text_structure.xml 67.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Otwieram posiedzenie Komisji Transportu i Łączności. Znacie państwo porządek dzienny spotkania. Omówimy dzisiaj aktualną sytuację w przedsiębiorstwie państwowym użyteczności publicznej Poczta Polska. Ostatnie posiedzenie Komisji poświęcone tym problemom odbyło się 15 grudnia 1998 r. Wracamy do tego tematu. Wszyscy państwo otrzymaliście materiał zawierający opis sytuacji w przedsiębiorstwie. Mam nadzieję, że dzisiejsze spotkanie pozwoli nam uzyskać więcej informacji o Poczcie Polskiej i dowiemy się, jaka jest strategia rozwoju firmy. Bardzo proszę pana ministra Macieja Srebro o kilka słów wprowadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MaciejSrebro">Ministerstwo Łączności jest organem nadzorującym działalność Poczty Polskiej, ale nie kieruje bezpośrednio tą instytucją. Wykonywaniem założeń planu działalności tego przedsiębiorstwa zajmuje się dyrektor generalny, jego zastępcy oraz organ doradczy i opiniodawczy ministra łączności - Rada Poczty Polskiej. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Transportu i Łączności nie ma jej przedstawicieli, ponieważ równolegle toczy się spotkanie członków Rady.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MaciejSrebro">Przedsiębiorstwo użyteczności publicznej Poczta Polska jest firmą, która na tle innych jednostek państwowych wygląda całkiem dobrze. Porównując kondycję Poczty Polskiej i na przykład Polskich Kolei Państwowych, można powiedzieć, że przedsiębiorstwo broni swojej pozycji rynkowej, przynosi zysk i rozwija się. Poczta Polska wymaga planu rozwoju, tak aby w perspektywie otwarcia rynku pocztowego - co nastąpi po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej - za kilka lat przedsiębiorstwo mogło obronić swoją pozycję i zachować status pracowniczy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MaciejSrebro">W związku z tym pod auspicjami Ministerstwa Łączności jest przygotowywany projekt strategii Poczty Polskiej, który będzie przedmiotem publicznej prezentacji w perspektywie najbliższych miesięcy (marzec - kwiecień). Po zaopiniowaniu przez Radę Poczty Polskiej strategia musi zostać zatwierdzona przez ministra łączności. Myślę, że ten dokument powinien też być przedmiotem obrad Rady Ministrów. Strategia wyznaczy rozwój tego przedsiębiorstwa na najbliższe kilka, a może nawet kilkanaście lat.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MaciejSrebro">W przeszłości Poczta Polska miała wiele trudnych problemów. Takim problemem była współpraca ze spółką „BANPOL”. Ta sprawa ciągnie się do dzisiaj, ale zmierza do pomyślnego zakończenia w tym sensie, że Poczta Polska nie poniesie strat. Są jeszcze inne problemy. Próbujemy je na bieżąco wyjaśniać. Myślę, że w najbliższym czasie osiągniemy na tym polu sukces.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MaciejSrebro">Poczta Polska chcąc obronić swoją pozycję na rynku musi zwrócić uwagę na inne sfery swojej działalności. Przedsiębiorstwo nie może się ograniczyć do udoskonalania tradycyjnych usług pocztowych i przewozowych. Poczta powinna także znaleźć swoje miejsce na rynku usług finansowych i wykorzystać ogromną sieć detaliczną, którą posiada. W tym zakresie istotne jest również zwrócenie uwagi na możliwości wykorzystania nowych technik informacyjnych, w tym Internetu. To wszystko będzie opisane w strategii Poczty Polskiej. Powtarzam po raz kolejny, że ten dokument będzie podstawą do rozwoju firmy przez najbliższe kilkanaście lat. Poczta Polska musi być również odpowiednio zarządzana. Miesiąc temu nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora generalnego. Ta decyzja została poparta przez większość członków Rady Poczty Polskiej. Nowy dyrektor generalny pan Jacek Turczyński jest osobą, która dość szybko wdraża się w problemy związane z rozwojem przedsiębiorstwa. Myślę, że przy pomocy swoich zastępców pan dyrektor będzie w stanie w sposób syntetyczny odpowiedzieć na państwa pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JózefDąbrowski">Myślę, że to dzisiejsze posiedzenie powinniśmy traktować jako kontynuację spotkania sprzed ponad roku. Poruszono wtedy wiele ważnych rzeczy. Bez odniesienia do zadań, które miały być wykonane w 1999 r., będzie nam trudno oceniać bieżącą sytuację.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JózefDąbrowski">Pan minister Maciej Srebro wspominał już o pewnych nieprawidłowościach, z którymi Poczta próbowała walczyć w 1999 r. Chodziło między innymi o dużą liczbę jednostek wdrażających systemy informatyczne. Był to przykład braku koordynacji w firmie. Poprzedni minister łączności deklarował, że strategia Poczty Polskiej będzie gotowa do pierwszego półrocza 1999 r. Obecnie jest już rok 2000 i znowu słyszymy obietnice szybkiego zaprezentowania strategii. W materiale przekazanym Komisji mówi się o tym, że w pracach nad opracowaniem strategii Poczty Polskiej uczestniczy firma Ernst&amp;Young. Myślę, że ta informacja wymaga rozwinięcia, ponieważ z każdym tego typu opracowaniem wiążą się określone wydatki. Przypominam sobie, jakie problemy miały zostać rozwiązane w 1999 r. Mówiono o dopasowaniu struktury organizacyjnej Poczty Polskiej do nowego podziału administracyjnego kraju. Myślę, że członkowie Komisji chętnie dowiedzieliby się, jakie w tym zakresie poczyniono kroki. Następna była restrukturyzacja przedsiębiorstwa oraz komercjalizacja niektórych jego elementów, na przykład restrukturyzacja i komercjalizacja zakładów transportu samochodowego. W materiale czytamy, że ta reforma została przeniesiona na rok 2000. Dlaczego ten proces nie udał się w poprzednim roku lub w jakim stopniu jest zaawansowany?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JózefDąbrowski">Pan minister zasygnalizował też temat zmian kadrowych w Poczcie Polskiej. Wydaje mi się, że temu problemowi będziemy musieli poświęcić więcej uwagi. W ciągu półtora roku trzy razy zmieniano dyrektora generalnego. Moim zdaniem świadczy to o złym funkcjonowaniu pewnych mechanizmów. Warto z tego wyciągnąć jakieś wnioski.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JózefDąbrowski">Poprzednio mówiono także o problemach związanych z realizacją art. 39 i 41 ustawy o Poczcie Polskiej. Chcielibyśmy wiedzieć, co w tej materii minister łączności uczynił. O ile pamiętam, kierownictwo przedsiębiorstwa występowało wówczas do Ministerstwa Łączności o podjęcie jakiejś inicjatywy.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JózefDąbrowski">Myślę, że tych pytań będzie jeszcze więcej. Chciałbym, aby swoje stanowisko przedstawił pan dyrektor Krzysztof Wierzejski z Najwyższej Izby Kontroli. Na poprzednim posiedzeniu Komisja złożyła wniosek o przeprowadzenie kompleksowej kontroli Poczty Polskiej. Chcielibyśmy wiedzieć, jaki jest stan zaawansowania tej kontroli i kiedy możemy się spodziewać jej wyników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Ostatnio Poczta Polska trafia na łamy gazet ze względu na „karuzelę kadrową”. Myślę, że dla wszystkich członków Komisji jest to bardzo ważna sprawa. Skoro jeden z najpoważniejszych tygodników („Polityka”) stwierdza, że Poczta Polska oraz Ministerstwo Łączności jest synekurą ZChN, chciałabym zapytać, czy na stanowiskach kierowniczych w tej instytucji są ludzie nie związani z tą partią? Pani dyrektor Anna Grzymisławska półtora roku temu powiedziała, że prokuratura przygotowuje postępowania w sprawach, o których wówczas rozmawialiśmy. Czym te postępowania się zakończyły?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#ElżbietaPielaMielczarek">W materiale przedstawionym Komisji znajduje się pewne stwierdzenie, z którym nie mogę się zgodzić. Piszecie państwo, że inwestycje w Poczcie Polskiej nie były trafne, ponieważ gros środków przeznaczano na budynki, a nie unowocześniano maszyn i urządzeń. Tak się składa, że część członków Komisji wizytowała budynki Poczty Polskiej w Krakowie, Płaszowie i Katowicach. Mogliśmy się przekonać, na co przeznacza się pieniądze. Nasze doświadczenia przeczą tezie, że wszystkie środki przeznacza się tylko na budynki i elewacje. Z takim wnioskiem płynącym z tej informacji nie mogę się zgodzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MirosławStyczeń">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pani posłanki Elżbiety Pieli-Mielczarek. Nie będę się wypowiadał w sprawie tak sztandarowych inwestycji jak Kraków, Płaszów czy Warszawa, ale na przykład w byłym województwie bielskopodlaskim wszystkie inwestycje, jakie Poczta Polska zrealizowała w latach 1993–1999, polegały na remoncie budynków i ich elewacji. Być może to województwo należało do wyjątków, ale tak było.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Przepraszam bardzo, ale ja zadałam pytanie panu ministrowi Maciejowi Srebro. Proszę nie komentować moich wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejSzarawarski">Czy państwo macie dzisiaj strategię rozwoju przedsiębiorstwa? Czy zmiany kadrowe mają służyć wypracowaniu strategii rozwoju tej wielkiej firmy obsługującej cały kraj? Czy ustalone są jakieś priorytety, jeśli chodzi o inwestycje? Jaki ma mieć w tym udział budżet państwa?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejSzarawarski">Słyszymy słowa krytyki, sygnalizujące, że dotychczasowe inwestycje były złe. Nie polemizuję z tą tezą. Pytam, jakie są potrzeby w tej dziedzinie i czy Poczta Polska sama wygeneruje konieczne środki, czy potrzebna jest pomoc państwa. Czego się państwo spodziewacie po nowym prawie pocztowym? Na ile ono ma zagwarantować osłonę dla sfer usług pocztowych, a na ile na umożliwić wolną konkurencję? Czy Poczta Polska chce mieć osłonę we wszystkich działach, czy też są takie, w których można wprowadzić zasady wolnego rynku?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejSzarawarski">Ważna jest także ekspansja Poczty Polskiej w kierunku usług komercyjnych. Czy przedsiębiorstwo przygotowuje się do wprowadzenia nowych usług, które zapewnią Poczcie Polskiej większe przychody? Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to firma użyteczności publicznej, która zawsze będzie miała kłopoty ze zrównoważeniem wydatków i dochodów. Czy są obszary, na których można rozwinąć działalność, i co trzeba zrobić, aby je zagospodarować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekPiechota">Chciałbym kontynuować ten wątek, który poruszył pan poseł Andrzej Szarawarski. Jak państwo widzicie w toku przygotowań do strategii rozwoju Poczty Polskiej kwestię partycypowania budżetu państwa w rozwoju przedsiębiorstwa? Jaki ma być udział budżetu państwa w nakładach inwestycyjnych?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JacekPiechota">Przy czym trzeba pamiętać, że firma ponosi określone koszty związane z obowiązkiem świadczenia usług powszechnych. W toku prac nad nowelizacją ustawy o łączności oraz nad ustawą o Poczcie Polskiej mówiono, że udział budżetu państwa ma być rekompensatą za to, ze przedsiębiorstwo ma na mocy ustawy obowiązek świadczenia usług powszechnych, a więc usług, które w wielu obszarach Polski nie są dochodowe. Niemożliwe było określenie kosztów, które Poczta Polska ponosi z tego tytułu, a co za tym idzie wielkości udziału budżetu państwa w inwestycjach realizowanych dla unowocześnienia tego przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JacekPiechota">Zbliżamy się do debaty nad prawem pocztowym. Mówimy o dalszym urynkowieniu usług pocztowych. Niedługo staniemy przed tym samym dylematem. Tymczasem w materiale ani słowem się nie wspomina o tym, jaki ma być udział budżetu państwa w finansowaniu działalności inwestycyjnej Poczty Polskiej. Na poprzednim posiedzeniu Komisji poświęconym temu tematowi przedstawiciele Poczty Polskiej nie byli przygotowani do tej dyskusji. Boję się, że za chwilę znajdziemy się w tym samym miejscu co kilka lat temu.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JacekPiechota">Bezwzględnie niepokojące jest to, że strategia ma być przedstawiona w pierwszym półroczu 2000 r., w momencie wniesienia do Sejmu ustawy Prawo Pocztowe. Źle się dzieje, że dyskutujemy dzisiaj bez przedstawicieli Rady Poczty Polskiej, która nie jest tylko organem opiniującym ministra, ale jest organem doradczym dla przedsiębiorstwa. W skład Rady wchodzą także przedstawiciele załogi. To Rada określa pewne kierunki polityki przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JacekPiechota">W materiale mówi się, że we współpracy z Bankiem Pocztowym SA w Bydgoszczy wprowadzono pełną obsługę Systemu Giro w 67 jednostkach Poczty Polskiej i tym samym zakończono prace związane z wdrożeniem terytorialnym systemu. Jakie doświadczenia płyną z podejmowanych w tym zakresie działań? Jakie są efekty współpracy z Bankiem Pocztowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KarolDziałoszyński">Bardzo proszę, żeby przedstawiciele Poczty Polskiej ustosunkowali się do tych nowych inwestycji w Jeleniej Górze i w Bielsku Białej. Trwają tam prace nad tworzeniem central rozdzielczo-ekspedycyjnych. Jaki to ma wpływ na całość rozwoju przedsiębiorstwa?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KarolDziałoszyński">Komisja planowała przeznaczenie jednego z posiedzeń wyjazdowych na zapoznanie się ze stanem inwestycji na Służewcu. Niestety, to się nie powiodło. Wydaje mi się, że do tego trzeba będzie wrócić, kiedy poznamy termin rozpoczęcia przez Sejm prac nad ustawą - Prawo pocztowe.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#KarolDziałoszyński">Ostatnia kwestia dotyczy potrzeby powoływania instytucji „regulatora pocztowego”. Prosiłbym o państwa opinię w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym państwu przypomnieć, że dzisiaj zapoznajemy się z aktualną sytuacją w przedsiębiorstwie. Może to być przesłanka do poruszenia zagadnień, o których mówił pan poseł Karol Działoszyński. Rzeczywiście trudno będzie pracować nad ustawą - Prawo pocztowe, nie wiedząc, w jakiej sytuacji jest Poczta Polska.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JózefDąbrowski">Członkowie Komisji otrzymali na posiedzeniu w listopadzie materiał, w którym w planie rzeczowo-finansowym jest kilka takich wartości, które dają do myślenia. Być może od tego zaczniemy dzisiejszą rozmowę. Po ośmiu miesiącach zakładano dynamikę wzrostu w wysokości 270%. W materiale, który nadesłano na to posiedzenie Komisji, wymieniono inną wartość - 234%. To jest dosyć istotna różnica. Przyglądając się innym liczbom, można łatwo zauważyć, że tam gdzie zapowiadano wzrost, na przykład w przypadku druków bezadresowych, podawano wartość 30,9%, następuje spadek. Podobnie jest w przypadku usługi kurierskiej EMS-Pocztex. Rodzi się pytanie dlaczego? Czy to wynika z działań konkurencji, czy też zaniedbań ze strony Poczty Polskiej? W jednym przypadku zamieszczono informację, że mamy do czynienia ze spadkiem ilości opłaconych usług, ponieważ podniesiono ich cenę. Czy ta sprawa została przeanalizowana? Na ile podniesienie cen usług wzmocniło konkurencję lub spowodowało, że klienci zrezygnowali z tych usług? Im lepiej dzisiaj poznamy sytuację Poczty Polskiej, tym łatwiej będzie nam mówić o tym, jakie parlament ma podjąć działania przy tworzeniu Prawa pocztowego, żeby zlikwidować tendencje szkodliwe dla rozwoju naszego operatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamBiela">Chciałbym zapytać przedstawicieli kierownictwa Poczty Polskiej, jak widzą strategię rozwoju tej instytucji? W jakim stopniu program restrukturyzacji uwzględnia konieczność przeprowadzenia badań marketingowych przy planowaniu rozwoju każdego z segmentów działalności gospodarczej? Pogorszenie wyników finansowych, o których mówił pan poseł Józef Dąbrowski, ma prawdopodobnie swoje źródło w braku zachowań typowych dla wchodzenia instytucji w obszar gospodarki rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AdamBiela">Podobnie jest w przypadku ustalania zasad płacowych. Czy przeprowadzono tutaj jakąś analizę stanowisk pracy? To mogłoby dać praktyczne spojrzenie na istniejący taryfikator płac oraz na system premiowania. Jeśli chce się efektywnie funkcjonować w warunkach rynkowych, to należałoby pomyśleć, jakie są relacje składników kosztów stałych. Przyznaję, że niewiele się dowiedziałem z wystąpienia pana ministra Macieja Srebro. Nadal nie wiem, jakimi segmentami to przedsiębiorstwo chce wkraczać w obszary zachowań rynkowych, a w których chciałoby działać jako monopolista.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Według moich informacji lokalizacja inwestycji na Służewcu była związana z przebiegiem autostrady. Co się stanie z tą inwestycją, jeśli się okaże, że autostrada biegnie w innym miejscu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MaciejSrebro">Myślę, że dzisiejsze spotkanie jest bardzo istotne, ale zwracałem uwagę panu przewodniczącemu Józefowi Dąbrowskiemu, że może być przedwczesne. Wiele pytań, które państwo zadaliście, znajdzie swoją odpowiedź w strategii Poczty Polskiej. Sugerowałem prezydium Komisji, że lepiej by było, aby spotkanie odbyło się w oparciu o taki materiał bazowy, ponieważ wiele z tych spraw byłoby wyjaśnionych. Tak się jednak nie stało, w związku z tym dyskusja będzie miała bardziej charakter przyczynkowy, a nie całościowy. Oczywiście mogę państwu przedstawić podstawowe założenia strategii Poczty Polskiej, ale bez odpowiednich materiałów ponownie mogę się spotkać z zarzutem, że ta informacja jest niepełna. Dlatego proponuję, aby zorganizować posiedzenie Komisji po prezentacji strategii Poczty Polskiej. Byłoby to o wiele bardziej racjonalne.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#MaciejSrebro">Strategia zakłada aktywność Poczty Polskiej w trzech głównych dziedzinach:</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#MaciejSrebro">- usługi przewozowe i pocztowe,</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#MaciejSrebro">- usługi finansowe,</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#MaciejSrebro">- wykorzystanie sieci detalicznej Poczty Polskiej w postaci urzędów pocztowych.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#MaciejSrebro">To są trzy główne elementy, wokół których skupia się strategia Poczty Polskiej. Jeśli chodzi o usługi finansowe, to Poczta Polska będzie je realizowała za pomocą Banku Pocztowego SA, który obecnie również przechodzi proces restrukturyzacji zarówno kapitałowej, jak i przygotowania do współpracy z przedsiębiorstwem państwowym Poczta Polska. O szczegółach związanych z inwestycjami poinformują państwa przedstawiciele kierownictwa Poczty Polskiej. Chciałbym powiedzieć, że te inwestycje są przedmiotem naszej poważnej troski, ponieważ w nie angażuje się środki publiczne. W związku z tym kontrolujemy, na ile te inwestycje są właściwe i służą realizacji podstawowego zadania Poczty Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#MaciejSrebro">Ministerstwo Łączności odpowiada za przygotowanie i prezentację Prawa pocztowego, dlatego odniosę się w kilku słowach to tego problemu. Projekt ustawy Prawo pocztowe został przygotowany jakiś czas temu. Zakłada się, że trzy lata od momentu przyjęcia tej ustawy Poczta Polska będzie miała wyłączność w zakresie usług przesyłania listów do 350 km. Ten monopol może być zniesiony wyłącznie na podstawie uchwały Rady Ministrów. Ten element zapewnia utrzymanie przez Pocztę Polską znaczącej pozycji na rynku.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#MaciejSrebro">Niestety mamy do czynienia ze zjawiskiem nieuczciwej konkurencji ze strony firm kurierskich. Te instytucje są objęte koncesjonowaniem i mają zakaz świadczenia usług pocztowych, a de facto je świadczą. To jest pewien problem, na który trzeba spojrzeć przez pryzmat działań Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej. Zostały już podjęte pewne kroki w tej dziedzinie. Zasygnalizowaliśmy zagrożenie i Państwowa Inspekcja Telekomunikacyjna i Pocztowa zwróci większą uwagę na usługi świadczone przez firmy kurierskie.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#MaciejSrebro">Jeśli chodzi o regulatora pocztowego, to w ustawie zaplanowano powołanie takiego organu, ale sądzę, że tworzenie odrębnego urzędu byłoby dosyć problematyczne. Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem byłoby usytuowanie regulatora przy ministrze właściwym do spraw łączności.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#MaciejSrebro">Zdaję sobie sprawę z tego, że nie udało mi się przedstawić w sposób całościowy kwestii związanych ze strategią Poczty Polskiej, ale jeszcze raz proszę o cierpliwość. Chciałbym, abyście państwo zrozumieli, że nie można dyskusji nad tym dokumentem przenosić na forum Komisji, podczas gdy jest on przedmiotem ustaleń wewnątrz przedsiębiorstwa. Strategia jest przygotowana, ale wymaga dyskusji wewnątrz organów związanych z funkcjonowaniem Poczty Polskiej. Dlatego Ministerstwo Łączności dzisiaj nie zaprezentowało tego dokumentu. Uważamy, ze można to uczynić dopiero wtedy, kiedy zostanie zaopiniowany na wszystkich szczeblach.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#MaciejSrebro">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że ani jeden z dyrektorów dyrekcji okręgowych Poczty Polskiej nie jest członkiem ZChN. Większość członków kierownictwa Poczty Polskiej również nie jest związana z tą partią. W związku z tym stwierdzenie mówiące o synekurze jest zupełnie nieuzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefDąbrowski">Rok temu poprzedni minister łączności na posiedzeniu Komisji Transportu i Łączności zobowiązał się do tego, że w ciągu pół roku strategia Poczty Polskiej zostanie przedstawiona. Sytuacja się powtarza. Tymczasem zbliża się termin 1 stycznia 2003 r. Każdy dzień działa przeciwko nam. Opóźnianie prac nad tym dokumentem na pewno nie wpłynie na poprawienie kondycji przedsiębiorstwa. Powinniśmy dzisiaj odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w stosunku do 1998 roku nastąpiła jakaś istotna poprawa? Czy podjęte działania spowodowały, że Poczta Polska lepiej funkcjonuje? Czy utworzenie Banku Pocztowego, PFE „Pocztylion” i innych grup kapitałowych posłużyło usprawnieniu przedsiębiorstwa? Trzeba się zastanowić nad tym, czy obecne działania kierownictwa Poczty Polskiej są zgodne ze strategią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejSrebro">Wydaje mi się, że nie można się zastanawiać nad tym, co nie jest przedmiotem prezentacji. Strategia, o której mówił poprzedni minister łączności, była przygotowana w zeszłym roku. Podjąłem decyzję, aby dopracować ten dokument, ponieważ uznałem, że nie spełnia on podstawowych elementów. Z moją opinią zgodziła się Rada Poczty. Uważam, że praca, która została wykonana przy udziale firmy konsultingowej mającej doświadczenie w restrukturyzacji tego typu instytucji w innych krajach europejskich, jest dokonaniem, pod którym można się podpisać. Odnoszę wrażenie, że głos pana przewodniczącego Józefa Dąbrowskiego wskazuje na jakiś problem, który przy okazji pracy nad strategią lub prac nad wynikiem finansowym przedsiębiorstwa wystąpił. Myślę, że sytuację trzeba przedstawić inaczej. W Poczcie Polskiej od dwóch lat dochody przewyższają wydatki. Wynik finansowy brutto za 1999 r. to jest 118 mln zł. W 1998 roku było to 50 mln zł. W poprzednich latach notowaliśmy straty. Oczywiście w przypadku instytucji infrastrukturalnej wynik finansowy nie jest najistotniejszym elementem. Bardzo często jest tak, że przedsiębiorstwo przynosi wynik ujemny, a mimo to ma bardzo dobre podstawy do rozwoju oraz do wykonywania swojego zadania społecznego. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że dynamika wzrostu jest bardzo dobra. W związku z tym nie ma mowy o jakimkolwiek spadku oraz o tym, że jest jakiś problem w zakresie realizacji wyniku finansowego i zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JacekTurczyński">Dziękuję bardzo członkom Komisji, że mimo napiętego harmonogramu pracy znaleźliście państwo czas, aby zająć się problemem Poczty Polskiej. W tym roku zostaną podjęte dwie ważne decyzje. Zostanie miedzy innymi przyjęta strategia rozwoju firmy. Poczta Polska jest z całą pewnością w znacznie bardziej komfortowej sytuacji niż na przykład Polskie Koleje Państwowe, ponieważ przystępujemy do restrukturyzacji przedsiębiorstwa bez długów i problemów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JacekTurczyński">Drugim niezwykle ważnym wydarzeniem, które być może będzie determinować przyszłość Poczty Polskiej, jest uchwalenie ustawy - Prawo pocztowe. Kształt tego prawa określi czasową granicę liberalizacji rynku pocztowego oraz wprowadzi pewne formalne ograniczenia dla operatora na rynku pocztowym.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JacekTurczyński">Obie te sprawy mają fundamentalne znaczenie dla przyszłości naszej firmy i ich przebieg leży w znacznym stopniu w rękach pań i panów posłów. Ufam, że dzisiejsze spotkanie posłuży nawiązaniu ścisłego kontaktu Komisji i kierownictwa przedsiębiorstwa. Chcielibyśmy, aby państwo korzystali z naszych rad i uwag w zakresie kształtowania Prawa pocztowego.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JacekTurczyński">Powiedziałem o tych dwóch kwestiach, ponieważ tak naprawdę w świetle dyskusji o bieżącej sytuacji Poczty Polskiej są kluczowe. Kształt Prawa pocztowego będzie determinował bardzo wiele czynników. Bardzo istotny będzie moment liberalizacji usług pocztowych. Nie ukrywam, że liczę na to, że termin liberalizacji usług pocztowych zbiegnie się z datą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Uważam, że należy poważnie rozważyć to, czy powinniśmy otwierać nasz rynek kilka lat wcześniej niż wymaga tego integracja z Unią Europejską. Jest to problem bardzo ważny dla Poczty Polskiej, ponieważ ten odleglejszy termin daje przedsiębiorstwu więcej czasu na przeprowadzenie restrukturyzacji oraz na przygotowanie się do konkurencji z bogatymi firmami pocztowymi Europy Zachodniej.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JacekTurczyński">Pozostaje jeszcze kwestia zdefiniowania zakresu monopolu. W tej sprawie także liczymy na to, że parlament uwzględni okoliczności i nie otworzy przedwcześnie możliwości konkurowania, wtedy kiedy przedsiębiorstwo dźwiga ciężar pewnych obowiązków publicznych wynikających z obowiązującego prawa. W ustalaniu tych dwóch spraw chcielibyśmy aktywnie uczestniczyć.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#JacekTurczyński">Jeśli chodzi o strategię, to prace nad tym dokumentem są w fazie końcowej. Kończymy opracowywanie szczegółowych materiałów, określających projekt strategii firmy. Zanim ten materiał zostanie zaakceptowany przez kierownictwo Poczty Polskiej, musi zostać skonsultowany z organizacjami związkowymi oraz z średnią kadrą kierowniczą. Restrukturyzacja przedsiębiorstwa nie będzie narzucana pracownikom i nie będzie wprowadzana w atmosferze konfliktu społecznego. Mam nadzieję, że projekt strategii jest atrakcyjny również dla pracowników Poczty Polskiej. Być może będzie to jedyna z restrukturyzacji instytucji państwowych, która nie będzie się kojarzyć z redukcją zatrudnienia. Wydaje mi się, że ten projekt zostanie zaakceptowany przez pracowników Poczty Polskiej. Dopiero wtedy przedłożymy strategię panu ministrowi łączności oraz Komisji Transportu i Łączności.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#JacekTurczyński">Projekt strategii zmierza do tego, aby Pocztę Polską otworzyć na klientów i uczynić z niej aktywny podmiot na rynku. Używając pewnej przenośni, można powiedzieć, że w tej chwili przedsiębiorstwo sprawia wrażenie jadącego samochodu, którego kierowca patrzy we wsteczne lusterko. Nie użyłem tego porównania po to, aby deprecjonować poprzednie kierownictwo Poczty Polskiej. Chodzi o to, aby pokazać pewien problem. Musimy patrzeć do przodu i identyfikować problemy. Powinniśmy zacząć się zastanawiać nad tym, kim są główni klienci Poczty Polskiej i jakie są podstawowe źródła dochodu przedsiębiorstwa. Temu ma służyć restrukturyzacja firmy. Poczta Polska oprócz rutyny, musi się postarać o nowoczesne zarządzenie oraz o dynamiczną postawę wobec rynku. Powołam się na jeden przykład, który obrazuje ten problem. Struktura organizacyjna Poczty Polskiej ma charakter terytorialny. Struktura przedsiębiorstwa przypomina organizację państwa - są okręgi, które odpowiadają województwom, są także rejony, które są podobne do powiatów. Jeśli porówna się tę strukturę z kształtem organizacyjnym innych tego typu instytucji działających na Zachodzie, to dostrzeżemy to, że tamte poczty są zorganizowane w jednostki biznesowe wyodrębnione ze względu na usługę lub segment klienta. A zatem również struktura organizacyjna poczty jest tym wyzwaniem, któremu musimy podołać. Trzeba ją dostosować do potrzeb rynkowych. Jeżeli tego nie zrobimy, to zostaniemy wyparci z rynku. O sprawach związanych z inwestycjami poinformuje państwa pani Anna Grzymisławska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AnnaGrzymisławska">Chciałabym się wypowiedzieć w kwestiach inwestycyjnych, ponieważ one świadczą o rozwoju firmy. W Poczcie Polskiej należy przede wszystkim inwestować w technologie. Wszystko, co do tej pory robiliśmy, miało na celu wyczyszczenie przedpola inwestycyjnego, po to, aby można było bez przeszkód realizować założenia strategii.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AnnaGrzymisławska">Mówimy o największej inwestycji i węźle technologicznym, czyli o Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczym Warszawa Służewiec. Dzisiaj to przedsięwzięcie jest prawie na ukończeniu. Pod koniec września obiekt zostanie oddany do użytku. W tym roku sukcesywnie będziemy uruchamiać CER. Rozpoczniemy od aktywacji technologii paczkowej. Pierwsza maszyna zostanie włączona już we wrześniu. Jeżeli wszystko będzie przebiegało tak jak się tego spodziewamy, to we wrześniu w CER ruszy technologia paczkowa. Jest to o tyle ważne, że najtrudniejsze warunki pracy w Warszawie dotyczą właśnie tego segmentu usług. Obecnie w Warszawie sortujemy paczki w trzech miejscach w bardzo trudnych warunkach. Uruchomienie maszyny związanej z obsługiwaniem paczek jest w tej chwili priorytetowe. Rozpoczęto już składanie tej maszyny. Od momentu zamówienia tego mechanizmu do czasu jego uruchomienia musi minąć kilkanaście miesięcy. Takie są uwarunkowania procesu technologicznego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AnnaGrzymisławska">Maszyna, o której przed chwilą mówiłam, została wykonana na nasze specjalne za-mówienie dlatego, że CER nie jest typowym węzłem pocztowym. Gdybyśmy dzisiaj przy-stępowali do budowania sieci węzłów, to należałoby zacząć od ich „typizacji”. Wtedy dokłada się tylko odpowiednie segmenty i wszystkie elementy inwestycji są typowe. To jest najtańsza forma inwestowania budowlanego. Tymczasem CER jest przeinwestowany od strony budowlanej, ponieważ powstał na bazie starej fabryki. Musieliśmy zagospodarować to, co otrzymaliśmy. Obecnie stawia się lekkie i typowe konstrukcje, które się potem powtarza w innym miejscu. Do tego powinniśmy dążyć, szczególnie jeśli chodzi o węzły.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AnnaGrzymisławska">Największym problemem firmy od strony inwestycji i technologii będą węzły. Mówię oczywiście o modernizacji węzłów. Dzisiaj te węzły są w bardzo złych miejscach i dysponują kiepską infrastrukturą, której nie możemy unowocześniać. Praktycznie musimy pewne rzeczy od nowa budować. Niektórych miejsc nie będziemy mogli dalej wykorzystywać. Tak jest w przypadku Poznania, gdzie miasto upomniało się o grunty, co do których ma zupełnie inne plany.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#AnnaGrzymisławska">W tej chwili Poczta Polska posiada tylko pięć maszyn automatycznego rozdziału. Tymczasem nasza walka z konkurencją polega na utrzymaniu bardzo wysokich standardów. Tak działa na przykład poczta we Francji, która wyklucza konkurencję poprzez osiągnięcie bardzo wysokich standardów jakości. Poczta Polska może osiągnąć ten poziom działania tylko poprzez automatyzację węzłów i teleinformatyczne ich skonfigurowanie. To jest ogromny skok technologiczny w firmie. CER jako pierwsze zostanie wyposażone w system teleinformatyczny. Polega to na połączeniu wszystkich maszyn, co umożliwia śledzenie przesyłek. Tego oczekuje od nas dzisiaj klient. Jeśli ktoś nadaje paczkę wartościową, to chce wiedzieć, w jakim się ona znajduje miejscu w danym momencie dlatego, że liczy na szybki pobór pieniędzy. Mówię o firmach wysyłkowych, które jak najszybciej chcą wiedzieć, ilu klientów nie odebrało przesyłek. Bez systemu umożliwiającego śledzenie przesyłek nie mamy szans na rynku. Po uruchomieniu CER wszystkie węzły, w których działają takie maszyny, zostaną skonfigurowane z węzłem warszawskim. To jest klucz do nowych technik pracy. Oczywiście koncepcja teleinformatyczna programuje także zapotrzebowanie na transport i spełnia inne funkcje. Z punktu widzenia klienta, najważniejsza jest funkcja śledzenia przesyłki.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#AnnaGrzymisławska">Węzły pocztowe w Jeleniej Górze i w Bielsko-Białej nie mają znaczenia strategicznego. One powstały w tych miejscach, ponieważ do tej pory segregowanie przesyłek odbywało się tam w strasznych warunkach, na przykład w wagonach kolejowych. Chcieliśmy poprawić tam warunki pracy i nam się to udało.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#AnnaGrzymisławska">Następnym ważnym elementem decydującym o powodzeniu firmy jest jej informatyzacja. W okręgu krakowskim w zeszłym roku zinformatyzowano tylko 5% okienek pocztowych. Jest to powód niezadowolenia naszych klientów. Ludzie oczekują dzisiaj od nas takiej obsługi, jaką gwarantują banki. Kiedy w 1992–1993 roku przystępowano do remontów obiektów, nie opracowano standaryzacji obiektów. Remonty zresztą były potrzebne, ale nie pomyślano o tym ważnym aspekcie. Standaryzacja umożliwia wizualizację przedsiębiorstwa, łatwość obsługi klienta oraz obniża koszty.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#AnnaGrzymisławska">Jak już mówiłam jednym z ważniejszych problemów jest kwestia informatyzacji. Pani posłanka Elżbieta Piela-Mielczarek wspomniała o węźle w Płaszowie. Jest to jeden z nowocześniejszych obiektów w przedsiębiorstwie. Natomiast informatyzacja okienek pocztowych w tym okręgu jest na poziomie tylko 5% . Chcemy obniżyć koszty inwestycji budowlanych, a większość środków przeznaczyć na wprowadzenie nowych technologii, które są bardzo kosztowne. W tym roku kończy się finansowanie CER i Poczta Polska wystąpi o dotację na budowę kolejnego węzła pocztowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefDąbrowski">Przed chwilą pan dyrektor Jacek Turczyński powiedział, że do sukcesów Poczty Polskiej można zaliczyć to, że przedsiębiorstwo wypracowało zysk. Tymczasem słyszymy, że firmie brakuje pieniędzy na inwestycje. Nie wiem, czy w sytuacji oczekiwania na kolejne dotacje z budżetu państwa jest to odpowiednia polityka. Wydaje mi się, że wykazywanie zysku w sytuacji głodu inwestycyjnego nie jest zbyt rozważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JacekTurczyński">Myślę, że lepiej jest się martwić, że się ma zysk, niż że się ma straty. Głównym celem Poczty Polskiej nie jest osiąganie zysków, tylko dobre, strategiczne umiejscowienie się na rynku. Dobrze jest, jeśli przy prowadzeniu tego typu polityki można osiągać zyski. Przedsiębiorstwo przeznacza duże środki na inwestycje. To, że mamy dodatni wynik finansowy, powinno nam pomóc w pozyskiwaniu środków na rozwój strategiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AnnaGrzymisławska">W ubiegłym roku cały zysk został przeznaczony na rozwój firmy. Poczta Polska ma bardzo niską amortyzację - wiele urządzeń pozyskano poprzez leasing, dlatego korzystne dla przedsiębiorstwa jest przeznaczanie jak największych środków na rozwój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefKorpak">Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji jest aktualna sytuacja w przedsiębiorstwie państwowym Poczta Polska. Chciałbym, aby państwo skoncentrowali się na tym zagadnieniu. Osobiście uważam, że kierownictwo przedsiębiorstwa powinno przedstawić tę sytuację i dokonać jej oceny. Sądzę, że pan dyrektor Jacek Turczyński przychodząc miesiąc temu do tej firmy, musiał dokonać takiej analizy, zapoznając się z przedsiębiorstwem w dziedzinie posiadanego majątku i zasobów ludzkich. Mnie interesują dwie rzeczy. Pierwsza kwestia dotyczy zasobów ludzkich. W informacji podaje się dane na pierwszy kwartał 1999 r. Chciałbym, aby państwo poinformowali Komisję, co się zmieniło od tamtej pory. Czy są jakieś zagrożenia związane z restrukturyzacją zatrudnienia? Na końcu opracowania wymieniono zadania do zrealizowania w roku 2000. Czy te zadania wpisują się w opracowywaną strategię?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MaciejSrebro">Zakładamy, że poszerzenie oferty Poczty Polskiej pozwoli utrzymać dotychczasowy poziom zatrudnienia. W tej chwili w przedsiębiorstwie pracuje około 100 tys. osób i taki poziom zatrudnienia będzie utrzymany. Jeśli chodzi o zadania wymienione w materiale, to są one oczywiście pewną egzemplifikacją tego, co znajduje się w strategii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekTurczyński">Jeśli chodzi o ocenę sytuacji bieżącej, to myślę, że należy zwrócić uwagę na to, że w pewnych rodzajach usług w minionym roku odnotowaliśmy spadki ilościowe. Jednak w skali globalnej odnotowaliśmy wzrost kwotowy. Największe wzrosty nastąpiły w przypadku przesyłek listowych (17%) i paczek. Jeżeli weźmiemy pod uwagę informacje z pierwszego miesiąca 2000 roku, to Poczta Polska w tym okresie odnotowała duży wzrost w ilości listów poleconych oraz paczek. Dzięki tym usługom przychody firmy powinny w tym roku znacząco wzrosnąć. To również pokazuje kierunek naszych działań marketingowo-handlowych. Oznacza to, że powinniśmy bardziej aktywnie walczyć o klientów instytucjonalnych. Planujemy poważne wzmocnienie działalności pionu marketingowego. Mamy świadomość tego, że duża część klientów korzysta z usług Poczty Polskiej z przyzwyczajenia. Jednak wiele klientów zabierają nam firmy kurierskie. Musimy do tych podmiotów występować z bardziej elastyczną ofertą, tak by zatrzymywać dużych klientów przy naszym przedsiębiorstwie oraz skłaniać ich do korzystania z naszych usług. W przeciwnym wypadku oni będą używać łączności elektronicznej, a z tym Poczta Polska jeszcze sobie nie poradzi.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JacekTurczyński">Ważne jest także to, że w istotny sposób zmienia się struktura nadawców. Przed kilkoma laty głównymi nadawcami listów były osoby fizyczne. Prognozy pokazują, że do 2005 roku 80% przesyłek listowych zostanie nadanych przez firmy. To oczywiście musi wpływać na aktywność Poczty Polskiej oraz na jej przeorientowanie się na klienta masowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MirosławJakubowski">Poczta Polska korzysta zarówno z transportu kolejowego, jak i samochodowego, ale ze względu na trudności PKP coraz bardziej opieramy się na transporcie samochodowym. Od półtora roku prowadzone są prace mające na celu przeprowadzenie restrukturyzacji transportu samochodowego przedsiębiorstwa. W Poczcie Polskiej jest 11 zakładów transportu samochodowego posiadających dość dużą samodzielność. Te jednostki są odrębnymi zakładami pracy w rozumieniu Kodeksu pracy. Są także odrębnymi płatnikami podatku VAT.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MirosławJakubowski">Jedynym z powodów, dla których przystąpiliśmy do restrukturyzacji zakładów transportu samochodowego, była chęć poprawienia efektywności zarządzania majątkiem tych zakładów oraz potrzeba doinwestowania środków transportu - przeciętna wieku naszych samochodów wynosi 7 lat. Restrukturyzacja ma poprawić funkcjonowanie transportu samochodowego w Poczcie Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MirosławJakubowski">Obecnie prace przygotowujące tę reformę zostały zakończone. Projekt restrukturyzacji jest w tej chwili w uzgodnieniach wewnętrznych z organami przedsiębiorstwa oraz ze związkami zawodowymi. Myślę, że ten dokument będzie stanowił część strategii rozwoju Poczty Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana dyrektora Mirosława Jakubowskiego. Powrócę do poprzedniego posiedzenia Komisji w grudniu 1998 roku, kiedy jeden z zastępców dyrektora generalnego zwracał uwagę na delikatność materii w przypadku prywatyzacji transportu w przedsiębiorstwie. Mówiono wtedy, że w tym segmencie jest zatrudnionych 7 tys. osób i kwestia bezpieczeństwa przewozu przesyłek powoduje, że trudno tę sytuację zmienić.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JózefDąbrowski">Co w tej sprawie udało się zrobić w 1999 r? Co zamierzacie państwo uczynić, aby zapisane w materiale zadanie „komercjalizacja zakładów transportu samochodowego” zostało wykonane? W jakim stopniu zamierzacie państwo ten program zrealizować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MirosławJakubowski">Rzeczywiście, te dwa elementy mają znaczący wpływ na działanie przedsiębiorstwa, a przez to również na restrukturyzację. Z jednej strony mamy problem pracowniczy, a z drugiej kwestię bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MirosławJakubowski">W przypadku problemu pracowniczego, tak jak już powiedziałem, kilka tysięcy osób pracuje w 11 zakładach transportu samochodowego rozrzuconych po całym kraju, w tym także w miejscach charakteryzujących się wysokim stopniem bezrobocia. Prace nad restrukturyzacją były prowadzone w tym kierunku, aby związki zawodowe zaakceptowały te zmiany. Przeprowadzono konkursy na stanowiska dyrektorów zakładów transportu samochodowego, którzy przygotowali autorskie projekty restrukturyzacji dla poszczególnych zakładów. Chodziło o to, aby pracownicy utożsamiali się z tą koncepcją. W tej chwili te projekty trzeba uzgodnić z pozostałymi związkami zawodowymi, działającymi w Poczcie Polskiej. Bez tych konsultacji oraz akceptacji partnerów społecznych restrukturyzacja może zakończyć się porażką.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MirosławJakubowski">Rynek transportu samochodowego w Polsce nie zapewnia nam tego bezpieczeństwa, o którym mówił pan poseł Józef Dąbrowski. Dzisiaj jeszcze nie ma przedsiębiorstw, które świadczyłyby usługi o takiej jakości i w takiej skali, chociaż w Wielkopolsce są pewne przykłady wskazujące na to, że taki rynek może niebawem powstać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JózefDąbrowski">Komercjalizacja przedsiębiorstw jest równoznaczna z przeprowadzeniem przetargów na wykonywanie pewnych usług. A zatem mogą się na rynku pojawić inne przedsiębiorstwa, które będą chciały realizować przewozy pocztowe. Co się wtedy stanie z ZTS?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JózefDąbrowski">Bardzo istotna jest także współpraca Poczty Polskiej z PKP. W Komisji Transportu i Łączności trwają prace nad restrukturyzacją PKP. W projekcie ustawy przedłożonym przez rząd w ogóle nie wspomina się o tym, aby przewoźnicy kolejowi zajmowali się w przyszłości przewozem poczty. Nie wiem, jak ta kwestia jest rozwiązana z projekcie ustawy Prawo pocztowe, ale wydaje się, że jest to bardzo istotny element gospodarczej polityki państwa. Dzisiaj nikt nie kwestionuje tego, że jest to szybszy sposób transportu przesyłek pocztowych. Jeśli PKP zrezygnuje z tej formy działalności, to można to próbować zastąpić transportem samochodowym lub lotniczym, ale nie wiem, czy to się powiedzie. Czy przeprowadzono analizy kosztów związanych z korzystaniem z poszczególnych form transportu? Być może opłaca się nawet dofinansować PKP, aby ten transport funkcjonował lepiej i aby zagwarantować Poczcie Polskiej odpowiedni standard usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MirosławJakubowski">Komercjalizacja zakładów transportu samochodowego będzie polegała na utworzeniu spółek w 100% zależnych od Poczty Polskiej. Ta kwestia nie została jednak definitywnie przesądzona. Wiąże się to także z ostatecznym kształtem strategii rozwoju. W tym zakresie działa firma konsultingowa, która ma doświadczenie w restrukturyzacji tego typu przedsiębiorstw w Europie. Jeżeli usłyszymy argumenty, które przekonają nas, że ten program powinien być trochę skorygowany, to na pewno się nad tym zastanowimy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MirosławJakubowski">Jak już powiedziałem, zakłady transportu samochodowego zostały włączone do struktury Poczty Polskiej przed podziałem przedsiębiorstwa „Poczta Polska Telegraf Telefon” na Telekomunikację Polską SA i Pocztę Polską. Przedtem ten transport obsługiwał szeroko rozumianą łączność w Polsce. Dlatego dzisiaj zakłady transportu samochodowego posiadają bazę znacznie przekraczającą potrzeby obsługi Poczty Polskiej. Z tym majątkiem trzeba coś zrobić.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MirosławJakubowski">Gdybyśmy wybrali najprostszą drogę restrukturyzacji, to wchłonęlibyśmy transport samochodowy w wewnętrzne struktury przedsiębiorstwa. Wówczas zakłady świadczyłyby tylko usługi w zakresie przewozów pocztowych. W tej chwili zakłady transportu samochodowego świadczą także inne usługi. Wydzielenie tych struktur ma służyć temu, aby majątek zakładów był jak najlepiej wykorzystany.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MirosławJakubowski">Jeśli chodzi o współpracę z PKP, to decydują tutaj trzy czynniki: bezpieczeństwo, jakość i ekonomia. Niestety nasze wyliczenia wskazują na to, że transport kolejowy jest zdecydowanie droższy niż transport samochodowy. Jeżeli któryś z członków Komisji chciałby się z tą analizą zapoznać, to jesteśmy gotowi ją udostępnić. Co roku ustalamy plany komunikacyjne i mamy spotkania z przedstawicielami PKP. Okazuje się, że z roku na rok coraz mniej jest pociągów, do których możemy doczepić nasz ambulans pocztowy. Musimy czymś zastąpić te luki. Kolej likwiduje nocne pociągi, a tylko te połączenia nas interesują. Powinniśmy przewozić ładunek pocztowy w nocy. Jeżeli kolej likwiduje takie pociągi, to automatycznie tracimy połączenia. PKP wprowadza również nowe pociągi InterCity, ale one zatrzymują się na niewielu stacjach, a jeśli się już zatrzymują to na tak krótko, że nie zdążymy wyładować przesyłek. To nie oznacza, że Poczta Polska całkowicie zrywa więzi z PKP. Nasza koncepcja przewiduje, że w przypadku poprawienia się kondycji kolei możemy wznowić współpracę, a nawet ją pogłębiać. Temu służy „konteneryzacja” ładunków, czyli przewożenie przesyłek pocztowych w kontenerach. Kontenery mogą być przewożone różnymi środkami transportu. Jeżeli PKP zdoła zapewnić nam odpowiednie połączenia, będziemy korzystać z tej formy transportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejSzarawarski">Niedługo będzie obowiązywało nowe Prawo pocztowe. Autorem ustawy jest rząd. Chciałbym zapytać, czy Poczta Polska wie, ile straci po wprowadzeniu tej ustawy? Jaką część rynku państwo stracicie? Jakie jest państwa zdanie w tej kwestii?</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#AndrzejSzarawarski">Parlamentarzyści nie bardzo wiedzą, jakie mają tu zająć stanowisko. Kierownictwo Poczty Polskiej nie poinformowało nas dzisiaj, jaki okres ochronny jest temu przedsiębiorstwu potrzebny. Jak długo trzeba zwlekać z liberalizacją rynku pocztowego, abyście zdołali sfinansować zamierzenia restrukturyzacyjne? Myślę, że na te pytania trzeba szybko odpowiedzieć, w przeciwnym wypadku niedługo będzie za późno.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#AndrzejSzarawarski">Jeżeli ta restrukturyzacja ma mieć jakiś sens, to trzeba ją zakończyć w ciągu 3–4 lat. Jeśli Polska przystąpi do Unii Europejskiej w 2003 roku, nie będziemy mogli w żaden sztuczny sposób chronić waszego przedsiębiorstwa. Zakładając, że jest tak mało czasu na restrukturyzację, nie obejdzie się bez pomocy budżetu państwa. Trzeba szybko informatyzować okienka pocztowe, ponieważ dzisiaj ludzie są przyzwyczajeni do wysokiego standardu usługi. Chciałbym, aby państwo powiedzieli, co jest przedsiębiorstwu potrzebne do tego, żeby Poczta Polska mogła w 2004 roku konkurować z innymi wielkimi operatorami pocztowymi? Jaka ma być w tym względzie pomoc budżetu państwa? Cieszę się, że Poczta Polska osiąga zysk i przeznacza te środki na inwestycje, ale przy tym poziomie finansowania nie uda się na pewno dorównać w tak krótkim czasie firmom zachodnim. Czy w perspektywie najbliższych lat nie trzeba myśleć o nowej formule Poczty Polskiej? Czy to nie powinna być skomercjalizowana firma? Być może należy znaleźć inwestora strategicznego. Nie znamy dzisiaj strategii rozwoju przedsiębiorstwa, ale czy ona nie powinna uwzględniać konieczności prywatyzacji usług? Trzeba pamiętać o tym, w jaki sposób przekształcają się od kilku lat wielkie firmy telekomunikacyjne. Praktycznie w żadnym kraju nie ma już monopolu państwowego w tej dziedzinie. Prywatyzowane są także przedsiębiorstwa pocztowe. Czy Poczta Polska, mając w perspektywie konieczność konkurowania z dobrze zorganizowanymi zachodnimi firmami, nie powinna myśleć o zmianie formuły funkcjonowania?</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#AndrzejSzarawarski">W przeszłości obserwowałem, jak Poczta Polska jest odsuwana z bardzo lukratywnej sfery usług przewozów pieniędzy do banków. Dzisiaj zajmują się tym prywatne firmy, które zarabiają na tym duże pieniądze. Dlaczego nie mogą tego robić wyspecjalizowane jednostki Poczty Polskiej? Myślę, że na posiedzenie Komisji poświęcone tym zagadnieniom, kierownictwo Poczty Polskiej powinno przyjść z wiedzą, która umożliwi odpowiedzenie na te pytania. Członkowie Komisji nie są zainteresowani formą wydzielania struktur. My oczekujemy odpowiedzi na te strategiczne pytania. Nie interesują mnie także układy polityczne w przedsiębiorstwie. Trzeba mieć świadomość tego, że to, co dzisiaj planujecie, trzeba będzie realizować przez najbliższe 3–4 lata. To, co dzisiaj konstruujecie jako przedstawiciele ZChN, za półtora roku może być kontynuowane przez SLD. Pozostaje tylko pytanie, co na tym zyska przedsiębiorstwo. A zatem nie postrzegajmy problemu w kategoriach politycznych. Popatrzmy na to jak na wyścig z czasem. Poczta Polska ma jeden wielki atut. Jest nim wiele lat tradycji i dobry klient, który ma do tej instytucji zaufanie. Moim zdaniem bez odpowiedzi na te pytania, które zadałem, nie można się posunąć na przód. Mniej istotne jest w tej chwili, jaki zysk przynosi przedsiębiorstwo. Ważne jest to, na co się te środki przeznacza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JacekTurczyński">Chciałbym podziękować panu posłowi Andrzejowi Szarawarskiemu za ten istotny głos w dyskusji. Na wszystkie pytania, które pan poseł postawił, usiłujemy znaleźć odpowiedź w dokumencie nazywanym strategią rozwoju firmy. Ufam, że za kilka tygodni uda nam się przedstawić ten program opinii publicznej. Problemy, które poruszył pan poseł, znajdą tam na pewno swoje odzwierciedlenie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JacekTurczyński">Pan poseł Andrzej Szarawarski ma rację mówiąc, że Poczta Polska przy tej skali dochodów nie udźwignie ciężaru finansowania restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Mam nadzieję, że niebawem o tej sprawie będziemy mogli porozmawiać i że otrzymacie państwo stosowny materiał, który pozwoli wyrobić sobie opinię na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JacekTurczyński">Jeśli chodzi o Prawo pocztowe, to mam prośbę, aby Komisja Transportu i Łączności zechciała się zapoznać ze stanowiskiem Poczty Polskiej w tej kwestii. Odpowiednie pismo prześlemy do Komisji w najbliższym czasie. Na pewno będzie tam kilka istotnych postulatów. Nie ukrywam, że nie jest dla nas bez znaczenia to, ile pozostawi nam się czasu na restrukturyzację. Wiem, że pojawiają się głosy, aby skrócić okres oczekiwania na liberalizację rynku pocztowego. Niedawno otrzymaliśmy projekt ustawy, nad którym pilnie pracujemy. Będziemy bardzo zobowiązani, jeśli Komisja zechce uwzględnić nasze uwagi do tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JacekTurczyński">Pan poseł Józef Dąbrowski wspominał o problemach związanych z realizacją art. 39 i 41 ustawy o Poczcie Polskiej. W poprzednim roku podjęliśmy działania, by przekonać rząd do wprowadzenia zmiany zapisu dotyczącego nieodpłatnego przejęcia mienia. Rozmawiałem o tym z ministrem łączności i uzyskałem jego deklarację, że w najbliższym czasie on nada bieg tej inicjatywie, tak by szybko trafiła do parlamentu. Chodzi o to, że Poczta Polska ma obciążone hipoteki długiem wobec skarbu państwa z tytułu przejęcia majątku po przedsiębiorstwie „Poczta Polska Telegraf Telefon”. Wysokość zadłużenia przekracza 200 mln zł. To nie ma znaczenia budżetowego, ale ma znaczenie praktyczne dla Poczty Polskiej, ponieważ jesteśmy sparaliżowani, jeśli chodzi o możliwość efektywnego zarządzania nieruchomościami. Nie możemy na przykład sprzedać tych obiektów, które są dla nas nieprzydatne. Bardzo często koszt spłacenia długu równa się wartości nieruchomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofWierzejski">Wniosek o przeprowadzenie kontroli w Poczcie Polskiej sformułowany na posiedzeniu Komisji Transportu i Łączności w grudniu 1998 r. zbiegł się z podobnym wnioskiem prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka. W drugim kwartale 1999 roku została rozpoczęta kontrola. Czynnościami kontrolnymi został objęty Centralny Zarząd Poczty Polskiej, wszystkie okręgi, zakłady transportu samochodowego, Centrum Handlu i Poligrafii oraz Centralny Ośrodek Rozliczeniowy. Przedmiotem kontroli były sprawy poruszane wówczas na posiedzeniu Komisji, a więc zasadność i opłacalność umów gospodarczych zawieranych przez poprzednie kierownictwo Poczty Polskiej. Kontrolą objęliśmy także problemy związane z informatyzacją przedsiębiorstwa oraz kształtowanie się kosztów osobowych w firmie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#KrzysztofWierzejski">Kontrola została zakończona. Wystosowano odpowiednie wystąpienia do wszystkich skontrolowanych podmiotów. Nie jest jeszcze gotowy raport informujący o wynikach kontroli. Opóźnienie w przedłożeniu tego raportu częściowo jest spowodowane działaniami podjętymi przez podmioty kontrolowane. Przedsiębiorstwo wykorzystało uprawnienia do odwołań na każdym etapie postępowania, które wynikają z ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Oczywiście tryb odwoławczy służy dotarciu do prawdy, ale w tym przypadku większość zarzutów firmy oddalono. Przypominam, że ostatnią uchwałę o częściowym uwzględnieniu zastrzeżeń prezes Najwyższej Izby Kontroli podpisał 2 lutego 2000 r. Od tego czasu pracujemy intensywnie nad opracowaniem raportu. Mam przed sobą jego wersję roboczą. Sądzę, że w ciągu najbliższych tygodni przedłożymy ten dokument kierownictwu NIK, potem musi zająć stanowisko w tej sprawie minister łączności, a następnie raport zostanie przesłany do Komisji.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#KrzysztofWierzejski">Ustalenia kontroli są poważne. Przy zawieraniu umów gospodarczych naruszone zostały w zasadzie wszystkie kryteria oceny, jakimi się posługujemy. Mamy także poważne zastrzeżenia do przygotowania procesu informatyzacji Poczty Polskiej. O tym wszystkim przeczytacie państwo w raporcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JózefDąbrowski">Czy są jeszcze jakieś pytania? Chciałbym poruszyć jeszcze jeden problem. Co jakiś czas docierają do mnie informacje o funkcjonowaniu Banku Pocztowego oraz o zależnościach między Pocztą Polską a tą instytucją finansową. Jednym z elementów, który wpływa na wynik firmy, jest koszt obsługi finansowej. Na ile współpraca z Bankiem Pocztowym przynosi Poczcie Polskiej zysk, a na ile podnosi koszty? Czy to prawda, że restrukturyzacja przedsiębiorstwa polega przede wszystkim na powiększaniu Centralnego Zarządu? Podobno w ciągu ostatnich dwóch lat ten organ się bardzo rozrósł, dzięki czemu wzrosła ilość kadry kierowniczej, a co za tym idzie wzrosły też wydatki firmy. Chciałbym usłyszeć komentarz w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzemysławSęczkowski">Bank Pocztowy SA znajduje się właściwie pod kontrolą Poczty Polskiej. Nie są jeszcze dopełnione pewne formalności, jak na przykład uzyskanie zgody Komisji Nadzoru Bankowego. Mamy już zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie pakietów akcji od pozostałych udziałowców. Mam nadzieję, że Poczta Polska niedługo już formalnie będzie kontrolować Bank Pocztowy SA. Znajdzie to swoje odzwierciedlenie w strategii firmy.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzemysławSęczkowski">W tej chwili próbujemy wprowadzić rachunek skonsolidowany przy pomocy Banku Pocztowego SA. Tam, gdzie jest to możliwe, odchodzimy od prowadzenia rachunków w wielu bankach. Prawie siedem z dziesięciu okręgów posiada swoje rachunki w Banku Pocztowym SA. Trzy pozostałe niebawem również przystąpią do tego systemu. To znakomicie obniży koszty finansowe obsługi Poczty Polskiej. Do tej pory było tak, że banki nie musiały konkurować między sobą, co prowadziło do tego, że na przykład obsługa gotówkowa była prowadzona za darmo w zamian za utrzymywanie rachunku w tym banku. Pozornie zatem oszczędzaliśmy na obsłudze gotówkowej, natomiast na przechowywaniu naszych znacznych środków pieniężnych w banku traciliśmy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PrzemysławSęczkowski">Przed moim przyjściem do tej pracy w Poczcie Polskiej 1 stycznia 1999 roku okręgi prowadziły własną gospodarkę finansową. Polegało to na tym, że te okręgi, które miały nadwyżki finansowe, lokowały je w dowolnie wybranych bankach, inne zaś, które miały niedobory, pożyczały pieniądze od dowolnego banku. To tworzyło kompletny galimatias finansowy. Straty z tego tytułu były naprawdę znaczne. W tej chwili poprzez skonsolidowany rachunek obieg środków jest wewnętrzny. Dopiero nadwyżki lub braki są przenoszone na rynek międzybankowy. Teraz Poczta Polska posiada nadwyżki.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PrzemysławSęczkowski">Jeśli chodzi o współpracę z Bankiem Pocztowym, to oczywiście ponosimy koszty obsługi finansowej przez ten bank, ale przychody finansowe przedsiębiorstwa w zeszłym roku wzrosły o 90%, natomiast koszty wzrosły o 20%. Ta dynamika świadczy o tym, że teza o nieopłacalności współpracy z Bankiem Pocztowym SA jest nieprawdziwa. Bank Pocztowy SA ma także świadczyć usługi na zewnątrz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AnnaGrzymisławska">Jeśli chodzi o zatrudnienie w Centralnym Zarządzie, to jego struktura jest zupełnie inna niż w całej firmie. W przedsiębiorstwie 3,3% pracowników ma wyższe wykształcenie, a w CZPP jest ich 60%. Plan zatrudnienia nie zmienił się przez ostatnie trzy lata i nie został wykonany średniorocznie. Co więcej, wszystkie jednostki centralne firmy zmniejszają zatrudnienie. Myślę, że ta restrukturyzacja będzie następowała nadal. Podczas wdrażania strategii firmy, nastąpi pewna konsolidacja i zmiana układu i to może pociągnąć za sobą wzrost liczby etatów. Nie sądzę jednak, aby był to znaczny wzrost.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofWierzejski">Kontrola obejmowała lata 1997–1998 i sprawdzaliśmy koszty osobowe w Centralnym Zarządzie Poczty Polskiej. W badanym okresie nastąpił ilościowy wzrost zatrudnienia o 11%, przy ponad 60% wzroście wynagrodzeń. Ten wzrost dotyczył również osób ze ścisłego kierownictwa firmy. Mam na myśli dyrektora generalnego, jego zastępców i głównego księgowego. W 1996 roku były to cztery osoby, a w 1998 roku było już siedem osób. Rozwój kadrowy w kierownictwie nastąpił głównie po zmianie na stanowisku dyrektora generalnego w 1997 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JózefDąbrowski">Wydaje mi się, że trzeba wyjaśnić tę sprzeczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AnnaGrzymisławska">Pan dyrektor Krzysztof Wierzejski mówił o dłuższym okresie. Poza tym plan zatrudnienia nie zmienił się od 1997 roku i nie został nigdy wykonany. Chodzi o plan zatrudnienia, który jest podstawą do rozmów o wzroście Funduszu Wynagrodzeń czy pertraktacji ze związkami zawodowymi o wzroście wynagrodzeń. Natomiast znaczny wzrost wynagrodzeń w Poczcie Polskiej nastąpił w 1996 r. Wtedy jednak różne elementy składały się na te wynagrodzenia. Chodzi tutaj o ekwiwalenty za umundurowanie czy legitymacje PKP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JózefDąbrowski">W materiale w części poświęconej zatrudnieniu, wstydliwie przemilczano ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AnnaGrzymisławska">Wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w CZPP jest tak samo obliczany jak w całej firmie. Negocjujemy jeden wskaźnik wzrostu dla całego przedsiębiorstwa. To nie jest tak, że te wynagrodzenia rosną w inny sposób w różnych miejscach. Średnia płaca w Poczcie Polskiej w 1999 roku była wyższa niż średnia w sektorze przedsiębiorstw. Wydaje mi się, że jest to przyzwoity wynik. Według danych GUS przewyższamy wszystkie średnie sektora przedsiębiorstw w województwach z wyjątkiem Warszawy i Katowic. Tymczasem struktura wykształcenia w przedsiębiorstwie jest dosyć słaba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ElżbietaPielaMielczarek">Ja oczywiście życzę pracownikom Poczty Polskiej jak najwyższych wynagrodzeń. Coś się jednak w tych rachunkach nie zgadza. Pan dyrektor Krzysztof Wierzejski powiedział, że wynagrodzenia w centrali wzrosły o 60%. Pani dyrektor Anna Grzymisławska zapewniała nas, że w całej firmie wynagrodzenia wzrosły o 10%. Proszę powiedzieć, jaki jest ten wskaźnik w całym przedsiębiorstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaGrzymisławska">W tym roku wynegocjowaliśmy wzrost wynagrodzeń o 11,5%. W ubiegłym roku pensje zwiększono o 14,3%. Dwa lata temu odnotowano wzrost o 21%. Pan dyrektor Krzysztof Wierzejski mówił o latach 1996–1997, kiedy wynagrodzenia wrastały o 20%. W firmie jest zupełnie inna struktura zatrudnienia, a zatem inaczej wzrastają płace w CZPP, a inaczej w innych miejscach. W Warszawie w ogóle mamy problem z utrzymaniem pracowników. W tym mieście jest taki rynek pracy, że specjalista nie będzie z nami rozmawiał, jeśli nie otrzyma na początek 4 tys. zł. Dlatego między innymi przenieśliśmy Centrum Obliczeniowe do Bydgoszczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JózefDąbrowski">Myślę, że w następnym materiale warto trochę ten problem rozbudować. Często członkowie Komisji podczas spotkań z wyborcami otrzymują informacje, które po zweryfikowaniu nie zawsze znajdują potwierdzenie. Gdybyśmy mieli wgląd w bardziej szczegółowe dane, to potrafilibyśmy coś więcej na ten temat powiedzieć. Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie widzę. Dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Mam nadzieję, że wykorzystamy zdobytą dzisiaj wiedzę podczas dyskusji nad Prawem pocztowym. Przypominam, że pan dyrektor Jacek Turczyński zobowiązał się do przekazania Komisji stanowiska Poczty Polskiej wobec projektu ustawy. Natomiast pan dyrektor Mirosław Jakubowski obiecał przedstawić analizę, która pokazuje, że przewozy transportem samochodowym są tańsze niż koleją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StefanMacner">Nie mogłem uczestniczyć w obradach Komisji od samego początku, ale mam jeszcze jedno pytanie. W materiale wspomina się o tym, że strategia rozwoju Poczty Polskiej zostanie zaprezentowana w marcu tego roku. Czy warto się było śpieszyć z organizowaniem tego spotkania, podczas gdy w kwietniu moglibyśmy korzystać już z tego sprawozdania?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#StefanMacner">Pan dyrektor Krzysztof Wierzejski także ma pewien materiał, który nie jest ogólnie znany. Myślę, że należałoby go poznać przed dokonaniem oceny.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#StefanMacner">Za jakiś czas Komisja zajmie się rozpatrzeniem projektu ustawy Prawo pocztowe. Zanim przystąpimy do tych prac, trzeba wcześniej poznać te dokumenty. Jaki był powód niezaproszenia członków Rady Poczty Polskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JózefDąbrowski">Przedstawiciele Rady Poczty byli zaproszeni na dzisiejsze posiedzenie Komisji. Niestety, nie umiem powiedzieć, dlaczego Rada Poczty zdecydowała się zebrać dzisiaj, wiedząc o posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JózefDąbrowski">Jeśli chodzi o to, dlaczego spotkanie w tej sprawie zorganizowano przed opublikowaniem strategii, to chodziło właśnie o to, aby przygotować się do omówienia tego dokumentu. Pan minister Maciej Srebro postawił mi podobny zarzut. Niemniej jednak posiedzenie Komisji w grudniu 1998 roku wykazało wiele nieprawidłowości i problemów, o których dzisiaj próbowaliśmy rozmawiać. Być może nie udało się wyjaśnić wszystkich wątpliwości, ale pozyskaliśmy materiał do rozmowy o strategii oraz o nowym Prawie pocztowym. Zanim Komisja zajmie się rozpatrzeniem projektu ustawy - Prawo pocztowe, dojdzie do zorganizowania jeszcze jednego posiedzenia w tej sprawie. Byłoby to dobrym wstępem do pracy nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#JózefDąbrowski">Zamykam posiedzenie Komisji Transportu i Łączności.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>