text_structure.xml
47.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławDrzewiecki">Otwieram posiedzenie Komisji. Porządek dzienny został państwu doręczony w formie pisemnej. Przewiduje on trzy punkty, ale jest propozycja, żebyśmy rozpatrzyli jeszcze jeden punkt, w ramach którego dokonalibyśmy wyboru stałego eksperta Komisji na II półrocze. Pan profesor Janusz Jackowski został wybrany na to stanowisko do 30 czerwca, tak więc musimy formalnie wybrać stałego eksperta na półrocze następujące po tej dacie. Czy są uwagi do tak zmodyfikowanego porządku dziennego?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZygmuntRatman">Chciałbym zgłosić teraz pewien problem. Czynię to teraz, ponieważ jestem również członkiem Komisji Gospodarki i zachodzą pewne kolizje czasowe między posiedzeniami obu Komisji. Pozwolę sobie zatem zabrać głos w tym momencie, gdy przyjmujemy porządek obrad. Mam prośbę, żeby pan przewodniczący i członkowie prezydium Komisji rozważyli, by na następnym posiedzeniu ewentualnie zająć się sprawami bankowymi związanymi ze środkiem specjalnym. Interweniowałem już w tej sprawie i rozmawiałem z panią minister Krystyną Łybacką oraz z panem ministrem Adamem Gierszem. Do tej pory nieuregulowane są sprawy związane z obsługą bankową tegoż środka specjalnego. Nie da się ukryć, że rozpoczyna się okres, w którym marszałkowie województw składają wnioski o środki finansowe, trwają kontrole ich wydatkowania itd. Poruszam tę kwestię w tym momencie, bo mówimy o całym pakiecie spraw finansowych. Co prawda ten problem nie dotyczy bezpośrednio budżetu. Sugeruję jednak, żeby może podczas następnego posiedzenia Komisji Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu przedstawiło swoje stanowisko w kwestii rozwiązania tego problemu, bo o ile mi wiadomo, ta sprawa toczy się przynajmniej od kilku miesięcy. Nie pomylę się, jeżeli powiem, że ponad pół roku. Rozumiem, że potrzebny jest czas na różne mediacje i dochodzenie do pewnych rozwiązań. Jest to sprawą oczywistą, skoro chodzi o pieniądze. Niemniej jednak, patrząc z punktu widzenia prawidłowych działań w zakresie realizacji inwestycji związanych z budową obiektów sportowych, ich kontroli, nadzoru itd., wydaje mi się, że powinniśmy zająć się tym tematem. Pozwalam sobie zasugerować to podczas omawiania porządku obrad. Wprawdzie ten temat jest wpisany w plan pracy Komisji w II półroczu, ale termin jest dosyć odległy, tak więc proponuję, żebyśmy podczas następnego posiedzenia Komisji sformułowali pismo - może nie dezyderat, bo nie chciałbym aż tak wysoko sięgać w ramach środków przewidzianych przez regulamin - do pani minister Krystyny Łybackiej, żeby udzieliła pisemnej odpowiedzi, jak widzi rozwiązanie tego ważnego dla polskiego sportu problemu, tak w aspekcie budowy obiektów dla sportu wyczynowego, jak i obiektów powstających w gminach dla sportu powszechnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MirosławDrzewiecki">Jeżeli nie ma sprzeciwu, to pozwolę sobie zaproponować, żebyśmy rozpatrzyli to zagadnienie podczas posiedzenia zaplanowanego na 8 lipca. Będzie to trzeci dodatkowy punkt tego posiedzenia. Kwestia obsługi bankowej jest bardzo istotna, tym bardziej, że w różnych miejscach w Polsce ludzie pytają nas, co dzieje się z tą sprawą i dlaczego nie jest jeszcze sfinalizowana. Przechodzimy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad, w ramach którego rozpatrzymy sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2002. Pan minister ma głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AdamGiersz">Sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2002 jest w zakresie kultury fizycznej i sportu trudniejsze niż zwykle, ponieważ rok ten był rokiem reformy strukturalnej polskiego sportu. W połowie roku uległ likwidacji Urząd Kultury Fizycznej i Sportu. Powstała Polska Konfederacja Sportu. Dlatego ten budżet w połowie roku musiał być rozdzielony pomiędzy zadania realizowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu oraz Polską Konfederację Sportu. Z tego wynika niezupełna porównywalność poszczególnych pozycji budżetu na tle lat poprzednich. Zmiany w polskim sporcie nastąpiły na podstawie ustawy z dnia 1 marca 2002 r. o zmianach w funkcjonowaniu centralnych organów administracji rządowej i jednostek im podporządkowanych. W ramach tych zmian z dniem 30 czerwca 2002 r. zlikwidowano Urząd Kultury Fizycznej i Sportu, a zadania i kompetencje prezesa UKFiS zostały z dniem 1 lipca przekazane ministrowi edukacji narodowej i sportu. A oto konsekwencje wspomnianego przeniesienia zadań i kompetencji. Na podstawie rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie dokonania przeniesień niektórych dochodów i wydatków oraz limitów zatrudnienia i kwot wynagrodzeń określonych w ustawie budżetowej na rok 2002, z dniem 1 lipca z planu dochodów i wydatków budżetowych byłego UKFiS w części 56 przeniesiono te dochody i wydatki do części 25 - Kultura fizyczna i sport. W związku ze wspomnianym przeniesieniem zmianom uległ również plan wydatków budżetowych w działach 750 „Administracja publiczna” i 926 „Kultura fizyczna i sport” oraz plan dochodów budżetowych w dziale 926 „Kultura fizyczna i sport”. Ponadto na mocy cytowanej ustawy z dnia 1 marca 2002 r. do zakresu działania ministra edukacji narodowej i sportu w części 25 - Kultura fizyczna i sport od 1 lipca przeniesiony został wyodrębniony rachunek środków specjalnych uzyskiwanych z 20-procentowych dopłat do stawek w grach liczbowych. Rachunek ten był utworzony w dziale 926 „Kultura fizyczna i sport” przez prezesa byłego Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu. W związku z powyższym budżet w części 25 na dzień 1 lipca 2002 obejmował wydatki budżetowe, dochody budżetowe oraz przychody i wydatki w ramach środków specjalnych. Jeżeli chodzi o realizację budżetu po zmianach, to przedłożyliśmy Komisji szczegółowe sprawozdanie. Chciałbym ustosunkować się do kilku istotnych elementów dotyczących wykonania tego budżetu. Zakładam, że ten materiał został udostępniony członkom Komisji. Najpierw skupię się na dziale 926 „Kultura fizyczna i sport”. W ustawie budżetowej na rok 2002 na realizację zadań w tym dziale zaplanowano wydatki budżetowe w części 56 - Urząd Kultury Fizycznej i Sportu w kwocie - ogółem, czyli wraz z wydatkami na inwestycje - 109 mln 835 tys. zł. Wydatki na realizację zadań w obszarze kultury fizycznej i sportu nie były planowane w części 25 - Kultura Fizyczna i sport ani w części 85 - Budżety wojewodów. W związku ze wspomnianą na wstępie reformą organizacji i funkcjonowania centralnych organów administracji rządowej, ustawą z dnia 1 marca 2002 r., z dniem 1 kwietnia 2002 zadania jednostek ratownictwa górskiego i wodnego przeniesiono do zakresu działania ministra właściwego do spraw wewnętrznych. Ponadto z dniem 30 czerwca - jak już wcześniej mówiłem - zlikwidowano Urząd Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AdamGiersz">Jednocześnie ustawą z dnia 7 czerwca 2002 r. utworzono Polską Konfederację Sportu. Zaczęła ona funkcjonować od 1 lipca 2002 r. jako państwowa osoba prawna zaliczana do sektora finansów publicznych i realizująca zadania z obszaru sportu wyczynowego w części 25 - Kultura fizyczna i sport. Nadzór nad PKS sprawuje minister edukacji narodowej i sportu. W trakcie realizacji budżetu plan wydatków w zakresie kultury fizycznej i sportu w kwocie 109 mln 835 tys. zł został zwiększony, decyzjami ministra finansów, o kwotę 18 mln 545 tys. zł. Ten plan został zwiększony poprzez przeniesienie z rezerwy ogólnej kwoty 300 tys. zł z przeznaczeniem na dofinansowanie zakupu sprzętu ratowniczego dla Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Został on również zwiększony z tytułu sfinansowania zobowiązań Skarbu Państwa na kwotę 1 mln 455 tys. zł, powstałych w wyniku przekazania poza planem w pierwszym kwartale 2002 r. przez były UKFiS środków zaplanowanych na zadania w zakresie sportu wyczynowego, a przejętych przez ministra edukacji narodowej i sportu z dniem 1 lipca 2002 r. Na zadania wojewodów realizowane w dziale „Kultura fizyczna i sport” przeniesiono w trakcie roku 2002 z rezerw celowych budżetu państwa kwotę 16 mln 790 tys. zł. W konsekwencji wszystkich zmian organizacyjnych oraz przemieszczenia wydatków budżetowych związanych z utworzeniem Polskiej Konfederacji Sportu, plan po zmianach w roku 2002 w zakresie wydatków w dziale 926 „Kultura fizyczna i sport” stanowił ogółem kwotę 130 mln 500 tys. zł. Zadania w zakresie kultury fizycznej i sportu w okresie od 1 lipca do 31 grudnia w części 25 były kontynuowane również przez Komisję do spraw Zwalczania Dopingu w Sporcie, Centralny Ośrodek Sportu, wspominaną już Polską Konfederacje Sportu, stowarzyszenia kultury fizycznej oraz inne organizacje nie zaliczane do sektora finansów publicznych, a także przez komórki organizacyjne MENiS. Ogólnie wydatki budżetowe w dziale 926 „Kultura fizyczna i sport” zostały wykonane w 100% w stosunku do planu po zmianach. Jeżeli chodzi o strukturę tych wydatków, to w okresie funkcjonowania UKFiS, czyli od 1 stycznia do 30 czerwca 2002 r., to wydatki poniesione w części 56 ze środków budżetowych w dziale „Kultura fizyczna i sport” wynosiły ogółem 72 mln 546 tys. zł. Jest to wykonanie 100% planu po zmianach. Realizacja tych wydatków kształtowała się w sposób następujący. Na integrację z Unią Europejską wydatkowano 22 tys. zł. Były to przede wszystkim koszty związane z seminariami i sympozjami poświęconymi problemom kultury fizycznej i sportu. Na zadania ratownictwa górskiego i wodnego wydatkowano 1 mln 755 tys. zł. Na działalność Komisji ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie wydatkowano 1 mln 410 tys. zł. Dotacja przedmiotowa dla Centralnego Ośrodka Sportu wyniosła 6 mln 490 tys. zł. Na dofinansowanie zadań w zakresie kultury fizycznej i sportu wydatkowano kwotę 55 226 tys. zł, w tym na zadania z zakresu sportu wyczynowego wydatkowano 45 mln 360 tys. zł. Pozostała działalność to wydatki w kwocie 7 mln 643 tys. zł. W tym zakresie finansowane są nagrody dla zawodników i trenerów za wybitne osiągnięcia sportowe, świadczenia finansowe dla dawnych medalistów olimpijskich oraz inne podobne wydatki. Odpowiednio do zadań w zakresie kultury fizycznej i sportu przejętych przez MENiS, wraz z jednostkami podległymi i nadzorowanymi, rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 czerwca 2002 r. określony został plan wydatków budżetowych dla części 25 - Kultura fizyczna i sport, na kwotę ogólna 39 mln 709 tys. zł, na okres od 1 lipca do 31 grudnia 2002 r. Ponadto decyzją ministra finansów przeniesiono z rezerw celowych budżetu państwa kwotę 1 mln 455 tys. zł na zwiększenie planu wydatków bieżących z przeznaczeniem na sfinansowanie zobowiązań wobec stowarzyszeń kultury fizycznej przejętych po byłym UKFiS. Zobowiązania te są związane z zadaniami realizowanymi przez Polską Konfederację Sportu w zakresie sportu wyczynowego. Wykonanie wydatków budżetowych w tym dziale w okresie od 1 lipca do 31 grudnia 2002 r. wyniosło 41 mln 161 tys. zł. To również stanowi 100% wykonania planu po zmianach, z tym że na wydatki bieżące przeznaczono 3 mln 940 tys. zł, a na wydatki majątkowe 1 mln 221 tys. zł. Te wydatki rodzajowo kształtowały się w sposób następujący. Na integrację z Unią Europejską wydatkowano 8 tys. zł. Dotacja przedmiotowa dla COS wyniosła 4 mln 566 tys. zł. Dotacja podmiotowa dla Polskiej Konfederacji Sportu na realizacje zadań w zakresie sportu wyczynowego wyniosła 22 mln 487 tys. zł. Na zadania realizowane przez Komisję ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie wydatkowano 1 mln 44 tys. zł. Dotacje dla stowarzyszeń kultury fizycznej na zadania w zakresie sportu powszechnego wyniosły 4 mln 582 tys. zł. Dotacje na zadania zlecone innym jednostkom niż stowarzyszenia kultury fizycznej zamknęły się w kwocie 321 tys. zł. Na nagrody za osiągnięcia sportowe dla zawodników i trenerów wydatkowano 3 mln 266 tys. zł. Świadczenia olimpijskie były wypłacane 228 byłym olimpijczykom. Łącznie wypłacono 2 mln 825 tys. zł. Pozostałe zadania to konferencje, sympozja, składki dla międzynarodowych organizacji sportowych. te wydatki wyniosły łącznie 841 tys. zł. Na wydatki majątkowe składała się dotacja celowa na zadania inwestycyjne COS. Zostało to zrealizowane w 99,99%, czyli w kwocie 1 mln 221 tys. zł. W dziale 750 „Administracja publiczna” zaplanowano na rok 2002 kwotę 741 tys. zł, w tym na wydatki bieżące 734 tys. zł, z tego na wynagrodzenia wraz z pochodnymi 570 tys. zł. Były to środki na 11 etatów. Przypominam, że chodziło o poprzedni układ MENiS. Wydatki majątkowe wyniosły 7 tys. zł. W ciągu roku w związku z reformą systemu zarządzania sportem polskim wydatki te uległy zwiększeniu do kwoty 2 mln 948 tys. zł. Przeniesiono kwotę 2 mln 166 tys. zł z wydatków budżetowych części 56 po zlikwidowanym UKFiS. W tym na wydatki bieżące przeznaczono 2 mln 64 tys. zł, a na wydatki majątkowe 102 tys. zł. Z rezerw celowych budżetu państwa przeniesiono kwotę 41 tys. zł, w tym na sfinansowanie wynagrodzeń z pochodnymi wydatkowano 36 tys. zł, z tego 34 tys. zł przeznaczono na wydatki z tytułu zwiększenia zatrudnienia w korpusie służby cywilnej, a 2 tys. zł wydatkowano w ramach wdrażania reformy oświaty z tytułu wprowadzania trzeciego etapu systemu wynagradzania nauczycieli zatrudnionych na stanowiskach pedagogicznych. Dodatkowo decyzją ministra edukacji narodowej i sportu za zgodą ministra finansów przeniesiono kwotę 22 tys. zł z planu wydatków majątkowych do planu wydatków bieżących. W związku z przejęciem od 1 lipca 2002 r. zadań byłego UKFiS wraz z pracownikami do Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu zaistniała potrzeba zapewnienia przeniesionym pracownikom odpowiednich warunków pracy. Niezbędna była adaptacja pomieszczeń oraz ich wyposażenie w niezbędny sprzęt biurowy i elektroniczny. Spowodowało to dodatkowe koszty nie znajdujące pokrycia w wymienionej kwocie planu przeniesionej z UKFiS do części 25 na wydatki rzeczowe w dziale „Administracja publiczna”. Koszty te wyniosły 544 tys. zł. Dodatkowo w MENiS poniesione zostały znacznie wyższe koszty niż planowano z tytułu zakupu materiałów biurowych, opłat komunikacyjnych, opłat nośników energii itp. Minister edukacji narodowej i sportu podjął decyzję o zmniejszeniu planu wydatków na wynagrodzenia wraz z pochodnymi o kwotę 308 tys. zł. Z tego 28 tys. zł przeznaczono na wypłaty pracownikom należnych świadczeń, natomiast 283 tys. zł przeznaczono na zwiększenie wydatków rzeczowych. Plan wydatków w dziale 750 „Administracja publiczna” również został wykonany w 100%. Następna grupa przychodów i wydatków to środki specjalne. Zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 1992 r. o grach losowych, zakładach wzajemnych i grach na automatach owe środki specjalne przeznacza się na modernizacje, remonty i budowę obiektów sportowych; rozwój sportu dzieci i młodzieży oraz rozwój sportu osób niepełnosprawnych. Dysponentem środków specjalnych w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca był prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu, w ramach części 56. Natomiast na mocy ustawy nowelizującej z dnia 1 marca 2002 r., od 1 lipca 2002 r. dysponentem tych środków został minister edukacji narodowej i sportu, w ramach części 25 - Kultura fizyczna i sport. Realizacja planu przychodów i wydatków w zakresie środków specjalnych kształtowała się w sposób następujący. Pierwotnie zakładaliśmy wpływy z dopłat do stawek w grach liczbowych na rok 2002 w kwocie 435 mln zł. W połowie roku okazało się, że przychody z tego źródła są wyższe niż przewidywała prognoza Totalizatora Sportowego. W związku z tym dokonano korekty tego planu. W wyniku tej zmiany zwiększono plan tych wpływów do kwoty 445 mln zł. W rezultacie w planie po zmianach przychody zaplanowano łącznie w kwocie 467 mln 248 tys. zł, natomiast wydatki zaplanowano w kwocie 466 mln 361 tys. zł. W ramach wykonania planu roku 2002 okazało się, że wpływy z dopłat do stawek w grach liczbowych są wyższe o 6 mln 643 tys. w stosunku do planu pierwotnego, ale jednak niższe w stosunku do planu po zmianach. Równocześnie planowane kwoty odsetków bankowych oraz kwoty rozliczeń za lata ubiegłe, które w planie po zmianach przewidywaliśmy w łącznej kwocie 12 mln 200 tys. zł, są znacznie mniejsze i wynoszą tylko 3 mln 820 tys. zł. W rezultacie wykonanie przychodów za rok 2002, w ramach środków specjalnych, wyniosło 455 mln 511 tys. zł, wobec planowanych 460 mln 248 tys. zł. Kwota przychodów wynosząca 455 mln 511 tys. zł została rozdzielona pomiędzy trzy pozycje: modernizacje, remonty i budowy obiektów sportowych; rozwój sportu dzieci i młodzieży oraz rozwój sportu osób niepełnosprawnych. Łącznie rozdysponowano na te pozycje kwotę 453 mln 332 tys. zł. W związku z tym stan środków obrotowych na koniec roku 2002 wyniósł 2 mln 179 tys. zł. Łączna kwota została rozdysponowana w sposób następujący. Na modernizacje, remonty i dofinansowanie inwestycji budowy obiektów sportowych przeznaczono 299 mln 547 tys. zł, co stanowi 66,7% ogólnej kwoty wydatków ze środków specjalnych. Na rozwój sportu dzieci i młodzieży przeznaczono 132 mln 608 tys. zł, co stanowi 29,25% ogólnej kwoty tych wydatków. Natomiast na rozwój sportu osób niepełnosprawnych przeznaczono 21 mln 177 tys. zł, co stanowi 4,67% ogólnej kwoty. Wydatkowano praktycznie wszystkie środki. Na koncie środka specjalnego pozostało niewielkie saldo. Naszym dążeniem było wykorzystanie wszystkich środków. Odstępowaliśmy często od zachowania zasady dotyczącej proporcji podziału środków specjalnych. Czyniliśmy to w przypadkach, gdy widzieliśmy możliwość przyspieszenia cykli inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AdamGiersz">Spowodowało to, że środki uzyskiwane od Totalizatora Sportowego wykorzystywaliśmy na bieżąco. Przez to wpływy z odsetek były znacznie niższe niż planowano. Oczywiście podstawową przyczyną był spadek oprocentowania lokat, który nastąpił w roku 2002. Ogólnie można powiedzieć, że w ramach ogólnej kwoty 299 mln 547 tys. zł środków przeznaczonych na inwestycje, na sfinansowanie 57 inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu polskiego przeznaczono 100 mln 313 tys. zł. Z tego 91 mln 56 tys. przeznaczono na 45 zadań kontynuowanych. Tylko 9 mln 257 tys. zł przeznaczono na 12 nowych inwestycji. Tak wyglądało zaangażowanie inwestycyjne wynikające z planów sporządzanych w latach poprzednich. Na inwestycje terenowe przeznaczono 199 mln 234 tys. zł. Łącznie było to 670 inwestycji. Z tego 130 mln 588 tys. zł przeznaczono na 420 inwestycji kontynuowanych, natomiast 68 mln 646 tys. zł przeznaczono na 250 nowych zadań inwestycyjnych. Ogółem w roku 2002 realizowano 727 inwestycji, z tego 465 były to zadania kontynuowane i 262 zadania nowe. W roku 2002 rozliczono 387 umów inwestycyjnych na łączną kwotę 355 mln 808 tys. zł. Rozwój sportu dzieci i młodzieży finansowany był w kwocie 132 mln 608 tys. zł. W tym szkolenie i współzawodnictwo młodzieży uzdolnionej sportowo finansowano w kwocie 103 mln 953 tys. zł, natomiast na program „Sport wszystkich dzieci” przeznaczono kwotę 28 mln 655 tys. zł. W ramach szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo wydatkowano kwotę 96 mln 62 tys. zł. Z tej kwoty przeznaczono: 7 mln 745 tys. zł na szkolenie w publicznych szkołach mistrzostwa sportowego, 9 mln 590 tys. zł na szkolenie w niepublicznych szkołach mistrzostwa sportowego, 1 mln 160 tys. zł na szkolenie w ośrodkach szkolenia sportowego młodzieży, 3 mln 300 tys. zł na szkolenie w internatach sportowych LZS i 44 mln 596 tys. zł - największa pozycja - na szkolenie wojewódzkie. Na szkolenie kadry olimpijskiej C przeznaczyliśmy w roku ubiegłym 28 mln 400 tys. zł. Na współzawodnictwo młodzieży uzdolnionej sportowo wydatkowano kwotę 7 mln 528 tys. zł. W ramach tej kwoty dofinansowano przede wszystkim organizację Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Jak już stwierdziłem, na realizację programu „Sport wszystkich dzieci” przeznaczyliśmy 28 mln 655 tys. zł. Z tego 7 mln 66 tys. zł przeznaczono na organizację obozów sportowo-rekreacyjnych w ramach programu „Sportowe wakacje”. Na masowe imprezy sportowe i rekreacyjne wydatkowano 5 mln 268 tys. zł. Na program „Animator sportu dzieci i młodzieży” przeznaczono 5 mln 250 tys. zł. Natomiast na zakup i dystrybucje sprzętu sportowego wydatkowano 4 mln 232 tys. zł. To są podstawowe pozycje tego programu. Na rozwój sportu osób niepełnosprawnych przeznaczyliśmy 21 mln 177 tys. zł. Podstawową pozycją w tym zakresie było sfinansowanie uczestnictwa sportowców niepełnosprawnych w mistrzostwach Polski, Europy i świata, igrzyskach paraolimpijskich oraz w imprezach sportowo-rekreacyjnych. Na te cele wydatkowano 10 mln 57 tys. zł. Oznacza to, że 50% tych środków zostało przeznaczone na sport wyczynowy w środowisku osób niepełnosprawnych. Inne ważne pozycje to: uczestnictwo sportowców niepełnosprawnych w szkoleniach centralnych, zgrupowaniach i konsultacjach - 3 mln 224 tys. zł, uczestnictwo sportowców niepełnosprawnych w klubowych sekcjach sportowych i sportowo-rekreacyjnych - 3 mln 302 tys. zł oraz letnie i zimowe obozy sportowe - 3 mln 456 tys. zł To już wszystkie informacje, które chciałem przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławDrzewiecki">Czy ktoś ma jakieś pytania do pana ministra? Nie stwierdzam. Zatem jest to pierwszy rok, kiedy to nie ma żadnych pytań w sprawie wykonania budżetu, mimo, że ocena NIK jest gorsza od oceny wykonania budżetu za rok 2001. Obecna ocena jest bardzo zróżnicowana. Każdy dział jest oceniany inaczej. W szkolnictwie wyższym mamy ocenę pozytywną, powiedzmy piątkową, ale inne działy są ocenione na czwórkę i na trójkę. Najniższa ocena jest tam, gdzie to przesunięcie wyniosło ponad 800 tys. zł. Mam jedno pytanie. Otóż pewna kwestia rzuca się w oczy. My od dawna o tym rozmawiamy, ale gdy mówimy o realizacji inwestycji terenowych i strategicznych, to przerażenie mnie ogarnia, jeżeli słyszę, że realizuje się pięćdziesiąt parę inwestycji i zostało na nie przeznaczone 40 mln zł. W takiej sytuacji to dofinansowanie jest tak rozdrobnione, że w praktyce na te wszystkie inwestycje dajemy po parę złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AdamGiersz">Staramy się zerwać w ramach tego programu z taką praktyką polegającą na zaczepianiu się o plan. W tej chwili mamy już inny system w zakresie sportu wyczynowego. Program inwestycji strategicznych przygotowuje Polska Konfederacja Sportu, a opiniuje Rada PKS. Obowiązują więc ścisłe procedury. Natomiast w zakresie inwestycji terenowych istotnie jest tak, że plany inwestycyjne ustalają samorządy województw i przyjmują sejmiki wojewódzkie. Napór poszczególnych gmin, żeby znaleźć się w takim planie inwestycji, jest tak silny, że następuje zbytnie rozdrobnienie tych zadań inwestycyjnych, co niestety powoduje wydłużenie cykli inwestycyjnych. Myślę, że w wytycznych na ten rok będziemy zdecydowanie temu przeciwdziałać.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MirosławDrzewiecki">Rozumiem, że w związku z tym, co napisała w swojej informacji Najwyższa Izba Kontroli, mimo wskazanych przez nią uchybień, należy przyjąć sprawozdanie z wykonania budżetu. Myślę, że jako posłowie nie mamy innych obiekcji. Nikt nie sprzeciwia się mojej opinii, zatem informację MENiS na temat wykonania budżetu państwa za rok 2002 w omawianym zakresie uważam za przyjętą. Przechodzimy do realizacji drugiego punktu porządku obrad, w ramach którego rozpatrzymy plan pracy Komisji na II półrocze 2003 roku. Członkowie Komisji mają przed oczami projekt tego planu. Pierwsza korekta, która zostaje tutaj zaproponowana na skutek interwencji pana posła Zygmunta Ratmana, dotyczy sprawy Banku Millenium. Ona będzie naniesiona. Natomiast otrzymaliśmy również od pana Andrzeja Baca, przewodniczącego Krajowej Sekcji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki NSZZ Solidarność, prośbę o uwzględnienie w naszym planie pracy na II półrocze jeszcze dwóch problemów. Pierwszy z nich to kwestia przystosowania polskiego prawa sportowego i koniecznych zmian tego prawa w kontekście integracji z Unią Europejską. Drugi problem to zagadnienie możliwości pozyskiwania środków pomocowych z Unii Europejskie - akcesyjnych i przedakcesyjnych - przez polskie stowarzyszenia kultury fizycznej, sportowe spółki akcyjne oraz inne podmioty działające w sporcie. Jeżeli wolno mi wyrazić swoją opinię, to pragnę stwierdzić, iż wydaje mi się, że obydwa te tematy nadają się do tego, by wpisać je do planu naszej pracy. Mam również prośbę do pana ministra, bo jeżeli chodzi o temat związany z możliwością pozyskiwania środków pomocowych, to proponowałbym, żebyśmy rozpatrzyli go w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Byłoby bowiem bardzo pożyteczne, gdybyśmy mogli ustalić stan faktyczny i możliwości, jakie istnieją w tym zakresie. Wówczas byłoby celowe zaszczepienie tej wiedzy stowarzyszeniom. Można tego dokonać za pośrednictwem Polskiej Konfederacji Sportu, której kierownictwo można poprosić o zorganizowanie spotkania ze związkami i stowarzyszeniami sportowymi. Wówczas moglibyśmy się wspólnie zastanowić, w jaki sposób pobudzić mechanizmy mnożnikowe w zakresie środków, które już posiadamy na inwestycje. Myślę, że realia są takie, iż są w Polsce gminy, które radzą sobie z pozyskiwaniem tych środków pomocowych, ale są również gminy, które mają bardzo niewielki udział w wykorzystaniu tych środków, ponieważ nie posiadają wiedzy na temat tych możliwości. Potrzeby w jednych i drugich gminach są równie duże, ale w części gmin nie ma tej wiedzy i nie ma komu zająć się pozyskaniem tych środków. Jeżeli jest zgoda Komisji, to należałoby umieścić ten temat w naszym planie pracy na II półrocze. Uczynilibyśmy to w porozumieniu ze stroną rządową co do terminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AdamGiersz">Rzeczywiście jest to istotne zagadnienie, bo chcielibyśmy w jak największym stopniu wykorzystać wpływy z Totalizatora Sportowego do pozyskiwania środków z funduszy strukturalnych przeznaczonych na rozwój regionalny. Myślę, że październik będzie okresem, gdy będziemy te środki planować. Przygotujemy informacje na temat możliwości pozyskiwania środków z funduszy strukturalnych w celu ich wykorzystania na realizację inwestycji sportowych i rekreacyjnych. Jeżeli chodzi o plan pracy Komisji, to proponujemy, żeby termin rozpatrywania projektu rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu w sprawie dofinansowania zajęć pozalekcyjnych przesunąć z 8 lipca na 22 lipca. Jesteśmy jeszcze w trakcie uzgodnień z partnerami społecznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MirosławDrzewiecki">To nie jest przesunięcie odległe w czasie, a więc przesuwamy ten punkt na posiedzenie zaplanowane na 22 lipca. W dodatku na 8 lipca dochodzi jeszcze punkt dotyczący wyjaśnienia sprawy Banku Millenium.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AdamGiersz">Natomiast chciałbym jeszcze odnieść się do planowanego porządku dziennego na posiedzenie 8 lipca. Jeżeli chodzi o projekt ustawy o nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, to rząd pracuje nad własną propozycją. Wstępnie zamierzamy, żeby był to wkład do projektu komisyjnego. Myślę, że na 8 lipca przygotujemy propozycje rządu dotyczące treści tego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MirosławDrzewiecki">Przechodząc dalej pragnę stwierdzić, że październikowy termin posiedzenia ustalimy jeszcze dokładnie w ramach prezydium Komisji. Czy są jeszcze jakieś propozycje do planu pracy Komisji na II półrocze?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewPacelt">Mam pewną uwagę. Otóż między pozycjami 1. i 6. jest narysowana strzałka. Rozumiem, że jest to propozycja przełożenia rozpatrywania tego punktu. Oznacza to zmianę terminu z wrześniowego na październikowy. Proponowałbym, żeby informacja o stanie przygotowań do igrzysk olimpijskich w 2006 i 2008 r. była rozpatrywana w październiku.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MirosławDrzewiecki">Czyli pan prezes proponuje przesunięcie terminu rozpatrywania tego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewPacelt">Właściwie to jest tak zapisane w projekcie planu pracy, który mam przed sobą. Decyduje o tym wspomniana dorysowana strzałka. Przynajmniej ja mam przed sobą taką wersję.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MirosławDrzewiecki">Panie prezesie. Chyba otrzymał pan starą wersję tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewPacelt">W każdym razie proponowałbym rozpatrzenie tej informacji w październiku.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławDrzewiecki">Ale na październik mamy zaplanowane rozpatrzenie projektu budżetu państwa. Możemy ewentualnie - w zależności od tego jaki będzie kalendarz naszych prac - przełożyć ten temat na koniec września.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZbigniewPacelt">Koniec września też będzie dobrym terminem, ponieważ we wrześniu następuje intensyfikacja przygotowań do letnich igrzysk olimpijskich Ateny 2004. W tym miesiącu zaplanowano 12–15 startów...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MirosławDrzewiecki">Rozumiem. Wtedy będziemy mogli otrzymać więcej danych. To nie ulega wątpliwości. Tak więc przekładamy ten temat na koniec września, czyli na najpóźniejszy możliwy termin. Czy są jeszcze uwagi do planu pracy Komisji lub ewentualnie inne propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejKraśnicki">Mam pewną uwagę. Otóż nie jesteśmy, jako PKS, kompetentni w zakresie punktu: rozpatrzenie informacji o stanie przygotowań do Igrzysk Paraolimpijskich w latach 2006 i 2008. Tam jest wpisana Polska Konfederacja Sportu, a temat ten nie leży w naszych kompetencjach.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BogusławWolwowicz">Tutaj powinien być wpisany Polski Komitet Paraolimpijski oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MirosławDrzewiecki">Tak, oczywiście. To należy poprawić. Czy członkowie Komisji mają jeszcze jakieś wnioski czy uwagi? Panie ministrze, czy jeszcze rodzą się jeszcze jakieś propozycje? Może pani dyrektor chciałaby coś zaproponować?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#BarbaraWybraniecLewicka">Kiedyś rozmawialiśmy na posiedzeniu Komisji o tym, iż należałoby rozpatrzyć problemy turystyki szkolnej. Może taki temat mógłby zostać umieszczony w tym planie na koniec roku. Jest to międzyresortowy program i termin należałoby ustalić z ministerstwem gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MirosławDrzewiecki">Porozumiem się z panem przewodniczącym Adamem Szejnfeldem w sprawie zorganizowania wspólnego posiedzenia naszej Komisji i Komisji Gospodarki. Położę akcent na to, że jeżeli my tego nie zaproponujemy, to Komisja Gospodarki nie zajmie się tym tematem. Jaki termin pani dyrektor proponuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BarbaraWybraniecLewicka">Jesienny. Może być listopad.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MirosławDrzewiecki">Dobrze. Na listopad mamy zaplanowane tylko terminy posiedzeń. Sekretariat Komisji ustali ten termin z panem przewodniczącym Adamem Szejnfeldem. Czy są jeszcze jakieś uwagi lub propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AdamGiersz">Mam uwagę natury formalnej. Otóż w pozycji 9. powinno być zapisane „Edukacji poprzez Sport”, ponieważ istnieje „Europejski Program Edukacji poprzez Sport”, a nie „Wychowania poprzez sport”. Edukacja jest szerszym pojęciem niż wychowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MirosławDrzewiecki">Rozumiem. Naniesiemy tę korektę. Nie stwierdzam już żadnych uwag lub propozycji. Przechodzimy zatem do realizacji trzeciego punktu porządku obrad, czyli do spraw bieżących. Mam propozycję, żebyśmy odbyli specjalne spotkanie - rozmawialiśmy już o tym z panem ministrem Adamem Gierszem, a po zakończeniu posiedzenia omówimy tę kwestię również z panem prezesem Andrzejem Kraśnickim - w sprawie niepokojącej sytuacji w jednym z polskich związków sportowych. Jest to bardzo ważny związek, ponieważ sytuacja w ramach tej dyscypliny właściwie rzutuje na opinię, czy w polskim sporcie dzieje się dobrze czy źle. Chodzi oczywiście o Polski Związek Piłki Nożnej. Mam wrażenie, że doszło do pewnego apogeum i wszystko, co dzieje się wokół tej dyscypliny i tego związku jest dosyć alarmujące. Nie chodzi mi tylko o przegrany mecz ze Szwedami, bowiem najbardziej bulwersujące informacje dochodzą z kraju. W prasie pojawiają się informacje, że ktoś gdzieś sprowadzał jakieś dziewczyny dla sędziów piłkarskich. W związku z meczem barażowym o I ligę rozegranym między „Szczakowianką” Jaworzno a „Świtem-Lukullusem” Nowy Dwór Mazowiecki wysuwa się zarzuty, że ten mecz był sprzedany. Postawa naszych piłkarzy jest odległa od naszych oczekiwań, ale wiąże się to z tym, że nikt nie pracuje z tymi młodymi ludźmi, żeby im uzmysłowić, że mecz reprezentacji to jest coś ważnego. Oni przegrywają mecz, wracają do kraju i uważają, że nic się nie stało. Poza tym wokół tego wszystkiego rysuje się cały szereg nieprawidłowości. W tej chwili nie mam dla członków Komisji gotowej propozycji, ale mam nadzieję, że po spotkaniu z panem ministrem i panem prezesem jednak spróbujemy coś zaproponować. Nie wiem, czy będzie to zorganizowane w formie komisyjnego spotkania czy okrągłego stołu. W każdym razie trzeba pochylić się nad problemami polskiej piłki nożnej, bo sytuacja jest zdecydowanie zła. Kolejny przykład to sytuacja w Pucharze Intertoto. Nasze drużyny zgłaszają się nie wiadomo po co, skoro przyjeżdża jakiś nikomu nie znany klub zagraniczny, który wygrywa 3:0 i to w Polsce. Zawodnicy uważają, że terminy tych meczów są nietrafione ze sportowego punktu widzenia, ale w sumie oznacza to, że nie ma żadnej spójnej koncepcji dotyczącej piłki nożnej. Nie wspominam już o tym, że ze szkoleniem młodzieży jest fatalnie. Jest tak z różnych względów. Wprawdzie w celu otrzymania licencji do występowania w I lidze trzeba się wykazać prowadzeniem drużyn dziecięcych i młodzieżowych, ale część klubów tego nie czyni, tylko podpisuje umowy z innymi podmiotami, co pozwala spełnić warunek niezbędny do uzyskania licencji, ale de facto oznacza wymigiwanie się od szkolenia młodzieży. Krotko mówiąc, w piłce nożnej występuje obecnie bardzo wiele elementów, które wymagają odpowiedniej reakcji Polskiej Konfederacji Sportu - w trybie nadzoru - oraz Komisji, tak żeby to wszystko się nie rozeszło. To są bardzo trudne chwile, bo w okresie sukcesu sportowego jakoś łatwiej było to wszystko utrzymać, ale teraz wszystko zaczyna się rozjeżdżać i możemy za chwilę mieć do czynienia z taką sytuacją, że powszechne odczucie będzie takie, że w Polsce korupcja jest wszędzie, a w sporcie przede wszystkim.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejKraśnicki">W kontekście artykułów prasowych, które dotyczyły prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej zwróciłem się do prezesa PZPN z prośbą o udzielenie wyjaśnień i uzyskałem wyjaśnienia na piśmie. Prezes PZPN przebywa przez dwa tygodnie poza granicami kraju - jest on członkiem prezydium Rady Polskiej Konfederacji Sportu - dlatego wspólnie z przewodniczącym Rady PKS, panem prof. Januszem Czerwińskim, podjęliśmy ustalenie, że na najbliższym posiedzeniu Rady PKS zajmiemy się problematyką piłki nożnej. Będziemy chcieli, by prezes Michał Listkiewicz odpowiedział na postawione zarzuty i ustosunkował się nie tylko do kwestii, które dotyczą jego osoby, ale również do spraw, o których przed chwilą mówił pan przewodniczący. Podczas tego spotkania będziemy chcieli znaleźć rozwiązanie sytuacji i podjąć określone działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MirosławDrzewiecki">Kiedy ma się odbyć to spotkanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejKraśnicki">Pan prezes Michał Listkiewicz wraca za tydzień z zagranicy, więc myślę, że w ciągu dwóch tygodni powinno dojść do tego spotkania.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MirosławDrzewiecki">Czyli w pierwszej dekadzie lipca. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejKraśnicki">Myślę, że spotkanie odbędzie się najpóźniej w drugiej dekadzie lipca.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MirosławDrzewiecki">W takim razie to by było później niż za dwa tygodnie. Rozumiem, że będzie to pierwsza połowa lipca. Sądzę, że teraz jest dobry moment do zorganizowania takiego spotkania, ponieważ trwa przerwa w rozgrywkach. Można spróbować porozmawiać na te tematy przed ostatecznymi rozstrzygnięciami dotyczącymi dopuszczania klubów do rozgrywek itd. Rozumiem, że Komisja, albo przynajmniej jej prezydium zostanie zaproszone na to spotkanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejKraśnicki">Przekażemy informację o terminie tego spotkania i zaprosimy na nie prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#GrzegorzGruszka">Myślę, że na styku wielkiego biznesu z polskimi związkami sportowymi rysuje się więcej spraw, o czym jesteśmy czasami informowani przez media. Pan przewodniczący skupił się akurat na piłce nożnej, bo ta dyscyplina jest w Polsce masowo uprawiana. Mam prośbę do pana prezesa o interwencję, bo nie bardzo rozumiem, jak to się stało, że mistrz Polski w koszykówce nie zostaje reprezentantem naszego kraju w rozgrywkach europejskich, tylko zostaje nim inna drużyna, która zajęła trzecie czy czwarte miejsce w rozgrywkach ligowych. Czy na tym szczeblu nie można by podjąć jakiejś interwencji, bo myślę, że ta sytuacja sprzeciwia się pewnym zasadom i nie jest zgodna z wynikami rywalizacji sportowej. Tymczasem przechodzimy nad nią do porządku dziennego. Nie mówię o tym dlatego, że „Anwil” Włocławek jest klubem z mojego województwa. Po prostu bardzo wielu ludzi w całej Polsce zadaje pytanie: czy w sporcie wystarczą wielkie pieniądze i właściwe kontakty, czy liczy się jeszcze rywalizacja sportowa. To jej wynik powinien decydować przy kwalifikowaniu drużyn do rozgrywek europejskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzPietrzyk">Zostałem zmobilizowany do zabrania głosu wcześniejszymi wypowiedziami. Chciałbym powiedzieć klika zdań na temat piłki siatkowej. Państwo z pewnością obserwowaliście spektakl, który towarzyszy meczom siatkarskiej Ligi Światowej. Mecz naszej reprezentacji był relacjonowany w niedzielę na 1 programie TVP. W hali było obecnych 12 tysięcy kibiców. Atmosfera i oprawa meczu były wspaniałe. To zjawisko to jest coś, co należy hołubić i prezentować. Z pozycji prezesa klubu pierwszoligowego mogę powiedzieć, że nie ma w Polsce zbyt wielu decydentów, którzy dostrzegaliby to zjawisko i chcieli pomóc tej dyscyplinie sportu. Natomiast myślę, że takich spraw, jak ta którą poruszył pan poseł Grzegorz Gruszka jest więcej. Może za tydzień lub dwa tygodnie przedstawię bardziej szczegółową informację na temat sytuacji w naszej siatkówce. Ta sprawa się w tej chwili toczy, ale toczy się niewłaściwie. Wiem o tym, że Polkomtel jest gotów nadal sponsorować polską reprezentację narodową aż do startu w olimpiadzie w Atenach, z tym że firma ta stawia jeden warunek, mianowicie, żeby te pieniądze były przekazane reprezentacji za pośrednictwem Polskiej Ligi Siatkówki, która ma klarowną sytuację finansową. Wówczas będzie pewne, że te pieniądze nie przepadną gdzieś. Przecież sytuacja Polskiego Związku Piłki Siatkowej jest znana. Związek ten jest zadłużony na kwotę 4 mln zł itd. Niestety prezes PZPS nie chce się zgodzić na ten układ. Za chwilę może się okazać, że sponsor wycofa się i przestanie sponsorować naszą reprezentację narodową. Mam jeszcze drugi przykład. Otóż byłem szczęśliwy, że mamy wymierne efekty naszej pracy, czyli liberalizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, bowiem grupa „Żywiec” była żywotnie zainteresowana mocnym wejściem w sponsorowanie dwóch dyscyplin sportu. Jedną z tych dyscyplin miała być siatkówka na poziomie reprezentacji, ligi oraz startów europejskich drużyny, która zdobędzie mistrzostwo Polski. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale dzisiaj otrzymałem informacje, że decyzja raczej będzie negatywna. Jednym z argumentów za podjęciem takiej decyzji jest również sytuacja w Polskim Związku Piłki Siatkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejKraśnicki">Niedawno zakończyliśmy kontrolę w tym związku. Była ona prowadzona na zlecenie prokuratury. Wyniki tej kontroli niestety są bardzo nieoptymistyczne. Daliśmy do końca lipca termin na ustosunkowanie się do podniesionych przez nas zarzutów. Obawiam się, że sytuacja panująca w Polskim Związku Piłki Siatkowej będzie dla polskiego sportu dużo bardziej kłopotliwa niż sytuacja w Polskim Związku Piłki Nożnej. Prawdopodobnie będziemy zmuszeni do podjęcia bardzo radykalnych decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MirosławDrzewiecki">Czy pan prezes mógłby udzielić choć częściowej odpowiedzi na pytanie pana posła Grzegorza Gruszki. Pan poseł pytał o to, dlaczego do tych rozgrywek zakwalifikowano „Ideę-Śląsk” Wrocław, a nie „Anwil” Włocławek.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejKraśnicki">Sądzę, że wszyscy czytaliśmy artykuły prasowe na ten temat. Uważam, że musimy się zwrócić do Polskiego Związku Koszykówki z pytaniem, jaki ma wpływ na tego typu decyzje. Natomiast z informacji, które posiadamy, to była to autonomiczna decyzja firmy zawiadującej Euroligą. Jest to firma prywatna i może ona zrobić to, co uzna za stosowne. Nie obowiązują więc takie reguły do jakich się przyzwyczailiśmy. Będziemy już jutro rozmawiać w tej sprawie z władzami Polskiego Związku Koszykówki, ale nie tylko w tej sprawie. Wydaje mi się, że z punktu widzenia interesów reprezentacji Polski nie może być tak, że w pierwszych składach polskich drużyn klubowych nie ma żadnego polskiego zawodnika. Jaki mamy interes w takiej sytuacji, biorąc pod uwagę proces szkolenia? Zastanawiamy się więc nad pewnymi radykalnymi posunięciami, które chcemy wprowadzić, ale najpierw chcemy spokojnie porozmawiać z władzami Polskiego Związku Koszykówki.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#GrzegorzGruszka">Pragnę dodać, że nie jest żadną tajemnicą, iż za określoną kwotę, czyli 500 tys. zł oferuje się miejsce w ekstraklasie, tak zwane dzikie karty. Prosiłbym o poruszenie tej kwestii w trakcie tych rozmów. Okazuje się, że teraz dostrzeżony jest problem składu naszych drużyn koszykówki. W obecnej sytuacji kluby te nie muszą nikogo szkolić, bo do skompletowania składów drużyn wystarczą wielkie pieniądze. Podobnie jak w siatkówce również w koszykówce funkcjonują dwie wielkie organizacje. W kontakcie z nimi należy wyjaśnić kwestię, czy można po prostu i bez żadnej rywalizacji sportowej można kupić miejsce w ekstraklasie, tylko może dlatego, że ta organizacja komercyjna ma obecnie problemy finansowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MirosławDrzewiecki">Myślę, że to może nie jest do końca tak, jak pan poseł mówi, bo sprawa polega na tym, że organizatorzy ligi zabiegają o to, żeby poziom drużyn był podobny, a w związku z tym, żeby kluby miały warunki finansowe funkcjonowania na jakimś przyzwoitym minimalnym poziomie. Bez tego dochodzi do sytuacji, że trzy czołowe zespoły wygrywają ze wszystkimi i właściwie mogą to zrobić jedną ręką. To jest kwestia wyboru pewnej koncepcji. Natomiast wracając do sprawy zakwalifikowania do Euroligi drużyny „Idea-Śląsk” Wrocław, pragnę stwierdzić, że rozmawiałem z panem prezesem Grzegorzem Schetyną. Sytuacja wygląda tak, że „Anwil” rzeczywiście nie ma lotniska w promieniu 60 kilometrów, a nawet dużo dalej. Dodam do tego informację, że zagrożona jest organizacja w Łodzi meczów Ligi Światowej w piłce siatkowej, mimo, że jest to najlepsza publiczność w Polsce, a podobno nawet w Europie czy na świecie. Powód tego jest bardzo prosty. Może on zirytować pana posła i wszystkich zebranych. Rzecz w tym, że w Łodzi nie ma hotelu z klimatyzacją. Pan prezes Andrzej Kraśnicki wyraźnie stwierdził, że problem polega na tym, iż te rozgrywki organizuje prywatna firma i w momencie, gdy okazuje się, że na przykład dojazdy z lotniska będą zbyt długie, wówczas ta firma decyduje, że do rozgrywek dopuszcza się klub, którego lokalizacja nie nastręcza takich problemów. Oczywiście ze sportowego punktu widzenia jest to co najmniej dziwne. Przyzwyczailiśmy się, że w określonych rozgrywkach pucharowych prawo startu ma mistrz krajowy, ale tak było do niedawna, natomiast obecnie mamy w jednej dyscyplinie trzy organizacje międzynarodowe, każda z nich organizuje swoje rozgrywki pucharowe - nie wiadomo, który z tych pucharów jest ważniejszy - i dochodzi do takich dziwnych sytuacji. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych? Nie stwierdzam. Pozostał nam jeszcze czwarty dodatkowy punkt porządku obrad, w ramach którego dokonamy wyboru stałego eksperta Komisji na II półrocze 2003 roku. Jest propozycja, żeby tę funkcję nadal pełnił pan prof. Janusz Jackowski. Kto z państwa jest za jej przyjęciem? Stwierdzam, że członkowie Komisji jednogłośnie opowiedzieli się z powierzeniem funkcji stałego eksperta Komisji panu prof. Januszowi Jackowskiemu. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>