text_structure.xml 173 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Przedmiotem posiedzenia są dwa punkty porządku dziennego. W punkcie pierwszym Komisja zaopiniuje wniosek ministra finansów w sprawie zmiany przeznaczenia nie wykorzystanych kwot, ujętych w rezerwach celowych. Natomiast w punkcie drugim rozpatrzony zostanie rządowy projekt ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Wobec braku uwag do zaprezentowanego porządku dziennego uważam przedłożone propozycje za przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Jako pierwszy głos zabierze minister Jerzy Miller, który zreferuje przedkładany posłom Komisji Finansów Publicznych wniosek, ujęty w porządku dziennym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Zwracam się do Komisji o rozpatrzenie wniosku w sprawie zmiany przeznaczenia nie wykorzystanych kwot, ujętych w ustawie budżetowej na rok 1999. Wniosek ten składa się z pięciu części, które postaram się omówić w takiej kolejności, w jakiej zamieszczone zostały w materiale dostarczonym posłom.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JerzyMiller">W punkcie pierwszym minister finansów zwraca się o rozpatrzenie przez Komisję Finansów Publicznych możliwości zmiany przeznaczenia nie wykorzystanej kwoty figurującej w poz. 16 rezerwy celowej. Dokładnie chodzi o to, aby nie wykorzystaną część środków budżetowych, pierwotnie zadysponowanych na odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla nauczycieli-emerytów i rencistów, przeznaczyć na dofinansowanie wydatków rzeczowych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, w tym również wydatków na wyżywienie dzieci. W tym przypadku w grę wchodzi kwota 24 mln 818 tys. 161 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JerzyMiller">Od razu muszę powiedzieć, iż konieczność przeznaczenia tej kwoty na wymieniony cel wynika z wyjątkowo trudnej i stale pogarszającej się sytuacji ekonomicznej placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JerzyMiller">Mamy liczne sygnały o tym, iż głównie w domach dziecka, brakuje dotkliwie pieniędzy nie tylko na ciepłą odzież i obuwie, ale także na wyżywienie i niezbędne lekarstwa oraz na środki higieniczne. Placówki opiekuńczo-wychowawcze zalegają też z regulowaniem należności za energię elektryczną, gaz, telefony itp. Jednym słowem nie mogą sprostać wydatkom bieżącym. Ponieważ obecnie sytuacja niektórych placówek jest niebywale trudna, uważamy, iż tego typu rozdysponowanie pozostałej części rezerwy celowej jest w pełni zasadne.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JerzyMiller">W punkcie drugim naszego wniosku chodzi o te środki budżetowe, które nie zostały wykorzystane na waloryzację dwunastomiesięcznych uposażeń żołnierzy i funkcjonariuszy zwalnianych ze służby. Zaoszczędzona kwota pozwala przeznaczyć 168 tys. 462 zł na wynagrodzenia dla pracowników izb morskich. Przypominam, iż wynagrodzenia pracowników izb morskich od dnia 1 marca br. zostały podniesione do poziomu uposażeń pracowników sądownictwa. Mówiąc ściślej, uposażenia tych pracowników, przy zastosowaniu odpowiedniego przelicznika, zostały dostosowane do wynagrodzenia sędziego sądu rejonowego. Na podniesienie uposażeń pracowników izb morskich trzeba wydatkować kwotę 518 tys. 124 zł, natomiast do chwili obecnej na cel ten przyznano 378 tys. 124 zł. A zatem, brakująca kwota wynosi 140 tys. Do kwoty tej należy jeszcze doliczyć tzw. pochodne od wynagrodzeń, które w przypadku pracowników izb morskich wynosi 28 tys. 462 zł. W sumie zatem w grę wchodzi 168 tys. 462 zł. Tyle bowiem pieniędzy trzeba na zapewnienie wypłat, obliczonych zgodnie z obowiązującymi zasadami wynagradzania pracowników izb morskich.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JerzyMiller">Pozycja trzecia naszego wniosku nosi charakter czysto porządkowy. Chodzi bowiem o to, że Zakład Rehabilitacji Zawodowej dla Inwalidów w Tarnowskich Górach do końca sierpnia tego roku otrzymywał dotację z budżetu wojewody śląskiego, na mocy zapisu zamieszczonego w dziale 85 par. 94 ustawy budżetowej, gdzie jest mowa o środkach na dofinansowanie zadań własnych powiatów w zakresie ochrony zdrowia. Jednak w dniu 31 sierpnia tego roku zakład ten przekształcony został w Salezjański Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Tarnowskich Górach. Taka zaś placówka, zgodnie z ustawą budżetową, zakwalifikowana być może wyłącznie do działu 79 - oświata i wychowanie. Stąd wzięła się prośba wojewody śląskiego o przeniesienie stosownej kwoty z działu 85, z przeznaczeniem jej na potrzeby ośrodka salezjańskiego do działu 79. W tym przypadku chodzi o 561 tys. 667 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JerzyMiller">Tylko przeniesienie wymienionej kwoty do działu oświata i wychowanie pozwoli na dalsze finansowanie zadań z zakresu rehabilitacji inwalidów, realizowanych obecnie przez Salezjański Ośrodek Szkolno-Wychowawczy.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JerzyMiller">Część czwarta naszego wniosku jest najbardziej rozbudowana i dotyczy poz. 59 rezerwy celowej - dodatki rodzinne.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JerzyMiller">W zasadzie w części tej zawsze zostały dwie kwestie. Zaraz postaram się je zaprezentować. Otóż chodzi o to, że w poz. 13 rezerwy celowej zapisane zostały środki, które nie odzwierciedlają rzeczywistych potrzeb Kasy Rolniczego Ubezpieczenie Społecznego, w kontekście kwot, niezbędnych na wypłatę przez tę kasę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych oraz wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JerzyMiller">W trakcie roku budżetowego okazało się bowiem, iż do otrzymywania zasiłków rodzinnych uprawnionych jest więcej osób, niż to pierwotnie zakładano.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JerzyMiller">W zilustrowanej sytuacji zwracamy się do Komisji Finansów Publicznych o umożliwienie resortowi finansów zwiększenia środków budżetowych, z zadysponowaniem ich na wymieniony cel, o kwotę 15 mln 222 tys. 310 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JerzyMiller">Kwota ta stanowi różnicę pomiędzy kwotą zapisaną w rezerwie celowej w poz. 13, gdzie widnieje 30 mln 173 tys. zł, a rzeczywistym zapotrzebowaniem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Do chwili obecnej z kwoty tej wykorzystano 20 mln 709 tys. 310 zł. W związku z tym do „uruchomienia” z tejże rezerwy pozostało jedynie 9 mln 463 tys. 690 zł. Natomiast potrzeby KRUS zamykają się w kwocie 24 mln 686 tys. zł. A zatem, jak to już wspomniałem wcześniej, Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego brakuje ponad 15 mln zł na zrealizowanie zobowiązań. Jak zatem widać, pierwsza część czwartego punktu naszego wniosku dotyczy niejako poszerzenia poz. 13 rezerwy celowej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JerzyMiller">Podłożem sformułowania drugiej części punktu czwartego naszego wniosku, adresowanego do Komisji Finansów Publicznych, jest fakt innego, niż zakładano pierwotnie, zakresu wydatków, niezbędnych dla wypłacenia jednorazowego dodatku rodzinnego. Zobowiązanie do wypłaty tego świadczenia ciąży na Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JerzyMiller">W chwili obecnej wiadomo już, że środki zadysponowane na jednorazowe zasiłki rodzinne, ustanowione na mocy ustawy z dnia 8 lipca 1999 roku, nie zostaną w pełni wykorzystane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Stało się tak dlatego, iż ZUS w znacznej mierze to jednorazowe świadczenie wypłacił ze środków zaplanowanych na zasiłki rodzinne, pielęgnacyjne i wychowawcze. Skutkiem takiego stanu rzeczy rezerwa celowa, zapisana w poz. 58, wynosząca 190 mln zł, została wykorzystana zaledwie do wysokości 29 mln 949 tys. zł. A zatem w pozycji tej pozostało jeszcze 160 mln 51 tys. zł. Spodziewamy się, iż do ZUS i KRUS do końca roku wpłyną wnioski o wypłatę jednorazowego zasiłku rodzinnego, opiewające łącznie na kwotę około 41 mln 218 tys. zł. Zatem, po uwzględnieniu tej kwoty, do rozdysponowania pozostanie jeszcze około 118 mln 800 tys. zł. Po zilustrowaniu tej sytuacji, zwracamy się do Komisji o umożliwienie wydatkowania kwoty 65 mln 100 tys. zł na potrzeby sygnalizowane przez rodziny zastępcze.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JerzyMiller">Przy czym w wymienionej kwocie chcielibyśmy zawrzeć zarówno dotacje kierowane przez samorządy do rodzin zastępczych, jak i świadczenia należne wychowankom, którzy po uzyskaniu pełnoletności opuszczają rodziny zastępcze i usamodzielniają się. Z wyliczeń wynika, że samorządy na sfinansowanie potrzeb rodzin zastępczych powinny otrzymać 47 mln 440 tys. 400 zł, zaś na zrealizowanie świadczeń należnych wychowankom opuszczającym rodziny zastępcze należy przeznaczyć 17 mln 659 tys. 600 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JerzyMiller">Zanim przejdę do piątego i ostatniego punktu naszego wniosku, jeszcze na moment zatrzymam się przy omówionym na wstępie punkcie pierwszym, w którym sugerujemy, aby kwotę 24 mln 818 tys. 161 zł, z poz. 16 rezerwy celowej przesunąć na dofinansowanie wydatków rzeczowych placówek opiekuńczo-wychowawczych. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, iż wymieniona kwota nie zaspokoi w pełni sygnalizowanych przez placówki potrzeb, ale wynika ona z oszczędności, jakie zarysowały się w wydatkowaniu pieniędzy zapisanych w rezerwie celowej w poz. 16.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JerzyMiller">Po przypomnieniu naszej pierwszej sugestii zwracamy się o to, aby Komisja zechciała rozpatrzyć możliwość połączenia w jednej rezerwie wydatków na placówki opiekuńczo-wychowawcze z wydatkami niezbędnymi dla funkcjonowania rodzin zastępczych. Jeśli Komisja Finansów Publicznych uzna tę propozycję za zasadną, to wówczas kwoty wymienione w punkcie pierwszym i drugiej części punktu czwartego, można by, po skomasowaniu w jednej puli, rozdysponować według rzeczywistych potrzeb, zarówno rodzin zastępczych, jak i placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie ministrze, jest to chyba najbardziej skomplikowana część przekazanego nam wniosku. Jak rozumiem, z wymienionych 190 mln zł, zgodnie z sugestią ministra finansów, trzeba by przekazać 15 mln 222 tys. 310 zł na zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne oraz 65 mln dla rodzin zastępczych. Zatem, uwzględniając przewidywane wydatki, z rezerwy w poz. 58 pozostałoby jeszcze około 53 mln zł. Czy tak jest w istocie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyMiller">Tak właśnie wygląda sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Jedna sprawa zatem została wyjaśniona. Natomiast, o ile dobrze interpretuję intencję resortu finansów, zgodnie z drugim, przedstawionym przed chwilą wnioskiem, należałoby połączyć w jednej rezerwie kwoty na wymienione tu cele.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyMiller">Tak jest, naszym zdaniem takie postawienie sprawy służy racjonalniejszemu wydatkowaniu środków. Muszę też powiedzieć, iż stale jeszcze trwa korespondencja z dysponentami środków planowanych dla rodzin zastępczych i do tej pory nie mamy jeszcze jasności, czy podane przez nich kwoty są kwotami ostatecznymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Uznaję to wyjaśnienie za wystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyMiller">Obecnie przechodzę do zaprezentowania piątej i zarazem ostatniej części naszego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JerzyMiller">W części tej minister finansów zwraca się do Komisji Finansów Publicznych z prośbą o możliwość przeznaczenia 2 mln zł z rezerwy celowej w poz. 38, której uzasadnienie brzmi: wzmocnienie kondycji finansowej polskiej dyplomacji, w tym restrukturyzacji i poprawy stabilności u kadr w Ministerstwie Spraw Zagranicznych oraz koszty wprowadzenia ustawy o służbie zagranicznej, na dofinansowanie kosztów utrzymania drogowych przejść granicznych w woj. podkarpackim. Pieniądze te byłyby też przeznaczone na utrzymanie od 31 października do 31 grudnia br. terminalu samochodowego w Koroszczynie. Konieczność przeznaczenia dodatkowych środków na ten cel wynika z faktu oddania w roku bieżącym do użytku nowych obiektów na terenie drogowych przejść granicznych w Medyce, Korczowej i w Barwinku oraz z uruchomienia terminalu samochodowego w Koroszczynie. Dla informacji podam, iż na przejście graniczne w Medyce należałoby dodatkowo wydać około 140 tys. zł, w Korczowej 230 tys. zł, w Barwinku 190 tys. zł i w Koroszczynie około 1 mln 278 tys. zł. W sumie wydatki te nie przekraczają 2 mln zł. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby obecnie rozpocząć fazę zadawania pytań. Przewodnictwo przejmuje poseł Andrzej Wielowieyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejWielowieyski">Jestem przeświadczony, iż wszyscy posłowie zapoznali się z materiałem dostarczonym na dzisiejsze posiedzenie, a ponadto dodatkowe informacje uzyskali z wystąpienia ministra Jerzego Millera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#HelenaGóralska">Panie przewodniczący, przede wszystkim muszę powiedzieć, iż mam poważne wątpliwości czy Komisja Finansów Publicznych może dokonywać takich przesunięć, o jakich jest mowa we wniosku przedłożonym przez ministra finansów. W tym kontekście chciałbym przypomnieć, iż przed dwoma tygodniami mieliśmy do czynienia ze środkami zaoszczędzonymi na obsłudze długu wewnętrznego. Wówczas to stwierdziliśmy, iż środki te mogą być rozdysponowane wyłącznie na te cele, które zapisane zostały w art. 44 ustawy budżetowej na rok 1999. Jednak na wspomnianym posiedzeniu kilku z posłów było zdania, iż wydawanie zaoszczędzonych pieniędzy wyłącznie na te cele, które zostały zapisane w ustawie nie jest racjonalne. W takiej sytuacji zwróciliśmy się do Biura Legislacyjnego o sporządzenie ekspertyzy w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#HelenaGóralska">Wątpliwości posłów między innymi wynikały z faktu, iż w ustawie budżetowej zapisano, że na potrzeby ZUS można dodatkowo przeznaczyć 100 mln zł. Kwota ta, w świetle uchwalonej kilka dni wcześniej dwumiliardowej pożyczki, wydawała się wręcz śmieszna. Jednak z ekspertyzy przygotowanej na zlecenie Komisji Finansów Publicznych wynikało jasno, iż przesunięcia, proponowane przez niektórych posłów, w świetle obowiązującego prawa są wręcz niemożliwe i że obowiązujący w tym kontekście jest zapis zawarty w art. 44 ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#HelenaGóralska">Natomiast w przedłożonym dzisiaj wniosku minister finansów powołuje się na ustawę o finansach publicznych. Już w pierwszym zdaniu tego dokumentu czytamy: „Na podstawie art. 90 ust. 4 ustawy z dnia 4 listopada 1998 roku o finansach publicznych - zwracam się z uprzejmą prośbą o wyrażenie pozytywnej opinii o zmianie przeznaczenia nie wykorzystanych kwot, ujętych w niżej wymienionych rezerwach celowych ustawy budżetowej na rok 1999”. Jednak należy pamiętać i o tym, że w przywołanej ustawie jest art. 100 ust. 5 i ust. 6, w którym czytamy, iż można utworzyć nową rezerwę celową, po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji, jeżeli przedtem następuje zablokowanie środków z różnych powodów. Przypominam jednak, że taka rezerwa może być wykorzystana wyłącznie na spłatę zobowiązań Skarbu Państwa lub na cele wymienione w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#HelenaGóralska">W takiej sytuacji propozycje, przedłożone przez ministra Jerzego Millera, wymagają nowelizacji ustawy budżetowej na rok 1999. A zatem zwracam się do Biura Legislacyjnego o wyjaśnienie, czy moje wątpliwości są zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czy jeszcze inne pytania dotyczące tego kluczowego problemu? Skoro nie ma już innych głosów w tej sprawie, proszę Biuro Legislacyjne o złożenie stosownych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Na wstępie muszę wyjaśnić, iż sprawa dzisiaj rozpatrywana nie jest analogiczna do tej, którą Komisja Finansów Publicznych rozpatrywała przed dwoma tygodniami. W tym wypadku powoływanie się na art. 44 ustawy budżetowej na rok 1999 nie wydaje się trafne. Zaraz to dokładniej wyjaśnię. Otóż art. 44 ustawy budżetowej wyraźnie mówi, że w przypadku wystąpienia oszczędności w wydatkach planowanych na obsługę zadłużenia zagranicznego i długu krajowego upoważnia się itd... Natomiast w piśmie ministra finansów, skierowanym do pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego, czytamy: „... zwracam się o wyrażenie pozytywnej opinii o zmianie przeznaczenia nie wykorzystanych kwot ujętych w niżej wymienionych rezerwach celowych ustawy budżetowej”. Czyli w tej sytuacji, mimo wątpliwości pani posłanki Heleny Góralskiej, art. 90 ust. 4 ustawy o finansach publicznych jednak ma zastosowanie. Wyjaśniam, iż zgodnie z ustawą o finansach publicznych, art. 90 ust. 4, do dnia 31 października minister finansów może, po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu, dokonać zmiany przeznaczenia rezerwy celowej. Oznacza to, że wystąpienie ministra finansów jest w pełni uzasadnione w świetle obowiązującej ustawy o finansach publicznych. A zatem Biuro Legislacyjne nie ma zastrzeżeń co do formy tego wystąpienia i jego treści.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czy po tych wyjaśnieniach posłanka Helena Góralska żywi jeszcze przedstawione wcześniej wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#HelenaGóralska">Cóż, muszę się zgodzić z opinią Biura Legislacyjnego, choć moje wątpliwości pozostały, gdyż według mnie jednak zmieniamy przeznaczenie rezerwy celowej. W takiej zaś sytuacji, powinien mieć zastosowanie art. 100 ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejWielowieyski">Myślę, że jednak Biuro Legislacyjne przedstawiło dostateczne i przekonywające wyjaśnienie. Sądzę, iż jest w pełni racjonalne proponowane rozdysponowanie środków z rezerw obcych, które nie zostały wykorzystane. Raz jeszcze podkreślam, że moim zdaniem otrzymaliśmy w pełni uzasadnione merytorycznie wyjaśnienie. Czy przedstawiciel rządu chce się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyMiller">Szanowni państwo, myślę, że mogę w pełni rozwiać wątpliwości zaprezentowane przez panią posłankę Helenę Góralską, gdyż minister finansów nie dokonał wcześniejszej blokady wydatków, a zatem nie skorzystał z art. 100, na który powoływała się posłanka Helena Góralska.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JerzyMiller">Pan minister uznał, że niektóre z rezerw celowych pozwalały na oszczędniejsze, niż zakładano zrealizowanie tych zadań, które zostały zapisane jako cel utworzenia rezerwy. Po zrealizowaniu tychże zadań pozostały jeszcze dość pokaźne środki, które z kolei pozwalają na dofinansowanie jeszcze innych zadań. W takiej sytuacji mamy jednak do czynienia z art. 90 ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czy są jeszcze inne pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefGórny">Moje pytanie odnosi się do części drugiej wniosku ministra finansów. Chodzi mi mianowicie o tę sekwencję, w której jest mowa o środkach na realizację wypłat dwunastomiesięcznych uposażeń żołnierzy i funkcjonariuszy zwalnianych ze służby. Mimo wyjaśnień, złożonych przez pana ministra, nie wiem, czy zobowiązanie to dotyczy wyłącznie funkcjonariuszy związanych z wojskiem, czy też jeszcze innych służb. Chciałbym się też dowiedzieć, dlaczego przy propozycjach dokonania zmian w przeznaczeniu kilku rezerw celowych nie sięgnięto do poz. 35 rezerw celowych. O ile mi wiadomo, rezerwa celowa zapisana w poz. 35 w ogóle nie została uruchomiona.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JózefGórny">W tej sytuacji chciałbym powiedzieć, jakie są losy tej rezerwy. Dla informacji podam jeszcze, że mówiąc o poz. 35 mam na myśli kwotę 151 mln zł, która była przeznaczona na tworzenie nowych miejsc pracy na wsi, na rozbudowę infrastruktury na obszarach wiejskich oraz na modernizację i rozwój sieci elektroenergetycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejWielowieyski">Proszę, aby przedstawiciel rządu zechciał ustosunkować się do poselskich pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyMiller">Najpierw chciałbym ustosunkować się do pytania dotyczącego drugiego punktu wniosku ministra finansów. Otóż w punkcie tym mowa jest o rezerwie przeznaczonej na specyficzną formę realizowania wypłaty uposażenia emerytalnego funkcjonariuszy. Funkcjonariusze ci, zamiast co miesiąc pobierać emeryturę powiększoną o kwotę należnej odprawy, mogą odebrać skomasowane świadczenie raz w roku. O wyborze formy otrzymywania tego świadczenia decyduje sama zainteresowana osoba. W takiej sytuacji nigdy nie można dokładnie oszacować, jaka kwota będzie niezbędna na jednorazowe wypłaty w danym roku. Na przykład w tym roku okazało się, że do rozdysponowania pozostanie nieco ponad 168 tys. zł, które będzie można przeznaczyć na inny, niż to pierwotnie zakładano, cel. Kwota taka niewiele w sumie waży przy ponad trzynastu milionach rezerwy celowej, zarezerwowanej ustawą budżetową na wymienione odprawy. Natomiast losy rezerwy zapisanej w poz. 35, o którą pytał jeden z posłów, zależą od ewentualnej inicjatywy ministra finansów, który nie przedstawił innego, niż zapisano w ustawie, sposobu rozdysponowania tejże pozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejWielowieyski">Panie ministrze, dla mnie ze wszech miar przejrzysta jest propozycja przekazania pewnych kwot ośrodkowi salezjańskiemu w Tarnowskich Górach. Ośrodek ten powstał dopiero w końcu sierpnia, przekazano mu określone zadania do realizacji, a zatem niezbędne są dodatkowe środki. Wobec tego na ten temat nie chciałbym dyskutować, chciałbym natomiast postawić pytanie o charakterze metodologicznym.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#AndrzejWielowieyski">Nie jest bowiem dla mnie jasne, skąd wzięła się pilna potrzeba przekazania dwudziestu pięciu milionów złotych na potrzeby placówek opiekuńczo-wychowawczych. Interesuje mnie bowiem, czy sytuacja, jaka wytworzyła się w placówkach tego typu, oznacza, iż pierwotnie zaplanowaliśmy zbyt niskie wydatki, czy też placówki te musiały przyjąć więcej podopiecznych, czy może jest jeszcze inna przyczyna, której nie znamy. Jest to niebagatelna kwota, a zatem zasadność jej przekazania musi być racjonalnie udokumentowana. Mam też pewne wątpliwości dotyczące propozycji przekazania ponad 168 tys. zł. na sfinansowanie wyrównania podwyżek płac należnych pracownikom izb morskich. Sytuacja w tym względzie jest o tyle mało klarowna, że podwyżka dla pracowników izb morskich wynikała z przyjętych uregulowań prawnych, a zatem wydatki na ten cel, moim zdaniem, można było zapisać już w ustawie budżetowej. Oczywiście w tym przypadku w grę wchodzi drobna, wobec rozmiarów rezerwy kwota, ale jednak na podstawie samego faktu, iż w tym kontekście trzeba dokonywać przesunięć, można sformułować tezę o niezbyt precyzyjnym planowaniu wydatków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#AndrzejWielowieyski">Sprawa ta interesuje mnie tym bardziej, że przepisy, dotyczące realizacji podwyżek dla pracowników tej kategorii, nie są niczym nowym i, o ile mi dobrze wiadomo, pochodzą sprzed kilku lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Wydatki na placówki opiekuńczo-wychowawcze na rok 1999 były kształtowane według podobnych zasad, jakie miały zastosowanie wobec innych pozycji budżetu. W tym przypadku mogę jednak podzielić się wyłącznie przypuszczeniami, gdyż wniosek o dodatkowe środki dla tych placówek nie jest naszego autorstwa, sformułowany natomiast został przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JerzyMiller">Myślę, że do obecnej sytuacji doszło dlatego, że również w odniesieniu do placówek opiekuńczo-wychowawczych wydatki rzeczowe, w stosunku do wykonania budżetu w roku 1998, zostały ograniczone o blisko 25%. Ograniczenie wydatków tego typu odbiło się niekorzystnie na możliwości dalszego funkcjonowania placówek opiekuńczo-wychowawczych, gdyż w ich wypadku wydatki rzeczowe mają dość sztywny charakter.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JerzyMiller">Trudno przecież pomniejszyć racje żywieniowe, zaoszczędzić na kupnie niezbędnych podręczników szkolnych dla wychowanków, czy też ograniczyć zgoła już minimalne kwoty tzw. kieszonkowego.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#JerzyMiller">W takich okolicznościach w pełni wydaje się uzasadnione sformułowanie przez ministra edukacji narodowej wniosku o przyznanie dodatkowych pieniędzy. Osobiście jestem przeświadczony, iż nawet w przypadku przyznania wyższych, niż opiewa wniosek ministra finansów, kwot na potrzeby placówek opiekuńczo-wychowawczych, nie można by mówić o jakiejś rozrzutności czy też wygórowanych wymaganiach.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#JerzyMiller">Drugie pytanie postawione przez posła Andrzeja Wielowieyskiego jest bardziej skomplikowane. Zaraz postaram się wyjaśnić istniejące zawiłości. Otóż w kwestii przesunięcia środków na sfinansowanie podwyżek płac dla pracowników izb morskich mamy do czynienia ze zmianą przepisów w trakcie realizacji ustawy budżetowej na rok bieżący. Natomiast wypłacenie podwyżek może zostać zrealizowane dopiero po wejściu w życie rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej, na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy o izbach morskich. Ta jednak stanowi, że minister może wydać stosowne rozporządzenie dopiero wówczas, gdy zostaną zagwarantowane pieniądze na sfinansowanie podwyżek. A zatem dopiero po ewentualnej pozytywnej opinii Komisji Finansów Publicznych, minister będzie mógł wydać odpowiedni dokument. Dla informacji chcę dodać, iż ta bardzo niewielka kwota - 168 tys. zł, ma być przeznaczona na wypłatę podwyżek dla 25 cywilnych pracowników izb morskich, bo tylu jest ich w całym kraju. Przypominam też, iż zmiana zasad wynagradzania pracowników izb morskich nastąpiła już w trakcie prac nad projektem budżetu państwa. W związku z tym nie było możliwe wcześniejsze skorygowanie zapisu, dotyczącego kwoty niezbędnej dla sfinansowania podwyżek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejWielowieyski">Zatem rozumiem, że w budżecie na rok 2000 zostanie już uwzględniona odpowiednia kwota na ten cel i nie trzeba będzie wykonywać dodatkowych „łamańców nowelizacyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, zapewniam, iż sprawa ta została ujęta w projekcie budżetu na rok 2000.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czy są jeszcze dalsze pytania dotyczące przedłożonego przez ministra finansów wniosku? Skoro nie ma innych pytań, może ktoś z obecnych zechce się podzielić uwagami, odnoszącymi się do propozycji zaprezentowanych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, chciałbym powrócić do zaprezentowanego wcześniej wniosku o charakterze uzupełniającym, zgodnie z którym sugerujemy utworzenie wspólnej puli środków finansowych dla placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz rodzin zastępczych. Takie rozwiązanie ułatwiłoby racjonalne wykorzystanie środków, uzyskanych poprzez proponowane przez resort finansów przesunięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejWielowieyski">Panie ministrze, prosiłbym, aby Ministerstwo Finansów sformułowało precyzyjnie swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyMiller">Oto tekst wniosku: „Zwracamy się do Komisji Finansów Publicznych o wyrażenie przez nią zgody na przeniesienie kwoty 24 mln 818 tys. 161 zł z nie wykorzystanej części rezerwy zapisanej pod poz. 16 oraz kwoty 65 mln 100 tys. zł nie wykorzystanych z rezerwy poz. 58 na rzecz placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz rodzin zastępczych i na wypłatę specjalnego świadczenia pieniężnego na zagospodarowanie, osobom opuszczającym rodziny zastępcze”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejWielowieyski">Panie ministrze, myślę, że resort finansów powinien nieco dokładniej uzasadnić potrzebę dokonania zreferowanych przesunięć środków budżetowych, mających na celu stworzenie wspólnej puli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JerzyMiller">Otóż uważamy, iż jest to racjonalne posunięcie z tego względu, że liczba rodzin zastępczych zmienia się w trakcie roku budżetowego. Dzieje się tak na skutek wydawanych przez sądy orzeczeń. W związku z tym nie było możliwe wcześniejsze sprecyzowanie niezbędnych potrzeb finansowych rodzin zastępczych na rok 1999. Ponadto, jak to już wspomniałem wcześniej, według mojej oceny, kwoty zaprojektowane na wydatki rzeczowe, realizowane przez placówki opiekuńczo-wychowawcze, które zostały zmniejszone w stosunku do roku ubiegłego, są zbyt szczupłe, a zatem, w obecnej sytuacji niezbędne jest dofinansowanie tychże wydatków. Pełne uzasadnienie tej sprawy przedstawiłem w trakcie wstępnego referowania wniosku o połączenie puli środków. Raz jeszcze chcę zaakcentować, iż resort jest zdania, że połączenie pieniędzy na dwa wymienione cele pozwoli na racjonalne gospodarowanie zasobami finansowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejWielowieyski">Zatem Ministerstwo Finansów, jak rozumiem, zwraca się o połączenie środków na dofinansowanie rodzin zastępczych i na wypłaty świadczenia na rzecz osób opuszczających te rodziny, ze środkami na pokrycie wydatków rzeczowych, realizowanych przez placówki opiekuńczo-wychowawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JerzyMiller">Tak, o to prosimy.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#komentarz">(Przewodnictwo przejmuje poseł Henryk Goryszewski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że przede wszystkim trzeba wyjaśnić, czy w świetle ustawy o finansach publicznych możliwe jest stworzenie, poza ustawą budżetową, nowej rezerwy celowej. Proszę, aby do tego problemu ustosunkowało się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Aby utworzyć nową rezerwę celową, wcześniej należy zablokować stosowne środki.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W art. 90 ust. 4 ustawy o finansach publicznych czytamy, iż minister finansów może, po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji, właściwej do spraw budżetu, dokonać zmiany przeznaczenia rezerwy celowej. Czyli, jeżeli minister może dokonać zmiany przeznaczenia rezerwy celowej w całości, to tym bardziej działanie takie może być powzięte w stosunku do części rezerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że jest to wystarczające wyjaśnienie. Przechodzę obecnie do kolejnej wątpliwości, adresując ją do przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Otóż, panie ministrze, chciałbym wiedzieć, czy z punktu widzenia funkcjonowania resortu, można te dwie odrębne pozycje budżetowe skomasować w jedną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, jeżeli mój wniosek o połączenie dwóch pozycji budżetowych nie znajdzie uznania w oczach posłów Komisji Finansów Publicznych, to wówczas nie będę mógł nie wykorzystanych środków, pierwotnie zadysponowanych na rodziny zastępcze, przeznaczyć na potrzeby placówek opiekuńczo-wychowawczych. Stanie się dlatego, iż w mocy pozostanie zapis mówiący, że środki finansowe można przeznaczyć wyłącznie na rodziny zastępcze. Natomiast bez zgody Komisji Finansów Publicznych, a na pewno po dniu 31 października br., takiej zgody nie będę mógł uzyskać, nie będę mógł dokonać proponowanego połączenia środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#HenrykGoryszewski">Pragnąłbym jednak uniknąć przeświadczenia, iż akceptując wniosek Ministerstwa Finansów, tworzymy nową rezerwę celową. W proponowanym przez resort wniosku uzupełniającym, nad którym obecnie dyskutujemy, jest jednak sporo niejasności. Nie wiem na przykład, dlaczego pan minister chce łączyć środki, które w założeniu i tak mają być wykorzystane na potrzeby rodzin zastępczych, gdyż wypłata świadczenia dla wychowanków opuszczających rodziny po uzyskaniu pełnoletności jest jednak łożeniem na te rodziny, ze środkami niezbędnymi dla dalszego funkcjonowania placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JerzyMiller">Chodzi o to, że jeżeli na przykład jeden z wychowanków placówki opiekuńczo-wychowawczej od jutra stanie się członkiem rodziny zastępczej, to nikt nie będzie w stanie zapewnić mu należnych świadczeń dosłownie z dnia na dzień. Stanie się tak dlatego, że liczebność rodzin zastępczych jest płynna, a zatem należy przewidywać, że w trakcie realizacji budżetu, na mocy orzeczeń sądowych, wychowankowie domów dziecka będą przechodzili do rodzin zastępczych. Natomiast w sytuacji, w której połączymy środki dla placówek opiekuńczo-wychowawczych ze środkami przewidzianymi dla rodzin zastępczych, będziemy dysponować pewną rezerwą finansową, która pozwoli w razie potrzeby na przekazanie pieniędzy na tę rodzinę zastępczą, która przyjęła kolejne dziecko.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JerzyMiller">Czyli, przyjmując proponowane rozwiązanie, Komisja umożliwi elastyczność działania w kontekście funkcjonowania zarówno rodzin zastępczych, jak i placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem zatem, iż należy zapisać, że wymienione już wielokrotnie, 24 mln 818 tys. 161 zł przeznaczamy na potrzeby placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, chciałbym zasugerować, aby kwotę 24 mln 818 tys. 161 zł, jako nie wykorzystaną część poz. 16 rezerwy celowej, połączyć z nie wykorzystaną częścią poz. 58, w wys. 65 mln zł i nazwać te dwie oszczędności jednym hasłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie ministrze, jednak chciałbym zaproponować inne rozwiązanie, w myśl którego powtórzylibyśmy tę samą nazwę przy dwóch pozycjach, to jest zarówno przy 24 mln zł, jak i przy 65 mln zł. Jeśli przyjmiemy takie rozwiązanie, to wówczas uzyskamy ten sam efekt końcowy, a nie stworzymy wrażenia, iż tworzymy nową rezerwę celową o charakterze pozabudżetowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, w kontekście przyświecającego nam celu jest to rozwiązanie w pełni satysfakcjonujące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HenrykGoryszewski">A jaka jest opinia Biura Legislacyjnego w kwestii przedłożonej przeze mnie propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W pełni popieramy propozycję pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejWielowieyski">Myślę, że omawiany dzisiaj problem, trzeba ująć w sposób całościowy tak, aby za kilka dni Ministerstwo Finansów nie zwróciło się do Sejmu z prośbą o kolejną nowelizację. Jak rozumiem, te dwie pozycje, o których jest mowa w uzupełniającym wniosku resortu finansów, istotnie są ze sobą ściśle powiązane. Tak też będzie w latach następnych, gdyż przechodzenie wychowanków z domów dziecka do rodzin zastępczych jest zjawiskiem stałym. A zatem chciałbym się dowiedzieć, czy w związku z tym w przyszłorocznym budżecie będzie figurowała jedna, wspólna pozycja rezerw celowych, obejmująca obydwa przedmioty działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HenrykGoryszewski">Jestem przeświadczony, że do sprawy tej powrócimy w trakcie prac nad ustawą budżetową. Czy po przedłożonych wyjaśnieniach i dyskusji ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie przeznaczenia kwoty 24 mln 818 tys. 161 zł oraz kwoty 65 mln 100 tys. zł, zgodnie z intencją Ministerstwa Finansów?</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#HenrykGoryszewski">Skoro nie ma zgłoszeń, za chwilę przystąpimy do głosowania. Proszę, aby minister Jerzy Miller zaproponował formułę, jaką poddamy głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, sugeruję aby przy obydwu pozycjach, to jest przy kwocie 24 mln 818 tys. 161 zł oraz przy kwocie 65 mln 100 tys. zł, zamieścić ten sam tytuł o następującym brzmieniu: „Dofinansowanie wydatków rzeczowych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych oraz świadczenia na rzecz rodzin zastępczych i wypłata specjalnego świadczenia pieniężnego na zagospodarowanie osobom opuszczającym rodziny zastępcze”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykGoryszewski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#HenrykGoryszewski">Kto z posłów opowiada się za udzieleniem pozytywnej opinii w sprawie przeznaczenia kwoty 24 mln 818 tys. 161 zł z rezerwy nr 16 i 65 mln 100 tys. zł z rezerwy nr 58 na cele przedstawione przed chwilą przez ministra Jerzego Millera?</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#HenrykGoryszewski">Za udzieleniem pozytywnej opinii głosowało 11 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Tym samym wniosek uzupełniający Ministerstwa Finansów zyskał pozytywną opinię Komisji.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, abyśmy obecnie do końca wyjaśnili sprawę rezerwy nr 58, w której zamieszczony jest również drugi tytuł, w postaci 15 mln 222 tys. 310 zł, które byłyby przeznaczone na wypłatę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Czy są pytania, bądź wątpliwości w tej sprawie? Nie ma. Zatem czy ktoś chce zabrać głos w dyskusji w tej kwestii? Także nie ma zgłoszeń. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#HenrykGoryszewski">Kto z posłów jest za udzieleniem pozytywnej opinii w sprawie przeznaczenia kwoty 15 mln 222 tys. 310 zł z rezerwy 58, na wypłatę zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych w KRUS oraz na dofinansowanie rodzin zastępczych?</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#HenrykGoryszewski">Za sformułowaniem pozytywnej opinii głosowało 13 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#HenrykGoryszewski">W wyniku głosowania Komisja Finansów Publicznych formułuje pozytywną opinię w sprawie proponowanego przez ministra finansów przeznaczenia kwoty w wys. 15 mln 222 tys. 310 zł.</u>
          <u xml:id="u-49.7" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do głosowania nad kolejną propozycją przedłożoną przez resort finansów. Propozycja ta dotyczy rezerwy 42, zawierającej środki na realizację dwunastomiesięcznych uposażeń żołnierzy i funkcjonariuszy zwalnianych ze służby. Zgodnie z sugestią ministra finansów nie wykorzystane środki z tej rezerwy, w kwocie 168 tys. 462 zł, byłyby przeznaczone na sfinansowanie podwyżek płac należnych pracownikom cywilnym izb morskich. Kto z posłów jest za udzieleniem pozytywnej opinii dotyczącej wymienionego sposobu przeznaczenia środków z rezerwy 42?</u>
          <u xml:id="u-49.8" who="#HenrykGoryszewski">Za udzieleniem pozytywnej opinii głosowało 14 posłów, żaden poseł nie był przeciwny, 12 wstrzymało się od głosu. W wyniku głosowania również w tej kwestii Komisja Finansów Publicznych udzieliła pozytywnej opinii. Przechodzimy do kolejnego punktu propozycji ministra finansów. Punkt ten odnosi się do rezerwy 60, zawierającej środki na dofinansowanie zadań własnych powiatów w zakresie ochrony zdrowia, z przeznaczeniem ich dla zakładów rehabilitacji zawodowej inwalidów.</u>
          <u xml:id="u-49.9" who="#HenrykGoryszewski">Minister finansów sugeruje, aby nie wykorzystaną część środków z tej rezerwy przeznaczyć na sfinansowanie działalności Salezjańskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Tarnowskich Górach. W tym przypadku chodzi o kwotę 561 tys. 667 zł. Czy są jakieś pytania w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WaldemarDługołęcki">Odnoszę wrażenie, iż w omawianym punkcie propozycji ministra finansów chodzi nie tylko o ośrodki finansowe zaplanowane w rezerwach, ale także o pieniądze niezbędne dla opłacenia działalności salezjańskiego ośrodka. Ośrodek ten finansowany jest z działu 85, środki zaś na ten cel zaplanowane są w budżecie odpowiedniego wojewody jako dotacja dla powiatów. Natomiast w chwili obecnej zrodziła się potrzeba przeniesienia niezbędnych środków, zaplanowanych w budżecie, z działu 85 do działu 79.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#WaldemarDługołęcki">W takiej sytuacji należy się zastanowić, jak można by dokonać tego przeniesienia, nie korzystając z regulacji zawartych w art. 100 ustawy o finansach publicznych. Jak rozumiem, wątpliwości przedstawione przez posłankę Helenę Góralską dotyczyły właśnie zasadności zastosowania art. 100 wymienionej ustawy. Należy także wziąć pod uwagę opinię sformułowaną w tym kontekście przez Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#WaldemarDługołęcki">Odnoszę wrażenie, iż w omawianym przypadku nie chodzi tylko o zmianę przeznaczenia rezerwy celowej, ale także o przeniesienie fizycznie istniejących środków, które zostały ujęte w odpowiednich podziałkach klasyfikacji budżetowej. Czyli jest to sytuacja nader skomplikowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#MirosławSekuła">Szanowni państwo, według mnie, wbrew opinii dyrektora Waldemara Długołęckiego, sytuacja jest nadzwyczaj prosta. Komplikacje, o których mówił przedstawiciel NIK, mają natomiast czysto hipotetyczny charakter. Zaraz postaram się to udowodnić.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#MirosławSekuła">Otóż ośrodek salezjański w Tarnowskich Górach jest placówką szkolno-wychowawczą dla dzieci o różnym stopniu upośledzenia, przekazaną powiatowi. Ponieważ wydatki powiatu są nadzwyczaj sztywne, tenże powiat nie jest w stanie dofinansować działalności placówki z własnych dochodów. W takiej sytuacji ośrodkowi groziła likwidacja ze względu na niewypłacalność. Mając na względzie to zagrożenie starosta powiatu tarnogórskiego intensywnie poszukiwał innego prowadzącego dla tego ośrodka. Czyli ośrodek jest taki sam jak był, pozostali w nim ci sami wychowankowie, zmienił się jedynie organ prowadzący. Natomiast środki finansowe, niezbędne dla prowadzenia działalności tej placówki, po prostu mają być przeniesione do takiego działu, z którego będzie można je przekazać nowemu organowi prowadzącemu. Zatem nie wchodzi tu w grę taka sytuacja, w której mielibyśmy do czynienia z pieniędzmi przeznaczonymi pierwotnie na zupełnie inny cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HenrykGoryszewski">Szanowni państwo, Muszę zwrócić uwagę na jeszcze jedną, dość istotną kwestię. Otóż w chwili obecnej nie jest ważne, z jakich źródeł był finansowany Zakład Rehabilitacji Zawodowej Inwalidów w Tarnowskich Górach, gdyż nie dyskutujemy o tym, czy jest możliwe przeniesienie odpowiednich środków z działu 85 do działu 79 budżetu. Wbrew sugestii dyr. Długołęckiego ta sprawa nie jest przedmiotem naszych rozważań. Natomiast minister finansów, zgodnie z regulacją art. 90 ust. 4 ustawy o finansach publicznych, wystąpił z wnioskiem o to, aby ten ośrodek, który przejął funkcję zakładu rehabilitacji zawodowej, otrzymał środki z rezerwy nr 60. Przypominam, iż minister ma prawo wystąpić z takim wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#HenrykGoryszewski">To, że można ewentualnie znaleźć środki na działalność placówki jeszcze w innych częściach budżetu i następnie zastanawiać się, czy istnieje mechanizm prawny zezwalający na skorzystanie z tych środków, jest sprawą zupełnie innej natury, nad którą dzisiaj nie dyskutujemy. Równie dobrze moglibyśmy znaleźć dodatkowe środki na działalność ośrodka na przykład w oszczędnościach budżetowych Najwyższej Izby Kontroli, Kancelarii Prezydenta RP, czy też Kancelarii Sejmu. Przyznam, że wówczas, gdybyśmy te środki znaleźli, można by je przenieść i wykorzystać na inny cel. Ale nie o to nam dzisiaj chodzi. Raz jeszcze przypominam, że minister finansów wystąpił o zmianę przeznaczenia części rezerwy nr 60 i to jest przedmiotem naszej obecnej dyskusji. Proszę, aby obecnie głos zabrał poseł Adam Łoziński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PawełAdamŁoziński">Szanowni państwo, chciałbym poprzeć wniosek, nad którym dyskutujemy, musimy bowiem pamiętać o tym, że w skali kraju funkcjonuje zaledwie kilka zakładów rehabilitacji zawodowej inwalidów. Przez całą dekadę lat siedemdziesiątych trzy zainteresowane resorty nie były w stanie porozumieć się w kwestii zasad finansowania tychże placówek. Przed kilkoma laty zakłady rehabilitacji zawodowej przeszły w gestię wojewodów, natomiast w momencie powstania powiatów przekazane zostały tym strukturom samorządowym, co przysporzyło bardzo poważnych problemów, których odzwierciedleniem jest wniosek ministra finansów. Myślę, że stało się bardzo dobrze, iż władze Tarnowskich Gór znalazły inny, niż powiat, organ prowadzący dla zakładu rehabilitacji zawodowej inwalidów. Jest to ważne z tego względu, że placówki tego typu stanowią wielką szansę dla dzieci z upośledzeniem różnego stopnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#HelenaGóralska">Nie chciałabym, aby dalsza dyskusja ogniskowała się wokół tego, że w nowym, salezjańskim ośrodku, pozostały te same dzieci i że nie chcemy dać pieniędzy na ich rehabilitację. Uważam bowiem, iż przede wszystkim powinniśmy zastanowić się nad tym, jak traktujemy ustawę budżetową. W tym kontekście chciałam przypomnieć, że Zakład Rehabilitacji Zawodowej Inwalidów w Tarnowskich Górach do końca sierpnia tego roku był finansowany z działu 85. Natomiast obecnie minister finansów proponuje, aby przeszedł do działu 79. A zatem muszę się zapytać o to, czy Komisja Finansów Publicznych ma prawo zadecydować o wprowadzeniu takich zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#HenrykGoryszewski">Otóż rzeczywiście Komisja Finansów Publicznych nie ma prawa przeprowadzić takiej „operacji”, o jakiej przed chwilą mówiła posłanka Helena Góralska. Natomiast chcę przypomnieć, iż w chwili obecnej posłowie Komisji wypowiadają się na temat przesunięcia pieniędzy z rezerwy celowej, a to jest już odrębną kwestią.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#HenrykGoryszewski">W takiej sytuacji jest możliwość skorzystania z pewnej ścieżki postępowania, która dałaby oczekiwany efekt. Jednak od razu chcę wyjaśnić, że skorzystanie z tej ścieżki wymaga nader skomplikowanego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#HenrykGoryszewski">Otóż rzecz w tym, że minister finansów mógłby stwierdzić, iż na skutek przejęcia przez Salezjanów Zakładu Rehabilitacji Zawodowej Inwalidów w Tarnowskich Górach, pewna kwota figurująca w budżecie przestaje być już potrzebna i za zgodą Komisji Finansów Publicznych ustanowić nową rezerwę celową. Byłby to inny, niż proponowany obecnie, tryb postępowania, wymagający podjęcia decyzji o zablokowaniu środków i o ustanowieniu nowej rezerwy celowej.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#HenrykGoryszewski">W obecnej sytuacji, i minister finansów na funkcjonowanie ośrodka w Tarnowskich Górach chce dać środki z rezerwy celowej nr 60, nie zaś z działu 85, jak to odczytali niektórzy z zabierających głos. Muszą państwo przyznać, że jest to rozwiązanie dużo prostsze od tego, które zilustrowałem przed chwilą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyMiller">Szanowni państwo, chcę wyjaśnić, że zakłady rehabilitacji zawodowej inwalidów, a takich placówek jest w Polsce 6, równie dobrze mogłyby być zakwalifikowane do działu 85, jak i do działu 79. Są to bowiem szkoły świadczące równocześnie zabiegi medyczne. Można też powiedzieć, że są to placówki medyczne, które jednocześnie realizują program nauczania.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JerzyMiller">Chcę zapewnić, iż jest dziełem przypadku, że owe 6 zakładów do tej pory znajdowało się w dziale 85. Jest to rozwiązanie o charakterze historycznym, przyjęte dlatego, że minister zdrowia był organem prowadzącym.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JerzyMiller">W momencie, w którym placówki te zostały przekazane samorządom, z punktu widzenia istoty dbałości o przejrzystość finansów publicznych, jest obojętne, czy placówki te zostaną zakwalifikowane w dziale 85, czy też w dziale 79. Tak wygląda strona merytoryczna całej tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#JerzyMiller">Obecnie chciałbym wnieść kilka uwag na temat strony faktycznej tejże kwestii, rozpatrywanej w kontekście finansowania ośrodka salezjańskiego w Tarnowskich Górach. Otóż woj. śląski wystąpił do resortu finansów o zmianę dotychczasowej klasyfikacji budżetowej. Oczywiście minister finansów mógłby wyrazić zgodę na dotychczasowy tryb finansowania placówki, jednak oznaczałoby to poważne kłopoty dla samorządu w Tarnowskich Górach.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#JerzyMiller">Myślę, że dla rozwiązania tego problemu nie warto kruszyć kopii o to, czy w grę będzie wchodził dział 85, czy też dział 79. Doskonale wiemy bowiem o tym, że rozstrzygamy o zabiegu czysto formalnym, gdyż cel, na który wydatkujemy pieniądze, pozostaje identyczny. W związku z tym myślę, że zapis art. 90 ust. 4 ustawy o finansach publicznych, nie uniemożliwia, przy okazji zmiany przeznaczenia rezerwy, zmiany działu, w którym nowe zadanie miałoby być zakwalifikowane. Na zakończenie chcę powiedzieć, iż zakwalifikowanie danego zadania jest problematyczne zarówno wówczas, gdy przyjmiemy dział 85, jak i wówczas, gdy w grę będzie wchodził dział 79.</u>
          <u xml:id="u-56.5" who="#komentarz">(Prowadzenie przejmuje poseł Andrzej Wielowieyski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejWielowieyski">Proszę, aby obecnie głos zabrała posłanka Helena Góralska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#HelenaGóralska">Panie ministrze, jestem wręcz przerażona tym, co pan mówi. Byłabym w stanie zrozumieć, że takie rzeczy opowiadałby minister pracy lub minister zdrowia, czyli osoby, które są mało wprawne w klasyfikacji budżetowej. Pan powiedział przed chwilą, że tak na dobrą sprawę jest zupełnie obojętne, do jakiego działu zaklasyfikujemy środki na prowadzenie ośrodka. Wiem, że są różne rzeczy, które mogłyby być zaklasyfikowane w takim lub innym dziale budżetowym, ale są one zaklasyfikowane w określony sposób. Natomiast pan przychodzi i po prostu mówi posłom, że w gruncie rzeczy nie ma żadnego znaczenia, czy będzie to dział 85, czy też dział 79.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#HelenaGóralska">Muszę też powiedzieć, iż jestem przeciwna temu wnioskowi, nie dlatego, że mam coś przeciwko chorym lub upośledzonym dzieciom, ale dlatego, że pan, panie ministrze, proponuje nam, abyśmy robili kpiny z przepisów prawa budżetowego. Chcę jeszcze dodać, iż przedstawiona przez posła Henryka Goryszewskiego, bardzo zresztą skomplikowana proceduralnie ścieżka postępowania, jest nie do przyjęcia, gdyż posiłkowanie się art. 100 ustawy o finansach publicznych po prostu jest niemożliwe. W artykule tym bowiem wyraźnie mówi się o tym, na jakie cele mogą być zadysponowane przesunięte środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AndrzejWielowieyski">Obecnie głos zabierze poseł Mirosław Sekuła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MirosławSekuła">Chciałbym się odnieść do pierwszej kwestii przedstawionej przez posłankę Helenę Góralską, która wyraziła wątpliwości co do tego, czy Komisja Finansów Publicznych może dokonywać tak znacznych zmian w ustawie budżetowej. Otóż w tym kontekście chcę wyjaśnić, że Komisja nie dokonuje żadnych zmian, gdyż nie jest to jej kompetencja. Do zmiany organu prowadzącego uprawniony jest dotychczasowy organ prowadzący, czyli w omawianym przypadku starosta powiatu tarnogórskiego, przy czym decyzję tego typu musi poprzedzić podjęcie przez radę powiatu stosownej uchwały. Żadna z sejmowych komisji nie ma nic do tego. Natomiast sednem tego wniosku jest to, aby środki, które do tej pory były przewidziane na prowadzenie Zakładu Rehabilitacji i Zawodowej Inwalidów, mogły być inaczej zakwalifikowane, a przez to przekazane nowemu organowi prowadzącemu. Niestety, tak to jest, że rok szkolny nie pokrywa się z rokiem budżetowym. W związku z tym zawsze są problemy z przekwalifikowaniem placówek oświatowych. Zawsze też, po przekwalifikowaniu, trzeba zmieniać przeznaczenie pieniędzy bądź ich klasyfikację.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#MirosławSekuła">Przyznaję, iż pod tym względem przez wiele lat w oświacie panował spory bałagan. Ostatnio, na szczęście, nieco się zmniejszył, ale nadal istnieje. Do tej pory bowiem szkoły finansowane są z najróżniejszych działów budżetowych. Nie tak dawno znaczna liczba szkół zakładowych była jeszcze finansowana z działu „przemysł”. Szkoły te podlegały przeróżnym gałęziom przemysłu i w związku z tym były w gestii prawie wszystkich ministerstw, zależnie od swojego profilu zawodowego. Dopiero od siedmiu lat stopniowo unifikuje się sposób finansowania działalności oświatowej. Po tych wyjaśnieniach chcę jeszcze dodać, iż omawiany, jak widać, sporny wniosek, również zmierza do porządkowania złego finansowania działalności oświatowo-opiekuńczej.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#MirosławSekuła">Chciałbym się też odnieść do wypowiedzi ministra Jerzego Millera. Otóż uważam, iż finansowanie tego typu placówek z działu 85 jest właśnie błędem i nieporozumieniem. Natomiast zupełnie naturalne i zrozumiałe jest finansowanie z działu 79.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#MirosławSekuła">W związku z tym nadal zdecydowanie opowiadam się za przyjęciem wniosku, który wywołał tak żywą dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejWielowieyski">Proszę, aby obecnie głos zabrał minister Miller.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyMiller">Panie przewodniczący, nie chcę przedłużać tej polemiki, jednak po wypowiedzi posła Mirosława Sekuły chciałbym wnieść jeszcze pewne uzupełnienie. Otóż rzeczywiście każdy z nas życzyłby sobie tego, aby część zadań, która jest związana z oświatą, została zaklasyfikowana w dziale 79. Natomiast w praktyce sprawa ta wygląda zupełnie inaczej i bez wątpienia wymaga „wyczyszczenia”. Gdybyśmy chcieli na omawiany przypadek patrzyć ściśle poprzez pryzmat klasyfikacji budżetowej, to wówczas należałoby w ośrodku rehabilitacyjnym wydzielić zarówno dział 79, jak i dział 85, w proporcjach odpowiadających wydatkom, tak oświatowym, jak i zdrowotnym. Jednocześnie chcę stwierdzić, iż obecnie nie jest odpowiednia pora po temu, aby wprowadzać jakieś zmiany w obowiązującej klasyfikacji budżetowej. W praktyce samorząd, który jest organem prowadzącym szkołę, niesłusznie zwaną zakładem rehabilitacji zawodowej inwalidów, powinien doprowadzić do zgodności klasyfikacji budżetowej z rzeczywistym celem wydatkowania pieniędzy. Natomiast wojewoda, przekazując środki w formie dotacji, również powinien zachować proporcje, właściwe dla roli oświatowej i zdrowotnej tejże placówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejWielowieyski">Sądzę, że po tak wyczerpujących wyjaśnieniach możemy przystąpić do głosowania. Przy czym oczywiście rzeczą bardzo pożądaną, w kontekście zakwalifikowania budżetowego, są jasność i precyzja, a także zgodność z tymi przepisami, które, jako posłowie, sami ustalaliśmy. Jednak trzeba mieć na względzie fakt, iż w chwili obecnej, gdy kończy się rok budżetowy, mamy za zadanie zająć stanowisko w konkretnej sprawie. Oczywiście, że rodzą się kontrowersje, wybucha polemika, jednak, myślę, że wyjaśnienie zaprezentowane przez ministra Jerzego Millera, dotyczące relacji pomiędzy dwoma, interesującymi nas, działami budżetowymi, jest przekonujące i wystarczające. Zatem chciałbym zapytać, czy w zilustrowanej sytuacji są jakieś zastrzeżenia co do tego, aby przegłosować propozycję dotyczącą dofinansowania ośrodka rehabilitacji w Tarnowskich Górach. Nie ma uwag ani zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#AndrzejWielowieyski">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z posłów opowiada się za przyjęciem trzeciej propozycji ministra finansów, zgodnie z którą nie wykorzystana część środków, z poz. 60 rezerwy celowej, przeznaczonych pierwotnie na dofinansowanie zadań własnych powiatów w zakresie ochrony zdrowia zostałoby przeniesione na finansowanie działalności Salezjańskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Tarnowskich Górach.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#AndrzejWielowieyski">Za pozytywnym zaopiniowaniem propozycji ministra finansów głosowało 9 posłów, 1 poseł był przeciwny, 3 posłów wstrzymało się od głosu. W wyniku głosowania Komisja Finansów Publicznych zaakceptowała propozycję nr 3 ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#komentarz">(Przewodnictwo przejmuje poseł Henryk Goryszewski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#HenrykGoryszewski">Do rozpatrzenia pozostała nam jeszcze propozycja piąta, dotycząca przeznaczenia kwoty nie przekraczającej 2 mln zł na drogowe przejścia graniczne zlokalizowane na terenie woj. podkarpackiego oraz na uruchomienie terminalu samochodowego w Koroszczynie. Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#HenrykGoryszewski">Wobec tego przystępujemy do głosowania. Kto z posłów jest za udzieleniem pozytywnej opinii w zreferowanej przed chwilą kwestii?</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#HenrykGoryszewski">Za sformułowaniem pozytywnej opinii głosowało 11 posłów, nikt nie był przeciwny, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#HenrykGoryszewski">Na tym Komisja wyczerpała pierwszy punkt porządku obrad. Przechodzimy do pracy nad punktem drugim, w trakcie którego rozpoczniemy rozpatrywanie rządowego projektu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#HenrykGoryszewski">Przed posiedzeniem posłowie otrzymali materiał zawierający roboczy projekt tejże ustawy. Ponieważ jest to dokument dość skomplikowany, proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego poinformował nas, jak należy posługiwać się przedłożonym materiałem. Mówię tak, gdyż w projekcie znajdują się poszczególne elementy przeznaczone do wykreślenia, są też zupełnie nowe szczegóły, które dopiero zostaną wprowadzone, są też w odrębny sposób zaznaczone te kwestie, które pierwotnie miały być identycznie regulowane, zarówno w ustawie o CIT, jak i ustawie o PIT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Otóż materiał, który przed posiedzeniem został przekazany posłom Komisji Finansów Publicznych, przede wszystkim składa się z rządowego projektu nowej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dla informacji należy podać, że te regulacje, które zostaną usunięte z ustawy, zaznaczone zostały kursywą. Inaczej mówiąc, tym krojem pisma został oznaczony dotychczas obowiązujący tekst, który zostaje wyeliminowany z ustawy. Natomiast propozycje nowych rozwiązań zostały zapisane wytłuszczonym drukiem.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prawie po każdym artykule zamieszczona została uwaga. Po pierwszym artykule brzmi ona w sposób następujący: „Dostosowanie do CIT art. 3 ust. 1 pkt 2”. Oznacza to, że w ustawie o osobach prawnych kwestia ta zapisana została w wymienionym artykule.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o ściślejszą informację dotyczącą tych fragmentów projektu ustawy, które zostały zapisane kursywą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Materiał, nad którym za chwilę zaczniemy pracować, powstał przy współudziale Ministerstwa Finansów. Kursywą zapisano to, co zostało usunięte na skutek dostosowania przepisów do regulacji ustawy o CIT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o dalsze wyjaśnienia dotyczące zasady i techniki wpisywania uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Otóż po każdym artykule, który został dostosowany do CIT, zamieszczona została uwaga, z której wynika, który artykuł w ustawie o CIT wchodzi w grę oraz czy dostosowanie regulacji do CIT zostało formalnie uzgodnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HenrykGoryszewski">Nadal nie jest to zbyt jasne. Czy dobrze rozumiem, że skoro pod art. 1 ust. 2 pkt 4 znajduje się zacytowana już wcześniej uwaga, oznacza to, że ten właśnie fragment ustawy został dostosowany do CIT?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak właśnie należy czytać przedłożony projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie i panowie posłowie, przechodzimy do pracy nad art. 1. Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WłodzimierzNykiel">Mam pytanie odnoszące się do art. 1 ust. 2 pkt 3. W punkcie tym czytamy: „Przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów z tytułu podziału wspólnego majątku małżonków w wyniku ustania lub ograniczenia małżeńskiej wspólnoty majątkowej”. Chcę przypomnieć, że bardzo podobnie brzmiący przepis funkcjonuje w obecnie obowiązującej ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#WłodzimierzNykiel">Moja zaś wątpliwość dotyczy następującej kwestii. Otóż, jeżeli ustaje małżeńska wspólność majątkowa, czyli współwłasność łączna i małżonkowie w wyniku tego otrzymują po 50% swojego majątku, to wówczas, według mnie, nie może być mowy o żadnym przychodzie. Po prostu poprzednio małżonkowie ci mieli udział we współwłasności łącznej, obecnie zaś mają tenże sam majątek w innej formie, bowiem współwłasność niejako została „rozpisana” na konkretne składniki majątkowe. Jak zatem w zilustrowanej sytuacji można operować pojęciem „przychód”, skoro nie mamy do czynienia z przysporzeniem majątkowym w różnej formie. Wszak cały czas chodzi o ten sam majątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#HenrykGoryszewski">Szanowni państwo, swoją wypowiedzią prof. Nykiel sprowokował mnie do zabrania głosu. Oczywiste jest, że w zilustrowanej przed chwilą sytuacji nie tylko nie ma przychodu, ale w pewnym momencie można nawet mówić o stracie. Nie oznacza to jednak, iż zgadzam się z moim przedmówcą, który jest finansistą, natomiast ja jestem cywilistą, a wiadomo, że finansista i cywilista na kwestię współwłasności łącznej mają zupełnie odmienne spojrzenia. Otóż, mówiąc o współwłasności łącznej, musimy pamiętać o tym, że wcale nie chodzi o współwłasność w częściach ułamkowych. Jeżeli mamy do czynienia ze współwłasnością w częściach ułamkowych, to wówczas Jan i Janina mają po jednej drugiej majątku. Natomiast istota łącznej współwłasności małżeńskiej polega na tym, iż nie wydziela się z niej części ułamkowych. Wszak każdy z małżonków, dopóki trwa małżeństwo, włada całością wspólnie z partnerem związku zawartego na dobre i na złe. Na podobnych zresztą zasadach ustanowione zostało władanie majątkiem w spółkach cywilnych.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#HenrykGoryszewski">Jestem w sytuacji, w której dochodzi do podziału współwłasności łącznej, formalnie każdy z partnerów niejako ponosi stratę, bo wprawdzie po podziale majątku będzie władał nim sam, ale owo władanie obejmie już tylko połowę tego, do czego miał prawo przed podziałem. Można sobie wyobrazić, że małżonkowie, którzy poprzednio w równym stopniu mieli prawo do samochodu, teraz zyskali to prawo na zasadach odrębności, ale jest to prawo już tylko do połowy tego samego samochodu.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#HenrykGoryszewski">Muszę przyznać, iż proponowana regulacja ma znamiona bardzo finezyjnej konstrukcji cywilistycznej. Gdyby jej zabrakło w omawianej ustawie, to wówczas ktoś mógłby wpaść na pomysł, że mamy do czynienia z dochodem, który należy natychmiast opodatkować. Aby zatem zapobiec zilustrowanej sytuacji i jednocześnie zachować intencję ustawodawcy, moim zdaniem należałoby art. 1 ust. 2 pkt 3 zapisać w sposób następujący: „Przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów z tytułu podziału wspólnego majątku w wyniku ustania współwłasności łącznej”.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#HenrykGoryszewski">Moim zdaniem taki właśnie zapis jest poprawny, ponieważ współwłasność łączna jest następstwem jeszcze innych, poza małżeństwem, tytułów. Proszę o uwagi na temat art. 1. Nie ma zgłoszeń. W takiej sytuacji zgłaszam wniosek o wprowadzenie do art. 1 ust. 2 pkt 3 zreferowanej przed chwilą zmiany. Tekst, który proponuję, uzgodnię jeszcze w kontekście poprawności legislacyjnej. Przy czym przypominam, iż w art. 1 ust. 2 pkt 3 mowa jest o podziale majątku w następstwie ustania współwłasności łącznej. Wobec braku jakichkolwiek uwag i sprzeciwów uznaję, iż Komisja Finansów Publicznych uzgodniła brzmienie art. 1. Czy przedstawiciel rządu zechce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanRudowski">Na wstępie chcę powiedzieć, iż aprobuję wniosek zgłoszony przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego. Zanim Komisja przystąpi do pracy nad art. 2, chciałbym wspomnieć o tym, że jest artykuł zupełnie nowy, w którym następuje próba zdefiniowania podstawowych dla całej ustawy pojęć.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JanRudowski">Rząd uznał, że podobnie jak w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych, również w tej ustawie powinno nastąpić wyłączenie podstawowych pojęć i precyzyjne zdefiniowanie ich, tak aby można je było jednolicie stosować w całym tekście ustawy. Podobna zasada stosowana jest zresztą powszechnie również w innych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JanRudowski">Zgodnie z tym w art. 2 zdefiniowane zostało pojęcie „działalność gospodarcza”, „działalność rolnicza”, „gospodarstwo rolne”, „samochód osobowy”, „okres sprawozdawczy” oraz „pochodne instrumenty finansowe”. Tyle uwag wstępnych chciałbym wnieść do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#HenrykGoryszewski">Dziękuję panu ministrowi. Proszę, aby obecnie głos zabrał przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, aby również w projekcie tej ustawy dokonać analogicznej poprawki jak w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Chodzi mianowicie o to, aby art. 6, w którym jest mowa o terytorium Rzeczypospolitej przenieść do słowniczka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że definicja pojęcia „terytorium” jest analogiczna z definicją zamieszczoną w ustawie o CIT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak jest w istocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy są jeszcze dalsze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JacekSocha">Chciałbym zabrać głos w sprawie art. 2 pkt 6, w którym definiuje się pojęcie „pochodne instrumenty finansowe”. W tymże artykule w pkt 6. czytamy: „pochodne instrumenty majątkowe” - prawa majątkowe, których cena zależy bezpośrednio lub pośrednio od ceny towarów, walut obcych, waluty polskiej, złota dewizowego, platyny dewizowej lub papierów wartościowych, albo od wysokości stóp procentowych lub indeksów - a w szczególności opcje i kontrakty terminowe”.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#JacekSocha">W przytoczonym tekście w pkt. 6 po raz pierwszy w ustawie używa się pojęcia „papiery wartościowe”, przy czym w następnych artykułach pojęcie to pojawia się jeszcze wiele razy. Nie jestem jednak przekonany, czy na przykład określenie pojęcia „papiery wartościowe”, użyte w art. 68, jest wystarczająco jasne. Z tego względu uważam, iż należałoby zdefiniować pojęcie „papiery wartościowe”, podobnie jak zostało to uczynione z innymi pojęciami, które następnie pojawiają się w ustawie. Muszę też powiedzieć, iż nie mam pełnej jasności w przypadku przywołanego artykułu 68, o jakie papiery wartościowe w istocie chodzi ustawodawcy. Czyli, inaczej mówiąc, proszę o informację, w jaki sposób traktuje się w tej ustawie papiery wartościowe, które są zdefiniowane w art. 3 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy w ustawie CIT w art. 2 zdefiniowane zostało pojęcie „papiery wartościowe”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W ustawie, o której mówił pan przewodniczący, nie ma definicji pojęcia „papiery wartościowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#HenrykGoryszewski">Jak rozumiem, prezes Socha sugeruje, abyśmy w obydwu ustawach w słowniczku wprowadzili definicję pojęcia „papiery wartościowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#JacekSocha">Chodzi mi o to, aby w obecnie omawianej ustawie odnieść się jasno do definicji pojęcia „papiery wartościowe”, jakie zostało zamieszczone w art. 3 ustawy Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#HenrykGoryszewski">W takiej sytuacji nie widzę potrzeby zamieszczania w omawianej ustawie definicji pojęcia „papiery wartościowe”. Zaraz postaram się to uzasadnić. Otóż jeśli nie mamy ustawowej definicji jakiegoś pojęcia, to wówczas w grę wchodzi zarówno praktyka Trybunału Konstytucyjnego, jak i Sądu Najwyższego, polegająca na stosowaniu definicji zaczerpniętej z języka potocznego.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli jednak mamy definicję ustawową, to wówczas oczywiście ustawa przesądza o rozumieniu jakiegoś pojęcia. W przypadku, o którym mówimy, pojęcie „papiery wartościowe” zostało zdefiniowane w ustawie Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Zatem, gdybyśmy w przyszłości nowelizowali ustawę Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, a zapomnielibyśmy o ustawie o podatku PIT oraz ustawie o podatku CIT, to wówczas w ustawodawstwie funkcjonowałyby dwie definicje tego samego pojęcia. Osobiście za najbezpieczniejsze uważam zachowanie obecnego stanu rzeczy. Chodzi bowiem o to, że jeśli w obecnie omawianej ustawie nie wpiszemy definicji pojęcia „papiery wartościowe”, to wówczas będzie wiadomo, że należy stosować tę definicję, która zamieszczona jest w ustawie Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Pozostaje jeszcze otwarty problem przeniesienia do słowniczka art. 6, co sugeruje Biuro Legislacyjne. Czy są jeszcze zgłoszenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WłodzimierzNykiel">W swojej wypowiedzi chciałbym się odnieść do regulacji zawartej w art. 2 pkt 4, który brzmi: „samochód osobowy, każdy samochód, który nie posiada homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów ciężarowych i nie jest przystosowany konstrukcyjnie przez tego producenta do przewozu ładunków o masie przekraczającej 500 kg”.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#WłodzimierzNykiel">Wprawdzie pamiętam, iż kwestia ta była już omawiana przy okazji dyskusji o podatku CIT, niemniej pozwolę sobie przedstawić pewną wątpliwość. Otóż, jak rozumiem, w samym założeniu definicja samochodu osobowego jest potrzebna do tego, aby ograniczyć możliwość odpisywania w koszty prowadzenia firmy wydatków na samochody, które są faktycznie samochodami osobowymi, ale poddawane są rozmaitym przeróbkom, w efekcie których służą do przewożenia towarów. Moja wątpliwość polega na tym, iż z odczytanej przed chwilą definicji, zawartej w art. 2 pkt 4 wynika, że jeżeli samochód będzie miał homologację jako samochód ciężarowy i będzie miał ładowność do 500 kg, to wówczas nie będzie samochodem osobowym. Oznacza to, że liczona będzie pełna amortyzacja oraz pełne ubezpieczenie. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, czy właśnie taka była intencja Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu na ostatnią wątpliwość trzeba odpowiedzieć twierdząco.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WłodzimierzNykiel">W takim razie mamy do czynienia ze zmianą dotychczasowych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#SławomirMaliszewski">Chciałbym przypomnieć, że na ten temat przeprowadziliśmy już dyskusję przy okazji pracy nad ustawą o podatku od osób prawnych. Wówczas przepis ten był rozbierany „na części pierwsze” i muszę stwierdzić, iż nie było głosów, że mamy do czynienia z jakąś zmianą dotychczas obowiązujących przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WłodzimierzNykiel">Jednak w moim przekonaniu jest to zmiana, gdyż w obecnie obowiązujących art. 23 ust. 1 pkt 4 czytamy: „samochód osobowy lub inny samochód o dopuszczalnej ładowności nie przekraczającej 500 kg”.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#WłodzimierzNykiel">Tymczasem obecnie, w sytuacji, gdy samochód będzie miał homologację samochodu ciężarowego, a jego ładowność nie przekroczy 500 kg, nie będzie podlegał omawianemu przepisowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#SławomirMaliszewski">Chciałbym zapytać, czy jest możliwe, aby samochód, który ewidentnie jest samochodem osobowym, miał homologację ciężarówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WłodzimierzNykiel">To już jest sprawa zupełnie innego rodzaju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#SławomirMaliszewski">Chcę poinformować, że definicja zawarta w projekcie ustawy była analizowana wespół z przedstawicielami Ministerstwa Transportu, które zaakceptowało przedkładany obecnie przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WłodzimierzNykiel">Wycofuję swoje wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy są jeszcze inne pytania dotyczące art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym prosić pana ministra o wyjaśnienie, dlaczego w przedkładanym projekcie ustawy zrezygnowano z definicji pojęcia „działy specjalne w produkcji rolnej”, która figurowała w „starej” ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#SławomirMaliszewski">Definicja ta znajduje się obecnie w art. 17.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#HenrykGoryszewski">Co prawda w art. 17 nie ma stricte definicji pojęcia „dział specjalny”, ale zdefiniowane są przychody osiągane z tych działów. Myślę, że jest to wystarczająca definicja. Czy są jeszcze dalsze uwagi? Nie ma chętnych, wobec tego spróbuję podsumować naszą dyskusję, dotyczącą art. 2. Otóż myślę, że możemy przyjąć takie ustalenie, iż akceptujemy wymieniony artykuł, po uzupełnieniu go o pkt 7, będący w istocie przeniesieniem art. 6.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#HenrykGoryszewski">Jeśli posłowie nie przyjmą tej propozycji, to wówczas podpiszę pkt 7 do głosowania po zakończeniu wszelkich prac redakcyjnych. Proszę o uwagi w tej kwestii. Nie ma zgłoszeń. W takiej sytuacji proponuję, aby Ministerstwo Finansów zredagowało pkt 7, natomiast o zaaprobowaniu przez Komisję art. 2 zadecydujemy dopiero wówczas, gdy będziemy mieli pełny tekst.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do pracy nad art. 3 niniejszej ustawy, który jest słynnym art. 6 z ustawy o podatku CIT. Proszę o uwagi w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#HelenaGóralska">Dla porządku chciałam przypomnieć, iż poza pro-pozycją przeniesienia art. 3 do Ordynacji podatkowej jest także propozycja skreślenia tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#HenrykGoryszewski">Pamiętam o tym, sprawa ta rozstrzygnie się w głosowaniu. W obydwu ustawach, artykuł ten będzie głosowany łącznie, na zakończenie naszych prac.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do pracy nad art. 4. Proszę o zreferowanie tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JoannaZwierzyńska">Art. 4 zawiera konstrukcję nieograniczonego obowiązku podatkowego i odpowiada treści art. 3, aktualnie obowiązującej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#JoannaZwierzyńska">Jedyną zmianą, którą proponuje ustawodawca w stosunku do dotychczasowych rozwiązań, jest dodanie w ust. 1 zapisu o zasadach obliczania liczby dni pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, odpowiednio do regulacji w art. 161 par. 1 Ordynacji podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#HenrykGoryszewski">Podobny artykuł znajduje się w ustawie o CIT, chciałbym się dowiedzieć, czy obydwa zapisy są identyczne, oczywiście z wyjątkiem zapisu, który w prezentowanym artykule zamieszczony został po średniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JoannaZwierzyńska">Nie są to przepisy identyczne z tej racji, że w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych operujemy pojęciem nieograniczonego obowiązku podatkowego nie tylko w stosunku do miejsca zamieszkania podatnika, ale także w stosunku do liczby dni pobytu w roku podatkowym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#JoannaZwierzyńska">Ponadto w sposób szczególny w art. 4 ust. 2 przedłożonego projektu, czyli art. 3 aktualnie obowiązującej ustawy, z nieograniczonego obowiązku podatkowego wyłącza się osoby przybyłe na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w celu podjęcia zatrudnienia w zagranicznych przedsiębiorstwach drobnej wytwórczości, w spółkach utworzonych z udziałem podmiotów zagranicznych oraz oddziałach i przedstawicielstwach przedsiębiorstw i banków zagranicznych. Jak zatem widać, przedstawiony zapis zawiera kolejną różnicę. Oprócz tego w art. 4 ust. 3 z obowiązku wnoszenia podatku dochodowego od dochodu, zgodnie z prawem międzynarodowym, wyłącza się dochody uzyskane ze źródeł przychodów położonych za granicą przez członków personelu przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych oraz inne osoby korzystające z przywilejów i immunitetów dyplomatycznych lub konsularnych, jak również członków ich rodzin, pozostających z nimi we wspólnocie domowej, jeżeli nie są obywatelami polskimi i nie mają stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#HenrykGoryszewski">Kto z posłów chce zabrać głos na temat art. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#HelenaGóralska">Mam pytanie dotyczące zapisu zawartego w ust. 2, w którym czytamy, że z obowiązku podatkowego wyłączone są osoby, które przyjechały w celu podjęcia zatrudnienia w przedsiębiorstwach zagranicznych drobnej wytwórczości. W tym kontekście chciałabym się dowiedzieć, co projektodawca rozumie pod pojęciem „przedsiębiorstwa drobnej wytwórczości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów o podanie definicji tego pojęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JoannaZwierzyńska">Przedsiębiorstwo drobnej wytwórczości jest to pojęcie, które wynika z ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o zasadach prowadzenia na terytorium Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne. Ustawa ta została opublikowana tekstem jednolitym w roku 1989.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#HenrykGoryszewski">Oznacza to, że jestem zagranicznym przedsiębiorstwem drobnej wytwórczości. Panie ministrze, myślę, że w obecnej sytuacji warto się zastanowić nad tym, czy sformułowanie to w ogóle jest potrzebne w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JanRudowski">Według posiadanych przez nas informacji przedsiębiorstwa o takim właśnie statusie nadal funkcjonują w naszej rzeczywistości gospodarczej. A zatem zapis ten pozostawiliśmy z pewnego rodzaju ostrożności. Chodzi nam bowiem o to, aby przedsiębiorstwa te nie zostały gorzej potraktowane, w odróżnieniu od rozmaitego rodzaju spółek z kapitałem zagranicznym. Zapis ten adresowany jest do 505 przedsiębiorstw o takim statusie, bo tyle ich jeszcze funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#HelenaGóralska">Jednak ja się tak łatwo nie poddam i proszę, aby państwo sprawdzili jednak tę kwestię w ustawie, która nazywa się teraz Prawo działalności gospodarczej. Ustawa ta zastąpić ma wcześniejszą ustawę o działalności gospodarczej. Nie jestem bowiem w pełni przekonana, czy owe przedsiębiorstwa drobnej wytwórczości jeszcze się utrzymały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#WłodzimierzNykiel">Chcę odpowiedzieć pani posłance Helenie Góralskiej, że przedsiębiorstwa te jednak nadal funkcjonują. To tylko dla informacji. Mam też pewną wątpliwość dotyczącą również tekstu ust. 2, z którego wynika, że ograniczony obowiązek podatkowy odnosi się jedynie do spółek utworzonych z udziałem podmiotów zagranicznych. Tymczasem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, można wyodrębnić dwie kategorie takich spółek. Jedne z nich zostały utworzone z udziałem podmiotów zagranicznych, natomiast drugie były spółkami polskimi, do których dopiero później „wszedł” kapitał zagraniczny w ten sposób, że zakupił udziały. Tym samym dzisiaj obydwie wymienione kategorie spółek można scharakteryzować jako podmioty z udziałem kapitału zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#WłodzimierzNykiel">W tym kontekście chcę powiedzieć, iż według mnie nie jest zasadne różnicowanie sytuacji spółki, legitymującej się udziałem kapitału zagranicznego już od momentu utworzenia, od sytuacji spółki, która w trakcie prowadzenia działalności dopiero nabrała takiego charakteru. Przecież w chwili obecnej w spółkach obydwu kategorii kapitał zagraniczny ma po 50% udziału. A zatem sytuacja prawna obydwu rodzajów spółek pod innymi względami będzie identyczna. Wobec tego nie widzę powodu, aby w jednym ze zilustrowanych przypadków dawać ograniczony obowiązek podatkowy, w drugim zaś nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#HenrykGoryszewski">Wypowiedź prof. Nykiela sprowokowała mnie do zabrania głosu. Otóż w ust. 2 mówi się o spółkach utworzonych z udziałem kapitału zagranicznego, bez odniesienia do ustawy z roku 1982, o której mówiła przedstawicielka Ministerstwa Finansów. Wobec tego można sobie wyobrazić taką sytuację, w której tworzy się półspółkę z udziałem podmiotów zagranicznych, po czym wykupuje się udziały.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#HenrykGoryszewski">Zatem nawet w takich okolicznościach spółka nadal będzie traktowana w kategoriach prawnych jako podmiot utworzony z udziałem kapitału zagranicznego, choć jej konstrukcja będzie zupełnie inna od tej, jaką miała w chwili utworzenia.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że gdybyśmy odwołali się do ustawy z roku 1982, to tym samym uniemożliwilibyśmy handel udziałami, gdyż w ustawie tej był stosowny zapis blokujący taką możliwość.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#HenrykGoryszewski">Natomiast w dzisiejszej sytuacji gospodarczej możliwe jest, jak to już zaznaczyłem wcześniej, założenie spółki z udziałem kapitału zagranicznego i przekształcenie jej, poprzez wykupienie udziałów, w podmiot będący w całości w polskich rękach. Jeśli tak się stanie, to wówczas będziemy mieli do czynienia z długotrwałym sporem o to, czy tak „przekształcona” spółka będzie miała prawo korzystać z dobrodziejstwa art. 4 ust. 2, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#HenrykGoryszewski">Panie ministrze, w zilustrowanej sytuacji proponuję, aby resort finansów zastanowił się nad przygotowaniem właściwej redakcji spornego tekstu. Ponadto sugeruję, aby przepis ten przenieść do przepisów przejściowych, wyraźnie wiążąc go z ustawą o działalności gospodarczej. Oczywiście najpierw trzeba by rozstrzygnąć tę kwestię, którą podniosła posłanka Helena Góralska, czy przypadkiem w świetle ustawy o działalności gospodarczej prowadzonej na terytorium PRL nie następuje wygaśnięcie mocy prawnej wymienionej ustawy. Myślę, że trzeba by się nad tym zastanowić w sytuacji, gdy zmieniona została diametralnie konstytucja działalności gospodarczej. Czy są jeszcze inne uwagi dotyczące art. 4? Nie ma zgłoszeń. Wobec tego podsumuję nasze dotychczasowe ustalenia. Otóż w art. 1 otwarty pozostaje problem redakcji ust. 2 pkt 3, artykuł 2 pójdzie do głosowania po uzupełnieniu go o tekst punktu 7, zaś art. 3 przewidziany jest do głosowania w całości. Natomiast w przypadku art. 4 musimy poczekać na właściwe zredagowanie ust. 2. Obecnie przechodzimy do pracy nad art. 5. Proszę o zreferowanie regulacji w nim zawartych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JoannaZwierzyńska">Art. 5 określa konstrukcję ograniczonego obowiązku podatkowego. Artykuł ten odpowiada dotychczasowemu art. 4 obowiązującej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jedyna zmiana zaproponowana w treści tego przepisu polega na wprowadzeniu uściślenia, iż chodzi o inne dochody osiągane ze źródeł przychodów położonych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez osoby objęte ograniczonym obowiązkiem podatkowym.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#JoannaZwierzyńska">Natomiast w dotychczasowej redakcji była mowa o innych dochodach osiąganych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#JoannaZwierzyńska">Zatem uściślenie regulacji polega na wprowadzeniu przepisu, iż chodzi o dochody osiągane ze źródeł położonych na terytorium RP.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#JoannaZwierzyńska">Takie zredagowanie przepisu pozwala na uzyskanie pełnej jasności, kiedy w grę wchodzi ograniczony obowiązek podatkowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#HenrykGoryszewski">Mam pewną uwagę odnoszącą się do art. 4 i do art. 5. Otóż przypominam sobie, iż w ustawie o podatku CIT posługiwaliśmy się pojęciem „rezydent” i „nierezydent”. Dla informacji podaję, iż pojęcia te wprowadzone zostały do naszego systemu prawnego przez ustawy okołocelne. W tym kontekście chciałbym się dowiedzieć, czy pojęć tych nie można by wprowadzić również do omawianej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JoannaZwierzyńska">Panie przewodniczący, nie jest to możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#HenrykGoryszewski">Cóż, przyjmuję to wyjaśnienie „na wiarę”. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos na temat art. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#HelenaGóralska">Uważam, iż w sytuacji, w której art. 4 ust. 2 ma zostać ponownie zredagowany, a w art. 5 jest odwołanie do art. 4, należałoby zawiesić na razie pracę również nad art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#HenrykGoryszewski">Jest to ze wszech miar zasadna propozycja. Zatem obecnie przystępujemy do pracy nad art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie przewodniczący, art. 6 został przeniesiony do słowniczka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o zaprezentowanie art. 7, choć uważam, iż zapisy w nim zawarte są nie do zaakceptowania. W artykule tym czytamy mianowicie, że małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu od osiąganych przez nich dochodów. Taki zapis jest niczym innym jak uderzeniem w nierozerwalność małżeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JoannaZwierzyńska">Panie przewodniczący, to nie jest żadna nowość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#HenrykGoryszewski">Odwołamy się do opinii posłów w tej kwestii. Czy są chętni do zabrania głosu w sprawie art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanRudowski">Chciałbym zauważyć, iż w konstrukcji art. 7 ust. 2 brakuje jednego z rozwiązań, które obowiązuje w aktualnych przepisach. Chodzi bowiem o to, że wyeliminowane zostały możliwości wspólnego opodatkowania małżonków wówczas, gdy jeden z małżonków osiąga przychody opodatkowane na zasadach ryczałtu.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#JanRudowski">W zasadzie wspólne opodatkowanie w takich okolicznościach sprowadzało się do tego, że dochód małżonka opodatkowanego ryczałtem doliczany był do dochodu drugiego z małżonków w wysokości zerowej. Takie rozwiązanie powodowało znaczne obniżenie ciężarów podatkowych. Rząd uznał, że zastosowanie ryczałtowego opodatkowania w działalności gospodarczej, było szczególną, niczym nie uzasadnioną formą preferencji. Te racje spowodowały, iż w obecnie proponowanym przepisie nie ma już tego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#HenrykGoryszewski">Problem ten był wielokrotnie przedmiotem dyskusji. Osobiście dostrzegam zasadność rządowej propozycji, mam jednak w tym kontekście jedno pytanie. Chodzi mi mianowicie o to, czy w sytuacji, gdy małżonkowie prowadzą pod wspólnym tytułem działalność gospodarczą, opodatkowaną na zasadach ryczałtu, będą się mogli wspólnie rozliczać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JoannaZwierzyńska">Panie przewodniczący, w art. 7 ust. 6 czytamy: „Zasada wyrażona w ust. 2 i ust. 4 nie ma zastosowania, jeżeli chociażby jeden z małżonków, osoba samotnie wychowująca dzieci lub jej dziecko, uzyskały dochody opodatkowane na zasadach określonych w ustawie z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#HenrykGoryszewski">W takim razie proszę o podanie przykładu, który ilustrowałby zasadę zapisaną w cytowanym ust. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JoannaZwierzyńska">Może to być na przykład prowadzenie zakładu krawieckiego, kiedy to mamy do czynienia z rozliczeniami na karcie podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#HenrykGoryszewski">Jednak w tym wyjaśnieniu nie wszystko jest oczywiste. Uczestniczyłem w wielu dyskusjach na ten temat i wówczas to powracał w zasadzie przykład tego typu. Otóż mąż, który prowadzi zakład krawiecki korzysta ze specjalnego przywileju podatkowego i z tego tytułu wnosi zerowy dochód. Następnie ów zerowy dochód, łącznie z dochodem żony zostaje podzielony na pół. I to jest jasne. Jednak w życiu niewiele jest jednoznacznych sytuacji i może być tak, że małżonkowie wspólnie prowadzą zakład krawiecki, a ponadto uzyskują dodatkowe dochody, pisując artykuły do fachowego pisma na temat zasad kroju i szycia. No i nie wiem, czy będzie im przysługiwało łączne opodatkowanie, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#JoannaZwierzyńska">W obecnym stanie prawnym mogliby korzystać z zasady wspólnego opodatkowania, jednak, zgodnie z naszymi propozycjami, straciliby do tego prawo. Nasze propozycje zmierzają do tego, aby małżonkowie nie mogli skorzystać ze wspólnego opodatkowania innych dochodów, niż te, które są objęte podatkiem zryczałtowanym w formie karty podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MarekWikiński">Chciałbym podać pewną sytuację hipotetyczną. Otóż interesuje mnie, jak wyglądałaby kwestia opodatkowania w rodzinie, w której jest bezrobotna żona, mąż zaś jest górnikiem. Tenże górnik po pracy, dla uzupełnienia domowego budżetu, jeździ jeszcze jako taksówkarz i tej racji korzysta z karty podatkowej. Odnoszę wrażenie, iż propozycja przedkładana przez rząd spowoduje, iż w tej sytuacji mąż nie będzie mógł skorzystać ze wspólnego opodatkowania dochodów uzyskiwanych w kopalni. Czy moje rozumowanie jest poprawne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JoannaZwierzyńska">W zasadzie będzie właśnie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że sytuacja, którą zilustrował poseł Marek Wikiński, wynika z niewłaściwej konstrukcji omawianej regulacji. Na udokumentowanie, iż nie jest to przepis idealny, podam jeszcze inny przykład. Może być tak, że małżonkowie są taksówkarzami i z tej racji wnoszą zryczałtowany podatek. Ponadto na drobnych cząstkach etatu sprzątają biura. Jak rozumiem, dochodu z tego drugiego źródła już nie będą mogli wspólnie opodatkować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#WłodzimierzNykiel">Ale przecież w przedstawionej sytuacji owi małżonkowie nie przekraczaliby pierwszego progu podatkowego, a zatem jest zupełnie obojętne, czy rozliczają się wspólnie, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#HenrykGoryszewski">Tak łatwo nie ustąpię i proszę o wyjaśnienie, co byłoby wówczas, gdyby owe dodatkowe posady okazały się nader lukratywnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#WłodzimierzNykiel">Gdy się sprząta biuro, nie ma obawy, iż „wpadnie się” w drugi próg podatkowy. To był niezbyt fortunny przykład. Przy okazji muszę jednak powiedzieć, że bardziej przemawia do mnie obecne rozwiązanie, niż propozycja przedkładana przez rząd, ale są też dla mnie jasne ze wszech miar racjonalne intencje projektodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#HenrykGoryszewski">Jak się okazało, moje przykłady zawierały w sobie mały stopień prawdopodobieństwa. Czy są inne uwagi dotyczące omawianej regulacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#JoannaZwierzyńska">Chciałabym powiedzieć, iż w treści art. 7, w stosunku do dotychczasowych zasad wprowadzona została jeszcze jedna zmiana, o której dzisiaj nie było mowy. Tym razem jest to zmiana korzystna dla podatników. Chodzi mianowicie o zapis zawarty w ust. 4, gdzie czytamy o możliwości wspólnego opodatkowania się przez osoby samotnie wychowujące dzieci, które nie ukończyły 25 lat, uczą się w szkołach, jeśli dzieci te uzyskują dochody z tytułu otrzymywania renty rodzinnej lub mają dochody w wysokości nie powodującej obowiązku uiszczenia podatku. Ponieważ w obecnej ustawie nie figurował taki zapis, tę niekorzystną dla podatników sytuację regulowano kolejnymi zarządzeniami ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#AnnaFilek">Chciałabym powrócić do kwestii wspólnego opodatkowania małżonków, którzy rozliczają się na zasadach karty podatkowej. Otóż Ministerstwo Finansów zakłada, iż opodatkowanie na zasadzie karty traktować należy jako szczególną preferencję. Jednak, jak wykazuje praktyka, kartą podatkową opodatkowane są niewielkie dochody, dla których po prostu nie opłaca się prowadzenie ksiąg.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#AnnaFilek">Z tych względów nie wiem, czy byłoby racjonalne pozbawienia małżonków, prowadzących kartę podatkową, możliwości wspólnego rozliczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MarekWikiński">Muszę powiedzieć, iż nie przekonały mnie do nowej regulacji zaprezentowane tu argumenty. Mój przykład jasno przemawiał za pozostawieniem dotychczasowych zasad opodatkowania małżonków. Trzeba bowiem pamiętać, że górnik, o którym mówiłem przed chwilą, może zarabiać tyle, iż „wpada” w drugą skalę podatkową. Jeżeli tenże górnik ma liczną rodzinę, tym samym musi dorabiać, może właśnie jako taksówkarz.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#MarekWikiński">Jeśli w takiej sytuacji pozostawiona byłaby dotychczasowa zasada wspólnego opodatkowania, to ów wielodzietny górnik, korzystając z możliwości wspólnego z małżonką rozliczenia, pozostałby w pierwszej skali podatkowej. Jednak po wprowadzeniu proponowanych przez rząd zasad, musiałby płacić znacznie wyższe podatki.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#MarekWikiński">Po przedstawieniu tych racji, w imieniu posła Mirosława Pietrewicza i swoim własnym, zgłaszam wniosek o pozostawienie dotychczasowego przepisu, dotyczącego wspólnego opodatkowania małżonków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#HelenaGóralska">Chcę przypomnieć, iż w trakcie pracy nad ustawą o finansach publicznych dużo czasu poświęciliśmy na zdefiniowanie przychodów i dochodów. Wedle mnie przychód, po odliczeniach kosztów uzyskania, staje się dochodem, który następnie podlega opodatkowaniu.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#HelenaGóralska">Natomiast w art. 7 ust. 3 czytamy: „zasada wyrażona w ust. 2 ma zastosowanie również, jeżeli jeden z małżonków w roku podatkowym nie uzyskał przychodów ze źródeł, z których dochód jest opodatkowany lub osiągnął dochody w wysokości nie powodującej obowiązku uiszczenia podatku”.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#HelenaGóralska">W kontekście odczytanej regulacji chciałabym zapytać, czy w trakcie prac nad tym przepisem zwrócono uwagę na to, co w istocie jest opodatkowane, gdyż według mnie jest w tym wszystkim jakaś niejasność. Zresztą ta moja wątpliwość dotyczy nie tylko art. 7, gdyż podobne zapisy figurują także w innych miejscach ustawy.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#HelenaGóralska">Drugą sprawą, którą chciałabym poruszyć, jest zastosowanie dwóch różnych kryteriów w przypadku łączenia dochodów małżonków i w przypadku łączenia dochodów dzieci osób samotnie wychowujących dzieci. Przypominam, iż kiedyś były to kryteria jednolite, czyli takie, jak zostały zapisane w art. 7 ust. 2, gdzie czytamy: „Małżonkowie podlegający obowiązkowi podatkowemu, o którym mowa w art. 4 ust. 1, między którymi istnieje wspólność majątkowa, pozostający w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy...”.</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#HelenaGóralska">Z kolei w ust. 4 pkt 3 już nie operuje się pojęciem „cały rok podatkowy”, ale mówi się tylko o roku podatkowym. Przypominam sobie, że przed kolejną nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, również w przypadku dzieci osiągających dochody, była mowa o całym roku podatkowym. Następnie, po kolejnej zmianie, zasada ta została złagodzona. W takiej sytuacji chciałabym się upewnić, czy rząd, przedkładający projekt ustawy, z całą świadomością pozostawił zilustrowane przeze mnie rozróżnienie.</u>
          <u xml:id="u-141.5" who="#HelenaGóralska">Na zakończenie chciałabym zwrócić uwagę na ust. 5, w którym daje się we znaki ubóstwo języka polskiego. Tam to czytamy, iż przez osobę samotnie wychowującą dzieci rozumie się jednego z rodziców albo opiekuna prawnego stanu wolnego: pannę, kawalera, osobę rozwiedzioną, wdowę lub wdowca. Myślę, że w miejsce sformułowania „osoba rozwiedziona” należałoby wpisać „rozwodnik i rozwódka”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#HenrykGoryszewski">Otóż w art. 7 ust. 5 jest jeszcze jeden zapis, który może budzić pewną wątpliwość. Tam to czytamy, że przez osobę samotnie wychowującą dzieci rozumie się jednego z rodziców albo opiekuna prawnego stanu wolnego. Muszę powiedzieć, że dla mnie taka definicja osoby samotnie wychowującej dzieci jest mało precyzyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestię tę rozpatrywał Trybunał Konstytucyjny, który nie zanegował cytowanej definicji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#HenrykGoryszewski">O ile dobrze rozumiem, w ustawie chodzi o jednego z rodziców, który jest osobą wolną. Jednak nigdzie to nie zostało zapisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JoannaZwierzyńska">Muszę powiedzieć, że tak właśnie skonstruowany przepis funkcjonuje już od dawna i do tej pory nikt nie podał w wątpliwość, czy rzeczywiście chodzi o jednego z rodziców stanu wolnego. Wszak dalej, w tym samym artykule, czytamy, iż chodzi o osobę rozwiedzioną, wdowę lub wdowca. Chcę jeszcze dodać, że ani podatnicy, ani płatnicy podatku nie zgłaszali do Ministerstwa Finansów żadnych zapytań w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ekspert Komisji zechciałby zabrać głos w tej spornej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WłodzimierzNykiel">Muszę powiedzieć, że zasady wykładni językowej przemawiają za stanowiskiem Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że sprawa ta została dostatecznie wyjaśniona. Proszę, aby obecnie przedstawiciel ministerstwa odpowiedział na wątpliwości posłanki Heleny Góralskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#JoannaZwierzyńska">Rozpocznę od kwestii obowiązku pozostawania w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy małżonków korzystających ze wspólnego opodatkowania. Otóż, tak jak to mówiła posłanka Helena Góralska, zapis o całym roku podatkowym obejmował również inne kategorie płatników podatku dochodowego do 31 grudnia 1996 r. Natomiast zasada ta została złagodzona w stosunku do osób samotnie wychowujących dzieci od 1 stycznia 1997 r. Ministerstwo Finansów zupełnie świadomie wprowadziło to rozwiązanie i w pełni je podtrzymuje.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#JoannaZwierzyńska">Po tym wyjaśnieniu chciałabym wnieść jeszcze uzupełnienie, dotyczące art. 7. Otóż od 16 grudnia br. wchodzą w życie zmiany przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, wprowadzające instytucję separacji.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#JoannaZwierzyńska">W związku z tym, zwracamy się o możliwość rozważenia przez Komisję Finansów Publicznych, proponowanej przez nas zmiany w art. 7 ust. 2 oraz w ust. 5. Uważamy bowiem za niezbędne uwzględnienie w wymienionych ustępach sytuacji tych osób, wobec których w przyszłości będzie orzekana separacja. Jeśli zmiana ta nie zostanie wprowadzana, to wówczas osoby pozostające w separacji nie będą mogły skorzystać z opodatkowania na preferencyjnych zasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#HenrykGoryszewski">W przypadku ust. 2 mówimy o opodatkowaniu małżonków, pomiędzy którymi istnieje wspólność majątkowa. W tym kontekście chciałbym przypomnieć, iż pomiędzy małżonkami separowanymi wspólność taka nie istnieje. Tak naprawdę powinno się mówić, iż jest to separacja od stołu, łoża i komory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JoannaZwierzyńska">Panie przewodniczący, aby była pełna jasność, proponujemy przeredagowanie ust. 2 tak, aby przepis odnoszący się do małżonków dotyczył tylko tych małżonków, którzy przez cały rok pozostawali w związku małżeńskim i między którymi przez cały rok podatkowy trwała wspólność majątkowa. Oczywiście, przy wprowadzeniu dodatkowego warunku - to jest całorocznej wspólności majątkowej - osoby pozostające w separacji nie korzystałyby z możliwości wspólnego opodatkowania na takiej zasadzie jak małżonkowie. Dlatego też proponujemy przeredagowanie również ust. 5, w taki sposób, aby osoby pozostające w separacji mogły być traktowane jako osoby samotnie wychowujące dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy są jeszcze dalsze uwagi do art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AnnaFilek">Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego projektodawcy świadomie zezwolili na możliwość wspólnego opodatkowania osobom wychowującym dzieci przez niepełny rok podatkowy, natomiast nie uwzględnili tej możliwości w związku małżeńskim, który ustaje nie na skutek rozwodu, ale na skutek śmierci jednego z podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#HenrykGoryszewski">Wydaje mi się, że jeśli podatek będzie płacony łącznie ze zmarłym, to wówczas ów zmarły będzie podmiotem podatkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#AnnaFilek">Wycofuję pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie otrzymaliśmy jeszcze wyjaśnienia wątpliwości dotyczącej ust. 3, zgłoszonej przez posłankę Helenę Góralską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#JoannaZwierzyńska">Konstrukcja zawarta w ust. 3 wskazuje na przychody ze źródeł, z których dochód jest opodatkowany zgodnie z art. 50, w którym z kolei jest mowa o skali podatkowej. Zatem wiadomo, że w zapisie tym chodzi o podstawę opodatkowania, będącą dochodem. Zamieszczenie sekwencji o przychodach ma tylko wyjaśnić, do kogo przepis ten jest adresowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że jednak pani dyrektor Zwierzyńska niezbyt precyzyjnie przedstawiła intencje projektodawcy. Mówię o tym, choć nie jestem do końca przekonany, czy mamy interes w tym, aby te intencje tłumaczyć. W ust. 3 czytamy: „Zasada wyrażona w ust. 2 ma zastosowanie również, jeżeli jeden z małżonków w roku podatkowym nie uzyskał przychodów ze źródeł, z których dochód jest opodatkowany zgodnie z art. 50 lub osiągnął dochody w wysokości nie powodującej obowiązku uiszczenia podatku”. Początek tego zapisu nie budzi kontrowersji, natomiast sprawa komplikuje się wówczas, gdy jest mowa o źródłach przychodów. Według mnie w sytuacji, gdy w grę wchodzi przychód uzyskany ze źródeł, z których nie płaci się podatków, to wówczas podatek dochodowy płaci się od dochodów, nie zaś od przychodów. Czyli powinniśmy się odwołać do źródeł, z których dochód podlega opodatkowaniu. Czy ekspert prof. Nykiel mógłby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#WłodzimierzNykiel">Dla mnie regulacja zawarta w art. 7 ust. 3 jest dość zrozumiała. Problemem natomiast będzie konsekwencja zamieszczenia tego przepisu w kontekście innych, obowiązujących regulacji. Na to właśnie zwracała uwagę posłanka Helena Góralska. Oczywiście opodatkowaniu, w myśl ustawy, podlega dochód, a nie przychód, o czym też należy pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#WłodzimierzNykiel">W omawianej regulacji mówi się o małżonku, który w danym roku podatkowym nie uzyskał żadnego dochodu, podlegającego obowiązkowi uiszczenia podatku dochodowego i zasada ta nie powinna budzić jakichś wątpliwości. Chciałbym tu wnieść uwagę natury ogólnej, iż mimo pewnych zastrzeżeń i kontrowersji, proponowane rozwiązanie jest jednak lepsze od tego, które widnieje w dotychczas obowiązującej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#WłodzimierzNykiel">Na zakończenie muszę jeszcze powiedzieć, iż w omawianej ustawie mamy do czynienia z zupełnie innym przychodem niż ten przychód, który na przykład figuruje w ustawie o rachunkowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że można by znacznie uprościć istniejące zawiłości i po prostu zapisać, iż płaci się podatek od przychodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#WłodzimierzNykiel">Nie, tak nie można, gdyż wówczas byłby to zupełnie inny podatek. Zresztą podatek taki funkcjonuje już w obecnym stanie prawnym, a jest nim zryczałtowany podatek. Tak naprawdę to nie jest żaden ryczałt, tylko odrębna kategoria podatku od przychodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#HenrykGoryszewski">Chyba wyjaśniliśmy wszelkie wątpliwości związane z art. 7. Przystępujemy do prezentacji art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#SławomirMaliszewski">Panie przewodniczący, ośmielamy się prosić o wprowadzenie w przedłożonym projekcie ustawy pewnej zmiany odnoszącej się do regulacji zawartej w art. 8. Chodzi nam mianowicie o zapis w ust. 1 i ust. 2, w obydwu przypadkach zamieszczony po średniku. Tam to czytamy, że dochody małoletnich dzieci dolicza się odpowiednio do dochodów opiekunów prawnych tychże dzieci. Nie chciałbym teraz tłumaczyć, dlaczego zapis ten znalazł się w ustawie, powiem tylko tyle, że jest to dość niefortunne określenie.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#SławomirMaliszewski">W tym kontekście chcę wyjaśnić, że do tej pory dochód małoletnich dzieci nie doliczał się do dochodów opiekunów. Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że w sytuacji, w której opiekunowie prawni mieliby doliczać dochody małoletnich dzieci do swoich dochodów, konsekwentnie należałoby im również przyznać prawo do ulg, jakie przysługują w związku z wychowaniem dzieci. A tego elementu w ustawie nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie dyrektorze, słuchając pana wypowiedzi zaczynam się zastanawiać, czy mamy do czynienia z projektem poselskim czy też rządowym. Jeśli - jak do tej pory sądziłem - jest to projekt rządowy, to wypada zapytać, dlaczego w projekcie tym nie ma ulg przewidzianych dla dzieci.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#HenrykGoryszewski">Ponadto powiedział pan, iż zapis o opiekunach prawnych jakimś dziwnym sposobem znalazł się w projekcie. Wobec tego chciałbym jednak wiedzieć - kto go wprowadził i dlaczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#SławomirMaliszewski">Muszę powiedzieć, iż dużo jest w tym mojej winy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#HenrykGoryszewski">Zatem, co w takiej sytuacji proponuje rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#SławomirMaliszewski">Wnosi o skreślenie wyrazów, widniejących w ust. 1 i w ust. 2, zamieszczonych po średniku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#HenrykGoryszewski">Ponadto, o ile wiem, rząd proponuje także nowe brzmienie ust. 3. Proszę wobec tego o zaprezentowanie nowej redakcji ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#SławomirMaliszewski">Proponujemy następujące brzmienie ust. 3: „jeżeli małżonkowie lub opiekunowie prawni podlegają odrębnemu opodatkowaniu, dochody małoletnich dzieci dolicza się po połowie do dochodu każdego z małżonków lub opiekunów prawnych. Zasada wyrażona w zdaniu poprzednim nie ma zastosowania w przypadku małżonków pozostających w separacji”.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#SławomirMaliszewski">Zapis o osobach pozostających w separacji wprowadzamy z uwagi na fakt, iż zgodnie z art. 7 osoba pozostająca w separacji traktowana jest jako osoba samotnie wychowująca dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#HenrykGoryszewski">W takim razie nie wiem, po co to drugi raz zapisywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#JoannaZwierzyńska">Chodzi o to, że jeśli osobę pozostającą w separacji traktujemy jako osobę samotnie wychowującą dzieci, to wówczas z mocy art. 8 ust. 1 osoba ta będzie doliczać dochody dziecka do swoich dochodów. Natomiast zmiana w ust. 3 wyklucza obowiązek doliczania przez separowanych małżonków dochodów dziecka do swoich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#HenrykGoryszewski">Nie jest to dla mnie jasne. Z art. 7 wynika, że w sytuacji, w której małżonkowie pozostają w separacji, każde z nich odrębnie płaci swój podatek, m.in. na tym polega separacja. Jeśli zatem jeden z małżonków wychowuje dzieci, to wówczas, zgodnie z regulacją art. 7, traktowany jest jako osoba samotnie wychowująca dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zdaniem Biura Legislacyjnego w omawianym przypadku nie mamy do czynienia z powtórzeniem tego samego zapisu - ale z jego uściśleniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#HenrykGoryszewski">Już rozumiem, o co w tym wszystkim chodzi. Zgodnie z zasadą separacji, małżeństwo nie zostaje rozwiązane, a zatem rzeczywiście trzeba zapis ten zamieścić również w art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mamy uwagę natury redakcyjnej. Otóż nie powinno się pisać „zasady wyrażone w zdaniu poprzednim”. Proponujemy natomiast, aby wprowadzić nowy ust. 3 i zapisać w nim: „Zasada nie ma zastosowania wobec małżonków, pozostających w separacji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#MarekWikiński">Chciałbym posłużyć się pewną sytuacją hipotetyczną, w której małżonkowie, mieszkający z dwojgiem dzieci w dwupokojowym mieszkaniu, decydują się separację. Małżonkowie ci, już separowani, nadal pozostają w tym samym mieszkaniu i nadal wspólnie wychowują dzieci, łożąc na ich utrzymanie, gdyż tak właśnie orzekł sąd. Po przedstawieniu tego przykładu, chciałbym się dowiedzieć, dlaczego dochodu jednego z dzieci nie można doliczyć oddzielnie do dochodu każdego z małżonków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#JoannaZwierzyńska">Zgodnie z przepisami o separacji wprowadzony mi do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, orzeczenie separacji ma takie same skutki, jak rozwiązanie małżeństwa przez rozwód, chyba że ustawa stanowi inaczej. W tym przypadku wyraz „inaczej” oznacza, że małżonek pozostający w separacji nie może zawrzeć małżeństwa. Nowe przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego mówią też, że przeczenie separacji powoduje powstanie między małżonkami rozdzielności majątkowej. Stąd też, jeżeli ktoś ubiega się w sądzie o orzeczenie separacji, decyduje się jednocześnie na pozostanie we wspólnym gospodarstwie domowym ze współmałżonkiem, od którego chce się separować, to w konsekwencji projektowanych zapisów musi liczyć się z tym, że tylko jeden z separowanych małżonków będzie mógł doliczać dochody dziecka do swoich. Nie będzie możliwości dzielenia tych dochodów na pół.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#HenrykGoryszewski">Czyli dochody dziecka będzie się doliczało do dochodów tego separowanego małżonka, który jest osobą wychowującą dziecko w rozumieniu art. 7 ust. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#MarekWikiński">W dotychczasowej praktyce sądowej, w przypadku orzeczenia trwałego rozpadu pożycia małżeńskiego i orzeczenia rozpadu, sąd wcale nie zmuszał byłych małżonków do podziału majątku. Istnieją takie sytuacje, w których mimo orzeczenia rozwodu, majątek nadal pozostaje współwłasnością dwóch rozwiedzionych stron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#HenrykGoryszewski">W przypadku orzeczenia separacji następuje likwidacja współwłasności łącznej. Zatem jeżeli nie nastąpi fizyczny podział majątku, to wówczas współwłasność łączna automatycznie przekształca się we współwłasność w części ułamkowej, po 1/2 dla każdego z separowanych małżonków.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#HenrykGoryszewski">Natomiast problem rodzi się wówczas, gdy sąd nie orzeknie, na kim w separacji ciąży obowiązek wychowania dzieci. Jeżeli zatem obydwoje separowani małżonkowie, będą łożyli na wychowanie i utrzymanie dziecka, to należy się zastanowić, czy istotnie tylko jeden z nich będzie miał prawo doliczyć dochody dziecka do swoich, czy też obydwoje po połowie, skoro razem łożą na dziecko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#MarekWikiński">Sąd może orzec, że zawierza wychowanie dzieci obydwojgu rodzicom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JoannaZwierzyńska">Podobna do zilustrowanej sytuacji ma miejsce również w przypadku orzeczenia rozwodu. W tym kontekście muszę powiedzieć, iż nie zastanawialiśmy się nad taką sytuacją, jaką przedstawił poseł Marek Wikiński, bo też nikt do tej pory nie podniósł takiego problemu przy okazji dyskusji o wspólnym opodatkowaniu.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#JoannaZwierzyńska">Osoba rozwiedziona, z mocy ustawy może skorzystać z możliwości preferencyjnego opodatkowania, jako osoba samotnie wychowująca dzieci. W ślad za tym, dotychczasowe rozwiązania tejże właśnie osobie zezwalały doliczać dochody małoletniego dziecka do dochodów własnych. Nie było natomiast żadnych problemów, wynikających z faktu, iż drugi z małżonków również łożył na wychowanie dziecka. Myślę wobec tego, że nie jest to nowy problem, który wyłaniałby się na kanwie proponowanych przepisów, dotyczących orzekania separacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#HenrykGoryszewski">Sumując, przypominam, że w art. 8 ust. 1 i ust. 2 nie budziły zastrzeżeń, natomiast w przypadku ust. 3 w grę wchodzi nowa redakcja, przy czym przypominam, iż Biuro Legislacyjne sugeruje, aby zmodyfikowany zapis ust. 3 podzielić na dwie części i dodatkowo wprowadzić ust. 4. Proponuję, aby do czasu głosowania Ministerstwo Finansów, w świetle uwag zgłoszonych przez posła Marka Wikińskiego, zastanowiło się nad przeredagowaniem ust. 3 i nad możliwością wprowadzenia precyzyjniejszego przepisu, bo jednak, jak wykazała dyskusja, obecna forma budzi pewne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#HenrykGoryszewski">Obecnie przystępujemy do pracy nad art. 9. Proszę o prezentację tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JoannaZwierzyńska">Art. 9 reguluje zasady ustalania dochodów przez wspólników spółek cywilnych jawnych komandytowych, czyli spółek nie po-siadających osobowości prawnej, ze wspólnej własności, wspólnego przedsięwzięcia, wspólnego posiadania lub wspólnego użytkowania rzeczy lub praw majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#JoannaZwierzyńska">Obecnie proponowany art. 9 odpowiada dotychczasowemu art. 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z tym, że ponadto zawiera pewne uściślenia, które są konsekwencją rozwiązań wprowadzonych do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, częściowo od dnia 1 stycznia 1999 r., częściowo zaś w trakcie niedawnego zakończenia prac Komisji Finansów Publicznych, nad projektem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie zaprezentowanego art. 9? Skoro nie ma zgłoszeń, proszę o wyjaśnienie, dlaczego został skreślony dotychczasowy ust. 3, o następującym brzmieniu: „Zasady wyrażone w ust.1 stosuje się odpowiednio do ulg podatkowych związanych z prowadzoną działalnością w formie spółki nie posiadającej osobowości prawnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#SławomirMaliszewski">Jest to wynik zmodyfikowania dotychczasowej redakcji, a zatem jest to zmiana o charakterze czysto technicznym, bowiem odczytany przepis zamieszczony zostanie w innym miejscu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy możemy uznać, iż z braku dalszych uwag art. 9 uznajemy za przyjęty. Nie ma sprzeciwów.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#HenrykGoryszewski">Obecnie przechodzimy do pracy nad art. 10. Proszę o wprowadzenie do tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JoannaZwierzyńska">Art. 10 ust. 1 zawiera zasadę powszechności opodatkowania oraz zasadę kumulowania dochodów.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#JoannaZwierzyńska">Ust. 2 zawiera definicję dochodów, ust. 3 z kolei określa zasadę odliczania straty poniesionej za rok podatkowy.</u>
          <u xml:id="u-188.2" who="#JoannaZwierzyńska">Proponowany art. 10 odpowiada dotychczasowemu art. 9 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jedyna zmiana polega na zastąpieniu w ust. 3 pojęcia „sprzedaż” pojęciem „odpłatne zbycie” oraz na wprowadzeniu, również w ust. 3 pkt 2 zasady analogicznej, z zasadą zawartą w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych, dotyczącą strat ze źródeł przychodów.</u>
          <u xml:id="u-188.3" who="#JoannaZwierzyńska">Obecnie proponowana redakcja tego zapisu ma brzmienie następujące: „strat ze źródeł przychodów, z których dochody są wolne od podatku dochodowego - można obniżyć dochód uzyskany z tego źródła w najbliższych, kolejno po sobie następujących latach podatkowych, z tym że wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat, nie może przekroczyć 50% kwoty tej straty”.</u>
          <u xml:id="u-188.4" who="#JoannaZwierzyńska">Dla informacji podam, że dotychczas straty można było obliczać od dochodów tylko przez trzy lata. Inaczej mówiąc, wprowadzona zmiana ma na celu dostosowanie przepisów, do regulacji zawartych w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę państwa, nie wchodząc w merytoryczną wartość zreferowanego pkt. 3, proszę o zastanowienie się nad nową redakcją zapisu zawartego w tym ustępie, gdyż dotychczasowy jest niesłychanie skomplikowany i nieporadny.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#HenrykGoryszewski">Myślę, że zgoła niezbędne byłoby na przykład dopisanie kolejnego punktu, w którym zawarty zostałby przepis, mówiący o tym, że obniżenie dochodów nie może przekraczać w żadnym z pięciu lat 50% kwoty poniesionej straty. W obecnym stanie rzeczy jest to przepis, którego nie da „rozgryźć”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#StanisławStec">Proszę o dodatkowe wyjaśnienia dotyczące ostatniego ustępu art. 10, w którym czytamy „W przypadku, gdy podatnik w tych latach jest opodatkowany w sposób określony w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym, odpowiednią część straty odlicza się od przychodu z tego samego źródła”. Moja wątpliwość bierze się stąd, iż zakładam, że przy opodatkowaniu podatkiem zryczałtowanym nie wylicza się ani kosztów uzyskania przychodu, ani też straty. A zatem w takiej sytuacji treść cytowanego ustępu jest nieadekwatna do rzeczywistej sytuacji podatnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#HalinaNapiórkowska">W przytoczonym zapisie chodzi o taką sytuację, w której podatnik w poprzednich latach był obciążony podatkiem na ogólnych zasadach i wówczas to wykazał stratę, natomiast w następnym roku korzystał z podatku zryczałtowanego od przychodów ewidencjonowanych.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#HalinaNapiórkowska">W takiej sytuacji podatnik ma prawo odliczyć stratę na ogólnych warunkach, co oznacza, że może odliczyć stratę poniesioną w latach poprzednich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#HelenaGóralska">Z wyjaśnienia wynika, że w ustępie tym jest mowa o takim podatniku, który z opodatkowania podatkiem PIT, przeszedł na opodatkowanie w systemie zryczałtowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam, że chodzi o takiego podatnika, który prowadził wielobranżową działalność, w tym również w zakresie przykładowego krawiectwa, o którym mówiliśmy już wcześniej. Teraz podatnik w pierwszym roku funkcjonowania tej ustawy, czyli w 2000 r. poniósł stratę. W konsekwencji w 2001 r. ów podatnik w zakresie swego krawiectwa, gdzie zaistniała strata, przechodzi na kartę podatkową. Zatem rodzi się pytanie, jak on będzie tę stratę rozliczał. Proszę, aby w tej kwestii wypowiedział się ekspert, gdyż jednak rzeczywiście przepis, zacytowany przez posła Stanisława Steca, nie jest klarowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WłodzimierzNykiel">Trzeba pamiętać, że ustawa o zryczałtowanych podatkach obejmuje rozmaite formy ryczałtu. Jedne z nich charakteryzują się tym, iż w ogóle nie ustala się przychodu. Tak jest w przypadku rozliczania się na zasadzie karty podatkowej. Natomiast drugą formą rozliczania jest zryczałtowany podatek od przychodów ewidencjonowanych, który tak naprawdę nie może być zaklasyfikowany ani w kategoriach podatku dochodowego, ani też podatku zryczałtowanego. Tak naprawdę bowiem jest to podatek od przychodów. Jeśli zatem podatnik osiąga ewidencjonowane przychody, to może sobie odliczyć poniesioną stratę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#StanisławStec">W związku z tym mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Finansów, dlaczego zakłada się, że podatnik, który opodatkowany jest na zasadach ogólnych i osiąga straty, przejdzie z własnej woli na ryczałt, co oznacza, że wówczas będzie zobowiązany płacić podatek od przychodów. Wiadomo przecież, że pozostanie przy zasadach ogólnych byłoby dla podatnika o wiele korzystniejsze. Dla mnie sytuacja uregulowana w omawianym przepisie jest czysto hipotetyczna i w zasadzie nie widzę potrzeby zamieszczania ustawowego zapisu dla okoliczności, które są zgoła wydumane i nieprawdziwe.</u>
          <u xml:id="u-195.1" who="#StanisławStec">Prosiłbym też, aby Biuro Legislacyjne zechciało wyjaśnić, czy treść omawianego przepisu jest adekwatna do wyjaśnień przedstawionych przez panią dyrektor Halinę Napiórkowską z Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#HenrykGoryszewski">W moim przekonaniu, wyjaśnienia przedstawione przez Ministerstwo Finansów nie są kompatybilne z treścią spornej regulacji. Tak prawdę mówiąc, do tej pory nie wiem, czego dotyczy omawiany przepis.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#HenrykGoryszewski">Posłuchajmy go jeszcze raz: „W przypadku, gdy podatnik w tych latach jest opodatkowany w sposób określony w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym, odpowiednią część straty odlicza się od przychodów z tego samego źródła”.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#HenrykGoryszewski">Przy takim zapisie odnoszę niekłamane wrażenie, iż chodzi o podatnika, który przez kolejne pięć lat płacił podatek zryczałtowany, nie zaś podatnika, który najpierw płacił podatek na zasadach ogólnych, a w pewnym momencie przeszedł na podatek zryczałtowany, z powodów, których nie da się racjonalnie wyjaśnić. W każdym razie przepis ten na pewno nie ma związku z przedłożonym przez Ministerstwo Finansów komentarzem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#JoannaZwierzyńska">W takim razie postaram się przedstawić wyjaśnienia uzupełniające. W tym celu należy sięgnąć do przepisów obecnie obowiązującej ustawy, w której w art. 9 zapisana została ta sama zasada. Chcę też powiedzieć, że regulacja ta do chwili obecnej nie budziła żadnych kontrowersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#HenrykGoryszewski">To jest ważny argument, wydaje mi się jednak, że Ministerstwo Finansów, zamieszczając ten przepis chciało maksymalnie uprościć całą omawianą kwestię. Jeśli rzeczywiście taka była intencja resortu finansów, to wypada zapytać, po co w ogóle „robić” całą ustawę, skoro można było zaproponować zmiany w przepisach dotyczących stawek i ulg podatkowych. Wówczas efekt byłby bardzo podobny.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#HenrykGoryszewski">W samym założeniu konstruujemy nową, a więc śmiem twierdzić, lepszą od dotychczasowej ustawę, jednak w tej lepszej ustawie widnieje przepis, który trudno rozszyfrować. Proszę, aby Ministerstwo Finansów pokusiło się jednak o jasne wyłożenie swoich poglądów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#JoannaZwierzyńska">Mogę tylko dodać, że w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, z dnia 20 listopada 1998 r., w rozdziale dotyczącym ryczałtu ewidencjonowanego, jest mowa o tym, iż podatnik, opłacający podatek w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, może od tychże przychodów odliczyć stratę, o której mowa w art. 9 ust. 3 aktualnie obowiązującej ustawy. Chcę zaznaczyć, że przepisy zawarte w dwóch wymienionych ustawach są ze sobą skorelowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#HenrykGoryszewski">Nadal nie czuję się usatysfakcjonowany dodatkowymi wyjaśnieniami. Wobec tego proszę o przedstawienie takiej sytuacji, w której omawiany przykład miałby praktyczne zastosowanie, natomiast ja spróbuję się zastanowić, jak taką sytuację zapisać, aby była ona jasna dla każdego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#HalinaNapiórkowska">Zgodnie z obowiązującym prawem podatnik, w każdym roku, może sobie wybrać określoną formę opodatkowania, o ile spełnia po temu niezbędne warunki. W przypadku ujętym w omawianym przepisie warunkiem niezbędnym będzie osiągnięcie przychodów w granicach pozwalających na opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#HalinaNapiórkowska">Jeśli zatem podatnik w 2000 r. poniesie stratę i wybierze zryczałtowaną formę opodatkowania, lub jeśli jako dotychczasowy płatnik podatku zryczałtowanego, nadal pozostanie przy tej formie opodatkowania, gdyż osiągnął przychody niższe od limitu, od którego uzależnione jest opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, będzie miał zagwarantowane w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym, korzystanie ze wszelkich odliczeń, przewidzianych dla osób opodatkowanych na ogólnych zasadach. Natomiast nie może skorzystać z tych odliczeń podatnik, który opłaca kartę podatkową. Stąd w omawianym przepisie czytamy, iż podatnik odpowiednią część straty odlicza od przychodów z tego samego źródła.</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#HalinaNapiórkowska">Jeśli zatem podatnik, prowadzący zakład krawiecki - w 2000 r. osiągnie przychody w kwocie nie przekraczającej 400 tys. zł i poniesie stratę, to stratę tę będzie miał prawo odliczać w pięciu kolejnych latach, bądź zgodnie z obowiązującymi przepisami, w ciągu trzech lat. Gdyby natomiast wybrał rozliczenie na podstawie karty podatkowej, to wówczas nie będzie mógł skorzystać z tego przywileju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#HelenaGóralska">Cała ta sprawa nadal nie jest dla mnie jasna. Rozumiem tylko, że w omawianym przypadku karta podatkowa nie wchodzi w rachubę. Wobec tego posłużę się konkretnym przykładem i poproszę o zinterpretowanie sytuacji, którą za chwilę opiszę. Dajmy na to, że podatnik chce się zająć krawiectwem i zgodnie z prawem chce wnosić podatki, jednak waha się, jaką formę opodatkowania powinien wybrać tak, aby było to dla niego najkorzystniejsze. Czy powinien to być podatek PIT, czyli opodatkowanie na zasadach ogólnych, czy też może ryczałt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#HalinaNapiórkowska">Nie może być prostej odpowiedzi na tak postawioną kwestię. Abym mogła dać wiążącą odpowiedź, musiałabym wiedzieć, czy chodzi o podatnika rozpoczynającego działalność, czy też kontynuującego ją w kolejnym roku podatkowym. Musiałabym też wiedzieć, w jakiej dziedzinie prowadzona jest ta działalność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#HelenaGóralska">Podałam przykład krawiectwa, mając nadzieję, że usłyszę wyjaśnienie, czy jest jakiś sens w przechodzeniu na zryczałtowaną formę opodatkowania, lub też w przechodzeniu z formy zryczałtowanej na opłacanie PIT. Posłużyłam się krawiectwem, a więc w tym przypadku może w grę wchodzić opodatkowanie podatkiem zryczałtowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#HalinaNapiórkowska">Jest możliwość przejścia z jednej formy opodatkowania na drugą,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#HelenaGóralska">O tym, że jest taka możliwość, doskonale wiem i nie o to pytam. Chciałabym się natomiast dowiedzieć, która z form opodatkowania jest dla podatnika korzystniejsza i łatwiejsza - czy podatek PIT, czy też forma zryczałtowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#HalinaNapiórkowska">Zawsze forma zryczałtowana jest dla podatnika łatwiejsza. Wybierając ryczałt, podatnik może korzystać z uproszczonej formy opodatkowania, co oznacza, że jest zwolniony z obowiązku ewidencjonowania dochodów w takim zakresie, w jakim przewidują to zasady ogólne. Pamiętać jednak trzeba o tym, że z uproszczonej formy opodatkowania można korzystać tylko wówczas, gdy nie przekroczy się określonego limitu przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#HelenaGóralska">Wydaje mi się, że zaczynam rozumieć całą tę sytuację. Jeśli ryczałt jest łatwiejszy od PIT, to podatnik może rozpocząć prowadzenie zakładu krawieckiego, po czym w przypadku zaistnienia straty, może „przenieść się” na zryczałtowaną formę opodatkowania, „zabierając” ze sobą stratę, którą następnie przez pięć kolejnych lat będzie odliczał od przychodów. Zatem intencją omawianego przepisu jest umożliwienie „zabrania” ze sobą zaistniałej straty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#WłodzimierzNykiel">Jeśli od początku prowadzenia działalności gospodarczej koszty mogłyby być równe przychodom, to korzystniejsze dla podatnika byłoby wybranie ogólnych zasad opodatkowania, gdyż wówczas nie musiałby on płacić podatku. Z kolei w razie wyboru karty podatkowej, lub też zryczałtowanej formy, zawsze w grę będzie wchodziło jakieś opodatkowanie. I to jest odrębna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#WłodzimierzNykiel">Natomiast w omawianym przepisie chodzi o możliwość przeniesienia strat powstałych w czasie korzystania z ogólnych zasad opodatkowania, do jednej formy zryczałtowanej, czyli zryczałtowanego podatku dochodowego.</u>
          <u xml:id="u-209.2" who="#WłodzimierzNykiel">Karta podatkowa, o której mówiła posłanka Helena Góralska, nie została wymieniona w tym przepisie, gdyż w przypadku jej prowadzenia nie powstają przychody, które mogłyby być uwzględnione przy odliczaniu ewentualnych strat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#HenrykGoryszewski">Po tej żmudnej dyskusji doszedłem do wniosku, że omawiany przepis po prostu trzeba trochę jaśniej zredagować. Według mnie, przede wszystkim należałoby zrobić nowy ustęp oznaczony numerem czwartym, gdyż w obecnym ust. 3 znalazło się zbyt wiele kwestii, dopisywanych - jak sądzę - wówczas, gdy pojawiały się kolejne casusy.</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#HenrykGoryszewski">Trzeba wyraźnie napisać, że stratę odlicza się również w przypadku, gdy dane źródło, przynoszące stratę, jest opodatkowane podatkiem zryczałtowanym, lub też jeżeli podatnik zmienił sposób opodatkowania, przechodząc na podatek zryczałtowany.</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby zredagowaniem tej regulacji zajęło się nie tylko Ministerstwo Finansów, ale również Biuro Legislacyjne KS. Czy są jeszcze inne uwagi do omawianego art. 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#JacekSocha">Chciałbym się odnieść do art. 10, gdyż jest to regulacja o powszechności podatku dla osób fizycznych.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#JacekSocha">W tym kontekście chciałbym przypomnieć, że w dokumencie zatytułowanym „O perspektywach rozwoju rynku kapitałowego do roku 2001” została przyjęta pewna zasada neutralności podatkowej na rynku finansowym. Neutralność w rozumieniu tego dokumentu polega na tym, że podatki nie powinny determinować sposobów i kierunków inwestycji. Natomiast, o ile dobrze zrozumiałem, z omawianego artykułu wynika, że zyski kapitałowe, osiągnięte z tytułu inwestycji na rynku papierów wartościowych, będą opodatkowane na zasadach ogólnych. Jeśli tak miałoby być istotnie, oznaczałoby to, że zasada neutralności nie została zachowana, gdyż mielibyśmy wówczas do czynienia z preferencją dla innych instrumentów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#JacekSocha">Chciałbym się też dowiedzieć, czy nie jest uchybieniem, lub pomyłką, że w art. 10 nie zostało zapisane, iż zyski kapitałowe będą opodatkowane na zasadach szczególnych, czyli takich, jakie zostały ujęte w art. 56 niniejszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby przedstawiciel rządu ustosunkował się do przedstawionej wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#SławomirMaliszewski">Niewątpliwie, zasada powszechności opodatkowania będzie oznaczała - jak to powiedział pan prezes Jacek Socha - również i to, że opodatkowaniu, według stawki wynikającej z przyjętej skali, będą podlegały dochody uzyskane z płatnego zbycia papierów, którymi można obracać na giełdzie. Myślę jednak, że do tematu tego trzeba będzie powrócić przy omawianiu dalszych przepisów przedkładanego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-213.1" who="#SławomirMaliszewski">Pan prezes stwierdził też, że proponowane opodatkowanie operacji giełdowych, może wpłynąć na określone zachowania podatników, których może zniechęcać zastosowanie wobec przychodów z inwestycji giełdowych, ogólnych zasad opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-213.2" who="#SławomirMaliszewski">W tym kontekście muszę powiedzieć, iż wyjątek przewidujemy wyłącznie w odniesieniu do odsetek uzyskiwanych z lokat bankowych, które będą opodatkowane według preferencyjnej 5-procentowej stawki. Będzie to też pewien rodzaj podatku od przychodów. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie preferencyjnego opodatkowania lokat jednak jest zróżnicowaniem wysokości opodatkowania przychodów.</u>
          <u xml:id="u-213.3" who="#SławomirMaliszewski">Jeśli zatem propozycja ta nie znajdzie akceptacji, to wówczas trzeba będzie albo obniżyć opodatkowanie przychodów uzyskanych z przeprowadzonych operacji giełdowych, albo podwyższyć opodatkowanie odsetek od bankowych lokat. Czyli zniwelowanie w różnic w opodatkowaniu można rozstrzygnąć w dwojaki sposób. Wydaje mi się jednak, że do ewentualnej propozycji podwyższenia opodatkowania bankowych lokat trzeba podchodzić bardzo ostrożnie. Pamiętać bowiem musimy, że oszczędności w bankach lokują przede wszystkim osoby o dość niskich dochodach, które nie mają środków, niezbędnych na prowadzenie wielkich operacji giełdowych. Dla osób tych ważny jest nie tyle zysk z zaoszczędzonych pieniędzy, co pewność, że ich pieniądze będą bezpieczne i nie stracą na wartości. Uwzględnić też trzeba, że opodatkowanie lokat bankowych proponujemy dopiero po raz pierwszy, a zatem trzeba tę zasadę wdrażać nader elastycznie.</u>
          <u xml:id="u-213.4" who="#SławomirMaliszewski">Natomiast wydaje mi się, że obracanie papierami wartościowymi na giełdzie jest sui generis działalnością gospodarczą. Jest też nastawieniem się na większe zyski i na większe ryzyko.</u>
          <u xml:id="u-213.5" who="#SławomirMaliszewski">Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden element tego problemu. Otóż opodatkowanie zysków z operacji giełdowych ma być, zgodnie z naszym projektem, wprowadzone dopiero od 2003 r., a zatem do tego czasu może jeszcze wiele się zmienić na naszym rynku kapitałowym. Ponadto również w chwili obecnej, mamy do czynienia ze znacznym zróżnicowaniem w opodatkowaniu zysków osiągniętych ze sprzedaży papierów wartościowych. Zaraz postaram się to wyjaśnić na konkretnych przykładach. Otóż jeżeli ktoś sprzeda akcje dopuszczone do publicznego obrotu, to wówczas dochód uzyskany z tego tytułu będzie zwolniony z opodatkowania. Natomiast ten, kto sprzeda akcje spółki nie notowanej na giełdzie, będzie musiał wnieść podatek, w wysokości wynikającej ze skali podatkowej. Czyli zróżnicowanie w opodatkowaniu występuje jednak w obecnym stanie prawnym, zaś nasze działania mają zmierzać do ujednolicenia obecnie obowiązujących zasad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#HenrykGoryszewski">No dobrze, a czy jeśli ktoś sprzeda akcje spółki ze stratą, to będzie mógł odliczyć tę stratę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#SławomirMaliszewski">Oczywiście, wówczas w grę wchodzi odliczenie poniesionej straty, od dochodu uzyskanego z tego samego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#HenrykGoryszewski">A jeśli osoba sprzedająca akcje wyłącznie poniosła straty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#SławomirMaliszewski">Wówczas można już tylko mówić o pechu, gdyż odliczenie nie wchodzi w grę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#JacekSocha">Być może czytam ustawę w sposób niewłaściwy, ale do tej pory nie udało mi się w niej znaleźć zapisu o możliwości odliczania od przychodu strat, poniesionych w kontekście operacji, prowadzonych na rynku giełdowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#HenrykGoryszewski">Pamiętać należy, iż odliczanie poniesionych strat może być dokonywane wyłącznie z przychodów uzyskanych z obracania papierami wartościowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#SławomirMaliszewski">Kwestia ta została zapisana w jednym z dalszych artykułów projektu ustawy, a zatem jeszcze dojdziemy do jej prezentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#JacekSocha">Rozumiem, iż poszczególne elementy omawianego problemu można poddawać dyskusji przy okazji analizowania kolejnych artykułów, nie o to mi jednak chodzi. Z tego też powodu chciałbym wnieść kilka uwag do dotychczasowej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#JacekSocha">Otóż nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem pana Sławomira Maliszewskiego, iż operacje giełdowe należy traktować jako swojego rodzaju działalność gospodarczą, gdyż tak w istocie wcale nie jest. Przypominam, iż działalność gospodarcza, dotycząca papierów wartościowych, jest już opodatkowana w inny sposób. Natomiast moje uwagi dotyczą proponowanego sposobu opodatkowania osób fizycznych, które również na giełdzie lokują swoje oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-221.2" who="#JacekSocha">W tej chwili w Polsce musimy sobie jasno odpowiedzieć na pytanie, czy preferencje podatkowe będą kierunkowały oszczędności, czy też będą one działały na zasadzie dywersyfikacji portfela. Taka jest bowiem zasada nowoczesnego oszczędzania, iż część posiadanych zasobów lokuje się na giełdzie, część w bankach, lub też korzysta się z jeszcze innych, dostępnych instrumentów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-221.3" who="#JacekSocha">Jeśli jednak ktoś, kto prowadzi operacje na giełdzie i trafnie inwestuje, będzie musiał zapłacić 40% podatku od przychodów, to nie będzie trudno wyobrazić sobie, jak w przyszłości będzie wyglądał udział indywidualnych inwestorów w obrocie papierami wartościowymi na giełdzie w Warszawie. Istnieje poważna obawa, iż wprowadzenie opodatkowania na ogólnych zasadach, spowoduje gremialny odwrót z giełdy i powrót do lokat bankowych. Taki będzie efekt wdrożenia proponowanych rozwiązań i w tym kontekście po prostu nie ma miejsca na złudzenia. Jest dla mnie chybiony argument o tym, że obracanie papierami wartościowymi jest świadomym i dobrowolnym wyborem. Przecież inwestowanie na giełdzie ma charakter bezpośredniej inwestycji osoby fizycznej w podmiot gospodarczy, funkcjonujący w rzeczywistości ekonomicznej.</u>
          <u xml:id="u-221.4" who="#JacekSocha">Nie jest dla mnie zrozumiała sama zasada opodatkowania. Nie wiem dlaczego w jednym przypadku wybrano ryczałt, w drugim zaś opodatkowanie na zasadach ogólnych. Nie chcę już mówić o technicznych szczegółach całej tej sprawy, które również pozostawiają wiele do życzenia, np. proponowany tryb wnoszenia zaliczek na podatek dochodowy jest nie tylko nader skomplikowany, ale w niektórych swoich elementach wręcz niezrozumiały i niemożliwy do zastosowania. Tyle chciałem wnieść tytułem uwag do projektu niniejszej ustawy w kontekście proponowanego opodatkowania przychodów, uzyskanych z operacji giełdowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#HenrykGoryszewski">Widzę, że sprawa powoli zaczyna nabierać charakteru politycznego i w związku z tym nie bardzo wiem, czy powinienem preferować lokowanie pieniędzy w dość chybotliwe interesy na warszawskiej giełdzie, czy też obstawać przy powierzaniu zasobów bankom. Jest to dla mnie poważny dylemat polityczny i moralny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym zabrać głos w sprawie, którą podniósł prezes Jacek Socha, a ściślej odnieść się do sytuacji, w której niefortunny inwestor poniósł stratę na giełdzie. Otóż na pytanie posła Henryka Goryszewskiego, czy wówczas można mówić o odliczeniu owej straty od dochodów, przedstawiciel Ministerstwa Finansów stwierdził dość niefrasobliwie, że może mówić nie o odliczeniu, ale o pechu, jaki towarzyszył owemu inwestorowi.</u>
          <u xml:id="u-223.1" who="#HelenaGóralska">W kontekście tej wypowiedzi chciałbym przypomnieć, że nie tak dawno o pracy Komisji Finansów Publicznych, nad projektem ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych, brali udział przedstawiciele Ministerstwa Finansów, w innym niż dzisiaj składzie. Wówczas to wyjaśnilibyśmy sobie, dlaczego nie jest możliwe opodatkowanie wygranych w kasynach. Padł wtedy przykład gracza, który najpierw przegrał 100 tys. zł, zaś w grze końcowej wygrał 1 tys. zł. zatem ten końcowy wynik, zgodnie z przedkładanymi pierwotnie propozycjami, miałby zostać opodatkowany, choć ów niefortunny gracz w istocie poniósł znaczną stratę. Na szczęście racjonalne argumenty przemówiły i wygrane w kasynach pozostały wolne od podatku.</u>
          <u xml:id="u-223.2" who="#HelenaGóralska">Dzisiaj okazało się, że minister Jan Rudowski podziela pogląd tych przedstawicieli ministerstwa, którzy uczestniczyli we wspomnianym posiedzeniu Komisji. Świadczy o tym zapis, zamieszczony w art. 27 niniejszej ustawy. W artykule tym czytamy, że wolne od podatku dochodowego są m.in. wygrane w kasynach, wygrane w grach losowych i automatach, w bingo oraz wygrane w grach liczbowych. Czyli jednak w obecnym stanie prawnym są przewidziane dość liczne zwolnienia od podatku dochodowego. Pomijam już argumenty innej natury, takie jak prognozowany rozwój naszego rynku kapitałowego, czy też hipotetyczna przyszłość giełdy, natomiast chciałbym się ograniczyć wyłącznie do wyjaśnienia, dlaczego Komisja Finansów Publicznych nie przychyliła się do propozycji opodatkowania sum wygranych w kasynach.</u>
          <u xml:id="u-223.3" who="#HelenaGóralska">Jeszcze raz zatem przypominam, iż głównym argumentem, przemawiającym za odrzuceniem proponowanego rozwiązania jest fakt, iż jednorazowa wygrana nie może przesądzać o dochodach, gdyż w istocie niejednokrotnie nie dorównuje poniesionej stracie.</u>
          <u xml:id="u-223.4" who="#HelenaGóralska">Wydaje mi się wobec tego, że sprawa przychodów uzyskanych ze sprzedaży akcji, powinna być rozwiązania zgodnie z regulacją zawartą w art. 56, gdyż prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie możliwości doliczania kwot, uzyskanych ze sprzedaży akcji, do innych źródeł przychodów, które podlegają opodatkowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#HenrykGoryszewski">Po dyskusji proponuję, aby omawianą kwestię przenieść do art. 56 i rozstrzygnąć ją łącznie z opodatkowaniem innych dochodów kapitałowych, biorąc oczywiście pod uwagę wszystkie, przedstawione już argumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#HelenaGóralska">W trybie uzupełnienia swojej poprzedniej wypowiedzi muszę dodać, że nie miałam i nie mam ani jednej akcji, a zatem przedłożona przeze mnie propozycja ma charakter neutralny.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#HelenaGóralska">Na zakończenie chciałabym się jeszcze dowiedzieć, czy za posiadane akcje mogłabym na przykład otrzymać żetony w kasynie gry. Czy wystarczającym dokumentem w takiej sytuacji będzie świadectwo depozytowe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#JanRudowski">Dokładnie nie wiem, ale sądzę, że kasyno powinno przyjmować zapłatę w pieniądzach, nie zaś świadectwach udziałowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#HelenaGóralska">Zatem proszę, aby resort finansów postarał się wyjaśnić tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#MarekWikiński">Zapewniam, iż krupier przyjmuje wyłącznie gotówkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#HenrykGoryszewski">W przedstawionej sytuacji najgorsze jest to, że akcje są zdematerializowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#JanRudowski">Przy omawianiu problemu powszechności opodatkowania podniesiona została jedna ze szczegółowych kwestii. W tym kontekście przychylam się do opinii posła Henryka Goryszewskiego, że do sprawy opodatkowania transakcji prowadzonych na giełdzie, powinniśmy powrócić przy okazji pracy nad art. 56. Muszę powiedzieć, że do chwili obecnej rząd nie miał do czynienia z taką sytuacją, w której opodatkowanie dochodów kapitałowych przeczyło zasadzie neutralności podatkowej, natomiast nasze propozycje mają na celu wyeliminowanie tej nieprawidłowości. Jak to już zaznaczyłem wcześniej, naszym zamiarem jest wyeliminowanie różnic, funkcjonujących w zakresie opodatkowania dochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę o prezentację art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#JoannaZwierzyńska">W art. 11 określającym katalog źródeł przychodów, zawarto propozycje kilku nowych rozwiązań. Do nich należy wyodrębnienie w ust. 1 pkt 2 emerytur i rent jako źródła przychodów.</u>
          <u xml:id="u-232.1" who="#JoannaZwierzyńska">Druga zmiana spowodowana została w kontekście regulacji dotyczącej przychodów uzyskiwanych z najmu, podnajmu, dzierżawy itp. Nowum stanowi wprowadzenie zasady, iż przychody uzyskiwane z wymienionych źródeł są wolne od opodatkowania, o ile wynajmowane i dzierżawione lokale są wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej. Przepis ten koresponduje z art. 15 ust. 5 pkt 11 przedkładanego projektu, a zamieszczony został w ust. 1 pkt 7 omawianego art. 11.</u>
          <u xml:id="u-232.2" who="#JoannaZwierzyńska">Dotychczasowe pojęcia „sprzedaż” oraz „zamiana” przy kapitałach pieniężnych i prawach majątkowych, proponuje się zastąpić pojęciem „odpłatne zbycie”.</u>
          <u xml:id="u-232.3" who="#JoannaZwierzyńska">Kolejna zmiana dotyczy regulacji, sformułowanej w kontekście odpłatnego zbycia, realizowanego w formie zamiany. Zgodnie z naszą propozycją w przypadku przeprowadzenia takiej transakcji, dotyczącej zbycia nieruchomości i praw majątkowych, określonych w zapisie „a”, „b” i „c” pkt. 9, obydwie strony uczestniczące w tej transakcji, w razie ponownego zbycia tej samej nieruchomości, przed upływem pięciu lat, są zobowiązane do opłacenia podatku dochodowego.</u>
          <u xml:id="u-232.4" who="#JoannaZwierzyńska">Przypominam, że w dotychczas obowiązujących przepisach, podatek taki wnosiła tylko ta strona, która z przeprowadzonej zamiany uzyskała określony przychód.</u>
          <u xml:id="u-232.5" who="#JoannaZwierzyńska">Rozwiązanie to jest konsekwencją przepisów proponowanych w art. 25 ust. 2 przedkładanego projektu.</u>
          <u xml:id="u-232.6" who="#JoannaZwierzyńska">W art. 11 ust. 2 proponuje się sprecyzowanie, w jakich przypadkach przepisy ust. 1 pkt. 9 stosuje się do transakcji polegającej na odpłatnym zbyciu wymienionych wcześniej dóbr. W tym przypadku proponuje się zastosowanie takich przepisów, jakie widnieją w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy mam rozumieć, że w sytuacji, w której następuje zamiana samochodu na działkę rekreacyjną, każda ze stron nabywaną wartość majątkową, odpowiednio wyszacowaną, jest zobowiązana doliczyć do przychodów, zaś przekazaną w zamian do kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JoannaZwierzyńska">Jest właśnie tak, jak to zilustrował pan poseł Henryk Goryszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#StanisławStec">Dla mnie dość niejasny jest ust. 1. Odnoszę wrażenie, iż regulacja w nim zawarta wymaga dodatkowego komentarza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#JoannaZwierzyńska">Przykłady przychodów z innych źródeł, o których mowa w ust. 1 omawianego artykułu, podane są w art. 26 niniejszego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#HenrykGoryszewski">Jest to bez wątpienia katalog otwarty, a zatem niezbędne są stosowne odesłania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#AnnaFilek">Chciałabym się posłużyć przykładem, który zilustruje moje wątpliwości. Otóż do tej pory w przypadku, w którym kupione mieszkanie zamieszkiwało się przed upływem pięciu lat na inne mieszkanie, w grę wchodziło opodatkowanie wyłącznie różnicy wartości obydwu tych mieszkań. Natomiast o ile dobrze zrozumiałam proponowane zmiany, obecnie opodatkowana zostanie wartość całego mieszkania nabytego drogą zamiany, choć jedna ze stron zyskuje na transakcji zaledwie kilka metrów powierzchni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#HenrykGoryszewski">Z wyjaśnienia zaprezentowanego przez rząd wynika, że ta strona transakcji, która otrzyma mieszkanie o większej wartości, potrąca sobie następnie od wartości nabytego mieszkania, wartość mieszkania przekazanego drugiej ze stron i tym samym osiąga zysk, od którego wnosi podatek dochodowy.</u>
          <u xml:id="u-239.1" who="#HenrykGoryszewski">Druga natomiast strona, która otrzymała mieszkanie o mniejszej wartości niż to, które oddała ponosi tym samym stratę. Tyle tylko, że straty tej nie może od niczego odliczyć, gdyż w przypadku osób fizycznych stratę odlicza się od odchodów uzyskanych z tego samego źródła. Czy mam rację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#HalinaNapiórkowska">Przychody uzyskane z zamiany, zostały skodyfikowane w art. 27 ust. 1 pkt 55 niniejszego projektu ustawy. W obecnej ustawie, kwestia ta została uregulowana w art. 21 ust. 1 pkt 32e.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę państwa, w proponowanych regulacjach dostrzegam możliwość „obejścia” podatku od darowizn, ale na razie powstrzymam się od wyjaśnienia tej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#HalinaNapiórkowska">W obecnie funkcjonującej ustawie o spadkach i darowiznach, również przewidziane są zwolnienia od podatku dochodowego, realizowane w przypadku darowizn dotyczących lokali mieszkalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#HenrykGoryszewski">Mimo tak szczegółowych wyjaśnień, przedstawionych przez stronę rządową, nadal kwestia zwolnień, podatkowych nie jest dla mnie zbyt klarowna.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#HenrykGoryszewski">O ile dobrze zrozumiałem w sytuacji, gdy ktoś, w typowy dla kilkunastoletnich chłopców sposób, zamienia rower na lusterko, to wówczas ten, kto w drodze zamiany uzyska rower, od wartości tegoż roweru potrąca wartość lusterka, do pozostałej zaś wartości roweru płaci podatek dochodowy. Z kolei ten, kto za rower otrzymał lusterko, po prostu ma stratę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#HalinaNapiórkowska">W art. 25 ust. 2 zapisane zostało to, co określone jest mianem przychodu uzyskanego poprzez zamianę nieruchomości i praw majątkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#HenrykGoryszewski">Przepraszam bardzo, ale prosiłem o ustosunkowanie się do konkretnego przykładu, gdyż ktoś rower zamienia na lusterko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#HalinaNapiórkowska">W kontekście zamiany rzeczy, sprawa ta została inaczej uregulowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#HenrykGoryszewski">A jednak nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#HalinaNapiórkowska">Pan poseł Henryk Goryszewski prawidłowo interpretował naszą intencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy są dalsze uwagi dotyczące art. 11?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#PosełMarekKalińskiSLD">Proponuję, aby w art. 11 ust. 1 pkt 9 zamienić wyraz „pięć” na „dwa” i wyrazy „pół roku” na „trzy miesiące”.</u>
          <u xml:id="u-250.1" who="#PosełMarekKalińskiSLD">W sytuacji, gdy niemal co miesiąc pojawiają się nowe samochody, utrzymanie półrocznej karencji na zbycie samochodu jest rodowodem z minionej epoki.</u>
          <u xml:id="u-250.2" who="#PosełMarekKalińskiSLD">Uważam również, że anachronizmem jest utrzymywanie aż 5-letniego zakazu zbycia mieszkania „pod karą” zapłacenia podatku. Jeśli rzeczywiście chcemy „być” członkami Unii Europejskiej i jeśli na razie teoretycznie mielibyśmy migrować w różne zakątki Europy w poszukiwaniu odpowiadającej naszym kwalifikacjom pracy, to wówczas nie ma sensu zachowywać „przy życiu” przepisu, zgodnie z którym nie wolno sprzedać mieszkania przez 5 lat od momentu nabycia go. Po wyłożeniu tych argumentów, zgłaszam wniosek o skreślenie obecnie obowiązującego 5-letniego okresu zakazu, do 2 lat.</u>
          <u xml:id="u-250.3" who="#PosełMarekKalińskiSLD">Zgłoszony został konkretny wniosek, dotyczący art. 11 ust. 1 pkt 9, zatem wniosek ten zarejestrowany zostanie do głosowania. Co prawda uważam, że jeśli ktoś jest Polakiem, to powinien szukać pracy w Polsce, a nie na innym końcu Europy, ale jest to mój indywidualny pogląd.</u>
          <u xml:id="u-250.4" who="#PosełMarekKalińskiSLD">Obecnie przechodzimy do pracy nad art. 12. Proszę o zaprezentowanie zawartych w nim regulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#JoannaZwierzyńska">Art. 12 definiuje zasadę określania wartości przychodów oraz wskazuje moment, w którym pozostaje przychód.</u>
          <u xml:id="u-251.1" who="#JoannaZwierzyńska">W stosunku do dotychczasowej definicji, zawartej w art. 11 obecnie obowiązującej ustawy, proponujemy uściślenie przepisu o sposobie ustalania wartości pieniężnej świadczeń w naturze, na podstawie cen rynkowych. Natomiast aktualny przepis mówi o cenach przeciętnych. Propozycja ta ma również za zadanie dostosowanie omawianego przepisu do regulacji zawartych w ustawie o podatku od osób prawnych. W tymże artykule pojęcie „bank dewizowy” zastępuje się pojęciem „bank krajowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#HenrykGoryszewski">Rozumiem, że ust. 2 i ust. 4 omawianego artykułu zostały przeniesione z ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tak jest w istocie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#StanisławStec">Zdaję sobie sprawę, iż należy wykreślić wyraz „dewizowy” - ale wyraz „krajowy” też nie wydaje mi się adekwatny do intencji projektodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Panie pośle, takie pojęcie figuruje już w ustawie o CIT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy są jeszcze inne uwagi do art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#JerzyRzędkowski">Mam jeszcze pewną wątpliwość odnoszącą się do źródeł przychodów, zamieszczonych w projekcie omawianej ustawy w art. 11, a dokładnie do regulacji mówiącej o dochodach uzyskiwanych z tytułu zbycia lokalu mieszkalnego lub nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-257.1" who="#JerzyRzędkowski">Wydaje mi się dalece niewłaściwe zachowanie 5-letniego zakazu zbycia mieszkania lub nieruchomości i stosowanie sankcji w postaci naliczania podatku dochodowego wobec tych osób, które przed upływem pięciu lat sprzedadzą nieruchomość lub mieszkanie. Nie wiem, czy w obecnej rzeczywistości powinien funkcjonować przepis, zgodnie z którym organ skarbowy może „ścigać” obywatela, który przed upływem pięciu lat sprzedał mieszkanie lub je komuś podarował, jeszcze przez kilka lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#HenrykGoryszewski">Sposób działania organów skarbowych reguluje Ordynacja podatkowa, nie zaś obecnie omawiana ustawa. Właśnie w Ordynacji podatkowej w art. 71 przewidziane są trzy okresy przedawnienia dla podjęcia decyzji o wymiarze podatku. Ogólnie mówiąc, zanim nastąpi przedawnienie, o którym jest mowa w art. 68 i art. 71 Ordynacji, urząd skarbowy może wymierzyć i ściągnąć podatek, niezależnie od tego, czy w grę wchodziło zbycie ruchomości, czy też nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-258.1" who="#HenrykGoryszewski">W pewnych okolicznościach przedawnienie może nastąpić po pięciu latach, a zatem jest to tylko przypadkowa zbieżność brzmienia regulacji z dwóch odrębnych ustaw. Czy są jakieś uwagi do art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#MarekWikiński">Chciałbym, aby przedstawiciel Ministerstwa Finansów ustosunkował się do takiej sytuacji, w której zaopatrzeniowiec w dużej firmie pobiera zaliczkę w wysokości 10 tys. zł na kupno określonych artykułów, jednak przez miesiąc lub dwa nie czyni zakupów dla firmy, tylko obraca powierzonymi mu pieniędzmi na giełdzie, albo też kupuje nowe meble, licząc, że po pewnym czasie jakoś tę sprawę załatwi. Gdyby tenże zaopatrzeniowiec na własne potrzeby zaciągnął pożyczkę z banku komercyjnego, równą otrzymanej zaliczce, to wówczas musiałby zapłacić pokaźne odsetki.</u>
          <u xml:id="u-259.1" who="#MarekWikiński">Zatem interesuje mnie, czy obracanie powierzonymi pieniędzmi można traktować również jako źródło przychodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#SławomirMaliszewski">Pan poseł zilustrował pewien problem, którego nie da się zdefiniować w jednoznaczny sposób. Generalnie rzecz biorąc, zaopatrzeniowiec, który przetrzymuje ponad miarę powierzone mu pieniądze, gdyż nie może znaleźć odpowiednich artykułów niezbędnych dla firmy, ale nimi nie obraca, nie ma żadnego przychodu z samego tylko tytułu „przechowywania” powierzonych mu środków.</u>
          <u xml:id="u-260.1" who="#SławomirMaliszewski">Natomiast w indywidualnych wypadkach, podatnicy mogą wpaść na pomysł, aby „obejść” przepisy podatkowe w taki sposób, jak to przedstawił poseł Marek Wikiński.</u>
          <u xml:id="u-260.2" who="#SławomirMaliszewski">Zatem co do zasady, zaliczka nie jest źródłem przychodu pracownika, natomiast w indywidualnych sytuacjach zasada ta może zostać złamana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie dyrektorze, jeśli opodatkujemy zyski z operacji giełdowych, a przykładowy zaopatrzeniowiec będzie miał szczęście i pomnoży powierzoną mu zaliczkę, to wówczas opodatkowane zostaną te kwoty, które „zarobi” na giełdzie.</u>
          <u xml:id="u-261.1" who="#HenrykGoryszewski">I tym wyjaśnieniem kończymy dzisiejsze posiedzenie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>