text_structure.xml 37.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AlicjaMurynowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia jeden punkt porządku dziennego, który został państwu dostarczony. Sprawozdawcą jest pan poseł Edmund Stachowicz. Poproszę go o zreferowanie prac podkomisji. Chciałam państwa poinformować, że otrzymaliśmy pismo od wiceprzewodniczącego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych pana Jana Kisielińskiego. Treść pisma nie jest tajemnicą, lecz uważam, że odniesiemy się do niej w odpowiednim czasie. Chodzi o zawartą w nim problematykę dotyczącą projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#EdmundStachowicz">Podkomisja nadzwyczajna obradowała 12 lutego 2003 r. Przypomnę skład podkomisji: posłanka Ewa Kopacz, poseł Jacek Kasprzyk, poseł Mieczysław Kasprzak, poseł Tadeusz Motowidło, poseł Lech Kuropatwiński oraz ja. Celem projektu ustawy jest dostosowanie rozwiązań prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej w obszarze zwolnień grupowych. Projektowana ustawa wprowadza definicję zwolnienia grupowego zgodną z definicją przewidzianą w dyrektywie, a także tryb postępowania oraz okres ochronny. Przejdę do efektu pracy podkomisji. Państwo otrzymali druk w którym zostały naniesione poprawki zaproponowane przez podkomisję. Moją wypowiedź rozpocznę od tytułu ustawy. Zgłoszono kilka propozycji. Jedną z nich było skrócenie nazwy. W konsekwencji podkomisja zaproponowała następujący tytuł: „o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AlicjaMurynowicz">Proszę, aby powiedział pan ogólnie o pracach podkomisji. Za chwilę przejdziemy do rozpatrywania poszczególnych artykułów i wtedy będziemy je omawiać szczegółowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#EdmundStachowicz">Podkomisja przeanalizowała cały projekt ustawy i zaproponowała zmianę treści tytułu ustawy. W art. 3 rozważano zmianę terminu do zgłoszenia związkom zawodowym propozycji zwolnień grupowych. W projekcie ustawy zawarto 20 dni i podkomisja - po wielu dyskusjach - przyjęła tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AlicjaMurynowicz">Rozpoczynamy procedowanie. Przypominam, że nie nowelizujemy ustawy, tylko tworzymy nową. Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszCymański">Moja uwaga dotyczy zapisu: „stosunek pracy”. Czy nie powinna być tutaj liczba pojedyncza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JaninaSuzdorf">W tytule ustawy posługujemy się liczbą mnogą, ponieważ opisywane zjawisko jest zjawiskiem zbiorowym. W pewnej grupie pracownicy tracą zatrudnienie, a należy oddać istotę zapisów. Taki sam jest tytuł obecnej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszCymański">Rozumiem istotę zapisu. Mam odmienne zdanie, lecz przyjmuję wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AlicjaMurynowicz">Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę i stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła tytuł ustawy. Przechodzimy do art. 1. Czy są uwagi? Nie widzę, w związku z tym przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 1? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 1. Przechodzimy do art. 2. Czy są uwagi? Nie widzę. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 2? Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem art. 2. Przechodzimy do art. 3. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanKisieliński">Proponowaliśmy wydłużenie terminu do 30 dni. Co to zmienia i jakie są konsekwencje? Jeżeli chodzi o stronę pracodawców, to wydłużenie tego terminu nie powoduje skutków finansowych. W przypadku struktur związkowych pozwala to na lepsze rozpatrzenie sprawy dotyczącej zwolnień oraz zasięgnięcia opinii. Okres 20 dni uniemożliwia związkom zawodowym podjęcie odpowiednich decyzji. Często jest tak, że pracodawca dostarcza nam w piątek dokumenty. Później są dni wolne, a termin mija. Proponuję wprowadzenie autopoprawki. W art. 3 należy zmienić termin na 30 dni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AlicjaMurynowicz">Oczywiście, wniosek ten może zostać przejęty przez któregoś z posłów. Jeżeli ktoś się zgłosi, to wtedy rozpatrzymy taką propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofPater">Proponowany zapis nie jest nowatorski w stosunku do stanu prawnego, który będzie obowiązywał w momencie wejścia w życie tej ustawy. Niedawno uchwalono ustawę, w której zawarto, że reguła 20 dni będzie obowiązującym stanem od 1 lipca 2004 r. To jest pierwszy powód, dla którego rząd nie mógł przyjąć propozycji Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Kolejna kwestia to kwestia merytoryczna. Jest to kryterium określające brak lub istnienie tego porozumienia. Uważam, że nie można zbudować w 30 lub 50 dni porozumienia pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Jeżeli pracodawca nie jest uczciwy i próbuje zastosować ograniczenie efektywnego czasu, to i tak można powiedzieć, że nie dojdzie w tym przypadku do żadnego porozumienia, tylko do konfliktu. Obecnie jest tak, że pracodawcy nie dążą do konfliktu, ponieważ sami na tym tracą. Jeżeli celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której liczba pracowników tracących pracę jest możliwie ograniczana, to krótki okres podjęcia decyzji daje szansę na niższe redukcje, ponieważ nie będzie dodatkowych kosztów. To jest drugi powód, dla którego nie przyjęto tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#EdmundStachowicz">Problem ten został szeroko omówiony na posiedzeniu podkomisji i nie uzyskał akceptacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AlicjaMurynowicz">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje propozycję OPZZ? Nie widzę. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 3? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 3. Przechodzimy do rozpatrywania art. 4 i 5. Czy są uwagi? Nie widzę, w związku z tym przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 4 i 5? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 4 i 5. Przechodzimy do art. 6. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofPater">Chciałbym zgłosić uwagę redakcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JaninaSuzdorf">Proponowałabym zgranie językowe art. 6 ust. 2 z przyjętym przez podkomisję art. 4 ust. 4. Chodzi o określenie: „prawomocne orzeczenie sądowe, które powoduje zakończenie działalności pracodawcy”. Proponowałabym użycie tego zapisu w omawianym zapisie. Zapis art. 6 ust. 2 brzmiałby następująco: „Nie dotyczy to przypadków rozwiązania z pracownikami stosunków pracy w razie zakończenia działalności pracodawcy wskutek prawomocnego orzeczenia sądowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Popieram tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AlicjaMurynowicz">Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny tej poprawce? Nie widzę. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 6? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 6. Przechodzimy do art. 7. Czy są uwagi? Nie widzę. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 7? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. 7. Przechodzimy do art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofPater">Chciałbym zasygnalizować problem. Akcentowałem go na posiedzeniu podkomisji, lecz został on odrzucony. W przedłożeniu rządowym zaistniała pewna niekonsekwencja. Przepis w art. 8 ust. 4 określa, że wysokość odprawy pieniężnej nie może przekraczać kwoty 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w dniu rozwiązania stosunku pracy. Limit 15-krotności został odniesiony do stanu prawnego z grudnia poprzedniego roku. Obecnie jest tak, że w tym roku ten limit został wyliczony na podstawie danych z grudnia poprzedniego roku, natomiast w 2004 r. wprowadzono już bieżącą wysokość. Zaproponowaliśmy celowość pewnej ciągłości. Nie będziemy upierać się w tym zakresie, tylko sygnalizujemy problem. Proponowalibyśmy tylko drobną korektę językową do dalszej części zapisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JaninaSuzdorf">Chodzi o to, że we wszystkich przepisach dotyczących minimalnego wynagrodzenia za pracę wprowadzono następujące zapisy: „minimalne wynagrodzenie za pracę ustalane na podstawie odrębnych przepisów”. Nasza propozycja zmierza do uzupełnienie ust. 4 takim sformułowaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AlicjaMurynowicz">Chciałabym dowiedzieć się, czy zmieni coś wprowadzenie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zapis ten niczego nie zmienia. Korzystając z okazji, chciałem poprzeć rządową propozycję dotyczącą zmodyfikowania całego zapisu ust. 4. Podkomisja odrzuciła tę propozycję. Wyjaśnię powody. Propozycja zawarta w sprawozdaniu jest inną normą, aniżeli norma funkcjonująca w obowiązującym stanie prawnym. Popieram propozycję rządu i uważam, że powinniśmy powrócić do obowiązującego aktualnie przepisu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AlicjaMurynowicz">Moje pytanie kieruję do posła sprawozdawcy. Które rozwiązanie jest korzystniejsze dla pracownika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#EdmundStachowicz">Podkomisja nie podzieliła tej opinii. Propozycja zawarta w przedłożonym projekcie jest korzystniejsza dla pracownika. Wydaje mi się, że pan Krzysztof Pater okrężną drogą próbuje zmniejszyć odprawy dla zwalnianych pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie o tym teraz mówimy. Dyskutujemy nad uściśleniem definicji minimalnego wynagrodzenia. Jest to regulowane odrębnymi przepisami. Ostatnio uchwaliliśmy ustawę. Nie jest to związane z wielokrotnością. Zapytuję, czy wnosi pan uwagi do definicji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EdmundStachowicz">Jeżeli powołujemy się na odrębne przepisy, to czy w tych przepisach jest mowa o grudniu roku poprzedzającego? W momencie, gdy jest mowa o tych terminach, to wtedy mamy do czynienia z przesunięciem zwalnianych osób na grudzień ubiegłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AlicjaMurynowicz">Niedawno uchwaliliśmy ustawę o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Dzięki naszej pracy od 1 stycznia 2003 r. minimalne wynagrodzenie wynosi 800 zł i za każdym razem jest ustalane przez Komisję Trójstronną. Uważam, że taki zapis nie wnosi żadnej zmiany merytorycznej. Rozumiem, że Komisja przyjęła to uściślenie. Wyjaśnienia złożone przez pana posła Edmunda Stachowicza poruszają pewną sprawę. Art. 8 ust. 4 jest projektem rządowym. Komisja podzieliła tę opinię, natomiast nie zgodziła się z autopoprawką. Poddaję pod głosowanie cały art. 8 z ust. 4 zapisanym w sprawozdaniu podkomisji. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 8? Stwierdzam, że Komisja 22 głosami za, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, postanowiła przyjąć art. 8. Przechodzimy do art. 9. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ArturZawisza">Chciałbym złożyć wniosek o odrzucenie art. 9. Mogę podać trzy powody. Przypominam, że artykuł ten dotyczy zatrudnienia wcześniej zwolnionego pracownika. Podam zasadnicze wątpliwości, które każą mi negować ten zapis. Po pierwsze, zapis ten nie oddaje zamierzeń zawartych w tytule ustawy. Ustawa mówi o zwalnianiu pracowników, a nie zawiązywaniu stosunków pracy. Jest to pewnego rodzaju rozminięcie się z główną treścią ustawy. Po drugie, wprowadzenie tego zapisu doprowadzi do tego, że pracodawcy będą zobowiązani do zatrudniania tych samych osób, które wcześniej zostały zwolnione. Przeczy to zasadom wolności gospodarczej oraz zdrowemu rozsądkowi. Po trzecie, chodzi mi o słabość zapisu. Zaznaczamy, że pracodawca powinien zatrudnić pracownika. W tej sytuacji powinienem zapytać, a co się stanie, jeżeli pracodawca nie spełni tej powinności? Czy zostanie ukarany grzywną lub więzieniem? Mam nadzieję, że nie będzie żadnych kar, lecz warto zapytać o sensowność zapisu, który nie przewiduje żadnych sankcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EwaKopacz">Nie zgadzam się z moim przedmówcą. Czytamy ten sam tekst, lecz zupełnie inaczej go rozumiemy. Według mnie art. 9 jest zabezpieczeniem dla pracowników, którzy zostali pozbawieni pracy w wyniku zwolnień grupowych. Jest to również ochrona przed nieuczciwym pracodawcą. Może dochodzić do takich sytuacji, że w miejsce zwolnionej osoby zostanie zatrudniony kolega lub ktoś z rodziny. Brak tego zapisu otwiera możliwość zatrudnienia kogokolwiek. Ideą tej ustawy jest dbałość o interes pracownika. Uważam, że zapis ten jest zasadny. Chodzi tutaj o to, by zwolniony pracownik miał możliwość powrotu do pracy, gdy zaistnieje taka możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszCymański">Moje pytanie kieruję do pana ministra Krzysztofa Patera. Jak wygląda ta propozycja na tle naszych zamierzeń dotyczących nowelizacji Kodeksu pracy? Myślę o tutaj o pewnej ciągłości i o koordynacji naszej pracy z innymi zapisami. Zapis ten jest szczególny i nietypowy. Mogę zgodzić się co do jego intencji. Rozumiem, że w tym zapisie realizujemy pewną ideę, lecz uważam, że nic z tego nie będzie do momentu, gdy będziemy mieli do czynienia z dyskryminacją. Jest to ochronny artykuł, który ma dać gwarancję ponownego zatrudnienia. Uważam, że powinniśmy pozostawić ten zapis i dopracować ten problem w Kodeksie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AlicjaMurynowicz">Moje pytanie również kieruję do pana ministra Krzysztofa Patera. Co się stanie, jeżeli pracodawca zatrudni wcześniej zwolnionego pracownika, który pobrał już odprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofPater">Najpierw odpowiem na pytanie posłanki Alicji Murynowicz. Nic się nie stanie. Pracownik pobierze odprawę i nie ma żadnych innych konsekwencji. Chciałem powiedzieć, że posłanka Ewa Kopacz przedstawiła całą argumentację, w związku z tym nie będę się powtarzał. Zaznaczam, że jest to niezmiernie ważny zapis dla pracownika. Istnieje on w obecnej ustawie, jako art. 12, a więc nie jest on związany z Kodeksem pracy. Zapis ten powinien znaleźć się w tej ustawie, ponieważ wszystko to, co się później dzieje, jest elementem związanym z tą problematyką. Chciałbym odpowiedzieć na zapytanie, z czego to wynika. Nie wynika to z regulacji Unii Europejskiej, lecz z zalecenia nr 166 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącego rozwiązania stosunku pracy z inicjatywy pracodawcy, gdzie pkt 24 ppkt 1 mówi, że „pracownicy, którzy zostali zwolnieni z przyczyn gospodarczych, strukturalnych oraz o podobnym charakterze powinni mieć pierwszeństwo przy ponownym przyjęciu do pracy, jeżeli pracodawca dokonuje ponownych przyjęć do pracy pracowników o podobnych kwalifikacjach, pod warunkiem wyrażenia takiego życzenia w określonym czasie od odejścia z pracy”. Ppkt 2: „Takie pierwszeństwo w przyjęciu do pracy może zostać ograniczone do określonego czasu”. Kolejna kwestia. W systemie prawnym sformułowanie „powinien” oznacza „musi”. Są to pojęcia tożsame. Przepis ten już obowiązuje od jakiegoś czasu i posiada wsparcie w orzecznictwie sądowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JaninaSuzdorf">Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynikają trzy kwestie. Po pierwsze, oznaczono, jak należy rozumieć oznaczenie „powinien”. Ten wyraz jest rozumiany jako obowiązek, wtedy kiedy spełnione są kryteria ustawowe. Druga kwestia. Istnieje uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1998 r., z której wynika, że „obowiązek zatrudnienia w tej samej grupie zawodowej nie jest ograniczony do zatrudnienia pracownika na tym samym stanowisku, jakie zajmował poprzednio oraz w tym samym wymiarze czasu pracy”. Trzecia sprawa. Kolejna uchwała stwierdza, że „roszczenie o nawiązanie umowy o pracę wygasa po upływie rocznego terminu”. Oznacza to, że może przez rok rościć prawo do ponownego zatrudnienia. Orzecznictwo sądowe wyjaśnia również, co należy rozumieć pod pojęciem: „tej samej grupy zawodowej”. Pojęcie to jest wykładane na korzyść pracowników. To znaczy bardzo szeroko. Wyjaśniono także, jak należy rozumieć obowiązek pracownika, czyli zgłoszenie gotowości podjęcia pracy w ciągu roku od rozwiązania stosunku pracy. Gotowość ma być zgłoszona w kategoriach prawnych. Pracownik deklaruje gotowość podjęcia pracy w ciągu roku od rozwiązania stosunku pracy na stanowisku, które opuścił. Jeżeli nie ma faktycznej możliwości podjęcia pracy z powodu choroby, to nie traci swojego uprawnienia. W momencie, kiedy będzie zdolny do pracy, to wtedy będzie mógł nawiązać stosunek pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AlicjaMurynowicz">Skąd pracownik będzie wiedział, że dany pracodawca będzie ponownie nawiązywał z nim stosunek pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JaninaSuzdorf">Jest to uprawnienie pracownika. Jeżeli chce on z niego skorzystać, to musi on zabezpieczyć sobie możliwości w tym zakresie. Praktycznie polega to na tym, że pracownicy, którzy chcą ponownie nawiązać stosunek pracy z danym pracodawcą, to już momencie uzyskania świadectwa pracy składają oświadczenie, że chcą ponownie nawiązać stosunek pracy w momencie kolejnego naboru pracowników i proszą o informowanie ich o tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ArturZawisza">Ustawa ta nie dotyczy niebezpiecznych i nieuczciwych pracodawców. Przedstawia się nam obraz, że mogą się dziać różne rzeczy, w których pracodawcy będą wprowadzać niekorzystne rozwiązania. Tymczasem sytuacje opisane w tej ustawie są - niestety - zwyczajne. Nie można powiedzieć, że dominuje zła wola pracodawców. Moje słowa zwracam do pani poseł Ewy Kopacz z Platformy Obywatelskiej, ponieważ ta partia wygrała sondaż na partię najbardziej przyjazną przedsiębiorcom. Po pani wypowiedzi partia ta straciła pierwsze miejsce. Mówi się, że intencją tego zapisu jest ochrona pracownika. Zapytuję, o którego chodzi pracownika? Mówimy o sytuacji, w której pracodawca zatrudnia innych pracowników. W ten sposób przeciwstawiamy interes jednego pracownika nad drugim. My nie mówimy o sytuacji, w której pracodawca tylko zatrudnia, lecz mówimy o sytuacji, w której dochodzi do konfliktu różnych pracowników. Dlaczego interes jednego pracownika miałby być ważniejszy od interesu drugiego pracownika? Konkludując chciałem powiedzieć, że przemawiają do mnie argumenty, że zapis ten nie jest izolowany od dotychczasowego systemu prawnego. Wycofuję mój wniosek, lecz rezerwuję sobie prawo powrócenia do tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Uważam, że przepis ten budzi istotne wątpliwości interpretacyjne. Przykładem jest to, że dochodziło do sytuacji, w których sądy musiały zabierać głos w tej sprawie. Stanowisko sądów może być różne. Biuro Studiów i Ekspertyz zwraca również uwagę na wątpliwości interpretacyjne. Można zawsze poprawić to podczas drugiego czytania. Według mnie słabością tego przepisu jest brak terminu, w jakim pracodawca powinien zatrudnić tego pracownika. Można sobie wyobrazić taką sytuację, w której pracownik zgłasza chęć powrotu do pracy, natomiast ustawa milczy w kwestii terminu, gdyż mówi tylko, że pracodawca powinien zatrudnić. Ja, jako pracodawca mogę przyjąć wniosek pracownika. Złożyć mu deklarację, że go zatrudnię ponownie, lecz nie podam żadnego terminu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AlicjaMurynowicz">W moim przekonaniu przepis ten budzi jedną wątpliwość ściśle stylistyczną. Odczytywanie literalne takiego zapisu powoduje, że dochodzi do następującego rozumienia, iż pracodawca w przypadku ponownego zatrudnienia pracowników, powinien dokonywać „zatrudnienio-zwolnienia” grupowego. Pozwolę sobie przeczytać zapis. „Pracodawca powinien zatrudnić pracownika, z którym rozwiązał stosunek pracy w ramach grupowego zwolnienia, w razie ponownego zatrudniania pracowników w tej samej grupie zawodowej...”. Wydaje mi się, że prawidłowa formuła jest następująca: „W razie ponownego zatrudniania pracowników w tej samej grupie zawodowej, pracodawca powinien niezwłocznie zatrudnić pracownika, z którym rozwiązał stosunek pracy w ramach grupowego zwolnienia, jeżeli zwolniony pracownik zgłosi zamiar podjęcia zatrudnienia u danego pracodawcy...”. Uważam, że taki zapis jest lepszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofPater">Nie mam żadnych zastrzeżeń, co do przestawienia szyku zdania. Natomiast sugerowałbym wykreślenie wyrazu: „niezwłocznie”. Analogiczny przepis znajduje się w art. 53 § 5 Kodeksu pracy. Przepis ten mówi, że „pracodawca powinien ponownie zatrudnić pracownika, który w okresie 6 miesięcy od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, z przyczyn wymienionych w §1 i §2, zgłosi swój powrót do pracy niezwłocznie po ustaniu przyczyn”. Wprowadzanie merytorycznego parametru mogłoby doprowadzić do pewnych zaburzeń. Zawsze boimy się, że modyfikacja merytoryczna spowoduje, iż na nowo będzie się kształtowała linia orzecznicza. Jeżeli przyjmiemy, że podstawowym celem jest ochrona praw pracownika, którego zwalnia pracodawca, to w przypadku niejasności sądy mogą bronić takiego pracownika przed niekorzystnymi rozwiązaniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszCymański">Czy nie byłoby lepiej skorzystać z tego, że pracodawca powinien zapewnić pierwszeństwo zatrudnienia pracownikowi, z którym rozwiązał stosunek pracy w wyniku zwolnień grupowych? W ten sposób kwestia czasu staje się oczywista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponowany zapis jest przeniesieniem art. 12 obowiązującej ustawy. Jeżeli chcielibyśmy utrzymać linię orzecznictwa, to prosiłbym o rozważenie pozostawienia tego zapisu bez jego modyfikacji. Oczywiście, może pozostać propozycja redakcyjna zgłoszona przez posłankę Alicję Murynowicz, ponieważ nie zmienia ona normy prawnej. Każda jakakolwiek zmiana - nawet jednego wyrazu - powoduje, że orzecznictwo zostanie odrzucone i sądy będą dywagowały nad tym, czym różni się jeden przepis od drugiego. Przepis i tak jest bardzo trudny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EugeniuszWycisło">Chciałbym zabrać głos w kwestii normy terminowej. Czy nie byłoby lepiej odnieść okres jednego roku do momentu zatrudnienia, a nie do momentu złożenia podania? Jeżeli ktoś złoży wniosek w ciągu tego jednego roku, to powinien zostać przyjęty do pracy aż do końca istnienia tego zakładu. Wydaje mi się, że chodzi tutaj o to, że należy przyjąć z powrotem tego pracownika w okresie jednego roku od zwolnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JaninaSuzdorf">W obecnym stanie prawnym oraz w projektowanej ustawie okres jednego roku jest okresem w którym pracownik powinien zadeklarować, czy chce ponownie nawiązać stosunek pracy. Rozpatrywanie kwestii dodania wyrazu „niezwłocznie” jest niebezpieczne, ponieważ z orzecznictwa, które posiadamy, wynika, że pracodawca musiałby doprowadzić do zwolnienia już zatrudnionego pracownika, ażeby uczynić wolne miejsce dla osoby korzystającej ze swojego uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WłodzimierzCzechowski">Chciałbym nawiązać do moich poprzednich wypowiedzi na posiedzeniach Komisji. Mówiłem wcześniej o pojęciach: „pracownik etatowy” i „pracownik kontraktowy”. Są to takie firmy, które zdobywają zlecenia na roboty, a mają okresy, w których nie mogą zdobyć tych zleceń, a ponownie potrzebują tych samych pracowników. Proponowałbym, abyśmy zajęli się tą sprawą na kolejnych posiedzeniach. Można by było dołączyć także problematykę pracowników sezonowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#MarianStępień">Teoretyzujemy. Chcemy stworzyć kwadratowe koło. Z tego powodu proponuję, abyśmy zakończyli dyskusję i przeszli do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AlicjaMurynowicz">Ten wniosek nie był konieczny, ponieważ nie mogę ograniczać wypowiedzi. Czym innym jest drugie czytanie, a czym innym przyjmowanie sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszCymański">Nie uważam, abyśmy teoretyzowali, ponieważ często jest tak, że posłowie nie umieją wyjaśnić ustaw. Jeżeli pan poseł Eugeniusz Wycisło pyta, jak rozumieć ten artykuł, to powinien otrzymać wyjaśnienie. Ja, sam nie rozumiem tego artykułu. Proszę podać konkretny przykład. Jeżeli pracownik w dniu dzisiejszym otrzymuje rozwiązanie umowy o pracę, a w Sylwestra zgłosi gotowość podjęcia pracy, to jak długo obowiązuje go okres ochronny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AlicjaMurynowicz">Tutaj jest wyraźnie zapisane: „jeden rok”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszCymański">Pracownik ma zgłosić zamiar w ciągu roku? Czy też chodzi tutaj o jeden rok od czasu zwolnienia? Ja, to rozumiem, lecz byłoby dobrze, abyśmy takie pytanie zakończyli odpowiedzią. Nie jest wstydliwe przyznanie się do wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AlicjaMurynowicz">Wyraźnie zapisano: „w ciągu roku od dnia rozwiązania”. Pracownik rozwiązuje umowę o pracę 25 lutego, a okres, w którym powinien się zgłosić, to do dnia 25 lutego następnego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszCymański">Rozumiem, że pracownik ma rok na zgłoszenie się, lecz okres ochronny obowiązuje jeden rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AlicjaMurynowicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 9 w zaproponowanym przeze mnie kształcie? Stwierdzam, że Komisja 15 głosami za, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, postanowiła przyjąć art. 9. Przechodzimy do art. Art. 10–17. Czy są uwagi? Nie widzę, w związku z tym przechodzę do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. Art. 10–17? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 10 - art. 17. Przechodzimy do art. 18. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ArturZawisza">Moje pytanie kieruję do posła sprawozdawcy. O co chodzi w tym artykule?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#EdmundStachowicz">Poprawka ta jest techniczna i nie wprowadza zmian merytorycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ArturZawisza">Nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#EdmundStachowicz">Poprawka wynika ze zmiany tytułu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ArturZawisza">Chciałbym dowiedzieć się, o co chodzi z tymi odprawami. Czy nie będą one opodatkowane? Nie jest to dla mnie jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AlicjaMurynowicz">Art. 18 dotyczy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Tam zmieniamy brzmienie w art. 21 w ust. 1 pkt 3 lit. b). Przeczytam całość: „wolne od podatku dochodowego są...”. Czy wszystko jest już jasne? Rozumiem, że tak. Przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. 18? Stwierdzam, że Komisja opowiedziała się za przyjęciem art. 18. Przechodzimy do art. Art. 19–30. Czy są uwagi? Nie widzę, w związku z tym przechodzimy do głosowania. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem art. Art. 19–30? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem art. Art. 19–30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MarekŻyliński">Chciałbym powrócić do przyjętego już artykułu. Nie chcę od nowa rozpoczynać dyskusji. Rozumiem, że w drugim czytaniu istnieje możliwość zgłoszenia poprawek. Chciałbym powrócić do art. 9. Moje pytanie kieruję do pana ministra Krzysztofa Patera oraz do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Pani posłanka Alicja Murynowicz po zmianie szyku wyraziła pewną interpretację tego artykułu, która nie jest całkiem jednoznaczna. Nie jest to dla mnie takie jasne. Proszę, aby przedstawiciele rządu oraz Biura Legislacyjnego potwierdzili tę interpretację. Sformułowanie to nie jest jasne, ponieważ może być tak, że pracownik 24 lutego następnego roku zgłosi gotowość przyjęcia ponownie do pracy. Czy to oznacza, że pracodawca będzie przyjmował pracowników za rok lub dwa miesiące? Zapis ten nie jest jednoznaczny. Czy taka jest intencja pana ministra Krzysztofa Patera? Pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Może należałoby jednoznacznie przeredagować ten zapis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofPater">Za chwilę jeszcze raz przytoczymy fragment z orzecznictwa Sądu Najwyższego. Chciałbym podkreślić jedną sprawę. Życie jest bardzo bogate i nie jesteśmy w stanie przewidzieć szeregu różnych przypadków. Doszliśmy do konkluzji, że bardzo ryzykowne byłoby rozpisanie tej normy, ponieważ mogłoby dojść do takiej sytuacji, że pewna grupa pracowników zostałaby usunięta spod tej ochrony. Przyjęliśmy, że pozostawimy zapis, który został już poparty pewną linią orzeczniczą. Nie jest on może najlepszy, lecz jest to dorobek, którego nie należy wykreślać zbyt lekkomyślnie. Odpowiem wprost na zadane pytanie. Taka była intencja. Zaraz przytoczę fragment orzecznictwa, który ukaże, że sądu rozumują podobnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JaninaSuzdorf">W wyroku Sądu Najwyższego z 1998 r. zapisano, że „z upływem rocznego terminu, określonego w art. 12 obecnej ustawy, roszczenie o nawiązanie umowy o pracę wygasa [...] a zatem pracownik ma rok na zgłoszenie do pracodawcy roszczenia o nawiązanie stosunku pracy. Jeżeli nie zrealizuje tego roszczenia, to pracownik może na drodze sądowej przez rok od rozwiązania stosunku pracy dochodzić nawiązania stosunku pracy, w momencie gdy okresie rocznym od rozwiązania stosunku pracy zgłosi ten zamiar”. Kolejne orzeczenie: „Zgłoszenie przez pracownika zamiaru powrotu do zakładu pracy przed upływem roku od rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy może nastąpić przez każde jego zachowanie, które ujawnia ten zamiar w sposób dostateczny”. Najczęściej stosowanym rozwiązaniem jest złożenie u pracodawcy oświadczenia, z którego wynika, że pracownik zamierza podjąć pracę u tego pracodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AlicjaMurynowicz">Właśnie tutaj powstaje pewien niuans. Z tego artykułu wynika pewna zasadnicza kwestia. Pracownik przez rok ma prawo do zgłoszenia swojej woli. Nie jest ważne, czy pracownik zgłosi ten zamiar po miesiącu i 11 dniach, a pracodawca zacznie zatrudniać po półtora roku od zwolnienia pracownika. Pracownik zgłosił zamiar i skorzystał z ustawowego uprawnienia. Taka jest nasza intencja. To jest prawo pracownika do zgłoszenia swojego zamiaru tylko w ciągu roku od zwolnienia. Jeżeli zrobi to później, to już nie ma tego uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszCymański">Chciałbym zauważyć, że niepokojąca jest generalna argumentacja. Orzecznictwo wynika z dwóch względów. Po pierwsze, życie jest bogatsze od najlepszych legislatorów. Po drugie, orzecznictwo wynika z tego, że proponujemy takie zapisy, że bez niego nie ma możliwości interpretacyjnych. Wydaje mi się, że należy podejmować wysiłek ograniczenia takich działań. My, wiemy, o co nam chodziło, lecz nie wszyscy to wiedzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AlicjaMurynowicz">Proponując wprowadzenie zapisu „niezwłocznie” miałam na uwadze ten termin. Pracownik wykorzystuje swoje uprawnienia w ciągu roku, natomiast pracodawca nie jest zwolniony po upływie tego terminu z obowiązku tego pracownika. Nie wynika to jasno z tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Potwierdzam tę wątpliwość. Zgadzam się z opinią ekspertów, że wyrok Sądu Najwyższego z 6 lipca 1998 r. nie rozstrzyga o terminie realizacji przez pracodawcę roszczenia o ponowne zatrudnienie. Jest to słabość tego zapisu. Propozycja jest następująca. Proponuję zgłoszenie poprawki. To brzmienie oznaczyć jako ust. 1 i dodać ust. 2 określający ten problem. Przepis mógłby brzmieć, że „w przypadku, o którym mowa w ust. 1, pracodawca jest obowiązany do ponownego zatrudnienia pracownika w terminie nie krótszym niż 6 miesięcy”. Wtedy rozwiążemy problem. Pracownik będzie mógł zgłosić w ciągu roku gotowość podjęcia pracy, natomiast zostanie rozstrzygnięty termin zatrudnienia przez pracodawcę, na przykład 6 miesięcy. W ten sposób zostałby ustalony termin roszczenia, którego nam brakuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AlicjaMurynowicz">Nie rozstrzygniemy teraz tego problemu, który jest niezmiernie ważny. W imieniu całej Komisji proszę rząd, by zastanowił się do czasu drugiego czytania nad uzupełnieniem lub rozbiciem tego zapisu. Chodzi o to, abyśmy mogli z pełnym przekonaniem uznać, że chronimy prawo pracownika do ponownego zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#KrzysztofPater">Doskonale rozumiem ten problem. Jasne jest, że ta funkcja wobec pracownika nie może być funkcją wieczystą. W związku z tym powstaje pytanie, gdzie nie ma już funkcji ochronnej. Myślę, że państwa pogląd byłby przydatny podczas opracowywania tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AlicjaMurynowicz">Proszę państwa posłów o składanie pisemnych propozycji. Uważam, że okres ten powinien wynosić pół roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszCymański">Proponuję okres 18 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AlicjaMurynowicz">To jest dobra propozycja. 18 miesięcy od zwolnienia pracownika. Przystępujemy do głosowania nad całością ustawy. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem całości ustawy? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem całości ustawy. Czy na sali jest obecny przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej? Nie widzę. Wyznaczam termin do przedstawienia opinii na 27 lutego 2003 r. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy. Zgłaszam kandydaturę posła Edmunda Stachowicza. Pan poseł wyraża zgodę. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem kandydatury posła Edmunda Stachowicza na posła sprawozdawcę? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie opowiedziała się za przyjęciem kandydatury posła Edmunda Stachowicza na posła sprawozdawcę. Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>