text_structure.xml 101 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Porządek posiedzenia został państwu dostarczony. Pozwolę sobie zaproponować do niego zmiany. Proponuję skreślić punkt 2, czyli wysłuchanie informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa. Punkt 5, czyli sprawozdanie z prac Podkomisji ds. Funduszy Strukturalnych i Spójności w pierwszym kwartale 2005 r. proponuję rozpatrzyć jako punkt 2. Punkty 6, 7, 8, 9 i 10 otrzymałyby numerację o jeden większą. Propozycja zmiany do porządku obrad wynika z wystąpienia ministra rolnictwa i rozwoju wsi przesłanego w dniu 19 kwietnia 2005 r. na ręce przewodniczącego Komisji Roberta Smolenia w brzmieniu: „Podsekretarz stanu Wiesław Zapędowski uprzejmie informuje, że projekt instrukcji na posiedzenie Rady Ministrów Unii Europejskiej do spraw Rolnictwa i Rybołówstwa w dniu 26 kwietnia 2005 r. zawierający stanowisko, jakie Rada Ministrów ma zamiar podjąć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych na wyżej wymienionym spotkaniu będzie omawiany podczas posiedzenia Komitetu Europejskiego Rady Ministrów w dniu 22 kwietnia 2005 r., czyli pojutrze. W związku z powyższym zwracam się z uprzejmą prośbą o przesunięcie terminu posiedzenia Komisji na piątek, czyli na dzień 22 kwietnia 2005 r.”. Posiedzenia Komisji nie przesuniemy i odbędziemy je dzisiaj oraz w piątek. Nie omówimy po prostu tego wcześniej projektowanego punktu porządku obrad. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja porządek obrad wraz z zaproponowanymi przeze mnie zmianami przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek obrad wraz z zaproponowanymi przeze mnie zmianami. Przystępujemy do rozpatrzenia informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii w dniu 21 kwietnia 2005 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji o tych sprawach w trybie art. 9 ust. 1 ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofOpawski">Wszystkie punkty merytoryczne posiedzenia Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii były wcześniej omawiane przez Komisję. Większość zasadniczych została omówiona w dniu 2 marca 2005 r. Przypomnę je krótko. Pierwszym punktem porządku posiedzenia Rady jest rozpatrzenie wniosku dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniających dyrektywę 1999/62/WE w sprawie pobierania opłat za użytkowanie niektórych typów infrastruktury przez pojazdy ciężarowe (eurowinieta). Sprawa jest znana Komisji. Opowiadaliśmy się za przyjęciem tej dyrektywy, a Komisja wyraziła wsparcie w tej kwestii. Może nastąpić przyjęcie tej dyrektywy przez Radę. Jest to jedyny akt regulacyjny, którego powstawanie może zostać zainicjowane na posiedzeniu Rady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCzepułkowski">Komisja w dniu 3 marca 2005 r. rozpatrzyła projekt rządowego stanowiska, nie wnosząc do niego uwag. Oczywiście nastąpiło to po wyjaśnieniu wszelkich wątpliwości. Proszę przypomnieć, jakie było stanowisko rządu i czy uległo ono zmianie. Jeśli to stanowisko nie uległo modyfikacji, to rutynowo je przyjmiemy i przejdziemy do rozpatrywania kolejnego dokumentu. Jeśli takie zmiany nastąpiły, będzie to wymagało szerszego przedstawienia tych zmian i sformułowania wobec Komisji wniosku o zmianę stanowiska, czyli o przedstawienie stanowiska wobec zmienionej decyzji lub stanowiska rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofOpawski">Ten sposób decydowania pozwoli nam sprawnie omówić ten punkt posiedzenia. W sprawie eurowiniety stanowisko rządu nie zmieniło się od czasu poprzedniego posiedzenia. Nie ma sensu go streszczać. Podtrzymujemy wszystkie wyrażone wówczas uwagi, które na tym etapie występują do projektu dyrektywy. Dyrektywa jest dyskutowana od długiego czasu. Na ostatnim posiedzeniu Rady, niestety, nie zaistniały warunki do uzyskaniu kompromisu i Rada rozstała się bez żadnych wiążących ustaleń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu, dotyczącą procedury przyjmowania projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 1999/62/WE w sprawie pobierania opłat za użytkowanie niektórych typów infrastruktury przez pojazdy ciężarowe oraz stanowisko, jakie Rada Ministrów zamierza zająć w tej sprawie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu, dotyczącą procedury przyjmowania projektu powyższej dyrektywy i stanowisko, jakie Rada Ministrów zamierza zająć w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofOpawski">Jeśli chodzi o Trzeci Pakiet Kolejowy, przedmiotem obrad Rady będzie sprawozdanie na temat aktualnego stanu prac. Rada nie zamierza podejmować żadnej decyzji. W dniu 2 marca 2005 r. sprawa ta została Komisji zaprezentowana. W stanowisku rządu proponujemy odrzucić projekt rozporządzenia. Komisja ponownie rozpatrywała tę kwestię w trakcie tzw. testu subsydiarności. Stanowisko rządu nie zmieniło się w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGałażewski">Przypominam panu ministrowi, że w stanowisku Komisji opowiedzieliśmy się za kontynuowaniem prac nad tymi dokumentami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#KrzysztofOpawski">Dokładnie taki jest zapis w sporządzonym dla mnie zaleceniu na to posiedzenie. Będziemy kontynuować prace, natomiast do obecnego kształtu tego rozporządzenia mamy zastrzeżenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rząd sprzeciwia się wobec obecnego brzmienia dokumentu w wersji przedłożonej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofOpawski">Prace będą kontynuowane. W dniu jutrzejszym zostanie przedstawione sprawozdanie na temat aktualnego stanu prac oraz odbędzie się na ten temat dyskusja. Nie zostanie natomiast podjęta żadna decyzja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyCzepułkowski">Tym problemem zajmowaliśmy się w dniu 13 kwietnia 2005 r. Proponuję, żeby Komisja nie zmieniała opinii, którą w sprawie tego dokumentu wyraziła. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja nie wnosi uwag i podtrzymuje poprzednią opinię w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie odszkodowań w przypadku niespełnienia umownych wymagań jakościowych mających zastosowanie do usług towarowego transportu kolejowego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja nie wnosi uwag i podtrzymuje wcześniejszą opinię w sprawie powyższego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofOpawski">Jeśli chodzi o wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw i obowiązków pasażerów korzystających z międzynarodowego transportu kolejowego, Komisja obradowała dwukrotnie na ten temat w dniach 2 marca i 30 kwietnia 2005 r., w czasie testu subsydialności. W tym zakresie także odbędzie się debata kierunkowa. Nie przewiduje się podejmowania decyzji. Zalecenia Komisji zostały przez stronę rządową przyjęte i zostaną zaprezentowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rząd potwierdza, iż przyjął do realizacji uwagi i zalecenia sformułowane podczas opiniowania tego dokumentu, a zatem oczekiwania Komisji zostaną spełnione. Proponuję podtrzymanie przyjętego wcześniej stanowiska, w którym sformułowaliśmy swoje uwagi do stanowiska, jakie Rada Ministrów podejmie wobec tego aktu prawnego Unii Europejskiej. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja podtrzymuje poprzednią opinię w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw i obowiązków pasażerów korzystających z międzynarodowego transportu kolejowego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja podtrzymuje poprzednią opinię w sprawie powyższego aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofOpawski">Kolejny dokument dotyczy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego drugi program „Marco Polo” dla udzielania wspólnotowej pomocy finansowej w celu poprawy działania systemu transportu towarowego pod względem środowiskowym (Marco Polo II). Przedmiotem obrad Rady będzie przyjęcie tzw. częściowego ogólnego podejścia. Nie jest to ostateczna decyzja. W praktyce funkcjonowania organów unijnych utarło się, że w sytuacji, gdy Komisja i Rada chcą zasygnalizować swoje stanowisko Parlamentowi Europejskiemu, to przyjmują częściowe ogólne podejście, które wskazuje na sposób myślenia Komisji i Rady, a Parlament może się tym sugerować. Jest to jedynie sugestia dla Parlamentu. Stanowisko rządowe było przez Komisję rozpatrywane w styczniu 2005 r. Komisja poparła stanowisko rządu, które akceptuje projekt tego rozporządzenia. Stanowisko to nie uległo zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyCzepułkowski">Komisja przyjęła w dniu 28 stycznia 2005 r. opinię nr 29, w której zostało sformułowanych 5 wniosków. Proponuję podtrzymać tę opinię. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja podtrzymuje poprzednią opinię w sprawie wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego drugi program „Marco Polo” dla udzielania wspólnotowej pomocy finansowej w celu poprawy działania systemu transportu towarowego pod względem środowiskowym (Marco Polo II). Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja podtrzymuje poprzednią opinię w sprawie powyższego dokumentu. Jeśli chodzi o wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wprowadzenia w życie fazy rozmieszczenia i fazy operacyjnej europejskiego programu radiowej nawigacji satelitarnej, zajmowaliśmy się nim w dniu 17 grudnia 2004 r., przyjmując opinie nr 8 i 23.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofOpawski">W tym przypadku planowane jest przyjęcie częściowego podejścia ogólnego, czyli pewnej sugestii dla Parlamentu Europejskiego. Stanowisko rządu od grudnia nie zmieniło się. Rząd popiera to rozporządzenie, a Komisja poparła stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCzepułkowski">Sformułowaliśmy także 11 uwag, podkreślając kwestie, które występowały w stanowisku rządu i wydawały się szczególnie ważne. Czy te uwagi zostały uwzględnione i przyjęte do realizacji w pracach nad tym dokumentem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofOpawski">Jeśli dobrze pamiętam, uwagi te dotyczyły Nowej Perspektywy Finansowej, a nie tylko omawianej kwestii. W zakresie programu GALILEO te uwagi zostały przyjęte i wprowadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wprowadzenia w życie fazy rozmieszczenia i fazy operacyjnej europejskiego programu radiowej nawigacji satelitarnej oraz informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów zamierza zająć odnośnie do tego projektu aktu prawnego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą powyższego dokumentu oraz informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów zamierza zająć odnośnie do tego projektu aktu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofKapis">Jeśli chodzi o lotnictwo, będą omawiane cztery dokumenty. Po pierwsze będzie omawiana informacja Komisji o negocjacjach między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi w sprawie porozumienia dotyczącego transportu lotniczego. Przypominam, że w połowie ubiegłego roku pierwsza tura negocjacji nie zakończyła się sukcesem i nie doszło do podpisania umowy o wspólnym obszarze powietrznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyCzepułkowski">Z tym dokumentem zapoznajemy się po raz pierwszy. Proszę o przedstawienie ich w ten sposób, żebyśmy mogli sformułować opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofOpawski">Ta część nie zawiera projektów aktów prawnych, więc nie będą podejmowane decyzje. Wszystkie te kwestie mają charakter informacyjny, więc nie ma potrzeby ustosunkowania się do nich. Możemy je jednak zreferować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofKapis">Pierwsza tura negocjacji nie przyniosła rozstrzygnięcia i zakończyła się w czerwcu 2004 r. decyzją Rady o niepodpisywaniu umowy o komunikacji lotniczej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi ze względu na niezrównoważone korzyści obu stron. Przez kilka miesięcy obie strony miały czas na przeanalizowanie swoich stanowisk z ubiegłego roku. W tej chwili Komisja będzie sugerowała rozpoczęcie drugiej tury negocjacji, z zaleceniem, żeby kraje członkowskie formułowały kompromisowe rozwiązania. Na pewno w negocjacjach należy wykorzystać coś więcej i uzyskać określone ustępstwa ze strony amerykańskiej, a jednocześnie nie iść z maksymalnym programem, lecz takim, który pozwoli w kolejnej turze negocjacji znaleźć rozstrzygnięcie i doprowadzić do podpisania umowy o komunikacji lotniczej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Jest kilka punktów, co do których można się zastanawiać. Chodzi o kwestie dostępu do rynku, czyli tzw. kabotażu na rynku wewnętrznym Stanów Zjednoczonych. Jest to także kwestia inwestycji zagranicznych przedsiębiorstw europejskich i prawa ustanawiania własnych filii przewoźników na terenie Stanów Zjednoczonych. Jako niezwykle istotną postrzegamy konwergencję regulacyjną, czyli doprowadzenie po obu stronach Atlantyku do identycznych regulacji prawnych rządzących transportem lotniczym. Raport Komisji zostanie przedstawiony. Będzie miała miejsce dyskusja. Należy liczyć się z tym, że zostaną opracowane rozwiązania kompromisowe, umożliwiające rozpoczęcie drugiej tury negocjacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JerzyCzepułkowski">Komisja musi odrębnie podjąć decyzję w sprawie informacji dotyczącej stosunków zewnętrznych w sektorze lotniczym, a oddzielnie w stosunku do projektów aktów prawnych. Czy są pytania do przedstawionej przed chwilą informacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejGałażewski">Wspomniał pan, że toczą się negocjacje dotyczące m.in. kabotażu, czyli możliwości przewożenia pasażerów wewnątrz obszarów Stanów Zjednoczonych przez firmy europejskie. Jaki jest stosunek Polski do tego typu usługi? Czy polskie porty lotnicze i nasza organizacja pozwala w najbliższym czasie na kabotaż wewnętrzny, np. do przewozów międzyregionalnych na terytorium Polski przez przewoźników z innych krajów Unii Europejskiej, nie mówiąc już o Stanach Zjednoczonych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofOpawski">Jeśli chodzi o przewoźników europejskich, jest to możliwe już obecnie. Na rynku wewnętrznym Polski istnieje możliwość podjęcia operacji lotniczych przez przewoźnika unijnego. Nie jest to możliwe w przypadku przewoźnika amerykańskiego. Strona europejska nalega na stworzenie takiej możliwości z bardzo konkretnego powodu. Większość krajów europejskich posiada dwustronne umowy o komunikacji lotniczej ze Stanami Zjednoczonymi. Są one bardzo liberalne. Na podstawie tych umów przewoźnicy amerykańscy mają prawa wykonywania operacji lotniczych z pełnymi prawami handlowymi na obszarze Europy, np. między Paryżem a Warszawą. Stąd wynika chęć Komisji do wyrównania tych uprawnień. Jeżeli na obszarze Europy przewoźnicy amerykańscy dysponują takimi prawami, to nie byłoby nic zdrożnego w tym, żeby europejscy przewoźnicy dysponowali podobnymi prawami na obszarze Stanów Zjednoczonych. Rodzi to problemy po drugiej stronie Atlantyku, również z przyczyn prawnych. W naszej ocenie nie należy spodziewać się, żeby pełne prawa kabotażu zostały wynegocjowane, przynajmniej na obecnym etapie negocjacji. Kraje europejskie będą proponowały rozbicie kabotażu. Zgadzamy się, że kabotaż bezpośredni wykonywany przez przewoźnika europejskiego na terenie Stanów Zjednoczonych może nie być możliwy. Sądzimy, że dobrym i kompromisowym sposobem, przybliżającym nas do finalnego rozwiązania, jest wykorzystanie tzw. kabotażu marketingowego, czyli przy współpracy z przewoźnikiem amerykańskim na kodzie przewoźnika europejskiego wykonanie operacji handlowej wewnątrz Stanów Zjednoczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wysłuchała prezentacji przedstawionej przez ministra infrastruktury dotyczącej stanu rozmów na temat stosunków zewnętrznych w sektorze lotniczym. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała prezentacji przedstawionej przez ministra infrastruktury dotyczącej stanu rozmów na temat stosunków zewnętrznych w sektorze lotniczym. Przystępujemy do rozpatrzenia projektów aktów prawnych dotyczących praw podróżnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofKapis">Są dwa projekty rozporządzeń. Oba dotyczą praw pasażerów. Są to: - rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie informowania pasażerów korzystających z transportu lotniczego o tożsamości obsługującego przewoźnika i przekazywania przez państwa członkowskie informacji dotyczących bezpieczeństwa oraz - rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw osób o ograniczonej możliwości poruszania się podróżujących drogą lotniczą. Pierwsze rozporządzenie dotyczy sfery praw pasażerów. W dzisiejszym świecie możliwość podejmowania współpracy pomiędzy liniami lotniczymi jest tak szeroka, że pasażer, kupując bilet u określonego przewoźnika, może nie mieć świadomości, jakim faktycznie samolotem będzie podróżował, do kogo ten samolot faktycznie należy i czy jest on w jakikolwiek sposób poddany nadzorowi krajów europejskich zgodnie z wymogami europejskimi. Stąd wynika chęć zabezpieczenia i dania pasażerowi możliwości wyboru. Żeby ten wybór pasażer rzeczywiście miał, musi być uprzedzony o tym, że, kupując bilet na określonego przewoźnika, faktycznie będzie podróżował samolotem należącym do przewoźnika trzeciego. Jest to związane z pewnymi elementami systemu bezpieczeństwa lotniczego oraz ze współpracą, która w obrębie Unii Europejskiej już się rozpoczęła w zakresie przekazywania informacji z tzw. inspekcji technicznych, wykonywanych przez nadzory krajowe w stosunku do przewoźników spoza Unii Europejskiej. Jest to związane z tym, że występowały przypadki katastrof lotniczych, w których uczestniczyły samoloty nienależące do państw unijnych, a należące do krajów trzecich o słabym nadzorze lotniczym. W związku z tym z jednej strony zabezpieczamy prawa pasażerów. Jesteśmy przekonani, że pasażer ma prawo wiedzieć jaką maszyną leci. Z drugiej strony stwarzamy w obrębie Europy system, który wymusza na nadzorach krajowych stały nadzór techniczny nad przewoźnikami spoza naszego terytorium i jednocześnie system przekazywania informacji pomiędzy nadzorami, tak aby przypadki niespełnienia wymogów technicznych w jednym kraju znane były wszystkim pozostałym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyCzepułkowski">Intencja jest oczywista i rząd w swoim stanowisku popiera projekt omawianego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofOpawski">W dniu 23 marca 2005 r. sprawa ta była rozpatrywana na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 9 ust. 1 ustawy informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie informowania pasażerów korzystających z transportu lotniczego o tożsamości obsługującego przewoźnika i przekazywania przez państwa członkowskie informacji dotyczących bezpieczeństwa. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 9 ust. 1 ustawy powyższą informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofKapis">Kolejnym dokumentem jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw osób o ograniczonej możliwości poruszania się podróżujących drogą lotniczą. Jest to bardzo ważny dokument o wymiarze społecznym, zabezpieczający prawa osób niepełnosprawnych nie tylko do takiego samego traktowania, jak osób fizycznie sprawnych, ale również do zagwarantowania w całym procesie transportu lotniczego wszystkich możliwych udogodnień, aby zmniejszyć uciążliwość podróży lotniczej dla pasażerów niepełnosprawnych. Obowiązek taki nakłada się zarówno na linie lotnicze oraz na lotniska. Podkreślam, że w przypadku Polski, Polskie Linie Lotnicze „LOT” oraz wszystkie porty, które są dopuszczone do ruchu międzynarodowego, taki system posiadają. Istnieje cały szereg ułatwień dla osób niepełnosprawnych i procedury obsługi takich pasażerów. To oczywiście wynika z decyzji podjętych w przeszłości, kiedy tego typu kwestie w płaszczyźnie międzynarodowej były zalecane. W Polsce te zalecenia były stopniowo wdrażane. W dniu dzisiejszym nie istnieje niebezpieczeństwo dramatycznego skoku w zakresie obsługi osób niepełnosprawnych, lecz możemy przygotować się i dopilnować, żeby system ten funkcjonował, w tym również, żeby tego typu usługi świadczone były przez wszystkie linie lotnicze przylatujące do naszego kraju, a nie jedynie przez naszego podstawowego przewoźnika. Stanowisko rządu w tej kwestii jest pozytywne, popierające inicjatywę Komisji Europejskiej. Rząd nie zgłasza uwag do przedstawionego projektu rozporządzenia. Także i ten dokument był przedmiotem obrad Komisji w dniu 23 marca 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rzeczywiście w marcu rozpatrywaliśmy te dwa dokumenty. Fakt ich rozpatrywania znajduje się w zapisie ustaleń stwierdzających, że nie wnosimy uwag. Komisja nie przyjmowała opinii do tych dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejGałażewski">Zwracam uwagę, że w transporcie lotniczym pod tym względem sytuacja poprawia się z dnia na dzień, szczególnie w portach europejskich oraz przez obsługę naszej linii. Jednak sytuacja w kolei polskiej jest pod tym względem tragiczna. Jeden z dokumentów, który rząd chciał odrzucić, mianowicie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw i obowiązków pasażerów korzystających z międzynarodowego transportu kolejowego mówi o dostosowaniu kolei w przewozach pasażerskich do obsługi osób niepełnosprawnych ruchowo. Jest tu wyraźnie inne podejście, co dotyczy w szczególności naszych zapóźnionych infrastrukturalnie kolei w stosunku do linii lotniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofOpawski">W tym zakresie rozporządzenie dotyczące kolei jest w pełni przez nas popierane i nie mamy do niego zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 9 ust. 1 ustawy informację, jaką Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw osób o ograniczonej możliwości poruszania się podróżujących drogą lotniczą. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 9 ust. 1 ustawy informację w sprawie powyższego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofOpawski">Na posiedzeniu Rady w dniu 21 kwietnia 2005 r. będzie jeszcze rozpatrywana lista A, która nie podlega dyskusji i nie zawiera żadnych aktów normatywnych. Jest jeszcze punkt, w którym nie przewiduje się prezentacji stanowisk. Zostaną wysłuchane informacje na temat dwóch kwestii morskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rola Polski jest w tym zakresie pasywna i polega jedynie na wysłuchaniu. Komisja na tym etapie prac z tego rodzaju problemami nie ma nic do czynienia. Dziękuję panu ministrowi i szefowi lotnictwa cywilnego za przybycie na posiedzenie Komisji i przedstawienie informacji. Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania Podkomisji do Spraw Funduszy Strukturalnych i Spójności w pierwszym kwartale 2005 r. Proszę o przedstawienie tej informacji przewodniczącą podkomisji stałej posłankę Grażynę Ciemniak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#GrażynaCiemniak">Zgodnie z ustaleniami Prezydium Komisji w imieniu podkomisji stałej mam zaszczyt przedstawić stanowisko podkomisji, które zostało przyjęte na jedenastym posiedzeniu w dniu 19 kwietnia 2005 r. Stanowisko to obejmuje pracę podkomisji w okresie od dnia 2 grudnia 2004 r. do dnia 19 kwietnia 2005 r. Przedmiotem prac podkomisji były następujące zagadnienia: - wykorzystanie środków Europejskiego Funduszu Społecznego na stypendia dla uczniów i studentów; - skuteczność procedur w zakresie wyboru projektów do sfinansowania z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności; - realizacja ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o Narodowym Planie Rozwoju; - aktualny stan realizacji programów i projektów ze środków Funduszu Spójności i funduszy strukturalnych z dziedziny ochrony środowiska; - aktualny stan realizacji programów i projektów ze środków Funduszu Spójności i funduszy strukturalnych w obszarze transportu. Szczegóły dotyczące informacji przekazanych przez Ministerstwa: Gospodarki i Pracy, Środowiska oraz Infrastruktury znajdują się w notatkach z posiedzeń podkomisji w sekretariacie Komisji oraz w materiałach źródłowych, które stanowią załączniki do notatek z poszczególnych posiedzeń podkomisji. Członkowie Komisji otrzymali stanowisko podkomisji, skupię się więc na kwestiach, które wymagają podkreślenia. Rozpatrując stan wykorzystania środków Europejskiego Funduszu Społecznego na stypendia dla uczniów i studentów, podkomisja przyjęła informację Ministerstwa Gospodarki i Pracy o przekazaniu do końca 2004 r. przez beneficjantów na rzecz uczniów kwoty 9.130.538 zł, co stanowi 38,81% kwoty przyznanej województwom. Na stypendia dla studentów przekazano w 2004 r. łącznie 1.438.201 zł, co stanowi 45,79% kwoty uruchomionej na realizację na rok akademicki 2004–2005. Na 2005 r. uruchomiono środki opiewające na kwotę 6.634.528 zł. Podkomisja pozytywnie oceniła wprowadzone przez Ministerstwo Gospodarki i Pracy zmiany dotyczące rezygnacji z obowiązku przekazywania kopii faktur załączonych do wniosku o refundację środków oraz decyzję ministra finansów o przekazaniu do regionów środków na stypendia. Podkomisja stwierdziła, że problemy związane z procedurą stanowią barierę wypłaty stypendiów. Podkreślam, że jedynie województwa pomorskie, lubuskie, podkarpackie, kujawsko-pomorskie i zachodniopomorskie w pełni wykorzystały środki na wypłaty stypendiów w 2004 r. Omawiając skuteczność procedur w zakresie wyboru projektów do sfinansowania z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności, podkomisja pozytywnie oceniła procedury przyznawania środków z Funduszu Spójności. Komisji Europejskiej zostało przedstawionych 10 wniosków o współfinansowanie projektów sektora transportu na łączną kwotę kosztów kwalifikowanych 2.567.700.000 euro. Jednocześnie podkomisja zwróciła uwagę na fakt, że znaczna część składanych wniosków dotyczących projektów z sektora ochrony środowiska nie spełnia kryteriów wyboru i nie jest gotowa do realizacji. Na 35 wniosków 22 wnioski zostały zaakceptowane. Niespełnianie wszystkich wymogów dotyczących ochrony środowiska zostało potwierdzone na ostatnim posiedzeniu podkomisji. Podkomisja przyjęła informację o złożeniu przez potencjalnych beneficjantów ponad 8000 wniosków, wśród których szczególnie duże zainteresowanie zanotowano w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego oraz Sektorowego Programu Operacyjnego Transport. We wszystkich programach rozpoczęto już proces podpisywania umów lub wydawania decyzji o dofinansowanie realizacji projektów.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#GrażynaCiemniak">Jednocześnie należy podkreślić, że na 8000 wniosków złożono około 100 odwołań. Podkomisja po raz kolejny podnosiła kwestię wprowadzenia mniej restrykcyjnych, niż obecnie, form zabezpieczeń środków pozyskiwanych jako wkład własny organizacji pozarządowych oraz samorządów na współfinansowanie realizacji projektów z funduszy europejskich. Z zadowoleniem przyjęliśmy informację, że Ministerstwo Gospodarki i Pracy, jako instytucja zarządzająca podstawami wsparcia wspólnoty, przygotowało projekt dokumentu pt. „Zabezpieczenie roszczeń Skarbu Państwa w projektach realizowanych z udziałem funduszy strukturalnych”, najpierw do konsultacji z instytucją płatniczą, czyli Ministerstwem Finansów. Zostaną złagodzone formy zabezpieczeń. Praktyka pokazała, że beneficjanci, samorządy i organizacje pozarządowe są na tyle odpowiedzialne, że nie było z tym problemów. Podkomisja rozpatrzyła stan realizacji ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o Narodowym Planie Rozwoju w dwóch obszarach. Proces dostosowań legislacyjnych zakończono w ramach sektorowych programów operacyjnych, czyli Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw, Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich, Sektorowego Programu Operacyjnego Transport, Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna, Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego oraz wynikającego z ustawy o Narodowym Planie Rozwoju rozporządzenia dotyczącego pomocy publicznej. Zostaliśmy poinformowani, że po doświadczeniach z przygotowywaniem i przyjmowaniem wniosków do końca roku podjęto również prace nad nowelizacją części istniejących już aktów prawnych w związku z koniecznością udoskonalenia systemu wdrażania programów operacyjnych, udoskonalenia procedur oraz dostosowywania ich do wymagań praktyki. Podkomisja przyjęła informację, że w ramach wykorzystania środków z funduszy strukturalnych od czasu uruchomienia programów operacyjnych podpisano umowy o dofinansowanie realizacji projektów, angażujące środki wspólnotowe na łączną kwotę blisko 4.000.000.000 zł, co stanowi 49,2% alokacji środków wspólnotowych na 2004 r. i 11,5% na cały okres programowania na lata 2004–2006. Podkreślam, że to dotyczy podpisania umów na sfinansowanie projektów. Ponadto do końca stycznia 2005 r. w ramach siedmiu programów operacyjnych oraz Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL złożono wnioski o dofinansowanie o wartości wnioskowanego wsparcia ze środków wspólnotowych przekraczającej 32.000.000.000 zł. Programem, w ramach którego zakontraktowano największą kwotę środków wspólnotowych jest Sektorowy Program Operacyjny Rozwój Zasobów Ludzkich. Podkomisja rozpatrzyła aktualny stan realizacji programów i projektów ze środków Funduszu Spójności i funduszy strukturalnych z dziedziny ochrony środowiska. W latach 2000–2003 Komisja Europejska zatwierdziła 45 przedsięwzięć z zakresu ochrony środowiska w ramach ISPA, na których realizację przeznaczono z budżetu Unii Europejskiej 1.300.000.000 zł. Od dnia 1 maja 2004 r. fundusz ISPA stał się funduszem spójności. Dla 45 projektów realizowanych w ramach Funduszu Spójności przewidziane jest podpisanie 343 kontraktów, w tym 174 kontrakty na roboty oraz 169 kontraktów na usługi i dostawy. To pokazuje, jaki jest to ogrom zadań wykonywanych przez beneficjantów oraz przez administrację rządową i zarządzającą. Do grudnia 2004 r. zawarto łącznie 198 kontraktów, w tym 82 kontrakty na roboty oraz 116 kontraktów na usługi i dostawy.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#GrażynaCiemniak">30 kontraktów zawarto w ramach pomocy technicznej. Wszystkie kontrakty są zawierane po przeprowadzeniu procedur przetargowych zgodnie z wymogami ustawy Prawo zamówień publicznych. W 2004 r. zawarto 91 kontraktów w ramach projektów inwestycyjnych na kwotę 581.047.400 euro. Natomiast łączna wartość wszystkich podpisanych kontraktów wynosi 846.185.159 zł, z czego 4.195.312 euro w ramach pomocy technicznej. Podkomisja stwierdziła potrzebę jak najszybszego zakończenia prac nad ustawą o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska i o zmianie innych ustaw, których uchwalenie jest niezbędne dla realizacji projektów z Funduszu Spójności. Podkomisja uznała, że niezbędne jest szersze poinformowanie potencjalnych beneficjantów, iż koniecznym jest uwzględnianie już w pierwszej fazie prac nad wnioskami do sfinansowania z funduszy europejskich wymagań związanych z obszarami wyznaczonymi w ramach sieci Natura 2000 i poszerzonej sieci „Shadow List”, wynikających z propozycji list organizacji pozarządowych. Konieczne jest szersze poinformowanie potencjalnych beneficjantów dotyczące procedur oceny oddziaływania na środowisko. Te sprawy blokują przyjmowanie projektów głównie z funduszy spójności, ale także strukturalnych. Podkomisja po raz kolejny podnosiła kwestię zwrotu kosztów poniesionych przez beneficjantów funduszu ISPA z tytułu podatku VAT dla projektów, których memoranda finansowe podpisane zostały przed dniem 1 maja 2004 r., a są realizowane po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Podkomisja uznała konieczność rozwiązania powyższej kwestii ze środków rezerwy budżetu państwa. Sposób zostanie rozstrzygnięty przez Ministerstwo Finansów w uzgodnieniu z Ministerstwem Gospodarki i Pracy. Zwrócenie się do Komisji Europejskiej spowodowałoby konieczność zmiany podpisanych już memorandów finansowych pomiędzy rządem Polski a Unią Europejską, co wydłużyłoby cały proces. Podkomisja rozpatrzyła aktualny stan realizacji programów i projektów ze środków Funduszu Spójności i funduszy strukturalnych z dziedziny transportu. Przedsięwzięcia z zakresu infrastruktury transportowej są realizowane w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego poprzez działanie 1.1 „Modernizacja i rozbudowa regionalnego układu transportowego” oraz działanie 1.6 „Rozwój transportu publicznego w aglomeracjach”. Do końca lutego 2005 r. w ramach działania 1.1 ZPORR złożono 354 wnioski, z czego etap oceny formalnej przeszło 258 wniosków na łączną refundację z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wiadomo, że po realizacji zadań następuje refundacja środków dla beneficjanta. Największe problemy występują w realizacji projektów kolejowych. W pierwszym kwartale 2005 r. na rachunki projektów w ramach realizacji projektów z Funduszu Spójności Transport przekazano 12.038.000.000 euro, w tym na projekty drogowe przekazano 12.038.000.000 euro, a na projekty kolejowe nie przekazano nic. Wynika to z faktu, że projekty wymagają oceny oddziaływania na środowisko oraz dodatkowo konsultacji społecznych, które mogą okazać się trudne do spełnienia. Wcześniej takie konsultacje nie były wymagane przepisami prawa. Wiąże się z tym ryzyko utraty środków oraz trudność w zachowaniu płynności finansowej projektów. Ministerstwo Infrastruktury zapewniło, że pozostała kwota z alokacji Funduszu Spójności na lata 2004–2006 zostanie wykorzystana na rozszerzenie projektów kolejowych. Jeżeli okaże się, że projekty, które są przygotowane, nie będą mogły być realizowane, nastąpi zmiana i wykorzystanie innych projektów. Podkomisja zwróciła uwagę, że również w stosunku do projektów współfinansowanych z funduszy europejskich w obszarze transportu niezbędne jest szerokie poinformowanie beneficjantów o wymaganiach związanych z obszarami wyznaczonymi w ramach sieci Natura 2000 i poszerzonej sieci „Shadow List” oraz procedurą oceny oddziaływania na środowisko, jak również wyjaśnienie kwestii zwrotu kosztów poniesionych przez beneficjantów funduszu ISPA z tytułu podatku VAT dla projektów, których memoranda finansowe podpisane zostały przed dniem 1 maja 2004 r., a są realizowane po wejściu Polski do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#GrażynaCiemniak">Składam wniosek o przyjęcie stanowiska podkomisji oraz przesłania go do Ministerstwa Gospodarki i Pracy, jako podsumowującego wnioski z poszczególnych posiedzeń Komisji wymienionych w omawianym okresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyCzepułkowski">Dziękuję podkomisji i jej przewodniczącej za bardzo intensywną pracę w dniach 2 grudnia 2004 r. - 19 kwietnia 2005 r. W stanowisku został przedstawiony opis sytuacji i zdarzeń. Wnioski wielokrotnie były formułowane i przekazywane właściwym ministerstwom. Podkomisja przyjmowała dezyderaty, które były rozpatrywane przez Komisję. Całość tych materiałów stanowiła podstawę do sformułowania takich, a nie innych stwierdzeń w tym stanowisku. Można oczywiście zadawać pytania związane z przedstawionym sprawozdaniem. Z uwagi na wagę sprawy i jej społeczną doniosłość przypomnę, w jaki sposób zostało zaprezentowane stanowisko Ministerstwa Gospodarki i Pracy w kwestii dotyczącej wykorzystania środków Europejskiego Funduszu Społecznego na stypendia dla uczniów i studentów. Jest to sprawa związana z dokumentowaniem fakturami. Ministerstwo zapowiedziało odstąpienie od egzekwowania faktur zanim te pieniądze zostaną wydatkowane. Czy Ministerstwo zamierza w to miejsce podyktować inne warunki gminom, które dystrybuują te środki i beneficjantom tych środków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#GrażynaCiemniak">Ministerstwo Gospodarki i Pracy poinformowało na piśmie podkomisję, że zrezygnowało z żądania kopii faktur. Było bardzo dużo tych faktur. Teraz wystarczy, że beneficjant prześle zestawienie faktury, czyli numer i kwotę, ale już bez kopii faktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy uczeń lub student, który otrzymuje to stypendium, wcześniej musi wydatkować te pieniądze i przedstawić fakturę zanim je otrzyma?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GrażynaCiemniak">W przypadku studentów nie było zastrzeżeń, ponieważ studenci otrzymują kwoty wypłacane w postaci środków pieniężnych. Istnieje problem zgłaszany w imieniu uczniów, że najpierw trzeba sfinansować i dopiero następuje refinansowanie środków. Ministerstwo jednoznacznej decyzji jeszcze nie podjęło. Istnieje obawa co do prawidłowości wykorzystania środków, gdyby były one przekazywane uczniom w formie pieniężnej, tak jak studentom. Student jest jednak osobą dorosłą. Jest to jeden z argumentów opowiadający za tą formą. Ministerstwo potwierdziło, że dokonuje analizy i rozważa możliwość uproszczenia tej procedury. W tej chwili nie ma jednak decyzji o zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JerzyCzepułkowski">Za czyim pośrednictwem te pieniądze są dystrybuowane w gminach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#GrażynaCiemniak">Za pośrednictwem samorządu województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyCzepułkowski">Następuje to na podstawie kryteriów, którymi posługuje się pomoc społeczna. W gminach są tworzone odrębne stanowiska posługujące się tymi samymi kryteriami. Czy nie rozważano możliwości dystrybuowania tych środków za pośrednictwem systemu dystrybucji środków z pomocy społecznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#GrażynaCiemniak">Nie rozważano tego, ponieważ stypendia nie mają charakteru pomocy socjalnej. Są to stypendia z Europejskiego Funduszu Społecznego na zadanie o nazwie „Wyrównywanie szans edukacyjnych”. Faktycznie ma ono w wielu przypadkach elementy stypendium socjalnego. Jeżeli brakuje książki lub ubrania, jest to także element socjalny i stworzenie szans edukacyjnych. Te stypendia są jednak przeznaczone na zakup materiałów pomocniczych, przyborów szkolnych lub książek, a nie ubrań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyCzepułkowski">To jest oczywiście jasne. Uprawnionych wyłania się w drodze sprawdzania ich sytuacji i warunków wedle kryteriów, którymi się posługują miejskie lub gminne ośrodki pomocy społecznej. Następuje więc zbieranie i wykorzystywanie danych, które już się znajdują w ośrodkach pomocy społecznej. Tworzone są stanowiska pracy, ponownie kompletowana baza danych, a realne wysokości tych stypendiów są niewielkie. Gminy podnoszą zarzut, że zbyt dużo nakładów muszą ponieść ze swojej strony na uzyskanie tych środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#GrażynaCiemniak">Dotychczas nie było uwag co do tych procedur, ponieważ to wnioskujący składa oświadczenie i dokumenty. Dotyczy to kryterium dochodowego. Pozostałe kryteria są bowiem uwzględnione na etapie przyznawania środków dla samorządów wojewódzkich, ponieważ to dotyczy uboższych terenów. Polska jako całość jest zaliczona do terenu objętego działaniem Europejskiego Funduszu Społecznego. Ten problem nie był podnoszony. Sądzę, że możemy na kolejnym posiedzeniu podkomisji przedyskutować tę kwestię i zwrócić się o informację, czy nie można uprościć procedur i czy rozważano taką możliwość. Podkreślam jednak, że taki problem nie był dotychczas zgłaszany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejGałażewski">Do mnie osobiście zgłaszali się przedstawiciele samorządów z taką samą uwagą, którą przedstawił pan przewodniczący, że skoro jedyną możliwością weryfikacji prawdziwości oświadczeń jest sprawdzenie kryteriów przez pomoc społeczną, to ona powinna zajmować się tymi stypendiami. Tam nie ma żadnych innych elementów poza elementami ubóstwa. Kryterium branym pod uwagę jest dochodowość. Jest to źle zorganizowana pomoc stypendialna. Jeżeli minister lub Komisja potrzebuje zalewu protestów, to mogę je zorganizować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chodzi o załatwienie sprawy i udoskonalenie procedury, a nie organizowanie protestów, które niczego nie załatwiają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejGałażewski">Wnioski są jednak jednoznaczne. W każdej gminie działają wyspecjalizowane instytucje, które mogą się tym zająć. Szkoda, że nie ma przedstawiciela Ministerstwa Środowiska, ponieważ moje pytania są kierowane do niego. Czy w projektach dotyczących ochrony środowiska, realizowanych na podstawie rozstrzygnięcia konkursu projektów, jest jakaś myśl przewodnia? Dotyczy to np. zrobienia przez gminy kanalizacji. Znalazłem taki projekt w powiecie żywieckim. Jest to projekt kompleksowy uregulowania gospodarki ściekowej. Występuje tu myśl przewodnia. Czy w innych przypadkach także można znaleźć podobny sposób podejścia? Mam uwagę dotyczącą projektów transportu publicznego. W sprawozdaniu połączono razem dwie sprawy, czyli modernizację i rozbudowę regionalnego układu transportowego oraz rozwój transportu publicznego w aglomeracjach. Ile zostało złożonych wniosków na rozwój transportu publicznego w aglomeracjach? Tych aglomeracji nie jest zbyt wiele w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyCzepułkowski">Zależy to od przyjętej definicji aglomeracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejGałażewski">Z tego co wiem, pieniądze były przeznaczane na dwie aglomeracje, czyli warszawską i śląską. Śląska nie dostała żadnych pieniędzy z powodu jakości projektu, więc zaakceptowano tylko jeden projekt w tym działaniu. Czy całe pieniądze z tego działania zostały przekazane na projekt warszawski, który także, jak wielokrotnie się okazywało, nie był przygotowany? Powiedziała pani, że podkomisja jest zadowolona z powodu zakończenia procesu legislacyjnego i przygotowano wszystkie rozporządzenia. Przypominam, że nastąpiło to mniej więcej rok po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Jednocześnie powiedziała pani, że już trwają prace nad nowelizacją niedawno opracowanych aktów prawnych, co by świadczyło o ich niskiej jakości albo szybkim tempie zmian rzeczywistości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyCzepułkowski">Podkomisja nie ocenia projektów, które są finansowane z tych środków, a koncentruje się na kontroli stanu wykorzystania środków, inspiruje ten proces i wspiera w swym działaniu beneficjantów, aby poziom wykorzystania środków był jak największy. Istnieje jeszcze kwestia celowości. Kwestia zgodności z prawem wodnym i polityką państwa w zakresie ochrony wód jest sprawą na merytoryczną dyskusję w resorcie. Dzisiaj Komisja przyjmie lub odrzuci informację podkomisji o przeprowadzonych pracach. Nasze pytania mają charakter zaspokajania ciekawości w celu podniesienia tych spraw w innych gremiach oraz na innych posiedzeniach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#GrażynaCiemniak">Dziękuję, że pan przewodniczący wyjaśnił rolę podkomisji. Monitorujemy wykorzystanie środków finansowych. Chcemy wesprzeć samorządy i beneficjantów, jakimi są firmy komunalne, przemysłowe. Zwracamy uwagę na istniejące bariery i staramy się, żeby były one pokonywane i eliminowane, co się zresztą dzieje. Odpowiadając na pytanie, jaka jest myśl przewodnia wyboru projektu, to powiem, co powinno być uwzględnione w wyborze projektu przez samorządy. Dotyczy to głównie Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, ale także Funduszu Spójności lub Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw. Podstawą wyboru projektów w ramach funduszy, które są centralnie zarządzane, jest polityka ekologiczna państwa i strategia realizacji polityki ekologicznej państwa. Istnieją ustalone priorytety i kryteria. Jednym z nich jest efektywność ekologiczna, czyli efekty ekologiczne uzyskiwane przy realizacji projektu, a cały projekt uwzględnia efekt ekologiczny oddziaływania na środowisko. Jeśli chodzi o poziom województwa, w grę wchodzi strategia rozwoju województwa i strategie rozwoju poszczególnych powiatów albo gmin. Gminy powinny mieć także programy ochrony środowiska. To jest podstawa do skoordynowania projektów, które są dofinansowywane z funduszy europejskich oraz z własnych środków samorządów lub firm, żeby np. przy realizacji oczyszczalni ścieków rozpoczynać prace od źródła rzeki, a nie od jej środka. Ma to być polityka w zakresie województwa i w skali kraju skoordynowana w ramach polityki ekologicznej. Z mojej wiedzy wynika, chociaż podkomisja tym się nie zajmuje pod względem merytorycznym, że w większości przypadków tak się dzieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JerzyCzepułkowski">Myślę, że we wszystkich przypadkach tak się dzieje, jedynie w większym lub mniejszym stopniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#GrażynaCiemniak">Działa panel ekspertów. Procedura jest taka, że panel ekspertów ocenia i bierze pod uwagę wymienione kryteria.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JerzyCzepułkowski">Efektywność ekologiczna jest jednym z podstawowych kryteriów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#GrażynaCiemniak">Ocena oddziaływania na środowisko musi być w każdym projekcie, więc ona też wskazuje na efektywność. Wczoraj przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury poinformował, że nie chodzi tylko o jedną aglomerację warszawską, lecz środki zostały rozszerzone w ramach środków dostępnych i aglomeracje miejskie będą miały szanse z nich skorzystać. Jeśli chodzi o sprawy legislacyjne, prawdą jest, że wszystkie dokumenty są przygotowane. Dokumenty te były sukcesywnie wdrażane od czerwca 2004 r. Uważam, że nowelizacja aktów prawnych musi nastąpić, bo są to pierwsze polskie doświadczenia. Lepiej jest znowelizować ustawy, wprowadzić pewne ułatwienia, dopracować procedury, o co się zwracali beneficjanci i wyciągnąć wnioski z procedur wyłaniania projektów, aby dostępne pieniądze, gdy nie zostały zawarte umowy i zatwierdzone projekty oraz środki, które w latach 2007–2013 będą wielokrotnie większe w ramach Nowej Perspektywy Finansowej, były jak najlepiej wykorzystane. Ministerstwo Gospodarki i Pracy poinformowało, że Polska, w porównaniu do innych krajów, które są już członkami Unii Europejskiej, mimo wielu trudności i procedur daleko je przewyższa. Uważamy, że lepiej jest zmienić i udoskonalić przepisy w oparciu o doświadczenia niż usilnie je utrzymywać, co może utrudniać skuteczne wykorzystanie i pozyskanie środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JarosławZieliński">Chcę wesprzeć wniosek, żeby podkomisja w ramach działań na rzecz usuwania barier zajęła się sprawą umożliwienia obsługi stypendiów ze środków europejskich przez ośrodki pomocy społecznej. Jest to postulat dość powszechnie artykułowany przez samorządy. Dodam, że ta sama kwestia dotyczy obsługi pomocy stypendiów, pomocy materialnej w ramach polskich środków budżetowych. Postulowano, by ośrodki pomocy społecznej miały możliwość obsługi stypendiów. W ustawie o systemie oświaty trzeba będzie do tego wrócić. Te systemy stypendialne powinny być widziane łącznie, jako uzupełniające się. Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz podkomisja powinny zająć się tym problemem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę, żeby kwestia stypendiów, w tym ich dystrybucja, została omówiona na jednym z najbliższych posiedzeń Podkomisji. Proszę o poinformowanie wszystkich członków Komisji o posiedzeniu i jego tematyce. Chodzi o to, żeby zainteresowani posłowie niebędący członkami tej podkomisji mogli wziąć udział w jej posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#StanisławaPrządka">Niepokoi fakt tak niskiego wykorzystania środków na stypendia dla uczniów i studentów. Niepokoi on o tyle, że rok szkolny zbliża się ku końcowi, a niektóre województwa jeszcze nie rozpoczęły tego procesu. Nasza podkomisja dwa miesiące temu zwróciła się do Komisji do Spraw Unii Europejskiej o przyjęcie wspólnego stanowiska i podjęcie działań, które spowodują przyspieszenie i usprawnienie procesu, który wprowadza wiele zaniepokojenia wśród uczniów i rodziców oczekujących na przyjęcie jakiejś metody i rozpoczęcie wypłat tych stypendiów. Wiemy przecież, że to zależy od operatywności, decyzyjności i sprawności sejmików poszczególnych województw. Popieram wniosek pana przewodniczącego. Proszę, żeby Komisja zajęła się tym problemem w sposób bardzo jednoznaczny i spróbowała wyegzekwować przyspieszenie tych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jest to wniosek szerszy, ponieważ pani poseł wnosi, żeby cała Komisja zajęła się tym problemem. Czy posłanka Grażyna Ciemniak uważa, że tym problemem należy się zająć na forum całej Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#GrażynaCiemniak">Tak, tym bardziej że podkomisja zajmowała się nim w grudniu 2004 r. z racji ustalonej kolejności. Ministerstwo Gospodarki i Pracy obiecało, że samorządy, które nie wypłaciły do końca roku stypendiów, wypłacą je w styczniu, lutym lub marcu. W związku z tym taka informacja jest niezbędna dla członków podkomisji. Jeżeli Komisja uzna za konieczne, to możemy to omówić także na posiedzeniu Komisji. Jest to problem w skali kraju wynikający ze sposobu działania poszczególnych samorządów wojewódzkich. W tym samym okresie i warunkach pięć samorządów potrafiło wywiązać się w 100% ze swoich obowiązków. Niestety, dwa lub trzy województwa w ogóle nie wypłaciły stypendiów do końca roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proponuję przyjąć wniosek zgłoszony przez posłankę Stanisławę Prządkę, aby Komisja zajęła się tym tematem na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji z zaproszeniem kompetentnych i właściwych przedstawicieli rządu. Posłanka Grażyna Ciemniak, jako przewodnicząca podkomisji dokona krótkiego wprowadzenia, ponieważ opieramy się na bazie tego, co ustaliła wcześniej podkomisja. Przeprowadzimy dyskusję i ewentualnie sformułujemy określone stanowisko, czy nawet dezyderat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejGawłowski">Wielokrotnie na posiedzeniach Komisji i podkomisji wracałem do kwestii funkcjonowania procedur w zakresie ZPORR. Niestety, nie znajdowało to właściwego gruntu do dyskusji po stronie rządowej. Uzyskałem obietnicę udzielenia mi odpowiedzi na wątpliwości z tego zakresu. Pomimo sporego upływu czasu takiej odpowiedzi, niestety, od resortu gospodarki nie otrzymałem. Nie wracałbym do tej kwestii, gdyby nie artykuł w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej”, która donosi, że resort podjął decyzję o cofnięciu wszystkich programów w ramach ZPORR w województwie wielkopolskim, dopatrując się tego, o czym wielokrotnie mówiłem, czyli uchybienia w kwestiach proceduralnych. Jest to niebezpieczny precedens. Z drugiej strony jest to sygnał, że resort dopatrzył się pewnych istotnych nieprawidłowości w tym zakresie. W związku z powyższym proszę o włączenie do prac Komisji w stosownym czasie punktu dotyczącego procedur w zakresie przyznawania środków finansowych, a zwłaszcza jeśli chodzi o ZPORR. Proszę o objęcie tym tematem całego spektrum spraw, nie tylko na poziomie regionalnych komitetów sterujących, ale także w zakresie obejmującym funkcjonowanie paneli ekspertów w poszczególnych województwach. Przykład Wielkopolski wskazuje na to, że nie wszystko w tym zakresie jest w porządku. Analizując Narodowy Plan Rozwoju, nie widać chęci udrożnienia procedur do załatwienia tego problemu. Stąd moja prośba i wniosek, żeby Komisja do Spraw Unii Europejskiej także zechciała zająć się w stosownym momencie tym zagadnieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy chodzi o niedoskonałe procedury i ich opracowanie, czy też o dopilnowanie przestrzegania obowiązujących procedur?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejGawłowski">Chodzi o jedno i drugie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ten problem był analizowany przez podkomisję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#GrażynaCiemniak">Ten problem był analizowany przez podkomisję. Ministerstwo Gospodarki i Pracy po naszych kilkukrotnych wnioskach poinformowało i przekazało nam do wiadomości wprowadzenie do poszczególnych podręczników rekomendacji instytucjom zarządzającym, mające na celu uregulowanie procesu wyboru projektów o dofinansowanie z funduszy strukturalnych w ramach programów operacyjnych. Chodziło o doprecyzowanie wymagań, dokładnych procedur i kwestii będących przedmiotem odwołań w ramach 100 odwołań, które zostały skierowane i dotyczyły Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Moim zdaniem jest to problem oceny przez panel ekspertów poszczególnych projektów. Nie wydaje mi się, żeby Komisja lub podkomisja mogły się tym zajmować. Są różne uwagi. Wiem, że w innych województwach także Najwyższa Izba Kontroli kontroluje, zgłasza zastrzeżenia i formułuje wnioski. W naszym zainteresowaniu powinna być ilość, ale jakiś czas powinniśmy poczekać, przynajmniej miesiąc. Powinniśmy zobaczyć, do ilu decyzji zostały wniesione odwołania, ponieważ te odwołania zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Gospodarki i Pracy można wnosić na każdym etapie procedur wyłaniania projektów. Przedmiotem naszego zainteresowania powinno być, ile jest zastrzeżeń Ministerstwa Gospodarki i Pracy oraz jakiego typu są to zastrzeżenia. Chcę podkreślić, co także podkreślało Ministerstwo Gospodarki i Pracy, że Ministerstwo jako instytucja zarządzająca i koordynująca wykorzystanie funduszy europejskich sprawdza to pod względem formalnym. Po to są panele ekspertów i komitety sterujące dla poszczególnych działań, aby były przestrzegane kwestie merytoryczne w oparte na kryteriach, które są zawarte w uzupełnieniach do poszczególnych programów operacyjnych, a w szczególności do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, gdzie uzupełnienie jest wydane w postaci rozporządzenia i załącznika do rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki i Pracy. Taki jest mój sposób widzenia tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JerzyCzepułkowski">Oczywiście Ministerstwo Gospodarki i Pracy ma uwagi i doświadczenie w tym zakresie. Jesteśmy też coraz bogatsi o wyniki kontroli, jakie prowadzi Najwyższa Izba Kontroli. Nie odrzucając, ale i nie przyjmując wniosku posła Andrzeja Gawłowskiego, możemy uczynić rzecz następującą. Prezydium Komisji zainteresuje się tym problemem i wystąpi do ministra gospodarki o przekazanie jego uwag na ten temat oraz wystąpi do Najwyższej Izby Kontroli o przekazanie zbiorczej informacji o procedurach i ich potencjalnych wadach, ale też o przestrzeganiu obowiązujących procedur z prośbą o wnioski w tej sprawie. Mając te wnioski, będziemy mogli sformułować nasze oczekiwania. Kiedy przyjdzie nam stanąć do dyskusji z przedstawicielem resortu gospodarki, chcemy oprócz diagnozy móc merytorycznie dyskutować o poprawianiu stanu rzeczy. Czy wnioskodawca się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejGawłowski">Zgadzam się, ale z zastrzeżeniem, że materiał pozyskany z Ministerstwa oraz NIK zostanie dostarczony wszystkim posłom. Jeśli Prezydium dojdzie do wniosku, że nie wprowadza tego tematu do prac Komisji, posłowie powinni dysponować tym materiałem i dopominać się o swoje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jeśli chodzi o Wielkopolskę, to można tę kwestię poruszyć wcześniej. Mówiłem, że Prezydium Komisji wystąpi o informację. Wpływające informacje są udostępniane wszystkim posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#GrażynaCiemniak">Informuję, że jest planowane posiedzenie podkomisji na temat wyników kontroli Europejskiego Trybunału Obrachunkowego w sprawie wykorzystania funduszy przedakcesyjnych PHARE i ISPA, który wszedł do Funduszu Spójności. Na tym posiedzeniu także moglibyśmy omówić wnioski wynikające z kontroli NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę o włączenie do porządku posiedzenia podkomisji tego problemu. Stanowisko podkomisji to świadectwo jej pracy. Mówimy o tym, czy sprawy i problemy, którymi zajmowała się Komisja zostały zgodnie z oczekiwaniem podkomisji zrealizowane i poprawione. Jest to potwierdzenie podjęcia tematu wpływania na te procedury i procesy wykorzystywania środków. Jest to także przekrojowa i bogata rejestracja aktualnego stanu rzeczy w tym obszarze. Proponuję przyjąć stanowisko podkomisji. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła sprawozdanie Podkomisji do spraw Funduszy Strukturalnych i Spójności w pierwszym kwartale 2005 r. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła stanowisko Podkomisji do Spraw Funduszy Strukturalnych i Spójności w pierwszym kwartale 2005 r. Przystępujemy do rozpatrzenia informacji o projektach aktów prawnych Unii Europejskiej i odnoszących się do nich stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 6 ust. 1 ustawy, w stosunku do których Prezydium zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag. W tym zakresie omówimy wniosek dotyczący rozporządzenia Rady ustanawiającego dodatkowe cła przywozowe na niektóre produkty pochodzące ze Stanów Zjednoczonych Ameryki (COM/2005/103 końcowy). Posłowie koreferenci Bogdan Derwich i Stanisław Gorczyca nie wnieśli uwag do projektu i nie zgłosili wniosku o jego rozpatrzenie na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów nie zgłasza uwag do powyższego projektu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów nie zgłasza uwag do powyższego projektu. Przystępujemy do rozpatrzenia informacji o projektach aktów prawnych Unii Europejskiej i odnoszących się do nich stanowisk rządu, skierowanych w trybie art. 8 ustawy, w stosunku do których Prezydium zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag. W tym zakresie omówimy Projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie statystyki dotyczącej szkoleń zawodowych w przedsiębiorstwach (COM/2004/95 końcowy). Posłowie koreferenci Arkadiusz Kasznia i Paweł Poncyljusz nie wnieśli uwag do projektu i nie złożyli wniosku o rozpatrzenie tego dokumentu na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów nie zgłasza uwag do powyższego projektu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów nie zgłasza uwag do powyższego projektu. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 8 ustawy propozycji nałożenia tymczasowych środków antydumpingowych na przywóz łososia hodowlanego z Norwegii. Posłowie koreferenci Zofia Grzebisz-Nowicka i Stanisław Kalemba zgłosili potrzebę omówienia tego problemu na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MirosławZieliński">Kwestia łososia importowanego z Norwegii była wielokrotnie rozpatrywana przez Komisję. Problem jest ten sam. Chodzi o ograniczenie importu łososia z Norwegii. Komisja Europejska wprowadziła środek tymczasowy, czyli kontyngent i cenę minimalną. Następnie wprowadziła środek ostateczny w podobnej formie, tzn. cenę minimalną i kontyngent. W dniu 24 lutego 2005 r. zgodnie z obowiązującą procedurą Dania zażądała skierowania tego środka do Rady Unii Europejskiej, która ma 3 miesiące na przyjęcie, modyfikację lub uchylenie środka wprowadzonego rozporządzeniem Komisji. Procedura jest następująca. Leży to w kompetencji Komisji, ale na skutek wniosku jednego z krajów członkowskich przechodzi to w kompetencje Rady Unii Europejskiej. Komisja Europejska spodziewa się, że nie będzie większości w Radzie Unii Europejskiej. Większość ta pozwoliłaby na utrzymanie środka ostatecznego ograniczającego import łososia z Norwegii. Na wniosek producentów europejskich łososia Komisja rozpoczęła postępowanie antydumpingowe wobec konkretnych przedsiębiorstw norweskich. Występuje tu zasadnicza różnica polegająca na tym, że środek ochronny jest wprowadzany erga omnes, czyli dotyczy wszystkich importerów, natomiast postępowanie antydumpingowe dotyczy konkretnych producentów w danym kraju. W Komitecie Antydumpingowym odbyła się dyskusja. Polska wstrzymała się od głosu. Dyskusja w Komitecie Antydumpingowym i Antysubwencyjnym nie jest dla Komisji wiążąca. Jest to wyłącznie procedura konsultacyjna i należy spodziewać się, że zostaną przez Komisję Europejską wprowadzone cła antydumpingowe. Stwierdzony margines dumpingu waha się od 6 do 44%. W takiej prawdopodobnie wysokości Komisja Europejska wprowadzi cła antydumpingowe wobec konkretnych przedsiębiorstw norweskich. Jeśli chodzi o skutki tej regulacji Komisji, niewątpliwie wzrośnie cena łososia importowanego o tyle, o ile stosowany jest margines dumpingu. Chcę podkreślić, że cena wzrośnie oczywiście nie tylko dla polskich importerów, ale dla wszystkich importerów unijnych. Pozostaną niezmienione warunki importu łososia z Irlandii, Szkocji, Wysp Owczych i Chile. Jeżeli warunki działania polskich importerów i przetwórców łososia, zmienią się, nastąpi to w stopniu mniejszym niż poprzednio, bo nie będzie tej ceny minimalnej. Warunki te zmienią się w sposób identyczny dla wszystkich przetwórców i importerów na terenie całej Unii Europejskiej. W związku z tym podkreślam, że nie zostaną zmienione warunki działania polskiego przemysłu przetwórczego. Być może nastąpi pewien wzrost ceny produktów gotowych na rynku europejskim, ale w bardzo niewielkim stopniu. Dotknie to w takim samym stopniu cały europejski przemysł przetwórczy. W związku z tym nie przewidujemy poważniejszych konsekwencji dla polskiego przemysłu przetwórczego. Z tych powodów rząd wstrzymuje się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Jako posłowie koreferenci nie sprzeciwiliśmy się stanowisku rządu, bo jest ono słuszne. Podtrzymaliśmy w swojej opinii wniosek, aby delegacja polska wstrzymała się od głosu przy podejmowaniu decyzji wprowadzającej środki antydumpingowe na przywóz łososia z Norwegii. Wnieśliśmy wniosek, aby tej sprawie poświęcić czas na posiedzeniu Komisji z uwagi na jej wagę. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że będzie to miało negatywne konsekwencje dla konsumentów. Spowoduje to skutki gospodarcze. Minister Mirosław Zieliński podkreślił, że rząd liczy się z tym, iż wprowadzenie ceł antydumpingowych na przywóz łososia hodowlanego z Norwegii spowoduje, że koszty napływu tego surowca dla polskiego przemysłu przetwórczego i innych państw będą wyższe. Nie dowiedzieliśmy się, jakie będą skutki finansowe. Niewątpliwie one wystąpią, koszty będą wyższe, a w związku z tym nasi konsumenci będą musieli ponieść wyższe koszty zakupu produktów z łososia hodowlanego. Import łososia hodowlanego z Norwegii do Polski jest duży. Należy pomyśleć, jak rozszerzyć rynek dostawców i zachęcić naszych importerów, żeby w porę zdążyli zaopatrzyć się w towar poprzez zawarcie umów z innymi dostawcami łososia. Z tego powodu uznaliśmy, że jest to ważna kwestia z uwagi na skutki dla naszych konsumentów i przetwórców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyCzepułkowski">Polskich konsumentów z pewnością będzie stać na to, żeby więcej zapłacić, bo wiemy, kto głównie spożywa wędzonego łososia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#StanisławKalemba">Nie mam nic do dodania. Popieram stanowisko rządu. Jesteśmy w Unii Europejskiej, gdzie istnieje jednolity rynek unijny. Łosoś nie jest największym problemem występującym w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy wprowadzenie tych ceł nie spowoduje zjawiska reeksportu, np. ze Szkocji? Czy intencją projektodawców jest uszczelnienie faktyczne, czy tylko pozorne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BogdanDerwich">Dość lekko przechodzimy nad tym problemem. Przerób łososia wcale nie jest tak mało znaczący, jeżeli chodzi o udział w przetwórstwie. O ile pamiętam, wynosi on kilkadziesiąt tysięcy ton. Argumentacja Norwegów była taka, że to nie oni tak tanio sprzedają, lecz inni tak drogo produkują, a różnica polega na tym, że warunki w Norwegii do hodowli łososia są tak sprzyjające, że to wcale nie stanowi dumpingu. Czy rzeczywiście łosoś w przetwórstwie polskich firm jest tak znaczący? Według mnie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MirosławZieliński">Odniosę się do kwestii, które zostały przez posłów podniesione. Przerób łososia jest bardzo istotny. Oznacza wiele miejsc pracy i wynosi kilka tysięcy ton. Podkreślam, że przemysł przetwórczy nie zostanie dotknięty, ponieważ zdecydowana większość łososia jest kierowana na rynek Unii Europejskiej. Wszyscy przetwórcy będą mieli te same warunki. Nasza konkurencyjność wobec innych krajów nie ulegnie zmianie. Nie przewiduję, żeby ten środek miał wpływ na sytuację polskiego przemysłu. Norwedzy mówią to, co jest dla nich wygodne. Jest to zrozumiałe. Komisja Europejska stosuje bardzo rygorystyczne procedury antydumpingowe. Żadne cło nie jest wprowadzane, jeżeli w sposób jednoznaczny nie zostało wykazane, że dane przedsiębiorstwo nie stosuje dumpingu. Wzrost cen dla konsumentów będzie bardzo niewielki. Przypominam, że obowiązuje środek ochronny wprowadzony przez Komisję, łącznie z ceną minimalną, która jest ustalona na poziomie 2,85 euro za kilogram. Przedtem cena importowa wynosiła około 2,60 euro. Nie stwierdziliśmy na rynku detalicznym wzrostu cen. Oczywiście uczciwie trzeba powiedzieć, że jak jest wprowadzane jakieś ograniczenie, to ta cena wzrośnie. Jestem jednak przekonany, że wzrośnie minimalnie. Jeżeli znaczące w skali kraju przedsiębiorstwa stosują dumping, nie stosują go w celu stracenia pieniędzy, lecz inwestują w pewien manewr rynkowy, aby doprowadzić do bankructwa producentów unijnych, np. szkockich lub irlandzkich, a gdy te już znikną z rynku, będzie można podnieść ceny znacznie więcej. Taka jest istota dumpingu. Nikt nie dopłaca do sprzedaży, żeby po prostu dopłacać, lecz żeby więcej zarobić. Jeżeli ta cena teraz wzrośnie, to jednocześnie dajemy gwarancję, że w dłuższym czasie będzie ona stabilna. Kwestią obejścia prawa zajmują się służby celne. Wprowadzenie towaru do Szkocji i Irlandii oznacza wprowadzenie na rynek unijny. Wszystkie opłaty antydumpingowe muszą być pobrane. Nie jest to kwestia regulacji, lecz przestrzegania i stosowania prawa oraz odpowiednich procedur kontrolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania propozycji nałożenia tymczasowych środków antydumpingowych na przywóz łososia z Norwegii oraz stanowisko, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć wobec tego aktu prawnego. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację rządu dotyczącą procedury przyjmowania powyższej propozycji oraz stanowisko, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć wobec tego aktu prawnego. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy decyzji Rady w sprawie wzmocnienia transgranicznej współpracy policyjnej podczas zgromadzeń dużej liczby osób z więcej niż jednego Państwa Członkowskiego, w czasie których działania policji mają przede wszystkim na celu utrzymanie porządku publicznego i bezpieczeństwa oraz zapobieganie przestępstwom kryminalnym i ich zwalczanie (JAI/2005/003 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Koreferentami są posłowie Jarosław Zieliński i Piotr Gadzinowski. Poseł Jarosław Zieliński złożył wniosek, żeby ten punkt omówić na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PawełDakowski">Jednym z podstawowych celów Unii Europejskiej jest zapewnienie jej mieszkańcom wysokiego poziomu bezpieczeństwa, swobód obywatelskich i sprawiedliwości. Na podstawie zapisów art. 29, 30 i 34 Traktatu o Unii Europejskiej międzynarodowa współpraca policji jest jednym ze środków zapobiegających przestępstwom kryminalnym, gwarantującym utrzymanie porządku i bezpieczeństwa publicznego. W tym celu w projekcie decyzji Rady w zakresie wzmocnienia transgranicznej współpracy policji w odniesieniu do imprez, w których biorą udział uczestnicy z więcej niż jednego państwa członkowskiego, w których działania policyjne nakierowane są głównie na przestrzeganie prawa i utrzymanie porządku i bezpieczeństwa oraz zapobieganie i zwalczanie przestępczości zorganizowanej, proponuje się właściwe planowanie skutecznego wsparcia transgranicznych służb policyjnych przy okazji wydarzeń o charakterze międzynarodowym, w których bierze udział duża liczba uczestników, z więcej niż jednego kraju członkowskiego. Podczas prowadzenia działań policji mających na celu utrzymanie porządku publicznego i bezpieczeństwa oraz zapobieganie potencjalnym przestępstwom kryminalnym w czasie zgromadzeń dużej liczby osób, coraz częściej dochodzi do konfrontacji sił policyjnych z uczestnikami pochodzącymi z innych państw członkowskich. W podobnych sytuacjach, właściwe planowanie i zastosowanie adekwatnych do okoliczności środków i udzielenie wsparcia transgranicznego, w tym sprzętu i wyposażenia, jest niezbędne. Projekt decyzji tworzy podstawy dla rozszerzenia i zacieśnienia współpracy międzynarodowej poprzez skuteczniejsze wzmocnienie międzynarodowych działań m.in. poprzez: - wprowadzenie obowiązku przekazywania informacji o planowanych imprezach międzynarodowych ze stosownym wyprzedzeniem czasowym, - działania każdorazowej Prezydencji Unii Europejskiej polegające na: dokonywaniu przed upływem 31 stycznia każdego roku przeglądu wsparcia międzynarodowego udzielonego w roku minionym; przesyłaniu Radzie Unii Europejskiej w trybie poufnym do zapoznania się sporządzonego raportu, który obejmować będzie informacje na temat przeprowadzonych imprez, udzielonego wsparcia międzynarodowego, zaobserwowanych podstawowych trudności oraz zalecenia sposobów przezwyciężania powstałych trudności. W projekcie Decyzji proponuje się także, aby Rada Unii Europejskiej dokonywała analizy najważniejszych rozstrzygnięć legislacyjnych w zakresie istniejących porozumień o pomocy przygranicznej, w szczególności w kontekście zapisów Konwencji Wykonawczej Schengen. W tym celu państwa członkowskie miałyby przekazywać do Sekretariatu Generalnego Rady w ciągu 6 miesięcy od daty wejścia w życie Decyzji teksty aktualnych porozumień o pomocy transgranicznej. Rząd Polski popiera cel wyznaczony projektem decyzji i przyłącza się do koncepcji międzynarodowego wsparcia w zakresie utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa przy okazji planowanych wydarzeń o charakterze międzynarodowym w obszarze Unii Europejskiej. Rząd Polski, wyrażając ogólne poparcie dla idei zawartej w projekcie Decyzji, stoi jednak na stanowisku, iż szereg kwestii podniesionych w Decyzji, takich jak definicje i procedury przekazywania określonych informacji wymagają doprecyzowania, wyjaśnienia i dalszych prac w grupach roboczych.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PawełDakowski">Do kwestii tych zaliczyć należy m.in. doprecyzowanie definicji „imprezy międzynarodowej”, nieznanej w prawie polskim, które posługuje się pojęciem „imprezy masowej”. Należy rozważyć kwestię właściwego tłumaczenia pojęcia „event” z języka angielskiego, które tłumaczone jest na słowo „impreza”, co nie jest adekwatne do wydarzenia takiego jak, np. szczyt Rady Europejskiej lub inne tego typu zdarzenie, o których mówi m.in. dokument Wspólne Działanie 97/339 z dnia 26 maja 1997 r. Należy także doprecyzować definicję „wsparcie transgraniczne”. Pojęcie takie nie występuje w ustawie o policji. W projekcie brak jest precyzyjnej definicji, co oznacza „wsparcie udzielane na wniosek państwa członkowskiego przez funkcjonariuszy innego państwa członkowskiego podczas imprez międzynarodowych lub dostarczenie sprzętu”. W rozumieniu ustawy o policji, wsparcie udzielane przez policję poza granicami państwa polskiego, np. kontyngenty zagraniczne, jest materią ustawową i jako pojęcie wsparcia udzielanego przez policję powinno znaleźć się w ewentualnej nowelizacji ustawy o policji lub w treści ratyfikowanych umów bilateralnych o współpracy transgranicznej policji na terenach przygranicznych, posiadających walor przepisów prawa powszechnie obowiązującego. W ocenie skutków prawnych w zależności od ostatecznego kształtu tej decyzji, będzie istniała konieczność po stronie polskiej nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz ustawy o policji, a także umów bilateralnych policji w obszarach przygranicznych, które mamy podpisane z wieloma krajami. Decyzja zwiększy bezpieczeństwo i porządek publiczny w obszarze Unii Europejskiej. Stąd wynika pozytywna ocena jej skutków społecznych. Nie przewidujemy żadnych skutków gospodarczych w przypadku przyjęcia tej decyzji. Jeżeli chodzi o skutki finansowe, przyjęcie tej decyzji nie spowoduje dodatkowych skutków finansowych poza bieżącą działalnością policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JarosławZieliński">Celowość i zasadność omawianego projektu decyzji nie budzi moich wątpliwości. Zgadzam się ze stanowiskiem rządu, co wyraziłem w swojej opinii. Złożyłem wniosek o omówienie tego punktu z tego względu, że chciałem dowiedzieć się, jakie działania zamierza podjąć rząd, przygotowując się do momentu wejścia w życie decyzji Rady, zwłaszcza że to wymaga zmiany ustaw. W ostatnim fragmencie swojej wypowiedzi pan minister odpowiedział na moje wątpliwości. Chciałem jedynie wywołać dyskusję na temat tych zagadnień. Trzeba będzie zmienić co najmniej dwie ustawy oraz umowy bilateralne dotyczące współpracy transgranicznej policji. Elementem, który najbardziej może niepokoić, jest to, że jeżeli decyzja wejdzie w życie w kształcie obecnym, to nie zrealizujemy jej bez zmiany ustawy o imprezach masowych, która nie pozwala w inny sposób realizować wymagań niż w kształcie który przewiduje. Na rok następny nie da się przewidzieć imprez, które wymagałyby wsparcia transgranicznego, co rząd podkreśla i z czym się zgadzam. W jakim kierunku ta kwestia zostanie regulowana? Czy jakieś projekty są tworzone w tej chwili, czy też czekamy na ostateczny kształt i rząd żadnych projektów na dzisiaj nie ma?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AndrzejGałażewski">Te przepisy dotyczą obywateli Unii Europejskiej. W imprezach międzynarodowych mogą brać udział obywatele innych państw nie należących do Unii Europejskiej. Czy jest przewidywana regulacja, która dotyczy obywateli innych państw biorących udział w imprezach międzynarodowych organizowanych na terenie Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PawełDakowski">Wiemy, że przy zgłoszeniu imprezy masowej istnieje wymóg 14 dni. Będziemy pracowali nad tym, żeby możliwość przekazywania informacji o masowych imprezach była możliwie jak najpóźniej, aby nie negować zasad, które są w Polsce wprowadzone. Tak naprawdę inicjatywa dotycząca informacji o imprezach masowych o charakterze międzynarodowym związana jest przede wszystkim z bardzo dużymi przedsięwzięciami, np. mistrzostwami świata w piłce nożnej. Są to duże imprezy, które są znane dużo wcześniej, więc wiemy kiedy się odbędą. Stąd wynika wymóg wcześniejszego zgłoszenia tego typu imprez. Myślimy, że ten projekt rozporządzenia będzie miał mniejsze znaczenie w kategoriach operacyjnych, jeżeli chodzi o imprezy, które pan poseł miał na myśli, czyli zgromadzenia organizowane ad hoc, które nie są problemem dla służb operacyjnych policji poszczególnych krajów. Dobrze by było, żeby termin zgłoszenia imprezy był krótszy niż jeden rok, ponieważ mogą się pojawić przedsięwzięcia, na które powinniśmy reagować w taki, a nie inny sposób. Odbywa się to w kategoriach wymiany między służbami informacji. Myślę, że nie będzie to stanowiło problemu. Jeśli chodzi o ewentualny udział policji krajów nieeuropejskich w przypadku, gdy mieszkańcy tych krajów uczestniczą w imprezach masowych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, to rozporządzenie nie przewiduje takiego udziału. Tu jest mowa jedynie o współpracy policji krajów członkowskich Unii Europejskiej. Nie ma możliwości, żeby policje innych krajów uczestniczyły w tego typu przedsięwzięciach. Nie przewiduje tego nasze prawo. Z całą pewnością potrzebna jest współpraca bilateralna, która jest prowadzona w oparciu o umowy bilateralne podpisywane przez policję, a przede wszystkim przez komendantów wojewódzkich policji. W sierpniu 2004 r. komendant policji z województwa warmińsko-mazurskiego podpisał ze swoim odpowiednikiem taką umowę o współpracy. W tym zakresie prowadzone są działania zmierzające do wymiany informacji i identyfikacji sprawców oraz do współpracy operacyjnej, ale nie przy użyciu policjantów danego kraju zewnętrznego na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła projekt decyzji Rady w sprawie wzmocnienia transgranicznej współpracy policyjnej podczas zgromadzeń dużej liczby osób z więcej niż jednego Państwa Członkowskiego, w czasie których działania policji mają przede wszystkim na celu utrzymanie porządku publicznego i bezpieczeństwa oraz zapobieganie przestępstwom kryminalnym i ich zwalczanie (JAI/2005/003 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać do tego projektu uwag. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła powyższy projekt decyzji Rady i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać do tego projektu uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy projektu decyzji ramowej Rady w sprawie europejskiego nakazu wykonania oraz przekazywania osób skazanych pomiędzy Państwami Członkowskimi Unii Europejskiej (JAI/2005/002 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Posłowie koreferenci Andrzej Gawłowski i Aleksander Szczygło złożyli wniosek, aby dokument ten został zaprezentowany na posiedzeniu Komisji i omówiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#TadeuszWołek">Celem projektu decyzji ramowej w sprawie europejskiego nakazu wykonania oraz przekazywania osób skazanych pomiędzy Państwami Członkowskimi Unii Europejskiej jest ustanowienie przepisów zapewniających uznawanie i wykonywanie na terytorium Unii Europejskiej kar pozbawienia wolności i środków zabezpieczających, polegających na pozbawieniu wolności orzeczonych przez sąd innego państwa członkowskiego. Projekt tej decyzji jest inicjatywą trzech państw: Austrii, Finlandii i Szwecji, wysuniętą poza ramy uzgodnione przez państwa członkowskie Unii Europejskiej priorytetów współpracy w sprawach karnych Unii Europejskiej. Dotychczas projekt ten nie został przekazany do prac na poziomie roboczym. Decyzja ta ma zastąpić Konwencję Rady Europy z 1983 r. o przekazywaniu osób skazanych i Protokół dodatkowy z 1997 r. poprzez zapewnienie automatyzmu przekazywania skazanych. Działanie to ma stanowić precedensowy wyraz wprowadzania nowego wymiaru zasady wzajemnego uznawania na poziomie wykonywania kar. Na obecnym etapie prac rząd nie udzieli poparcia inicjatywie niniejszej decyzji ramowej. Brak jest przesłanek uzasadniających wdrożenie jej mechanizmów, tak z punktu widzenia potrzeb i skutków wobec Polski, jak i na tle priorytetowych kierunków rozwoju obszaru wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości oraz strategii wyznaczonych w dokumentach programowych Unii Europejskiej w tym zakresie. Systemowe uzasadnienie projektu nie znajduje pokrycia w kontekście rzeczywistych potrzeb rozwoju zasady wzajemnego uznawania. Postanowienia projektu decyzji ramowej są wątpliwe z punktu widzenia zgodności z zasadą proporcjonalności. Wydaje się, że proponowane mechanizmy wychodziłyby daleko ponad rzeczywiste potrzeby usprawniania współpracy w przekazywaniu skazanych. Nie istnieją dowody na to, że obecny system Rady Europy jest niewydolny. Eliminowanie jego ewentualnych niedociągnięć powinno odbywać się na drodze upowszechnienia ratyfikacji Protokołu dodatkowego z 1997 r. do Konwencji z 1983 r., którego podstawowym założeniem jest właśnie „uszczelnienie” systemu. Wątpliwe jest, czy stosowanie decyzji ramowej uczyni zadość zasadzie humanitaryzmu, która zdaniem inicjatorów ma przyświecać projektowi. W tej optyce na dokonanie trafniejszej oceny pozwala system Rady Europy, pozostawiając konieczny margines swobody. Domniemywać można, że rzeczywiste, choć nieujawniane expressis verbis efekty decyzji ramowej wiążą się z przesunięciem ciężaru finansowego skutków przestępczości z państw, na terytorium których przestępstwa były popełniane do państw obywatelstwa lub stałego pobytu skazanych. Taki kierunek działań nie odpowiada potrzebom związanym z zapobieganiem przestępczości we wspólnym obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ta decyzja przyniesie niekorzystne skutki finansowe dla Polski. Rząd nie będzie blokował przekazania propozycji na poziom grupy roboczej, jeżeli opowie się za tym znacząca większość państw członkowskich. Będzie się starał wpłynąć na ostateczny kształt propozycji w ramach prac grupy roboczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AleksanderSzczygło">W swojej opinii dotyczącej omawianej decyzji ramowej przedstawiłem podobne zdanie co rząd. Jest to pomysł trzech państw. W grę wchodzi prawdopodobnie przerażenie państw północnych, że liczba przestępstw i osób, które muszą spędzić czas w więzieniu, jest większa niż to, co sobie wyobrażali w chwili przystąpienia do Unii Europejskiej w połowie lat 90. Ich proces resocjalizacji jest bardziej liberalny niż krajów takich jak Polska. To także wpływa na pomysł, żeby liczba osób, które miałyby korzystać z ich modelu resocjalizacji, została ograniczona ze względu na obciążenia finansowe. Ile osób obywatelstwa polskiego przebywa za granicą w więzieniach? Ile osób z krajów członkowskich Unii Europejskiej jest osadzonych w polskich więzieniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejGawłowski">Stanowisko Rady Ministrów jest przeciwne proponowanej regulacji. Uzasadnienie nie pozostawia innej możliwości. Nie mam uwag do tego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#TadeuszWołek">Postaram się częściowo uczynić zadość pana pytaniu. Na przestrzeni 2003 r. z Polski do Unii Europejskiej przekazano 3 osoby, a w 2004 r. przekazano jedną osobę. W dysproporcji pozostaje druga strona przekazywania skazanych do Polski. W 2003 r. były to 35 osób, a w 2004 r. 26 osób. To obrazuje tę skalę. Nie mam informacji odnośnie do osadzonych cudzoziemców w polskich zakładach karnych, ale nie jest to mała liczba. Nie dysponuję także wiedzą, ilu Polaków jest osadzonych za granicą. Omawiany projekt decyzji ramowej nie był jeszcze opracowywany, więc te dane nie zostały zebrane. Gdyby doszło do prac grupy roboczej, te liczby zostałyby przedstawione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła projekt decyzji ramowej Rady w sprawie europejskiego nakazu wykonania oraz przekazywania osób skazanych pomiędzy Państwami Członkowskimi Unii Europejskiej (JAI/2005/002 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać do niego uwag. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła powyższy projekt decyzji i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać do niego uwag. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń (COM/2005/087 końcowy) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Posłowie koreferenci Sylwia Pusz i Marek Kotlinowski po wnikliwej analizie dokumentu dostrzegli potrzebę rozpatrzenia go na posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#TadeuszWołek">Podstawowym celem projektowanego instrumentu ma być uproszczenie i ułatwienie dochodzenia roszczeń w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu jest stosunkowo niewielka. Przepisy rozporządzenia będą miały zastosowanie do spraw cywilnych i handlowych, w których wartość przedmiotu sporu, z wyłączeniem odsetek i kosztów, nie przekracza 2000 euro. Zakres zastosowania będzie obejmował zarówno sprawy z elementem zagranicznym, jak i postępowania wyłącznie o charakterze wewnętrznym. Ustanowienie procedury uproszczonej dla dochodzenia roszczeń o niewielkiej wartości przedmiotu znajduje istotne uzasadnienie społeczne i gospodarcze. Koszty związane z postępowaniem sądowym w takich sprawach często przewyższają wartość samego roszczenia. W sprawach transgranicznych koszty związane z dochodzeniem roszczeń mogą ulec dalszemu zwiększeniu, np. w związku z koniecznością osobistego stawiennictwa na rozprawie. Powoduje to, że często strona mająca roszczenie rezygnuje z drogi sądowej. Uproszczone postępowanie dotyczące spraw niewielkiej wartości pozwala zmniejszyć obciążenie pracą sądów, a tym samym sprzyja zmniejszeniu zaległości w rozpatrywaniu spraw innych kategorii. W polskim systemie prawnym funkcję tego rodzaju procedury spełnia postępowanie uproszczone uregulowane w art. 505 z oznaczeniem 1 do 505 z oznaczeniem 14 Kodeksu postępowania cywilnego. W szeregu państw nie istnieją tego typu procedury, co powoduje, że polski przedsiębiorca dochodzący roszczenia strony zamieszkałej w takim państwie ma potencjalnie gorsze warunki od powoda zagranicznego dochodzącego swojego roszczenia w Polsce. Przemawia to za jednolitym uregulowaniem tego postępowania na obszarze całej Wspólnoty. Uproszczenie postępowania ma się odbywać poprzez zasadę pisemności postępowania, tzn. sąd rozpatruje sprawę na posiedzeniach niejawnych, a wszelkie argumenty są zgłaszane przez strony w pismach procesowych. Sąd może jednak zadecydować o przeprowadzeniu rozprawy. Wnoszenie pism procesowych odbywa się z wykorzystaniem formularzy. Zarówno w stosunku do sądu jak i stron wyznaczone są terminy dla podjęcia kolejnych czynności procesowych. Przykładem może być obowiązek wydania przez sąd orzeczenia w ciągu 6 miesięcy, chyba że występują szczególne okoliczności uzasadniające przedłużenie tego terminu. Przyspieszeniu postępowania ma również służyć wprowadzenie z jednej strony elastycznych zasad przeprowadzania postępowania dowodowego, np. dopuszczalność przesłuchania przez telefon, a z drugiej ograniczenie jedynie do wyjątkowych przypadków dopuszczalności dowodu z zeznań biegłych. Projekt rozporządzenia wprowadza również natychmiastową wykonalność orzeczenia bez względu na wszelkie ewentualne środki odwoławcze oraz bez konieczności wniesienia zabezpieczenia. W odniesieniu do dopuszczalności zwyczajnych środków odwoławczych art. 15 projektu odsyła do prawa poszczególnych państw członkowskich. Wyłączona jest natomiast w sposób wyraźny możliwość wnoszenia nadzwyczajnych środków odwoławczych, np. kasacji. Rozporządzenie znosi również wymóg uzyskania sądowego stwierdzenia wykonalności, tzw. exequatur przez sąd państwa, w którym orzeczenie zagraniczne ma zostać wykonane.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#TadeuszWołek">Zamiast tego sąd, który wydał orzeczenie, wystawia na formularzu stanowiącym załącznik do rozporządzenia zaświadczenie informujące m.in. o treści tego orzeczenia. Obecnie tego typu orzeczenia podlegają uznaniu i stwierdzeniu wykonalności na zasadach określonych w rozporządzeniu WE 44/2001 w sprawie jurysdykcji i uznawaniu orzeczeń sądowych oraz ich wykonywaniu w sprawach cywilnych i handlowych. Rząd co do zasady popiera inicjatywę Komisji. W trakcie prac będzie jednak postulował zmianę formy aktu prawnego na dyrektywę. Podstawowym priorytetem Rządu jest zapewnienie, aby projektowana procedura gwarantowała w należyty sposób prawo do rzetelnego procesu sądowego, przewidziane m.in. w art. 6 Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych praw obywatela oraz w art. 45 Konstytucji RP. W odniesieniu do środków odwoławczych rząd będzie postulował zastąpienie obecnego rozwiązania przewidzianego w art. 15, poprzez wprowadzenie prawa do odwołania w samej treści rozporządzenia. Powinno być ono jednak ograniczone poprzez enumeratywne wyliczenie podstaw prawnych do wniesienia zwykłego środka odwoławczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#SylwiaPusz">Nie wnosiłabym tego punktu na obrady Komisji, gdyby przedstawione uzasadnienie rządowe nie było pełne tylu wątpliwości. Z jednej strony sam pan minister powiedział, że rząd popiera ten projekt, a gdy się zagłębiam w tekst uzasadnienia, to nie wiem, co jest popierane. Po pierwsze chcieliby państwo zmiany na dyrektywę, żeby mieć możliwość uregulowania uproszczonej procedury. Tak naprawdę od samego początku mamy do czynienia z wątpliwościami, począwszy od tego, jak powinny być określane minimalne i maksymalne granice kwotowe uznania tej sprawy za drobną, jak wyznaczać terminy podejmowania czynności procesowych oraz czy jest zabezpieczona gwarancja i prawo do rzetelnego procesu sądowego. Wątpliwości są także do telefonicznego przesłuchania stron i prowadzenia rozprawy w sposób pisemny poprzez formularze. Tych wątpliwości jest cała masa. W uzasadnieniu zawarto zdanie, że zaproponowana przez Komisję Europejską forma rozporządzenia wydaje się zbyt daleko idąca, ale cała sprawa przemawia za jednolitym uregulowaniem tego rodzaju postępowania. Trudno mi z tekstu uzasadnienia wyciągnąć jednoznaczny wniosek, czy państwo popierają ten projekt, czy też będą postulowali dalej idące zmiany. Podjęłam decyzję, że warto wysłuchać bardziej szczegółowego stanowiska rządu. Nie mogę wyciągnąć wniosku, że rząd popiera omawiany projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JerzyCzepułkowski">Rozumiem, że popierając ogólną ideę, rząd zdecyduje się na poparcie tego dokumentu, jeżeli jego kształt i ranga będą zgodne z oczekiwaniami. Jak wygląda zamierzony proces dochodzenia do oczekiwanego przez nas rozstrzygnięcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#TadeuszWołek">Jako prawnik nie spotkałem się w polskiej procedurze z przesłuchaniem przez telefon. Nie wyobrażam sobie tego. Czas biegnie szybko i świat bardzo się zmienia. To, że dzisiaj nie wyobrażamy sobie takiej instytucji nie oznacza, że nie powstanie potrzeba komunikowania się w sprawach drobnych, uproszczonych przez telefon. Jest to kwestia wypracowania pewnego modelu. Wątpliwości, które przedstawiła pani poseł są także zawarte w stanowisku rządu. Są one tak liczne, że wyraźnie podkreśliłem, iż popieramy inicjatywę samej zasady uproszczenia procedur, których nie ma w innych państwach Unii Europejskiej. Naraża to naszych przedsiębiorców, obywateli, którzy chcą dochodzić drobnych roszczeń w tych państwach na długotrwałe procesy i niemożność dojścia do rozwiązania w prostej procedurze, którą Polska już posiada. Prowadziłem długą dyskusję w tej kwestii i także miałem wątpliwości. Przecież mamy taką procedurę, która jest znacznie uproszczona. Prowadzimy postępowania, które umożliwiają szybkie dochodzenie roszczeń w sprawach drobnych. Chcemy ochronić naszych obywateli i dać im taką możliwość, rozciągając podobne rozwiązania upraszczające procedurę na inne państwa członkowskie, stanowisko rządu jest jednoznaczne. Pomimo szeregu wątpliwości, nie mówimy „nie” dla samej zasady. Wątpliwości jest dużo i wskazujemy na nie w projekcie stanowiska rządu. W całym systemie prawa sądowego dążymy do sprowadzenia tych drobnych spraw do jak najprostszych procedur. Z tego powodu stanowisko rządu jest pozytywne, pomimo wielu zastrzeżeń. Prace są dopiero przed grupą roboczą. Myślę, że uda się doprowadzić do konsensusu i takich procedur, jak np. przesłuchanie przez telefon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JerzyCzepułkowski">Jaki horyzont czasowy prac przewiduje Ministerstwo? Rozumiem, że nie jest to jednorazowy akt przyjęcia lub odrzucenia tego dokumentu, a dopiero rozpoczęcie prac i dochodzenie do ostatecznego kształtu w jakimś czasie w wyniku negocjacji. Gdy dokument ten będzie projektem, który zostanie poddany pod głosowanie, trafi do nas ponownie celem zaopiniowania konkretnego dokumentu i konkretnego stanowiska rządu, które zostanie wyrażone w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#TadeuszWołek">Prace grupy roboczej rozpoczną się w kwietniu. Potrzeba na nie co najmniej rok. Te uproszczenia są daleko posunięte. Polska w części ma to za sobą, ale inne państwa europejskie będą musiały się przyzwyczaić i przyjąć to, co mamy zapisane w Kodeksie postępowania cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#JerzyCzepułkowski">Stanowisko rządu jest więc następujące. Istnieje wola przystąpienia do pracy nad dokumentem, aby osiągnąć zamierzony cel, jednakże nieco innymi metodami, niż to proponują wnioskodawcy. Podczas prac w grupie roboczej będziemy zabiegać o ten interes. Zaprezentowane stanowisko ma charakter opisowy. Zostały wyspecyfikowane oczekiwania Polski. Stanowisko rządu ma więc na celu dążenie do osiągnięcia oczekiwanych zapisów w tym dokumencie. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła projekt wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń (COM/2005/087 końcowy) i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego stanowiska. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła powyższy projekt wniosku i odnoszący się do niego projekt stanowiska rządu i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego stanowiska. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek posiedzenia, ponieważ nie ma żadnych kwestii do omówienia w zakresie spraw bieżących. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>