text_structure.xml
8.55 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#BartoszArłukowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Stwierdzam kworum. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie projektu planu pracy Komisji na okres od 1 lipca do 31 grudnia 2017 r. – przedstawia przewodniczący Komisji. Punkt dotyczący rozpatrzenia poprawek… Nie, nie ma żadnych poprawek. Tak, to było w porządku. Punkt dotyczący poprawek do ustawy narkotykowej jest nieaktualny, bo nie było poprawek.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#BartoszArłukowicz">Czy ktoś ma uwagi do porządku dziennego? Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PawełSkutecki">Panie przewodniczący, szanowni państwo, ja chciałbym poprosić o pewne wyjaśnienie, ponieważ państwo mają dużo większy staż parlamentarny ode mnie. Na pierwsze półrocze przyjęliśmy do planu pracy 53 pozycje, z czego nie zrobiliśmy prawie nic. Na drugie półrocze jest 45 propozycji. Mam więc pytanie, dlaczego dajemy ludziom nadzieję, że będziemy o czymś rozmawiać, skoro z góry państwo wiedzą, że nie będziemy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PawełSkutecki">I drugie pytanie. Panie ministrze, panie przewodniczący, w kwietniu ubiegłego roku na pana ręce trafił obywatelski projekt podpisany przez 160 tys. bydgoszczan, dotyczący utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy. Czy pan zamierza wyjąć go z zamrażarki i kiedy zamierza pan to zrobić? Jeżeli pan tego nie robi, to dlaczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BartoszArłukowicz">Już odpowiadam na dwa pytania, które pan zadał, ale na początku, chciałbym przyjąć porządek, bo pytałem, czy są uwagi do porządku dziennego. Rozumiem, że do porządku nie ma uwag. Zatem porządek jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#BartoszArłukowicz">Teraz odpowiadam na pana pytania. Panie pośle, można przyjąć dwie techniki pracy. Merytorycznie zgadzam się z panem, ale to wiązałoby się z tym, że musielibyśmy – szukam dobrego słowa – odmówić posłom ich inicjatyw, a przyjęliśmy w prezydium taką zasadę, że przyjmujemy propozycje kompleksowo, żeby nikt nie czuł się urażony, odstawiony czy nieszanowany. Oczywiście nie da się tego wszystkiego zrobić, to jest oczywiste. Dlatego co jakiś czas zbiera się prezydium, które planuje, co będzie się dziać.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#BartoszArłukowicz">Tu przechodzę płynnie i z gracją do drugiego pytania. Wczoraj prezydium zajmowało się obywatelskim projektem ustawy o uniwersytecie w Bydgoszczy i ustaliliśmy, że Komisja zajmie się tym projektem – muszę to sobie dokładnie przypomnieć – na drugim posiedzeniu lipcowym. Ustaliliśmy taki termin dlatego, żebyśmy wszyscy mieli jeszcze szansę podyskutowania o tym na posiedzeniach klubów, aby uniknąć sytuacji, że „wjeżdżamy” z projektem w Komisji, a nie byliśmy z nim w klubie. Projekt będzie wywoływać dużą dyskusję, dlatego ustaliliśmy, że najpierw każdy pójdzie na posiedzenie klubu, ustali zachowanie polityczne w tej sprawie lub brak zachowania politycznego i „wjedziemy” z projektem. Nie ma w tym żadnej złej intencji.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#BartoszArłukowicz">I po raz kolejny informuję, że wszystkie propozycje złożone przez państwa posłów znalazły się w propozycji, którą przedstawia prezydium Komisji. Oczywiście, możemy to dzisiaj pociąć, zredukować, zmniejszyć – to jest nasza decyzja – tylko ja uważam, że lepiej sobie zostawić duży wachlarz, bo prezydium w miarę potrzeb decyduje o tym, co „wjeżdża”. Dlaczego tak dużo tematów nie zostało zrobionych? Dlatego, że de facto cały czas pracujemy nad ustawami, jak pan zauważył. Poruszyliśmy kilka tematów innych niż ustawowe. Rozmawialiśmy o onkologii, o lekach dla seniorów i innych rzeczach, ale jeśli są ustawy rządowe, to mamy obowiązek nad nimi pracować. One mają priorytet. Kiedy „przyjeżdża” ustawa, to natychmiast staje się ona przedmiotem obrad Komisji. Ja nie przetrzymuję żadnych ustaw, chociaż są komisje, w których przewodniczący zwlekają, a mówiąc w cudzysłowie, uprawiają politykę. Ja staram się – wyjaśnię, panie przewodniczący – w ten sposób i tym narzędziem polityki nie uprawiać. Uprawiam politykę innymi narzędziami. Nie blokuję więc żadnych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TomaszLatos">Dziękuję bardzo. Ja tylko chciałbym dopowiedzieć. W przeszłości bywało różnie, natomiast posłowie tej kadencji są wyjątkowo płodni. A ponieważ pewne rzeczy już realizowaliśmy w poprzednich półroczach, więc to wszystko niejako się nawarstwia. Przykładem był rozbudowany plan pracy na pierwsze półrocze. Powinniśmy z tego wyciągnąć wnioski. Oczywiście prezydium pewne tematy grupuje, ponieważ jest pięć tematów tożsamych czy podobnych np. związanych z onkologią i można je zrealizować razem. Jednocześnie wiąże się z tym apel do nas wszystkich, aby nie dorzucać kolejnych tematów, dopóki mamy do zrealizowania rzeczy inne, pilne. Oczywiście możemy się też spotykać w tygodniach niesejmowych, w przeddzień posiedzenia Sejmu, a wtedy będziemy mieć więcej posiedzeń i będziemy mogli więcej zrobić, ale rozumiem, że przyjęto zasadę, żeby spotykać się w tygodniu sejmowym. Powinniśmy jedynie pilnować tego, żebyśmy spotykali się dwa razy, to stopniowo te nasze projekty, wspólne pomysły, będą schodzić.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#TomaszLatos">Druga sprawa. Rozmawialiśmy o tym na posiedzeniu prezydium. Pan przewodniczący mówił, że dostaje telefony w tej sprawie, o tym też powiedziałem, i z tego wynika taka decyzja. Natomiast pamiętajmy o jednej rzeczy, o której nie powiedział pan przewodniczący, że ten projekt jest skierowany do drugiej Komisji, którą kieruje pan przewodniczący Grupiński, a to wymaga, oprócz naszej decyzji, również uzgodnienia z panem przewodniczącym Grupińskim. Rozumiem, że wniosek pana posła, który popieram, jest postulatem do pana przewodniczącego. Jest jeszcze dużo czasu, miesiąc, żeby przygotował z przewodniczącym Grupińskim termin na ostatnie lipcowe posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BartoszArłukowicz">Już jest zgoda posła Grupińskiego, informuje mnie sekretariat. To naprawdę „jedzie”, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BartoszArłukowicz">Jeszcze dla wszystkich państwa informacja, skoro już mamy takie spotkanie informacyjne. Może to was zdziwi, ale jest też tak, że mamy bardzo ograniczony czas korzystania z sali na posiedzenie Komisji. Niestety, jest tak, że staramy się prowadzić posiedzenie szybko, ale zdarzyły się nam takie posiedzenia, że przekraczaliśmy czas i inni stali pod drzwiami i czekali. Składa się więc na to kilka różnych przyczyn. Nie ma w tym żadnej intencji. Jeśli poseł ma szczególną prośbę, że chciałby przyspieszyć rozpatrzenie jakiegoś tematu, zapraszamy do prezydium. Na pewno nikt nikogo w niczym nie będzie blokować.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#BartoszArłukowicz">Czy ktoś ma uwagi do porządku obrad? Nie. To przyjmujemy ten plan pracy.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#BartoszArłukowicz">Chcę jeszcze państwa poinformować… Mają państwo jeszcze dodatkowe zgłoszenia. To proszę zgłosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Pozwolę sobie na piśmie złożyć kolejne trzy propozycje. Wiem, że onkologia tu przoduje, więc temat się powieli, ale obiecywaliśmy pielęgniarkom, że zorganizujemy odrębne posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia na temat zatrudnienia, wynagrodzenia i strategii tego, jak dalej rozwiązać ten problem. W związku z tym ponawiam tę prośbę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#BartoszArłukowicz">Oczywiście przyjmujemy te propozycje. Nie słyszę sprzeciwu. Plan pracy został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#BartoszArłukowicz">Czy ktoś ma jeszcze jakieś sprawy? Jeśli nie, to zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>