text_structure.xml
77.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PawełZalewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów i zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PawełZalewski">Stwierdzam kworum. Porządek obrad otrzymali państwo na piśmie. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że porządek obrad został przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PawełZalewski">Przechodzimy do realizacji pkt I obrad. Marszałek Sejmu, na podstawie art. 118 ust. 2 regulaminu Sejmu skierował w dniu 6 września 2007 r. zawiadomienie z druku nr 2144 do Komisji Spraw Zagranicznych celem zajęcia stanowiska co do zasadności wybranego przez Radę Ministrów trybu ratyfikacji.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PawełZalewski">Stwierdzam, że w terminie określonym przez pana marszałka, tj. do dnia 12 września br. żaden poseł nie zgłosił zastrzeżenia. Czy minister Karol Karski chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KarolKarski">Niniejsza umowa została podpisana w Warszawie 28 lutego 2007 r. Jej regulacje dotyczą współpracy właściwych polskich organów z ich norweskimi partnerami w zakresie wymiany i wzajemnej ochrony przekazywanych informacji niejawnych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#KarolKarski">Jednocześnie będzie ona stanowić podstawę prawną do zawierania porozumień wykonawczych i umów niższej rangi. Umożliwi nawiązanie bliższej współpracy w zakresie obronności, gospodarki, zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego i zwalczania najgroźniejszych form przestępczości.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#KarolKarski">Wymiana informacji niejawnych w tych dziedzinach oraz ich ochrona jest warunkiem skuteczności działania właściwych organów obydwu państw.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#KarolKarski">Wejście w życie przedmiotowej umowy powinno spowodować korzystne skutki polityczne oraz prawne, a współpraca oparta na niej przyczyni się do rozwoju gospodarczego obu państw.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#KarolKarski">Zawarcie i ratyfikacja niniejszej umowy są zgodne z innymi działaniami podejmowanymi przez Polskę na arenie międzynarodowej, w tym z innymi umowami międzynarodowymi, których stroną jest Polska, a w szczególności z Umową między Stronami Traktatu Północnoatlantyckiego o ochronie informacji, sporządzoną 6 marca 1997 r.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#KarolKarski">Wejście w życie przedmiotowej umowy nie będzie wymagało wprowadzenia zmian w ustawodawstwie polskim, jej uregulowania nie odbiegają bowiem od przepisów zawartych w ustawie z 22 stycznia 1999 r. o ochronie informacji niejawnych, oraz nie spowoduje dodatkowych skutków dla budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#KarolKarski">Ponieważ umowa nie wprowadza żadnych specjalnych zasad ochrony lub wymiany informacji niejawnych, innych niż określone w ustawie oraz ze względu na to, że nie zostały spełnione przesłanki, o których mowa w art. 89 ust. 1 oraz art. 90 Konstytucji RP, związanie się przez Polskę umową z Norwegią o wzajemnej ochronie informacji niejawnych powinno nastąpić w trybie ratyfikacji bez uprzedniej zgody wyrażonej w formie ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#KarolKarski">Z uwagi na konieczność zapewnienia przepisom umowy charakteru prawa powszechnie obowiązującego nie jest możliwe związanie się przez Polskę przedmiotową umową w drodze zatwierdzenia, w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy o umowach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#KarolKarski">Wnoszę o przyjęcie zawiadomienia Prezesa Rady Ministrów o zamiarze przedłożenia przedmiotowej umowy Prezydentowi RP do ratyfikacji bez uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PawełZalewski">Otrzymali państwo opinię prawną eksperta sejmowego pana Andrzeja Kurkiewicza, który nie kwestionuje przyjętego trybu ratyfikacji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PawełZalewski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PawełZalewski">Proponuję, aby Komisja przyjęła sprawozdanie o niezgłaszaniu zastrzeżeń. Nie słyszę sprzeciwu, zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie o niezgłaszaniu zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji umowy z druku nr 2144.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PawełZalewski">Przechodzimy do pkt II obrad obejmującego przesłuchanie kandydatów na ambasadorów. Proszę pana ministra o przedstawienie kandydatury pana Karola Bachury.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KarolKarski">Dziękuję za możliwość zaprezentowania kandydata na ambasadora RP w Republice Macedonii. Pan Karol Bachura urodzony w Warszawie jest absolwentem filologii angielskiej i pedagogiki Uniwersytetu Budapesztańskiego. Odbył także edukację podyplomową z dziedziny stosunków międzynarodowych w uczelniach Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KarolKarski">Pan Karol Bachura należy do grona tych polskich dyplomatów, którzy podjęli pracę w MSZ już po zmianach politycznych i odzyskaniu niepodległości w 1989 r. Do resortu trafił w drodze konkursu w 1993 r. i od tego czasu przeszedł wszystkie stopnie kariery dyplomatycznej w resorcie spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KarolKarski">Przez lata zajmował się doskonaleniem fachu dyplomatycznego oraz swoich zdolności poruszania się w dyplomacji. Pracował na placówkach dyplomatycznych w Lublanie, Budapeszcie i Zagrzebiu. W dwóch ostatnich ambasadach pełnił funkcję zastępcy ambasadora.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#KarolKarski">Region byłej Jugosławii nie jest kandydatowi obcy. W trakcie pracy w Ambasadzie RP w Lublanie akredytowanej również na Sarajewo pan Karol Bachura wielokrotnie przebywał służbowo w Bośni i Hercegowinie. W Chorwacji wraz z obserwatorami międzynarodowymi wizytował odbudowywane ze zniszczeń wojennych tereny.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#KarolKarski">Pan Karol Bachura jest żonaty. Włada biegle językami angielskim i węgierskim oraz komunikuje się w językach: francuskim, słoweńskim i chorwackim.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#KarolKarski">Mam przyjemność zaprezentować państwu kandydata, który posiada nie tylko teoretyczną, ale też i praktyczną wiedzę na temat regionu bałkańskiego, a także kilkunastoletnie doświadczenie w pracy dyplomatycznej. Proszę państwa posłów o pozytywne zaopiniowanie tej kandydatury.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PawełZalewski">Proszę pana Karola Bachurę o przedstawienie koncepcji prowadzenia placówki.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KarolBachura">Bardzo dziękuję panu ministrowi za informacje na temat mojej osoby oraz za zaufanie, jakim mnie obdarzono, proponując tak zaszczytną funkcję ambasadora RP.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KarolBachura">W swojej prezentacji dotyczącej rozwoju stosunków polsko-macedońskich chciałbym skupić się na kilku kwestiach. Następnie jestem gotów do udzielenia odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytania ze strony państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KarolBachura">Jeśli chodzi o kontakty polityczne, zwróciłbym uwagę, że są one nad wyraz dobre. W przyszłym roku minie 15-lecie zawarcia stosunków dyplomatycznych z Macedonią. Od 2005 r. Polska uznaje w stosunkach bilateralnych nazwę konstytucyjną Republiki Macedonii.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KarolBachura">W maju br. odbyła się oficjalna wizyta prezydenta Macedonii w Polsce. Doszło do uregulowania stanu prawno-traktatowego między obu państwami. Podczas wizyty w Ochrydzie z okazji współpracy euroatlantyckiej doszło do spotkania minister Anny Fotygi z ministrem spraw zagranicznych oraz premierem Macedonii.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KarolBachura">Macedonia jest – jak to określił premier tego kraju – Europą w pigułce. Mieszają się tam języki i kultury mniejszości. Mimo to znalazła ona sposób scalenia tej różnorodności i drogę ku demokracji. Główne cele Macedonii to związki euroatlantyckie i członkostwo w NATO oraz w Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KarolBachura">Macedonia liczy na poparcie Polski w dążeniach do Unii Europejskiej i NATO. Najprawdopodobniej podczas szczytu Paktu Północnoatlantyckiego w 2008 r. uzyska ona zaproszenie do członkostwa w NATO.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KarolBachura">Jeśli chodzi o Unię Europejską, Macedonia posiada status stowarzyszeniowy od 2005 r. i liczy, że w 2008 r. rozpocznie rozmowy negocjacyjne. Ze swej strony mam nadzieję, że podczas przewodnictwa Polski w pracach UE w 2011 r. spotkamy się z Macedonią po tej samej stronie stołu.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#KarolBachura">W sprawach dotyczących kontaktów innych resortów chciałbym zwrócić uwagę na kontakty ministerstw obrony. Niestety, nie doszło do planowanej wizyty ministra obrony RP w Macedonii. Macedonia, mimo swych rozmiarów, bierze aktywny udział w misjach pokojowych, zarówno w Iraku, Afganistanie, jak i w Bośni i Hercegowinie.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#KarolBachura">Przejęła dwuletnie przewodnictwo w Południowoeuropejskim Forum Ministrów Obrony, które skupia 10 państw, w tym Turcję, Ukrainę, Włochy, USA oraz 5 obserwatorów. W 2004 r. forum utworzyło specjalną brygadę wojskową do udziału w misjach pokojowych ONZ, NATO, Unii Europejskiej i OBWE.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#KarolBachura">W sferze kontaktów gospodarczych polsko-macedońskie relacje są nad wyraz dobre dla strony polskiej. Nasz eksport przekracza niemal 20-krotnie eksport Macedonii do Polski. W ubiegłym roku wynosił on 120 mln USD. Od ubiegłego roku mamy pierwszą inwestycję polską na terenie Macedonii. Niestety, nie ma inwestycji macedońskich na terenie Polski.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#KarolBachura">Będę starał się zainteresować stronę macedońską możliwościami inwestycji w Polsce oraz możliwościami wspólnych inwestycji na terenie Macedonii. Obecny rząd w swoim programie zarysowanym do 2010 r. kładzie duży nacisk na makroekonomiczny rozwój kraju. Warto przypomnieć, że pierwsze półrocze br. zamknęło się wzrostem PKB o 7%.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#KarolBachura">Jeśli chodzi o współpracę kulturalno-naukową, niestety, nie posiadamy bazy formalnoprawnej. Te kwestie są regulowane na podstawie umów niższej rangi. Są to umowy między uczelniami i między poszczególnymi fakultetami.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#KarolBachura">Na Uniwersytecie w Skopje funkcjonuje katedra polonistyki. Nabór odbywa się raz na 4 lata. W ubiegłym roku studia rozpoczęło 25 osób.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#KarolBachura">Chciałbym zwrócić uwagę na konieczność rozwoju powszechnej kultury nie tylko na terenie Macedonii, ale również bardziej w aspekcie regionalnym. Fundusze na rozwój kultury są ograniczone. Uważam, że można wspólnie z placówkami w regionie, z Instytutem Polskim w Belgradzie osiągnąć porozumienie, które umożliwiłoby szersze, a zarazem bardziej interesujące finansowo rozwiązanie promocji polskiej kultury na terenie Macedonii i państw bałkańskich.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#KarolBachura">Jeśli chodzi o współpracę konsularną i kwestie Polonii, szacuje się, że w Macedonii liczba Polonii sięga 700 osób. Są to głównie osoby skupione wokół Towarzystwa Przyjaźni i Współpracy Macedońsko-Polskiej „Wisła”. W przyszłym roku Towarzystwo będzie obchodziło 15-lecie. Mam nadzieję, że w związku z tym dojdzie do wizyty przedstawicieli Senatu w Macedonii i zapoznania się ze sprawami otwartymi Polonii macedońskiej.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#KarolBachura">W kwestiach dotyczących placówki warto wspomnieć, że od kilku lat staramy się o znalezienie stałej siedziby dla polskiej placówki, która umożliwiłaby godne pełnienie funkcji reprezentacyjnej, a także funkcji bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#KarolBachura">W tym kontekście można wspomnieć, że w bieżącym roku MSZ Republiki Macedonii przyjęło fundusz dodatkowy w wysokości 40 mln euro na zakup nieruchomości przeznaczonych na placówki w 15 państwach. Wśród stolic 15 państw znajduje się również Warszawa.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#KarolBachura">Proszę państwa posłów o zadawanie pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszIwiński">Przejrzałem notatkę na temat Macedonii i stosunków polsko-macedońskich. Niemal zawsze uskarżałem się na wyjątkowo niechlujne przygotowanie notatek i częste błędy, natomiast ten materiał został przygotowany bardzo porządnie i nawet nie unika tak kontrowersyjnych kwestii, jak np. czy po śmierci poprzedniego prezydenta obecny prezydent jest legalny, czy nie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszIwiński">Wspomina się również, że jeden z byłych rządów Macedonii uznał Tajwan w zamian za obietnicę wielkiej pomocy w wysokości 2 mld USD. Macedonia nie otrzymała pieniędzy, a naraziła się na wstyd.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszIwiński">Chciałbym zapytać kandydata o dwie kwestie. Wspomniał pan, że jest tradycja stosunków kulturalno-naukowych między naszymi krajami. Polacy wygrywali przez wiele lat konkursy poetyckie organizowane w Strudze. To jest jedno z państw, w których jest ogromny potencjał bezinteresownej sympatii do Polski.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszIwiński">Co można zrobić, żeby te pozytywne emocje przełożyć na konkretne formy współpracy?</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszIwiński">Dla Macedonii głównym partnerem są Stany Zjednoczone. Swego czasu kontrowersyjna była sprawa bazy wojskowej na terytorium Macedonii. Pan wspomniał, że nie doszło do wizyty polskiego ministra obrony w Skopje. Nasza współpraca w dziedzinie obronności nie jest najlepsza.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszIwiński">Na ile, biorąc pod uwagę stan stosunków macedońsko-amerykańskich oraz polsko-amerykańskich, a także strategiczną rolę, jaką to małe państwo odgrywa w polityce USA na Bałkanach, możemy zadbać o właściwe relacje we współpracy w zakresie bezpieczeństwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PawełZalewski">Czy są jeszcze pytania? Jeśli nie, chciałbym zapytać, jak przyjmowana jest w Macedonii kwestia rozwiązania problemu Kosowa. Jest to niezwykle istotne, biorąc pod uwagę mniejszość albańską w Macedonii.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PawełZalewski">Jak jest postrzegane polskie stanowisko w sprawie Kosowa? Czy Macedończycy mają wobec nas jakieś oczekiwania?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PawełZalewski">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie ma zgłoszeń, zatem proszę kandydata o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#KarolBachura">W pierwszej kolejności pragnę odnieść się do pytań posła Tadeusza Iwińskiego. Rzeczywiście stosunki polsko-macedońskie sięgają X wieku. Do pierwszych kontaktów między tzw. braćmi macedońskimi a posłami Mieszka I doszło na dworze cesarza Niemiec Ottona I.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#KarolBachura">Jeśli chodzi o kontakty kulturalne, warto wspomnieć, że polscy językoznawcy skodyfikowali język macedoński. Przykładem popularności, jaką cieszą się polscy językoznawcy, jest odznaczenie w ubiegłym roku przez prezydenta Macedonii jednego z profesorów Uniwersytetu Warszawskiego Orderem Zasługi Macedonii.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#KarolBachura">Warto też wspomnieć o roli Polski w odbudowie Skopje po trzęsieniu ziemi w 1963 r. Polscy architekci, jako jedna z 52 startujących grup, wygrali konkurs ONZ na odbudowę stolicy Macedonii. Dodam, że stolica została zniszczona w 80%.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#KarolBachura">Zarówno Macedonia, jak i Polska posiadają strategiczne stosunki z USA. Jest to jedno z ważnych założeń macedońskiej i polskiej polityki zagranicznej. Macedończycy popierają transatlantyckie więzi i obecność Amerykanów na kontynencie europejskim. Są zainteresowani zakupem polskiej broni. Myślę, że wizyta ministra obrony narodowej, być może jeszcze przed zaproszeniem Macedonii do NATO w 2008 r., z udziałem przedstawicieli firmy BUMAR czy CENZIN byłaby wysoce korzystna.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#KarolBachura">Z tego, co mi wiadomo, Amerykanie umacniają swoją pozycję w Macedonii. Planują budowę jednego z największych kompleksów dyplomatyczno-kulturalno-naukowych w Skopje. Patronują budowie ropociągu. Jest to idea z pierwszej połowy lat 90, dotycząca budowy ropociągu z Bułgarii do portu w Albanii, transportującego ropę kaspijską i rosyjską. W skład konsorcjum zarejestrowanego w Waszyngtonie wchodzi Albania, Macedonia i Bułgaria. Będzie to ważnym obszarem moich obserwacji w Skopje.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#KarolBachura">Odnoszę się do pytania pana przewodniczącego. Macedończycy stwierdzili, że w sprawie Kosowa uznają każdą decyzję popartą przez NATO oraz Unię Europejską. Jeżeli doszłoby do jednostronnego ogłoszenia niepodległości przez Kosowo, co zostałoby uznane przez państwa Unii i NATO, wówczas również Macedończycy uznaliby niepodległość Kosowa. Warto wspomnieć, że Macedonia posiada umowę o wolnym handlu z Kosowem.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#KarolBachura">Jeśli chodzi o aspekt polskiego stanowiska w sprawie Kosowa, jest on rozpatrywany w Skopje przez pryzmat polityki unijnej, która w tej kwestii jest spójna.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PawełZalewski">Bardzo byśmy sobie tego życzyli.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PawełZalewski">Dziękuję kandydatowi za udzielenie odpowiedzi na pytania. Proszę pana ministra o przedstawienie kandydatury pana Jerzego Chmielewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KarolKarski">Pan Jerzy Chmielewski urodził się 23 kwietnia 1948 r. w Poznaniu. Studia slawistyczne i polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim ukończył z wyróżnieniem w 1970 r. W tym samym roku podjął pracę naukowo-dydaktyczną, początkowo jako asystent, by zakończyć ją jako starszy wykładowca.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#KarolKarski">W latach 1970–1978 pracował dorywczo jako tłumacz z języków serbskiego, chorwackiego i słoweńskiego, obsługując m.in. kontakty polsko-jugosłowiańskie najwyższego szczebla.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#KarolKarski">W 1978 r. związał się z podziemnym ruchem wydawniczym, a począwszy od 1980 r. z NSZZ „Solidarność”. W latach 1985–1990 wydawał i współredagował nielegalny periodyk „Europa” poświęcony problemom Europy Wschodniej.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#KarolKarski">W 1991 r. został ambasadorem RP w Jugosławii, gdzie pozostawał przez początkowy okres wojny domowej, by jesienią 1992 r. wrócić do kraju i równolegle do funkcji ambasadorskiej, formalnie zakończonej dopiero w 1995 r., sprawować obowiązki wicedyrektora Departamentu Europy.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#KarolKarski">W latach 1992–1995, jako doradca ministrów spraw zagranicznych i szef zespołu kryzysowego współuczestniczył w kształtowaniu polityki bałkańskiej RP. W 1995 r. był uczestnikiem polskiej delegacji na konferencję londyńską, która przypieczętowała porozumienie pokojowe w Bośni i Hercegowinie.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#KarolKarski">Doświadczenia tamtego okresu czynią pana Jerzego Chmielewskiego uznanym ekspertem do spraw bałkańskich i specjalistą od międzynarodowych sytuacji kryzysowych.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#KarolKarski">W latach 1992–1996 pan Jerzy Chmielewski uczestniczył w procesie nawiązywania i budowy stosunków z nowymi państwami Bałkanów Zachodnich, a także był polskim negocjatorem traktatów podstawowych między Polska a Republiką Turcji i Republiką Grecką. Znana mu jest więc problematyka Europy Południowo-Wschodniej.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#KarolKarski">Drugą misję ambasadorską – w Chorwacji pan Jerzy Chmielewski sprawował w latach 1997–2003. Jej rezultaty były oceniane bardzo wysoko. Po powrocie do Polski ambasador Jerzy Chmielewski objął stanowisko zastępcy dyrektora Departamentu Europy oraz narodowego koordynatora ds. Grupy Wyszehradzkiej. W tej roli przygotował i zrealizował przewodnictwo Polski w Grupie Wyszehradzkiej w latach 2003–2004.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#KarolKarski">Od lutego 2007 r. pan Jerzy Chmielewski sprawuje funkcję dyrektora Departamentu Europy.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#KarolKarski">W trakcie siedemnastoletniej pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pan Jerzy Chmielewski uczestniczył w wielu konferencjach i spotkaniach międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#KarolKarski">Lubi muzykę klasyczną i zwierzęta. Pasjonuje się motoryzacją.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#KarolKarski">Rekomenduję państwu serdecznie kandydaturę pana Jerzego Chmielewskiego na stanowisko ambasadora RP w Republice Włoskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PawełZalewski">Proszę pana Jerzego Chmielewskiego o przedstawienie koncepcji pełnienia funkcji ambasadora RP w Republice Włoskiej, ale także na Malcie i w San Marino.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyChmielewski">Z pewną pokorą chciałbym państwu najpierw przedstawić kilka faktów, które stanowią o tym, jak wielkim wyzwaniem jest ta misja i ile jeszcze jest do zrobienia w stosunkach Polski z Republiką Włoską.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyChmielewski">Włochy są jednym z uznanych mocarstw gospodarczych. Dochód narodowy na głowę mieszkańca wynosi prawie 32 tys. USD. Są także założycielem Unii Europejskiej, należą do wielkiej szóstki. Są państwem, bez którego żadna ważna decyzja w Unii Europejskiej nie może zapaść. Prowadzą bardzo aktywną politykę w obsadzaniu swoimi obywatelami Komisji Europejskiej i jej istotnych organów.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzyChmielewski">Republika Włoska prowadzi, zwłaszcza pod władzą obecnego rządu, aktywną politykę globalną na forum ONZ, w obszarze Bliskiego Wschodu, pozostając zarazem wierna trzem priorytetom: aktywnej polityce atlantyckiej, europejskiej i globalnej.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JerzyChmielewski">Z tego wynika, że kierunek aktywności w stosunkach polsko-włoskich będzie prowadził raczej z Warszawy do Rzymu niż z Rzymu do Warszawy. Wyzwaniem mojej misji będzie próba zrównoważenia tego wektora, sprawienie, żeby Rzym przejawiał większe zainteresowanie Warszawą, jako partnerem w tych trzech wymiarach polityki zagranicznej, a także w wymiarze gospodarczym.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JerzyChmielewski">Widzę duży potencjał do uruchomienia i chciałbym przyczynić się do tego.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#JerzyChmielewski">Na tej drodze oczywiście znajdą się poważne przeszkody. Wynikają one z pewnej tradycji polityki zagranicznej Włoch, która swoim zasięgiem nie sięga przesadnie Europy Środkowej. Tak jest obecnie, choć sytuacja przedstawiała się nieco inaczej w pierwszej połowie lat 90.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#JerzyChmielewski">W polityce zagranicznej są także pewne obszary, w których nasze priorytety różnią się. Inny jest rozkład akcentów w polityce transatlantyckiej. Chociaż Włosi bardzo starannie dbają o poprawne stosunki ze Stanami Zjednoczonymi, to jednak decyzja o wycofaniu się z Iraku i niezbyt aktywna polityka obecności wojskowej w Afganistanie różni Polskę i Włochy.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#JerzyChmielewski">Zasadnicza jest różnica spojrzenia na przyszłość Unii Europejskiej, co uwidoczniło się w czasie szczytu europejskiego w czerwcu br. Myślę, że w okresie prac nad traktatem reformującym nie będzie dochodzić do tak poważnych różnic podejścia. Przyjęcie traktatu reformującego zamknie pewien rozdział i otworzy nowy.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#JerzyChmielewski">Włosi tradycyjnie orientują się na Rosję, jako ogromny rynek, ale także źródło surowców energetycznych i partnera politycznego. Moskwę i Rzym łączy partnerstwo strategiczne, co stanowi pewne wyzwanie dla polityki polskiej, żeby nie przełożyło się to na zasadnicze różnice zdań między Warszawą i Rzymem w kwestiach bardzo dla nas istotnych, przede wszystkim w obszarze europejskiej polityki sąsiedztwa i w wymiarze wschodnim.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#JerzyChmielewski">W tych aspektach spojrzenie Polski i Włoch dość poważnie się różni. Nie muszę przypominać, że Włosi są bardzo sceptyczni, a nawet nie dopuszczają myśli, aby Unia Europejska w dającej się przewidzieć perspektywie rozszerzyła się o Ukrainę czy Mołdowę, nie mówiąc już o horyzoncie europejskim dla Białorusi. Nasze spojrzenie na te sprawy jest inne.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#JerzyChmielewski">Preferencje włoskie dotyczą przede wszystkim Basenu Morza Śródziemnego i tzw. Wschodniego Adriatyku, czyli Bałkanów Zachodnich. To jest pole, na którym możemy się spotkać. Wprawdzie Bałkany Zachodnie nie należą bezpośrednio do polskich preferencji, to jednak prowadzimy tam bardzo aktywną politykę, o czym mówił przed chwilą pan Karol Bachura. Jesteśmy tam obecni historycznie, politycznie i wojskowo.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#JerzyChmielewski">W tym zakresie nie ma zasadnicze konfliktu pomiędzy spojrzeniem Polski i Włoch na Bałkany Zachodnie. Oba państwa opowiadają się za tym, żeby jak najprędzej wszystkie południowosłowiańskie nowe państwa przystąpiły do Unii Europejskiej. Delikatne niuanse mogą nas różnić tylko w kwestiach warunków, na których musi to nastąpić.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#JerzyChmielewski">Włoska polityka regionalna w obszarze Europy Środkowej realizowana jest przez Inicjatywę Środkowoeuropejską. Jest to organizacja, o której nie mówi się nazbyt wiele, ale jest niezwykle istotna, bowiem prowadzi działalność pozytywistyczną. Wywodzi się z bardzo interesującego projektu włoskiego z początku lat 90., mianowicie Pentagonale. Kiedy przystąpiła do niego Polska, powstało Hexagonale.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#JerzyChmielewski">Polityczne ostrze tego projektu zostało w jakimś stopniu stępione. Nastąpiła przebudowa z organizacji politycznej w organizację państw działających w obszarze pomocowym, ochrony środowiska, współpracy gospodarczej. Myślę, że w swojej misji mógłbym wspomóc ideę ożywienia politycznego wymiaru Inicjatywy Środkowoeuropejskiej, zwłaszcza że parlamenty Polski i Włoch były inicjatorami powołania zgromadzenia parlamentarnego IŚE.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#JerzyChmielewski">Nie mam przesadnych ambicji, aby coś w tak utrwalonych i dobrych stosunkach polsko-włoskich zmieniać. Zdaję sobie sprawę, że rola ambasadora w dzisiejszej dyplomacji nie jest taka, jak kiedyś. Wydaje mi się, że strategia pragmatyczna i realistyczna wiązania Polski i Włoch dziesiątkami drobnych nici mogłaby przynieść efekty.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#JerzyChmielewski">Przede wszystkim należałoby podtrzymać pozytywne trendy i inspirować dobrze rozwijającą się współpracę gospodarczą polsko-włoską. Włosi są drugim partnerem Polski w Unii Europejskiej, trzecim w skali globalnej. Są ósmym inwestorem w Polsce. Obroty polsko-włoskie są gigantyczne. Polski deficyt maleje w miarę wzrostu obrotów.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#JerzyChmielewski">Istnieją przesłanki do tego, aby intensywniej występować na rynku włoskim. Konkurencyjność globalna gospodarki włoskiej nie jest już taka, jak kiedyś i polskie towary mogą tam znajdować większy popyt.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#JerzyChmielewski">Przez umacnianie współpracy gospodarczej następuje zacieśnienie bezpośrednich związków społecznych, które są bardzo bliskie i które należałoby troskliwie pielęgnować i umacniać.</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#JerzyChmielewski">Nie będę mówił o historycznych związkach polsko-włoskich, a także o więziach emocjonalnych, kulturalnych i artystycznych, ale pragnę podkreślić, że ogromną rolę w budowaniu bazy polsko-włoskiej odgrywa włoski rynek pracy i fakt, że coraz więcej Polaków o coraz bardziej pożądanej strukturze socjalnej podejmuje pracę we Włoszech.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#JerzyChmielewski">Bardzo powoli zmienia się obraz Polaków, jako niewykwalifikowanej siły roboczej. Będę starał się sprzyjać temu, aby inspirować kontakty i przepływ ludzi z wyższym wykształceniem, związki pomiędzy uniwersytetami, ośrodkami naukowymi. Tego nam brakuje, a to powinno budować pozytywny obraz Polski jako kraju dynamicznego, którego obywatele mają kwalifikacje nie odbiegające od kwalifikacji pracowników z innych krajów europejskich.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#JerzyChmielewski">Wielką wagę będę przywiązywał do umacniania tradycyjnych przyczółków polskości, takich jak ośrodki polonistyczne. To jest temat na osobną rozmowę.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#JerzyChmielewski">W ostatnich dwóch latach dialog polityczny nie układał się tak, jak mógłby się układać. Wprawdzie mieliśmy kilka kontaktów bezpośrednich pomiędzy naszymi premierami, doszło nawet do wizyty premiera Romano Prodiego w maju br., ale były one zorientowane na sprawy europejskie.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#JerzyChmielewski">Ciągle nie może zaistnieć spotkanie międzyrządowe, czyli mechanizm, który Włosi mają ustanowiony z ważnymi państwami Unii Europejskiej oraz z Rosją. Jest on zaplanowany w stosunkach polsko-włoskich, ale do dnia dzisiejszego takiego spotkania nie było. Chciałbym do niego doprowadzić, oczywiście z pomocą kolegów z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#JerzyChmielewski">Takie spotkanie, z udziałem szeregu ministrów, pomyślane jako pewien rekonesans wspólnych interesów, mogłoby stanowić ważny punkt wyjścia do rozwinięcia szerszych planów współpracy, nie tylko w wymiarze politycznym, ale także międzyresortowym.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#JerzyChmielewski">Ważnym obszarem współpracy Polski i Włoch mogłaby być w perspektywie tzw. wielka szóstka, w której uczestniczymy obok Włoch, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Dialog dotyczący najważniejszych tematów europejskich powinien być zintensyfikowany. Powinniśmy, zwłaszcza w obliczu nadchodzącej debaty budżetowej, debat o poszczególnych politykach europejskich, poszukiwać punktów wspólnych i zintensyfikować konsultacje.</u>
<u xml:id="u-13.25" who="#JerzyChmielewski">Zasadniczym celem byłoby doprowadzenie do świadomości także elit i polityków włoskich faktu, że Polska jest istotnym państwem Unii Europejskiej. Jest państwem, które ma swój pogląd na zasadnicze sprawy Unii Europejskiej, ma wizję Unii i bez którego ważne decyzje nie mogą być podejmowane. Konieczne jest zatem umocnienie partnerskich więzi polsko-włoskich w ramach wielkiej szóstki.</u>
<u xml:id="u-13.26" who="#JerzyChmielewski">Nie chcę pomijać tematu drażliwego, który niewątpliwie musi się pojawić choćby w pytaniach państwa posłów, mianowicie na ile odmienność ideowa pomiędzy obecnymi ekipami w Polsce i we Włoszech może wpływać na stan stosunków. Należy stwierdzić obiektywnie, że wpływa. Jest to fakt bezdyskusyjny.</u>
<u xml:id="u-13.27" who="#JerzyChmielewski">Byłoby dobrze, aby w stosunkach tak dużych państw europejskich przyjąć model hiszpański. Polska i Hiszpania, pomimo rozmaitych zmian w Warszawie i Madrycie, potrafiły utrzymać pewien poziom dialogu. Ten model mógłby być do przyjęcia w relacjach polsko-włoskich. Spotkanie międzyrządowe po wyborach w Polsce mogłoby być miejscem, gdzie tego typu modus zostałby ustalony.</u>
<u xml:id="u-13.28" who="#JerzyChmielewski">Pozwolą państwo, że powiem o konkretnych okazjach do tego, aby Polskę i Włochy jeszcze bardziej zbliżyć. Na pewno w polityce regionalnej takim narzędziem mogłoby być zbliżające się przewodnictwo Polski w Grupie Wyszehradzkiej.</u>
<u xml:id="u-13.29" who="#JerzyChmielewski">Będę zmierzał do tego, aby w projekcie programu polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej zawrzeć bliższe kontakty Grupy Wyszehradzkiej i Republiki Włoskiej. Poszczególne państwa, które przewodniczą Grupie Wyszehradzkiej, już to czynią. My również moglibyśmy zaplanować takie zbliżenie i spotkanie na szczeblu ministrów spraw zagranicznych bądź premierów w poszukiwaniu wspólnych interesów w obszarze Europy Środkowej.</u>
<u xml:id="u-13.30" who="#JerzyChmielewski">Z pewnością zbliżające się, choć ciągle jeszcze odległe przewodnictwo Polski w Unii Europejskiej też musi brać pod uwagę znaczenie Włoch. Myślę, że już teraz będę mógł przyczynić się do tego, aby pewne propozycje w programie polskiej prezydencji w tym zakresie zostały umieszczone.</u>
<u xml:id="u-13.31" who="#JerzyChmielewski">Chciałbym również wspomnieć o Polonii włoskiej, której liczebność szacuje się nawet na 100 tys. osób. Jest to środowisko wielowarstwowe, niezwykle związane z krajem, przynajmniej w warstwach emigracji po drugiej wojnie światowej i solidarnościowej. Jest bardzo dużo do zrobienia, jeśli chodzi o najnowszą falę migracji Polaków, którzy wyjeżdżają w celach zarobkowych.</u>
<u xml:id="u-13.32" who="#JerzyChmielewski">Przyznam uczciwie, że nie mam do końca rozpoznanych możliwości, co można by zrobić i jakimi instrumentami, ale niewątpliwie te sprawy będę miał w polu widzenia. Uważam, że jest niezwykle ważne, aby ci ludzie nie czuli się wyalienowani i aby nie czuli, że kraj ich opuścił.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PawełZalewski">Dziękuję za prezentację.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PawełZalewski">Moje pierwsze pytanie będzie dotyczyło stosunków Polski z Maltą. Malta, jako kraj Unii Europejskiej, jest ważnym partnerem Polski.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PawełZalewski">Kto z państwa posłów chciałby zadać kolejne pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekJurek">Chciałbym zapytać pana ambasadora o pewne kwestie analogiczne między Polską a Włochami. Od kilku lat borykamy się z trudnymi problemami związanymi z przesiedleniami powojennymi. Włosi mają podobne problemy. Mam na myśli kwestię dalmacką, chorwacką. W jaki sposób może to wpływać na opinię europejską?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MarekJurek">Z drugiej strony Włosi mają godzący zasadę regionalizmu z troską o jedność narodową szczególny przypadek społeczności niemieckiej w południowym Tyrolu. Chciałbym prosić pana ambasadora o rozwinięcie tych analogii. Jakie są podobieństwa i różnice? Jak to może wpływać na opinię europejską w stosunku do spraw polskich?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MarekJurek">Jeśli chodzi o Maltę, problem jest ważny, ponieważ Malta we wszystkich wystąpieniach Polski związanych z wartościami chrześcijańskimi w Unii Europejskiej z reguły brała udział. Mimo mikroskopijności państwa mamy do czynienia z pełnoprawnym członkiem Unii, zatem warto te kwestie rozwijać i wzbogacić o kontakty kulturalne, międzyparlamentarne, kościelne, międzypartyjne, które sprawiałyby, że głos jeszcze jednego państwa w Unii w sprawach ważnych dla kształtu społecznego i kulturowego Unii byłby wzmocniony o stanowisko Malty.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszIwiński">Nie będę pytał o Maltę ani o San Marino, chociaż San Marino przewodniczyło niedawno Radzie Europy i pokazało, że nawet mały kraj dużo może.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszIwiński">Nie ulega wątpliwości, że Włochy są jednym z naszych najważniejszych partnerów. Stąd obsada placówki ma szczególne znaczenie. Włochy należą przecież do G-7, odgrywają istotną rolę w polityce globalnej wobec Afryki.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszIwiński">Chciałbym zadać dwa pytania. Z tonu wypowiedzi pana Jerzego Chmielewskiego wynikało, że stosunki polsko-włoskie w ostatnich latach nie odpowiadają oczekiwaniom i możliwościom. Podzielam tę opinię. Uważam, że stało się tak z różnych powodów. Wątek polityczno-ideologiczny jest istotny.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#TadeuszIwiński">Rząd włoski wyjątkowo krytycznie ocenia to, co się dzieje w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat. Co można zrobić, żeby niezależnie od różnic ideologicznych kontakty trwały? Nie może być tak, że w ciągu 5 lat tylko dwóch premierów Włoch przyjeżdżało do Polski. W 2002 r. był w Polsce premier Silvio Berlusconi w związku ze szczytem IŚE. W maju br. przyjechał Romano Prodi.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#TadeuszIwiński">Czy idea planowanego spotkania w Sandomierzu jest realna, czy też utopijna? Wiele lat temu wprowadziliśmy mechanizmy dwustronnych relacji z Hiszpanią. Czy trzeba zmienić obecny rząd, żeby podobny mechanizm zadziałał w relacjach polsko-włoskich?</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#TadeuszIwiński">Pan ambasador powiedział, że spojrzenie na Rosję ogromnie różni Włochy i Polskę. Na jednym z posiedzeń Komisji opiniowaliśmy kandydata na ambasadora RP w Bułgarii, który nie był w stanie nic powiedzieć na temat South Stream. Oczywiście pan nie odpowiada za to, że on był kompletnie nieprzygotowany.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#TadeuszIwiński">Pytanie brzmi, czy porozumienie koncernu ENI z GAZPROM-em i inna wizja bezpieczeństwa energetycznego nieuchronnie musi ciążyć na naszych stosunkach dwustronnych.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#TadeuszIwiński">Przepraszam za drugie pytanie, ale jestem człowiekiem, który popiera opinię Kennedy’ego, że lepsze są nieprzyjemne prawdy niż przyjemne iluzje.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#TadeuszIwiński">Pan jest człowiekiem z wyjątkowym doświadczeniem i ogromnym dorobkiem, jeśli chodzi o sprawy bałkańskie. W ostatnich tygodniach pojawiły się w mediach informacje, że panu będzie ogromnie trudno działać we Włoszech, ponieważ nie zna pan języka włoskiego.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#TadeuszIwiński">Chciałbym rozwiać te wątpliwości. Nie sądzę, żeby tak było, ale prosiłbym o odpowiedź na pytanie o pana znajomość języka angielskiego. Czy złoży nam pan solenne przyrzeczenie, że będzie pan starał się nauczyć języka włoskiego?</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#TadeuszIwiński">To jest rzecz pozornie drobna, ale ważna. Jeszcze raz proszę o wybaczenie, że zadałem to pytanie, ale mam odwagę je postawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PawełZalewski">Dziękuję, że pan poseł nas nie zawiódł i zwrócił uwagę na wielką troskę rządu włoskiego o to, co się dzieje w naszym kraju. Rzeczywiście mieliśmy do czynienia z kilkoma wypowiedziami np. wicepremiera Giuliano Amato.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PawełZalewski">Sądzę, że to jest poważne wyzwanie także dla ambasadora. Tego typu opinie wypowiadane przez tak istotnych przedstawicieli państwa na temat sytuacji wewnętrznej w innym kraju są pewnym wyzwaniem dla służby zagranicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbyszekZaborowski">Może trzeba zmienić sytuację?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejĆwierz">We Włoszech?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PawełZalewski">Być może takie jest oczekiwanie części członków Komisji. Mam nadzieję, że te różnice ideologiczne, o którym mówił pan ambasador, pozostaną w mocy po wyborach w Polsce, ale to zupełnie inny temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszIwiński">To jest fakt i należy zastanowić się, jak w takiej sytuacji działać.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PawełZalewski">Zgadzam się z panem posłem i dlatego stwierdziłem, że jest to bardzo poważne wyzwanie dla naszej służby zagranicznej i dla pana ambasadora.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejĆwierz">Są kwestie, które nas różnią i z pewnością nie z naszej winy. Istnieją również elementy, które nas łączą. Takim wspólnym aspektem jest fakt, że we Włoszech i w Polsce przeważającą część społeczeństwa stanowią osoby wyznania rzymskokatolickiego.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#AndrzejĆwierz">Ten problem zupełnie nie był poruszany. Wydaje mi się, że w kontekście nie najlepszego dialogu politycznego należałoby zaakcentować ten wspólny element i starać się polepszyć nasze wzajemne stosunki, odwołując się do faktu, że jesteśmy katolikami.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#AndrzejĆwierz">Czy uważa pan, że ten fakt może nam służyć do polepszenia stosunków?</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#AndrzejĆwierz">Druga kwestia wiąże się z faktem, że wielu Polaków udaje się do Włoch na tzw. wyjazdy pielgrzymkowe. Rozumiem, że to stanowi problem dla naszych przedstawicieli konsularnych i ambasady RP.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#AndrzejĆwierz">Jak pan postrzega ten problem z punktu widzenia osoby, która będzie pełniła funkcję ambasadora?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PawełZalewski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekJurek">Jest pewne pozytywne rozwiązanie i możemy, niezależnie kontrowersji wewnętrznych przejść do rozwiązywania nieuchronnych różnic ideowych między różnymi rządami Europy, w tym naszym rządem i innymi.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MarekJurek">Musimy, zachowując pełne standardy kultury politycznej dominujące w Unii Europejskiej, częściej wyrażać analogiczne opinie na temat sytuacji w innych krajach. Zachęcałbym do tego pana ambasadora.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MarekJurek">Można spokojnie wyłożyć, że włoska ustawa legalizująca związki par homoseksualnych, której odpowiednikiem we Francji jest PACS, to jest dla nas kwestia praw człowieka, ponieważ obawiamy się, iż otwiera to proces, który może grozić naruszeniem praw dzieci w zakresie dobrego wychowania, przekazywania do adopcji, szczególnie sierot, w środowisko, które może nie sprzyjać ich wychowaniu. Wiemy, że w Hiszpanii te sprawy wywołują ogromne kontrowersje społeczne.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MarekJurek">W swojej polityce staramy się bronić praw człowieka zgodnie z ludzką naturą. Szanujemy inne społeczeństwa, w których widzimy naruszenia tych praw, szczególnie tam, gdzie dotyka to natury ludzkiej. Oczywiście jesteśmy gotowi prowadzić dialog.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#MarekJurek">Wyrazy uznania należą się rządowi polskiemu. Kiedy w Sejmie przeprowadzaliśmy rezolucję odpowiadającą na uchwałę Parlamentu Europejskiego o sytuacji w Polsce, nie spowodowało to żadnych negatywnych reakcji na forum międzynarodowym.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#MarekJurek">Napisaliśmy wówczas, że wprowadzanie do dokumentów europejskich pojęć takich, jak „homofobia” kwestionuje całe judeochrześcijańskie dziedzictwo moralne. Nie wywołało to żadnych negatywnych reakcji za granicą, natomiast spowodowało niepotrzebne nerwowe reakcje w kraju.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#MarekJurek">Pamiętamy, jakie napięcia wywołały poprzednie wypowiedzi na temat kary śmierci. Nastąpiła interwencja przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w tej sprawie. Słyszeliśmy pogróżki, że Polska będzie wykluczona z Rady Europy.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#MarekJurek">Zachęcałbym rząd do bardziej metodycznych działań w tym zakresie, przy pomocy środków dyplomatycznych, bardziej zakorzenionych nie w reakcjach emocjonalnych, a po prostu w głębokich racjach moralnych i społecznych. Musimy oswajać partnerów z naszą innością w sposób spokojny. Wówczas będzie mniej ataków na Polskę, gdyż pokażemy, że na te ataki potrafimy odpowiadać w sposób pozbawiony agresji.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#MarekJurek">Zachęcałbym wszystkich posłów do solidarności. O rząd możemy kłócić się w Polsce, a za granicą występujemy wspólnie, również wówczas kiedy musimy skrytykować zagranicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszIwiński">Chciałbym zgodzić się z moim przedmówcą, że lenistwo w polityce zarówno rządowej, jak i parlamentarnej powinno być karane. Zgadzam się, że polski rząd, niezależnie od orientacji, powinien częściej prezentować nasze stanowisko.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#TadeuszIwiński">Nie możemy jednak udawać, że nie wiemy, co się dzieje. Jeśli Giuliano Amato, były premier Włoch, który często przyjeżdża do Polski, wypowiada opinie na temat Polski, to takie jest jego przekonanie. Znam go wiele lat i często nie zgadzam się z nim w wielu sprawach, ale takich opinii nie można lekceważyć.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#TadeuszIwiński">Potrzebna jest większa aktywność. Niestety, poseł Marek Jurek podał przykład wyjątkowo nieszczęśliwy. Uważam, że w sprawie kary śmierci Polska kompromituje się. Zawetowaliśmy pomysł wprowadzenia europejskiego dnia przeciwko karze śmierci.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#TadeuszIwiński">Przystępując do Rady Europy w listopadzie 1991 r., przyjęliśmy określone zobowiązania. Rada Europy wymogła na Rosji i na Ukrainie przyjęcie moratorium w sprawie kary śmierci. Byliśmy drugim krajem po Węgrzech z regionu Europy Środkowowschodniej, który przystąpił do Rady Europy.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#TadeuszIwiński">Trzeba bardzo ostrożnie zachowywać się w tej mierze. Uważam, że cała akcja wokół kary śmierci ogromnie szkodzi Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KarolKarski">Z zaskoczeniem zauważyłem, że obecny rząd realizuje pewne aspekty polityki, o których mówił poseł Tadeusz Iwiński. Pan poseł stwierdził, iż do tej pory wymiana wizyt na wysokim szczeblu pomiędzy Polską i Włochami odbywała się zbyt mało intensywnie. To właśnie w maju br. premier Romano Prodi był w Warszawie i spotkał się z zarówno z premierem, jak i prezydentem. Ustalono, że te kontakty będą kontynuowane w sposób o wiele intensywniejszy niż do tej pory.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KarolKarski">Jednocześnie te spotkania przyczyniły się nie tylko do rozwoju stosunków politycznych, ale także gospodarczych. Podpisano konkretne kontrakty, które zostały wskazane w materiale przedłożonym Komisji.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#KarolKarski">Myślę, że jest to działania we właściwym kierunku. Nastąpiło pewne przełamanie pewnego zastoju.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#KarolKarski">Drugi element, do którego chciałbym się odnieść, a który nie jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, stanowi nawiązanie do wypowiedzi posła Tadeusza Iwińskiego. Pan poseł mówił o polskim stanowisku w sprawie dnia sprzeciwu wobec kary śmierci.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszIwiński">To poseł Marek Jurek wywołał tę sprawę, nie ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KarolKarski">Pan poseł Tadeusz Iwiński domyślił się, co mógłby powiedzieć poseł Marek Jurek. Chciałbym podkreślić, że obraz Polski będzie taki, jaki my będziemy wewnątrz prezentowali na swój własny temat.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KarolKarski">Może być tak, że w sytuacji, gdy stanowisko państwa polskiego jest inne w danej kwestii, nasz obraz za granicą będzie interpretowany poprzez nasze wypowiedzi wewnętrzne i spór wewnętrzny.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#KarolKarski">Pragnę stwierdzić, że rząd polski nie występował przeciwko ustanowieniu tego dnia, lecz proponował jego szerszą formułę, biorąc pod uwagę fakt, iż w każdym z państw członkowskich Unii Europejskiej kara śmierci nie jest wykonywana i nie jest przewidziana w wewnętrznym ustawodawstwie. W parlamencie polskim nie toczą się prace odnośnie orzekania i stosowania kary śmierci.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#KarolKarski">Rząd polski jedynie podkreślił, iż w trakcie przygotowań do ustanowienia tego dnia prezydencja zaniechała podstawowego obowiązku, aczkolwiek zwyczajowego, przeprowadzenia konsultacji. W przypadku trzeciego filara, gdzie decyzje podejmowane są jednomyślnie, zawsze wcześniej odbywały się konsultacje z pozostałymi państwami. Ta sprawa została przedstawiona na bieżąco, zatem konsultacje zaczęły toczyć się w innym trybie, czyli publicznie.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#KarolKarski">Rząd polski zaproponował rozszerzenie formuły. W sytuacji, gdy kara śmierci nie jest przewidziana w polskim ustawodawstwie i żadnego z państw członkowskich Unii, zasadne wydaje się, aby wyrazić swój sprzeciw wobec ograniczania ochrony życia ludzkiego w pełnym zakresie, tym bardziej że w niektórych państwach członkowskich poważnym problemem jest wprowadzenie eutanazji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ZbyszekZaborowski">Przepraszam, czy to się wiąże z zadaniami dla pana ambasadora?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PawełZalewski">Czy pan poseł Zbyszek Zaborowski pozwoli mi prowadzić posiedzenie Komisji? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KarolKarski">Poseł Tadeusz Iwiński uznał tę kwestię za istotną dla omówienia w ramach tego punktu porządku obrad, więc przedstawiam wyjaśnienia, aby spory interpretacyjne co do stanowiska rządu polskiego nie powodowały negatywnego obrazu Polski na zewnątrz, aby więcej nie mówiono, iż rząd polski był przeciwko ustanowieniu tego dnia.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KarolKarski">Rząd polski był gotów przyjąć takie stanowisko pod warunkiem rozszerzenia tej formuły o ochronę życia w najszerszym tego słowa rozumieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PawełZalewski">Dziękuję panu ministrowi. Ta sprawa rzeczywiście wymagała wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PawełZalewski">Czy poseł Zbyszek Zaborowski chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZbyszekZaborowski">W zasadzie nie mam nic do dodania po wystąpieniu posła Tadeusza Iwińskiego. Ponieważ w dyskusji pojawiły się zupełnie nowe wątki, zacząłem zastanawiać się, czy to miałyby być zadania dla pana ambasadora Jerzego Chmielewskiego.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#ZbyszekZaborowski">Byłem gotów głosować za kandydaturą pana Jerzego Chmielewskiego, którego cenię jako dyplomatę, ale jeśli w debacie będziemy mu stawiać takie ogólnoludzkie zadania, to zacznę wątpić, czy może temu podołać.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PawełZalewski">Za chwilę udzielę głosu posłowi Markowi Jurkowi. Jeżeli będą jeszcze zgłoszenia do dyskusji w tej sprawie, wówczas proponuję, abyśmy dyskusję na ten temat odbyli w ramach punktu – sprawy różne.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MarekJurek">Ja również zabrałbym głos przy innej okazji, gdyby nie to, że zbliża się koniec kadencji, a pewne sprawy warto wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MarekJurek">Chciałbym dopytać pana ministra, ponieważ zaskoczyło mnie polskie stanowisko wobec europejskiego dnia sprzeciwu wobec kary śmierci. Polska zniosła bowiem w Kodeksie karnym karę śmierci, ratyfikowaliśmy protokół abolicyjny i jesteśmy stroną Europejskiej Konwencji praw człowieka.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#MarekJurek">Otwieranie debaty na temat kary głównej wymagałoby wypowiedzenia protokołu i konwencji. Sprawa jest bardzo poważna. Poprzednia jednorazowa opinia prezydenta wywołała bardzo gwałtowną reakcję w Radzie Europy. Mimo wszystko, ze względu na szeroką formułę, którą rząd zastosował, udzieliłem publicznie poparcia rządowi w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#MarekJurek">Chciałbym zapytać, żeby się upewnić, że nie mamy do czynienia z aktem wyborczym, czy to oznacza, że rząd ma intencję, żeby Polska w ramach polityki praw człowieka występowała na forum europejskim przeciwko aborcji, eutanazji, eksperymentom genetycznym, czy należy to traktować jako jednorazową demonstrację, kojarzoną przez media i komentatorów politycznych z okolicznościami wyborczymi?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PawełZalewski">Czy ktoś z państwa będzie chciał zabrać głos w tej sprawie? Jeśli nie, to poproszę pana ministra o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#KarolKarski">Rząd polski nie podejmuje żadnych prac na przywróceniem kary śmierci w Polsce. Nie toczą się żadne prace ustawodawcze. Nikt nie zamierza wypowiadać umów międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#KarolKarski">Polskie stanowisko wobec projektu decyzji, która miała być podjęta w ramach trzeciego filaru unijnego, wynikało z przesłanek, o których mówiłem. Po pierwsze, prezydencja zaniedbała przeprowadzenie konsultacji, które mogłoby doprowadzić do uzgodnienia stanowiska już wcześniej.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#KarolKarski">Po drugie, zamiarem Polski było, aby ten dzień miał szerszy charakter i dotyczył ochrony życia ludzkiego w ogólności. Uważamy, że zawężanie problemu do tego bardzo wąskiego aspektu byłoby tylko powtarzaniem stanu istniejącego obecnie w Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TadeuszIwiński">Przepraszam, ale minister Karol Karski zapomniał o tym, co mówił kilka miesięcy temu minister Zbigniew Ziobro w sprawie kary śmierci. Pan minister stwierdził, że wprawdzie nie dążymy do zmiany prawa, ale zachowujemy swoje stanowisko. To jest wbrew filozofii dominującej w Europie i jest to groźne.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PawełZalewski">Rozumiem, panie pośle, że nikt nikomu nie zabrania mieć poglądów, również w tej sprawie. Rozumiem, że stanowisko ministra wyjaśnia tę kwestię. Nie ma żadnych prac mających na celu zmianę legislacji dotyczącej kary śmierci.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszIwiński">Pan Zbigniew Ziobro może takie zdanie wyrażać po wyborach, gdy zostanie posłem, a nie wówczas, gdy jest ministrem sprawiedliwości. To, siłą rzeczy, rodzi nieuchronne konotacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PawełZalewski">To prawda, ale nawet ministrowie SLD będą mieli prawo do swoich poglądów i nie będziemy im tego odmawiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekJurek">Rozumiem, że mamy do czynienia z aktem jednorazowym, a nie z wyrazem stałej polityki w zakresie praw człowieka.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KarolKarski">Gdyby prezydencja portugalska przeprowadziła niezbędne konsultacje, jak do tej pory było w zwyczaju przy podejmowaniu decyzji w tym zakresie, można by dojść do wspólnego stanowiska. Ponieważ tego typu decyzja nie wpłynęłaby na żadne zmiany w państwach członkowskich UE, Polska zaproponowała szerszą formułę. Gdyby było więcej czasu, możliwe, że doszlibyśmy do wspólnego mianownika.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#KarolKarski">W odpowiedzi na uwagę posła Tadeusza Iwińskiego pragnę powiedzieć, że dyskusja w Polsce na temat kary śmierci zasadniczo nie odbiega od dyskusji, która toczy się w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej, Rady Europy.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#KarolKarski">Ten problem zawsze powraca w stanowisku opinii publicznej po jakichś wydarzeniach, które wszystkich bulwersują. Władze publiczne mają wówczas obowiązek wypowiadać się.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#KarolKarski">Wszyscy mamy świadomość, że jesteśmy członkiem Rady Europy, Unii Europejskiej i mamy odpowiednie zobowiązania międzynarodowe, które są również zbudowane na wartościach tworzących te organizacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PawełZalewski">Uzupełniając odpowiedź pana ministra, dodam, że jestem przekonany, iż w żaden sposób nie można zarzucić rządowi jakiejś akcyjności w tym zakresie. Stanowisko polskiego rządu jest znane i prezentowane na różnych forach.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#PawełZalewski">Rozumiem, że kompromis, o którym mówił pan minister, powinien dotyczyć szerszej formuły, czyli znalezienia możliwości obrony wartości prezentowanych przez rząd, istotnych z naszego punktu widzenia, czyli chociażby uwzględnienia kwestii eutanazji.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#PawełZalewski">W tym momencie zamykam dyskusję w tej sprawie. Proszę ambasadora Jerzego Chmielewskiego o ustosunkowanie się do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyChmielewski">Przepraszam, że naruszę porządek odpowiedzi wynikający z porządku pytań, ale zacznę od udzielenia odpowiedzi na pytanie posła Tadeusza Iwińskiego o moje kwalifikacje językowe. Jest to sprawa, którą trzeba wyjaśnić od razu, na samym początku.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JerzyChmielewski">Panie pośle, nie mam żadnych problemów z prezentowaniem stanowiska polskiego w języku angielskim. Negocjowałem traktaty i posługuję się językiem angielskim w sposób wystarczający, żeby sprawować misję.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JerzyChmielewski">Składam solenną obietnicę panu posłowi i Komisji, że nauczę się języka włoskiego. Na studiach miałem dwuletni lektorat włoskiego, ale było to tak dawno, że wiele zapomniałem. Jest to język, który mnie fascynuje i mam szczere pragnienie nauczyć się włoskiego. Jest to bowiem ważne.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JerzyChmielewski">Przy okazji chcę powiedzieć, że nie pamiętam żadnego ambasadora włoskiego ani w Warszawie, ani w stolicach, w których sam byłem ambasadorem, który by znał język miejscowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszIwiński">Jeden z ambasadorów miał żonę Polkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JerzyChmielewski">Rzecz polega na tym, że w środowiskach, z którymi ambasador ma przede wszystkim do czynienia, czyli w dyplomacji i w urzędach, język angielski jest standardem europejskim. Zgadzam się z panem posłem, że włoski jest niezbędny, żeby można było wyjść poza te środowiska.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JerzyChmielewski">Odpowiadam na pytanie dotyczące Malty. Oczywiście ambasador RP w Rzymie jest akredytowany również na Malcie. Malta, wchodząc do Unii Europejskiej, stała się dla Polski na tyle ważnym partnerem, że na rok następny przewidywane jest otwarcie polskiej placówki w tym kraju.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#JerzyChmielewski">W zasadzie moja misja na Malcie będzie bardzo krótka. Będzie sprowadzała się do tego, żeby się tam przywitać i pożegnać, i jak najprędzej ustanowić polską placówkę na Malcie.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#JerzyChmielewski">Malta jest dla nas ważnym państwem nie tylko ze względu na to, że jest członkiem Unii Europejskiej, ale także ze względu na projekty Unii Śródziemnomorskiej, na aktywną politykę śródziemnomorską, którą Francuzi promują i do której przystąpią Włosi. Jest ważna również ze względu na rozmaite inne gremia, w których zasiada. Ostatnim przykładem jest lobbing Polski w sprawie organizacji EXPO-2012 we Wrocławiu, który przyniósł dość zachęcające rezultaty.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#JerzyChmielewski">Moim marzeniem jest, żeby polski ambasador był na Malcie jak najprędzej. Podobnie, za bardzo trafną uważam decyzję, do której poniekąd się przyczyniłem, że polski ambasador jest w Luksemburgu.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#JerzyChmielewski">To są państwa, w których nie mieliśmy wcześniej ambasadorów, ale po wejściu do Unii należy z całą mocą podkreślać ich znaczenie.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#JerzyChmielewski">Jeśli chodzi o stosunki polityczne z Maltą, są one żadne. Od wizyty prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego nie było praktycznie żadnych kontaktów dwustronnych. Spotykamy się w Brukseli przy rozmaitych okazjach. To pokazuje, jak wiele jest do zrobienia.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#JerzyChmielewski">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące stosunków Włoch ze Wschodnim Adriatykiem, jest to bardzo poważny problem. Proszę pamiętać, że po 1918 r. projekt jugosłowiański powstał na terenach, na których żyło bardzo dużo Włochów, a przedwojenna Jugosławia nie obejmowała całego wybrzeża Dalmacji. Również Istria była zupełnie inaczej rozgraniczona.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#JerzyChmielewski">To wszystko, co się stało w czasie drugiej wojny światowej i bezpośrednio po wojnie, nieprawdopodobne zbrodnie, które popełniali partyzanci titowscy na Istrii, wysiedlenia ludności włoskiej, aczkolwiek odbywające się na podstawie umów, nie tyle ciążą do dziś na politycznych relacjach Włoch z Chorwacją i tzw. Wschodnim Adriatykiem, ile mają znaczenie mentalne.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#JerzyChmielewski">Układ z Ossimo formalnie uregulował te sprawy, ale kiedy Chorwacja podjęła negocjacje akcesyjne, pojawiły się kolejne rozdziały, w tym także rozdział o dostępie do nieruchomości. Włosi powodowani swoimi mentalnymi schematami nie przyspieszali negocjacji Chorwacji z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-48.10" who="#JerzyChmielewski">Prawdą jest, że po zachodniej stronie Adriatyku istnieją tzw. ziomkostwa. Funkcjonują burmistrzowie miast, które od 1945 r. są jugosłowiańskie. Jest to raczej klub emerytów bez większego politycznego znaczenia. Nie przekłada się to na gremia polityczne w Rzymie.</u>
<u xml:id="u-48.11" who="#JerzyChmielewski">Myślę, że należałoby te sprawy obserwować, żeby nie wymknęły się poza pewien próg, który mógłby zagrozić polskim interesom. Nie uważam, aby obecnie miało to jakieś znaczenie. Myślę, że negocjacje Chorwacji z Unią będą zamknięte prędzej niż myślimy.</u>
<u xml:id="u-48.12" who="#JerzyChmielewski">Znacznie poważniejszy jest problem ze Słowenią. Słowenia ma znaczną część Istrii, a w Trieście i okolicach żyje spora mniejszość słoweńska. Tam są teatry, które wystawiają sztuki w języku słoweńskim, istnieją związki kulturalne. Sekwencja nadchodzących prezydencji w Unii Europejskiej, to znaczy prezydencja słoweńska, a potem francuska, będzie stanowić pewne wyzwanie także dla ambasadora w Rzymie.</u>
<u xml:id="u-48.13" who="#JerzyChmielewski">Trzeba będzie bardzo uważnie to obserwować zarówno z punktu widzenia Rzymu, jak i Lublany, a także badać, na ile relacje słoweńsko-włoskie, które są poprawne, ale zimne, będą rzutować na przebieg prezydencji.</u>
<u xml:id="u-48.14" who="#JerzyChmielewski">Pan poseł pytał również o Tyrol. Na szczęście problem ten, po jego bardzo hałaśliwym i krwawym przebiegu, został na tyle dobrze uregulowany, że nie sprawia trudności. Myślę, że mniejszość niemiecka czy austriacka jest na tyle usatysfakcjonowana obecnym statusem, że nie podnosi tego problemu. Z kolei w sprawach europejskich regulacja dotycząca Tyrolu nie stanowiła precedensu, który mógłby mieć szersze odniesienie europejskie.</u>
<u xml:id="u-48.15" who="#JerzyChmielewski">Traktowane jest to raczej jako specjalny przypadek i dobrze. Nawet Słoweńcy w Austrii nie domagają się aż takich uregulowań, jakie mają Austriacy we Włoszech. Myślę, że raczej nie stamtąd mogłyby płynąć pewne zagrożenia dla spójności istniejących państw w Europie.</u>
<u xml:id="u-48.16" who="#JerzyChmielewski">Pytanie posła Tadeusza Iwińskiego, czy spotkanie międzyrządowe ma szansę przynieść sukces, jest tyleż zasadne, co bolesne. Dyplomacja najlepiej funkcjonuje wtedy, kiedy pozostaje z boku sporów politycznych. Problem polega na tym, jaki będziemy mieli rząd po wyborach i czy będzie on dążył do tego, aby zbudować stosunki ponad ideologiczne z kluczowymi państwami unijnymi, do których niewątpliwie należą Włochy.</u>
<u xml:id="u-48.17" who="#JerzyChmielewski">Dla mnie jest oczywiste, że tak powinno być. Mogę powiedzieć, że uczynię wszystko, żeby jeszcze w bieżącym roku albo w pierwszym możliwym terminie doszło do szczytu. Chciałbym mocno chodzić po ziemi. Myślę, że im więcej jest konkretów, powiązań gospodarczych, współpracy międzyresortowej, otwierania się, tym te stosunki będą bliższe. Proszę pamiętać, że po przystąpieniu Polski do strefy Schengen znikną wszystkie granice.</u>
<u xml:id="u-48.18" who="#JerzyChmielewski">W tych warunkach relatywnie mniejsza będzie rola spotkań politycznych. One muszą mieć charakter inspirujący i ukierunkowujący. W tym pokładam całą nadzieję.</u>
<u xml:id="u-48.19" who="#JerzyChmielewski">Kolejna kwestia dotyczyła możliwości ambasadora, gdy chodzi o budowanie pozytywnego wizerunku Polski. Mam do tego bardzo sceptyczny stosunek. Zaznaczam, że to jest mój prywatny pogląd. Ambasador może tyle, ile może. Nie powinien przesadnie często pisać listów prostujących, nie powinien dewaluować swojej misji.</u>
<u xml:id="u-48.20" who="#JerzyChmielewski">Trzeba myśleć o narzędziach budowania pozytywnego wizerunku Polski za granicą. Obraz Polski będzie się zmieniał skokowo w miarę, jak w naszym kraju będzie się coraz lepiej żyło. Ja to już obserwuję.</u>
<u xml:id="u-48.21" who="#JerzyChmielewski">Rola ambasadora jest skromna, a wdawanie się w polemiki i „pyskówki” jest niebezpieczne. Nie wyklucza się również takich sytuacji, że niektóre artykuły są wręcz inspirowane po to, żeby wciągnąć przeciwnika w walkę i ośmieszyć go.</u>
<u xml:id="u-48.22" who="#JerzyChmielewski">Poseł Tadeusz Iwiński pytał o rurociąg South Stream. Jest to instrument obrony Włoch przed deficytem energii. Włochy są gigantycznym konsumentem energii. Nie mają długofalowej strategii, jak ten problem rozwiązać. Nie mają własnych zasobów na poziomie gwarantującym niezależność. Szacuje się, że Włochy są niezależne w 26%, gdy chodzi o gaz, w 42%, jeśli chodzi o ropę naftową.</u>
<u xml:id="u-48.23" who="#JerzyChmielewski">Głównym źródłem zaopatrzenia jest oczywiście Federacja Rosyjska. Prawdę powiedziawszy, nie dziwię się, że firma ENI zawarła porozumienia z GAZPROM-em. Obecnie na rynku światowym nie ma dostawcy, który mógłby dostarczyć ten surowiec na konkurencyjnych warunkach.</u>
<u xml:id="u-48.24" who="#JerzyChmielewski">Chciałbym zwrócić uwagę, że Włosi prowadzą badania i myślą o gazie skroplonym. Biorąc pod uwagę, że Polska będzie budowała terminal gazu skroplonego, zarysowuje się pewne pole wspólne, przede wszystkim jeśli chodzi o odpowiednie tankowce, technologie, źródła dostaw, ale także pewien obszar konkurencji, bo będziemy zabiegać o tych samych dostawców, którzy pochodzą głównie z Algierii, w której Włosi są tradycyjnie lepiej ulokowani niż my.</u>
<u xml:id="u-48.25" who="#JerzyChmielewski">Obszarem potencjalnej współpracy jest energia jądrowa. Włosi nie mają jednak jasnej strategii, ponieważ wygasili dwa reaktory i jest duży opór wewnętrzny przeciwko rozbudowie energetyki jądrowej. Trudno jest powiedzieć, jak to się rozwinie. Gdybyśmy zdecydowali się na budowę w Polsce reaktora jądrowego i gdybyśmy podjęli konkretne prace, niewątpliwie byłoby to pole współpracy, przynajmniej w obszarze badawczym.</u>
<u xml:id="u-48.26" who="#JerzyChmielewski">Następne pytanie dotyczyło katolicyzmu jako elementu wspólnego. Tradycyjnie, historycznie chrześcijaństwo jest wspólnym mianownikiem. Przybrało ono postać katolicką, ale proszę pamiętać, że także narody grekokatolickie mają Rzym jako swój punkt odniesienia. Byłoby to istotne dla budowania bliższych więzi między Ukrainą i Rzymem.</u>
<u xml:id="u-48.27" who="#JerzyChmielewski">Myślę, że w pracy ambasadora ten wątek nie powinien być przesadnie eksponowany. Włochy są krajem ideologicznie głęboko podzielonym. Proszę pamiętać, że stamtąd płynęły rozmaite tendencje zgoła niechrześcijańskie. Akcentowanie katolicyzmu mogłoby nam przysporzyć zwolenników, ale również przeciwników i do w dość wpływowych kręgach.</u>
<u xml:id="u-48.28" who="#JerzyChmielewski">Nie mam zamiaru tego wątku podkreślać, gdyż i tak jest on obecny poza polityką, w kontaktach pozarządowych.</u>
<u xml:id="u-48.29" who="#JerzyChmielewski">Kolejne pytanie dotyczyło kwestii, czy pielgrzymki przybywające do Włoch są wyzwaniem dla ambasadora. Niewątpliwie tak. Są to dziesiątki tysięcy naszych rodaków, którzy po zniesieniu granic będą w jeszcze większej liczbie przybywać do Włoch. Oczywiście mogą zdarzać się jakieś przypadki losowe, wypadki drogowe i tym zajmuje się nasza służba konsularna, która działa sprawnie.</u>
<u xml:id="u-48.30" who="#JerzyChmielewski">Mamy konsulaty w Rzymie i Mediolanie. Nie uzyskałem informacji, aby pojawiały się jakieś problemy. Praca odbywa się bezszmerowo, co świadczy dobrze o naszej służbie konsularnej. Gdyby były jakieś szczególne potrzeby, można będzie pomyśleć o wzmocnieniu.</u>
<u xml:id="u-48.31" who="#JerzyChmielewski">Znacznie większym wyzwaniem dla naszej służby konsularnej jest migracja zarobkowa. W południowych Włoszech mamy tylko honorowych konsulów, nie ma stałych placówek konsularnych, a główna migracja, najbiedniejsza i zasługująca na najbardziej staranną opiekę przybywa właśnie tam. To są ludzie, którzy pracują na plantacjach. Tam jest dużo do zrobienia, jeśli chodzi o naszą służbę konsularną.</u>
<u xml:id="u-48.32" who="#JerzyChmielewski">Służby policyjne i te zapobiegające przestępczości współpracują modelowo, ale to nie rozwiązuje problemów tych ludzi. To, co nasza służba konsularna robi w Wielkiej Brytanii czy Irlandii, stanowi wzór, do którego nam jeszcze bardzo daleko we Włoszech.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PawełZalewski">Dziękuję, panie ambasadorze. W tym momencie przejdziemy do części zamkniętej. Poproszę o pozostanie na sali państwa posłów oraz pana ministra.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#komentarz">(Część zamknięta)</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PawełZalewski">Otwieram część zamkniętą posiedzenia. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#PawełZalewski">Czy pan minister chciałby zabrać głos? Rozumiem, że nie.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#PawełZalewski">Czy otwarcie placówki na Malcie, o czym wspominał ambasador Jerzy Chmielewski, jest przewidziane w przyszłorocznym budżecie MSZ? Rozumiem, że to będzie normalna placówka dyplomatyczna, czyli ambasada.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KarolKarski">Przewidziane jest utworzenie placówki w randze ambasady. Poselstw już się nie otwiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PawełZalewski">Chyba ciągle jeszcze nie mamy ambasady w Islandii?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#KarolKarski">W tej sprawie też są plany, choć nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć, na jakim etapie. Wiem, że są prowadzone prace, żeby w bliskiej perspektywie była ambasada w Islandii. Możliwe, że stanie się to już w przyszłym roku, ale nie potrafię na tym etapie udzielić bliższych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszIwiński">W Islandii mieliśmy ambasadę do połowy lat 70., natomiast ambasady na Malcie nigdy nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PawełZalewski">Przystępujemy do podjęcia decyzji.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PawełZalewski">Kto z państwa posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury pana Karola Bachury na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Macedońskiej?</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PawełZalewski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PawełZalewski">Kto z państwa posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury pana Jerzego Chmielewskiego na stanowisko ambasadora nadzwyczajnego i pełnomocnego RP w Republice Włoskiej?</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#PawełZalewski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała kandydaturę.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#PawełZalewski">Zamykam część zamkniętą posiedzenia. Proszę o powrót kandydatów na salę.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#komentarz">(Część otwarta)</u>
<u xml:id="u-54.7" who="#PawełZalewski">Chciałbym serdecznie pogratulować panom jednogłośnej pozytywnej opinii Komisji. Życzę sukcesów w pełnieniu misji.</u>
<u xml:id="u-54.8" who="#PawełZalewski">Pragnę również podziękować Ministerstwu Spraw Zagranicznych za przedstawienie tak znakomitych kandydatur, które zostały tak dobrze ocenione przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-54.9" who="#PawełZalewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III, obejmującego przyjęcie sprawozdania z działalności Komisji w V kadencji Sejmu. To jest nasze ostatnie posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-54.10" who="#PawełZalewski">Czy ktoś z posłów ma uwagi do załączonego projektu? Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-54.11" who="#PawełZalewski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła „Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych z działalności w okresie V kadencji Sejmu (2005–2007)”. Sprzeciwu nie słyszę, zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-54.12" who="#PawełZalewski">Czy w sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Ponieważ to jest nasze ostatnie spotkanie chciałbym państwu bardzo serdecznie podziękować za współpracę. Muszę powiedzieć, że to był dla mnie wielki zaszczyt, iż mogłem z państwem współpracować w trakcie tej kadencji.</u>
<u xml:id="u-54.13" who="#PawełZalewski">Dziękuję za to, że w trakcie naszych prac byliśmy w stanie normalne, obiektywne, pożądane w Sejmie różnice artykułować w taki sposób, aby przeważała troska o dobro wspólne, dobro kraju, o politykę zagraniczną.</u>
<u xml:id="u-54.14" who="#PawełZalewski">Serdecznie dziękuję za sposób, w jaki mogliśmy pracować, za to, że duch kompromisu i znalezienia porozumienia znakomicie przeważał. Pragnę podziękować wszystkim posłom, a szczególnie tym najbardziej aktywnym.</u>
<u xml:id="u-54.15" who="#PawełZalewski">Życzę, abyśmy w tym składzie spotkali się w następnej kadencji Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarekJurek">Jestem jednym z nielicznych seniorów tej Komisji, dlatego na podstawie długiej znajomości historii Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu wolnej Polski chcę wyrazić przekonanie, że pan przewodniczący podniósł znaczenie Komisji na poziom najwyższy od co najmniej 10 lat i był na pewno jednym z dwóch najbardziej znaczących przewodniczących Komisji Spraw Zagranicznych. Cieszę się, że mogliśmy w tym brać udział.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MarekJurek">Mówię to również jako osoba, która przez większą część kadencji kierowała pracami Sejmu. Chcę panu przewodniczącemu podziękować i pogratulować – myślę, że w imieniu nas wszystkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PawełZalewski">Dziękuję serdecznie.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PawełZalewski">Zamykam obrady Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>