text_structure.xml 64.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RobertSmoleń">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Porządek obrad został państwu dostarczony. Jeżeli nie ma do niego uwag, przystępujemy do rozpatrzenia informacji o projektach aktów prawnych Unii Europejskiej i odnoszących się do nich stanowisk rządu, w stosunku do których Prezydium, zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów, wnosi o niezgłaszanie uwag. W dniu dzisiejszym rozpatrzymy: - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie ma przyjąć Wspólnota Europejska i jej Państwa Członkowskie w Radzie Stowarzyszenia ustanowionej przez Układ Eurośródziemnomorski ustanawiający stowarzyszenie między Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi z jednej strony, a Republiką Tunezyjską z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia zalecenia w sprawie realizacji planu działania UE/Tunezja (COM/2004/792 końcowy). Posłami koreferentami są Piotr Gadzinowski i Jacek Wojciechowicz. - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie ma przyjąć Wspólnota Europejska i jej Państwa Członkowskie w Radzie Stowarzyszenia ustanowionej przez Układ Eurośródziemnomorski ustanawiający stowarzyszenie między Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi z jednej strony, a Królestwem Maroka z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia zalecenia w sprawie realizacji planu działania UE/Maroko (COM/2004/788 końcowy). Posłami koreferentami są Piotr Gadzinowski i Jacek Wojciechowicz. - wniosek dotyczący decyzji Rady zezwalającej Szwecji na zastosowanie obniżonej stawki podatku na energię elektryczną zużywaną przez niektóre gospodarstwa domowe oraz przedsiębiorstwa w sektorze usług zgodnie z art. 19 dyrektywy 2003/96/WE (COM/2004/852 końcowy). Posłami koreferentami są Józef Cepil i Andrzej Gawłowski. - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia Protokołu zmieniającego Umowę o transporcie morskim między Wspólnotą Europejską i jej Państwami Członkowskimi z jednej strony, a Chińską Republiką Ludową z drugiej strony, w celu uwzględnienia przystąpienia Republiki Czeskiej, Republiki Estońskiej, Republiki Cypryjskiej, Republiki Węgierskiej, Republiki Łotewskiej, Republiki Litewskiej, Republiki Malty, Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Słowenii i Republiki Słowackiej do Unii Europejskiej (COM/2004/864 końcowy). Posłami koreferentami są Bogdan Derwich i Stanisław Gorczyca. - wniosek dotyczący Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie Rady (EWG) nr 1408/07 w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób prowadzących działalności na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się po Wspólnocie oraz rozporządzenie Rady (EWG) nr 574/72 określające procedurę wdrażania rozporządzenia (EWG) nr 1408/71 (COM/2004/830 końcowy). Posłami koreferentami są Bogdan Derwich i Stanisław Gorczyca. - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy ramowej między Wspólnotą Europejską a Republiką Albanii ustanawiającej ogólne zasady udziału Republiki Albanii w programach wspólnotowych, - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy ramowej między Wspólnotą Europejską a Bośnią i Hercegowiną ustanawiającej ogólne zasady udziału Bośni i Hercegowiny w programach wspólnotowych, - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy ramowej między Wspólnotą Europejską a Republiką Chorwacji ustanawiającej ogólne zasady udziału Republiki Chorwacji w programach wspólnotowych, - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie podpisania protokołu do Układu o Stabilizacji i Stowarzyszeniu między Wspólnotą Europejską i Państwami Członkowskimi z jednej strony, a byłą Jugosłowiańską Republiką Macedonii, z drugiej strony, dotyczącego Umowy ramowej między Wspólnotą Europejską a byłą Jugosłowiańską Republiką Macedonii ustanawiającej ogólne zasady udziału byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii w programach wspólnotowych, - wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie zawarcia Umowy ramowej między Wspólnotą Europejską a Serbią i Czarnogórą ustanawiającej ogólne zasady udziału Serbii i Czarnogóry w programach wspólnotowych (COM/2004/809 końcowy) i odnoszące się do niego stanowisko rządu. Posłami koreferentami są Andrzej Gawłowski i Aleksander Szczygło. - wniosek dotyczący rozporządzenia Rady zmieniającego załącznik I do rozporządzenia Rady (EWG) nr 2658/87 w sprawie nomenklatury taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej (COM /2005/2 końcowy) i odnoszące się do niego stanowisko rządu. Posłami koreferentami są Andrzej Gawłowski i Zygmunt Wrzodak. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja nie zgłasza uwag do powyższych projektów. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja nie zgłasza uwag do powyższych projektów. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 9 ust. 1 ustawy informacji o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 24 lutego 2005 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RobertSmoleń">Rząd jest reprezentowany przez panów: Jerzego Mazurka i Tadeusza Wołka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyMazurek">W dniu 24 lutego 2005 r. omawiany będzie projekt decyzji Rady ustanawiającej Europejską Akademię Policyjną, jako organ Unii Europejskiej. Projekt ten i stanowisko rządu były rozpatrywane przez Komisję w dniu 24 listopada 2004 r. Został on zaakceptowany przez Komisję. Także senacka Komisja Europejska w dniu 25 listopada 2004 r. go zaakceptowała. Na dzień dzisiejszy stanowisko rządu się nie zmienia. Jesteśmy za poparciem tego aktu prawnego. CEPOL, czyli Europejska Akademia Policyjna, powinna przejść pewne zmiany, które będą polegać na innym sposobie jej finansowania. Będzie ona podmiotem prawnym i będzie finansowana z budżetu europejskiego. Do tej pory budżety na CEPOL były budżetami składkowymi poszczególnych państw. Polska od dnia 1 maja 2004 r. jest oczywiście pełnoprawnym członkiem CEPOL. Do tej pory płaciliśmy składkę. W roku ubiegłym była ona zdecydowanie niższa. Na rok bieżący przewidywane jest 85.000 euro. Gdyby ten akt prawny został przyjęty, wówczas utrzymanie Akademii byłoby pokrywane ze środków Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszWołek">Na posiedzeniu Rady omawiany będzie projekt decyzji Rady w sprawie wymiany informacji pochodzących z rejestru skazanych. Przedmiotem posiedzenia będzie uzyskanie politycznej zgody na przyjęcie całego dokumentu. Polska stoi na stanowisku, że przyjęcie tego instrumentu jest zasadne, gdyż wpłynie na poprawę sprawności wymiany informacji z rejestrów karnych, co będzie służyć wzrostowi skuteczności w walce z przestępczością. W odniesieniu do tego projektu Komisja wydała w dniu 17 listopada 2004 r. w trybie art. 6 ust. 3 ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem RP opinię akceptującą stanowisko rządu. Od tego czasu stanowisko rządu nie uległo zmianie. Omawiany będzie projekt decyzji ramowej w sprawie Europejskiego Nakazu Dowodowego. Podczas posiedzenia przewidywane jest rozstrzygnięcie kilku kwestii szczegółowych, m.in. ustalenie listy przestępstw wyłączonych z zasady podwójnej karalności i włączenia do projektu decyzji przesłanek odmowy wykonania nakazu. Szczegółowy zakres zostanie ustalony podczas posiedzenia Coreperu w najbliższych dniach. Proponowane rozwiązania nie wykraczają poza zakres stanowiska rządu. Komisja w dniu 1 grudnia 2004 r. w trybie art. 8 ustawy przyjęła informację na temat stanowiska rządu, które od tego czasu nie uległo zmianie. Rozpatrywany będzie także projekt decyzji ramowej w sprawie zwalczania rasizmu i ksenofobii. Propozycja podjęcia prac nad projektem decyzji została w 2003 r. zawieszona przed osiągnięciem przez Polskę statusu aktywnego obserwatora. Propozycja ta wpłynęła do Ministerstwa Sprawiedliwości w dniu 10 lutego 2005 r. Celem decyzji ramowej jest wdrożenie na terytorium całej Unii Europejskiej wszechstronnego instrumentarium prawno-karnego mającego na celu zapewnienie efektywnego ścigania i karania rasizmu lub ksenofobii, w szczególności poprzez: ujednolicenie zakresu przestępstw powiązanych z rasizmem i ksenofobią; zapewnienie ich penalizacji w prawie krajowym, w tym także za nakłanianie, podżeganie i pomocnictwo do ich popełnienia; ustanowienie systemu efektywnych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji, w tym minimalnej górnej granicy wymiaru kary pozbawienia wolności; zapewnienie uznawania motywów rasistowskich i ksenofobicznych i popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa za czynniki zaostrzające przy orzekaniu wymiaru kary; zapewnienie odpowiedzialności osób prawnych za popełnione przestępstwo na ich korzyść przez osobę fizyczną zajmującą stanowisko kierownicze; zapewnienie szerokiej jurysdykcji w odniesieniu do wskazanych przestępstw i zapewnienie ścigania wskazanych przestępstw z urzędu. Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło decyzję o przygotowaniu w tej sprawie stanowiska w trybie art. 8 ustawy o współpracy rządu z Sejmem i Senatem RP w sprawach związanych z członkostwem Polski w Unii Europejskiej. Ze względu na wadę dokumentu projekt ten jest przedmiotem negocjacji międzyresortowych i w najbliższym możliwym terminie zostanie przedłożony Komitetowi Europejskiemu, a następnie przekazany do Sejmu i Senatu. Na najbliższym posiedzeniu Rady do Spraw Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych dyskutowana będzie jedynie kwestia podjęcia prac nad projektem decyzji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszWołek">Można na tym etapie przewidywać, że stanowisko Rady Ministrów będzie przychylne decyzji o podjęciu prac nad projektem decyzji ramowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#RobertSmoleń">Z projektu porządku obrad Rady, który mam przed sobą, wynika, że równolegle z posiedzeniem Rady odbędzie się Komitet Mieszany na szczeblu ministerialnym. Będą tam rozpatrywane dwa dokumenty. Czy rząd chce w tych dwóch sprawach zwrócić się do Komisji o jej stanowisko? Dotyczy to mechanizmu wzajemności i systemu informacji wizowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MałgorzataKutyła">Jeśli chodzi o mechanizm wzajemności, jest to dokument pozostający w kompetencji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Drugi dokument był przedmiotem dyskusji na wczorajszym posiedzeniu Komisji i został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RobertSmoleń">Został jednak przyjęty w innym trybie. Czy rząd chce uzyskać potwierdzenie w trybie art. 9 ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MałgorzataKutyła">Tak, jeśli można uznać wczorajszą akceptację przez Komisję również w trybie art. 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RobertSmoleń">Czym jest Komitet Mieszany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataKutyła">W zakresie współpracy Schengen dwa państwa nie są stowarzyszone. Są to Islandia i Norwegia. Nie mają one prawa do głosowania. Mają natomiast prawo wypowiadania się i są zapraszane na tę część posiedzenia, która dotyczy tylko i wyłącznie tematów związanych z kwestiami Schengen. To właśnie jest omawiane w trakcie posiedzenia Komitetu Mieszanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RobertSmoleń">Czy status dokumentów jest taki sam jak tych, które są rozpatrywane na posiedzeniu Rady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MałgorzataKutyła">Zazwyczaj tak. Są one omawiane tylko raz, żeby uniknąć ich podwójnego opracowywania. Czasami, w pewnym zakresie kompetencji, Rada uznaje, że poinformuje jedynie oba państwa stowarzyszone o tym, że jakaś decyzja została podjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RobertSmoleń">Jeden z tych dokumentów, czyli propozycja rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie mechanizmów wzajemności leży w kompetencji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Czy rząd zwraca się do Komisji z prośbą o opinię również w tej sprawie? Było to rozpatrywane w trybie art. 6 ustawy w dniu 24 listopada 2004 r. Komisja nie miała wówczas uwag. Czy rząd zwraca się o potwierdzenie tej opinii w trybie art. 9, podtrzymując, że to, co zostało przedstawione w dniu 24 listopada 2004 r., jest nadal aktualne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanTruszczyński">Nie mogę niestety służyć pełną wiedzą zaktualizowaną na dzień dzisiejszy. W obiegu międzyministerialnym i na forum Komitetu Europejskiego Rady Ministrów przygotowujemy projekt stanowiska rządu, uwzględniający ocenę najnowszej wersji projektu rozporządzenia Rady, zaproponowanego przez Komisję Europejską na podstawie wcześniejszych wypowiedzi krajów członkowskich i opinii, jakie na temat tego projektu zostały zgłoszone. Mogę w tej chwili jedynie powiedzieć, że generalnie optujemy za podtrzymaniem dotychczasowego stanowiska Polski. Będziemy natomiast dopuszczać modyfikacje, które uelastyczniają treść rozporządzenia w kierunku poprawy warunków dla obecnych krajów członkowskich. Nie dopuszczamy więc do zmodyfikowania rozporządzenia w takim kierunku, żeby możliwości oddziaływania i wpływu krajów członkowskich na efektywną realizację polityki wizowej uległy uszczupleniu, co najwyżej możemy dopuścić modyfikacje, które poprawiają pozycję krajów członkowskich w procesie decyzyjnym. Ponieważ ostatnio nie zajmowałem się tą kwestią, nie mogę nic więcej powiedzieć. Za te sprawy odpowiada Departament Konsularny i Polonii MSZ oraz nadzorujący ten departament podsekretarz stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RobertSmoleń">Jeżeli dobrze sobie przypominam dyskusję, którą odbywaliśmy na posiedzeniu Komisji, to, co w tej chwili powiedział minister Jan Truszczyński, odpowiada temu, co zostało w tamtym czasie przez rząd przedstawione i zaakceptowane przez Komisję. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 9 ust. 1 ustawy informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 24 lutego 2005 r. (COM/2004/664, COM/2003/688, COM/2001/664, COM/2004/626, COM/2004/437, COM/2004/835) i postanowiła nie zgłaszać uwag do stanowiska Rady Ministrów. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 9 ust. 1 ustawy informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych Unii Europejskiej na posiedzeniu Rady ds. Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 24 lutego 2005 r. (COM/2004/664, COM/2003/688, COM/2001/664, COM/2004/626, COM/2004/437, COM/2004/835) i postanowiła nie zgłaszać uwag do stanowiska Rady Ministrów. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie mają przyjąć Wspólnoty Europejskie i ich Państwa Członkowskie w ramach Rady Współpracy ustanowionej Umową o Partnerstwie i Współpracy ustanawiającą partnerstwo między Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi z jednej strony, a Republiką Mołdowy z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia zalecenia w sprawie realizacji planu działania UE-Mołdowa (COM/2004/787 końcowy). Rząd reprezentowany jest przez ministra Jana Truszczyńskiego. Posłami koreferentami są Andrzej Gawłowski i Stanisław Gorczyca. Pierwszy z nich wniósł o omówienie tej sprawy na posiedzeniu Komisji, drugi takiej potrzeby nie widział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanTruszczyński">Jest to niezbędny element procedury poprzedzający decyzję Rady Współpracy UE-Mołdowa o przyjęciu uzgodnionego i wynegocjowanego przez Komisję Europejską w imieniu krajów członkowskich z Mołdową planu działania. Negocjacje zakończyły się w roku ubiegłym. W dniu 22 lutego 2005 r. przewidywana jest sesja Rady współpracy UE-Mołdowa, na której powinna zostać podjęta wspólna decyzja o zatwierdzeniu planu działań. Musi ona zostać poprzedzona, co jest standardowym elementem procedury, wewnętrzną jednomyślną decyzją krajów członkowskich. Wniosek Komisji Europejskiej o przyjęcie takiej decyzji przez państwa członkowskie Unii Europejskiej jest przedmiotem dokumentu dzisiaj omawianego przez Komisję. Nie różni się to niczym od dyskutowanego przez Komisję kilka dni temu podobnego wniosku dotyczącego Ukrainy. Jeśli chodzi o zakres akcji objętych planem działań, został on uzgodniony w sposób zindywidualizowany z rządem Mołdowy. Różnice, jeśli chodzi o poszczególne dziedziny współpracy między Mołdową a Ukrainą, drugim z krajów wschodniej Europy objętym Europejską Polityką Sąsiedztwa, nie są istotne. Są one marginalne. Występują w nich drobne specyficzne elementy. Ze względu na to, że aprobowaliśmy wcześniej treść negocjacji Unii Europejskiej z Mołdową, plan działań został uzgodniony między Komisją Europejską a władzami w Kiszyniowie i trzeba go wdrożyć, a żeby Mołdowa coś z tego miała, decyzja musi zapaść w dniu 22 marca 2005 r. Wnoszę więc o zaaprobowanie przez Komisję stanowiska rządu zaprezentowanego w omawianym dokumencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejGawłowski">Podobnie, jak w dniu wczorajszym, gdy odnosiłem się do materiału analogicznego dotyczącego Ukrainy, także i w tym przypadku nie mam uwag zarówno do treści „action plan”, jak i stanowiska rządu w tej sprawie. Podobnie jak w przypadku Ukrainy uznałem, iż jest to na tyle istotne zagadnienie, że warto kilka minut poświęcić tej kwestii na posiedzeniu Komisji. Poszczególne „action plan” są adresowane do poszczególnych państw. Są one ze sobą bardzo zbieżne. Niewiele się różnią, aczkolwiek są dostosowane do specyfiki danego państwa. Ta sytuacja jest analogiczna, jak w przypadku Ukrainy, z tą tylko różnicą, że sytuacja w Mołdowie jest o wiele bardziej skomplikowana, zarówno sytuacja wewnętrzna, jak i międzynarodowe konotacje. Plan ten pozwala z jednej strony myśleć, że w samej Mołdowie będą wdrażane określone działania zmierzające do poprawy sytuacji w tym państwie w wielu obszarach, a z drugiej strony daje pewne międzynarodowe instrumentarium pozwalające na wpływanie na wewnętrzne procesy zachodzące w Mołdowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RobertSmoleń">Polska proponuje pewną zmianę w zakresie rekomendacji Rady Współpracy. Otrzymaliśmy zapowiedź, że jeżeli wywoła to jakieś kontrowersje, rząd nie będzie upierał się przy nowym sformułowaniu. W dniu wczorajszym uznaliśmy, że jest to na tyle miękka rekomendacja, że nie trzeba wydawać opinii wspierającej rząd w tej sprawie. Z dyskusji wynika, że jest poparcie dla stanowiska rządu. Czy możemy dzisiaj przyjąć taką samą procedurę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanTruszczyński">Zdecydowanie tak. W przypadku Ukrainy omawianej w dniu wczorajszym, Ukraińcy nie uważają zaproponowanej zmiany za konieczną i nie zabiegają o nią. Ze strony Mołdowy także nie słyszeliśmy o żadnych zabiegach mających na celu zmianę treści decyzji Rady Współpracy. Nie będziemy więc upierać się przy tego rodzaju propozycji. Chcę poinformować Komisję, że wykorzystując środki budżetowe, które dzięki decyzji Sejmu zostały przyznane w znacznie zwiększonej wysokości w roku bieżącym na pomoc techniczną dla państw w okresie transformacji, będziemy chcieli, co jest w tej w chwili w trakcie konsultacji wewnątrzresortowych, a za kilka dni stanie się przedmiotem uzgodnień międzyresortowych i z organizacjami pozarządowymi zaangażowanymi w świadczenie tego typu pomocy, włączyć się we wspieranie Mołdowy w realizację planu działania, oferując pomoc techniczną na znacznie większą skalę niż w roku ubiegłym. Nie chcę mówić o konkretnej kwocie, ale będzie ona duża, jak na nasze możliwości. Mołdowa jest najbiedniejszym państwem, jeśli chodzi o PKB per capita. Jest państwem, które kwalifikuje się do oficjalnej pomocy rozwojowej. Jako sąsiad i kraj, który ma aspiracje europejskie, zasługuje na to, żeby pozostać na liście priorytetów geograficznych w świadczeniu przez Polskę bilateralnej współpracy i pomocy na rzecz rozwoju. Kontynuujemy to, co podjęliśmy z Mołdową w 2004 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RobertSmoleń">Rozumiem, że o konkretnej kwocie nie chce pan mówić. Czy obszary pomocy technicznej zostały już określone? Proszę nakreślić perspektywy rozwiązania sytuacji związanej z Naddniestrzem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanTruszczyński">Druga kwestia nie jawi się jasno ze względu na fakt, iż nie ma w istocie akceptowalnej przez wszystkie strony tego konfliktu propozycji stworzenia forum negocjacji zastępującego dotychczasowy format Pięciu, czyli Rosji, Ukrainy, Rumunii, Mołdowy i Naddniestrza. Nie ma wystarczającej masy krytycznej dla akceptacji, zwłaszcza przez Federację Rosyjską, zaangażowania Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej w połączeniu z wysiłkami Rosji, Ukrainy i Rumunii wsparcia Mołdowy w znalezieniu rozwiązania federacyjnego zapewniającego stabilność, rozwój i jednocześnie kontrolę władz federalnych nad tym, co się dzieje na całym terytorium tego kraju. Jest oczywiście pewna doza nadziei wynikająca z deklarowanego przez nowe władze Ukrainy, prezydenta i rząd zwiększonego zaangażowania w rozwiązywanie tego konfliktu i wsparcia wysiłków społeczności międzynarodowej, m.in. poprzez zacieśnienie i wzmożenie kontroli granicy celnej między Ukrainą a tą częścią Mołdowy, która nazywa się Naddniestrze. Jest to oczywiście promyk nadziei. Postanowiliśmy w Unii Europejskiej, że zostanie stworzona dodatkowa funkcja specjalnego przedstawiciela, wysłannika Unii Europejskiej do spraw Mołdowy. Ta forma sprawdza się dosyć dobrze w praktyce, tam gdzie jest stosowana, np. w odniesieniu do Wielkich Jezior w Afryce, od 2003 r. do Zakałkazia i konfliktu bliskowschodniego. Ma jednak swoje ograniczenia. Jest niewątpliwie formą, która przyczynia się do zbliżenia stron konfliktu oraz wspomaga wysiłki zmierzające do wyjścia z ostrej fazy konfliktu i znalezienia rozwiązania trwałego. Nie mamy jeszcze ustanowionego przedstawiciela, ani nie jest jeszcze do końca ustanowiony mandat i zakres jego działalności. Spodziewamy się, że stworzenie tej funkcji pozwoli zmienić sytuację stanu zamrożenia i niemożności działania, jaki istnieje od kilku lat. Po odrzuceniu przez Vladimira Boronina planu stworzonego przez Federację Rosyjską, tzw. Planu Kozaka i negatywnej reakcji Federacji Rosyjskiej na to odrzucenie, od końca 2003 r. znaleźliśmy się w sytuacji zupełnego zastoju. Brak jest możliwości wznowienia bezpośrednich kontaktów między Kiszyniowem a Teraspolem. Odradzają się co jakiś czas spory, np. o nieobjęcie siecią telefonii komórkowej terytorium Naddniestrza, o restrykcje wobec szkół z mołdawskim językiem wykładowym znajdujących się na terytorium Naddniestrza, o wycofywanie rosyjskiego kontyngentu z Naddniestrza i likwidację składów amunicji, które tam się znajdują. Sytuacja pozostaje w bezruchu od 2003 r. Jedynym rozwiązaniem konfliktu mógłby być model federacyjny, w którym Naddniestrze i druga autonomiczna część tzw. Gagauzja miałyby określoną gamę uprawnień, ale nie mogłyby stwarzać sytuacji blokującej decyzje rządu federalnego, de facto uniemożliwiającej normalne funkcjonowanie tego państwa. To musi być cel społeczności międzynarodowej. Jest to niewątpliwie celem Unii Europejskiej, ale żeby do tego doszło, muszą tego wszyscy chcieć, w tym rząd w Kiszyniowie i samozwańcze władze, które funkcjonują w Teraspolu. Można mieć zastrzeżenia co do zakresu ich faktycznej niezależności od kogokolwiek.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JanTruszczyński">Faktem jest, że pewien margines swobody działania władze te posiadają, a nie będąc skłonnymi do jakiegokolwiek konstruktywnego dialogu z władzami Republiki Mołdowy, w niczym nie przyczyniają się do rozwiązania konfliktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RobertSmoleń">W pierwszych próbach rozwiązania konfliktu w Naddniestrzu aktywną rolę odgrywała Polska. Pierwsi dwaj przedstawicieli Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, którzy próbowali ten konflikt załagodzić, byli Polakami. Czy jest jakaś chęć i szansa, aby funkcję pełnomocnika w Unii Europejskiej powierzyć komuś z Polski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanTruszczyński">Istotnie rola obecnego ministra spraw zagranicznych prof. Adama Rotfelda i naszego ambasadora w Sofii Sławomira Dąbrowy była bardzo ważna w pierwszej fazie rozwiązywania sytuacji konfliktowej w latach 1991–1992. Teraz nie zgłosiliśmy kandydata na funkcję specjalnego przedstawiciela. Jest grupa czterech kandydatów, dwóch z nich zgłosiły nowe kraje członkowskie, a dwóch stare. Polska nie zgłosiła kandydata, który miałby doświadczenie praktyczne w regionie, znajomość problematyki kraju i regionu oraz praktyczną znajomość rozwiązywania konfliktów i zdolności negocjacyjne sprawdzone w praktyce, porównywalne z tymi czterema zgłoszonymi kandydatami. Jeśli chodzi o dziedziny, w jakich chcielibyśmy pomagać w Mołdowie, to przede wszystkim integracja europejska rozumiana jako pomoc w adaptacji prawa oraz w przygotowywaniu instytucji zajmujących się egzekwowaniem prawa, zwłaszcza instytucji regulacyjnych rynku. Ponadto wsparcie w rozwoju sektora prywatnego, konstruowanie i doradzanie w uruchamianiu instrumentów stymulujących tworzenie małych i średnich przedsiębiorstw, wsparcie dla rozwoju szkolnictwa prywatnego, pomoc w przeprowadzeniu reformy systemu emerytalnego, pomoc w prywatyzacji kluczowych gałęzi gospodarki i wreszcie pomoc w transformacji gospodarki z rolniczej na usługową, usługowo-technologiczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#RobertSmoleń">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie mają przyjąć Wspólnoty Europejskie i ich Państwa Członkowskie w ramach Rady Współpracy ustanowionej Umową o Partnerstwie i Współpracy ustanawiającą partnerstwo między Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi z jednej strony, a Republiką Mołdowy z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia zalecenia w sprawie realizacji planu działania UE-Mołdowa (COM/2004/787 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do projektu tego dokumentu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie mają przyjąć Wspólnoty Europejskie i ich Państwa Członkowskie w ramach Rady Współpracy ustanowionej Umową o Partnerstwie i Współpracy ustanawiającą partnerstwo między Wspólnotami Europejskimi i ich Państwami Członkowskimi z jednej strony, a Republiką Mołdowy z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia zalecenia w sprawie realizacji planu działania UE-Mołdowa (COM/2004/787 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do projektu tego dokumentu. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie ustalenia ostatecznej daty zagospodarowania środków z dziewiątej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju (COM/2004/838-2 końcowy) i odnoszącego się do niego stanowiska rządu. Rząd jest reprezentowany przez ministra Jana Truszczyńskiego. Posłanka Stanisława Prządka wniosła, żeby sprawę rozpatrzyć. Poseł Szymon Giżyński, drugi koreferent, jest w szpitalu i nie może być obecny na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanTruszczyński">Nie mam nic do dodania do stanowiska rządu, które zostało określone w przedmiotowym dokumencie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławaPrządka">Chcę zapytać pana ministra o dwie istotne kwestie, które będą ważyły na budżecie państwa. Problematyka ta wiąże się z propozycją, która jest dyskutowana, czyli budżetyzacją Europejskiego Funduszu Rozwoju. Nie chcę omawiać instytucji i tego zagadnienia w całości. Myślę, że każdy z nas zapoznał się z materiałami. Znam stanowisko rządu polskiego, który jest przeciwny budżetyzacji. Ja także jestem tego zdania. W tej kwestii będzie wymagana jednomyślność. Czy mamy szansę na obronę stanowiska, żeby nie dopuścić do budżetyzacji Europejskiego Funduszu Rozwoju? Druga kwestia z tym związana dotyczy wielkości składek. Jak one się kształtują? Fundusz ten jest ustalany na 5 lat. W jakiej wysokości stawki obciążają budżety państwowe? Czy grozi nam obciążenie i zobowiązania, które wynikają z poprzednich i dziewiątej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju? Czy uda nam się w tych kwestiach nasze stanowisko obronić tak skutecznie, żeby Polska nie uczestniczyła w tych ciężarach, które dotyczą przynajmniej dziewiątej edycji. Propozycja końcowego okresu na dzień 31 grudnia 2007 r. obejmuje częściowo udział Polski, jako członka Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanTruszczyński">Są to bardzo istotne sprawy. Pozostajemy przeciwni budżetyzacji, głównie ze względu na fakt, że gdyby stosować w jej ramach standardowy klucz dochodu narodowego brutto stosowany do określenia partycypacji procentowej krajów członkowskich w ogólnym budżecie Unii Europejskiej, nasza składka byłaby dość istotna. Nie jest to jedyny powód naszego sprzeciwu, ale podstawowy. Jesteśmy w gronie szeregu państw członkowskich, które sprzeciwiają się budżetyzacji. Są to np. Wielka Brytania, Hiszpania i kilku sąsiadów z Europy Środkowej i Wschodniej. Gdyby wielkość dziesiątej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju miałaby być wielkością negocjowaną, a nie ustalaną według standardowego klucza, trzeba byłoby określić jakieś kryteria i warunki brzegowe, na podstawie których kraje członkowskie miałyby partycypować w finansowaniu dziesiątej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju. Nie ulega wątpliwości, że partycypować w finansowaniu musimy. Również w takim przypadku nie zdziwi nikogo, że pojawiają się pomysły, żeby zamiast negocjować, zastosować standardowy klucz. Bez względu na to, czy z budżetyzacją, czy bez, np. Wielka Brytania i Hiszpania musiałyby zapłacić relatywnie więcej, jak również Polska i inne kraje Europy Środkowej. Muszę wskazać, że jesteśmy w ostatniej fazie negocjowania modyfikacji do umowy ramowej Cotonu, która łączy Unię Europejską z kilkudziesięcioma krajami Afryki, Karaibów i Pacyfiku. Jednym z elementów negocjacji jest oczywiste oczekiwanie wszystkich krajów AKP, że będą miały gwarancje określone możliwie precyzyjnie, a najlepiej liczbowo, wielkości przyszłej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju, czyli środków jakie do nich popłyną po odpowiednim dokonaniu alokacji przez Unię Europejską. Szereg państw członkowskich nie było skłonnych do tego, żeby określać jakąkolwiek kwotę. Wśród nich jest Polska. Jednocześnie trzeba uwzględniać fakt, że rozwiązanie kompromisowe w tych negocjacjach musi się pojawić, jeżeli mielibyśmy uzyskać od krajów AKP to, na czym zależy Unii Europejskiej, np. w obszarze stosunków politycznych i przestrzegania praw człowieka. W zakresie stosunków politycznych chodzi o zobowiązania krajów AKP w zakresie nieproliferacji broni masowego rażenia i zobowiązania dotyczące walki z terroryzmem międzynarodowym. Kompromis, jaki się rysuje, był dyskutowany w dniu wczorajszym na Komitecie Stałych Przedstawicieli. Kompromis, który byłby dla nas akceptowalny, nie operowałby żadną konkretną kwotą minimalną, natomiast operowałby parametrami, sposobem ustalenia minimalnej kwoty. Przykładowo do takich parametrów należałoby odniesienie do obecnej nominalnej dziewiątej edycji EDF, jako punktu wyjścia, powiększonej o prognozowany wskaźnik średniorocznego wzrostu cen na przestrzeni trwania kolejnej pięcioletniej edycji EDF. W dniu finalnej rundy negocjacji umowy Cotonu uzyskamy całościowy kompromis wewnątrz Unii Europejskiej co do tego, jak daleko można się posunąć i co można zaoferować AKP. Nie mam jeszcze niestety raportu z wczorajszej sesji Komitetu Stałych Przedstawicieli. Mniemam jednak, że kompromis zostanie osiągnięty i nie naruszy naszej pozycji negocjacyjnej w dalszej fazie ogólnej debaty na temat Nowej Perspektywy Finansowej i miejsca Europejskiego Funduszu Rozwoju w ramach Nowej Perspektywy Finansowej w latach 2007–2013.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanTruszczyński">Czy grozi nam finansowanie dziewiątej części edycji EDF? Mogę zapewnić, że nie. Jest to bowiem uzgodniony element kompromisu, który wyłonił się między 25 państwami członkowskimi. Sprawa ta z całą pewnością nie grozi nowym krajom członkowskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RobertSmoleń">Okazało się, że dokument, który wydaje się niekontrowersyjny i klarowny może być powodem do wyjaśnienia istotnej kwestii. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie ustalenia ostatecznej daty zagospodarowania środków z dziewiątej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju (COM/2004/838-2 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego projektu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła w trybie art. 6 ust. 3 ustawy wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie ustalenia ostatecznej daty zagospodarowania środków z dziewiątej edycji Europejskiego Funduszu Rozwoju (COM/2004/838-2 końcowy) i postanowiła nie zgłaszać uwag do tego projektu. Przystępujemy do rozpatrzenia w trybie art. 8 zmienionego wniosku dotyczącego Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie harmonizacji przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych Państw Członkowskich dotyczących kredytu konsumenckiego znoszącej dyrektywę 87/102/WE i zmieniającej dyrektywę 93/13/WE (COM/2004/747) końcowy i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Dokument ten był rozpatrywany wczoraj. Odbyliśmy na jego temat dyskusję. Stwierdziliśmy, że w dniu dzisiejszym ponownie rozpatrzymy ten punkt, aby przyjąć opinię, którą przygotowały posłanki Krystyna Skowrońska i Stanisława Prządka. Proponuję, żeby nie przeprowadzać dyskusji, bo ta miała miejsce wczoraj. Przypominam, że nie jest to opinia przygotowana na podstawie ustawy z dnia 11 marca 2004 r., lecz zwykła opinia, którą przyjmuje się zgodnie z art. 160 regulaminu Sejmu. W związku z tym opinia ta musi mieć adresata. Myślę, że to prezes UOKiK Cezary Banasiński powinien być tym adresatem. Proponuję, żeby w tekście opinii uwzględnić, że wczoraj rozpatrywaliśmy ten dokument i żeby obok dzisiejszej daty znalazła się data 16 lutego 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AleksanderSzczygło">Czy w zdaniu: „Działalność kredytodawców i pośredników kredytowych jest nadzorowana przez organ lub władze niezależne od instytucji finansowej” chodzi o sądy, czy także o inne instytucje? Chodzi mi o uszczegółowienie, co mamy na myśli, pisząc o tych instytucjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RobertSmoleń">Myślę, że chodzi o Komisję Nadzoru Bankowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GrażynaCiemniak">Mam także pytanie do proponowanego uzupełnienia zapisu dyrektywy. O jakie instytucje finansowe chodzi? Czy są to instytucje narodowe, czy europejskie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WiesławJędrusik">W zaproponowanej opinii wystąpił błąd w dacie. Chodzi o dzień 17 lutego, a nie 17 listopada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławaPrządka">Myślę, że wątpliwości, które państwo zgłosili, dotyczące tego akapitu, biorą się z faktu, że w stanowisku rządu, które w pkt 9 dotyczy obowiązków kontroli kredytodawców i pośredników kredytowych, znajduje się taki zapis, chociaż nie jest on zapisem wziętym z przepisu ustawy lub dyrektywy, która będzie te kwestie regulowała. Zostały tam alternatywnie potraktowane formy nadzoru. Na str. 8 napisano, że działalność kredytodawców i pośredników kredytowych jest nadzorowana przez organy lub władze niezależne od instytucji finansowej lub podległe odpowiednim uregulowaniom prawnym. Propozycję, żeby „lub” zastąpić wyrazem „i”, zgłosiła posłanka Krystyna Skowrońska, która jest w tej chwili nieobecna. Wynikałoby z tego, że nie jest to rozwiązanie alternatywne, lecz instytucje, które udzielają kredytów lub w tym pośredniczą będą podlegały nadzorowi i odpowiednim uregulowaniom prawnym. Chodzi o to, żeby nie podlegały jedynie nadzorowi i nie podlegały przepisom prawnym. Naszą intencją było dointerpretowanie tego zapisu. Jest stanowisko rządu i nie jest to przepis, który wynika sensu stricte z dyrektywy. Zdecydowałyśmy, że wprowadzimy to zdanie do opinii, żeby nie było żadnych wątpliwości, że instytucje kredytowe są kontrolowane i kontrola będzie się sprowadzała do Komisji Nadzoru Bankowego, ale także innych organizacji kontrolnych. Kredytodawcy ci będą podlegali także określonym unormowaniom prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RobertSmoleń">Czy to dotyczy wszystkich podmiotów, które udzielają kredytu konsumenckiego? Wczoraj dyskutowaliśmy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławaPrządka">Te kwestie dotyczą wszystkich podmiotów, które udzielają kredytu konsumenckiego, czyli banków, parabanków i wszystkich innych instytucji, które się takim działaniem zajmują. Naszą intencją jest, żeby przepisy tej dyrektywy dotyczyły tych wszystkich, którzy udzielają kredytu konsumenckiego, żeby było jak najmniej wyłączeń, ponieważ te stwarzają precedensy, które nie służą dobrze ochronie interesów konsumenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RobertSmoleń">Co z placówkami handlowymi prowadzącymi sprzedaż ratalną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławaPrządka">To są także pośrednicy kredytowi i oni także mają być objęci przepisami tej dyrektywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JoannaWrona">Chcę zaznaczyć, że stanowisko rządu także wyraża wolę, żeby zakresem tej dyrektywy był objęty szerszy krąg kredytodawców, w tym spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe i parabanki. Działalność kredytodawców będzie definiowana w dyrektywie, czyli jest to też uzależnione od tego, jak szeroko zakres dyrektywy zostanie ujęty. Stanowisko dotyczące nadzoru nad działalnością kredytodawców i pośredników kredytowych było w dużej mierze formułowane przez nas w oparciu o opinie Narodowego Banku Polskiego, Ministerstwa Finansów i Komisji Nadzoru Bankowego. Z punktu widzenia ochrony konsumentów także uważamy, że wszystkie te instytucje powinny być objęte kontrolą i nadzorem, co dotyczy także pośredników kredytowych. Jeżeli jest to propozycja zapisu w dyrektywie, musi zostać skonsultowana z innymi resortami. Mimo, że reprezentuję stanowisko rządu nie mogę podjąć decyzji o przyjęciu proponowanego zapisu. Nie jest to tak proste zagadnienie, jakby się wydawało. Chodzi na przykład o objęcie nadzorem pośredników kredytowych takich jak punkty usługowo-handlowe, które się zmieniają. To jest większe przedsięwzięcie. To nie jest to samo, co kontrola banków i spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Kontrola ta nie stwarza większych problemów. Przy zapisie, że działalność kredytodawców i pośredników jest nadzorowana przez organ lub władze niezależne od instytucji finansowej i jednocześnie podlega odpowiednim uregulowaniom prawnym, takiego zagrożenia by nie było. Jeżeli regulowalibyśmy nadzór, to oczywiście musiałyby powstać przepisy wskazujące, pod jakim kątem dane instytucje byłyby nadzorowane, czy pośrednicy i kredytodawcy spełniają określone przepisy i normy prawne. Tego dotyczyłaby także kontrola, co jest samo przez się zrozumiałe. Zaproponowany zapis jest możliwy do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RobertSmoleń">Rozumiem, że nie jest pani w stanie udzielić odpowiedzi na ten postulat. Jest to wyrażenie opinii Komisji, która zostanie w trybie określonym w regulaminie Sejmu przekazana przez marszałka Sejmu prezesowi UOKiK. Będziemy oczekiwać, że ta opinia zostanie uwzględniona w dalszych pracach nad kształtem projektu dyrektywy, a jeśli nie będzie to możliwe, będziemy oczekiwać wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#RenataRochnowska">Uważam, że propozycję należy doprecyzować. Źle brzmi sformułowanie: „jest nadzorowana przez organ lub władze niezależne”. Czy nie powinno być użyte słowo „organy”, żeby zachować liczbę mnogą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#RobertSmoleń">Odnoszę wrażenie, że w każdym kraju jest jeden organ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JoannaWrona">Może być jeden organ nadzorujący kredytodawców i oddzielnie pośredników kredytowych. Możliwe, że zostanie to rozdzielone. Nie wydaje się, żeby Komisja Nadzoru Bankowego mogła także kontrolować pośredników kredytowych. Byłby to zbyt szeroki zakres. Jeśli tak to zostanie przyjęte, to na pewno będą dwa odrębne organy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławaPrządka">Merytorycznie propozycja ta nie zmienia zupełnie przepisu. Możemy pozostać przy zaproponowanym zapisie. Nie będzie to w niczym komplikowało sytuacji sprawowania kontroli przez te instytucje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RobertSmoleń">Dyrektywa ta dotyczy wszystkich krajów Unii Europejskiej, które mają swoje organy kontroli. Nie ma jednego europejskiego organu kontroli. Myślę, że z tego punktu widzenia liczba mnoga byłaby bardziej precyzyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#GrażynaCiemniak">Nie uzyskałam odpowiedzi, czy jest to instytucja finansowa krajowa czy europejska. Jeżeli zmieniamy na liczbę mnogą, to powinniśmy napisać „od instytucji finansowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JoannaWrona">Chodzi o instytucję finansową w zależności od tego, czy mówimy o banku, czy o firmie udzielającej pożyczek. Chodzi o każdą instytucję, która powinna podlegać kontroli, czyli także o pośrednika. Instytucją będzie np. bank a organem Komisja Nadzoru Bankowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RobertSmoleń">Tak to rozumiem i jest to dla mnie dość czytelne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AleksanderSzczygło">Chcę zwrócić uwagę, że zapis, nad którym pracujemy, nie ma charakteru aktu prawnego. Jest to pewien opis sytuacji. W związku z tym dyskusja na temat tego, czy ma to być liczba mnoga, czy pojedyncza nie wydaje mi się konieczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RobertSmoleń">Myślę, że w szczegóły nie musimy się wdawać, bo jest to przedmiotem negocjacji. W opinii Komisja zwraca się do rządu, żeby w dyrektywie zamieścić zdanie zawarte w cudzysłowie. W naszej intencji powinno się ono znaleźć w tekście dyrektywy. Nie jesteśmy w stanie zobowiązać rząd, żeby dokładnie takie zdanie przyjął. Wiadomo natomiast, jaka jest intencja Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#StanisławaPrządka">Posłanka Grażyna Ciemniak zgłosiła propozycję, żeby instytucję finansową ująć w liczbie mnogiej, ponieważ jest ich wiele w każdym kraju. Można przyjąć zapis „instytucji finansowych”, żeby nie było wątpliwości. Zgadzam się z tym, co powiedziała pani dyrektor, która podała definicję instytucji finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WiesławJędrusik">Mam trochę obaw. W Komisji nie ma legislatora. Boję się, że odrywamy się od istoty opinii i dyskutujemy nad jednym zdaniem. Mam pewne wątpliwości, czy zmiana wyrazu „lub” na „i” jest właściwa. Piszemy o instytucjach w liczbie mnogiej. Instytucji finansowych jest bardzo dużo, ale nie wiem, czy wszystkie instytucje mają kontrolować działalność kredytodawców i pośredników kredytowych. Wydaje mi się, że są określone instytucje, które mają takie upoważnienie. Obawiam się, że dokonując kolejnych zmian w tym zdaniu, odrywamy się od treści dyrektywy, która jest przedmiotem naszej dyskusji. Nie mam konkretnej propozycji, a zgłaszam jedynie taką wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#StanisławaPrządka">Wczoraj dyskutowaliśmy bardzo szczegółowo na temat potrzeby wzmożenia kontroli kredytodawców i pośredników kredytowych. Przyjęcie dyrektywy spowoduje konieczność zmian legislacyjnych w polskim prawie. Myślę, że będzie to stosowny moment, żeby wprowadzić dodatkowe uregulowania, które pozwolą objąć szerokim zakresem działalność kredytową świadczoną przez kredytodawców kredytów konsumenckich, w tym tych, którzy dotychczas nie byli taką kontrolą objęci. W tym kontekście myślę, że propozycja tego zdania, które będzie przedstawiane przez polski rząd, nie jest dotknięta wadą. Komisja wnosi taką właśnie propozycję. To, czy uda się rządowi polskiemu wywalczyć wszystkie zamierzone w naszej opinii zapisy, jest odrębną kwestią. Chcemy natomiast w tej opinii wskazać na potrzebę, żeby podmioty te podlegały kontroli i funkcjonowały według określonych przepisów prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyCzepułkowski">Chcę uspokoić posła Wiesława Jędrusika. Na sali są obecne osoby z Biura Studiów i Ekspertyz KS, które kontrolują, żebyśmy nie popełnili błędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RobertSmoleń">Myślę, że możemy taką opinię przyjąć. Przypominam, że instytucje finansowe stanowią kredytodawcy i pośrednicy kredytowi, którzy mają być kontrolowani, a nie mają kontrolować. Rzeczywiście tych instytucji jest wiele, ponieważ wielu jest pośredników i kredytodawców. Zwracam uwagę, że wyrażamy opinię, iż podczas prac nad tekstem dyrektywy powinno się uwzględnić głosy, które padały w dyskusji. Proponuję dla zachowania pewnej precyzji, żeby było wiadomo, o jaką dyskusję chodzi, dodać w drugim akapicie po słowach „w dyskusji” wyrazy „na posiedzeniu Komisji (zał. 1)”. Przytoczymy fragment stenogramu z wczorajszego posiedzenia, żeby było dokładnie wiadomo, jakie głosy rząd ma wziąć pod uwagę. Zwracamy się do rządu, aby wprowadził do tekstu dyrektywy sugerowany zapis w zaproponowanym brzmieniu, który de facto sprowadza się do tego, żeby pośrednicy kredytowi byli objęci szczegółową kontrolą niezależnie od tego, jaki mają status. Zaproponowano więc następujące zmiany: uzupełnienie adresata o prezesa UOKiK, zmiana daty z 17 listopada na 17 lutego, uzupełnienie drugiego akapitu o słowa „na posiedzeniu Komisji (zał. 1)” oraz w zdaniu ujętym w cudzysłów zmiana wyrazów z liczby pojedynczej na mnogą. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła opinię wraz z poprawkami w trybie art. 160 regulaminu Sejmu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię wraz z poprawkami. Opinia ta zostanie za pośrednictwem procedury opisanej w regulaminie Sejmu przedstawiona rządowi. Przystępujemy do zaopiniowania części projektów aktów prawnych wchodzących w skład Nowej Perspektywy Finansowej skierowanych do stałej Podkomisji ds. Nowej Perspektywy Finansowej (COM/2004/470, COM/2004/471, COM/2004/474, COM/2004/621) i odnoszących się do nich projektów stanowisk rządu. Ten punkt referuje przewodniczący stałej podkomisji poseł Aleksander Czuż. Został państwu dostarczony projekt opinii, którą przedkłada podkomisja, jako opinię nr 4 z intencją taką, aby po dyskusji Komisja przyjęła ten projekt i nadała mu status opinii Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AleksanderCzuż">Podkomisja rozpatrzyła na swoim posiedzeniu stanowisko rządu do czterech projektów aktów prawnych Rady i Parlamentu Europejskiego wchodzących w skład pakietu Nowej Perspektywy Finansowej. Dotyczy to trzech decyzji ustanawiających wprowadzenie w życie programu wspierającego Europejski Sektor Audiowizualny, programu „Młodzież w działaniu”, „Zintegrowanego programu działań w zakresie kształcenia przez całe życie” oraz projektu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego, dotyczącego ustanowienia Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska LIFE+. Pokrótce omówię te cztery projekty aktów prawnych i stanowiska rządu. Pierwszy akt prawny to decyzja Rady i Parlamentu Europejskiego w sprawie wprowadzenia w życie programu wspierającego Europejski Sektor Audiowizualny MEDIA 2007. Celem decyzji i powyższego programu jest wspieranie Europejskiego Sektora Audiowizualnego MEDIA 2007. Jest to kontynuacja dotychczas realizowanego również przez Polskę i obecnie funkcjonującego programu MEDIA PLUS i MEDIA TRAINIG. Uczestnictwo Polski w programie MEDIA stwarza producentom niezależnym możliwość rozwijania międzynarodowych projektów okołoprodukcyjnych, co ma niezmiernie istotne znaczenie dla Polski i sieci kontaktów, jeśli chodzi o kino. Przyczynia się obecnie do poszerzenia wiedzy w dziedzinie tworzenia scenariuszy, zarządzania, prawa, stosowania nowych technologii poprzez udział polskich profesjonalistów z sektora audiowizualnego w inicjatywach szkoleniowych, a także rozwój dystrybucji i promocji dzieł europejskich, jakie stwarza program MEDIA. Przyczynia się do promowania kina artystycznego i różnorodności repertuarowej na polskim rynku kinowym i telewizyjnym. Uczestnictwo Polski w programie MEDIA daje wymierne korzyści finansowe polskiej kinematografii i sektorowi audiowizualnemu oraz stwarza możliwości rozwijania międzynarodowych projektów okołoprodukcyjnych, rozszerzania dystrybucji i promocji dzieł filmowych oraz wprowadzania nowych technologii. Beneficjantami programu są niezależni producenci filmowi i telewizyjni, dystrybutorzy, organizatorzy festiwali filmowych, szkoły filmowe oraz indywidualni uczestnicy szkoleń. Pragnę podkreślić, że we wstępnej wersji budżetu Unii Europejskiej na lata 2007–2013 kwota przeznaczona na ten program stanowi około 542.000.000 euro. Jest to znacznie więcej niż dotychczas. Dotychczas było to około 317.000.000 euro. Realizacja i przyjęcie tego programu będzie miało pozytywny wpływ na rozwój polskiego sektora audiowizualnego i kinematograficznego. Proponuję zająć pozytywną opinię, nie zgłaszając uwag do tej decyzji. Rząd również w pełni popiera ten projekt. Następny projekt to projekt decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiający program „Młodzież w działaniu”. Jest to kontynuacja dotychczasowego programu „Młodzież”. Doświadczenia Polski są bardzo pozytywne, bowiem realizowany jest program „Młodzież”, który obejmuje swoim zasięgiem coraz większe grupy młodych ludzi. Program ten cieszy się ogromną popularnością i zainteresowaniem. Na lata 2007–2013 znacznie wzrastają nakłady na ten program. Polska uczestniczy w jego realizacji. Dotychczasowe środki wynosiły w ramach Unii Europejskiej 520.000.000 euro.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#AleksanderCzuż">Na lata 2007–2013 jest przeznaczonych 915.000.000 euro. Program „Aktywna młodzież” składa się z pięciu podstawowych akcji, w tym akcji „Młodzież dla Europy” mającej na celu promowanie mobilności, wymiany oraz współpracy młodzieży. Akcja kolejna to „Europejski wolontariat młodzieży”. Obie akcje są realizowane w obecnym programie „Młodzież” i cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Następna akcja „Młodzież świata” otwiera program na projekty realizowane we współpracy z krajami sąsiadującymi z rozszerzoną Unią Europejską. Polska jako członek Unii Europejskiej ma wszelkie możliwości ku temu, aby być pomostem między państwami członkowskimi a krajami wschodu, co także jest realizowane. Stanowisko rządu do tego programu jest pozytywne. Proponuje się wyrażenie pozytywnej opinii i nie wnoszenie uwag. Trzeci projekt to projekt decyzji wprowadzający „Zintegrowany program w działaniu w zakresie kształcenia przez całe życie”. Jest to niezmiernie ciekawy i bogaty program, który ma zamiar wprowadzić Unia Europejska. Polska uczestniczy w realizacji programów „Sokrates” i „Leonardo da Vinci” z bardzo pozytywnymi skutkami i wysoką oceną ze strony młodzieży. Przedkładany przez Unię Europejską na lata 2007–2013 zintegrowany program będzie składał się z czterech programów sektorowych. Po pierwsze jest to program „Comenius” dla edukacji szkolnej, w którym zakłada się uczestnictwo 1 ucznia na 20 uczniów, jest to więc dość liczna grupa. Następnie jest to szczegółowy program „Erasmus” dla szkolnictwa wyższego. Około 3.000.000 studentów odbędzie część studiów za granicą do 2010 r. Dla przykładu w latach 1995–2002 wzięło udział w tym programie około 1.000.000 studentów. Realizowany będzie także program „Leonardo da Vinci”. Będzie 150.000 praktyk dla studentów, uczniów i osób szkolących w ramach tego programu. Na staże i praktyki w latach 2000–2003 wyjechało w ramach realizacji tego programu około 165.000 osób. Nowy program szczegółowy to „Grundtvig” dla kształcenia osób dorosłych. Około 25.000 osób dorosłych będzie uczyć się lub douczać w ramach tego programu za granicą. Na realizację tego programu przeznacza się wstępnie w projekcie budżetu unijnego 13.620.000.000 euro w porównaniu do 3.010.000.000 euro w obecnie realizowanych programach „Sokrates” i „Leonardo da Vinci”. Tu także rząd wyraża pozytywne stanowisko z jedną uwagą, aby realizować ten program w wieku od 15 do 30 lat, a nie od lat 13. Jest to sprawa do dalszej dyskusji. Proponuję wyrażenie pozytywnej opinii i nie wnoszenie uwag. Omawiany był także projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ustanowienia Instrumentu Finansowego na rzecz ochrony Środowiska LIFE+, który wywołał najwięcej dyskusji na posiedzeniu podkomisji. Mimo, że w założeniu projektu budżetu środki wzrastają o około 67%, należy uwzględnić, że dojdą dwa kraje, które będą korzystać z tego funduszu do 2007 r., czyli Bułgaria i Rumunia. Dawałoby to z 2.190.000.000 euro około 300.000.000 euro rocznie. Dzisiaj na realizację programu Natura 2000 poświęconego ochronie cennych siedlisk przyrodniczych i dyrektywie „ptasiej” wydajemy z naszych środków budżetowych około 245.000.000 zł, czyli około 60.000.000 euro.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#AleksanderCzuż">Jeśli weźmiemy pod uwagę, że do dyspozycji będzie około 300.000.000 euro w skali 27 państw, możemy mieć kłopoty z realizacją dyrektywy Natura 2000 i dyrektywy „ptasiej”. Szereg zadań będzie realizowanych z innych programów: spójności lub strukturalnych. Oczyszczanie ścieków, kanalizacja, wodociągowanie będzie realizowane z programu rozwoju obszarów wiejskich, jak też z programu rozwoju regionalnego. Dodatkowo zostaną przeznaczone środki z programu rolno-środowiskowego „Gospodarstwa przychylne ochronie przyrody”. Tym niemniej uwzględniając fakt, że program Natura 2000 obejmuje około 10% kraju, podkomisja proponuje, aby uwzględniając walory przyrodnicze Polski, mocno sformułować żądanie zwiększenia środków na LIFE+, a szczególnie na realizację możliwości ewentualnego w strukturze tych nakładów wydzielenia środków na realizację programu Natura 2000. Z informacji uzyskanych z Ministerstwa Ochrony Środowiska wynika, że tworzy się lobbing, żeby rzeczywiście w ramach dalszych prac tworzyć atmosferę zdecydowanego nacisku, żeby można było te środki wydzielić. Proponujemy więc taki zapis, aby rząd polski w aktywny sposób uczestniczył podczas kolejnych etapów prac nad programem przy formułowaniu szczegółowych priorytetów instrumentów LIFE+. Istotne jest, by w możliwie najpełniejszy sposób odpowiadały one potrzebom naszego kraju. Dotyczy to przede wszystkim właściwego umiejscowienia w strukturze wydatków Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska LIFE+ oraz nakładów na wsparcie programu Natura 2000 poświęconego ochronie cennych siedlisk przyrodniczych. Proponuję Komisji pozytywne zaopiniowanie projektu rozporządzenia z tym jednym przesłaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#GrażynaCiemniak">Chcę podkreślić wagę punktu trzeciego w opinii Podkomisji ds. Nowej Perspektywy Finansowej. Jednocześnie chcę zaproponować zmianę, żeby w ostatnim zdaniu opinii po wyrazie „oraz” dodać wyraz „uwzględnienia”. Nie powinniśmy w opinii zawierać zapisu, który odnosi się jedynie do właściwego umiejscowienia w strukturze wydatków Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska LIFE+. Należy także uwzględnić nakłady. W naszej Komisji wielokrotnie o tym dyskutowaliśmy. Minister środowiska prezentował opinie na ten temat w grupach roboczych i na posiedzeniach Rady do spraw środowiska. Atmosfera sprzyja uwzględnieniu programu Natura 2000, ale wcale nie ma jednomyślności i zgody, więc decyzja jeszcze nie zapadła. Proponuję, żeby zdanie ostatnie brzmiało: „Dotyczy to przede wszystkim właściwego umiejscowienia w strukturze wydatków Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska LIFE+ oraz uwzględnienia nakładów na wsparcie, realizację europejskiej sieci Natura 2000”. Nie wymieniałabym, że sieć ta jest poświęcona ochronie cennych sieci przyrodniczych. Są dwie dyrektywy: „ptasia” i „siedliskowa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejGrzyb">Jest to opinia podkomisji. Gdyby miała stać się opinią Komisji, należy dokonać w niej korekt. Po pierwsze, należy skreślić w każdym z akapitów wyrazy: „Po dyskusji, w odniesieniu”, zaczynając akapity od wyrazów: „Do projektu aktu prawnego”. W ostatnim akapicie dwa ostatnie zdania należy połączyć. Proponuję brzmienie następujące: „Istotne jest, by w możliwie najpełniejszy sposób odpowiadały one potrzebom naszego kraju, w szczególności umiejscowienia w strukturze wydatków Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska LIFE+, nakładów na wsparcie ochrony cennych siedlisk przyrodniczych, w tym programu Natura 2000”. Wydaje mi się, że program Natura nie wyczerpuje wszystkich cennych środowisk. Taka była wypowiedź prof. Andrzeja Mizgajskiego na posiedzeniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JoannaKuczewskaStrojny">Chcę uzupełnić informację posła Aleksandra Czuża odnośnie programu Media 2007. Pan poseł miał informacje odnośnie budżetu. Budżet ostatnio wzrósł i zaproponowany przez Komisję Europejską na lata 2007–2013 ma wynieść 1.055.000.000 euro. Jest on o 100% większy od poprzedniej edycji programu, która miała budżet niespełna 500.000.000 euro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RobertSmoleń">Proponuję, żeby nadać tej opinii formę analogiczną do wcześniej przyjętych przez Komisję. Brzmiałaby ona następująco: „Komisja po ponownym rozpatrzeniu w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. projektów dokumentów COM/2004/470, COM/2004/471, COM/2004/474, COM/2004/621, wchodzących w skład pakietu Nowej Perspektywy Finansowej, zgodnie z pkt 5 opinii Komisji nr 8 z dnia 20 października 2004 r., w związku z otrzymaniem polskich tłumaczeń wyżej wymienionych projektów - postanawia wyrazić następującą opinię: 1. odnośnie do decyzji Rady i Parlamentu Europejskiego w sprawie wprowadzenia w życie programu wspierającego Europejski Sektor Audiowizualny MEDIA 2007 - Komisja wyraża poparcie dla stanowiska rządu i nie zgłasza uwag do projektu, 2. odnośnie decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej program „Młodzież w działaniu” na lata 2007–2013 oraz decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającej „Zintegrowany program działań w zakresie kształcenia przez całe życie” - Komisja wyraża poparcie dla stanowiska rządu i nie zgłasza uwag do tych projektów, 3. odnośnie do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ustanowienia Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska (LIFE+) - Komisja wyraża opinię, że rząd polski powinien w aktywny sposób uczestniczyć podczas kolejnych etapów prac nad programem przy formułowaniu szczegółowych priorytetów instrumentu LIFE+. Istotne jest, by w możliwie najpełniejszy sposób odpowiadały one potrzebom naszego kraju”. Proszę, żeby przewodniczący podkomisji Aleksander Czuż sformułował końcówkę tego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AleksanderCzuż">Propozycja posłanki Grażyny Ciemniak jest słuszna. Proponuję, aby ostatnie zdanie brzmiało: „Dotyczy to przede wszystkim właściwego umiejscowienia w strukturze wydatków Instrumentu Finansowego na rzecz Środowiska LIFE+ oraz uwzględnienia nakładów na realizację programu Natura 2000”. Program Natura 2000 obejmuje dyrektywy „ptasią” i „siedliskową”. Obejmuje więc szerszy wachlarz zagadnień, łącznie z monitorowaniem parków narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RobertSmoleń">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła opinię w sprawie dokumentów COM/2004/470, COM/2004/471, COM/2004/474, COM/2004/621, wchodzących w skład pakietu Nowej Perspektywy Finansowej w zaproponowanym powyżej brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię w sprawie dokumentów COM/2004/470, COM/2004/471, COM/2004/474, COM/2004/621, wchodzących w skład pakietu Nowej Perspektywy Finansowej w zaproponowanym powyżej brzmieniu. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>