text_structure.xml
29.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek wspólnego posiedzenia o godz. 10 min 03)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczy marszałek Sejmu Maciej Płażyński)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarszalekSejmu">Otwieram wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej dla uczczenia osiemdziesiątej rocznicy odzyskania niepodległości.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarszalekSejmu">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MarszalekSejmu">(Orkiestra gra hymn narodowy)</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MarszalekSejmu">(Zebrani wstają, śpiewają hymn narodowy)</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MarszalekSejmu">Na sekretarzy obrad powołuję pana posła Mieczysława Jedonia oraz pana senatora Stanisława Gogacza.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MarszalekSejmu">Protokół prowadzić będzie pan poseł Mieczysław Jedoń.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MarszalekSejmu">Proszę sekretarzy obrad o zajęcie miejsc.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MarszalekSejmu">Szanowni Państwo! Zebraliśmy się dzisiaj na wspólnym posiedzeniu Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z okazji osiemdziesiątej rocznicy odzyskania niepodległości, niepodległości odzyskanej w sprzyjającej ówcześnie sytuacji międzynarodowej, ale przede wszystkim dzięki odwadze i waleczności tych, którzy za ojczyznę krew przelewali. Pragniemy z głęboką czcią i szacunkiem pochylić się nad prochami naszych bohaterów, którzy za tę niepodległość oddali życie.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MarszalekSejmu">Chciałbym także dzisiaj jako pierwszych powitać w imieniu nas wszystkich, w imieniu pani marszałek Senatu oraz swoim własnym, obecnych na sali tych już bardzo nielicznych weteranów walk z lat 1914, 1920 z pułkownikiem Stanisławem Żochowskim obrońcą Lwowa na czele. (Zebrani wstają, długotrwałe oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MarszalekSejmu">Witam pana prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego. (Zebrani wstają, oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#MarszalekSejmu">Jest mi niezmiernie miło poinformować państwa, że jest wśród nas także pan Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie. (Zebrani wstają, oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#MarszalekSejmu">Witam pana premiera Jerzego Buzka i członków rządu. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#MarszalekSejmu">Swoją obecnością przy okazji oficjalnej wizyty w Polsce zaszczycił nas także pan Costas Simitis, premier Republiki Greckiej. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#MarszalekSejmu">Witam księdza kardynała Józefa Glempa, prymasa Polski. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#MarszalekSejmu">Witam korpus dyplomatyczny.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#MarszalekSejmu">Witam hierarchów i przedstawicieli wszystkich kościołów i związków wyznaniowych obecnych na tej sali.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#MarszalekSejmu">Witam serdecznie wszystkich posłów i senatorów oraz zaproszonych gości. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#MarszalekSejmu">Szanowni Państwo! 11 listopada 1918 r. najlepsi z najlepszych przystąpili do wielkiego dzieła budowy Rzeczypospolitej Odrodzonej - republiki powstałej z woli całego narodu, opartej na podstawach demokratycznych, uznającej równe prawa wszystkich obywateli, bez różnicy wyznania i narodowości. Z szacunkiem i wdzięcznością pochylam głowę przed dziełem naszych poprzedników.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#MarszalekSejmu">Ta nowa Polska powstała do życia nie w wyniku aktywności jednej warstwy społecznej, lecz z woli i wspólnym wysiłkiem całego narodu, wszystkich jego stanów. Rok 1918 jest więc rokiem nie tylko odrodzenia Rzeczypospolitej, ale także momentem narodzin, po okresie niewoli, nowoczesnego, świadomego swoich celów narodu europejskiego. Generacja tych czasów przełomu działała w stokroć bardziej trudnych warunkach niż te, w których my żyjemy. Przez ziemie Rzeczypospolitej przeszła niszczycielska wojna. Znaczna część społeczeństwa cierpiała nędzę i głód. Nabrzmiewały ostre konflikty społeczne. Granice odradzającego się państwa stały w ogniu. Ci, którym składamy dziś hołd, widzieli jasno, że - by powtórzyć słowa Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego - ˝w chaosie i rozprzężeniu, które ogarnęło (...) całą środkową i wschodnią Europę˝, trzeba ˝z Polski uczynić ośrodek kultury, w którym rządzi i obowiązuje prawo˝.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#MarszalekSejmu">Powstanie Rzeczypospolitej w 1918 r. było dziełem pokolenia Piłsudskich i Dmowskich, Daszyńskich, Witosów i Żeromskich, pokolenia, które dojrzewając w cieniu klęski Powstania Styczniowego, na przekór tej klęsce szło różnymi drogami ku Niepodległej. Miało to pokolenie wyostrzony zmysł społeczny. Toteż jedne z pierwszych dekretów rządu Rzeczypospolitej dotyczyły 8-godzinnego dnia pracy, ubezpieczeń społecznych, inspekcji pracy i związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#MarszalekSejmu">Miało to pokolenie wyostrzony zmysł polityczny. Zdawało sobie sprawę, że wszystkie sprawy tyczące narodu muszą być rozstrzygane zgodnie z jego wolą, w sposób jedynie demokratyczny, za pomocą praw.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#MarszalekSejmu">Przede wszystkim jednak miało to pokolenie wyostrzony zmysł państwowy. Wiedziało - bez względu na różnice ideowe i światopoglądowe - czym jest poświęcenie, czym jest służba, czym jest praca dla państwa niepodległego i suwerennego. Państwa, które w jasny, czytelny sposób określa istotę swojej niepodległości. Toteż tworząc republikę po 123 latach od upadku Królestwa, nasi poprzednicy pamiętali, że nie protektorat napoleoński był ostatnią formą niepodległego państwa, nie kadłubowe Królestwo przy tronie carów, lecz instytucja naczelnika, stworzona przez Powstanie Kościuszkowskie - ostatni zryw konającej Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#MarszalekSejmu">Przyjęcie tytułu naczelnika przez Józefa Piłsudskiego było oczywistym świadectwem wyboru tradycji i wartości.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#MarszalekSejmu">Szanowni Państwo! Odzyskanie suwerenności przez Polskę w latach 1989-1991 postawiło przed nami wszystkimi pytanie o naturę własnego państwa: Na ile współczesna Polska jest kontynuacją Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a na ile Rzeczypospolitej odrodzonej 11 listopada 1918 r.? Przejście od niesuwerennej PRL do niepodległej III Rzeczypospolitej miało charakter procesu. To, że to przejście o rewolucyjnej treści dokonało się na drodze ewolucji, w pokoju, nie zaś w złowrogim klimacie wojny domowej, jest zasługą naszego pokolenia, godną szacunku i pamięci.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#MarszalekSejmu">III Rzeczpospolita nie ma jednej symbolicznej daty rozpoczynającej nową epokę. Z pewnością można za to uznać, że zwieńczeniem odzyskiwania przez Polaków własnego państwa był dzień, gdy ostatni prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wychodźstwie przekazał władzę i insygnia pierwszemu prezydentowi wybranemu w wolnych wyborach.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#MarszalekSejmu">Polska u progu trzeciego tysiąclecia jest krajem wolnym, dobrze wolność ubezpieczającym. Dziś możemy spełnić marzenia wielu pokoleń naszych poprzedników. Ich wyrzeczenia w imię wolnej Polski zobowiązują nas do troski o niepodległy byt państwowy. Zobowiązują nas także do dbałości o to, by w III Rzeczypospolitej tradycje pół- lub ćwierćsuwerenności nie rozmywały granic między wolnością a niewolą. Inaczej jakże przyszłym pokoleniom wytłumaczymy wielkość i wagę roku 1918?</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#MarszalekSejmu">Ten dzień - 11 listopada 1918 r. - ma szczególne miejsce we wspólnym doświadczeniu i wspólnej pamięci Europy. Dla niektórych narodów - tak jak dla nas - jest dniem niepodległości. Dla innych - dniem zawieszenia broni na froncie zachodnim, dniem pamięci o milionach ofiar, najpierw w pierwszej, a potem w drugiej wojnie światowej. 11 listopada 1918 r. przypomina o tragicznych skutkach pychy szowinizmu, o niezliczonych ofiarach nienawiści i przemocy, o trudnych rachunkach krzywd między narodami. Ale jednocześnie to na skutek doświadczeń dwóch wojen powszechnych zrodził się, a potem nabrał realnych kształtów projekt zjednoczonej Europy, projekt stworzony przede wszystkim przez katolickie środowiska polityczne Francji, Włoch i Niemiec. Brał się on ze słusznego przeświadczenia, że niepodległość własna nie musi i nie powinna oznaczać wrogości do sąsiadów, że granice zamiast dzielić, mogą łączyć, że niepodległość i suwerenność państwa winny się wyrażać nie w stałej gotowości do konfliktów i wojen, lecz w umiejętności stwarzania warunków, dzięki którym wspólna wolność zabezpiecza spełnienie gospodarczych i cywilizacyjnych aspiracji obywateli Europy.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#MarszalekSejmu">Dziś, w przededniu członkostwa Polski w strukturach europejskich, nie musimy sobie stawiać pytania o miejsce polskiej tożsamości na mapie zjednoczonej Europy. Polskie doświadczenie wieku XX wskazuje jednoznacznie, że tożsamość polska jest nierozerwalnie związana z tożsamością europejską. Jedyna próba oddzielenia Polski od jej naturalnych historyczno-cywilizacyjnych związków z Europą zakończyła się w pamiętnym roku 1989, gdy narody Europy Środkowej wyzwoliły się spod panowania systemu komunistycznego. Jest naszym słusznym powodem do dumy szczególna rola odegrana przez społeczeństwo polskie, a zwłaszcza ruch ˝Solidarności˝, w zwycięskim przeciwstawianiu się niedemokratycznemu systemowi lekceważącemu prawa człowieka i narodu.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#MarszalekSejmu">Naszego przyszłego miejsca w Europie nie będzie określać obawa przed nią, lecz pewność naszej europejskiej pozycji, wynikająca z wielkości naszej tradycji i wewnętrznej siły państwa polskiego. Ta siła będzie pochodną zdolności nas wszystkich do budowy mocnej gospodarki, stabilnego państwa, konsekwentnej i mądrej polityki zagranicznej. Pamiętamy, że Rzeczpospolita obojga narodów upadła nie tylko z winy zaborców, ale także wskutek własnych słabości, które ośmieliły nieprzyjaciół. Zbyt późno podjęte dzieło reformy państwa po długim okresie stagnacji nie mogło już zapobiec upadkowi Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#MarszalekSejmu">Toteż gdy dziś podejmujemy wysiłek przebudowy Polski, gdy rozpoczynamy czas wielkich reform: administracji, gospodarki, opieki socjalnej, gdy ubezpieczamy naszą wolność sojuszami, chcemy raz na zawsze zapewnić stabilność naszego państwa, gwarantującego narodowi warunki wszechstronnego rozwoju i wyrażania własnej tożsamości, mamy prawo patrzeć w przyszłość z optymizmem.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#MarszalekSejmu">Życzę, by piękne treści wypełniające ten dzień przyświecały naszej codziennej pracy ku pomyślności Rzeczypospolitej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarszalekSejmu">Proszę o zabranie głosu marszałka Senatu panią Alicję Grześkowiak.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej! Wasza Eminencjo Księże Kardynale Prymasie Polski! Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoki Sejmie i Senacie! Szanowni Państwo! Sejm Ustawodawczy Polski odrodzonej w konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej uchwalonej w 1921 r. zapisał w preambule wielkie uczucie dziękczynienia i wdzięczności, które przenikało serca narodu w momencie odzyskania niepodległości. Preambuła rozpoczynała się od słów: ˝My, naród polski, dziękując Opatrzności za wyzwolenie nas z półtorawiekowej niewoli, wspominając z wdzięcznością męstwo i wytrwałość ofiarnej walki pokoleń...˝. Historycy oczywiście wskażą także inne fakty, które sprawiły, że Polska odzyskała niepodległość w 1918 r., ale żaden z nich nie może zakwestionować istotnego wpływu, jakie miało zawierzenie losu narodu Opatrzności Bożej oraz traktowanie walki o niepodległość jako powinności dziedzictwa przekazywanego z pokolenia na pokolenie. W czasach zaboru powtarzano słowa poety:</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">˝Walka o wolność, gdy się raz zaczyna,</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Z ojca krwią spada dziedzictwem na syna;</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Sto razy wrogów zachwiana potęgą</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Skończy zwycięstwem.˝</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Polacy stawali więc do walki o wolność. Powstańców styczniowych wzywano, aby o groby ojców ostrzyli bagnetów stal. Wyspiański wieszczył:</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">˝Pokoleniom ostawię czyny,</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Po ojcach wielkich - wielkie wskrzeszę syny.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Kiedyś będziecie wolni.˝</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Istotnie trzeba było mieć wielką nadzieję, aby przez przeszło wiek, mimo tylu klęsk powstańczych i represji zaborców, nie ustać w walce o odzyskanie niepodległości i tę niepodległość odzyskać.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">W sierpniu br. miałam zaszczyt dokonać odsłonięcia pomnika Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej, który wzniesiono w Warszawie. Pomnik upamiętnia wkład Polaków z Ameryki w odzyskanie i obronę niepodległości przez Polskę w latach 1917-1920. Jakże musiało być silne przywiązanie do wolnej Polski wśród wychodźstwa polskiego, skoro do Błękitnej Armii gen. Hallera wstąpiło ochotniczo 30 tys. polskich emigrantów z obu Ameryk, pomnych na słowa Mazurka Dąbrowskiego: ˝Dla ojczyzny ratowania rzucim się przez morze˝.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Znamienna jest kolejność wierszy w Mazurku Dąbrowskiego. Najpierw, że Polska nie zginie ˝póki my żyjemy˝, a potem zapowiedź odzyskania walką zabranej wolności. Zatem naród polski nie mógł zginąć, musiał trwać i zaświadczać o swym życiu przed innymi. I musiał podjąć walkę o niepodległość.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Skłonni jesteśmy traktować walkę o niepodległość przede wszystkim jako walkę zbrojną, powstańczą. Zapominamy o wielkiej pracy nad tym, aby w narodzie nie tylko ˝miecz nie ściemniał˝, ale ˝i serce nie zgasło˝. Zapomina się często o pracy nad świadomością narodową, by w czas niewoli nie zagasła, o pracy, którą zwykło się określać jako organiczną. Prowadzono ją w domach, w tajnych i jawnych organizacjach, w kościele. Dom rodzinny był twierdzą. W rodzinie przechowywano tradycje niepodległościowe, przekazywano wartości, miłość do ojczyzny i powinność walki o wolną ojczyznę. Wielka jest też rola Kościoła w tym dziele trwania przy polskiej tożsamości i obrony idei wolnej Polski. Kościół był w ten trudny czas ˝przytuliskiem˝ dla polskości, a nawet był ˝narodowi - ojczyzną˝, bo zaszczepiał wolność w sercach uciśnionych Polaków.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Idei odzyskania niepodległości towarzyszyło przekonanie, że odrodzona Polska musi być lepsza od przedrozbiorowej, doskonała, winna być wzorem dla innych państw. Łączyć miała się z odnową moralną narodu. Krasiński w ˝Przedświcie˝ pisał wprost o ˝przebóstwieniu˝ Polski.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Uważano jednak, że najpierw trzeba odzyskać wolność, to pierwsze zadanie Polaków, a potem zastanawiać się - jaka Polska.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Mickiewicz napominał: ˝Nie badajcie, jaki będzie rząd w Polsce, dosyć wam wiedzieć, że będzie lepszy niż wszystkie, o których wiecie˝. Nie bardzo chciano jednak słuchać wieszcza. Poszczególne obozy polityczne rysowały więc swoje wizje ustrojowe, oczywiście różnie, lecz powszechne było przekonanie, że odrodzona Polska musi być państwem demokratycznym, ojczyzną dla wszystkich. Książę Adam Czartoryski wskazywał: ˝Kiedy odzyskamy Ojczyznę, wszyscy ją odzyskamy˝. Towarzystwo Demokratyczne Polskie w manifeście zapowiadało: ˝Odrodzona, niepodległa Polska demokratyczną będzie˝.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Powstanie demokratycznej Polski zapowiadały także rządy narodowe w 1846 r. i 1863 r.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">W dyskusjach o przyszłej Polsce zagadnienie reform społecznych zdecydowanie dominowało nad kwestią ustroju politycznego. Polskę widziano jako kraj ˝przemienionych kołodziejów˝, ˝szklanych domów˝.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Nadzieja na lepszą Polskę była tak ogromna, że nie przerażał stan gospodarczy ziem polskich, nędza, w której żyła przynajmniej połowa narodu, wyniszczenie kraju dokonane podczas I wojny światowej. Większość narodu wierzyła, że poradzi sobie z odbudową gospodarczą, gdy tylko skończy się wojna i niewola.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Wybuch I wojny światowej, wojny między zaborcami, stworzył nadzieję na odzyskanie niepodległości. Ta na-dzieja się spełniła.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Jednym z najpilniejszych zadań, jakie postawił sobie Józef Piłsudski po objęciu władzy w listopadzie 1918 r., było doprowadzenie do zwołania Sejmu wyłonionego w wyborach powszechnych. Miał świadomość, że w odrodzonej Polsce tylko Sejm może być ˝domu swego ojczystego jedynym panem i gospodarzem˝. Piłsudski nie był odosobniony w takiej opinii, przeciwnie, taka była tradycja zachowana przez cały okres niewoli. Bez Sejmu nie wyobrażano sobie Polski niepodległej.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Przedrozbiorowa Rzeczpospolita zdążyła jeszcze wpisać do Konstytucji 3 maja zasadę: ˝Wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu˝. W czasach zaborów stało się oczywiste, że ta zasada winna być fundamentem odrodzonej Polski, a nawet walki o odzyskanie niepodległości. To dlatego prawie każdy powstańczy rząd zwał się narodowy.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Panowało jednak przekonanie, że to Sejm jest przede wszystkim przedstawicielstwem narodu i dlatego ma szczególny mandat władzy. Przypomnę, że w tamtych czasach Sejm był dwuizbowy, składał się z Senatu i Izby Poselskiej.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">To właśnie Sejm Nadzwyczajny Księstwa Warszawskiego, a nie monarcha lub rząd, ogłosił w 1812 r. przywrócenie Królestwa Polskiego. To właśnie Sejm Królestwa Kongresowego po wybuchu powstania listopadowego w 1830 r. uznał się za reprezentację wyzwalającej się Polski, a potem zdetronizował cara, stwierdzając: ˝Naród zatem polski na sejm zebrany oświadcza, iż jest niepodległym ludem i że ma prawo temu koronę oddać, którego godnym uzna˝. Ten Sejm z czasów powstania listopadowego mógł zachować ciągłość legalnych władz polskich na emigracji, uchwalił bowiem, iż podczas wojny może się zebrać i funkcjonować poza granicami kraju w zmniejszonym składzie. I chociaż po klęsce powstania na emigracji znalazła się wystarczająca liczba posłów i senatorów, racje polityczne przeważyły, że odstąpiono od zamysłu zebrania się Sejmu.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Mickiewicz był wielkim zwolennikiem funkcjonowania Sejmu polskiego na emigracji jako władzy narodu polskiego. Nazywał Sejm ˝arką naszych praw i naszych tradycji˝. Wśród zadań, jakie mu stawiał, było także uchwalenie ustawy, stwierdzającej, że ˝wszyscy, którzy (...) postępowaniem sprawie narodowej szkodzić będą, już to szpiegując z namowy nieprzyjaciela, już to biorąc udział w prześladowaniach ziomków, ogłoszeni są za zdrajców kraju i stosownie karani będą˝.</u>
<u xml:id="u-4.25" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">W tekście przepowiedni Wernyhory kursującej pod koniec XIX w., a zapisanej przez Wyspiańskiego w ˝Weselu˝, twierdzono:</u>
<u xml:id="u-4.26" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">˝Kto zwoła sejmowe stany,</u>
<u xml:id="u-4.27" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Kto na sejmie się pojawi</u>
<u xml:id="u-4.28" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Sam w stolicy - ten nas zbawi!˝</u>
<u xml:id="u-4.29" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Naród odkładał porę zebrania się Sejmu na czas po odzyskaniu niepodległości. Sejm miał zdecydować w imieniu narodu o ustroju odrodzonej Polski. Taką kolejność rzeczy zapowiadał już akt powstania kościuszkowskiego. I tak też się stało.</u>
<u xml:id="u-4.30" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Przygotowania do zwołania Sejmu - Konstytuanty - podjęto już na początku 1918 r. Miał on być, zgodnie z polską tradycją parlamentarną, dwuizbowy. Dopiero w końcu października albo nawet na początku listopada 1918 r. pod wpływem nastrojów rewolucyjnych, lewicowych postanowiono zwołać Sejm Ustawodawczy tylko jako izbę poselską, bez Senatu. Dwuizbowość przywróciła Konstytucja Marcowa z 1921 r.</u>
<u xml:id="u-4.31" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Było to zwycięstwo tradycji Senatu w Polsce, o której aktualność i żywotność wtenczas się spierano. Na zarzut Kazimierza Niedziałkowskiego, który twierdził, że tradycja ta została przerwana i nie przeniknęła głęboko do świadomości ˝najszerszych kół społeczeństwa˝, odpowiedział sam Naczelnik Państwa, Marszałek Polski Józef Piłsudski, otwierając pierwsze posiedzenie Senatu w odrodzonej Polsce: ˝Wielka jest tradycja Senatu w Polsce (...) której (...) pamięć żywym nieraz płomieniem wybucha w sercach tęskniących do siły i potęgi naszej Ojczyzny˝.</u>
<u xml:id="u-4.32" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Przez cały okres niewoli zabiegano, aby sprawa polska była obecna na arenie międzynarodowej, w parlamentach, gabinetach rządowych i opinii publicznej. Dzisiejsze wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu daje mi szczególną okazję, by wspomnieć z wdzięcznością obronę praw narodu polskiego przez parlamentarzystów polskich w parlamentach państw zaborczych: w austriackiej Radzie Państwa - tak w Izbie Panów, jak i w Izbie Poselskiej; w pruskim sejmie - w Izbie Panów i w Izbie Poselskiej; w parlamencie Rzeszy; w rosyjskiej Radzie Państwa i w Dumie. Wielu z tych polskich parlamentarzystów dostąpiło potem zaszczytu zasiadania w Sejmie i w Senacie odrodzonej Polski.</u>
<u xml:id="u-4.33" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Naród miał świadomość, że Polska może odzyskać niepodległość, korzystając, jak pisali nasi przodkowie, ˝z pory, w jakiej się Europa znajduje˝. O tej ˝porze˝ marzono, aż nastąpiła. W wyniku wojny światowej i rewolucji padły zaborcze potęgi. Orędzie prezydenta dalekiej Ameryki postawiło sprawę przywrócenia niepodległej i zjednoczonej Polski jako warunek pokoju. Byliśmy wolni!</u>
<u xml:id="u-4.34" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Należymy do pokolenia, które z własnych doświadczeń życiowych zna wartość własnego, niepodległego państwa oraz może ocenić, ile znaczyło odzyskanie niepodległości po półtorawiekowej niewoli. Jesteśmy dłużnikami poprzednich pokoleń narodu, które niepodległość tę wywalczyły. Gdyby Polska nie odrodziła się w 1918 r., gdyby nie obroniła swego niepodległego bytu w 1920 r., na pewno losy narodu, a więc i nas, a także Europy potoczyłyby się inaczej.</u>
<u xml:id="u-4.35" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Państwo jest dobrem wspólnym narodu, obywateli tego państwa, należy je strzec, pielęgnować, rozwijać. Odzyskaliśmy kolejny raz suwerenność, podjęliśmy wielkie dzieło reform - usunięcia zła, wypaczeń, zaniedbań przeszłości, ale też sprostania wyzwaniu teraźniej-szości i przyszłości. Niechaj nam nie zabraknie wiary i siły, aby dzieła tego dokonać. Niechaj nikt nie stawia na tej drodze przeszkód w imię egoistycznych celów.</u>
<u xml:id="u-4.36" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Wspólnie ponosimy odpowiedzialność za Rzeczpospolitą, jesteśmy jej obywatelami. Istotnym elementem ustroju Polski stała się znów samorządność społeczeństwa i jest ona wielką szansą rozwoju. Nie zrażajmy się trudnościami, jakie na drodze tej się pojawiają. Nie chcę trudności tych ani wyolbrzymiać, ani lekceważyć, lecz na pewno skala zadań i trudności, przed jakimi stanęła Polska przed osiemdziesięciu laty, była jeszcze większa i wymagała od narodu jeszcze większej ofiary i poświęcenia niż dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-4.37" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Sejm Ustawodawczy Polski Odrodzonej w 1921 roku odnowił ślub Sejmu Czteroletniego o budowie Świątyni Opatrzności Bożej jako wotum za Konstytucję 3 maja. Odnowił ślub także z wdzięczności, jak stwierdził poseł sprawozdawca ustawy, ˝za łaskę Bożą i za cuda, jakich doznał nasz naród w ostatnich latach przy zmartwychwstaniu Polski˝. Dobrze więc, że Senat i Sejm Rzeczypospolitej podjęły w tym roku uchwały o aktualności tamtych zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-4.38" who="#MarszalekSenatuAlicjaGrzeskowiak">Opatrzności Bożej i pokoleniom narodu polskiego, ˝urodzonym w niewoli - wskrzesicielom wolności˝ mamy i my za co dziękować. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję, pani marszałek.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarszalekSejmu">Informuję, że posłowie i senatorowie reprezentujący wszystkie kluby i koła przygotowali projekt uchwały Sejmu i Senatu w osiemdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MarszalekSejmu">Proszę pana posła Adama Bielana o odczytanie projektu uchwały. Pan poseł jest najmłodszy z posłów i senatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselAdamJerzyBielan">Pani Marszałek! Panie Marszałku! Wysoki Sejmie i Senacie! Mam zaszczyt odczytać projekt uchwały Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 listopada 1998 roku w osiemdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselAdamJerzyBielan">˝Sejm i Senat Rzeczypospoltiej Polskiej, zebrane na uroczystym posiedzeniu, składają hołd pokoleniom Polaków, których ofiara krwi, rzetelna praca, wiara w sens poświęcenia pozwoliła Ojczyźnie naszej przetrwać zniewolenie oraz odzyskać niepodległość i suwerenność.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselAdamJerzyBielan">Z dumą stwierdzamy, że wszystkie, nawet najbardziej bolesne doświadczenia, jakie dotknęły Polskę na przestrzeni dziejów, nie były w stanie stłumić ducha wolności i patriotyzmu. Jest to dla nas testament i przesłanie, któremu mamy obowiązek być wierni. To doprowadziło do solidarnościowego zrywu w 1980 roku i w konsekwencji do odzyskania suwerenności.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselAdamJerzyBielan">Od roku 1989 Polska, odwołując się do wolnościowych tradycji, przekształca się w demokratyczne, praworządne i stabilne państwo.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselAdamJerzyBielan">Kulturowa tożsamość, suwerenność, niepodległość i materialna pomyślność Trzeciej Rzeczypospolitej jest celem nadrzędnym Polaków niezależnie od różnic przekonań i poglądów. Siłę państwa i kraju budować możemy dzięki talentom i pracy wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PoselAdamJerzyBielan">Parlament Rzeczypospolitej Polskiej, świadomy doniosłości stojących przed nim wyzwań, dołoży wszelkich starań, aby obecne i przyszłe pokolenia mogły żyć w bezpiecznej i sprawiedliwie rządzonej Ojczyźnie.˝ (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarszalekSejmu">Oklaski upoważniają mnie do stwierdzenia, że Sejm i Senat podjęły uchwałę w osiemdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję wszystkim państwu.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MarszalekSejmu">Zamykam wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu zwołane w osiemdziesiątą rocznicę odzyskania niepodległości.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#MarszalekSejmu">(Zebrani wstają)</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#MarszalekSejmu">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#MarszalekSejmu">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#MarszalekSejmu">(Koniec wspólnego posiedzenia Sejmu i Senatu o godz. 10 min 35)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>