text_structure.xml 218 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Zanim przejdziemy do rozpatrzenia porządku obrad, chciałbym omówić dwie sprawy o charakterze organizacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#HenrykGoryszewski">Po pierwsze, członkowie Komisji Finansów Publicznych muszą ustosunkować się do planu pracy Komisji na drugie półrocze. Projekt planu pracy został przesłany członkom Komisji. Proponuję, aby Komisja podjęła decyzję w omawianej sprawie w dniu jutrzejszym tuż przed rozpoczęciem prac merytorycznych. Tym samym, poprawki do planu pracy można zgłosić jeszcze w dniu jutrzejszym.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie, podkomisja do spraw rekompensat powołana przez Komisję do której ponownie skierowano projekt ustawy w związku z wnioskiem, jaki został złożony w ramach podkomisji i później zaaprobowany przez Komisję zaproponowała aby również spadkobiercy osób zmarłych przed wejściem w życie ustawy z 1997 roku stali się beneficjentami. Po podjęciu próby przeanalizowania konsekwencji tej propozycji zgłoszono wniosek, żeby dokonać reasumpcji głosowania i rekomendacji w tej materii. W związku z powyższym zwrócono się z prośbą o możliwie szybkie zwołanie posiedzenia Komisji dotyczące między innymi tej kwestii. Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny zwołaniu posiedzenia, którego przedmiotem są wspomniane zagadnienia, w piątek o godzinie 16.00? Dodam, że jest to debata podatkowa, w którą będziemy zaangażowani. Informuję jednak, że, między innymi ze względu na absencję członków rządu, w piątek nie zostaną przeprowadzone głosowania dotyczące ustaw. Prawdopodobnie opozycja zgłosi wniosek o odrzucenie wspomnianych ustaw w całości i w związku z powyższym przewiduje się, że wspomniany wniosek będzie mógł zostać poddany pod głosowanie 7 lipca w środę w następnym tygodniu. Zatem, muszę wiedzieć, czy możliwe będzie zwołanie posiedzenia w najbliższy piątek? Niestety, w praktyce nie jest możliwe wcześniejsze zwołanie wspomnianego posiedzenia, gdyż wielu członków Komisji będzie występowało w debacie sejmowej, prezentując stanowisko klubów parlamentarnych lub wspierając takie wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefGórny">Czy możliwe jest zwołanie posiedzenia w najbliższy piątek o godzinie 8.00?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Musimy rozważyć kilka kwestii i przypuszczam, że nie zdążymy tego zrobić przed rozpoczęciem debaty sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofJurgiel">Proponuję, aby wspomniane posiedzenie odbyło się w dniu jutrzejszym o godzinie 16.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam uwagę, że plan pracy Komisji Finansów Publicznych w dniu jutrzejszym jest bardzo napięty. Poza tym, podkomisja kończy swoje prace w piątek rano. Oczywiście, jeżeli posiedzenie nie odbędzie się w piątek o godzinie 16.00, wówczas wspomniane kwestie zostaną rozpatrzone w przyszłym tygodniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyKoralewski">Czy możliwe jest zwołanie posiedzenia Komisji w czasie przerwy o godzinie 14.30?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#HenrykGoryszewski">Niestety, tego dnia nie zaplanowano przerwy w obradach.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#HenrykGoryszewski">Kto z członków Komisji Finansów Publicznych jest za zwołaniem posiedzenia w piątek o godzinie 16.00?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#HenrykGoryszewski">Za zwołaniem posiedzenia w piątek o godzinie 16.00 opowiedziało się 9 posłów.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#HenrykGoryszewski">Kto z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny zwołaniu posiedzenia w piątek o godzinie 16.00?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#HenrykGoryszewski">Przeciwko głosowało 3 posłów.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że posiedzenie Komisji odbędzie się w piątek o godzinie 16.00.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku dziennego. Opinię Komisji Obrony Narodowej przedstawi pan poseł Janusz Zemke. W imieniu Komisji Finansów Publicznych głos zabierze pan poseł Dariusz Grabowski. W kolejności głos zabierze przedstawiciel Komisji Obrony Narodowej, przedstawiciel Komisji Finansów Publicznych, reprezentant Najwyższej Izby Kontroli. Następnie otworzę dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszZemke">Zreferuję opinię Komisji Obrony Narodowej w sprawie wykonania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanuszZemke">Informuję, że Komisja Obrony Narodowej pomimo licznych zastrzeżeń pozytywnie ocenia wykonanie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w 1998 roku. Omówię teraz zjawiska ocenione przez członków Komisji Obrony Narodowej jako pozytywne. Wyjaśnię również, które zagadnienia wydały się niepokojące.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanuszZemke">W roku 1998 po licznych przesunięciach w trakcie roku nastąpił realny wzrost środków przewidzianych w ramach budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej o 3,8%. Omawiany rok był drugim z rzędu, w którym budżet MON-u realnie wzrósł. Chciałem zasygnalizować członkom Komisji Finansów Publicznych pozytywne - zdaniem Komisji Obrony Narodowej - zjawisko. Mam mianowicie na myśli fakt, że mamy do czynienia z nieprawidłową wewnętrznie strukturą wydatków Ministerstwa Obrony Narodowej, zdominowaną przez wydatki osobowe. Rok 1998 był pierwszym rokiem, w trakcie którego dokonano istotniejszych przesunięć w wewnętrznej strukturze wydatków MON-u. W konsekwencji wydatki majątkowe realnie wzrosły o 15,2%, zaś wydatki na modernizację sił zbrojnych wzrosły realnie o 9,4%. Podkreślić należy fakt, że korzystne zmiany nie pomogły w rozwiązaniu wielu nabrzmiałych przez lata problemów, do których tradycyjnie zalicza się stosunkowo niski stan techniczny większości sprzętu i uzbrojenia wojskowego, wyjątkowo niski poziom zapasów, ograniczenie środków na szkolenie bojowe oraz liczne problemy bytowe żołnierzy zawodowych i żołnierzy służby zasadniczej.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanuszZemke">Komisja Obrony Narodowej dokonała wnikliwej oceny wykonania planu dochodów. Podobnie jak w poprzednich latach rzeczywiste dochody wyraźnie przekroczyły plan założony w ustawie budżetowej. W roku 1998 rzeczywiste dochody były o 85% wyższe niż dochody zaplanowane. Natomiast w roku 1997 planowane dochody zostały przekroczone o 92%. W konsekwencji można wysnuć wniosek, iż powtarzające się corocznie niedoszacowanie dochodów świadczy o tendencji do bagatelizowania możliwości uzyskania dochodów. W powyższej sytuacji wydaje się, że większą rolę przy określaniu planu dochodów powinien odgrywać minister finansów. Prawdopodobnie poszczególne ministerstwa podchodzą do planowania dochodów ostrożnie i dlatego często zaniżają szacowane dochody. W związku z powyższym plan dochodów przygotowany na podstawie stosownych danych powinien być narzucany.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanuszZemke">Chciałbym zasygnalizować kilka kwestii związanych z uposażeniem żołnierzy zawodowych i z wypłatami pracowników cywilnych, gdyż tradycyjnie są to istotne pozycje w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Przeciętne uposażenie brutto żołnierza zawodowego wzrosło realnie o 6,6% i wyniosło 1.937 złotych. Zwracam uwagę, że wspomniane uposażenie jest wysoce nieatrakcyjne dla żołnierzy zawodowych o wysokich kwalifikacjach, od których wymaga się pełnej dyspozycyjności i nieustannego podnoszenia umiejętności.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanuszZemke">Komisja Obrony Narodowej chce również zasygnalizować zjawisko, które nie dotyczy wyłącznie resortu obrony narodowej. Mianowicie, płace pracowników cywilnych wojska utrzymują się na niskim poziomie. W 1998 roku przeciętna płaca brutto wyniosła wraz z nagrodami 1.036 złotych. W praktyce taki poziom przeciętnej płacy pracownika cywilnego jest barierą, która uniemożliwia pozyskanie pracowników cywilnych wielu specjalności, w tym ekonomistów, prawników, informatyków czy techników. Mimo iż na wielu stanowiskach żołnierzy mogliby zastąpić pracownicy cywilni, przy takim poziomie płac jest to po prostu niemożliwe. Zdaniem członków Komisji Obrony Narodowej należałoby podjąć prace nad zmianą statusu i zasad wynagradzania wysoko wykwalifikowanych pracowników cywilnych zatrudnianych nie tylko w ramach Ministerstwa Obrony Narodowej. Na wzór korpusu służby cywilnej należałoby podjąć próbę stworzenia podobnego, wysoko kwalifikowanego, znacznie lepiej opłacanego korpusu cywilnego funkcjonującego między innymi w ramach Ministerstwa Obrony Narodowej czy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JanuszZemke">Rok 1998 był pierwszym rokiem, w którym za realizację budżetu odpowiadali w pełni dowódcy rodzajów sił zbrojnych. Po bardzo wnikliwych analizach doszliśmy do wniosku, iż poszczególni dowódcy radzili sobie z realizacją tego zadania w bardzo różnym stopniu. Ewidentnie ze wspomnianego zadania najlepiej wywiązał się dowódca marynarki wojennej, co może wynikać z faktu, że wymieniony rodzaj sił zbrojnych usamodzielnił się wcześniej. Znaczenie może mieć fakt, że w marynarce wojennej służy najmniejsza liczba żołnierzy, którzy w praktyce stanowią półtorej dywizji. Na tym tle widać, iż cały szereg problemów mają w dalszym ciągu dowódcy wojsk lądowych oraz wojsk lotniczych i obrony powietrznej kraju. W związku z powyższym, sugerujemy, aby Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło działania zmierzające do upowszechnienia pozytywnych doświadczeń marynarki wojennej w zakresie planowania i realizacji budżetu w pozostałych rodzajach sił zbrojnych. Różnice w realizacji budżetu pomiędzy poszczególnymi rodzajami sił zbrojnych są zbyt znaczące.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JanuszZemke">Przedstawię teraz krytyczne uwagi dotyczące wykonania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w roku 1998. Komisja Obrony Narodowej podziela liczne uwagi krytyczne zgłoszone w sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli. Przy okazji dodam, że członkowie reprezentowanej przeze mnie Komisji ocenili, iż Najwyższa Izba Kontroli przygotowała rzetelne materiały, albowiem zawarte w nich uwagi nie budziły wątpliwości. Zauważyliśmy, że niestety corocznie powtarza się cały szereg uwag. Można do nich zaliczyć następujące istotne problemy.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JanuszZemke">Po pierwsze, zgłaszamy ponownie istotne zastrzeżenia dotyczące sposobu wykonywania przez Ministerstwo Obrony Narodowej planu dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Co roku parlament zapoznaje się i akceptuje plan dostaw uzbrojenia i sprzętu wojskowego, a następnie w trakcie roku następują wyjątkowo liczne zmiany w tym planie. Odnosimy wrażenie, iż wiele decyzji dotyczących tego newralgicznego dla wojska obszaru ma charakter przypadkowy. Podobna sytuacja ma prawdopodobnie miejsce w roku bieżącym. Niedawno przeczytałem w prasie informację, że wojsko organizuje przetarg na haubice samobieżne za kilkaset milionów dolarów. Zastanawiam się, czy jest to rodzaj broni, który jest w chwili obecnej najbardziej potrzebny siłom zbrojnym w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JanuszZemke">Nie podjęto decyzji mających kluczowe znaczenie dla polskiego wojska. Przykładowo, wciąż nie podjęto decyzji dotyczących samolotu wielozadaniowego, śmigłowca czy samolotu transportowego. Wciąż jednak dowiadujemy się o przetargach na dostarczenie sprzętu, który niekoniecznie jest najbardziej potrzebny polskiej armii. Takich przykładów mógłbym przedstawić znacznie więcej. Jest to zjawisko bardzo niepokojące, gdyż przystąpienie Polski do NATO wymusi znacznie szybszą modernizację polskich sił zbrojnych. O chaosie w tym zakresie świadczy fakt, że w roku 1998 w polskim przemyśle obronnym i lotniczym, w ramach którego mamy obecnie do czynienia z sytuacją konfliktową, planowano zakupy na poziomie 670.124 tys. złotych. Tymczasem, zaplanowane zakupy zrealizowano w kwocie 564 mln złotych. Zatem nie wydajemy około 20% istotnie ograniczonych środków. Zastanawiam się, jak należy tłumaczyć ten fakt.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JanuszZemke">Kolejny problem, który powtarza się corocznie, dotyczy realizacji prac badawczo-rozwojowych i wdrożeniowych. Chciałem zasygnalizować fakt wysoce niepokojącego stopnia zaawansowania prac w zakresie sprzętu łączności i dowodzenia, co ma znaczenie kluczowe w kontekście przystąpienia polskiej armii do NATO. Podobnie, niepokoi również stopień zaawansowania prac w zakresie indywidualnego wyposażenia żołnierzy oraz szokująco niski stopień zaawansowania prac w zakresie artylerii naziemnej. W konsekwencji wystąpienia wspomnianych opóźnień wykorzystano jedynie 80% środków przewidzianych w 1998 roku na prace badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#JanuszZemke">Po trzecie, analiza wykonania budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w roku 1998 wskazuje, że nie osiągamy efektów przewidywanych przez parlamentarzystów w momencie powoływania Agencji Mienia Wojskowego i Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Pierwsze zauważalne efekty zaczyna przynosić działalność Agencji Mienia Wojskowego. Niestety, takich efektów nie przynosi działalność Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Sprzedaż kwater niepotrzebnych wojsku przebiega zbyt wolno. Nie zmniejsza się liczba żołnierzy zawodowych oczekujących na kwatery. Obowiązujące obecnie mechanizmy prawne i zasady ekonomiczne nie pozwalają na rozwiązanie dotkliwych problemów kadry wojskowej. W związku z powyższym Komisja Obrony Narodowej planuje przeprowadzić do dnia 30 września wspólnie z Komisją Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji dyskusję dotyczącą tego zagadnienia. W moim przekonaniu, w omawianym zakresie należy zdecydować się na znacznie bardziej radykalne rozwiązania, bowiem główna korzyść będzie wynikała z faktu pozbycia się około 100 tys. kwater, do których obecnie trzeba dopłacać. W ciągu kilku lat sprzedano około 20 tys. kwater, a coroczne dotacje do wspomnianej agencji kształtują się na poziomie 300 mln złotych. Dodam, że niezadowolenie kadry wynika z konieczności oczekiwania na kwatery, a tym samym na poprawę jej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#JanuszZemke">Kolejna uwaga dotyczy realizacji zadań inwestycyjnych w 1998 roku. Wojsko dysponuje niewystarczającymi środkami na inwestycje, ale mimo to obserwujemy szereg niekorzystnych zjawisk wynikających z faktu, że cykle inwestycyjne są zbyt długie. Poza tym, co roku mamy do czynienia z praktyką, zgodnie z którą dany podmiot uzyskuje jakieś środki na realizację określonego przedsięwzięcia, a następnie nie podejmuje żadnych działań w ciągu roku. W tym zakresie obserwujemy zupełnie kuriozalne sytuacje. W konsekwencji pod koniec roku realizowane są różne zakupy, o których mówili między innymi przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#JanuszZemke">W kolejności przedstawię ostatnią z uwag krytycznych, mającą charakter dyskusyjny. Co roku rosną koszty utrzymania Ministerstwa Obrony Narodowej. W roku 1998 na ten cel wydano 116 mln złotych, przy czym w planie ustalono kwotę wydatków na poziomie 122 mln złotych. Realny wzrost wydatków na samo Ministerstwo Obrony Narodowej wyniósł 15%. Wyjaśnienia szczegółowe przekazane Komisji Obrony Narodowej stanowią, że wspomniany wzrost wynika z faktu zastosowania innej klasyfikacji. Kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej twierdzi, że koszty utrzymania ministerstwa są niskie w porównaniu z kosztami utrzymania analogicznych ministerstw w innych krajach. Poza tym, wspomniane koszty nie stanowią nawet 1% całego budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, co jest faktem. Dodam również, że koszty utrzymania analogicznych ministerstw w innych państwach o porównywalnym potencjale ludności są wyższe i kształtują się w granicach 2–3% całego budżetu resortu. Sygnalizuję ten problem, gdyż wspomniane koszty corocznie wzrastają, a to z kolei wywołuje falę krytyki wewnątrz wojska, w którym od kilku lat następuje redukcja etatów i przeznaczonych na nie środków. Przyczyny wzrostu kosztów utrzymania Ministerstwa Obrony Narodowej powinny być przedmiotem szczegółowej dyskusji. Jednakże Komisja Obrony Narodowej musi zwrócić uwagę na coroczny przyrost w tym zakresie. Trzeba również zastanowić się, czy nie jest możliwe dokonanie w centrali oszczędności, przykładowo poprzez podjęcie próby koncentracji agend Ministerstwa Obrony Narodowej. Obecnie z transportem, łącznością i zabezpieczeniem w ramach wszystkich agend wiążą się ogromne koszty. W konsekwencji można pokusić się o stwierdzenie, że obecnie siły zbrojne są o ponad połowę mniejsze niż 10 lat temu, a tymczasem baza Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie nie uległa zmniejszeniu. Jest to dość poważny temat poruszany w czasie spotkań organizowanych w jednostkach wojskowych, w okręgach, czy różnych dowództwach.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#JanuszZemke">Na zakończenie chciałbym przedstawić kilka propozycji. Komisja Obrony Narodowej zajmie się kwestią funkcjonowania centralnych jednostek organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej. Uważamy również, że należy podjąć pewne działania systemowe, które stworzyłyby szansę na przełamanie podstawowych omówionych wcześniej mankamentów. Część z wymienionych problemów dotyczących zakupów i badań wynika również z faktu, że Polska nie ma średniookresowego programu dotyczącego organizacji i modernizacji sił zbrojnych. Wprawdzie istnieje 15-letni program, przyjęty dwa lata temu, niemniej jednak jest on wciąż kontestowany. Faktycznie jednak w ramach budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej nie zabezpiecza się środków na jego realizację. W związku z powyższym, nie wiadomo, jak sensownie planować zakupy i badania w kilkuletnim okresie. Dodam również, że badań, wdrożeń i zakupów nie można dokonywać w perspektywie tylko jednego roku budżetowego. W związku z powyższym, należałoby przyjąć co najmniej 5-letni program, który byłby zharmonizowany z cyklem planowania obronnego NATO i celami sił zbrojnych określonymi przez Sojusz Północnoatlantycki.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#JanuszZemke">Kolejna sprawa dotyczy obszaru wiążącego się z planowaniem, zamawianiem i finansowaniem zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Obecnie faktycznie wszystkie wspomniane kompetencje są skoncentrowane w jednym podmiocie. W konsekwencji istnieje wyjątkowa łatwość przenoszenia środków. Należy rozważyć możliwość wdrożenia modelu, w ramach którego wyraźnie oddzielone będzie planowanie od zamawiania i finansowania zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego. W wielu państwach funkcjonuje taki system. Komisja Obrony Narodowej proponuje, aby kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej przygotowało stosowną propozycję w tym zakresie do dnia 30 września. Dodam, że Komisja Obrony Narodowej dysponuje projektami stosownych rozwiązań. Reasumując, w omawianym zakresie pożądane jest podjęcie pewnej próby dokonania korekty o znaczeniu systemowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#DariuszGrabowski">Muszę się zgodzić z moim przedmówcą. Ustosunkowując się do wykonania budżetu należy stwierdzić, że dochody i wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej były wyższe niż w latach poprzednich, co nie zmienia faktu, że udział budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej w PKB, jak również w całym budżecie państwa stabilizuje się bądź wręcz maleje. Zatem nie można postawić tezy, że zdążamy w dobrym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#DariuszGrabowski">W pełni podzielam uwagi dotyczące sposobu zamawiania i planowania zakupów przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Ostatnie wydarzenia, w których brali udział pracownicy zakładów „Łucznik”, są symptomatyczne.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#DariuszGrabowski">Z opracowania wynika, że mimo istnienia koncepcji przezbrojenia i modernizacji armii realizowany program jest w pewnym stopniu zaprzeczeniem wspomnianego planu. Modernizacji podlega wydzielona część elitarnych jednostek, podczas gdy pozostałe są praktycznie demobilizowane, czy rozbrajane. W chwili obecnej stan zapasów i potencjał techniczny stanowi od 20 do 80% realnych potrzeb tym zakresie. W kontekście przedstawionej powyżej informacji, chciałbym dowiedzieć się, ile strzałów oddaje żołnierz w ciągu roku.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#DariuszGrabowski">Przejdę teraz do omówienia realizacji dochodów zaplanowanych w ramach budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Rozbieżność między planem a faktyczną realizacją dochodów jest znacząca, o czym wspomniał pan poseł Janusz Zemke. Niestety, w ramach części dochodowej istnieją również pozycje, w zakresie których nie wykonano planu. Mam mianowicie na myśli przede wszystkim dochody z dzierżawy i leasingu oraz wpływy z usług. Różnica między wymienionymi planowanymi i zrealizowanym dochodami, nieuzasadniona w przedłożonym Komisji dokumencie, jest bardzo wyraźna. W związku z powyższym, chciałbym poznać przyczyny tak znacznej rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#DariuszGrabowski">W kolejności chciałbym ustosunkować się do kwestii wydatków dokonanych w ramach budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Różnice pomiędzy planowanymi i zrealizowanymi wydatkami są znacznie mniejsze. Nie zmienia to jednak faktu, że plan zakupów jest zupełnie inny niż ich realizacja. W związku z powyższym, należy zapytać, dlaczego powyższa sytuacja powtarza się co roku. Odniosę się jeszcze do szczególnych pozycji wydatków. Jedną z takich pozycji jest integracja z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego. Kwota blisko 13 mln nowych złotych przeznaczona na sfinansowanie tych wydatków po-chodziła z rezerwy ogólnej budżetu państwa. Rozumiem jednak, że na rok kolejny wspomniana pozycja zostanie uwzględniona w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#DariuszGrabowski">Odnosząc się do poszczególnych rodzajów sił zbrojnych, mogę stwierdzić, że mimo różnic w wykonaniu realizacja budżetów nie odbiega znacząco od założeń planowych.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#DariuszGrabowski">Stałe wydatki, w tym zwłaszcza wydatki osobowe, są realizowane skrupulatnie. Natomiast w zakresie zakupów uzbrojenia, zwłaszcza w przedsiębiorstwach polskich, zauważalne są odstępstwa, głównie in minus.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#DariuszGrabowski">Na zakończenie odniosę się do realizacji wydatków w zakresie badań i rozwoju. Podobnie jak w poprzednich latach wojsko nie zrealizowało zaplanowanych wydatków na ten cel. Różnica opiewa na kwotę około 70 mln złotych. W związku z powyższym, chciałbym dowiedzieć się, jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy? Zwracam uwagę na za-późnienie technologiczne polskiego wojska oraz na bardzo trudną sytuację polskiego przemysłu zbrojeniowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HenrykGoryszewski">W kolejności głos zabierze przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefDziedzic">Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła w sprawozdaniu z działalności i kontroli budżetowej za 1998 rok ocenę realizacji budżetu państwa w części 30 - Ministerstwo Obrony Narodowej. Jest to ocena pozytywna, pomimo stwierdzenia uchybień na większą skalę i o większym ciężarze niż w roku ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JózefDziedzic">Minister obrony narodowej przyjął do realizacji wnioski Najwyższej Izby Kontroli bez zastrzeżeń. Nie wyraził również krytycznego stanowiska odnośnie do informacji wynikających z ustaleń kontrolnych Najwyższej Izby Kontroli. Należy zatem przyjąć, że minister obrony narodowej podzielił ocenę Najwyższej Izby Kontroli. Dodam, że również sejmowa Komisja Obrony Narodowej w pełni podzieliła ocenę izby.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JózefDziedzic">W kolejności chciałbym przedstawić kilka istotnych uwag. Najwyższa Izba Kontroli potwierdza, iż mamy do czynienia z powtarzającymi się nierzetelnościami w zakresie planowania dochodów. Skala wspomnianych nierzetelności nie jest duża, ale wydaje się, że w zakresie planowania dochodów należy wzmóc dyscyplinę. Wojskowe jednostki budżetowe powinny przywiązywać większą wagę do kryterium rzetelności w zakresie planowania dochodów.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JózefDziedzic">Przejdę teraz do omówienia sytuacji w zakresie realizacji zaplanowanych wydatków. Wśród uchybień i nierzetelności, które miały wpływ na ocenę generalną, mogę wymienić różnego rodzaju zaległości, fakt nieściągania kar, jak również nieuzasadnione przekroczenie przez wojskową komisję mieszkaniową dotacji budżetowej w 1998 roku o kwotę 1.350 tys. złotych. Oczywiście, w wyniku kontroli NIK wspomniana kwota została zwrócona do budżetu. Należy również wziąć pod uwagę fakt, że w omawianym okresie powstały zobowiązania wymagalne, w szczególności w krakowskim okręgu wojskowym, co wiąże się z likwidacją tego okręgu.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JózefDziedzic">Niemniej jednak, chciałbym zwrócić szczególną uwagę członków Komisji Finansów Publicznych na dwie kwestie. Pierwszą kwestią jest realizacja programu technicznej modernizacji sił zbrojnych, natomiast drugą - organizacja i finansowanie pobytu żołnierzy zawodowych w strukturach NATO, w Brukseli, w przedstawicielstwach wojskowych i dyplomatycznych.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JózefDziedzic">Najwyższa Izba Kontroli szczegółowo zbadała realizację załącznika nr 13 do ustawy budżetowej na 1998 rok. Stwierdzono, że zamieszczone w załączniku 11 programów nie jest w pełni realizowanych, a wydatki dokonywane w ramach programu 11 praktycznie kształtują się według uznania realizatorów. Generalnie wydatki w zakresie wspomnianych programów zostały podzielone na dwie kategorie. Pierwszą z nich stanowią wydatki realizowane centralnie przez Departament Dostaw Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej (w zakresie zakupów i dostaw) oraz przez Departament Rozwoju i Wdrożeń (w zakresie prac badawczo-rozwojowych i wdrożeń). Drugą kategorię stanowią wydatki zdecentralizowane realizowane przez poszczególne rodzaje sił zbrojnych i okręgi wojskowe. Zwracam uwagę, że w praktyce wydatki zdecentralizowane były realizowane według uznania realizatorów. Przykładowo w okręgu śląskim brakowało planu realizacji wydatków, natomiast w zakresie innych rodzajów wojsk dokonywano dowolnych zakupów.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JózefDziedzic">Generalnie w zakresie realizacji programu technicznej modernizacji sił zbrojnych pragnę podkreślić, że kwota nie zrealizowanych wydatków kształtuje się na poziomie 284 mln złotych. Przy czym wydatki zaplanowano w kwocie 1.404 mln złotych. Z wspomnianych 284 mln złotych, 65 mln złotych jest zgromadzonych na rachunku depozytowym, a pozostałe 219 mln złotych - na rachunku inwestycyjnym. Wydatki planowane w zakresie prac naukowo-badawczych i wdrożeniowych zostały w 35% przemieszczone na zakupy. W związku z powyższym powstaje pytanie, czy popełniono błąd na etapie planowania, czy też Ministerstwo Obrony Narodowej mogło zrealizować plan, a błąd zaistniał w ramach mechanizmu realizacji. Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli analizowali to zagadnienie. Biorąc pod uwagę problemy powstałe przy uchwalaniu budżetu, tezę, że pewne działania muszą być planowane w okresach dłuższych niż 1 rok budżetowy oraz fakt, że co roku powstają zaległości w zakresie realizacji wydatków budżetowych, można przypuszczać, że resort obrony narodowej nie będzie w stanie wydać środków przeznaczonych na techniczną modernizację sił zbrojnych, zwłaszcza że planowane wydatki na ten cel będą wzrastały. Znaczenie w tym zakresie będą miały również subwencje i dotacje przyznane przez NATO.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JózefDziedzic">Odniosę się teraz do finansowania służby pełnionej przez żołnierzy w przedstawicielstwach dyplomatycznych i wojskowych. W tym zakresie, stwierdzamy, że żołnierze ci są w ciągłej podróży służbowej wraz z rodzinami. Realizują bardzo poważne funkcje wobec paktu, nie mają jednak ustalonych zakresów obowiązków, lub są finansowani przez wojsko, a zakresy ich obowiązków określa minister spraw zagranicznych. Zakres opieki nad rodzinami wspomnianych żołnierzy nie jest jasno sprecyzowany. Problem stanowi również lecznictwo, edukacja czy wyposażenie. Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli przebywając w Brukseli dokonali oględzin i stwierdzili, że praktycznie nie prowadzi się księgowości dotyczącej wydatków. Poza tym ustawa o zamówieniach publicznych nie jest realizowana. Zachodzi więc obawa, czy zadania nałożone na tych żołnierzy są należycie realizowane, a Polska jest należycie reprezentowana.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JózefDziedzic">Reasumując: w 1998 roku pogorszyła się dyscyplina realizacyjna budżetu w części 30 - Ministerstwo Obrony Narodowej. Mechanizm funkcjonowania zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz realizacji prac naukowo-badawczych jest wadliwy. Wprawdzie ustawa o finansach publicznych reguluje pewne kwestie lepiej niż uprzednio prawo budżetowe. W Polsce obowiązuje również ustawa o urzędzie Ministra Obrony Narodowej, która reguluje kompetencje poszczególnych organów w Ministerstwie Obrony Narodowej. Ponadto ustawowo uregulowane są kwestie rodzajów sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#JózefDziedzic">Biorąc pod uwagę ustalenia Najwyższej Izby Kontroli, obecny stan prawny oraz zadania sił zbrojnych, należy poczynić wysiłki zmierzające do poprawy funkcjonowania wspomnianych mechanizmów. Powinniśmy również dążyć do poprawy dyscypliny w zakresie realizacji budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#HenrykGoryszewski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofJurgiel">Chciałbym sformułować pytanie pod adresem przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli referującego materiał. Jaką skalę ocen przyjęła w roku bieżącym Najwyższa Izba Kontroli? We wnioskach Najwyższa Izba Kontroli przyznała pozytywną ocenę w omawianym zakresie, mimo stwierdzonych istotnych nieprawidłowości. Zgodnie z ekspertyzą jest rzeczywiście wiele nieprawidłowości w ramach omawianej części i w moim przekonaniu jest to podstawa do odrzucenia sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HenrykGoryszewski">W pierwszej kolejności zapowiadam, że zgłoszę wniosek o powołanie specjalnej podkomisji, której zadaniem będzie przegląd gospodarki budżetowej Ministerstwa Obrony Narodowej. Przypominam, że w ubiegłym roku rozważaliśmy możliwość powołania takiego gremium. Wiem, że pani posłanka Helena Góralska wyrazi chęć uczestnictwa w pracach podkomisji. Proszę również o zgłaszanie innych kandydatów. Informuję, że podkomisja zostanie powołana po rozpatrzeniu wszystkich punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#HenrykGoryszewski">W kolejności chciałbym sformułować pytanie do dyrektora generalnego, pana Tadeusza Diema i usłyszeć konkretną, wojskową odpowiedź. Dlaczego nie wykonano załącznika nr 13 dotyczącego realizacji programów modernizacji technicznej sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej? Przypominam sobie dyskusję dotyczącą tegorocznego budżetu. Już w chwili obecnej w zakresie wykonania wspomnianego budżetu występują ogromne opóźnienia. Przewidywaliśmy, że przy tempie zasilania w środki przewidzianym na 1999 rok proces realizacji omawianego programu przedłuży się i będzie trwał około 30 lat. Tymczasem, okazuje się, że w 1998 roku wspomniane skromne środki zostały wykorzystane zaledwie w 79%.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#HenrykGoryszewski">W związku z omawianą kwestią chciałbym usłyszeć odpowiedź na kilka pytań szczegółowych. Po pierwsze, dlaczego wojska lądowe w ramach programu modernizacji dokonały zaplanowanych zakupów tylko w 82%? Dlaczego na wojska lotnicze, które zgodnie z przekazami prasowymi i wypowiedziami ministra i wiceministra będą odgrywały szczególną rolę w polskim systemie obronnym, zintegrowanym ze strukturami NATO, w ramach powyższego programu modernizacji technicznej wydano zaledwie 70% przewidzianych środków? Dlaczego na sprzęt łączności i dowodzenia wydano tylko 58% środków?</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#HenrykGoryszewski">Byłem oburzony, gdy dowiedziałem się z prasy, że w czasie owej tragicznej defilady minister obrony narodowej dowodził przez telefon komórkowy. W związku z powyższym, zapytuję, jakie jest zadanie węzłów dowodzenia? W chwili obecnej dowódcą armii w Polsce nie jest ani prezydent kraju, ani szef sztabu generalnego, który jest pomocnikiem ministra obrony narodowej. Dowódcą na placu Piłsudskiego był minister obrony narodowej, a jego środkiem dowodzenia był telefon komórkowy. Ponawiam pytanie, jakie jest zadanie węzłów dowodzenia? Posłowie muszą dbać o to, aby wydawane pieniądze nie były marnotrawione. Tymczasem, na skutek beztroski giną ludzie i tracony jest sprzęt. Powtarzam, dlaczego w czasie defilady środkiem dowodzenia ministra obrony narodowej był telefon komórkowy? Informuję, że moje prywatne dochodzenie dowiodło, że komenda przyzwalająca na przeprowadzenie defilady została wydana przez telefon komórkowy. Tymczasem, środki przeznaczone na wojska lotnicze i wojska obrony przeciwlotniczej zostały w roku ubiegłym wykorzystane w 70%, przy czym środki przyznane przez Sejm na środki łączności i dowodzenia zostały wykorzystane zaledwie w 58%. Natomiast, środki przeznaczone na marynarkę wojenną zostały wykorzystane w 97%. Okazuje się, że marynarka wojenna, operująca w „bajorze”, jakim jest Bałtyk jest najbardziej dynamicznym i najsilniejszym rodzaj sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#HenrykGoryszewski">W kontekście omawianego zagadnienia, chciałbym dowiedzieć się, jaka jest sytuacja jedynej pełnowartościowej jednostki podwodnej „Orzeł”? Zwracam uwagę, że na Morzu Bałtyckim są zaledwie dwa rejony, w których wspomniana jednostka może zaprezentować swoje możliwości taktyczne. Czy w związku z powyższym nie należy sprzedać tej jednostki bądź poinformować Amerykanów, że Polska może dostarczyć żołnierzy, którzy będą stanowili załogę „Orła”, jeżeli oni zadbają o utrzymanie jednostki. Informacje, jakimi dysponuję, wskazują, że marynarka wojenna chce zakupić korwetę. Czy nie trzeba będzie użyć pogłębiarki, aby wspomniana jednostka mogła pływać po Bałtyku?</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#HenrykGoryszewski">W kolejności, chciałbym dowiedzieć się, jaki jest poziom ukompletowania. Zapoznając się z materiałami dowiedziałem się, że poziom ukompletowania stanów osobowych wyposażenia oraz przygotowania do wykonania zadań zgodnie z przeznaczeniem utrzymano na poziomie porównywalnym z 1997 rokiem.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#HenrykGoryszewski">Dodam, również, że informacje zawarte we wczorajszej prasie dowodzą, że w ramach omawianej części nie zrealizowano wydatków przewidzianych w ramach załącznika nr 13, ale kupiono różne ciekawe rzeczy. Jestem porucznikiem rezerwy w korpusie oficerów piechoty i oburzyłem się czytając, że wojsko zakupiło aparaty do mechanicznego odśnieżania. W polskim wojsku młody 19-letni żołnierz oddaje zaledwie 6 strzałów w ciągu roku. Ci młodzieńcy muszą mieć zajęcie. Pamiętam, że gdy byłem w wojsku, żołnierze poddawani byli tak intensywnym ćwiczeniom, że wieczorem marzyli jedynie o tym, żeby zasnąć. Dlaczego zatem zadaniem żołnierzy nie może być odśnieżanie? Gdy pewien generał odwiedził jednostkę, którą kiedyś osobiście dowodził i zobaczył, że w jednostce zatrudnione są sprzątaczki, wówczas pokiwał głową i stwierdził: „Czas umierać”. Chciałbym dowiedzieć się, jaki jest poziom ukompletowania jednostek?</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#HenrykGoryszewski">Wiem, że likwidacji podlega 19. Dywizja Zmechanizowana w Olsztynie. Polska jest natomiast frontowym państwem NATO. Tymczasem po likwidacji wspomnianej dywizji, mającej dużo lepsze wyposażenie niż 16. Dywizja w Elblągu, przynajmniej w zakresie infrastruktury kubaturowej, obszary północno-wschodniej Polski nie będą chronione. Jest również dywizja, mająca swoje jednostki w Ciechanowie, Giżycku, Siedlcach oraz dywizja w Elblągu zlokalizowana na zachód od granicy z obwodem kaliningradzkim. Przypominam, że w dniu wczorajszym mogliśmy śledzić relację z przebiegu manewrów, w ramach których armia rosyjska i armia białoruska ćwiczyły atak na Polskę. Likwidowana dywizja chroni obszary Polski północno-wschodniej. Gdzie zlokalizowane będzie dowództwo 16. Dywizji?</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#HenrykGoryszewski">Na stronie 5 sprawozdania zawarto informację, iż poziom gotowości bojowej i stopień ukompletowania wojsk osiągnięty w 1998 zapewniają realizację zadań w czasie pokoju, należytą osłonę strategiczną terytorium kraju oraz możliwości reagowania na sytuacje kryzysowe. Równocześnie w materiale można przeczytać następujące stwierdzenie: „Fakty te powodują stopniowe powiększanie się rozbieżności między potrzebami wojennymi, a stanem posiadania zapasów w jednostkach wojskowych”. Z materiału możemy dowiedzieć się również, że wystąpiło dalsze obniżenie sprawności sprzętu, przy czym sprawność sprzętu zasadniczego obecnie kształtuje się na poziomie 50–75%. Pomimo realnego wzrostu wydatków na zakup amunicji środki budżetowe zabezpieczyły zaledwie 35% potrzeb. Środki finansowe na zakup paliwa, materiałów pędnych i smarów pozwalały odtworzyć stan zapasów wojennych i bieżących na poziomie 40–80%. Być może w czasie pokoju przy takim poziomie zapasów, amunicji, materiałów pędnych i smarów wojsko może funkcjonować. Wspomniane materiały wystarczą z pewnością na zorganizowanie defilady oraz oddanie trzech salw honorowych. Niemniej jednak zastanawiam się, czy możliwa jest jakakolwiek reakcja w sytuacji kryzysowej, jeżeli co drugi czołg i co drugi samochód jest niesprawny. Zwracam uwagę, że wskaźnik sprawności kształtuje się na poziomie 50%. W związku z powyższym, chciałbym dowiedzieć się, jakie są możliwości reagowania ogniem w sytuacji ataku powietrznego na Polskę? Przebieg wojny w Serbii dowodzi, że można atakować spoza granic państwa. W czasie poprzednich wojen przewagę miała strona dysponująca artylerią o dalszym zasięgu. Przypominam, że 2 września 1939 roku polska artyleria zmusiła do milczenia lekką artylerię niemiecką na pozycji mławskiej. Niestety ciężka artyleria niemiecka była poza zasięgiem polskiej artylerii. Przypominam również, że bitwę pod Sedanem generał Moltke wygrał dzięki artylerii o większym zasięgu niż zasięg artylerii francuskiej. Wykorzystując tę przewagę generał rozbił kolumnę francuską. Czy naczelny dowódca polskich sił zbrojnych dostrzega problemy, o których wspomniał skromny porucznik piechoty?</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#HenrykGoryszewski">Na zakończenie, proszę, aby w ciągu 7 dni Komisja Finansów Publicznych uzyskała informację o wysokości środków, jakie należy przeznaczyć, aby dostosować wojskową służbę zdrowia do standardów NATO. Nieoficjalnie uzyskałem informację, zgodnie z którą Kwatera Główna NATO zażądała, aby w Polsce ponownie powołano szpitale wojskowe, przekazane do kas chorych. Obecnie w Polsce etatowy lekarz batalionu nie może podpisać umowy z kasą chorych. Najprawdopodobniej prezydent Bill Clinton, podobnie jak jego poprzednicy, leczy się w szpitalu marynarki wojennej. W związku z powyższym, proszę, aby w ciągu 7 dni przekazano Komisji Finansów Publicznych informację o kosztach naprawy skutków nienależycie przeprowadzonej reformy służby zdrowia w wojsku. Chciałbym również dowiedzieć się, dlaczego minister obrony narodowej nie zwrócił uwagi posłom, że przygotowywują złą ustawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejWielowieyski">Moja wypowiedź będzie miała charakter uzupełnienia. Dwie sprawy, o których chciałbym wspomnieć, zostały uwzględnione w opinii Komisji Obrony Narodowej oraz w sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli. Moje uwagi dotyczą wskaźnika realizacji planowanych wydatków na prace badawcze, kształtującym się na poziomie 80% oraz szczególnie dużej różnicy w zakresie etatów kalkulacyjnych. W moim przekonaniu, wspomnianą różnicę trzeba zlikwidować możliwie jak najszybciej, gdyż nosi ona znamiona skandalu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MirosławPietrewicz">Chciałbym sformułować kilka pytań, ale wcześniej w kontekście przedstawionych informacji przedstawię krótki komentarz.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MirosławPietrewicz">W 1997 roku został opracowany i zatwierdzony przez Radę Ministrów kilkunastoletni program modernizacji sił zbrojnych obowiązujący, o ile się nie mylę, do 2010 bądź 2012 roku. Pomijając ideę wyposażenia sił zbrojnych w nowy samolot wielozadaniowy, wspomniany program w praktyce mógł być finansowany. Zakładano, że w tym kształcie w określonych prawem przedziałach czasowych możliwe jest zrealizowanie programu przy określonym tempie wzrostu produktu krajowego brutto. Wspomniany program został opracowany na podstawie wcześniej przygotowanego dokumentu dotyczącego oceny stanu obronności kraju. W związku z powyższym, chciałbym dowiedzieć się, czy program modernizacji sił zbrojnych jest nadal akceptowany? Czy program został oficjalnie odrzucony przez rząd i podjęto działania zmierzające do utworzenia nowego programu? Jeżeli program został oficjalnie odrzucony, to czy ten fakt oznacza, że inaczej ocenia się stan obronności kraju, czy też na podstawie tego samego dokumentu przygotowuje się zupełnie inny program?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MirosławPietrewicz">W kolejności, chciałbym odnieść się do faktu niezrealizowania wydatków na zakupy sprzętu w przemyśle obronnym w kwocie 106 mln złotych. Dodam, ze wyżej wymieniona kwota stanowi ponad 50% środków przeznaczanych z budżetu państwa na utrzymanie mocy produkcyjnych w przemyśle obronnym. Zatem wymieniona kwota ma ogromne znaczenie dla polskiego przemysłu obronnego. Pewne konsekwencje tego działania obserwowaliśmy w ostatnim okresie, gdy pracownicy zakładów „Łucznik” demonstrowali przed Ministerstwem Skarbu Państwa, Ministerstwem Przemysłu i Ministerstwem Obrony Narodowej. Reasumując, chciałbym dowiedzieć się, jaka jest przyczyna niepełnej realizacji planu zakupów sprzętu produkowanego przez polski przemysł obronny?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#MirosławPietrewicz">W sprawozdaniu zawarto informację, zgodnie z którą na pokrycie kosztów utrzymania Ministerstwa Obrony Narodowej przeznaczono realnie blisko 15% więcej środków niż w roku poprzednim. Chciałbym poznać przyczyny wspomnianego wzrostu kosztów oraz dowiedzieć się, jakie rodzaje wydatków miały decydujący wpływ na znaczny wzrost kosztów utrzymania Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#MirosławPietrewicz">Zgodnie z informacjami zawartymi w sprawozdaniu bardzo istotnie wzrosły wydatki na remonty budynków i obiektów wojskowych. Równocześnie zmniejszyły się wydatki na remonty uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Jaki wpływ na gotowość obronną kraju miały wspomniane działania? Dodatkowo, chciałbym dowiedzieć się, jakie obiekty były remontowane w omawianym okresie.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#MirosławPietrewicz">Na zakończenie, chciałbym dowiedzieć się, jak Ministerstwo Obrony Narodowej ocenia efektywność decentralizacji uprawnień do dysponowania środkami budżetowymi. W mojej wstępnej ocenie wojsko nie było przygotowane do realizacji tego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AdamŁoziński">Wzrost wydatków Ministerstwa Obrony Narodowej w porównaniu z rokiem poprzednim należy szczegółowo ocenić. Takiej oceny należy dokonać zwłaszcza w zakresie wydatków majątkowych, sięgający ponad 15% oraz wydatków płacowych. Zastanawiam się, w jaki sposób mogę dokonać takiej szczegółowej oceny, jeżeli dysponuję trzema różnymi danymi w tym zakresie. Pan poseł Janusz Zemke zabierając głos w imieniu Komisji Obrony Narodowej stwierdził, że realnie płace wzrosły o 6,6%, z ekspertyzy przygotowanej przez Biuro Studiów i Ekspertyz wynika, że płace wzrosły o 4,2%, natomiast zgodnie z danymi zawartymi w opinii Najwyższej Izby Kontroli wzrost nominalny w omawianym zakresie kształtował się na poziomie 18,4%. W związku z faktem, że w zakresie wzrostu płac referenci podają trzy różne dane, można mieć zastrzeżenia co do wiarygodności informacji. Być może różnice wynikają z odmiennego sposobu obliczania wspomnianego wskaźnika. Reasumując, chciałbym dowiedzieć się, jaki w roku 1998 zanotowano faktyczny wzrost płac?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefGruszka">Mam dwa pytania dotyczące omawianych zagadnień. Pierwsze z pytań wiąże się z opinią przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli. We wspomnianym materiale zawarto informację, zgodnie z którą w roku 1998 roku dokonano umorzenia postępowania szkodowego opiewającego na kwotę 1.224 tys. złotych, mimo niewyjaśnienia przyczyn i okoliczności. Dlaczego dokonano wspomnianego umorzenia i jakie były tego okoliczności?</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JózefGruszka">Po drugie, w ubiegłym roku w trakcie posiedzenia Komisji Finansów Publicznych poświęconego ocenie budżetu poruszono zagadnienie zwrotu przez organizacje międzynarodowe kosztów poniesionych przez Ministerstwo Obrony Narodowej w wyniku przeprowadzenia akcji w Kuwejcie i Bośni. Wówczas uzyskaliśmy informację, że wspomnianą sprawą zajmuje się szczegółowo Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Tymczasem w ciągu roku ani w ramach budżetu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ani w ramach budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej nie dokonano takiej refundacji. W związku z powyższym, zapytuję, czy organizacje międzynarodowe, w tym Organizacja Narodów Zjednoczonych, dokonały zwrotu kosztów poniesionych w wyniku przeprowadzenia wspomnianych wcześniej operacji? Uważam, że w obecnej sytuacji budżetu państwa warto zabiegać o każde środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiesławSzweda">Niedawno prowadziliśmy dyskusję dotyczącą możliwości rozwiązania niektórych problemów ekonomicznych. Mam na myśli poprawę sytuacji ekonomicznej górnictwa w Polsce. Jeden z uczestników dyskusji stwierdził, że najbardziej korzystne dla budżetu państwa byłoby zwolnienie wszystkich pracowników wspomnianej gałęzi gospodarki oraz ponowne zatrudnienie wybranych pracowników. Przysłuchując się dyskusji dotyczącej kondycji polskiego wojska, zastanawiam się, czy podobnego rozwiązania nie można byłoby wykorzystać w stosunku do polskich sił zbrojnych. Powinniśmy postawić tezę, że polskie wojsko nie jest w stanie bronić kraju. Zastanawiam się, czy nie należałoby zbudować od nowa wspomnianego systemu przy wykorzystaniu zdrowych zasad ekonomicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HenrykGoryszewski">Panie pośle Szweda, nie powinien pan prezentować takich pesymistycznych poglądów, gdyż na szczęście polskie wojsko od dwóch lat korzysta z usług agencji ochrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejWoźnicki">Mam pytanie do dyrektora generalnego w Ministerstwie Obrony Narodowej, pana Tadeusza Diema. Podjęcie jakich działań przewiduje Ministerstwo Obrony Narodowej w zakresie szkolenia służb medycznych dla potrzeb wojska, a w szczególności w zakresie sytuacji Wojskowej Akademii Medycznej. Nie wiem, czy utrzymywanie odrębnych uczelni jest niezbędne z punktu widzenia potrzeb wojskowych. Minister obrony narodowej na powyższe pytanie, odpowiedział, stwierdzając, że należy zlikwidować Wojskową Akademię Medyczną. Niemniej jednak, uważam, że z uwagi na specjalistyczne potrzeby służby zdrowia funkcjonującej dla potrzeb armii optymalnym rozwiązaniem jest włączenie Wojskowej Akademii Medycznej w struktury uczelni cywilnej w formie odrębnego wydziału. Proszę przedstawiciela Ministerstwa Obrony Narodowej o ustosunkowanie się do powyższej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę dyrektora generalnego w Ministerstwie Obrony Narodowej, pana Tadeusza Diema o wyjaśnienie wątpliwości zgłoszonych przez członków Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszDiem">Zanim ustosunkuję się do przedstawionych wątpliwości, chciałbym podziękować panu posłowi Dariuszowi Grabowskiemu, jak również panu posłowi Januszowi Zemke, reprezentującemu sejmową Komisję Obrony Narodowej, który dobrze podsumował trudności występujące przy realizacji budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#TadeuszDiem">Rok 1998 był rokiem szczególnym. Uzyskanie pełnej integracji z Sojuszem Północno-atlantyckim wymagało bowiem zwiększonego wysiłku. Dlatego też, wśród priorytetów określonych przez ministra obrony narodowej znalazły się działania integracyjne, działania pod-jęte w ramach inicjatywy „Partnerstwo dla pokoju”, jak również zintensyfikowanie współpracy bilateralnej, wojskowej z państwami będącymi członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego. W konsekwencji rok 1997 nie jest w pełni porównywalny z rokiem 1998. Przy-pomnę również, że struktura budżetu w tym roku był niejako strukturą „zastaną”. Niemniej jednak Ministerstwo Obrony Narodowej dołożyło starań po to, aby zrealizować zadania w zakresie głównych kierunków działań, wśród których na pierwszym miejscu należy wymienić modernizację techniczną sił zbrojnych oraz zwiększenie infrastruktury, zwłaszcza obronnej.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#TadeuszDiem">Podkreślam fakt, że w ciągu roku nastąpiły dwie poważne zmiany systemowe związane z realizacją budżetu i jego projekcją na lata przyszłe. W kwietniu zeszłego roku podjęliśmy po raz pierwszy w historii negocjacje z Sojuszem Północnoatlantyckich, których przedmiotem było określenie celów dla sił zbrojnych. Przypomnę, że na 83 celów prawie w całości przyjęliśmy 65 celów, których realizację zaplanowano na lata 1999–2003. W dniu 31 lipca ubiegłego roku premier podpisał kwestionariusz planowania obronnego, zawierającego część finansową, znaną członkom Komisji Finansów Publicznych. Wspomniany dokument stanowi niejako wyznacznik naszych zobowiązań wobec Sojuszu Północnoatlantyckiego również w latach przyszłych.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#TadeuszDiem">Odpowiadając na pytanie pana posła Mirosława Pietrewicza informuję, że w dniu 13 października rząd przyjął program integracji i modernizacji sił zbrojnych. Istotną nowością wspomnianego programu, stanowiącego zobowiązanie wieloletnie jest fakt, że uwzględniono w nim cele sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#TadeuszDiem">Większość zmian dokonanych głównie w aspekcie prac naukowo-badawczych i badawczo-rozwojowych na sumę 284 mln złotych, obejmującą również depozyt z roku poprzedniego w kwocie 65 mln złotych, stanowiły zmiany wynikające z wynegocjowanych celów sił zbrojnych. Część programów modernizacyjnych została poważnie skorygowana, gdyż nie wszystkie z nich mogą być przydatne w przyszłych działaniach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Część prac badawczych została ograniczona lub poważnie zmodyfikowana w celu osiągnięcia pewnych odmiennych celów progowych. Zastępując pana ministra Romualda Szeremietiewa chciałbym wyraźnie podkreślić, że w konsekwencji zmiany stosunku ministerstwa jako struktury rządowej do programu „Huzar” oraz do rakiety NTT dokonane zostało przesunięcie środków w zakresie badań i rozwoju. Oczywiście, dysponujemy szczegółowymi informacjami w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#TadeuszDiem">Z kolejną zmianą systemową wiąże się pytanie o strukturę płac i wydatki centrali. Wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej, rozumianego szerzej, stanowiły 0,86% całego budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Zapewniam członków Komisji Finansów Publicznych, że jest to najmniejszy ze współczynników zanotowanych we wszystkich państwach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dodatkowo Ministerstwo Obrony Narodowej, drugie co do wielkości ministerstwo w Polsce, liczące 2325 etatów kalkulacyjnych, w stosunku do zmniejszających się sił zbrojnych jest proporcjonalnie najmniejszym ministerstwem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy wspomniane 2325 etapów kalkulacyjnych obejmuje również pracowników Sztabu Generalnego Wojska Polskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszDiem">Tak. Sztab Generalny Wojska Polskiego jest integralną częścią Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszDiem">Podkreślam, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie planuje drastycznego zmniejszenia liczby etatów. Uważamy, że liczba etatów powinna utrzymywać się na porównywalnym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#TadeuszDiem">Odnotowujemy natomiast istotną różnicę w zakresie uposażenia żołnierza zawodowego. Kwestia dotyczy kwoty 748 złotych. W konsekwencji zmiany borykamy się z trudnościami kadrowymi. Wspomniany stan rzeczy wynika z tradycji, zgodnie z którą pracownicy wojska wykonywali funkcje pomocnicze. Jest to jeden z problemów systemowych. Niemniej jednak, podzielamy pogląd pana posła Andrzeja Wielowieyskiego, który stwierdził, że należy odejść od przeliczania etatów kalkulacyjnych. Wspomniane pytanie nie powinno być formułowane pod adresem ministra obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#TadeuszDiem">W kolejności chciałbym odpowiedzieć na bardziej szczegółowe pytania sformułowane głównie przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#TadeuszDiem">W pierwszej kolejności ustosunkuję się do pytania dotyczącego załącznika nr 13. W konsekwencji zmiany ukierunkowania omawianych wcześniej programów wykonano od 58–86% planu, przy czym ogólnie 20% środków nie zostało wydanych i przeniesionych do depozytu. Są to duże sumy i wydaje mi się, że ze względu na potrzeby współczynnik 79,2% dotyczący wykonania budżetu powinien być traktowany odmiennie.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#TadeuszDiem">Odpowiadając na pytanie sformułowane przez pana posła Mirosława Pietrewicza, informuję, że fakt niezrealizowania zaplanowanych wydatków na sprzęt wyprodukowany w przemyśle polskim w kwocie 106 mln złotych odnotowujemy jako rozbieżność ofert polskiego przemysłu i potrzeb sił zbrojnych. W imieniu ministra obrony narodowej informuję, że realizując cele i zadania sił zbrojnych nie powinniśmy bezkrytycznie kupować wszystko tego, co wyprodukuje polski przemysł. W tym zakresie mamy ogromne kłopoty z zakłada-mi pracy, a nasza ocena tak zwanego programu mobilizacji PMG nie jest pozytywna. Proponujemy, aby rozwiązanie polegające na utrzymywaniu mocy produkcyjnych, niekiedy niepotrzebnych ze względu na współczesne warunki prowadzenia działań wojennych, zastąpić bezpośrednimi zamówieniami na produkty tego przemysłu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#HenrykGoryszewski">Program PMG miał rekompensować koszty ponoszone przez zakład pracy funkcjonujący w warunkach gospodarki rynkowej na utrzymywanie wyłączonych z produkcji rezerwowych mocy, które byłyby uruchamiane w stanie zagrożenia i w stanie wojny. Zwracam jednak uwagę, że w kontekście współczesnego pola walki wspomniane wolne moce produkcyjne mogą zostać uruchomione ewentualnie w celu produkcji amunicji i materiałów wybuchowych, a nie przykładowo czołgów. Zatem program PMG jest niepotrzebny.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#HenrykGoryszewski">W związku z powyższym mam pytanie do przedstawiciela rządu. Proszę, aby do 11 lipca premier poinformował Komisję Finansów Publicznych, czy rząd rozważa możliwość zastąpienia programu PMG innym, bardziej wydajnym sposobem finansowania zamówień. Jeżeli taka możliwość jest rozważana, proszę o przedłożenie informacji dotyczących ewentualnych rozwiązań. Jeżeli jednak rząd nie rozważa możliwości zastąpienia programu PMG, proszę o przedstawienie stosownego uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MirosławPietrewicz">Dodam, że środki na utrzymanie mocy produkcyjnych mają dla przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowego ogromne znaczenie. Są to bowiem środki stanowiące czysty dochód. Zatem, aby osiągnąć podobny efekt w ramach systemu zamówień, należy wydać wielokrotnie więcej środków. W związku z powyższym, w czasie pokoju, gdy nie grozi nam niebezpieczeństwo zewnętrzne taki sposób wydatkowania środków na utrzymanie bieżącej działalności przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowego jest - moim zdaniem - bardziej efektywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#HenrykGoryszewski">Mam odmienne zdanie. Uważam bowiem, że nigdy nie uruchomimy produkcji czołgów i w związku z tym bezzasadne jest utrzymywanie rezerwowych mocy w tym zakresie. W efekcie pracownicy przemysłu zbrojeniowego otrzymują pieniądze za to, że nie pracują. Trzeba mieć odwagę stwierdzić, że w zakładach „Łucznika” w warunkach XXI w. jest front robót dla 300, a może 500 pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszDiem">Chciałbym odnieść się do wątpliwości związanych ze sprawnością bojową, stopniem ukompletowania oraz stanem zapasów. Potwierdzam autentyczność danych zawartych w sprawozdaniu. W chwili obecnej poziom ukompletowania nie uległ zasadniczym zmianom. Dodam, że niektóre jednostki są w postaci skadrowanej ukompletowane zaledwie w 27%. Oznacza to, że w ramach takich jednostek funkcjonuje sztab i dowództwo. Natomiast jednostki szybkiego reagowania, a zwłaszcza jednostki natychmiastowego reagowania są ukompletowane w 100% lub w 97%. Niestety, potwierdzamy informację, iż drastycznie zmniejsza się stan zapasów, a zwłaszcza zapasów amunicji. Wierzymy, że dopiero rok 2000 będzie rokiem odtworzenia wymagalnych stanów w omawianym zakresie. Jednocześnie chcę zapewnić w imieniu ministra obrony narodowej, że zdolność bojowa, często w wyniku bardzo trudnych przesunięć, jest utrzymywana na poziomie wyznaczonym przez rząd i premiera. Dlatego też stan zapasów zmniejsza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#HenrykGoryszewski">Przyznam, że utrzymywanie zdolności bojowej bez sprzętu, amunicji, czy materiałów pędnych zakrawa na cud. Muszę poprosić pana generała Zalewskiego, aby zabrał mnie na tydzień do wojska i pokazał, jak utrzymywana jest zdolność bojowa bez broni i żołnierzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszDiem">W polskich siłach zbrojnych funkcjonują jednostki o różnym stopniu wyposażenia. Dane zawarte w sprawozdaniu oznaczają, że polski żołnierz wystrzeliwuje od 3 do 11 nabojów, podczas, gdy norma ustalona przez NATO przewiduje, że żołnierz wystrzeliwuje od 16 do 21 nabojów. W Polsce czołg PT-91 przejeżdża 32 kilometry, a powinien przejeżdżać od 300 do 400 kilometrów, czas nalotów w naszym kraju wynosi około 40 godzin, podczas gdy norma natowska przewiduje, że czas nalotów powinien wynosić 72–96 godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#HenrykGoryszewski">Efektem niskiego czasu nalotów jest zanik nawyków, a to z kolei było przyczyną co najmniej kilku katastrof lotniczych. Pilot, który utraci nawyki, zaczyna się zachowywać jak kierowca, który wyjeżdża na ruchliwą ulicę w Warszawie, podczas gdy ostatni raz prowadził samochód trzy lata temu. Trzeba zwrócić na ten fakt uwagę, gdyż czasem posłowie, zamiast przyznać pieniądze wojsku, przeznaczają je na różne programy, być może mniej potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszDiem">W kontekście powyższej wypowiedzi potwierdzam, że zrealizowano zaledwie 58% wydatków na środki łączności. Wspomniany fakt nie miał jednak wpływu na sytuację zaistniałą podczas wspomnianej defilady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#HenrykGoryszewski">Zwracam jednak uwagę, że w bitwie pod Waterloo przegrał Napoleon, a nie oficer, który dokonał błędnego rozpoznania. Zgodnie z obecną strukturą dowodzenia w wojsku polskim najwyższym dowódcą na placu Piłsudskiego był minister obrony narodowej. Poza tym, obecny minister obrony narodowej był, w czasie dyskusji, która odbyła się w 1995 roku, jedną ze sztandarowych postaci opowiadających się za taką struktura dowodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszDiem">Arytykuł 6 ustawy z dnia 14 grudnia 1995 stanowi, że minister obrony narodowej dowodzi siłami zbrojnymi za pośrednictwem szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykGoryszewski">Podobnie, Napoleon dowodził w czasie bitwy pod Waterloo za pośrednictwem swoich marszałków i generałów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszDiem">W kolejności chciałbym udzielić odpowiedzi na dwa pytania związane z marynarką wojenną. Faktem jest, że przewidujemy budowę nowej korwety. Przypuszczamy, że zgodnie z nowymi celami marynarka wojenna wzbogaci się o jedną lub dwie fregaty. Dodam, że ze względu na zobowiązania względem Sojuszu Północnoatlantyckiego operowalność marynarki, szczególnie w zakresie trałowania, wykracza daleko poza wody Morza Bałtyckiego.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#TadeuszDiem">Ustosunkuję się teraz do pytania dotyczącego przygotowania służby zdrowia do spełnienia standardów wyznaczonych przez NATO. Równocześnie odpowiem pośrednio na pytanie sformułowane przez pana posła Andrzeja Woźnickiego dotyczące organizacji. W ramach tak zwanego wsparcia kraju gospodarza przyjęliśmy pewne zobowiązania. Między innymi 16. szpital w Bydgoszczy jest w całości zabezpieczony dla potrzeb NATO. Standardy wyznaczone przez NATO wprowadzamy sukcesywnie. Dodam również, że wspomniany szpital spełnia już powyższe wymagania. W odniesieniu do zmian systemowych, chciałbym podkreślić, że 52 samodzielne zakłady opieki zdrowotnej pozostają podporządkowane wojskowej służbie zdrowia i w tym zakresie realizują zobowiązania między innymi mobilizacyjne. Podzielam pogląd, iż zapis stanowiący, że lekarze w jednostkach wojskowych zajmują się wyłącznie żołnierzami służby zawodowej, jest niefortunny i wymaga nowelizacji. Informuję, że kierowaliśmy się zasadą, zgodnie z którą epidemiologia, profilaktyka oraz leczenie żołnierzy powinno odbywać się bezpośrednio w jednostkach wojskowych. Być może jest to złe założenie i wymaga zmiany. Dodam, że w ciągu 7 dni Komisja Finansów Publicznych otrzyma szczegółowe wyjaśnienie w powyższej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#TadeuszDiem">W kolejności odniosę się do pytania sformułowanego przez pana posła Andrzeja Wielowieyskiego. Cieszymy się, że ograniczona została liczba etatów. Oczywiście, uważamy, że zmiany wymaga cały system. Mamy nadzieję, że wspomniany proces będzie miał charakter postępujący, a przy tym zapewniona będzie porównywalność.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#TadeuszDiem">Niestety, pewne straty poniesione w zakresie mienia wojskowego mają charakter nieodwracalny. W konsekwencji wspomnianego wcześniej tragicznego wypadku samolot uległ rozbiciu i został spisany na stosowną sumę z inwentarza. W tym zakresie nie mam nic więcej do dodania.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#TadeuszDiem">Odniosę się teraz do zagadnienia rozliczeń z Organizacją Narodów Zjednoczonych. W tym zakresie obowiązuje zasada obowiązkowych składek. Przed sesją ogólną ONZ musimy przekazać kwotę kilkuset tysięcy dolarów, gdyż w przeciwnym razie polski minister nie może uczestniczyć w sesji. Równocześnie Organizacja Narodów Zjednoczonych jest zobowiązana do zapłaty wielomilionowych sum. Niestety, nie mamy wpływu na fakt, że wspomniane spłaty są dokonywane od przypadku do przypadku.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#TadeuszDiem">Udzielę teraz odpowiedzi na pytanie sformułowane przez pana posła Andrzeja Woźnickiego dotyczącego Wojskowej Akademii Medycznej. Podzielamy pogląd, że wspomniana uczelnia powinna być uczelnią cywilno-wojskową, ewentualnie funkcjonującą w porozumieniu z Akademią Medyczną w Łodzi. Przewidujemy, że wraz ze szpitalem klinicznym mieszczącym się przy ulicy Szaserów będzie ona stanowiła centrum doskonalenia kadr, którego usługi w przyszłości, a więc po roku 2003 będziemy kupowali na rynku, dostosowując potrzeby do wymogów służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#TadeuszDiem">Proszę pana pułkownika Mariana Krzywoszyńskiego, przedstawiciela Departamentu Budżetowego w Ministerstwie Obrony Narodowej o udzielenie szczegółowych wyjaśnień w zakresie omawianych zagadnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarianKrzywoszyński">Odpowiem na kilka szczegółowych pytań.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#MarianKrzywoszyński">Po pierwsze, chciałbym wyjaśnić wątpliwości dotyczące dochodów budżetowych, zgłoszone przez przedstawiciela Komisji Obrony Narodowej oraz Najwyższej Izby Kontroli. Informuję, że na rok 1999 Ministerstwo Finansów, uwzględniając sugestię sejmowej Komisji Obrony Narodowej zaplanowało kwotę dochodów budżetowych Ministerstwa Obrony Narodowej znacznie ją podwyższając. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że w Ministerstwie Obrony Narodowej bagatelizuje się problem planowania dochodów budżetowych, gdyż nie jest to prawda. Niestety, nie dysponuję wieloma argumentami, które mogłyby potwierdzić powyższą tezę. W roku 1997 wskaźnik przekroczenia planu dochodów kształtował się na poziomie 94%, natomiast w roku 1998–84%. Wierzę, że w roku 1999 kwota zrealizowanych dochodów będzie zbliżona do kwoty określonej w budżecie państwa. Zanim przejdę do kolejnego zagadnienia, wspomnę jeszcze o trzech sprawach, które miały wpływ na przekroczenie planowanych dochodów. Mianowicie, wpływ na stopień realizacji planowanych dochodów miały kwoty z oprocentowania depozytów, które przekazywane są na rachunek dochodów budżetowych i tym samym stają się dochodami budżetowymi. Do przekroczenia planu dochodów przyczyniły się również zwroty świadczeń emerytalnych, wynikające z faktu przekroczenia przez emerytów limitu dochodów. W dłuższym czasie można byłoby pokusić się o poszukiwanie prawidłowości występujących w tym zakresie. Niemniej jednak częste zmiany w omawianym systemie utrudniają planowanie wspomnianych kwot. Po trzecie, w wyniku procesu integracji z NATO w trakcie roku budżetowego zaobserwowaliśmy zwiększone zainteresowanie polskimi poligonami. Kolejne zainteresowane państwa wyrażały chęć korzystania z polskich poligonów. Tym samym, nie doszacowaliśmy wpływów z tego tytułu. Część środków uzyskanych z omówionej wyżej działalności stanowi dochody budżetu państwa. Jednakże zdecydowana większość tych środków pozostaje w kasie resortu i jest przeznaczana głównie na inwestycje realizowane na wspomnianych poligonach.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#MarianKrzywoszyński">W kolejności odniosę się do kwestii upodmiotowienia dowódców rodzajów sił zbrojnych. W tym zakresie zapoznaliśmy się z dwiema skrajnymi opiniami. Pierwszą z nich zaprezentował pan poseł Mirosław Pietrewicz, który zgłosił pewne wątpliwości co do właściwego przygotowania dowódców rodzajów sił zbrojnych do pełnienia omawianej funkcji. Natomiast autorem drugiej opinii jest Komisja Obrony Narodowej, która generalnie popiera fakt usamodzielnienia dowódców rodzajów sił zbrojnych wiążący się z relatywnym zwiększeniem ich odpowiedzialności za gospodarowanie. W lepiej przygotowanych rodzajach sił zbrojnych, przykładowo w marynarce wojennej, kierowanej przez bardzo prężnego gospodarza i bardzo dobrego dysponenta środków budżetowych, stan i poziom gospodarki finansowej jest najlepszy. Natomiast dowódca wojsk lądowych nie został w pełni upodmiotowiony, gdyż dysponentami budżetowymi w tym zakresie byli dowódcy okręgów wojskowych. W rzeczywistości w roku 1998 dowódca wojsk lądowych nie był jeszcze faktycznym dysponentem w zakresie realizacji budżetu. W tym kontekście podzielam opinię o nie najlepszym przygotowaniu w omawianym zakresie. Zwracam jednak uwagę, że dowództwo wojsk lądowych powstało dopiero w 1998 roku. Wojska lotnicze i obrony powietrznej kraju mają większe doświadczenie w tym zakresie, aczkolwiek nie tak bogate jak marynarka wojenna. W konsekwencji w ramach realizacji budżetu wspomnianych wojsk zaobserwowano również szereg nieprawidłowości. Generalnie Ministerstwo Obrony Narodowej opowiada się za pogłębieniem upodmiotowienia dowódców rodzajów sił zbrojnych. Jest to podstawowy wymóg racjonalnego gospodarowania oraz dyrektywa naszej integracji z NATO, gdzie budżety są przygotowywane według rodzajów sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#MarianKrzywoszyński">Odpowiem teraz na szczegółowe pytanie dotyczące wzrostu wydatków centrali Ministerstwa Obrony Narodowej. Budżet na rok 1998 nie jest w pełni porównywalny z budżetem na rok 1997, gdyż w budżecie na rok 1998 uwzględniono nie planowane wcześniej nakłady przewidziane w ramach innego działu budżetu państwa. Mam między innymi na myśli nakłady związane z podróżami i kontaktami zagranicznymi urzędników centrali Ministerstwa Obrony Narodowej, przekraczające kwotę 4,6 mln złotych. Dodatkowo, na rok 1998 zwiększono plan wydatków na zakupy środków trwałych oraz remonty obiektów centrali Ministerstwa Obrony Narodowej o kwotę 7 mln złotych. Porównanie danych z roku 1997 i 1998 dowodzi jednoznacznie, że nakłady realnie wzrosły.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#MarianKrzywoszyński">Informuję, że nakłady na integrację z NATO, o których wspomniał pan poseł Dariusz Grabowski w 1999 roku zostały uwzględnione w budżecie Ministerstwa Obrony Na-rodowej. Dodam, że w 1998 roku rozdział integracja z NATO obejmował niepełną kwotę wydatków. Resort obrony narodowej w ramach budżetu w dziale 98 dokonał bezpośrednich zakupów związanych z realizacją niezbędnych celów na pierwszy dzień członkostwa w strukturach NATO. Wspomniana kwota była przeznaczona na tworzenie przedstawicielstw, organizację konsultacji z NATO, udział w konferencjach i sympozjach, kursy i szkolenia oraz tworzenie korpusu polsko-duńsko-niemieckiego.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#MarianKrzywoszyński">Kolejna wątpliwość dotyczyła zobowiązań wymagalnych stanowiących kwotę ponad 2.800 tys. złotych. Można założyć, że jest to niewielka kwota, ale powstanie zobowiązania wymagalnego jest zarazem naruszeniem dyscypliny budżetowej i dlatego w tym zakresie zostało wszczęte stosowne postępowanie. Powyższe zagadnienie dotyczy dwóch rodzajów sił zbrojnych, przy czym największa kwota, stanowiąca ponad 90% omawianej sumy dotyczy krakowskiego okręgu wojskowego, a konkretnie dwóch jednostek, które uległy rozwiązaniu w wyniku likwidacji krakowskiego okręgu wojskowego. Z informacji, jakie uzyskałem, wynika, że wymuszenie realizacji dyscypliny budżetowej w jednostkach likwidowanych nie było możliwe. Dodam, że dysponenci trzeciego stopnia, którzy naruszyli dyscyplinę budżetową, będą pociągnięci do odpowiedzialności na podstawie przepisów ustawy - Prawo budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#MarianKrzywoszyński">Odniosę się teraz do wątpliwości dotyczących realnego wzrostu uposażeń żołnierzy. Być może rozbieżności w omawianym zakresie wynikają z różnych sposobów odniesienia stosownych wielkości. Przykładowo dane liczbowe mogą być odniesione do całej części budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, do poszczególnych działów, jak również rozdziałów. Dane, którymi dysponuję, wskazują, że realnie uposażenie żołnierzy zawodowych oraz żołnierzy pełniących służbę nadterminową wzrosło o 5,9%. Dodam, że w 1998 roku średnie uposażenie żołnierzy stanowiło 1.936 złotych, podczas gdy w 1997 roku przeciętne uposażenie stanowiła kwota 1.636 złotych. Oczywiście, dysponuję danymi obrazującymi sytuację w zakresie uposażenia w ramach poszczególnych działów i rozdziałów.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#MarianKrzywoszyński">W kolejności chciałbym sprostować informację dotyczącą etatów kalkulacyjnych. Mianowicie, różnica miedzy liczbą etatów kalkulacyjnych a faktycznym zatrudnieniem stanowi 10%, a nie 20%, co jest wciąż wysokim wskaźnikiem. Mniejsza różnica, rzędu 6,3%, występuje w zakresie zatrudnienia żołnierzy zawodowych, natomiast różnica w zakresie zatrudnienia pracowników cywilnych kształtuje się na poziomie 12%. W 1999 roku Ministerstwo Obrony Narodowej skorygowało liczbę etatów kalkulacyjnych w odniesieniu do żołnierzy o ponad 4400 etatów, podczas gdy w odniesieniu do pracowników cywilnych - o 1062 etaty. Zmiana systemu, która jest w chwili bieżącej przygotowywana przez Ministerstwo Finansów, wyeliminuje powyższy problem. W odniesieniu do żołnierzy zawodowych etaty kalkulacyjne pokrywają się w zasadzie z faktycznym stanem osobowym. W przyszłości w związku z założeniami programu integracji będziemy dążyli do zwiększenia liczby żołnierzy zawodowych, zwłaszcza w korpusie podoficerskim. Przy czym będzie się to odbywało kosztem korpusu oficerskiego.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#MarianKrzywoszyński">Chciałbym również ustosunkować się do pytania dotyczącego operacji w Kuwejcie, a konkretnie należności za misję polskiego kontyngentu w czasie operacji prowadzonej w Zatoce Perskiej. Oszacowaliśmy nasze należności z tego tytułu na kwotę blisko 9 mln dolarów. Dochodzenia tych należności podjął się minister spraw zagranicznych. Nie wiem, jakie są wyniki tych działań, ale - w moim przekonaniu - Polska nigdy nie odzyska wspomnianych pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#MarianKrzywoszyński">Odnosząc się do pytania dotyczącego Bośni, chciałbym rozróżnić dwa typy kontyngentów. Pierwszy typ stanowią kontyngenty natowskie, natomiast drugi - kontyngenty ONZ. Kontyngenty natowskie są w pełni finansowane przez dane państwo, czyli w tym wypadku Polskę. Polska w pełni finansuje misję polskiego batalionu w Bośni i Hercegowinie i z tego tytułu nie otrzymamy żadnego wsparcia ze strony organizacji międzynarodowych. Natomiast kontyngenty ONZ są refinansowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych, której zobowiązania wobec Polski od dłuższego czasu opiewają na kwotę ponad 16 mln dolarów. Wspomniany problem jest ściśle związany z sytuacją w zakresie wpłaty składek na rzecz Organizacji Narodów Zjednoczonych, do czego zobligowany jest rząd polski, zwłaszcza w odniesieniu do specjalnych budżetów tej organizacji przeznaczanych na różnego rodzaju misje pokojowe. Dążymy do tego, aby zachować płynność finansową i chcielibyśmy, aby Organizacja Narodów Zjednoczonych pokrywała koszty bieżące. Wówczas uniknęlibyśmy konieczności angażowania jakichkolwiek środków budżetowych Ministerstwa Obrony Narodowej. Niestety, od czasu do czasu mamy bardzo poważne trudności z zapewnieniem płynności finansowej zakładu budżetowego, który obsługuje finansowanie tego typu kontyngentów.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#MarianKrzywoszyński">Na pozostałe szczegółowe pytania odpowie pan dyrektor Zygmunt Szlaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZygmuntSzlaga">Przedstawię wyjaśnienia w sprawie załącznika nr 13 oraz nie zrealizowanych dostaw z 31 zakładów przemysłu zbrojeniowego. Na ogólną kwotę 284 mln złotych nie zrealizowanych w ramach załącznika nr 13 dostaw, środki zgromadzone na rachunku inwestycyjnym stanowią 219 mln złotych, a na rachunku sum depozytowych - 65 mln złotych. Omówię teraz przyczyny utworzenia wspomnianych rachunków.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZygmuntSzlaga">Departament Dostaw Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego ma największy udział w kwocie 219 mln złotych złożonej na rachunku inwestycyjnym. Środki departamentu wynoszą 174 mln złotych, w tym 106 mln złotych stanowią środki wynikające z faktu niezrealizowania dostaw z 31 zakładów przemysłu zbrojeniowego. Przyczynami tego stanu rzeczy są między innymi długie cykle produkcyjne. Część zakładów nie wyprodukowała jeszcze sprzętu objętego umowami. Będą one zrealizowane dopiero w 1999 roku i wówczas zostaną przekazane odpowiednie środki z tego tytułu. Oczywiście, dysponujemy szczegółowymi informacjami w tym zakresie, niemniej jednak z uwagi na fakt, że dzisiejsze posiedzenie ma charakter posiedzenia otwartego, nie będę ich przedstawiał na forum Komisji. Dodam, że do dnia dzisiejszego jeden z zakładów nie dostarczył 30 czołgów, zakłady w Świdniku nie dostarczyły 2 śmigłowców. Jeden z zakładów wciąż nie dostarczył zamówionych rakiet, podobnie dostawy nie zrealizował „Rawar”.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#ZygmuntSzlaga">Pozostałe zakłady, których nie wymieniłem, w tym zakłady „Łucznik” zrealizowały w pełni dostawy. Zatem środki przeznaczone na realizację dostaw z zakładów „Łucznika” zostały wydane w 100%.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#ZygmuntSzlaga">Odniosę się teraz do środków zgromadzonych na rachunku sum depozytowych w kwocie 65 mln złotych. W tym zakresie departament dysponuje kwotą 64 mln złotych. Z dostawą niektórych wyrobów dla polskiej armii wiążą się takie problemy jak konieczność powtórzenia procedur przetargowych. Przykładem może być niezrealizowanie dostaw sprzętu łączności i rozpoznania. Między innymi po raz trzeci organizujemy procedurę przetargową na dostawę radiostacji lotniczych, opiewającą na kwotę blisko 12 mln złotych. Wspomniana procedura jest obecnie finalizowana i prawdopodobnie zostanie zawarta stosowna umowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#HenrykGoryszewski">Dlaczego konieczne jest organizowanie procedury przetargowej po raz trzeci? Czy poprzednie przetargi wygrał niewłaściwy dostawca, czy też dopuszczono się błędów w konstrukcji procedury przetargowej? Być może jednak nie było chętnych do uczestnictwa w przetargu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZygmuntSzlaga">W zakresie przetargu na dostawę radiostacji lotniczych mieliśmy do czynienia z dwojakiego rodzaju problemami. Po pierwsze, wymagania dotyczące parametrów wspomnianej radiostacji spełniał wyrób z importu. Pierwszy przetarg został jednak unieważniony dlatego, że zgłosiła się zbyt mała liczba oferentów. Dodam, że generalnie nie realizujemy dostaw w imporcie. Wspomniane dostawy stanowią zaledwie 6–7% naszych wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#HenrykGoryszewski">Ustawa o zamówieniach publicznych przygotowywania przez rząd, w którym byłem wicepremierem, zawiera zapis stanowiący, że Rada Ministrów może wyłączyć konieczność zorganizowania przetargu. Zatem jeżeli dowódca wojsk lotniczych uważa, że tylko radiostacja produkowana przez konkretny zakład pozwoli wygrać wojnę, to należało wystąpić do premiera z wnioskiem o to, aby Rada Ministrów zezwoliła na dokonanie zakupu danego sprzętu bez organizowania procedur przetargowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#ZygmuntSzlaga">Otrzymaliśmy wymagania szczegółowe bez określenia marki i zorganizowaliśmy przetarg na dostawę radiostacji lotniczych. W Polsce radiostacje lotnicze produkuje tylko zakład „Radiokomunimor” w Gdańsku, który obecnie boryka się z problemami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#HenrykGoryszewski">Wspomniany zakład, który miał produkować również radiolinie, jest praktycznie w stanie upadłości. Oświadczam, że zajmę się tą sprawą.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy obecnie przetargi są organizowane również w listopadzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZygmuntSzlaga">Nie. Budżet został przyjęty w lutym ubiegłego roku. Następnie na tej podstawie Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję budżetową. Departament uruchomił procedury przetargowe już w styczniu i dlatego w wyniku przyjęcia budżetu w lutym konieczne było dokonanie korekty planu, polegającej na uaktualnieniu 179 na 310 pozycji planu.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#ZygmuntSzlaga">Dla informacji dodam, że procedura przetargu nieograniczonego trwa minimum 83 dni, procedura przetargu ograniczonego - minimum 90 dni, a procedura przetargu dwustopniowego - minimum 125 dni. W ubiegłym roku przeprowadziliśmy 669 procedur przetargowych, w wyniku których zawarliśmy ponad 800 umów. Dodam, że najwięcej przetargów, podobnie jak w roku poprzednim, zostało przeprowadzonych w pierwszym półroczu. Wiele procedur przetargowych jest organizowanych również w czwartym kwartale roku, ale wiąże się to z faktem, że w wyniku prowadzonych przetargów zaoszczędzane są środki finansowe. Niemniej jednak wartość przetargów organizowanych w grudniu jest niewielka. W chwili obecnej na rok 1999 zawarliśmy umowy z 31 zakładami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RomualdSzeremietiew">Chciałbym uzupełnić wypowiedź pana pułkownika Zygmunta Szlagi, gdyż obawy zgłaszane przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego są uzasadnione. Niemniej jednak chciałbym wyjaśnić, jakie były okoliczności sytuacji, która zaistniała miejsce w roku ubiegłym, kiedy to rewidowaliśmy zadania związane z członkostwem w NATO. W konsekwencji konieczne było modyfikowanie, a czasem przyspieszanie pewnych procedur i działań. Oczywiście wspomniany fakt nie tłumaczy zaistniałych uchybień. Wyciągnęliśmy jednak wnioski i w roku bieżącym staramy się poprawić sytuację w zakresie zawierania umów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zgłosić jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofJurgiel">Przypominam, że nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie sformułowane pod adresem przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JózefDziedzic">W pierwszej kolejności od-powiem na pytanie dotyczące przyjętej skali ocen. Mianowicie, sprawozdanie zasługuje na najniższą z pozytywnych ocen. W nomenklaturze szkolnej jest to trójka. Przy czym, w chwili obecnej jesteśmy w trakcie finalizowania wyłączonych z kontroli budżetowej badań dotyczących przestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych w zakresie dostaw. Po zakończeniu wspomnianej kontroli przedstawiona ocena może być jeszcze obniżona, gdyż w każdym z badanych przypadków mamy do czynienia z naruszeniem dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JózefDziedzic">Chciałbym jeszcze odnieść się do kwestii zaginięcia 11 silników lotniczych. W tym zakresie Najwyższa Izba Kontroli sformułowała wniosek o skierowanie sprawy do prokuratury. W latach 1988-1993 11 silników o wartości nieco przekraczającej 15 mln złotych zostało przekazanych do remontu lub do reklamacji do byłego Związku Radzieckiego i byłej NRD. Fakt ten Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła przeprowadzając w roku 1998 kontrolę budżetową dotycząca roku 1997. NIK zaleciła wszczęcie postępowania, a w przypadku niemożności wyjaśnienia sprawy, skierowanie sprawy do organów ścigania. Chcieliśmy ustalić, czy wspomniane silniki będą odzyskane. Pod takim rygorem prezes Najwyższej Izby Kontroli skierował wniosek wobec ministra obrony narodowej. W 1998 roku minister obrony narodowej doprowadził do odzyskania 9 silników. W sprawie pozostałych dwóch silników, spisanych w ramach procedury szkodowej zostało umorzone postępowanie. Niemniej jednak procedura przeprowadzona wobec wspomnianych dwóch silników nie zadowala Najwyższej Izby Kontroli i w związku z powyższym sformułowany zostanie wniosek do organów ścigania o wszczęcie postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym zgłosić jeszcze jeden postulat pod adresem ministra obrony narodowej. Mianowicie żądam, aby w ciągu 7 dni Komisja Finansów Publicznych otrzymała informacje dotyczące poniżej wymienionych zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#HenrykGoryszewski">Po pierwsze, w wyniku umowy „zero plus” dotyczącej rozliczeń z byłym Związkiem Radzieckim, a zawartej z Rosją Polska miała otrzymać w wyniku rozliczeń 20 mln dolarów amerykańskich. Wspomniana kwota miała zostać wypłacona w sprzęcie wojskowym, a konkretnie w silnikach lotniczych. Chciałbym dowiedzieć się, na jakim etapie jest w chwili obecnej omawiana sprawa i dlaczego do tej pory nie została załatwiona? Z informacji, jakimi dysponuję, wynika, że Rosja dąży do jak najszybszego załatwienia tej sprawy. Zwracam uwagę, że sytuacja Polski w zakresie samolotów, a zwłaszcza silników do samolotów typu MIG-29 nie jest najlepsza.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#HenrykGoryszewski">Druga z informacji, których dostarczenia żądam w imieniu Komisji dotyczy sprawy sprzed dwóch lat. Jeżeli dobrze pamiętam, cztery silniki do samolotów typu MIG-29 były naprawiane na Białorusi. Niestety, wspomniane silniki były naprawiane w niewłaściwym zakładzie i w konsekwencji nie mamy na nie licencji ze strony zakładów Czernyszewa. Chciałbym dowiedzieć się, jakie działania podejmie Ministerstwo Obrony Narodowej, aby rozwiązać wspomniany problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZofiaSzpringer">Chciałabym odpowiedzieć na pytanie sformułowane przez pana posła Adama Łozińskiego, dotyczące różnic w zakresie wskaźników realnego wzrostu wynagrodzeń. W opinii Biura Studiów i Ekspertyz podaliśmy, że wspomniany wskaźnik wyniósł 5,9%. Analogiczną informację przekazał przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej. Informuję, że wskaźnik realnego wzrostu wynagrodzeń zgodnie z procedurą przyjętą przez Biuro Studiów i Ekspertyz jest wynikiem dzielenia wskaźnika nominalnego na poziomie 14,8% przez wskaźnik inflacji, co jest bardziej poprawne przy wysokiej inflacji. Natomiast pan poseł Janusz Zemke przyjął procedurę polegającą na odjęciu wspomnianego wskaźnika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby decyzję dotyczącą stanowiska w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu w części - Ministerstwo Obrony Narodowej członkowie Komisji Finansów Publicznych podjęli podczas ostatniego posiedzenia Komisji dotyczącego absolutorium. Do tego czasu musimy zastanowić się, w jaki sposób zredagować stanowisko, aby zobowiązać rząd do wykorzystania w budżecie na 1999 rok możliwości wieloletniego planowania wydatków budżetowych, przewidzianej przepisami ustawy o finansach publicznych. Po drugie, konieczne jest zmodyfikowanie załącznika nr 13 w taki sposób, aby wydatkowanie pieniędzy przewidzianych w ramach wspomnianego załącznika odbywało się pod kontrolą sejmową. Proszę, aby przedstawiciele Biura Legislacyjnego KS zastanowili się, czy możliwe jest wprowadzenie tego rodzaju postulatu do uchwały absolutoryjnej.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny przyjęciu tego rodzaju konkluzji? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad, a konkretnie opinii Komisji do Spraw Służb Specjalnych o części 29 - Urząd Ochrony Państwa oraz części 30 - Ministerstwo Obrony Narodowej, w zakresie służb specjalnych.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#HenrykGoryszewski">Sprawozdawcą Komisji do Spraw Służb Specjalnych oraz Komisji Finansów Publicznych jest pan poseł Józef Gruszka. Zwracam uwagę członkom Komisji, że opinia wiąże się ze sprawami ściśle tajnymi i dlatego dyskusja będzie dotyczyła wyłącznie ogólnych zagadnień. Jeżeli jednak wyniknie taka konieczność, wówczas nadam posiedzeniu charakter posiedzenia zamkniętego. Dodam, że dostęp do stosownych akt ma obecnie wyłącznie pan poseł Józef Gruszka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JózefGruszka">W pierwszej kolejności omówię zagadnienia szczególnie interesujące dla członków Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#JózefGruszka">Dochody zrealizowane przez Urząd Ochrony Państwa w ubiegłym roku wyniosły 925,7 tys. złotych i w stosunku do dochodów z roku 1997 były wyższe o 23,4%. W ujęciu nominalnym dochody wzrosły o 30,5 tys. złotych, czyli o 3,4%.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#JózefGruszka">W ustawie budżetowej na rok 1998 zaplanowano wydatki w wysokości 271.360 tys. złotych. W trakcie omawianego okresu wydatki zwiększono o 13.195,8 tys. złotych, czyli o 4,9% do łącznej wysokości 284.555 tys. złotych. Omówię teraz krótko strukturę wydatków. Mianowicie, świadczenia pieniężne na rzecz osób fizycznych ustalone początkowo w kwocie 21 mln złotych, a po zmianach - w kwocie 21.013,3 tys. złotych, zostały zrealizowane w wysokości 20.990,8 tys. złotych. Wydatki bieżące zaplanowane w ustawie budżetowej w kwocie 246.401 tys. złotych, zwiększone następnie do wysokości 259.583,5 tys. złotych, zostały zrealizowane w kwocie 259.552,5 tys. złotych. W stosunku do kwoty zaplanowanej w ustawie budżetowej wydatki bieżące wzrosły o 5,3%. W porównaniu z rokiem 1997 wydatki wzrosły nominalnie o 48.506,3 tys. złotych, czyli o 22,9%. Realnie wydatki wzrosły o 10%. Wyniki w zakresie gospodarki pozabudżetowej wyniosły 3.606,6 tys. złotych i wzrosły w stosunku do planowanej wielkości o 5,7%.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#JózefGruszka">Komisja do Spraw Służb Specjalnych na posiedzeniu w dniu 23 czerwca 1999 roku rozpatrzyła sprawozdania z wykonania budżetu państwa w 1998 roku w zakresie odnoszącym się do Urząd Ochrony Państwa (część 29) oraz Wojskowych Służb Informacyjnych (w części 30 - Ministerstwo Obrony Narodowej), a także zapoznała się z informacją Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli wykonania budżetu przez Urząd Ochrony Państwa i Wojskowe Służby Informacyjne w 1998 roku. Informuję, że Komisja do Spraw Służb Specjalnych proponuje przyjęcie wyżej wymienionych sprawozdań i nie wnosi do nich uwag.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#JózefGruszka">Dodam, że również Najwyższa Izba Kontroli bardzo wysoko ocenia prawidłowość wykonania ustawy budżetowej przez Urząd Ochrony Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JózefDziedzic">W 1999 roku Najwyższa Izba Kontroli objęła kontrolą dotyczącą budżetu państwa centralę Urzędu Ochrony Państwa oraz statystyczne rozliczenia gospodarki pozabudżetowej, których nie poddano szczegółowej analizie z uwagi na określone terminy.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JózefDziedzic">Na podstawie wspomnianych badań stwierdzamy, że szef Urzędu Ochrony Państwa wykonał wszystkie zalecenia Najwyższej Izby Kontroli z roku ubiegłego. Chciałbym wspomnieć o dwóch z tych zaleceń. Mianowicie, szef UOP-u wydał instrukcję o gospodarowaniu funduszem operacyjnym oraz uzgodnił z ministrem finansów zasady sprawozdawczości w zakresie funduszu operacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#JózefDziedzic">Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdza w 1998 roku uchybień ani nieprawidłowości w zakresie dochodów i wydatków, naruszeń ustawy o zamówieniach publicznych i naruszeń dyscypliny budżetowej. NIK pozytywnie oceniła wykonanie budżetu Urzędu Ochrony Państwa, stawiając najwyższą z możliwych ocen.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#JózefDziedzic">Odniosę się teraz do wykonania budżetu w zakresie Wojskowych Służb Informacyjnych. Został zrealizowany zasadniczy wniosek, sformułowany również przez Komisję Finansów Publicznych, dotyczący uznania szefa Wojskowych Służb Informacyjnych, jako dysponenta środków budżetowych. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu Wojskowych Służb Informacyjnych, stawiając drugą w kolejności z ocen pozytywnych. W nomenklaturze szkolnej jest to czwórka. Stwierdzamy brak ujęcia w planie WSI dochodów oraz wydatkowanie z funduszu operacyjnego kwoty 10,5 tys złotych na zakupy sprzętu powszechnego użytku. W tym zakresie sformułowany został wniosek, aby tego typu zakupy finansować z wydatków bieżących, a nie z funduszu operacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zgłosić jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu w części 29 - Urząd Ochrony Państwa oraz części 30 - Ministerstwo Obrony Narodowej, w zakresie służb specjalnych? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#HenrykGoryszewski">Ogłaszam półgodzinną przerwę do godziny 13.30.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#HenrykGoryszewski">Wznawiam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia trzeciego punktu porządku obrad, a konkretnie opinii Komisji Gospodarki o:</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#HenrykGoryszewski">- części 23 - Urząd Zamówień Publicznych,</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#HenrykGoryszewski">- części 24 - Urząd Regulacji Energetyki,</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#HenrykGoryszewski">- części 53 - Wyższy Urząd Górniczy,</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#HenrykGoryszewski">- części 13 - Ministerstwo Gospodarki,</u>
          <u xml:id="u-55.11" who="#HenrykGoryszewski">- części 85 - Budżety wojewodów w zakresie działu - 01 - Przemysł,</u>
          <u xml:id="u-55.12" who="#HenrykGoryszewski">- części 83 - Rezerwy celowe - poz. 18.</u>
          <u xml:id="u-55.13" who="#HenrykGoryszewski">Poszczególne części opinii Komisji Gospodarki, którą przedstawi pan poseł Jan Chojnacki, będziemy omawiać osobno. W imieniu Komisji Finansów Publicznych głos zabierze natomiast pan poseł Andrzej Pęczak.</u>
          <u xml:id="u-55.14" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia opinii Komisji Gospodarki w części 23 - Urząd Zamówień Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanChojnacki">W ramach budżetu Urzędu Zamówień Publicznych na rok 1998 nie zaplanowano żadnych dochodów. Niemniej jednak w ciągu roku uzyskano dochody w kwocie 28,6 tys. złotych. Uzyskane środki pochodzą ze zwrotów za nie wykorzystane w 1997 roku legitymacje PKP, zwrotu dofinansowania nauki przez byłego pracownika, ze sprzedaży samochodu marki Polonez oraz pozostałości wpisów od wycofanych odwołań.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JanChojnacki">W ustawie budżetowej na 1998 rok ustalono wydatki Urzędu Zamówień Publicznych na kwotę 4.239 tys. złotych. W trakcie roku zostały one zwiększone do sumy 4.542,5 tys. złotych. W 1998 roku wydatki zostały zrealizowane w kwocie 4.129,4 tys. złotych, co stanowi 90,9% planowanych wydatków. Główną pozycję w strukturze wydatków, bo aż 54% stanowią wynagrodzenia. Wydatki na zakup oprogramowania i komputeryzację wyniosły 410 tys. złotych. W ciągu roku przeciętnie w Urzędzie Zamówień Publicznych zatrudnionych było 58 pracowników, a średnia płaca kształtowała się na poziomie 1.565 złotych.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#JanChojnacki">Omówię teraz działania Urzędu Zamówień Publicznych podejmowane w ciągu roku. Na jeden ogłoszony przetarg zgłaszało się przeciętnie 4,7 oferenta. Wartość przetargów nieograniczonych jest szacowana na kwotę przekraczającą 17 mld złotych. Urząd Zamówień Publicznych powołał również środek specjalny - odwołania, którego zadaniem jest samofinansowanie się. Źródłami przychodów wspomnianych środków są wpłaty dokonywane przez uczestników postępowania odwoławczego, zaś rozchody stanowią wynagrodzenia arbitrów i poniesione przez nich koszty związane z rozpatrywaniem odwołań. Przychody, jak również rozchody środka specjalnego wyniosły ogółem 1.864,9 tys. złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejPęczak">W działalności finansowej Urzędu Zamówień Publicznych szukałem mankamentów. Po zapoznaniu się z dostępnymi materiałami doszedłem do wniosku, że we wspomnianej części występują błędy dotyczące planowania dochodów i wydatków. Praktycznie jest cały szereg informacji, które dowodzą wspomnianych trudności. Przykładowo wiele nie zaplanowanych pozycji w budżecie wystąpiło w ciągu roku. Urząd Zamówień Publicznych nie zaplanował żadnych dochodów, a tymczasem osiągnął kwotę wpływów w wysokości 28,6 tys. złotych. Zakres wydatków został aż pięciokrotnie rozszerzony o środki przekazywane z rezerwy celowej ministra finansów. Środki z tego tytułu - w moim przekonaniu - zostały wykorzystane na wynagrodzenia osobowe bądź wydatki związane z funkcjonowaniem funduszu płac. Przykładowo, dodatkowe środki przeznaczono na sfinansowanie, przyznanych w ciągu roku dodatkowych 5 etatów kalkulacyjnych oraz sfinansowanie ekwiwalentu za nie wykorzystany urlop. Analizując powyższe dane, zastanawiałem się, czy nie możliwe było bardziej precyzyjne zaplanowanie wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AndrzejPęczak">W kolejności chciałbym ustosunkować się do wydatków inwestycyjnych, które Urząd Zamówień Publicznych zaplanował na poziomie 150 tys. złotych, a zrealizował na kwotę 410 tys. złotych, co nastąpiło w skutek przyznania dodatkowych środków w trakcie roku. Dodam, że w ciągu roku nie wydatkowano kwoty 50 tys. złotych przeznaczonych na szkolenie pracowników. W sumie Urząd Zamówień Publicznych w roku sprawozdawczym nie wykorzystał środków budżetowych na kwotę 413,1 tys. złotych.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#AndrzejPęczak">Reasumując, trudno ocenić, jakie są przyczyny nieprecyzyjnego planowania dochodów i wydatków. Należy zastanowić się, czy funkcjonowanie środków specjalnych było w tym przypadku uzasadnione. Generalnie sprawozdanie o wykonaniu budżetu Urzędu Zamówień Publicznych zostało przygotowane w bardzo syntetycznej formie i dlatego niektóre szczegółowe sprawy, o których wspomniałem, wymagają wyjaśnień.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#AndrzejPęczak">Niepokoi również fakt, że w ciągu roku minister finansów zwiększał kilkakrotnie budżet Urzędu Zamówień Publicznych. Środki na ten cel pochodziły z rezerwy celowej. Dowodzi to tezy o nieprecyzyjnym zaplanowaniu budżetu na 1998 rok.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#AndrzejPęczak">Podkreślam fakt, że Najwyższa Izba Kontroli nie wniosła zastrzeżeń w zakresie wykonania budżetu Urzędu Zamówień Publicznych w części 23, z wyjątkiem ewidencjonowania wydatków ponoszonych na realizację zadań dotyczących integracji z Unią Europejską.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#AndrzejPęczak">Popieram opinię Komisji Gospodarki i zgłaszam wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanGłówczyński">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa za 1998 rok w części 23 - Urząd Zamówień Publicznych, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia nie mające istotnego wpływu na wykonanie budżetu. Wspomniane uchybienia dotyczyły nieprawidłowego ewidencjonowania wydatków ponoszonych na realizację zadań dotyczących integracji z Unią Europejską w rozdziale dotyczącym jednostek centralnych, zamiast w rozdziale zatytułowanym „Integracja z Unią Europejską”. Powyższe uchybienie zostało wyeliminowane w roku bieżącym, gdyż wniosek pokontrolny dotyczący wspomnianej kwestii został zrealizowany przez Urząd Zamówień Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JanGłówczyński">Analizowaliśmy nieplanowane dochody urzędu i w wyniku tych działań doszliśmy do wniosku, że nie można postawić zarzutu, iż możliwe było zaplanowanie wspomnianych dochodów w wielkościach wymiernych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejWielowieyski">Chciałbym zwrócić uwagę na problem wynagrodzeń. Wspomniane zagadnienie powinniśmy przeanalizować przy omawianiu poszczególnych części budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AndrzejWielowieyski">Odnośnie do części 23 - Urząd Zamówień Publicznych Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniósł nominalnie 24%, a realnie - 11,4%. Chciałbym dowiedzieć się, jaka jest przyczyna tego stanu rzeczy. Zwracam uwagę, że plan przekroczono nawet w zakresie etatów kalkulacyjnych. Wspomniane zagadnienie wygląda dość tajemniczo nawet z punktu widzenia dyscypliny rachunkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#HenrykGoryszewski">Chciałbym sformułować pytanie do pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Jak ministerstwo finansów ocenia fakt, że w ciągu roku został zwiększony limit wydatków ustalony dla Urzędu Zamówień Publicznych? Wiem, że stało się to z uwagi na fakt, że zostały rozdysponowane środki z rezerwy celowej na wynagrodzenia. Dodam, że zwiększone wydatki zostały wykonane w 90%. W związku z powyższym, jaki był cel wspomnianego zwiększenia? Uważam, że środki mogły być zagospodarowane w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie, na mocy jakiego aktu utworzono środek specjalny nazwany „odwołania”? Dodam, że zauważyłem, iż limity płacowe ustalane w budżecie państwa są powszechnie przekraczane, co jest naruszeniem dyscypliny budżetowej. Niestety sądzę, że w konsekwencji przeznaczenia dodatkowych środków na płace w poszczególnych urzędach nie wzrośnie liczba miejsc pracy, co jest celem polityki budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanGłówczyński">W kontekście wypowiedzi pana posła Andrzeja Wielowieyskiego chciałbym przedstawić sprostowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#HenrykGoryszewski">Udzielam głosu wicedyrektorowi Departamentu Administracji Publicznej w Najwyższej Izbie Kontroli, panu Janowi Główczyńskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#JanGłówczyński">Na posiedzeniu Komisji Gospodarki sprostowana została informacja zawarta na stronie 10 informacji Najwyższej Izby Kontroli dotycząca przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. W roku 1998 przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło 2.249 złotych i w porównaniu z rokiem 1997 wzrosło nominalnie o 13,8%, a realnie - o 1,8%. Przepraszam, że nie przekazałem powyższej informacji referując ocenę Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejWielowieyski">Czego zatem dotyczą dane zawarte na stronie 103 sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanGłówczyński">Na stronie 103 została powielona błędna, sprostowana przeze mnie informacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner o odpowiedź na sformułowane pod jej adresem pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Środek specjalny, jakim są odwołania, był przedmiotem dyskusji dotyczącej właściwej formy gromadzenia pieniędzy, którymi przejściowo dysponuje Urząd Zamówień Publicznych i które są związane z wpłatami wnoszonymi na poczet przyszłych rozpraw wynikających z konieczności wyjaśniania różnego rodzaju spraw. Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych faktycznie wspomniane środki powinny być zwrócone po rozpatrzeniu sprawy, jako swego rodzaju wadium. Dnia 8 sierpnia 1998 roku prezes Urzędu Zamówień Publicznych podjął decyzję o utworzeniu omawianego środka specjalnego, w ramach którego zwykle nie powstaje saldo, albowiem wpłacone kwoty muszą być później zwrócone. Saldo powstaje, jeżeli dana sprawa nie zostanie rozpatrzona w ciągu danego roku. Są to jednak przypadki nadzwyczaj rzadkie. Urząd Zamówień Publicznych chce uporządkować wspomniane rozwiązanie i w związku z tym, czyniono starania, aby nowelizując ustawę uwzględnić tę specjalną formę ponoszenia wydatków. W przeciwnym przypadku należałoby z góry przewidzieć liczbę i wartość odwołań, od której zależy wysokość wadium.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Odniosę się jeszcze do sprawy podniesionej przez pana posła Andrzeja Pęczaka, który zauważył, że Urząd Zamówień Publicznych aż pięciokrotnie otrzymywał z rezerw celowych środki na podwyżkę wynagrodzeń. Informuję, że środki na podwyżkę dla pracowników zatrudnionych na stałe Urząd Zamówień Publicznych otrzymał tylko jeden raz, podobnie jak wszystkie inne urzędy administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W ciągu roku miały jednak miejsce jeszcze trzy sytuacje, które zgodnie z istniejącymi ustawami oraz upoważnieniami do ustawy budżetowej i innych ustaw spowodowały, że Urząd Zamówień Publicznych otrzymał dodatkowe środki na wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Po pierwsze, w ciągu roku przyznano 5 dodatkowych etatów. Zarówno informacja Najwyższej Izby Kontroli z roku 1997, jak i omawiane w dniu dzisiejszym dane wskazują, że jednym z uchybień odnotowywanych w większości badanych jednostek są mniej lub bardziej istotne naruszenia ustawy o zamówieniach publicznych. Urząd Zamówień Publicznych jest bardzo małą jednostką. Rząd dążąc do tego, aby ustawa o zamówieniach publicznych była coraz powszechniej stosowana, podjął decyzję o zwiększeniu obsady etatowej urzędu. Wynikiem tej decyzji było przyznanie wspomnianych 5 dodatkowych etatów.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Drugim z omawianych czynników był rozwój kariery osobistej pracowników. Informuję, że pracownik, który zda egzamin do służby cywilnej, zostaje przesunięty na stanowisko wynikające z nomenklatury służby cywilnej i w konsekwencji, zgodnie z ustawodawstwem obowiązującym w 1998 roku jego wynagrodzenie wzrasta. Na ten cel w ustawie budżetowej została ustalona rezerwa, która w ciągu roku została uruchomiona w kwocie 32 tys. złotych.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Po trzecie, ustalono również rezerwę, która miała być uruchamiana w przypadku odwołania osób zajmujących stanowiska kierownicze. Takie zdarzenie miało miejsce w 1998 roku w Urzędzie Zamówień Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym jeszcze krótko ustosunkować się do kwestii dochodów Urzędu Zamówień Publicznych, które w 1998 roku wyniosły 26,8 tys. złotych. Problem wynika z faktu przekroczenia planu w tym zakresie. Dodam jednak, że w strukturze dochodów można wymienić następujące pozycje: zwrot za nie wykorzystane w 1997 roku legitymacje PKP, zwrot dofinansowania nauki przez byłego pracownika w kwocie 1.500 złotych, dochód ze sprzedaży samochodu marki Polonez oraz pozostałości wpisów od wycofanych odwołań. Pierwsza z wymienionych pozycji była trudna do przewidzenia, gdyż bardzo trudno określić, jakie będzie rozłożenie zaangażowania pracowników w ciągu roku. W strukturze dochodów wymieniłam również pozycję opiewającą na kwotę 1.500 złotych, która wiąże się z faktem, że pracownik odchodzący z urzędu musiał dokonać zwrotu dofinansowania nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#HenrykGoryszewski">Pan poseł Andrzej Pęczak omówił strukturę dochodów. Uzyskana przez Urząd Zamówień Publicznych kwota 26 tys. złotych jest z punktu widzenia budżetu państwa zaniedbywalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Niemniej jednak zwracam uwagę na fakt, że ponieważ Urząd Zamówień Publicznych jest niewielką jednostką funkcjonującą w strukturze jednostek administracji, zrealizowane dochody urzędu mogą się diametralnie różnić od dochodów zaplanowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby jeszcze zgłosić jakieś uwagi? Głos zabierze przedstawiciel Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MirosławKotarski">Chciałbym zwrócić uwagę na kilka zagadnień, o których nie wspomnieli referenci. W kontekście wzrostu liczby zadań, chciałbym wyjaśnić kwestię wzrostu wydatków majątkowych. W 1997 roku Urząd Zamówień Publicznych zwrócił przyznane środki inwestycyjne ze względu na klęskę powodzi. Natomiast sprzęt komputerowy, którym dysponował urząd, pochodził z 1995 i 1996 roku. Wspomniany sprzęt podlegał umorzeniu i w konsekwencji zamortyzował się niemalże w połowie. Wobec powyższego, aby Urząd Zamówień Publicznych mógł wypełniać nałożone na niego zadania, zaistniała potrzeba dokonania zakupu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu przez Urząd Zamówień Publicznych? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że Komisji Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie z wykonania części 23 budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do omówienia części 24 - Urząd Regulacji Energetyki. Proszę pana posła Jana Chojnackiego, reprezentującego Komisję Gospodarki o zreferowanie opinii Komisji Gospodarki w części dotyczącej Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanChojnacki">W 1998 roku Urząd Regulacji Energetyki funkcjonował jeszcze na etapie tworzenia swoich struktur. Zgodnie z ustawą - Prawo energetyczne zadaniem Urzędu Regulacji Energetyki jest udzielanie koncesji, nadzorowanie taryf na energię cieplną i elektryczną, analizowanie planów rozwoju przedsiębiorstw energetycznych, rozstrzyganie sporów, nadzorowanie parametrów dostaw nośników energii, przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym, wydawanie publikacji w dziedzinie energetyki oraz kontrolowanie kwalifikacji ludzi, którzy kierują tym działem gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JanChojnacki">Dochody i wydatki zostały zaplanowane w tej samej kwocie, co wynika z normy wyrażonej w art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku - Prawo energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#JanChojnacki">Projekt budżetu Urzędu Regulacji Energetyki był konstruowany w szczególnych warunkach, gdyż wówczas nie funkcjonowały jeszcze wszystkie przepisy wykonawcze do ustawy - Prawo energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#JanChojnacki">W ustawie budżetowej dochody Urzędu Regulacji Energetyki zaplanowano w kwocie 27.212 tys. złotych. Dochody zostały zrealizowane w kwocie 21.621 tys. złotych. Niepełne wykonanie dochodów wynikało z tego, iż w czasie tworzenia projektu budżetu Urząd Regulacji Energetyki nie dysponował wszystkimi informacjami niezbędnymi do dokładnej prognozy dochodów, a konkretnie informacjami dotyczącymi przedsiębiorstw energetycznych. Dodatkowo, w owym czasie nie rozwinęła się jeszcze działalność koncesyjna, o której mowa w ustawie - Prawo energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#JanChojnacki">Wydatki Urzędu Regulacji Energetyki zaplanowane w kwocie 26.149 tys. złotych zostały wykonane w kwocie 18.995 tys. złotych. Niepełna realizacja wydatków wynika z niepełnego wykorzystania liczby etatów. Informuję, że w styczniu 1998 Urząd Regulacji Energetyki rozpoczął działalność zatrudniając 12 pracowników, natomiast w grudniu w urzędzie zatrudnionych było już 248 osób. Dodam, że w strukturze wydatków najważniejszą pozycję stanowiły wynagrodzenia. Następnie, wymienić należy usługi niematerialne, w kwocie 3.337 tys. złotych, a więc opłaty za wynajem lokali biurowych urzędu centralnego i 9 oddziałów terenowych, szkolenia pracowników oraz prace naukowo-badawcze. W strukturze wydatków znaczącą pozycję zajmowały również zakupy materiałów i wyposażenia. W tym zakresie wydatki zaplanowano na kwotę 2.640 tys. złotych, natomiast wykonano w kwocie 2.596,5 tys. złotych. Warto zwrócić uwagę, że Urząd Regulacji Energetyki, który powinien współpracować z zagranicą, w początkowym okresie funkcjonowania nie wykorzystał przewidzianej na podróże służbowe zagraniczne kwoty 961 tys. złotych. Na ten cel wydano zaledwie 30,4 tys. złotych, co stanowi 3,2% planowanych wydatków. Moim zdaniem, Urząd Regulacji Energetyki powinien korzystać z doświadczeń odpowiednich urzędów zagranicznych zajmujących się regulacją energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejPęczak">Moją uwagę zwrócił fakt, że wydatki zrealizowano w 69,8% planu, natomiast dochody - w 79,5% planu. Rozumiem przyczyny takiego stanu rzeczy, o których wspomniano w dokumentach. Niemniej jednak w opinii Najwyższej Izby Kontroli znalazłem zapis odnoszący się do omawianego zagadnienia w brzmieniu: „Na etapie konstruowania budżetu, Urząd Regulacji Energetyki nie dysponował informacjami niezbędnymi do precyzyjnego zaplanowania wysokości dochodów. Dopiero 5 maja 1998 roku wydane zostało rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wysokości i sposobu pobierania przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki corocznych opłat wnoszonych przez przedsiębiorstwa energetyczne, którym została udzielona koncesja”. W tym kontekście, chciałbym sformułować pytanie dotyczące warunków planowania.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#AndrzejPęczak">Nie jestem przeciwny przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu przez Urząd Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie opinii NIK o wykonaniu budżetu przez Urząd Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#LechOniszczenko">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła wykonanie budżetu w części 24 - Urząd Regulacji Energetyki. Stwierdziliśmy jedynie nieznaczne uchybienie, nie mające w praktyce wpływu na wykonanie budżetu. Zanim jednak przedstawię wyjaśnienia w powyższej sprawie, chciałbym podkreślić fakt, że na wykonanie budżetu Urzędu Regulacji Energetyki w 1998 roku istotny wpływ miało wydanie fundamentalnych aktów wykonawczych do ustawy - Prawo energetyczne dopiero w trakcie roku budżetowego. Jeden z referentów przywołał już rozporządzenie z 5 maja 1998 roku w sprawie wysokości i sposobu pobierania przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki corocznych opłat wnoszonych przez przedsiębiorstwa energetyczne, którym została udzielona koncesja. Drugim takim aktem jest rozporządzenie z 17 lipca 1998 roku, na mocy którego podniesione zostały graniczne wartości koncesjonowania źródeł energii elektrycznej i ciepła z 1 megawata do 50 megawatów, co automatycznie ograniczyło krąg podmiotów, które muszą starać się o koncesję, a w konsekwencji wpływy z tytułu opłat za wydanie koncesji. Stosownie do zmniejszonych, głównie z wyżej wymienionego powodu, dochodów budżetowych następował rozwój organizacyjny Urzędu Regulacji Energetyki, zwłaszcza w zakresie rozbudowy struktur terenowych urzędu. W konsekwencji wydatki zrealizowane były znacznie niższe, niż przewidywał plan zawarty w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#LechOniszczenko">Dodam, ze Najwyższa Izba Kontroli odnotowała i bardzo pozytywnie oceniła fakt, iż prezes Urzędu Regulacji Energetyki zablokował kwotę 5,5 mln złotych, przewidując niepełnie wykonanie wydatków związane z opóźnieniami w zakresie organizacji urzędu.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#LechOniszczenko">Uprzedzając pytania, chciałbym dodać, że w informacji przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli zawarty jest zapis stanowiący, że przeciętne wynagrodzenie brutto w 1998 roku w Urzędzie Regulacji Energetyki wyniosło 3.655 złotych. Z oczywistych względów nie prezentujemy skali wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w roku sprawozdawczym w stosunku do roku 1997. Rok 1997 nie był reprezentatywny dla Urzędu Regulacji Energetyki, gdyż pod koniec wspomnianego roku w urzędzie zatrudnione były 2 lub 3 osoby. Zwracam jednak uwagę, że płace pracowników Urzędu Regulacji Energetyki nie podlegają zasadom obowiązującym w administracji publicznej. Na mocy ustawy - Prawo energetyczne wynagrodzenia są kształtowane w proporcji do wynagrodzeń w sektorze energetyki.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#LechOniszczenko">Na zakończenie chciałbym omówić uchybienie stwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli. W roku 1998 w Urzędzie Regulacji Energetyki zanotowaliśmy dwa, nieznaczące przypadki naruszenia dyscypliny budżetowej. Mam na myśli, niezachowanie zasady jednoczesności pobierania środków na wynagrodzenia i przekazywania składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Były to niewielkie, jednodniowe opóźnienia. W obu przypadkach prezes Urzędu Regulacji Energetyki postąpił zgodnie z ustawą - Prawo budżetowe, powiadamiając o tym fakcie rzecznika. Najistotniejszy jest fakt, że odmówiono wszczęcia postępowania w tych sprawach z uwagi na fakt, że nie został zakończony proces ustalania obowiązków poszczególnych pracowników. Ze względu na fakt, że ustawa o finansach publicznych wprowadza ostrzejsze rygory w zakresie przestrzegania dyscypliny budżetowej, wspomniany fakt wymaga podkreślenia. Każdy pracownik, który wykonuje zadania w zakresie gospodarki środkami finansowymi powinien być zobligowany w sposób formalny do realizacji określonych ustawowo zasad. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której stwierdzone zostanie naruszenie, a nie będzie można określić osób odpowiedzialnych. W omawianym zakresie Najwyższa Izba Kontroli przekazała prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki stosowny wniosek. Z informacji przekazanej Najwyższej Izbie Kontroli wynika, że wytyczne zawarte we wniosku zostały już zrealizowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zgłosić jakieś uwagi lub sformułować pytanie? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#HenrykGoryszewski">Proszę, aby w ciągu 7 dni prezes Urzędu Regulacji Energetyki przekazał Komisji egzemplarz formularza, który jest wypełniany przez podmioty ubiegające się o koncesję. Przyznaję, że oglądałem taki formularz i jeżeli nie był on sfałszowany, stwierdzam, że zawierał kuriozalne pytania. Wówczas zastanowimy się, ile środków i etatów należy przyznać Urzędowi Regulacji Energetyki.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu Urzędu Regulacji Energetyki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MirosławPietrewicz">Chciałbym sformułować pytanie pod adresem pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Z przedstawionych w trakcie dzisiejszego posiedzenia informacji wynika, że pod koniec ubiegłego roku w Urzędzie Regulacji Energetyki zatrudnionych było 248 osób. Chciałbym dowiedzieć się, jaki jest planowany poziom zatrudnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Odpowiedzi na powyższe pytanie udzieli przedstawiciel Urzędu Regulacji Energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WiesławWójcik">Limit zatrudnienia w Urzędzie Regulacji Energetyki ustalono na 290 osób. Na dzień dzisiejszy w urzędzie zatrudnionych jest 284 pracowników.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WiesławWójcik">Chciałbym jeszcze ustosunkować się do kwestii współpracy zagranicznej. Jako nowa jednostka dość szybko nawiązaliśmy współpracę zagraniczną. Fakt niepełnego wykorzystania środków przeznaczonych na finansowanie współpracy zagranicznej nie wynika z ograniczonej liczby kontaktów. W ramach współpracy międzynarodowej korzystaliśmy ze środków pomocowych organizacji amerykańskiego rządu. Poza tym, wielokrotnie, jako nowy urząd odbywaliśmy wyjazdy zagraniczne głównie na koszt organizatorów. Oznajmiam, że Urząd Regulacji Energetyki utrzymuje kontakty z organizacjami międzynarodowymi i monitoruje sytuację w zakresie regulacji energetyki na świecie.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#WiesławWójcik">Na zakończenie informuję, że formularz wniosku o wydanie koncesji zostanie przekazany Komisji w wymaganym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu w części 24 - Urząd Regulacji Energetyki? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że Komisja Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu w części 53 - Wyższy Urząd Górniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanChojnacki">Wyższy Urząd Górniczy funkcjonuje na podstawie ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku - Prawo geologiczne i górnicze. Do zadań urzędu należy w szczególności: dbanie o bezpieczeństwo i higienę pracy oraz bezpieczeństwo pożarowe w zakładach górniczych, ratownictwo górnicze, gospodarka złożami kopalin w procesie ich wydobywania, ochrona środowiska, zapobieganie szkodom, budowa i likwidacja zakładu górniczego. Wyższy Urząd Górniczy z siedzibą w Katowicach obejmuje kontrolą 480 zakładów górniczych, w tym 69 zakładów podziemnych. Dodatkowo w całej Polsce działa kilkanaście okręgowych urzędów górniczych.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#JanChojnacki">W ustawie budżetowej zaplanowano dochody w kwocie 687 tys. złotych. Faktycznie dochody zostały zrealizowane w kwocie 751 tys. złotych. Wspomniane nieznaczne przekroczenie wynika ze zwiększonej liczby zgłoszeń pracowników górnictwa na wymagane egzaminy kwalifikacyjne. Dodam, że każdy pracownik nadzorujący pracę w zakładzie górniczym musi zdać odpowiedni egzamin w okręgowym urzędzie górniczym bądź w Wyższym Urzędzie Górniczym. Opłaty egzaminacyjne są głównym źródłem dochodów Wyższego Urzędu Górniczego.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#JanChojnacki">Początkowo w ustawie budżetowej wydatki zostały zaplanowane w wysokości 33.795 tys. złotych, a następnie - w wysokości 34.459 tys. złotych. Wydatki na wynagrodzenia wraz z pochodnymi stanowią dominującą pozycję w wydatkach omawianej części budżetu. W roku 1998 wydatki te stanowiły 85% ogółu wydatków. W kolejności wydatki na czynsze, energię stanowiły niemalże 4%. Wydatki na zakupy gotowych dóbr inwestycyjnych zrealizowano w kwocie 489.259 złotych. W tym na rozwinięcie bardzo ważnej nowej formy działalności polegającej na stworzeniu centralnego archiwum dokumentacji mierniczo-geologicznej wydatkowano kwotę 149 tys. złotych. Podkreślam fakt wydatkowania środków na centralne archiwum dokumentacji mierniczo-geologicznej, gdyż w sytuacji likwidacji wielu zakładów górniczych, wskazane jest, aby archiwa i mapy zgromadzone we wspomnianych zakładach były należycie przechowywane, dobrze zabezpieczone i co najważniejsze - dostępne w każdej chwili. Możliwe, że w przyszłości złoża będą znowu eksploatowane. Wspomniana dokumentacja będzie potrzebna również do budowy ewentualnych większych obiektów na terenach, na których była prowadzona działalność górnicza. Dzięki temu możliwe będzie uniknięcie katastrof takich jak ta, która miała miejsce w śródmieściu Katowic, gdzie zawalił się stuletni budynek.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#JanChojnacki">Chciałbym zasygnalizować fakt, o którym wspomniano również w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Mianowicie, proces komputeryzacji w okręgowych urzędach górniczych nie przebiega w należyty sposób. W chwili obecnej wraz z restrukturyzacją górnictwa węgla kamiennego przebiega restrukturyzacja urzędów górniczych, które muszą dostosować się do tego procesu. W konsekwencji niektóre okręgowe urzędy górnicze ulegają likwidacji. Zatem wydatkowanie pieniędzy na urzędy, które w ciągu dwóch lat zostaną zlikwidowane jest bezzasadne i lepiej zagospodarować w inny sposób wspomniane środki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejPęczak">Nie wnoszę większych zastrzeżeń do sprawozdania z wykonania budżetu Wyższego Urzędu Górniczego. Zaniepokoiło mnie jednak stwierdzenie zawarte w informacji przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Przypominam sobie przebieg dyskusji dotyczący wykonania budżetu w roku 1997, kiedy to mieliśmy zastrzeżenia co do pełnego nadzoru nad księgowością. Zgodnie z informacją Najwyższej Izby Kontroli w 1998 roku stwierdzono nieprawidłowe ewidencjonowanie operacji gospodarczych, wynikające z braku należytego nadzoru i kontroli funkcjonalnej nad prowadzeniem księgowości. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że na komputeryzację w roku 1999 przekazano środki pieniężne z roku 1998.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#AndrzejPęczak">Wydatki Wyższego Urzędu Górniczego zostały bardzo dokładnie udokumentowane w sprawozdaniu. Zwracam również uwagę na fakt niezgodności danych statystycznych dotyczących zatrudnienia i wynagrodzeń zawartych w sprawozdaniu Wyższego Urzędu Górniczego oraz w sprawozdaniu Rady Ministrów. Nie jest zrozumiałe, dlaczego w części tablic zawartych w sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa pracownicy inspekcyjno-techniczni Wyższego Urzędu Górniczego są zaliczani do sfery budżetowej, a ich wynagrodzenia do wydatków budżetu, a w innych tablicach ci sami pracownicy nie są zaliczani do sfery budżetowej, a ich wynagrodzenia są wyłączone z wydatków na wynagrodzenia w sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#AndrzejPęczak">Reasumując proponuję przyjęcie sprawozdania z wykonania budżetu w części 53 - Wyższy Urząd Górniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#HenrykGoryszewski">Zanim otworzę dyskusję, głos zabierze przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LechOniszczenko">Na najważniejsze nieprawidłowości stwierdzone podczas kontroli wykonania budżetu Wyższego Urzędu Górniczego zwrócili uwagę referenci. W związku z powyższym, podkreślam, Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa w części 53 - Wyższy Urząd Górniczy, pomimo stwierdzonych istotnych nieprawidłowości nie mających jednak zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Przy czym zwracam uwagę, że jest to ocena niższa niż ocena wykonania budżetu w części 24 - Urząd Regulacji Energetyki. Na wspomnianą ocenę wpłynął fakt, że wnioski pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli dotyczące wykonania budżetu za rok 1997 zostały zrealizowane tylko częściowo. Wnioski dotyczyły prowadzenia ksiąg rachunkowych Wyższego Urzędu Górniczego, w których w nieprawidłowy sposób ewidencjonowano niektóre operacje gospodarcze. Po drugie, nie zakończono koordynowanej w nieodpowiedni sposób inwestycji w zakresie komputeryzacji Urzędu. Najwyższą Izba Kontroli zgłosiła w odpowiednim momencie wniosek o utworzenie zespołu na szczeblu rządu, który zająłby się wypracowaniem strategii postępowania i założeń prowadzenia inwestycji informatycznych w administracji publicznej. Taki zespół został powołany i funkcjonuje przy ministrze spraw wewnętrznych i administracji.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#LechOniszczenko">Wymienione wyżej nieprawidłowości nie miały zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu, niemniej jednak z uwagi na fakt, że uchybienia powtarzają się miały one wpływ na ocenę Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MirosławPietrewicz">Z informacji zawartych w sprawozdaniu wynika, że przeciętna płaca w Wyższym Urzędzie Górniczym kształtowała się na poziomie 3.116 złotych i wzrosła w stosunku do roku poprzedniego o 26,7%. Dynamika wzrostu wynagrodzeń jest imponująca. W związku z powyższym, chciałbym dowiedzieć się, jaki wzrost zaplanowano w ustawie budżetowej? Jeżeli obserwowany wzrost wynagrodzeń jest zgodny z planem to, czy Komisja Finansów Publicznych rozpatrując projekt ustawy budżetowej na rok 1998 nie zakwestionowała takiej dynamiki wzrostu płac?</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#MirosławPietrewicz">Analiza przeciętnych wynagrodzeń w poszczególnych urzędach administracji rządowej pozwala przypuszczać, że ani rząd, ani parlament, ani Komisja Finansów Publicznych nie panują nad sytuacją w tym zakresie. Przykładowo przeciętne wynagrodzenie w Urzędzie Patentowym RP, pełniącym bardzo poważne funkcje i zatrudniającym pracowników o bardzo wysokich kwalifikacjach kształtuje się na poziomie 1.600 złotych, natomiast w Urzędzie Regulacji Energetyki - na poziomie 3.655 złotych. Przeciętne wynagrodzenie w Wyższym Urzędzie Górniczym, jak wspomniałem wcześniej kształtuje się na poziomie 3.116 złotych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Wyższy Urząd Górniczy podobnie, jak omawiany poprzednio Urząd Regulacji Energetyki jest urzędem inspekcyjnym. W stosunku do Wyższego Urzędu Górniczego przyjęto nieco inną regulację ustawową dotyczącą płac pracowników niż w stosunku do Urzędu Regulacji Energetyki. Zgodnie z ustawą wynagrodzenia pracowników URE mają kształtować się na poziomie zbliżonym do wynagrodzeń pracowników sektora energetycznego. Natomiast w Wyższym Urzędzie Górniczym zatrudnione są dwie grupy pracowników. Pierwszą z nich stanowią pracownicy biurowi, którzy są w pewnym sensie pracownikami administracji, natomiast drugą grupę stanowią pracownicy inspekcyjni, których płace w związku z zapisami ustawowymi i porozumieniami zawartymi ze związkami zawodowymi nie podlegają regulacjom ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej i powinny być kształtowane w relacji do poziomu wynagrodzeń pracowników nadzoru kopalnianego. W początkowej fazie funkcjonowania Wyższego Urzędu Górniczego płace pracowników WUG kształtowały się podobnie jak płace pracowników innych urzędów. Przez kolejne trzy lata stopniowo dostosowywano poziom płac pracowników WUG do poziomu wynagrodzeń inspekcji górniczej. W związku z powyższym tak wysoki wzrost wynika ze wzrostu wynagrodzeń dla sfery budżetowej oraz korekty wynagrodzeń. W sprawozdaniu Wyższego Urzędu Górniczego zawarte są informacje dotyczące liczby etatów i zmian wynagrodzeń na poszczególnych stanowiskach.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Z wyżej wymienioną kwestią wiąże się również pozorna sprzeczność informacji o kształtowaniu się środków na wynagrodzenia zawartych w sprawozdaniu Wyższego Urzędu Górniczego i w materiale przedłożonym przez Najwyższą Izbę Kontroli. W ostatniej z wymienionych części są uwzględnieni tylko ci pracownicy, których wynagrodzenia podlegają regulacjom ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej. Zatem nie są tam uwzględnieni pracownicy inspekcyjno-techniczni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z uczestników posiedzenia chciałby zgłosić jakieś uwagi? Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy prezes Wyższego Urzędu Górniczego chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WojciechBradecki">Chciałbym uzupełnić wypowiedź pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Dysponuję dwoma dokumentami, które dotyczą uposażeń grupy pracowników inspekcyjno-technicznych zatrudnionych w Wyższym Urzędzie Górniczym. Pierwszym z dokumentów jest protokół ustaleń z posiedzenia Rady Ministrów z 20 lutego 1996 roku, który zawiera zapis, zgodnie z którym Rada Ministrów zobowiązuje ministra pracy i polityki socjalnej do przedstawienia na forum komisji trójstronnej do spraw społeczno-gospodarczych zagadnień związanych z uposażeniami pracowników inspekcyjno-technicznych zatrudnionych w urzędach górniczych. Drugi z dokumentów zawiera ustalenia komisji trójstronnej z dnia 23 września 1996 roku. Analizując wspomniany dokument dowiadujemy się między innymi, że komisja uznała za uzasadnione zrównanie średnich wynagrodzeń pracowników inspekcyjno-technicznych Wyższego Urzędu Górniczego oraz okręgowych urzędów górniczych z prognozowaną na koniec roku 1996 przeciętną płacą na stanowiskach dozoru wyższego kopalń węgla kamiennego. Dokument zawiera cztery punkty, których treści nie będę przytaczał w chwili obecnej. Dodam, że dokument podpisał ówczesny minister pracy i polityki socjalnej oraz przedstawiciele central związkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MirosławPietrewicz">Po wyjaśnieniach przedstawionych przez panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner nie mam zastrzeżeń co do wykonania budżetu Wyższego Urzędu Górniczego, gdyż wszystko przebiegało zgodnie z prawem. Niemniej jednak mam wątpliwości co do poprawności obowiązujących przepisów prawa i podtrzymuję wcześniej wyrażoną opinię generalną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#HenrykGoryszewski">Po zakończeniu prac nad absolutorium dla rządu będziemy musieli zastanowić nad kwestią planowania środków na wynagrodzenia dla pracowników sfery budżetowej. Przebieg dzisiejszego posiedzenia potwierdza istnienie problemu etatów kalkulacyjnych. Po drugie, stwierdzamy poważne rozbieżności pomiędzy wykonaniem budżetu, a budżetem, jaki był przedstawiany w Sejmie w zakresie poszczególnych resortów. Po trzecie, omawiane sytuacje wykluczają zarówno sejmową kontrolę budżetu.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#HenrykGoryszewski">Pamiętam przebieg debaty dotyczącej budżetu na 1998 rok. Wówczas bardzo rygorystycznie przyjęliśmy wskaźnik wzrostu środków na wynagrodzenia. Jeżeli dobrze pamiętam, uchwalając budżet na 1998 rok nie byliśmy świadomi tego, że w wyniku jego wykonania płace pracowników wielu urzędów wzrosną o 26%. Tego rodzaju sytuacje nie mogą mieć miejsca w kontekście obowiązywania nowego prawa finansowego. Musimy zastanowić się, w jaki sposób powinny być planowane środki na wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WiesławSzweda">Pan przewodniczący Henryk Goryszewski poruszył zasadniczą kwestię. Niedługo ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń w sferze budżetowej nie będzie miała zastosowania. W wyniku reformy administracyjnej wynagrodzenia części urzędników są finansowane ze środków sejmików samorządowych i innych struktur samorządu terytorialnego. Wspomniana ustawa nie ma również zastosowania do pracowników służby zdrowia. Prawdopodobnie w przyszłości ustawa nie będzie regulowała wynagrodzeń nauczycieli. W związku z powyższym konieczne jest rozwiązanie omawianej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#HenrykGoryszewski">Wynagrodzenia pracowników nadzoru bankowego i banku centralnego są kształtowane odrębnie. Wynagrodzenia pracowników PUNU i URE kształtowane są również na podstawie odrębnych wskaźników, podobnie jak płace pracowników Wyższego Urzędu Górniczego. Musimy zastanowić się na sposobem uporządkowania kwestii wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym krótko ustosunkować się do sprawy podniesionej przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego. Mianowicie, znowelizowana ustawa o służbie cywilnej wprowadza dla całego działu 91 mnożnikowy system wynagrodzeń. W chwili obecnej stosowny projekt dotyczący omawianego zagadnienia podlega uzgodnieniom międzyresortowym. Po zakończeniu prac budżetowych członkowie Komisji Finansów Publicznych będą mogli zapoznać się z projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części 53 - Wyższy Urząd Górniczy? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#HenrykGoryszewski">Stwierdzam, że Komisji Finansów Publicznych przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu w części 53.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części 13 - Ministerstwo Gospodarki wraz z odpowiednimi działami części 85 - Budżety wojewodów oraz części 83 - Rezerwy celowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JanChojnacki">W ustawie budżetowej na rok 1998 dochody ministra gospodarki zaplanowano w kwocie 1.987 tys. złotych. Zrealizowane w ciągu roku sprawozdawczego dochody wyniosły 11.782 tys. złotych, co stanowi 593% planu.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#JanChojnacki">Wyjaśnię teraz, jakie były przyczyny tak znacznego przekroczenia planowanych dochodów. Jednym ze źródeł dochodów był zwrot nie wykorzystanych dotacji przez podmioty sektora górnictwa węgla kamiennego w kwocie 2.950 tys. złotych, Agencję Techniki i Technologii w kwocie 718 tys. złotych, Zakłady Chemiczne „Nitrochem” - 355 tys. złotych. Źródłem dochodów był również zwrot nie wykorzystanych przez biura radców handlowych środków na promocję w kwocie 881 tys. złotych, zwrot nie wykorzystanych środków przekazanych na realizację zadań państwa w zakresie usuwania skutków powodzi - 111 tys. złotych. Znaczenie miały również wpływy z likwidacji okręgowych inspektoratów gospodarki energetycznej - około 1 mln złotych, wpłaty z zysku z rok 1997 dokonane przez Urząd Dozoru Technicznego w kwocie 1.411 tys. złotych, wpłaty za wydanie pozwoleń na przywóz i wywóz towarów i technologii w kwocie 469 tys. złotych, wpłaty za wpisy do rejestru podmiotów prowadzących obrót specjalny z zagranicą w kwocie 510 tys. złotych, zwrot podatku przez zakład obsługi Ministerstwa Gospodarki za zarząd budynkami ministerstwa w kwocie 1.049 tys. złotych. Reasumując - w roku 1998 dochody Ministerstwa Gospodarki wyniosły 11.782 tys. złotych.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#JanChojnacki">Wydatki w części 13 - Ministerstwo Gospodarki zostały zaplanowane na kwotę 1.284.473 tys. złotych. W wyniku zmian planu wydatki zostały zwiększone o kwotę 245.500 tys. złotych. Przy czym suma 12.785 tys. złotych pochodziła z rezerwy ogólnej budżetu państwa, a pozostała kwota 232.715 tys. złotych została przekazana z rezerw celowych budżetu państwa. W konsekwencji wydatki po zmianie wynosiły 1.529.973 tys. złotych. W roku sprawozdawczym wydatki w części 13 - Ministerstwo Gospodarki zrealizowano w kwocie 1.481.626 tys. złotych, co stanowi 96,8% budżetu po zmianach.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#JanChojnacki">Omówię teraz strukturę wydatków. Dotacje na finansowanie zadań gospodarczych wyniosły 1.084.019 tys. złotych, w tym dotacje do górnictwa węgla kamiennego wyniosły 757.875 tys. złotych. Dotacje do pozostałych rodzajów górnictwa, a więc głównie górnictwa soli, siarki i węgla brunatnego wyniosły 144.573 tys. złotych. Na utrzymanie mocy produkcyjnych dla przemysłu obronnego wydano 170.488 tys. złotych, a na utrzymanie placówek zagranicznych - 97.640 tys. złotych. Wydatki na wynagrodzenia wraz z pochodnymi pracowników centrali Ministerstwa Gospodarki wyniosły w roku sprawozdawczym 23.802 tys. złotych. Wydatki na integrację z Unią Europejską wyniosły 4.059 tys. złotych. Wydatki związane z Agencją Rezerw Materiałowych kształtowały się na poziomie 93.176 tys. złotych. Wydatki związane z zobowiązaniami skarbu państwa z tytułu odszkodowań wyniosły 40.558 tys. złotych, a wydatki związane z inwestycjami centralnymi kształtowały się w roku sprawozdawczym na poziomie 13.430 tys. złotych. Z budżetu Ministerstwa Gospodarki przeznaczono 17.815 tys. złotych na usuwanie skutków powodzi.</u>
          <u xml:id="u-98.4" who="#JanChojnacki">Ogółem zatrudnienie w Ministerstwie Gospodarki kształtowało się na poziomie 620 osób, przy czym w ministerstwie zatrudnione były 583 osoby cywilne. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracowników Ministerstwa Gospodarki wyniosło 2.239 złotych, w tym pracowników cywilnych - 2.077 złotych.</u>
          <u xml:id="u-98.5" who="#JanChojnacki">Z przedstawionych danych liczbowych wynika, że największe wydatki poniesiono na szeroko pojętą restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego. Osłony socjalne otrzymało 79 podmiotów górnictwa węgla kamiennego oraz 4 podmioty górnicze - niewęglowe, w ogólnej kwocie 501.975 tys. złotych. Usuwanie szkód górniczych pochłonęło 28 mln złotych. Restrukturyzacją objętych było 13 kopalń likwidowanych całkowicie oraz 24 kopalnie likwidowane częściowo. Należy zaznaczyć, że Ministerstwo Gospodarki otrzymało dodatkowo 250 mln złotych na osłony socjalne z Funduszu Pracy.</u>
          <u xml:id="u-98.6" who="#JanChojnacki">W ciągu roku sprawozdawczego prowadzone były dwie inwestycje centralne dotyczące przemysłu górniczego. Pierwszą z nich była budowa zakładu wzbogacania węgla w Kopalni „Bolesław Śmiały”, a drugą - zakład wzbogacania węgla w Nadwiślańskiej Spółce Węglowej. Nie wszystkie zaplanowane kwoty wydatków na wspomniane inwestycje zostały zrealizowane. Pozostałe kwoty zostały przeniesione na rok 1999 na mocy uchwały Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-98.7" who="#JanChojnacki">Z rezerw celowych do Ministerstwa Gospodarki przekazana została kwota 242 tys. złotych. Dodatkowo z rezerw celowych zaplanowano przekazanie gminom kwoty 111 tys. złotych. Plan zrealizowano w kwocie 57 tys. złotych, co wiązało się z sądecką, miejską strefą usług publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AndrzejPęczak">Nie zgadzam się z opinią Komisji Gospodarki, która bez zastrzeżeń przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu w części 13 - Ministerstwo Go-spodarki. We wszystkich dostępnych dokumentach i analizach, w tym również w ocenie Najwyższej Izby Kontroli jest bardzo wiele zastrzeżeń dotyczących wykonania budżetu w tej części. Osobiście, jestem zaskoczony faktem, że Najwyższa Izba Kontroli po sformułowaniu aż 23 zastrzeżeń udzieliła pozytywnej rekomendacji w omawianym zakresie. Myślę jednak, że przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli wyjaśni przesłanki takiej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#AndrzejPęczak">Do sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części 13 - Ministerstwo Gospodarki zgłoszono wiele uwag formalnych. Zgodnie z informacją przygotowaną przez Biuro Studiów i Ekspertyz w niektórych przypadkach trudno jest ocenić zasadność wydatków wobec zbyt ogólnikowych wyjaśnień. We wszystkich działach i rozdziałach wystąpiły duże rozbieżności między planem a wykonaniem dochodów i chociaż rozbieżności występowały również w poprzednich latach, to w 1998 roku ich skala była szczególnie wysoka. Rozbieżności te są w sprawozdaniu wyjaśniane na ogół nie planowanymi dochodami, przy braku informacji o tym, dlaczego nie można było ich zaplanować. Przykładowo, zastanawiam się, dlaczego nie można było zaplanować dochodów związanych z likwidacją okręgowych inspektoratów gospodarki energetycznej i związanych z nimi gospodarstw pomocniczych. W związku z powyższym proszę o przygotowanie dodatkowego materiału, w którym wyjaśnione zostaną przyczyny wspomnianych rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#AndrzejPęczak">Dodatkowo w informacji przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli wskazuje się na fakt, iż dochody z tytułu zwrotu nie wykorzystanych dotacji w kwocie ponad 4 mln złotych powinny być wielokrotnie wyższe. We wspomnianym materiale zawarto nawet stwierdzenie, iż nie jest egzekwowany ustawowy wymóg zwrotu do budżetu dotacji nie wykorzystanych zgodnie z przeznaczeniem.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#AndrzejPęczak">Odniosę się jeszcze do kwestii realizacji wydatków. Mam zastrzeżenia co do celowości dokonania przesunięć środków z rezerwy ogólnej do części 13 - Ministerstwo Gospodarki, zwłaszcza że możliwe było przewidzenie, iż wspomniane środki nie będą mogły być wykorzystane. Taka sytuacja miała miejsce w zakresie środków na prace przygotowawcze związane z udziałem Polski w światowej wystawie EXPO 2000, które w 1998 roku nie wymagały żadnego finansowania, a także środków na finansowanie polskich towarów i usług dla Republiki Bośni i Hercegowiny.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#AndrzejPęczak">W 1998 roku wydatki zostały wykonane w 115,3% w stosunku do ustawy budżetowej, a w 96,8% w stosunku do planu po zmianach dokonanych w ciągu roku budżetowego. Podzielam pogląd, że niepełne wykonanie w stosunku do zmienionego planu było skutkiem - jak można wnioskować z wyjaśnień zawartych w sprawozdaniu - nie tyle oszczędności, ile planowania na wyrost.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#AndrzejPęczak">Zwracam również uwagę, że w niektórych przypadkach trudno jest ocenić zasadność wydatków wobec zbyt ogólnikowych wyjaśnień. Przykładem mogą być prace eksperckie, o których mowa na stronie 35 i 36. Natomiast utrzymująca się wysoka skala dotacji na finansowanie zadań gospodarczych - zwłaszcza w górnictwie - sprawia, że wyjaśnienia w tym względzie, zawarte w sprawozdaniu, są - moim zdaniem - niewystarczające, zwłaszcza w świetle nieprawidłowości stwierdzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Pierwszy z 23 zarzutów sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczy faktu wystąpienia opóźnienia o ponad 2 miesiące od daty uchwalenia ustawy budżetowej na 1998 rok wydania aktów wykonawczych dotyczących przyznawania i sposobu wykorzystania dotacji dla górnictwa. Wobec powyższego minister gospodarki udzielał kilkakrotnie dotacji bez podstawy prawnej do ich wypłacenia oraz bez spełnienia przez dotowane podmioty niektórych wymogów formalnych niezbędnych do uzyskania dotacji. Przykładem może być wymóg posiadania rocznych planów likwidacji oraz zawarcia umowy o likwidacji z ministrem gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#AndrzejPęczak">W kolejności chciałbym zwrócić uwagę na fakt, iż w żadnym z materiałów nie znalazłem oceny prawidłowości wykorzystania dotacji. W związku z powyższym proszę, aby przewodniczący Komisji Finansów Publicznych zwrócił się do ministra gospodarki i prośbą o przekazanie materiałów zawierających ocenę prawidłowości wykorzystania dotacji.</u>
          <u xml:id="u-99.7" who="#AndrzejPęczak">Dodam również, że w żadnej z części sprawozdania z wykonania budżetu Ministerstwa Gospodarki nie ma analizy związku między wydatkami budżetu na dotacje na finansowanie działalności gospodarczej a wynikami ekonomiczno-finansowymi podmiotów gospodarczych oraz prowadzonymi działaniami w zakresie restrukturyzacji sektorów i przedsiębiorstw. Zanim opowiem się w głosowaniu za przyjęciem omawianego sprawozdania, chciałbym zapoznać się z wynikami takiej analizy.</u>
          <u xml:id="u-99.8" who="#AndrzejPęczak">W zakresie gospodarki pozabudżetowej informacje zawarte w sprawozdaniu przed-stawiają zmiany realizacji w poszczególnych pozycjach, zarówno dochodów, jak i wydatków, w stosunku do wielkości założonych w ustawie budżetowej. Brak jest wyjaśnienia przyczyn poważnego zwiększenia wykonania przychodów i rozchodów w stosunku do założeń ustawy, zarówno w przypadku zakładów budżetowych, jak i gospodarstw pomocniczych.</u>
          <u xml:id="u-99.9" who="#AndrzejPęczak">W związku z powyższym jestem przeciwny przyjęciu przez Komisję Finansów Publicznych sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części 13 - Ministerstwo Gospodarki w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawicieli rządu o zrealizowanie do przyszłego tygodnia postulatów, zgłoszonych przez pana posła Andrzeja Pęczaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#LechOniszczenko">Zanim zreferuję informację o wynikach kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli, chciałbym poprosić przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych o zwolnienie mnie z obowiązku wyjaśnienia, dlaczego NIK pozytywnie oceniła sprawozdanie z wykonania budżetu państwa w części 13 - Ministerstwo Gospodarki. Finalnej oceny wykonania budżetu państwa w poszczególnych częściach dokonuje kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Nie możliwe jest przedstawienie motywów takiej, a nie innej decyzji wspomnianego organu.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#LechOniszczenko">Najważniejsze ze stwierdzonych nieprawidłowości w zakresie wykonania budżetu państwa w części 13 - Ministerstwo Gospodarki dotyczą sposobu wykorzystania dotacji dla górnictwa oraz trybu ich udzielania. Podstawową przyczyną tych nieprawidłowości jest fakt, że w roku ubiegłym akty wykonawcze regulujące sposób przyznawania i wykorzystywania dotacji dla górnictwa zostały wydane z dwumiesięcznym opóźnieniem w stosunku do daty uchwalenia ustawy budżetowej. Proces finansowania górnictwa, a konkretnie prac likwidacyjnych jest procesem ciągłym. W związku z powyższym przed opublikowaniem aktów wykonawczych do ustawy budżetowej górnictwo otrzymuje zaliczki na poczet dotacji. W kontekście reguł prawa, do stosowania których zobowiązana jest Najwyższa Izba Kontroli, w zasadzie wszystkie decyzje finansowe podejmowane przed opublikowanie aktów wykonawczych są wydawane bez podstawy prawnej. W konsekwencji dotowane podmioty górnictwa nie spełniają wymogów formalnych, nie dostarczają wszystkich wymaganych dokumentów, takich jak umowy zawierane pomiędzy ministrem gospodarki a likwidatorami. Dodatkowo zgodnie z rozporządzeniem podmiot dotowany musi dysponować zatwierdzonym rocznym planem likwidacji. Cały szereg podmiotów górnictwa węgla kamiennego otrzymało część dotacji, w tym 5 lub 6 otrzymało całą kwotę dotacji przewidzianą dla nich na rok 1998 zanim podpisana została umowa o likwidacji i zanim zatwierdzony został roczny plan likwidacji. Wspomniane nieprawidłowości zostały stwierdzone i omówione w informacji przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#LechOniszczenko">Przejdę teraz do omówienia drugiej z zasadniczych kwestii co, do których Najwyższa Izba Kontroli zgłasza zastrzeżenia. Mam mianowicie na myśli kwestię umowy zawartej pomiędzy ministrem gospodarki a Państwową Agencją Restrukturyzacji Węgla Kamiennego, na mocy której agencja prowadziła prace nadzorcze w zakresie przebiegu procesów restrukturyzacji górnictwa. Wspomniana umowa, opiniowana przez ministra finansów, zawiera pewne postanowienia, kwestionowane zarówno przez ministra finansów, jak i przez Najwyższą Izbę Kontroli. Mówię między innymi o tych postanowieniach, które nakładają na Państwową Agencją Restrukturyzacji Węgla Kamiennego obowiązek przygotowywania projektów aktów prawnych, czy odpowiedzi ministra na interpelacje poselskie, a więc czynności, które - w ocenie Najwyższej Izby Kontroli - powinny być wykonywane i opłacane ze środków przeznaczonych na działalność bieżącą Ministerstwa Gospodarki. W praktyce wspomniane czynności były opłacane ze środków przeznaczonych na dotacje dla górnictwa. Wartość wspomnianej umowy opiewa na kwotę 9,9 mln złotych.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#LechOniszczenko">W kolejnych punktach informacji przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli wymienione są zastrzeżenia związane z brakiem przepisów prawnych w momencie udzielania zaliczek na poczet dotacji.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#LechOniszczenko">Poza kwestiami związanymi z górnictwem zarzuty sformułowane przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczą przede wszystkim nie-wyegzekwowania do chwili zakończenia kontroli kwoty 8.940 tys. złotych wykorzystanej niezgodnie z przeznaczeniem przez przedsiębiorstwa przemysłu obronnego, niewyegzekwowania pełniej kwoty dotacji wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem przez podmioty górnictwa, związane z sytuacją w latach poprzednich. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na fakt nieutworzenia w układzie wykonawczym budżetu rozdziału 91 - Integracja z Unią Europejską. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli dokonano niecelowego zaplanowania w dziale 94 kwoty prawie 30 mln złotych na dopłaty do odsetek od kredytów eksportowych, gdyż w skali roku wykorzystano jedynie 38 tys. złotych. W konsekwencji określona suma pieniędzy podlegała zamrożeniu. NIK zgłasza również zastrzeżenia do sposobu prowadzenia działań promocyjnych przez biura radców handlowych.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#LechOniszczenko">Nie będę omawiał wszystkich zarzutów sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli, ale jestem w stanie odpowiedzieć na każde pytanie dotyczące informacji przedłożonej przez NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby sformułować jakieś pytania?</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#HenrykGoryszewski">Zanim oddam głos osobom zainteresowanym, chciałbym zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze, w roku sprawozdawczym wzrosły wydatki na biura zagraniczne. Rozumiem, że mówimy o biurach radców handlowych. Przypominam sobie przebieg co najmniej trzech dyskusji, które miały miejsce na forum Komisji Finansów Publicznych w czasie III kadencji Sejmu. Podobne dyskusje odbywały się również w trakcie I i II kadencji Sejmu. Mianowicie, panowało powszechne przekonanie, iż biura radców handlowych są anachronizmem i powinny być zastąpione inną formą przedstawicielstwa. Również obecne kierownictwo Ministerstwa Gospodarki było skłonne reprezentować podobne stanowisko w czasie debaty budżetowej, która miała miejsce w 1997 i 1998 roku. Tymczasem, informacje zawarte w sprawozdaniu stanowią, że w roku sprawozdawczym wzrosły wydatki związane z utrzymaniem biur radców handlowych.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#HenrykGoryszewski">Po drugie, proszę, aby pani minister Halina Wasilewska-Trenkner ustosunkowała się do następującej kwestii związanej z rozdziałem 9611 - dotacje dla górnictwa. Mianowicie, zaplanowana w ustawie budżetowej kwota 743 mln złotych została następnie zwiększona do 902 mln złotych. Chciałbym dowiedzieć się jakie były przesłanki tej decyzji i jakie efekty osiągnięto w wyniku zwiększenia wspomnianej kwoty? W sprawozdaniu jest zawarta informacja, że niezależnie z Funduszu Pracy przeznaczono na dotacje dla górnictwa kwotę 249,8 mln złotych. W związku z powyższym, niezależnie od przebiegu dyskusji dotyczącej przebudowy sposobu planowania załącznika nr 13 do budżetu państwa, konieczna jest zasadnicza modyfikacja planu Funduszu Pracy w budżecie na 2000 rok. Należy ograniczyć możliwości manipulowania państwowymi pieniędzmi bez wiedzy Sejmu. Wiem, że w omawianym zakresie występują poważne wpływy polityczne. W moim przekonaniu, zmiany dotyczące przekazywania środków między tytułami muszą odbywać się za przyzwoleniem Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam, że pan poseł Andrzej Pęczak zgłosił wniosek, aby głosowanie, którego przedmiotem będzie sprawozdanie z wykonania budżetu w części 13 - Ministerstwo Gospodarki odbyło się ostatniego dnia pracy nad absolutorium.</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z przedstawicieli rządu, chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JanSzlązak">Chciałbym ustosunkować się do uwag dotyczących górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#JanSzlązak">Najistotniejszym problemem w omawianym zakresie był fakt wydania aktów wykonawczych z opóźnieniem. Główny akt wykonawczy został wydany 8 maja, podczas gdy ustawa budżetowa została wydana 19 lutego. Jest to jednak najkrótszy od kilku lat okres dzielący datę uchwalenia ustawy budżetowej i datę wydania aktów wykonawczych. Przykładowo, w roku 1996 podobne rozporządzenie zostało wydane dopiero w lipcu, natomiast w roku 1997 - we wrześniu. Opóźnienie, które miało miejsce w roku ubiegłym wynika z faktu, że rozporządzenie obejmowało szereg tematów związanych z górniczym pakietem socjalnym, które wcześniej nie były regulowane w takim akcie wykonawczym. Wynegocjowanie wspomnianego pakietu było możliwe dopiero po przyjęciu programu górniczego, przynajmniej w fazie roboczej. Zatem wspomniane opóźnienie można usprawiedliwić faktem, że rozporządzenie zawierało wiele nowatorskich rozwiązań, które budziły emocje wśród osób uzgadniających wspomniany akt wykonawczy w imieniu poszczególnych resortów.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#JanSzlązak">Po drugie, przyznaję, że uwagi sformułowane przez Najwyższą Izbę Kontroli są niezwykle cenne dla Ministerstwa Gospodarki. Większość z wspomnianych uwag została już uwzględniona w praktyce. Mam między innymi na myśli fakt rozwiązania komisji do spraw oceny wniosków inwestycyjnych i likwidacji kopalń. Wspomniane gremium było odpowiednikiem Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa. Z chwilą kiedy uprawnienia właścicielskie zostały przekazane ministrowi gospodarki, co nastąpiło 14 stycznia bieżącego roku, komisja do spraw oceny wniosków inwestycyjnych i likwidacji kopalń została rozwiązana uchwałą walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Podobnie uwzględnione zostały postulaty zawarte w protokole przygotowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli w zakresie umowy z Państwową Agencją Restrukturyzacji Węgla Kamiennego. Obecnie wymieniona agencja nie przygotowuje projektów aktów prawnych, czy odpowiedzi na pisma, które są adresowane do ministra gospodarki. Chciałbym jeszcze sprostować, że kwota 9,9 mln złotych, na którą opiewa umowa zawarta między Państwową Agencją Restrukturyzacji Węgla Kamiennego a ministrem gospodarki dotyczy wszystkich usług świadczonych przez agencję.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#JanSzlązak">W kolejności chciałbym ustosunkować się do kwestii zwrotów dotacji wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem. Przyjmujemy uwagi sformułowane w tym zakresie. Informuję również, że w chwili obecnej przekazywane są pisma nakazujące zwrócenie dotacji wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem. Urzędom skarbowym przekazaliśmy również do ściągnięcia część nieściągniętych do chwili obecnej zobowiązań powstałych z tego tytułu w 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-103.4" who="#JanSzlązak">Ustosunkuję się teraz do faktu zakwestionowania kwoty 7,5 mln złotych z Funduszu Pracy. Rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z dnia 30 października 1998 roku przewiduje możliwość refundacji składek ZUS, Funduszu Pracy oraz Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych z wspomnianej kwoty, jako ściśle związanej z realizacją programu osłon socjalnych. Uważamy zatem, że wspomniana kwota została wydatkowana zgodnie z przeznaczeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy resort gospodarki dysponuje informacjami dotyczącymi tego, ilu górników, którzy zrezygnowali z pracy w wyniku programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, podjęło działalność gospodarczą na własny rachunek? Czy argument, iż wspomniane rozwiązanie sprzyja rozwojowi przedsiębiorczości, jest zasadny? Czy też kwota 50 tys. złotych jest wyłącznie zapłatą za opuszczenie miejsca pracy przez górnika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JanSzlązak">Na powyższe pytanie odpowiem nieco szerzej. Rzeczywiście w wystąpieniu pominąłem aspekt, o którym wspomniał pan przewodniczący Henryk Goryszewski. Wyjaśnię, jakie są efekty wydatkowania środków pieniężnych. Rzeczywiście, jest to ogromna kwota i dlatego oczekujemy określonych rezultatów wspomnianych działań. Informuję, że wydatkowując w ubiegłym roku kwotę blisko 902 mln złotych zlikwidowaliśmy moce produkcyjne kopalń w wielkości 3 mln ton w skali roku oraz zredukowaliśmy zatrudnienie o około 26.100 osób. Łącznie w 1998 roku, również z przyczyn naturalnych, z górnictwa odeszło 35.369 osób.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#JanSzlązak">Informuję również, że analizowana była sytuacja osób, które pobrały jednorazowe odprawy pieniężne w wysokości 50 tys. złotych. Takie badania zostały przeprowadzone w październiku ubiegłego roku przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Śląskiego, a konkretnie przez pana prof. Szczepańskiego. Zwracam uwagę, że w praktyce w tym okresie program osłonowy dopiero zaczynał być realizowany. W wyniku badań okazało się, że już wtedy około 15% badanych prowadziło samodzielną działalność gospodarczą. Najczęściej były to firmy rodzinne. Często górnicy dołączali do kolegów, którzy wcześniej już prowadzili działalność gospodarczą. Około 60% badanych w tym okresie osób podjęło inną pracę. Pozostała część badanych osób była w trakcie szkoleń lub w trakcie poszukiwania pracy. Niestety, nie dysponujemy jeszcze najnowszymi danymi, mimo iż zlecone zostało przeprowadzenie odpowiednich badań. Prawdopodobnie pierwsze wyniki uzyskamy w lipcu, a następne wyniki będą przekazywane co pół roku. Przedmiotem analizowana będzie sytuacja osób, które odeszły z górnictwa, a także sytuacja na rynku pracy. Wyjaśniam, że nie jest tak, że górnik, który otrzyma odprawę idzie do agencji, żeby się zabawić. Oczywiście, w każdej populacji jest odsetek ludzi nieodpowiedzialnych. Mogę jednak z całą stanowczością stwierdzić, że generalnie osoby, które pobrały jednorazowe odprawy, w sposób niezwykle wyważony inwestują uzyskane środki. Zdarzały się również sytuacje, w których górnicy z obawy, że nie będą w stanie prowadzić działalności gospodarczej pisali podania o wycofanie osłon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#HenrykGoryszewski">Wbrew pozorom uzyskałem wiele informacji. Przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki stwierdził, że około 60% osób, które pobrały jednorazową odprawę w wysokości 50 tys. złotych, podjęło inną pracę. Ciekawy jestem, jaką odprawę dostaje nauczyciel, pielęgniarka, czy włókniarka za zmianę miejsca pracy? Jest to pytanie sformułowane pod adresem kierownictwa politycznego kraju.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#HenrykGoryszewski">Powtarzam, że głosowanie dotyczące sprawozdania z wykonania budżetu w części 13 - Ministerstwo Gospodarki przeprowadzimy na ostatnim posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych dotyczącym absolutorium.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#HenrykGoryszewski">Czy pan poseł Krzysztof Jurgiel sygnalizował chęć zabrania głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KrzysztofJurgiel">Opinia Najwyższej Izby Kontroli jest pozytywna i w związku z powyższym zgłaszam wniosek, aby decyzję w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu w części 13 - Ministerstwo Gospodarki podjąć w trakcie dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#HenrykGoryszewski">Przyjęliśmy zasadę, że jeżeli zgłoszony zostanie sprzeciw przeciwko przyjęciu sprawozdania z wykonania budżetu w jakiejś części, wówczas decyzję w tym zakresie podejmiemy na ostatnim posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w drodze głosowania.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#HenrykGoryszewski">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad, a konkretnie opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o części 19 - Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wraz z odpowiednim działem części 85 - Budżety wojewodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#GabrielJanowski">W imieniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiam Komisji Finansów Publicznych opinię uchwaloną 25 czerwca 1999 roku o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#GabrielJanowski">Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi na posiedzeniach w dniach 23 i 25 czerwca 1999 roku rozpatrzyła sprawozdanie z z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1998 roku w częściach dotyczących:</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#GabrielJanowski">1. Części 19 - Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#GabrielJanowski">2. Części 85 - Budżety wojewodów - w zakresie działu - 40 - Rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#GabrielJanowski">3. Części 83 - Rezerwy celowe - w pozycjach dotyczących:</u>
          <u xml:id="u-109.5" who="#GabrielJanowski">- dotacji dla izb rolniczych (poz. 35),</u>
          <u xml:id="u-109.6" who="#GabrielJanowski">- zwalczania chorób zakaźnych (poz. 36).</u>
          <u xml:id="u-109.7" who="#GabrielJanowski">4. Dochodów i wydatków państwowych funduszy celowych w zakresie:</u>
          <u xml:id="u-109.8" who="#GabrielJanowski">- planu finansowego Centralnego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych,</u>
          <u xml:id="u-109.9" who="#GabrielJanowski">- planu finansowego terenowych funduszów ochrony gruntów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-109.10" who="#GabrielJanowski">5. Dotacji dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe bieżące i inwestycyjne:</u>
          <u xml:id="u-109.11" who="#GabrielJanowski">- w części 19 dz. 79 - Oświata i wychowanie,</u>
          <u xml:id="u-109.12" who="#GabrielJanowski">- w części 19 dz. 91 - Administracja państwowa i samorządowa.</u>
          <u xml:id="u-109.13" who="#GabrielJanowski">6. Dotacji celowych na finansowanie zadań zleconych gminom oraz dotacji celowych na finansowanie zadań zleconych gminom o statusie miast oraz miejskiej strefie usług publicznych.</u>
          <u xml:id="u-109.14" who="#GabrielJanowski">Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapoznała się również z analizą wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 1998 roku, przedłożoną przez Najwyższą Izbę Kontroli i negatywnie opiniuje wykonanie budżetu państwa w części dotyczącej rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-109.15" who="#GabrielJanowski">Mimo iż opinia Komisji jest jednoznaczna w swojej wymowie, przedstawię krótki komentarz w tej sprawie. W trakcie długiej, a przy tym burzliwej dyskusji zwracano uwagę na uchybienia dotyczące wykonania budżetu. Niemniej jednak w trakcie posiedzenie nie wszyscy Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zgłaszali krytyczne uwagi dotyczące niektórych zadań. Negatywna opinia przedstawiona przeze mnie została przyjęta zgodnie z wolą członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niemniej jednak - w moim przekonaniu - decyzja o [...ków] Komisji.</u>
          <u xml:id="u-109.16" who="#GabrielJanowski">Krytyczne uwagi dotyczyły głównie faktu nie wykorzystania środków przewidzianych w budżecie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych w roku sprawozdawczym. Plan w tym zakresie został zrealizowany w blisko 88%. Członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi uznali, że ograniczone środki przewidziane w budżecie należało wydać w 100%, aby zaspokoić niemałe zapotrzebowanie. Zatem wstrzemięźliwość w wydatkowaniu środków budżetowych była główną przyczyną negatywnego zaopiniowania sprawozdania. Wydatkowanie środków przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na wspomniany cel wiąże się ze specyfiką rolnictwa, a konkretnie z trudnością w precyzyjnym zaplanowaniu wydatków. Precyzyjne zaplanowanie i wykonanie planu w 100% byłoby przejawem biurokratycznego podejścia do omawianego zagadnienia. Mniejszość obecna na wspomnianym posiedzeniu w ten właśnie sposób argumentowała swoje racje.</u>
          <u xml:id="u-109.17" who="#GabrielJanowski">W latach 1995–1998 środki przeznaczone na cel, o którym wspomniałem, były zwykle wydatkowane w kwotach mniejszych niż zaplanowano. Przykładowo, w 1995 roku wykorzystano środki w 71,5%, w 1996 - w 83%, natomiast w roku 1997, uznanym za rok szczególny zrealizowano zaplanowane wydatki w 99,7%. W kontekście powyższych danych realizacja wydatków w roku 1998 na poziomie blisko 88% nie odbiega znacząco od poziomu realizacji wydatków w latach poprzednich. Osobiście uznaję, podobnie z resztą, jak i mniejszość obecna na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, że wspomniany wskaźnik nie może być powodem negatywnego zaopiniowania sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części dotyczącej rolnictwa. Dodam, że wnioskodawcy negatywnej opinii Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie chcieli przedstawić jej na forum Komisji Finansów Publicznych. Można zatem przypuszczać, że posłowie ci nie do końca identyfikują się z opinią Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
          <u xml:id="u-109.18" who="#GabrielJanowski">Ostateczna ocena, która zostanie przedstawiona w tym zakresie na forum Sejmu, zależy od członków Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#StanisławStec">Rozpatrując sprawozdanie z wykonania budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie sposób nie wspomnieć, że w 1998 roku nastąpił realny spadek cen produktów rolnych o 30%. Przyczyną takiego stanu rzeczy był między innymi brak pełnej interwencji na rynku żywca wieprzowego, czy spadek zainteresowania inwestycjami podyktowany brakiem środków oraz nieopłacalnością produkcji rolnej. Zgadzam się ze stwierdzeniem zawartym w artykule zamieszczonym w gazecie „Rzeczpospolita”, zgodnie z którym obecnie rolnik może ubezpieczyć się przykładowo od gradobicia, ale nie może ubezpieczyć się od polityki rolnej. Brak kontraktacji, kwotowania produkcji uniemożliwia zagwarantowanie sprzedaży produktów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#StanisławStec">Zilustruję powyższy problem następującym przykładem. W roku 1998 Zakłady Tłuszczowe w Szamotułach zaproponowały zwiększenie kontraktacji rzepaku o prawie 100%. Tymczasem obecnie w wyniku urodzaju proponowana cena spadła do poziomu 2/3 ceny z roku 1998.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#StanisławStec">W 1998 roku zrealizowane dochody przekroczyły planowane dochody o 59%, mimo wzrostu zaległości o 8%. Dowodzi to faktu, że dochody w poszczególnych częściach budżetu są zaniżane. Wydatki zaplanowane w ustawie budżetowej na 1998 rok w kwocie 2.496.675 tys. złotych zostały zwiększone o kwotę 152.860 tys. złotych z rezerw celowych do poziomu 2.649.535 tys. złotych. Wydatki zostały zrealizowane w kwocie 2.612.604 tys. złotych. Faktycznie jednak wydatki zostały zrealizowane w kwocie 2.580 mln złotych, gdyż Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwróciła do budżetu 32 mln złotych dnia 15 stycznia 1999 roku z tytułu niewykorzystanych dopłat do kredytów obrotowych. Zatem, mimo iż w grudniu dokonano 74 zmian w budżecie, w tym 13 - dnia 31 grudnia, środki przewidziane w budżecie nie zostały w pełni wykorzystane. Nie zostały wykorzystane w pełni środki na dopłaty do kredytów obrotowych, mimo że rząd pod koniec 1997 roku zmniejszył wartość wspomnianych kredytów z 10 do 6 kwintali. Dane, którymi posługiwał się pan poseł Gabriel Janowski, dotyczyły dopłat do kredytów inwestycyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#GabrielJanowski">Mówiłem o kredytach obrotowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#StanisławStec">W 1996 i 1997 roku wspomniane środki były wykorzystane w 100%.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#StanisławStec">W wyniku nierozdysponowania środków budżetowych na podległe jednostki w kwocie 16 mln złotych utworzono rezerwę, co jest niezgodne z art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 5 stycznia 1991 roku - Prawo budżetowe. Ze środków przeznaczonych na postęp biologiczny przekazano 1.038 tys. złotych na hodowlę ryb, czyli na produkcję towarową. Zastrzeżenia może budzić sposób wykorzystania środków przeznaczonych na postęp biologiczny. 28% środków przeznaczonych na hodowlę, czyli 19 mln złotych przeznaczono na hodowlę owiec, która ma niewielkie znaczenie w naszym kraju. Na hodowlę koni wydano 14 mln złotych, czyli 18% wszystkich środków przeznaczonych na hodowlę. Mniejszą sumę przeznaczono zaś na hodowlę trzody, mimo iż ten gatunek stanowi największą populację zwierząt hodowlanych w naszym kraju i w tym zakresie jest najwięcej do zrobienia. Należy poprawić mięsność tego gatunku zwierząt, gdyż dzięki temu rolnicy będą mogli otrzymywać wyższe ceny.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#StanisławStec">Na koniec 1998 roku 10-krotnie wzrosły zobowiązania. Dnia 1 stycznia zobowiązania kształtowały się na poziomie 3.731 tys. złotych, natomiast 31 grudnia - blisko 40 mln złotych. Należy podkreślić, że powodem niepełnej interwencji Agencji Rynku Rolnego na rynku żywca był brak środków. Dodam również, że w ciągu roku sprawozdawczego miała miejsce kradzież 1700 ton cukru. W chwili obecnej jest prowadzone dochodzenie w powyższej sprawie. W roku 1998 akcja kredytowa kredytów inwestycyjnych w stosunku do roku 1997 zmniejszyła się o około 70%. Na 20 wniosków Najwyższej Izby Kontroli dotyczących wykonania budżetu na rok 1997 resort rolnictwa zrealizował 11. Uwzględnienie wszystkich wniosków zapewniłoby właściwą dyscyplinę budżetową oraz pełne wykorzystanie środków przeznaczonych na realizację zadań przewidzianych ustawą budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JerzyOsiński">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa w części 19 przez Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w roku 1998, mimo stwierdzenia istotnych nieprawidłowości, nie mających jednakże zasadniczego wpływu na wykonanie budżetu. Podkreślam powyższy fakt, ponieważ pomiędzy opinią Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi a oceną Najwyższej Izby Kontroli występuje pewien dysonans. Z trzech pozytywnych ocen, które przyznaje kolegium Najwyższej Izby Kontroli przy przyjmowaniu sprawozdania z realizacji budżetu państwa resort rolnictwa otrzymał najniższą. W związku z warunkami, w których realizowany był budżet państwa kolegium NIK przyznało pozytywną ocenę.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#JerzyOsiński">W kolejności krótko omówię uchybienia i pozytywne aspekty, które wzięło pod uwagę Kolegium Najwyższej Izby Kontroli, dokonując oceny wykonania budżetu w części 19 - Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#JerzyOsiński">Uchybienia i nieprawidłowości po stronie wydatków obejmowały w wymiarze finansowym kwotę ponad 90 mln złotych, stanowiącą blisko 3,5% ogółu wydatków w roku 1998. W tym uchybienia na kwotę 69 mln złotych dotyczyły dopłat do kredytów, o których wspomniał pan poseł Gabriel Janowski oraz pan poseł Stanisław Stec. Wspomniana kwota jest znacznie wyższa niż kwota odnotowana w 1997 roku, stanowiąca wówczas 0,2% ogółu wydatków.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#JerzyOsiński">Zrealizowane dochody były wyższe o 59%, co wskazuje na brak precyzji w ich planowaniu. Przy czym w latach poprzednich stopień przekroczenia planu był znacznie wyższy. Przykładowo w roku 1996 zrealizowane dochody były wyższe od planowanych o 102%, a w roku 1997 - o 154%. Pozytywne znaczenie ma fakt, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie dokonywało w roku 1998 umorzeń należności, a także zaniechania ich poboru i odroczeń oraz przekazywało dochody terminowo i w całości na rachunek budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#JerzyOsiński">Chciałbym podziękować panu posłowi Stanisławowi Stecowi za wykorzystanie analizy przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli i przedstawienie najistotniejszych uchybień. Wyjaśnię, jakie aspekty wzięliśmy pod uwagę oceniając fakt niezrealizowania wydatków w kwocie 69 mln złotych. W roku 1998 obserwowaliśmy bardzo trudną sytuację ekonomiczną w rolnictwie. Rolnicy, mający problemy ze sprzedażą swoich produktów w sposób ograniczony korzystali z możliwości kredytowych. Obawiali się bowiem, że nie będą w stanie spłacić zaciągniętego kredytu. Po drugie, dokonano czterokrotnego obniżenia stóp redyskonta weksli. W ramach środków przeznaczonych na dopłaty do kredytów dążono do pozyskania dodatkowych środków poprzez ograniczanie dochodów uzyskiwanych z tego tytułu przez banki. Najwyższa Izba Kontroli obarcza w większym stopniu faktem zaistnienia wspomnianej sytuacji rząd, aniżeli ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#JerzyOsiński">W kolejności chciałbym zwrócić uwagę na drugi z zarzutów sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Mam na myśli fakt nierozdysponowania kwoty ponad 16 mln złotych, a tym samym utworzenia niedozwolonej rezerwy budżetowej. W konsekwencji wspomniane środki nie zostały przekazane do dysponentów drugiego i trzeciego stopnia. Pozostałe zarzuty dotyczą mniejszych kwot. Przykładem takiej nieprawidłowości, zresztą stwierdzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli nie po raz pierwszy, jest przekroczenie wydatków na wynagrodzenia w szkołach rolniczych. NIK stwierdziła również naruszenie rozporządzenia w sprawie zlecania zadań jednostkom niepaństwowym oraz ustawy o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-113.6" who="#JerzyOsiński">Na zakończenie chciałbym wspomnieć o dokonywaniu zmian w budżecie w trakcie roku sprawozdawczego. W ubiegłym roku zwróciłem uwagę na fakt, że bardzo wiele zmian jest dokonywanych dopiero pod koniec roku, często w grudniu. Niektóre zmiany są wręcz dokonywane dnia 31 grudnia. Niestety, w roku 1998 wprowadzono większą liczbę zmian niż w roku 1997. Zatem, w tym zakresie nie zaobserwowaliśmy poprawy.</u>
          <u xml:id="u-113.7" who="#JerzyOsiński">Kończąc stwierdzam, że kolegium Najwyższej Izby Kontroli pozytywnie oceniło wykonanie budżetu państwa w części 19 - Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-113.8" who="#JerzyOsiński">Podobnie, jak pan poseł Stanisław Stec i pan poseł Gabriel Janowski chciałbym ustosunkować się do wykonania planów finansowych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i Agencję Rynku Rolnego. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie planów finansowych obu agencji za 1998 rok, mimo stwierdzonych istotnych nieprawidłowości, nie mających jednakże zasadniczego wpływu na wykonanie planu. Jedno z uchybień Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wiązało się z faktem niewykorzystania środków na dopłaty do kredytów. Kolejne z zastrzeżeń wiąże się z uzyskiwaniem dochodów z tytułu sprzedaży cukru. Niestety, agencja nie monitorowała przebiegu tego procesu i nie uzyskała wpływów z tej działalności w zaplanowanej kwocie ponad 7 mln złotych. W wyniku przekazania wniosków pokontrolnych podjęte zostały działania, które w perspektywie powinny w większym stopniu zagwarantować wysokość kwot uzyskiwanych z tytułu sprzedaży cukru. Na pozytywną ocenę wykonania planów finansowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynął również fakt uzyskania wyższych niż planowano wpływów z przedsięwzięć związanych z małą przedsiębiorczością, w kwocie ponad 6 mln złotych, wyższych wpływów z odsetek i prowizji, w kwocie ponad 4 mln złotych oraz zwrotu dodatkowych środków z Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużenia Rolnictwa. Agencja zabiegała o pieniądze, które miały być przeznaczone na tworzenie nowych miejsc pracy na wsi. Niestety, wspomniane środki zostały przekazane dopiero pod koniec roku i dlatego zostały wykorzystane w niewielkim stopniu. Niemniej jednak pieniądze pozostały na koncie agencji i są w roku bieżącym wykorzystywane.</u>
          <u xml:id="u-113.9" who="#JerzyOsiński">Do pozytywnych aspektów działalności Agencji Rynku Rolnego zaliczmy nową formułę dopłat do skupu zbóż, dzięki której w istotny sposób zwiększyły się możliwości działania na tym bardzo trudnym odcinku. Do negatywnych aspektów zaliczamy poważne ograniczenie sprzedaży zbóż. Plan sprzedaży został wykonany zaledwie w 35%. Agencja była w tym zakresie ograniczona, ponieważ formalne rygory, które pozwalają na uruchomienie sprzedaży, nie zostały spełnione ze względu na rynkowe ceny zbóż. Agencja bardzo poważnie przekroczyła zaplanowaną kwotę kredytów. Wynikało to między innymi z konieczności zakupu zbóż z magazynów autoryzowanych oraz z konieczności wykupu zbóż zebranych w roku 1998. W efekcie, zobowiązania Agencji Rynku Rolnego wzrosły pod koniec roku o 325% w stosunku do stanu zobowiązań odnotowanego w roku 1997. Tym samym wzrosły koszty bankowej obsługi zadłużenia o prawie 12%. Jest to również w pewnym stopniu uzasadnione sytuacją, jaka panowała wówczas na rynku. Negatywnie oceniamy pewne elementy niegospodarności w realizacji wydatków administracyjnych. Zastrzeżenia nie dotyczą dużych kwot. Niemniej jednak uważamy, że w roku sprawozdawczym dokonano zakupu zbyt drogich samochodów dla potrzeb agencji. Poza tym kwota blisko 1 mln złotych została wydatkowana na usługi prawnicze świadczone przez prywatną kancelarię prawniczą. Najwyższa Izba Kontroli uważa, że obsługę prawniczą można zapewnić własna służba prawnicza. Agencja zaakceptowała powyższy wniosek, przystąpiła do organizacji własnych służb prawniczych i wypowiedziała umowy zawarte z kancelariami, z którymi do tej pory współpracowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby sformułować jakieś pytania?</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#HenrykGoryszewski">Informuję, że w kolejności głos zabiorą: pan poseł Adam Łoziński, pan poseł Krzysztof Jurgiel, pan poseł Józef Gruszka, pan poseł Wiesław Szweda, pan poseł Andrzej Wielowieyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#AdamŁoziński">Pierwsze pytanie adresuję do pana posła Gabriela Janowskiego, reprezentującego Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Czy przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wyjaśnili, dlaczego nie zrealizowano dopłat do odsetek od kredytów? Zwracam uwagę, że pan dyrektor Jerzy Osiński wyjaśnił, iż wynika to z faktu, że rolnicy nie chcieli zaciągać wspomnianych kredytów.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#AdamŁoziński">Drugie pytanie adresuję do pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Czy fakt, że Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie przekazało środków podległym jednostkom, wynikał z braku środków w budżecie?</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#AdamŁoziński">Po trzecie, po raz pierwszy usłyszeliśmy, że przekroczone zostały wydatki na wynagrodzenia. Rozumiem, że wspomniany fakt jest odnotowany jako uchybienie, gdyż wspomniana jednostka podlega ustawie o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#KrzysztofJurgiel">Czy możliwe jest sporządzenie wykazu niezasadnego zagospodarowania kapitałowego Agencji Rynku Rolnego w spółkach prawa handlowego? Jeżeli istnieje taka możliwość, proszę, aby pan przewodniczący Henryk Goryszewski wystąpił w imieniu Komisji Finansów Publicznych z postulatem o sporządzenie takiego wykazu.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#KrzysztofJurgiel">Po drugie, zgłaszam wniosek, aby w opinii dotyczącej absolutorium zwrócić uwagę rządowi na konieczność przestrzegania procedur wynikających z ustawy o zamówieniach publicznych. W opinii należy zamieścić również wykaz części i działów, w których takie nieprawidłowości stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JózefGruszka">W pierwszej kolejności chciałbym sformułować dwa pytania pod adresem sprawozdawcy Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pana posła Gabriela Janowskiego. Proszę o ponowne wyjaśnienie rozbieżności stanowisk członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie negatywnej opinii dotyczącej sprawozdania z wykonania budżetu państwa w części 19 - Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W informacji przedłożonej przez Biuro Studiów i Ekspertyz w zakresie omawianej części sprawozdania z wykonania budżetu uwzględniono inne dane niż dane, które przekazał Komisji Finansów Publicznych pan poseł Gabriel Janowski. Przykładowo, sprawozdawca stwierdził, że środki na dopłaty zostały wykorzystane w ponad 80%, tymczasem zgodnie z informacją zawartą w materiale przedłożonym przez Biuro Studiów i Ekspertyz wspomniany wskaźnik wynosi 40,67%. Jaka jest przyczyna tych rozbieżności? Zgadzam się z opinią, że wpływ na wykorzystanie środków przeznaczonych na dopłaty miała sytuacja finansowa rolników, którzy doszli do wniosku, że nie są w stanie inwestować i w konsekwencji zgłaszali niskie zapotrzebowanie na kredyty.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#JózefGruszka">Trzecie pytanie, dotyczące rezerwy w kwocie 16 mln złotych adresuję do przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W jakich warunkach i dlaczego wspomniane środki nie zostały przekazane dysponentom drugiego i trzeciego stopnia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#WiesławSzweda">W pierwszej kolejności omówię problem, a następnie sformułuję trzy pytania.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#WiesławSzweda">Po pierwsze, analizując sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli dotyczące wykonania budżetu państwa należy zwrócić uwagę na informacje o poziomach wynagrodzeń pracowników poszczególnych jednostek organizacyjnych oraz realnego bądź nominalnego wzrostu płac w tych instytucjach. Przykładowo średni poziom wynagrodzeń pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wyniósł 3.591 złotych. Odnotowany wzrost nominalny kształtował się na poziomie 16%, natomiast wzrost realny o 3,6% i przekroczył założenia zawarte w ustawie budżetowej. W moim przekonaniu jest to naruszenie ustawy o wynagrodzeniach w państwowej sferze budżetowej. Średni poziom wynagrodzeń pracowników Agencji Rynku rolnego wyniósł 2.800 złotych. Odnotowany wzrost nominalny kształtował się na poziomie 10%. W praktyce wzrost realny jest zgodny z założeniami ustawowymi. Dodam, że w dniu jutrzejszym będziemy omawiać sprawozdanie z wykonania budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki. Mianowicie w części 34 w dziale 91 - Administracja państwowa wzrost płac wyniósł aż 22% w stosunku do roku 1997.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#WiesławSzweda">W związku z powyższym, chciałbym poznać uzasadnienie tak dużego wzrostu płac realnych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa? Czy we wspomnianej instytucji nie obowiązuje ustawa o wynagrodzeniach w państwowej sferze budżetowej?</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#WiesławSzweda">Po drugie, w żadnym z materiałów przedłożonych przez Najwyższą Izbę Kontroli nie zauważyłem, że wspomniany wzrost jest naruszeniem zapisów ustawowych. Dlatego też, chciałbym dowiedzieć się, czy odnotowany wzrost płac jest prawidłowy?</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#WiesławSzweda">Trzecie pytanie adresuję do pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner. Zauważamy, że istnieje tendencja przekraczania poziomu wynagrodzeń zaplanowanego w ustawie budżetowej. Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Czy przyczyną jest niewłaściwy nadzór ministra finansów nad realizacją budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#AndrzejWielowieyski">Chciałbym ustosunkować się do faktu niewykorzystania środków na dopłaty do oprocentowania kredytów rolnych. Czy w tym zakresie istnieje stwierdzone, nie zaspokojone zapotrzebowanie? Na obszarze dwóch województw, których sytuację analizowałem, nie było takich problemów. Możliwe było bowiem uzyskanie kredytu również pod koniec roku. Zatem, jakie było zapotrzebowanie na dopłaty do oprocentowania kredytów rolnych i czy przekroczyło limity ustalone w ustawie budżetowej oraz ewentualnie na jakich obszarach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MirosławPietrewicz">Pan dyrektor Jerzy Osiński starał się uzasadnić bardzo poważny wzrost zobowiązań Agencji Rynku Rolnego zaobserwowany na koniec roku 1998. Rozumiem, jaki jest mechanizm powstawania wspomnianych zobowiązań. Chciałbym dowiedzieć się, czy Agencja Rynku Rolnego projektując budżet na 1998 rok proponowała takie zwiększenie dochodów, aby możliwa była realizacja ustawowych zadań bez konieczności zaciągania kredytów na tak dużą kwotę? W kontekście oszczędnego gospodarowania środkami publicznymi wspomniana sytuacja nie powinna mieć miejsca, gdyż wiążą się z nią dodatkowe koszty, chociażby z tytułu odsetek. W związku z powyższym uważam, że wspomniane zagadnienie wymaga przeprowadzenia analizy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#HenrykGoryszewski">W pierwszej kolejności do uwag zgłoszonych przez członków Komisji Finansów Publicznych ustosunkuje się pan minister Ryszard Brzezik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#RyszardBrzezik">W pierwszej kolejności odniosę się do faktu przekroczenia zaplanowanych dochodów i zarzutu nieprecyzyjnego planowania. Informuję, że w rolnictwie przychody mają charakter niepewny. Uzyskane środki pochodzą z kar, czy opłat za zgłaszane do rejestru prawa autorskie hodowców. Zatem dochody w dużym stopniu zależą od bieżącej sytuacji. Przypominam, również, że Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że występuje tendencja do coraz lepszej realizacji zaplanowanych wielkości.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#RyszardBrzezik">Odniosę się teraz do uwag dotyczących wydatków. W tym zakresie dwie wielkości budziły niepokój członków Komisji Finansów Publicznych. Pierwszą pozycję stanowią nie wykorzystane środki na dopłaty do kredytów obrotowych, a drugą - nie w pełni wykorzystane środki przeznaczone na postęp biologiczny produkcji zwierzęcej. Odnośnie do pierwszej z wymienionych pozycji, zwracam uwagę, że w 1998 roku zapotrzebowanie na kredyty obrotowe, zwane kredytami nawozowymi zgłaszane przez rolników zostało w pełni zaspokojone. Dodatkowo, wspomniane kredyty były udzielone w nieco większym zakresie niż w roku poprzednim. Wśród przyczyn niewykorzystania środków na dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych można wymienić zmiany stóp, które warunkowały wielkość wydatków. W znacznym stopniu na sytuację w tym zakresie wpłynęły również negocjacje podjęte przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dotyczące wysokości marż uzyskiwanych przez banki z tytułu obsługi wspomnianych kredytów. Oczywiście w wyniku negocjacji marża banków uległa zmniejszeniu. Wspomniane działania, których celem było zaoszczędzenie środków, podjęliśmy w sytuacji, gdy stopy procentowe były jeszcze bardzo wysokie. W konsekwencji zaoszczędzone w wyniku renegocjacji umów środki nie zostały wykorzystane w roku sprawozdawczym.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#RyszardBrzezik">Zaskakujący był również mniejszy niż spodziewany popyt zgłaszany przez podmioty skupujące produkty rolne. W sytuacji spadku stóp procentowych część z wspomnianych podmiotów zdecydowała się na zaciągnięcie kredytów dewizowych, które były niemalże tak samo korzystne finansowo jak kredyty preferencyjne, ale nie były obarczone obowiązkiem płacenia rolnikom należności w ciągu 14 dni i innymi obciążeniami. Część podmiotów skorzystała z tego rozwiązania z różnym skutkiem finansowym, gdyż kursy walut uległy zmianie. Faktem jest, że część podmiotów nie zaciągnęła kredytów skupowych w wielkości planowanej. Informacja o niewykorzystaniu limitów została przekazana dość późno, a poza tym ustawa budżetowa nie przewiduje możliwości automatycznego przesunięcia środków do innych działów. Przyznam, że w związku z interwencjami na rynku rolnym odczuwaliśmy potrzebę przesunięcia wspomnianych środków.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#RyszardBrzezik">Odniosę się teraz do uwag dotyczących wykorzystania środków przeznaczonych na postęp biologiczny. Przyznaję, że system dotowania w tym zakresie nie był w pełni sprawny. Głównym źródłem problemów były cztery stadniny koni, które zwróciły środki dopiero ostatniego dnia roku sprawozdawczego. W roku bieżącym system zaliczkowy jest zastępowany wypłatami za poszczególne zwierzęta. Podkreślam fakt, że w ciągu roku dokonywaliśmy pewnych płynnych przesunięć. Jeżeli z przeprowadzonych analiz wynikało, że środki przewidziane pierwotnie na postęp biologiczny w produkcji roślinnej nie będą wykorzystane w pierwszej połowie roku z uwagi na określoną sytuację klimatyczną, wówczas były one przesuwane do produkcji zwierzęcej. Niestety, próba wykorzystania wspomnianych środków w ramach produkcji zwierzęcej była nieudana. We wspomnianej sumie uwzględnione były również środki przeznaczone planowo na dodatkowe dopłaty do postępu biologicznego na terenach powodziowych. Środki nie zostały jednak w pełni wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#RyszardBrzezik">Chciałbym również odnieść się do stwierdzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli nie-prawidłowości polegającej na przekroczeniu zaplanowanych wydatków na wynagrodzenia, zwłaszcza w szkołach. W roku ubiegłym Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej sprawowało nadzór nad ponad 600 szkołami. Wspomniana nieprawidłowość została jednak stwierdzona w kilkunastu szkołach. W konsekwencji dyrektorzy wspomnianych placówek poniosą konsekwencje wynikające z naruszenia dyscypliny budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-122.5" who="#RyszardBrzezik">Stwierdzono również przypadek nieprawidłowego wykorzystania środków przez jedno z gospodarstw pomocniczych funkcjonujących przy szkole. W tym zakresie również zostało wszczęte postępowanie. Zwracam jednak uwagę, że gospodarstwo to jest obecnie w stanie upadłości i dlatego działania windykacyjne mogą być nieskuteczne.</u>
          <u xml:id="u-122.6" who="#RyszardBrzezik">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Józefa Gruszki, wyjaśniam, że w roku sprawozdawczym rolnicy zaciągnęli kredyty obrotowe na łączną sumę porównywalną z łączną kwotą kredytów obrotowych zaciągniętych w roku wcześniejszym. Trudna sytuacja ekonomiczna w rolnictwie była szczególnie widoczna w działalności podmiotów skupujących, które zareagowały zmniejszonym popytem na produkty rolne.</u>
          <u xml:id="u-122.7" who="#RyszardBrzezik">Odpowiadając na pytanie sformułowane przez pana posła Andrzeja Wielowieyskiego dotyczące stopnia wykorzystania limitów, informuję, że do ostatniego dnia roku byliśmy w stanie zaspokoić wszelkie potrzeby zgłaszane w omawianym zakresie. Wiele czynników, które wpłynęły na zaistniałą sytuację, miało charakter obiektywny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#MichałWójcik">W trakcie dyskusji sformułowano dwie uwagi dotyczące Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pierwsza z nich dotyczyła wzrostu wynagrodzeń. W moim przekonaniu w materiałach została przekazana nieprecyzyjna informacja. Mianowicie, przy mechanicznym podziale funduszu płac rzeczywiście wzrost nominalny kształtuje się na poziomie 16%. Natomiast, w rzeczywistości wynagrodzenia wzrosły o 10,5%, natomiast wzrost funduszu płac był spowodowany koniecznością wypłaty w jednym roku wielu nagród jubileuszowych na łączną kwotę 200 tys. złotych, odpraw związanych ze zwolnieniami oraz ekwiwalentów za urlopy wypoczynkowe dla zwalnianych pracowników. Zwolnienie pod koniec roku 1997 wielu pracowników wymagało dokonania określonych wydatków z budżetu na rok 1998. Wszystkie powyższe czynniki sprawiły, że formalnie wzrost płac pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wyniósł 16%.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#MichałWójcik">Odniosę się teraz do pytania dotyczącego stopnia zaspokojenia potrzeb kredytowych. Mianowicie, w roku ubiegłym kredyty nawozowe udzielone przez banki działające w imieniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa objęły obszar 7,7 mln hektarów. W roku 1997 kredyty objęły obszar 7,4 mln hektarów. Problemy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynikają z faktu, że planowanie odbywa się na podstawie wskaźników związanych ze stopą redyskonta. W związku z powyższym, gdyby Rada Polityki Pieniężnej dokonywała korekt tylko 1 stycznia każdego roku, wówczas bylibyśmy w stanie precyzyjnie zaplanować wydatki. Niestety, wspomniane zmiany następują w ciągu roku. Po drugie, umocnienie się polskiej waluty przyczyniło się do zwiększenia atrakcyjności kredytów dewizowych. W owym okresie koszty obsługi kredytów dewizowych były porównywalne z kosztami obsługi kredytów preferencyjnych. Przy tym kredyty dewizowe nie były obciążone wymogiem płatności w ciągu 14 dni. W konsekwencji wiele podmiotów skupowych w szczycie kampanii skupowej wycofało zapotrzebowanie na kredyty preferencyjne i zaciągnęło kredyty dewizowe. W roku bieżącym obserwujemy podobną sytuację, gdyż początkowo, gdy kurs złotego był niestabilny, obserwowaliśmy duże zainteresowanie kredytami skupowymi. Jeżeli jednak polska waluta będzie się nadal umacniała, wówczas podmioty skupowe będą ograniczały zapotrzebowanie zgłaszane na kredyty skupowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#HenrykGoryszewski">Musimy zastanowić się nad sposobem planowania budżetu. W 1997 i 1998 roku ubiegaliśmy się o przyznanie dodatkowych środków dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wobec zaistniałej w ciągu roku sprawozdawczego sytuacji środki w kwocie 60 mln złotych podlegały zamrożeniu, podczas gdy mogły zostać wykorzystane na inny cel. Dodatkowe zapotrzebowanie obserwowaliśmy w szkolnictwie, służbie zdrowia. Wspomniane środki mogły zostać przeznaczone nawet na polską armię. Być może w tym zakresie konieczne będzie utworzenie rezerwy, która pozwoli na elastyczne reagowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#RyszardBrzezik">Uczestnicy dyskusji mylą dość często dwa strumienie środków. Pierwszy strumień środków jest przekazywany na kredyty obrotowe, natomiast drugi - na kredyty inwestycyjne. Dysponentem środków przeznaczonych na kredyty obrotowe jest minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej, który zleca stosowne zadania w tym zakresie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Natomiast, dysponentem środków przeznaczonych na kredyty inwestycyjne jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Należy podkreślić, że wciąż maleje popyt na kredyty skupowe i obrotowe. Nie oznacza to jednak, że nie istnieje ogromne zapotrzebowanie na kredyty inwestycyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#HenrykGoryszewski">Z ponad 30 linii kredytowych administrowanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa utworzono 8 linii. Musimy znaleźć rozwiązanie, które pozwoli przesunąć wspomniany strumień kredytowy na bardziej potrzebne cele.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby sformułować jeszcze jakieś pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#StanisławStec">Nie możemy opuścić posiedzenia Komisji z przeświadczeniem, że rolnicy w roku sprawozdawczym nie chcieli zaciągać kredytów i że w owym okresie zaspokojone zostały potrzeby kredytowe. Musimy pamiętać, że zmniejszono normę z 10 do 6 kwintali. W konsekwencji równowartość wspomnianych 6 kwintali wystarczy na 20% normalnego nawożenia. Zdaję sobie sprawę, że okolicznością łagodzącą była czterokrotna zmiana stopy redyskonta weksli. Jest to jednak zasługa Rady Polityki Pieniężnej. Jednym z rozwiązań było szybkie przesunięcie środków za zgodą ministra finansów na kredyty inwestycyjne. Istniała również możliwość podwyższenia limitu z 6 do 8 kwintali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MirosławPietrewicz">Zwracam uwagę, że nie uzyskałem odpowiedzi na sformułowane przeze mnie pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Chciałabym udzielić odpowiedzi na kilka pytań dotyczących rozwiązań systemowych.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">W pierwszej kolejności chciałabym odnieść się do kwestii wzrostu wynagrodzeń w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego. Agencje w przeciwieństwie do innych elementów szeroko pojętego systemu finansów publicznych funkcjonują na podstawie planów finansowych, a więc płace pracowników tych jednostek nie podlegają regulacjom ustawy o kształtowaniu się środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej. Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej i ministrem finansów ma prawo i obowiązek zatwierdzania planów finansowych, które w części zależą również od zysków agencji. W wyniku działalności agencje uzyskują przychody, które są uwzględniane przy planowaniu wynagrodzeń. Dodam, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej określa wynagrodzenia prezesów agencji, które następnie są zatwierdzane przez prezesa Rady Ministrów. Zatem wynagrodzenia pracowników agencji zależą również od decyzji podjętych w sprawie wynagrodzeń członków zarządów agencji.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Przejdę teraz do kwestii utworzenia rezerwy w kwocie 16 mln złotych rozdzielonej w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Nie prawdą jest, że minister finansów nie przekazał stosownych środków. Przyjęty plan wydatków był finansowany w roku sprawozdawczym, natomiast powstanie wspomnianej rezerwy jest efektem realizacji wydatków.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#HalinaWasilewskaTrenkner">Jedno z pytań dotyczyło możliwości sterowania dotacjami, które zostały niewłaściwie udzielone. Stosowne rozporządzenia Rady Ministrów są wynikiem ustaleń międzyresortowych. Zakładam, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej dysponuje wiedzą, która pozwala mu skierować środki przeznaczone na rozwój biologiczny do odpowiedniego rodzaju hodowli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#HenrykGoryszewski">Proszę przedstawiciela Agencji Rynku Rolnego o odpowiedź na pytanie sformułowane przez pana posła Mirosława Pietrewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#MarekKozikowski">W dyskusji poruszono trzy zagadnienia dotyczące Agencji Rynku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#MarekKozikowski">Pierwsza uwaga dotyczyła planowania dochodów Agencji Rynku Rolnego w kontekście przyrostu zobowiązań. Informuję, że w czerwcu 1998 roku w programie działań interwencyjnych przyjętym przez Radę Ministrów zakładano deficyt na poziomie 291 mln złotych. Wspomniany deficyt miał być sfinansowany kredytem zaciągniętym po dokonaniu uzgodnień z resortem finansów. Na koniec roku sprawozdawczego faktyczny deficyt wyniósł 210 mln złotych i był niższy o 81 mln złotych w stosunku do założeń. Należy podkreślić, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy było niezrealizowanie zakładanej sprzedaży zbóż. W ciągu roku nie zaistniały statutowe warunki, które umożliwiałyby rozpoczęcie sprzedaży zbóż. Zrealizowana sprzedaż kształtowała się na poziomie poniżej 40% planu. W tym zakresie znaczenie miał również niski poziom cen rynkowych.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#MarekKozikowski">Dodam, że w roku sprawozdawczym nie dokonano interwencji, ponieważ nie było to przewidziane ani w planie, ani w programie. Należy natomiast pamiętać, że Agencja Rynku Rolnego zakupiła w ramach gospodarowania rezerwami w ciągu 1998 roku 77 tys. ton półtusz wieprzowych. Była to interwencja porównywalna z działaniami prowadzonymi w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#MarekKozikowski">W czasie dyskusji podniesiono również problem nieuzasadnionego udziału Agencji Rynku Rolnego w spółkach prawa handlowego oraz wykazu tych spółek. Zwracam uwagę, że w sprawozdaniu za rok 1998 jest zamieszczony wykaz wszystkich spółek, w których Agencja Rynku Rolnego zaangażowała swój kapitał. Ogółem jest 59 podmiotów prawa handlowego, w których Agencja Rynku Rolnego jest udziałowcem. 19 spośród nich stanowią spółki elewatorowe, 21 podmiotów stanowią rynki hurtowe i giełdy, w których udziały agencji wiążą się z realizacją resortowego programu rozwoju wspomnianych rynków i giełd. Pozostałe 19 podmiotów stanowią różne spółki, w których uczestnictwo wiąże się z odzyskiwaniem wierzytelności agencji. Dodam, że od lutego 1999 roku zmienił się statut Agencji Rynku Rolnego. W chwili obecnej agencja może obejmować i nabywać udziały lub akcje w spółkach prawa handlowego jedynie za zgodą ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz ministra finansów, pod warunkiem, że wiąże się to z realizacją zadań ustawowych. W roku 1998 o 10 podmiotów ograniczona została liczba podmiotów, w których udziałowcem była Agencja Rynku Rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#GabrielJanowski">Z przykrością stwierdzam, że nie zrozumiałem pytania sformułowanego przez pana posła Adama Łozińskiego.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#GabrielJanowski">Odniosę się jednak do pytania pana posła Józefa Gruszki. Informuję, że wniosek o przyjęcie negatywnej opinii w sprawie sprawozdania był najdalej idącym wnioskiem i został on poddany pod głosowanie w pierwszej kolejności i w efekcie przyjęty przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jednakże w moim przekonaniu z wspomnianym wnioskiem nie w pełni identyfikowali się nawet wnioskodawcy. Dodam, że zgłoszono również wniosek o negatywne zaopiniowanie tylko części sprawozdania. Niestety, z formalnoprawnego punktu widzenia przyjęcie wspomnianego wniosku nie było możliwe.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#GabrielJanowski">Zgodnie z informacjami, którymi dysponuję, środki w kwocie 559,24 mln złotych były środkami przeznaczonymi na dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych. Wy-korzystano je w kwocie przekraczającej 491 mln złotych, co stanowi 87,8% planu. Generalnie podzielam pogląd pana posła Józefa Gruszki, że różne względy zaważyły na niepełnym wykorzystaniu środków. Przypominam negatywną opinię byłego ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, pana Jacka Janiszewskiego dotyczącą kredytów skupowych, który stwierdził, że wspomniane kredyty mają charakter spekulacyjny i są szkodliwe. Z powyższą wypowiedzią można zapoznać się czytając stenogram z posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Osobiście byłem przeciwnego zdania, gdyż uważam, że nie można prowadzić racjonalnego skupu bez przychylności kredytowej wobec podmiotów skupowych. Od samego początku kredyty skupowe były negatywnie postrzegane i w konsekwencji zaciągano kredyty dewizowe lub nie czyniono nic, co zaowocowało perturbacjami w zakupie. Natomiast organami właściwymi do stwierdzania nieprawidłowości w tym zakresie jest Najwyższa Izba Kontroli i prokuratura. Z informacji, jakimi dysponuję, wynika, że do Sejmu wpłynął projekt ustawy dotyczący kredytów skupowych na ten sezon. Wspomniana ustawa ma zasadnicze znaczenie w kontekście efektywności skupu w roku bieżącym. Jeżeli nie będzie podmiotów, które wcześniej skupią produkty rolne, a zwłaszcza zboże, wówczas nie będzie możliwe zrealizowanie idei dopłat bezpośrednich. W związku z powyższym przychylam się do wniosku zgłoszonego przez pana przewodniczącego Henryka Goryszewskiego, który stwierdził, że konieczne jest przyjęcie pewnej formuły przesunięć środków, gdyż w rolnictwie nie można tak sztywno planować działań. Uważam również, że niektóre kredyty powinny przechodzić na kolejny rok, a nie przepadać, gdyż utrudnia to prowadzenie polityki gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#HenrykGoryszewski">Uważam, że konieczne jest przyjęcie rozwiązania pozwalające na przesuwanie nie wykorzystanych środków. Musi to jednak odbywać się pod nadzorem Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#GabrielJanowski">Zgadzam się z powyższym stwierdzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JerzyOsiński">Chciałbym ustosunkować się do wypowiedzi pana posła Wiesława Szwedy, który stwierdził, że w ocenie wykonania budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przedłożonej przez Najwyższą Izbę Kontroli nie zawarto krytycznych uwag dotyczących kwestii wynagrodzeń. Informuję, że nie było takiej potrzeby, co wyjaśniła pani minister Halina Wasilewska. W informacji ustosunkowaliśmy się do przekroczenia wydatków na wynagrodzenia w szkołach rolniczych. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie podlega rygorom w zakresie wynagrodzeń, gdyż funkcjonuje na podstawie planu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#JerzyOsiński">Na zakończenie chciałbym ustosunkować się do wypowiedzi pana posła Mirosława Pietrewicza. Informuję, że nie usprawiedliwiałem faktu, że Agencja Rynku Rolnego za-ciągnęła kredyty w nadmiernej wysokości. Konsekwencją tych działań był wzrost obsługi kredytów. Stwierdziłem jednak, że oceniając gospodarkę finansową Agencji Rynku Rolnego musieliśmy uwzględnić fakt, że agencja nie mogła sprzedać dużych zapasów zbóż, którymi dysponowała, w sytuacji, gdy ceny rynkowe zbóż były niskie, gdyż takie ograniczenia nakładał na agencję jej statut. Nie zamierzam jednak usprawiedliwiać działań Agencji Rynku Rolnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#HenrykGoryszewski">Przypominam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi negatywnie opiniuje wykonanie budżetu państwa za 1998 rok w części dotyczącej rolnictwa. W trakcie dyskusji nie usłyszałem, aby ktokolwiek z członków Komisji Finansów Publicznych zgłosił wniosek o odrzucenie sprawozdania. W związku z powyższym, zapytuję, czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych chciałby zgłosić wniosek o negatywne zaopiniowanie sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#StanisławStec">Z uwagi na absencję członków Komisji Finansów Publicznych proponuję, aby Komisja podjęła decyzję przy kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#HenrykGoryszewski">Głosowanie nad sprawozdaniem z wykonania budżetu państwa w części 19 - Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej odbędzie się na ostatnim posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych dotyczącym sprawozdania w wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#HenrykGoryszewski">Apeluję do posłów opozycji o obecność na wspomnianym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#StanisławStec">Zwracam uwagę, że kworum będzie zapewnione również przy pełnej obecności posłów ugrupowań koalicyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy w dniu dzisiejszym jesteśmy w stanie powołać podkomisję, która zajęłaby się analizą i opracowaniem sposobu budżetowania obrony narodowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#AdamŁoziński">Proponuję, aby w skład wspomnianej podkomisji wchodził pan poseł Krzysztof Jurgiel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby w skład zespołu wchodziła również pani posłanka Helena Góralska oraz pan poseł Józef Gruszka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#StanisławStec">Proponuję, aby w pracach podkomisji uczestniczył pan poseł Wiesław Ciesielski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#HenrykGoryszewski">Czy ktoś z członków Komisji Finansów Publicznych jest przeciwny powołaniu podkomisji, w skład której wchodziliby: pani posłanka Helena Góralska, pan poseł Krzysztof Jurgiel, pan poseł Józef Gruszka, pan poseł Wiesław Ciesielski oraz ewentualnie pan poseł Dariusz Grabowski? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#HenrykGoryszewski">Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>