text_structure.xml 30.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanRokita">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz do Spraw Kontroli Państwowej, w trakcie którego debatować będziemy nad przyjęciem inicjatywy ustawodawczej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli oraz nad uchwaleniem dwóch dezyderatów związanych z oceną przez Komisje skuteczności ustawodawstwa antykorupcyjnego w świetle wyników kontroli NIK. W przygotowaniu obydwu projektów aktywnie uczestniczył poseł Ludwik Dorn. Można powiedzieć, że jest on intelektualnym inicjatorem zarówno nowelizacji projektu ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, jak i dwóch dezyderatów związanych z oceną przez Komisje skuteczności ustawodawstwa antykorupcyjnego w świetle wyników kontroli NIK.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanRokita">Czy ktoś z państwa ma uwagi dotyczące porządku obrad? Nikt się nie zgłasza. Proponuję, by projekt ustawy oraz obydwa dezyderaty zostały rozpatrzone łącznie. O zreferowanie tych zagadnień proszę posła Ludwika Dorna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselLudwikDorn">W pierwszej kolejności zajmę się dezyderatami. Pierwszy dezyderat jest skierowany do prezesa NIK. Zawiera on prośbę o przedstawienie informacji, w jakim zakresie zostały zrealizowane wnioski NIK sformułowane w informacjach NIK wchodzących w skład załącznika zatytułowanego "Przegląd wyników najważniejszych kontroli" do opracowania "Zagrożenie korupcją w świetle badań kontrolnych NIK", ze szczególnym uwzględnieniem wniosków de lege ferenda. Wnioski, jakie zawarte zostały w załączniku pt. "Przegląd wyników najważniejszych kontroli", można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza to wnioski dotyczące uchybień działania konkretnych osób i instytucji. Druga kategoria to wnioski de lege ferenda, które dotyczą zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa. Z uwagi na fakt, że badania przeprowadzone i przedstawione przez koreferenta pozwalają na hipotetyczne stwierdzenie, że część wniosków, które zaliczają się do kategorii de lege ferenda, nie została należycie zrealizowana, składam dezyderat do prezesa NIK Janusza Wojciechowskiego o przedstawienie statystyki dotyczącej wniosków z uwzględnieniem momentu czasowego. Mam tu na myśli ilość czasu, jaka upływa od sformułowania wniosku do zrealizowania go, jeżeli oczywiście został zrealizowany. Moim zdaniem, a wygłaszając je, opieram się na doświadczeniu, często zdarzało się, że wniosek nie był realizowany.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselLudwikDorn">Drugi dezyderat również wynika z rozpatrywanych przez połączone komisje: Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisję do Spraw Kontroli Państwowej konkretnych kontroli przeprowadzanych przez NIK. Kontrole te dotyczyły ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Tekst tego dokumentu został podsumowany przez prezesa NIK Janusza Wojciechowskiego w sposób następujący: "Jest to raczej informacja o nie realizowaniu ustawy niż o jej realizowaniu". Jest to przyczyna, dla której został wysunięty dezyderat do Prezesa Rady Ministrów. W treści dezyderatu Komisje zwracają się do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o rozwiązanie trzech spraw. Po pierwsze, połączone Komisje: Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zwracają się do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy Rada Ministrów skieruje do Sejmu RP projekt nowelizacji ww. ustawy lub projekt jej nowego brzmienia. Konieczność taka wynika z faktu, że szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów uznał za słuszne i zasadne wnioski de lege ferenda NIK.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselLudwikDorn">Druga sprawa dotyczy odpowiedzialności dyscyplinarnej urzędników administracji państwowej, którzy nie złożyli w terminie oświadczeń majątkowych przewidzianych przez ustawę, będąc osobami zobowiązanymi do składania oświadczeń, oraz tych ich przełożonych, którzy tolerowali fakt nieskładania w ogóle lub składania z opóźnieniem oświadczeń majątkowych. Według NIK "kierownicy i dyrektorzy generalni około 60 proc. skontrolowanych jednostek (...) nie wypełnali podstawowego zadania wynikającego z ustawy, mianowicie egzekwowania składania oświadczeń majątkowych w terminach przewidzianych ustawą". W związku z tym pojawia się pytanie, czy wobec tych kierowników i dyrektorów generalnych wyciągnięto jakiekolwiek konsekwencje natury służbowej i dyscyplinarnej? Jeżeli nie wyciągnięto, wówczas oznaczać to będzie nie tylko brak politycznej woli realizowania ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, lecz odwrotnie, istnienie politycznej woli, aby ta ustawa nie była realizowana.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselLudwikDorn">Trzecia kwestia zawarta w tym dezyderacie jest prośbą o pilne uchwalenie przez Radę Ministrów i przekazanie Sejmowi pod ocenę przyjętego przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów dokumentu: "Zadania w zakresie usuwania źródeł korupcji". Z przedstawionymi przeze mnie dwoma dezyderatami, kierowanymi do prezesa NIK oraz Prezesa Rady Ministrów, jest ściśle powiązany projekt ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Projekt ten nakłada na Radę Ministrów, Prezesa Rady Ministrów bądź ministra kierującego właściwym działem administracji rządowej obowiązek przedłożenia Sejmowi stanowiska wobec wniosków dotyczących zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa wraz z uzasadnieniem tego stanowiska. Jeżeli Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów lub minister kierujący działem administracji rządowej w całości lub w części podziela wniosek NIK o potrzebie zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, to jednocześnie podaje odpowiednio termin skierowania do Sejmu przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej realizującej tę zmianę lub termin odpowiedniej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego działem administracji rządowej. W tej chwili brak jest narzędzia kontroli postlegislacyjnej i monitorowania ustaw, którym mógłby posługiwać się rząd RP. Tego rodzaju narzędzia kontroli istnieją w innych państwach. Jedynym źródłem wiedzy na ten temat jest NIK. Nie chcę tu pomniejszać zasług NIK. Ubolewam jedynie nad faktem, że jest to jedyna w Polsce instytucja zajmująca się wykonywaniem tego typu kontroli. Kontrola wewnętrzna i monitoring wewnętrzny rządu, poza niektórymi wyjątkami, np. reforma administracji publicznej, na potrzeby której specjalnie powołano odpowiedni departament, praktycznie nie istnieje. W związku z tym jeszcze bardziej zyskują na znaczeniu wnioski de lege ferenda stawiane przez NIK. Projekt ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli nie zobowiązuje rządu do podzielania tych wniosków, natomiast zobowiązuje go do zajęcia stanowiska oraz podania konkretnych terminów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselLudwikDorn">Moim zdaniem taka ustawa może uruchomić mechanizm, który zracjonalizuje agendę działań ustawodawczych. Przecież istotnym aspektem władzy politycznej jest władza nad agendą działań, w tym nad agendą działań ustawodawczych. W tej chwili agenda inicjatyw ustawodawczych jest w znacznej mierze dostosowana do głównego celu, który stanowi integracja Polski z Unią Europejską, rząd i Sejm RP są zajęte głównie rozpatrywaniem ustaw wiążących się z integracją Polski z Unią Europejską. Sytuacja taka nie będzie jednak trwała wiecznie. Z tego, co pamiętam, nigdy wcześniej nie myślano o agendzie ustawodawczej, mając na uwadze "pewnego rodzaju plan bieżącego naprawiania państwa". Chodzi o zracjonalizowanie rządowej agendy ustawodawczej. Chodzi również o to, żeby inne podmioty, np. organy Sejmu RP i podmioty czysto polityczne miały przesłanki do stawiania konkretnych żądań pod adresem agend rządowych. Ma to znaczenie w kontekście umożliwienia ciągłego, bieżącego "naprawiania państwa". Chodzi tu o możliwość wprowadzania na bieżąco drobnych poprawek, aby w przyszłości uniknąć konieczności dokonywania wielkich reform.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanRokita">Czy prezes NIK Janusz Wojciechowski chce ustosunkować się do omawianych spraw?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliJanuszWojciechowski">Z zadowoleniem przyjmuję do wiadomości inicjatywę zawartą w projekcie zmiany ustawy. Sądzę, że ujęcie w ramy prawne obowiązku reakcji na wnioski de lege ferenda daje szansę na większą skuteczność wniosków NIK. Cieszę się, że poseł Ludwik Dorn zaproponował taką inicjatywę. Jednocześnie proszę Komisje o przyjęcie tej propozycji. Jeśli chodzi o dezyderat, to chciałbym zapewnić, że NIK jest w stanie, nie czekając na wezwanie Sejmu RP do przedstawienia aneksu do opracowania "Zagrożenie korupcją w świetle badań kontrolnych Najwyższej Izby Kontroli", przedstawić ten dokument niezwłocznie, w ciągu miesiąca. Zostałoby to zrealizowane już wcześniej, jednak NIK oczekiwała na wyniki ważnej kontroli dotyczącej funkcjonowania służb celnych. Szereg wniosków dotyczących korupcji dotyczyło właśnie służb celnych. NIK w tej chwili posiada już wyniki przeprowadzonej w związku z tym kontroli i zamierza je ująć w aneksie do opracowania "Zagrożenie korupcją w świetle badań kontrolnych Najwyższej Izby Kontroli". Inicjatywa, o której mowa, jest słuszna także z tego względu, że daje NIK możliwość powrotu do bardzo ważnej sprawy, jaką jest zagrożenie korupcją, i przedstawienia wniosków w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanRokita">Otwieram dyskusję. Czy ktoś chce zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. W związku z tym zapytuję, czy Biuro Legislacyjne KS zgłasza jakieś uwagi do projektu inicjatywy ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne nie zgłasza żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">Mam zastrzeżenia dotyczące brzmienia art. 1 ust. 3. Moim zdaniem jest ono zbyt poetyckie: "Jeżeli w stanowisku, o którym mowa w ust. 1, odpowiednio Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów lub minister kierujący działem administracji rządowej w całości lub części podziela wniosek Najwyższej Izby Kontroli o potrzebie zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, to jednocześnie podaje odpowiednio termin skierowania do Sejmu przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej realizującej tę zmianę lub termin odpowiedniej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego działem administracji rządowej". Uważam, że po słowach "obowiązującego prawa, to" zbędne jest słowo "jednocześnie".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanRokita">Nie wiem, czy zaproponowane sformułowanie w brzmieniu "to podaje odpowiednio termin" jest poprawne. Uważam, że ze względu na kadencję zdania lepiej brzmi "to jednocześnie podaje odpowiednio termin". Oczywiście, zgodnie z zasadami logiki znaczenia obydwu sformułowań są jednakowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselBogdanBorusewicz">W mojej opinii jest to zdanie opisowe, a w tym przepisie tego rodzaju zdania są zbędne. Jednak jeżeli Biuro Legislacyjne KS nie ma zastrzeżeń, to ja też ich nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanRokita">W takim przypadku proponuję usunąć słowo "odpowiednio" po słowie: "podaje". Albo, żeby brzmienie było jeszcze lepsze, proponuję usunąć zarówno słowo "odpowiednio", po słowie "podaje", jak i słowo jednocześnie po słowach "obowiązującego prawa, to". Wówczas art. 1 ust. 3 będzie brzmiał następująco: "Jeżeli w stanowisku, o którym mowa w ust. 1, odpowiednio Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów lub minister kierujący działem administracji rządowej w całości lub części podziela wniosek Najwyższej Izby Kontroli o potrzebie zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, to podaje termin skierowania do Sejmu przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej realizującej tę zmianę lub termin odpowiedniej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego działem administracji rządowej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Jeżeli mowa o art. 1 ust. 3, to chciałbym zaapelować do Biura Legislacyjnego KS, żeby cały ust. 3 został na nowo zredagowany. Podzielam wątpliwości posła Bogdana Borusewicza względem nienormatywnego ujęcia tego zdania. Jeżeli mamy do czynienia z taką sekwencją czynności, że w ust. 1 stwierdza się, że istnieją wnioski dotyczące zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, w ust. 2 nakłada się obowiązek przedłożenia w terminie 30 dni od dnia przedłożenia informacji Sejmowi stanowiska, o którym mowa w ust. 1, to ust. 3, zakładając, że ma on zawierać zdanie normatywne, które wskazuje na obowiązek, powinien zawierać myśl stwierdzającą, że zobowiązuje się Radę Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego właściwym działem administracji rządowej, jeśli w całości lub części podzielają wniosek NIK o potrzebie zmian w powszechnie obowiązującym prawie, który został wskazany w ust. 1, do podania terminu skierowania do Sejmu przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej realizującej tę zmianę. Tylko wówczas to zdanie będzie posiadało charakter zobowiązujący. Ponadto będzie umożliwiało wyciągnięcie odpowiednich wniosków w przypadku naruszenia tej normy. Istniejące sformułowanie jest ładne, ale nieprecyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselLudwikDorn">Proszę o opinię Biura Legislacyjnego KS. O ile wiem, w języku prawnym użycie trybu orzekającego, zarówno w Konstytucji RP, jak i ustawach ustrojowych, oznacza nałożenie obowiązku. Jeżeli zapisane jest "Prezydent podpisuje", to oznacza to, że Prezydent jest zobowiązany podpisać. Jeżeli natomiast zapisane jest "Prezydent może podpisać", to oznacza to, że Prezydent może podpisać, ale nie musi tego zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanRokita">Uważam, że na razie art. 1 ust. 3 można pozostawić w brzmieniu "Jeżeli w stanowisku, o którym mowa w ust. 1, odpowiednio Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów lub minister kierujący działem administracji rządowej w całości lub części podziela wniosek Najwyższej Izby Kontroli o potrzebie zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, to podaje termin skierowania do Sejmu przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej realizującej tę zmianę lub termin odpowiedniej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego działem administracji rządowej". Zatem proponuję usunąć słowo "jednocześnie" znajdujące się po słowach "obowiązującego prawa, to" oraz słowo "odpowiednio" znajdujące się po słowie "podaje". Uważam, że sprawę odpowiedniego brzmienia art. 1 ust. 3 można rozstrzygnąć w późniejszym terminie, przed uchwaleniem ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrezesJanuszWojciechowski">Uważam, że w art. 1 ust. 3 słowo "podaje" znajdujące się po słowie "jednocześnie" powinno zostać zastąpione słowem "określa". Proponuję następujące brzmienie art. 1 ust. 3: "Jeżeli w stanowisku, o którym mowa w ust. 1, odpowiednio Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów lub minister kierujący działem administracji rządowej w całości lub części podziela wniosek Najwyższej Izby Kontroli o potrzebie zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, to jednocześnie określa termin podjęcia przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej mającej na celu zmianę przepisów ustawowych lub termin odpowiedniej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego działem administracji rządowej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanRokita">Uważam, że brzmienie przepisu zaproponowane przez prezesa NIK jest poprawne i niepoetyckie. W związku z tym poddaję pod głosowanie propozycję prezesa NIK wprowadzenia poprawki do brzmienia art. 1 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Z uwzględnieniem zaproponowanej poprawki art. 1 ust. 3 brzmi: "Jeżeli w stanowisku, o którym mowa w ust. 1, odpowiednio Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów lub minister kierujący działem administracji rządowej w całości lub części podziela wniosek Najwyższej Izby Kontroli o potrzebie zmian w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, to jednocześnie określa termin podjęcia przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej mającej na celu zmianę przepisów ustawowych lub termin odpowiedniej zmiany rozporządzenia Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów lub ministra kierującego działem administracji rządowej".</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselJanRokita">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za? Kto przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselJanRokita">Stwierdzam, że połączone Komisje 17 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i braku wstrzymujących się, poprawkę przyjęły.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselJanRokita">Czy do przedstawionych dwóch dezyderatów związanych z oceną przez Komisje skuteczności ustawodawstwa antykorupcyjnego w świetle wyników kontroli NIK są jakieś uwagi? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselJanRokita">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że połączone Komisje przyjęły dezyderaty związane z oceną przez Komisje skuteczności ustawodawstwa antykorupcyjnego w świetle wyników kontroli NIK w wersji przedstawionej przez wnioskodawcę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że połączone Komisje przyjęły w niezmienionej wersji obydwa dezyderaty.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselJanRokita">Czy poseł Ludwik Dorn zechce być przedstawicielem wnioskodawcy na posiedzeniu Sejmu? Czy połączone Komisje zgadzają się na to, aby przedstawicielem wnioskodawcy na posiedzeniu Sejmu RP był poseł Ludwik Dorn?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJozefZych">Rozpatrzyliśmy dopiero jedną z trzech propozycji dotyczących projektu ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Wkrótce Komisja do Spraw Kontroli Państwowej będzie zajmować się szerszą nowelizacją, nad którą pracuje już od kilku miesięcy. Uważam, że dopiero po podjęciu decyzji w kwestii, czy połączone Komisje: Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja do Spraw Kontroli Państwowej wyjdą wspólnie z inicjatywą ustawodawczą czy nie, można będzie zastanowić się nad wyznaczeniem przedstawiciela wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanRokita">Proponuję mimo wszystko wyznaczyć przedstawiciela wnioskodawcy, ponieważ jest to obowiązek wynikający z regulaminu Sejmu RP. Nic nie stoi przecież na przeszkodzie, żeby Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, w chwili podjęcia innej inicjatywy ustawodawczej, skierowała ją samodzielnie do Sejmu. Jeśli nastąpi to szybko, to obydwie te inicjatywy ustawodawcze, zarówno połączonych Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz do Spraw Kontroli Państwowej, jak i samodzielna inicjatywa ustawodawcza Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, będą łącznie rozpatrzone w pierwszym czytaniu w Sejmie. Taka jest moja propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJozefZych">Nie można dopuścić do takiej sytuacji, w której połączone Komisje podejmują inicjatywę ustawodawczą, a następnie Komisja do Spraw Kontroli Państwowej podejmuje, już samodzielnie, inną inicjatywę ustawodawczą, dotyczącą tej samej ustawy. Rozumiem, że wszystkie inicjatywy ustawodawcze dotyczące kwestii projektu ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli obydwie Komisje, Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, powinny podejmować wspólnie. Uważam, że obydwie Komisje powinny jeszcze raz się spotkać wówczas, gdy Komisja do Spraw Kontroli Państwowej przygotuje już własne propozycje. Wtedy wyznaczymy przedstawiciela wnioskodawcy. Nie mam nic przeciwko temu, żeby został nim poseł Ludwik Dorn, ale uważam, że wyznaczanie przedstawiciela wnioskodawcy jest w tej chwili przedwczesne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanRokita">Chciałbym zapytać przedstawicieli Biura Legislacyjnego KS, czy zgodnie z regulaminem Sejmu RP jest możliwe podjęcie przez połączone Komisje inicjatywy ustawodawczej bez uprzedniego wyznaczenia przedstawiciela wnioskodawcy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Podjęcie inicjatywy ustawodawczej bez wyznaczenia przedstawiciela wnioskodawcy nie jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJozefZych">Nie wiem, czy zostałem dobrze zrozumiany. W tej chwili połączone Komisje: Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, występują wspólnie z inicjatywą ustawodawczą dotyczącą jednego spośród trzech zagadnień, które wymagają nowelizacji ustawy o NIK. Istnieją jeszcze dwa zagadnienia dotyczące tej ustawy, nad którymi od kilku miesięcy pracuje Komisja do Spraw Kontroli Państwowej. Ja nie pytam się, czy inicjatywa ustawodawcza połączonych Komisji może być podjęta bez wyznaczenia przedstawiciela wnioskodawcy, ale uważam, że przedstawiciel wnioskodawcy powinien zostać wyznaczony dopiero wówczas, gdy projekt ustawy będzie gotowy. Do tej pory rozstrzygnęliśmy dopiero jeden z problemów dotyczących projektu zmiany ustawy o NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanRokita">Rozumiem, że poseł Józef Zych jest przeciwny powołaniu posła Ludwika Dorna na przedstawiciela wnioskodawcy. W związku z tym poddam pod głosowanie wniosek o powołanie na stanowisko przedstawiciela wnioskodawcy posła Ludwika Dorna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMarekMazurkiewicz">Sprzeciw posła Józefa Zycha, moim zdaniem uzasadniony, wynika z obawy przed tworzeniem bez potrzeby "sieczki legislacyjnej" poprzez wprowadzanie kilku projektów ustaw skupionych wokół tego samego zagadnienia. W tej chwili Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pracuje nad znacznie szerszym projektem nowelizacji ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli i istnieje szansa kompleksowego ujęcia tej sprawy. W moim rozumieniu wniosek posła Józefa Zycha zmierza do tego, żeby połączone Komisje w tej chwili zdecydowały o odłożeniu podjęcia inicjatywy ustawodawczej do czasu rozstrzygnięcia wszystkich problemów dotyczących projektu ustawy o zmianie ustawy o NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanRokita">Czy mogę rozumieć wniosek posła Józefa Zycha jako wniosek o odłożenie wniesienia inicjatywy ustawodawczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJozefZych">Tak, składam wniosek o odłożenie wniesienia inicjatywy ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanRokita">Ja osobiście jestem przeciwny odłożeniu tej inicjatywy ustawodawczej na termin późniejszy. Moim zdaniem jest to ważna inicjatywa. Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pracuje jeszcze nad niektórymi zmianami do ustawy o NIK, więc nie wiadomo, czy zostaną one uchwalone, czy nie, a przecież ta inicjatywa ustawodawcza mogłaby już wejść pod obrady Sejmu. Jeżeli odłożymy tę inicjatywę ustawodawczą, to dzisiejsze spotkanie połączonych Komisji: Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej będzie bezproduktywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJozefZych">Chciałbym oświadczyć, że Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zbierze się dziś o godz. 17 i w trakcie posiedzenia rozstrzygnie wszystkie sprawy związane z projektem ustawy o zmianie ustawy o NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselLudwikDorn">Uważam, że problem stworzony przez posła Józefa Zycha jest sztuczny. Niezależnie od tego, jakie rozwiązanie zostanie za chwilę wybrane, niebezpieczeństwo stworzenia "sieczki legislacyjnej", o której mówił poseł Marek Mazurkiewicz, nie istnieje. Sądzę tak, ponieważ ta inicjatywa ustawodawcza jest inicjatywą połączonych Komisji, które mają, zgodnie z regulaminem Sejmu RP prawo do inicjatywy ustawodawczej, prawo do podejmowania inicjatywy ustawodawczej posiada także każda komisja sejmowa, w tym również Komisja do Spraw Kontroli Państwowej. W związku z tym mam pytanie do posła Jana Rokity. Czy w planach prac Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych znajduje się podjęcie wspólnej inicjatywy ustawodawczej dotyczącej kwestii, nad którymi pracuje w tej chwili Komisja do Spraw Kontroli Państwowej? Z tego, co rozumiem, to nie pracuje ona w tej chwili nad nowelizacją dokładnie tego samego art. ustawy o NIK, czyli art. 64a. Jeżeli istnieje zbieżność w czasie, to nie tworzy ona niebezpieczeństwa powstania "sieczki legislacyjnej". Jeżeli oba projekty nowelizacji ustawy wpłyną w jednym czasie, to Marszałek Sejmu najprawdopodobniej zarządzi rozpatrzenie ich w jednym punkcie posiedzenia Sejmu. Regulamin Sejmu RP daje Marszałkowi taką możliwość. Jeżeli Komisja do Spraw Kontroli Państwowej już kończy prace, to oba projekty nie będą rozpatrywane na różnych posiedzeniach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJozefZych">Uważam, że rozdzielanie inicjatywy ustawodawczej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej od inicjatywy ustawodawczej połączonych Komisji: Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej jest nieracjonalne. Mój wniosek miał na celu doprowadzenie do wspólnego wystąpienia połączonych Komisji z inicjatywą ustawodawczą do Sejmu RP. Uważam, że połączone Komisje powinny opracować jeden wspólny projekt. Wynika to z faktu, że zmiany, które zawarte są w dotychczas opracowanym na posiedzeniach połączonych Komisji projekcie ustawy o zmianie ustawy o NIK, dotyczą rozpatrywania wniosków legislacyjnych, natomiast zmiany wprowadzane do projektu nowelizacji tej ustawy, wprowadzane na posiedzeniach Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, dotyczą problemów kadrowych i postępowania dyscyplinarnego. W związku z tym uważam, że lepiej byłoby, gdyby połączone Komisje przedstawiły pełen i jednolity projekt ustawy o zmianie ustawy o NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanRokita">Komisje: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz do Spraw Kontroli Państwowej zostały połączone, ponieważ wcześniej w takim składzie rozpatrywane były dokumenty antykorupcyjne. Połączenie to jest pokłosiem dyskusji na posiedzeniu, którego temat dotyczył dokumentów antykorupcyjnych. Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych nie uczestniczy w sprawach dotyczących szczegółowych kwestii związanych z NIK. W obszarze zainteresowania Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych znajdują się tylko rozwiązania antykorupcyjne. Uważam, że może być trudno połączyć inicjatywę ustawodawczą połączonych Komisji: Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej z inicjatywą ustawodawczą Komisji do Spraw Kontroli Państwowej w jedną inicjatywę ustawodawczą. Nie ma natomiast przeszkód, aby później rozpatrywać je łącznie na posiedzeniu Sejmu RP. Zwracam się z prośbą do posła Józefa Zycha o umożliwienie podjęcia dziś inicjatywy ustawodawczej połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJozefZych">Jest mi ogromnie przykro, ale chcąc zachować porządek legislacyjny w Sejmie, nie można zgadzać się na dwie albo trzy inicjatywy ustawodawcze w tej samej sprawie. Jeżeli Komisja do Spraw Kontroli Państwowej musiałaby złożyć inicjatywę ustawodawczą oddzielnie, to moim zdaniem byłoby to rozwiązanie nieracjonalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanRokita">Poseł Józef Zych złożył wniosek o odłożenie wniesienia do Sejmu RP inicjatywy ustawodawczej w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli do czasu przygotowania dalszych zmian związanych z nowelizacją ustawy o NIK przez Komisję do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselJanRokita">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku? Kto przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselJanRokita">Stwierdzam, że połączone Komisje: Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja do Spraw Kontroli Państwowej 12 głosami za, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, przyjęły wniosek posła Józefa Zycha.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselJanRokita">Porządek obrad został wyczerpany. Dziękuję wszystkim zebranym i zamykam posiedzenie połączonych komisji: Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>