text_structure.xml 23 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Otwieram wspólne posiedzenie komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Spraw Zagranicznych. Witam serdecznie posłanki i posłów. Witam podsekretarza stanu w MSZ Sławomira Dąbrowę oraz inne osobistości, które przybyły na obecne posiedzenie. Czy posłowie wnoszą uwagi do porządku obrad? Skoro nie zgłoszono uwag, stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. W porządku posiedzenia przewidziano pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Międzynarodowej Konwencji o zwalczaniu terrorystycznych ataków bombowych, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w dniu 15 grudnia 1997 r. (druk nr 1286). Posłowie otrzymali stosowne dokumenty. Proszę ministra Sławomira Dąbrowę o uzupełnienie treści tych dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SławomirDąbrowa">Omawiana obecnie konwencja weszła w życie w dniu 23 maja 2001 r. Jej stronami jest dotychczas 86 państw. Polska podpisała konwencję w dniu 14 czerwca 1999 r. Przyjęcie konwencji przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych było wyrazem znaczenie jakie ta organizacja przywiązuje od wielu lat do sprawy zwalczania terroryzmu międzynarodowego. Terroryzm zawsze stanowi zagrożenie dla pokoju międzynarodowego i bezpieczeństwa. Wraz z innymi umowami w dziedzinie przeciwdziałania terroryzmowi - a jest ich kilkanaście - Konwencja ta ma zapewnić skuteczne instrumenty dla zwalczania tego niebezpiecznego zjawiska. Jednym z najważniejszych postanowień Konwencji, w kontekście zapewnienia skutecznej współpracy międzynarodowej w zwalczaniu terrorystycznych ataków bombowych jest art. 9. Postanowienie art. 9 ust. 1 Konwencji ustanawia mechanizm pozwalający uznać w stosunkach między Państwami-Stronami, że wszelkie zawarte między nimi, przed wejściem w życie konwencji, umowy ekstradycyjne obejmują swoim zakresem przedmiotowym również przestępstwa, o których mowa w art. 2 Konwencji. Ponadto zawiera on także zobowiązanie do włączania tych przestępstw do katalogu przestępstw podlegających ekstradycji w umowach o ekstradycji, jakie będą zawierane w przyszłości miedzy Państwami-Stronami. Zdecydowana większość umów dotyczących ekstradycji zawartych przez Polskę określa zakres przedmiotowy w sposób generalny, najczęściej wskazując, że podstawą wydania mogą być czyny, za które górna granica zagrożenia karnego przekracza 1 rok pozbawienia wolności lub przewiduje karę surowszą. Żadne z przestępstw objętych Konwencją dla celów ekstradycji lub pomocy prawnej, nie może być uznane za przestępstwo polityczne lub inspirowane pobudkami politycznymi. Tak więc terroryzm nie może być usprawiedliwiany pobudkami politycznymi. W walce z terroryzmem, oprócz postanowień o charakterze ściśle jurysdykcyjnym, ogromne znaczenie ma zapewnienie ram dla praktycznego współdziałania społeczności międzynarodowej w jego zwalczaniu. Konwencja przewiduje tego rodzaju praktyczne rozwiązania. Zgodnie z zawartymi w niej postanowieniami, można to osiągnąć, w szczególności przez współpracę międzynarodową polegającą m.in. na wymianie informacji, koordynacji działań administracyjnych, współdziałaniu o charakterze naukowo-technicznym i szkoleniowym, w zakresie objętym uregulowaniem Konwencji. Ratyfikacja Konwencji będzie mieć również znaczenie polityczne. Omawiana Konwencja znajduje się bowiem wśród spisu konwencji i umów antyterrorystycznych, do których ratyfikacji wezwała Rada Bezpieczeństwa ONZ w rezolucji z 28 września 2001 r., przyjętej tuż po atakach terrorystycznych w USA. Dla pełnej jasności dodam, że Polska i tak zamierzała ratyfikować Konwencję, niezależnie od wezwania Rady Bezpieczeństwa ONZ do państw członkowskich. Proces wiązania się z powyższymi konwencjami i protokołami jest także przedmiotem zainteresowania Unii Europejskiej. Wyrazem tego było ich włączenie do wspólnego stanowiska Unii w sprawie zwalczania terroryzmu. Rząd proponuje ratyfikację w trybie art. 89 ust. 1 Konstytucji RP, ponieważ postanowienia Konwencji dotyczą kwestii uregulowanych ustawowo, mających duże znaczenie z punktu widzenia praw i wolności obywatelskich. Takie znaczenie mają np. podstawy prawne ekstradycji, zgodność postanowień umów ekstradycyjnych oraz innych umów, dotyczących zwalczania przestępstw z postanowieniami omawianej Konwencji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SławomirDąbrowa">Takie znaczenie ma również ochrona danych osobowych, w kontekście przekazywania informacji o prowadzonych postępowaniach, w związku z realizacją postanowień Konwencji. Tak jest także w przypadku innych przepisów. Szczegółowo rząd przedstawił ten aspekt sprawy w uzasadnieniu do projektu ustawy, nawiązując do większości przepisów zawartych w samej Konwencji. Ratyfikacja Konwencji nie spowoduje obciążeń finansowych do budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy posłowie chcą skierować zapytania do przedstawicieli rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławGudzowski">Chcę zgłosić kilka zapytań. Część z nich ma ogólny charakter, natomiast niektóre są szczegółowe. Dlatego nie wiem, czy zadać je w pewnej gradacji, czy też od razu zapytać o wszystkie sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, aby zapytać o wszystkie sprawy łącznie, ponieważ taki sposób ułatwi przedstawicielom rządu udzielenie odpowiedzi na wszystkie zapytania, które zostaną jeszcze do nich skierowane w tej części posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławGudzowski">Minister Sławomir Dąbrowa wspomniał, że Polska i tak zamierzała ratyfikować omawianą Konwencję. Chcę zapytać, dlaczego Polska nie uczyniła tego wcześniej, jakby ociągając się, czy oczekując na wezwanie stosownych organizacji międzynarodowych? W informacji ministra była mowa, że 86 państw jest sygnatariuszami omawianej Konwencji. Ile z tych państw ratyfikowało Konwencję? Ponadto chciałbym dowiedzieć się, ile i które państwa spośród naszych sąsiadów lub w naszym regionie ratyfikowało Konwencję? Te zapytania mają ogólny charakter. Chcę zgłosić również zapytania szczegółowe. Pierwsze z nich dotyczy kwestii tłumaczenia tekstu Konwencji na język polski. Mam wątpliwości np. do tłumaczenia art. 3, który uzyskał następujące brzmienie: „Niniejsza Konwencja nie ma zastosowania do sytuacji kiedy, jeśli przestępstwo zostanie dokonane na obszarze pojedynczego państwa, domniemany sprawca i ofiary są obywatelami tego państwa, domniemany sprawca zostanie znaleziony na terytorium tego państwa i żadne inne państwo nie ma podstaw do wykonywania jurysdykcji na mocy artykułu 6 ustęp 1 lub artykułu 6 ustęp 2 niniejszej Konwencji z wyjątkiem przypadków, w których mają zastosowanie postanowienia artykułów 10–15”. Mam na myśli początek zdania, w którym po wyrazie „kiedy” znajduje się przecinek poprzedzający wyraz „jeśli”. Moim zdaniem, takie tłumaczenie nie wydaje się szczęśliwe i właściwe dla języka polskiego. Po drugie, bardzo proszę o objaśnienie art. 5, który ujęto następująco: „Każde z Państw-Stron zastosuje wszelkie niezbędne środki, obejmujące, jeśli jest to stosowne, ustawodawstwo krajowe w celu zagwarantowania, że przestępstwa objęte niniejszą Konwencją, w szczególności jeśli są zamierzone lub obliczone na wzbudzenie strachu u ogółu społeczeństwa, grupy osób lub pojedynczych osób, nie były w żadnych okolicznościach usprawiedliwione przez względy natury politycznej, filozoficznej, ideologicznej, rasowej, etnicznej, religijnej lub innego podobnego charakteru i będą karane w sposób odpowiadający ich poważnemu charakterowi”. Mogę domniemywać, co miało być zawarte w tym przepisie, natomiast w treści art. 5 nie za bardzo doczytuję się intencji. Dlatego właśnie bardzo proszę o objaśnienie. Po trzecie chcę nawiązać do art. 1 ust. 1, w którym jest mowa o „infrastrukturze państwowej lub rządowej”. Chcę zapytać, czy nasze biura poselskie, które wykorzystujemy, również wchodzą w zakres owej „infrastruktury państwowej lub rządowej”? Kolejne zapytanie dotyczy treści art. 7, gdzie mowa o Międzynarodowym Komitecie Czerwonego Krzyża. W tym przypadku zdaję sobie sprawę, że takie, a nie inne ujęcie przepisu nie leży w naszej gestii. Chodzi o to, istnieją inne międzynarodowe organizacje, które mogłyby występować w art. 7 obok Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża? Ponadto chciałbym otrzymać jeszcze jedną odpowiedź związaną ze stwierdzeniem zawartym w uzasadnieniu do projektu ustawy, dotyczącym umów o ekstradycji. Jest tam mowa o tym, że podstawą wydania mogą być czyny, których górna granica zagrożenia karnego przekracza jeden rok. Czy nie lepiej byłoby, aby jeden rok stanowił dolną granicę zagrożenia? Chodzi o to, że nawet drobne wykroczenia wymagają rozpoczęcia procedury o ekstradycję. Natomiast wiadomo, że taka procedura jest droga i pracochłonna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbyszekZaborowski">Moje zapytanie dotyczy praktyki międzynarodowej. Omawiana Konwencja jest stosunkowo nowa i niedawno weszła w życie. Czy minister Sławomir Dąbrowa zna przypadki stosowania tejże Konwencji w praktyce? Wiadomo, że różne państwa zgłosiły wiele zastrzeżeń do omawianej obecnie Konwencji. Dlatego chcę dowiedzieć się, jak wygląda w praktyce realizacja tego nowego prawa międzynarodowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chce zadać pytania lub wziąć udział w debacie? Nikt nie zgłosił się do głosu. Proszę ministra Sławomira Dąbrowę o zareagowanie na zapytania posłów Stanisława Gudzowskiego i Zbyszka Zaborowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#SławomirDąbrowa">Pozwolę sobie odwrócić kolejność dwóch pierwszych pytań, ponieważ łatwiej będzie mi na nie odpowiedzieć, a ponadto odpowiedź będzie lepiej zrozumiała. Otóż w przypadku omawianej Konwencji, sytuacja jest odmienna od sytuacji dotyczących innych konwencji. Już w tym momencie mamy większą liczbę państw-stron, niż liczbę państw, które podpisały Konwencję. Na ogół bywa odwrotnie: tzn. państwa podpisują konwencję, natomiast później część z tych państw dokonuje ratyfikacji danej konwencji. Ten proces jest dość długi. Długo też trwa sytuacja, kiedy więcej państw podpisało daną konwencję, niż ją ratyfikowało. Dopiero po jakimś czasie liczba państw, które podpisały daną konwencję, a następnie ją ratyfikowały, wyrównują się. Później do tejże konwencji przystępują państwa, które wcześniej jej nie podpisały, a miały prawo przystąpienia. Wtedy rośnie ilość stron, których jest więcej niż liczbę sygnatariuszy danej konwencji, czyli jej sygnatariuszy. W przypadku omawianej obecnie Konwencji ten moment został dosyć szybko przekroczony. Zatem odpowiadając na zapytanie wyjaśniam, że według stanu na dzień dzisiejszy mniej państw podpisało Konwencję - jest ich 58, a prawie wszystkie z nich dokonały ratyfikacji - ale Konwencję ratyfikują też inne państwa, które wcześniej nie podpisały tego aktu, ale mają prawo przystąpienia. Dlatego łącznie jest już 86 państw-stron tej Konwencji, a podpisało ją tylko 58 państw. Chcę przypomnieć, że zgodnie z regułami prawa międzynarodowego państwo przystępujące nie podpisuje konwencji lecz niejako od razu staje się jej stroną. Jednak akurat Polska podpisała omawianą Konwencję i zupełnie teoretycznie mogła ją wcześniej ratyfikować i wtedy bylibyśmy już stroną. Po tym wyjaśnieniu odpowiem na zapytanie, dlaczego Polska wcześniej nie ratyfikowała Konwencji. Stało się tak dlatego, że dosyć długo trwały wewnętrzne uzgodnienia międzyresortowe. Omawiana Konwencja jest dość skomplikowana od strony merytorycznej. Przepisy w niej zawarte budzą zainteresowanie wielu resortów, które będą musiały je realizować. Co prawda nie chodziło o jakieś kwestie zasadnicze, ale o wątpliwości dotyczące różnych sformułowań w treści Konwencji. Dlatego proces wewnątrz resortowych uzgodnień trwał dość długo. Nie powoduje to konsekwencji dla procesu ratyfikacji. Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie ratyfikujemy Konwencji dlatego, iż zostaliśmy do tego wezwani przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Przecież także bez tego działania zamierzaliśmy dokonać ratyfikacji Konwencji. Przypomnę też w tym kontekście, że do ONZ należy około 190 państw, a 86 państw jest już stronami Konwencji. Po ratyfikacji znajdziemy się gdzieś po owych 86 państwach. Dlatego można stwierdzić, że nie odstajemy w tym zakresie rażąco od innych państw. Z kolei przejdę do odpowiedzi na zapytania szczegółowe. Muszę się jednakże zastrzec, że nie mogę wyrażać opinii na temat, czy nie lepiej byłoby sformułować dany przepis inaczej niż go ujęto, ponieważ nie możemy tego czynić na obecnym etapie prac nad Konwencją. Nie znajdujemy się na etapie negocjacji Konwencji; ona już istnieje.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#SławomirDąbrowa">Obecnie stoimy jedynie przed wyborem przyjęcia tekstu Konwencji w takiej formie, w jakiej on istnieje, albo nie przyjmować Konwencji wcale. Jest oczywiste, że przyjmujemy tekst w takiej wersji, w jakiej on istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyJaskiernia">Przepraszam, ale w tym przypadku chodzi raczej o problem tłumaczenia i poprawności stylistycznej. Nie chodzi zatem o ingerencję w treść Konwencji. Chodzi o tłumaczenie fragmentu art. 3, w którym napisano, że „niniejsza Konwencja nie ma zastosowania do sytuacji kiedy, jeśli...”. Użycie sformułowania „kiedy, jeśli” wzbudziło słuszną reakcję posła Stanisława Gudzowskiego. Nie wiem, czy przy ostatecznej publikacji Konwencji nie należałoby uwzględnić tej sugestii zmiany brzmienia przepisu w języku polskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#SławomirDąbrowa">Po zgłoszeniu zapytania przez posła Stanisława Gudzowskiego jeszcze raz sięgnąłem do treści art. 3. Chcę stwierdzić, że trochę na siłę, da się zrozumieć przepis, jeżeli w trakcie czytania zrobi się przerwę w odpowiednim miejscu. Otóż po początkowej części zdania: „niniejsza Konwencja nie ma zastosowania do sytuacji, kiedy...” następuje zdanie wtrącone, rozpoczynające się od wyrazów „jeśli przestępstwo...”. Zatem nie należy łączyć wyrazów „kiedy, jeśli” lecz po wyrazach „jeśli przestępstwo zostanie dokonane na obszarze pojedynczego państwa”, w dalszej części wracamy do pierwszej części zdania. Wtedy tłumaczenie nie jest już tak rażące, jak to się narzuca. Jest natomiast rażące wtedy, kiedy zdanie główne przeczyta się razem, połączone dwoma wyrazami „kiedy, jeśli”. Jednak zdanie możemy odczytać w ten sposób, że „Konwencja nie ma zastosowania do sytuacji, kiedy domniemany sprawca i ofiara są obywatelami danego państwa”. Natomiast między te dwie części zdania zostało wtrącone zdanie „jeśli przestępstwo zostanie dokonane na obszarze pojedynczego państwa”. Zatem opinia, że tłumaczenie jest błędne nie jest całkowicie jednoznaczna. Kolejna uwaga w dyskusji dotyczyła art. 5, o czym mówiłem w wystąpieniu przed komisjami w początkowej części posiedzenia. Sens art. 5 polega na tym, że okoliczności natury politycznej nie stanową usprawiedliwienia dla aktów terrorystycznych. Przy czym obok tego zasadniczego stwierdzenia w przepisie jest także mowa o innych okolicznościach, takich jak względy filozoficzne, ideologiczne, rasowe, religijne itd., które również nie stanowią usprawiedliwienia dla aktów terrorystycznych. Treści, które przedstawiłem opisowo, używając prostego języka, zostały ujęte w art. 5 językiem prawniczym, który bywa bardziej skomplikowany. Następne zapytanie dotyczyło art. 1. W odpowiedzi mogę zwrócić uwagę, że w pkt 1 art. 1 wyraźnie wymienia się „członków parlamentu”. Zatem odpowiedź jest jednoznaczna. Wyrażenie „infrastruktura państwowa lub rządowa” obejmuje zatem wszelkie pomieszczenia, które są stale lub czasowo wykorzystywane przez członków parlamentu. Nie chodzi o infrastrukturę rządową lecz infrastrukturę państwową. Dlatego także biura poselskie są objęte Konwencją. Kolejne zapytanie dotyczyło art. 7 pkt 5, gdzie znajduje się wzmianka o Międzynarodowym Komitecie Czerwonego Krzyża. W tej sprawie pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest prerogatywą państwa to, że może zaprosić także inne organizacje niż Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża do porozumienia się z domniemanym sprawcą i odwiedzenia go. Jeżeli zaś chodzi o przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, wówczas dane państwo musi ich zaprosić na podstawie innych konwencji międzynarodowych. Był czas kiedy państwa Europy Wschodniej odmawiały spełnienia nawet tego postanowienia. Jednak ten etap mamy już poza sobą. Dlatego obecnie przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża są obowiązkowo zapraszani do odwiedzin, do porozumienia z domniemanym sprawcą. Może obecni pamiętają sytuację, kiedy Amerykanie przenieśli do bazy na Kubie uwięzionych talibów.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#SławomirDąbrowa">Wtedy przez pewien czas Stany Zjednoczone były krytykowane za niedopuszczanie przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do tych osób. Po pewnym czasie przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża uzyskali dostęp do talibów uwięzionych w bazie Guantanamo. Takiej możliwości nie uzyskali przedstawiciele innych organizacji. Jednakże jest przyjęte, że mając takie możliwości, można zaprosić do zatrzymanych także przedstawicieli innych organizacji. Następna uwaga dotyczyła zmiany przepisu w Konwencji, w którym mowa o jednym roku. Jak stwierdziłem wcześniej, nie ma możliwości zgłoszenia postulatu zmiany brzmienia przepisu. Nie mam nawet możliwości wyrażenia stanowiska w sprawie treści przepisu. Zapytanie posła Zbyszka Zaborowskiego dotyczyło przykładów stosowania przedmiotowej Konwencji w praktyce. Moja odpowiedź nie może być precyzyjna. Mamy wiele przykładów wzajemnej ekstradycji terrorystów. Nawet po atakach terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych miało miejsce już kilkanaście przypadków ekstradycji z różnych krajów, w tym m.in. z Francji, Niemiec i Włoch. Tyle, że nie potrafię stwierdzić, że podstawą prawną była omawiana Konwencja. Chodzi o to, że państwa, które dokonują ekstradycji nie eksponują specjalnie bliższych szczegółów sprawy. Z reguły ta sprawa nie jest specjalnie upubliczniona i pozostaje niejako między zainteresowanymi stronami. Zatem z reguły nie wiadomo, czy podstawą prawną ekstradycji była umowa dwustronna między tymi państwami, czy też omawiana obecnie Konwencja. Ostatnie zapytanie, na które jestem winien odpowiedź dotyczyło sytuacji w naszym regionie, jeżeli mowa o ratyfikacji Konwencji. W zależności od tego, jak należy rozumieć pojęcie naszego regionu, wówczas odpowiedź będzie zróżnicowana. Jeżeli chodzi o Europę Środkową, to wśród państw, które ratyfikowały Konwencję wymienię Białoruś, Czechy, Bułgarię, Węgry i Rosję. Wśród niedalekich sąsiadów wymienię Danię, ale nie wiem czy wychodzić dalej poza państwa Europy Środkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyJaskiernia">Nie ma potrzeby. Sądzę, że podane przykłady są wystarczające. Jeżeli poseł Stanisław Gudzowski będzie domagał się podania dalszych przykładów, wówczas można będzie poszerzyć informację na ten temat. Ponieważ nie ma dalszych zapytań ze strony posłów, przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Czy ktoś chce wnieść uwagi do tytułu projektu ustawy? Nikt nie zgłosił uwag. Stwierdzam, że tytuł ustawy został uzgodniony przez połączone komisje. Czy ktoś z członków komisji chce wnieść uwagi do art. 1? Nie zgłoszono uwag. Stwierdzam, że komisje przyjęły art. 1. Czy posłowie chcą zgłosić uwagi do art. 2 projektu ustawy? Nie zgłoszono uwag. Stwierdzam, że komisje przyjęły art. 2. Czy ktoś z posłów chce zaproponować inne przepisy, poza tymi które znalazły się w rządowym projekcie ustawy? Nikt nie zgłosił innych przepisów. Zapytuję przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS, czy chce wnieść uwagi do omawianego projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Biuro Legislacyjne nie wnosi uwag do projektu ustawy o ratyfikacji Międzynarodowej Konwencji o zwalczaniu terrorystycznych ataków bombowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Wobec braku zgłoszeń do dyskusji przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi omawianego projektu ustawy? Stwierdzam, że połączone Komisje: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Spraw Zagranicznych jednomyślnie rekomendowały Sejmowi przyjęcie omawianej ustawy. Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AntoniKobielusz">Proponuję wybór posła Zbyszka Zaborowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy poseł Zbyszek Zaborowski wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbyszekZaborowski">Wyrażam zgodę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chce zgłosić kolejne kandydatury. Stwierdzam, że nie zgłoszono innych wniosków. Poddaję pod głosowanie kandydaturę posła Zbyszka Zaborowskiego. Kto jest za wyborem posła Zbyszka Zaborowskiego na sprawozdawcę projektu ustawy? Stwierdzam, że połączone komisje jednogłośnie powierzyły funkcję sprawozdawcy posłowi Zbyszkowi Zaborowskiemu. Dziękuję ministrowi Sławomirowi Dąbrowie oraz innym osobom, które przybyły na posiedzenie połączonych komisji. W związku z wyczerpaniem porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>