami. Gdyby ów środek specjalny został zabrany do "wspólnego kotła", to najprawdopodobniej w ogóle już nie mielibyśmy o czym rozmawiać.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Po drugie, za nasz sukces możemy uznać, iż skutecznie poparliśmy inicjatywę Senatu, dzięki której nasi medaliści olimpijscy uzyskali prawo do świadczeń pieniężnych. Spełniliśmy w ten sposób moralne zobowiązanie wobec grupy osób, która dała nam tyle radości jako kibicom oraz rozsławiała nasz kraj na arenie międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Chciałbym poświęcić jeszcze kilka słów kwestii współpracy między Komisją a UKFiT, następnie UKFiS. Podzielam wyrażony tutaj pogląd, że za czasów prezesury śp. Jacka Dębskiego ta współpraca układała się wręcz źle. O wiele lepiej układa się ona za prezesury obecnego na naszym posiedzeniu prezesa UKFiS pana Mieczysława Nowickiego.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PoselEugeniuszKlopotek">Zastanawiam się tylko, czy słuszna jest propozycja umieszczenia w treści sprawozdania z działalności Komisji owego zdania dotyczącego braku udziału ministra edukacji narodowej w posiedzeniach naszej Komisji. Nie jestem pewien, czy należy to ujmować w aż tak ostrej formie, jakkolwiek z faktami się nie dyskutuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie mam żadnych uwag w zakresie zapisów projektu sprawozdania, jakkolwiek należy stwierdzić, że sukcesem posłów jest sam fakt istnienia naszej Komisji. Cztery lata temu nowy parlament przymierzał się do tego, by nie powoływać osobnej Komisji zajmującej się kulturą fizyczną i turystyką.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselStanislawPaszczyk">W tej sytuacji pragnę wyrazić opinię, że niezwykle istotny jest apel pana przewodniczącego, który zwrócił się do tych członków naszej Komisji, którzy znajdą się w nowym parlamencie, by od początku pilnowali kwestii powołania podobnej komisji. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia zapewnienia rozwoju polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselStanislawPaszczyk">Jeżeli możemy mówić o sukcesach, to tylko dzięki temu, że w tej kadencji parlamentu funkcjonowała sejmowa Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki. Mogła się ona trafnie wypowiadać w kwestiach merytorycznych, które dla innych komisji byłyby sprawami pobocznymi.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PoselStanislawPaszczyk">Jeżeli chodzi o nasz autokrytycyzm w kwestii budżetu, to stonowałbym te opinie. Budżet to jest sprawa rządu jako wnioskodawcy. My jako Komisja możemy składać wniosek o zmianę wysokości nakładów budżetowych, podając jednocześnie źródło owego przesunięcia. Innymi słowy, zabieramy te pieniądze innym dziedzinom. To jest jedyna możliwość.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nasze wnioski mogą być tylko bardzo skromne i do tego niezwykle trafnie sformułowane. Tak było w przypadku turystyki, ale to przesunięcie było na poziomie 1% czy też kilku procent, czyli w ramach naszych bardzo skromnych możliwości.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PoselStanislawPaszczyk">Niewątpliwie Komisja powinna podejmować silniejsze działania lobbystyczne oraz wcześniejszą współpracę z agendami rządowymi, w tym przypadku z Urzędem Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PoselStanislawPaszczyk">Niebawem wpłynie do parlamentu projekt budżetu państwa na 2002 r. i chociaż o tym głośno się nie mówi, ale ja wiem skądinąd, że nakłady na kulturę fizyczną mają być zmniejszone o 20%. Niestety, na ten temat nie prowadzi się żadnych dyskusji na forum publicznym. Nie podejmujemy również żadnych działań lobbystycznych.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PoselStanislawPaszczyk">Tak więc raczej dojdzie do tego zmniejszenia, a przecież owe 20% będzie nie do odzyskania. Jedynym sposobem jest wskazanie budżetu innego resortu jako ewentualnego źródła zwiększenia nakładów budżetowych na kulturę fizyczną, ale wątpię, czy jest on realny.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PoselStanislawPaszczyk">Kolejna kwestia. Moim zdaniem, należy uznać za błąd, że kierownictwo Komisji chciało brać udział w pracach Rady Programowej ds. Inwestycji Sportowych. To narażało prestiż Komisji oraz jej członków.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PoselStanislawPaszczyk">Pamiętam przegranie przez przedstawicieli naszej Komisji głosowań na temat inwestycji związanej ze stadionem "Wisły" Kraków. Należy pamiętać o tym, że Sejm scedował sprawozdanie dotyczące tego typu kwestii do rozpatrywania przez Komisję, tak więc nie odbywa się to podczas obrad plenarnych. Jak jednak Komisja ma wyrażać swoją opinię w tej sprawie, skoro jej członkowie przegrywali głosowania biorąc udział w posiedzeniach tejże Rady Programowej? Dodam, że przy tych głosowaniach dochodziły do głosu różne partykularyzmy i opiniowano pozytywnie inwestycje sportowe, które nie powinny być realizowane akurat tam, gdzie zaplanowano.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PoselStanislawPaszczyk">Uważam, że w kolejnej kadencji Sejmu członkowie komisji, która będzie się zajmowała sprawami sportu, nie powinni brać udziału w pracach tego typu gremium - bacząc na doświadczenia z tej kadencji Sejmu - ponieważ jest to nieracjonalne i bezsensowne.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PoselStanislawPaszczyk">Jestem zdania, że Komisja powinna mieć większy udział w przyjmowaniu programu inwestycji sportowych realizowanych w naszym kraju. Według powszechnej opinii, szczególnie po tej kadencji Sejmu, w Polsce jest już dużo obiektów sportowych, ale najczęściej powstają nie takie obiekty, jakich rzeczywiście potrzebuje polski sport.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PoselStanislawPaszczyk">Liczba powstających specjalistycznych obiektów sportowych jest bliska zeru. Powstają obiekty samorządowe, najczęściej przyszkolne, czyli coraz więcej obiektów niespełniających właściwych kryteriów. Często jestem zapraszany na otwarcia nowych obiektów, ale wiele z nich budzi moje wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PoselStanislawPaszczyk">Uważam, że strategia dotycząca inwestycji powinna być nieco inna. Polskie związki sportowe praktycznie nie mają żadnego wpływu na jej kształt. Kiedy będziemy mieli w Polsce kilkaset bieżni tartanowych, skoro co roku buduje się ich zaledwie kilka? Samorządy nie są zainteresowane tego typu inwestycjami, ponieważ wolą mieć basen niż bieżnię tartanową, a przecież dbałość o rozwój lekkiej atletyki nie jest możliwa w sytuacji, gdy brakuje tego typu bieżni.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#PoselStanislawPaszczyk">Gdyby ktoś ze znajomych zapytał mnie, gdzie jego dziecko może trenować szermierkę, to musiałbym odpowiedzieć, że trzy kluby szermiercze działają w promieniu 150 km od Warszawy, natomiast w dawnym województwie stołecznym nie ma żadnego takiego klubu, co wynika z faktu, że nie ma tutaj ani jednego pawilonu szermierczego.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#PoselStanislawPaszczyk">Podobne braki występują, jeżeli chodzi o sale bokserskie. Boksu nie uprawia się w halach sportowych o wysokości 12 m, natomiast potrzebne są lekkie i tanie pawilony.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie ulega wątpliwości, że Komisja powinna bardziej interesować się kwestiami programowymi dotyczącymi inwestycji sportowych. Na szczęście udało się powstrzymać zakusy innych środowisk, np. związanych z kulturą, które chciały partycypować w środkach z dopłat do stawek w grach liczbowych. Pamiętajmy o tym, że w pewnym momencie minister finansów zainteresował się środkiem specjalnym pozostającym w gestii prezesa UKFiS, chcąc traktować je jednoznacznie jako środki budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie pomylę się, gdy stwierdzę, że środek specjalny to prawie trzy razy tyle pieniędzy na kulturę fizyczną niż stanowią środki budżetowe. Skuteczna obrona tego środka specjalnego to nasz ogromny sukces. Proszę sobie wyobrazić, co by było, gdybyśmy stracili te pieniądze. Wówczas polski sport zacząłby zanikać, bowiem środki z budżetu państwa są całkowicie niewystarczające, nie tylko na jego rozwój, ale nawet na jego wegetację.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#PoselStanislawPaszczyk">Nie wierzę, by jakiekolwiek gremium, polityk, czy nawet najlepiej pracująca Komisja, mogły marzyć o wywalczeniu 350% wzrostu nakładów budżetowych na kulturę fizyczną.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#PoselStanislawPaszczyk">Chciałbym się przyłączyć do podziękowań pod adresem pana przewodniczącego oraz pozostałych członków prezydium Komisji. Sądzę, że wszyscy podzielamy opinię, że Komisja pracowała bardzo sprawnie i efektywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Chciałbym rozpocząć swoją wypowiedź od wyrażenia podziękowań pod adresem pana przewodniczącego Tadeusza Tomaszewskiego, który przez okres całej kadencji, dzięki swojej mądrości, kwalifikacjom merytorycznym, pracowitości oraz solidności, mobilizował nas wszystkich do wytężonej pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Fakt, że zawsze mieliśmy kworum oraz że nasza praca była bardzo efektywna, bez wątpienia jest zasługą pana przewodniczącego. Wyrażam za to podziękowanie, sądzę, że nie tylko we własnym imieniu, ale również pozostałych członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Nie do końca zgadzam się z panem posłem Stanisławem Paszczykiem, ponieważ musimy z pewnym krycytyzmem podchodzić do naszych dokonań. Porównuję efekty naszej pracy do efektów pracy analogicznej komisji działającej podczas poprzedniej kadencji Sejmu i uważam, że można mówić o pewnej poprawie w zakresie wpływu polskich związków sportowych na wykorzystanie środka specjalnego.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Pan poseł Stanisław Paszczyk stwierdził, że ten wpływ jest minimalny, jednak uważam, że sytuacja uległa pewnej poprawie. Oczywiście, nie wszystko wygląda tak jak byśmy chcieli, ale wpływ związków na program inwestycji sportowych jest coraz większy. Należy to uznać za pozytywne zjawisko.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Jako członkowie Komisji mamy w tym swój udział. Dosyć skuteczne były nasze zabiegi, w których chodziło o to, by powstała określona strategia, a polskie związki sportowe nie "dopisywały" się tylko do już rozpoczętych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">To są przede wszystkim nasze zadania, ale wymagają one nowego spojrzenia polskich związków sportowych na programowe kwestie związane z inwestycjami. Związki muszą wiedzieć i jasno wyrażać, o co zabiegają.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Z pewnością nie staraliśmy się ingerować w działalność polskich związków sportowych, ani też nie ocenialiśmy tej działalności. Są to przecież autonomiczne stowarzyszenia.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Sądzę również, że potrafiliśmy zachować umiar wobec bardzo słynnego konfliktu, który rozgorzał między Polskim Związkiem Piłki Nożnej a Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki. Przyjęliśmy właściwą tonującą rolę, aczkolwiek gdy przypomnę sobie posiedzenie Komisji, któremu przyszło mi przewodniczyć, i które odbywało się w szczytowym momencie tego konfliktu, muszę powiedzieć, że była to niezwykle trudna rola. Z pewnością warto wrócić do tych zapisów, bowiem świadczą one o tym, że jako Komisja wykonaliśmy swoje zadanie w sposób prawidłowy.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Wypada podkreślić, że w tej Komisji panuje bardzo miła atmosfera, zresztą tak w tej, jak i w poprzedniej kadencji Sejmu. Wszystkim osobom, które znajdą się w przyszłym parlamencie wypada życzyć, by poprzez swój udział w jej pracach wpływali na utrzymanie tej dobrej atmosfery. Jak wszyscy wiemy, w innych komisjach bywa różnie i niejedna awantura, do której doszło podczas ich posiedzeń, stała się głośna na cały kraj.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Sądzę, że wart podkreślenia jest nasz mądry i konstruktywny udział w reformowaniu państwa. Nasza Komisja złożyła wiele uwag i propozycji w trakcie reformy administracyjnej. Inspirowaliśmy lepsze i skuteczniejsze podejmowanie wszelkich wyzwań dotyczących sfer kultury fizycznej oraz turystyki. Sądzę, że gdyby wiele innych komisji sejmowych prezentowało takie podejście jak my, wówczas skutki wielu reform mogłyby być lepsze.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Jeżeli chodzi o przedstawioną tu krytykę ministra edukacji narodowej, to z pewnością jest ona uzasadniona. Rzecz nie tylko w tym, iż pan minister nie uczestniczył w posiedzeniach naszej Komisji. Dopracowaliśmy się pewnej formuły, o której warto wspomnieć, mianowicie dochodziło do spotkań prezydium Komisji z ministrem edukacji narodowej - najpierw z panem ministrem Mirosławem Handke, a następnie panem ministrem Edmundem Wittbrodtem - ale niestety muszę stwierdzić, iż bardzo mnie boli, że jedna istotna kwestia nie została z szefem resortu edukacji uzgodniona.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Powstał mianowicie pewien dysonans w kwestii liczby godzin wychowania fizycznego. Stoczyliśmy bardzo trudną walkę biorąc na siebie naprawienie oczywistego błędu strony rządowej. Niestety, podjęte zobowiązania nie zostały do końca spełnione. W związku z tym doszło do sytuacji, że obecnie nie bardzo wiadomo, czy w szkołach mają być realizowane 4. i 5. godzina wf., czy też nie. Ludzie w Polsce tego nie wiedzą.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Z Ministerstwa Edukacji Narodowej płyną sygnały, że tych dodatkowych godzin wf. nie ma, mimo że w ustawie jest jasno napisane - i tego nikt nie zmienił - że wprowadza się 4. i 5. godzinę obowiązkowych zajęć lekcyjnych wychowania fizycznego. Mamy więc do czynienia z lekceważeniem prawa. Tak to należy określić, niezależnie od tego, jaka koncepcja wprowadzania dodatkowych godzin została przez Komisję przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Sądzę, że nowy parlament nie musi zwiększać liczby godzin wychowania fizycznego. Z pewnością wprowadzenie 6. i 7. godziny lekcyjnej byłoby przesadą, natomiast oczekujemy wprowadzenia tego, co już zostało uchwalone. Jeżeli potrzebna jest nowelizacja prawa, by te godziny mogły być lepiej wykorzystane, to należy ją przeprowadzić. Chodzi jednak o to, by w Polsce jak najdłużej obowiązywał pięciogodzinny wymiar wf., bowiem sprawi to, iż uratujemy zdrowie młodego pokolenia Polaków.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Jeżeli chodzi o turystykę, to uważam, że nasza Komisja w sposób udany przejęła tę dziedzinę od innej Komisji i dobrze wywiązała się ze swoich zadań. Wszystkie inicjatywy ustawodawcze dotyczące tej dziedziny były inicjatywami komisyjnymi - warto to zauważyć - i zostały skutecznie zrealizowane oraz pozytywnie przyjęte przez środowisko turystyczne.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Zdaliśmy zatem ten trudny egzamin. Przyłączam się do opinii pana przewodniczącego pana Tadeusza Tomaszewskiego, że szkoda byłoby, gdyby turystyka została wyłączona ze sfery zainteresowań tej Komisji. Według wielu ocen środowisk związanych z turystyką, przypisanie tej dziedziny - zresztą zupełnie teoretycznie - do tematyki gospodarczej, nie przyniosło oczekiwanych efektów.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Tak to było uczynione w poprzedniej kadencji Sejmu i należy pamiętać o tym, że np. nie potrafiono się uporać z pracami nad ustawą o usługach turystycznych oraz ustawą o Polskiej Organizacji Turystycznej. Z kolei w tej kadencji nasza Komisja uporała się z tymi zadaniami, co oznacza, że takie, a nie inne przypisanie turystyki w ramach komisji sejmowych zdało egzamin.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Chciałbym przyłączyć się do wszystkich wyrażonych dzisiaj podziękowań. Dodam, iż inspirujące działanie pana posła Karola Łużniaka, który uaktywnił sportowo parlamentarzystów tej kadencji, dało wspaniałe owoce, a także spowodowało kilka kontuzji.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">W dniu dzisiejszym reprezentacja Sejmu po raz ostatni rozgrywa mecz w piłkę nożną, a poseł Grzegorz Schetyna będzie grał mimo wybitego palca, co w sumie świadczy o tym, że nie nie brakuje nam sportowego ducha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaBarbaraHylaMakowska">Moja wypowiedź będzie krótka, co zresztą należy do tradycji. Chciałabym podziękować wszystkim państwu za tę wspaniałą atomosferę, jaka panowała w naszej Komisji oraz za skuteczność naszego działania.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoslankaBarbaraHylaMakowska">Życzę wszystkim, żebyśmy się spotkali po wyborach w niezmienionym składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DyrektorCentralnegoOsrodkaSportuJerzyDachowski">Pragnę wyrazić ogromną radość, że Komisja po raz kolejny gości w jednym z naszych ośrodków. Chciałbym podziękować za wsparcie udzielane Centralnemu Ośrodkowi Sportu, który przecież jest zakładem budżetowym, w którego skład wchodzi kilka ośrodków przygotowań olimpijskich, zaczynając od Cetniewa, a kończąc na Zakopanem.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#DyrektorCentralnegoOsrodkaSportuJerzyDachowski">Wspieraliście nas państwo bardzo zdecydowanie i służyliście nam trafnymi sugestiami, do których zresztą się stosowaliśmy. W imieniu własnym i wszystkich dyrektorów poszczególnych ośrodków składam serdeczne podziękowania za to, że podczas tej kadencji Sejmu w tychże ośrodkach znacznie poprawiła się baza sportowa, co powinno procentować w postaci uzyskiwania przez polskich sportowców coraz lepszych wyników podczas kolejnych igrzysk olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#DyrektorCentralnegoOsrodkaSportuJerzyDachowski">Jeszcze raz serdecznie dziękuję panu przewodniczącemu, członkom prezydium Komisji oraz wszystkim członkom Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturywNajwyzszejIzbieKontroliDanutaGajdus">Jako że jest to ostatnie posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki w tej kadencji Sejmu, czuję się niezwykle wzruszona faktem swojej obecności na tym posiedzeniu i serdecznie dziękuję za zaproszenie w imieniu własnym oraz całego mojego dotychczasowego Departamentu Zdrowia i Kultury Fizycznej, a także Departamentu Edukacji, Nauki i Kultury, w którym jestem aktualnie zatrudniona. Mojemu obecnemu departamentowi problemy, którymi zajmuje się ta Komisja, są równie bliskie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturywNajwyzszejIzbieKontroliDanutaGajdus">Dziękuję państwu za naszą czteroletnią współpracę oraz za nadzwyczajną i inspirującą życzliwość z jaką spotkaliśmy się ze strony Komisji. Życzliwie były traktowane wszystkie nasze dokumenty przedstawiane podczas posiedzeń Komisji. Dyskusja nad nimi była niezwłocznie podejmowana, zresztą na bardzo wysokim poziomie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturywNajwyzszejIzbieKontroliDanutaGajdus">Dziękuję również za wspieranie nas wówczas, gdy w naszych dokumentach zgłaszaliśmy wnioski, zarówno o charakterze systemowym, jak i legislacyjnym. Wysoka Komisja wielokrotnie te wnioski podejmowała oraz autoryzowała.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WicedyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturywNajwyzszejIzbieKontroliDanutaGajdus">Na zakończenie chciałabym życzyć wszystkim członkom Komisji, by stało się to, o czym mówiła pani poseł Barbara Hyla-Makowska, czyli wszyscy z państwa - w pełni na to zasługujecie - dostąpili reelekcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Z wielką uwagą przysłuchiwałem się wypowiedzi pana przewodniczącego Tadeusza Tomaszewskiego. Nie dziwi mnie, że członkowie Komisji odczuwają pewien niedosyt po swojej czteroletniej pracy. Z pewnością chciałoby się zrobić więcej, ale czas mija nieubłaganie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Przed nami nowa kadencja Sejmu i nowe zadania, ale dzisiaj chciałbym podziękować za to wszystko, co państwo zrobiliście, jeszcze wtedy, gdy funkcjonował Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki oraz w okresie funkcjonowania Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Dziękuję za te 143 posiedzenia Komisji oraz za posiedzenia prezydium Komisji, a także za te czasami mocne i ostre słowa, które padały podczas posiedzeń Komisji. Były one bardzo potrzebne i wynikało z nich wiele konstruktywnych wniosków, które następnie mogliśmy wspólnie z państwem realizować.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Wiem, że wiele pozostało jeszcze do zrobienia. W kolejnej kadencji parlamentu będziecie państwo mieli okazję wprowadzić niezbędne zmiany w ustawie o kulturze fizycznej. Czasy się zmieniły i dlatego zapisy, które przedtem były wystarczające, obecnie muszą już być nowelizowane.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Dziękuję panu przewodniczącemu za sprawne i kompetentne prowadzenie obrad Komisji. Dziękuję również pozostałym członkom prezydium Komisji oraz pozostałym członkom Komisji za ich wytężoną pracę. Przyłączam się do życzeń wyrażonych przez panią poseł Barabarę Hylę-Makowską, żebyśmy w tym samym gronie spotkali się w następnym parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Być może skład Komisji nieco się zmieni, ale najistotniejsze jest, by zasiadali w niej posłowie, którzy znają i czują kulturę fizyczną i sport.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Jako prezes UKFiS dziękuję za ciepłe słowa wyrażone pod naszym adresem. Oczywiście, nie wszystkie nasze zamierzenia udało nam się zrealizować. Mam nadzieję, że nowe umocowanie UKFiS w strukturach Ministerstwa Edukacji Narodowej przyczyni się do naszej lepszej skuteczności. Jestem umocowany podwójnie, jako prezes Urzędu oraz podsekretarz stanu w MEN. Mam prośbę, by nieco bardziej tolerancyjnie - być może staram się usprawiedliwić w tej chwili swojego zwierzchnika, choć może to nie czas i nie miejsce - potraktować nieobecność ministra edukacji narodowej na posiedzeniach Komisji, bowiem wymiar zadań stojących przed resortem po prostu mu na to nie pozwalał.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Bardzo dziękuję przedstawicielom Najwyższej Izby Kontroli, a także Ministerstwa Gospodarki, które ma w swojej gestii dziedzinę turystyki. Dziękuję również przedstawicielom sekretariatu Komisji za ich ciężką pracę, w tym przesyłanie urzędowej korespondencji. Państwa sprawność pozwalała na właściwy przebieg posiedzeń Komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Życzę wszystkim państwu wszystkiego najlepszego i chciałbym po zakończeniu obrad zaprosić państwa do sali obok na krótką prezentację materiału opisującego koncepcję budowy Domu Sportu Polskiego. Następnie członkowie sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki oraz senackiej Komisji Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu zostaną uhonorowani odznaczeniami Zasłużony dla Kultury Fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PrezesUrzeduKulturyFizycznejiSportuMieczyslawNowicki">Po tej krótkiej uroczystości zapraszam państwa na lunch, którym poczęstuje nas kierownictwo Centralnego Ośrodka Sportu z panem dyrektorem Jerzym Dachowskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Współpracowałem z Komisją Kultury Fizycznej i Turystyki dopiero od jesieni ubiegłego roku, kiedy to minister gospodarki przejął dział - Turystyka, ale od razu przekonałem się, jak znakomita atmosfera panuje w tej Komisji. Nie ukrywam, że atmosfera ta pozwoliła zwracać się do Komisji z problemami, które domagały się fachowej podpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Sądzę, że dokonanie w tak krótkim czasie przeglądu stanu polskiej turystyki oraz opracowanie sześcioletniego programu jej rozwoju, jakkolwiek jest to program rządowy, jest naszym wspólnym sukcesem. Mieliśmy możliwość konsultowania tego programu z członkami Komisji.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Chciałbym bardzo serdecznie podziękować panu przewodniczącemu, wiceprzewodniczącym oraz członkom Komisji za tę wspaniałą atomosferę, wiele życzliwych i konstruktywnych uwag, a także zrozumienie.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Przyznam, że nigdy przedtem nie byłem w parlamencie, ani też nie brałem udziału w pracach rządu, ale po objęciu swojego obecnego stanowiska często musiałem w ciągu jednego dnia brać udział w kilku posiedzeniach komisji sejmowych, posiedzeniu Senatu, a czasami jeszcze w posiedzeniu plenarnym Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Taka, a nie inna organizacja pracy parlamentu sprawia, że nawet przy wielkiej samodyscyplinie oraz wielkiej chęci stanięcia do dyspozycji Komisji, człowiek nie jest fizycznie w stanie tego uczynić. Pomijam fakt, że często trzeba wyjeżdżać w teren, jako że regiony, województwa i powiaty domagają się mojego udziału w seminariach, które są organizowane dla przedsiębiorców turystycznych.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">W związku z powyższym czasami może powstać niedosyt u członków Komisji i uważają oni, że przedstawiciele resortu gospodarki - chodzi szczególnie o tego samego przedstawiciela - nie biorą systematycznie udziału w posiedzeniach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić państwa za tego typu potknięcia. Mogę zapewnić państwa, że nie wynikały one z jakiegokolwiek lekceważenia Komisji, natomiast wiązały się z faktem, że czasami zbieg różnych obowiązków związanych z posiedzeniami poszczególnych gremiów parlamentarnych był na tyle niekorzystny, że nie byłem w stanie tym zadaniom podołać.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Osobiście mogę mówić o pewnym komforcie, ponieważ przez całą tę kadencję stale współpracowałem z Komisją Małych i Średnich Przedsiębiorstw kierowaną przez pana posła Jacka Piechotę, Komisją Gospodarki kierowaną przez pana posła Zbigniewa Kaniewskiego, a następnie przez ostatni rok współpracowałem z tą Komisją.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Pan przewodniczący Tadeusz Tomaszewski jest moim imiennikiem. Jak wiadomo św. Tadeusz to święty od spraw beznadziejnych. Rzeczywiście, nie zajmujemy się dziedziną prostą i łatwą, ale mogę stwierdzić, że moja czteroletnia współpraca z parlamentem bardzo mnie satysfakcjonuje, ponieważ współpracowałem z przewodniczącymi komisji, którzy potrafili patrzeć na meritum problemów ponad podziałami politycznymi.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Nigdy też nie dano mi odczuć, iż reprezentujemy odmienne opcje polityczne. Po prostu nie było okazji po temu, by w trakcie prac merytorycznych myśleć o podziałach politycznych. Jest to niezwykle pouczające i sądzę, że można poczytywać za dobry znak na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Życzyłbym wszystkim członkom Komisji, którzy zamierzają startować w wyborach parlamentarnych, by odnieśli sukces wyborczy. Będzie optymalnie, gdy nadal państwo będą zajmowali się sprawami kultury fizycznej i turystyki.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Dodam, że gdyby to ode mnie zależało - oczywiście, nie chcę wzbudzać kontrowersji moją wypowiedzią - sugerowałbym, by sprawy sportu bardziej powiązać, w sensie struktury komisji sejmowych, z zagadnieniami edukacyjnymi, jako że kompetencje ministrów są kwestią dosyć istotną.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Co do turystyki, to nie mam żadnych wątpliwości, że dziedzina ta powinna znaleźć się bliżej małej i średniej przedsiębiorczości oraz spraw eksportu. Wiadomo, że turystyka przyjazdowa to forma eksportu, a turystyka jako całość wiąże się jednak z przedsiębiorczością.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Mówię o tym dlatego, że to państwo po wybraniu nowego parlamentu będziecie decydować o tym, jakie komisje powinny powstać. Nie chodzi mi o to, by budzić kontrowersje czy sprawiać komukolwiek przykrość. Komisja znakomicie funkcjonowała zajmując się sprawami turystyki, ale skoro chodzi nam o dynamizowanie i poprawianie działań w dziedzinie turystyki, to sądzę, że powyższa kwestia powinna zostać rozważona.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Chciałbym bardzo serdecznie podziękować członkom Komisji za współpracę, również w imieniu Departamentu Turystyki oraz Polskiej Organizacji Turystycznej. Organizacja ta istnieje dzięki państwu, ale obecnie trzeba będzie stoczyć walkę o jej przetrwanie. W związku z trudną sytuacją budżetową dojdzie do likwidacji wielu agencji rządowych oraz innych tego typu instytucji, których z pewnością namnożyło się zbyt wiele.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Działalność tych samodzielnych bytów bardzo wiele kosztuje, ale musimy przeciwstawić się ewentualnym próbom likwidacji czy to Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, czy to Polskiej Organizacji Turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Instytucje te mieszczą się w standardach europejskich i światowych. Są potrzebne i należy dążyć do ich zachowania, natomiast sam mogę podpowiedzieć, jakie instytucje działające w obszarze, którym zajmuje się minister gospodarki, powinny być zlikwidowane - o ile przejawiają państwo zainteresowanie tym tematem - ale może przy innej okazji.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Jeszcze raz wszystkim państwu bardzo serdecznie dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Pragnę stwierdzić, panie ministrze, że właśnie pan zachowywał się jak osoba odpowiedzialna za dział - Turystyka i kiedy podczas posiedzeń Komisji były omawiane strategiczne kwestie, w tym sprawy legislacyjne oraz budżetowe, wówczas był pan obecny.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie oczekujemy, że ministrowie będą przychodzili na wszystkie posiedzenia naszej Komisji. Ostatecznie w ministerstwach są jeszcze pracownicy merytoryczni. Natomiast w sytuacji, gdy omawiane były najistotniejsze kwestie, wtedy pan minister brał udział w tych posiedzeniach, co zostało zauważone i za co dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#LeslawSkinder">Skoro wszyscy zaproszeni goście wypowiadają się, to nie chcę milcząc wyjść na nieokrzesanego, zwłaszcza że gadanie - przepraszam za kolokwialny zwrot - jest moją specjalnością i zresztą lubię to czynić.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#LeslawSkinder">Z przyjemnością przychodziłem na posiedzenia Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki - wprawdzie nie byłem na wszystkich 143 posiedzeniach, ale zaliczyłem ich grubo ponad połowę - ponieważ ci, którzy uczyli mnie zawodu dziennikarskiego przekazali mi, iż dziennikarz powinien uczyć się do końca życia, a i tak umiera niedouczony.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#LeslawSkinder">Praca dziennikarza radiowego jest o tyle niebezpieczna, że ja nie mam adiustatora. Tego co powiem już nikt nie poprawi i albo powiem wszystko dobrze, albo wystawię sobie złą cenzurkę. To nie jest jak pisanie do gazety, gdzie zanim tekst się ukaże, co najmniej trzech redaktorów go poprawia, czy też pyta autora, czy na pewno się nie pomylił.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#LeslawSkinder">W powyższym kontekście, wszystko to, co mogłem usłyszeć podczas obrad tej Komisji, było dla mnie niezwykle istotne z merytorycznego i zawodowego punktu widzenia. Dowiedziałem się bardzo wielu ciekawych rzeczy i bardzo wiele się nauczyłem. Nie o wszystkim mogłem powiedzieć na antenie radiowej, bowiem programy radiowe również mają pewne ramy czasowe, ale starałem się przekazać radiosłuchaczom jak najwięcej istotnych informacji.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#LeslawSkinder">Nie taję, że z dużą przyjemnością wysłuchiwałem sporów toczonych na forum tej Komisji przez jej członków. Podczas tych dyskusji nigdy nie przekraczano granic przyzwoitości oraz kanonów dobrego wychowania, co jest niezwykle istotne.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#LeslawSkinder">Nie mogę się wypowiadać autorytatywnie, ponieważ nie bywam na posiedzeniach wszystkich komisji sejmowych, ale sądzę, że nie we wszystkich komisjach posłowie potrafią tak kulturalnie się ze sobą spierać, nawet, jeżeli spór jest prowadzony przez członków prezydium danej komisji zasiadających obok siebie przy stole prezydialnym. Pamiętam takie przypadki, ale nie będę dzisiaj podawał nazwisk.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#LeslawSkinder">Tak więc w tej Komisji były toczone spory, ale przebiegały one w miłej atmosferze. Nie jest również moją rolą rozstrzyganie, kto w tych sporach miał rację, zresztą racja uciera się w następstwie przedstawiania różnych poglądów.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#LeslawSkinder">Bardzo dziękuję za tę pouczającą lekcję. Jeżeli będę miał okazję pobierać nauki w kolejnej kadencji Sejmu, będąc zapraszanym na posiedzenia Komisji, to przyjemność będzie po mojej stronie.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#LeslawSkinder">Dodam, iż mogę czynić pewne porównania. Bywanie na posiedzeniach tej Komisji należało do moich obowiązków służbowych, ale jak państwo wiecie, oddaję się pewnej pozasłużbowej pasji, której może nawet poświęcam więcej czasu niż temu z czego czerpię dochody.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#LeslawSkinder">W związku z posiedzeniami komisji senackiej i sejmowej, zajmujących się tym drugim tematem, nie odnosiłem tak korzystnych wrażeń. Szkoda mi czasu na "bicie piany", a tam oddawano się temu zajęciu nagminnie. Całkowicie dobił mnie przebieg posiedzenia, podczas którego w pewnym momencie do sali obrad, zresztą w najgorętszym ich momencie, weszła pani sprzątająca i zwróciła przewodniczącemu Komisji uwagę, że za godzinę w tej samej sali rozpoczynają się obrady kolejnej komisji.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#LeslawSkinder">Wówczas pan przewodniczący, jak przystało na człowieka opanowanego, powiedział: "W takim razie dziękuję państwu. Przerywamy w tym momencie obrady Komisji".</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#LeslawSkinder">Zaznaczam, że na to posiedzenie przyjechali goście nie tylko z Polski, ale również goście zagraniczni. Nie muszę chyba wspominać, że sytuacja ta wbiła mnie w bezbrzeżne zdumienie.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#LeslawSkinder">W związku z całym tym wydarzeniem przestałem chodzić na posiedzenia tamtej Komisji, chociaż obecność na nich jest mi, z merytorycznego punktu widzenia, bardzo potrzebna. Nie mogę się jednak pogodzić z taką sytuacją i swoją dezaprobatę wyrażam właśnie w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#LeslawSkinder">Pan przewodniczący wspominał o mojej rzetelności, ale muszę stwierdzić, że nie do końca byłem rzetelny, bo gdyby tak było, to musiałbym publicznie powiedzieć o tym, co wprowadziło mnie w stan zdenerwowania, mianowicie, że kiedyś Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki obradowała na bardzo ważny temat - sport w telewizji publicznej - i obrady kończyły się przy obecności jedynie przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#LeslawSkinder">Sytuacja ta z lekka mnie zdenerwowała, ale rozumiem, że członkowie Komisji uczestniczą również w posiedzeniach innych komisji sejmowych. Wiadomo, że posiedzenia niejednokrotnie odbywają się w tym samym czasie, tak więc nieobecność wielu posłów była usprawiedliwiona. Tak czy inaczej nie zawsze byłem stuprocentowo rzetelny, jakkolwiek sądzę, że powinienem był tak uczynić.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#LeslawSkinder">Jeszcze raz serdecznie wszystkim państwu dziękuję. Jeżeli to możliwe, proszę o pamięć i przesyłanie mi zaproszeń na posiedzenia Komisji w nowej kadencji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie stwierdzam, możemy zatem przejść do formalnego przyjęcia sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że sprawozdanie z działalności Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki za okres III kadencji Sejmu RP zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Nie stwierdzam sprzeciwu, zatem sprawozdanie uważam za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam ostatnie w III kadencji Sejmu RP, 143. posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>