text_structure.xml 45 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KrzysztofFilipek">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam państwa posłów, witam zaproszonych gości. Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie poprawek, które zostały zgłoszone w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest. Zgłoszono cztery poprawki. Pierwszą zgłosiła pani posłanka Elżbieta Bolek, której oddaję głos celem przedstawienia uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaBolek">Ograniczę się tylko do odczytania poprawki. W zmianie 2 dotyczącej art. 1 w ust. 3 po wyrazach „azbest chryzotylowy” proponuję dodać wyrazy „oraz do wałów z azbestu chryzotylowo-amozytowego, stosowanych do produkcji szkła”. Stosowna poprawka została podpisana przez 17 posłów, w związku z czym nie ma kwestii wprowadzenia jej pod obrady. Po zmianie cały zapis ust. 3 będzie brzmiał: „Przepis ust. 1 ma zastosowanie do diafragm i do istniejących instalacji elektrolitycznych zawierających azbest chryzotylowy oraz do wałów z azbestu chryzotylowo-amozytowego, stosowanych do produkcji szkła, do czasu ich zużycia lub do czasu, kiedy będą dostępne substytuty bezazbestowe, w zależności która okoliczność wystąpi wcześniej”. Tak brzmiałby zapis ust. 3 w art. 1, jeśli państwo poprą moją poprawkę. Gwoli ścisłości chciałam jeszcze państwa poinformować o literalnym zapisie dyrektywy, która jest implementowana zmianą tej ustawy. Załącznik 1 do tej dyrektywy nr 77/769/EWG posiada następujący zapis: „Używanie produktów zawierających włókna azbestowe wymienione w pkt 6.1 i w pkt 6.2, które zostały już zainstalowane lub były używane przed datą wprowadzenia w życie dyrektywy nr 1999/77/WE przez dane państwo członkowskie, może być kontynuowane do czasu, kiedy zostaną usunięte lub skończy się ich okres użytkowania”. Ponieważ jest to dopuszczone w tej dyrektywie, stad pozwoliłam sobie zaproponować poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy ktoś z obecnych na sali chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławDulias">Mam drobną uwagę. Nie wiem, czy nie byłoby lepiej i bardziej taktycznie, gdyby zamiast wyrazów „stosowanych do produkcji szkła” napisać „przy produkcji szkła”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanSztwiertnia">Ustawa ma charakter zmieniający ustawę w zakresie stosowania wyrobów azbestowych z roku 1997. Wprowadzenie poprawki nie ma sensu. Posiłkowanie się stwierdzeniem, że urządzenia stosowane w produkcji mogą być stosowane do momentu ich zużycia, jest niecelowe. Zmiana tego przepisu nie wykluczy ich stosowania. Natomiast powstaje problem przy kupnie nowych wałów. Bo przecież zakład może dalej produkować szkło na obecnej technologii, czyli nie zachodzi potrzeba kupna nowych wałów azbestowych i sprowadzanie ich z zagranicy. Posłużę się przykładem obrazującym problem. Jeśli budynek jest pokryty eternitem, to należałoby go tak zmieniać, dopóki konstrukcja całego budynku się nie zawali. Używa się dzisiaj takiego argumentu, że skoro piec hutniczy może jeszcze funkcjonować 5 czy 10 lat, to tę technologię wytopu szkła musimy stosować tak długo i kupować wały azbestowe, dopóki huta będzie funkcjonować. Wydaje się, że nastąpiło pomylenie zasad w zakresie stosowania azbestu. Jestem przeciwko poprawce. Jeśli ktoś chce sprowadzić wały azbestowe, bo chce produkować szkło 2 lub 3 lata, to niech je kupi jeszcze w tym roku, zgromadzi ich zapas i będzie w starej technologii produkował szkło przez te lata. Natomiast zrobienie takiego wyłomu w ustawie, jak to proponuje autorka poprawki, czyni niepotrzebnymi wszystkie nasze wysiłki przy zmianie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaBolek">Odpowiem na zarzuty, które usłyszałam przed chwilą. Zgadzam się z uwagą pana posła Stanisława Duliasa; tego rodzaju redakcyjna zmiana lepiej odda treść poprawki. Lepiej będzie napisać „przy produkcji szkła”. Szkło wychodzące z produkcji nie zwiera już włókien azbestowych. Przyjmuję sugestię pana posła. Jeśli chodzi o wypowiedź pana posła Jana Sztwiertni, to przykro mi bardzo, ale mam inne zdanie. Jeżeli nie będzie możliwości sprowadzenia wałów z azbestu, to cały piec hutniczy nadaje się do wyrzucenia. Piec jest wart 17,5 mln zł. Jego strata obniża wartość przedsiębiorstwa, które znajduje się obecnie w upadłości. Jego wartość ogólna wyliczona jest na około 70 mln zł. Z pieca nie można korzystać, ponieważ nie ma do niego wałów azbestowych. W związku z czym cała produkcja huty upada. Nie wiem, jaka będzie wartość huty, jeśli nie będzie mogła ona produkować szkła w tej technologii. Ale faktem jest, że piec ma żywotność 5–6 lat. Nie bez powodu nie używałam w poprawce jakichkolwiek terminów. Jeśli natomiast chodzi o diafragmy, to wyjątek określa możliwość stosowania ich do elektrolizy do końca 2007 roku. Taki okres dopuszcza dyrektywa unijna. Dlatego w tym właśnie miejscu ustawy uważałam za stosowne dopisanie jeszcze wałów z azbestu chryzotylowo-amozytowego, że w stosunku także do tych wałów zastosowany byłby termin taki sam, jak w przypadku diafragm. Przytoczę odpowiedni zapis z dyrektywy unijnej: „Jednakże państwa członkowskie mogą dopuścić diafragmy w istniejących instalacjach elektrolitycznych aż do momentu zakończenia okresu użytkowania lub do czasu gdy dostępne będą odpowiednie materiały nie zawierające azbestu, zależnie od tego, która z sytuacji nastąpi wcześniej”. Ostatnie zdanie z załącznika do dyrektywy brzmi następująco: „Komisja zweryfikuje to odstępstwo przed dniem 1 stycznia 2008 r.”. Nie ma zatem zapisu, że Komisja po 1 stycznia 2008 roku wprowadzi bezwzględny zakaz stosowania wyrobów zawierających azbest, co jest całkiem możliwe. Ale mowa była o weryfikacji tego odstępstwa. Dlatego upierałabym się przy swojej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanSztwiertnia">Do poprzedniej swojej wypowiedzi chciałem dodać, że to odstępstwo, o którym jest mowa w dyrektywie unijnej, zostało już uwzględnione w nowelizowanej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JoannaSenyszyn">W związku z tą dyskusją, chciałabym się upewnić, czy dobrze zrozumiałam, że omawiany zapis byłby aktualny tylko do końca 2007 roku? Sprawa wydaje się istotna. Czy chodzi o działanie tego przepisu na długi czas, czy tylko zgodnie z dyrektywą unijną do roku 2007?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ElżbietaBolek">Tak, pani poseł, dobrze pani zrozumiała. Do tego zmierza moja poprawka. Chodzi o zastosowanie drugiego wyjątku, podobnie jak w stosunku do diafragm. Odpowiem od razu panu posłowi Janowi Sztwiertni, dlaczego w dyrektywie unijnej nie zostały uwzględnione wały chryzotylowo-amozytowe. Stało się tak dlatego, że w Europie nie ma już huty szkła, która by pracowała w technologii Pitsburg, poza tą naszą jedyną hutą „Szczakowa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Nie wnikam w to, czy poprawka jest słuszna czy nie, pragnę tylko zauważyć, że chodzi o 60 osób, które po zamknięciu huty - przypuszczam - nie znajdą pracy. Zwracam jednak uwagę, że dyrektywa unijna mówi wprost o instalacjach elektrolitycznych, a wały z azbestu nie są taką instalacją. Powinniśmy o tym pamiętać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZofiaKrasickaDomka">Poprawka, którą będę referować w następnym punkcie, dotyczy tego samego problemu. Jeżeli Komisja pozytywnie zaopiniuje poprawkę nr 1, to ja wycofam swoją poprawkę nr 2. Przychylam się do argumentów przedstawionych przez panią posłankę Elżbietę Bolek, po zapoznaniu się z materiałami otrzymanymi przez nas z huty „Szczakowa”, która znajduje się w upadłości. Pisze do nas syndyk, który twierdzi, iż 1 stycznia 2005 roku huta zostanie zamknięta, jeżeli przyjęte zostaną zapisy ustawy w brzmieniu przedłożenia rządowego. Bo to oznacza dla huty natychmiastowe wstrzymanie produkcji szkła. Pan syndyk przedstawia argument, iż wałów z azbestu chryzotylowo-amozytowego nie stosuje się do samej produkcji szkła, tylko są niezbędne do tego, aby otrzymać wysoką jakość tafli szklanych. To przynajmniej wynika z przekazanych nam materiałów. Dzięki tej specyficznej technice huta „Szczakowa” ma zamówienia na swoją produkcję. Dzięki temu prawie 500 rodzin w Szczakowe dotkniętych bezrobociem jeszcze ma szansę jakoś żyć. Stąd prośba syndyka o przedłużenie okresu produkcji do czasu technicznej śmierci pieca hutniczego, czyli na okres co najmniej pięciu lat. Dlatego w mojej poprawce nr 2 zaproponowałam określony termin i jest to koniec 2009 roku. Jeżeli jednak poprawka nr 1 zostanie przez Komisje przyjęta, to wycofam poprawkę nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JoannaGrobelProszowska">Mam konkretne pytanie do autorów poprawek. Ich chęci są szczytne, natomiast podmiot jest u syndyka. Jeżeli nawet trwa produkcja szkła w hucie „Szczakowa”, to głównym celem syndyka jest sprzedaż tego zakładu. Obawiam się, że w obecnym stanie tego zakładu i tak nikt nie kupi. Jaki cel w tej sytuacji ma spełnić poprawka nr 1? Bo zapadł już wyrok na tę hutę, a teraz chcemy przedłużyć produkcję do czasu, na który sąd wyraził zgodę. Podkreślam, że nie ma szans na sprzedanie huty, bo w obecnym stanie nikt jej nie kupi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanSztwiertnia">Mam dodatkowe pytanie. Padło w dyskusji stwierdzenie, że huta „Szczakowa” od 1 stycznia 2005 roku nie będzie mogła prowadzić produkcji. Chciałbym, żeby mi ktoś wyjaśnił, na jakiej podstawie tak się twierdzi? Przecież w projekcie ustawy nie ma o tym mowy, ale z zapisów wynika, że skoro nadal produkuje się szkło, to można będzie to kontynuować aż do technicznego zużycia wałów z azbestu. Zatem nieprawdziwe jest twierdzenie, że produkcja będzie tylko możliwa do 1 stycznia przyszłego roku. Wracam do swojej poprzedniej wypowiedzi. Wystarczy, że huta zakupi nowe wały z azbestu i będzie mogła pracować w obecnej technologii jeszcze przez kilka lat, aż zużyją się technicznie obecne urządzenia. Moim zdaniem zapisy dyrektywy unijnej mówią co innego i autorka poprawki trochę naciąga interpretację przepisów tej dyrektywy. Powoływanie się na zapis dyrektywy mówiący o roku 2008 jest nietrafne, bo chodzi w nim o użycie azbestu do instalacji elektrolitycznej. Proponowana poprawka jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej i gdyby ją przyjąć, to w tym układzie nie byłoby sensu uchwalenia nowelizacji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZofiaKrasickaDomka">Skoro w zapisach ustawowych robi się jedno ustępstwo w stosunku do diafragm, to dlaczego nie możemy tego samego zrobić z wałami z azbestu i w ten sposób przedłużyć możliwość funkcjonowania huty „Szczakowa”? Zakład ten wytwarza szkło taflowe o wielkiej wytrzymałości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JoannaSenyszyn">Chciałabym się dowiedzieć, jakie jest w tej sprawie stanowisko Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć w sprawie poprawki nr 1? Czy strona rządowa chciałaby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TomaszBryzek">Zanim kolega z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej da odpór i wytłumaczy, dlaczego nie można przyjąć poprawki zgłoszonej przez panią posłankę Elżbietę Bolek, zgłoszę kilka uwag i przedstawię kilka wyjaśnień. Przy całym szacunku dla intencji, jakie przyświecają pani posłance Bolek, która zgłosiła poprawkę, powołując się na precedens z diafragmą, dla której dyrektywa unijna czyni wyjątek, zwracam uwaga, że różnica jest zasadnicza. W przypadku diafragm po prostu nie ma technologii zastępczej. Dlatego dyrektywa unijna dopuszcza stosowanie diafragm, ale do czasu, kiedy będzie dostępna technologia zastępcza. Inną natomiast sytuację mamy z wałami z azbestu, a dokładnie z produkcją specjalnego szkła metodą Pitsburga. Huta szkła „Szczakowa” jest jedynym zakładem w Europie posługującym się tą technologią. Co do kwestii, czy huta padnie, czy nie padnie po zaprzestaniu produkcji szkła tą metodą, to sprawa nie jest tak oczywista. Godzinę temu rozmawiałem z syndykiem masy upadłościowej huty, którym jest pan Nowak. Syndyk oświadczył, że wycofuje się z poprzedniego stwierdzenia i że nie jest to azbest chryzotylowo-amozytowy, a tylko chryzotylowy, co ma pewne znaczenie. Ponadto syndyk negocjuje z całym zespołem ludzi i jego zdaniem sytuacja wcale nie wygląda tak beznadziejnie, że 1 stycznia 2005 roku trzeba będzie zamknąć zakład. Przede wszystkim zakład posiada zapas wyrobów i może produkować jeszcze tak długo, jak starczy mu wykładzin azbestowych do wałów. Później, czyli po ich zużyciu, co prawda nie będzie mógł produkować szkła w tej technologii, ale rozważana już jest możliwość kupowania szkła i jedynie uszlachetniania go w zakładzie. To jest możliwe do zrobienia, oczywiście, po zapewnieniu sił i środków na tego rodzaju przestawienie produkcji. Przypomnę tylko wypowiedź pana ministra Jerzego Piechoty podczas plenarnego posiedzenia Sejmu. Pan minister powiedział wtedy, że od tej technologii produkcji szkła trzeba będzie odstąpić. O tym było już wiadomo od roku 1997, dlatego trudno mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu. Rozumiem, że kiedy zarząd nad zakładem sprawuje syndyk, który nie ma już środków na finansowanie bieżącej produkcji, to tym bardziej nie dysponował środkami na zaimportowanie wcześniej urządzeń do produkcji szkła. Natomiast czy piec grzewczy w hucie może jeszcze wytrzymać 5 czy 6 lat, czy tylko 3, syndyk nie jest w stanie dokładnie określić, co mi zresztą powiedział. Tyle wyjaśnień z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KrzysztofFilipek">Poprosimy teraz przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o przedstawienie stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GrzegorzGoncarz">W kontekście poprawki nr 1 należy jednoznacznie wskazać, że w świetle przepisów prawa europejskiego byłaby to nadinterpretacja postanowień dyrektywy w takim brzmieniu, jak to zostało zaproponowane. Obowiązujące przepisy unijne, a zwłaszcza cytowana przez panią posłankę Elżbietę Bolek dyrektywa nr 99/77, nie dopuszczają takiej możliwości, jaką proponuje pani posłanka. Pragnę również zwrócić uwagę na fakt, że fragment dyrektywy, którą cytowała pani posłanka, w swej dalszej części brzmi następująco: „Jednakże państwa członkowskie mogą w celu ochrony zdrowia zakazać stosowania tych produktów, o których była mowa wcześniej, na swoim terytorium, zanim zostaną usunięte lub skończy się ich okres użytkowania”. Nie chciałbym już wracać do dyskusji, czy wały z azbestem można zastąpić innymi urządzeniami, czy nie, bo nie posiadam na ten temat odpowiedniej wiedzy fachowej. Analizuję propozycje pani posłanki Elżbiety Bolek wyłącznie w kontekście czysto legislacyjnym. Dlatego muszę zwrócić uwagę na fakt, że załącznik do wspomnianej dyrektywy jest miażdżąco precyzyjny i jakiekolwiek odstępstwa od zapisu będą oceniane w bardzo negatywny sposób przez stronę wspólnotową. Kwestia usuwania azbestu z użycia, produkcji i jakiekolwiek użycie azbestu, ma szczególne znaczenie we Wspólnocie Europejskiej. Jestem przekonany, że gdybyśmy nie zastosowali się do tych przepisów, moglibyśmy mieć z tego powodu duże kłopoty. Rzeczą rządu jest unikanie konfliktów, które ewidentnie stawiają nasz kraj w negatywnym świetle. Dlatego stosowanie przepisów dyrektywy od roku 2005 będzie przez nasz rząd przestrzegane. Stwierdzam, że poprawka nr 1 w świetle przepisów prawa Unii Europejskiej, nie może być zaakceptowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy ktoś z państwa posłów chciałby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WładysławStępień">Podczas poprzedniego posiedzenia Komisji dyskutowaliśmy problem, który zaistniał w hucie „Szczakowa”. Komisja przyjęła postanowienie, że zwracamy się do Ministra Gospodarki i Pracy, aby pomógł wyjść hucie z kłopotów. Chodziło o udzielenie hucie pomocy finansowej na modernizację lub w innej formie. Wniosek taki Komisja przyjęła, po czym wystosowane było pismo do Ministra Gospodarki i Pracy. Zwracam się do autorek poprawki nr 1 i poprawki nr 2, a więc zarówno do pani posłanki Elżbiety Bolek, jak i do pani posłanki Zofii Krasickiej-Domki, abyście panie doprowadziły w możliwie krótkim czasie do spotkania z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki i Pracy i syndykiem. Chodzi o dokładne przedyskutowanie sytuacji w zakładzie. Jeżeli mamy informację od przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki i Pracy, że syndyk inaczej dzisiaj patrzy na sprawę, niż wówczas, kiedy przekazywał materiały o zakładzie paniom posłankom, to wygląda na to, że syndyk sam nie bardzo wie, jak ma się zachować. Okazuje się bowiem, że bariera czasowa, że od 1 stycznia 2005 roku huta nie będzie mogła pracować, jest barierą czysto abstrakcyjną. Przede wszystkim wały tak szybko się zużywają, jest jeszcze do produkcji studnia podmaszynowa i wanna. Te wszystkie urządzenia w hucie mają jeszcze pewien okres używalności. Specjaliści pracujący w hucie doskonale wiedzą, kiedy urządzenia produkcyjne przestaną funkcjonować i co należy zrobić, aby funkcjonowały nadal. Dlatego uważam, że jest jeszcze czas przed początkiem przyszłego roku, aby kilka spraw w hucie uporządkować, bo nie jest to jakaś wielka sprawa. Tym bardziej tak twierdzę, bowiem syndyk chce poczynić jakieś zapasy. Nawet gdybyśmy tego chcieli, to prezydium nie może sugerować Komisji głosowanie poprawki niezgodnej z naszymi umowami międzynarodowymi, bo natychmiast wywoła to reperkusje. Należałoby podjąć innego rodzaju działania. Mam pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki i Pracy. Czy jesteście państwo gotowi, aby zastanowić się nad inną formą pomocy hucie, aby spokojnie w przyszłym roku można było w niej pracować, a kto wie, może jeszcze w roku 2006? Jest to o tyle ważne, że istnieje zamiar zmiany zakresu produkcyjnego huty, a więc nie produkowanie szkła w hucie, ale obrabianie tafli szklanych kupowanych w innych hutach, np. w Sandomierzu, gdzie produkuje się metodą fload.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KrzysztofFilipek">Poproszę pana dyrektora o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TomaszBryzek">Oczywiście, że w imieniu ministra mogę zadeklarować wolę zajęcia się tematem, ale w tej chwili nie zagwarantuję, jak ten problem zostanie rozwiązany. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że huta jest już zarządzana przez syndyka. Poza tym będziemy musieli działać zgodnie z przepisami unijnymi dotyczącymi pomocy publicznej. To nas też może w pewnej mierze ograniczać. Niemniej deklarujemy dobrą wolę podjęcia jeszcze raz rozmów, aby wspólnie znaleźć jakieś możliwości pomocy hucie w prowadzeniu jej dalszej działalności produkcyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#HenrykDąbrowski">W zupełności zgadzam się z przedmówcami, a przede wszystkim w pełni podzielam stanowisko Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Dodam jedynie, że zadaniem Biura Legislacyjnego jest zwracanie uwagi na to, abyśmy tworzyli dobre prawo. Art. 2 konstytucji nakłada na nas taki obowiązek. Jesteśmy demokratycznym państwem prawnym i zasady dobrej legislacji wymagają, aby tego rodzaju poprawka, jaką zgłosiła pani posłanka Elżbieta Bolek nie została przez Komisję przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy w sprawie poprawki nr 1 ktoś jeszcze chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JoannaGrobelProszowska">Dyrektywa Rady z dnia 27 lipca 1996 jest dokumentem dość obszernym i aby nie zajmować państwu zbyt wiele czasu, odczytam tylko jeden jej akapit. „Przeszkoda ta powinna zatem zostać usunięta. Wymaga to zbliżenia przepisów prawnych w regulujących tę kwestię państwach członkowskich”. Inaczej mówiąc, nie ma przeniesienia literalnego zapisów z dyrektywy do ustaw państw członkowskich. Odniosę się do sytuacji powstałej po rozmowie dyrektora zajmującego się programem azbestowym w Ministerstwie Gospodarki i Pracy, z syndykiem masy upadłościowej huty „Szczakowa”. Nie tylko ja otrzymałam informacje od syndyka, z którym odbyłam rozmowę w poniedziałek rano. Rozmowa ta odbyła się także w obecności senatora i prezydenta miasta. To nie są tylko moje pomysły czy wymysły, czy wały nazywają się chryzotylowo-amozytowe, czy inaczej. Tak napisał syndyk w pismach skierowanych do Komisji, do pana prezesa Rady Ministrów, ministra gospodarki i pracy i marszałka Sejmu. Jeśli państwo sobie życzą, to mogę to pismo udostępnić. Na poprzednim naszym posiedzeniu proponowałam, aby Komisja zawiesiła prace nad zmianami w ustawie do momentu przeanalizowania całego problemu. Według mnie, problem istnieje nadal, jednakże nie mamy za dużo czasu, aby się z nim dobrze zapoznać. Robimy wszystko na kolanie, co muszę stwierdzić z przykrością i w bardzo dziwnym i szybkim trybie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofFilipek">Jeśli nie ma już chętnych do zabrania głosu, przejdziemy do rozstrzygania. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 1? Proszę się wstrzymać z głosowaniem, bowiem zgłasza się jeszcze pani posłanka Grobel-Proszowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JoannaGrobelProszowska">Jeszcze przed głosowaniem chciałam usłyszeć stanowisko Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofFilipek">Zapytałem, czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 1. Sądziłem, że moje pytanie słyszeli zarówno posłowie, jak i przedstawiciele strony rządowej. Jeśli ktoś chciałby zabrać głos, to by się zgłosił. Jeśli ktoś przypadkowo spóźnił się i chciał jeszcze teraz się wypowiedzieć, to bardzo proszę. Proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o odniesienie się do wypowiedzi pani posłanki Joanny Grobel-Proszowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#GrzegorzGoncarz">Kwestia techniki implementacyjnej dotyczącej dyrektyw wygląda następująco. Prawdą jest, że chodzi o harmonizację przepisów, a nie unifikację. Jak wiemy, unifikacją przepisów zajmują się rozporządzenia. Jest to akt prawny wprowadzany bez konieczności implementacji. Natomiast dyrektywa jest aktem prawnym i wymaga implementacji w ustawodawstwie państw członkowskich. Konsekwencją tego jest, że dyrektywa wiąże co do celu - i to jest podstawowa kwestia przy implementacji. Celem tej dyrektywy jest wprowadzenie zakazu stosowania wyrobów zawierających azbest, który został określony w załączniku. Zakres przedmiotowy jest bardzo precyzyjnie określony. Jeśli robimy odstępstwa od zakresu przedmiotowego, nie spełniamy celu. Dlatego posługując się mechanizmem zbliżania, ujednolicania czy dochodzenia do pewnego mechanizmu, wykorzystujemy pojęcia państw członkowskich, ich system prawny, doświadczenia i kulturę prawną, jaka do tej pory funkcjonowała w danym państwie. Jednak rzeczą najważniejszą jest osiągnięcie celu. Europejski Trybunał Sprawiedliwości rozlicza państwa członkowskie Unii właśnie co do celu. Czy cel został spełniony przez implementacje przepisów unijnych. Konkludując; celem tej dyrektywy jest wprowadzenie zakazu używania azbestu w określonych przypadkach, zakazu stosowania konkretnych, wymienionych w załączniku substancji, włókien, produktów zawierających azbest. To jest cel. Jakiekolwiek ograniczenie przedmiotowe będzie złamaniem tego celu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofFilipek">Przechodzimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 1? Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 4 przeciwnych i 10 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 2. Proszę autorkę poprawki o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZofiaKrasickaDomka">Jak już poprzednio powiedziałam, moja poprawka dotyczy tego samego problemu co poprawka nr 1, ale ma inne brzmienie. Oto jej treść: „W zmianie 2 dotyczącej art. 1 po ust. 3 dodać ust. 4 w brzmieniu: 4. Przepis ust. 1nie ma zastosowania do produkcji tafli szklanych z użyciem azbestu chryzotylowego przez okres do końca 2009 r.”. Wnoszę autopoprawkę. Proponuję określenie „azbestu chryzotylowego” zastąpić wyrazami „chryzotylowo-amozytowego”. Jest to przepis przejściowy, dający szansę rozwiązania problemu w jedynej hucie, która produkuje wysokiej jakości szkło taflowe i ma zamówienia zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Tak jak już wspomniałam, proponuję przedłużyć okres przejściowy do 2009 roku, aby umożliwić rozwiązanie problemu huty, będącej obecnie w trakcie upadłości. Jeden z posłów sugerował, aby huta nagromadziła sobie wałów z azbestu. Zastanówmy się jednak, czy taki zakład będący w upadłości, jakim jest huta „Szczakowa”, dysponuje środkami finansowymi na zrobienie zapasów. Mam jeszcze jedną uwagę. Apel do Ministerstwa Środowiska czy do Ministra Gospodarki i Pracy pozostanie jedynie apelem, jeżeli będzie taki instrument prawny w postaci przyjętej ustawy. Proszę mnie wyprowadzić z błędu, czy istnieje możliwość udzielenia konkretnej pomocy hucie szkła, żeby wyszła ze swoich kłopotów. Jeśli chodzi o uwagę pana legislatora z Kancelarii Sejmu, który troszczy się o poprawne zapisy, to jesteśmy mu za to wdzięczni. Prosiłabym jednak o bardziej precyzyjne uwagi co do poprawności zapisu proponowanej przeze mnie poprawki nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JoannaSenyszyn">Ponieważ poprawki nr 1 i 2 dotyczą tej samej kwestii i cała dyskusja odbyła się przy rozpatrywaniu poprawki nr 1, zgłaszam wniosek o zamknięcie dyskusji nad poprawką nr 2 i przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofFilipek">Dziękuję za wniosek, ale bardzo proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykDąbrowski">Gdyby ta poprawka została przez Komisję zarekomendowana pozytywnie, to Biuro Legislacyjne prosiłoby o upoważnienie przez Komisję do jej zredagowania. Przyjęlibyśmy tę poprawkę w następującym brzmieniu: „Przepis ust. 1 nie ma zastosowania do diafragm do istniejących instalacji elektrolitycznych zawierających azbest chryzotylowy do czasu ich zużycia lub do czasu, kiedy będą dostępne substytuty bezazbestowe, w zależności od tego, która okoliczność wystąpi wcześniej”. Do tego zapisu pani posłanka Krasicka-Domka proponuje dodać ust. 4 w brzmieniu jak w poprawce. Ponieważ byłoby to pewnym powtórzeniem, że „Przepis ust. 1 nie ma zastosowania”. W związku z tym proszę, aby treść tego ustępu została zmodyfikowana w następujący sposób, aby dodać „a także do produkcji tafli szklanych z użyciem azbestu chryzotylowo-amozytowego przez okres do 31 grudnia 2009 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofFilipek">Jaka jest na ten temat uwaga autorki poprawki nr 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZofiaKrasickaDomka">Z wdzięcznością przyjmuję tę sugestię legislatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JoannaGrobelProszowska">5minut temu pan mecenas z Biura Legislacyjnego był uprzejmy wygłosić mowę o tym, że mamy się dostosować do obowiązującego prawa. Sugerowanie zmiany treści poprawki nr 2 jest, moim zdaniem, zbędną stratą czasu, bowiem poprawka nr 2 dotyczy tej samej kwestii co poprawka nr 1. A tę już odrzuciliśmy. Chcę wiedzieć, jaka jest opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej; czy mam rację? Bo tracenie czasu na przeredagowywanie zapisu, który ma podobny charakter, jest stratą czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofFilipek">Poproszę wobec tego o opinię przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#GrzegorzGoncarz">Odpowiem bezpośrednio na wątpliwości pani posłanki. Pani przypuszczenia są słuszne, poprawka nr 2 jest również niezgodna z prawem wspólnotowym. Istnieją dwa niebezpieczeństwa związane z tą poprawką. Pierwsze wynika z zakresu przedmiotowego. Czyli o jakie włókna chodzi itd. Tę kwestię już omówiliśmy przy poprawce nr 1. Zwracam uwagę na termin proponowany w poprawce przez panią posłankę. Jest on niezgodny z przepisami wspólnotowymi; chodzi o rok 2009. Z tych dwóch powodów poprawka nr 2 jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 2? Nie widzę. Przechodzimy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 2? Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 7 przeciwnych i 8 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 3, której autorem jest pan poseł Stanisław Dulias wraz z grupą posłów. Pan poseł Dulias ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławDulias">Poprawka jest prosta i, jak sądzę, nie kwestionowana przez przepisy unijne, a dotyczy art. 7b ust. 1. Chodzi o uzupełnienie zapisu, gdzie jest mowa o karze za nieprzestrzeganie przepisów pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Do tego przepisu proponujemy dodanie jeszcze możliwość karania grzywną lub ograniczeniem wolności. Po zmianach proponujemy następującą treść ust. 1 w art. 7b: „Kto wbrew przepisom ustawy wprowadza na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej azbest lub wyroby zawierające azbest, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Warto dodać, że taki przepis jest bardzo korzystny dla rządu, bo zamiast wsadzać sprawców takich czynów do więzienia i dawać im wikt i opierunek, można brać pieniądze w postaci grzywny.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#StanisławDulias">Kto z państwa chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanSztwiertnia">Mam pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego. W ustawie została określona kara pozbawiania wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Czy proponując karę grzywny nie ma wymogu, aby również określić w ustawie wysokość tej grzywy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#KrzysztofFilipek">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#HenrykDąbrowski">Nie jest konieczne określanie wysokości grzywny, ponieważ kwestie wymierzania kary grzywny przewiduje Kodeks karny. Od uznania sądu zależy, jaką wymierzy grzywnę. Zgodnie z art. 5 Kodeksu postępowania karnego, sąd działa na zasadzie swobodnej oceny dowodów, oceniając stopień winy czy rozpatrując dane przestępstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy strona rządowa chciałaby się wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TomaszBryzek">Nie mamy uwag, zdajemy się całkowicie na wolę Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#KrzysztofFilipek">A jaka jest opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#GrzegorzGoncarz">Zakres proponowanej zmiany nie jest objęty przepisami wspólnotowymi. Wybór środków zależy tylko od państwa. W tym zakresie nie mam żadnych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w sprawie poprawki nr 3? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 3? Stwierdzam, że Komisja 17 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 4 zgłoszonej przez Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. Czy ktoś z autorów poprawki chciałby zabrać głos odnośnie do poprawki nr 4? Zgłasza się pan poseł Marek Kuchciński, któremu oddaję głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekKuchciński">W poprawce nr 4 chodzi o rzecz oczywistą, o wydłużenie vacatio legis. Proponujemy, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2006 roku. Dlaczego? Nawiążę do wypowiedzi pana ministra podczas debaty sejmowej. Ostatnia dyrektywa regulująca tę kwestię jest z roku 2001, a więc rząd miał trzy lata na przygotowanie projektu ustawy. Tymczasem nagle pod koniec października tego roku sobie o tym przypomniał i przedłożył projekt zmiany ustawy, żeby od 1 stycznia 2005 roku ta nowelizacja weszła w życie. To budzi nasze poważne wątpliwości, skąd to nagłe przebudzenie się rządu. Nawiasem mówiąc, w swojej wypowiedzi podczas plenarnego posiedzenia Sejmu, pan minister tego właśnie nie wyjaśnił i trochę bałamutnie wyraził zdziwienie, że ten pośpiech nas dziwi. Jest jednak i druga przyczyna zmiany vacatio legis. Zdajemy sobie sprawę, że nasza propozycja jest niezgodna z dyrektywą unijną, ale mamy liczne przykłady przypadków nierealizowania dyrektyw przez stare państwa Unii Europejskiej. Państwa te skutecznie walczą o interesy swoich przedsiębiorstw. Moim zdaniem to od mobilności i inicjatywy rządu zależy obrona interesów naszych przedsiębiorstw na poziomie Unii Europejskiej. To są dwie przesłanki przemawiające za tą poprawką. Ale mam jeszcze dwa pytania, które wynikają z barku odpowiedzi na niektóre kwestie w debacie sejmowej. Czy rząd ma pełną wiedzę i pełne rozeznanie, ile firm i przedsiębiorstw produkcyjnych, które korzystają z produktów związanych z azbestem białym i innym, może być w Polsce? Z programu rządowego z roku 2000 to wynika. Takie zresztą pytanie zadaliśmy w opinii Komisji skierowanej do rządu. Wydaje się bowiem, że niedokładne było rozeznanie i inwentaryzacja skali tego problemu w Polsce. Może dzisiaj przedstawiciele rządu przedstawią dane, ile jest takich przedsiębiorstw w Polsce, a ile ma już uregulowane kwestie wynikające z zakazu stosowania wyrobów zawierających azbest. Jeśli jest to tylko sprawa tej jednej huty w Szczakowej, to, oczywiście, nie mielibyśmy argumentów. Nasza wątpliwość została pogłębiona bardzo ogólnym wystąpieniem pana ministra podczas debaty plenarnej. Mam jeszcze drugie pytania. Na jakie potencjalne koszty możemy się narazić, jeżeli byśmy zaproponowali, a parlament by przyjął, propozycję wydłużenia o rok wejścia w życie tej ustawy? W zależności od odpowiedzi na te dwa pytania podejmę decyzję, jak głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanSztwiertnia">Stawiam wniosek o odrzucenie poprawki nr 4 w związku z tym, że jest to niezgodne z dyrektywą Komisji Europejskiej z 1999 roku. Dyrektywa jednoznacznie określa, że państwa członkowskie wprowadzą zakaz sprowadzania i obrotu azbestu na terenie swego kraju z dniem 1 stycznia 2005 roku. Przyjęcie poprawki oznaczałoby niespełnienie wymogów dyrektywy. Nie widzę potrzeby przedłużania vacatio legis o rok, chociażby z uwagi na to, że ustawa o zakazie stosowania azbestu obowiązuje od roku 1997 i minister co roku wydawał zgodę na sprowadzanie czy obrót materiałami zawierającymi azbest. Firmy, które od roku 1997 roku potrzebowały do produkcji materiałów zawierających azbest, musiały taką zgodę uzyskać i znały ograniczenia w tym zakresie. Praktycznie od sześciu lat ustawa u nas obowiązuje. Dlatego nie widzę celowości przedłużania vaciatio legis, tym bardziej że byłoby to niezgodne z wymogami dyrektywy, na podstawie której dostosowujemy nasze prawo w zakresie sprowadzania i obrotu azbestem w kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KrzysztofFilipek">Czy ktoś jeszcze z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Proszę przedstawiciela rządu o odpowiedź na pytania pana posła Marka Kuchcińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#TomaszBryzek">Chciałbym podziękować panu posłowi Sztwiertni, bo odpowiedział już właściwie za stronę rządową, jak wygląda sprawa stosowania azbestu. Wszyscy, którzy stosowali azbest do produkcji, musieli rejestrować import, a wiec byli świadomi tego, że jest to rozwiązanie okresowe i od roku 2005 takiej możliwości nie będą mieli. Nie podam państwu w tej chwili, ile przedsiębiorstw w Polsce pracowało w technologiach wykorzystujących azbest, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że huta szkła „Szczakowa” jest jedynym przedsiębiorstwem, które zgłosiło do nas ten problem. Mogę z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że nikt inny nie zostanie dotknięty tym przepisem, bo takiego problemu do nas nie zgłosił. Mam pewną pretensję do pani posłanki Elżbiety Bolek, bo dokonała nadużycia mówiąc o tym, że przeszkoda musi być usunięta, bo wymaga to zbliżenie przepisów prawnych regulujących te kwestie w państwach członkowskich Unii. Ten piękny i okrągły zapis, który przytoczyła pani posłanka, pochodzi jednak z dyrektywy z roku 1976 w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich dotyczących wprowadzenia do obrotu i stosowania niektórych substancji i preparatów niebezpiecznych. Byłoby wszystko w porządku, gdyby nie to, że mamy kolejną poprawkę do tej dyrektywy, dotyczącą wyłącznie azbestu; jest to dyrektywa z roku 1999. W niej jest określony termin 1 stycznia 2005 r. Dlatego w nowelizowanej ustawie przyjęliśmy go. jako dla nas nieprzekraczalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#KrzysztofFilipek">Jak widzę, nie ma już chętnych ze strony posłów do zabrania głosu. Czy przedstawiciel UKIE chce się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#GrzegorzGoncarz">Nie będę już powtarzał argumentacji dotyczącej jednoznacznego terminu wejścia ustawy w życie z dniem 1 stycznia 2005 roku. Dyrektywa unijna bardzo precyzyjnie ten termin określiła, a więc przekroczenie go będzie stało w sprzeczności z dyrektywą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#KrzysztofFilipek">Jak rozumiem, mamy już opinię Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej do wszystkich omawianych dzisiaj poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#GrzegorzGoncarz">Tak. Po przedstawieniu całości poprawek, możemy przedstawić ustną opinię Urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofFilipek">Bardzo bym o to prosił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#GrzegorzGoncarz">Zrobię to po zakończeniu posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofFilipek">Dobrze. Przystępujemy do głosowania,. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki nr 4? Stwierdzam, że Komisja, przy 4 głosach za, 10 przeciwnych ni 3 wstrzymujących się, postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarekKuchciński">Chciałem zgłosić wycofanie poprawki nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofFilipek">Mam pytanie do członków Komisji. Czy jest zgoda Komisji na to, abyśmy poprawki nr 1 i nr 2 głosowali łącznie? Jest zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekSuski">Słyszę głosy posłów, że trzeba by jednak zastanowić się nad pomysłem łączenia tych poprawek, bo jedna z nich może zostać w Sejmie przegłosowana. Łączenie ich byłoby o tyle niekorzystne, że nie można by poprzeć jednej z nich. Stąd prośba, aby w sprawozdaniu poprawki były potraktowane oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofFilipek">Dobrze, poprawki będą głosowane oddzielnie. Mam pytanie do pana posła Marka Kuchcińskiego. Zrozumiałem, że pan poseł wycofuje poprawkę nr 4 w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarekKuchciński">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#KrzysztofFilipek">Poprawki nr 1 i 2 będziemy głosowali rozdzielnie. Proszę jeszcze przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#GrzegorzGoncarz">Projekt ustawy w brzmieniu, jakie zostało zaproponowane podczas dzisiejszego posiedzenia, czyli w brzmieniu, które nie uwzględnia poprawek nr 1, 2 i 4, jest zgodny z przepisami Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofFilipek">Poprawka nr 4 została wycofana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#GrzegorzGoncarz">Ale dwie pierwsze poprawki zostały odrzucone. To wpłynęło na to, że ustawa jest zgodna z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofFilipek">Pozostał nam jeszcze wybór sprawozdawcy. Proponuję, aby w dalszych pracach nad ustawą reprezentowała nas pani posłanka Elżbieta Łukacijewska. Czy jest na to zgoda? Jest zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Na zakończenie posiedzenia mam pewną propozycję. Ponieważ niespodziewanie zupełnie debata plenarna nad projektem rządowym była długa, a pan minister nie odpowiedział w całości na pytania, proszę, aby Komisja zgłosiła wniosek, aby na jednym z posiedzeń odbyła się debata na temat ustawy, do czego zresztą pan minister się przychylał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofFilipek">Porządek dzienny został wyczerpany. Posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa uważam za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>