text_structure.xml
61 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Serdecznie witam członków Komisji, przedstawicieli rządu, pracowników biur Kancelarii Sejmu oraz gości Komisji. Posłowie otrzymali projekt porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia. Czy do tego projektu ktoś zgłasza jakieś uwagi bądź propozycje zmian? Nie widzę zgłoszeń. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia proponowanego porządku obrad? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Zgodnie z tradycją, rozpoczniemy od punktu szóstego i siódmego czyli od informacji o projektach aktów prawnych Unii Europejskiej, w stosunku do których posłowie koreferenci nie zgłosili żadnych uwag i zastrzeżeń. Posłowie koreferenci wnoszą o to, aby Komisja przyjęła pozytywne opinie o tych dokumentach bez ich rozpatrywania na posiedzeniu plenarnym Komisji. Najpierw rozpatrzymy informację o projektach aktów prawnych Unii Europejskiej i odnoszących się do nich stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. Informacja obejmuje dwa dokumenty. Pierwszym jest Wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie zawarcia protokołu ustalającego, na okres od dnia 1 stycznia 2005 r. do dnia 31 grudnia 2010 r., wielkości dopuszczalne połowów tuńczyka i rekompensatę finansową przewidziane w umowie między Europejską Wspólnotą Gospodarczą a Federalną Islamską Republiką Komorów w sprawie połowów na wodach przybrzeżnych Komorów (COM/2005/187 końcowy) i odnoszące się do niego stanowisko rządu. Posłowie koreferenci Jacek Kowalik oraz Stanisław Gorczyca nie wnieśli uwag do dokumentu. Kolejnym dokumentem jest Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wdrożenia i kontynuacji programu „Perykles” - ochrony euro przed fałszowaniem, Wniosek dotyczący decyzji Rady zmieniającej i rozszerzającej decyzję Rady z dnia 17 grudnia 2001 r. ustanawiającą program wymiany, pomocy i szkoleń dla ochrony euro przed fałszowaniem (program „Perykles”) oraz Wniosek dotyczący decyzji Rady rozszerzającej na nieuczestniczące Państwa Członkowskie zastosowanie decyzji Rady zmieniającej i rozszerzającej decyzję Rady z dnia 17 grudnia 2001 r. ustanawiającą program wymiany, pomocy i szkoleń dla ochrony euro przed fałszowaniem (program „Perykles”) (COM/2005/127 końcowy). Posłowie koreferenci Krystyna Skowrońska oraz Aleksander Czuż nie wnieśli uwag do dokumentu. Czy członkowie Komisji chcieliby zabrać głos na temat dokumentów, których tytuły przed chwilą odczytałem? Nie widzę zgłoszeń. Stwierdzam, że Komisja podzieliła pogląd posłów koreferentów i pozytywnie opiniuje wspomniane dokumenty i odnoszące się do nich stanowiska rządu. Kolejną informację stanowi informacja o projektach aktów prawnych Unii Europejskiej i odnoszących się do nich informacji rządu, skierowanych w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., w stosunku do których prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyCzepułkowski">Informacja obejmuje jeden dokument: Projekt decyzji Rady w prawie zawarcia Porozumienia o Dialogu Politycznym i Współpracy pomiędzy Wspólnotą Europejską i jej krajami członkowskimi, z jednej strony a Wspólnotą Andyjską i jej krajami członkowskimi, Boliwią, Kolumbią, Ekwadorem, Peru i Wenezuelą, z drugiej strony (COM/2003/695-2 końcowy). Posłowie koreferenci Andrzej Gawłowski oraz Paweł Poncyljusz nie wnieśli uwag do dokumentu. Czy członkowie Komisji chcieliby zabrać głos na temat dokumentu, którego tytuł przed chwilą odczytałem, wyrazić swój sprzeciw albo poparcie? Nie widzę zgłoszeń. Zgodnie z sugestią posłów koreferentów, stwierdzam, że Komisja przyjęła do wiadomości przedstawioną informację i podzieliła wniosek prezydium w sprawie niezgłaszania uwag do objętego informacją dokumentu. Następne punkty porządku obrad będziemy już rozpatrywać według ustalonej kolejności. W punkcie pierwszym rozpatrzymy, w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., Projekt decyzji Rady i Komisji w sprawie zawarcia protokołu do Umowy o Partnerstwie i Współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony oraz Republiką Azerbejdżanu - z drugiej strony (COM/2004/267 końcowy) i odnoszącą się do niego informację rządu. Rząd w tym punkcie reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Jakub Wolski, którego serdecznie witam. Posłami koreferentami, którzy analizowali szczegółowo przedłożony dokument, są poseł Andrzej Markowiak i posłanka Grażyna Ciemniak. Posłanka Grażyna Ciemniak uznała, że ranga dokumentu tego wymaga, żeby został on poddany szczegółowej analizie na posiedzeniu Komisji. Ministra Jakuba Wolskiego proszę o zabranie głosu, a posła Roberta Smolenia o przejęcie prowadzenia obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JakubWolski">Dnia 8 grudnia 2003 r. Rada upoważniła Komisję Europejską do otwarcia, w imieniu Wspólnot i państw członkowskich negocjacji, z Republiką Azerbejdżanu celem zawarcia Umowy o Partnerstwie i Współpracy. Zgodnie z ust. 3 art. 6 Aktu dotyczącego warunków przystąpienia, przystępując do przedmiotowego Protokołu, Rzeczpospolita Polska staje się podmiotem praw i obowiązków wynikających z wyżej wymienionej Umowy o Partnerstwie i Współpracy. Przyjęcie projektowanej decyzji będzie skutkować wejściem w życie, po wypełnieniu wewnętrznych procedur stron oraz poinformowaniu o tym drugiej strony, protokołu rozszerzającego zastosowanie Umowy o Partnerstwie i Współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony oraz Republiką Azerbejdżanu - z drugiej strony, oraz dostosowującego jej postanowienia w związku z przystąpieniem nowych państw do Unii Europejskiej. Nie przewiduje się konieczności wprowadzenia zmian w wewnętrznym porządku prawnym Rzeczypospolitej Polskiej. Umowa o Partnerstwie i Współpracy zawarta między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony oraz Republiką Azerbejdżanu - z drugiej strony, do której przystąpi Polska na mocy protokołu do Umowy, tworzy obecne ramy prawne stosunków Unia Europejska - Republika Azerbejdżanu, a więc od czasu akcesji Polski do Unii Europejskiej także reguluje stosunki polsko - azerbejdżańskie. Szybkie przyjęcie tekstu decyzji Rady pozwoli na pełne włączenie Polski do realizacji Umowy o Partnerstwie i Współpracy. Dzięki temu powstaną warunki do znormalizowania stosunków handlowych z tym krajem oraz możliwości korzystania z preferencji w dostępie do rynku azerbejdżańskiego, z których korzystają już przedsiębiorstwa UE - 15. Implementacja zobowiązań doprowadzi także do stopniowego otwarcia rynku usług w Polsce i Azerbejdżanie dla transgranicznego świadczenia usług przez podmioty odpowiednio azerskie i polskie, co wpłynie korzystnie na rozwój polskiej gospodarki, przynosząc korzyści zarówno polskim przedsiębiorcom (szczególnie małym i średnim), jak i konsumentom. Pośrednio, ze względu na potencjalną aktywizację i rozszerzenie działalności przedsiębiorców, wywrze to również pozytywny wpływ na wzrost zatrudnienia w Polsce. Implementacja zobowiązań umożliwi także podmiotom z Azerbejdżanu legalny dostęp do polskiego rynku usług, co, w dłuższej perspektywie, wpłynie na wzrost konkurencyjności usług w Polsce - nie tylko pod względem cenowym, ale i jakości świadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RobertSmoleń">Proszę o zabranie głosu posła koreferenta Grażynę Ciemniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#GrażynaCiemniak">Zaproponowałam, aby Komisja rozpatrzyła projekty dokumentów dotyczące Ukrainy i Azerbejdżanu. Powinny one zostać rozpatrzone z dwóch powodów. Pierwszy podstawowy powód jest powodem merytorycznym. Drugi należy określić jako formalny. Minister Jakub Wolski szczegółowo uzasadnił korzyści, jakie będą wynikały dla Polski po zawarciu, a następnie podpisaniu dodatkowego protokołu do Umowy o Partnerstwie i Współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony oraz Republiką Azerbejdżanu - z drugiej strony. Dotyczy to także umowy z Ukrainą. Polska odniesie korzyści, dlatego że jest członkiem Unii Europejskiej. Zawarcie Umowy o Partnerstwie i Współpracy przyczyni się także do uregulowania stosunków handlowych z Ukrainą. Ukraina nie jest członkiem Światowej Organizacji Handlu. Zawarcie umowy będzie stanowiło w praktyce realizację deklaracji Unii Europejskiej i Polski w sprawie wspierania Ukrainy, oparcia stosunków z tym krajem na zasadach partnerstwa i współpracy. Podobnie rzecz się ma z Azerbejdżanem. Chodzi tu bowiem o dwa identyczne treściowo projekty dokumentów. Chcę zgłosić uwagę formalną. Wynika ona z opinii Biura Studiów i Ekspertyz. Dotyczy polskiej wersji językowej dokumentów. Podzielam stanowisko Biura Studiów i Ekspertyz, że nie chodzi tu o podpisanie protokołu, tylko o jego zawarcie. Dokument w sprawie zawarcia protokołu stanie się upoważnieniem do przyjęcia decyzji przez Radę w kwestii podpisania i tymczasowego stosowana protokołu. Ponadto, w informacji rządu błędnie określono tryb głosowania w Radzie jako tryb większości kwalifikowanej. W rzeczywistości Rada głosuje jednomyślnie. Proszę ministra Jakuba Wolskiego o wyjaśnienie, czy faktycznie występują nieścisłości, o których mowa w opinii Biura Studiów i Ekspertyz. Jeszcze raz pragnę podkreślić, że chodzi o ważne dokumenty dla Polski, dla obrotu handlowego, dla rozwoju usług pomiędzy Polska a Ukrainą (Azerbejdżanem).</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RobertSmoleń">Drugim posłem koreferentem jest poseł Andrzej Markowiak, który nie wnosił o rozpatrywanie wspomnianych dwóch dokumentów na posiedzeniu Komisji. Czy poseł Andrzej Markowiak, po wystąpieniu posłanki Grażyny Ciemniak i ministra Jakuba Wolskiego, chciałby zabrać głos? Słyszę, że nie. Czy inni członkowie Komisji chcieliby się wypowiedzieć? Nie widzę zgłoszeń. Proszę zatem ministra Jakuba Wolskiego o ustosunkowanie się do tego, o czym mówiła posłanka Grażyna Ciemniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JakubWolski">Przyjąłem do wiadomości wszystko to, o czym mówiła posłanka Grażyna Ciemniak. W tym momencie nie jestem w stanie odnieść się do problemu, czy chodzi o tryb większości kwalifikowanej czy jednomyślność. Muszę to sprawdzić wspólnie z ekspertami. Proszę uzbroić się w cierpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RobertSmoleń">W tej chwili uzbrajamy się w cierpliwość, a minister Jakub Wolski dokonuje sprawdzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JakubWolski">W tym momencie tego nie sprawdzę. Chodziło mi o dłuższy okres uzbrojenia się w cierpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RobertSmoleń">Chcielibyśmy wiedzieć, jaka jest odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JakubWolski">Po prostu, musimy to wyjaśnić. Nie możemy tego zrobić w ciągu sekundy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RobertSmoleń">Musimy wiedzieć, co opiniujemy i o czym rozmawiamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JakubWolski">Kwestię tę oczywiście wyjaśnimy. W tym momencie nie chcę improwizować. Nie miałoby to żadnego sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RobertSmoleń">Czy posłanka Grażyna Ciemniak jest usatysfakcjonowana odpowiedzią ministra Jakuba Wolskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GrażynaCiemniak">Tak. Nie wnoszę uwag. Rozumiem, że pewne kwestie są jeszcze do wyjaśnienia. Nie wpływa to jednak na pozytywną opinię co do poparcia stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RobertSmoleń">Prosimy ministra Jakuba Wolskiego o udzielenie odpowiedzi pisemnej w związku z kwestią, którą trzeba wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JakubWolski">Być może, uda się to wyjaśnić jeszcze w trakcie trwania dzisiejszego posiedzenia Komisji, jeżeli dotrzemy do osób kompetentnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RobertSmoleń">W związku z tym stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania Projektu decyzji Rady i Komisji w sprawie zawarcia protokołu do Umowy o Partnerstwie i Współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony oraz Republiką Azerbejdżanu - z drugiej strony (COM/2004/267 końcowy). Czy taką samą formułę mogę wygłosić w stosunku do drugiego dokumentu dotyczącego Ukrainy? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania Projektu decyzji Rady i Komisji w sprawie zawarcia protokołu do Umowy o Partnerstwie i Współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony oraz Ukrainą - z drugiej strony (COM/2004/251 końcowy). Zamykam punkty pierwszy i drugi porządku dziennego. Dziękuję za udział w posiedzeniu ministrowi Jakubowi Wolskiemu. Przechodzimy do rozpatrzenia, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., Projektu rozporządzenia ustanawiającego finansowe środki dla wdrażania Wspólnej Polityki Rybackiej i polityki w obszarze prawa morza (COM/2005/117 końcowy). W trzecim punkcie porządku obrad rząd reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wiesław Zapędowski, którego serdecznie witam. Poseł koreferent Czesław Marzec nie wnosił o rozpatrzenie wspomnianego dokumentu na posiedzeniu Komisji. Natomiast wniosła o to posłanka Małgorzata Rohde. Proszę ministra Wiesława Zapędowskiego o dokonanie wprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławZapędowski">Proponowany projekt rozporządzenia ma zastosowanie do wspólnotowych środków finansowych w czterech zasadniczych obszarach: - kontrola i egzekwowanie zasad Wspólnej Polityki Rybackiej, - środki ochronne, gromadzenie danych i rozwój doradztwa naukowego dotyczącego zrównoważonego zarządzania zasobami rybołówstwa, - zarządzanie Wspólną Polityką Rybacką, - stosunki międzynarodowe w obszarze Wspólnej Polityki Rybackiej i prawa morza. Rząd popiera projekt rozporządzenia ustanawiającego finansowe środki dla wdrażania Wspólnej Polityki Rybackiej i polityki w obszarze prawa morza. Wejście w życie opiniowanego rozporządzenia stworzy, według nas, lepsze warunki finansowe wdrażania i realizacji Wspólnej Polityki Rybackiej w latach 2007–2013. Warto podkreślić, że rozporządzenie przewiduje współfinansowanie ze środków Unii Europejskiej działań zawartych w wymienionych wcześniej obszarach. Współfinansowanie obejmuje do 50% kosztów kwalifikowanych, związanych z wykonywaniem określonych obowiązków. Według naszej oceny, Polska ze względu na duże potrzeby, jeśli chodzi o nakłady środków, będzie jednym z głównych beneficjentów współfinansowania. Należy podkreślić, że wielkość wsparcia jest uzależniona od projektów i wniosków, które będą zgłaszane przez państwa członkowskie do Komisji Europejskiej. Komisja Europejska będzie podejmowała decyzje i w sprawie wysokości wsparcia, i w sprawie akceptowania poszczególnych programów do realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RobertSmoleń">Proszę o zabranie głosu posła koreferenta Małgorzatę Rohde.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MałgorzataRohde">Rząd popiera projekt rozporządzenia. Cele, które wymienił minister Wiesław Zapędowski, są celami oczywistymi. Zapomniał on jednak dodać, że skutki finansowe dla naszego budżetu łączące się z Nową Perspektywą Finansową wynoszą ok. 2,6 mld euro. Nasze dotychczasowe doświadczenia związane z wdrażaniem Wspólnej Polityki Rybackiej czy też korzystaniem ze środków w ramach tej polityki nie są zbyt zachęcające. Środowisko rybackie jest zaniepokojone tym, że akurat te obszary, które chcemy współfinansować, nie są obszarami, które polskich rybaków szczególnie by interesowały. Zwracam uwagę, że generalne programy restrukturyzacyjne i modernizacyjne, które interesują wspomniane środowisko, które leżą w naszym interesie i które, jako polskie rybołówstwo, moglibyśmy realizować w ramach Wspólnej Polityki Rybackiej, w ogóle nie zostały podniesione w Nowej Perspektywie Finansowej. W związku z tym mam kilka pytań. Jaka agencja, instytucja bądź organ będzie realizował obsługę projektów, które miałyby przyczynić się do poprawy jakości kontroli naszych rybaków albo powstawania kolejnych stert papierów, które wypracowują naukowcy, którzy np. nie mogą się zgodzić, czy dorsz występuje w Bałtyku czy nie? Naukowcy ci podnoszą obecnie dziwne kwestie dotyczące np. połowów szprotek, których w Bałtyku po prostu nie ma. Tego typu ustalenia czynią za nasze pieniądze i jakoś nie mogą się dopatrzyć oczywistych faktów. Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Środowisko rybackie interesują przede wszystkim pieniądze i kto to wszystko będzie obsługiwał. Dlaczego zostały wybrane określone kierunki, a nie te, które leżą w naszym żywotnym interesie, a więc restrukturyzacja i modernizacja floty? Zdaje się, że programy restrukturyzacyjne funkcjonują do końca 2005 roku. Nasza flota, nasze rybołówstwo nie zdążą skorzystać z pieniędzy, które zostały dla nas zagwarantowane do końca roku. Jak wiemy, komisarz Franz Fischler w sposób nieuczciwy zmienił Wspólną Politykę Rybacką w połowie okresu obowiązywania poprzedniej perspektywy finansowej. To, o czym mówił minister Wiesław Zapędowski, nie jest zachęcające. Na pewno nie jest zbyt wiarygodne twierdzenie, że to my skorzystamy z planowanych środków. Nie wiem, czy w interesie naszego kraju leży ich wykorzystywanie w ten sposób. Mam tu na myśli także pieniądze, które musimy dołożyć z własnego budżetu do wspólnej kasy. Czy pieniądze te do nas wrócą? Na razie, co musi przyznać minister Wiesław Zapędowski, nie mamy w tym zakresie pozytywnych doświadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RobertSmoleń">Otwieram dyskusję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Proszę, aby minister Wiesław Zapędowski udzielił odpowiedzi na pytania sformułowane przez posłankę Małgorzatę Rohde.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiesławZapędowski">Dziękuję za zgłoszone uwagi. W pewnym stopniu pozwalają one wyjaśnić całość finansowania Wspólnej Polityki Rybackiej. W tej chwili mówimy tylko o jednym określonym elemencie finansowania. Tak jak powiedziała posłanka Małgorzata Rohde, ów element dotyczy bardziej wsparcia administracji niż środowiska rybackiego. W piątek zostanie przedstawiona Komisji druga część pakietu. Chodzi o Europejski Fundusz Rybacki. W tym zakresie określone sumy będą dotyczyły bezpośrednio rybaków. Niestety mamy tutaj do czynienia z pewną koniecznością. Jeżeli już raz ustali się określoną politykę, a tym bardziej wspólną politykę, to należy mieć na uwadze i to, że jakoś trzeba ją finansować. Zgadzam się z poglądem, że w ostatnim okresie mieliśmy bardzo wiele sprzecznych informacji dotyczących np. stanu łowisk. To rzutowało na dyskusję na temat okresów ochronnych. Naszym argumentem, który powtarzaliśmy przy głosowaniu nad utworzeniem Agencji ds. Rybołówstwa, nowej agencji, która ma powstać w Hiszpanii, było to, iż musimy dysponować jednolitymi w miarę wiarygodnymi informacjami. Jeżeli owe informacje wykażą, że stan stad w naszych rejonach połowowych jest bardzo zły, to i tak będą musiały być podjęte określone środki. Jeżeli wykażą one coś przeciwnego, że zbyt pesymistycznie oceniono stan łowisk, to oczywiście okresy ochronne będą mogły ulegać skróceniu. Tak czy owak potrzebne są nam argumenty, z którymi Komisja Europejska i poszczególne kraje członkowskie nie będą dyskutować. Chodzi o to, żebyśmy mogli podejmować decyzje na bazie wiarygodnych materiałów. Środki finansowe w wysokości 2,6 mld euro, o których wspomniała posłanka Małgorzata Rohde, dotyczą całości. Chodzi o kwotę, którą Komisja Europejska zaplanowała przeznaczyć z budżetu Unii Europejskiej na dofinansowywanie. Szacujemy, że koszt dla Polski będzie kształtował się na poziomie około 7,5 mln euro rocznie. W jakim zakresie na tym skorzystamy? Jak spojrzymy na zakres działań, to wydaje się, że w każdym z obszarów nasze potrzeby są ogromne. Należy postawić pytanie, w jakim zakresie będziemy w stanie zaabsorbować środki. Przez którą instytucję będą przechodziły pieniądze? Wnioski do Komisji Europejskiej musi składać organ administracji odpowiedzialny za Wspólną Politykę Rybacką. W naszym przypadku jest to Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Być może, pozwoli to na lepszą koordynację wniosków. Może tu mieć miejsce nawet stymulowanie ich składania. Jest tak, że stopień korzyści zależy od stopnia aktywności. Dzisiaj trudno jest szacować, czy więcej włożymy do koszyka, czy więcej będziemy w stanie z niego wyjąć. Pozytywne przykłady ze środowisk rolniczych wskazują, że w tym zakresie można się zmobilizować i w ten sposób uzyskać większe wsparcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RobertSmoleń">Czy posłanka Małgorzata Rohde jest usatysfakcjonowana odpowiedzią udzieloną przez ministra Wiesława Zapędowskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MałgorzataRohde">Pozwoliłam sobie poruszyć temat, który bardzo często przechodzi przez naszą Komisję. Opiniujemy rozporządzenia czy też dyrektywy, które będą skutkowały w Nowej Perspektywie Finansowej i będą wiązały się ze składką, którą będziemy musieli zabezpieczyć w budżecie. Chodzi o składkę, która będzie gwarantowała możliwość aplikowania o środki. Wydaje mi się, że na tym etapie pracy przewodniczący Komisji bądź cała Komisja powinna bardziej starannie współpracować z Komisją Finansów Publicznych. Zgodnie z Konstytucją RP, planowanie budżetu odbywa się jedynie na rok. Powoduje to, że przyjmujemy kolejne dyrektywy z dobrodziejstwem inwentarza i nie jesteśmy za bardzo przekonani, czy będziemy umieli spożytkować pieniądze w zakresie jakiegokolwiek konkretnego projektu. W tej chwili mówimy ogólnie o Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nie wiemy nawet, przez jaką agencję będzie to wszystko przechodziło, a kolejne 52,5 mln zł trzeba będzie znaleźć w naszym budżecie, które będzie projektowany za dwa lata. Nie jestem przekonana, czy zostały wybrane najbardziej właściwe kierunki, które powinniśmy popierać w ramach Wspólnej Polityki Rybackiej. Przedstawiciele Komisji Rybołówstwa byli na spotkaniu w Kołobrzegu i mówili o tym, że bardzo źle wynegocjowaliśmy swój pakiet w obszarze rybołówstwa. Zostało to powiedziane przy jupiterach kamer i fleszach aparatów. Miejscowa prasa zapewne też to odnotowała. Być może, nadszedł czas, żeby stawiać bardziej radykalnie kwestię poparcia dla określonych kierunków, pokazując, iż potrzebne są nam projekty na restrukturyzację i modernizację. Czy polski rząd jest w stanie jakoś tym „zahandlować”, pokazując, że wspomniane problemy są dla Polski bardziej istotne? Właściwie zabrano nam wszystkie środki z przeznaczeniem na restrukturyzację naszej floty. W tym samym czasie nakłada się na nas dyrektywy Unii Europejskiej, które nakazują zmieniać np. silniki. W tym zakresie nie jestem w stanie przytoczyć wszystkich szczegółowych danych. Za chwilę sami zlikwidujemy własną flotę albo ona sama się zlikwiduje. Określone dyrektywy są wdrażane. Musimy realizować określone rozporządzenia i zobowiązania. Z drugiej strony nie jesteśmy twardzi w negocjacjach, popierając choćby omawiane rozporządzenie, które nie do końca leży w naszym interesie, interesie naszego rybołówstwa. Musimy dostrzegać sprawy Unii Europejskiej, ale musimy też na nie spoglądać przez pryzmat naszego dobra i interesu polskich rybaków. Mój głos jest głosem parlamentarzysty narodowego, a nie europejskiego. Nie jest też głosem urzędnika. To, co we wtorek usłyszałam w Kołobrzegu, wydaje mi się jednak na tyle bulwersujące, że wszyscy powinniśmy się stać orędownikami bardziej zdecydowanego pokazywania pewnych zależności, tym bardziej, że szłyby za tym określone pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AleksanderGrad">Po to, żeby posłanka Małgorzata Rohde nie czuła się w swoich poglądach osamotniona, chciałbym ją wesprzeć. Omawiany problem odbieram w kategoriach, co jest ważniejsze, a co mniej ważne. Chodzi o to, na jakim problemie powinniśmy się koncentrować. Czytając uzasadnienie stanowiska rządu i biorąc pod uwagę wynik złych negocjacji z naszej strony w zakresie Wspólnej Polityki Rybackiej, mam nieodparte wrażenie, że dzisiaj lekką ręką godzimy się na nałożenie całego mechanizmu administracyjnego, kontrolnego, tak żeby dokręcić śrubę naszym rybakom.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MałgorzataRohde">Nie dając nic w zamian.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AleksanderGrad">Czy powinniśmy się godzić na to, aby wolne środki wygospodarowane w ramach Nowej Perspektywy Finansowej, które można by było przeznaczyć na Wspólną Politykę Rybacką, szły akurat w tym kierunku? Czy jest to dobry kierunek? Uwzględniając etap, na jakim obecnie znajduje się polskie rybactwo, ile musi być jeszcze zrobione, żeby miało ono szansę utrzymać się na rynku europejskim? W tej chwili chcemy działać trochę przeciwko sobie. Jest to świadome działanie. W związku z tym proponuję, żeby Komisja negatywnie zaopiniowała rozpatrywany dokument i tym samym nie podzieliła optymizmu rządu. Zresztą, ów optymizm nie jest już taki duży przy ocenie skutków. W ramach Nowej Perspektywy Finansowej po naszej stronie występowałby koszt na poziomie 52,5 mln euro. Podkreślam, że chodzi o 52,5 mln euro, a nie złotych. W przeliczeniu na złote jest to znacząca kwota. Także skutki społeczne i gospodarcze mogą być tutaj znaczące. Wspieram posłankę Małgorzatę Rohde. Chciałbym, żeby Komisja zajęła negatywne stanowisko wobec projektu rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RobertSmoleń">Mam pytanie do ministra Wiesława Zapędowskiego. Czy rozpatrywany projekt rozporządzenia znajduje się w pakiecie legislacyjnym Nowej Perspektywy Finansowej? Dla mnie nie jest to jasne. Nie wynika to także z tekstu przedłożonego materiału. Projekt rozporządzenia odnosi się do Nowej Perspektywy Finansowej, ale w ramach prawnych wsparcia dla Wspólnej Polityki Rybackiej. Czy należy go rozpatrywać w ramach pakietu NPF, czy to odniesienie do Nowej Perspektywy Finansowej jest tu tylko pewnym zabiegiem wyjaśniającym?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławZapędowski">Najpierw chciałbym wrócić do pytania posła Aleksandra Grada. Myślę, że trochę wychodzimy poza zakres projektowanego rozporządzenia. Samo rozporządzenie nie narzuca ani warunków kontroli, ani nowych zadań, które państwo członkowskie musi realizować. To zostało już określone.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AleksanderGrad">Kupimy nowe samoloty i statki, żebyśmy mogli skuteczniej ścigać naszych rybaków.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RobertSmoleń">Przepraszam bardzo, ale teraz udzieliłem głosu ministrowi Wiesławowi Zapędowskiemu. Proszę więc nie przerywać jego wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WiesławZapędowski">Można zapytać, a co by się stało, gdybyśmy nie kontrolowali. Odpowiedź jest prosta: skontrolują za nas, nasyłając swoje służby albo korzystając z wynajętych statków badawczych czy też ekip naukowców. Wtedy nic na tym nie skorzystamy, a ponadto wyniki przeprowadzonych badań będziemy musieli zaakceptować. Nie będziemy mieli niczego, co można by było przedstawić jako argument przeciwny. Możemy dyskutować, czy 50% współfinansowania z budżetu Unii Europejskiej to dobre rozwiązanie, czy powinno być ono większe, czy Komisja Europejska powinna zbierać wnioski do 31 stycznia czy może dłużej. Jest to już jednak technika rozdziału środków. Środki, o których mówimy, trzeba jakoś rozdysponować. Jeżeli nie będziemy w stanie z nich skorzystać, skorzystają inni. Trudno stawiać taki argument, że skoro my nie możemy skorzystać, to generalnie nie powinny korzystać pozostałe kraje członkowskie. Nie ma jednolitych danych, jeśli chodzi o stan stad. Wykazała to ostatnia dyskusja na temat ograniczeń połowów. Jeżeli nasze szacunki są słuszne, to przedstawiany obraz jest zbyt pesymistyczny. Każda wiarygodna informacja podbuduje tylko naszą pozycję. Jeżeli się okaże, że z takich czy innych przyczyn stan stad jest gorszy niż szacujemy, to będziemy musieli stawić czoła temu problemowi. Zwiększenie połowów czy skrócenie okresów ochronnych w przypadku, kiedy może to grozić zupełną degradacją stad, w dłuższym okresie nie jest dobrym rozwiązaniem. Odniosę się teraz do Nowej Perspektywy Finansowej. W art. 26, w którym jest mowa o środkach budżetowych, określono, że wartość rocznych środków będzie uzależniona od ograniczeń perspektywy finansowej. Działania, o których mówimy, są elementem Nowej Perspektywy Finansowej. Dyrektor Leszek Dybiec chciałby uzupełnić moją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RobertSmoleń">W art. 34 znajduje się wyraźne wskazanie, że jest to element Nowej Perspektywy Finansowej. W związku z tym chciałbym zaproponować, żeby Komisja podjęła decyzję w odniesieniu do projektu rozporządzenia, tak jak jest to czynione w odniesieniu do każdego innego dokumentu wchodzącego w skład pakietu NPF, a więc żeby skierowała omawiany dokument do szczegółowego, bardzo wnikliwego rozpatrzenia przez stałą podkomisję. Na posiedzeniu podkomisji będzie można bardzo szczegółowo porozmawiać o sprawach, na które zwracała uwagę posłanka Małgorzata Rohde. Dopiero po przeanalizowaniu dokumentu przez stałą podkomisję i uzyskaniu jego oficjalnej polskiej wersji językowej - obecnie dokument jest dostępny wyłącznie w wersji angielskiej - wróci on na posiedzenie Komisji i wtedy też zostanie ostatecznie sformułowana opinia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LeszekDybiec">Chcę wyjaśnić jedną rzecz, którą poruszył poseł Aleksander Grad. Projekt rozporządzenia dotyczy tylko zasad korzystania z pieniędzy. Jeżeli nie będziemy chcieli kupować statków kontrolnych, to po prostu się nie zgłosimy. Chodzi tu tylko o pewne możliwości. Jeżeli państwo zdecyduje się na prowadzenie badań albo na wzmocnienie kontroli - wynika to z innych przepisów - to na podstawie zasad określonych w rozporządzeniu będzie mogło skorzystać ze współfinansowania. To państwo decyduje, czy korzysta z pieniędzy, czy wyda środki budżetowe na określone cele czy nie. Projekt dotyczy zasad ewentualnego dofinansowania działań z budżetu Unii Europejskiej. To rząd będzie decydował, czy w ogóle z określonych celów skorzystać.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RobertSmoleń">Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec zwyczajowego sposobu postępowania w odniesieniu do rozpatrywanego dokumentu, tj. wobec skierowania go do Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja, po zapoznaniu się z Projektem rozporządzenia ustanawiającego finansowe środki dla wdrażania Wspólnej Polityki Rybackiej i polityki w obszarze prawa morza (COM/2005/117 końcowy) i odnoszącym się do niego stanowiskiem rządu, postanowiła skierować ten projekt do Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej, z zaleceniem jego rozpatrzenia i przygotowania opinii podkomisji, niezwłocznie po otrzymaniu oficjalnej polskiej wersji językowej dokumentu. Na tym zamykam rozpatrywanie punktu trzeciego porządku dziennego. Dziękuję za udział w posiedzeniu ministrowi Wiesławowi Zapędowskiemu. Przechodzimy do punktu czwartego, tj. do rozpatrzenia, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., Wniosku dotyczącego decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej program ramowy na rzecz konkurencyjności i innowacji (2007–2013) (COM/2005/121 końcowy). Chodzi o bardzo ważny dokument. Rząd w tym punkcie reprezentuje podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki i Pracy Krystyna Gurbiel. Posłami koreferentami są posłowie Sylwia Pusz i Andrzej Grzyb. Tak czy owak złożę propozycję skierowania wspomnianego dokumentu do Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej. Niewątpliwie jest on elementem pakietu legislacyjnego NPF. Proszę minister Krystynę Gurbiel o dokonanie wprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KrystynaGurbiel">Projekt decyzji Parlamentu i Rady, wobec którego przedstawię dzisiaj stanowisko rządu, dotyczy utworzenia nowego programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności. Program ten ma być kontynuacją prowadzonych w ramach Unii Europejskiej od wielu lat programów na rzecz przedsiębiorstw i przedsiębiorczości, a zwłaszcza na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw. Kolejna edycja programu dla małych i średnich przedsiębiorstw kończy się z upływem obecnej perspektywy finansowej. Dokument, który przedłożyła Komisja Europejska, jest projektem kontynuacji, ale też rozszerzenia przedsięwzięć realizowanych obecnie. Program na rzecz konkurencyjności i innowacyjności ma łączyć kilka programów, które w tej chwili są realizowane oddzielnie. Najważniejszym z nich jest wieloletni program na rzecz przedsiębiorstw i przedsiębiorczości, ale chodzi też o: program dotyczący tzw. inteligentnej energii (energii odnawialnych), program służący rozwojowi polityki ochrony środowiska, programy dotyczące wprowadzania technologii informatycznych czy też elektronicznego przetwarzania danych do gospodarki i administracji. W istocie będziemy mieli do czynienia z programem, który będzie zastępował szereg programów realizowanych w obecnej perspektywie finansowej. Głównym podmiotem, na rzecz którego mają być prowadzone działania, są właśnie przedsiębiorstwa, zwłaszcza te małe i średnie. Na ten cel ma zostać przeznaczona największa część środków. W ramach programu będą mogły być realizowane różnego rodzaju instrumenty i działania o charakterze promocyjnym, w zakresie przekazywania dobrych praktyk, o charakterze edukacyjnym, w zakresie wsparcia tworzenia ram legislacyjnych. Szczególnie interesujące dla przedsiębiorców są instrumenty finansowe, mające na celu poprawę w dostępie przedsiębiorstw do różnych form finansowania. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorstw innowacyjnych. Będzie to stanowiło kontynuację tego, co ma miejsce obecnie w ramach wieloletniego programu na rzecz przedsiębiorstw i przedsiębiorczości. Chodzi o fundusze i instrumenty zapewniające kapitał wysokiego ryzyka, a także o instrumenty gwarancyjne. Jest to realizowane poprzez Europejski Fundusz Inwestycyjny, instytucję związaną z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Ze wspomnianych instrumentów korzystają przedsiębiorcy polscy za pośrednictwem polskich banków. Zakładamy, że tak będzie również w przyszłości. Teraz chciałabym przejść do omówienia pozostałych komponentów programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności. Program wsparcia polityki w zakresie technologii informacyjnych i komunikacyjnych stanowi element, w ramach którego będą wspierane przedsięwzięcia służące rozwojowi jednolitej europejskiej przestrzeni informacyjnej oraz wzmocnieniu rynku wewnętrznego czyli unijnego rynku produktów i usług informacyjnych. Chodzi także o działania - myślę, że jest to szczególnie interesujące - służące wspieraniu tworzenia i upowszechniania europejskich zasobów internetowych oraz promujące kulturowe i językowe zróżnicowanie Europy. Ostatnim elementem programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności jest program dotyczący inteligentnej energii dla Europy.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KrystynaGurbiel">Ten komponent ma na celu ułatwienie rozwoju i wdrażania ram prawnych dotyczących energii odnawialnych, zwiększenie poziomu świadomości i wiedzy na ten temat, jak również wzmocnienie możliwości administracyjnych, zwłaszcza w nowych państwach członkowskich. Element programu odnoszący się do obszaru energii odnawialnych jest dla Polski szczególnie istotny. Mamy tutaj bardzo wiele do zrobienia. Mam nadzieję, że projektowany program będzie w tej dziedzinie istotną pomocą. W ramach programu będą finansowane różnego typu przedsięwzięcia, których w tej chwili nie będę dokładnie omawiać. Stanowisko rządu w stosunku do projektu przedstawionego przez Komisję Europejską jest pozytywne. Rząd popiera ten projekt. Jak już wcześniej wspomniałam, polskie firmy, polskie podmioty korzystają z programów, na doświadczeniach których opierać się będzie nowy program. W swoim stanowisku rząd zwraca jednak uwagę na potrzebę odpowiedniego sformułowania szczegółowych instrumentów, które będą realizowane w ramach programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności, tak aby były one dostosowane do potrzeb polskich przedsiębiorców, zwłaszcza małych i średnich. Polskie firmy mają inną specyfikę niż firmy wchodzące w skład najbardziej rozwiniętych gospodarek Unii Europejskiej. W Polsce poziom technologiczny jest stosunkowo niski. Średnia wielkość polskich firm także nie jest zbyt duża. W związku z tym instrumenty, które będą wykorzystywane w ramach programu, powinny być takie, aby polskie firmy i współpracujące z nimi polskie instytucje rzeczywiście mogły z nich korzystać. Owe instrumenty będą opracowywane już na dalszym etapie prac nad programem. W tej chwili program jest zarysowany dość ogólnie. W toku dalszych prac nad nim będziemy dążyli do tego, żeby instrumenty zostały sformułowane prawidłowo. Budżet programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności zawiera się w kwocie 4,2 mld euro na lata 2007–2013. Zgodnie z udziałem Polski w finansowaniu składki unijnej, średniorocznie 2% wspomnianego budżetu będzie finansowane z polskiej części składki, a więc z polskiego budżetu, o ile oczywiście omawiany program zostanie przez Radę i Parlament przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RobertSmoleń">Kto chciałby się wypowiedzieć w sprawie rozpatrywanego dokumentu?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGrzyb">Przewodniczący Komisji wskazał mnie i posłankę Sylwię Pusz jako posłów koreferentów, którzy powinni dokonać szczegółowej oceny omawianego dokumentu, pomimo tego, że będzie on jeszcze przedmiotem obrad Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej. Moim zdaniem, ogólne założenia programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności są interesujące, w szczególności z punktu widzenia rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw, wdrażania technologii komputerowych, informacyjnych i telekomunikacyjnych, poszukiwania nowoczesnych źródeł energii i zarządzania nimi. To jest wszystko interesujące. Chodzi jednak o to, żeby nie pojawiały się zastrzeżenia, tak jak przy wszystkich programach związanych z Agendą Lizbońską, żeby projektowane instrumenty były adekwatne do możliwości rozwojowych polskiej przedsiębiorczości i żeby nie wkraczały one w taką sferę, z której polska przedsiębiorczość będzie wyeliminowana ze względu na rozwój technologiczny, małe zasoby finansowe czy też warunki, które muszą być spełnione przez potencjalnych beneficjentów, żeby móc skorzystać z elementów programu. W ogólnym zakresie popieram stanowisko rządu. Potwierdzam, że program jest interesujący. Natomiast odnosząc się do kwestii szczegółowych, powinienem wskazać na jeden z zapisów, który za chwilę odnajdę. Rząd, a właściwie instytucja wiodąca, jaką jest Ministerstwo Gospodarki i Pracy, napisała, że prowadzony jest proces szerokich konsultacji społecznych i w miesiącu czerwcu bieżącego roku zostaną przedstawione szczegółowe uwagi do rozpatrywanego projektu decyzji. Tak się składa, że ów projekt rozpatrujemy w czerwcu. Czy strony, który się miały na jego temat wypowiedzieć, wypowiedziały się? Jedno z założeń, pochodzące z uzasadnienia do projektu decyzji, jest następujące: „Program rozwijania zdolności będzie wspierał zdolność pośredników finansowych do koncentrowania się na dodatkowych aspektach inwestycyjnych i technologicznych. Podjęte zostanie również działanie ułatwiające finansowanie małych i średnich firm, przedsiębiorstw w krajach, w których pośrednictwo bankowe jest na znacznie niższym poziomie w porównaniu ze średnią Unii Europejskiej”. Zastanawiam się nad tym, co stanowi istotę takiego wspierania. Czy to nie byłoby tak, że to instytucje pośredniczące w gruncie rzeczy byłyby beneficjentami pieniędzy, a nie finalni uczestnicy programu ramowego czyli małe i średnie przedsiębiorstwa? Podałem tylko jeden z przykładów, który koresponduje ze szczegółowymi opiniami, które Ministerstwo Gospodarki i Pracy chciałoby otrzymać od różnych organizacji zrzeszających potencjalnych beneficjentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#RobertSmoleń">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie przedłożonego dokumentu, który, tak jak wcześniej powiedziałem, jest szczególnie ważny i bardzo interesujący z punktu widzenia polskich przedsiębiorstw? Dokument ten będzie wnikliwie, szczegółowo rozpatrywany na posiedzeniu Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej. Nie widzę dalszych zgłoszeń w dyskusji. Czy minister Krystyna Gurbiel odpowie na pytania posła Andrzeja Grzyba?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaGurbiel">Odpowiedzi udzieli dyrektor Ewa Swędrowska-Dziankowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#EwaSwędrowskaDziankowska">W tej chwili w Komisji Europejskiej trwają prezentacje poszczególnych komponentów programu na rzecz konkurencyjności i innowacyjności. Jest szczegółowo wyjaśniane, co Komisja Europejska rozumie pod ogólnymi hasłami. Nasi przedstawiciele biorą udział w tych prezentacjach. Na 30 czerwca tego roku jest przewidziana prezentacja instrumentów finansowych. Najważniejsze jest to, aby instytucją pośredniczącą nie stał się wielki komercyjny bank. Bank ten, uzyskując środki, otrzymałby pomoc. Chodzi o to, żeby o środki mogły się starać małe instytucje typu fundusze pożyczkowe czy poręczeniowe, żeby instytucje te miały szansę aplikować do Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego. Zapewnienie takich możliwości będzie następnym etapem, gdy będą przygotowywane szczegółowe opinie i komentarze do opisów wdrażania poszczególnych instrumentów. Procedura trwa, choć tempo prac uległo pewnemu spowolnieniu. Najpierw mówiono, że w czerwcu będą znane oficjalne stanowiska odnośnie do wszystkich instrumentów. Ponieważ nie ma decyzji w sprawie budżetu Unii Europejskiej, podobno za sprawą prezydencji brytyjskiej stwierdzono, że trudno jest intensyfikować prace nad jednym programem. Nie wiadomo bowiem, jaki będzie jego budżet. Ostatnie informacje są takie, że szczegółowe dyskusje i negocjacje zostaną przeniesione na jesień.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RobertSmoleń">Czy poseł Andrzej Grzyb jest usatysfakcjonowany udzieloną odpowiedzią?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejGrzyb">To, o czym mówiła dyrektor Ewa Swędrowska-Dziankowska, potwierdza moje obawy związane z tekstem uzasadnienia do przedłożonego projektu decyzji. Widać z tego, że także polskiemu rządowi towarzyszy jakaś refleksja związana z oglądem dokumentu, z czego jestem wielce rad. Wielokrotnie mieliśmy do czynienia z sytuacjami, że wielkie instytucje finansowe stawiały określone bariery, a jednocześnie uzyskiwały takie korzyści, że dla beneficjentów, w szczególności pochodzących z nowych krajów członkowskich, pozostawało do wykorzystania już niewiele instrumentów finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#RobertSmoleń">Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., Wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej program ramowy na rzecz konkurencyjności i innowacji (2007–2013) (COM/2005/121 końcowy) i postanowiła skierować ten dokument do Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej w celu sporządzenia projektu opinii. Stanowisko rządu odnoszące się do wspomnianego dokumentu otrzymaliśmy w dniu 6 czerwca 2005 roku. A więc, termin na wydanie przez Komisję opinii upływa 27 czerwca tego roku. Mamy polską wersję omawianego dokumentu. W związku z tym jeden problem nam odpada. Sugeruję, żeby nałożyć na podkomisję określone zobowiązanie, tak żebyśmy mogli ponownie rozpatrzyć dokument i sporządzić na jego temat opinię na posiedzeniu Komisji w dniu 24 czerwca 2005 roku. Wiem, że podkomisja zbiera się dzisiaj, więc nie będzie z tym problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AleksanderGrad">Nie wiem, czy w tym przypadku powinniśmy stosować taką procedurę. Powinniśmy chyba uwzględnić dodatkowe informacje, które powstaną w wyniku konsultacji społecznych. Mówiła o tym dyrektor Ewa Swędrowska-Dziankowska. W związku z tym, być może, nie powinniśmy narzucać terminu, o którym mówił przewodniczący Komisji. Moglibyśmy się tym zająć, gdy będziemy mieli komplet informacji. W oparciu o nie zostałaby podjęta decyzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RobertSmoleń">Jesteśmy ustawowo zobowiązani do przestrzegania określonych terminów. W tym wypadku chodzi o termin 21 dni od dnia otrzymania stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AleksanderGrad">Usłyszeliśmy, że Komisja Europejska będzie się tym zajmowała dopiero jesienią.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RobertSmoleń">Ustawa nie przewiduje w tym zakresie odstępstwa. Dla bezpieczeństwa pewnych terminów powinniśmy się jednak trzymać. Tak zresztą czynimy, z jednym wyjątkiem dotyczącym tych dokumentów, które kierujemy do Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej. Termin ustawowy przedłużamy w sytuacji, gdy nie ma polskich wersji językowych. Dopiero po uzyskaniu oficjalnej polskiej wersji językowej możemy sporządzać opinię. W omawianym przypadku mamy dokument napisany po polsku. W związku z tym nie widzę problemu. Na tym zamykam rozpatrywanie punktu czwartego. Dziękuję za udział w posiedzeniu minister Krystynie Gurbiel i dyrektor Ewie Swędrowskiej-Dziankowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejMarkowiak">Mam nadzieję, że przewodniczący Komisji nie potraktuje mojego głosu jako nadużycia. Korzystając z okazji, że na naszym posiedzeniu jest obecna minister Krystyna Gurbiel, chcę przedstawić pewną prośbę dotyczącą finansowania, ale innego programu, a mianowicie programu Interreg III A. Wiem o tym, ze w polskim ministerstwie mamy do czynienia z blokadą przy podejmowaniu decyzji. W Czechach przebiega to znacznie szybciej. Niestety z tego powodu, że kłócimy się o niuanse, grozi nam to, że w tym roku nie będziemy mieli naboru albo będziemy mieli mocno spóźniony napór mikroprojektów. Dokumenty wysłane w lutym dotarły do nas z uwagami ministerstwa dopiero 19 czerwca. Trwało to bardzo długo. Bardzo proszę minister Krystynę Gurbiel, aby spróbowała przyspieszyć dyskusję nad niuansami. Musimy jak najszybciej rozpocząć. W przeciwnym razie w tym roku beneficjenci nie będą realizowali projektów. Przepraszam za nadużycie, ale temat, który poruszyłem, także wiąże się z finansami. Jesteśmy po doświadczeniach związanych z wizytacją pogranicza. Tak więc, z podobnymi problemami już się zetknęliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RobertSmoleń">Czy w tej chwili minister Krystyna Gurbiel chciałaby jakoś zareagować na to, co powiedział poseł Andrzej Markowiak?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KrystynaGurbiel">Bezpośrednio nie zajmuję się programem Interreg. Wiem jednak, że uzgodnienia z Ministerstwem Finansów są już na ostatnim etapie. Dotyczą one kształtu porozumienia między Ministerstwem Gospodarki i Pracy, Ministerstwem Finansów i wojewodami. Takie porozumienie warunkuje uruchomienie procesu podpisywania umów. Z tego, co wiem, projekty, przynajmniej częściowo, zostały już wybrane. Zgadzam się z tym, że procedury trwają zbyt długo. Mam nadzieję, że są na końcowym etapie. Prośbę posła Andrzeja Markowiaka przekażę ministrowi Markowi Szczepańskiemu. Nic więcej nie mogę w tej sprawie powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#RobertSmoleń">Mam pytanie do posłanki Grażyny Ciemniak, przewodniczącej Podkomisji stałej ds. Funduszy Strukturalnych i Spójności Unii Europejskiej. Czy podkomisja planuje zwołać swoje posiedzenie w takim terminie, żeby móc poruszony przed chwilą problem w krótkim czasie rozpatrzyć i jeżeli zajdzie taka potrzeba, przedstawić szczegółowe wnioski na posiedzenie Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#GrażynaCiemniak">Na dzień 30 czerwca 2005 roku zaplanowano posiedzenie podkomisji. Pragnę dodać, że program Interreg III był już omawiany i wtedy nie zgłaszano żadnych uwag. W tej chwili takie uwagi się pojawiają. Jesteśmy w stanie szczegółowo omówić ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RobertSmoleń">Problem, o którym mówił poseł Andrzej Markowiak, na pewno występuje. Proszę jednak o rozpoznanie, czy nie zachodzi potrzeba interweniowania w tej sprawie. Chodzi o to, żeby przyspieszyć decyzje w sprawie mikroprojektów. Chciałbym, aby na jednym z kolejnych posiedzeń Komisji można było te sprawę rozpatrzyć. Proszę minister Krystynę Gurbiel o to, żeby uczuliła ministra Marka Szczepańskiego na omawiany problem. Przechodzimy do punktu piątego porządku dziennego, tj. rozpatrzenia, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. Komunikatu Komisji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego oraz Komitetu Regionów: Poprawa zdrowia i bezpieczeństwa oraz zwiększenie zaufania obywateli: strategia w zakresie zdrowia i ochrony konsumentów oraz Wniosku dotyczącego decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej wspólnotowy program działań w dziedzinie zdrowia i ochrony konsumentów na lata 2007–2013 (COM/2005/115 końcowy). W tym punkcie rząd reprezentuje sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Zbigniew Podraza, którego serdecznie witam. Posłami koreferentami są poseł Aleksander Czuż i posłanka Krystyna Skowrońska. Zdaje się, że w tym przypadku również będziemy mieli konkluzję o potrzebie skierowania dokumentu do Podkomisji stałej ds. Nowej Perspektywy Finansowej. Proszę ministra Zbigniewa Podrazę o dokonanie wprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#ZbigniewPodraza">Celem rozpatrywanych dokumentów jest ustanowienie wspólnotowego programu działań w dziedzinie zdrowia i ochrony konsumentów na lata 2007–2013. Działania w zakresie zdrowia publicznego i ochrony konsumentów wynikają art. 152 i 153 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Zaproponowany w projekcie decyzji program jest rozszerzeniem wspólnotowego programu zdrowia publicznego na lata 2003–2007 oraz wspólnotowej polityki konsumenckiej na lata 2004–2006, wraz z przygotowaną obecnie wspólnotową strategią polityki konsumenckiej na lata 2007–2013. Stanowić on będzie uzupełnienie narodowych inicjatyw w tych zakresach. Konsolidując wspomniane dwa programy, Komisja Europejska zamierza wykorzystać zachodzący między polityką zdrowotną i polityką konsumencką efekt synergii. Polska w pełni popiera propozycje głównych wspólnych celów działań w dziedzinie zdrowia publicznego i ochrony konsumentów, zawarte w projekcie decyzji. Chodzi o: - ochronę obywateli przed zagrożeniami będącymi poza kontrolą osób indywidualnych, a którymi państwa członkowskie nie mogą samodzielnie przeciwdziałać w skuteczny sposób, - zwiększenie zdolności obywateli w zakresie podejmowania lepszych decyzji dotyczących ich zdrowia i interesów jako konsumentów, - włączenie celów polityki zdrowia i ochrony konsumentów do wszystkich polityk Wspólnoty, z zamiarem skoncentrowania się na kwestiach związanych ze zdrowiem i ochroną konsumentów w kształtowaniu polityki. W ogólną politykę państwa wpisują się zarówno cele w zakresie polityki zdrowotnej: ochrona obywateli przed zagrożeniem dla zdrowia, wspieranie polityk, które prowadzą do zdrowszego stylu życia, przyczynienie się do ograniczenia występowania głównych chorób w Unii Europejskiej, przyczynienie się do rozwoju bardziej efektywnych i skutecznych sposobów opieki zdrowotnej oraz wspieranie powyższych celów przez dostarczenie informacji i analiz dotyczących zdrowia, jak i cele w zakresie polityki konsumenckiej: zapewnienie wszystkim konsumentom Unii Europejskiej bez względu na to, gdzie mieszkają, podróżują lub dokonują zakupów w Unii Europejskiej, wspólnego wysokiego poziomu ochrony przed ryzykiem i zagrożeniem dla ich bezpieczeństwa i interesów ekonomicznych, zwiększenie zdolności konsumentów w celu promowania ich własnych interesów, np. poprzez wspomaganie konsumentów we wzajemnej pomocy. Objęte programem działania są w Polsce uwzględniane w rozwiązaniach systemowych i działaniach praktycznych. Część z nich wymaga, zgodnie z wytycznymi projektu programu, wzmocnienia lub opracowania dodatkowych strategii. Zadania określone w programie zgodne są z polityką państwa w zakresie zdrowia publicznego, realizowaną w ramach osobnych strategii, takich jak: uzależnienia, zdrowie psychiczne, gerontologia, niepełnosprawność czy też patologie społeczne, oraz w zakresie polityki konsumenckiej w ramach strategii: wzmocnienie pozycji rynkowej konsumentów poprzez propagowanie działań w kierunku lepszego rozumienia konsumentów oraz rynku, w tym podnoszenie świadomości konsumenckiej i ulepszenie regulacji chroniących konsumentów, wzmocnienie środków wdrożeniowych prawa konsumenckiego oraz edukacji.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#ZbigniewPodraza">Należy przyznać, że projekt decyzji Rady zasługuje na wsparcie ze względu na jego powszechny, wieloprofilowy, interdyscyplinarny i międzynarodowy charakter oraz ze względu na uwzględnienie w nim aspektów wzajemnej multilateralnej pomocy i wymiany doświadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#RobertSmoleń">Czy poseł Aleksander Czuż chciałby w tym zakresie się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#AleksanderCzuż">Przed chwilą minister Zbigniew Podraza omówił temat bardzo szczegółowo. Nie chciałbym się powtarzać. Mam stosowne upoważnienie od posłanki Krystyny Skowrońskiej, która również szczegółowo zapoznała się z rozpatrywanym programem. Na sali jest obecny członek podkomisji poseł Andrzej Grzyb, a także poseł Józef Cepil. W związku z tym proponuję, abyśmy tutaj gremialnie, tzn. na posiedzeniu Komisji, wyrazili pozytywną opinię odnośnie do prezentowanego programu. Podkreślam, że po raz pierwszy połączenie dwóch programów, a więc ochrony konsumenta i ochrony zdrowia, pozwala na lepsze skoordynowanie i maksymalne wykorzystanie środków unijnych. Cały problem sprowadza się do tego, że projekty i programy poszczególnych krajów będą rozpatrywane na zasadzie konkursów. Powinniśmy być do tego wcześniej przygotowani, czerpiąc z doświadczeń pochodzących z bieżącej realizacji zadań. Część projektowanych zadań jest już obecnie realizowana w ramach programu funkcjonującego do roku 2006. Musimy być bardzo dobrze przygotowani, żeby w maksymalnym stopniu móc skorzystać z proponowanego programu. Kwoty, które można uzyskać, nie są zbyt wielkie. Chodzi o 1.299 mln euro na lata 2007–2013. Tym niemniej jest to suma, po którą w naszej sytuacji należy koniecznie sięgnąć. Na szczególne podkreślenie zasługują dwa fakty. Po pierwsze, należy zwrócić uwagę na monitorowanie i wczesne ostrzeganie przed chorobami zakaźnymi w ramach całego systemu krajów należących do Unii Europejskiej. Dla Polski ma to niezmiernie istotne znaczenie ze względu na wschodnie granice UE. Mamy do czynienia z ogromną masą przybyszów na naszych słynnych targowiskach. Już dzisiaj mamy problem z „przywożeniem” na teren Polski niektórych chorób zakaźnych. Po drugie, należy zwrócić uwagę na ochronę konsumentów. Zasługują na podkreślenie: wiedza i świadomość konsumencka i ich upowszechnianie, ulepszanie regulacji chroniących konsumentów poprzez przygotowanie propozycji inicjatyw legislacyjnych, a także promocja mechanizmów samoregulacji. Chodzi o wzmocnienie ochrony konsumentów. Biorąc powyższe pod uwagę, proponuję, aby Komisja wydała pozytywną opinię o projekcie rozpatrywanego dokumentu i nie wnosiła uwag do tego aktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RobertSmoleń">Dokument nie jest kontrowersyjny. Przewodniczący podkomisji uznaje, że więcej szczegółowych informacji na jego temat nie uda się uzyskać albo też nie ma takiej potrzeby. Nie znajduję więc przeszkód dla wyrażenia pozytywnej opinii o rozpatrywanym projekcie. Otwieram dyskusję. Nie widzę chętnych do zabrania głosu. Nikt też nie zgłasza sprzeciwu wobec pozytywnej opinii odnoszącej się do omawianego dokumentu. Czy chciałby jeszcze zabrać głos minister Zbigniew Podraza? Słyszę, że nie. W związku z tym stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła, w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r., Komunikat Komisji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego oraz Komitetu Regionów: Poprawa zdrowia i bezpieczeństwa oraz zwiększenie zaufania obywateli: strategia w zakresie zdrowia i ochrony konsumentów, oraz Wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej wspólnotowy program działań w dziedzinie zdrowia i ochrony konsumentów na lata 2007–2013 (COM/2005/115 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do rozpatrywanego dokumentu. Na tym zamykam punkt piąty. Punkty szósty i siódmy już rozpatrzyliśmy. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu ósmego: sprawy bieżące. Nie widzę chętnych do zabrania głosu w tym punkcie. W związku z tym zamykam punkt ósmy. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek obrad. Dziękuję za udział w posiedzeniu ministrowi Zbigniewowi Podrazie i wszystkim innym jego uczestnikom. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>