text_structure.xml 76.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogumiłMałecki">Dnia 30 września 1981 r. Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod kolejnym przewodnictwem posłów: Henryka Ratajskiego (ZSL) i Heleny Jagiełowicz-Gawle (bezp.) rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BogumiłMałecki">- zagospodarowanie Tatr i Bieszczad pod względem turystycznym.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BogumiłMałecki">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Głównego Komitetu Turystyki z przewodniczącym Janem Cisowskim, Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Tatrzańskiego Parku Narodowego, Socjalistycznego Związku Studentów Polskich, Polskiego Związku Alpinizmu, Polskiego Związku Narciarskiego, Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, NSZZ „Solidarność”, Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Komunalnej i Terenowej oraz przedstawiciele wojewódzkich urzędów w Nowym Sączu i Krośnie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BogumiłMałecki">Jak wynika z informacji Głównego Komitetu Turystyki w 1973 r. opracowany został przestrzenny plan zagospodarowania turystycznego Polski do 1990 r. Tereny Tatr i Bieszczad zdają się być szczególnie narażone na występowanie konfliktów w zagospodarowaniu przestrzennym, gdyż wyjątkowa ranga środowiska przyrodniczego koreluje tu z atrakcyjnością tych terenów dla rozwoju turystyki i wypoczynku, a ponadto - jak wskazuje przykład Bieszczad - następuje wprowadzenie sprzecznych z zasadami racjonalnej gospodarki niektórych form produkcji rolno-hodowlanej, przemysłowej i leśnej. Korygowanie błędnych programów będących już w okresie realizacji jest niezmiernie kosztowne. W procesie planistycznym powinny obowiązywać takie mechanizmy, aby powstające konflikty rozwiązywane były na etapie planowania zarówno ogólnego, jak i miejscowego. Celowi temu powinno służyć skrupulatne przestrzeganie procedur zatwierdzenia i konsultacji planów przestrzennego zagospodarowania. Turystyka jest zainteresowana uregulowaniem tych procesów, bowiem choć w planach przestrzennych zajmuje zazwyczaj drugorzędną rolę, rola ta nabiera szczególnego znaczenia w przypadku terenów o pierwszoplanowej randze walorów turystycznych za jakie uznać należy obszary Tatr i Bieszczad.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BogumiłMałecki">Cały obszar polskich Tatr posiada status parku narodowego nadanego rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 30.10.1954 r. w sprawie utworzenia Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tym samym określony został priorytet działań związanych z ochroną wszystkich form przyrodniczych występujących na terenie parku. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w materiałach planistycznych funkcje naukowo-badawcze i ogólnokulturalne uznane są za wiodące dla parków narodowych i rezerwatów przyrody. Natomiast funkcja turystyczna traktowana jest drugoplanowo. Z terenu parków narodowych wyłącza się ruch turystyczny o charakterze pobytowym, a jedynie dopuszczalną formą turystyki jest krajoznawstwo oraz narciarstwo i alpinizm.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BogumiłMałecki">W celu zabezpieczenia realizacji tych zadań dyrekcja parku zobowiązana jest ustawowo do opracowania i skierowania do zatwierdzenia planu zagospodarowania przestrzennego parku. W przypadku Tatrzańskiego Parku Narodowego dotychczasowe odstępstwa od wyżej wymienionych zasad związane były i są nadal z zatwierdzeniem - opracowanego w 1976 roku - miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego parku. Stan ten sprzyjał forsowaniu, często sprzecznej z nadrzędną ideą ochrony przyrody, koncepcji działalności programowej i inwestycyjnej w Tatrach oraz bezpośrednio do nich przyległych terenów Podhala, Obszar Bieszczad nie został objęty jednolitą koncepcją zagospodarowania. Na początku lat siedemdziesiątych uznano powołany wówczas powiat bieszczadzki za tzw. „kompleks rekreacyjny”, jednocześnie jednak określono za równorzędną, obok turystyki i wypoczynku, funkcję produkcyjną regionu związaną z działalnością planu zagospodarowania przestrzennego Bieszczad jako całości. W rezultacie funkcje gospodarcze weszły w kolizję z funkcją turystyki i wypoczynku. Szczątkowy charakter powołanego w 1973 r. Bieszczadzkiego Parku Narodowego - obejmującego zaledwie 57 km2, co stanowi 2,7% całej powierzchni Bieszczad (2 100 km2) - nie stwarza odpowiednich warunków do prowadzenia kompleksowej, podległej rygorom planu przestrzennego, polityki zagospodarowania tego regionu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BogumiłMałecki">Rozporządzenie Rady Ministrów z 30.10.1954 r. w sprawie utworzenia TPN dało podstawę dla ochrony przyrody tatrzańskiej, ale jednocześnie stało się zarzewiem nierozwiązanego do chwili obecnej konfliktu społecznego. Dowolne, nieskonsultowane z miejscową ludnością wytyczenie północnej granicy parku skomplikowało stosunki własnościowe na jego terenie, rzutując tym samym na sprawną realizację późniejszych koncepcji zagospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#BogumiłMałecki">Powołana 30 listopada 1980 r. komisja ds. rozpatrzenia postulatów ludności góralskiej - złożona z przedstawicieli tej ludności i przedstawicieli resortu leśnictwa - otrzymała uprawnienia do przygotowania ostatecznej wersji planu zagospodarowania TPN. Należy sądzić, że wersja ta zostanie poddana zarówno ogólnospołecznej konsultacji, jak i przekazana do uzgodnienia zainteresowanym instytucjom i organizacjom społecznym.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#BogumiłMałecki">Plan zagospodarowania przestrzennego TPN stanowi, że realizacja celów i funkcji TPN wymaga przyjęcia następujących podstawowych zasad kształtowania struktury funkcjonalno-przestrzennej i ochrony środowiska przyrodniczego: utrzymuje się dotychczasowy podział parku na rezerwaty ściśle i częściowe do czasu jego weryfikacji, wyodrębnia się w parku tereny szczególnej ochrony elementów środowiska przyrodniczego, wprowadza się podział parku na strefy i tereny użytkowania przez określone formy turystyki i sportu w obrębie dopuszczonych urządzeń, ogranicza się zainteresowanie parkiem do koniecznego minimum gwarantującego jednak prawidłowość obsługi dopuszczonych form użytkowania oraz proponuje się działania zmierzające do takiej organizacji ruchu turystycznego w parku, aby zlikwidować nadmierną koncentrację ruchu i dostosować jego wielkość, strukturę i rozkład do wymogów ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#BogumiłMałecki">Pierwotna koncepcja zagospodarowania Bieszczad zrodziła się w ramach aktywizacji tego regionu w latach 1959–1965. Wyposażono je w podstawową infrastrukturę socjalną i techniczną. Wiodącym opracowaniem o charakterze przestrzennym była pionierska praca pt. „Szczegółowy plan regionalny terenów górskich województwa rzeszowskiego na lata 1966–1985” wykonana w Wojewódzkiej Pracowni Planów Regionalnych w Rzeszowie. Cechuje ją przede wszystkim kompleksowy program zagospodarowania terenów górskich, niezależnie od granic administracyjnych, przy przyjęciu za podstawowe kryterium cech przyrodniczo-geograficznych poszczególnych regionów. Plan ten zawierał koncepcję Beskidzkiego Parku Krajobrazowego oraz postulował powołanie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Niestety, znacznie słabszą częścią tego planu był program zagospodarowania turystycznego oparty na koncepcji zabudowy hotelowo-pensjonatowej w oparciu o wypoczynek pobytowy. Założenia tego planu stały się podstawą Uchwały Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 1969 r. w sprawie zatwierdzenia podstawowych elementów zagospodarowania terenów górskich województwa rzeszowskiego do roku 1985. Uchwałą WRN w Rzeszowie powołano w 1972 r. Wschodnio-beskidzki Obszar Chronionego Krajobrazu, a w rok później utworzono Bieszczadzki Park Narodowy.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#BogumiłMałecki">Zmiana podziału administracyjnego kraju, silne aspiracje nowych władz w kierunku industrializacji regionu oraz ówczesna polityka rolno-hodowlana zachwiały postulowaną równorzędność głównych kierunków społeczno-gospodarczego rozwoju Bieszczad na korzyść turystyki.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#BogumiłMałecki">Na zlecenie Urzędu Wojewódzkiego w Krośnie Instytut Turystyki opracował w 1976 r. „Plan generalny zagospodarowania turystycznego województwa krośnieńskiego”. W planie tym przyjęto strefowy układ zagospodarowania, korelujący podstawowe funkcje gospodarcze województwa z generalną zasadą zachowania i ochrony naturalnych zasobów środowiska przyrodniczego, przy równoczesnym optymalnym ich wykorzystaniu dla funkcji turystyczno-wypoczynkowych.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#BogumiłMałecki">Podpisanie porozumienia w Ustrzykach Dolnych zobowiązało władze wojewódzkie i centralne do rozwiązania najbardziej palących potrzeb mieszkańców oraz weryfikacji docelowej koncepcji społeczno-gospodarczego rozwoju regionu. Tym celom m.in. ma służyć społeczna konsultacja, opracowywanych obecnie z terminem zakończenia w 1982 r., miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego gmin bieszczadzkich.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#BogumiłMałecki">W trybie pilnym należy uporządkować gospodarkę leśną w Bieszczadach. Dotychczasowe rozmiary pozyskiwania drewna obniżają biologiczną wartość terenów leśnych oraz kolidują z racjonalną penetracją turystyczną tego obszaru.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#BogumiłMałecki">Sytuacja prawno-planistyczna obu regionów znacznie się rożni. Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Tatr jest opracowany. Jego dotychczasowe niezatwierdzenie wynika z niedopełnienia obowiązku wszechstronnej konsultacji społecznej i niezgodnego z prawem trybu i zakresu uzgodnień przewidzianych dla tego typu planów. W najbliższym okresie wypracowany zostanie w wyniku działalności komisji roboczej rozsądny kompromis pomiędzy nadrzędnym celem ochrony przyrody a postulatami mieszkańców regionu i środowisk turystycznych. Po zatwierdzeniu i uzgodnieniu planu TPN następnym etapem powinno być „rozgęszczenie” Tatr poprzez równoległe opracowanie precyzyjnego planu dla otuliny parku oraz w dalszej perspektywie wspólnego planu dla parków: Tatrzańskiego, Gorczańskiego, Babiogórskiego i Pienińskiego oraz ich otulin, wraz z kompleksową koncepcją rozwoju turystyki na tych terenach. Niezbędne jest również określenie docelowej roli Zakopanego, którego ogólnokrajowa ranga centrum turystyczno-wypoczynkowego determinuje działalność programową i inwestycyjną na terenie TPN, nie pozostając również bez wpływu na stan środowiska przyrodniczego parku. Bieszczady nie mają wprawdzie ani swojego „Zakopanego” ani położonych w pobliżu tranzytowych dróg międzynarodowych, nie mają też jednak swojego planu przestrzennego - analogicznego jak obszar TPN. Utrzymywanie się w dalszym ciągu dzikiego, niepowtarzalnego charakteru znacznej części obszaru Bieszczad stwarza jeszcze szansę zachowania tych wartości dla przyszłych pokoleń. Stanowisko takie wymaga jednak odważnego wycofania się z błędnych rozwiązań wprowadzonych na obszar Bieszczad w ubiegłych latach, jak również pilnego rozpoczęcia i sfinalizowania prac nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#BogumiłMałecki">Koreferat przedstawił poseł Stefan Dziedzic (PZPR): Problemem aktualnym już ponad pół wieku i ciągle jeszcze nierozwiązanym jest synchronizowanie zadań i podejmowanych działań w dziedzinie ochrony środowiska, ochrony przyrody i użytkowania terenów turystycznych szczególnie atrakcyjnych takich właśnie jak Tatry i Bieszczady. Trzy lata temu Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej zajmowała się również problemem zagospodarowania Tatr stwierdzono wówczas, iż Tatry są ogólnonarodowym majątkiem, ogólnospołecznym dobrem naszego państwa, i że stąd wynikają zobowiązania państwa do ochrony tego majątku tak, by współczesne i przyszłe pokolenia mogły z niego korzystać. Zwracano uwagę na konieczność podejmowania decyzji w perspektywie co najmniej 50-ciu lat. Podkreślano, iż region Tatr ma bardzo ograniczoną pojemność i tylko ściśle określona ilość turystów może w nim przebywać. Wielu górskim, atrakcyjnym szlakom grozi wręcz rozdeptanie. Trudno jest przy tym stwierdzić, czy ruch turystyczny w Tatrach osiągnął już swoje apogeum czy też nie. Inaczej wyliczenia te wyglądają w planach urbanistów, inne wyniki osiągają socjolodzy.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#BogumiłMałecki">Wiele wypowiedzi posłów sprzed 3-ch lat, wiele zgłoszonych wówczas wniosków pozostaje, niestety, i dziś w pełni aktualne. Dzisiejsze posiedzenie powinno doprowadzić do uzyskania odpowiedzi na kilka podstawowych pytań dotyczących zagospodarowania Tatrzańskiego Parku Narodowego i rozwoju turystyki w tym regionie. Głównym celem Tatrzańskiego Parku Narodowego jest ochrona środowiska przyrodniczego. Celem ściśle podporządkowanym jest stworzenie możliwie najlepszych warunków dla różnych form użytkowania tego obszaru przez człowieka. Na obszarze parku dopuszcza się osiem form ruchu turystycznego i sportowego takich jak: turystykę krajoznawczą - zorganizowaną, indywidualną - spacerową, indywidualną kwalifikowaną, turystykę narciarską, narciarstwo zjazdowe i wyczynowe, taternictwo i taternictwo jaskiniowe. Ponadto na obszarze tym prowadzi się badania naukowe, gospodarkę rezerwatową, dydaktykę specjalistyczną. Wynika stąd, iż człowiek ma pełne prawo do korzystania i użytkowania tego szczególnego w naszym kraju środowiska. Należy się w tej sytuacji zastanowić jak najkorzystniej można by ukierunkować turystykę letnią we wszystkich jej formach i jak ukierunkować turystykę narciarską w zimie. W jaki sposób rozwiązać problem rozwijającego się z roku na rok narciarstwa zjazdowego oraz jakie rozmiary może przyjąć działalność Polskiego Związku Alpinizmu.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#BogumiłMałecki">Za wszystkie formy turystyki letniej i zimowej w generalnym ujęciu odpowiada PTTK. Następnymi, co do znaczenia użytkownikami Tatr są Polski Związek Narciarski i Polski Związek Alpinizmu. Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego jest więc zobowiązana do stworzenia najdogodniejszych warunków działania wyżej wymienionym organizacjom. Zadanie to zostało zresztą wyraźnie określone w projekcie planu zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#BogumiłMałecki">Plan zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego przygotowany przez Krakowski Oddział Instytutu Kształtowania Środowiska przechodził przez różne szczeble zatwierdzania, lecz w dalszym ciągu nie zyskał mocy obowiązującej. Autorzy tego projektu powołują się na liczne konsultacje, które poprzedziły jego przygotowanie. Mimo to plan w dalszym ciągu wywołuje dyskusję, a nawet stał się zarzewiem konfliktu społecznego dotyczącego stosunków własnościowych miejscowej ludności.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#BogumiłMałecki">Do wydłużenia się pracy związanej z opracowaniem ostatecznej wersji planu przyczyniła się również uchwała numer 157/79 Rady Ministrów w sprawie rozwoju województwa nowosądeckiego, w której wystąpiły rozbieżność i dotyczące rozwoju narciarstwa zjazdowego rekreacyjnego oraz skali rozbudowy schronisk górskich. W tej sytuacji zdecydowano się na powołanie komisji roboczej, która otrzymała uprawnienia do przygotowania ostatecznej wersji planu zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Powstaje pytanie, kiedy zostanie opracowana ostateczna wersja planu parku i czy zgodnie z zaleceniami będzie ona poddana ogólnospołecznej konsultacji i przekazana do uzgodnienia zainteresowanym instytucjom i organizacjom społecznym?</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#BogumiłMałecki">Podkomisja, która wizytowała tereny Tatr i Bieszczad, zajmuje stanowisko, iż niemożliwe jest przedstawienie komisji sejmowej całokształtu spraw związanych z zagospodarowaniem turystycznym Tatr i Bieszczad bez wysłuchania przedstawicieli Głównego Komitetu Turystyki oraz Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Sportu, PTTK, Polskiego Związku Alpinizmu, Polskiego Związku Narciarstwa, GOPR-u i innych. Ze względu na znaczną rozległość tej tematyki należałoby ukierunkować dyskusję, stawiając przedstawicielom poszczególnych instytucji konkretne pytania. Przedstawiciele PTTK powinni więc odpowiedzieć, jakie stanowisko ostatecznie zajęła ta organizacja na odbytym posiedzeniu plenarnym w odniesieniu do tematyki górskiej, czy można uznać obecne zagospodarowanie Tatr za wystarczające czy też nie, jakie rozwiązania należałoby w tym względzie ewentualnie przyjąć. Czy turystyka w parkach narodowych takich jak m.in. Tatrzański Park Narodowy, powinna się w dalszym ciągu rozwijać, czy też należy ją ograniczać. Jak PTTK ocenia dalszą rozbudowę obiektów turystycznych w parkach narodowych i czy schroniska turystyczne powinny się znajdować w gestii PTTK, czy też innych organizacji. Czy współpraca PTTK z Tatrzańskim Parkiem Narodowym układa się na zasadzie wzajemnego tolerowania się, czy partnerskiej współpracy. Jaki jest stosunek PTTK do problemu Morskiego Oka, to jest dwóch schronisk, bazy gastronomicznej na Włosiennicy i parkingu oraz zamknięcia dojazdu do Morskiego Oka. Czy obecny system organizacyjny turystyki w Polsce jest właściwy, czy też wymaga odpowiednich korekt i zmian. Czy PTTK zgadza się ze sformułowaniem zawartym w projekcie zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego iż największą konfliktowością ze środowiskiem przyrodniczym Tatrzańskiego Parku Narodowego odznacza się turystyka i narciarstwo. Przedstawiciele Zarządu Głównego Polskiego Związku Narciarstwa powinni wypowiedzieć się w sprawie konsultacji Związku na temat wyposażenia Tatr w urządzenia służące rozwojowi narciarstwa, w tym zwłaszcza narciarstwa zjazdowego i wyczynowego. Czy Polski Związek Narciarstwa ma własne opracowania dotyczące potrzeb narciarstwa w tym zakresie. Jakie regiony Tatrzańskiego Parku Narodowego można uznać jako jedynie nadające się do uprawiania narciarstwa wyczynowego. Czy Polski Związek Narciarstwa widzi konieczność rozwijania sportu narciarskiego w Tatrach, a jeżeli tak to dlaczego?</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#BogumiłMałecki">Polski Związek Alpinizmu powinien zająć stawisko w sprawie powołania przez ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego międzyresortowej komisji roboczej do spraw związanych z zatwierdzeniem planu zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego i ewentualnych konsultacji Związku przy opracowywaniu tego planu. Na czym Polski Związek Alpinizmu opiera stwierdzenie, zgodnie z którym założenia merytoryczne planu zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego są powszechnie kwestionowane. Jakie problemy i sprawy według Polskiego Związku Alpinizmu powinny być jeszcze w tym planie ujęte, jak Związek ocenia swoją dalszą działalność w Tatrach, biorąc pod uwagę, iż odbywa się ona w ścisłym rezerwacie przyrody. W jaki sposób rozwiązałby Związek problem starego schroniska w Morskim Oku. Czy ma ono być zabytkiem, czy też wyłączną bazą Polskiego Związku Alpinizmu lub może spełniać w dalszym ciągu funkcję schroniska dostępnego dla wszystkich. Uprawnianie taternictwa w Tatrach oraz szkolenia specjalistyczne odbywają się w trzech rejonach Tatr: Morskiego Oka, Pięciu Stawów Polskich i Hali Gąsienicowej. Grozi to dewastacją ścian skalnych, co jest sprzeczne z zasadą ochrony przyrody. Czy PZA widzi konieczność ograniczenia swojej działalności w tym terenie? Jak PZA ocenia zagospodarowanie turystyczne Tatr?</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#BogumiłMałecki">Przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego powinni również ustosunkować się do problemów zawartych w przytoczonym wyżej zestawie pytań oraz wypowiedzi poszczególnych organizacji. Ponadto powinni udzielić odpowiedzi na pytanie czy przedstawiony Komisji projekt planu zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego jest ostatecznym z punktu widzenia problematyki turystycznej na terenie Parku i czy nie widzi się konieczności uwzględniania zmian wnoszonych chociażby przez głównych użytkowników tego regionu? Jaka jest przewidywana chłonność ruchu turystycznego w sezonie letnim i w sezonie zimowym na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego? Czy Tatrzański Park Narodowy winien być jedynym gospodarzem i gestorem tego terenu?</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#BogumiłMałecki">W ocenie Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej przyjętej na ostatnim posiedzeniu poświęconym zagospodarowaniu turystycznemu Bieszczad, głównymi funkcjami regionu bieszczadzkiego są gospodarka leśna, hodowlana i turystyka. Wysoko oceniono wówczas akcje prowadzone w Bieszczadach przez organizacje studenckie i ZHP. W dyskusji zwracano również uwagę na znaczne dysproporcje pomiędzy bazą noclegową w Bieszczadach a liczbą miejsc gastronomicznych. Apelowano o umiar w zagospodarowaniu turystycznym Bieszczad i ochronę naturalnego piękna tego regionu. Za największą atrakcję Bieszczad uznano nieujarzmioną przyrodę, ciszę i specyficzne walory krajobrazowe. Ostrzegano przed nadmiernym nasyceniem Bieszczad infrastrukturą turystyczną, co mogłoby przysporzyć Bieszczadom podobnych kłopotów, z jakimi boryka się Tatrzański Park Narodowy. Proponowano rozwiązanie polegające na dopuszczeniu w Bieszczadach turystyki masowej tylko do pewnej granicy, poza którą miałaby miejsce wyłącznie turystyka kwalifikowana. Z wypowiedzi przedstawicieli resortu na poprzednim posiedzeniu Komisji poświęconym problematyce Bieszczad wynika, że w rejonie tym ma dominować turystyka młodzieżowa oraz rodzinna samochodowa. Takie też było uzasadnienie dla budowy dużej pętli bieszczadzkiej oraz dokonywanej ostatnio intensywnej rozbudowy sieci dróg. Wiele z cytowanych wypowiedzi posłów pozostaje aktualnymi do dziś. Na temat Bieszczad toczy się obecnie słynny spór prasowy. Ukazała się również na ten temat książka dwóch autorów: Witolda Michałowskiego i Janusza Rygielskiego. Plan generalny zagospodarowania turystycznego woj. krośnieńskiego wiąże ściśle koncepcję zagospodarowania turystycznego tego regionu z potrzebami ochrony przyrody. W planie przestrzennego zagospodarowania Polski do roku 1998 woj. krośnieńskie zostało objęte granicami tak zwanego kompleksu turystyczno-wypoczynkowego Bieszczad i Beskidu Niskiego. W planie generalnym przyjęto, że baza noclegową w Bieszczadach i Beskidzie Niskim powinna liczyć 240 tys. miejsc noclegowych, w tym 120 w eksploatacji całorocznej. Autorzy tego planu zdecydowali się na przyznanie preferencji specjalistycznym formom turystyki w Bieszczadach i sportowi narciarskiemu. Wyróżniono w planie trzy strefy zagospodarowania turystycznego Bieszczad: północną - ekstensywnego zagospodarowania o funkcjach typowo gospodarczych; środkową - intensywnego zagospodarowania, gdzie dominują funkcje turystyczno-wypoczynkowe oraz południową - ograniczonego zagospodarowania, gdzie na pierwszy plan wybijają się zadania z zakresu ochrony przyrody oraz turystyka kwalifikowana. Przedstawiciele woj. krośnieńskiego powinni zapoznać Komisję z generaliami tego planu oraz udzielić odpowiedzi na kilka istotnych pytań, dotyczących zagospodarowania Bieszczad. W jednym z opracowań NIK-u znalazła się prognoza, zgodnie z którą na terenie Bieszczad będzie przebywało w 1980 r. łącznie około 6 mln turystów, w 1985 r. - 7,2 mln, w 1990 r. - 10 mln. Czy cyfry te korelują w jakimkolwiek stopniu z rzeczywistością i czy są zgodne z obecnym planem zagospodarowania Bieszczad? Czy poza generalnym założeniem ochrony przyrody na terenie Bieszczad występują jakieś inne przesłanki uzasadniające powiększenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego z 5725 ha do 20 tys. ha. Jak rozwiązać problem ferm hodowlanych usytuowanych w Bieszczadach?</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#BogumiłMałecki">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefRóżański">Można postawić pytanie, czy wobec tragicznej sytuacji kraju tematowi zagospodarowania Tatr i Bieszczad poświęcać odrębne posiedzenie Komisji. Odpowiedź będzie chyba pozytywna. Jednym z podstawowych problemów naszego kraju jest nadmiar pieniędzy i niedobór dóbr, które można by za nie kupić. Trzeba pamiętać, że turystyka jest jedną z możliwości wydatkowania pieniędzy. W obecnej więc sytuacji szczególnie ważne staje się pogodzenie potrzeb rozwijającej się turystyki oraz ochrony środowiska naturalnego.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefRóżański">Do niedawna problem Tatr był właściwie wyłączony spod publicznej dyskusji. Komisja sejmowa podejmowała wprawdzie kilka razy ten temat, jednakże nigdy nie można było dojść do wiążących ustaleń, konkretnych wniosków. Do lej pory jedynym wymiernym sukcesem było podjęcie decyzji o powrocie owiec na tatrzańskie hale.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefRóżański">Tatry są niestety bardzo maleńkimi górami i dlatego wszelka gospodarka na ich terenie powinna być prowadzona w sposób planowy i podporządkowana ochronie przyrody. Konieczne w tej sytuacji jest harmonijne współdziałanie wszystkich organizacji i instytucji mających na terenie parku decydujące znaczenie. Chodzi więc o Dyrekcję Tatrzańskiego Parku Narodowego, Polski Związek Narciarstwa, Polski Związek Alpinizmu, PTTK. Jednym z podstawowych problemów jest ponadto prawidłowe ukształtowanie stosunków pomiędzy władzami administracyjnymi i organizacjami społecznymi, a miejscową ludnością. Trzeba przecież pamiętać, iż górale są współwłaścicielami Tatr, a więc ich stanowisko nie może być pominięte przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji, a ich interesy powinny być brane pod uwagę i w miarę możliwości respektowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Wizytacją Tatr i Bieszczad wywołuje mieszane uczucia. Z pewnością konieczne jest zagospodarowanie tych terenów, ale równocześnie uwzględnić trzeba ochronę środowiska. W przeszłości popełniono w tym zakresie wiele błędów, co słusznie podnosi dyrekcja Narodowego Parku Tatrzańskiego, PTTK, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i Polski Związek Narciarski. Nie można jednak likwidować tego, co już powstało. Konsekwentnie przestrzegać trzeba zasady, że funkcje turystyczne i gospodarcze muszą być w zgodzie z funkcjami ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Rozstrzygnąć należy problem ochrony zabytkowego obiektu w Morskim Oku, nie można dopuścić do jego dewastacji.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Wnioskuje się, ażeby w Bieszczadach wyznaczyć teren, który będzie podlegał ścisłej ochronie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Wiceprezes PTTK Janusz Rygielski: Zarówno Tatry, jak i Bieszczady, to tereny chronione, parki narodowe. Nie ma sprzeczności interesów i zarówno władze terenowe, jak i miejscowa ludność doceniają znaczenie tych obszarów, jako rezerwatu przyrody.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#HelenaJagiełowiczGawle">W zasadzie można zgodzić się z generalnymi założeniami planu przestrzennego zagospodarowania Narodowego Parku Tatrzańskiego. Na terenie tym wyeliminować trzeba tę turystykę, która powoduje dewastację przyrody, a pozostawić prawdziwych turystów, uprawiających turystykę górską, którzy są rzecznikami ochrony środowiska i zachowania w nienaruszonym stanie piękna naszych gór.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Za niesłuszną uznać należy decyzję o likwidacji szlaków w okresie zimowym. Jest przecież nieliczna grupa turystów narciarzy, którzy nawet zimą potrafią przejść tymi szlakami na nartach.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#HelenaJagiełowiczGawle">W październiku ub. roku odbyło się plenum PTTK poświęcone sprawom gór. Postulowano tam m.in. opracowanie ustawy o ochronie gór. Określono formy turystyki górskiej, której generalną zasadą jest to, że góry są nie do jeżdżenia i do wczasowania, a do wędrowania po nich. Domagano się wyeliminowania zasady zysku w działalności na terenie gór. Postanowiono opracować model turystyki PTTK na terenie gór. Zamierza się przekazać Narodowemu Parkowi Tatrzańskiemu tereny będące własnością PTTK, które obejmują łącznie 938 ha, są to udziały w halach, na kilku z nich zbudowane są schroniska oraz uregulować wszystkie sporne problemy.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#HelenaJagiełowiczGawle">W czasie dyskusji nad problemami Parku Tatrzańskiego postanowiono wesprzeć dyrekcję tego parku wobec zagrożeń wewnętrznych. Domagano się zachowania parku w dotychczasowych granicach i przekazania na jego rzecz wszystkich terenów na północ Tatr. Postulowano również ograniczenie inwestowania w Tatrach i ograniczenie motoryzacji.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#HelenaJagiełowiczGawle">PTTK w wyniku postanowień wspomnianego plenum podejmie kształcenie propagatorów ochrony środowiska górskiego i rozwinie współpracę z dyrekcją Parku Tatrzańskiego w zakresie dydaktyki.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Postulujemy ograniczenie turystyki zmotoryzowanej do Morskiego Oka, m.in. poprzez zamknięcie szosy za Łysą Polaną, jedynie dla osób niesprawnych zorganizowanie dojazdu specjalnymi autobusami.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Wydaje się nam, że właścicielem schronisk na terenie Tatr powinno być PTTK; trzeba w tym zakresie ustalić lepsze zasady współpracy z dyrekcją Turzańskiego Parku Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Schronisko nad Morskim Okiem trzeba pozostawić, po przeprowadzeniu remontu, w dotychczasowym stanie. Wymaga ograniczenia jego działalność gastronomiczna.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Schronisko na Włosienicy powinno pozostać i służyć turystom za przystań w okresie zimowym.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Naszym zdaniem, należałoby zarządzić natychmiastowe zamknięcie wjazdu do doliny Chochołowskiej i zlikwidować przejazdy furkami i sankami w dolinie Kościeliskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#HelenaJagiełowiczGawle">Młodzież nie powinna korzystać ze zniżek przy przejazdach kolejką na Kasprowy Wierch, gdyż może tam wejść pieszo. Zniżki przyznać należy natomiast emerytom i rencistom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewSkoczylas">Członkowie Polskiego Związku Alpinizmu nie zostali zaproszeni na obrady specjalnej komisji powołanej przez wicepremiera w sprawie zagospodarowania Tatr. Nasze uwagi, jakie przesłaliśmy do planu przestrzennego zagospodarowania Tatr, nie zostały uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewSkoczylas">W kwietniu bież. roku odbyło się specjalne posiedzenie zorganizowane przez dyrekcję Narodowego Parku Tatrzańskiego, na które nie zaproszono przedstawicieli naszego związku, uważając że nie jesteśmy ani siłą społeczną, ani polityczną, ani też gospodarczą, wobec czego nie jesteśmy partnerem rozmów. Źle się zatem stało, że musimy występować nie jako sojusznik dyrekcji Parku, a jako przeciwnik. A my jesteśmy przecież rzecznikami ochrony przyrody.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewSkoczylas">Uznając w zasadzie słuszność merytorycznych założeń planu przestrzennego zagospodarowania Tatr stwierdzamy, że powiększenie obszaru Tatrzańskiego Parku Narodowego o tereny, które są własnością prywatną - lasy chłopskie - w obecnych warunkach polityczno-społecznych jest nie do zrealizowania. Trzeba chronić się przed niesłusznymi decyzjami. Wiemy jakie skutki przyniosła decyzja zabraniająca wypasu owiec na halach. Zniszczyliśmy budownictwo pasterskie, teraz próbujemy odbudowywać stare szałasy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewSkoczylas">W jaki sposób zostanie przeprowadzona deglomeracja Zakopanego, skoro plany w tej dziedzinie nie są jeszcze skonkretyzowane, jak można przenieść, stare schronisko z rejonu Morskiego Oka do skansenu, skoro on nie istnieje. Wybudowanie tam nowego obiektu, jak wynika z naszych obliczeń, brak zajęłoby co najmniej dziesięć lat. Nie mówiąc o tym, że brak pieniędzy na tego typu inwestycje, brak mocy przerobowych oraz materiałów. Tak więc zaproponowany plan jest niesłuszny merytorycznie.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewSkoczylas">Było już kilka uchwał dotyczących Tatr. Niestety nie wykonano ich. Sytuacja w regionie stale się pogarsza. Przeprowadziliśmy badania potoków parku. Jedynie dwa z położonych w jego granicach zawierają wodę, która nadaje się do spożycia. Znaczne jest także zatrucie powietrza. 200 m od ruchliwej szosy stężenie gazów jest podobne jak przy najbardziej ruchliwych drogach w kraju. Radykalnie należy podejść do gospodarki ściekowej. Ograniczyć jadłospis w schroniskach tylko do jednego dania gorącego oraz herbaty. Należy także zamknąć drogi wiodące w głąb Tatr. Uważamy, że w ten sposób w ok. 70% zmniejszy się ruch turystyczny w tym rejonie. Nie chodzi o to, aby zamykać góry. A jedynie o to, aby zmusić ludzi do tego, aby odbywali piesze wyprawy. Komisja w tych sprawach powinna zająć jednoznaczne i bezkompromisowe stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewSkoczylas">W Tatrzańskim Parku Narodowym prowadzi się m.in. planowy wyrąb lasów. Nawet nocą kradnie się drzewo z parku.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#ZbigniewSkoczylas">W związku z trudną sytuacją Tatr Polski Związek Alpinizmu podjął konkretne działania. M.in. ograniczyliśmy ilość osób przebywających na terenie Tatr do wielkości 500–800. Jedną trzecią naszych członków pozbawiliśmy prawa do prowadzenia wycieczek w góry. Zmniejszyliśmy pojemność obozowisk letnich. Efekty tych działań były widoczne już w roku bieżącym. Widzimy i dalsze możliwości, ale posunięcia te nie mogą prowadzić do samounicestwienia.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#ZbigniewSkoczylas">Od lat spornym problemem pozostaje baza noclegowa w rejonie Morskiego Oka. Znajdują się tam ściany umożliwiające trening przed najpoważniejszymi wyprawami. Niestety w ciągu 20 lat ilość miejsc w tym rejonie zmniejszyła się o ok. 90% (było 200 a jest 29 miejsc). W rejonie Hali Gąsienicowej jest podobnie (było 230 miejsc, a jest 100). Walczymy o stare schronisko. Ma ono już charakter zabytkowy. W ciągu 90 lat jego eksploatacji korzystali z niego m.in. W.I. Lenin oraz Jan Paweł II. Propozycja zorganizowania bazy noclegowej w rejonie Rybiego Potoku bądź Łysej Polany nie wydaje się realna.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#ZbigniewSkoczylas">Opowiadamy się za natychmiastowym zamknięciem wszystkich dróg wiodących w głąb Tatr, załatwieniem sprawy zatruwania potoków tatrzańskich oraz oparciem turystyki w Tatrach o wyprawy piesze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WładysławRittersschild">Dotychczasowe plany zmierzające do zagospodarowania Tatrzańskiego Parku Narodowego nie w pełni ujmowały problemy narciarstwa. Częściowo uzupełniła je uchwała Rady Ministrów nr 157. Niestety wiele problemów pozostało nierozwiązanych, jak np. odpowiednie wyposażenie w sprzęt m.in. GOPR-u.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WładysławRittersschild">Stałą uwagą związku objęty jest rejon Kasprowego Wierchu. Składa się na niego obszar Kuźnic, Kalatówek i Nosala oraz obszar powyżej 1.300 m n.p.m. z kotłami Gąsienicowym, Goryczkowym i Świńskim. W obu tych rejonach planuje się rozbudowę urządzeń dojazdowych dla narciarzy. Sporządzono już projekty, przy czym plany muszą dodatkowo określić wszystko, co dotyczy kompetencji gestorów urządzeń. Związek interesuje się określeniem północnej granicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Chodzi o wyłączenie tych terenów, które bezpośrednio służą narciarstwu, a mianowicie stoku slalomowego na Nosalu, trasy biegowej na Cyrli i skoczni na Dużej Krokwi.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WładysławRittersschild">Związek dostrzega potrzebę zintensyfikowania narciarstwa zjazdowego. Konieczne jest jednak rozbudowanie urządzeń dojazdowych tak, aby czas oczekiwania na stoku wynosił najwyżej 2 godziny w ciągu dnia, a nie 4–6 godzin dziennie, jak to ma miejsce obecnie. Sport narciarski nie stwarza sytuacji konfliktowych w Tatrzańskim Parku Narodowym, lub też stwarza ich relatywnie mało. Wyeliminowanie wszelkich konfliktów jest możliwe pod warunkiem skanalizowania ruchu narciarskiego na kilkunastu trasach zjazdowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AdamRydzewski">Środowisko studenckie mogło by się podpisać pod wszystkimi wypowiedziami, które dotyczyły Tatrzańskiego Parku Narodowego. Nieco inaczej wygląda ocena programu zagospodarowania Bieszczad. Żadna z dotychczasowych uchwał w sprawie zagospodarowania Bieszczad nie była realizowana. W ten sposób udało się na szczęście ochronić integralność Bieszczad, ich specyficzny urok i wspaniałą przyrodę. Miliony turystów, gęsta sieć dróg, ogromna infrastruktura turystyczna zniszczyły by unikalny klimat tego zakątka Polski. Ostatnio w stosunku władz wojewódzkich nastąpił jakby korzystny zwrot. Władze wojewódzkie przychyliły się mianowicie częściowo do koncepcji środowiska akademickiego wydzielenia w Bieszczadach pasa dla wędrówek pieszych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AdamRydzewski">Odrębnym problemem są w Bieszczadach wielotysięczne, wielkoprzemysłowe fermy hodowlane. Są to obiekty nieopłacalne, kosztowne i trudne do utrzymania. Środowisko akademickie stoi na stanowisku, że należałoby jak najszybciej rozebrać je i zmontować w innym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AdamRydzewski">Socjalistyczny Związek Studentów Polskich opracował własny program budowy niewielkich schronisk studenckich w Bieszczadach. Program ten obejmuje budowę 12 schronisk dysponujących od 30–40 miejscami noclegowymi oraz 10 szałasów górskich. Zapewniłoby to w sumie ok. 700 miejsc noclegowych dla turystów pieszych. Realizacja tego programu będzie niemożliwą bez poparcia władz wojewódzkich. Należało by również poprawić stosunek przedsiębiorstw uspołecznionych do współpracy ze studentami. Wszystkie prace podejmowane przez studentów napotykają na jedną i tę samą przeszkodę; przedsiębiorstwa państwowe nie wywiązują się w terminie z przyjętych na siebie zobowiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejOrnat">Prze 8 laty harcerstwo podjęło akcję „Bieszczady 40” i kontynuuje ją do dnia dzisiejszego. Ok. 56 tys. harcerzy przebywa co roku na obozach w Bieszczadach. Obozy te mają na celu włączenie się młodzieży zrzeszonej w naszej organizacji do różnorodnych zadań związanych z zagospodarowaniem Bieszczad. Jednocześnie harcerze uczą się samoobsługi, samodzielności, wiążą się uczuciowo z tym pięknym zakątkiem Polski. Harcerze pracują przy turystycznym zagospodarowaniu terenu (budowa parkingów, pól namiotowych, wiat obozowych, a nawet trwałych obiektów, takich jak stanice harcerskie). Biorą udział w pracach rolnych i leśnych (czyszczenie zrębów leśnych, zwózka siana, budowa obiektów inwentarskich itd.) oraz budowlanych. Bieszczady stały się wspaniałym poligonem harcerskiej służby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LeonNiedzielski">Z dużym uznaniem odnieść się należy do tej części materiałów opracowanych przez Główny Komitet Turystyki, które określają priorytet spraw wiążących się z ochraną Tatrzańskiego Parku. W rozumieniu ustawy z 1949 r. ochrona przyrody oznacza jej zachowanie, restytuowanie i właściwe użytkowanie. Dlatego też nie możemy zgodzić się z próbami zastępowania nas w decyzjach o zagospodarowaniu turystycznym Tatr. Rozporządzenie Rady Ministrów z 1954 r. stanowi, że wszelkie czynności związane z obsługą ruchu turystycznego i sportowego mogą wykonywać tylko osoby uprawnione do tego przez dyrektora parku lub przez stowarzyszenia, które działalność swoją w zakresie turystyki na tym obszarze uzgodniły z dyrektorem parku. Wykonywanie tych przepisów przebiega z oporami.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#LeonNiedzielski">Zwolennicy gospodarki pasterskiej w rezerwatach Parku Narodowego wysuwają często sugestie, że to nie pasterstwo, lecz obecna turystyka i jej formy wpływają na niszczenie przyrody. Przyroda Tatr jest zagrożona uprawianymi w Tatrach różnymi formami turystyki, sportu narciarskiego czy alpinizmu. Do prawie wszystkich schronisk są samochodowe drogi dojazdowe, poza Doliną Pięciu Stawów, choć i tu są próby pociągnięcia drogi w głąb rezerwatu Doliną Roztoki. Schroniska albo nie mają oczyszczalni Ścieków, albo są one wadliwe. Analizy stanu wód tatrzańskich mówią dobitnie o tym.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#LeonNiedzielski">Szlaki turystyczne, choć od początku istnienia TPN jest obowiązek ich utrzymywania, ulegają coraz większej ruinie. Trudno jest nawet znaleźć sposób przebudowy i regeneracji niektórych szlaków. To co zdołano w ostatnich latach zrobić, jest daleko niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#LeonNiedzielski">Mimo że od wielu lat jest kabel elektryczny na trasie do Morskiego Oka, takie obiekty PTTK jak Roztoka i Morskie Oko nie zostały do dziś w pełni zelektryfikowane. Skutki tego ponosi środowisko przyrodnicze.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#LeonNiedzielski">Przed wielu laty istniał zwyczaj wśród alpinistów stawiania małych kopczyków z kamieni dla oznaczenia drogi. Dzisiaj uznano to za zbędne. Uczęszczane tereny rezerwatów pokryte są siecią szeroko i trwale rozdeptanych ścieżek, które niewiele się różnią od szlaków turystycznych. Nie jest obojętne, ilu turystów nocuje w schronisku, czy są w schroniskach stali mieszkańcy wraz z rodzinami, jak rozbudowana jest gastronomia, czy budynki gospodarcze służą rezerwowanym noclegom, jaki jest dojazd itp.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#LeonNiedzielski">W materiałach przygotowanych przez GKT zaprezentowany jest program rozwoju bazy turystycznej w TPN. Program ten nie jest uzgodniony z dyrekcją parku i zawiera wiele spraw kontrowersyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#LeonNiedzielski">Uwagi nasze do tęgo projektu dotyczą m.in. problemów planowania przestrzennego zagospodarowania Tatr. Władzą dla Tatrzańskiego Parku Narodowego w zakresie planowania przestrzennego jest Urząd Wojewódzki w Nowym. Sączu, a w określonych przypadkach Urząd Miasta i Gminy Tatrzańskiej. Stąd Wszelkie zarzuty pod adresem TPN, czy władz ochrony przyrody, że postąpiły one niezgodnie z prawem przy uzgadnianiu projektu planu przestrzennego są bezpodstawne. Dyrekcja parku zleciła w 1964 r. przygotowanie projektu planu zagospodarowania przestrzennego poszczególnym partnerom, co nie zmienia w niczym uprawnień i obowiązków wspomnianych organów władzy w stosunku do zatwierdzenia planu przestrzennego dla Tatr. Można odnieść wrażenie, że plan przestrzenny Parku Narodowego będzie dopiero wtedy dobry, gdy zaakceptują go wszyscy, którzy się nim interesują i których plan dotyczy. W przypadku Tatr w planie należy zawrzeć decyzje uwzględniające interes narodowy, zgodne z obowiązującymi normami prawa. Plan nie może być zestawem różnych życzeń i planów instytucji.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#LeonNiedzielski">Koncepcja budowy nowego schroniska na Hali Kondratowej jest nawrotem do dawnych i niezrealizowanych w swoim czasie przez PTTK planów. Budzi ona wiele zastrzeżeń m.in. dotyczą one zagrożenia lawinami kamiennymi w tym rejonie i trudności z wysadzeniem skał nad schroniskiem dla zapewnienia bezpieczeństwa. Potrzeba budowy nowego schroniska musi być dostatecznie udokumentowana, a także zaakceptowaną przez radę TPN, aby mogła być uwzględniona w poważnych programach.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#LeonNiedzielski">Sprawa remontu budynków gospodarczych przy schronisku Roztoka i Ornat ma już swoją historię. Już w 1974 r. chciano przebudować budynek w Roztoce na obiekt mieszkalny z dodatkowymi noclegami, a szopę na Ornacie na budynek mieszkalny i gospodarczy. Rada TPN odrzuciła tę koncepcję. W 1978 r. uzgodniono, że w Roztoce mieszkania i dyżurka GOPR zostaną przeniesione z budynku gospodarczego do schroniska, a magazyny ze schroniska do budynku gospodarczego. Mimo upływu 3-ch lat nie dotrzymano tych postanowień.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#LeonNiedzielski">Koncepcja PTTK przekształcenia obecnego schroniska przy Morskim Oku na budynek mieszkalny dla pracowników schroniska, które miałoby powstać na Włosienicy, pozostawia wiele do życzenia. W Parku Narodowym nie można sobie pozwolić na tego rodzaju rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#LeonNiedzielski">Park Narodowy powinien mieć jednego gospodarza. Park jest już w tej chwili przepełniony, a chłonność dopuszczalna dla turystyki i innych użytkowników przekroczona.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#LeonNiedzielski">Zwracam się do Wysokiej Komisji o pełną współpracę i ochronę wspólnego naszego dobra jakim jest Tatrzański Park Narodowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykRafalski">Z wypowiedzi zaproszonych gości wynika, że nasza Komisja powinna spełniać i rolę sądu najwyższego i sądu administracyjnego, i sądu arbitrażowego. Wszyscy partnerzy przedstawiają swoje stanowiska i nie starają się dążyć do ich zbliżenia. Każda strona apeluje o partnerstwo, ale sama w swoich wypowiedziach nie stara się być wyrozumiałym partnerem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrystianWaksmundzki">Stan Tatrzańskiego Parku Narodowego jest skandaliczny. Badania na tym obszarze były prowadzone od wielu lat. Publikowano ich wyniki. W ostatnich miesiącach zagrożenie spotęgowało się w sposób niesłychany.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrystianWaksmundzki">Opiniowałem pierwszą i drugą wersję planu zagospodarowania przestrzennego tego parku. Moja opinia w tej sprawie była negatywna. Plan wymaga dalszych udoskonaleń zmierzających w kierunku ochrony przyrody.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrystianWaksmundzki">Dotychczas szereg spraw ludności miejscowej nie może doczekać się rozwiązania. Postępowanie z tymi ludźmi nie mieści się w kategoriach demokratycznego ustroju. Sprawę wypasu owiec można było już dawno załatwić, gdyby tylko resort leśnictwa zechciał przydzielić na ten cel tereny zastępcze.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KrystianWaksmundzki">Jedynym gestorem powinien być Park Narodowy. Nie może być wielu właścicieli terenu.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#KrystianWaksmundzki">Zagospodarowanie turystyczne Tatr trzeba rozumieć szeroko, łącznie z całym przedpolem (4 parki). Niektórzy tak właśnie ujmowali ten problem. W roku 1973 opracowany został odpowiedni plan. Niestety, ze względów czysto personalnych do dziś nie jest on realizowany. Trzeba wrócić do wielu zawartych tam rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#KrystianWaksmundzki">W większości polskich parków narodowych prawo nie jest przestrzegane. Mamy do czynienia z licznymi przestępstwami i nadużyciami. Powodem tego stanu rzeczy jest przede wszystkim słabość władz. Dlatego też należy postulować generalne rozwiązania. Bez tego problemy parków Tatrzańskiego i Bieszczadzkiego jeszcze długo pozostaną nieuregulowane. Polski Klub Ekologiczny w listach otwartych, kierowanych m.in. do Sejmu (ostatnio marzec i wrzesień br.) postulował, aby parki jako dobro ogólnonarodowe poddać pieczy organowi ponadresortowemu. Same parki wyłączyć z gestii organów administracji państwowej. Sprawą kluczową jest nadanie odpowiedniej rangi działalności podstawowej parków narodowych. Niestety, o tym nie mówi się w przygotowanych materiałach.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#KrystianWaksmundzki">W parkach narodowych dzieje się źle, bo są one traktowane lokalnie i partykularnie. W związku z tym Polski Klub Ekologiczny postuluje, aby ich problemy wobec narastającego zagrożenia stały się przedmiotem obrad Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#KrystianWaksmundzki">Górale w przeszłości nie raz dowiedli, że potrafią dbać o ochronę przyrody (okres II wojny światowej). Można by się bez wątpienia z ich przedstawicielami dogadać, gdyby nie pewne grupy ludzi, którym zależy na skłóceniu tego środowiska z tzw. „ochraniarzami”.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#KrystianWaksmundzki">Polski Klub Ekologiczny przystąpił do opracowywania raportu o polskich parkach narodowych. Z dotychczas zebranych danych wynika, że będzie to obraz tragiczny. Jest to jeden z argumentów za tym, aby Sejm podjął ten problem. Nie możemy dopuścić, aby został zmarnowany dorobek wielu pokoleń. Nie możemy się cofać.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#KrystianWaksmundzki">O ile wiem, podobne stanowisko w sprawie parków narodowych zajmie obecnie zjazd „Solidarności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HenrykZimny">Parki narodowe zajmują 0,4% pow. kraju. Jest to wyjątkowo niski wskaźnik w stosunku do krajów sąsiednich (Czechosłowacja ma nad nami przewagę 10–15 krotną), a znacznie poniżej w stosunku do przodujących krajów w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HenrykZimny">Parki narażone są na liczne zagrożenia. Ojcowski Park Narodowy dogorywa. W Parku Świętokrzyskim ginie jodła, a Park Wielkopolski narażony jest coraz bardziej na ujemne skutki urbanizacji, a na dodatek wykryto na jego obszarze węgiel brunatny.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HenrykZimny">Byłem obecny na posiedzeniu sejmowej Komisji, w toku którego wiceminister rolnictwa przekonywał posłów, iż sprawa owiec to problem żywnościowy. Zapomniał on jednak, że w tym samym resorcie 1 mln ha nie jest wykorzystany. Tym samym włączenie do produkcji kilkuset ha łąk w parku narodowym nie może rozwiązać problemu żywności w kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HenrykZimny">Uznaję potrzebę rozwoju turystyki, ale poza obszarem parków pozostaje 99,6% powierzchni kraju. Na tym obszarze powinno się wcielać w życie liczne programy turystyczne.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#HenrykZimny">Sprawą bezsporną jest to, że tam gdzie jest wielu gospodarzy nie ma porządku. Jeżeli w parku narodowym gospodarzyć będzie park narodowy, to będziemy wiedzieli kogo rozliczać i pod czyim adresem kierować postulaty.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#HenrykZimny">Główna funkcja parku narodowego, to szeroko pojmowane zagadnienie dydaktyki, a także kształtowanie świadomości ekologicznej wśród młodzieży i społeczeństwa. Jest ono wyjątkowo niskie.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#HenrykZimny">Sejm i Komisja Zdrowia powinny wziąć pod uwagę sprawy racjonalnego gospodarowania na obszarach parku. Jest to poważne dobro, którego nie możemy rezygnować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefaMatyńkowska">Zasadnicza funkcja parku narodowego to ochrona przyrody i co do tego wszyscy się zgadzamy. Czas najwyższy, aby zmienić stereotypy rozumowania, jeśli chodzi o wypoczynek, turystykę i rekreację. Konieczne jest znowelizowanie ustaw dotyczących ochrony gór.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JózefaMatyńkowska">Operacja Bieszczady organizowana przez Związek Harcerstwa Polskiego została uznana za bardzo pożyteczną. Pozwoliła ona, poza niewątpliwymi korzyściami dla Bieszczad w zakresie uporządkowania i zagospodarowania tych terenów, kształcić w śród harcerzy tak ważną cechę, jaką jest radzenie sobie w trudnych sytuacjach. Dobrze, że Kwatera Główna ma zamiar dalej prowadzić taką akcję w Bieszczadach.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JózefaMatyńkowska">Słusznie w dyskusji wskazywano na zły stan szlaków turystycznych i konieczność jak najszybszego ich uporządkowania.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JózefaMatyńkowska">Powinniśmy wyznaczyć sobie termin kiedy wrócimy do dzisiejszego tematu posiedzenia w celu skontrolowania realizacji wyznaczonych zadań.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JózefaMatyńkowska">Wielu miejscowościom w Bieszczadach trzeba przywrócić stare nazwy nie wiadomo dlaczego zmienione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WacławAuleytner">Komisja wielokrotnie omawiała problemy zagospodarowania Parku Tatrzańskiego i Bieszczad i właściwie nic się nie zmieniło. Trzeba wreszcie znaleźć rozsądne rozwiązanie takie, które by w pełni zabezpieczało interesy społeczne i problemy związane z ochroną przyrody. Proponuję skierowanie do wicepremiera R. Malinowskiego dezyderatu w sprawie powołania specjalnej komisji, czy komitetu, którego zadaniem będzie kompleksowe uregulowanie spraw polskich parków narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StefanBołoczko">Od kilku lat dyskutujemy nad problemami zagospodarowania Tatr i Bieszczad, wszyscy partnerzy uznają, że ochrona przyrody jest pierwszoplanowym zadaniem, ale każdy z nich uzasadnia również swoje racje, które nie zawsze temu służą. Popieram wniosek posła W. Auleytnera.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StefanBołoczko">Rozwiązania kompleksowe, jak widać z przebiegu dyskusji, nie są możliwe. Trzeba czasem podjąć nawet niepopularne decyzje administracyjne. Przypomnijmy sobie jak wiele kontrowersji wywołała kiedyś decyzja o zakazie wjeżdżania samochodów do lasu. Po pewnym czasie jednak przyzwyczailiśmy się do tego. Trzeba zatem wyważyć rozsądne proporcje i podjąć jak najszybciej niezbędne decyzje.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StefanBołoczko">Ochrona parku narodowego, to nie tylko ochrona jego rzeczywistego terenu, ale również otuliny parku. Wiemy jak szkodliwa dla parku jest obecność w pobliżu zakładów przemysłowych, czy też prowadzenie hodowli, zanieczyszczającej wody górskie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StefanBołoczko">Wojewoda nowosądecki Antoni Rączka: Tatrzański Park Narodowy stanowi największy obszar unikalnych walorów przyrody.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StefanBołoczko">Turystyka dla województwa nowosądeckiego jest bardzo ważną gałęzią gospodarki. Mimo to przy podejmowaniu decyzji o zagospodarowaniu Tatr w pierwszym rzędzie mamy na uwadze ochronę przyrody. Nie twórzmy mitów, że tylko w Tatrach można uprawiać turystykę wysokogórską. W tym rejonie istnieją również inne piękne masywy gór. Poza tym trzeba mieć na uwadze, że w najbliższym czasie nie będzie nas stać na jakieś poważniejsze inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#StefanBołoczko">Zgadzam się, że istnieją duże rozbieżności co do funkcji parku, ale musimy uznać, że nie ma innego gestora nad parkiem jak dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego. Nie możemy stosować nadal polityki woluntarystycznej; szukać siły przebicia dla zrealizowania planów poszczególnych partnerów.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#StefanBołoczko">Nie róbmy problemu z wypasu owiec w Tatrach. Chłonność Tatr w tym zakresie nie jest wielka, zakaz wypasania owiec nie wpłynie na zmniejszenie stanu pogłowia owiec w ogóle. W Tatrach są rejony, gdzie owce nigdy nie będą mogły się paść.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#StefanBołoczko">PTTK powinno prowadzić mniej dyskusji nad organizacją ruchu turystycznego w przyszłości, a wykazać więcej troski o porządkowanie istniejącej już bazy i szlaków turystycznych. Ktokolwiek myśli, że w rejonie Morskiego Oka można utrzymać ruch turystyczny na obecnym poziomie ten myli się. Trzeba odciążyć ten obiekt i schronisko przenieść do Włosiennicy. Po to bowiem przy budowaniu obiektu w Włosiennicy wznoszono tak potężne fundamenty, ażeby w przyszłości można było postawić tu większe schronisko. Konieczne jest ograniczenie na tym terenie ruchu kołowego i samochodowego.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#StefanBołoczko">Toczy się dyskusja, i to bardzo burzliwa, na temat granic Parku Tatrzańskiego. Na obecnym etapie słuszniejsze jest bronienie tego, co park już posiada, zamiast walki o rozszerzenie granic parku.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#StefanBołoczko">Tatrzański Park Narodowy musi mieć tylko jednego gestora, trzeba jak najszybciej zatwierdzić plan zagospodarowania parku, dokonać modernizacji schronisk, urządzeń energetycznych i uporządkować szlaki turystyczne. Zakończyć wreszcie prace nad koncepcją przemieszczenia bazy noclegowej i żywieniowej że schroniska Marskiego Oka do Włosiennicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanIdes">Walory przyrodnicze i gospodarcze Bieszczad spowodowały szczególne zainteresowanie władz terenowych tym regionem. W 1973 r., podjęta była uchwała Rady Ministrów o aktywizacji terenu bieszczadzkiego. Uchwała ta przewidywała poważną intensyfikację produkcji rolnej oraz zagospodarowanie zasobów leśnych i turystyczne tego regionu. W tej właśnie uchwale przewidywana była również budowa drogi karpackiej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanIdes">Władze województwa krośnieńskiego określiły według tego programu Funkcje Bieszczad Instytutowi Turystyki zlecono opracowanie programu zagospodarowania turystycznego oraz określenia pojemności Bieszczad.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JanIdes">Nie wiem czy decyzje o rozbudowie kombinatów drzewnych w Ustianowej i Rzepedzi były słuszne, ale kombinaty te powstały i muszą pracować.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JanIdes">Dzisiejszy plan zagospodarowania Bieszczad obejmuje wszystkie ich funkcje i stara się nie przyznawać nadrzędności żadnej z nich. Do końca bieżącego roku mamy zamiar opracować dalsze plany zagospodarowania gminy i osiedli w Bieszczadach.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JanIdes">W moim przekonaniu nie ma sporu o Bieszczady. Wszystkie funkcje są ważne, zarówno funkcje przemysłowe, turystyczne, jak i konieczność chronienia przyrody. Władze wojewódzkie starają się możliwie najlepiej godzić te wszystkie cele.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JanIdes">Operację „Bieszczady” oceniamy pozytywnie. Znamy poglądy negatywne na ten temat, ale znamy także i źródła. Uważamy, że operacja ta powinna ulegać modyfikacjom i tak też się dzieje. Pierwsze efekty tego stanu rzeczy zbieraliśmy już w roku bież. Generalnie stoimy na stanowisku, że Bieszczady są potrzebne harcerzom, a harcerze Bieszczadom.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#JanIdes">Faktem jest, że przewidywano budowę stałych stanic dla harcerzy. Zatwierdzono plany 10 tego typu obiektów. W dalszym ciągu one obowiązują. Jednakże z wydanych decyzji realizowana jest tylko jedna. Należy się więc zastanowić nad pozostałymi.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#JanIdes">Jesteśmy także pozytywnie nastawieni do obecności studentów w Bieszczadach. SZSP przedłożył dokument zawierający koncepcję pobytu studentów w Bieszczadach. Zaopiniowaliśmy go pozytywnie. Nie możemy deklarować jednak mocy przerobowych.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#JanIdes">Chcemy, aby Bieszczady służyły wszystkim, aby w całym tego słowa znaczeniu były dobrem ogólnonarodowym. I tak też będziemy formułować plany zagospodarowania tego regionu po 1982 r. Opowiadamy się za powrotem do pewnych rozwiązań uchwały nr 35 Rady Ministrów. Niektóre z zawartych tam postanowień zostały zrealizowane, niektóre nie. Doprowadziło to w konsekwencji do powstania pewnych dysproporcji.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#JanIdes">W Bieszczadach żyje ok. 70 tys. ludzi. Uważamy, że należy zapewnić im godziwe warunki bytowania przynajmniej na średnim poziomie. Należy więc budować drogi i obiekty socjalne, zwracając jednak uwagę, aby nie naruszyć charakteru tego regionu.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#JanIdes">Gdyby problem Bieszczad stanął na porządku dziennym posiedzenia innej Komisji sejmowej, którą zajęła by się problemem odpowiedniego wykorzystania użytków zielonych w Bieszczadach, czy też pozyskaniem drewna na tym terenie - z pewnością sformułowane byłyby inne uwagi i wnioski, rozbieżne ze stanowiskiem reprezentowanym na dzisiejszym posiedzeniu. Dlatego też będziemy działać w ten sposób, aby plan zagospodarowania Bieszczad nie spowodował ujemnych skutków w żadnej z dziedzin.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#JanIdes">Proszę o poparcie naszych starań o powiększenie powierzchni Rynku Bieszczadzkiego. Czuję się zwolniony z argumentacji tego wniosku wobec głosu moich przedmówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewSkoczylas">Ponieważ przewodniczący Komisji stwierdził, że zdania w toku dzisiejszej dyskusji są całkowicie rozbieżne, porozumiałem się z centralą związku i chciałbym przedstawić następujące stanowisko wobec zaistniałej sytuacji zobowiążemy się, że w ciągu trzech lat zredukujemy liczbę członków naszego związku z 5.600 do 3.000. W tym aktywnych taterników z 1.500 do 600–800. Zmniejszymy liczbę szkolonych taterników z 260 do 100 rocznie. Ograniczymy liczbę miejsc na szałasiska. Ograniczymy liczbę miejsc w Centralnym Ośrodku Sportu z 43 do 30. Ograniczymy liczbę wejść do jaskiń tatrzańskich o 30%. Zgadzamy się także zamknąć całkowicie obszar Tatr Zachodnich. Opowiadamy się za zamknięciem licznych odcinków dróg na obszarze Tatr m.in. w rejonie Łysej Polany i Morskiego Oka. Opowiadamy się też za ograniczeniem gastronomii na terenie Tatr do podawania 1 dania barowego i herbaty. Oceniamy, że posunięcia powyższe spowodują ograniczenie ruchu w Tatrach o ok. 70–80%. Jednocześnie chcielibyśmy uzyskać zgodę dyrekcji parku na założenie obozu dla 20 taterników w Dolinie 5 Stawów, a także na organizowanie obozów od 1 lipca do końca września (dotychczasowy termin 15 czerwiec-15 wrzesień).</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewSkoczylas">Raz jeszcze należy powrócić do sprawy schroniska w rejonie Morskiego Oka. Opowiadamy się z całą mocą za utrzymaniem tam obiektu. Jeżeli inne argumenty nie skutkują, to musimy uświadomić sobie, że przynajmniej szalet w tym rejonie jest konieczny.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewSkoczylas">Z wypowiedzi wojewody nowosądeckiego wynika, że sprawa zagospodarowania TPN zostanie wniesiona pod obrady WRN. Mam przed sobą pismo wiceministra administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska, w którym stwierdza on, że do 30 października br. możemy przesyłać w tej sprawie swe uwagi. Mam także potwierdzenie tego dokumentu przez wicepremiera R. Malinowskiego. Tak więc sprawa jest nadal otwarta. W czasie trwania naszych obozów niejednokrotnie mamy do czynienia z kozicami, łaniami a nawet niedźwiedziami. Nie płoszymy zwierzyny, więc argument o negatywnym wpływie taterników na zwierzynę jest bezzasadny. Z całą mocą stwierdzam, że nadzorowanie taterników przez służbę parku jest pomysłem wręcz poronionym. Nie przypominam sobie, aby choć raz zainteresowała się ona, czy wspinający się posiada odpowiednie uprawnienia. Pracujący w tej służbie ludzie są skorumpowani. Handlarze płacą im myto. Jedyną siłą w tym rejonie jest WOP.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZbigniewSkoczylas">Wiceprezes PTTK Janusz Rygielski: Działalność gospodarcza towarzystwa przeszła ostatnio przeobrażenia. Do niedawna działalność ta nie podlegała kontroli społecznej władz organizacji. Obowiązywały ustalenia NPSG. W tych warunkach m.in. ze schronisk starano się wyciągnąć co się tylko da, nie przeznaczając funduszy na ich odpowiednie utrzymanie. Teraz sytuacja zmieniła się. Rozwiązano zrzeszenie i są inne władze w PTTK. Przygotowujemy się do przeprowadzenia reformy gospodarczej. Administracja zostanie zlikwidowana, a zarządzanie bazą będzie bezpośrednie. Mamy fundusze na gospodarkę wodno-ściekową, ale cenniki w tej dziedzinie są od dawna zdezaktualizowane. Stąd bardzo trudno o znalezienie wykonawców. Przepisy te należy zmienić.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ZbigniewSkoczylas">Z całą mocą opowiadamy się za utrzymaniem w naszej gestii sieci schronisk. W przeszłości prowadzono badania naukowe wśród tych, którzy korzystają z wyciągu na Kasprowy, wysokogórskich przełęczy, rejonu Morskiego Oka oraz schronisk. Wyniki tego sondażu były jednoznaczne. W wysokogórskich schroniskach gromadzi się najbardziej wartościowy element. Są to ludzie, którym sprawy gór są szczególnie bliskie.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#ZbigniewSkoczylas">Podzielamy zdanie w sprawie konieczności ograniczenia działalności gastronomicznej w schroniskach. Ludzie bowiem obecnie często chodzą w góry na obiad. Gdy zabraknie możliwości, zmniejszy się ilość osób przebywających w górach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#HelenaJagiełowiczGawle">W dzisiejszej sytuacji rynkowej bardzo trudno byłoby turyście zdobyć jakiekolwiek zaopatrzenie w przypadku rezygnacji schroniska serwowania posiłków. Być może w przyszłości sytuacja zmieni się i doczekamy lepszego zaopatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RomanFilipowicz">W toku obrad wspomniano, że parki narodowe zajmują jedynie 0,4% powierzchni kraju. Tak więc problem z tego punktu widzenia jest marginalny. W okresie powojennym polscy naukowcy wespół z leśnikami powołali kilkanaście parków narodowych. Po 20–25 latach sytuacja zmieniła się. Dziś forsowane są opinie o potrzebie ograniczeń. Wysuwane są wobec pracowników parków zarzuty skorumpowania i nieudolności. Służby te dały by sobie radę, gdyby nie olbrzymie trudności, które się przed nimi piętrzą. Gdyby działały one w bardziej sprzyjających warunkach rezultaty beż wątpienia byłyby lepsze.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#RomanFilipowicz">Od 1954 r., czyli od chwili powołania Tatrzańskiego Parku Narodowego rozpoczęły się dyskusje na temat planów zagospodarowania przestrzennego tego rejonu. W latach 70-tych zaczęły się one konkretyzować w postaci specjalnego dokumentu. W jego przygotowaniach brali udział wysokiej klasy specjaliści. Niestety na sesji WRN został on odrzucony ze względu na niewytyczenie północnej granicy parku. Osobiście wraz z ministrem L. Ochockim zostałem wyznaczony do rokowań z góralami. Spotkania te były bardzo trudne. Górale pamiętają o terenach, które do nich należały przed laty i twierdzą, że pod presją zrzekli się praw do nich. Oczywiście nie ma mowy o dalszym wywłaszczaniu. Chodzi jednak o to, aby przynajmniej utrzymać obecny stan posiadania. Dopuszczamy jedynie minimalne korekty.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#RomanFilipowicz">Sprawa owiec jest nam dobrze znana. Resort przygotowywał projekt rozporządzenia Rady Ministrów, które upoważniało kierownictwo parku do puszczenia owiec. Obecnie na terenie parku przebywa 1000 sztuk tych zwierząt. Nie ma mowy o wypasach na halach. Tegoroczne posunięcia górali były nielegalne. Naukowcy obserwują wypasy, jeśli będą one negatywnie wpływały na roślinność, będą przynosiły szkody, bez wątpienia pozwolenie na wypad owiec zostanie cofnięte.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#RomanFilipowicz">W Tatrzańskim Parku Narodowym nie pozyskuje się drewna. Dopuszcza się najwyżej usuwanie zeschłych drzew. Nie do pomyślenia jest prowadzenie na tym terenie normalnej gospodarki leśnej.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#RomanFilipowicz">Na podstawie podpisanej umowy społecznej w br. ograniczyliśmy pozyskiwanie drewna w kraju. Wycinamy nawet mniej, niż można byłoby, aby nadrobić to, co straciliśmy w postaci nadmiernych cięć w przeszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefaMatyńkowska">Ostatnio zapadły decyzje o przejęciu obiektu Muczne na ośrodek szkolenia zawodowego podległy Ministerstwu Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Trudno znaleźć uzasadnienie dla takiej decyzji. Rewindykacje społeczne nie mogą polegać na przechodzeniu obiektów z jednego urzędu do drugiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StefanDziedzic">Przedstawiciel resortu leśnictwa i przemysłu drzewnego stwierdził, że jedyną przyczyną trudności z zatwierdzeniem planu zagospodarowania przestrzennego Tatr są rozbieżności dotyczące określenia północnej granicy parku. Czy wobec tego należy rozumieć, że w nowej wersji planu nie zostaną uwzględnione wnioski Polskiego Związku Alpinizmu i Polskiego Związku Narciarskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#StefanDziedzic">Wiceminister leśnictwa i przemysłu drzewnego Roman Filipowicz: Ośrodek Buczny przeznaczony był na hotel robotniczy. Nie ma obecnie innych możliwości, aniżeli przeznaczenie go na ośrodek szkoleniowy podlegający Okręgowemu Zarządowi Lasów Państwowych w Krośnie.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#StefanDziedzic">Przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego jest niezwykle trudnym problemem. Wskazuje na to chociażby niezwykle długi czas pracy nad planem. W opinii resortu niebezpieczne byłoby dalsze przedłużanie tych prac, bo mogłoby to spowodować poczucie tymczasowości wśród miejscowej ludności i odnowienie sporów, które zdawały się już być rozstrzygnięte. Ministerstwo zostało upoważnione jedynie do rozstrzygnięcia problemu granicy północnej parku i nie ma wpływu na aktualizację przygotowanego już planu w innych jego aspektach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofMiller">Zagospodarowanie turystyczne jest jednym z elementów zagospodarowania przestrzennego. Planowanie przestrzenne jest zadaniem niezwykle trudnym i skomplikowanym. Powinno ono łączyć rozbieżne tendencje i interesy, podporządkowywać racje partykularne celom ogólnospołecznym. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wszystkie plany zagospodarowania przestrzennego powinny być zatwierdzone na szczeblu gminy. Stwarza to niebezpieczeństwo dominacji interesów partykularnych nad ogólnospołecznymi.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofMiller">Plan zagospodarowania przestrzennego jest warunkiem niezbędnym dla działania władz terenowych, lecz niewystarczającym. Konieczne są również środki i konkretne działania zmierzające do realizacji przewidzianych w nim założeń.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KrzysztofMiller">Przygotowany przez możliwie najlepszy zespół specjalistów projekt zagospodarowania przestrzennego Tatrzańskiego Parku Narodowego powinien być jak najszybciej zatwierdzony. Kierownictwo resortu zdaje sobie jednak sprawę z tego, iż plan musi być poprawiony i zaktualizowany oraz ponownie skonsultowany z miejscowym społeczeństwem i organizacjami społecznymi. W tej sytuacji nie jest możliwe podanie dokładnego terminu zakończenia tych wszystkich prac i zatwierdzenia planu, W porozumieniu podpisanym w Ustrzykach zobowiązano się do przyjęcia planów zagospodarowania przestrzennego gmin na terenie województwa krośnieńskiego do roku 1982. Stwarza to poważne niebezpieczeństwo przyjęcia planów nieprzemyślanych, nieuwzględniających wszystkich złożonych racji partykularnych i społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LucjanNiemczewski">Komitet znajduje się w dość specyficznej sytuacji, gdyż jako urząd odpowiada za realizację prawa obywateli do wypoczynku, a jednocześnie rozumie i podziela racje związane z ochroną przyrody, zwłaszcza w parkach narodowych. Status prawny parków narodowych jest w zasadzie dość jasny i dopóki Sejm nie zmieni ustawy z 1949 r. o ochronie przyrody, nie można będzie podjąć dyskusji o jakichś zasadniczych zmianach związanych z dostępem do parków i realizowaną w nich gospodarką. Parki narodowe muszą być częściowo dostępne dla ludności, gdyż w przeciwnym razie nie mogłyby one pełnić swoich równie doniosłych, jak przyrodnicze i naukowe, funkcji społecznych. Organizacją turystyki na tych terenach muszą się jednak zająć wysoko wyspecjalizowane organizacje społeczne.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#LucjanNiemczewski">Nieporozumieniem jest stwierdzenie przedstawicieli PTTK, iż schroniska nie dysponowały środkami na oczyszczanie ścieków. Środki te przyznawane są w formie dotacji bez żadnych obciążeń. Resort wręcz domagał się ich wykorzystania.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#LucjanNiemczewski">Główny Komitet Turystyki wypowiadał się od dawna za ograniczeniem i uporządkowaniem ruchu turystycznego w rejonie Morskiego Oka. Pewną trudność stwarzało tu uczęszczane przejście graniczne na Łysej Polanie w połowie drogi do Morskiego Oka. Obecnie ruch turystyczny na Łysej Polanie uległ znacznemu ograniczeniu. Możliwe będzie zamknięcie przejścia granicznego i wykorzystanie go na parking dla samochodów zmierzających w stronę Morskiego Oka.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#LucjanNiemczewski">Przytaczane w dniu dzisiejszym rozmiary planowanego rozwoju turystyki w rejonie Bieszczad pochodzą z roku 1973. Z planów tych trzeba się jak najszybciej wycofać. Jeżeli Bieszczady mają być parkiem narodowym, to nie ma co myśleć o wprowadzani na ten teren masowej turystyki. Oznaczałoby to, że nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków z kłopotów i trudności, jakich przysparza na co dzień Tatrzański Park Narodowy. Baza turystyczna w Bieszczadach powinna się opierać przede wszystkim na sieci bacówek, schronisk studenckich, stanic harcerskich.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#LucjanNiemczewski">Podkomisja wizytująca region Tatr i Bieszczad nie przedstawiła własnej oceny stanu zagospodarowania tych regionów. Nie miała też na celu rozstrzygania sporów powstających na tym tle pomiędzy różnymi organizacjami i miejscową ludnością. Komisja zobowiązana jest do zajęcia takiego stanowiska, które godziłoby różnorodne racje społeczne, przede wszystkim zaś zapewniłoby zachowanie przyrody, a jednocześnie umożliwiłoby dostęp obywatelom do szczególnie pięknych i ciekawych turystycznie regionów Tatr i Bieszczad. Komisja podejmie zgłoszony dzisiaj wniosek o kompleksowe uregulowanie sprawy parków narodowych.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#LucjanNiemczewski">Komisja wystąpi z wnioskiem o szybkie zatwierdzenie planu zagospodarowania przestrzennego Tatr oraz udzieli poparcia dla jak najszybszego przygotowania planu zagospodarowania Bieszczad. Szczególnie cenne wydają się przedstawione dzisiaj inicjatywy studentów warszawskich i Związku Harcerstwa Polskiego. Trzeba pomyśleć o wyeliminowaniu trudności, z jakimi spotykają się studenci przy realizacji programu budowy schronisk studenckich.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#LucjanNiemczewski">Po zakończeniu obrad przedstawiciel Krajowej Komisji Turystyki NSZZ „Solidarność” Marek Kraszewski zwrócił się do Komisji o pomoc w przyspieszeniu załatwienia zatwierdzenia protokołu dodatkowego dotyczącego poprawy sytuacji materialnej pracowników turystyki i rozwiązania najbardziej palących spraw. Ponieważ odłożono na okres późniejszy opracowanie układów zbiorowych, wszystkie związki zawodowe opracowały projekt protokołu dodatkowego, który został uzgodniony z Głównym Komitetem Turystyki. Protokół dodatkowy skierowano do resortu pracy, płac i spraw socjalnych 25 czerwca 1981 r. 15 września br. skierowano sprawę do wicepremiera J. Obodowskiego. W dniu wczorajszym przeprowadzono rozmowy w Ministerstwie Pracy, Płac i Spraw Socjalnych i obiecano, że do dnia 11 października zapadną ostateczne rozstrzygnięcia. O przebiegu rozmów poinformował Komisję wiceprzewodniczący GKT Edgar Kaczmarek. Komis ja upoważniła go, ażeby w czasie rozmów z wicepremierem J. Obodowskim poinformować go, że Komisja zapoznała się z tą sprawą i prosi o rychłe jej rozwiązanie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>