text_structure.xml
8.31 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. W porządku posiedzenia jest rozpatrzenie projektu planu pracy Komisji na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2022 r. Projekt planu pracy Komisji został państwu dostarczony. Czy są jakieś uwagi? Nie ma żadnych uwag? Nie widzę, a więc przystępujemy do głosowania… Może inaczej: czy koś jest przeciw? Nikt nie jest przeciw. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja przyjęła zaproponowany plan pracy na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2022 r.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Proszę bardzo, pan poseł Wilczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#RyszardWilczyński">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, tak tylko organizacyjnie. W związku z tym, że bywa, że zwykle mamy posiedzenia Komisji w przeddzień posiedzenia Sejmu, duża prośba ze strony reprezentacji opolskich – cudzysłów. My wcześniej niż na godzinę 12.00 nie jesteśmy w stanie dojechać żadnym pociągiem. Prośba, żeby to uwzględniać, jeżeli to tylko możliwe. Wiem, że pan zwykle preferuje porę wieczorną i za to jesteśmy bardzo wdzięczni, ale gdyby kiedyś była taka opcja, żeby zrobić posiedzenie o godzinie 9.00 lub 10.00, to proszę pamiętać, że w tej chwili pociągi są tak ustawione, że godziną właściwą dla nas czas od dwunastej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Od dwunastej, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RyszardWilczyński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSzarama">Ja się staram tak robić. Nie było chyba wcześniej…</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RyszardWilczyński">Doceniamy to jak najbardziej, ale tak na wszelki wypadek.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechSzarama">Dziękuję. Jeszcze jedna uwaga porządkowa, bo pan poseł Koperski... drugi raz… Panie pośle, pismo od pana Banasia dostałem dzisiaj o godzinie 11.00. Wtedy to pismo, które przyszło do pani marszałek… pani marszałek z nim się zapoznała, bo przyszło wcześniej, ale ona była w trakcie obrad. Pani marszałek zapoznała się z tym pismem o godzinie 15.00.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WojciechSzarama">Teraz kiwa pan głową i mówi, że ktoś tutaj prowadzi jakąś grę i nie chce dostarczać członkom Komisji pism.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzemysławKoperski">Panie przewodniczący, pan mówi, że o dwunastej, o piętnastej, ale Komisja startowała o godzinie 19.00. Był czas, żeby posłom dostarczyć kserokopię. Tylko tyle. Aż tyle i tylko tyle. Chciałbym mieć dokumenty, bo jak mam pracować, jeżeli pan przewodniczący zna treść dokumentu, a ja nie znam treści dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WojciechSzarama">Akurat ani jeden, ani drugi dokument – pisma pana prezesa Banasia – nie były jakieś kluczowe dla przebiegu sprawy…</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzemysławKoperski">Panie przewodniczący, ale ja sam chciałbym ocenić, czy są kluczowe, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechSzarama">Ale teraz już je pan zna.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzemysławKoperski">Nie, nie znam.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#Głoszsali">Pismo było odczytane.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzemysławKoperski">Dobrze, słyszałem treść, ale dokument trzeba mieć przed sobą.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WojciechSzarama">Proszę mieć jednak na uwadze, bo nikt niczego tutaj… może jednak nie niczego, bo chyba bym przesadził, może jednak miałbym coś przed panem do ukrycia, ale nikt tutaj nie chce wprowadzać w błąd członków Komisji. Ta sprawa, powiem szczerze, jest dosyć jasna i zasadnicza i wy w sumie przecież to zdanie podzielacie. Pan prezes Banaś po prostu powinien przyjść na posiedzenie Komisji i powiedzieć, po co tam pojechali i z czym wrócili. To jest rzecz zupełnie prosta i ewidentna.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WojciechSzarama">Bardzo proszę, pan poseł Kostuś.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#TomaszKostuś">Jedno zdanie, panie przewodniczący, żeby już się nie rozwodzić nad przedmiotową problematyką. Ja, podobnie jak kolega, uważam, że to pismo miało dzisiaj kluczowe znaczenie, chociażby w kontekście obecności pana wiceprezesa Dziuby i pani wiceprezes, której nazwisko mi wyleciało…</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzemysławKoperski">Motylow.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TomaszKostuś">Motylow, tak jest. Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, gdybyśmy nie znali treści tego pisma, to uznalibyśmy, że pan Dziuba i pani wiceprezes Motylow oficjalnie reprezentują NIK i będą oficjalnie odpowiadać na pytania w imieniu prezesa, pana Mariana Banasia. A więc w jakim charakterze państwo wiceprezesi byli? Tego nie wiem, ale zakładam, że nieformalnym, właśnie w kontekście tego pisma, na które pan się powoływał i którego treść pan odczytał. Tyle, dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">Państwo wiceprezesi mogą przychodzić na posiedzenia Komisji, tę informację ode mnie dostali, natomiast państwo macie tutaj udowodnione czarno na białym, że o treści tego pisma nie wiedzieli, dlatego przyszli na tę Komisję i chyba sami byli troszkę zaskoczeni tą sytuacją.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TomaszKostuś">Zostali wydelegowani przez Banasia? Nie sądzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechSzarama">Nie wiem. I jeszcze a propos wiedzy i niewiedzy. Chyba wszyscy już na tyle dobrze się orientujemy, że potrafimy sobie odpowiedzieć na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WojciechSzarama">Pan poseł Koperski.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzemysławKoperski">Panie przewodniczący, bardzo pana cenię, szanuję i mogę powiedzieć…</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WojciechSzarama">Na to czekałem przynajmniej od godziny.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzemysławKoperski">Nawet jestem gotowy powiedzieć, że pana lubię i wierzę w pana profesjonalizm. Dlatego, panie przewodniczący, wierzę, że to była jednostkowa sytuacja i następnym razem, jeżeli jakiekolwiek pismo wpłynie do pana przewodniczącego nawet 5 minut przed posiedzeniem Komisji, to jako członek tejże Komisji będę mógł to pismo otrzymać. Tu nie chodzi o mnie ani nie chodzi o pana, tu chodzi o Polki i Polaków, których reprezentujemy w Sejmie. Żeby móc prawidłowo wykonywać swoją pracę, muszę mieć dostęp do informacji. Wierzę, że pan przewodniczący ten dostęp do informacji będzie mi zapewniał, zgodnie ze swoim profesjonalnym podejściem do funkcji przewodniczącego. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WojciechSzarama">Oczywiście. Wszystkie pisma, które będą przychodziły do mnie jako do przewodniczącego Komisji, które będę mógł udostępnić państwu posłom, oczywiście udostępnię.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#WojciechSzarama">Dziękuję, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>