text_structure.xml 22.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Porządek dzienny został państwu doręczony. Chciałem państwa poinformować, że wpłynęły jeszcze do Komisji dwa pisma od Marszałka Sejmu, zobowiązujące nas do rozpatrzenia sprawozdań z działalności Najwyższej Izby Kontroli i wyrażenia opinii w tym względzie oraz generalnej opinii o sprawozdaniu rządu w sprawie wykonania budżetu za rok 1996. Proponuję, by wrócić do tego jeszcze dzisiaj, w trakcie ostatniego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Na tym posiedzeniu mamy rozpatrzeć sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za rok 1996 w części 16 dotyczącej Krajowego Biura Wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Witam pana ministra K. Czaplickiego, przedstawicieli Ministerstwa Finansów oraz przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli. Sprawozdawcą jest pan poseł A. Żelazowski.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Panie ministrze, czy chciałby pan dodać coś więcej do tego materiału, który otrzymaliśmy na piśmie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzCzaplicki">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo! Może powiem kilka zdań i zaakcentuję pewne rzeczy, choć właściwie znalazło się to w naszym sprawozdaniu przedłożonym Wysokiej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzCzaplicki">Otóż, doskonale państwo pamiętają rok 1995, gdy toczyły się prace nad projektem budżetu na 1996 r. Dokonane zostały wtedy głębokie zmiany w zakresie prawno-formalno-organizacyjnych funkcji Krajowego Biura Wyborczego. Działające przedtem Wojewódzkie Biura Wyborcze przy urzędach wojewódzkich znalazły się w strukturze organizacyjnej Krajowego Biura Wyborczego. Oznacza to, iż Krajowe Biuro Wyborcze jest obecnie jednolitym urzędem państwowym, właściwym w sprawach organizacji wyborów i referendów, działa w strukturze płaskiej, jednoszczeblowej. W centrali - umownie nazywanej, a więc w Warszawie działają zespoły Krajowego Biura Wyborczego, natomiast w 49 województwach delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Jak powiedziałem, są to jednostki o tych samych kompetencjach formalnych, aczkolwiek zgodnie ze statutem Krajowego Biura Wyborczego, nadanym przez Marszałka Sejmu - kierownik Krajowego Biura Wyborczego może wyznaczać jednostki, które prowadzą określone sprawy. Tak się dzieje w wypadku wyborów lub referendów i tymi wiodącymi jednostkami koordynującymi prace w terenie delegatur są zespoły Krajowego Biura Wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzCzaplicki">W 1995 r. w ramach prac nad projektem budżetu państwa na 1996 r. przyjęto stan etatowy dla Krajowego Biura Wyborczego. Wyniósł on 249 etaty. Chodziło o odbudowanie stanu, jaki był w momencie tworzenia takich struktur terenowych, a więc w 1991 r. Odpowiednio do tego został ustalony fundusz płac poprzez przeniesienie części środków budżetu wojewodów, z którego uprzednio delegatury wojewódzkie były finansowane, jak również w ramach przemieszczeń wewnątrz budżetu Krajowego Biura Wyborczego. A więc nie spowodowało to wzrostu środków na wynagrodzenia przewidywanych w ustawie budżetowej na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzCzaplicki">Ta zmiana była wymuszona koniecznością coraz większego, organizacyjnego wspierania działań terenowych organów wyborczych. Przypomnę tylko, że Krajowe Biuro Wyborcze obsługuje Państwową Komisję Wyborczą, obecnie również wojewódzkich komisarzy wyborczych, którzy są organami właściwymi dla spraw wyborów do rad gmin, tych wyborów uzupełniających i referendów gminnych, jak również sprawują pośrednio nadzór nad działalnością komisji wyborczych niższego szczebla. Coraz więcej zadań realizują również gminy, jako zadań zleconych ustawą. Są to zadania, z których przeznaczane są środki budżetu państwa. A więc zachodziła konieczność bardziej konkretnego i bardziej dyscyplinującego działania wobec zarządów gmin, organów gmin w wydatkowaniu tych pieniędzy publicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzCzaplicki">Budżet przedłożony Wysokiej Komisji w materiale prezentuje od strony merytorycznej wykonanie zadań Krajowego Biura Wyborczego, łącznie z załącznikiem pokazującym skale zadań, jakie zostały w 1996 r. wykonane. Jednocześnie zawiera analizę czy sprawozdawczość finansową wykonania budżetu, a więc pokrycia finansowego zadań merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzCzaplicki">Podstawowy rozdział 9911 został wykonany od strony merytorycznej i finansowej zgodnie z planem przyjętym w ustawie budżetowej na 1996 r. Nie dokonano tu żadnych przekroczeń, w żadnym z paragrafów. Konieczne korekty wynikały jedynie z wewnętrznych przesunięć między paragrafami w ramach delegatur wojewódzkich, bez naruszenia - jak podkreślam - paragrafu 11 i pochodnych od funduszu płac. Po prostu wynikało to z konieczności uzupełniania na przykład drobnego sprzętu biurowego w delegaturach, bowiem nie zawsze sprzęt, który został przejęty z urzędów wojewódzkich, był w stanie używalności i mógł spełniać te oczekiwania pracowników delegatur wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzCzaplicki">Po stronie wydatków plan został ukształtowany w rozdziale 9911, w łącznej kwocie 15 mln 748 tys. zł i został wykonany na poziomie 95,8 proc. Wynika to z faktu, iż przeprowadzona przeze mnie analiza wykonania budżetu, w tym podstawowym rozdziale, w IV kwartale, wykazała możliwość ograniczenia pewnych kwot wydatków, bez uszczerbku dla merytorycznych zadań. Swoją decyzją zablokowałem wydatki w kwocie 350 tys. zł. Jest to działanie zgodne z art. 43 ustawy Prawo budżetowe. Te środki po prostu nie mogły być już wydatkowane. Nie zostały natomiast przekazane do dyspozycji ministra finansów z uwagi na to, że minister po prostu odszedł od poprzedniej praktyki przyjmowania w ciągu roku różnych środków finansowych, zwiększania różnych działów poza ustawą budżetową.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzCzaplicki">Nie wykonane zostały natomiast planowane dochody. Z tym że tu chciałem od razu Wysoką Komisję poinformować, iż te planowane dochody pochodzą generalnie ze sprzedaży wydawnictw lub innych danych wyborczych. A więc one są niejako pochodną czy konsekwencją zainteresowania tymi sprawami. Jeżeli nie ma zainteresowania wydawnictwem, to oczywiście plan dochodów nie będzie wykonywany. Złożyła się na to również i druga przyczyna.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzCzaplicki">Otóż, zakładaliśmy, że wydawnictwa referendalne, a więc po referendum przeprowadzonym 18 lutego 1996 r. zostaną w miarę szybko wydrukowane i upowszechnione na zasadach komercyjnych. Z uwagi na pewne awarie, które mieliśmy w systemie oprogramowania tego wydawnictwa, sprawy przesunęły się w czasie. Po prostu ta awaria wymuszała konieczność kolejnego przystępowania do realizacji zamówienia, w ramach ustawy o zamówieniach publicznych. Ostatecznie wydawnictwo zostało wydrukowane i wydane we wrześniu 1996 r. A zatem plan wydatków został wykonany w 60 procentach. Ponadto z różnych środków, które zostały sprzedane, składały się na te dochody. Kwestia tych planowanych dochodów w Krajowym Biurze Wyborczym, jak pewnie i w wielu innych tego rodzaju jednostkach, jest taką kwestią dosyć umowną. Jak powiedziałem, nie zależy to wyłącznie od działalności Krajowego Biura Wyborczego, ale od odbiorców zewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli zechcą państwo spojrzeć na załącznik nr 1, to chciałbym bliżej określić tu kilka pozycji. Otóż, stosunkowo niskie jest wykonanie w paragrafie 35 - energia, ale dlatego, tylko i wyłącznie, że tutaj w tym rozdziale planujemy środki na opłaty dla zakładów energetycznych, w tym wypadku gdy odbiorca tej energii bezpośrednio uiszcza w zakładzie energetycznym. Część środków na energię pokrywana jest w ramach umów z urzędami wojewódzkimi i stąd znajdują się również w paragrafie 40. Obecnie mamy możliwość lepszego rozeznania i w tym paragrafie 35 będą kwoty rzeczywiście wynikające z cen energii, bezpośrednio wpłacanych przez delegatury do zakładów energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi o II rozdział, z którym Krajowe Biuro Wyborcze ma do czynienia w roku budżetowym, to rozdział 9993: wybory uzupełniające i referenda. W załączniku nr 1 jest to łącznie pokazane, a więc zarówno wydatki na referendum uwłaszczeniowe, które zostało przeprowadzone 18 lutego, jak również i wybory uzupełniające do rad gmin oraz referenda gminne. Na mój wniosek minister finansów dokonał nowej klasyfikacji i obecnie referenda ogólnokrajowe są odrębnym rozdziałem, a więc będzie zawsze możliwość łatwiejszego uchwycenia środków wydatkowanych z budżetu państwa na te cele.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzCzaplicki">Natomiast w części opisowej wykazaliśmy, iż na referenda uwłaszczeniowe, przeprowadzone w lutym, została wydatkowana ogółem kwota 39 mln 40 tys. zł, a więc w wysokości 99,6 proc. środków planowanych.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzCzaplicki">W toku wykonania budżetu okazało się również, że powstaną pewne oszczędności w części rezerwy celowej, przeznaczonej na wybory uzupełniające do rad gmin. Albowiem wcześniej, na etapie planowania, obowiązywała zmiana ustawy o samorządzie terytorialnym, która wprowadzała zakaz łączenia funkcji radnego z zatrudnieniem w urzędzie gminy i jednostkach organizacyjnych. Jak państwo z pewnością doskonale pamiętają, na etapie planowania zakładaliśmy, na podstawie szacunku z województw, że objęłoby to wybory uzupełniające obligatoryjne ok. 3,5 tys. rad gmin. Ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. W wyniku orzeczenia Trybunału przepis ten został zmieniony w tej sposób, że obowiązuje od nowej kadencji rady gmin, a zatem nie zachodziła konieczność przeprowadzania wyborów uzupełniających, w związku tymi zmianami w radach. Stąd do dyspozycji ministra finansów przekazaliśmy określoną kwotę pieniężną, uznając, że jest to nadwyżka, która może być przeznaczona na inny cel.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzCzaplicki">Chciałbym jeszcze, Wysoką Komisję, poinformować, iż zgodnie z ustawowym obowiązkiem Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę wykonania budżetu za rok 1996 w Krajowym Biurze Wyborczym. Myślę, że ten materiał państwo znają. Została tam zawarta informacja o wniosku, jaki w zakresie pokontrolnym przedłożono Krajowemu Biuru Wyborczemu. Chodzi mianowicie o przestrzeganie przy dokonywaniu zamówień zasad, formy i trybu określonych w ustawie o zamówieniach publicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzCzaplicki">Pozwolą państwo, że powiem dwa słowa komentarza do tej sprawy, jako iż ona znalazła swoje odzwierciedlenie w wystąpieniu Najwyższej Izby Kontroli o stwierdzenie naruszenia dyscypliny budżetowej przez pełnomocnika do spraw zamówień publicznych w Krajowym Biurze Wyborczym. Rzecz dotyczy dwóch zamówień publicznych. Pierwsze zamówienie to zamówienie na druk kart do głosowania w referendum uwłaszczeniowym oraz innych formularzy z tym związanych. Zgodnie z decyzją prezesa Urzędu Zamówień Publicznych - Krajowe Biuro Wyborcze w tym zakresie zostało zwolnione z dokonywania formalnych zamówień publicznych, w drodze przetargu, czy negocjacji z zachowaniem konkurencji i mogliśmy tu udzielić zamówienia z wolnej ręki.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzCzaplicki">Zamówienie zostało zrealizowane w formie wystąpienia do wykonawcy, z którym zostały zawarte wszystkie elementy wymagane dla zawarcia umowy cywilnej, jako formy, którą przewiduje ustawa o zamówieniach publicznych. Zresztą w materiale Najwyższej Izby Kontroli jest wyraźnie wskazane, że był wyraźnie określony przedmiot zamówienia, termin wykonania i cena jednostkowa. To zamówienie zostało potwierdzone przez zainteresowanego, przez drugą stronę - czyli przez wykonawcę. Zarzut dotyczy tego, iż nie miało to formy wyraźnie umowy cywilnoprawnej, a jedynie jakby potwierdzenie zamówienia oraz, że nie dokumentowano szczegółowo tego postępowania. Przyjęliśmy to zastrzeżenie Najwyższej Izby Kontroli. Fakt taki miał miejsce.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzCzaplicki">Powtarzam - Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, iż nastąpiło naruszenie dyscypliny budżetowej i skierowała wniosek o rozpatrzenie sprawy. Chciałbym tu wyraźnie powiedzieć, że z tego tytułu, co zresztą również Najwyższa Izba Kontroli podkreśla, nie nastąpiły żadne negatywne skutki finansowe dla budżetu Krajowego Biura Wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzCzaplicki">Druga kwestia dotyczyła zakupu samochodu w gospodarstwie pomocniczym Urzędu Rady Ministrów. Również zarzucono, iż w sprawie zakupu nie została sporządzona umowa, a jedynie dokument formalny, fakturowany. A więc było zamówienie i faktura. Tu również uważamy, że nie został poniesiony żaden uszczerbek materialny, albowiem samochód został wydany w terminie, bez usterek i w gwarancji. Ale fakt faktem, że formalnie takiej umowy kupna-sprzedaży z gospodarstwem pomocniczym nie zawarto.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzCzaplicki">Chciałbym zauważyć, tak na marginesie, że w gospodarstwie pomocniczym Urzędu Rady Ministrów zaopatrują się w środki transportu prawie wszystkie jednostki administracji naczelnych urzędów i nie znam chyba przypadków, by ktoś taką umowę formalnie zawierał. Być może jest to specyfika działania tego gospodarstwa pomocniczego i nasza. Przyjęliśmy to, nie komentując dalej. W wystąpieniu do prezesa Najwyższej Izby Kontroli poinformowałem o podjętych przeze mnie działaniach w tej mierze. Uważam, że następna kontrola tego rodzaju uchybień już z całą pewnością nie wykaże. Natomiast - czy i w jakim zakresie naruszono przepisy dyscypliny budżetowej - będzie orzekała komisja wskazana przez ministra finansów, albowiem ta osoba, co do której zgłoszono wniosek o wszczęcie postępowania, jest jednocześnie przewodniczącym komisji orzekającej w Krajowym Biurze Wyborczym, a więc trzeba było dla niej znaleźć komisję zastępczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Dziękuję bardzo, czy pan poseł sprawozdawca chciałby się wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejŻelazowski">W zasadzie niewiele mam do dodania. Chciałem po-wiedzieć, że z przyjemnością od kilku lat referuję kwestie budżetowe Krajowego Biura Wyborczego, ponieważ - moim zdaniem - nawet niedoszacowanie dochodów bądź pewnych wydatków, akurat w tej działalności jest uzasadnione. Te przekroczenia, o których mówił pan min. K. Czaplicki, są przekroczeniami z kategorii proceduralnych, a nie merytorycznych i chciałem zwrócić na to uwagę. W żadnym paragrafie rozdziału 9911 nie ma przekroczenia. O tych niedoszacowaniach, czy też o tych niskich wydatkach w stosunku do planowanych pan minister już mówił.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejŻelazowski">Przypominam również, szczególnie tym z państwa, którzy być może po raz pierwszy zetknęli się z tematyką Krajowego Biura Wyborczego, iż porównywanie roku 1996 r., jego wykonania, do lat ubiegłych, w tym przypadku nie znajduje uzasadnienia, bowiem został powołany swoisty resort wyborczy i zatrudnienie wzrosło na przykład o ponad dwieście etatów.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejŻelazowski">Reasumując chcę powiedzieć, że powinniśmy przyjąć - taki jest mój wniosek - bez zastrzeżeń to sprawozdanie z wykonania budżetu za 1996 r. Potwierdza to również opinia wykonana przez Wydział Studiów Budżetowych BSiE Kancelarii Sejmu. Nic więcej, tak na dobrą sprawę, nie można mieć tutaj do dodania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Ministerstwa Finansów ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EwaPiwońska">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli chciałby coś dodać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarekTrosiński">Naj-wyższa Izba Kontroli wyraziła pozytywną opinię wykonania budżetu w części 16 Krajowe Biuro Wyborcze, stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia proceduralne związane z realizacją zamówień publicznych. Z punktu widzenia kryterium gospodarności, celowości i rzetelności - nie stwierdzono nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MarekTrosiński">Jeżeli chodzi o problem, o którym pan minister wspomniał, dotyczący zakresu odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny budżetowej - Najwyższa Izba Kontroli, przy analizie wykonania budżetu, również stwierdza, że w obecnym stanie prawnym odpowiedzialności podlegają osoby winne za stosowanie nieodpowiedniego trybu zamówienia, jak również osoby, które dokumentując czynności naruszyły jakąś procedurę, czy nie włączyły odpowiedniego dokumentu lub błędnie sporządziły taki dokument. W tym zakresie Najwyższa Izba Kontroli również sformułowała wniosek de lege ferenda o sprecyzowanie odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny budżetowej wyłącznie do przypadku, gdy jest to związane z niezastosowaniem odpowiedniego trybu bądź innego problemu, ale nie w przypadku każdego naruszenia formy zamówień publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa miałby jakieś pytania do posła sprawozdawcy, pana ministra, przedstawicieli rządu bądź Najwyższej Izby Kontroli?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#RyszardGrodzicki">Miałbym jedno pytanie. Panie ministrze, pan powiedział, że referenda wydziela się w odrębny rozdział. Rozumiem, iż teraz ma pan potencjalnie rozdziały, poza tym 9911: wybory prezydenckie, wybory do Sejmu i Senatu, referenda ogólnokrajowe, wybory do rad gmin, uzupełniające i referenda gminne. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzCzaplicki">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy chcieliby państwo zapytać o jakieś inne sprawy?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RyszardGrodzicki">Wobec tego zapytam jeszcze o następującą kwestię. Cała reforma administracji wyborczej miała na celu obniżenie kosztów. Czy w kontekście wydarzeń roku 1996 można mówić, że taka tendencja zarysowała się? Pytam o to, bo ona jeszcze nie mogła wystąpić z racji tych różnych majątkowych rozliczeń z wojewodami, które, jak się okazało, były dosyć skomplikowane, jako że pazerność wojewodów, z tego co wiem, przekroczyła najśmielsze oczekiwania i przysłowiowa kłótnia o krzesła w dotychczasowym wojewódzkim biurze wyborczym również miewała miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KazimierzCzaplicki">Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie pana przewodniczącego, to tendencja taka z całą pewnością zarysowała się. Wprawdzie w materiale pokazaliśmy średni koszt wyboru radnego i jeżeliby liczyć to w wydatkach bezpośrednich, na obsługę chociażby tylko wyborów uzupełniających do rad gmin, bo one są najczęściej przeprowadzane, to w tych wydatkach bezpośrednich - odpowiem: tak. Natomiast sam koszt, jako taki, relatywnie wzrósł, ale rzutują tutaj po prostu prawa członków komisji terytorialnych do diet, z tytułu wykonywania czynności. Wykazaliśmy, że w tej chwili prawie 75 proc. kosztu wyboru radnego w gminie to są diety członków komisji. Podejmujemy pewne działania i na przykład już w referendum konstytucyjnym wystąpiliśmy do prezesa Rady Ministrów, jako organu, który ustala tę wysokość na wniosek Państwowej Komisji Wyborczej, by po pierwsze: zmienić podstawę bazową naliczania wysokości diet i przejść na prognozowane wynagrodzenie w sferze budżetowej. To pozwoli tak naprawdę w ciągu roku utrzymywać te diety na tym samym poziomie. Bowiem dotychczasowy stan prawny przewidywał, że jest to w przypadku obwodowej komisji 10 procent przeciętnego wynagrodzenia w sferze produkcyjnej. Oznacza to, że każda podwyżka przeciętnego wynagrodzenia w tej sferze rzutowała podwyżką diet dla członków komisji, co nie zawsze znajdowało uzasadnienie. Chcieliśmy wprowadzić i tu stabilność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na jedno, że w 1996 r. mówi się o przyroście zatrudnienia, co jest przyrostem pozornym, bo w tym czasie zmalało odpowiednio zatrudnienie w urzędach wojewódzkich. Nie jest to więc zwiększenie puli etatów w sferze budżetowej. Podobnie jest z wydatkami, one po prostu zostały przesunięte pomiędzy częściami budżetowymi.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi lub propozycje? Nie widzę. W związku z tym przystępujemy do rozpatrzenia propozycji posła sprawozdawcy, który proponuje przyjęcie sprawozdania Krajowego Biura Wyborczego - bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Przystępujemy zatem do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#RyszardGrodzicki">Kto jest za przychyleniem się do wniosku sprawozdawcy? Komisja jednogłośnie przyjęła sprawozdanie Krajowego Biura Wyborczego.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, że o godzinie 12 rozpoczynamy rozpatrywanie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za 1996 r. Kancelarii Prezydenta. Dziękuję państwu, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>