text_structure.xml 32.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanLityński">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji. Czy są uwagi w sprawie porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MaciejManicki">Uważam, że jest niepowtarzalna okazja, skoro obradują razem Komisje: Polityki Społecznej oraz Finansów Publicznych, aby rozszerzyć porządek dzienny obrad. Dlatego składam wniosek o rozpatrzenie sprawozdania podkomisji, przygotowanego już w kwietniu, w sprawie ustawy o zmianie ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej. Przypominam, że w kwietniu odroczyliśmy na wniosek obecnego tu przewodniczącego pana posła Henryka Goryszewskiego nasze posiedzenie w tej sprawie o tydzień - po to, aby zapoznać się ze stanowiskiem rządu, które miało być przedstawione nam w ciągu tygodnia. Minęło już pół roku, a to sprawozdanie nie jest rozpatrzone. Żadne formy nacisku, aby je rozpatrzyć, nie okazały się skuteczne, mimo że rozpatrzenie tej sprawy ma kluczowe znaczenie dla konstrukcji budżetu państwa na rok 1999.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MaciejManicki">W związku z tym, korzystając z tej rzadkiej okazji, zgłaszam formalny wniosek o rozszerzenie porządku obrad dzisiejszego posiedzenia o rozpatrzenie sprawozdania podkomisji, które przypomniałem, chyba że obecni tu przewodniczący obu Komisji, zanim dojdzie do głosowania mojego wniosku formalnego, uzgodnią termin posiedzenia połączonych Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#HenrykGoryszewski">Był głos „za”, bo uzasadnienie wnioskodawcy jest głosem popierającym wniosek. Jest mój głos „przeciw”. Uważam, że posłowie muszą być traktowani poważnie, tzn. muszą wiedzieć wcześniej, co będzie przedmiotem obrad. Frekwencja nie jest dziś zbyt wysoka. Być może, niektórzy posłowie doszli do wniosku, że materia omawiana w pierwszym czytaniu nie jest tak ważna, aby mieli się dzisiaj nią zajmować i uczestniczą w innych pracach parlamentarnych. Przyszliby, gdyby wiedzieli, że przedmiotem obrad będzie jeszcze ten temat, który zgłasza teraz pan poseł Maciej Manicki.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#HenrykGoryszewski">Nie jest tak, że nadarza się rzadka i niepowtarzalna okazja, dlatego że stosunkowo często nasze dwie Komisje odbywają wspólne posiedzenia. Ponadto chciałem paniom i panom posłom z Komisji Polityki Społecznej powiedzieć, że bezpośrednio po zakończeniu obrad w sprawie pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych Komisja Finansów Publicznych przystępuje, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, do swojej pracy nad projektem ustawy o finansach publicznych. Mam nadzieję, że przez pana posła wnioskodawcę problemy omawiane przez Komisję Finansów Publicznych będą poważnie traktowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanLityński">Pan poseł Maciej Manicki zasygnalizował pewien istotny problem, ale w tej chwili nie jesteśmy zdolni debatować nad sprawami kształtowania wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej i prosiłbym o wycofanie tego wniosku. Pan przewodniczący Henryk Goryszewski i ja przyjmujemy tę uwagę i postaramy się zorganizować w miarę szybko posiedzenie obu Komisji poświęcone tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MaciejManicki">Wycofam swój wniosek, ale nalegam, aby możliwie pilnie odbyć posiedzenie obu Komisji w sprawie płac pracowników sfery budżetowej, tym bardziej że rząd przedstawił wreszcie w dniu 3 września stanowisko w tej sprawie i po wędrówkach w Kancelarii Sejmu trafiło ono do biura naszej Komisji w tym tygodniu. Stanowisko rządu już mamy, jest ono zgodne z tym, co przewidywałem jeszcze w kwietniu, ale nie zmienia to sytuacji, że projekt tej ustawy powinien być pilnie rozpatrzony. Zwracam uwagę na skutki wynikające z nierozdzielenia pracowników cywilnej sfery budżetowej od tzw. mnożnikowców.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MaciejManicki">Wniosek swój wycofuję i liczę na to, że nie będę musiał składać ponownego wniosku na najbliższym posiedzeniu obu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanLityński">Ponieważ nie ma innych propozycji, udzielam głosu panu posłowi Jackowi Szczotowi, który w imieniu wnioskodawców zapozna nas z projektem ustawy stanowiącej przedmiot naszych dzisiejszych obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JacekSzczot">Przedstawiam projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. W ubiegłym roku Sejm uchwalił nowelizację tej ustawy i w związku z tym zaszły pewne nieporozumienia co do interpretacji poszczególnych jej przepisów. Kwestia dotyczy art. 21 omawianej ustawy oraz art. 24 i art. 65.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JacekSzczot">Przedkładany przez posłów wnioskodawców projekt ma na celu usunięcie wszelkich rozbieżności w interpretacjach poprzez jasne i wyraźne doprecyzowanie zapisów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JacekSzczot">Problem polega na tym, że intencja ustawodawcy odczytywana jest przez niektóre urzędy skarbowe w sposób, który rodzi negatywne skutki dla poszczególnych podmiotów gospodarczych. Jest to przede wszystkim związane z tym, że art. 21 ustawy wchodzi w życie dopiero od 1 stycznia 1999 r., a wcześniej obowiązujący przepis utracił moc obowiązującą. Nie ma przepisu przejściowego, nie ma podstawy prawnej do korzystania z ulgi podatkowej, z której korzystali przedsiębiorcy, związanej z odprowadzaniem stosownych wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JacekSzczot">Rozbieżna interpretacja ustawy może powodować takie sytuacje, że środki już przekazane na konto PFRON musiałyby być z tego Funduszu zabierane i przekazywane wraz z większym podatkiem - bez zastosowania ulgi - do urzędu skarbowego. To może przynieść niekorzystne skutki dla wszystkich stron: dla przedsiębiorców, którzy muszą starać się o odzyskanie środków finansowych wpłaconych już do PFRON i przekazać je na konto urzędu skarbowego, a także dla PFRON, który miał w swoim budżecie zaplanowane przychody właśnie z tego tytułu, a teraz musiałby zwracać te środki przedsiębiorcom.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JacekSzczot">Projekt ustawy, który przedkładamy, nie powoduje żadnych skutków budżetowych, ponieważ budżet państwa na 1998 r. opracowano i uchwalono, mając na uwadze ulgi podatkowe dla przedsiębiorców zatrudniających osoby niepełnosprawne. Nowelizowany przez nas art. 24 ustawy nie eliminuje wszystkich rozbieżności interpretacyjnych, ponieważ pojawiały się pewne wątpliwości co do działań państwowych i gminnych jednostek organizacyjnych, które są jednostkami lub zakładami budżetowymi. Naszym zdaniem, również te wątpliwości interpretacyjne należałoby wyjaśnić na korzyść tych jednostek lub zakładów budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#JacekSzczot">Takie są najważniejsze kwestie związane z uzasadnieniem przedkładanego projektu ustawy. Mam nadzieję, że przedstawiciele Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych czy też przedstawiciele pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych będą mogli wyjaśnić pewne szczegółowe kwestie na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanLityński">Dziękuję. Otwieramy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MaciejManicki">Z wypowiedzi przedstawiciela wnioskodawców wynika, jak gdyby chciał on zgłosić jakąś autopoprawkę do projektu nowelizacji. Pan poseł powiedział, że zgłasza projekt, ale jednocześnie stwierdził, że projekt ten nie rozwiązuje do końca wszystkich problemów. Czy jest w takim razie jakieś rozwiązanie, które należy tu wprowadzić dodatkowo, i czy pan poseł je zna? Dobrze byłoby to wyjaśnić i dzisiaj rozstrzygnąć, bo wydaje mi się bezcelowe powoływanie w tej sytuacji podkomisji i odsuwanie tych prac w czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanLityński">Czy są jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RomanSroczyński">Mam pytanie do pana posła reprezentującego wnioskodawców. Czy zdanie zapisane w uzasadnieniu, że „wszyscy przedsiębiorcy, bez względu na stan zatrudnienia osób niepełnosprawnych, powinni płacić podatek dochodowy w pełnym wymiarze”, jest zdaniem prawdziwym? W moim przekonaniu - nie, ale prosiłbym o pana ocenę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JacekSzczot">Przygotowując się do przedstawienia projektu ustawy, po konsultacji z pracownikami Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych i Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, uznałem, że należałoby precyzyjniej określić ten zapis, aby wyeliminować wszystkie wątpliwości. Mam nadzieję, że przedstawiciel Pełnomocnika Rządu ds. Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nam to wyjaśni.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JacekSzczot">Jeżeli nie będzie takich problemów, to pozostaniemy przy tym zapisie. Dotyczyć to będzie pracodawców, którzy zgodnie z interpretacjami urzędów skarbowych, powinni płacić podatki, ponieważ w tym roku nie przysługują im ulgi w związku z odprowadzaniem pewnych wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. I dotyczyć to będzie tylko tej określonej grupy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanLityński">Panie pośle, albo zostanie zgłoszony w tej sprawie jakiś wniosek, albo przyjmiemy to w takiej formie, w jakiej pan to zgłasza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HelenaGóralska">Gdybym nie znała problemu, o którym tu mowa, to nie wiedziałabym, jaka jest dokładnie intencja posła wnioskodawcy. Sprawa jest banalnie prosta i wynika, moim zdaniem, z faktu popełnienia przez Sejm błędu legislacyjnego. Otóż to, kto korzystał ze zwolnień podatkowych w roku 1997, było całkowicie oczywiste. Komu będą przysługiwać takie ulgi od 1 stycznia 1999 r., też jest oczywiste w myśl tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#HelenaGóralska">Natomiast problem polega na tym, że w 1998 r. obowiązują dwie definicje zakładu pracy, któremu przysługują ulgi w podatku dochodowym. Jedna definicja pochodzi ze starej ustawy i określa, że zakład musi liczyć 50 osób i w tym ma być odpowiednia liczba zatrudnionych inwalidów. Druga definicja, która ma obowiązywać od 1 stycznia 1999 r., określa, że to ma być 25 osób i pewna proporcjonalna liczba inwalidów.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#HelenaGóralska">Ustawodawca zachował na rok bieżący tę definicję, która obowiązywała wcześniej - z tym że ona przestaje obowiązywać z dniem 31 grudnia 1998 r., a więc, jak sądzę, chciał również w tym roku zachować ulgi w podatku dochodowym. Sprawa polega na tym, że w tym roku obowiązują dwie definicje przedsiębiorstwa, które może korzystać z ulg w podatku dochodowym. Z tego względu proponowana nowelizacja dotyczy naprawy ewidentnej pomyłki legislacyjnej i uważam, że powinna zostać uchwalona. Żadne takie argumenty, że PFRON coś zaplanował i teraz nie dostanie, są tu bez znaczenia. Znaczenie ma to, że są dwie definicje zakładu pracy chronionej, a tylko jednemu przysługują te ulgi. Od 1 stycznia 1999 r. sprawa będzie już całkowicie jasna. Jestem za uchwaleniem ustawy w proponowanym brzmieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MaciejManicki">Wydaje mi się, że tej sprawy nie da się tak szybko załatwić. Powinniśmy wysłuchać opinii przedstawiciela Ministerstwa Finansów, a podejrzewam, że ta wypowiedź może wywołać jakąś reakcję. W mojej opinii sytuacja wynikająca z tej ustawy spowodowana jest nie tyle błędem ustawodawcy, co absolutnie błędną interpretacją tego przepisu wydaną przez ministra finansów. Jest ona błędna, nieuprawniona i nielogiczna, a także uchybiająca sztuce czytania przepisów prawa.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MaciejManicki">Jeżeli ustawodawca zawarł w art. 21 definicję pracodawcy, o którego chodzi w tym przypadku, a potem ją w art. 24 tylko przywołał, jednocześnie pisząc w ostatnim artykule ustawy, iż art. 24 wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1999 r., to absolutnie nieuprawniona jest wykładnia, że art. 24 nie stosuje się, bo ten, który jest przywołany, wchodzi w życie o rok później. Gdybyśmy w ten sposób mieli tworzyć prawo, zmuszałoby to Sejm do każdorazowego powtarzania definicji z tamtego artykułu, aby nie wpaść w taką pułapkę, jaka wynikałaby z tej interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MaciejManicki">W mojej ocenie naprawianie przez Sejm błędów ministra finansów, zawartych - nawiasem mówiąc - w prawie powielaczowym, jest czymś karygodnym, aczkolwiek będąc pragmatykiem wiem, że musimy to zrobić, ponieważ nic nie jest w stanie przekonać ministra finansów do tego, aby interpretował prawo zgodnie z jego duchem i literą, a nie zgodnie z interesem fiskusa. Tu jest jeszcze jeden drobny problem. Jeżeli przyjąć, że mam rację mówiąc, iż ustawodawca nie popełnił błędu, w tym momencie korekta, którą wprowadzamy do ustawy, zmienia intencję ustawodawcy. Jeżeli przywołamy art. 4 ze starej ustawy, to jest to artykuł, w którym jest mowa o pracodawcy zatrudniającym 50 osób, podczas gdy art. 21 z nowej ustawy, który jest przywoływany, mówi o pracodawcy zatrudniającym 25 osób. A więc faktycznie nie dokonujemy pełnego wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MaciejManicki">Jeżeli chcemy rzeczywiście, żeby prawo stanowione przez Sejm było stosowane i to w tym kształcie, którego Sejm chciał, to według mnie powinniśmy tutaj nie tak, jak proponują wnioskodawcy, w nowym zapisie po wyrazach „o którym mowa w art. 21” dodać wyrazy: „oraz w art. 4 ustawy, o której mowa w art. 69”, ale wyrazy „o którym mowa w art. 21” zastąpić wyrazami „zatrudniającemu co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełny wymiar pracy”, tzn. przywołanie zastąpić definicją. Oczywiście, przepis ten wchodziłby w życie z dniem 1 stycznia 1999 r., co przy okazji byłoby lekkim utarciem nosa przez Sejm wysokiemu urzędnikowi państwowemu, jakim jest minister finansów. O zgłoszeniu wniosku zdecyduję po wysłuchaniu dalszej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#HenrykGoryszewski">Będę się cieszył, gdy dożyję takich czasów, że zostanie zbudowana większość rządowa z panem posłem Manickim i pan poseł Manicki będzie wtedy ucierał nosa wysokim urzędnikom państwowym, w tym również różnym ministrom. Na razie byłoby dobrze, gdyby pan poseł Manicki przypomniał sobie, czy ucierał nosa komuś dwa lata temu i czy ucierała nosa ministrowi pracy większość rządowa wtedy, kiedy pan poseł był wiceministrem w tamtym rządzie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#HenrykGoryszewski">Sprawa jest wbrew pozorom prosta, chociaż oczywiście każdą prostą sprawę można zagmatwać. Problem tkwi w tym, że art. 21 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych wchodzi w życie dopiero od 1 stycznia 1999 r. Ostatni artykuł ustawy mówi, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1998 r. - z tym że art. 21 wchodzi w życie rok później, a więc on w roku bieżącym nie obowiązuje.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#HenrykGoryszewski">Ponieważ poprzednia ustawa straciła moc, to formalnie nie obowiązuje również artykuł mówiący o tym, że zwolnienia podatkowe przysługują zakładowi pracy zatrudniającemu 50 osób. I powstaje luka prawna, niezależnie od tego jak byśmy na to nie patrzyli. To nie jest błąd - wbrew pozorom - ministra finansów, a to, że minister finansów zmieniał swoje stanowisko, nie jest powodem do tego, aby ucierać nosa. Musimy rozwiązać ten problem, bo - jak napisano w uzasadnieniu - powstanie taka sytuacja, że ponieważ PFRON nie ma jeszcze możliwości korzystania z zapisu zawartego w art. 21, istnieje niebezpieczeństwo - i są takie praktyki - że urzędy skarbowe mówią, iż skoro art. 21 nie obowiązuje, a ulga jest powiązana z tym artykułem, to ta ulga w podatku dochodowym nie przysługuje w roku 1998.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#HenrykGoryszewski">Możemy prowadzić debaty na temat wykładni prawa i bardzo dobrze, gdy prowadzą je prawnicy, jak interpretować art. 24 w związku z art. 21 i jakie wynikają z tego wnioski na przyszłość dla praktyki legislacyjnej. To jednak nie usunie źródła sporu i, być może, będziemy mieli setki albo i tysiące sporów o to, czy opłaty się należały i czy trzeba je teraz zwrócić i w jakiej wysokości powinien być naliczony podatek dochodowy.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#HenrykGoryszewski">Moim zdaniem, dlatego trzeba uchwalić tę ustawę w takim brzmieniu, w jakim została przedłożona. Tu mówi się generalnie o pracodawcy, a nie tylko o pracodawcy pro-wadzącym działalność gospodarczą. Jest więc możliwość wyinterpretowania, w jakim zakresie ustawa odnosi się również do pracodawców będących jednostkami organizacyjnymi samorządów lub jednostkami organizacyjnymi administracji rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AnnaFilek">Nie wdając się w spory, czyja to jest wina, czy też niedopatrzenie lub też czyja zła interpretacja, trzeba po prostu tę sprawę załatwić. Do zgłoszonej propozycji mam pewne uwagi. Gdybyśmy pozostawili zapis, jaki jest nam proponowany, to mielibyśmy pewne rozdwojenie po dacie 1 stycznia 1999 r., dlatego że intencją Komisji Nadzwyczajnej było, aby ustawą w tym roku objąć przedsiębiorstwa zatrudniające do 50 osób. Poddaję pod rozwagę inną propozycję, żeby po słowie „oraz” dodać słowa „w okresie od 1 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 1998 r.” w art. 4, o którym mowa w art. 69. I później zaczyna działać ten zapis, który mamy w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#LilianaPinder">Propozycja nowelizacji jest słuszna ze wszech miar - z tym że ona nie wyczerpuje wszystkiego. Ta wada czy luka interpretacyjna dotyczy wszystkich tych przypadków, gdzie w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. został przywołany art. 21, który wychodzi w życie od 1 stycznia 1999 r. Jedna rzecz jest pewna - że nowa ustawa zachowała rozwiązania dotyczące pracodawców i ulg im przysługujących w tym samym kształcie, jak to miało miejsce pod rządami poprzedniej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#LilianaPinder">Novum polega tylko na tym, że obligo wpłat z tytułu niezatrudnienia 6 proc. osób niepełnosprawnych dotyczy pracodawców zatrudniających co najmniej 25 pracowników, a w dniu dzisiejszym na mocy art. 69 zachowaliśmy dawny art. 4, że obligo dotyczy pracodawców zatrudniających co najmniej 50 pracowników.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#LilianaPinder">Natomiast są jeszcze inne ulgi dla pracodawców zobowiązanych do wpłat z tytułu niezatrudniania 6 proc. osób niepełnosprawnych, jeśli np. współpracują z zakładami pracy chronionej. A więc zmiana w ustawie powinna dotyczyć tej kwestii wszędzie tam, gdzie w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. przywołany jest art. 21. Powinniśmy zmierzać do tego, żeby ewentualnie przywołać art. 4 z towarzyszącymi mu przepisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanLityński">Jeżeli ktoś z posłów przejmie tę propozycję, będziemy mogli to przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BożenaOgrodowczyk">Nie będę ustosunkowywała się do zarzutów skierowanych pod adresem Ministerstwa Finansów, czy jest to prawo powielaczowe, czy inne. Sądzę, że minister finansów i wszyscy pracownicy resortu finansów staramy się interpretować przepisy zgodnie z ich literalnym brzmieniem, nie biorąc jednak aż tak szeroko pod uwagę tego, co dany przepis miał na celu. Jeżeli przepis jest źle sformułowany, trzeba go interpretować niezgodnie z jego celem, to konieczna jest zmiana takiego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BożenaOgrodowczyk">Nie jest prawdą, że urzędy skarbowe nie wiedziały, jak te przepisy interpretować. Od 1 stycznia 1998 r. urzędy skarbowe i izby skarbowe, a także urzędy kontroli skarbowej interpretują przepisy w ten sam sposób - tyle tylko, że nie zawsze po myśli niektórych podatników. Art. 21, o którym jest tu mowa, wprowadzany w życie od 1 stycznia 1998 r. ustawą z 27 sierpnia 1997 r., faktycznie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 1999 r. Niestety, dla budżetu państwa w 1998 r. ten przepis rodzi ujemne skutki podatkowe.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BożenaOgrodowczyk">Mówimy tu tylko i wyłącznie o ulgach podatkowych, a nie mówimy o tym, że wpłaty na PFRON, dokonywane przez przedsiębiorców zatrudniających do 6 proc. osób niepełnosprawnych, tylko w roku 1998 mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu. W związku z tym do roku 1997 te wpłaty nie stanowiły kosztów uzyskania przychodu, nie będą też kosztem uzyskania przychodu w roku 1999, a w roku 1998 są kosztem uzyskania przychodu. Oznacza to, że cała ta kwota pomniejsza podstawy opodatkowania w roku 1998, czyli zmniejsza wpływy w podatku dochodowym zarówno od osób fizycznych, jak i osób prawnych, o tę kwotę równoważną, która jest wpłatą do PFRON.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#BożenaOgrodowczyk">Art. 24 jest również interpretowany w taki sposób, że ta ulg nie przysługuje. Jest to konsekwencja, ale nie naszej interpretacji, tylko zapisów zawartych w art. 21 i w art. 24.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#BożenaOgrodowczyk">Zapis, jaki jest w ustawie, nie przewidujący na rok 1998 zaliczania do kosztów uzyskania przychodu wpłat na PFRON, stanowi pewną rekompensatę tych negatywnych skutków podatkowych. Podatnicy, którzy nie korzystają z ulgi wpłacą w 1998 r. podatek dochodowy w pełnej wysokości. Negatywne skutki dla budżetu zostaną w ten sposób złagodzone.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#BożenaOgrodowczyk">Jeżeli wprowadzimy zapis taki, jaki jest obecnie proponowany, oznaczać to będzie, że w roku 1998 podatnicy zatrudniający do 6 proc. osób niepełnosprawnych w stosunku do ogółu zatrudnionych wnoszą wpłaty na PFRON, które będą kosztem uzyskania przychodów, ale tylko w tym roku. Ci, którzy zatrudniają powyżej 7 proc. osób niepełnosprawnych, będą korzystali z ulgi. 50 proc. ulgi przyznanej tym podmiotom będzie oczywiście w dalszym ciągu wpływem do PFRON.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#BożenaOgrodowczyk">Uważamy, że tym nowym zapisem, proponowanym w nowelizacji, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych chce sobie faktycznie zapewnić pełne wpływy zaplanowane na rok 1998. Odbędzie się to niestety kosztem wpływów do budżetu państwa. Chciałam to tylko tu zasygnalizować, że stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu, iż ta zmiana nie powoduje skutków budżetowych, jest jednak nieprawdziwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaSupa">Minister finansów, dokonując interpretacji art. 24, zgodnie z którą te ulgi nie przysługują w związku z tym, że w roku 1998 nie obowiązuje art. 21, nie dokonał tej interpretacji konsekwentnie w stosunku do wszystkich pozostałych artykułów, które odnoszą treść zawartych w nich przepisów do art. 21. Jeżeli weźmiemy np. pod uwagę art. 25 ust. 1 pkt 1 ustawy, który mówi o tym, że pracodawca zatrudniający osoby niepełnosprawne w znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, z wyjątkiem tych pracodawców, o których mowa w art. 21 ust. 1, ma ulgę w składce na ubezpieczenie społeczne w wysokości 50 proc., która to ulga jest zrefundowana w 1998 r. w 75 proc. przez budżet państwa, nie wziął pod uwagę, że o ile tego wyjątku nie będzie, to wówczas wszyscy pracodawcy, zatrudniający od jednego pracownika wzwyż, w sposób nieograniczony mogą korzystać z tej ulgi. Nie wiem, czy to nie wywoła bardziej dramatycznych skutków dla budżetu państwa w 1998 r.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ElżbietaSupa">Inny przepis, jeżeli traktować go analogicznie do interpretacji art. 24, to przepis zawarty w art. 69 ust. 1, który stwierdza, że „z wpłat, o których mowa w art. 21 ust. 1, są zwolnione państwowe i gminne jednostki organizacyjne”. Jeżeli ten przepis nie obowiązuje, to jednostki budżetowe powinny wnieść do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w 1998 r. wpłaty z tytułu niezatrudnienia osób niepełnosprawnych według określonego wskaźnika.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ElżbietaSupa">Również w kilku innych artykułach ustawodawca odwołuje się do art. 21 ust. 1 albo co do pracodawców, o których tam mowa, albo do wpłat, o których tam mowa. I tak np. przychodami Funduszu w 1998 r. są wpłaty pracodawców, o których mowa w art. 21 ust. 1, w związku z czym powstaje wątpliwość, czy z kolei wpłaty, o których mowa w art. 4 obowiązującym w 1998 r., mogą być przychodem PFRON, biorąc pod uwagę art. 46, czy też one są po prostu innymi wpłatami.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#ElżbietaSupa">W kolejnym art. 49, jest także zawarte odniesienie do art. 21 ust. 1, a mianowicie do tego, że do tych wpłat stosuje się przepisy ustawy o zobowiązaniach podatkowych. Jak państwo wiedzą, tej ustawy od 1 stycznia 1998 r. już nie ma, ponieważ mamy ustawę o ordynacji podatkowej. To jest jak gdyby taka dodatkowa kwestia związana z art. 49, ale pytanie jest takie, czy wobec tego są ustalone terminy dla wpłat wynikających z art. 4, czy też takich terminów nie ma. Czy stosuje się tu przepisy prawa dotyczącego rzeczywiście zobowiązań podatkowych? Czy prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ma prawo egzekwować w odpowiednim trybie prawa podatkowego należności wpłat na PFRON? Czy ma prawo do umarzania wpłat odsetek itd.?</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#ElżbietaSupa">Po zapoznaniu się z poselskim projektem nowelizacji ustawy i propozycją zmiany art. 24 w związku z art. 21, który wchodzi w życie od 1 stycznia 1999 r., chcielibyśmy prosić o taką nowelę tej ustawy, która wyjaśni wszystkie wątpliwości dotyczące artykułów, o jakich wspomniałam. W związku z tym nawiązaliśmy kontakt z panem posłem referującym państwu w dniu dzisiejszym projekt poselski nowelizacji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HenrykGoryszewski">Mamy dzisiaj 30 września i gdy jeszcze dłużej popracujemy nad tym projektem ustawy, to będziemy regulowali stan za rok poprzedni, który już minie. Szkoda, że te wątpliwości, podnoszone dzisiaj przez przedstawicieli rządu - a PFRON traktuję też jako jednostkę rządową - nie były rozpatrzone przez rząd, bo wszystko to zostało spowodowane tym, że pojawiła się inicjatywa poselska w tej sprawie. W przeciwnym razie nadal zastanawialibyście się, co robić, a rok by tymczasem minął.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#HenrykGoryszewski">Proponuję, aby ze względu na to, iż powinniśmy ten projekt przedstawić Sejmowi na posiedzeniu w dniu 13 października, powołać wspólną podkomisję w składzie czterech osób, z tym że dwie byłyby z jednej i dwie z drugiej Komisji, przy zachowaniu jakiegoś klucza klubowego. Ta podkomisja mogłaby szybko przedstawić nam sprawozdanie, a obie Komisje rozpatrzyłyby je w takim terminie, aby Sejm mógł uchwalić tę nowelizację jeszcze w październiku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanLityński">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w sprawie tego wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MaciejManicki">Ja nie znajduję przyczyn, dla których nie moglibyśmy zakończyć tej dyskusji nad nowelizacją ustawy w dniu dzisiejszym. Sprawy podniesione teraz przez przedstawicieli PFRON są do rozpatrzenia, nawet gdyby Ministerstwo Finansów upierało się przy dotychczasowej wykładni, w mojej ocenie absolutnie niedopuszczalnej. Może przy okazji doprecyzuję, aby uspokoić pana posła Goryszewskiego, i powiem, że przywara ministra finansów, o której mówiłem i która zasługiwała na taką reprymendę, o której też mówiłem, dotyczyła wszystkich ministrów finansów, jak długo pamiętam wstecz. Stosowana wykładnia ustawy jest absolutnie niedopuszczalna, a doktryna prawa mówi o tym jednoznacznie - tym bardziej że jest to wykładnia w tym przypadku zawężająca. Najważniejsza jest wykładnia oparta na celowości określonych przepisów, tzn. co ustawodawca miał na myśli wprowadzając dany przepis. Dlatego też musimy to brać pod uwagę. Problem, który podniosła pani poseł Anna Filek, jest też bardzo istotny i należałoby posłużyć się nie przywołaniem stosownego artykułu, a definicją, o czym już mówiłem. Jeżeli przedstawiciel wnioskodawców zechciałby na to przystać, to nie musielibyśmy odsyłać tego do podkomisji i sprawę zakończyć już dzisiaj. Jeżeli są w tej sprawie wątpliwości, to niestety nie mamy innego wyjścia, jak tylko powołać podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanLityński">Zgłoszony był wniosek formalny. Głos ma jeszcze wnioskodawca i przejdziemy do głosowania tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JacekSzczot">Nie chciałbym, abyśmy poprawiając ustawę, zrobili jakąś kolejną pomyłkę budzącą wątpliwości interpretacyjne. Dlatego popieram wniosek pana posła Goryszewskiego. Możemy zwołać posiedzenie na dzień 13 października, bo do tego czasu sprawozdanie zawierające stosowne poprawki może być gotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanLityński">Jest wniosek formalny. Musimy go przegłosować, ponieważ jest sprzeciw. Kto jest za wnioskiem, aby przerwać dyskusję i powołać podkomisję? Przepraszam, sprzeciw zgłoszony przez pana posła Macieja Manickiego został wycofany, a więc nie musimy przeprowadzać głosowania. W związku z tym proszę o zgłaszanie kandydatur do podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JanLityński">W skład podkomisji zgłoszono:</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#JanLityński">- z Komisji Polityki Społecznej - posła Jacka Szczota i posłankę Annę Filek,</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#JanLityński">- z Komisji Finansów Publicznych - posłankę Helenę Góralską i posła Mirosława Pietrewicza.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#JanLityński">Komisje wyraziły zgodę na powołanie podkomisji w proponowanym składzie. Wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MaciejManicki">Nawiązuję jeszcze do pierwszej sprawy, którą podnosiłem w sprawie porządku dziennego. Informuję, że powtórzę zgłaszany przeze mnie wniosek, jeżeli w szybkim terminie nie zostanie zwołane posiedzenie połączonych Komisji w sprawie kształtowania płac dla pracowników sfery budżetowej. Proszę mi już nie mówić, że posłowie są traktowani niepoważnie, bo nie byli o tym uprzedzeni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanLityński">Dziękuję, zamykam dzisiejsze posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>