text_structure.xml 97.4 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ElżbietaKruk">Witam. Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Stwierdzam kworum. Witam wszystkich obecnych. Dzisiejszy porządek posiedzenia Komisji obejmuje punkty: pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2019 Rokiem Powstań Śląskich z druku nr 2515 i pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2019 Rokiem Anny Walentynowicz z druku nr 2517. Czy są uwagi do porządku? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani przewodnicząca, sprawdziłam dokładnie, bo nie pamiętałam daty. W dniu 25 stycznia tego roku Marszałek Sejmu przesłał do Komisji pakiet: propozycje uchwały z uzasadnieniem. W międzyczasie obrosło to w grubą teczkę poparć dla tej inicjatywy, dla inicjatywy ustanowienia roku 2019 Rokiem Marka Edelmana. To jest 100-lecie jego urodzin. Prawdę powiedziawszy od stycznia, od końca stycznia, minęło parę miesięcy i właściwie nad tym projektem zapadła jakaś cisza – absolutnie dla mnie niezrozumiała, bo ani tego nie rozpatrywaliśmy, ani też pani przewodnicząca nie podjęła tej inicjatywy. Zresztą dziwię się, że nie podjęło Prezydium Sejmu, ale to już jest sprawa… Tak, ale przesłano do Komisji, pani przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W tej chwili mamy cały zestaw patronów. Mam nadzieję, że pani przewodnicząca nie chce zadołować tamtego projektu, tylko zaproponuje Komisji podjęcie tej inicjatywy, a potem przynajmniej będziemy mogli wybierać. Tak mi się wydawało. Na razie mam tylko pytanie: co z tym projektem? Projekt jest poważny, zgłaszany przez poważne instytucje, niezależne. To nie jest projekt klubowy, bo gdyby był klubowy, to oczywiście miałabym druk i byłyby podpisy. Chciałabym się więc dowiedzieć, co z tym zrobimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, pani doskonale wie, że komisja kultury może pracować nad drukami, które zostały do niej skierowane. Jakie druki zostały skierowane do Komisji, to wszyscy państwo doskonale wiedzą. Dlaczego pan marszałek nie złożył tego projektu w regulaminowym terminie albo pani poseł nie złożyła tego projektu w regulaminowym terminie? Żeby Komisja się nim zajmowała, to musi być złożony wniosek – tak jak stanowi regulamin. Do końca kwietnia musi być złożony wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ale 25 stycznia pani otrzymała…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaKruk">Ja nie dostałam żadnego skierowania i żadnego druku dotyczącego pana Edelmana. Pani przewodnicząca, jeśli pani miała ochotę złożyć, a zapomniała, to proszę mieć pretensje do siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Nie, pani przewodnicząca. Przepraszam bardzo, obie jesteśmy tu wystarczająco długo, żeby pani w ten sposób ze mną nie rozmawiała. Marszałek Sejmu przesłał do Komisji i Komisja decyduje, czy podejmuje taką inicjatywę uchwałodawczą. Pracowałyśmy razem w poprzednich kadencjach. Dwie kadencje ja odpowiadałam za te uchwały i wiem, jak to było prowadzone. I nie po raz pierwszy taka formuła była przyjęta. To marszałek nie nadał druku. To nie to, że ja zapomniałam. Ja nie zapomniałam, zaręczam pani. Natomiast jest dla mnie niezrozumiałe to, co w tej chwili pani mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaKruk">To jest pytanie, pani przewodnicząca, nie do mnie tylko do marszałka. Marszałek…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani otrzymała te materiały i co pani z nimi zrobiła? Kto o nich wie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, naprawdę, nie złożyła pani, a prawdopodobnie chciałaby złożyć jakiś wniosek. Zna pani regulamin. Do 30 kwietnia. Był termin 30 kwietnia. Dziś Komisja może się zajmować wnioskami złożonymi u Marszałka Sejmu. Takich wniosków zostało złożonych 7 i Marszałek Sejmu skierował je do Komisji. Państwo wiecie, które to są. One są w drukach, znacie je, więc wiecie, jakie i ile wniosków wpłynęło, bo zostały skierowane do Komisji i tylko o tych 7 wnioskach możemy mówić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BarbaraBubula">Wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani przewodnicząca, proszę tu nie wmawiać wszystkim nie wiadomo czego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ElżbietaKruk">Nie wmawiam, bo wszyscy wiedzą. Zajrzą sobie na stronę sejmową i zobaczą. Bardzo proszę – pani poseł Bubula…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">A marszałek przesłał do pani po co?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BarbaraBubula">Pani przewodnicząca, ja mam wniosek formalny, żebyśmy jednak zatwierdzili porządek obrad i przeszli do…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przepraszam bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BarbaraBubula">Tak. Jeżeli był wniosek o rozszerzenie porządku obrad, to go przegłosujmy, ale ja takiego nie usłyszałam, więc może…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Na razie zadałam pytanie pani przewodniczącej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ElżbietaKruk">A ja zadałam pytanie – dziękuję pani poseł Barbarze Bubuli za uwagę – czy są uwagi do porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wie pani, to jest wstyd i hańba, co pani robi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam bardzo, pani przewodnicząca, pani tu jest wielokadencyjnym posłem i pani dokładnie wie, że miała prawo, a może jakiś obowiązek w sumieniu – nie wiem – złożenia wniosku, jeśli pani uważa, że taki patronat powinien być uchwalony. Proszę nie zwalać na mnie swoich zaniechań. Czy są uwagi do porządku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofMieszkowski">Mam podobną sprawę, dlatego że Marszałek Sejmu przysłał mi informację, że do komisji kultury został skierowany wniosek w sprawie patronki roku 2019, którą miałaby zostać profesor Barbara Skarga i również na ten temat nie ma żadnej informacji. Ja sobie tego nie wymyślam i złożyliśmy wniosek w odpowiednim czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaKruk">Oczywiście pan poseł sobie tego nie wymyśla. To jest jeden z 7 wniosków. Będziemy pracowali nad tymi uchwałami…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofMieszkowski">Dobrze, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ElżbietaKruk">…stopniowo. Czy są uwagi do porządku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja tylko tak…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do porządku, pani przewodnicząca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak. Proszę o rozszerzenie porządku o podjęcie inicjatywy przez Komisję uchwalenia roku 2019 Rokiem Marka Edelmana. Całe materiały, cała teczka jest w Komisji we władaniu pani przewodniczącej od 25 stycznia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pani poseł Lichocka już głosuje czy się zgłasza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JoannaLichocka">Chciałam tylko powiedzieć, że jestem przeciwna rozszerzaniu dzisiejszego porządku posiedzenia i proszę o głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaKruk">Chciałam państwa poinformować, że termin składania wniosków o uchwalenie patronatu minął, więc gdyby Komisja podjęła taki wniosek, zadziałałaby niezgodnie z regulaminem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy 25 stycznia jest później niż 30 marca, bo ja…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#ElżbietaKruk">W regulaminie, pani poseł, jest napisane jak wół, bo już tak powiem – termin składania wniosków to jest 30 kwietnia. Tyle. Do 30 kwietnia zostało złożonych 7 wniosków i koniec.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#ElżbietaKruk">Kto jest za rozszerzeniem porządku obrad dzisiejszego posiedzenia? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Bardzo proszę podać wyniki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ElizaKalita">Za – 5, przeciw – 12, nie ma głosów wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Opuszczam posiedzenie, żeby wyjaśnić u marszałka tę sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę, jak pani sobie życzy, a my przystępujemy do dzisiejszego porządku obrad – do rozpatrywania pkt I, czyli pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2019 Rokiem Powstań Śląskich. Uzasadnia przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Czesław Sobierajski. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#CzesławSobierajski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, w imieniu wnioskodawców mam zaszczyt przedstawić uzasadnienie projektu uchwały w sprawie ustanowienia roku 2019 Rokiem Powstań Śląskich.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#CzesławSobierajski">Szanowni państwo, powstania śląskie – pierwsze, drugie i trzecie, tak po roku powtarzające się, są absolutnie przykładem, którego właściwie nie zna się nawet w Polsce i nie tylko. Rok po roku powstańcy śląscy zrywali się, lud śląski, nie o pracę, nie o chleb, tylko właśnie o powrót do Polski. To było główne motto i przesłanie. Dlatego chodzi o pamięć o powstaniach śląskich. Często słyszymy nawet od osób rządzących w różny sposób, że tylko powstanie wielkopolskie było powstaniem zwycięskim, a tymczasem trzy powstania śląskie, każde było zwycięskie – oczywiście w ograniczonej skali. Pierwsze – wymuszono na rządzie niemieckim powszechną amnestię dla powstańców, którzy byli wtedy internowani i więzieni w inny sposób. Przecież pierwsze powstanie było poprzedzone ogromnym strajkiem polskich górników. Potem masakra w kopalni „Mysłowice”, kiedy Niemcy otworzyli ogień do ludzi. Zginęły tam kobiety i dzieci. Bezpośrednią przyczyną powstania był właśnie terror niemiecki. Gdy wtedy rozmawiało się o granicach polskich, czy Śląsk, gdzie, to właśnie manifestacja pierwszego powstania śląskiego pokazała, że lud śląski mówi: my jesteśmy Polakami i chcemy do Polski. To było przesłanie do Europy, żeby wiedzieli, że my się upominamy ponownie o powrót do Polski. To było główne przesłanie pierwszego powstania i nie tylko.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#CzesławSobierajski">Drugie powstanie śląskie wybuchło w jeszcze bardziej ekstremalnej sytuacji, gdyż to był 1920 rok. Poszła wieść, że oto bolszewicy zajęli Warszawę i właściwie, że już jest po wszystkim. Niemcy odważyli się bardzo mocno i po prostu rozpoczęli mordowanie Polaków, dosłownie. Napadali na jakiekolwiek polskie miejsca zgromadzeń Polaków, a potem w Katowicach zginął doktor Mielęcki, który akurat niósł pomoc niemieckim żołnierzom, którzy tam zginęli albo byli ranni. Niemcy otworzyli do niego ogień. To była przyczyna powstania drugiego, ale nie tylko. Jakie były efekty? Takie, że policja niemiecka została zlikwidowana, a sojusznicze armie powołały wtedy komisję mieszaną, policję polsko-niemiecką. Efekty były od razu takie, iż była inna sytuacja. Zbliżał się plebiscyt i w tej atmosferze już było można łatwiej się do tego przygotowywać.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#CzesławSobierajski">Trzecie powstanie to już jest oczywista sprawa. Kiedy po plebiscycie doszła wiadomość, że niestety Polsce chce się przyznać tylko dwa powiaty: rybnicki i pszczyński, trochę katowickiego, to wtedy Wojciech Korfanty – szef komisji plebiscytowej postanowił złożyć mandat komisarza plebiscytowego, przeistoczyć się w dowódcę powstania i ogłosić najpierw strajk, a potem powstanie śląskie, żeby po prostu wywalczyć nie to, co było przewidziane i już przygotowane, ale daleko więcej. I znów oczywiście zwycięskie powstanie. Gdy pytam państwa, ile trwało trzecie powstanie śląskie, to odpowiem, bo oczywiście pytanie nie jest łatwe – 63 dni. Jakie drugie powstanie tyle trwało? Oczywiście powstanie warszawskie. O nim wiemy, a o tym nie wiemy. A dlaczego nie ma być teraz kartka z kalendarza – jeden dzień powstania po drugim, pierwsze, drugie i trzecie powstanie? Musi wreszcie wybrzmieć, jaki wkład dał lud śląski w odzyskanie ponownie Śląska dla Polski.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#CzesławSobierajski">Mówi się, że we Wrześni w Wielkopolsce Prusak bił dzieci za mowę polską. Na Śląsku było to powszechne zjawisko, powszechne i wszędzie. O tym się nie mówi.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#CzesławSobierajski">Matki Polki – w tej uchwale jest to pięknie zaakcentowane. Matki Polki Ślązaczki mówiły tak: Niemiec jest do progu, za progiem już jestem ja i moje królestwo, czyli po prostu polskość, mowa, język, modlitwa, wiara. Jako młodzieniec chodzący wtedy do gimnazjum Korfanty mówił, że gdy mama przedstawiała te sprawy, czytała żywoty świętych i historię, to zacząłem się przyglądać temu, co to jest za naród, którego językiem mówię, ale nie znam historii. Poznaję go i gdy zacząłem poznawać język polski – język nie, bo on mówił językiem polskim w domu – ale historię, klasyków polskich – Mickiewicza i innych, to pokochałem mój naród. Tak mówi Korfanty jeszcze jako młodzieniec w gimnazjum, zresztą relegowany za to z gimnazjum.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#CzesławSobierajski">Szanowni państwo, chodzi o to, że opatrzność nam sprawiła, że to nam przypadło żyć w tym czasie, kiedy obchodzimy 100. rocznicę pierwszego, drugiego i trzeciego powstania i powrót Śląska do Polski. Rocznice wielkie i wreszcie musimy to upamiętnić w należny sposób.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#CzesławSobierajski">Można by mówić wiele. Dam tylko jeden przykład: „Śląska Inka” Aniela Wolnik – uczestniczka trzech powstań śląskich, harcerka, również sanitariuszka. Gdy aresztowali ją Niemcy i mama mówi do niej: nie wiem, czy cię jeszcze zobaczę, ale bądź dzielna, ona uklęknęła i powiedziała: mamo, pobłogosław mnie na śmierć za Polskę. Potem wzięli ją do zakładu psychiatrycznego w Rybniku. Mieli ją rozstrzelać nazajutrz rano, ale decyzja sojusznicza była taka, że wprowadzono stan oblężenia i nie wolno było wykonywać wyroków śmierci. Trzeba było poprzez sąd. Przewieziono ją do niemieckiego więzienia w Raciborzu. Ona codziennie śpiewała im „Rotę”. „Rotę”, tak. Walka była na wszystkie sposoby, jakie tylko możliwe. Różnica w tym, że ona przeżyła powstania śląskie, na pierwszych frontach, wszędzie – przeżyła. Potem była 4 lata w Ravensbrück – przeżyła. Potem była nauczycielką w liceum urszulanek w Rybniku. Kto o tym wie? Musi to wreszcie wybrzmieć w tym okresie i wybrzmi. Mam nadzieję, że Sejm przyjmie tę uchwałę i wreszcie docenimy, a przede wszystkim poznamy, wkład ludu śląskiego, który mimo 600 lat poza Polską, poza macierzą nie stracił ani mowy, ani kultury, ani języka, wręcz odwrotnie.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#CzesławSobierajski">Na koniec powiem, że ksiądz Józef Szafranek był wtedy posłem do Reichstagu, niemieckiego parlamentu. Przywiózł uchwałę podpisaną przez 500 tysięcy (w tamtym czasie) z ponad 200 gmin. Spróbujmy to zrobić dzisiaj. W pierwszym punkcie domagali się w niej języka polskiego wszędzie – w szkołach, w urzędach.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#CzesławSobierajski">Jak się czyta kroniki, to sami Niemcy mówili, że przekraczając Wodrę, czyli Odrę, nieznajomość języka polskiego uczyni, że nie będziesz nic wiedział ani z nikim nie porozmawiasz. Po prostu to jest powszechna polskość i trzeba było ją wywalczyć. Walka w trzech powstaniach zwycięskich. Mam nadzieję, że wreszcie docenimy, poznamy i że wreszcie dowie się cała Polska, jaka to ogromna ofiara ludu śląskiego, również z daniny krwi, aby być Polakami, po prostu Polakami.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#CzesławSobierajski">Potem przemysł śląski, który ostatecznie wniósł Śląsk do Polski, pozwolił przecież rozwinąć się II Rzeczypospolitej. Bez tego nie byłoby portu w Gdyni ani COP. Owszem, w jakiś sposób byłyby później, ale na pewno nie w takim, jak razem ze Śląskiem. To właśnie wkład powstańców śląskich. Oczywiście potem ginęli za to w obozach niemieckich, wszędzie, ale jest ten wkład.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#CzesławSobierajski">Proszę państwa, można by mówić wiele. Szanowni państwo, chciałbym, żebyście przyjęli – mam nadzieję, że przez aklamację teraz i w Sejmie – Rok Powstań Śląskich. Będziemy upamiętniać rok po roku i wreszcie wybrzmi wkład ludu śląskiego w przywracanie ostatecznej granicy i powrót Śląska do Polski. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo, panie pośle. Otwieram debatę ogólną o projekcie. Czy są pytania, opinie państwa posłów? Nie ma. Kwestia wydaje się bardzo oczywista. Nie został zgłoszony żaden wniosek, więc stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#ElżbietaKruk">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu uchwały. Macie państwo oryginał i tekst również z uwagami Biura Legislacyjnego. Proszę bardzo – tytuł uchwały. Czy są uwagi do tytułu uchwały? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego tytułu? Nie widzę. Tytuł został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do motta? Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Szanowna Komisjo, Katarzyna Abramowicz – Biuro Legislacyjne. Do motta, do pierwszego zdania w uchwale mamy następującą uwagę. Naszym zdaniem właściwy cytat brzmi w ten sposób: „Śląsk właśnie dał całej Polsce przykład wytrwałości i niezłomności w służbie idei narodowo-państwowej”. Proponujemy uzupełnić cytat o wyraz „właśnie” i zapisać ten fragment bez użycia kursywy w cudzysłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle? Zwracam się do przedstawiciela wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#CzesławSobierajski">Mam przed sobą ten cytat – nie z projektu uchwały, tylko z innego miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ElżbietaKruk">Ze źródła?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#CzesławSobierajski">Ze źródła i tak on brzmi. W takim razie trzeba by to uściślić. Przeczytam jedno wcześniejsze zdanie: „Właśnie ta dzielnica jak żadna inna w państwie reprezentuje niezwykłe walory moralne i materialne” i teraz to zdanie: „Śląsk właśnie dał całej Polsce przykład wytrwałości…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ElżbietaKruk">Jest „właśnie”, czyli „właśnie” zostało zgubione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#CzesławSobierajski">W takim razie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ElżbietaKruk">Dobrze. Proszę powtórzyć pierwsze zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#CzesławSobierajski">W takim razie ja go dokończę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ElżbietaKruk">Nie, trzeba tylko powtórzyć to pierwsze zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#CzesławSobierajski">Właśnie nie ma tam tego „właśnie”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ElżbietaKruk">Przeczytał nam pan, panie pośle, dwa zdania – to, które jest jako motto zastosowane w projekcie uchwały i jakieś poprzedzające zdanie. Czy mógłby pan jeszcze raz je przeczytać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#CzesławSobierajski">Ono nie jest w projekcie, ja go nie dałem. „Śląsk właśnie dał całej Polsce przykład wytrwałości i niezłomności w służbie idei narodowo-państwowej” – jest to „właśnie”. Zdanie poprzedzające? Zgoda, odczytam: „Właśnie ta dzielnica jak żadna inna w państwie reprezentuje niezwykłe walory moralne i materialne”. O to zdanie chodziło, tak? „Śląsk właśnie dał całej Polsce przykład wytrwałości i niezłomności w służbie idei narodowo-państwowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, jeśli stosujemy to jako motto, to już nam się…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#CzesławSobierajski">Właśnie, w takim razie zostańmy przy tym zdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ElżbietaKruk">Właśnie. Czy jest sprzeciw wobec dopisania słowa „właśnie” i wobec zapisu bez kursywy – chyba słusznie, bo nigdy nie zapisywaliśmy kursywą? Nie ma sprzeciwu. Czy są inne uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego motta? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – przechodzimy do akapitu pierwszego. Czy są uwagi? Biuro Legislacyjne – proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W akapicie pierwszym mamy następujące uwagi. Konsekwentnie w całym projekcie proponujemy, aby wyrazy „powstania śląskie” pisać małą literą. To nie jest nazwa własna, tylko jakby zbiorcza nazwa kilku powstań. Dalej proponujemy, aby dodać „w” przed „historii Śląska”, bo to chyba tutaj umknęło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#CzesławSobierajski">Ale może głośniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, jest dużo uwag do tego akapitu, więc zróbmy je jednak po kolei. Zatem tak: „powstania śląskie” – to jest poważna propozycja, żeby pisać małą literą. Ja wolałabym pozostawić wielką literę. Bardzo proszę – pani poseł Lichocka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JoannaLichocka">Ja właśnie jestem temu przeciwna. Zresztą nie po raz pierwszy mamy taką sytuację, że zajmujemy się którymś z naszych powstań. Oczywiście wiemy, że zasady współczesnej ortografii każą pisać z małej litery wszystkie powstania, ale wydaje mi się, że przy takich uchwałach możemy zignorować te zasady przecież pomniejszające te wydarzenia. Proponuję, byśmy utrzymali tak, jak jest w projekcie: „Powstania Śląskie” wielkimi literami konsekwentnie w całym tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Przypominam, że mieliśmy tutaj dyskusję też z językoznawcami i jednak była zgoda językoznawców na to, że zostawienie wielkich liter oznacza po prostu wyrażenie szacunku i to jest decyzja, którą Komisja może podjąć, tak że tutaj nie ma zgody. Przechodzimy dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Kolejna uwaga dotyczy dodania „w” przed wyrazami „historii Śląska”, czyli mielibyśmy następujący zapis: „wydarzeniami w historii Śląska i historii Polski”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ElżbietaKruk">Pani poseł Bubula.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BarbaraBubula">Moim zdaniem to jest dyskusyjne, dlatego że można tak albo tak. Moim zdaniem „wydarzenia historii” i „wydarzenia w historii” stosuje się wymiennie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ElżbietaKruk">A „wydarzenia historii” bardziej uroczyście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#BarbaraBubula">Są jakby bardziej nobilitujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy dalej, chyba, że ktoś ma inne zdanie. Nie? To bez tego „w”. Kolejna uwaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Kolejna uwaga dotyczy rezygnacji z wyrazów „ze sobą”: „Powstania Śląskie z lat 1919,1920, 1921” – tu rezygnacja z myślnika po datach – „niosą przesłanie dla przyszłych pokoleń”. Nie „niosą ze sobą” tylko „niosą przesłanie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#CzesławSobierajski">To akurat może być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia? Nie ma, czyli przyjmujemy tę uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Kolejna uwaga jest troszkę bardziej skomplikowana. Może ja odczytam propozycję brzmienia kolejnego zdania: „Powstańcza walka o powrót do Polski piastowskiego Górnego Śląska cechowała się wyjątkową jak na ówczesne czasy konsekwencją i skutecznością”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#CzesławSobierajski">Sens jest ten sam. Mówiąc krótko nic to nie zmienia w meritum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pan poseł Krzysztof Czabański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofCzabański">Mam takie odczucie, że nie jest dobrze, jeżeli sformułowanie służy temu, żeby pomniejszyć inne wydarzenia z tamtych lat – „wyjątkową”. W tamtych latach było dużo wydarzeń, które w sumie się złożyły na odrodzenie II Rzeczypospolitej. Myślę, że nie ma sensu stawiać tego w opozycji. Pomińmy zwrot, że to jest „wyjątkowe jak na ówczesne czasy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#CzesławSobierajski">Nie, to jest wyjątkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#KrzysztofCzabański">„cechowała się skutecznością i konsekwencją”, ale bez sformułowania, że to „wyjątkowe”, ponieważ wtedy były różne wyjątkowe wydarzenia, które się złożyły na odzyskanie niepodległości i na uformowanie państwa polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pani poseł Bubula.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#BarbaraBubula">Ja jednak byłabym za pozostawieniem słowa „wyjątkową”, dlatego że ono ma dwie funkcje. Państwo odczytują je dosłownie, tzn. że była lepsza od innych. Natomiast słowo „wyjątkowa” w języku polskim ma dwa znaczenia, dwie konotacje. Pierwsza to jest podkreślenie tego, że coś jest lepsze od innych, ale również i tego, że jest w ogóle bardzo dobre, że jest wyjątkowe nie w sensie lepszości od innych, ale że wybija się w sensie jakości, znaczenia itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofCzabański">To może „szczególną”, może coś takiego, „wybitną”. Szukajmy czegoś, co nie przeciwstawia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#BarbaraBubula">To są synonimy moim zdaniem. Jeżeli mogłabym coś zasugerować, to jeśli zrezygnować z czegoś, to z określenia „jak na ówczesne czasy”. Wtedy mamy podkreślenie tej konsekwencji i tylko w tamtych czasach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#CzesławSobierajski">Wtedy byłoby „wyjątkową konsekwencją”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#BarbaraBubula">Tak – „wyjątkową konsekwencją”, bez tego „jak na ówczesne czasy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#CzesławSobierajski">Tak. To akurat byłoby wyjście naprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#BarbaraBubula">Mnie takie sformułowanie nie przeszkadzałoby i moim zdaniem nie umniejszałoby to innych wydarzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#KrzysztofCzabański">Przepraszam, ale czy dobrze zrozumiałem – „wyjątkową”, ale „na ówczesne czasy” likwidujemy, tak? To tak, to wtedy tak, bo chodzi o to, żeby nie było tego przeciwstawienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ElżbietaKruk">To jest inny pomysł na rozwiązanie tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#CzesławSobierajski">Tak, w tym duchu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ElżbietaKruk">To musi być poprawka? Tak. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki zaproponowanej przez panią poseł Bubulę? Nie widzę. Poprawka została przyjęta. Rozstrzygnęliśmy jedną kwestię.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#ElżbietaKruk">Teraz mamy rozstrzygnąć kwestię propozycji Biura Legislacyjnego, ale oczywiście już bez tego „jak na ówczesne czasy”, tak? Dobrze. Jak już słyszę (chyba że jest sprzeciw), to się wydaje lepsze państwu posłom. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej uwagi Biura Legislacyjnego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do kolejnych uwag. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W kolejnym zdaniu proponujemy zastąpienie wyrazu „kilkuwiekowego” wyrazami „trwającego kilka wieków”: „Mimo trwającego kilka wieków oddzielenia regionu od reszty ziem ojczystych i stosowania” – tutaj przestawienie – „przez niemiecką administrację polityki germanizacyjnej” i rezygnację z myślnika na końcu zdania „polskość przetrwała”. To są 3 uwagi do tego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#CzesławSobierajski">No cóż, może być i tak. Sześć wieków to jest kilka wieków, może być, wszystko jedno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ElżbietaKruk">Pan poseł wnioskodawca akceptuje. Czy jest sprzeciw co do przyjęcia propozycji Biura Legislacyjnego? Czy jeszcze chwilę dać państwu posłom? Nie, nie ma sprzeciwu, czyli propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – następne zdanie. Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W kolejnym zdaniu proponujemy zmianę szyku wyrazów – przymiotnik przed rzeczownikiem: „śląskich matek” i konsekwentnie w kolejnym zdaniu również „śląskie matki” oraz dodanie wyrazu „znajomość języka polskiego”, czyli „przekazywały swoim dzieciom i wnukom” nie „język polski” a „znajomość języka polskiego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ElżbietaKruk">I to tyle w tym zdaniu. Bardzo proszę – pani poseł Czerwińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AnitaCzerwińska">Nie wiem, dlaczego w tym zdaniu jest w nawiasie „(głównie poprzez modlitwę)”. Po prostu wplotłabym to w tekst, dlatego że niedobrze… Przecinkami, ale w tekście uchwały nie powinno być nawiasu – moim zdaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#CzesławSobierajski">Nawias trzeba zlikwidować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec tej zmiany? Nie widzę. Zmiana została przyjęta. Bardzo proszę – pani poseł Barbara Bubula.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#BarbaraBubula">Proponowałabym jednak zostawić szyk „matek śląskich”, dlatego że ja już wiele razy spierałam się na ten temat. Chodzi o takie podejście do języka polskiego, w którym szanuje się, że jesteśmy chyba jedynym z języków słowiańskich, który umożliwia postawienie przymiotnika po rzeczowniku i to nas wyróżnia od innych języków. Nie mówimy „krasnaja armia” tylko „armia czerwona” – to tak proponuję, żeby to sobie zapamiętać. Akurat to brzmi bardziej dostojnie i wydaje mi się, że jeżeli autor czy autorzy proponują „matek śląskich”, to dla Ślązaczek i dla Ślązaków to będzie lepiej brzmiało. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#CzesławSobierajski">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Czy ktoś ma inne zdanie? Nie widzę, czyli tej zmiany nie przyjęliśmy. Jeszcze zostaje nam „znajomość języka polskiego” w tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#CzesławSobierajski">Tu tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#ElżbietaKruk">Tutaj nie ma uwag, tak? Czy są jeszcze inne uwagi? Nie ma, czyli to zdanie przyjmujemy z likwidacją nawiasu i ze zmianą „znajomość języka polskiego”. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#CzesławSobierajski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ElżbietaKruk">Kolejne zdanie. To już zostało zdecydowane, tu już nie ma uwag Biura Legislacyjnego do kolejnego zdania. Tu już zdecydowaliśmy, że jednak „matki śląskie”. Czy są inne uwagi do tego zdania? Nie. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi do tego akapitu? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia go wraz z poprawką i zmianami zaproponowanymi przez posłów i Biuro Legislacyjne? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do kolejnego akapitu. Bardzo proszę – jest już uwaga Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W tym akapicie mamy drobną uwagę dotyczącą rezygnacji z przecinka po wyrazie „stali”. Nie ma potrzeby, żeby tam został postawiony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ElżbietaKruk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#CzesławSobierajski">Tak, tu akurat tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#ElżbietaKruk">Chyba jest zgoda, prawda? Nie ma sprzeciwu, tak? Przecinek został usunięty. Czy są jakieś inne uwagi do tego akapitu? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia go w tym kształcie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do następnego akapitu. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W kolejnym akapicie w pierwszym zdaniu proponujemy rezygnację z wyrazu „swoje”, bo Wojciech Korfanty spędził całe życie, wiadomo, że to jest jego życie. Kolejna uwaga dotyczy ostatniego zdania i rezygnacji z przecinka po wyrazie „umożliwił” przed „m.in.” i z drugiego przecinka po wyrazie „Gdyni” przed wyrazem „czy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ElżbietaKruk">Czyli tutaj tylko…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Przepraszam, jeszcze tylko dodanie spójnika „i” między wyrazami: „budowę magistrali węglowej i ułatwił budowę Gdyni czy Centralnego Okręgu Przemysłowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#ElżbietaKruk">Wykreślić „swoje”, „i” i co jeszcze było, tylko przecinki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Dwa przecinki przed „czy Centralnego” i między wyrazami „umożliwił m.in.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do tego? Bardzo proszę – pan poseł Szymon Giżyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#SzymonGiżyński">Mam pewne zasadnicze uwagi do tego akapitu, ponieważ w kontekście całego projektu uchwały ma on zasadnicze znaczenie merytoryczne. Mam bardzo serdeczną prośbę do państwa wnioskodawców, do pana posła, do strony wnioskodawców, żeby troszkę się podzielić tą wielką czcią, patriotyczną czcią do przywódców, do powstańców śląskich, do patriotów śląskich, ponieważ tak jednoznaczne ustawienie tutaj perspektywy, wymienienie tylko Wojciecha Korfantego i Alfonsa Zgrzebnioka w kontekście akapitu drugiego jest całkowicie oczywiste i nie budzi żadnych moich kontrowersji. Natomiast jest dla mnie dosyć kłopotliwa taka emfaza dotycząca Wojciecha Korfantego, o której złagodzenie bardzo bym prosił. Tutaj wszystko wskazuje na to, że tylko jemu zawdzięczamy i nie pamiętamy o wszelkich kontrowersjach, które tej wielkiej postaci towarzyszyły i towarzyszą już w rękach historyków, gdzie wciąż nowe fakty są interpretowane. Podczas powstań śląskich było wiele sytuacji bardzo kontrowersyjnych, które przecież sytuowały także Wojciecha Korfantego w wielkiej opozycji wobec ówcześnie czynnych wielkich polskich patriotów, prawda? Nie pada tutaj nazwisko wielkiego i bardzo zasłużonego dla Śląska wojewody Grażyńskiego. Może panowie będą tutaj ze mną polemizować w tym względzie. Nie chcę uciekać się do pewnych drastyczności, zresztą pewnie nie mam całkowitej wiedzy, ale na tyle wystarczającą, że zalecałbym tutaj pewną względną ostrożność z całą odpowiedzialnością właśnie patriotyczną, bo tylko i wyłącznie tym celom służy projekt uchwały. Dlatego np. takie poprawki, że „wybitny mąż stanu”. Moim zdaniem wybitnym mężem stanu był marszałek Piłsudski. Może nie cała szóstka…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam bardzo, mogę przerwać panu posłowi? Niedawno jako Sejm przyjęliśmy uchwałę, w której ustanowiliśmy czy uczciliśmy Ojców Niepodległości, wśród których jest Wojciech Korfanty. Jeśli jednego z Ojców Niepodległości uznanego przez Sejm RP pan teraz podważa, że był wybitnym mężem stanu, to przesada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#SzymonGiżyński">Proszę państwa, jeżeli jest takie zdanie, to dobrze, ja tutaj mogę się zgodzić na to wszystko, jeżeli państwu jest potrzebna tego typu egzaltowana wymowa. Bardzo proszę, absolutnie nie będę tutaj stał na przeszkodzie, ale chodzi o punkt widzenia pewnego umiaru i skutków, które będą przeciwstawne. Państwo doskonale wiedzą, że to natychmiast będzie w ręku historyków, publicystów i będzie traktowane nie jako wyraz politycznej woli do uznania przegłosowany, tylko będzie dokumentem, który będzie dyskutowany jako felieton, jak artykuł, jak głos w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle, ale czy są jakieś konkretne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#SzymonGiżyński">Już zgadzając się, choć chciałem prosić, żeby było: „Mąż stanu i przywódca ludu śląskiego” i też byłoby bardzo dobrze. „Całe swoje życie przeżył ofiarnie w nieustającej służbie dla Śląska i Polski”. Tutaj bardzo bym prosił o rozważenie, bo moim zdaniem ta emfaza jest niepotrzebna w następnym zdaniu: „Podczas Powstań Śląskich okazał się genialnym strategiem i dyplomatą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#CzesławSobierajski">Bo tak było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#SzymonGiżyński">To zdanie, proszę państwa, będzie przedmiotem wielkich kontrowersji i ocen historyków, które będą całkowicie temu przeciwstawne. Ja rozumiem apologetów, ale rozumiem też naszą wspólną sytuację, Czesławie, bo staniemy wobec tych samych przeciwników czy malkontentów – ty i ja i oczywiście wszyscy my.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan przewodniczący Piotr Babinetz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PiotrBabinetz">Dziękuję bardzo. Rzeczywiście te zdania (nie wszystkie) może są troszkę napuszone, może jest troszkę za dużo, bo można odnieść wrażenie, że też dzięki Wojciechowi Korfantemu powstał port w Gdyni i Centralny Okręg Przemysłowy, a to było szereg innych postaci, innych środowisk zaangażowanych w te działania. Tutaj jakby wychodzi się od Wojciecha Korfantego, później jest przejście do potencjału Górnego Śląska, Gdyni i COP, ale kontekst jest taki, jakby to wszystko Korfanty.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#PiotrBabinetz">Jest także kwestia, czy to genialny strateg – pewnie też można się spierać, więc może faktycznie warto to troszeczkę złagodzić.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#PiotrBabinetz">Rzeczywiście brakuje wojewody Michała Grażyńskiego, ale może nie ma też kontekstu, żeby się tutaj pojawił, więc to może jest inna historia. To tyle, takie uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#ElżbietaKruk">Zaproponowałabym, żeby w tym zdaniu wykreślić „wielki”, bo mamy tu „wybitny” i „wielki”. Teraz już mówię o stylu, tak? Zatem: „wybitny mąż stanu i przywódca ludu śląskiego”. Bardzo proszę – pan poseł Sobierajski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#CzesławSobierajski">Szanowni państwo, dyskusja, którą przed chwilą Szymon rozpoczął, to jest po prostu dyskusja, którą my toczymy z Gorzelikiem na Śląsku. Dokładnie jest tak – jak czcimy powstańców, to mówią: czcimy tych, którzy walczyli w powstaniach. Otóż Korfantemu nikt nie odbierze tego, że jest największym przywódcą ludu śląskiego. Dlatego „wybitny mąż stanu” i „wielki przywódca ludu śląskiego”. To są dwie rzeczy, które się odnoszą do innych spraw. Mówienie o Grażyńskim – po prostu był jednym z poddowódców i nic więcej. Tak naprawdę stworzył zarzewie buntu. Gdyby Korfanty był konsekwentny, to jemu tak naprawdę groził sąd wojskowy i być może kara śmierci. To właśnie on spowodował, że to się nie stało, a później za to były takie konsekwencje w II Rzeczypospolitej. Szczegóły, o których tu nie mówimy, dokładnie są jeszcze dodatkowo na rzecz Korfantego. Wybrał Polskę, wybrał polskość, pierwszy wygrał wybory z listy polskiej i cały czas szedł po tej linii. Przecież to on był dowódcą powstania śląskiego, on wydał dekret i te wszystkie uchwały, decyzje. To on stanął na czele. Nie tylko zachował ten przemysł, on stał na czele tego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję, panie pośle. Przypominam państwu posłom, że pierwsze czytanie się zakończyło. Teraz pracujemy nad tekstem, więc bardzo proszę w tej chwili już tylko o konkretne propozycje. Czy poza uwagami Biura Legislacyjnego są konkretne propozycje konkretnych zmian do tego akapitu? Bardzo proszę – pan poseł Sośnierz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AndrzejSośnierz">Proponuję utrzymanie zapisów, które tutaj są. To są fakty, to nie są nawet jakieś specjalne wyróżniki. To był wybitny mąż stanu, to był wielki przywódca. To są stwierdzone fakty, a to potencjał Górnego Śląska umożliwił budowę tych portów, czyli nie Wojciech Korfanty. To jest dobrze napisane, więc proponuję nie tworzyć na nowo, być może otwierać w ogóle fronty, które już kilkadziesiąt lat temu próbowano otwierać i zostawić to tak, jak jest. To nie wzbudzi specjalnych kontrowersji, bo to są po prostu gołe fakty. To był naprawdę największy przywódca śląski tego czasu i chyba do tej pory nie było większego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Wypowiedź pana posła Andrzeja Sośnierza pokazała mi, że nie ma innych uwag poza uwagami Biura Legislacyjnego. Zatem tylko pytam: czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmian zaproponowanych przez Biuro Legislacyjne? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu wraz z propozycjami Biura Legislacyjnego? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do następnego akapitu. Bardzo proszę – pani poseł Czerwińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#AnitaCzerwińska">Zastanawiam się, czy decydując się na używanie wielkiej litery przy określeniu powstań śląskich nie wynika z tego także konieczność stosowania wielkiej litery przy „powstańcach śląskich”. Wydarzenie wielką literą, a czy wtedy osoby zostawimy małą literą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#CzesławSobierajski">W projekcie uchwały było wielką literą z powodu, o którym mówiła pani przewodnicząca, tzn. podniesienia rangi, szacunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#ElżbietaKruk">Tutaj w ogóle mamy zapisane małą literą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Właśnie to jest jedna z naszych uwag. W tekście uchwały kilkakrotnie pojawia się sformułowanie „powstańców śląskich” bądź samych „powstańców”. W akapicie, który w tej chwili rozpatrujemy, w jednym miejscu: „którymi wykazali się Powstańcy Śląscy” jest zapis wielką literą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#ElżbietaKruk">Gdzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#KatarzynaAbramowicz">„którymi wykazali się Powstańcy Śląscy będą drogowskazem postępowania i wzorem życia dla przyszłych pokoleń”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#ElżbietaKruk">To trzeba ujednolicić. Na początku tego akapitu mamy „powstania śląskie” małą literą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Będą wielką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ElżbietaKruk">Będą wielką literą a tu trzeba ujednolicić do małej. Dobrze. Bardzo proszę – pozostałe uwagi. Czy są jeszcze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W pierwszym zdaniu wyrazy „należą do” proponujemy zastąpić wyrazami „stanowią jedną z”: „Powstania Śląskie stanowią jedną z najpiękniejszych kart w dziejach narodu polskiego, są końcowym akordem procesu jednoczenia ziem polskich”.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#KatarzynaAbramowicz">Kolejna uwaga dotyczy właśnie „powstańców”, ale rozumiem, że będzie małą literą w całym tekście uchwały.</u>
          <u xml:id="u-135.2" who="#KatarzynaAbramowicz">Dalej proponujemy wyraz „stanowią” zastąpić wyrazem „tworzą ciągle aktualny wzorzec”, aby nie powtarzać słowa „stanowią” w tym akapicie. Jeszcze postawić przecinek po wyrazach „powstańcy śląscy” przed wyrazami „będą drogowskazem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tych propozycji Biura Legislacyjnego? Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#BarbaraBubula">Mam pytanie. Jest tutaj propozycja zmiany słowa „stanowią” na „tworzą”, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#ElżbietaKruk">Tak. To nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#BarbaraBubula">Nie wiem, zastanawiam się. Jakie jest państwa odczucie językowe? Jakie były przesłanki zmiany „stanowią” na „tworzą”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Jest to konsekwencja zmiany w pierwszym zdaniu wyrazów „należą do” na „stanowią jedną” i kolejno…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#BarbaraBubula">Tak, przepraszam, nie zwróciłam na to uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#ElżbietaKruk">Nie ma sprzeciwu, a czy są inne uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu wraz z propozycjami Biura Legislacyjnego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do akapitu ostatniego. Bardzo proszę – najpierw Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W tym akapicie proponujemy wyrazy „ustanawia się rok 2019 Rokiem Powstań Śląskich” przenieść na koniec zdania jako podsumowanie. Akapit miałby następujące brzmienie: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej” – tutaj jeszcze proponujemy rezygnację z wyrazów „wdzięczność i podziękowanie”, gdyż zdaniem językoznawców to jest to samo, to jest takie podkreślenie: „wdzięczność i podziękowanie”, ale być może wystarczy wyraz „podziękowanie” – „wyraża podziękowanie za wkład pokoleń ludu śląskiego w walkę” (nie „w walce”) „o niepodległość Rzeczypospolitej, a potem Jej odbudowę”, (zapis wielką literą) „oraz za wywarcie istotnego wpływu na kształt granic odrodzonego i niepodległego państwa polskiego i ustanawia rok 2019 Rokiem Powstań Śląskich”. Jeszcze do wyjaśnienia kwestia zapisu wyrazów „państwa polskiego”. W tekście uchwały zapisano je wielkimi literami. Zgodnie z regułami języka polskiego powinny być zapisane małymi literami. Jest to do wyjaśnienia – „państwa polskiego” wielkimi czy małymi literami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#ElżbietaKruk">W uchwałach pisaliśmy małymi. W tej chwili uchwała nie dotyczy państwa polskiego tylko powstań śląskich. Czy są jakieś uwagi? Bardzo proszę – pani poseł Bubula.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#BarbaraBubula">Skoro jest za dużo: „wdzięczność i podziękowanie”, to raczej zostawiłabym „wdzięczność” a usunęła „podziękowanie”, bo wdzięczność jest większą cechą czy cnotą niż podziękowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#CzesławSobierajski">Tak, zdecydowanie. Jeśli pozostawić jedno, to „wdzięczność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#ElżbietaKruk">Dobrze. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia pozostałych uwag Biura Legislacyjnego? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu wraz z uwagami Biura Legislacyjnego i pani poseł Barbary Bubuli? Nie ma, czyli zakończyliśmy pracę nad tekstem.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej uchwały i pozytywnego zaopiniowania jej Wysokiej Izbie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#ElżbietaKruk">Pozostaje nam ustalenie posła sprawozdawcy. W tej chwili widzę jednego posła ze Śląska – pana posła Andrzeja Sośnierza, z Górnego Śląska, przepraszam bardzo, to już taki skrót myślowy, ale tu czujność pana wiceprzewodniczącego. Składam taką propozycję. Czy są inne propozycje? Czy pan poseł się zgadza? Tak, czyli pan poseł Sośnierz będzie sprawozdawcą Komisji. Zamykamy pracę nad pkt I. Przechodzimy do pkt II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#CzesławSobierajski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękujemy bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do pkt II – pierwsze czytanie projektu uchwały z druku nr 2517. Bardzo proszę pana przewodniczącego Piotra Babinetza o uzasadnienie projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#PiotrBabinetz">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo. Anna Walentynowicz to postać szczególna, symboliczna – myślę – dla kilku pokoleń robotników polskich, którzy pracowali i żyli w okresie PRL-u pod okupacją sowiecką, okupacją komunistyczną, i walczyli o prawa polskich robotników, ale też o polską wolność, i o polską niepodległość, i stawiali pokojowy opór przeciwko władzy komunistycznej. Anna Walentynowicz wyróżniała się z jednej strony niezłomnością, bezkompromisowością, a zarazem była osobą bardzo skromną. Ponadto, miała to szczęście, czy to jej wielkie zaangażowanie powodowało, że odgrywała nieraz kluczową rolę w działaniach polskich robotników, polskich ruchów społecznych w walce na rzecz niepodległości Polski.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#PiotrBabinetz">Była już bardzo aktywna w 1970 roku w trakcie protestów robotniczych w Trójmieście. W następnych latach współorganizowała i działała bardzo aktywnie w wolnych związkach zawodowych Wybrzeża. Trzeba też pamiętać, że to właśnie w związku ze zwolnieniem jej z pracy w Stoczni Gdańskiej wybuchł strajk. Właściwie to była bezpośrednia przyczyna strajku w sierpniu 1980 roku w Stoczni Szczecińskiej. W następnych dniach to dzięki jej postawie, także m.in. Aliny Pieńkowskiej, ten strajk, który już był wygaszany, został uratowany, przekształcony w strajk solidarnościowy z innymi strajkującymi Wybrzeża i w całej Polsce, w wielu miejscach Polski. Dzięki temu mogła powstać „Solidarność”. Stąd nawet pojawia się to określenie Sławomira Cenckiewicza – Anna Solidarność.</u>
          <u xml:id="u-150.2" who="#PiotrBabinetz">Następnie przez lata działała w opozycji antykomunistycznej w czasie stanu wojennego. Po odzyskaniu wolności stała zdecydowanie na pozycjach pierwszej „Solidarności”, niezłomności, walki o prawa robotnicze i o pełną niepodległość naszej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-150.3" who="#PiotrBabinetz">Trzeba też pamiętać, że zginęła w tragedii smoleńskiej i co więcej – to, w jaki sposób jej szczątki zostały potraktowane przez Rosjan, spowodowało przecież problemy z jej godnym pochówkiem, czyli te prześladowania spotykały ją przez całe życie, a nawet po śmierci.</u>
          <u xml:id="u-150.4" who="#PiotrBabinetz">Ponadto przez wiele lat wolnej już Polski była pomijana, degradowana. Dopiero w 2006 roku śp. prezydent profesor Lech Kaczyński odznaczył ją Orderem Orła Białego.</u>
          <u xml:id="u-150.5" who="#PiotrBabinetz">Uważamy – tu mówię w imieniu wnioskodawców – że byłoby skromnym oddaniem jej hołdu ustanowienie przez Sejm RP przyszłego roku Rokiem Anny Walentynowicz. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Otwieram ogólną debatę o projekcie. Czy są uwagi, opinie, pytania? Nie widzę. Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania i przystępujemy do rozpatrzenia projektu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – tytuł uchwały. Czy są uwagi do tytułu uchwały „w sprawie ustanowienia roku 2019 Rokiem Anny Walentynowicz”? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tytułu w tym brzmieniu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do akapitu pierwszego. Tutaj widzę, że jest uwaga Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Drobna uwaga, aby zrezygnować z „w”: „działaczki niepodległościowej Wolnych Związków Zawodowych” a nie „w Wolnych Związkach Zawodowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec tej zmiany? Nie widzę. Czy są inne uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – akapit następny. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tutaj mamy wątpliwość, czy cały ten fragment jest cytatem. Jeżeli jest cytatem, to należy go ująć w cudzysłów. Wydaje się, że jest tu błąd, ponieważ jest tu wyraz „ścisłe”: „ścisłe zespolona”. Chyba miało być: „ściśle zespolona”. Próbowaliśmy ustalić dokładną treść i tam faktycznie jest „ścisłe”. Trzeba to ustalić. Jeżeli jest cytatem, to powinien zostać zachowany w kształcie, w którym był wypowiedziany. Jeżeli nie, to proponujemy naprawienie tego błędu i dodanie przecinków zamiast myślników oraz zamianę „jako służbę” na „jak służbę”: „życie traktowała jak służbę”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#ElżbietaKruk">Wydaje się, że jest dokładnie jak w cytacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Wydaje się, że w cytacie było faktycznie tak, jak jest w treści uchwały: „Historia życia Anny Walentynowicz – ścisłe zespolona z losami Polaków w XX wieku – jest jak portret zbiorowy”. Później jest „jako służbę”. Jeżeli jest to cytat…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#ElżbietaKruk">„ścisłe”? „Ściśle”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Właśnie w cytacie jest „ścisłe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#ElżbietaKruk">Nie będziemy powtarzać błędu, bo to po prostu jest zwykły błąd drukarski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tak, wydaje się, że tak. Jeżeli jest to cytat i uznajemy go za cytat…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#ElżbietaKruk">Nie ma tych myślników, jest „ściśle”. Tu są przecinki zamiast myślników i „życie traktowała jak służbę” – nie „jako”, tak? Co do zaznaczenia, że to cytat, to nie stosowaliśmy tego w uchwałach. Tutaj jest najwyraźniej wskazane, że jest to cytat. Bardzo proszę – pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PiotrBabinetz">Można dać albo kursywą albo w cudzysłowie. Można wybrać któryś wariant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pan poseł Krzysztof Czabański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#KrzysztofCzabański">Te zdania są znakomite i pokazują całą panią Annę Walentynowicz. W związku z tym one są tutaj jak najbardziej na miejscu. Zastanawiam się, czy zostawić to po prostu bez odniesienia, że to powiedział historyk, powiedział to profesor Cenckiewicz czy rozwinąć (ewentualnie sformułuję to później, jeśli będzie zgoda Komisji), że jak wspomina historyk, dziejopis, który nazwał Annę Walentynowicz Anną Solidarność, jakże słusznie. Myślę, że takie odniesienie do profesora Cenckiewicza, a profesorów – nikomu nic nie ujmując – mamy dużo, jest tutaj troszeczkę za słabym odniesieniem. Albo zostawić w ogóle bez odniesienia, bo te zdania są znakomite…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#ElżbietaKruk">Nie można cytować kogoś…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#KrzysztofCzabański">…albo rozwinąć to odniesienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, ale wydaje mi się, że nie możemy sobie pozwolić na zacytowanie kogoś bez odniesienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#KrzysztofCzabański">Dobrze, to rozwinąć odniesienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#ElżbietaKruk">Ale stosujemy, zresztą będziemy mieli w następnych uchwałach, określenie konkretnej osoby. Tak było już w poprzedniej uchwale. Nie możemy dać czyjegoś cytatu i nie napisać, czyj to cytat, zwłaszcza, że to profesor Cenckiewicz był twórcą, jakże antycypującym przyszłe zdarzenia, jakby nazwy Anny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#KrzysztofCzabański">Tak, to wszystko prawda. Dlatego proponuję tę drugą wersję, żeby rozszerzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#ElżbietaKruk">…i autorem jej biografii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#KrzysztofCzabański">Autorem biografii i autorem tego świetnego określenia Anny Walentynowicz jako Anny Solidarność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#ElżbietaKruk">Anny Solidarność, właśnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#KrzysztofCzabański">To było podniesione w uzasadnieniu, ale w tekście uchwały nie ma. Być może dzięki temu odniesieniu można by było… Jest, rzeczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#ElżbietaKruk">Jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#PiotrBabinetz">W pierwszym akapicie jest to odniesienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#KrzysztofCzabański">Przepraszam, dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#PiotrBabinetz">Jeżeli to miałoby wzmocnić zakończenie drugiego akapitu, to można byłoby przenieść określenie „Anna Solidarność” do drugiego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#ElżbietaKruk">Rzeczywiście, można tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#KrzysztofCzabański">Ja bym tak zaproponował, bo ten cytat, jak słusznie zauważył pan poseł, jest bardzo wzmocniony odniesieniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#ElżbietaKruk">Czyli „wspomniał profesor Sławomir Cenckiewicz, twórca…”? Poproszę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#KrzysztofCzabański">Dobrze, spróbuję to napisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#ElżbietaKruk">Na razie zastanawiamy się tylko nad propozycjami Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Pani przewodnicząca, jeżeli uznajemy, że to jest cytat, to chyba jednak nie powinniśmy rezygnować z myślników i tego „jako służbę”. Rozumiem, że naprawimy tylko ten jeden błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#ElżbietaKruk">To jest cytat, nie możemy sobie przywłaszczyć czyjegoś określenia. Jest tylko naprawa błędu. Błąd jest w książce. W zasadzie poza naprawą błędu na razie nie ma uwag, tak? Jednak dajemy cudzysłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#PiotrPodczaski">Jeżeli cytat, to musimy dać cudzysłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#ElżbietaKruk">Jeśli mamy: „jako służbę – wspominał prof. Sławomir Cenckiewicz”, to czy samo z siebie nie wynika, że to cytat? Proszę bardzo, czyli naprawiamy błąd i cytat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#KrzysztofCzabański">Może nie „wspominał” tylko „wspomina”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#ElżbietaKruk">No tak, „wspomina”. Czy jeszcze jakieś uwagi? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu z tymi drobnymi korektami? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do akapitu następnego. Tu są jeszcze jakieś drobne uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tak. W tym akapicie proponujemy dodanie „w” przed „strajku w Stoczni Gdańskiej”, przecinka po wyrazach „Od 1978 roku” oraz zamianę wyrazu „na” na „jako”: „jako punkt kontaktowy”, a więc „udostępniała mieszkanie jako punkt kontaktowy”. Kolejna uwaga dotyczy „pamięci ofiar komunistycznego mordu”. To sformułowanie nie do końca jest dla nas jasne, ponieważ mamy następujące zdanie: „redagowała i kolportowała niezależne pismo »Robotnik Wybrzeża« oraz…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#ElżbietaKruk">Mogę przeprosić na chwileczkę, bo minął nam termin. O godz. 15.00 mamy ogłoszone następne posiedzenie Komisji, salę mamy, to jest posiedzenie naszej Komisji, więc możemy sobie kontynuować. Tutaj mamy do 16.00, potem będziemy musieli się przenieść, ale chodzi mi o to, że nie wszyscy są tutaj. Trzeba przesłać informację nieobecnym posłom, że posiedzenie Komisji jest bezpośrednio po zakończeniu tego posiedzenia. Przepraszam bardzo, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Mamy takie zdanie: „oraz współorganizowała obchody rocznic Grudnia’70 i pamięci ofiar komunistycznego mordu”. Nie wiadomo, czy chodzi o obchody pamięci, więc proponujemy dodanie wyrazu „kultywowała”: „i kultywowała pamięć ofiar komunistycznego mordu na robotnikach”. Proponujemy dodanie spójnika „i”: „Była prześladowana i wielokrotnie zatrzymywana na 48 godzin”.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#KatarzynaAbramowicz">Kolejna uwaga jest troszeczkę bardziej istotna. Ostatnie zdanie tego akapitu wiąże się bezpośrednio – naszym zdaniem – z kolejnym akapitem. Taka też była sugestia językoznawców, żeby w tym miejscu zrobić akapit i po wyrazach „na 48 godzin” połączyć to zdanie z kolejnym akapitem w jeden akapit. One dotyczą bezpośrednio kolejnych dni strajku w Stoczni Gdańskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PiotrBabinetz">Tak, dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tych uwag Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#KrzysztofCzabański">Pani przewodnicząca?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#ElżbietaKruk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#KrzysztofCzabański">Czy możemy wrócić do tego drugiego…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#ElżbietaKruk">Tylko skończymy ten akapit, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#KrzysztofCzabański">Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#ElżbietaKruk">Zaczęliśmy następny, to zróbmy jeszcze ten następny. Czy są uwagi do następnego akapitu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Do tego, który powstanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#ElżbietaKruk">Najpierw zapytam – czy jest sprzeciw wobec podziału w ten sposób tych akapitów? Nie ma sprzeciwu. Skończmy najpierw ten akapit, który skróciliśmy. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia uwag Biura Legislacyjnego? Nie widzę. Akapit został przyjęty. Bardzo proszę – pan poseł Krzysztof Czabański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#KrzysztofCzabański">Tutaj po tym cytacie, po myślniku, bo rozumiem, że po cytacie jest myślnik, tekst brzmiałby następująco: „wspomina historyk prof. Sławomir Cenckiewicz nazywając Annę Walentynowicz Anną Solidarność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#BarbaraBubula">Wtedy trzeba to skreślić z pierwszego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, czyli „wspomina historyk prof. Sławomir Cenckiewicz nazywając…”. Jak to było?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#KrzysztofCzabański">„Annę Walentynowicz Anną Solidarność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#ElżbietaKruk">To jest bardzo ładne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#KrzysztofCzabański">Dobrze? Tak bym proponował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#ElżbietaKruk">Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Rozumiem, że konsekwentnie skreślamy „ – Anny Solidarność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, to jest jako konsekwencja, wykreślamy. Czy są jakieś inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#AndrzejSośnierz">Jeszcze słowo „wspomina”. To nie są wspomnienia profesora Cenckiewicza, tylko on pisze o tym jako historyk. To chyba nie są jego wspomnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#AnitaCzerwińska">Przepraszam, jeśli mogę. Oprócz tego, że Sławomir Cenckiewicz jest biografem Anny Walentynowicz, to również był z nią zaprzyjaźniony, więc w jakimś sensie to wykracza trochę poza biografię. Myślę, że to jest taka osobista ocena tej relacji, tej znajomości. Chciałam tylko nadmienić, że ma prawo do wspomnień, bo miał bliskie relacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo, pani poseł. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pana posła Krzysztofa Czabańskiego? Nie widzę. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-214.1" who="#ElżbietaKruk">Teraz wracamy do akapitu rozpoczynającego się od słów: „W sierpniu 1980 roku” a kończącego na słowie „Solidarność”. Bardzo proszę – uwagi do tego akapitu. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Proponujemy, żeby pierwsze zdanie tego akapitu brzmiało następująco: „W sierpniu 1980 roku Anna Walentynowicz została zwolniona z pracy”. Następne zdanie: „Stało się to bezpośrednią przyczyną wybuchu 14 sierpnia strajku w Stoczni Gdańskiej”. Tutaj proponujemy postawienie kropki i rozpoczęcie nowego zdania: „Pierwszym postulatem protestujących było przywrócenie Jej do pracy”. W kolejnym zdaniu proponujemy przestawienie wyrazów i brzmiałoby następująco: „Anna Walentynowicz wraz z Aliną Pieńkowską doprowadziła do kontynuacji strajku w dniu 16 sierpnia i przeobrażenia go w strajk solidarnościowy z robotnikami strajkującymi w innych zakładach pracy. Zapoczątkowana tym narastająca fala strajków i protestów w wielu miejscach Polski zmusiła komunistów do negocjacji i zawarcia porozumienia ze strajkującymi oraz doprowadziła do powstania NSZZ »Solidarność«”. To są głównie zmiany szyku wyrazów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#PiotrBabinetz">Myślę, że to jest dobry kierunek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia uwag Biura Legislacyjnego? Nie widzę. Czy są jeszcze inne uwagi do tego akapitu? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia go wraz z propozycjami Biura Legislacyjnego? Nie widzę. Akapit został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-218.1" who="#ElżbietaKruk">Przechodzimy do akapitu kolejnego. Proszę bardzo – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tutaj mamy propozycję, aby w pierwszym zdaniu dopisać fragment, który zlikwidowałby błąd językowy i podkreślił związek internowania i więzienia ze strajkiem w Stoczni Gdańskiej: „Po wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 roku, w związku z rolą, jaką odegrała podczas strajku w Stoczni Gdańskiej, była internowana i więziona”. Kolejna zmiana dotyczy postawienia kropki po wyrazach „niepodległości Polski” i rozpoczęcia nowego zdania: „Była przeciwniczką obrad okrągłego stołu” i rezygnacji z cudzysłowu okalającego słowa „pierwszej Solidarności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#PiotrBabinetz">Tutaj mam wątpliwość, ponieważ w projekcie uchwały był pewien ciąg chronologiczny. Najpierw było wprowadzenie stanu wojennego, później kolejny strajk w Stoczni Gdańskiej i później Anna Walentynowicz została internowana i więziona, ale z powodu całej swojej działalności, ze względu na jej znaczenie dla ruchu niepodległościowego. Po tej poprawce nie mam pewności, czy chodzi o strajk, który był skutkiem wprowadzenia stanu wojennego przez komunistów, czy chodzi o rolę, jaką odegrała w strajku z sierpnia 1980 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#ElżbietaKruk">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę – pan poseł Krzysztof Czabański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#KrzysztofCzabański">Tam możemy ewentualnie to doprecyzować, że to w strajku sierpniowym 1980 roku i wtedy jasne, że chodzi o ten niejako strajk założycielski.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#KrzysztofCzabański">Druga sprawa jest taka, że też jest pewna nielogiczność historyczna. W momencie okrągłego stołu nie było żadnej drugiej „Solidarności”. Cały czas była pierwsza „Solidarność”. Po prostu: „powrót do idei »Solidarności«”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#PiotrBabinetz">W projekcie uchwały było w cudzysłowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#ElżbietaKruk">To miał oznaczać ten cudzysłów, że ta pierwsza „Solidarność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#KrzysztofCzabański">Rozumiem. Może to zbytni rygoryzm, ale tak bym proponował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#ElżbietaKruk">Tylko „Solidarność” bez „pierwszej”, tak? Na pewno wykreślamy „pierwszą”. Była jeszcze jedna propozycja pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#KrzysztofCzabański">By doprecyzować, że chodzi o strajk sierpniowy 1980 roku w pierwszej części tego akapitu: „w związku z rolą, jaką odegrała podczas strajku sierpniowego w 1980 roku w Stoczni Gdańskiej”. Rozumiem, że taka była intencja projektodawców czy nie? Tutaj ja się dostosuję do projektodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#PiotrBabinetz">Tu jest pytanie: czy internowanie, uwięzienie wynikało tylko z roli, uwięzienie wynikało tylko z roli (chociaż oczywiście wielkiej) w sierpniu 1980 roku, czy w związku z całością działalności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#KrzysztofCzabański">Być może w ogóle to wtrącenie jest niepotrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#PiotrBabinetz">Właśnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#KrzysztofCzabański">Być może należy bez tego wtrącenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#PiotrBabinetz">Może tak będzie prościej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#ElżbietaKruk">Zatem jak? Mogę prosić panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#BarbaraBubula">Ja powiem – „Po wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 roku była internowana i więziona”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#ElżbietaKruk">Tak. Czy jest potrzebna poprawka? Tak. „Pierwsza Solidarność” też poprawka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem, że napiszecie państwo dla pani poseł Bubuli poprawkę z wykreśleniem „strajku w Stoczni Gdańskiej” i dla pana posła Babinetza odnośnie do „pierwszej Solidarności”, tak?</u>
          <u xml:id="u-238.1" who="#ElżbietaKruk">Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Czy były jeszcze inne uwagi Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Jedna uwaga dotycząca zamknięcia zdania „niepodległości Polski” i rozpoczęcia nowego zdania: „Była przeciwniczką obrad okrągłego stołu”. Chodzi o podział tego długiego zdania na dwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#ElżbietaKruk">Jeszcze raz, przepraszam, bo się zgubiłam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Chodzi o podział zdania: „W następnych latach kontynuowała działalność na rzecz niepodległości Polski” i tutaj proponujemy postawienie kropki i rozpoczęcie nowego zdania: „Była przeciwniczką okrągłego stołu i konsekwentnie domagała się powrotu do idei i postulatów Solidarności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, ale to już nie musi być poprawka. W takim razie czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pana posła Piotra Babinetza o wykreślenie „pierwszej Solidarności” i pozostawienie „Solidarności” bez cudzysłowu? Nie widzę. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-242.1" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pani poseł Barbary Bubuli stanowiącej o wykreśleniu „i strajku w Stoczni Gdańskiej”? Nie widzę. Poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-242.2" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia uwagi Biura Legislacyjnego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-242.3" who="#ElżbietaKruk">Czy są inne uwagi do tego akapitu? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia go z tymi poprawkami i korektą Biura Legislacyjnego? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-242.4" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – następny akapit. Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W kolejnym akapicie proponujemy podział na dwa zdania pierwszego zdania: „W wolnej Polsce przez wiele lat pozostawała niedoceniana. Dopiero w 2006 roku prezydent Rzeczypospolitej Polskiej” – wyraz „prezydent” proponujemy zapisać małą literą, rozwinąć skrót „RP” – „Lech Kaczyński” i dalej już bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pani poseł Anita Czerwińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#AnitaCzerwińska">Ja mam uwagę do ostatniego zdania. Uważam, że powinno ono brzmieć: „Zginęła 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie w Smoleńsku” – nie „w wyniku”. Nie „zginęła w wyniku tragedii”, to jest źle sformułowane. Chodzi mi o to, że nie w wyniku, tylko po prostu w tym wydarzeniu, w tej katastrofie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#ElżbietaKruk">To jest źle sformułowane, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#AnitaCzerwińska">Tak. „Tragedia” jest opisem nie wydarzenia, tylko właśnie bardziej mocnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#AnnaSobecka">Nie, „w tragedii smoleńskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#KrzysztofCzabański">Nie, zginęła w katastrofie, nie w tragedii, przepraszam. Można zginąć w katastrofie. Katastrofa może być tragedią, ale nie można zginąć w tragedii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam bardzo, ale skąd wiadomo, co tam się stało? Bardzo proszę – pani poseł Lichocka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#JoannaLichocka">Ja już rozumiem tę różnicę językową, o co chodzi, jakie są merytoryczne powody. Chciałabym powiedzieć, że można to sformułować najbezpieczniej, że „zginęła w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#ElżbietaKruk">„Zginęła w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku”. Konieczna jest poprawka, tak? Bardzo proszę o przygotowanie – „Zginęła w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku”. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pani poseł Lichockiej? Nie widzę. Poprawka została przyjęta. Przepraszam, bardzo proszę – pan poseł Krzysztof Czabański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#KrzysztofCzabański">Mam jeszcze jedną uwagę językową. Nie mam pewności, ale mówię o tym na wszelki wypadek. Może państwo mnie poprą, może nie. Jeżeli najpierw mamy zdanie: „W wolnej Polsce przez wiele pozostawała niedoceniana” – cytuję już wersję Biura Legislacyjnego – jest kropka i później „Dopiero w 2006 roku prezydent itd.”, to trochę brzmi tak, jakbyśmy mieli pretensję do prezydenta Kaczyńskiego, że odznaczył dopiero w 2006 roku. To trochę tak mi brzmi w uchu, przepraszam. Może bez tego „dopiero”? Była niedoceniania, a w roku 2006 roku wręczył Order Orła Białego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#ElżbietaKruk">To też jest poprawka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tak. Może tak: „Dopiero prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński w 2006 roku odznaczył Ją”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#KrzysztofCzabański">Przepraszam, jak? Właśnie nie, właśnie bez „dopiero”. Jeżeli przedtem mieliśmy spór o „właśnie”, to teraz właśnie chodzi o to, żeby nie było „dopiero”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#BarbaraBubula">Te późne odznaczenia dla wielu zasłużonym Polaków, których odznaczył Lech Kaczyński, nigdy mi się tak nie kojarzyły, że to „dopiero” może uwierać…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#KrzysztofCzabański">Wtedy brzmi jeszcze lepiej, że w 2006 roku odznaczył prezydent Lech Kaczyński. Chodzi o słowo „dopiero”, bo w tym jest jakiś wyrzut, który jakoś przylega do tego, kto odznaczył, ale nie upieram się. W projekcie wyjściowym (bez uwag Biura Legislacyjnego) była wersja, gdzie było jedno zdanie a nie dwa i to brzmiało lepiej, bo miało właśnie tę intencję. Po podzieleniu zaczęło brzmieć gorzej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#ElżbietaKruk">Pan poseł wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#PiotrBabinetz">Tak, można wrócić do pierwszej wersji i wtedy to będzie zrozumiałe dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#ElżbietaKruk">Nie mamy co wracać, bo jeszcze nie przyjmowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#PiotrBabinetz">Generalnie wiadomo, w jakich latach Lech Kaczyński był prezydentem i trudno, żeby ktoś to odbierał, że to jest zarzut wobec niego, ale w wersji jednego dłuższego zdania jest to bardziej zrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#ElżbietaKruk">Rozumiem, że nie wprowadzamy, bo jeszcze nie przyjmowaliśmy tej propozycji. Zatem nie ma zgody na przyjęcie tej propozycji, tak? Pozostawiamy to zdanie w pierwotnej wersji. Czy są jeszcze inne uwagi do tego akapitu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Tylko do zapisu wyrazów „prezydent Rzeczypospolitej Polskiej”: „prezydent” małą, „RP” – rozwinąć skrót. W tym zdaniu w treści uchwały wyraz „Prezydent” mamy wielką literą i zastosowano skrót „RP”. My proponujemy zapis „prezydent” małą literą i rozwinięcie „Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#AnnaSobecka">Ja jestem przeciw. To jest cała nazwa własna: „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#ElżbietaKruk">Właśnie, ja też chciałam zwrócić na to uwagę. Przyjmujemy uwagę Biura Legislacyjnego i rozwijamy „RP” – „Rzeczypospolitej Polskiej”. Nie ma na to sprzeciwu? „Prezydent” pozostaje. Jest propozycja i tutaj chyba nie potrzeba poprawki, by dodać wyraz „Profesor”: „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Profesor Lech Kaczyński”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#KatarzynaAbramowicz">Trzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#ElżbietaKruk">To bardzo proszę o poprawkę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki pani poseł Lichockiej? Nie widzę. Czy są jeszcze inne uwagi? Bardzo proszę – pani poseł Lichocka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#JoannaLichocka">Chciałabym poddać pod rozwagę takie zdanie – nie mam go sprecyzowanego, ale w mojej poprzedniej poprawce zaproponowałam, żeby było, że „Anna Walentynowicz zginęła w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku”. To jest takie surowe zestawienie i zastanawiam się, czy nie trzeba tego dopełnić, że udając się wraz z delegacją prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by oddać cześć polskim oficerom zamordowanym w Katyniu. Myślę, że w dokumentach, które zostaną po tej uchwale, powinno być takie doprecyzowanie – w tej chwili dla nas oczywiste. Dla nas dzisiaj jest oczywiste, co się tam wydarzyło i dlaczego oni tam lecieli, ale myślę, że warto to dopełnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#ElżbietaKruk">Proszę bardzo – pani przewodnicząca Anna Sobecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#AnnaSobecka">Dziękuję, pani przewodnicząca. Wydaje mi się, pani poseł, że jednak dokumenty tak czy inaczej, jakiekolwiek by były, i tak będą pisały, że to była delegacja, która chciała złożyć hołd pomordowanym w Katyniu. Dlatego ja jestem za tym, aby pozostawić to zdanie w takiej wersji, jaką mamy w poprawce Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#ElżbietaKruk">To znaczy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#AnnaSobecka">To znaczy: „Zginęła 10 kwietnia 2010 roku w wyniku tragedii smoleńskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#ElżbietaKruk">My już przyjęliśmy. To była poprawka pani poseł Lichockiej. Przyjęliśmy już poprawkę pani poseł Lichockiej: „Zginęła w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku”. To, że to była tragedia, to wszyscy wiemy. Czy pani poseł składa poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#AnnaSobecka">Tak, ja bym chciała zostawić to tak, jak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#ElżbietaKruk">Ale my już przyjęliśmy inaczej, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#AnnaSobecka">Jak mogliśmy przyjąć, jak jeszcze góry nie mieliśmy przyjętej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#ElżbietaKruk">Nie mieliśmy, ale złożyła już poprawkę pani poseł Lichocka i nie było sprzeciwu wobec jej przyjęcia. Ktoś się jeszcze zgłaszał, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#JoannaLichocka">Chciałabym, żebyśmy rozważyli dopełnienie tego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#ElżbietaKruk">Czy pani poseł mogłaby powtórzyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#JoannaLichocka">„Zginęła w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku towarzysząc polskiej delegacji” – nie? – „w ramach delegacji” albo „udając się wraz z Lechem Kaczyńskim”, nie wiem. Trzeba pomyśleć, jak to sformułować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#GrzegorzPuda">Chciałbym poprzeć głos pani poseł, ponieważ w projekcie nie mamy żadnego zapisu, o którym wcześniej rozmawialiśmy, że to była katastrofa. Z tego zapisu, który jest w tej chwili, nie wynika, w jaki sposób doszło do tej tragedii. W związku z tym dobrze byłoby troszeczkę rozwinąć, jeżeli już nie mamy słowa „w katastrofie”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#ElżbietaKruk">Dobrze, ale poprosimy o propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#GrzegorzPuda">Dobrze. My przygotujemy i zaraz ją…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#JacekŚwiat">Przepraszam, a czy można w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#ElżbietaKruk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#JacekŚwiat">Szanowni państwo, na miły Bóg, data 10 kwietnia 2010 roku to jest jedna z najważniejszych dat w historii powojennej. Po jakie licho mamy to jeszcze rozwijać? To jest data tak ważna, tak znacząca, że nie ma żadnego sensu jeszcze dogadywania dodatkowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – pan poseł wnioskodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#PiotrBabinetz">Myślę, że pan poseł Jacek Świat ma rację i zakończmy może ten wątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#ElżbietaKruk">Dobrze. Czy w takim razie jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu? Przypominam, że pozostawiliśmy pierwsze zdanie bez zmian i drugie zdanie zgodne z poprawką pani poseł Lichockiej. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu w tym kształcie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-290.1" who="#ElżbietaKruk">Ostatni akapit. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#KatarzynaAbramowicz">W ostatnim akapicie proponujemy wyrazy „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej” zapisać na początku: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w uznaniu zasług Anny Walentynowicz” i tutaj zamiast „na rzecz” proponujemy „dla utworzenia wielkiego ruchu »Solidarności« i odzyskania przez Polskę niepodległości oraz składając hołd” nie „dla Jej niezłomnej postawy” tylko „Jej niezłomnej postawie, ustanawia rok 2009” itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#PiotrBabinetz">Słuszne uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#ElżbietaKruk">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia propozycji Biura Legislacyjnego? Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tego akapitu z tymi zmianami? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-294.1" who="#ElżbietaKruk">Bardzo proszę – czy jest sprzeciw wobec przyjęcia projektu uchwały w całości wraz z przyjętymi poprawkami i zmianami zaproponowanymi w trakcie prac? Nie widzę. Dziękuję państwu bardzo, uchwała została przyjęta i zostanie pozytywnie zaopiniowana dla Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-294.2" who="#ElżbietaKruk">Pozostaje nam wybranie posła sprawozdawcy. Ja proponuję posła wnioskodawcę, czyli pana przewodniczącego Piotra Babinetza. Czy są inne propozycje? Nie widzę. Czy pan poseł się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#PiotrBabinetz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#ElżbietaKruk">Tak. Mamy posła sprawozdawcę. Wyczerpaliśmy porządek obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>