text_structure.xml
61.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MieczysławCzerniawski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Witam wszystkich państwa przybyłych na nie. Porządek dzisiejszy zawiera trzy punkty, z których pierwszy to pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, a projekt uzasadni poseł Zdzisław Podkański, którego witam serdecznie w naszym gronie. W punkcie drugim rozpatrzymy sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych; zreferuje tę kwestię posłanka Aldona Michalak, przewodnicząca podkomisji. Witam serdecznie pana Tomasza Michalaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, który będzie uczestniczyć w tym właśnie punkcie naszych obrad. Punkt trzeci to przyjęcie opinii dla Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny na temat obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin i ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Sprawę tę zreferuje poseł Grzegorz Woźny. Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego. Oddaję głos posłowi Zdzisławowi Podkańskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławPodkański">Inicjatywa grupy posłów, mająca na celu zmianę ustawy o podatku rolnym, to efekt licznych uwag i sugestii zgłaszanych w biurach poselskich. Do jej powstania przyczynił się również fakt, że przepisy, o których mowa, są niepełne, a w związku z tym w gminach i w izbach obrachunkowych wywołują niejednolitą interpretację. Kontrole izb obrachunkowych, przeprowadzone m.in. w województwie lubelskim oraz na Podkarpaciu, wykazały, iż w efekcie istnienia luki prawnej grunty zadrzewione podlegają w praktyce opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości, co powoduje wielkie dysproporcje w opłatach. Za grunty w znacznym stopniu zdegradowane, nie wykorzystywane do produkcji rolnej należałoby, zgodnie z obowiązującym prawem, płacić podatek w wysokości 500–800 złotych, co jest wielokrotnością podatku gruntowego za grunt najwyższych klas. W myśl przygotowanego projektu poselskiego grunty te byłyby natomiast traktowane tak jak łąki i pastwiska. Stanowisko rządu w omawianej sprawie zgodne jest z intencjami projektodawców. Rząd również jest zdania, że obecne zapisy ustawy sprzyjają różnorodności interpretacji, przez co istnieją trzy możliwości opodatkowywania gruntów, o których mowa. Uważa tę sytuację z nieprawidłową i wymagającą skorygowania. Rząd przewiduje zresztą własną inicjatywę ustawodawczą w tym zakresie, inicjatywę zmierzającą w takim samym jak nasz projekt kierunku. Projekty stosownych aktów prawnych przewiduje się przekazać do Sejmu jeszcze w tym półroczu, choć zważywszy, że połowa czerwca już minęła, można się obawiać, iż termin nie zostanie dotrzymany. Ponieważ projekt poselski nie zawiera wielu zapisów, jego uzasadnienie jest syntetyczne i nie budzące chyba wątpliwości, a stanowisko rządu zbieżne z naszymi propozycjami, sądzę, że nie ma potrzeby szerszego argumentowania konieczności wprowadzenia zasygnalizowanych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę o informację, kto w tym punkcie porządku reprezentuje rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#GrzegorzNowecki">Mam upoważnienie minister Ireny Ożóg do reprezentowania rządu w omawianej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy ma pan to upoważnienie na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#GrzegorzNowecki">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę o dostarczenie go do prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#GrzegorzNowecki">Jeśli można, dostarczę to upoważnienie po zakończeniu obrad Komisji, ponieważ nie mam go z sobą.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MieczysławCzerniawski">Kończymy w tej sytuacji pracę nad punktem pierwszym. Stanowisko rządu jest nieklarowne, a w obradach nie uczestniczy odpowiedni przedstawiciel strony rządowej, w tym wypadku Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przykro mi bardzo, lecz zasady oraz regulamin Sejmu muszą być przestrzegane. Dziękuję posłowi Zdzisławowi Podkańskiemu. Szanujemy resort rolnictwa, szanujemy też projekt poselski i prosimy, by tak właśnie podchodził do sprawy rząd. Przechodzimy do punktu drugiego porządku, czyli do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Oddaję głos przewodniczącej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AldonaMichalak">Jako przewodnicząca podkomisji do spraw ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych, pragnę poinformować, że podkomisja spotkała się na czterech posiedzeniach, podczas których rozpatrzyła około 80 poprawek. Z przedstawicielami zainteresowanych środowisk przedyskutowaliśmy liczne zmiany w projekcie i znaczną ich część wprowadziliśmy do tekstu. Najistotniejsze wobec tekstu pierwotnego zmiany wiążą się przede wszystkim z rozszerzeniem definicji w art. 2 o definicję bankomatu, jak też z rozszerzeniem art. 67, wprowadzającego warunki funkcjonowania agenta rozliczeniowego, zrównujące go w zasadzie z instytucją pieniądza elektronicznego. Rozszerzamy zapis, ponieważ takie właśnie były oczekiwania bankowców, w tym Narodowego Banku Polskiego. Dodam, że treść tego artykułu została uzgodniona ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Wprowadzono też szereg poprawek uzupełniających, precyzujących przepisy, poprawek niekiedy drobnych, lecz przecież znaczących dla praktyki. Podkomisja zakończyła pracę, przyjmując poprawki w zgodzie ze stanowiskiem Ministerstwa Finansów. Nie została przyjęta natomiast dość znaczna zmiana proponowana przez środowisko, a konkretnie przez Krajową Izbę Informatyki Telekomunikacji. Pragnę uprzedzić państwa, że zmiana ta może być w różny sposób zgłaszana, a dotyczy propozycji wyłączenia operatorów komórkowych spod rygorów instytucji pieniądza elektronicznego. W warunkach obecnych zrealizowanie tej propozycji jest niemożliwe. Jeśli mają państwo jakieś wątpliwości bądź pytania, służę ewentualnymi wyjaśnieniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MieczysławCzerniawski">Dziękuję pani posłance. Proponuję, byśmy zgodnie z naszym zwyczajem omawiali artykuł po artykule. Czy są inne propozycje procedowania? Nie ma, a zatem przystępujemy do rozpatrywania sprawozdania podkomisji. Czy mają państwo uwagi pod adresem tytułu ustawy? Uwag brak, w związku z czym uznaję, że Komisja nie ma do niego zastrzeżeń. Rozdział pierwszy to „Przepisy ogólne”. Czy do art. 1 ust. 1 są uwagi? Nie ma. Uważam, że przyjęliśmy go. Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma; przyjęliśmy go. Czy mają państwo uwagi do ust. 3? Brak uwag, przez co i ten ustęp uznaję za przyjęty, a w efekcie za przyjęty uważam cały art. 1. Art. 2. Czy są uwagi do pkt 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechJasiński">Przepraszam. Panie przewodniczący, ze względu na fakt, że w art. 2 nie ma ustępów, a tylko punkty, proponuję rozpatrywanie brzmienia całości tego artykułu, podobnie zresztą jak wszystkich pozostałych. Myślę, że to propozycja zasadna, gdyż ze słów przewodniczącej podkomisji wynika, że nie było w zasadzie spraw spornych, tak że i my możemy chyba odnosić się do poszczególnych artykułów, a nie do ich ustępów czy punktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są więc uwagi do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AldonaMichalak">Proponuję skorygowanie zapisu pkt 17, tak by w miejsce widniejącego tam słowa „obowiązują” zamieścić słowa „określa się”, przez co stosowny fragment przybierze postać następującą: „w ramach których określa się wspólne zasady przyjmowania zapłaty przy użyciu elektronicznych instrumentów płatniczych i rozliczeń z tego tytułu”. To sformułowanie jest precyzyjniejsze, dlatego też proszę o zgodę na jego wprowadzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy Biuro Legislacyjne potwierdza potrzebę wprowadzenia tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie zgłaszamy pod jej adresem żadnych zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są inne uwagi do art. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZytaGilowska">Myślę, że należałoby dodać i kolejne słowa. Skoro bowiem mowa o tym, że „określa się”, to trzeba chyba dodać słowa mówiące o trybie owego określania, dopisać, kto określa, w jakim trybie, mocą jakiego przepisu. Proponowane brzmienie jest w moim przekonaniu mniej jednoznaczne niż dotychczasowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę o stanowisko Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Sformułowanie w postaci słowa „obowiązują” może sugerować, że wynika to z przepisów ustawy, natomiast słowa „określa się” są precyzyjniejsze, ponieważ odnoszą się do stosunków umownych, a o to w istocie chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy pani posłanka przyjmuje to wyjaśnienie? Tak. Czy do art. 2 mają państwo inne uwagi? Nie ma uwag. Przechodzimy więc do kolejnych artykułów. Czy są uwagi do art. 3? Brak uwag; przyjęliśmy go. Czy są uwagi art. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ZytaGilowska">Artykuł ten brzmi jak następuje: „Rozwiązanie umowy o elektroniczny instrument płatniczy może nastąpić za wypowiedzeniem przez którąkolwiek ze stron, z tym że wydawca może umowę wypowiedzieć tylko z ważnych powodów, określonych w umowie”. Chodzi mi o tę część zapisu, w której mowa o tym, iż wydawca może umowę wypowiedzieć tylko z ważnych, określonych w umowie powodów. Czy stwierdzenie to należy rozumieć w ten sposób, że w zawieranej umowie trzeba wskazać okoliczności, które uważane będą za ważne? Jeżeli zaś w umowie nie zostaną takie okoliczności określone, to wydawca nie będzie mógł skorzystać z możliwości wypowiedzenia umowy. Czy dobrze rozumiem przepis?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">O to właśnie chodzi, a zamierzenie to wynika z art. 3 ust. 2, poświęcony temu, co powinna zawierać umowa o elektroniczny instrument; w pkt 12 zapisano, że jednym z tych elementów jest „sposób, termin i ważne powody wypowiedzenia warunków umowy przez wydawcę”.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZytaGilowska">Jeśli więc w umowie nie zostaną owe powody zamieszczone, wydawca nie będzie mógł skorzystać z możliwości jej wypowiedzenia. Dziękuję za wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy do art. 4 są inne pytania? Brak uwag, przyjęliśmy ten artykuł. Czy są pytania do art. 5? Nie ma. Do art. 6? Nie ma. Do art. 7? Również nie, co oznacza, że przyjęliśmy wymienione artykuły. Przechodzimy do przepisów rozdziału drugiego pn. „Agent rozliczeniowy i akceptant”. Czy mają państwo uwagi do art. 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZytaGilowska">Prosiłabym Biuro Legislacyjne o stanowisko. Otóż czy słowo „akceptant” na pewno zgodne jest z ustawą o ochronie języka polskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Bardzo trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławCzerniawski">Prosiłbym jednak, by Biuro przestrzegało nie tylko zasad legislacyjnych, ale i czystości językowej projektowanych zapisów. Dlatego też bardzo proszę o konkretne ustosunkowanie się do pytania pani posłanki.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">No cóż, mówimy o słowie, które od lat używane jest w środowisku i naprawdę trudno zastąpić je innym. Żeby tak ewentualnie uczynić, należałoby zastosować jakiś neologizm, który miałby dokładnie to samo znaczenie, a nie wiem, czy i wówczas nie powstałyby wątpliwości, z jakimi w tej chwili mamy do czynienia. Z tego też względu uważam, że „akceptant” nie powinien chyba budzić zastrzeżeń, tym bardziej że - jak wspomniałem - znajduje się od dłuższego już czasu w użyciu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy mają państwo inne uwagi pod adresem art. 8? Brak uwag. Do art. 9? Brak uwag. Do art. 10? Również uwag nie ma, podobnie jak do art. 11, co oznacza, że przyjęliśmy wymienione artykuły. Witam panią minister Irenę Ożóg i oddaję pani głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IrenaOżóg">Panie przewodniczący, szanowni państwo, przepraszam za nieobecność podczas pierwszego punktu porządku posiedzenia, poświęconego projektowi ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym. Rzecz w tym, że biorę udział w posiedzeniu innej Komisji, obradującej nad ordynacją podatkową. Czynnie uczestniczę w tej pracy, a ponadto zostałam poinformowana, że nowelizacja podatku rolnego będzie rozpatrywana jako punkt następujący po punkcie poświęconym projektowi ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Przepraszam więc za nieprzybycie w porę, ale niemożliwością jest uczestniczenie w posiedzeniu dwóch gremiów. Dlatego też proszę o wyrażenie zgody na mój powrót do prac trwających w innej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławCzerniawski">Dziękuję, pani minister. Wszystkich państwa informuję, że prezydium nie zmieniało porządku obrad. Sprawa podatku rolnego umieszczona była od razu jako punkt pierwszy posiedzenia. Panią minister zaś pragnę poinformować, że do tematu podatku wrócimy w przyszłym tygodniu. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie zajmiemy się również sprawą absolutorium - w środę i w czwartek. Prezydium nie podjęło jeszcze decyzji w kwestii kolejności poszczególnych punktów tego posiedzenia, ale niezwłocznie uczynimy to i powiadomimy wszystkich zainteresowanych. Myślę, że po tych wyjaśnieniach możemy wrócić do rozpatrywania kolejnych artykułów sprawozdania podkomisji. Czy mają państwo uwagi pod adresem art. 12?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZytaGilowska">Przepis zawarty w tym artykule mówi, że agent rozliczeniowy rozpatruje reklamacje dotyczące operacji kwestionowanych przez wydawcę, przy czym w przypadku operacji dokonanych na terytorium Rzeczypospolitej rozpatrywanie reklamacji nie może trwać dłużej niż 90 dni. Zważywszy na wysokie tempo obrotu operacji obsługiwanych m.in. także elektronicznymi instrumentami płatniczymi, zastanawiam się nad przyczyną wprowadzenia tak długiego terminu. Proszę o wyjaśnienie, dlaczego proponuje się w przepisie aż 90 dni na rozpatrzenie reklamacji, co jest niekorzystne przecież dla osób wnoszących reklamacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy przewodnicząca podkomisji może uzasadnić propozycję zawartą w art. 12?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AldonaMichalak">Kwestia ta była szeroko dyskutowana podczas posiedzeń podkomisji, jednakże ze względu na technologię operacji elektronicznych termin musi być tak długotrwały. Na pozór tylko wydaje się, że w grę wchodzą szybkie czynności, bo jest tak rzeczywiście, ale tylko w wypadku samych operacji. Aby bowiem udowodnić istotę sprawy, trzeba m.in. przeprowadzać ekspertyzy, co siłą rzeczy wymaga czasu. Żeby uniknąć sytuacji, w których okazywałoby się, że czasu zabrakło, ustaliliśmy termin trzymiesięczny. Niemniej jednak sprawa pozostaje otwarta, możemy jeszcze poddać ją dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TomaszMichalak">Strona rządowa podtrzymuje zapis mówiący o 90 dniach. Zwracamy też uwagę na fakt, że w przepisie zapisano, iż „rozpatrywanie reklamacji przez agenta rozliczeniowego nie może trwać dłużej niż 90 dni”, co oznacza, że nie należy przekraczać trzech miesięcy przy rozpatrywaniu reklamacji. Ze względu na wymogi systemu bankowego, ze względu na to, że trzeba sprawdzać niezwykle skomplikowane dokumenty, termin, o którym mowa, nie powinien być krótszy niż podane w projekcie ustawy 90 dni. Trzeba też dodać, że jest on rodzajem terminu kompromisowego, wypracowanego jako wypadkowa postulatów ze strony użytkowników oraz ze strony systemu bankowego. Jesteśmy zdania, że jako termin optymalny powinien zostać zachowany w przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ZytaGilowska">Ponieważ wyjaśnienia, które otrzymałam, są dość ogólnikowe, pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że tempo obrotu kapitału, także związanego z wykorzystywaniem elektronicznych środków płatniczych, jest wprost olbrzymie, a zatem z tego punktu widzenia trzy miesiące to niemal epoka. Po drugie zaś 90-dniowy termin jest moim zdaniem niekorzystny dla konsumentów, którzy w efekcie mogą zostać poszkodowani. Biorąc powyższe pod uwagę, składam wniosek o wprowadzenie w dyskutowanym zapisie terminu 60-dniowego zamiast 90-dniowego. Dwa miesiące to i tak bardzo długi termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MieczysławCzerniawski">Tak więc w myśl powyższego wniosku stosowny fragment art. 12 przybrałby brzmienie następujące: „nie może trwać dłużej niż 60 dni”.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TomaszMichalak">Pragnę zwrócić uwagę na skalę operacji, które będą dokonywane w tym systemie. To właśnie owa skala powoduje, że wiarygodne sprawdzenie wszystkiego będzie nieuchronnie czasochłonne. Z góry więc wiadomo, że gdyby ze względu na zbyt krótki termin system nie był w stanie opracować wiarygodnej odpowiedzi, przyniosłoby to szkodę podmiotom. Sprawy te musiałyby zresztą zostać załatwione, tyle że następowałoby to po wyznaczonym terminie. Podtrzymuję opinię, że optymalnym rozwiązaniem jest zachowanie podanego w propozycji terminu 90-dniowego, będącego i tak pewnego rodzaju kompromisem w stosunku do rozwiązań światowych, gdzie zwykle w grę wchodzi termin 180-dniowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy pani posłanka podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZytaGilowska">Tak, podtrzymuję. Chciałabym też dodać, że moim zdaniem mylimy tu dwa porządki. Jeśli bowiem mówimy o elektronicznych instrumentach płatniczych, to przecież obsługują one operacje, które są również archiwizowane elektronicznie, a więc dostęp do danych jest stosunkowo łatwy. Termin 90-dniowy jest ponadto niekorzystny dla użytkowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy w omawianej sprawie ktoś z posłów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych. Poddam więc sprawę terminu pod głosowanie. W pierwszej kolejności przegłosujemy propozycję podkomisji, aby art. 12 miał brzmienie następujące: „Agent rozliczeniowy rozpatruje reklamacje dotyczące operacji kwestionowanych przez wydawcę w sposób i w terminach określonych w umowie, o której mowa w art. 8 ust. 1, z tym że w przypadku operacji dokonanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej rozpatrywanie reklamacji przez agenta rozliczeniowego nie może trwać dłużej niż 90 dni”. Czy pani posłanka, która złożyła wniosek o zastąpienie w powyższym tekście słów „90 dni” słowami „60 dni” wyraża zgodę na poddanie głosowaniu w pierwszej kolejności wniosku podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZytaGilowska">Proszę zwrócić uwagę na fakt, że nie poddawaliśmy dotychczas pod głosowanie żadnej z propozycji podkomisji. Jeśli nie zgłaszano wątpliwości, brzmienie zapisów przyjmowane było przez Komisję. W momencie, kiedy mamy do czynienia z konkretnym wnioskiem, uważam, że powinien on zostać poddany głosowaniu w kolejności pierwszej, jako kontrpropozycja w stosunku do brzmienia proponowanego przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MieczysławCzerniawski">Zgadzam się z tą sugestią. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku posłanki Zyty Gilowskiej, polegającego na ograniczeniu do 60 dni terminu rozpatrywania przez agenta rozliczeniowego reklamacji w przypadku operacji dokonanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej? Stwierdzam, że 14 głosami przeciw, przy 5 za i 1 wstrzymującym się, Komisja wniosek odrzuciła, przez co w zapisie pozostaje termin 90-dniowy. Przechodzimy do art. 13. Czy są pod jego adresem uwagi? Nie ma, a zatem uznaję, że przyjęliśmy go. Przystępujemy do rozpatrywania rozdziału trzeciego pn. „Karty płatnicze”. Czy mają państwo uwagi do art. 14? Brak uwag. Do art. 15? Także uwag brak. Przyjęliśmy więc obydwa te artykuły. Czy do art. 16 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ZytaGilowska">Przedstawicieli Biura Legislacyjnego prosiłabym o wyjaśnienie, jak należy rozumieć słowa ust. 1 pkt 3, gdzie mowa o niezwłocznym zgłoszeniu wydawcy faktu utraty lub zniszczenia karty płatniczej. Ma to być, jak czytamy, zgłoszenie niezwłoczne, a zatem jak szybko w praktyce ma nastąpić?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy do art. 16 są inne pytania bądź uwagi? Nie ma, a więc oddaję głos panu mecenasowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jak wiadomo, słowo „niezwłocznie” jest dość nieprecyzyjne, mam więc wrażenie, że w każdym przypadku, o którym mowa w przepisie, będzie traktowane inaczej. Będzie się brać pod uwagę, na ile niezwłocznie w konkretnym przypadku nastąpiło zgłoszenie. Słowo „niezwłocznie” nie ma znaczenia precyzyjnie określonego, i chyba dobrze, że takie właśnie zamieszcza się w przepisie, a nie konkretny termin, podany w dniach czy nawet godzinach, bo oczywiste jest, że zależnie od okoliczności w praktyce oznaczać może bardzo różnorodne terminy. Przepis odnosi się do posiadaczy kart, którzy mają obowiązek zgłaszania ich utraty bądź zniszczenia. W razie ewentualnych sporów bank będzie musiał udowodnić, że zwłoka w zgłoszeniu powstała z winy posiadacza karty, co będzie wymagać sporego wysiłku z jego strony. Dla posiadacza karty jest to natomiast rozwiązanie korzystne.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy pani posłanka proponuje zastąpienie w art. 16 słowa „niezwłocznie” innym słowem?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#ZytaGilowska">Nie, nie mam takiej propozycji. Chciałam się tylko dowiedzieć, jak w praktyce słowo to będzie rozumiane.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy mogę więc uznać, że Komisja przyjęła art. 16? Nie ma sprzeciwu, w związku z czym uważam artykuł 16 za przyjęty. Czy mają państwo uwagi do artykułów: 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24? Brak uwag, w związku z czym uznaję te artykuły za przyjęte. Czy są uwagi pod adresem art. 25?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekZagórski">Przewodniczącą podkomisji proszę o informację, czy podczas obrad tego gremium rozpatrywano wprowadzenie obowiązku akceptowania procedur kodu identyfikacyjnego na przykład przez Komisję Nadzoru Bankowego. Myślę, że należałoby wyjaśnić tę kwestię, bo w art. 25 czytamy tylko, że: „wydawca jest obowiązany do wprowadzenia procedur tworzenia i udostępniania kodu identyfikacyjnego uniemożliwiającego poznanie kodu przez osoby nieuprawnione”. Nie ma więc mowy o trybie wprowadzania procedur, a w moim przekonaniu powinien on wymagać akceptacji przez KNB.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy mają państwo inne pytania pod adresem art. 25? Nie widzę zgłoszeń, a więc oddaję głos przewodniczącej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AldonaMichalak">Całe ryzyko znajduje się po stronie wydawcy, i to właśnie w jego interesie leży, aby procedury, o których mówimy, były jak najbezpieczniejsze. W odpowiedzi na pytanie posła Marka Zagórskiego informuję, że nie rozpatrywaliśmy rozwiązania polegającego na tym, by procedury te podlegały jeszcze nadzorowi ze strony na przykład Narodowego Banku Polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy mają państwo jeszcze uwagi do art. 25? Brak uwag, w związku z czym uznaję, że artykuł ten przyjęliśmy. Czy są uwagi do artykułów: 26, 27, 28? Nie ma uwag; uważam artykuły te za przyjęte przez Komisję. Przechodzimy do przepisów rozdziału czwartego pn. „Usługi bankowości elektronicznej”. Czy są uwagi pod adresem artykułów: 29, 30, 31, 32, 33, 34 i 35? Nie ma uwag; przyjęliśmy wymienione artykuły. Przystępujemy do rozpatrywania przepisów rozdziału piątego pn. „Wydawcy pieniądza elektronicznego”. Czy do art. 36 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RobertLuśnia">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Proszę o informację, jak cały rozdział piąty ma się do przepisów konstytucji, mówiącej o tym, iż środkiem płatniczym w Polsce jest złotówka.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że instytucja pieniądza elektronicznego nie jest żadną nowością; funkcjonuje ona na podstawie Prawa bankowego, gdzie w art. 4 pkt 5 zawarta jest definicja pieniądza elektronicznego. Biuro nie widzi sprzeczności między wspomnianymi przepisami a konstytucją, tym bardziej że nie mówimy o żadnej innej niż złotówka walucie, lecz o formie zastępczej polskiej waluty.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MieczysławCzerniawski">Rozumiem, że sprawa ta została wyjaśniona. Czy są inne uwagi do art. 36? Nie ma, w związku z czym uważam ten artykuł za przyjęty. Czy są uwagi do art. 37?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przepraszam państwa posłów za nasze ewidentne przeoczenie, polegające na tym, że w dostarczonym tekście sprawozdania podkomisji znajdują się dwa art. 37. Zmodyfikowaliśmy nieco dotychczasowe brzmienie art. 37 i ta pierwsza jego wersja nie powinna się w tekście znaleźć. Proszę więc państwa o skreślenie pierwszego art. 37; właściwa treść znajduje się w drugim artykule oznakowanym również jako 37.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MieczysławCzerniawski">Żeby uniknąć nieporozumień, przeczytam art. 37 we właściwym brzmieniu: „1. Założycielami instytucji pieniądza elektronicznego w formie spółki akcyjnej mogą być osoby prawne lub fizyczne, z tym że założycieli nie może być mniej niż trzech. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do instytucji pieniądza elektronicznego, której założycielem jest krajowa instytucja pieniądza elektronicznego lub zagraniczna instytucja pieniądza elektronicznego”. Czy do powyższego brzmienia mają państwo uwagi? Uwag brak, co oznacza, że Komisja przyjęła art. 37. Czy są uwagi pod adresem artykułów: 38, 39, 40, 41, 42, 43? Nie ma uwag; przyjęliśmy wymienione artykuły. Czy do art. 44 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekZagórski">Chciałbym skierować pytanie do przedstawicieli rządu. Otóż w art. 44 ust. 2 czytamy: „Kara, o której mowa w ust. 1 pkt 1, nie może być nałożona, jeżeli od uzyskania przez KNB wiadomości o prowadzeniu działalności z naruszeniem prawa lub statutu upłynęło więcej niż 6 miesięcy albo jeżeli od popełnienia tego czynu upłynęło więcej niż 2 lata”. Jestem w stanie zrozumieć, że jeśli upłynęło więcej niż 2 lata od popełnienia danego czynu, stosuje się przedawnienie. Nie rozumiem jednak sensu zapisu, w myśl którego nie wolno nałożyć kary, jeśli od powzięcia przez Komisję Nadzoru Bankowego wiadomości o prowadzeniu działalności z naruszeniem prawa lub statutu minęło więcej niż 6 miesięcy. Gdyby tak miało być w istocie, to na dobrą sprawę należałoby od razu rozwiązać KNB, bo jakiż jest sens jej funkcjonowania, jeżeli w ciągu pół roku od chwili uzyskania wiadomości nie przystąpi do załatwiania sprawy? Proszę o informację, czemu ma służyć zapis ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy do art. 44 są inne uwagi bądź pytania? Skoro nie ma, udzielam głosu przedstawicielowi NBP, który chciałby ustosunkować się do zastrzeżeń posła Marka Zagórskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejJakubiak">Termin 6-miesięczny, o którym mowa w ust. 2, wynika z dwóch powodów. Po pierwsze, chodzi o zdyscyplinowanie Komisji Nadzoru Bankowego, tak by w pewnym konkretnym terminie, liczonym od powzięcia wiadomości o dokonaniu naruszenia prawa bądź statutu, zastosowała odpowiednie sankcje. Po drugie zaś, postępowanie powinno mieć charakter obiektywny; musi zostać przeprowadzone postępowanie wyjaśniające, które siłą rzeczy trwa niekiedy jakiś czas. Przeprowadzenie postępowania jest niezbędne, gdyż, jak wynika z przepisu zawartego w ust. 1 kary są dość dotkliwe, a zatem powinny być nakładane dopiero po zastosowaniu odpowiedniej procedury. Procedura zaś, jak wspomniałem, wymaga pewnego czasu, lecz w myśl ust. 2 nie może przekraczać on 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy w sprawie art. 44 są kolejne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Panu dyrektorowi pragnę zwrócić uwagę, że dyskutowany przepis może zostać wykorzystany również wówczas, gdy chce się kogoś osłonić i nie nakładać kary. Czy nie może się tak zdarzyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MarekZagórski">Panie dyrektorze, oznajmił pan, że termin 6-miesięczny wyznacza się po to, by skłonić KNB do szybkiego działania, po czym stwierdził pan, że niekiedy potrzebne są dłuższe terminy na rozpatrzenie sprawy. Nie rozumiem tego. W tej sytuacji prosiłbym ministra Tomasza Michalaka o opinię, czy nie należałoby z owego 6-miesięcznego terminu zrezygnować w zapisie ust. 2, pozostając tylko przy stwierdzeniu, że kary nie wymierza się, jeśli od popełnienia czynu minęło więcej niż 2 lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy mają państwo kolejne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#RobertLuśnia">W nawiązaniu do wypowiedzi posła Marka Zagórskiego, ja również prosiłbym pana ministra o informację. Chciałbym się mianowicie dowiedzieć, co stanie się, jeżeli Komisja Nadzoru Bankowego będzie prowadziła postępowanie wyjaśniające przez sześć miesięcy i jeden dzień ze względu zawiłość sprawy, albo też nie będzie w stanie w wyznaczonym terminie zamknąć rozpoczętego postępowania. Czy mimo ewidentnego dopuszczenia się przez daną instytucję nieprawidłowości uniknie ona kary? Tak bowiem wynika z treści ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy są kolejni chętni do zabrania głosu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Uważam, że dyskutowany przepis powinien zostać uzupełniony o przepis nakładający karę na tych, którzy w czasie wymienionych 6 miesięcy nie dokonali ukarania winnego naruszenia prawa bądź statutu. Dopiero taki zapis miałby szansę stać się elementem dyscyplinującym.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejJakubiak">Proszę zwrócić uwagę na kary, o jakich mowa w ust. 1. Pierwszy ich rodzaj dotyczy członków zarządu instytucji pieniądza elektronicznego i wynosi równowartość trzykrotnego miesięcznego wynagrodzenia. Drugi rodzaj kar, to kary nakładane na osobę prawną - w wysokości miliona złotych. Są to więc kary dolegliwe dla przeciętnego człowieka, nawet dla członka zarządu. Z doświadczenia Komisji Nadzoru Bankowego wynika, że kary w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia są niewątpliwie dolegliwe. Jak wspomniałem, kara jest nakładana po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego, w terminach określonych przez ów kodeks. Jeśli sprawa toczy się w normalnym trybie, termin jest jednomiesięczny; jeśli jest skomplikowana - dwumiesięczny. W art. 44, biorąc pod uwagę stopień skomplikowania spraw oraz dolegliwość sankcji, dajemy okresy dłuższe, aby Komisja Nadzoru Bankowego miała czas na wszechstronne rozpatrzenie sprawy. Jeśli Generalny Inspektorat Nadzoru Bankowego, będący organem wykonawczym Komisji Nadzoru Bankowego, nie dopełni obowiązku przedłożenia sprawy, obowiązuje odpowiedzialność dyscyplinarna. Stosuje się ją w stosunku do wszystkich urzędników, którzy rozpatrują sprawy w ramach Kodeksu postępowania administracyjnego. Nie stosuje się natomiast wobec nich odpowiedzialności karnej jako zbyt daleko idącej. Pragnę zwrócić uwagę państwa również na to, że postępowanie można prowadzić nawet przez dwa lata i nie wydać żadnego orzeczenia. Proponowany w przepisie termin 6-miesięczny wyznacza się po to, by KNB miała czas na wnikliwe i obiektywne rozpatrzenie sprawy. Biorąc pod uwagę, że są to sprawy bardzo skomplikowane, wiadome jest, że wymagają terminów dłuższych, jednocześnie zaś musi to być termin niezbyt odległy, by mógł dyscyplinować KNB do w miarę szybkiego i sprawnego działania. Termin półroczny jest naszym zdaniem terminem obiektywnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy proponowany zapis nie będzie oznaczać trzykrotnego karania za ten sam czyn?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejJakubiak">W świetle przepisów prawa pracy można pracownika za przewinienie ukarać tylko raz. Podobna zasada funkcjonuje w Kodeksie karnym - za dane przestępstwo karze się raz. W sytuacji, o której dziś mówimy, przepis stanowi, że członków zarządu instytucji pieniądza elektronicznego ukarać można nałożeniem kary pieniężnej do wysokości trzykrotnego miesięcznego wynagrodzenia. Jest to jedna kara, tyle że w wysokości do trzymiesięcznego wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MieczysławCzerniawski">Dziękuję, panie dyrektorze. Mówiąc szczerze, prosiłem o to wyjaśnienie, aby przekonać posłankę Elżbietę Romero, która zadało mi takie pytanie podczas ostatniego posiedzenia Sejmu. Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu w sprawie art. 44?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarekZagórski">Składam wniosek o skreślenie ust. 2 w art. 44.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MieczysławCzerniawski">Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#TomaszMichalak">Rząd podtrzymuje zapisy art. 44, w tym treść ust. 2. Przedstawiając je Sejmowi, rząd kierował się zasadą jednolitości stosowania prawa. Zapisy art. 44 są analogiczne do tych zamieszczonych w Prawie bankowym, chcieliśmy bowiem mieć podobne rozwiązania. Szczegóły stosowania w praktyce dyskutowanego zapisu przedstawił już dyrektor Andrzej Jakubiak, dlatego też nie będę powtarzał argumentacji. Ograniczę się jedynie do stwierdzenia, że w ocenie Ministerstwa Finansów terminy zamieszczone w art. 44 są optymalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy jeszcze ktoś chciałby się w dyskutowanej kwestii wypowiedzieć? Nie widzę chętnych. Przystępujemy do głosowania zgłoszonego przez posła Marka Zagórskiego wniosku, polegającego na propozycji skreślenia w art. 44 ust. 2. Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Stwierdzam, że 9 głosami przeciw, przy 4 za i 3 wstrzymujących się, Komisja podjęła decyzję o nieprzyjęciu wniosku. Ponieważ innych uwag nie zgłoszono, uważam art. 44 za przyjęty w brzmieniu zamieszczonym w sprawozdaniu podkomisji. Czy mają państwo uwagi pod adresem artykułów: 45, 46, 47? Uwag nie ma, w związku z czym uznaję te artykuły za przyjęte. Czy są uwagi do art. 48?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#ZytaGilowska">W artykule tym czytamy: „(...) minister właściwy do spraw instytucji finansowych, po zasięgnięciu opinii KNB, określi w drodze rozporządzenia: 1) zasady ostrożnościowe, określające dopuszczalne ryzyko w działalności instytucji pieniądza elektronicznego oraz zakres ich stosowania, 2) rodzaje instrumentów finansowych i zasady inwestowania w nie środków z tytułu zobowiązań podjętych w wyniku wydawania pieniądza elektronicznego oraz inne zasady ograniczania ryzyka”. Powstaje tu moim zdaniem poważny problem, ponieważ rozporządzenie, o którym mowa, ma stanowić element dodatkowej ochrony uczestników operacji. Co do zasady natomiast uważamy, iż projekty ustaw rozpatrywane są z projektami rozporządzeń. Posłanka Aldona Michalak podpowiada mi, że istnieją projekty wspomnianych rozporządzeń, w związku z czym wycofuję uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy mają państwo uwagi pod adresem artykułów: 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54? Również nie ma uwag, co jednoznaczne jest z przyjęciem wymienionych artykułów. Przechodzimy do przepisów rozdziału szóstego pn. „Instrument pieniądza elektronicznego”. Czy są uwagi do artykułów: 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64? Brak uwag; przyjęliśmy wymienione artykuły. Przystępujemy do rozpatrzenia przepisów rozdziału siódmego pn. „Przepisy szczególne”. Czy mają państwo uwagi pod adresem artykułów: 65 i 66? Uwag nie ma; przyjęliśmy je. Czy są uwagi do art. 67?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#AldonaMichalak">Proszę o dokonanie uzupełnienia doprecyzowującego brzmienie przepisu. Chodzi o wprowadzenie nowego ust. 1 o treści następującej: „System autoryzacji i rozliczeń może prowadzić wyłącznie agent rozliczeniowy”. Automatycznie obecny ust. 1 stanie się w ten sposób ust. 2, obecny ust. 2 stanie się ust. 3 itd. To ważne uzupełnienie, ponieważ na razie tylko pośrednio można wywnioskować, kto prowadzi system autoryzacji i rozliczeń, a zależy nam na tym, by było to stwierdzone expressis verbis. Proszę też o dokonanie kolejnego uzupełnienia w ustępie oznaczonym w tej chwili jako ust. 1, który po przyjęciu nowego ust. 1 stanie się ust. 2. Proponuję dopisanie w nim słów „oraz przepisy”, przez co początek tego ustępu przybierze treść następującą: „Przepisy rozdziału 3, z wyjątkiem art. 17 ust. 3 i 4 oraz przepisy art. 20, art. 21 i art. 27 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 roku (...)”. W ten sposób treść staje się bardziej czytelna, a ma to niebagatelne znaczenie w wypadku odwołań do odpowiednich przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MieczysławCzerniawski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie propozycji zgłoszonej przez przewodniczącą podkomisji? Nie ma uwag, co oznacza, że Komisja przyjmuje art. 67 wraz ze zgłoszonymi poprawkami. Czy są uwagi do artykułów: 68, 69 i 70? Brak uwag. Przyjęliśmy więc te artykuły. Przechodzimy do przepisów zawartych w rozdziale ósmym pn. „Przepisy karne”. Czy mają państwo uwagi bądź pytania do artykułów: 71, 72, 73? Nie ma uwag, w związku z czym uważam je za przyjęte. Przystępujemy do rozpatrywania przepisów rozdziału dziewiątego pn. „Zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy przejściowe i przepisy końcowe”. Czy są uwagi do artykułów: 74, 75, 76? Nie ma uwag; przyjęliśmy wymienione artykuły. Proszę o wyjaśnienie, co oznaczają widniejące pod art. 77 słowa: „Uwaga, art. 77 do akceptacji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro prosi o skreślenie tych słów, które znalazły się w tekście sprawozdania podkomisji przez niedopatrzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MieczysławCzerniawski">Skreślamy więc te słowa. Czy są uwagi do art. 77? Nie ma, co oznacza, że artykuł ten został przez Komisję przyjęty. Czy mają państwo uwagi bądź pytania pod adresem art. 78 i art. 79? Uwag brak, w związku z czym uznaję wymienione artykuły za przyjęte. Poddaję pod głosowanie cały tekst projektu ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Kto jest za przyjęciem projektu wraz ze zgłoszonymi poprawkami? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu? Stwierdzam, że 12 głosami, przy braku głosów przeciwnych i przy 1 wstrzymującym się, Komisja przyjęła sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Proponuję, by funkcję posła sprawozdawcy powierzyć posłance Aldonie Michalak, przewodniczącej podkomisji, która opracowała sprawozdanie. Nie ma sprzeciwu, dziękuję. Proszę o opinię UKIE.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#TomaszKrawczyk">Na tym etapie prac Urząd nie zgłasza zastrzeżeń do ustawy, ponieważ uczestniczyliśmy wprawdzie w posiedzeniach podkomisji, lecz nie otrzymaliśmy pisemnego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MieczysławCzerniawski">Przypominam, że termin na wydanie opinii jest do jutra, do godziny 20.00. Dziś jeszcze Urząd otrzyma na piśmie tekst sprawozdania. Brali państwo, jak wynika z pańskich słów, udział w pracach podkomisji, nie rozumiem więc celowości specjalnego dostarczania tekstu sprawozdania, ale skoro jest ono niezbędne, otrzymają go państwo, oczywiście. Pisemną opinię proszę dostarczyć do mnie osobiście do jutra, do godziny 20.00. O głos prosi pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#TomaszMichalak">Panie przewodniczący, szanowni państwo, serdecznie dziękuję za wkład pracy członków podkomisji oraz Komisji w projekt tej ustawy, niezmiernie ważnej i dla klientów, i dla sektora bankowego oraz parabankowego. Nie mniej ważna jest ta ustawa ze względu na potrzebę dostosowania naszego prawa do wymogów integracyjnych. Serdecznie więc dziękuję wszystkim państwu posłom oraz ekspertom z różnych instytucji, jak też reprezentantom środowiska informatycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#MieczysławCzerniawski">My z kolei dziękujemy za wyrazy uznania. Ze swej strony również dziękuję członkom podkomisji z przewodniczącą Aldoną Michalak na czele, jak też przedstawicielom rządu oraz NBP. Przystępujemy do realizacji punktu trzeciego porządku, czyli do przyjęcia opinii dla Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny na temat obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin i ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Oddaję głos przewodniczącemu zespołu, który opracował projekt opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#GrzegorzWoźny">Jak państwo wiedzą, Komisja Finansów Publicznych powołała zespół do opracowania projektu opinii, a w jego skład oprócz mnie weszli następujący posłowie: Wiesław Jędrusik, Robert Luśnia, Leszek Świętochowski. Projekt obywatelski, na temat którego opracowaliśmy opinię, zawarty jest w druku nr 30, a jego pierwsze czytanie odbyło się 4 kwietnia. Proponujemy Komisji projekt opinii, który dostarczyliśmy wszystkim na piśmie, ale ponieważ nie jest to długi tekst, pozwolę sobie go odczytać. Informuję jednocześnie, że przy przepisywaniu tekstu popełniono błąd, który od razu prostuję. Otóż w akapicie drugim, po słowach „ciężar wydatków z tego tytułu” zamiast słów „poniesionych byłoby” powinny znaleźć się słowa „przeniesiony byłby”. Dodam też, że zespół nie zajmował się merytorycznymi rozwiązaniami w kwestii zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych, ograniczając się - zgodnie z problematyką typową dla naszej Komisji - do wyrażenia stanowiska odnośnie do możliwości wejścia w życie rozwiązania proponowanego w projekcie obywatelskim. Nie muszę chyba dodawać, że braliśmy pod uwagę przede wszystkim skutki finansowe przyjęcia projektu. Oto treść projektu opinii, uwzględniającej przedstawioną przed chwilą poprawkę: „Obywatelski projekt ustawy zmierza do tego, aby żołnierzom i funkcjonariuszom, którzy zostali objęci ubezpieczeniami społecznymi, emerytury i renty, przysługujące z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych były ustalane nie na zasadach ustawy z 17 grudnia 1998 roku - o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, lecz na zasadach ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy służb mundurowych. Przepisy projektu ustawy przewidują finansowanie emerytur dla żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co oznacza, że ciężar wydatków z tego tytułu przeniesiony byłby bezpośrednio na osoby ubezpieczone ze sfery cywilnej. W istocie nowelizacja zmierza do obciążenia Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wypłatami świadczeń przyznawanych na odmiennych zasadach dla niektórych ubezpieczonych. Zdaniem Komisji ustawa nie powinna w żadnym przypadku obciążać Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Szacunkowe wyliczenia projektodawców wykazują, że roczna kwota na pokrycie wydatków wynikających z nowelizacji ustawy wyniesie 500 milionów złotych. Według szacunków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej kwota ta jest wyraźnie niedoszacowana. W warunkach aktualnego stanu finansów państwa Komisja Finansów Publicznych nie widzi możliwości przeznaczenia w budżecie roku 2002 środków na pokrycie kosztów wprowadzenia obywatelskiego projektu ustawy. Komisja Finansów Publicznych wnosi, aby rząd, zgodnie z deklaracją, przedstawił w bieżącym roku projekt ustawy obejmującej zaopatrzeniowym systemem emerytalnym wszystkich żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych, uwzględniając w swoich pracach postulaty zawarte w obywatelskim projekcie ustawy”. Deklaracja, o której wspominamy w tekście, zawarta jest w stenogramie z posiedzenia Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#MieczysławCzerniawski">Przypominam, że przedstawiony tekst to tylko projekt opinii, a nie nasze rozstrzygające stanowisko. Stanowisko zajmie bowiem Komisja Polityki Społecznej i Rodziny, Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisja Obrony Narodowej, dla których to Komisji przygotowaliśmy tę opinię. Czy mają państwo uwagi do projektu zaprezentowanego przez przewodniczącego zespołu? Nie ma uwag, a zatem uważam, że prezydium Komisji Finansów Publicznych może w imieniu Komisji przekazać opinię wymienionym wcześniej Komisjom merytorycznym. Wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Przejdziemy więc do spraw różnych, w ramach których pragnę poinformować członków Komisji, że zaplanowaliśmy posiedzenia na przyszłą środę i czwartek. Jeśli ewentualnie są państwo zdania, że wystarczy posiedzenie czwartkowe, termin środowy możemy cofnąć, bo nie skomplikuje to szczególnie sytuacji, ponieważ żadnych zawiadomień jeszcze nie wysyłaliśmy. Na razie proponuję jednak, by we wspomnianą środę przedyskutować wszystkie sprawy związane z absolutorium dla rządu poprzedniego i obecnego, gdyż rzecz dotyczy roku 2001. W posiedzeniu tym uczestniczyłby wicepremier Marek Belka, prezes Najwyższej Izby Kontroli Mirosław Sekuła oraz prezes bądź też wiceprezesi Narodowego Banku Polskiego. Myślę, że w toku kilkugodzinnych obrad moglibyśmy zadać pytania ogólne, bo pytania szczegółowe zadawalibyśmy podczas innych spotkań. W czwartek z kolei rozpatrzylibyśmy kwestie związane z częścią budżetową przynależną do naszej Komisji, czyli z Głównym Urzędem Ceł, Generalnym Inspektorem Celnym, Komisją Papierów Wartościowych i Giełd, Państwowym Urzędem Nadzoru Ubezpieczeń, Głównym Urzędem Statystycznym, rezerwą ogólną, rezerwami celowymi resortowymi. Zapoznalibyśmy się też ze sprawozdaniem z działalności Polsko-Niemieckiego Towarzystwa Wspierania Gospodarki SA w Gorzowie Wielkopolskim i rozpatrzylibyśmy dla ministra finansów opinię w sprawie zmiany przeznaczenia rezerw celowych dotyczących warszawskiego metra oraz odpadów promieniotwórczych w gminie Różan. Ewentualnie wrócilibyśmy także do projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym. Kwestię zadłużenia wewnętrznego i zagranicznego proponujemy natomiast rozpatrzyć szczegółowo na zakończenie pracy Komisji, czyli 17 lipca. Winien jestem jeszcze państwu informację, że Prezydium Sejmu zatwierdziło harmonogram naszej pracy, którego projekt wszyscy państwo wcześniej otrzymali. Zatwierdzony już harmonogram znajdą państwo jutro w swych skrytkach. Przypomnę też, że w dniach od 19 czerwca do 2 lipca muszą zakończyć pracę wszystkie Komisje sejmowe, w tym i nasza Komisja w przynależnej nam części budżetowej. Do 2 lipca Komisja Finansów Publicznych ma otrzymać od pozostałych Komisji wnioski, a nasza praca nad nimi trwać będzie od 19 czerwca do 17 lipca. Prezydium Sejmu zdecydowało, że 17 lipca nastąpi przyjęcie sprawozdania Komisji Finansów Publicznych o sprawozdaniu z wykonania budżetu i rozpatrzenie projektu uchwały Sejmu RP w powyższej sprawie. W dniach 24–26 lipca na plenarnym posiedzeniu Sejmu nastąpi rozpatrzenie sprawozdania Komisji Finansów Publicznych o sprawozdaniu z wykonania budżetu. Informuję państwa, że nie przyjmujemy w tym roku sposobu pracy polegającego na pracy w podkomisjach; nad absolutorium będziemy więc pracować w pełnym składzie Komisji. Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić uwagi? Przypominam, że nie podlega już dyskusji kwestia harmonogramu, który, o czym wspomniałem wcześniej, został zatwierdzony przez Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#MieczysławCzerniawski">Do rozstrzygnięcia pozostaje natomiast, czy odbędziemy posiedzenia w środę i czwartek w przyszłym tygodniu. Być może bowiem wolą państwo zrezygnować z dyskusji ogólnej z udziałem wicepremiera, prezesa NIK i prezesa NBP, przewidzianej na środę, tak że odbylibyśmy jedynie posiedzenie czwartkowe, obligatoryjne, wynikające z harmonogramu pracy Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#ZytaGilowska">Prosiłabym członków Komisji o ogólne rozważenie trybu naszej pracy. Prośba ta wynika z faktu, że dziś dopiero dowiedziałam się o posiedzeniu jutrzejszym, zaplanowanym na 8.00 rano. Jestem zaś zdania, iż nawet w razie najwyższej konieczności odbycia posiedzenia nie planowanego wcześniej powinno się ono odbywać z co najmniej 24-godzinnym wyprzedzeniem, to w moim przekonaniu niezbędne minimum. Zwracam się z formalną prośbą, by nie zwoływać posiedzeń Komisji w godzinach bezpośrednio poprzedzających debatę plenarną. Mam również prośbę związaną z propozycją odnoszącą się do posiedzeń w przyszłym tygodniu. W związku ze sprawowaniem funkcji poselskiej zarzuciłam swe wszelkie inne zajęcia, niemniej jednak pozostaję profesorem, w związku z czym otrzymuję prośby o napisanie recenzji prac doktorskich. I właśnie w przyszłym tygodniu, po raz pierwszy od pół roku, będę recenzować dwie prace doktorskie, a obrony odbędą się w środę. Władze uczelni, uwzględniając mój kalendarz zajęć, zorganizowały obydwie obrony w tym jednym dniu. W żaden więc sposób nie jestem w stanie uczestniczyć wówczas w posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#MieczysławCzerniawski">Pani poseł, do przyszłej środy pozostało więcej niż 24 godziny, więc prośba o takie co najmniej wyprzedzenie jest w tym wypadku spełniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ZytaGilowska">Zgadza się, niemniej nie mogę w tym posiedzeniu uczestniczyć z przedstawionych względów. Czy nie moglibyśmy zamiast w środę odbyć posiedzenia jeszcze w dniu dzisiejszym?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MieczysławCzerniawski">Obawiam się, że nie dla wszystkich byłoby to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#ZytaGilowska">A czy nie można by zorganizować w przyszłym tygodniu jednego posiedzenia, w czwartek? Myślę, że dałoby się przewidziane na dwa dni sprawy omówić podczas dłuższego posiedzenia w jednym dniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MieczysławCzerniawski">Z mojej strony nie ma sprzeciwu wobec tej propozycji, niemniej chciałbym poświęcić chwilę obydwu sprawom poruszonym przez panią posłankę. I tak jeśli chodzi o jutrzejsze poranne posiedzenie, to będzie ono wspólne z Komisją Zdrowia, a porządek zawiera tylko jeden krótki punkt - powołanie podkomisji, która zajmie się bardzo ważną ustawą poświęconą dopłatom do kredytów dla pielęgniarek i lekarzy. Nie będziemy natomiast niczego rozstrzygać, niczego opiniować. Czas trwania tego spotkania przewiduję na kwadrans. Możemy, oczywiście, przełożyć termin na piątek na przykład, po uzyskaniu zgody Marszałka Sejmu, ale nie wiem, czy byłoby to działanie celowe, zważywszy, że chodzi tylko o zgłoszenie kandydatów do wspólnej podkomisji. Jeśli zaś chodzi o posiedzenie w przyszłą środę, już dziś usprawiedliwiam nieobecność pani posłanki. Uważam jednak, że moglibyśmy zmodyfikować przedstawioną wcześniej propozycję odnośnie do harmonogramu pracy w przyszłym tygodniu. Moglibyśmy na przykład rozpocząć posiedzenie w czwartek o 9.00 i do 13.00 odbyć dyskusję ogólną. O 13.00 rozpoczęłaby się druga część posiedzenia, która ze względu na wagę spraw musiałaby potrwać do 22.00 czy nawet 23.00.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MarekOlewiński">Proszę państwa, regulamin Sejmu stwierdza jednoznacznie, iż czasie obrad plenarnych nie mogą odbywać się posiedzenia komisji sejmowych. Sytuacja taka trwa zresztą od lat, a w obecnej kadencji przepis jest w pełni egzekwowany. Jako członkowie Komisji, powinniśmy mieć świadomość, że musimy pracować w dni nie będące dniami posiedzeń plenarnych. Jeśli chodzi o propozycję skumulowania wszystkich spraw w ciągu jednego posiedzenia w przyszłym tygodniu, uważam to za propozycję chybioną. Za dużo mamy do zrobienia, byśmy mogli w takich warunkach zadowalająco wywiązać się z zadania. W grę wchodzą przecież bardzo poważne kwestie, wymagające długotrwałych w niektórych punktach dyskusji. Nie wolno nam potraktować ich powierzchownie, a tak musiałoby się stać, gdybyśmy się zdecydowali na omawianie wszystkiego w ciągu jednego posiedzenia. Przypominam, że stoimy wobec konieczności dokonania pogłębionej analizy poszczególnych części budżetowych, a wiadomo, że wymaga to czasu i skupienia, na co przy tak wielkim nagromadzeniu spraw liczyć nie możemy. Jestem przekonany, że tylko dwudniowe obrady pozwolą nam na zrealizowanie zamierzeń. Przypominam też, nie po raz pierwszy zresztą, że skoro państwo posłowie wyrazili zgodę na pracę w Komisji Finansów Publicznych, to powinni sobie zdawać sprawę, że we wszystkie tygodnie tzw. niesejmowe powinni pracować od wtorku do piątku, jeśli jest taka potrzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proponuję, byśmy zaczęli posiedzenie w przyszły czwartek o godzinie 9.00. Jeśli nie zdążymy zrealizować przewidzianego porządku, będziemy kontynuować obrady w piątek. Nie widzę sprzeciwu wobec tej propozycji, w związku z czym uznaję, że państwo ją akceptują. I jeszcze sprawa związana z koniecznością zastąpienia posła Jacka Kowalika jako koreferenta stanowiska Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za rok 2001. Czy zgodziłaby się przejąć tę funkcję posłanka Elżbieta Romero bądź poseł Wiesław Jędrusik? Zgłasza się poseł Wiesław Jędrusik, dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach różnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#RobertLuśnia">Chciałbym zgłosić postulat o charakterze organizacyjnym. Otóż sądzę, że większość z nas korzysta z internetu, przegląda strony sejmowe, na których znajdują się też informacje o posiedzeniach Komisji. Na ten jednak tydzień terminu posiedzenia Komisji Finansów Publicznych nie zamieszczono tam. Prosiłbym zatem, by w przyszłości przekazywać drogą elektroniczną informacje o posiedzeniach naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#MieczysławCzerniawski">Jak informują pracownicy Sekretariatu Komisji, zawiadomienia o terminach posiedzeń przekazywane są do służb informatycznych Kancelarii Sejmu w tym samym czasie, kiedy wysyła się indywidualne zawiadomienia do poszczególnych posłów i nie od nas już zależy, czy ukazują się one w internecie czy też nie. Czy w sprawach różnych są jeszcze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MarekWikiński">Może warto dodać, że członkowie niektórych Komisji powiadamiani są za pomocą SMS-ów. Na ogół każdy z nas ma przy sobie telefon komórkowy i sądzę, że to najszybszy i najprostszy sposób zawiadamiania posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#MieczysławCzerniawski">Wahałbym się z uznaniem za pewnik, że wszyscy posłowie mają przy sobie telefony komórkowe; ja na przykład nie noszę go z sobą. Pamiętajmy ponadto, że istnieje określony tryb powiadamiania posłów i nie przypuszczam, by konieczne było korzystanie z dodatkowych sposobów. Dziękuję wszystkim państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>