text_structure.xml 48.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam członków Komisji, przedstawicieli rządu, ekspertów i wszystkich zebranych. Porządek obrad został państwu przedstawiony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę. Uznaję, że porządek dzienny został przyjęty. Oddaję głos pani poseł sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Podkomisja przeprowadziła szeroką dyskusję merytoryczną nad wszystkimi kwestiami spornymi, podniesionymi przez państwa posłów i Naczelną Izbę Aptekarską w trakcie pierwszego czytania projektu. Podkomisja zapoznała się z uwagami prawno-legislacyjnymi Biura Legislacyjnego oraz Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, a także z dodatkowo opracowanymi opiniami. Wśród nich była ekspertyza prof. dra hab. Kazimierza Głowniaka z Akademii Medycznej w Lublinie oraz ze stanowisko ministra zdrowia. Na posiedzeniach w dniach 7, 9 i 16 maja br. gościliśmy przedstawicieli wszystkich zainteresowanych organizacji, rządu i eksperci. Podkomisja wnikliwie przeanalizowała wszystkie zapisy nowelizacji. Sprawozdanie z naszych prac mam zaszczyt rekomendować państwu do przyjęcia. Zanim przejdziemy do rozpatrzenia poszczególnych zmian, chcę poinformować, że sejmowa Komisja Zdrowia wniosła 8 poprawek uściślających zapisy zawarte w art. 1 zmianie 1, 3, 7 i 10. Dzisiaj Urząd Komitetu Integracji Europejskiej zgłosił autopoprawkę, która dotyczy pkt. 6 z art. 2b ustawy. Będę je zgłaszać w trakcie omawiania kolejnych artykułów. Przedłożone sprawozdanie w art. 1 zawiera 21 zmian, zaś w projekcie rządowym było ich 26. W art. 2 mamy 9 zmian. Kilka nowych artykułów wynika z konieczności dostosowania naszego prawa do prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCzepułkowski">Wymienione poprawki wpłynęły do prezydium. Zanim przejdziemy do pracy nad tekstem, pytam: czy ktoś chce zabrać głos w tej chwili? Nie słyszę. Czy mają państwo uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Komisja przyjęła tytuł. Przechodzimy do art. 1 nowelizacji. Czy mają państwo uwagi do zmiany 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W zmianie 1 do art. 2b w ust. 2 proponujemy skreślić wyraz „Aptekarz” i zastąpić go wyrazem „Osoba”. Ust. 2 brzmiałby więc: „Osoba, która ukończyła studia, o których mowa w ust. 1 pkt 3 i 4 oraz uzyskała tytuł zawodowy magistra, a nie odbyła rocznej praktyki, może wykonywać zawód aptekarza z wyłączeniem wykonywania samodzielnie czynności zawodowych w aptece”. Zapis został uzgodniony z rządem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę o opinię pana ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AleksanderNauman">Rząd nie wnosi uwag do nowego zapisu ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu poprawki? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kolejna poprawka uściślająca dotyczy art. 2b ust. 6 ustawy. Po słowach „koszt rocznej praktyki w aptece, o której mowa w ust. 1 pkt 2 i 5, pokrywa podmiot, który zawarł” skreślamy obecne wyrazy i dodajemy „umowę z osobą odbywającą praktykę w aptece”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AleksanderNauman">Rząd popiera poprawkę do tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny wprowadzeniu poprawki w zmianie 1 do art. 2b ust. 6? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kolejna uściślająca poprawka w zmianie 1 dotyczy art. 2c ust. 1. Po słowach „na wniosek dziekana wydziału” dodajemy „farmaceutycznego”, zaś pozostałe wyrazy skreślamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AleksanderNauman">Rząd popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny wprowadzeniu tej poprawki? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo inne uwagi do zmiany 1? Nie słyszę uwag. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany 1? Nie słyszę sprzeciwu. Zmiana 2 polega na skreśleniu art. 3. Czy mają państwo uwagi do tej zmiany? Nie słyszę. Czy są uwagi do zmiany 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W zmianie 3 do art. 4 w ust. 2 proponujemy skreślić pkt 3, który mówi o nienagannej postawie etycznej. To trudne do określenia pojęcie i przepis byłby w praktyce martwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AleksanderNauman">Popieramy poprawkę. Trudno będzie określić procedury dla każdej okręgowej rady aptekarskiej. Gdyby warunki były opisane szczegółowo, zgodzilibyśmy się na wprowadzenie takiego kryterium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę, aby Biuro Legislacyjne zgłaszało uwagi, jeśli takie istnieją, do poszczególnych zmian i poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszChruściel">Nie wiem, czy w jakimś dokumencie unijnym, dotyczącym kwalifikacji osób do wykonywania zawodu aptekarza, wykreślono pojęcie „nienaganna postawa etyczna”. Dla mnie fakt, iż trudno ustalić warunki nienagannej postawy etycznej, nie jest wystarczającym powodem skreślenia tego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AleksanderNauman">W żadnej dyrektywie unijnej nie uzależnia się podjęcia określonych decyzji od oceny postawy etycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyCzepułkowski">Widzę, że przedstawiciel Urzędu KIE zgadza się z opinią rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ja także chcę potwierdzić, że żadna dyrektywa nie wymaga takiej oceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu poprawki do art. 4 ust. 2? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Konsekwencją skreślenia pkt. 3 są konieczne zmiany w art. 4b ust. 1 i art. 4c ust. 2. Proszę Biuro Legislacyjne o odpowiednie zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy mają państwo inne uwagi do zmiany 3? Nie słyszę. Czy są uwagi do zmiany 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W tej zmianie w art. 4c ust. 1 proponujemy dodać po słowach „w celu uzyskania dokumentu potwierdzającego prawo wykonywania zawodu aptekarza” wyrazy „należy przedstawić” i skreślić wyraz „przedstawia”. W tym samym przepisie trzeba dokonać jeszcze korekty przywołań w związku z przyjętymi poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AleksanderNauman">Rząd popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa wyraża sprzeciw wobec propozycji przyjęcia poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MariuszDaca">Naszym zdaniem konieczne jest utrzymanie w art. 4c ust. 1 powołania na art. 4 ust. 2 pkt 1 i 2, które dotyczą obywateli polskich oraz na art. 4b ust. 1 pkt 1 i 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W ust. 1 nie ma konsekwencji, o których wspomniała pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka. W art. 4c utrzymujemy obecne powołania. Zmiana następuje w dalszej części art. 4c, tzn. w ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AleksanderNauman">Podtrzymujemy zapis zgłoszony w poprawce przez posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę jeszcze raz o jednoznaczne stanowisko Urzędu KIE o zgodności poprawki z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AnnaDobrzańska">Wykreślając z art. 4c ust. 1 powołanie na art. 4 ust. 2 pkt 1 i 2 oraz zastępując go pkt. 3 i 4 dochodzimy do sytuacji, w której w celu uzyskania dokumentu potrzebnego do wykonywania zawodu aptekarz przedstawia okręgowej radzie aptekarskiej tylko dokument dotyczący nienagannej postawy etycznej oraz pełnej zdolności do czynności prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nastąpił błąd przy przepisywaniu tej poprawki. W zakończeniu ust. 1 powinno być, jak mówiliśmy: „w art. 4 ust. 2 pkt 1 i 2 oraz art. 4b ust. 1 pkt 1 i 2, z zastrzeżeniem ust. 3”. Poprawka była napisana niedokładnie i stąd to nieporozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyCzepułkowski">W tej chwili nie ma wątpliwości. Przepis jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu poprawki do art. 4c ust. 1? Nie słyszę sprzeciwu. Czy do zmiany 4 są inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W tej zmianie proponujemy także uściślenie do art. 4f ust. 1. Po wyrazach „egzaminem przeprowadzonym” dodać należy wyrazy „przez komisję z udziałem filologa polskiego zorganizowanym przez Naczelną Radę Aptekarską”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AleksanderNauman">Rząd popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławRudnicki">W dotychczasowym brzmieniu przepisu mowa jest o egzaminie przeprowadzonym przez Naczelną Radę Aptekarską. W poprawce mówi się o egzaminie zorganizowanym przez Naczelną Radę Aptekarską. Różnica jest zasadnicza. Być może dobrze byłoby, aby w ust. 1 znalazły się oba wyrazy „zorganizowanym i przeprowadzonym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AleksanderNauman">Zgadzamy się z tą propozycją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Wnioskodawcy modyfikują więc swoją poprawkę, dodając wyraz „i”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa sprzeciwia się przyjęciu tej poprawki? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo inne uwagi do zmiany 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejMarkowiak">Pragnę wnieść o poprawienie błędu redakcyjnego w zmianie 4 do art. 4c. Proponuję, aby wstęp ust. 3 brzmiał: „W stosunku do aptekarza, będącego obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej innego niż Rzeczpospolita Polska, za wystarczające w zakresie spełniania wymagań, o których mowa w:”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AleksanderNauman">Rząd popiera taką poprawkę redakcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyCzepułkowski">Traktujemy to jako poprawkę redakcyjną. Czy ktoś z państwa sprzeciwia się przyjęciu zmiany 4 wraz z poprawkami? Nie słyszę sprzeciwu. Zmiana 5 dotyczy dodania art. 5a po art. 5 zaś zmiana 6 dotyczy art. 7. Czy ktoś wyraża sprzeciw wobec przyjęcia zmiany 5 i 6? Nie słyszę sprzeciwu wobec przyjęcia tych zmian. Czy mają państwo uwagi do zmiany 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W art. 8 ust. 2 pkt 2 w literze d) proponujemy wykreślić słowo „rocznej”, ponieważ istnieją też półroczne praktyki w aptekach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AleksanderNauman">Rząd zgadza się z tą poprawką. Jest konieczna dla zachowania spójności ustawy. W projekcie pojawia się bowiem raz zapis o półrocznej praktyce, a drugi raz - o rocznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa ma inne uwagi do zmiany 7? Nie słyszę zgłoszeń. Czy ktoś z państwa posłów wyraża sprzeciw wobec przyjęcia zmiany 7? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo uwagi do zmian 8 i 9? Nie słyszę uwag. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu tych zmian? Nie słyszę sprzeciwu. Do zmiany 10 zgłoszono poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">W art. 17 ust. 1 prosimy dodać na końcu zdania wyrazów „trwającego nie dłużej niż 3 miesiące”. Konieczne jest określenie czasu szkolenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AleksanderNauman">Rząd popiera poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu poprawki do zmiany 10? Nie słyszę. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu zmiany 10 wraz z poprawką? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo uwagi do zmian 11 i 12? Nie słyszę uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, zmiany 11 i 12 zostaną przyjęte. Sprzeciwu nie słyszę. Czy mają państwo uwagi do zmiany 13?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszChruściel">Kilkakrotnie w ustawie pojawia się tłumaczenie zawartego w dyrektywie zwrotu „medical product” jako „produkt leczniczy”, a nie „produkt medyczny”. Wyroby zaś są określane mianem „wyrób medyczny”, zaś to nie ma odpowiednika w tekście angielskim. Proszę Biuro Legislacyjne o sprawdzenie zgodności nazewnictwa ustawy z dyrektywą Unii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#AleksanderNauman">Postanowiliśmy ujednolicić zapisy ustawy - Prawo farmaceutyczne z innymi zapisami ustawowymi, obejmującymi tę problematykę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec przyjęcia zmiany 13? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo uwagi do zmian 14–21? Nie słyszę zgłoszeń. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że zmiany 14–21 zostały przyjęte. Sprzeciwu nie słyszę. Czy mają państwo uwagi do art. 2–5? Nie słyszę uwag. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 2–5? Nie słyszę sprzeciwu. Do art. 6 została zgłoszona poprawka. Chodzi tu o przywołania. Proszę Biuro Legislacyjne o wypowiedź na temat kompletności i słuszności tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się, że w tym brzmieniu art. 6 będzie kompletny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AleksanderNauman">Uważamy, że art. 6 powinien otrzymać brzmienie zapisane w poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 6 wraz z poprawką? Nie słyszę sprzeciwu. Czy mają państwo uwagi do art. 7? Nie słyszę. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 7? Nie słyszę sprzeciwu. Pozostaje nam przyjęcie sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanuszLewandowski">Mam wątpliwość co do definicji aptekarza. Na stronie 1 zapisano, że aptekarz ma za zadanie ochronę zdrowia publicznego. Nie jestem pewien, czy nie jest to zadanie dla pewnych organizacji. Aptekarz ba raczej o zdrowie prywatne. Być może lepiej byłoby tu wykreślić słowo „publiczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AleksanderNauman">Jest to zawód obdarzony zaufaniem publicznym, więc definicja jest chyba właściwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy sprawozdanie podkomisji jest zgodne z prawem Unii Europejskiej po przyjęciu poprawek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MariuszDaca">Projekt ustawy jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przechodzimy do rozstrzygnięcia. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu sprawozdania podkomisji wraz z poprawkami? Nie słyszę sprzeciwu. Sprawozdanie zostało przyjęte. Pozostaje nam wyznaczenie posła sprawozdawcy. Proponuję, aby była to nadal pani poseł Zofia Grzebisz-Nowicka. Czy ktoś jest temu przeciwny? Nie słyszę sprzeciwu. Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego. Jest to pierwsze czytanie projektu ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Projekt ma na celu implementację do prawa europejskiego niektórych przepisów dotyczących sprzedaży konsumpcyjnej i związanych z tym gwarancji. Chodzi o usunięcie przeszkód w rozwoju sprzedaży na wspólnym rynku oraz eliminację zróżnicowanych w poszczególnych państwach członkowskich przepisów, dotyczących rękojmi. Wprowadza pojęcie „niezgodność dobra z umową” zamiast tradycyjnego pojęcia „wada”, które odnosi się zarówno do wad fizycznych, jak i do wad prawnych. Przepisy projektowanej ustawy stanowią lex specialis wobec przepisów Kodeksu cywilnego, dotyczącego sprzedaży, a w szczególności jej działu I pt. „Przepisy ogólne”. Proponowany termin wejścia w życie ustawy to 1 stycznia 2003 roku. Rząd w uzasadnieniu deklaruje, iż przyjęcie projektu ustawy nie powoduje skutków finansowych. Do projektu ustawy dołączyliśmy opinię Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu oraz ocenę legislacyjną Biura Legislacyjnego. Proszę o przedstawienie projektu przez przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekStaszak">Projekt ustawy ma dwa podstawowe cele. Po pierwsze, chodzi o doprowadzenie do podwyższenia standardów ochrony konsumentów i sprzedaży do poziomu ochrony względem profesjonalnych sprzedawców, przyjętego jako minimalny w państwach Unii Europejskiej. Ma być unormowaniem korzystnym dla rynku konsumenckiego w Polsce niezależnie od członkostwa w Unii. Projektowana ustawa dokonuje implementacji dyrektywy nr 1999/44 z dnia 25 maja 1999 roku w sprawie określonych aspektów sprzedaży i gwarancji na dobra konsumpcyjne. Na wewnętrznym rynku Unii umowa sprzedaży jest uznawana za podstawę swobodnego obrotu gospodarczego, swobody przepływu towarów i przemieszczania się ludzi, także dla prawidłowego rozwoju konkurencji. Wzorcem dla dyrektywy była konwencja wiedeńska z 11 kwietnia 1980 roku o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów. Projektowana ustawa uwzględnia w aspekcie cywilnoprawnym postanowienia dyrektywy nr 98/6 z 16 lutego 1998 roku o ochronie konsumentów przy podawaniu ceny oferowanych im wyrobów. Dyrektywa ta została wprawdzie implementowana przez nową ustawę o cenach, która wprowadziła zasady tzw. ordynacji rynkowej, ale konieczne jest uwzględnienie jej w regulacji dotyczącej zawierania umowy sprzedaży konsumenckiej. Regułę podawania nie tylko ceny sprzedaży, ale także ceny jednostkowej towaru należy przyjąć dla oferty handlowej kierowanej do konsumenta. Tej regule podlega także reklama towaru. Zasadnicza dla omawianego projektu dyrektywa nr 99/44 dotyczy umów, których rezultatem jest nabycie przez konsumenta rzeczy ruchomej od przedsiębiorcy. Według polskiego Kodeksu cywilnego to pojęcie obejmuje także sprzedaż komisową, dostawę i umowę o dzieło. Wynika stąd konieczność wprowadzenia zmian do Kodeksu cywilnego, polegających na dodaniu przepisów odsyłających do niniejszej ustawy, operującej nazwą „sprzedaż konsumencka”. Przepisy projektowanej ustawy mają stanowić lex specialis wobec przepisów kodeksowej regulacji sprzedaży. Właściwym miejscem dla regulacji sprzedaży konsumenckiej jest Kodeks cywilny, a konkretnie księga 3 tytuł 11. Jednak wbudowanie odpowiednich przepisów do kodeksowej umowy sprzedaży nie jest możliwe bez głębokich zmian merytorycznych i systematyzujących całego tytułu 11 Kodeksu. Przygotowanie takich zmian tylko dla potrzeb implementacyjnych jest zabiegiem niewykonalnym. Liczne argumenty przemawiają za dokonaniem implementacji wspomnianej dyrektywy w osobnej ustawie, jak to uczyniono w przypadku dyrektyw 85/577 i 97/7 o umowach zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość. Taki też był tryb wprowadzania do prawa krajowego dyrektyw unijnych w Niemczech i Francji. Projektowana ustawa będzie specjalnym prawem w stosunku do Kodeksu cywilnego, co wyraźnie stwierdza ust. 4 w art. 1. To wyłączenie stosowania do sprzedaży kodeksowych klasycznych przepisów o rękojmi zawady. Takie posunięcie jest wymogiem dyrektywy 99/44, ponieważ podstawowym jej celem jest wyeliminowanie z ustawodawstw krajowych instytucji rękojmi. Wprowadzenie do projektowanej ustawy rozwiązań odwzorowanych z dotychczasowej regulacji byłoby sprzeczne z zasadami dyrektywy i stanowiłoby jej obejście w sposób prowadzący do naruszenia fundamentalnych dla wewnętrznego rynku Unii art. 95 i 96 traktatu europejskiego. Nadmierne podwyższanie poziomu ochrony prawnej kupującego mogłoby się stać skutecznym instrumentem przyciągania klienteli do obszarów innych krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MarekStaszak">W dyrektywie, jako jej podstawę powołano art. 95 traktatu europejskiego. W dziale „ochrona konsumenta” znajduje się zastrzeżenie, że ewentualne ostrzejsze środki ochronne, wprowadzane przez państwo członkowskie, muszą być zgodne z traktatem. Zastrzeżenie to powtarza dyrektywa w art. 8 ust. 2. We wstępie do dyrektywy powołano się także na różnorodność unormowań rękojmi, co wypacza zasady konkurencji między sprzedawcami. Przeciwko dalszemu podnoszeniu poziomu ochrony konsumentów przemawia znaczny ciężar ekonomiczny odpowiedzialności, jaka spada na sprzedawcę towaru. Zwiększenie ekonomicznego ryzyka sprzedawców musiałoby pociągać za sobą ogólne podnoszenie cen towarów, na czym ucierpi ogół konsumentów. W bogatszych od Polski krajach brano pod uwagę przy wprowadzaniu regulacji uprawnień konsumenta aspekt marnotrawstwa w skali makro zwracanych w ramach reklamacji towarów, a także ich utylizacji. Odgrywały więc rolę względy ekologiczne. Pozwolę sobie skrótowo objaśnić zakres projektu ustawy. W art. 1 rolę kupującego przypisuje się jedynie osobie fizycznej, nabywającej przedmiot sprzedaży w celach konsumenckich. Takie ujęcie pozwala uniknąć osobnego definiowania pojęcia „konsument” w sposób odmienny, węższy od ujęcia w art. 384 par. 3k Kodeksu cywilnego. Określenia „kupujący” i „sprzedawca” odpowiadają terminologii Kodeksu cywilnego. Dla określenia przedmiotu sprzedaży, jakim jest tylko rzecz ruchoma, z wyłączeniem wody, gazu i energii elektrycznej, pobieranych przez nabywców z sieci i rozliczanych na podstawie licznika, dyrektywa nr 99/44 stosuje przymiotnik „konsumpcyjny”. Określenie „towar” stosowane jest w rozporządzeniu Rady Ministrów z 30 maja 1995 roku w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumenta oraz w wielu ustawach z dziedziny prawa gospodarczego. W art. 2, czego wymaga dyrektywa nr 98/6, znajduje się zapis o opatrzeniu oferowanego klientowi towaru dwiema cenami, tj. ceną za jednostkę miary i ceną za oferowaną ilość towarów. Wymaga się też wskazanie dwu cen w reklamie towarów, jeśli reklama operuje ceną. W obydwu przypadkach podanie obu cen stanowi istotną informację o towarze. Umożliwia to porównanie cen towarów i podjęcie właściwej decyzji rynkowej. Taką regulację zawiera art. 2 ust. 1 projektu. W ust. 2 wymieniono postaci sprzedaży konsumenckiej, wymagające pisemnego potwierdzenia zawarcia umowy. Przy innych postaciach sprzedaży potwierdzenie takie musi nastąpić jedynie na żądanie konsumenta. Potwierdzenie musi zawierać tylko minimum informacji, potrzebnych do ewentualnego dochodzenia praw konsumenckich. Art. 3 rozbudowuje obowiązki sprzedawcy w zakresie tzw. informacji konsumenckiej. Ma to na celu stworzenie właściwych warunków dla podejmowania przez konsumenta optymalnych decyzji rynkowych. W art. 4 odstępuje się od tradycyjnego pojęcia wady rzeczy oraz niekompletności rzeczy. Wprowadza się pojęcie uniwersalne „niezgodność towaru z umową”. Najbardziej znacząca różnica między pojęciem wadliwości a pojęciem niezgodności z umową wynika z włączenia reklamy jako elementu współtworzącego obraz, z jakim powinien być zgodny rzeczywisty towar. Ma to służyć kształtowaniu wiarygodności reklamy. W ust. 1 proponuje się jednoznaczne sformułowanie obowiązków sprzedawcy poprzez wprowadzenie jego odpowiedzialności względem kupującego w razie niezgodności towaru z umową. Domniemanie prawne jest oparte na dyrektywie, przy czym wskazane liczne przesłanki domniemań zostały pogrupowane.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#MarekStaszak">W art. 5 wprowadzono regulację możliwości zwolnienia się przez sprzedawcę od odpowiedzialności. Jest to zgodne z postanowieniami dyrektywy. Art. 6 rozszerza pojęcie niezgodności towaru z umową i jest konsekwencją objęcia nie tylko sprzedaży z usługą zamontowania i uruchomienia towaru, ale także umowy dostawy i umowy o dzieło, obciążenia sprzedawcy ryzykiem nieprawidłowości instrukcji montażu. Art. 7 nie wymaga komentarza. Wprowadza się tu dla konsumenta dogodną możliwość ochrony przed niesłuszną próbą uniknięcia odpowiedzialności sprzedawcy. Art. 8 jest ściśle związany w dyrektywą UE. Przyjmuje swoistą sekwencyjność realizacji uprawnień. Sekwencja pierwsza to żądanie naprawy lub wymiany. Dopiero w przypadku niezaspokojenia w odpowiednim czasie tych żądań wchodzi w grę sekwencja druga - żądanie obniżenia ceny towaru lub odstąpienie od umowy. Najpierw chodzi więc o usunięcie niezgodności towaru z umową, zaś potem o zmianę treści umowy lub jej zniweczenie. W wyliczeniu kosztów, jakie nie powinny obciążać kupującego, uwzględniono koszty niezbędne, a zatem także koszty demontażu oraz ponownego zamontowania i uruchomienia. Nałożony w art. 9 obowiązek zawiadomienia sprzedawcy o niezgodności towaru z umową odpowiada takiemu samemu obowiązkowi jak przy rękojmi za wady. Powszechna jest zatem znajomość istnienia takiego obowiązku. Termin na zawiadomienie liczony jest od chwili stwierdzenia, że towar jest niezgodny z umową. W art. 10 ust. 1 pokazuje się właściwą rolę materialno-prawnego dwuletniego terminu trwania odpowiedzialności sprzedawcy, liczonego od dnia wydania towaru. Termin ten decyduje o czasie trwania ryzyka sprzedawcy, pełni więc funkcję ochronną wobec sprzedawcy. Długość okresu jest bardzo korzystna dla konsumenta. Dyrektywa przewiduje wprowadzenie terminu przedawnienia roszczeń konsumenckich. Projekt proponuje przyjęcie takiego terminu, zgodnie z ogólną regułą art. 117 Kodeksu cywilnego. Taka sama ma być długość okresu na odstąpienie od umowy. Terminy są zgodne z art. 121 Kodeksu cywilnego i biegną od dnia stwierdzenia przez kupującego niezgodności towaru z umową. Projekt uwzględnia naszą tradycję zaostrzenia odpowiedzialności przy działaniu podstępnym. Na podstawie generalnego obowiązku sprzedawcy działania z należytą starannością w sposób zgodny z dobrymi obyczajami podwyższono poziom ochrony konsumenta. Zawarte w art. 11 rozwiązanie pozwala traktować przepisy o uprawnieniach kupującego w razie niezgodności z umową jako semi-imperatywne, czyli na korzyść kupującego. W art. 12 wprowadza się unormowanie regresu sprzedawcy do uczestników tego samego łańcucha umów, jeżeli niezgodność towaru z umową sprzedaży konsumenckiej była następstwem działania lub zaniechania którejś z tych osób. Rozciąga się w ten sposób zwykłą odpowiedzialność kontraktową na osoby niepozostające w stosunku umownym ze sprzedawcą, ale objęte wspomnianym łańcuchem umów. Projektowany przepis ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Art. 13 dotyczy gwarancji komercjalnej, zwanej europejską, jest zgodny z dyrektywą co do zasady nieodpłatności ze strony kupującego, jak i co do faktu, iż gwarant kształtuje treść gwarancji swobodnie, ale z mocy prawa są dla niego wiążące także te oświadczenia gwarancyjne, które znalazły się w reklamie danego rodzaju towarów.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#MarekStaszak">Zmiany w Kodeksie cywilnym, zapisane w art. 14, są konieczne w świetle postanowień wspomnianej dyrektywy. Wbrew upowszechnianym poglądom skutki projektowanych zmian dla konsumenta są zdecydowanie korzystne. Porównanie nowej regulacji z dotychczasową nie pozostawia co do tego wątpliwości. Taką ocenę uzasadnia zarówno nadanie całej regulacji uprawnień kupującego charakteru semi-imperatywnego, jak też wprowadzenie całego systemu ochrony. Szczegółowa argumentacja porównawcza została przytoczona w uzasadnieniu do projektu. Powyższe regulacje nie muszą czekać na zakończenie procesu akcesyjnego. W interesie konsumentów powinny być wdrożone tak szybko, jak to jest dopuszczalne. Warto zauważyć, że projektowane regulacje nie zawierają żadnych koncesji na rzecz członków Unii Europejskiej, dlatego nie zachodzi konieczność oczekiwania na uzyskanie członkostwa. Polski konsument może już dzisiaj korzystać na terenie wspólnego rynku z ochrony zgodnej z dyrektywą, podczas gdy na rynku krajowym jego uprawnienia są ogólnie mniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JerzyCzepułkowski">Urząd Komitetu Integracji Europejskiej dołączył do projektu swoją opinię o zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej. Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag formalnoprawnych, ale prosi o przyznanie ewentualnego prawa do dokonania drobnych korekt legislacyjnych, gdyby okazały się niezbędne. Biuro Studiów i Ekspertyz miało krótki czas na przygotowanie opinii, więc zastrzega sobie prawo dokładniejszego przeanalizowania projektu i ewentualnego zgłoszenia uwag podczas prac Komisji. Czy przedstawiciel BSE chce uzupełnić teraz swoją opinię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Poza uwagami zgłoszonymi w opinii Biuro nie wnosi innych uwag. Być może będzie potrzeba dodatkowych wyjaśnień w trakcie prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyCzepułkowski">Otwieram dyskusję. Proszę o uwagi i pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AdamBielan">W konkluzji opinii Biura Studiów i Ekspertyz czytamy, że Komisja nie powinna zajmować się tą ustawą, ponieważ nie dołączono do projektu tłumaczeń dwóch istotnych dyrektyw. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Ewentualnie wniosę o odesłanie projektu do rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę rząd o stwierdzenie, czy dołączone do projektu tłumaczenia są wystarczające dla określenia zakresu rzeczowego ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekSadowski">Sądzę, że zarzut Biura Studiów i Ekspertyz został postawiony nieco pochopnie. Zakłada się, że w tej regulacji prawnej dokonuje się również implementacji dyrektyw, które są już implementowane do prawa polskiego. Tymczasem tak nie jest. W dwóch przepisach projektowanej ustawy uwzględnia się dokonaną w ustawie o cenach implementację dyrektywy dotyczącej cen. Daje to symetrię rozwiązań. Zgodnie z dyrektywą państwo, jako organizator rynku, wymaga od sprzedawcy pewnego sposobu wskazywania cen. Podobna reguła powinna znaleźć się w kształtowaniu stosunków cywilnoprawnych. Z regulacji administracyjno-prawnej nie wynika nic dla treści rodzącego się stosunku cywilnoprawnego. Stąd art. 2 ustawy określa, jak w stosunkach między klientem a sprzedawcą powinna być prezentowana cena. To wywołuje skutki w obrębie zawieranej umowy. Regulacja cywilnoprawna naraża sprzedawcę tylko na odpowiedzialność o charakterze administracyjnym, m.in. pozbawieniem prawa do prowadzenia działalności gospodarczej. Nie wpływa na treść indywidualnych umów. Powtarzamy więc regulację prawa o cenach i w ten sposób dbamy o to, aby regulacja tej ustawy nie popadła w sprzeczność z dyrektywą dotyczącą cen. W projekcie ustawy nie chodzi o implementację tej dyrektywy, lecz o zachowanie symetrii prawa. To samo dotyczy pozostałych wymienianych dyrektyw konsumenckich, przywoływanych jako wyjaśnienie pewnych rozwiązań, a nie jako cel implementacyjny. Tak dzieje się wyłącznie z dyrektywą nr 99/44. Być może niezbyt zręcznie ujęto to w uzasadnieniu do ustawy i można było odnieść wrażenie, że dokonujemy tu cząstkowej implementacji innych dyrektyw, a tak nie było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę przedstawiciela Urzędu KIE o obronę pozytywnej oceny projektu ustawy wobec stawianych tu zarzutów BSE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MariuszDaca">Przywoływane dyrektywy nie stanowią przedmiotu implementacji do projektu niniejszej ustawy. Zauważyliśmy, że wskazano tu ogólne zasady, zawarte również w innych dyrektywach, dotyczących konsumentów. W odniesieniu do zarzutu Biura Studiów i Ekspertyz, iż nie dołączono do projektu tłumaczenia dyrektywy nr 93/13 stwierdzam, że ta dyrektywa ustanawia tylko pewną zasadę o jasnym informowaniu konsumenta o warunkach umowy. Ta dyrektywa nie jest przedmiotem implementacji w niniejszym projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JerzyCzepułkowski">Biuro Studiów i Ekspertyz ma w zwyczaju używanie kategorycznych sformułowań. Przypomnę, że podczas prac nad jedną z ustaw, o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, opinia BSE zawierała zarzut, że niewłaściwie dokonano tłumaczeń dyrektyw, co uniemożliwi ocenę projektu ustawy, podkreślając, iż należy podważyć celowość istnienia biura tłumaczeń w Urzędzie KIE. Podczas prac podkomisji okazało się zaś, że pracownik BSE nie mógł wywnioskować z tłumaczenia, czy lonty prochowe są zapalające, czy też nie są. Ocena pracy biura tłumaczeń była zaś przedstawiona w tak kategorycznym tonie. Rzecz nie dotyczyła jednak tłumaczenia, lecz definicji lontów zapalających, co wyjaśnili eksperci podczas prac podkomisji. Radykalne stwierdzenia BSE bez dokładnego zbadania sprawy nie są dla mnie problemem, ale dziękuję panu posłowi Adamowi Bielowi, że zwrócił na tę kwestię uwagę. Starajmy się wyjaśnić, czy rządowi i Urzędowi KIE były dostępne wszystkie niezbędne tłumaczenia dyrektyw dla dokonania oceny projektu pod względem zgodności z prawem Unii Europejskiej. Czy tak było?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekStaszak">Tak. Implementowana dyrektywa została przetłumaczona na język polski. Pozostałe nie są dyrektywami implementowanymi w tej ustawie, lecz były implementowane wcześniej lub są konieczne dla wyjaśnienia tła projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKS">Przyjmuję wyjaśnienia pana dyrektora Marka Sadowskiego. W uzasadnieniu niejasno sformułowano tę kwestię. Mam świadomość, że te dyrektywy były już implementowane w polskim prawie. Jednak uzasadnienie mogło sugerować, że przy tej ustawie po raz kolejny implementuje się te akty unijne. W sprawie tłumaczeń chcę zwrócić państwa uwagę na tłumaczenie tytułu jednej z dyrektyw. UKIE przetłumaczyło go w sposób wypaczający sens dyrektywy. Zamiast „niedozwolone klauzule” mamy napisane „nieodzowne klauzule”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekSadowski">To błąd maszynowy. Przepraszamy. Dyrektywa o klauzulach niedozwolonych jest już starannie zimplementowana w Kodeksie cywilnym. To na pewno tylko błąd maszynowy. Rzeczywiście w uzasadnieniu należało zaznaczyć, że jest to przywołanie rozwiązania przyjętego w ustawie o cenach, zgodnej z dyrektywą 98/6. Napisaliśmy, że inspiracją dla art. 2 ustawy jest dyrektywa, a faktycznie jest to ustawa o cenach. Przepraszam za niezręczność uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyCzepułkowski">Proszę o skorygowanie tego błędu. Czy w świetle tych wyjaśnień pan poseł Adam Bielan podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AdamBielan">Przyjmuję te wyjaśnienia. Składam jednak inny wniosek formalny. Na podstawie art. 56zd ust. 2 regulaminu Sejmu proszę, aby nasza Komisja zwróciła się do komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach o opinię w sprawie projektowanych zmian. Ustawa dotyczy bowiem Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyCzepułkowski">Taką sugestię zawarło w swojej opinii Biuro Studiów i Ekspertyz. Nie jest to wymóg regulaminowy. Proszę o ustosunkowanie się do wniosku pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekStaszak">Pozostawiam to do uznania Komisji. Może to nieco przedłużyć prace nad projektem. Jeżeli jednak uważają państwo, że komisja nadzwyczajna powinna przyjrzeć się temu projektowi, nie będę podważać państwa decyzji. W projekcie nie ma problemów, które wymagałyby konsultacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Regulamin Sejmu dopuszcza taką możliwość. Tę sprawę musi jednak rozstrzygnąć sama Komisja. Zdaniem Biura Legislacyjnego jest to lex specialis i dlatego można przejść do dalszego procedowania bez opinii komisji nadzwyczajnej. Jednak to kwestia wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MariuszDaca">Urząd pozostawia to do uznania Komisji. Wydaje się nam, że można przystąpić do prac nad projektem bezpośrednio w Komisji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#AleksanderSzczygło">Czy zmiany w jednych z najważniejszych regulacji prawnych w Polsce nie powinny być konsultowane z komisją „kodyfikacyjną”? Każda komisja resortowa może dokonać zmian, które będą mieć odniesienie do Kodeksu cywilnego, ale pojawia się wówczas problem z interpretacją przepisów. Należy zachować czystość legislacyjną, aby nie okazało się, iż jakakolwiek zmiana pociąga za sobą konsekwencje dla prawa cywilnego. Komisja nadzwyczajna jest pewnego rodzaju regulatorem w procesie zmian do Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JerzyCzepułkowski">Skoro są wątpliwości, poddaję wniosek pod głosowanie. Sądzę jednak, że przed pierwszym czytaniem projektu Marszałek Sejmu zawiadamia wszystkich posłów o tym fakcie. Z pewnością dotarła ona do członków komisji nadzwyczajnej. Gdyby istniała potrzeba omówienia projektu z komisją nadzwyczajną, zapewne wzięliby oni udział w dzisiejszym posiedzeniu. Na każdym etapie prac nad nowelizacją można skierować propozycje zmian do konsultacji w innej komisji sejmowej. Jeśli z jakichś przyczyn projekt po drugim czytaniu nie spełnia regulaminowych wymogów, może zostać cofnięty do Komisji Ustawodawczej w celu zaopiniowania. Ustawa nie jest obszerna, obejmuje niewielki zakres przedmiotowy. Sądzę, że możemy dziś rozpocząć procedowanie nad tym projektem. Kto z państwa posłów uważa, iż pierwsze czytanie projektu powinno zostać zawieszone do czasu uzyskania opinii Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach? Stwierdzam, że w głosowaniu wniosek został odrzucony większością 11 głosów przy 8 głosach poparcia, nikt nie wstrzymał się od głosu. Czy ktoś z państwa chce zgłosić uwagi ogólne do projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#GrażynaCiemniak">Proszę resort o odniesienie się do propozycji zmiany tytułu ustawy na „o warunkach sprzedaży niektórych towarów konsumpcyjnych oraz o zmianie Kodeksu cywilnego”. Podobnie brzmi tytuł dyrektywy Unii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarekStaszak">Podstawową regulacją jest tu określenie sprzedaży konsumenckiej. Być może zręczniej byłoby zmienić tytuł ze względu na implementacyjny charakter nowelizacji. Jednak. Gdybyśmy nawet nie dostosowywali prawa do wymogów Unii, taka regulacja musiałaby nastąpić z korzyścią dla konsumentów. Sądzę, że obecny tytuł bardziej odpowiada naszej intencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MarekSadowski">Tytuł jest wyraźniejszy niż tytuł dyrektywy UE. Ta regulacja unijna jest różnie nazywana w różnych opracowaniach i tłumaczeniach. W art. 1 definiujemy sprzedaż konsumencką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AleksanderSzczygło">Zgłaszam jednak wniosek formalny o powołanie podkomisji. Ustawa jest krótka, ale nie sądzę, aby na tym posiedzeniu Komisji można było szybko i właściwie ją przeanalizować. W pracach podkomisji na pewno analiza będzie głębsza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przychylę się do wniosku pana posła. Istnieją niejasności, które można będzie wyjaśnić w pracach podkomisji, również skonsultować się z członkami komisji nadzwyczajnej. Proponuję powołanie podkomisji w składzie: posłowie Grażyna Ciemniak, Joanna Nowiak, Elżbieta Kruk, Stanisław Gorczyca, Jerzy Michalski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AleksanderSzczygło">Zgłaszam kandydaturę pana posła Adama Bielana zamiast pani poseł Elżbiety Kruk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JerzyCzepułkowski">Przychylam się do tej zmiany. Czy mają państwo uwagi do składu podkomisji? Nie słyszę. Podkomisja ma czas na przedstawienie sprawozdania do 31 maja br. Komisja rozpatrzy sprawozdanie 4 czerwca br. Przechodzimy do omówienia kolejnego punktu porządku dziennego - pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zasadach i warunkach wjazdu i pobytu obywateli Unii Europejskiej oraz członków ich rodzin na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Rząd skierował projekt ustawy do laski marszałkowskiej w dniu 7 maja br. Równocześnie zadeklarował, iż projekt ma na celu dostosowanie polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej. Wraz z projektem przekazano nam tłumaczenie przepisów, do których prawo będzie dostosowane. Dysponujemy także opinią w sprawie zgodności proponowanych przepisów z prawem Unii. Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu przedłożyło uwagi prawno-legislacyjne, zaś Biuro Studiów i Ekspertyz - opinię do projektu. W pracach nad tym projektem rząd reprezentuje pan prezes Piotr Stachańczyk. Oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PiotrStachańczyk">Prawo Unii Europejskiej nakazuje państwom członkowskim w odmienny sposób traktować obywateli innych państw członkowskich w stosunku do osób przybywających z państw trzecich. Wynika to z zasady swobody przepływu osób, która jest jednym z podstawowych warunków utworzenia wspólnego rynku. Zasada swobodnego przepływu osób uprawnia obywateli do wjazdu na terytorium poszczególnych państw członkowskich, swobodnego poruszania się w ich obrębie i pobytu tam, zwłaszcza w trakcie wykonywania pracy i po ustaniu zatrudnienia. Przedstawiony projekt ustawy realizuje wymogi prawa wspólnotowego w zakresie przepisów pobytowych, odnoszących się do obywateli Unii i członków ich rodzin. W pracach nad ustawą wykorzystano cały dorobek prawny Wspólnoty, związany z regulowaną kwestią. Wymienianie jednak licznych aktów wydawało się niecelowe. Ograniczamy się do wskazania jednej dyrektywy, która stała się punktem wyjścia przy konstruowaniu przepisów projektu. Projekt określa warunki wjazdu i pobytu na terytorium Polski obywateli Unii, a także obywateli europejskiego obszaru gospodarczego. Obywatele tych ostatnich korzystają ze swobody wjazdu i pobytu na podstawie umów zawartych z Unią Europejską. Chodzi o Norwegię, Islandię i Lichtenstein. Podstawową zasadą jest norma, iż pobyt trwający do 3 miesięcy jest wolny, bez ograniczeń. Przy dłuższych pobytach niezbędne jest uzyskanie zezwolenia na pobyt czasowy. Projekt określa, kto, kiedy i na jakich zasadach takie zezwolenie może uzyskać. Wskazuje też organy właściwe do rozpatrywania tych kwestii. W trakcie prac nad projektem analizowano możliwość wprowadzenia tych zagadnień do obowiązującej ustawy o cudzoziemcach, ale uznano, że spowodowałoby to nieczytelność takiego aktu prawnego. Z dniem wstąpienia Polski do Unii Europejskiej obywatelom polskim przysługiwać będą takie same prawa wjazdu i pobytu na terytorium państw Unii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy mają państwo uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejGrzyb">W uzasadnieniu do projektu napisano o zmniejszających się dochodach budżetu państwa. Z czego to będzie wynikać? Dlaczego dochody miałyby się zmniejszyć o 1.900.000 zł, skoro opłata za zezwolenie wynosi tyle samo co opłata za wydanie dowodu osobistego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PiotrStachańczyk">Obywatele państw Unii Europejskiej, zamierzający dziś przebywać na naszym terytorium ponad 3 miesiące, muszą występować o tzw. zezwolenie na pobyt czasowy, które kosztuje dziś 300 zł. Po wejściu w życie ustawy obywatele ci będą ponosić tylko opłaty skarbowe rzędu kilkudziesięciu złotych. Z wyliczeń wynika, że dochody budżetowe spadną w dużym przybliżeniu o 1.900.000 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JerzyCzepułkowski">Czy są inne pytania? Nie słyszę. Proponuję przejść do powołania podkomisji. Prezydium Komisji proponuje, aby w skład podkomisji weszli posłowie: Sylwia Pusz, Andrzej Grzyb, Marek Widuch, Aleksander Szczygło i Jan Łączny. Czy są uwagi do takiego składu podkomisji? Nie słyszę. Podkomisja powinna zakończyć prace do 13 czerwca br. Komisja rozpatrzy sprawozdanie do 18 czerwca br. Proszę członków obu podkomisji o ukonstytuowanie się po posiedzeniu Komisji. Dziękuję za udział w debacie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>