text_structure.xml 96.5 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dzień dobry. Otwieram posiedzenie. Ponieważ dzisiaj mamy posiedzenia komisji, głosowania i w tym porządku także mamy sporo zajęć, więc chciałabym, byśmy w miarę sprawie przeprowadzili porządek.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Chciałabym dokończyć dyskusję, jaką rozpoczęliśmy na poprzednim posiedzeniu Sejmu, kiedy próbowaliśmy wytypować 3 projekty uchwał ogłaszających rok 2014 rokiem określonej osoby bądź wydarzenia. Chciałabym dzisiaj to zakończyć, bo do końca października już nie będzie posiedzeń, a w listopadzie chciałabym, żebyśmy przystąpili do pierwszego czytania i rozpatrywania, żeby Sejm uchwalił te patronaty w miarę szybko, bo wiemy, że jest pewien kłopot, kiedy to się robi w ostatniej chwili. To nie jest dobra sytuacja, zanim jakieś działania się rozkręcą, zanim w jakiś sposób to się uwzględni choćby przy pracach budżetowych, jeśli to ma być patronat z jakimś bogatym programem. W ogóle generalnie myślę, że jest pewien błąd w regulaminie, który nas obliguje do takiego kalendarza tych prac.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprzednio ja się zobowiązałam do jakiegoś nawiązania kontaktu z Senatem. Senat miał posiedzenie, ale z kolei my nie mieliśmy, więc przyjechałam i widziałam się z panem marszałkiem Borusewiczem, ponieważ wszyscy zgodnie w Senacie mi odpowiedzieli, że de facto on podejmuje w miarę wiążące decyzje. Oczywiście rozpatruje też komisja, jest plenarne posiedzenie, niemniej jednak jakby trudno to przeprowadzić bez niego. Przedstawiłam mu wszystkie nasze propozycje, jakie mamy w tym wykazie, proponując czy pytając, czy Senat nie mógłby się z nami trochę podzielić. Muszę powiedzieć, jest to trochę śmieszne i wcale nic dobrego nie wynika, gdy niektóre propozycje są składane podwójnie – do Sejmu i Senatu, a potem robi się z tego zamieszanie. Chyba lepiej, żeby tak nie było, ale nieważne. Konkluzja jest taka, że pan marszałek Borusewicz zobowiązał się, że na pewno Senat podejmie uchwałę z okazji 650-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego. Poza wszystkim wydawała mi się to bardzo senacka uchwała, czyli dylemat, jaki tutaj miała przynajmniej część z nas, ze mną na czele, został rozwiązany. Nie ma więc Uniwersytetu. Żadnej innej propozycji nie uzyskaliśmy. Ja zostawiłam ten wykaz panu marszałkowi, ale oczywiście oni też mają propozycje, mówił, jakie, ale dla mnie najważniejsze było to, żeby był UJ. Jest różna formuła tych uchwał, albo jest tylko pismo, albo jest uchwała, ale nie ma mocy wiążącej, bo nie jest w postaci druku. Są uchwały, które są w postaci druku, więc gdybyśmy się na nie zdecydowali, to można by je rozpatrywać. Jeżeli państwo pozwolicie, to spróbowałabym zaproponować taki tryb pracy chyba całkiem demokratyczny, żebyśmy nie kierując się na razie tym, czy są projekty uchwał czy nie, bo jeżeli nie ma, to Komisja może się zobowiązać i przygotować…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełAnnaSobecka">Komisja jest takim największym ciałem uchwałodawczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Chyba że grupa posłów, pani poseł, bo tu mam 4 projekty grupy posłów i wcale nie chcę ich zdeprecjonować – wręcz przeciwnie. Może to więc być grupa posłów. I to już są druki. Jeżeli Komisja przyjmie jakiś temat, to wtedy jak to przyjmie, to skieruje do pani marszałek i pani marszałek nada numer druku. Wówczas będziemy to rozpatrywali w sensie stylistyczno-merytorycznym. Myślę, że moja propozycja nie powinna budzić jakichś zastrzeżeń. Ponieważ wiemy, że mamy limit 3 uchwał, to proponowałabym, że każdy z nas ma 3 pozytywne głosy. Z tego wykazu każdy z nas – nie będziemy przy nikim stawiać jakichś strażników – trzykrotnie wybierze z tych propozycji tę trójkę, którą potem będziemy proponowali już po pracach w ramach pierwszego czytania Sejmowi. Pamiętam, już kiedyś byliśmy w takiej sytuacji. Wszystkie inne próby głosowania nie dają się dobrze rozstrzygnąć, czego my właściwie chcemy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Od razu powiem, żeby nie było nieporozumień przy tym wyborze, że jest projekt w jakimś sensie ministra kultury, a my jesteśmy komisją kultury – Oskara Kolberga, więc w pierwszej kolejności go poddam pod głosowanie. Jest projekt z poparciem różnych środowisk, dwóch ministerstw. Dzisiaj także rozmawiałam o jakichś inicjatywach senackich i była mowa o kontakcie w tej kwestii między polskim Senatem a Kongresem Stanów Zjednoczonych. To jest projekt dotyczący Jana Karskiego. Wcześniej mówiłam, że może jest dość oczywisty projekt państwa z klubu PiS dotyczący Czynu Niepodległościowego, ale pojawiły się… Pani poseł, może ja wolno mówię, ale jak mi się przerywa, to mówię jeszcze wolniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełAnnaSobecka">Przepraszam bardzo, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale ja jeszcze wszystkiego nie omówiłam, więc bardzo proszę, pani poseł, posłuchać, bo potem będą kłopoty w głosowaniu. Jest więc ten projekt, o którym wspomniałam, Czynu Niepodległościowego i jest projekt dotyczący św. Jana z Dukli. Na zakończenie poprzedniego posiedzenia Komisji mówiłam panu przewodniczącemu Łopińskiemu, że św. Jan z Dukli zyskał już takich orędowników i ambasadorów i dzisiaj rozmawiałam na ten temat z panią marszałek. Rozmawiałam o tym, jak jej zdaniem można – przynajmniej z mojego punktu widzenia – połączyć Czyn Niepodległościowy ze św. Janem z Dukli. Jako same zdarzenia trudno może połączyć, natomiast pani marszałek sugerowała, że św. Jan z Dukli może jest tu postacią, którą warto obdarzyć rok 2014, zaś jeśli chodzi o Czyn Niepodległościowy, to pani marszałek uważa, że można podjąć uchwałę okolicznościową, natomiast ona zobowiązuje się do wszelkich możliwych działań także na terenie Sejmu – wystawy, konferencje, wizyty. W każdym razie bez konkretnej uchwały ustanawiającej rok można w tej uchwale okolicznościowej zawrzeć wszystko, co ważne. Powtarzam, to jest rozmowa z dzisiaj. Pani poseł Bubula chciała coś powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełBarbaraBubula">Pani przewodnicząca, właściwie przedstawiła pani, jaki będzie rezultat naszego głosowania niemniej jednak chciałabym powiedzieć, że zgodnie z regulaminem do końca października jeszcze mogą wpłynąć wnioski, którym w ten sposób zamkniemy drogę, co będzie niezgodne z regulaminem, ale to tylko na marginesie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełBarbaraBubula">Chciałabym natomiast powiedzieć o czymś, co być może nieco zaburzy ten misternie zarysowany plan, a może nawet bardzo zaburzy. W pewnym momencie wśród posłów PiS uświadomiliśmy sobie, że tak naprawdę właściwie ponad tymi wszystkimi uchwałami, które do tej pory zostały zgłoszone, jest jedna sprawa, sprawa najważniejsza, dlatego że rok 2014 będzie rokiem kanonizacji Jana Pawła II. W związku z tym wydaje się, że jest to sytuacja, w której mamy do czynienia z wydarzeniem bez precedensu w naszych dziejach ze względu na rolę tej postaci w historii Polski, świata i z największym niewątpliwie z Polaków. To wydarzenie niejako uhonoruje całe znaczenie postaci Jana Pawła II w historii Polski, Europy i świata i roli również w rozsławieniu naszego narodu na arenie międzynarodowej, jego tradycji, umocnienia Polaków, utworzenia „Solidarności”. Mogłabym jeszcze bardzo wiele wymieniać, a także osobistej roli w życiu milionów Polaków, tych, którzy mieli to szczęście żyć w czasach, kiedy nasz wielki papież pełnił swą funkcję na Stolicy Piotrowej. Był również gościem naszego Sejmu i wygłosił w Sejmie bardzo ważne przesłanie dotyczące dobra wspólnego, demokracji, funkcjonowania polityki i polityków według zasad zgodnych z naszą tradycją. Byłoby chyba rzeczą ważną i najważniejszą, aby właśnie rok 2014 we współbrzmieniu z tą wielką uroczystością, która odbędzie się 27 kwietnia w Rzymie, został ogłoszony Rokiem Świętego Jana Pawła II. Wiem, że to jest pewnego rodzaju nowość w pracach naszej Komisji, niemniej jednak termin jeszcze nie minął i w związku z tym, że jest możliwość zastanowienia się nad tą sprawą jako sprawą ponad podziałami, łączącą – mam nadzieję – wszystkie kluby polityczne, to bardzo chętnie bym poprosiła panią przewodniczącą o to, aby właśnie z tego powodu zastanowić się nad dalszym trybem prac nad uchwałami w sprawie ustanowienia roku 2014 rokiem jakiejś postaci czy wydarzeń. Wydaje mi się, że to przyćmiewa właściwie wszystkie inne, nawet te, za którymi ja również jestem, czyli np. za sprawą Czynu Niepodległościowego czy św. Jana z Dukli. Wydaje mi się, że należałoby się zastanowić nad tym, czy tutaj nie popełnilibyśmy błędu, zapominając o tak ważnym wydarzeniu i nie uwzględniając go w planach upamiętnienia roku 2014. To jest wydarzenie historyczne, takie, które będzie odnotowane na zawsze w naszych dziejach i wydaje mi się, że byłoby dobrze, żeby Sejm współbrzmiał z tym wydarzeniem, które na pewno będzie jednoczyło wszystkich Polaków w roku 2014. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pani poseł, kłopot jest tylko w tym, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełAnnaSobecka">Świetny pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, bardzo świetny, tylko trochę późno. Kłopot jest tylko z tym, że przed wakacjami klub PO złożył projekt uchwały ustanawiający rok 2015 Rokiem Jana Pawła II. Dlatego 2015, ponieważ jest rocznica. Wydaje mi się, że takie wydarzenie, jak kanonizacja samo w sobie ma taką siłę i takie oddziaływanie, że właśnie niekoniecznie trzeba ten rok nakładać na kanonizację. Na pewno trzeba i tak sobie wyobrażam, że to będzie także święto w tym parlamencie, bo pani poseł ma rację. Pomijam znaczenie postaci dla Kościoła, dla Polski, ale także dla Sejmu. Ja akurat miałam przyjemność być w tym Sejmie podczas wizyty papieża.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja w tej chwili chciałam się oprzeć na tym, co jest. Państwo mówicie o czymś, czego jeszcze nie ma. Tu akurat klub PO wystąpił trochę szybciej, nie kojarząc tego z kanonizacją, tylko po prostu z czym innym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełAnnaSobecka">Mogę jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeżeli to coś posuwa do przodu, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełAnnaSobecka">Ja tylko chciałam dopowiedzieć, że 2014 rok to rok kanonizacji. Jest to człowiek największy z rodu Słowian i to Polacy powinni świętować cały rok. Jego świętość powinna wybrzmieć na cały świat. Ewentualnie można i wydłużyć na następny rok, ale rok 2014 będzie bardzo ważny i to Polacy powinni zaakcentować, wychodząc nawet na arenę międzynarodową. Takie jest moje zdanie. Świętość przekracza wszelkie granice. Do tej pory nie mieliśmy takiego człowieka. Zdarzył się największy z rodu Słowian i Polacy powinni podjąć ten ciężar świętowania przez cały rok właśnie w roku kanonizacji. Takie jest moje zdanie, przepraszam, jeśli nie posunęłam do przodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Przy całym szacunku dla Sejmu polskiego, wydaje mi się, że fakt kanonizacji 1000-krotnie bije na głowę fakt podjęcia przez Sejm uchwały. Myślałam, że fakt kanonizacji jest wystarczającym aktem, który właśnie przemówi do wszystkich Polaków – i moim zdaniem – silniej niż uchwała Sejmu, ale to jest moje zdanie. Ale nie prowadźmy dyskusji, bo nie ma projektu, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełAnnaSobecka">Chciałam tylko powiedzieć, że wszyscy inni…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale nie ma pani co mówić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełAnnaSobecka">…głowy państw, które przyjadą na kanonizację, zakończą swoje świętowanie w dniu 27 kwietnia. Polakom należy się dużo więcej. Otrzymali od Ojca Świętego dużo więcej, dlatego powinni świętować cały rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, pani poseł, ale rozmawiamy o abstrakcyjnej idei. Bardzo proszę – pani poseł Augustyn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełUrszulaAugustyn">Przepraszam najmocniej, ale równolegle odbywają się inne posiedzenia, ważne, budżetowe. Tutaj rozmawiamy o czymś, czego formalnie nie ma. Rozumiem, że temat jest bardzo ważny, ale myślę, że powinniśmy przejść do rozstrzygnięć i składam wniosek, abyśmy zakończyli tę część dyskusji i przeszli do rozstrzygnięć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełBarbaraBubula">Wniosek przeciwny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Kwestia formalna, dobrze. Chcę powiedzieć, że dzisiaj nie podejmujemy ostatecznej decyzji, więc nic niczego nie zamyka, ale chciałabym się już rozprawić z tą listą 15 propozycji – przynajmniej z tą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełBarbaraBubula">Czy mogę uzasadnić ten wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję, pani poseł, ja doskonale rozumiem pani uzasadnienie. Szkoda tego czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełBarbaraBubula">Ale mam prawo się wypowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ma pani prawo, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełBarbaraBubula">Pani przewodnicząca, chodzi o to, że jeżeli dzisiaj ustalimy listę 3 patronów roku, to w ten sposób zamkniemy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dlaczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełBarbaraBubula">Tak, pani przewodnicząca, bo tak będzie to traktowane, że nie ma już możliwości zgłoszenia kolejnych wniosków. Tak było z powstaniem styczniowym, jak słusznie przypomina kolega. W związku z tym ja wniosłam o to, aby w dniu dzisiejszym nie dokonywać tego ostatecznego wyboru, a projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy i tylko formalnie trzeba go jutro podpisać i zgłosić ze strony klubu, więc nie ma tutaj żadnego niebezpieczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani poseł, z powstaniem styczniowym niczego takiego nie było. Z powstaniem styczniowym było to, że były inne propozycje, a była już podjęta uchwała Senatu. Tylko to było z powstaniem styczniowym, a nie dlatego że coś zostało zamknięte, więc proszę sobie nawzajem źle nie podpowiadać. Była zupełnie inne sytuacja. To niczego nie zamyka, bo powtarzam, rozpatrywanie będzie dopiero w listopadzie. Ja mam dosyć państwa działania w tej Komisji. Zdejmuję ten punkt, nie będzie żadnego patrona, bo naprawdę szkoda naszego czasu. Mamy następne punkty. Jak sobie kiedyś państwo złożycie, to będziemy rozpatrywać. Jeżeli ma być Rok Jana Pawła II, to chyba nie będzie żadnego innego patrona, jeżeli państwo uważacie, że to tak ma być – między św. Janem z Dukli, Czynem Niepodległościowym Jan Paweł II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełBarbaraBubula">A dlaczego nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dlatego, że szkoda mi postaci Jana Pawła II. Bardzo proszę, pan poseł Iwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Uważam, że to, co pani proponowała na początku, czyli żeby przeprowadzić rodzaj głosowania indykatywnego, jest cenne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest bardzo cenne, ale…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jest cenne, żeby każdy z nas napisał 3 swoje propozycje i wtedy zorientujemy się, jaki jest rozkład oceny i propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Po prostu tak uważam, tylko że tracimy czas, bo ktoś mnie będzie przekonywał, jak wielkim człowiekiem był Jan Paweł II. Mnie mojego czasu na to szkoda, bo ja dobrze wiem, jakim był wielkim człowiekiem.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest wniosek formalny pani poseł Augustyn. Jest wniosek przeciwny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełAnnaSobecka">Komisja ciałem ustawodawczym i Komisja podejmuje decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Komisja nie jest właśnie takim ciałem.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem pani poseł Augustyn, by w tej chwili zakończyć dyskusję i ewentualnie zrobić takie pozytywne głosowanie, cały czas jeszcze sondażowe? (11) Kto jest przeciw? (8) Kto się wstrzymał? (0)</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Proszę państwa, tak jak mówię, o tym, jakie będą patronaty, będzie wiadomo wtedy, kiedy złożymy sprawozdanie z posiedzenia Komisji. W tej chwili nie jesteśmy w stanie przeprowadzić takiego posiedzenia, bo nie wszystkie projekty, które w tej chwili chcę poddać pod głosowanie, mają formę uchwał. Jeżeli decydowalibyśmy się na któryś z projektów, którego nie ma tutaj w formie uchwały, to znaczy, że wtedy Komisja podejmuje taką decyzję. Mówię do pani poseł Bubuli – to niczego nie zamyka, bo powtarzam, być może poza Janem Pawłem II ktoś jeszcze przyniesie jakiś projekt do końca października, więc czy bym chciała, czy nie, to nie mogę zamknąć tej procedury, ale chcę wiedzieć, co właściwie chcielibyśmy wybrać z tych 15 propozycji.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie będziemy pisać, panie pośle. Każdy do trzech umie liczyć. Ma 3 głosy pozytywne i tyle. Za każdym razem będziemy liczyli te głosy i szybciutko przejdziemy do projektów, które tutaj są. W pierwszej kolejności są te, które są skierowane do pierwszego czytania. Bardzo bym prosiła, byśmy głosowali tylko 3 razy, więc by w tej chwili każdy się zobowiązał, co będzie popierał na moment zapominając o uchwale w sprawie Jana Pawła II, bo powtarzam, według mnie sprawa jest za poważna, żeby ją w tej chwili w taki sposób rozstrzygać.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pierwszy projekt – poselski projekt, aby to był Rok Rodziny. Proszę bardzo, czy ktoś z państwa jest za tym projektem? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Rok Edmunda Bojanowskiego w 200. rocznicę urodzin – 2.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czynu Niepodległościowego – 8.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Oskara Kolberga – 10.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Teraz są pisma z projektami, które nie mają formy druku, ale są projekty.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jana Karskiego – 11.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest drugi raz projekt w sprawie Oskara Kolberga. Był projekt poselski, więc mamy gotowy, nie musimy podejmować tej inicjatywy. W trakcie pierwszego czytania ewentualnie możemy coś połączyć.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Stefana Żeromskiego – 1.</u>
          <u xml:id="u-36.12" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Braci Polskich – 0.</u>
          <u xml:id="u-36.13" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Św. Jana z Dukli – 18. Chyba się za nas modli.</u>
          <u xml:id="u-36.14" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Teraz są jeszcze pisma bez projektów. Rozumiem, że wszyscy pamiętamy, ile razy już głosowaliśmy. Jeśli ktoś ma jeszcze jakąś rezerwę, to bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-36.15" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pamięci Polskiego Państwa Podziemnego – 0.</u>
          <u xml:id="u-36.16" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czesława Wydrzyckiego Niemena – 0.</u>
          <u xml:id="u-36.17" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Uniwersytet Jagielloński – przekazany do Senatu. Senat zobowiązał się, że zrobi.</u>
          <u xml:id="u-36.18" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Stanisława Dygata – 0.</u>
          <u xml:id="u-36.19" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Legionów Polskich – 0.</u>
          <u xml:id="u-36.20" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Józefa Chełmońskiego – 1.</u>
          <u xml:id="u-36.21" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jacka Kaczmarskiego – 0.</u>
          <u xml:id="u-36.22" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, słucham?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełBarbaraBubula">Mam taką drobną refleksję. Pisma bez projektów, które zostały skierowane do Komisji, zostały poddane pod głosowanie, a głos posła Rzeczypospolitej, czyli dodatkowo w imieniu klubu PiS, nie został poddany pod głosowanie. Chciałam to zgłosić tylko jako taką smutną refleksję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Przepraszam bardzo, mówiłam, że wezmę pod uwagę ten wykaz 15 propozycji. Bardzo wyraźnie powiedziałam. Gdybyście państwo napisali pismo dzisiaj rano i złożyli do Komisji, to znalazłoby się to na tej liście. Odniosłam się do uwagi, że była tutaj jakaś nierówność traktowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełAnnaSobecka">Pani przewodnicząca, św. Jan z Dukli mógł nas połączyć, to może również Ojciec Święty nas połączy w 2014 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Może, pani poseł. Ma pani jeszcze szansę, żeby nas połączył Ojciec Święty, ale na razie chcę powiedzieć, co wynika z tego, co teraz przyjęliśmy, bo z tego też są pewne konsekwencje. Z tego wynika, że Komisja wstępnie zdecydowała, że ma to być św. Jan z Dukli. Jest uchwała z programem. Dzisiaj wpłynęło to do Komisji, ale nie ma formy druku, więc rozumiem, że Komisja przejmuje tę inicjatywę i zwraca się do pani marszałek, żeby wróciło do nas w postaci druku. Następny w kolejności – Jan Karski. Są uchwały, ale nie ma formy druku, więc Komisja przejmuje tę inicjatywę biorąc jeden z tych projektów i kieruje do pani marszałek, żeby wróciło w formie druku. Trzecie miejsce – Oskar Kolberg. Ma formę druku. Jeżeli w międzyczasie państwo uzupełnicie o kolejny projekt, to jeszcze raz wrócimy do tych 3 projektów plus ten, który państwo złożycie, ewentualnie gdy wpłynie inny równie ważny projekt. Jeszcze raz będziemy ustalali te preferencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełAnnaSobecka">Niech pani jeszcze raz przeczyta, co się wyłoniło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Wyłonił się św. Jan z Dukli, Jan Karski i Oskar Kolberg – w takiej kolejności, jak przeczytałam. Musicie jeszcze państwo zobaczyć te projekty, które są. Teraz w ogóle nie będziemy ich przerabiali. Zgłosimy tak, jak są.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa czy dajecie nam państwo takie upoważnienie, że zanim złożymy jako Komisja do pani marszałek projekt uchwały w sprawie ustanowienia roku 2014 Rokiem Św. Jana z Dukli, to poprosimy pana posła Dąbrowskiego, żeby zrobił z tego skrót uzasadnienia? Potem już nie możemy zmienić uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, wydaje mi się, że to nie przeszkadza. Jako Sejm podejmujemy tylko samą uchwałę, a jeśli jest takie długie uzasadnienie, to jest ono edukacyjne i myślę, że moglibyśmy je pozostawić. Co nam to przeszkadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale w dokumentach sejmowych jest z tym uzasadnieniem. Nie może być w takiej formie, ale pan poseł podejmuje się skrócić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełElżbietaKruk">Dobrze, wycofuję się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję, czyli upoważniamy pana posła i jak najszybciej. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Warto oszlifować ten projekt językowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Wtedy, gdy będziemy rozpatrywali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełTadeuszIwiński">W jednym zdaniu jest dwa razy „ustanowienie” itd. W ogóle musimy przyjąć jednolitą formułę – albo „ogłaszamy”, albo „ustanawiamy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, ale musimy zgłosić, by wróciło do nas w formie druku. Potem możemy zmienić treść uchwały i tak będziemy robili.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Wnioskodawcy. Jeśli chodzi o św. Jana z Dukli, to pan poseł Dąbrowski.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Karski. Kto był wnioskodawcą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełAndrzejDąbrowski">Klub PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Mówi pan o Kolbergu. Jak pan chce Kolberga, to nie św. Jana z Dukli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełAndrzejDąbrowski">Ja oczywiście Jana z Dukli, a pewnie kolega poseł wziąłby Kolberga, ale chwilowo go nie ma. Były dwa projekty i z nich musimy zrobić jeden,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Projekt mamy jeden. Państwa poselski ma numer druku i ja już do pani marszałek z tym nie idę, tylko rozpatruję go podczas pierwszego czytania. Projekt ministerialny nie ma formy druku. Na razie rozstrzygamy rzeczy, które nie mają formy druku i co do których musimy podjąć inicjatywę jako Komisja. Pan poseł będzie skracał uzasadnienie, czyli bierze św. Jana z Dukli, a ja, jeśli można, wezmę Jana Karskiego. Jeśli chodzi o Kolberga, to potem, bo jest druk. Wtedy będą sprawozdawcy. Kto inny może być sprawozdawcą, a kto inny teraz reprezentuje projekt przed marszałkiem. Proszę państwa, tę sprawę zamknęliśmy. Rozumiem, że na następnym posiedzeniu będziemy zmuszeni do niej wrócić.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy dwa projekty uchwał, a czas biegnie i za chwilę mamy swoje obowiązki na sali. Pierwszy projekt w sprawie kardynała Augusta Hlonda. Przedstawicielem wnioskodawców jest pani poseł Ewa Malik. Bardzo proszę, pani poseł, szybciutko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełEwaMalik">Dziękuję. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, bardzo dziękuję za wprowadzenie pod obrady Komisji tego projektu uchwały, który upamiętnia wielkiego kapłana Kościoła katolickiego i Polaka, oddanego całym sercem sprawie polskiej także na Śląsku przed przyłączeniem Śląska do macierzy, jak również na ziemiach zachodnich, które weszły w skład Polski dopiero po II wojnie światowej.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PosełEwaMalik">Postać prymasa Augusta Hlonda zasługuje na szczególne upamiętnienie nie tylko dlatego, iż jest on powszechnie dziś uznany jako gorący patriota, wielki mąż stanu zabiegający w okresie II RP o utrwalenie świadomości narodowej i ducha polskiego w ojczyźnie po roku 1918, a także na Ziemi Śląskiej, która jeszcze wówczas nie należała do Polski, ale w której o jej polskość zabiegano czynem zbrojnym w trzech powstaniach śląskich, o których ostatnio bardzo dużo słyszeliśmy. Uhonorowanie kardynała Hlonda przy okazji bardzo hucznie obchodzonej w tym roku przez Kościół na Śląsku a także przez władze samorządowe woj. śląskiego 65. rocznicy śmierci jest potrzebne także dlatego, aby tę tak bardzo zasłużoną dla Polski postać wydostać z mroku niepamięci, w jakiej pogrążyły go czasy komunistyczne w Polsce – ciągłe deprecjonowanie jego ogromnych zasług i w ogóle skazywanie na zapomnienie przez wszystkie lata PRL.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PosełEwaMalik">Na poniedziałkowej sesji sejmiku woj. śląskiego, w której uczestniczyli radni, posłowie ze Śląska, władze kościelne, państwowe i samorządowe, uczczono niezliczone zasługi księdza kardynała dla Polski i dla Śląska poprzez przyjęcie m.in. uroczystego oświadczenia oraz poprzez przygotowanie specjalnej konferencji i wystawy poświęconej osobie księdza kardynała. Organizatorem konferencji był sejmik woj. śląskiego, zaś wystawę przygotowały środowiska patriotyczne, a przede wszystkim główny organizator – oddział katowicki IPN.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#PosełEwaMalik">Pozwolę sobie przytoczyć parę faktów z życia księdza kardynała, albowiem do tego projektu uchwały nie ma dołączonego uzasadnienia, dlatego muszę tutaj…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale my tak mniej więcej wiemy, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełEwaMalik">Rozumiem, ale wolałabym, żeby to się jednak znalazło w stenogramie, ponieważ nie ma uzasadnienia na piśmie. Myślę, że państwo chętnie posłuchacie, a ja będę dość szybko czytała.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PosełEwaMalik">Ksiądz kardynał August Hlond w latach 1927–1948, do śmierci, był prymasem Polski. Sprawował tę funkcję w latach II wojny światowej i w okresie pierwszych lat narzuconego nam ustroju komunistycznego w Polsce. Był postacią bardzo znaną w kraju i na świecie. Nie tylko wśród wiernych Kościoła katolickiego, ale w całym narodzie, uchodził za niezwykły autorytet moralny i za wizjonera, który w warunkach realiów PRL prowadził misję jednoczenia Polaków wokół tych wszystkich wartości i tradycji, które prowadziły Polaków do odzyskania Polski po 123 latach niewoli. Za swoje zasługi położone w pracy dla państwa w latach II RP otrzymał Order Orła Białego. Powołał wtedy do życia organizację świeckich, która miała za zadanie uczestniczyć w życiu publicznym, państwowym pro publico bono. Była to i dziś istniejąca Akcja Katolicka. Z kolei dla rodaków przebywających na emigracji, potomków emigrantów polskich okresu Polski rozbiorowej, niósł pomoc poprzez powołanie do życia chrześcijańskiej organizacji o charakterze humanitarno-charytatywnym pod nazwą Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej. Była to pierwsza taka instytucja, która udzielała wszechstronnej pomocy emigrantom polskim.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PosełEwaMalik">Kardynał Hlond urodził się w wielodzietnej rodzinie w 1881 roku na Śląsku w Brzęczkowicach. Dziś Brzęczkowice należą do Mysłowic. Chcę wspomnieć, że doskonale rozumiał specyfikę tej ziemi, znał doskonale jej historię. W wieku 12 lat wraz z bratem opuścił rodzinny dom, aby udać się do zakładów salezjańskich we Włoszech. W 1896 roku August Hlond wstąpił do Towarzystwa Salezjańskiego, rok później złożył śluby wieczyste. Następnie studiował na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, który ukończył doktoratem z filozofii w 1900 roku. Następnie przeniósł się do zakładu salezjańskiego w Oświęcimiu w charakterze nauczyciela i wychowawcy chłopców. Będąc nauczycielem historii, matematyki, geografii…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani poseł, przepraszam, że tak mówię, ale mamy jeszcze jedną uchwałę. To jest pierwsze czytanie, musimy wprowadzić poprawki, a nie mamy czasu do głosowania – ja na przykład nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełEwaMalik">Dobrze. W takim razie nieco skrócę, ale mimo wszystko chciałabym przedstawić przynajmniej najważniejsze fakty z życia.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PosełEwaMalik">Podczas I wojny światowej poświęcał się opiece nad dziećmi ulicy oraz pełnił obowiązki kapelana w szpitalu wojskowym. W 1922 roku został administratorem apostolskim dla Górnego Śląska z siedzibą w Katowicach. W tym czasie założył na Śląsku Ligę Katolicką, Wydawnictwo św. Jacka, które i dziś funkcjonuje oraz powołał do życia tygodnik „Gość Niedzielny”, ten, który obecnie istnieje na rynku prasy. W grudniu 1925 roku Ojciec Święty Pius XI mianował go pierwszym biskupem nowo utworzonej diecezji katowickiej, a już w 1926 roku biskup Hlond został mianowany arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim. W 1927 roku arcybiskup Hlond został podniesiony do godności kardynalskiej i prymasa Polski. W latach 30. prymas Hlond poświęcał się pracy duszpasterskiej i charytatywnej. Jego działalność na niwie społecznej cieszyła się powszechnym uznaniem. Był osobą niezwykle szanowaną w kraju. Jego działalność przynosiła ogromne owoce, zwłaszcza dla potrzebujących. W latach wojny kardynał August Hlond przebywa w Rzymie, w Lourdes. 3 lutego 1944 roku zostaje aresztowany, potem jest przetrzymywany przez gestapo w Paryżu, a następnie internowany w Austrii. Po wyzwoleniu 1 kwietnia 1945 roku przez armię amerykańską udaje się do Rzymu, skąd 11 lipca wyrusza do Polski. Jeszcze przed powrotem do Polski zabiera publicznie głos w Rzymie, demaskując imperialistyczne, zbrodnicze plany Hitlera, demaskując fałsz i obłudę propagandy hitlerowskiej.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PosełEwaMalik">Po powrocie do kraju ksiądz kardynał umacniał Polaków nawołując ich do wierności i troski o Polskę. Ukazywał wartości moralne i społeczne, na których należy oprzeć odrodzenie ojczyzny. Jego bezsprzeczną zasługą jest utworzenie na ziemiach zachodnich i północnych polskiej organizacji kościelnej, która przyczyniła się do stabilizacji państwowości polskiej na tamtych ziemiach. Tę historyczną decyzję kardynała Hlonda należy zaliczyć do najważniejszych w powojennych dziejach Kościoła katolickiego w Polsce. Gorliwą działalność duszpasterską, społeczną, patriotyczną, wzbudzanie ducha polskiego, integrowanie Polaków wokół wartości tradycji i spraw polskich przerwała w dniu 22 października 1948 roku choroba i śmierć kardynała.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PosełEwaMalik">To tyle w celu uzasadnienia projektu uchwały. Przepraszam, jeśli to przedstawienie zasług i najważniejszych faktów z życia tej zacnej osoby trwało nieco długo, jednak twierdzę, że przytoczone fakty i zasługi nie są w stanie w pełni przybliżyć państwu wszystkich zasług dla społeczeństwa polskiego oraz całej złożoności tej postaci. To tyle. Bardzo dziękuję, że pozwoliła mi pani dokończyć tę wypowiedź. Chciałabym tylko dodać, że miałabym jedną uwagę w części, kiedy będzie redagowany tekst czy też dyskusja dotycząca redakcji tekstu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, czy w ramach pierwszego czytania są jakieś uwagi? Przepraszam, pani poseł, ale rozumiem, że państwo też byście chcieli, żeby ta uchwała była przyjęta jutro, a sama pani rozumie, że to wymaga pewnych zabiegów, a ja patrzę na zegarek i dlatego poganiam. Nie widzę uwag w ramach pierwszego czytania. Zamykam pierwsze czytanie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Przechodzimy do rozpatrzenia. Czy do tytułu jest jakaś uwaga? Na pewno Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Szanowna Komisjo, po prostu taka wątpliwość, ponieważ kilkakrotnie państwo używają słowa „kardynał” – w jednym przypadku jest napisane wielką literą, w innym – małą, potem następnie znowu wielką. Językoznawcy sugerują, aby „kardynał” był pisany małą literą. Zgłaszamy tę wątpliwość i ewentualnie trzeba by to ujednolić w całej uchwale w zależności od decyzji Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Z oglądu pisowni wydaje mi się, że małą literą i konsekwentnie w całej uchwale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Zatem w całej uchwale ujednolicimy pisownię wyrazu „kardynał” małą literą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę, traktujemy to jako poprawkę legislacyjną.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy do pierwszego akapitu jest jakaś uwaga? Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełEwaMalik">Pani przewodnicząca, chciałabym poddać pod uwagę państwa taką rzecz. 22 października to był dzień wczorajszy i czy w takim razie w pierwszym zdaniu pierwszego akapitu zamiast słowa „przypada” nie należałoby użyć słowa „przypadła”, ale to zostawiam do państwa decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie, pani poseł, bo ona zawsze będzie przypadała któregoś 22 października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełEwaMalik">Rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Przypadała i będzie przypadała, czyli przypada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełEwaMalik">Dobrze, dziękuję bardzo. Nie jestem polonistką z wykształcenia, więc miałam wątpliwość. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Logicznie tak by mogło wyglądać, ale to jest powtarzalna data, zawsze przypada tego dnia. Czy są jakieś inne uwagi? Dobrze, dziękuję. Bardzo mi miło z tego powodu.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są uwagi do drugiego akapitu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Wyraz „nowoutworzonej” w drugiej linijce zamienilibyśmy na pisany oddzielnie, bo wydaje się, że tak należałoby napisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Niestety, to się teraz zmieniło, bardzo dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełTadeuszIwiński">To, co jest w projekcie, to jest błąd ortograficzny według obecnej pisowni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Po wyrazie „katowickiej” przed literą „a” w drugiej linijce wstawilibyśmy przecinek.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Mam jeszcze uwagi do ostatniego zdania drugiego akapitu. Proponowalibyśmy podzielić to zdanie na dwa zdania. Przeczytam, jak ono by brzmiało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">„Dziełem kardynała Augusta Hlonda był też Akt Poświęcenia Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi, czego dokonał w 1946 roku nie mając żadnych złudzeń co do natury totalitarnego systemu narzuconego Polsce”. Kolejne zdanie brzmiałoby: „Tym samym kardynał August Hlond zbudował fundament misji, którą wypełniał jego następca, kardynał Stefan Wyszyński”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję, lepiej bym tego sama nie potrafiła, naprawdę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">To zgłosi jako poprawkę pani poseł wnioskodawca. Pani poseł się zgodziła. Została przygotowana poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełEwaMalik">Tak, ja wyrażam zgodę na te poprawki, jak najbardziej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Można, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, bardzo proszę. Pan poseł Iwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Po pierwsze, w ostatnim akapicie nie widzę powodu, dla którego „Uchwała” ma być pisana dużą literą. Nie chcę wchodzić w spory ideologiczno-polityczne, bo liczę na życzliwość przy następnej uchwale, ale chodzi o sformułowanie o „naturze totalitarnego systemu narzuconego Polsce”. To wielkie mocarstwa w wyniku II wojny światowej, więc jeśli się chce, to można było zgodnie napisać: „narzuconego przez ZSRR, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię”, bo to jest to, bo kto, krasnoludki narzuciły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, kto by nie narzucał, to narzucił. Jeszcze jak pan mówi, ZSRR i Stany Zjednoczone, czyli wszyscy narzucili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Wszyscy narzucili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">To dobrze jest napisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jeszcze jedna uwaga. Po co otwierać rany i po co szukać sporów ideologicznych pisząc: „czego dokonał w 1946 roku” nie mając żadnych złudzeń co do natury istniejącego czy funkcjonującego w Polsce systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, pan ma jakąś obsesję. Już wszyscy uznali, że to był system totalitarny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełTadeuszIwiński">To jest sprawa interpretacji, dobrze, nie będę prostował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Bardzo proszę, pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełPiotrBabinetz">Pani przewodnicząca, zawsze można napisać wprost, że nie miał złudzeń co do okupacji sowieckiej Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, żarty się pana trzymają, a ja chcę tę uchwałę przekazać dzisiaj do Kancelarii Sejmu. Pan poseł Iwiński wycofał się. Tę poprawkę ktoś mi napisze, tak? Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ostatni akapit.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Ponieważ w ostatnim akapicie jest użyte sformułowanie: „przyjmuje Uchwałę o oddaniu czci Jego pamięci”, za językoznawcami proponowalibyśmy następujące brzmienie ostatniego akapitu uchwały: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w przekonaniu o szczególnym znaczeniu dzieła kardynała Augusta Hlonda oddaje cześć Jego pamięci”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">To, że przyjmujemy uchwałę, to jest samo przez się oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełAnnaSobecka">Nie, ja się nie zgadzam na to sformułowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeśli można, ja bym też to zdanie uprościła: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przekonany o szczególnym znaczeniu dzieła kardynała Augusta Hlonda czci Jego pamięć”. Byłoby prosto, jasno. Nie „w przekonaniu”, to robi się takie napuszone – „przekonany o szczególnym znaczeniu dzieła kardynała”. Czy pani poseł wnioskodawca zgodziłaby się na taką końcówkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełEwaMalik">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Faktycznie, przyjmujemy uchwałę, to nie piszemy w niej, że ją przyjmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#LegislatorAdamNiewęgłowski">Poprawka musi być na piśmie, naturalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem uchwały wraz z przyjętymi poprawkami? (10) Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Poseł sprawozdawca. Niestety, pani poseł nie może być, bo musi być członek Komisji. Słucham propozycji – klub PiS?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełBarbaraBubula">Czy mogę zgłosić panią poseł Annę Sobecką?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Zawsze pani może, pani poseł. Nie trzeba pytać o zgodę, tylko trzeba powiedzieć: zgłaszam panią poseł Sobecką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełBarbaraBubula">Zadałam to pytanie, bo nie wiedziałam, czy koleżanka się zgodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czyli panią poseł pani pytała. Rozumiem, że pani zgłasza kandydaturę pani poseł Sobeckiej. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, druga uchwała w sprawie uczczenia 70. rocznicy bitwy pod Lenino. Sami państwo widzicie, co my tu robimy w tym Sejmie, naprawdę – Hlond, Lenino, jak leci. Bardzo proszę, pan poseł Iwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, koleżanki i koledzy, powiem bardzo krótko, ponieważ projekt uchwały także jest bardzo zwięzły, zawiera 3 krótkie akapity i uzasadnienie także jest dość klarowne. Będę mówił 5 razy krócej niż przedmówczyni, a może i 10.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PosełTadeuszIwiński">Po pierwsze, mamy do czynienia w tym roku z okrągłą rocznicą bitwy pod Lenino. I Dywizja im. Tadeusza Kościuszki szła do Polski, później do Berlina najkrótszą drogą. Była najliczniejszą polską formacją wojskową w czasie II wojny światowej. Brała też udział w ciężkich walkach o Wał Pomorski, o wyzwolenie Kołobrzegu, forsowaniu Odry i w zdobyciu Berlina. Poniosła ogromne straty. Pierwszy akapit po prostu oddaje hołd wszystkim żołnierzom I. Armii. Żeby uniknąć jakichkolwiek kwestii, wartościowania, kto miał rację, kto przechodził, kto ze Wschodu, kto z Zachodu, a kto z Południa – armia Andersa po przekroczeniu granicy z Iranem w 1942 roku przychodziła z Południa przez Bliski Wschód, do Włoch itd. W drugim akapicie chcemy również oddać hołd wszystkim żołnierzom, którzy podczas II wojny światowej złożyli daninę krwi.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#PosełTadeuszIwiński">Na koniec. Od pewnego czasu obserwujemy bardzo niepokojącą tendencję dzielenia kombatantów najokrutniejszej w dziejach wojny w zależności od formacji, wywyższania jednych nad drugimi i umniejszania innych. Uważamy, że to jest rzecz nietrafna, ponieważ jak ładnie mówił Irzykowski, każde pokolenie na nowo musi interpretować, co jest patriotyzmem, co jest największą daniną dla ojczyzny. Niestety, tak się stało, że praktycznie w tym roku nie zauważono tej rocznicy, więc w ostatnim akapicie chcemy tylko zaakcentować, że wszyscy kombatanci niezależnie od tego, skąd szli do Polski, zasługują na szacunek. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Czy w ramach pierwszego czytania macie państwo jakieś ogólne uwagi do tego tekstu? Bardzo proszę, pan poseł Łopiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Mam taką ogólną uwagę, że absolutnie nie mogę się zgodzić na ten ostatni akapit, albowiem w tej chwili, w ostatnich kilkunastu latach, moim zdaniem, daje się świadectwo prawdzie, prawdzie, która przez całe lata PRL była zakłamana. To, co się dzieje od 1989 roku, to jest tylko po części oddanie świadectwa prawdzie.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PosełMaciejŁopiński">Nie wydaje mi się również stosowne, byśmy pisali: „oddaje hołd wszystkim żołnierzom I. Armii Wojska Polskiego”, bo wśród tych wszystkich żołnierzy I Armii Wojska Polskiego byli również tacy żołnierze, którzy zwalczali polskich patriotów. Nie wyobrażam sobie, żeby Sejm RP miał oddawać hołd również im. Myślę, że po prostu jest to dla nas nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Czy mogę coś powiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jeżeli pan poseł Łopiński zna takich żołnierzy, którzy zwalczali polskich patriotów, to musielibyśmy otworzyć dyskusję, są biblioteki pełne książek o patriotyzmie, więc być może, że Sejm oddaje hołd „Żołnierzom I. Armii Wojska Polskiego”.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#PosełTadeuszIwiński">W sprawie trzeciego akapitu ja się mogę zgodzić, że były takie okresy, kiedy różnicowano kombatantów w odwrotnym do obecnego kierunku. Tu jest jasno napisane, że „wszyscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do Polski szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”. Pan przewodniczący chyba nie opowiada się za dzieleniem i różnicowaniem wysiłku kombatantów w zależności od tego, w jakich formacjach walczyli. Nawet jeżeli w przeszłości również były tego typu próby, to one były naganne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Cieszę się, że pan poseł Iwiński zauważył, że te próby były naganne, natomiast uważam, że jesteśmy jeszcze daleko od sytuacji, w której oddajemy rzeczywisty hołd tym żołnierzom Polski Walczącej, którzy zostali zamordowani przez związanych ze Związkiem Radzieckim komunistów, którzy w różnych formacjach uczestniczyli w tępieniu polskich żołnierzy AK. I taka jest po prostu prawda historyczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Przepraszam, pani przewodnicząca, mówimy o uchwale związanej z rocznicą bitwy pod Lenino, a nie z oceną na 10 wierszach całej historii II wojny światowej, jej rozmaitych odcieni itd. To, co pan mówi, jest bardzo sporne i dyskusyjne, ale przecież my się tym nie zajmujemy w tym projekcie uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Zwracam się do pana posła Iwińskiego. Uważam, że podejmujemy różne uchwały i nie widzę powodu, żeby tej nie podjąć, tylko wydaje mi się, że ten trzeci akapit jest ocenny, może nie tyle ocenny, bo właśnie może ocenie mówi pan poseł Łopiński, ale jest polemiką z czymś, co wydaje się panu, że funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze. Pani przewodnicząca, w takim razie mogę zgłosić autopoprawkę, żeby trzeci akapit sprowadzić do drugiego zdania, a usunąć pierwsze, czyli brzmiałby: „Wszyscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do Polski szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja bym jeszcze może napisała: „polscy kombatanci”, bo z tego Wschodu szli różni kombatanci, przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ze Wschodu przyszli z nimi tacy, co na mój szacunek nie zasługują. Jak napiszemy „polscy”, to będzie w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Tylko kombatanci szli też niekoniecznie polscy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ci na mój szacunek nie zasługują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Nie, to ja widzę, że pani jest przeciwko internacjonalizmowi w dobrze rozumianym…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Zdecydowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PosełTadeuszIwiński">…w dobrze rozumianym sensie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, ale czy to coś daje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PosełTadeuszIwiński">To co proponuje pani przewodnicząca? „Wszyscy polscy kombatanci – niezależnie od tego czy do kraju szli” – może dajmy „kraju”, żeby dwa razy nie było „Polski”. „Wszyscy polscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do kraju szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak by brzmiało to zdanie. Przepraszam, było pierwsze czytanie, ale z uwagi ogólnej się zrobiło rozpatrywanie. Pro forma zamykam pierwsze czytania.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Być może Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi. Pan poseł ogólnie czy w szczegółach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PosełPiotrBabinetz">W sumie trudno określić, bo częściowo ogólnie, a częściowo do konkretnych zapisów. To ogólne wynikałoby z konkretnych zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie wiem, panie pośle, mam zamknąć pierwsze czytanie i przejść do rozpatrywania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PosełPiotrBabinetz">Nie, jeśli można, to już teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PosełPiotrBabinetz">Kontynuując troszkę tę dyskusję, która już się przetoczyła, chcę powiedzieć, że faktycznie to przedostatnie zdanie było wyjątkowo nieszczęśliwe, ale rozumiem, że już go nie ma.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PosełPiotrBabinetz">Jeśli chodzi o tych „wszystkich”, to jest tu mowa nie tylko o I. Dywizji, ale o wszystkich żołnierzach I Armii Wojska Polskiego, czyli także o oficerach sowieckich, których zadaniem było…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Już wykreśliliśmy „wszystkich”. Rozumiem, że pan poseł Iwiński w pierwszym akapicie zrezygnował ze słowa „wszystkich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PosełTadeuszIwiński">W pierwszym akapicie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PosełPiotrBabinetz">W pierwszym akapicie jest też kwestia słowa „wyzwolenie”: „wyzwolenie Kołobrzegu”, które ma swoje złowieszcze rozwinięcie w uzasadnieniu: „uczestniczyła w operacji wyzwolenia zniszczonej po powstaniu Warszawy”, a wiemy, że dokładnie rzecz miała się inaczej. Sowieci pilnowali, aby nie udało się pomóc walczącej Warszawie, a potem to był po prostu początek okupacji sowieckiej, a nie wyzwolenia Warszawy po upadku powstania warszawskiego.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#PosełPiotrBabinetz">Jest jeszcze inny problem szczególnego tragizmu tych żołnierzy, który tutaj w żaden sposób nie jest oddany i pewnie nie może przy tej formie uchwały. Myślę o samej bitwie pod Lenino, gdzie była taka sytuacja, że kilkuset żołnierzy usiłowało przejść na stronę niemiecką, uciekając przed NKWD. To byli ludzie, którzy byli oficerami z zsyłek i innych represji sowieckich. W ich konkretnej sytuacji właściwie byli między młotem a kowadłem, a nawet spodziewali się, że większą szansą na przeżycie w kontekście tej bitwy i w ogóle całej formacji sowieckiej będzie ucieczka na stronę niemiecką. W sumie kto wie, czy nie byłoby bardziej zasadne przygotować uchwałę o tragicznym losie tych Polaków, którzy w czasie II wojny światowej byli zmuszeni walczyć w szeregach Wehrmachtu czy w ramach wojska formowanego przez sowieckich oficerów i de facto w ramach operacji sowieckich, którzy tak czy owak znaleźli się w tragicznym położeniu. Ta forma uchwały wpisuje się w dotychczasowe fałszywe przedstawianie bitwy pod Lenino i całej tej sytuacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, to najwyżej możemy rozstrzygnąć w głosowaniu – tu bądź na sali sejmowej. Mamy taką uchwałę, innej nikt nie napisał. Bitwa pod Lenino była faktem, byli tam Polacy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Po pierwsze, kolega poseł wprowadził wątek powstania warszawskiego. Chcę przypomnieć, że kilkuset żołnierzy z dywizji dowodzonej przez generała Berlinga zginęło przy udzielaniu pomocy powstaniu warszawskiemu – zwłaszcza na Pradze. Po drugie, Kołobrzeg był twierdzą niemiecką, więc ja w ogóle nie wiem, o czym pan mówi. Po trzecie, w każdej armii są dezerterzy, także w armii Andersa. Anders i Berling mieli bardzo podobne życiorysy. Obaj wyszli z legionów, byli więźniami, jeden był na Łubiance, drugi był w Starobielsku itd. W każdej armii są dezerterzy. Rzeczywiście, nie kilkuset, ale nie jest ważne czy 20, czy 50 zdezerterowało. W każdej bitwie są tacy, którzy dezerterują. Przykro to powiedzieć. Uważam, że my tutaj mówimy o faktach. Kołobrzeg został wyzwolony. Tam byli żołnierze niemieccy, więc nie wiem, o czym pan mówi. Kołobrzeg nie został wyzwolony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, to może jednak przejdziemy akapit po akapicie, dobrze? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PosełPiotrBabinetz">Po pierwsze, generał Władysław Anders nie był żołnierzem Legionów Polskich, a po drugie, na Zygmunta Berlinga sąd państwa polskiego wydał wyrok śmierci za dezercję, więc różnica jest olbrzymia. Co do tej uchwały to rozumiem, że w takim razie jest to sowiecka wersja uchwały, bo akurat ani w uchwale, ani w uzasadnieniu nie ma mowy o tych właśnie żołnierzach, którzy próbowali iść na pomoc powstaniu warszawskiemu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, nie wiem, czy to jest sowiecka wersja. Naprawdę nie rozmawiajcie ze sobą takimi językami, bo to jest po prostu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Ja się wstydzę za pana, za to, co pan mówi. To jest uchwała nie o pomocy powstaniu warszawskiemu. Być może trzeba będzie zgłosić taką uchwałę o roli I. Dywizji w pomocy powstaniu warszawskiemu. To jest uchwała na temat rocznicy bitwy pod Lenino, a pan za pomocą jednego dania chciałaby zjeść całą ucztę Lukullusa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, przepraszam bardzo, ale mamy ręce, głowy, głosujmy. Na sali też musimy głosować. Spór do niczego nie doprowadzi, bo każdy zostanie przy swoim zdaniu.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy do tytułu są jakieś zastrzeżenia? Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#LegislatorŁukaszGrabarczyk">Dziękuję, pani przewodnicząca. Drobna uwaga. Proponujemy, aby w tytule i w dalszej części uchwały tam, gdzie jest użyty skrót „Sejmu RP”, zapisywać „Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej” – w tytule i konsekwentnie w całej uchwale.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są zastrzeżenia do pierwszego akapitu zakładając, że w drugiej linijce słowo „wszystkich” jest wykreślone, tylko jest „oddaje hołd żołnierzom I. Armii”. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Nie mogę się zgodzić na „wyzwolenie Kołobrzegu”. Może byłbym w stanie zgodzić się na to, że Kołobrzeg został zdobyty, ale na pewno nie został wyzwolony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Nie mam nic przeciwko temu, proszę bardzo: „zdobycie Kołobrzegu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">„poprzez przełamanie Wału Pomorskiego, zdobycie Kołobrzegu, forsowanie Odry, aż do Berlina”. Tak szli. Czy jeszcze są uwagi do pierwszego akapitu? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#LegislatorŁukaszGrabarczyk">Drobne uwagi sejmowych językoznawców. W drugim wersie po wyrazie „Lenino” sejmowi językoznawcy sugerują skreślenie myślnika, w trzecim wersie po wyrazie „Lenino” skreślenie przecinka i dodanie myślnika i w ostatnim wersie po wyrazie „Odry” skreślenie przecinka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">„Ich szlak bojowy wiódł spod Lenino –” myślnik, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#LegislatorŁukaszGrabarczyk">Tak, myślnik i bez przecinka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">„poprzez przełamanie Wału Pomorskiego, zdobycie Kołobrzegu, forsowanie Odry”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#LegislatorŁukaszGrabarczyk">Skreślenie przecinka i dostawienie myślnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Myślnik przed „aż do Berlina”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Akurat uważam, że sejmowi językoznawcy nie mają racji w tym przypadku. Po prostu nie macie racji. Nie wiem, na jakiej podstawie. Po prostu to jest błędne. Tak jak jest napisane, właśnie poprzez przełamanie, to pokazuje właśnie oddzielnie poszczególnych sekwencji: „spod Lenino, …, aż do Berlina” i to jest oddzielone przecinkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak dobrze jest zrobione – myślnikami, panie pośle, przepraszam, najmocniej. Właśnie tymi myślnikami jest dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Możemy myślnikami, możemy przecinkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">To dajemy myślnikami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Ale nie mówcie, że to jest błąd. To jest inne podejście. To jest techniczna sprawa, przecież nie będziemy o to kruszyć kopii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, wprowadzamy.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Drugi akapit.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PosełBarbaraBubula">Przepraszam, ale ja jeszcze do pierwszego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PosełBarbaraBubula">Pani przewodnicząca, proszę wybaczyć, że nie mam gotowej poprawki, ale musiałam wyjść na chwilę i wiem, że na pewno była dyskusja na temat tego, jaki charakter miała ta bitwa. Dlaczego my tego nigdzie tutaj nie zapisujemy, że to po prostu była rzeź, na którą wysłano polskich żołnierzy? Szczerze powiedziawszy, miałabym kłopot z głosowaniem za tą uchwałą, gdyby tego nie było. Przepraszam, nie mam gotowej poprawki, bo myślałam, że ktoś to zgłosił, ale wydaje mi się, że to jest jakiś nasz obowiązek, żeby to dopisać, bo bez tego, to zostanie tak według stylu propagandy PRL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Nikt tego nie zgłosił, pani poseł, ja też nie mam takiej poprawki. Jak oni tam szli, to też nie wiedzieli, że idą na rzeź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Szanowna pani przewodnicząca, zginęło 510 Polaków, 5 razy więcej Rosjan. Polacy byli tylko małą częścią tych, którzy walczyli pod Lenino. Zginęło również prawie 2 tysiące Niemców, kilkuset zostało wziętych do niewoli. Chcę tylko powiedzieć, że straty polskie, pewnie były za duże, jak zawsze w każdej bitwie, ale były 5-krotnie mniejsze niż straty radzieckie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Bardzo przepraszam, ale to nie jest żaden argument, panie pośle. Straty sowieckie były dużo większe, dlatego że wiadomo, w jaki sposób generał Żukow i Józef Stalin dowodzili Armią Czerwoną. Przepraszam, nie piszmy historii na nowo. Polacy absolutnie nie byli przygotowani. Żołnierze Dywizji Kościuszkowskiej absolutnie nie byli przygotowani do tego, żeby uczestniczyć w bitwie i była to rzeź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Przepraszam, pod Monte Casino byli przygotowani, bardzo i jakie były straty itd.? Niech pan zgłosi poprawkę do tytułu: „w sprawie uczczenia 70. rocznicy rzezi pod Lenino”. Rozumiem, że taką poprawkę chce pan zgłosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Panie pośle, sam pan prowokuje tę dyskusję, w dodatku dołączając do tej uchwały (nie chciałem tego podnosić) uzasadnienie, które dla mnie jest absolutnie nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jak pan dobrze wie, jest pan kilka kadencji w Sejmie, dyskutuje się o uchwale, a nie o uzasadnieniu. Wydawało mi się, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Panie pośle, jestem pierwszą kadencję w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze, będzie pan drugą, to myślę, że z pierwszej wyciągnie pan odpowiednie wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Po drugie, uzasadnienie trafia do akt i jest wiadomo, jak było. Jestem pełen szacunku dla tych ludzi, którzy zginęli, którzy przelewali krew, ale nie mylmy i nie działajmy w taki sposób, żeby po prostu mieszać ludziom w głowach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Przepraszam, czy pan nie chce oddać hołdu żołnierzom, którzy zginęli pod Lenino?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Chcę oddać hołd żołnierzom, którzy zginęli, ale chcę, żeby przy okazji dać świadectwo prawdzie a nie kłamać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jaka jest dla pana prawda? Właśnie tego nie wiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie, panie pośle, już naprawdę mam serdecznie dość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Wydawało się, że osiągnęliśmy porozumienie, jeżeli chodzi o pierwszy akapit i trzeci. Mówimy przecież o tekście uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Chcę powiedzieć, że gdybyśmy tutaj mieli pisać, co niestety próbujemy, podręcznik historii, to po prostu musielibyśmy temu poświęcać o wiele więcej czasu i musiałoby to być w zupełnie innym trybie. Ja się tego nie podejmuję. Jestem gotowa przyjąć, niezależnie od tego, co powiedziała pani poseł Bubula i co mówi pan poseł Łopiński, że jak oni tam szli, to być może nie wiedzieli, że ich się posyła na rzeź. Tak sobie wyobrażam. Po pierwsze, może niekoniecznie, ale zdaje mi się, że się tam sami zgłaszali, nieważne. Wydawało im się, że może się w ten sposób dostaną do Polski. Takie mam, być może bardzo fałszywe, przesłanie – z jakichś lektur, filmów, z czego kto chce. Gdybyśmy się tego trzymali, to byśmy już nie próbowali dochodzić motywacji. Zróbmy prostą, czystą, krótką uchwałę i koniec. Taka jest moja propozycja, bo po co mamy się kłócić. Zginęli? Zginęli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Przepraszam, jednak chcę się włączyć na chwileczkę. Podam fakt, w którym brałem udział. Nie wiem, może mówiliście o tym. Gdzieś przygotowywałem taką uroczystość i był film, który został pocięty przez cenzurę za PRL, gdzie żołnierze polscy idący pod Lenino dostali tylko po bochenku chleba, szli 3 dni i mieli już tak chore nogi…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Słucham, panie pośle, bo najpierw mamy uchwałę przygotować. Proszę napisać poprawkę, a nie opowiadać o bochenkach chleba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Wiem, tylko że to był straszny ludzki dramat i to było zrobione świadomie. Naprawdę oni zginęli tam poprzez błędy. Ktoś może powiedzieć, że nie były świadome, a były świadome.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Panie przewodniczący, mówiłem o tym, że zginęło 5 razy więcej Rosjan, czyli że specjalnie nie dano nic do jedzenia. Niech się pan zastanowi, co pan mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Panie pośle, przecież jak pan wie, w II wojnie światowej Rosjanie ginęli setkami i tysiącami, a trupów niemieckich było 1 czy 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, albo jest tak, że nie chcecie tej uchwały, to proszę powiedzieć to w głosowaniu i nie traćmy czasu na poprawki, dla których ja nie mam czasu, bo jeszcze dzisiaj mam zupełnie co innego w planie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Pani przewodnicząca, bardzo proszę w ramach pewnego minimalnego konsensusu. Dokonaliśmy bardzo daleko idącego uproszczenia w rozumieniu skreślenia przymiotników (jak mówił Hemingway), które mogą być dwuznaczne – w pierwszym akapicie i ostatnim. Wydaje mi się, że tak naprawdę ta uchwała w tej chwili jest sprowadzona do 3 zdań, które trudno kwestionować. Oddaje hołd żołnierzom, których szlak wiódł taką a nie inną drogą, oddaje hołd wszystkim żołnierzom, którzy w II wojnie światowej złożyli daninę krwi, walcząc o Polskę i podkreślamy, że wszyscy polscy kombatanci niezależnie od tego, jaką drogą szli do kraju, zasługują na szacunek. Wydaje mi się, że te 3 zdania są bezdyskusyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę, pan poseł Babinetz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#PosełPiotrBabinetz">Już króciutko nawiązując do wypowiedzi pani przewodniczącej i obu panów wiceprzewodniczących myślę, że w tych wypowiedziach pojawił się ten wątek. Tu brakuje rzeczywistej sytuacji, która tam nastąpiła, tego, że ci Polacy, którzy walczyli pod Lenino, de facto chcieli uciec od okupacji sowieckiej, a tu w podtekście jest coś innego – tu nie ma tego napisanego – to, że oni jakby razem z Sowietami próbowali coś zdziałać. Oni chcieli się uratować, uciec od sowieckiego okupanta, który ich mordował, prześladował. Faktycznie, wydaje mi się, że w tej chwili trudno jest poprawić tę uchwałę w tym kierunku. Muszę iść na salę, bo mamy punkt o księciu Józefie Poniatowski, ale byłbym przeciwny tej uchwale w tej formie, bo jednak ciągle ma ona kontynuację pewnego propagandowego stylu z lat PRL. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jeszcze raz apeluję do koleżanek i kolegów. Wysłuchaliśmy półgodzinnego uzasadnienia uchwały dotyczącej zasług kardynała Hlonda, z bardzo kontrowersyjnymi ocenami w środku. Ja głosowałem za, bo uważam, że trzeba szukać pewnego minimum koncyliacji.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#PosełTadeuszIwiński">Proszę państwa, jak teraz wygląda ta uchwała? Może ją odczytam, ona brzmi tak: „W 70. rocznicę udziału I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w bitwie pod Lenino Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd żołnierzom I. Armii Wojska Polskiego. Ich szlak bojowy wiódł spod Lenino – poprzez przełamanie Wału Pomorskiego, zdobycie Kołobrzegu, forsowanie Odry – aż do Berlina. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim żołnierzom, którzy podczas II wojny światowej złożyli daninę krwi, walcząc o Polskę. Wszyscy polscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do kraju szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”. Co tu jest kontrowersyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PosełMaciejŁopiński">„Wszyscy”, bo ci kombatanci to byli też żołnierze oddziałów specjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Już wiem, o kim pan myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#PosełMaciejŁopiński">I trudno mi żywić szacunek do tych kombatantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Przecież można zakończyć na drugim zdaniu i wtedy nie będzie problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, nie jesteśmy autorami tej uchwały. Jest przedstawiciel wnioskodawców. Klub złożył tę uchwałę, to żeby nie było sporu, to musi pan pertraktować z wnioskodawcami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PosełTadeuszIwiński">To może jeszcze pójdę na rękę. Może dajmy tak: „Polscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do kraju szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”. Skreślę słowo „wszyscy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Byłbym zdania, żeby trzeci akapit w ogóle wyrzucić. W tej chwili nie mamy czasu, ale bym się jeszcze zastanowił co dodać do bitwy pod Lenino, żeby oddać jej prawdziwy charakter i myślę, że wtedy mógłbym głosować za taką uchwałą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Nie wiem, co pan myśli na temat prawdziwego charakteru, bo ja już ironicznie proponowałem, żeby pan zmienił tytuł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Nie, panie pośle, albo pan chce doprowadzić do tego, żebyśmy podjęli tę uchwałę, albo nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Jeżeli pan proponuje, żebym głosował za uchwałą w sprawie uczczenia 70. rocznicy rzezi pod Lenino, to ja nie będę…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, proszę nie zaostrzać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Przecież czegoś takiego nie proponuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Ale de facto pan chciał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Pan poseł oczywiście lepiej wie, co ja mam na myśli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Wydaje mi się, że po usunięciu słowa „wszyscy” w ostatnim zdaniu, to jest to już uchwała najprostsza, jaka jest możliwa. Jest niekontrowersyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Po głosowaniu będzie godzina 22.00 i wtedy tego nie przygotujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#PosełMaciejŁopiński">Brakuje mi jakiegoś słowa do tej „bitwy”, ale musiałbym chwilę pomyśleć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Tak mówił Hemingway, który nigdy nie miał wykształcenia, ale został wysłany przez naczelnego gazety, która do dzisiaj istnieje, i jak pytał: „ja nigdy nic nie pisałem”, a naczelny mówił: „pisz krótkimi zdaniami, skreślaj przymiotniki”. I to jest właśnie tak napisane, a pan koniecznie chce dodać do tego jakiś jeden czy drugi przymiotnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Jest klub w naszym Sejmie, który złożył taką uchwałę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Jeśli już jest ten spór, to gdyby w tytule było: „w sprawie uczczenia żołnierzy, którzy zginęli w 70. rocznicę”, ale to trzeba ułożyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Przepraszam, ale jest drugi akapit, gdzie się oddaje hołd wszystkim żołnierzom. Przepraszam bardzo, żałuję, że pan nie zgłosił takiej uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PosełBarbaraBubula">Jeżeli już, to „uczestnikom”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani poseł, to nie byli uczestnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PosełBarbaraBubula">Wszyscy wiemy, o co chodzi. Nie chodzi o to, żebyśmy czcili bitwę pod Lenino, bo nie ma czego czcić i to, że się to nazywało Lenino, a „od Lenino do Berlina” to jest ta propagandowa linia, którą nas karmiono za PRL i która odbiegała od rzeczywistości. W związku z tym chcąc oddać hołd, powinniśmy to tak zrobić, żeby uniknąć tej propagandowej linii. Naprawdę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Przepraszam, ale jeżeli bitwa była pod Stalingradem, a nie Wołgogradem? Nie idźmy w opary absurdu. Tak się nazywało, mnie osobiście niezbyt się podoba. Może pani napisze, że to było nad rzeką Miereją itd. Po prostu to są fakty. Tak się nazywała miejscowość, czy nam się podoba, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">To nie o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Chodzi o to, że gdyby może byli wpisani żołnierze, to może byłoby…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Panie przewodniczący, ale w pierwszym zdaniu jest napisane: „oddaje hołd żołnierzom I. Armii”. Jest to napisane. To jest sens tej uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Właśnie lepiej jest w tym zdaniu, przepraszam, że tak powiem, bo w tym zdaniu pan mówi: „W 70. rocznicę udziału I Dywizji (…) w bitwie pod Lenino”, czyli mówi pan, że była I Dywizja, tam byli Polacy i to jest 70. rocznica ich udziału w tej bitwie. I na razie my nie mówimy, czy ich tam wysłali na rzeź, z chlebem czy bez chleba, nie ma. Podmiotem są ci żołnierze, natomiast rzeczywiście w tytule podmiotem jest bitwa pod Lenino, która tu nie wszystkim dobrze się kojarzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#PosełTadeuszIwiński">W takim razie co pani przewodnicząca proponuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Trzeba tylko ułożyć to zdanie: „w sprawie uczczenia żołnierzy, którzy zginęli pod Lenino”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Ale też są tacy, którzy to przeżyli, którzy są kombatantami. Jest jeszcze kilkuset żołnierzy, którzy to przeżyli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">To prawda, zgadza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Nie można tak, że tylko oddajemy hołd tym, co zginęli. Dla tych, którzy przeżyli, jest to ostatnia okrągła rocznica, bo oni już nie dożyją następnej okrągłej rocznicy, a krew przelana ma taką samą moc. To jest czysto formalna nazwa: uczczenie 70. rocznicy. W dziesiątkach tego typu uchwał stosujemy takie rozwiązania. Powiem szczerze, że w dużej mierze czuję się zażenowany tą dyskusją. Będąc siódmą kadencję w Sejmie czuję się zażenowany tą dyskusją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, panie pośle, ale tak jest i po prostu musimy spróbować znaleźć rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Wydaje mi się, że w ramach koncyliacji poszedłem już na wszelkie, nie chcę używać słowa ustępstwa, ale gotowość do zmian. Przecież tego typu uchwała ma sens, jeśli jest przyjęta jednogłośnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Czy w takim razie nie można tego oddalić i przygotować jeszcze drugą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Przepraszam, rocznica minęła. Nie chcę niczego zaostrzać. Dziwię się, panie pośle Fedorowicz, bo gdybyśmy tak rozbierali inne uchwały – będę o tym mówić dzisiaj wieczorem, nie chcę tego powtórzyć – w sprawie np. uczczenia pamięci osoby, która zabijała wielu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Tytuł jest strasznie kostropaty, ale gdyby było tak: „w sprawie uczczenia polskich żołnierzy biorących udział w bitwie pod Lenino”. Podmiotem są polscy żołnierze, a nie bitwa pod Lenino. Tyle, tak napisałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">„W sprawie uczczenia polskich żołnierzy” – tam różni byli, polskich czcimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#PosełBarbaraBubula">Czy ja mogę przeczytać dwa zdania z artykułu, który znalazłam w tej chwili, które oddają to, o co nam chodzi, więc może to nas zainspiruje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani poseł, mnie się zdaje, że tutaj chodzi wnioskodawcom…, ale proszę przeczytać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PosełBarbaraBubula">„Na bitwę pod Lenino warto spojrzeć w inny sposób jako na tragedię ludzi, którzy chcieli wrócić do ojczyzny z bronią w ręku i niekoniecznie chcieli w Polsce wprowadzić komunizm. Wielu z nich poległo w październiku 1943 roku w dużym stopniu przez niekompetencję dowodzących nimi dowódców”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">My to wiemy. Pani poseł, jeśli tak byście chcieli, to trzeba było napisać taką uchwałę. Ja tu rozumiem pana posła Iwińskiego, bo nie wciskajmy komuś w buty czegoś, co tam nie nosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PosełTadeuszIwiński">„W sprawie uczczenia polskich żołnierzy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">…biorących udział w bitwie pod Lenino”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PosełTadeuszIwiński">„przed siedemdziesięciu laty”. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie, to już jest w pierwszym akapicie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Teraz jest pierwszy akapit, który jest jakby spokojnym akapitem: „W 70. rocznicę udziału (…) hołd żołnierzom”. Ostatnie zdanie: „Polscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do kraju szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”. Wydaje mi się, że tutaj wychodzimy bardzo koncyliacyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze, dziękuję, pani przewodnicząca. Tytuł byłby taki: „w sprawie uczczenia polskich żołnierzy biorących udział w bitwie pod Lenino”. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#PosełJerzyFedorowicz">Potrzebny byłem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, pan jest zawsze potrzebny. W związku z tym wolałabym, żeby zawsze pan był.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#LegislatorŁukaszGrabarczyk">Tylko drobne pytanie. Rozumiem, że w ostatnim akapicie wyraz „wszyscy” zostaje wykreślony, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Tak. Ostatni akapit składa się z jednego zdania: „Polscy kombatanci – niezależnie od tego, czy do kraju szli z Zachodu, czy ze Wschodu – zasługują na szacunek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem uchwały wraz z przyjętymi poprawkami? (6)</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (2) Kto się wstrzymał? (1)</u>
          <u xml:id="u-242.2" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Poseł sprawozdawca – pan poseł Iwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Ja jestem wnioskodawcą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Ktoś musi być sprawozdawcą. Już nie ma wnioskodawców. Pan zostaje sprawozdawcą Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#PosełTadeuszIwiński">Dobrze. Rozumiem, że to będzie za 2 tygodnie czy jutro? Oczywiście, lepiej, żeby jutro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#PrzewodniczącaposełIwonaŚledzińskaKatarasińska">Zamykam obrady.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>