text_structure.xml
14.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WaldyDzikowski">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, Gospodarki oraz Zdrowia. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje rozpatrzenie uchwały Senatu RP o stanowisku w sprawie ustawy o uzdrowiskach, obszarach ochrony uzdrowiskowej, lecznictwie uzdrowiskowym i gminach uzdrowiskowych oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 2485). Witam przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia z sekretarz stanu panią minister Ewą Kralkowską oraz zaproszonych gości. Proszę pana senatora Zbyszko Piwońskiego o przedstawienie uchwały Senatu RP w sprawie przedłożonej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZbyszkoPiwoński">Senat odrzucił ustawę. Nieczęsto Senat podejmuje tak radykalną decyzję jak w tym przypadku. Staramy się zawsze dokonywać pewnych modyfikacji, aby wypracować lepsze rozwiązania. Jednak w tym przypadku nie było możliwości - czasowych i formalnych - na dokonanie zmian, które zapewniłyby zgodność przedłożonej ustawy z konstytucją i ustawą o samorządzie gminnym. Senat ma świadomość, że ustawa jest bardzo potrzebna. Jest oczekiwana przez zainteresowane środowiska. Prace trwały bardzo długo. Ustawa ma pogodzić interesy lecznictwa uzdrowiskowego i gmin, na terenie których to lecznictwo jest realizowane. Jedną z przyczyn decyzji Senatu jest brak równowagi między tymi dwoma podmiotami w przepisach przedłożonej ustawy. Przed dwoma laty prezydent odmówił podpisania ustawy o uzdrowiskach, gminach uzdrowiskowych i lecznictwie uzdrowiskowym, argumentując, że nie spełnia ona dyspozycji zawartej w art. 38 ustawy o samorządzie gminnym. Przepis ten stanowi, iż „odrębności ustroju gmin, które wykonują zadania o szczególnym charakterze, określają właściwe ustawy”. Obecnie uchwalona ustawa jest obciążona tą samą wadą. Nie określa odrębności gmin uzdrowiskowych. Na tę nieprawidłowość wskazują nie tylko senackie Komisje: Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Polityki Społecznej i Zdrowia czy Biuro Legislacyjne. Analogiczna opinia zawarta jest w ekspertyzie Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Wspominam o tym dlatego, że słyszałem zarzuty, iż Senat uległ opiniom swoich prawników. Ponadto Senat uznał, że zasadnicze zastrzeżenia natury konstytucyjnej budzą przepisy rozdziału V ustawy „Nadzór nad lecznictwem uzdrowiskowym, uzdrowiskami i obszarami ochrony uzdrowiskowej”. Przewidują one, wbrew tytułowi rozdziału, nadzór nad gminami uzdrowiskowymi na zasadach odrębnych w stosunku do konstrukcji nadzoru nad działalnością samorządu terytorialnego określonej w przepisach art. 171 ust. 1 i 2 konstytucji, statuując ministra właściwego do spraw zdrowia i wojewodę jako organy nadzoru, mimo że zgodnie z art. 171 ust. 2 konstytucji organami nadzoru nad działalnością jednostek samorządu terytorialnego są Prezes Rady Ministrów i wojewodowie, a w zakresie spraw finansowych - regionalne izby obrachunkowe. Zgodnie z art. 171 ust. 1 konstytucji działalność samorządu terytorialnego podlega nadzorowi z punktu widzenia legalności, natomiast przepisy rozdziału V przewidują nadzór z punktu widzenia celowości. Dlaczego Senat nie zdecydował się na dokonanie modyfikacji? Wymagałoby to przygotowania spójnej i całościowej koncepcji ustroju gmin uzdrowiskowych, w tym zasad finansowania. Ustawa nakłada na gminy uzdrowiskowe określone zadania, których skutki finansowe muszą być zrekompensowane, ale nie przewiduje odpowiedniego mechanizmu rekompensaty. Ustawa nakłada pewne rygory z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej w określonych strefach, co stanowi pewne obciążenie dla gmin uzdrowiskowych. Ponadto dokonanie modyfikacji uniemożliwiły zastrzeżenia o charakterze systemowym. W tym stanie rzeczy Senat odrzucił ustawę. Decyzja Senatu była jednomyślna. W części dotyczącej lecznictwa ustawa zawiera dobre rozwiązania. Gdyby rządowy międzyresortowy zespół ds. aktywizacji uzdrowisk wypracował regulacje dotyczące kwestii finansowych i ustrojowych gmin uzdrowiskowych, to w ciągu 2–3 miesięcy projekt ustawy zawierający systemową koncepcję mógłby zostać ponownie wprowadzony pod obrady Sejmu. Jest to ważna ustawa. Jestem przekonany, że można ją szybko uchwalić.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WaldyDzikowski">Proszę o stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#EwaKralkowska">Z przykrością przyjęłam uchwałę Senatu o odrzuceniu ustawy o uzdrowiskach, obszarach ochrony uzdrowiskowej, lecznictwie uzdrowiskowym i gminach uzdrowiskowych. Na tę ustawę oczekuje środowisko. Uważamy, że Senat mógł podjąć próbę jej modyfikacji. Ale decyzja zapadła i musimy się jej podporządkować. Sądzę, że szybkie ponowne wprowadzenie projektu ustawy pod obrady Sejmu nie jest proste. Taka decyzja wymagałaby zmiany ustawy budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WaldyDzikowski">Rozumiem, że rząd wyraża ubolewanie, iż decyzja Senatu odsuwa uchwalenie nowej ustawy na czas bliżej nieokreślony. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzSas">Jest mi bardzo przykro, że taki jest finał naszych prac nad tą ustawą. Mam ogromne poczcie niezrozumienia, zarówno ze strony rządu, jak również na wszystkich szczeblach procesu legislacyjnego. Myślę o Rządowym Centrum Legislacji oraz o wszystkich dokumentach prawnych, które czytałem w trakcie procesu legislacyjnego. Dlaczego nie podniesiono w nich zastrzeżeń o charakterze konstytucyjnym? Ustawa została uchwalona 8 stycznia br. większością kilku głosów. Powiedziałem wówczas, że istnieje rządowy międzyresortowy zespół ds. aktywizacji uzdrowisk, który podejmie próbę modyfikacji ustawy, która zostanie zaproponowana Senatowi. Zespół spotkał się z senatorami. Ale państwo senatorowie nie podjęli próby modyfikacji ustawy, nie wysłuchali do końca wszystkich argumentów. Opinie prawne są różne, często kontrowersyjne. Szkoda, że oczekiwana od kilkunastu lat ustawa ma taki finał. Kiedy zgłaszałem propozycje Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych dotyczące kompensacji utraconych dochodów gmin, wówczas rząd nie wykazywał woli dokonania głębszej analizy argumentacji zarządu Stowarzyszenia. Ustawa jest dobra w części dotyczącej lecznictwa uzdrowiskowego. Natomiast - istotnie - ma wady, które w opinii prawników Senatu powodują jej niezgodność z konstytucją. Jeśli chodzi o przyszłość, to wraz z parlamentarnym zespołem ds. uzdrowisk podjąłem próbę przygotowania nowego projektu ustawy. Prawdopodobnie projekt zostanie zgłoszony jako inicjatywa poselska. Mam nadzieję, że w ciągu paru miesięcy przygotujemy projekt ustawy. Pani prof. Irena Pronikowska - krajowy konsultant ds. medycyny fizykalnej i balneologii w uzdrowiskach polskich jest wręcz oburzona odrzuceniem ustawy. Ale rozumiem, że jej opinia wynika ze spojrzenia na ustawę w perspektywie lecznictwa uzdrowiskowego. Ta część ustawy zawiera bardzo dobre rozwiązania. Natomiast druga część istotnie może budzić zastrzeżenia. Sugerowałem przygotowanie dwóch projektów ustaw. Pierwszy wypełniałby dyspozycje art. 38 ustawy z 8 marca 1990 r., który zakłada, że gminy uzdrowiskowe mają odrębny ustrój. Drugi projekt ustawy dotyczyłby lecznictwa uzdrowiskowego. To byłoby najlepsze rozwiązanie, ale nie przesądzam sprawy. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy na etapie prac podkomisji działali wspólnie na rzecz uchwalenia ustawy. Ubolewam, że stało się inaczej. Mam nadzieję, że jeszcze w trakcie bieżącej kadencji Sejmu uda się uchwalić tę ustawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WaldyDzikowski">Pan poseł Kazimierz Sas wyraża ubolewanie, rząd wyraża ubolewanie, z ubolewaniem ustawę odrzuca Senat. A połączone Komisje muszą podjąć decyzję, co z tym ubolewaniem zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZbyszkoPiwoński">Nawiązując do wypowiedzi pani Ewy Kralkowskiej, rozumiem, że element finansowy może być kłopotliwy, żeby mówić o nim dzisiaj. Ale można w ustawie określić termin wejścia w życie określonego przepisu. Można zatem w stosunkowo niedługim czasie uchwalić ustawę, wyznaczając jednocześnie odpowiednie vacatio legis dla rozwiązań finansowych. Chciałbym również wyraźnie podkreślić, że zastrzeżenia do przedłożonej ustawy zgłaszali nie tylko prawnicy Senatu. Ekspertyza Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu z października 2003 r. wskazuje, że poprzednio prezydent zakwestionował tę ustawę z powodu niewypełnienia dyspozycji art. 38 ustawy o samorządzie gminnym, i dalej stwierdza, iż „obecny projekt rządowy nie zmienił co do istoty w zakresie organizacji i metod działania władzy samorządowej rozwiązań przyjętych w zawetowanej ustawie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#EwaKralkowska">Jest to dyskusja ex post. Pewne fakty dokonały się. Powinniśmy jednak uświadomić sobie, na czym polega problem. Gminy uzdrowiskowe mają pewną utratę dochodów z tytułu zwolnienia od podatku od nieruchomości zakładów opieki zdrowotnej. Ale równocześnie te gminy zyskują pewne środki finansowe z tytułu opłat za korzystanie z uzdrowiska. W przypadku większości gmin uzdrowiskowych rachunek jest korzystny, to znaczy więcej zyskują, niż tracą. Nie chciałabym w tej chwili przytaczać konkretnych liczb, ale można je sprawdzić. Sprawa zapisania vacatio legis w odniesieniu do przepisów o dochodach nie jest prosta. Projekt ustawy wnoszony przez rząd musi uzyskać konsensus wszystkich resortów. Każdy resort ma obowiązek przypilnować sprawy, za którą odpowiada. Resort finansów ma obowiązek pilnować finansów publicznych, należy to do jego kompetencji. Można prezentować opcję rozdzielnego sformułowania dwóch części tej ustawy, czyli oddzielnie gminy uzdrowiskowe i oddzielnie część lecznicza. Do tej części praktycznie nie było uwag. Nie zgadzam się z zastrzeżeniami, że nadzór nad gminami uzdrowiskowymi został przekazany ministrowi właściwemu do spraw zdrowia. Ten nadzór został przekazany tylko w zakresie lecznictwa, co jest zgodne z kompetencją ministra zdrowia. Przed nami dalsza droga. Ustawa jest niezwykle potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#IzabellaSierakowska">Nie czas płakać nad rozlanym mlekiem. Należy przyjąć do wiadomości wypowiedź pana posła Kazimierza Sasa na temat przygotowań nowego projektu ustawy przez parlamentarny zespół ds. uzdrowisk. Pani minister Ewa Kralkowska powinna uderzyć się w piersi. Jest to zła ustawa. Żałuję, że posłowie tyle czasu stracili, pracując nad ustawą zawierającą błędy prawne, które spowodowałyby kolejne weto prezydenta. Posłowie nie mogą zgodzić się na takie rozwiązanie. Proponuję przegłosować wniosek i zabrać się do pracy, aby jeszcze w bieżącym roku została przygotowana nowa ustawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZdzisławSkwarek">Samorządy gminne kwestionowały wysokość przychodów z opłaty miejscowej. Otóż z informacji Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych wynika, że w 2002 r. gminy uzdrowiskowe z opłaty miejscowej zyskały kwotę 3 mln 510 tys. zł, a w 2003 r. - 15 mln 790 tys. zł. Utrata przychodów z tytułu ulg w podatku od nieruchomości od zakładów opieki zdrowotnej została zrekompensowana przez przychody z opłaty miejscowej. Niższe podatki obniżają koszty działalności zakładów opieki zdrowotnej. Natomiast pozyskiwanie kuracjuszy jest korzystne dla gminy i uzdrowisk. Byliśmy zaproszeni na posiedzenie senackich komisji. Pani senator Krystyna Sienkiewicz, przewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia, kiedyś podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, w 1992 r. przygotowała projekt ustawy - Prawo uzdrowiskowe. Ten projekt zawiera szereg rozwiązań podobnych do istniejących w odrzuconej przez Senat ustawie. Ubolewamy, że Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia nie podjęła merytorycznej dyskusji nad poszczególnymi zapisami. Ubolewamy, że pani senator Krystyna Sienkiewicz, która kiedyś przygotowała podobny projekt, również w taki sposób potraktowała tę ustawę. Mamy nadzieję, że ta ustawa bardzo szybko zostanie uchwalona. Jesteśmy zaniepokojeni. Brak nowej ustawy powoduje osłabienie pozycji lecznictwa uzdrowiskowego i ciągłe pogarszanie sytuacji uzdrowisk. Trwa to już 13 lat. Lobby samorządowe próbuje narzucać pewne rozwiązania. Ale podobnie jak parki narodowe, tak i zasoby naturalne uzdrowisk podlegają pewnej ochronie. To nie jest tylko działalność turystyczna, ale leczenie ludzi. Oczekujemy od rządu szybkiego przygotowania i skierowania do Sejmu nowego projektu ustawy, tak aby najlepsze rozwiązania mogły jak najszybciej wejść w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WaldyDzikowski">Ta wypowiedź, podobnie jak poprzednie, uzasadniały pilną potrzebę wniesienia projektu ustawy. Nie ma potrzeby kontynuowania debaty na ten temat. Proponuję zamknięcie debaty i przystąpienie do głosowania nad uchwałą Senatu. Na posiedzeniu nie ma przedstawiciela UKIE, zatem wyznaczam do jutra do godz. 12.00 termin przedstawienia opinii w sprawie uchwały Senatu. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia uchwały Senatu o odrzuceniu w całości ustawy o uzdrowiskach, obszarach ochrony uzdrowiskowej, lecznictwie uzdrowiskowym i gminach uzdrowiskowych oraz o zmianie niektórych ustaw? Stwierdzam, że połączone Komisje 33 głosami, przy 1 przeciwnym i 7 wstrzymujących się, postanowiły rekomendować Sejmowi przyjęcie uchwały Senatu. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Proponuję pana posła Kazimierza Sasa. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Stwierdzam, że połączone Komisje wybrały pana posła Kazimierza Sasa na sprawozdawcę. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, Gospodarki oraz Zdrowia.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>