text_structure.xml 45 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WaldyDzikowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam panie i panów posłów. Witam zaproszonych gości. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia zawiera dwa punkty. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Zatem uważam porządek dzienny za przyjęty. W pkt I rozpatrzymy poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania do poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Zgłoszono 7 poprawek. Proponuję następujący tok procedowania: rozpatrujemy poprawki po kolei, z krótkim uzasadnieniem posła wnioskodawcy. Czy ktoś ma inne propozycje odnośnie do procedowania? Nie słyszę. Zatem przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 1, którą zgłosili posłowie Jacek Zdrojewski oraz Krzysztof Janik w imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Oddaję głos przedstawicielowi wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekZdrojewski">W poprawce nr 1 chodzi o doprecyzowanie reprezentacji w zakresie kompetencji i zadań przekazanych do realizacji dzielnicom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o opinię rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyMazurek">Rząd nie odniósł się do tej przedmiotowej zmiany, gdyż jest to nowe rozwiązanie i w związku z tym nie ma stanowiska rządu w tym przedmiocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofKarkowski">Poprawka budzi wątpliwości prawne, ponieważ jest jakby sprzeczna z rozwiązaniami, jakie są przyjęte w ustawie o samorządzie gminnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarcinDziurda">Jestem przedstawicielem prezydenta Warszawy w pracach nad tym projektem ustawy. Chciałbym podzielić opinię Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Ta poprawka tworzy dwa niebezpieczeństwa legislacyjne. Po pierwsze, proponuje się, aby rada dzielnicy reprezentowała dzielnicę, co jest absolutnym novum w polskim systemie prawnym, ponieważ reprezentuje zawsze organ wykonawczy - tak jest w ustawie o samorządzie gminnym i tak jest we wszystkich innych ustawach samorządowych. Przyjęcie rozwiązania, że dzielnica ma być reprezentowana zarówno przez organy wykonawcze, jak i przez organ stanowiący kontrolny, czyli dzielnicę, może doprowadzić do takiej interpretacji, iż na każdą czynność zarządu dzielnicy będzie potrzebna zgoda rady dzielnicy. Bo tak tylko można rozumieć rozwiązanie, że rada dzielnicy również reprezentuje osobę prawną, jaką w tym przypadku jest m.st. Warszawa. Druga wątpliwość dotyczy tego - i to będzie wątpliwość prawie do wszystkich zgłoszonych poprawek - że ani ustawa warszawska nie zawiera żadnego określenia sposobu reprezentacji przez zarząd dzielnicy, ani nie zawiera żadnego odesłania w tym zakresie, co oznacza, że w przypadku przekazania kompetencji do reprezentowania zarządowi dzielnicy wszystkie czynności będzie musiał dokonywać in corpore - czyli każda najdrobniejsza decyzja czy każda najdrobniejsza umowa będzie musiała być podpisywana przez wszystkich członków zarządu. Ma to szczególne znaczenie praktycznie, ponieważ obecnie ta część urzędu, która mieści się w dzielnicach, rozpatruje tzw. sprawy obywatelskie, czyli wszystkie sprawy związane z dowodami osobistymi, z prawami jazdy, z meldunkami i trudno sobie wyobrazić sytuację, żeby wszystkie decyzje w tych sprawach były podpisywane przez cały zarząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JacekZdrojewski">Rozumiem, że do tej poprawki zgłoszone jest zastrzeżenie, które będzie podnoszone przy następnych poprawkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarcinDziurda">To drugie zastrzeżenie. Pierwsze - chodzi o reprezentację - dotyczy tylko poprawki nr 1. To naprawdę jest niespotykane w polskim systemie prawnym, żeby reprezentował organ stanowiący kontrolny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JacekZdrojewski">Wobec tego wycofuję poprawkę nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WaldyDzikowski">Zatem poprawka nr 1 została wycofana. Przechodzimy do poprawki nr 2. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JacekZdrojewski">Poprawka nr 2 dotyczy uprawnienia dzielnic - jakby umiejscowienia i ustabilizowania w systemie organów Warszawy pozycji dzielnicy. Z jednej strony chodzi o to, by miała ona jasne zdefiniowanie i delegację do wykonywania i kompetencje do wykonywania zadań zleconych w zakresie administracji rządowej oraz zadania, które by mogła realizować na podstawie porozumień zawartych między jednostkami samorządu terytorialnego. Z drugiej strony chodzi o to, żeby numerycznie wyliczyć, które to zadania dzielnica miałaby w swojej kompetencji i które by realizowała. Chodzi również o to, by przekazanie zadań dzielnicy było jednoznaczne z przekazaniem organom dzielnicy uprawnień stanowiących i wykonawczych przewidzianych prawem, związanych z wykonywaniem tego zadania. To znaczy, żeby przekazując te zadania dzielnica kompetentnie, w całości i globalnie mogła za ich realizację odpowiadać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę rząd o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyMazurek">Chciałbym odnieść się do poprawki pod lit. a). Ta propozycja budzi pewne wątpliwości natury takiej, iż statut miałby 11 załączników. Boję się zatem, że to, co jest naszą intencją - abyśmy szybko uchwalili statut m.st. Warszawy może być pewnym poważnym problemem. Tę kwestię zgłaszaliśmy w stanowisku rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę Biuro Legislacyjne o wyrażenie opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofKarkowski">Pojawiają się wątpliwości szczególnie do lit. c), czyli do dodawanego ust. 3. Wydaje się, iż też może budzić wątpliwości interpretacyjne, w szczególności na styku z ustawą o samorządzie gminnym. Chodzi o przekazywanie „uprawnień stanowiących i wykonawczych” - jest to bardzo ogólne i nieprecyzyjne sformułowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JacekZdrojewski">Chciałbym odpowiedzieć na zastrzeżenia i uwagi strony rządowej. Otóż w tym rozwiązaniu nie jest proponowany każdorazowo, jako załącznik, statut dla dzielnicy konkretnej, tylko pewien ramowy statut dzielnicy jako takiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Obawiam się, że - niestety - każdorazowo, bo tak czy owak dotyczyłoby to indywidualnego statutu każdej z dzielnic. Myślę jednak, że jest wyjście z tego. Otóż wystarczyłoby wykreślić wyrazy po przecinku „będącego załącznikiem do statutu m.st. Warszawy” - to w dużym stopniu by sprawę upraszczało i nie obligowałoby do nadzoru legislacyjnego w tej mierze prezesa Rady Ministrów. Niemniej jednak statut dzielnicy i tak musiałaby rada m.st. Warszawy nadawać. Co do lit. c) mam podobne obawy, co pan mecenas i, szczerze mówiąc, nie wiem, jak to można by poprawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarcinDziurda">Oczywiście jest to możliwe do naprawienia, ale wymagałoby całkowitego przekonstruowania ustawy. To znaczy tu powinny się znaleźć przepisy, które są w każdej ustawie indywidualnej ustrojowej, czyli sposób reprezentacji organów przez zarząd dzielnicy. Dopóki tego nie ma, to każde przekazanie kompetencji będzie po pierwsze iluzoryczne, ponieważ jedyne, co będzie mógł zrobić zarząd przy tej ustawie, to dać pełnomocnictwa i pozbawić się wykonywania wszystkich kompetencji. Bo w praktyce niemożliwe jest, przy zarządach pięcioosobowych, by te kompetencje wykonywać w składzie pełnym, a sposobu reprezentacji nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BogdanZdrojewski">Chciałbym zwrócić uwagę, iż ta poprawka, którą proponował poseł Gintowt-Dziewałtowski, czyli wykreślenie słów po przecinku, tworzy pewnego rodzaju tautologię. Oczywiście, dzielnica zawsze będzie działała na podstawie odpowiednich przepisów i cały sens zapisu w tym momencie jest likwidowany. Z mojego punktu widzenia lit. a) powinna być w ogóle wykreślona. Jeśli chodzi o lit. c) - przed chwilą słyszeliśmy opinię prawną. Pozostaje tylko do rozstrzygnięcia, czy dopisujemy te zadania in extenso - tak jak one są wypełnione - we wniosku. Pozostałe kwestie, według mojej oceny, mają już charakter drugorzędny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JacekZdrojewski">Nie bardzo rozumiem, dlaczego nie może być utrzymany zapis, który definiuje, iż dzielnica działa na podstawie odpowiednich przepisów i uchwał rady miasta, przekazujących zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WaldyDzikowski">Padły głosy za, padły głosy przeciw. Przystępujemy do rozstrzygnięcia. Czy jest głos przeciw tej poprawce? Słyszę, że jest. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja, przy 7 głosach za, 10 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2. Przechodzimy do poprawki nr 3. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JacekZdrojewski">Poprawka nr 3 definiuje pozycję urzędu dzielnicy. Mówi, iż organ wykonawczy dzielnicy wykonuje swoje zadania przy pomocy urzędu dzielnicy oraz że czynności z zakresu prawa pracy wobec burmistrza wykonuje rada dzielnicy lub w zakresie ustalonym przez radę dzielnicy w odrębnej uchwale przewodniczący rady dzielnicy - a więc jakby ustala się pracodawcę dla burmistrza. Natomiast z punktu widzenia pracodawcy dla pracowników urzędu te obowiązki wykonuje burmistrz dzielnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o opinię rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyMazurek">Opinia zasadniczo jest pozytywna. Trzeba jednak podkreślić, iż to wyraźnie zbliża dzielnicę do gmin. Niemniej takie rozwiązanie jest możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofKarkowski">Chcielibyśmy prosić pana posła o wniesienie autopoprawki, aby w art. 11a ust. 1 wyrazy „Organ wykonawczy” zastąpić wyrazem „Zarząd” - tak jak jest używane w całej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JacekZdrojewski">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#BogdanZdrojewski">Chciałbym odnieść się do tej poprawki, posiłkując się opiniami eksperckimi w pracach podkomisji. Ta kwestia była bardzo długo dyskutowana i wzbudzała jedną istotną kontrowersję, którą powinienem przypomnieć. Otóż ta poprawka powoduje dość silną ingerencję w trakcie trwania kadencji. Przypomnę, że w pracach podkomisji, a potem w sprawozdaniu, tego typu poprawki i tego typu pomysły były zawsze zastrzeżone, że taki przepis wchodzi w życie od nowej kadencji. Było to osłabienie tego rezultatu, który modyfikuje w dosyć znacznym stopniu sytuację w dniu dzisiejszym, w trakcie trwania kadencji obecnych władz miasta Warszawy. W związku z tym mam pytanie do wnioskodawcy - czy nie dałoby się doprowadzić do sytuacji, w przypadku przyjęcia poprawki, aby wchodziła ona w życie dopiero od nowej kadencji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JacekZdrojewski">Wszystkie poprawki mogą wejść od nowej kadencji. Niemniej jednak akurat ta poprawka naprawia stan, który w m.st. Warszawie jest absolutnie nie do przyjęcia i jest stanem chorym. Mianowicie, jest to stan, w którym są kwestionowani wybrani burmistrzowie w dzielnicach, którzy mają absolutnie prawo do tego, by pełnić swoje funkcje z litery ustawy warszawskiej. Dzisiaj dochodzi do takich sytuacji, że wedle swobodnego widzimisię prezydenta burmistrz może być zaakceptowany bądź niezaakceptowany, może dostać pełnomocnictwa bądź może ich nie dostać. W moim przekonaniu dzisiejszy stan to nagminne łamanie prawa. Dlatego też przywrócenie porządku prawnego i nakazanie respektowania prawa w trakcie kadencji nie jest niczym innym jak przywróceniem normalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#BogdanZdrojewski">Nie chcę wprowadzać polemiki, ale zwracam uwagę na opinię, którą otrzymaliśmy z Biura Prawnego Urzędu m.st. Warszawy, w której wyraźnie stwierdzono, iż tego typu ingerencja w trakcie trwania kadencji niesie ze sobą dużo poważniejsze skutki. Ja nie chcę dokonywać oceny tej poprawki, ale generalnie rzecz biorąc oznacza to, że na rok przed zakończeniem kadencji wszyscy pracownicy dzielnic przestają być pracownikami - w następstwie prawnym - gminy m.st. Warszawy, a zaczynają być pracownikami odrębnego podmiotu prawnego, czyli dzielnic. Prosiłbym, aby skupić się na konsekwencjach, ponieważ nie do końca jestem przekonany, iż te konsekwencje zostały przeanalizowane przez Biuro Legislacyjne i prawników rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#LiliannaMikołajczak">Gdyby Komisja zdecydowała się przyjąć tę poprawkę, to przede wszystkim należałoby - moim zdaniem - umieścić przepisy przejściowe. Po raz pierwszy bowiem pojawia się w ustawodawstwie termin „urzędy dzielnicy” i nie wiadomo, jaki mają charakter ci pracownicy dzielnic. Zwracam uwagę, że przyjęcie tej poprawki spowoduje konieczność wprowadzenia przepisów przejściowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarcinDziurda">Ta poprawka niesie za sobą dwa olbrzymie niebezpieczeństwa. Pierwsze dla pracowników - tu się absolutnie zgadzam z panią dyrektor, że przy braku przepisów przejściowych tak naprawdę niewiadomo, kto miałby się stać pracownikiem urzędu dzielnicy, w jakim trybie, w jakim terminie, jakie byłyby gwarancje dla tych, którzy by nie stali się pracownikami urzędów dzielnic etc. W ustawie warszawskiej takie przepisy były. W każdej ustawie, która tworzy nowych pracodawców, są tego typu przepisy, a tutaj nawet nie ma pewności, czy miałby zastosowanie art. 23 Kodeksu pracy. Groźniejsze, większe niebezpieczeństwo jest dla mieszkańców Warszawy, bowiem w dzielnicach wydawanych jest 90 proc. decyzji administracyjnych. Przede wszystkim w sprawach obywatelskich, a więc dowodów osobistych, praw jazdy itd. Jeżeli utworzymy urzędy dzielnic, to pracownicy urzędów dzielnic nie będą mogli wydawać tych decyzji z upoważnienia prezydenta, ponieważ zgodnie z art. 39 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym prezydent może udzielić upoważnienia do wydawania decyzji administracyjnych tylko pracownikowi urzędu gminy. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby takie decyzje jak w sprawach dowodów, praw jazdy nie można było załatwić w dzielnicach, a ta poprawka do tego zmierza, bowiem jeśli będzie to odrębny pracodawca, to niemożliwe będzie udzielenie tych upoważnień. Bardzo proszę o komentarz Biura Legislacyjnego w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofKarkowski">Nie chciałbym na gorąco interpretować tego przepisu, ale wydaje się, iż jest to daleko idąca interpretacja. Wydaje się, że byłyby możliwe tego rodzaju interpretacje, które jakby złagodziłyby wejście jego w życie. Można byłoby interpretować, że pod określeniem „pracownik urzędu” mieści się również pracownik dzielnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Część tych uwag jest co najmniej słuszna. Zmiana nazwy organu na „zarząd” - niewątpliwie jest słuszna. Poza tym wydaje się, iż jest wskazane i konieczne ustalenie przepisów przejściowych, które umożliwiałyby wejście w życie tego rozwiązania, jako rzecz konieczna. Kwestią, która pozostaje, jest vacatio legis, czyli w jakim czasie, w jakim terminie ten przepis powinien wejść w życie. Ja twierdzę, że suma treści zawartej w tej zmianie jest rzeczą oczywistą i powinna być stosowana od dawna. Tak nie jest. Niemniej jednak, żeby wprowadzić to w życie, konieczne są, w moim przekonaniu, przepisy przejściowe. I stąd, jeżeli mielibyśmy to uchwalić, to jednocześnie musielibyśmy prosić Biuro Legislacyjne o przygotowanie, wspólnie z autorem poprawki, odpowiedniego przepisu, który umożliwiłby wprowadzenie w życie tego rodzaju rozwiązań prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#KrzysztofKarkowski">Biuro Legislacyjne jest przeciwko tego typu procedurze, ponieważ jest to jakby wykroczenie poza procedurę drugiego czytania, która obejmuje zgłoszenie odpowiednich poprawek w drugim czytaniu w trakcie posiedzenia Sejmu. W trakcie posiedzenia Komisji po drugim czytaniu można dokonywać pewnych drobnych autopoprawek o charakterze redakcyjnym czy prostującym błędy. Dlatego wydaje się, iż w tej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest Senat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Uprzedził pan moją myśl. Rzeczywiście, jest to propozycja za daleko idąca i nie możemy jej obecnie wprowadzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WaldyDzikowski">Czy jest głos przeciw przyjęciu poprawki nr 3? Słyszę, że jest. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja, przy 8 głosach za, 10 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3. Przechodzimy do poprawki nr 4. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JacekZdrojewski">To jest kontynuacja pewnej samodzielności i samoistności dzielnicy. Tutaj organowi dzielnicy dajemy takie uprawnienia, które są związane z dysponowaniem środków finansowych na kontach oraz zmianami w planach dochodów i wydatków w ramach rozdziałów dzielnicowego załącznika budżetowego. Dajemy również uprawnienie radzie dzielnicy, by mogła wyrazić opinię na temat wszystkich uchwał określających wysokości wydatków, które są związane z pracami dzielnicy, a także, by mogła podjąć uchwałę o wydatkach, które nie wygasają w roku budżetowym, a dotyczą kwot zawartych w jej załączniku budżetowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o opinię rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyMazurek">Ten zapis budzi pewne wątpliwości, ale jesteśmy za jego przyjęciem. Daje on pewne uprawnienie radom dzielnicy do dokonywania zmian w planach dochodów i wydatków w ramach rozdziałów. Wydaje się, że takie rozwiązanie jest regulacją, która dotyczy jednostek samorządu terytorialnego, nie zaś organów pomocniczych. Niemniej jednak, jeśli cała ustawa idzie w kierunku wzmocnienia dzielnicy - to jest ono możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę Biuro Legislacyjne o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofKarkowski">Chciałbym prosić wnioskodawców o dokonanie dwóch autopoprawek. Po pierwsze, w ust. 1a wyrazy „Organ wykonawczy” trzeba zamienić na „Zarząd”. Po drugie, w ust. 2c proponowałbym zamiast sformułowania „przepisy ustawy o finansach publicznych” sformułowanie „przepisy o finansach publicznych”, ponieważ w tej chwili powstaje nowa ustawa o finansach publicznych. Generalnie można powiedzieć, iż tutaj też mógłby być pewien problem prawny - na styku z ustawą o samorządzie gminnym. Tu są proponowane szczególne rozwiązania w stosunku do tego, co jest w obowiązujących przepisach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JacekZdrojewski">Zwracam uwagę, że ustawa warszawska jest szczególnym rozwiązaniem prawnym. Po raz kolejny słyszę argument, że ona jest w jakiś sposób różna od ustawy o samorządzie gminnym. Otóż ona generalnie jest wyjątkiem. W związku z czym, jeżeli takie będą argumenty, to nie mamy o czym rozmawiać, bo wobec tego cała ustawa jest do zmiany, gdyż jest inna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MarekKuchciński">Zwracam się do posła wnioskodawcy. Wszyscy zgadzamy się, że powinna być opracowana nowa całościowa ustawa, dotycząca ustroju m.st. Warszawy. Jednak jeśli teraz omawiamy zmiany wprowadzane „na chybcika” pod koniec obecnej kadencji Sejmu, to powstają wątpliwości, czy skutki tego są do końca przeanalizowane. W opinii Biura Prawnego czytamy, że wprowadzenie tej poprawki jest nie do pogodzenia z obecnie obowiązującą ustawą o samorządzie gminnym. Poseł wnioskodawca mówi, że nie powinniśmy się sugerować relacjami z ustawą o samorządzie gminnym. Zwracam się z pytaniem do dyrektora Biura Prawnego - powinniśmy czy nie? Jak to w praktyce wygląda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WaldyDzikowski">Odpowiedź jest prosta - jest obowiązujący stan prawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarcinDziurda">Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Ja patrzę na tę ustawę jako prawnik i jako prawnik uważam, że ta ustawa powinna się składać z niewielkiej ilości przepisów regulujących ustrój m.st. Warszawy i dobrze opracowanych przepisów zmieniających inne ustawy. Tymczasem tej drugiej części w ogóle nie ma. Mam pytanie. Przy takiej poprawce, która czyni w jakimś sensie dysponentem budżetu zarządy dzielnic czy burmistrza - czy burmistrzowie też będą dostawali absolutorium? Otóż nie, ponieważ nie została zmieniona ustawa o samorządzie gminnym. Absolutorium nadal dostaje tylko prezydent miasta, tylko wójt. Oczywiście wszystkie rozwiązania są możliwe i można uchwalić naprawdę różne warianty ustroju, tylko trzeba to zrobić sensownie i trzeba to zrobić w sposób spójny. Proponowany ust. 2c, mówiący o tym, że rada dzielnicy będzie mogła podjąć uchwałę o wydatkach niewygasających, w porównaniu z administracją rządową jest rozwiązaniem bardzo śmiałym, bo, jak państwo wiecie, w przypadku budżetu państwa taką uchwałę może podjąć tylko Rada Ministrów po zasięgnięciu opinii komisji sejmowej. Żaden minister nie może takiej decyzji podjąć. Dlatego pozostawienie osiemnastu różnym organom podejmowania decyzji o wydatkach niewygasających nie bardzo mieści się w logice ustawy o finansach publicznych, zgodnie z którą jedynym dysponentem budżetu jest wójt, a jedynym organem, który może dokonywać tutaj czynności stanowiących jest rada miasta. Jeśli miałoby być inaczej, to trzeba zmienić ustawę o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JacekZdrojewski">Nie trzeba zmieniać ustawy o finansach publicznych - nie przesadzajmy. Powtarzam jeszcze raz - to jest określona regulacja związana z ustrojem m.st. Warszawy i rzeczywiście ona jest różna od obecnego rozwiązania, bo musi być różna, gdyż na tym polegają zmiany ustawy. Te zmiany wprowadzają tylko podmiotowość dzielnicy, nic ponadto. Takie uprawnienia są, z punktu widzenia praktycznego, szalenie potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WaldyDzikowski">Były już głosy za i przeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 7 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3. Przechodzimy do poprawki nr 5. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JacekZdrojewski">Wycofuję poprawkę nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WaldyDzikowski">Zatem poprawka nr 5 jest wycofana. Przechodzimy do poprawki nr 6. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#BogdanZdrojewski">Jest to wypełnienie pewnej luki w przepisach. Chodzi o doprowadzenie do sytuacji takiej, aby wyraźnie odnieść się do wykonywania uprawnień fundatora w określonych statutach fundacji, aby te zobowiązania, które ciążą już trzeci rok w taki czy inny sposób skonsumować. Dotyczy to, o ile się orientuję, jednego lub dwóch podmiotów w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o opinię rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyMazurek">Ponieważ jest to nowe rozwiązanie, rząd do tej propozycji się nie ustosunkowywał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WaldyDzikowski">Czy Biuro Legislacyjne ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofKarkowski">Nie mamy uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarcinDziurda">Jest to bardzo sensowna poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WaldyDzikowski">Czy jest głos przeciw tej poprawce? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 6. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 6. Przechodzimy do poprawki nr 7. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JacekZdrojewski">Sprawa jest prosta. Mówi się tu, że prezydent m.st. Warszawy jest zwierzchnikiem służbowym pracowników jednostek organizacyjnych oraz służb, inspekcji i straży m.st. Warszawy, natomiast burmistrz jest zwierzchnikiem służbowym pracowników jednostek organizacyjnych działających w zakresie kompetencji i zadań dzielnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o opinię rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JerzyMazurek">Rząd nie odniósł się do tej propozycji. Jest to nowa propozycja i nie ma stanowiska rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WaldyDzikowski">Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofKarkowski">Nie mamy uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WaldyDzikowski">Czy ktoś chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#BogdanZdrojewski">Zwracam uwagę, że ta poprawka miałaby sens - z zastrzeżeniem, o którym mówiłem wcześniej - gdyby przeszły wcześniejsze poprawki, które zostały zaopiniowane negatywnie. W związku z tym mamy tutaj dysonans: tam przesądziliśmy o określonym rozstrzygnięciu, a teraz wracamy jakby do przypieczętowania czegoś, przeciwko czemu zagłosowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#MarcinDziurda">Jeszcze jedna uwag. Otóż ja rozumiem cel tej poprawki. Jednak moim zdaniem jeśli ona miałaby mieć sens, powinna brzmieć inaczej. Zwracam bowiem uwagę, że w tej chwili nie istnieją jednostki organizacyjne dzielnic. Art. 22 ust. 1 ustawy o ustroju m.st. Warszawy rozstrzyga wyraźnie, że wszystkie jednostki organizacyjne samorządu warszawskiego stały się jednostkami m.st. Warszawy i nie ma żadnego przepisu, który pozwalałby wprowadzać jednostki dzielnicowe i je tworzyć. Tak więc ta poprawka mogłaby być ewentualnie konsekwencją innej zmiany, która by pozwoliła tworzyć jednostki dzielnicowe - wtedy byłoby sensowne, żeby burmistrzowie byli zwierzchnikami pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JacekZdrojewski">Zwracam uwagę, że w lit. b) nikt nie mówi o tworzeniu jednostek dzielnicowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WaldyDzikowski">Czy jest głos przeciw poprawce? Słyszę, że jest. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 7? Stwierdzam, że Komisja, przy 7 głosach za, 9 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, rekomenduje Sejmowi odrzucenie poprawki nr 7. Na tym zakończyliśmy procedowanie nad poprawkami. Przypominam, że sprawozdawcą do tej pory był poseł Bogdan Zdrojewski. Proponuję, by nadal pełnił tę funkcję. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Bogdanowi Zdrojewskiemu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja powierzyła funkcję sprawozdawcy posłowi Bogdanowi Zdrojewskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCzerwiński">Proponuję, by Biuro Legislacyjne przemyślało, które poprawki powinny być głosowane blokiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofKarkowski">Zostanie to zapisane w scenariuszu dla marszałka Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#WaldyDzikowski">Termin dla UKIE ustalamy do jutra do godz. 12.00. Zamykam tę część posiedzenia, dotyczącą pkt I porządku dziennego. Przechodzimy do pkt II, a mianowicie rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, ustawy o referendum lokalnym oraz ustawy - Kodeks karny wykonawczy, zawartym w druku nr 3981. Jesteśmy po pierwszym czytaniu. Miałem przyjemność być posłem sprawozdawcą i w tej roli w tej chwili zabiorę głos. Do skrytek poselskich zostały dostarczone wszystkie te uwagi, które zgłoszono w trakcie pierwszego czytania. Dodam, iż dla ułatwienia dalszego procedowania uwzględnione poprawki są zaznaczone wytłuszczonym drukiem. Jako przewodniczący Komisji proponuję abyśmy - mając przed sobą druk pierwotny i projekt z naniesionymi poprawkami - procedowali artykuł po artykule. Przy każdym artykule będę prosił o ewentualne uwagi, będę prosił o opinię stronę rządową i Biuro Legislacyjne. Czy jest zgoda na taki tryb procedowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyMazurek">Prawdę mówiąc, liczyłem na to, że zostanie powołana podkomisja, bo wprawdzie ustawa jest dość krótka, ale materia jest szalenie skomplikowana. Boję się, żebyśmy przypadkiem nie wylali dziecka razem z kąpielą. Dodam, że - niestety - nie ma jeszcze stanowiska rządu do tego projektu. Ja przekazywałem jedynie opinię Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji - zresztą z niektórych naszych sugestii pan przewodniczący skorzystał. Dlatego prosiłbym o rozważenie możliwości powołania dziś podkomisji do dalszych prac nad projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WaldyDzikowski">Panie ministrze, spróbujemy jednak przystąpić do pracy, która przynajmniej rozpocznie debatę na ten temat. Jeżeli pojawią się zasadnicze wątpliwości dotyczące któregoś z artykułów, wtedy przerwę obrady i rzeczywiście powołamy podkomisję. Przystępujemy do procedowania. Tytuł ustawy brzmi: „o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, ustawy o referendum lokalnym oraz ustawy - Kodeks karny wykonawczy”. Czy są uwagi do tytułu? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy. Przechodzimy do art. 1. Czy strona rządowa może wyrazić opinię na temat art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JerzyMazurek">Nie mogę wyrazić opinii rządu. Natomiast mam tu trzech prawników, którzy ewentualnie mogliby służyć radą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WaldyDzikowski">Wobec tego, jeśli są uwagi ze strony prawników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, proszę o ich przedstawienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RobertSafiański">Pozwolę sobie poddać pod rozwagę Komisji kilka kwestii, na które ministerstwo, w odniesieniu do zmian przewidzianych do ustawy o samorządzie gminnym, zwróciło uwagę. Pierwsza sprawa to praktyka funkcjonowania gmin. Otóż nie wszystkie z gmin mają powołanych zastępców wójtów, burmistrzów, prezydentów, a rozwiązania zawarte w projekcie w dużym stopniu opierają się na wykorzystaniu właśnie tychże funkcjonariuszy do zastępowania wójta, burmistrz, prezydenta przy ewentualnym ich zawieszeniu. Kwestia druga, na którą zwracaliśmy uwagę, to były nasze rozważania co do tego, czy powinniśmy wprowadzać nowe przepisy w rozdziale dotyczącym nadzoru nad samorządem gminnym. Chodzi o art. 97a, czyli przepis, który mówi o ewentualnym wyznaczaniu osoby przez premiera, która zastępowałaby zawieszonego wójta. Wskazywaliśmy na to, że ten przepis jest bliższy przepisom rozdziału 3, gdzie jest przewidziana możliwość powołania tzw. p.o. wójta. Przy czym od razu sygnalizuję, że jest tu rozbieżność terminologiczna: o ile w ustawie o samorządzie gminnym mamy pojęcie „komisarza rządowego” i „osoby pełniącej funkcję organu”, o tyle tutaj mamy pojęcie „osoby, która przejmuje wykonywanie zadań i kompetencji wójta”. Byłby to zupełnie nowy termin. Być może bardziej trafne byłoby posługiwanie się terminami, które już funkcjonują. Dostrzegamy również, iż wprowadzono pewne rozwiązania z wiązane z samą procedurą powoływania osoby, która ma przejmować wykonywanie zadań i kompetencji wójta. Przyjęto obowiązujące już w tej chwili rozwiązania funkcjonujące w analogicznych przypadkach, czyli udział wojewody w procedurze, a nie jak poprzednio bezpośredni wniosek przewodniczącego organu stanowiącego. Pytaniem pozostają kwestie, które - niestety - wymagałyby odniesienia się do dalszych przepisów. Otóż jest wprowadzone nowe rozwiązanie związane z zarządzeniem zastępczym. Tu krótko zasygnalizuję, w czym może się pojawiać problem. W tej chwili funkcjonują rozwiązania dotyczące wydawania zarządzeń zastępczych przez wojewodów. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że te zarządzenia zastępcze podlegają kontroli sądu administracyjnego i o ile wszyscy zainteresowani - zarówno wójt, jak i rada gminy - będą chcieli, by funkcjonowanie gminy poprzez powołanie osoby, która będzie wykonywała zadania i kompetencje wójta, było sprawne, o tyle nie będą pojawiały się problemy. Natomiast jeśli np. wójt zechce zaskarżyć tego rodzaju zarządzenie zastępcze do sądu administracyjnego, to ten bezwład będzie prawdopodobnie, ze względu na tryb procedowania w sądach administracyjnych, co najmniej kilkumiesięczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Sprawa pierwsza - mamy do czynienia z dwoma tekstami. Jeden tekst jest tekstem oficjalnym, drugi został nam dostarczony dzisiaj na posiedzenie Komisji. Musimy się zdecydować, nad jakim tekstem pracujemy. Sądzę, że raczej nad tym drugim, ale powinniśmy to oficjalnie stwierdzić i w jakiś sposób usankcjonować jego używanie. Bo póki co, to on nie może być przedmiotem naszej pracy. Sprawa druga - zwracam uwagę na treść art. 1. Otóż jest tutaj kilka bardzo istotnych niejasności. Przede wszystkim ja na przykład nie znam definicji „zawieszenia wykonywania mandatu”. Chciałbym dowiedzieć się, na jakiej podstawie wnioskodawcy przypuszczają, iż ta definicja jest powszechnie znana. Po drugie - znam bardzo wiele przypadków gmin polskich, w których w ogóle nie ma zastępców wójta. W związku z tym wykonanie przepisów proponowanych w zmianie nr 1 jest niewykonalne. Chciałbym się również dowiedzieć, czemu akurat przewodniczący rady - i na jakiej podstawie - ma pisemnie zawiadamiać wojewodę. A w ogóle co się stanie, jeśli nie zawiadomi w ciągu 48 godzin? Wszyscy bowiem wiemy, że radni dosyć swobodnie interpretują przepisy prawa i wcale nie ma takich sankcji, które byłyby w stanie zmusić ich do przestrzegania tych przepisów. To są podstawowe kwestie, co do których mam wątpliwości. One dotyczą tylko zmiany nr 1. Boję się, że im dalej będziemy zagłębiać się w treść przedłożenia, to tych wątpliwości będzie więcej. Nie wiem, czy w tej sytuacji wniosek o powołanie podkomisji, zgłoszony przez pana ministra, nie jest wnioskiem w pełni uprawnionym. Może rzeczywiście zacząć od tego, by powołać podkomisję nadzwyczajną, która spróbowałaby w trybie pilnym doprowadzić do przygotowania odpowiednio zredagowanych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JerzyCzerwiński">Przychylam się do wniosku, aby jednak powołać podkomisję, bo wydaje się, że tutaj nie zdołamy opracować tekstu ustawy w całości. Zwracam się również z prośbą do wnioskodawców, aby dokładnie przeanalizowali te uwagi, które były zgłoszone w czasie pierwszego czytania i uwzględnili je w formie autopoprawek, aby powstał tekst, nad którym można by pracować bez większych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejPorawski">Wprawdzie pan przewodniczący zarządził teraz dyskusję nad art. 1, ale nie ma możliwości rozpatrywania art. 1 bez możliwości odniesienia się do następnych artykułów - przynajmniej w niektórych aspektach. Otóż Zarząd Związku Miast Polskich uważa, że przyjęcie ustawy w tym brzmieniu jest niemożliwe z uwagi na to, że nie jest zdefiniowane zawieszenie wykonywania mandatu. Bez jasnej prawnej definicji, co znaczy zawieszenie wykonywania mandatu, nie jest możliwe wykonanie tego, bo nie wiadomo, co to oznacza w sensie prawnym. Organ wykonawczy pochodzący z bezpośredniego wyboru ma cały szereg różnych kompetencji i trzeba to zawieszenie opisać, żeby móc postanowić o tym, w jaki sposób owe kompetencje mają być wykonywane. Proponujemy rozważenie podobnego zapisu, jaki jest w art. 131 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który mówi o przejściowym braku możliwości wykonywania mandatu. W ustawie można będzie podać, jakie są powody przejściowego braku możliwości wykonywania mandatu i potem przy tych wszystkich wnioskach, które pan przewodniczący już uwzględnił, typu: kto stwierdza, kiedy stwierdza, kto stwierdza zakończenie tego okresu przejściowego braku możliwości wykonywania, ta trudność zniknie. Jeszcze raz w imieniu Zarządu Związku Miast Polskich proszę albo o precyzyjne zdefiniowanie, co to znaczy „zawieszenie wykonywania mandatu”, albo o zmianę tego określenia. Naszym zdaniem zmiana tego określenia w taki sposób, jak jest w art. 131 Konstytucji RP w stosunku do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ułatwi procedowanie, ponieważ przejściowa niemożność przy takim opisaniu przyczyn tej przejściowej niemożności nie wymaga definicji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BohdanSzcześniak">Chciałbym zwrócić uwagę na jedną kwestię natury legislacyjnej, ale istotną - moim zdaniem. Otóż uważam, że błędem jest zamieszczanie w ustawie regulującej procedurę wyborczą - a więc w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta - instytucji, która z procesem wyborczym nie ma żadnego związku, bowiem zawieszenie wójta nie ma żadnego związku z jego wyborem ani z jego odwołaniem. To powinno być w ustawie o samorządzie gminnym. Wprowadzanie tego do ustawy wyborczej, gdzie w czynności tej nie uczestniczą ani organy wyborcze, ani nie wiąże się to z wyborami, jest tylko „zaśmieceniem” ustawy wyborczej, procedury wyborczej i moim zdaniem - dużym błędem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#WaldyDzikowski">Rzeczywiście, zanosi się na długą i ożywioną dyskusję. Odniosę się tylko do kilku kwestii. Po pierwsze, już przy sprawozdaniu mówiłem, że to iż nie są powoływani zastępcy wójtów, to jest ewidentne niedopatrzenie ze strony organu nadzoru. Jest wyraźnie powiedziane „powołuje”, a nie „może powołać” - w związku z tym wszędzie powinni być powołani zastępcy. I do tego stanu prawnego odnosi się projekt ustawy. Jeżeli chodzi o brak definicji „zawieszenia” - zastosowano tu dokładnie taką samą matrycę jak do instytucji „wygaśnięcia”. Pytam - czy jest definicja „wygaśnięcia mandatu”? Nie ma. Są tylko określone warunki, w jakich to następuje. I przy „zawieszeniu” też są dokładnie opisane warunki, w jakich ono następuje i jakim procesom podlega. Jeśli chodzi o te kwestię, która poruszył pan dyrektor Szcześniak - w projekcie jest kilka ustaw, które ze sobą korespondują. Te ustawy mogą powodować to, że ten proces - rzeczywiście wyjątkowy - może być ustawowo regulowany, m.in. także w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Tę instytucję wprowadza się w ustawie ustrojowej - o samorządzie gminnym. Natomiast inne rzeczy doprecyzowuje się w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta - m.in. także i to niedopatrzenie, które PKW sygnalizowało, że od nowej kadencji będzie kompletny pat, bowiem popełniliśmy legislacyjny błąd - w dobrej wierze - i np. skazany prawomocnym wyrokiem nie traciłby mandatu. Teraz to naprawiamy. Wracając do procedowania. Rozumiem, że dla dobra tego projektu i ze względu na trudną materię będziemy pracować najpierw w podkomisji, potem w Komisji. Proponuję zatem powołanie pięcio lub sześcioosobowej podkomisji. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TomaszRomaniuk">Korzystając z okazji chciałbym jeszcze krótko odnieść się do art. 4, który dotyczy zmiany Kodeksu karnego wykonawczego. Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości powyższa zmiana jest bezprzedmiotowa w świetle brzmienia art. 21 kpk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WaldyDzikowski">Do prac w podkomisji zgłosili się posłowie: Jerzy Czerwiński, Waldy Dzikowski, Jacek Falfus, Witold Gintowt-Dziewałtowski i Jan Orkisz. Po zakończeniu posiedzenia proszę członków podkomisji o pozostanie na sali, w celu ukonstytuowania się. Dziękuję wszystkim. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>