text_structure.xml 30.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanKamiński">Dnia 13 grudnia 1983 r. Komisja Pracy i Spraw Socjalnych, obradująca pod przewodnictwem posła Ireny Sroczyńskiej (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanKamiński">- projekt budżetu w częściach dotyczących Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych oraz Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanKamiński">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z wiceministrem Józefem Burym, ZUS z prezesem Ireneuszem Sekułą, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanKamiński">Uwagi do projektu budżetu na rok 1984 w części dotyczącej Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych oraz Państwowej Inspekcji Pracy przedstawił poseł Zbigniew Zieliński (bezp. PZKS): Informacje o zamierzonej działalności resortu oraz Państwowej Inspekcji Pracy łącznie z projektami budżetu stwarzają podstawę do rzeczowej oceny wydatków objętych budżetem. Podporządkowanie zadań Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych realizacji głównych celów polityki gospodarczej i społecznej świadczy o właściwym zrozumieniu przez resort jego funkcji. Lata minione od wprowadzenia reformy gospodarczej wskazują bowiem, jak bardzo potrzebna jest ścisła korelacja instrumentów tejże reformy. Płace, ceny, podatki tworzą układ który ostatecznie przesądza o skuteczności motywacji pracy w szerokim znaczeniu tego pojęcia.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanKamiński">O potrzebie przebudowy stosowanych w kraju systemów wynagrodzeń mówimy na tej komisji prawie od początku kadencji. Wskazywaliśmy wielokrotnie na złe rezultaty dysproporcji wysokości wynagrodzeń nie mających uzasadnienia ani w kwalifikacjach zawodowych, ani też rozmiarach wniesionej pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanKamiński">Przemieszczenia w zatrudnieniu stały się tak powszechne, że można dzisiaj mówić o poważnych stratach społecznych, które w dużej mierze są już nieodwracalne. W przedłożonym planie resort uznaje za naczelne zadanie w 1984 r. rozpoczęcie procesu porządkowania i przebudowy struktury wynagrodzeń oraz systemów motywacyjnych służących ściślejszemu powiązaniu wynagrodzeń z wkładem i wynikami pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanKamiński">Nie wnoszę w zasadzie zastrzeżeń do projektowanych zamierzeń resortu w dziedzinie porządkowania i alokacji zatrudnienia. Nie można jednak nie wyrazić obaw dotyczących skutków tych działań dla reformy gospodarczej. Szerokie upowszechnienie administracyjnego rozstrzygania o alokacji zatrudnienia byłoby sprzeczne z duchem reformy. Obligatoryjne pośrednictwo pracy w oparciu o decyzje urzędu zatrudnienia może stać się instrumentem szkodzącym racjonalizacji zatrudnienia w jednostkach gospodarczych, które do swych kalkulacji zaczynają wprowadzać przesłanki nie mające nic wspólnego z rachunkiem ekonomicznym.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JanKamiński">Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych stoi na straży egzekucji zasad, które zostaną ostatecznie przyjęte w Państwowym Funduszu Aktywizacji Zawodowej. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że od sposobu stosowania tych zasad - co pozostaje w gestii resortu - wiele zależy.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JanKamiński">Resort słabiej niż w minionych latach akcentuje sprawy związane z tzw. „opiekuńczą funkcją państwa”. W nadesłanych informacjach wspomina się wprawdzie o bieżącym analizowaniu sytuacji bytowej poszczególnych grup ludności, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji płacobiorców oraz osób utrzymujących się ze świadczeń socjalnych, ale brak jest określenia celów tych analiz. Jest to w jakiejś mierze zrozumiałe. Wynika z oceny sytuacji gospodarczej, która wymaga silnej stymulacji pracy instrumentami motywacyjnymi. Nie możemy jednak tracić z pola widzenia sytuacji rodzin wielodzietnych o niskich dochodach z pracy oraz znacznego odsetka społeczeństwa utrzymującego się z rent i emerytur. Temat ten nie jest nowy na naszej komisji, stale go podejmujemy, a ostatnio nasze poglądy zostały ujęte w formie dezyderatu skierowanego do prezesa Rady Ministrów. Powinniśmy wrócić do sprawy rewaloryzacji wszystkich świadczeń socjalnych, gdyż poprzednie rozwiązania ustawowe, w związku z postępującą inflacją, stawiają znaczną część osób utrzymujących się z rent i emerytur na krawędzi ubóstwa.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JanKamiński">Dobrze się stało, że pomimo nakierowania swoich prac na stymulowanie wyższej efektywności pracy i pełniejszego wykorzystania zasobów pracy resort nie pomija, a wręcz akcentuje swoją wolę oddziaływania na warunki pracy w całej gospodarce i zabezpieczenie normatywnych wymogów ochrony pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#JanKamiński">Na uwagę zasługują zadania resortu dotyczące regulacji i interpretacji przepisów w dziedzinie prawa pracy obejmujące m.in. branżowe układy zbiorowe, a także regulaminy pracy obowiązujące w poszczególnych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#JanKamiński">Kierunki działań nakreślone przez Państwową Inspekcję Pracy zgodne są z wymogami ustawowymi. Trudno jest dzisiaj ocenić efektywność kontroli przeprowadzanych przez PIP w bieżącym roku. Jest to właściwie pierwszy rok pełnej działalności Państwowej Inspekcji Pracy po okresie reorganizowania jej według przyjętych zasad ustawowych. Rezultaty pracy tej instytucji warunkowane są kompetencjami fachowymi zatrudnionych w aparacie PIP służb, rzetelną postawą inspektorów PIP oraz ścisłym współdziałaniem ze społeczną inspekcją pracy i związkami zawodowymi. Z poselskich obserwacji wynika, że w terenie zdarzają się przypadki sformalizowanego procedowania i powierzchownego traktowania spraw podlegających ocenie.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#JanKamiński">Budżet Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych podobnie jak cały budżet państwa wykazuje poważny wzrost wydatków w tym zwłaszcza na prace. Nie może to budzić entuzjazmu, tym bardziej że zakładaliśmy, iż wyższe płace mają być związane ze wzrostem efektywności pracy. Wzrost płac miał więc być osiągnięty kosztem zmniejszenia zatrudnienia. Zasada ta powinna być traktowana jako zalecenia kierunkowe i nie prowadzi do zakwestionowania projektowanego budżetu resortu. Budżet Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych na rok 1984 zakłada dochody w kwocie 345 mld zł i wydatki w kwocie 290 mld zł. Budżet Państwowej Inspekcji Pracy zakłada dochody i wydatki na poziomie 24 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#JanKamiński">Proponuję przyjęcie obu projektów budżetu.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewZieliński">Na tle przedstawionego nam projektu budżetu oraz głównych kierunków działań resortu w 1984 r. na uwagę zasługują przede wszystkim dwa problemy. Po pierwsze efektywność zamierzeń resortu w sferze tworzenia bardziej motywacyjnych warunków dla wysiłku produkcyjnego w całej gospodarce. Po drugie zapewnienie godziwych warunków życia tym, którzy zależni są nie od wyników swojej pracy, lecz od świadczeń socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#IrenaSroczyńska">Komisja nasza uchwaliła opinię a następnie dezyderat w sprawie połączenia obu rat podwyżek rent i emerytur ze względu na postępującą inflację. Odpowiedź jaka nadeszła w tej sprawie jest zbyt ogólnikowa i niczego nie wyjaśnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszHaładaj">Jak się kształtuje zatrudnienie Polaków w NRD i w Czechosłowacji?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszHaładaj">W materiałach przedstawionych przez resort zapowiedziano na rok 1984 kontrolę. Czemu ona ma służyć i co właściwie się będzie kontrolować?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszHaładaj">W 1983 r. płace w całej gospodarce wzrosły bardziej aniżeli przewidywał plan. Spowodowało to wzrost wpłat z tytułu składek ZUS-owskich. Jaka to jest nadwyżka?</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszHaładaj">Przedsiębiorstwa zgromadziły środki w postaci funduszów celowych na rachunkach bankowych. Środki te oprocentowane są w wysokości 3%. Przy aktualnym tempie inflacji środki te po prostu ulegają dewaluacji. Jaki jest stosunek resortu wobec tego zagadnienia?</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#TadeuszHaładaj">Dobrze byłoby gdybyśmy na dzisiejszym posiedzeniu oddzielnie rozpatrzyli sprawę odpowiedzi resortu na dezyderat w sprawie przyspieszenia trzeciej raty rewaloryzacji rent i emerytur. Odpowiedź ta jest zbyt ogólnikowa i nie zawiera żadnych konkretnych informacji. W przedstawionych materiałach podaje się różne stawki wzrostu przeciętnej emerytury i renty w 1984 r. W jednym miejscu wzrost ten określa się na sumę 576 zł, w innym na 351 zł. O ile w końcu wzrośnie przeciętna emerytura i renta w roku 1984?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JaninaŁęgowska">Od dwóch lat prowadzimy starania o przydział środków dla ZUS na poprawę warunków lokalowych i modernizację pozostających w jego gestii urządzeń. W projekcie budżetu na 1984 r. przewiduje się wzrost wydatków na inwestycje i kapitalne remonty w resorcie o 28%. Czy suma ta jednak wystarczy na modernizację w ZUS-ie? Musimy sobie zdać sprawę z tego, że ZUS będzie zobligowany do bieżącej waloryzacji wypłacanych świadczeń. Trudno sobie wyobrazić, aby w obecnych warunkach mógł podołać temu zadaniu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JaninaŁęgowska">W materiałach dostarczonych przez resort sygnalizuje się zatrudnienie cudzoziemców, w tym również Wietnamczyków. Zainteresowany jest tym zwłaszcza przemysł stoczniowy. Kiedy Wietnamczycy rozpoczną pracę, w jaki sposób będzie się ich szkolić i gdzie będą mieszkać? Celowe byłoby sprawdzenie jak Wietnamczycy pracują i jak się zaklimatyzują w naszym kraju? Mieliśmy to sprawdzić w Czechosłowacji.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JaninaŁęgowska">Odpowiedź na dezyderat w spranie przyspieszenia trzeciej raty rewaloryzacji rent i emerytur wiąże się ściśle z budżetem. W budżecie przewidziano tylko drugą ratę rewaloryzacji. W tej sytuacji należałoby odpowiedź odesłać ministrowi z prośbą o konkretne informacje. Wiadomo przecież, że rząd pozytywnie odniósł się do naszej propozycji i że rozpoczęto już starania o przyspieszenie trzeciej raty.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JaninaŁęgowska">Aktualna sytuacja na rynku pracy jest wręcz dramatyczna. We wszystkich prawie zakładach podstawowym problemem, przed zaopatrzeniem surowcowym, staje się zatrudnienie. Jednocześnie wiadomo, że ze względu na reformę gospodarczą nie możemy administracyjnie kierować tymi sprawami. W ustawach lipcowych jest jednak pewna furtka umożliwiająca uzasadnioną i racjonalną interwencję. Konieczna jest poza tym konsekwentna realizacja ustawy o osobach uchylających się od pracy. Nie może mieć jednak ona charakteru doraźnych akcji, jak się to odbywa dotychczas.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JaninaŁęgowska">Struktura zatrudnienia w naszym kraju nadal jest nieprawidłowa. Występują przerosty zatrudnienia w administracji, tak na szczeblu administracji państwowej, jak i w przedsiębiorstwach. Zakłady muszą być zmuszone środkami ekonomicznymi, a w miarę konieczności administracyjnymi do efektywniejszego wykorzystywania zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#OlgaRewińska">Sądzę, że należy zaaprobować projekt budżetu Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych oraz Państwowej Inspekcji Pracy. Mam natomiast obowiązek poruszenia sprawy świadczeń społecznych. Być może minister udzieli nam odpowiedzi na nasz dezyderat. W komunikacie PAP z posiedzenia Prezydium Rządu mówi się o przyspieszeniu trzeciego etapu rewaloryzacji rent i emerytur. My mówiliśmy o tym wielokrotnie. 13 października bieżącego roku uchwaliliśmy nasz dezyderat skierowany do premiera. Rozumiem, że odpowiadając nań minister działał z upoważnienia rządu. Jeżeli zaś w stosunku rządu do tej sprawy zaszła zmiana, to może teraz uzyskamy jasną odpowiedź w tej materii. Mówiąc o warunkach materialnych emerytów i rencistów nie sposób pominąć sprawy najniższej emerytury, która jest nadal aktualna.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#OlgaRewińska">Poseł koreferent mówił o obligatoryjnym pośrednictwie pracy, o jego negatywnych efektach w dziedzinie racjonalizowania procesu zatrudnienia. Jakie wnioski ma na ten temat resort?</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#OlgaRewińska">Poseł Z. Zieliński powiedział również, że Państwowa Inspekcja Pracy działa zbyt formalnie. Jest to w moim przekonaniu zarzut dość poważny, bo postawiony generalnie. Należałoby sprawę tę wyjaśnić do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZenonChudy">Naszym obowiązkiem jest dopilnować pozytywnego załatwienia sprany poruszonej w omawianym dezyderacie. Podane w materiałach Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych wielkości podwyżek rent i emerytur są złudne. Powinniśmy zrobić wszystko w tym zakresie by sprawę załatwić do końca. Nie może być w opinii publicznej przekonania, że posłowie nic nie robią.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZenonChudy">Wiceminister pracy, płac i spraw socjalnych Józef Bury: Poruszona została sprawa obowiązkowego pośrednictwa pracy w warunkach reformy gospodarczej, W tej kwestii zdania są podzielone. Chcę podkreślić, że obligatoryjne pośrednictwo pracy nie naruszyło zasad reformy gospodarczej, bo działania administracyjne zawsze występowały równolegle do działań reformy gospodarczej (np. reglamentacja surowców). Obligatoryjne pośrednictwo pracy nie ogranicza w sposób istotny działalności przedsiębiorstw w zakresie racjonalizacji zatrudnienia. Także wojewodowie działają w tym zakresie bardzo selektywnie. Prowadzimy ocenę pośrednictwa pracy. W latach poprzednich 80% zakładów korzystało z takiego pośrednictwa. W roku bieżącym sytuacja jest taka sama. Nie ma zastrzeżeń co do funkcjonowania mechanizmu pośrednictwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ZenonChudy">Zgadzam się z tezą, że opiekuńcza rola państwa działa w rb. trochę słabiej. Dlatego przedkładamy na prezydium rządu różne propozycje przeciwdziałające negatywnym tendencjom występującym w gospodarce w dziedzinie świadczeń społecznych. Jednakże sam resort nie ma tutaj zbyt dużo możliwości swobodnego działania.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#ZenonChudy">W sprawie połączenia II i III etapu waloryzacji rent i emerytur jestem skłonny przychylić się do opinii komisji. Jednakże musimy sobie zdawać sprawę, że w chwili obecnej jesteśmy w trakcie konsultacji cenowej. Z tym wiąże się sprawa rekompensat i podniesienia świadczeń dla emerytów. Mamy też w roku bieżącym 130 mld zł deficytu budżetowego. Zrealizowanie powyższego dezyderatu w tej chwili zwiększy deficyt budżetowy o 20 mld zł. Jest to problem polityczny. Bo skoro mówi się o konieczności wprowadzenia podwyżek cen detalicznych na żywność, by zrównoważyć budżet, to wprowadzenie w tej chwili dodatkowego etapu rewaloryzacji spowodowałoby postawienie pytania skąd rząd ma na to pieniądze? Dlatego przewidzieliśmy w tej chwili wprowadzenie tylko II-pośredniego-etapu.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#ZenonChudy">Problem najniższych rent i emerytur będzie rozwiązany kompleksowo razem z projektowaną podwyżką cen. Przewidywany wzrost kosztów utrzymania związany z podniesieniem cen żywności będzie tym grupom społecznym w pełni zrekompensowany.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#ZenonChudy">W projekcie budżetu w części dotyczącej Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych jest mowa o przyczynach zwiększających wydatki naszego resortu w roku przyszłym. Szczególnie wzrosną płace. Wiąże się to z działaniem ustawy o pracownikach państwowych. W rb. liczba etatów w naszym resorcie wzrosła o 30, natomiast generalnie miał miejsce spadek zatrudnienia o 2%. Wzrost etatów wiąże się z działalnością naszego resortu. Nie oddziaływujemy bezpośrednio na przedsiębiorstwa czy inne podmioty gospodarcze, musimy natomiast kontrolować jak przestrzegane są przepisy prawne dotyczące reformy gospodarczej. Stąd wzrost liczby etatów głównie w Państwowej Inspekcji Pracy i w komórkach kontrolujących naszego resortu. W przyszłym roku będziemy wdrażać eksperymentalny system płac w przedsiębiorstwach. Dlatego trzeba do przedsiębiorstw dotrzeć, sprawdzić czy spełniają warunki do wprowadzenia u nich tego systemu. To wszystko będą robić pracownicy resortu.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#ZenonChudy">W projekcie budżetu przewidujemy też wzrost kosztów rzeczowych. Wzrost cen towarów i usług dotyka także nas. W warunkach reformy gospodarczej koordynujemy sferę zatrudnienia. Działamy tutaj metodami pośrednimi (poprzez kontrole), ale także metodami administracyjnymi. W roku bieżącym otrzymaliśmy 40 tys. skarg i wniosków, podczas gdy jeszcze parę lat temu było ich ok. 15 tys. rocznie. W związku z tym musimy zrealizować naszymi skromnymi siłami większy zakres spraw.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#ZenonChudy">Zatrudnienie Polaków w NRD i Czechosłowacji maleje. Na początku naszej współpracy z tymi krajami mieliśmy 5 tys. rodaków zatrudnionych w NRD i 6 tys. zatrudnionych w Czechosłowacji. Pod koniec lat 70-tych liczba Polaków zatrudnionych w tych 2 państwach wzrosła do 14 tys. Obecnie zgodnie z ustaleniami Prezydium Rządu będziemy zmniejszać zatrudnienie o 15–20% rocznie. W tym roku liczba pracujących w NRD zmniejszy się o 1,5 tys. W podobnej skali zmniejszy się zatrudnienie naszych rodaków w Czechosłowacji. Proces ten będzie kontynuowany w następnych latach. Pozwoli to naszym partnerom zagranicznym przystosować się do nowej sytuacji. Nie mówię tutaj o zatrudnieniu przygranicznym, którego nie będziemy ograniczać. Obejmuje ono ok. 5 tys.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#ZenonChudy">Rozmowy z Wietnamem w kwestii zatrudnienia Wietnamczyków u nas są dosyć trudne. Strona wietnamska kładzie nacisk na szkolenie ich robotników w naszych szkołach. Chodzi, im głównie o poszerzenie swojej bazy średniego dozoru technicznego. Nasze propozycje dotyczą szkolenia robotników wietnamskich bezpośrednio na miejscu pracy. Jedną z przeszkód finalizacji rozmów jest nasza sytuacja ekonomiczna i warunki polityczne. Nasza oferta ekonomiczna jest dla Wietnamczyków mniej konkurencyjna, niż np. praca w NRD czy Czechosłowacji. Przewidujemy, że w tym roku będzie pracowało u nas nie więcej niż 2 tys. Wietnamczyków.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#ZenonChudy">Chcemy w roku przyszłym stworzyć trudne warunki finansowe dla przedsiębiorstw. Zmusi to je do racjonalizacji zatrudnienia. Zatrudnienie bowiem w administracji zmniejszyło się, ale w tempie znacznie wolniejszym niż zatrudnienie pracowników bezpośrednio produkcyjnych. Chcemy w naszym eksperymentalnym systemie wynagrodzeń stworzyć zachęty np. dla pracowników zdobywających drugi zawód. Jest opracowany program działalności resortu w dziedzinie zatrudnienia. Uzyskał on akceptację Prezydium Rządu. Chcemy rozwijać niektóre obszary zatrudnienia, np. chałupnictwo dla kobiet będących na urlopach wychowawczych. Osoby uchylające się od pracy nie będą dużym źródłem przyrostu zasobów pracy. W tej chwili zatrudnionych jest około 1000 osób. Praca ich nie będzie dawała zbyt dużych efektów produkcyjnych. Z dużym trudem przyjdzie aktywizacja zawodowa tych osób. Szacuje się ich na 40 tys.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#ZenonChudy">Wczoraj rząd podjął decyzję mającą na celu polepszenie funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zakłada się równoległe rozwijanie komputeryzacji i tradycyjnych technik.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#ZenonChudy">Prezes ZUS Ireneusz Sekuła: W 1983 r. wzrost wpływów z tytułu składek zusowskich związany ze wzrostem wynagrodzeń wynosi ok. 85 mld zł, z czego 30 mld otrzyma budżet państwa a reszta poszła na fundusz emerytalny. Zgadzam się, że wysokość oprocentowania naszych środków na rachunkach bankowych jest niska. Rozważamy możliwość wystąpienia do banku z propozycją jej podwyższenia. W materiałach prezentowanych komisji mówi się, że w II etapie podwyżek rent i emerytur średni przyrost wynosi 342 zł i 19,50 co miesiąc, co w okresie końca roku da wielkość przyrostu 576 zł.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#ZenonChudy">W wyniku podjętych na posiedzeniu rządu ustaleń przyjęto, że modernizacja ZUS nie będzie oparta na sprzęcie komputerowym sprowadzanym z Zachodu. Stąd środki inwestycyjne przewidziane w projekcie budżetu na rok przyszły są dla nas wystarczające. Natomiast w 1985 r. będziemy mieli jeszcze dodatkowo 300 mld zł na rozwój techniczny. Mamy już decyzje dotyczące powiększenia naszej bazy lokalowej. Będziemy pilnowali, by zostały one zrealizowane bez opóźnień.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#ZenonChudy">Komputeryzację naszej pracy będziemy rozwijać równolegle z rozwojem tradycyjnej techniki pracy ZUS-u. Nie oznacza to wcale, że drugi etap podwyżek emerytur jest w sensie jego realizacji zagrożony. Takich zagrożeń od strony technicznej nie ma. Gdyby wprowadzony został III etap podwyżek emerytur, to w ciągu kilku miesięcy przyszłego roku zrealizowalibyśmy wszystkie wypłaty, oczywiście licząc je od stycznia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JózefBury">Chciałbym poruszyć jeszcze sprawę mechanizmu funkcjonowania świadczeń społecznych. System świadczeń społecznych i jego powiązania z budżetem są bardzo skomplikowane. Dlatego przystąpimy w roku przyszłym do opracowania ustawy o finansowaniu świadczeń społecznych, która, mam nadzieję, uprości wszystkie te zawiłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZenonChudy">Słyszałem w radio, że w jednym z zakładów pracy najniższa płaca wynosiła 12 tys. zł, a najwyższa - 36 tys. zł. Czy są możliwości prawne takiego ustalania płac?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefBury">Możliwości prawne są. Tylko taki przykład świadczy o wypaczeniu systemu. Ustawa o działalności finansowej przedsiębiorstw obowiązuje wszystkie przedsiębiorstwa. Jest w tym jednak luka. Normy pracy są sprawą wewnętrzną zakładu. Gdy są one ustalone zbyt nisko, to ich przekraczanie powoduje nadmierny wzrost płac. Nie ma także ograniczeń w wypłacie wynagrodzeń z zysków. My nie znamy takiego przypadku, jak przytoczony. Bowiem wzrost płacy o złotówkę powoduję konieczność odpisu 4 zł na FAZ. Wyjściem z tej sytuacji będzie wprowadzenie eksperymentów płacowych w przedsiębiorstwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KarolGruber">Kiedy zostanie wyrównany dodatek ZBoWiD-wski i dodatek za uciążliwość. Ponieważ te dodatki dotyczą osób szczególnie starych jest obawa że nie będzie już komu ich wypłacać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZofiaTarasińska">Dodatki te są przyznawane na wniosek świadczeniobiorcy. Wniosków tych jest 400 tys. Wychodzimy już z zaległości, ale w samej Warszawie mamy jeszcze pewne kłopoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JaninaŁęgowska">Są opóźnienia w realizacji ustawy o emeryturach, dotyczące np. kolejarzy czy górników. Renty i emerytury specjalne są też realizowane z opóźnieniem. Niewiadomy jest sposób obliczania tych emerytur. Wywołuje to protesty zainteresowanych.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JaninaŁęgowska">Konieczne więc tyłoby przygotowanie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych dla komisji informacji o realizacji I etapu. Mielibyśmy w ten sposób możliwość zobaczenia jakie problemy są jeszcze do rozwiązania. Problemy te dotyczą nie tylko Warszawy. Jako posłanka odwiedzam oddziały ZUS w Warszawie. Zaległości w załatwianiu spraw sięgają 45 tys. Niejasność co do sposobu obliczania rent i emerytur powoduje, że wydanie decyzji o emeryturze nie załatwia sprawy do końca. Zainteresowani zapytują o sposób obliczania. Wydłuża to proces załatwiania jednej sprawy. Społeczeństwo nie przyjmuje oficjalnych wyjaśnień, że I etap realizacji ustawy jest zakończony. Ludzie czekają rok i dłużej na otrzymanie decyzji o emeryturze. Prasa już się tym problemem zajęła dość aktywnie, ale my też musimy mieć generalny pogląd na tę sprawę. Po otrzymaniu informacji ZUS, omówilibyśmy ten temat na posiedzeniu komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#IrenaSroczyńska">W lipcu br. wysłuchaliśmy informacji o realizacji ustawy emerytalnej. Mamy zaplanowany ten temat na rok przyszły prawdopodobnie zrobimy to w lutym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefBury">W związku z realizacją ustawy emerytalnej musieliśmy wydać ok. 2 mln decyzji. Szczególnie duże zaległości, które zrobiły się w warszawie, wynikały z tego, że program komputerowy nie przewidział tzw. decyzji zamiennych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#IrenaSroczyńska">Fragmentarycznie została poruszona sprawa odpisu na FAZ. Będziemy mówić o tym 17 grudnia na posiedzeniu trzech komisji. Również oddzielnie pracować będziemy nad projektem ustawy o płacach.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#IrenaSroczyńska">Projekt budżetu Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych jest uzasadniony i oszczędny. Myślę, że nieprzypadkowo szczególnie mocno podnosiliśmy temat świadczeń społecznych i sprawności działania ZUS-u. Jest to dużej wagi problem społeczny. Ze względu na inflację zaległości z wypłacaniem rent i emerytur powodują, że nie są już to te same realnie pieniądze. Dzieje się to z krzywdą sporej grupy społeczeństwa. Zdajemy sobie sprawę, że ZUS nie otrzymuje dostatecznej pomocy. Tylko zmiana prezesów nie pomoże w tej sytuacji. Ufamy nowym osobom kierującym ZUS-em, ale potrzebna jest tutaj skuteczna pomoc materialna i kadrowa. Uważamy też, że w sprawie świadczeń społecznych niezbyt obiektywna informacja dociera do rządu. Nie tak dawno minister Z. Krasiński przy pomocy wykresów dowodził nam jak to dochód rencistów szybko rośnie w górę. Myślę, że został już poinformowany o prawdziwych relacjach zachodzących między średnią rentą a średnią płacą. O ile w 1982 r. relacja ta wynosiła 56%, to w 1984 r. 42%. Jak ważne są dla ludzi sprawy emerytalne świadczy mnóstwo listów i telefonów z prośbami o interwencję.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#IrenaSroczyńska">Otrzymaliśmy odpowiedź na nasz dezyderat, przyznając nam rację. Nie ma natomiast odpowiedzi na konkretny wniosek. Ja rozumiem, że było to w czasie gdy pewne decyzje w tym zakresie dopiero się kształtowały. Dlatego nasz dezyderat jest nadal aktualny.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#IrenaSroczyńska">Rozumiem, że projekt budżetu w części dotyczącej Państwowej Inspekcji Pracy nie budzi zastrzeżeń. Nie mamy porównania z budżetem za rok 1982, ale wynika to ze zmiany charakteru działalności PIP. Należy z zadowoleniem odnotować, że w kierunkach działania Państwowej Inspekcji Pracy uwzględniono i nasze postulaty. Dlatego proponuję przyjąć projekt budżetu w obu omawianych częściach. Proponuję też uchwalić poprawkę do budżetu Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych dotyczącą zabezpieczenia środków na II i III etap realizacji ustawy emerytalnej. Mamy przychylny stosunek rządu, ale środki na ten cel muszą być w projekcie budżetu zabezpieczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KarolGruber">Dane o wzroście rent i emerytur podawane są w wielkościach nominalnych. To nam niczego nie wyjaśnia, gdyż w dalszym ciągu nie wiemy, czy realnie emerytury i renty wzrosły, czy też ustabilizowały się lub obniżyły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#IrenaSroczyńska">Uwaga ta wydaje się całkowicie uzasadniona. W informacjach resortu wykazywano wzrost rent i emerytur, podczas gdy wzrost ten wynikał z rekompensat. Do tematu tego wrócimy jednak w szerszym zakresie przy okazji oceny realizacji ustawy o rentach i emeryturach.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#IrenaSroczyńska">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów - Zdzisława Gawlik: Wydatki związane z przyspieszeniem III etapu rewaloryzacji rent i emerytur nie wymagają zabezpieczenia środków w budżecie państwa. Mogą być one pokryte z funduszu emerytalnego. Należy je natomiast wykazać w bilansie dochodów i wydatków ludności. Wysokość podwyżki zasiłków rodzinnych zależy od skali podwyżki cen. Na ten cel zabezpieczono środki w rezerwach budżetowych. Nie ma więc potrzeby dokonywania poprawek w budżecie państwa.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#IrenaSroczyńska">Główny specjalista w Ministerstwie Pracy, Płac i Spraw Socjalnych - Jadwiga Szymańska: Budżet państwa musi być skorelowany z centralnym planem rocznym. Tymczasem w planie na rok 1984 nie przewidziano III raty rewaloryzacji rent i emerytur oraz III etapu reformy zasiłków rodzinnych.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#IrenaSroczyńska">Konieczne jest więc dokonanie odpowiednich poprawek.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#IrenaSroczyńska">Sens naszych wniosków o przyspieszenie trzeciej raty rewaloryzacji emerytur i rent oraz przeprowadzenie trzeciego etapu reformy zasiłków jest oczywisty. Technika ich realizacji jest sprawą rządu, tym niemniej zasięgniemy opinii specjalistów przy formułowaniu wniosków końcowych.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#IrenaSroczyńska">Komisja postanowiła wystąpić z wnioskiem o wniesienie poprawek do dokumentów planistycznych w celu zabezpieczenia środków na przeprowadzenie trzeciego etapu rewaloryzacji rent i emerytur oraz trzeciego etapu reformy zasiłków.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>