text_structure.xml 246 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekOlewiński">Otwieram posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych. Zgodnie z zawiadomieniem porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie projektu budżetu państwa na rok 1997, a w tym:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekOlewiński">- budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa cz. 17,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekOlewiński">-załącznika nr 12 (Kierunki prywatyzacji w 1997 r.),</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MarekOlewiński">- zbiorczego budżetu wojewodów w zakresie działu 97: Różne rozliczenia - Prywatyzacja.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#MarekOlewiński">Materiały otrzymali państwo z właściwym wyprzedzeniem.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#MarekOlewiński">Proponuję następujący tryb naszego procedowania: najpierw zaczęlibyśmy rozpatrywać załącznik nr 12, tzn. „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku”. Kiedy opracujemy ten dokument będziemy mieli pogląd na to, jakie powinny być wydatki i dochody Ministerstwa Skarbu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#MarekOlewiński">Czy są uwagi do takiego trybu procedowania? Jeżeli nie ma uwag, to rozumiem, że Komisja przyjęła zaproponowany porządek obrad. Po rozpatrzeniu „Kierunków prywatyzacji”, czyli załącznika nr 12, przejdziemy do rozpatrywania budżetu Ministerstwa Skarbu. Następnie rozpatrzymy zbiorczy budżet wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#MarekOlewiński">Witam serdecznie panów ministrów i wszystkich przedstawicieli Ministerstwa Skarbu. Udzielam głosu przedstawicielom ministerstwa. Kto chciałby powiedzieć o kierunkach prywatyzacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli można, to chciałbym powiedzieć kilka słów na temat pewnych założeń, które legły u podstaw tak sformułowanych kierunków prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiesławKaczmarek">Nie jest tajemnicą, że ten materiał był przygotowany jeszcze przez ministra przekształceń własnościowych, stąd pewne przesłanki, które były założeniami merytorycznymi do tak sformułowanego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiesławKaczmarek">W tym dokumencie znajduje się pierwsza część, która jest ogólnym opisem kryteriów, którymi będziemy się kierować przy prywatyzacji, i warunków, jakie trzeba będzie spełnić, aby prywatyzacja mogła być realizowana.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiesławKaczmarek">Pewnym novum w załączniku jest sformułowanie tezy: aby móc realizować prywatyzację trzeba uruchomić lub ożywić ścieżkę komercjalizacyjną.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiesławKaczmarek">Pozwoliliśmy sobie dokonać przeglądu istniejących przedsiębiorstw państwowych, 3,5 tys. przedsiębiorstw, które jeszcze widnieją w rejestrach jako przedsiębiorstwa państwowe. W drodze selekcji wybraliśmy 600 przedsiębiorstw, które ewentualnie mogłyby być przedmiotem komercjalizacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiesławKaczmarek">Dokonując po raz trzeci selekcji zaprezentowaliśmy w załączniku (zaczynam od końca omawiać ten dokument, ale wzbudził on kontrowersje) grupę ok. 240 dużych przedsiębiorstw państwowych, które mogłyby być spółkami skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiesławKaczmarek">Dlaczego to jest ważne? Otóż jeżeli przejdziemy do omawiania zadań, które czekają resort skarbu państwa w 1997 r., to realizacja tych zadań bez przekształcenia przedsiębiorstw państwowych w spółki okaże się po prostu niemożliwa, niewykonalna.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiesławKaczmarek">Po raz pierwszy od dawien dawna minister przekształceń własnościowych, a później minister skarbu państwa, prezentuje Sejmowi listę przedsiębiorstw, wobec których - jego zdaniem - powinna zostać zastosowana procedura prywatyzacyjna, wynikająca z określonych programów.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiesławKaczmarek">Jest to pierwsza uwaga, która trochę różni postępowanie z załącznikiem „Kierunki prywatyzacji” w porównaniu z latami poprzednimi.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiesławKaczmarek">Druga sprawa wiąże się z tym, iż chcielibyśmy, aby Sejm otrzymał również pewną informację o stanie majątku skarbu państwa. Z instytucją skarbu państwa wiąże się pewne oszacowanie zasobów skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiesławKaczmarek">Zaprezentowaliśmy w naszym dokumencie, na podstawie najbardziej aktualnych dostępnych nam danych, danych z końca 1995 r., pierwsze przybliżenie księgowej wartości majątku skarbu państwa. Zawiera ono m. in. dane dotyczące przemysłu, handlu, usług, sektora finansowego.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiesławKaczmarek">W przyszłości stałym obowiązkiem ministra skarbu państwa będzie informowanie Sejmu o stanie majątku, który jest pod jego zarządem.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiesławKaczmarek">Jest to drugi element, który do tej pory nie występował. Jest to element sprawozdawczy oraz baza do działań na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WiesławKaczmarek">Jest jeszcze trzecia kwestia, o której chciałbym powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli buduje się strategię na przyszłość, to ta strategia niewątpliwie musi opierać się na pewnych kluczowych zadaniach. W 1997 i 1998 r. można by przewidzieć cztery główne zadania.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WiesławKaczmarek">Pierwsze zadanie - będzie miało ono znaczący priorytet - wynika z zakończonej 22 listopada sprzedaży świadectw NFI. Finalizacja programu NFI wyznacza nam trzy istotne zadania na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WiesławKaczmarek">Pierwszym z nich jest zamiana świadectw na akcje i doprowadzenie do publicznych notowań Narodowych Funduszy Inwestycyjnych na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#WiesławKaczmarek">Drugie zadanie wiąże się z prywatyzacją prowadzoną w samych przedsiębiorstwach. Będzie to więc kontynuacja tych procesów, które zostały rozpoczęte.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#WiesławKaczmarek">Trzecie zadanie, stanowiące priorytet w ramach programu NFI, to uruchomienie rynku regulowanego, ale pozagiełdowego rynku publicznego papierów wartościowych, który ma polską nazwę Centralnej Tablicy Ofert.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#WiesławKaczmarek">Jest to priorytet nr 1, jeśli chodzi o działania prywatyzacyjne ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#WiesławKaczmarek">Priorytet nr 2 wiąże się z wykonywaniem programów rządowych, które rząd sukcesywnie przyjmował. Dotyczy sektorów wrażliwych. W tych programach zwykle stawiana jest teza o otwartej procedurze prywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#WiesławKaczmarek">Kwestia odnosi się do działań prowadzonych w przemyśle stalowym, chemicznym, farmaceutycznym. Ostatnio, we wrześniu 1996 r. dotyczy demonopolizacji i prywatyzacji w sektorze elektroenergetyki.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#WiesławKaczmarek">To oznacza, że dzisiaj minister skarbu państwa - z punktu widzenia strategii prywatyzacyjnej - będzie musiał przygotować rozstrzygnięcia, w jaki sposób działać w ramach sektorów wrażliwych. Do sektorów, które wymieniłem, należy zapewne jeszcze dołączyć przemysł spirytusowy, część przemysłu ciężkiego - przemysł maszynowy.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#WiesławKaczmarek">Założenie jest następujące: otóż dla tych sektorów chcielibyśmy sformułować strategię prywatyzacji przez tzw. fundusze sektorowe, wykorzystując pozytywne doświadczenia NFI. Chcielibyśmy zmierzyć się w tych przemysłach, które niektórzy nazywają przemysłami kluczowymi czy też strategicznymi.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#WiesławKaczmarek">Na pewno lata 1997, 1998 powinny być poświęcone tym działaniom, zwłaszcza że w latach 1998–1999 nastąpią zdarzenia wiążące się z procesem konsolidacji polskiej gospodarki z rynkami Wspólnoty Europejskiej i będziemy musieli im podołać.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#WiesławKaczmarek">Trzeci priorytet, z którym należy liczyć się w 1997 r., to kwestia takiego zarządzania państwowym majątkiem, aby sprostać wyżej wymienionym projektom, jeżeli staną się one faktami prawnymi czy faktami politycznymi.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#WiesławKaczmarek">Prowadząc prywatyzację musimy przewidywać rozwiązania, które mogą wyniknąć z ustawy o tzw. rekompensatach. Dzisiaj trudno nam przewidzieć, kiedy parlament zdecyduje się przyjąć ostateczne rozwiązanie w tej kwestii. Niewątpliwie, jeśli projekt ustawy przekazany kilka miesięcy temu przez rząd do parlamentu stałby się prawem, to minister skarbu państwa, to cały rząd stanie przed zadaniem porównywalnym pod względem majątkowym z programem Narodowych Funduszy Inwestycyjnych, jednoczesnym przeprowadzeniem redystrybucji wartości prawie 70 bln. starych zł między 4 mln. obywateli - bo tak mniej więcej jest szacowana grupa obywateli ze sfery budżetowej, emerytów i rencistów, którym rekompensaty powinny być wypłacone. One mogą być wypłacone w postaci papierów wartościowych mających pokrycie w majątku państwowym. Tym majątkiem mogą być zasoby płynne skarbu państwa w postaci akcji bądź te zasoby, które powstaną wskutek skomercjalizowania chociażby grupy 240 przedsiębiorstw, o których mówiłem na początku.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#WiesławKaczmarek">Bez połączenia tych dwóch operacji projekt wykonania rekompensat będzie projektem trudnym do przeprowadzenia. Właściwie będzie to wręcz nierealne.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#WiesławKaczmarek">Z punktu widzenia zadania prywatyzacyjnego i logistycznego może być to jedna z większych operacji, jakie minister skarbu państwa będzie musiał przygotować i rozpocząć realizację w 1997 roku. Będzie to konieczne z tego zwłaszcza powodu, że projekt ustawy jest tak skonstruowany, iż przewiduje ścisłe kalendarium zdarzeń następujących jedno po drugim. Te zdarzenia zapisane są w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#WiesławKaczmarek">W związku z tym trzecim priorytetem pojawia się wręcz wewnętrzny nakaz dla ministra skarbu państwa - nakaz nie istniejący formalnie - aby gospodarował zasobami skarbu państwa, mając na uwadze utrzymywanie rezerwy państwowych aktywów na operację reformy systemu emerytalnego. Prowadząc działania prywatyzacyjne nie możemy pominąć tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#WiesławKaczmarek">Znakomicie pomogłoby definitywne rozstrzygnięcie: jak miałaby wyglądać ta reforma? To rozstrzygnięcie pozwoliłoby nam realizować pewne strategie prywatyzacyjne. Brak tego rozstrzygnięcia będzie niewątpliwie czynnikiem hamującym czy wręcz blokującym niektóre działania prywatyzacyjne w polskiej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#WiesławKaczmarek">Czwartym priorytetem, ściśle związanym z prywatyzacją jest kwestia wykorzystania mechanizmu prywatyzacji do podniesienia konkurencyjności polskich produktów i przeprowadzenia w 1997 r. serii projektów prywatyzacyjnych, które dotyczą dużych polskich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#WiesławKaczmarek">Mógłbym zaprezentować tu całą listę tych przedsiębiorstw. Ta lista jest o tyle ważna, że składa się ona również na inną ważną pozycję, o której zapewne będzie tu mówić pan minister Śmietanko. Jest to pozycja związana z przewidywanymi przychodami z prywatyzacji, ponieważ Rada Ministrów, przedstawiając projekt ustawy budżetowej, zaprezentowała pogląd, iż w tym roku te dochody - jeśli chodzi o samą prywatyzację kapitałową - mają osiągnąć poziom dość znaczący. Z samej prywatyzacji kapitałowej ma być 25,1 bln. starych złotych, czyli 2,5 mld. nowych zł. Jest to duża kwota. Nigdy nie ukrywaliśmy tego, że powodzenie - jeśli chodzi o uzyskanie tej kwoty - zależy od tego, w jaki sposób i z jakim sukcesem rynkowym uda się nam przeprowadzić w 1997 r. operację prywatyzacji „Polskiej Miedzi”.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym również zwrócić uwagę na to, iż w wielu przypadkach w 1997 roku będziemy zamykali prywatyzację w poszczególnych sektorach. Dotyczy to prywatyzacji znaczących przedsiębiorstw, które mają dzisiaj w miarę dobrą pozycję rynkową, ale bądź powinny pozyskać inwestora, bądź stać się spółkami giełdowymi, żeby tę pozycję na rynku polskim lub na rynkach zagranicznych utrzymać, zwłaszcza w perspektywie konfrontacji z rynkiem europejskim czy z rynkiem Wspólnoty Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#WiesławKaczmarek">Stąd w przyszłym roku przewidujemy prywatyzację niektórych zakładów. Będę to omawiać w podziale na sektory.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#WiesławKaczmarek">Zakłady w Kruszwicy to jedno z dwóch ostatnich przedsiębiorstw w branży tłuszczów roślinnych (poza Warszawskimi Zakładami Tłuszczowymi). Będzie to oferta publiczna realizowana jeszcze w tym roku. W przemyśle łożyskowym przewidujemy prywatyzację „Iskry” w Kielcach.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#WiesławKaczmarek">W przemyśle elektromaszynowym przewidujemy prywatyzację trzech znaczących przedsiębiorstw. Są to: EMIT w Żychlinie, ZWAR (Zakłady Aparatury Wysokonapięciowej) w Międzylesiu oraz „Kable” w Ożarowie. Jest to ostatnie przedsiębiorstwo w sektorze kabli. Trzeba zwrócić uwagę na to, że pozostałe przedsiębiorstwa w tym sektorze zostały już sprywatyzowane i jest to ostatnia fabryka państwowa w tym sektorze.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o sektor przedsiębiorstw handlu zagranicznego, to przewidywane są tu dwie znaczące operacje prywatyzacyjne. Mam na myśli Centralę Handlu Zagranicznego IMPEX-METAL oraz firmę DROMEX, znaczące przedsiębiorstwo jeśli chodzi o usługi budowlane.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#WiesławKaczmarek">Natępna grupa prywatyzowanych przedsiębiorstw to kontynuacja prywatyzowanych przedsiębiorstw sieciowych.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#WiesławKaczmarek">Informuję Komisję, że operacja prywatyzacji Polskiego Handlu Spożywczego zakończyła się niepowodzeniem. Po prostu wycofali się inwestorzy. Po analizie przejdziemy na restrukturyzację tego przedsiębiorstwa, a być może w przyszłym roku powtórzymy prywatyzację.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#WiesławKaczmarek">Zapewne w przyszłym roku będziemy finalizować prywatyzację Przedsiębiorstwa Domy Towarowe „Centrum”. Natomiast dzisiaj nie mam żadnych jednoznacznych wiadomości jeśli chodzi o prywatyzację RUCH-u, ponieważ trudno dzisiaj przewidzieć, czy negocjacje z inwestorem rokują pozytywnie, czy też prywatyzacja ta przeniesie się na przyszły rok. Być może przeniesie się na przyszły rok, trudno dzisiaj rozstrzygnąć jednoznacznie.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#WiesławKaczmarek">Następną grupą przedsiębiorstw sieciowych jest niewątpliwie „Orbis”. W tej sprawie będzie przygotowana oferta publiczna, która również realizowana będzie w przyszłym roku. Chcemy przeprowadzić prywatyzację „Orbis-u” metodą oferty publicznej w trzecim kwartale przyszłego roku. Przynajmniej taki jest nasz plan.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#WiesławKaczmarek">Do prywatyzacji w 1997 r. zostały zakwalifikowane takie przedsiębiorstwa jak np. zakłady w Świeciu, największy w chwili obecnej producent celulozy i papieru po prywatyzacji Kwidzyna.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#WiesławKaczmarek">W przemyśle przetwórstwa metali, zwłaszcza metali kolorowych, w roku 1997 będzie finalizowana prywatyzacja przedsiębiorstwa „Hutmen”, które niegdyś zostało wyłączone z programu NFI. Będzie realizowana ona w roku 1997, również metodą oferty publicznej.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#WiesławKaczmarek">Planuje się również prywatyzację zakładów „Polar”. W branży tzw. białej techniki jest to ostatnia firma, która ma dzisiaj status firmy państwowej. Właściwie pozostałe firmy tego sektora poza firmą „Zelmer” przeszły już prywatyzację.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#WiesławKaczmarek">Następną dużą grupą przedsiębiorstw prywatyzowanych przez ministra skarbu państwa będą przedsiębiorstwa z branży surowców mineralnych. W ich wypadku istotą przekształceń będzie to, że nie zamierzamy prowadzić operacji polegającej na sprzedaży akcji, a raczej na podwyższeniu kapitału po to, aby zachowywać w tych przedsiębiorstwach kontrolę kapitałową skarbu państwa. Jednocześnie są to przedsiębiorstwa, które wymagają dużych nakładów inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#WiesławKaczmarek">Następną grupą są przedsiębiorstwa z grupy sektora publicznego transportu. Mamy tu dwa projekty. Dotyczą one Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i Polskich Linii Lotniczych LOT, które dotąd prywatyzowane były - trzeba powiedzieć - z dużymi „bólami”.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#WiesławKaczmarek">Następna grupa to grupa przemysłu ceramiki budowlanej. Finalizować będziemy dwa projekty prywatyzacji zakładów: w Suchedniowie, które produkują kamionkę budowlaną, i w Krasnymstawie, które wytwarzają ceramikę sanitarną. Są to również ostatnie firmy w branży ceramiki, mające status przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#WiesławKaczmarek">Wykonując program restrukturyzacji przemysłu farmaceutycznego w 1997 roku będziemy realizować 5 projektów. Wkrótce prywatyzować będziemy zakłady „Polfy” w Rzeszowie i Krakowie. Zaproszenia do składania ofert powinny ukazać się już w grudniu br. Natomiast projekty dotyczące zakładów w Tarchominie, Starogardzie i w Poznaniu realizowalibyśmy w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#WiesławKaczmarek">Kolejną grupą - która sprawiała nam pewien kłopot, jednak myślę, iż wyszliśmy z impasu - są przedsiębiorstwa z branży handlowej związanej z farmacją. Mam tu na myśli przedsiębiorstwa z grupy „Cefarm”.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#WiesławKaczmarek">W związku z nimi prowadziliśmy długi spór, czy należy zgodzić się na leasing pracowniczy, czy też zdecydować się na wariant prywatyzacji kapitałowej. Sądzę, iż szala przechyliła się na rzecz prywatyzacji kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o tzw. „prywatyzacyjne ostatki”., to np. w branży cementowej zostały nam jeszcze do przeprowadzenia dwa projekty: cementownia w Ogrodzieńcu i cementowania w Warszawie, która jest bardziej młynem, aniżeli cementownią.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#WiesławKaczmarek">Sądzę, iż wymieniłem całą listę projektów wiodących. Muszę jeszcze przypomnieć, iż przygotowujemy projekt prywatyzacji zakładów „Romet” w Bydgoszczy, które są w Polsce wiodącym producentem rowerów.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#WiesławKaczmarek">Jest to grupa projektów, które będą stanowiły konstrukcję nośną, jeśli chodzi o przychody z budżetu, i esencję, jeśli chodzi o prywatyzację kapitałową.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#WiesławKaczmarek">Zakładamy pozyskanie dla większości tych przedsiębiorstw inwestorów strategicznych - przemysłowych czy też finansowych - po to, żeby utrzymać ich pozycję rynkową. Są to bowiem firmy zajmujące dzisiaj dobrą pozycję rynkową. Naszym zadaniem jest stworzyć im takie warunki rozwoju, aby ta pozycja okazała się pozycją stabilną, w perspektywie chociażby najbliższych 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#WiesławKaczmarek">Wymieniłem 4 priorytety, tzn. finalizowanie NFI, realizacja operacji prywatyzacji sektorów wrażliwych, przygotowanie operacji związanej z rekompensatami i prywatyzacja tych przedsiębiorstw, które dzisiaj stanowią o dobrym obrazie polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#WiesławKaczmarek">Te priorytety złożyły się na zapis „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym otwarcie powiedzieć, iż realizacja tych projektów w pewnej części nie zależy od resortu skarbu państwa. Jeśli bowiem znajdziemy efektywne rozwiązanie problemu reprywatyzacji, to niewątpliwie skarb państwa będzie chciał przystąpić do tej operacji.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#WiesławKaczmarek">Natomiast w ogromnej mierze - panie przewodniczący i Wysoka Komisjo - kierunki prywatyzacji będą zależały od tego, jakie decyzje legislacyjne zapadną w parlamencie w 1997 roku, czy też jeszcze w 1996 roku. To również w znacznej mierze będzie rzutować na środki, jakich trzeba będzie użyć dla przeprowadzenia tych operacji.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o kierunki prywatyzacji to rok 1997 będzie rokiem, w którym niewątpliwie pozytywnym impulsem może być - w ramach prywatyzacji bezpośredniej - wykorzystywanie możliwości i doświadczeń wynikających z nowej ustawy o komercjalizacji. Chodzi mi o doświadczenia wynikające z ostatnich naszych działań, bo widać wyraźnie, iż zmieniła się relacja w wykorzystywaniu ścieżki prywatyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#WiesławKaczmarek">To wszystko oczywiście będzie zależeć od tego, w jaki sposób bezkolizyjnie, bez uszczerbku dla dynamiki procesów prywatyzacyjnych w podejmowanie decyzji dotyczących projektów, włączy się tworzona - zgodnie z harmonogramem reformy administracji - Agencja Prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#WiesławKaczmarek">Poza tworzeniem Ministerstwa Skarbu Państwa i organizowaniem tej instytucji będziemy musieli przystąpić od 1 stycznia 1997 r. do drugiego etapu wewnętrznych zmian w resorcie skarbu państwa, związanych z tworzeniem Agencji Prywatyzacji, a więc formowaniem jej statutu, misji, a później stworzeniem warunków jej funkcjonowania. To może być czynnikiem bądź przyspieszającym bądź determinującym dynamikę tych procesów.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#WiesławKaczmarek">Wymieniłem chyba wszystkie przesłanki, o których warto by wiedzieć, analizując poszczególne zapisy kierunków prywatyzacji, które rząd przedkłada jako załącznik nr 12 do projektu ustawy budżetowej na rok 1997.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekOlewiński">Jeśli można prosić, panie ministrze to prosiłbym o rozszerzenie w kilku zdaniach ostatniego fragmentu pana wypowiedzi, który dotyczył kwestii legislacyjnych, decyzji legislacyjnych, jakie mają zapaść w parlamencie, mających wpływ na przyszłoroczną prywatyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławKaczmarek">Nie znam losów - przepraszam za to, ale jest to poza moimi możliwościami weryfikowania - ustawy o funduszach inwestycyjnych. Rada Ministrów przyjęła projekt tej ustawy - o ile dobrze pamiętam - w dniu 30 września. Nie wiem, czy ten projekt dotarł już do parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławKaczmarek">Z punktu widzenia dynamiki procesów prywatyzacyjnych ta ustawa będzie ustawą fundamentalną, i to w kilku aspektach. Definiuje nowy podmiot gospodarczy, instytucję finansową, która może pełnić dwie misje. Może być bardzo dobrym, stabilnym - czego potrzebuje polska gospodarka - instytucjonalnym inwestorem, który w różny sposób będzie akumulował kapitał. Jest również mechanizmem, który może również służyć, poprzez fundusz specjalistyczny, jako baza do tworzenia funduszu emerytalnego. Zatem z punktu tworzenia długoterminowej strategii ustawa o funduszach inwestycyjnych jest niezwykle ważna i będzie miała swój wpływ na procesy prywatyzacyjne i inwestycyjne w polskiej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławKaczmarek">Są jeszcze dwa projekty ustaw wymagające rozstrzygnięcia przez Sejm, które będą miały bezpośredni wpływ na kształt przekształceń własnościowych w 1997 i 1998 roku. Jest to projekt ustawy o rekompensatach z tytułu utraty mienia przejętego z naruszeniem przepisów prawa na podstawie przepisów prawnych wydanych w latach 1941–1966 i projekt ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławKaczmarek">Mówiąc w uproszczeniu: jedno zagadnienie to reprywatyzacja, a drugie zagadnienie to rekompensaty. Los tych projektów, które znajdują się w parlamencie, rozstrzygnięcie lub brak rozstrzygnięcia co do tych dwóch projektów, będzie miał kapitalny wpływ na działania ministra skarbu państwa w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli bowiem zostanie uchwalona ustawa o rekompensatach, to ta ustawa narzuca wręcz ministrowi skarbu państwa kalendarz działań. Definiuje poszczególne terminy, mówi co, kiedy poszczególne poziomy administracji muszą wykonać i w efekcie kiedy dotrzemy z bonem rekompensacyjnym do obywatela, któremu należy się zwrot środków.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WiesławKaczmarek">Podobnie pewien reżim postępowania definiował projekt próbujący rozwiązać problem reprywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WiesławKaczmarek">Z punktu widzenia przyszłej dynamiki procesów prywatyzacyjnych znaczące są trzy ustawy. Dotyczą one rekompensaty, reprywatyzacji i funduszy inwestycyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekOlewiński">Z tego co wiem projekt ustawy o funduszach inwestycyjnych nie dotarł do parlamentu, a przynajmniej do naszej Komisji. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MarekOlewiński">Po drugie czekamy na autopoprawkę rządu do projektu ustawy o - ogólnie mówiąc - reprywatyzacji. Czekamy na tę autopoprawkę prawie od roku i jakoś nie możemy się jej doczekać się. Nie jest to więc opóźnienie spowodowane przedłużaniem się prac w parlamencie, tylko tym, że rząd nie dostarczył dokumentu. Oczekujemy dostarczenia go z utęsknieniem.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MarekOlewiński">To samo dotyczy projektu ustawy o wykonaniu orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Podkomisja zakończyła swoje prace i w dalszym ciągu czeka na autopoprawkę rządu, którą chcą przejąć posłowie, aby jak najszybciej przekazać ten projekt do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MarekOlewiński">Jeśli więc chodzi o te projekty, wszystko leży w gestii rządu, a nie w gestii parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#MarekOlewiński">Czy pan dyrektor Szyc chciałby zabrać głos na temat kierunków prywatyzacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RyszardSzyc">W ocenie NIK w porównaniu z latami poprzednimi projekt opracowania „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” charakteryzuje się widocznym postępem w konkretyzacji zadań. W poprzednich latach projekty zawierały ogólne sformułowania. Ten projekt zawiera materiały, co do których NIK nie ma uwag, podobnie jak do szczegółowości wystąpienia pana ministra. Są podane liczby, wartości, terminy, itd. Dotyczy to większej części materiałów.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#RyszardSzyc">Przedstawiona w projekcie „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku” wartość księgowa majątku przedsiębiorstw sfery produkcyjnej, także sfery handlowej i usługowej oraz banków i firm ubezpieczeniowych, nadal jednak - naszym zdaniem - nawet w pewnym przybliżeniu nie podaje wartości rynkowej zasobów majątku państwowego i komunalnego. Jest to uwaga generalna.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#RyszardSzyc">Jeśli powodem braku wyceny jest wyłączenie z procesów prywatyzacji, to należałoby to w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” wyraźnie powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#RyszardSzyc">Co do możliwości sprywatyzowania w 1997 r. tak relatywnie dużej liczby podmiotów są potrzebne pewne wyjaśnienia bądź doprecyzowania. Powiem, o co tu chodzi.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#RyszardSzyc">Na str. 4 materiału podano, że prywatyzacją kapitałową objętych zostało ok. 120 przedsiębiorstw, w tym 5 w drodze oferty publicznej, podczas gdy w projekcie budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa jest mowa o 72 podmiotach (ja tak to odczytuję). A przecież prywatyzację kapitałową prowadzi wyłącznie minister skarbu państwa i z jego upoważnienia Agencja Prywatyzacji. Nie wiem, może jest tu z mojej strony jakieś niezrozumienie.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#RyszardSzyc">Na tej samej stronie „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku”, przy określaniu kryteriów wyboru inwestorów - jak wydaje się - należałoby wyjaśnić, o jakie zobowiązania wobec Unii Europejskiej i OECD chodzi. Trzeba to zrobić po to, abyśmy mieli jasność.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#RyszardSzyc">Na str. 5 także - jak się wydaje - trzeba by wyjaśnić, czy preferencje dla inwestorów krajowych dotyczą systemu gwarancji kredytowych udzielanych przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#RyszardSzyc">Mówiłem tu o pięciu spółkach, jeśli chodzi o ofertę publiczną. Chcę powiedzieć, że pan minister po kontroli stanu przekształceń za 1995 przyjął do realizacji wniosek pokontrolny. Dotyczył on zwiększenia liczby spółek prywatyzowanych drogą oferty publicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#RyszardSzyc">Muszę powiedzieć, że ten wniosek został przyjęty, ale nie widzę jego realizacji w projekcie „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku”. Nie wiem, z jakiego powodu tak się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#RyszardSzyc">Kolejna sprawa to Program: stabilizacja - restrukturyzacja - prywatyzacja. Wydaje się, że dobrze byłoby określić, kiedy rząd zamierza uruchomić program pilotażowy, a także ustalić koordynatora odpowiedzialnego za realizację tego przedsięwzięcia. Ułatwiłoby to później kontrolę tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#RyszardSzyc">Mam jeszcze uwagę porządkową. W materiale mówi się o ministrze przekształceń własnościowych, a przecież wiadomo, że od października działa już w tych kwestiach minister skarbu państwa lub inne instytucje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiesławKaczmarek">Spróbuję odnieść się do części uwag.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o wycenę rynkową, to jest ona po prostu niemożliwa. Napisaliśmy dosyć precyzyjnie, mówiąc o księgowej wartości majątku skarbu państwa, że jest jeden aspekt wyceny rynkowej. Dotyczy on tych wszystkich zasobów, które skarb państwa ma w spółkach notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Natomiast w pozostałych przypadkach nie ma sposobu, aby dokonać wyceny rynkowej tych wszystkich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WiesławKaczmarek">Oczywiście można robić różnego typu symulacje. W uproszczeniu zastosowaliśmy technikę wyceny księgowej. Wartość rynkową przedsiębiorstwa zyskuje się tylko wtedy, kiedy prowadzi się projekt prywatyzacyjny i wiadomo, jak rynek realnie wycenia przedsiębiorstwo, za ile - w konsekwencji - jest ono sprzedane.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WiesławKaczmarek">Tylko w tym przypadku występuje wartość rynkowa. We wszystkich innych można mieć do czynienia tylko ze spekulacjami o przedziałach, w których ewentualnie wartość rynkowa przedsiębiorstwa może się zmieścić. Żeby więc nie zakłócać tego obrazu, zdecydowaliśmy się na wariant księgowej wartości majątku skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WiesławKaczmarek">Temu precyzyjnie odpowiada ta tabelka, z jednym wyjątkiem: element wartości rynkowej pojawia się tam, gdzie mamy do czynienia z udziałami skarbu państwa notowanymi na Giełdzie Papierów Wartościowych, bo to jest jakaś formuła z wyceną.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#WiesławKaczmarek">Po prostu nie jesteśmy w stanie dokonać wyceny rynkowej tych zasobów skarbu państwa, które są w naszej dyspozycji. To jest po prostu oczekiwanie, którego nie jesteśmy w stanie wykonać. Nie wiem, czy ktoś jest w stanie przeprowadzić tego typu operację.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o kwestię kierowania się przy prywatyzacji zgodnością z zobowiązaniami naszego kraju wobec Wspólnoty Europejskiej i OECD, to - oczywiście - można by sporządzić listę norm, o które tu chodzi. Mogę wskazać cały obszar norm, które wynikają z protokołów siarkowych, z całego oprzyrządowania, które towarzyszy chociażby ochronie środowiska.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#WiesławKaczmarek">Podejmując decyzję o akceptacji dla danego inwestora, musimy weryfikować jego program inwestycyjny i działania w taki sposób, aby nie tylko spełniały polskie normy, ale także normy obowiązujące we wspólnotach europejskich. Musimy bowiem przewidywać, co stanie się chociażby za kilka lat.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#WiesławKaczmarek">Jest to jeden z obszarów, w którym musimy kierować się standardem europejskim, a nie wyłącznie standardem polskim, zwłaszcza że w niektórych obszarach standard europejski jest o wiele wyższy niż standard polski.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli jest potrzeba przygotowania listy kryteriów, którymi kierowaliśmy się, to możemy taką listę zaprezentować. Nie wiem jednak, czy powinna się ona znaleźć w dokumencie towarzyszącym ustawie budżetowej, zwłaszcza że zawsze może się tak zdarzyć, że coś zostanie pominięte.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#WiesławKaczmarek">Tak jak w wielu przypadkach mamy - jako rząd - nałożony przez ustawy obowiązek weryfikowania rozwiązań i prezentowania parlamentowi takich projektów ustaw, które są zgodne ze standardami europejskimi, tak samo uważam za zasadne nałożyć podobne zadanie na osoby decydujące o rozstrzygnięciach inwestycyjnych. Chodzi o to, żeby podejmując decyzje uwzględniać te kwestie.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o program SRP, to - muszę zmartwić pana dyrektora Szyca - nie jest tak, że rząd może w tej sprawie podjąć jakieś rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#WiesławKaczmarek">Mogę tylko powiedzieć, że od roku czekamy na decyzję banków. Chodzi o to, czy dwa polskie banki przystąpią do tej operacji, czy też nie. Bez banków bowiem nie sposób przeprowadzić tej operacji.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#WiesławKaczmarek">Odbyłem kolejną rozmowę z kierownictwem tych dwóch banków. Prosiłem, aby zajęto stanowisko do końca listopada. Jeśli nie zajmą stanowiska, to również jest rozstrzygnięciem nierealizowanie programu SRP.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#WiesławKaczmarek">Uważam jednak, że byłaby to strata dla polskich przedsiębiorstw. Jeżeli jednak banki uznają, że nie chcą realizować tego programu, to rząd sam tego programu nie zrobi.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#WiesławKaczmarek">Ten program realizowany jest w czworokącie: pomiędzy Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, polskimi bankami, skarbem państwa, który wnosi akcje przedsiębiorstw będących w bardzo trudnej sytuacji (wybór dokonywany jest wspólnie z ministrem przemysłu i handlu). Czwartą stroną są przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#WiesławKaczmarek">W inny sposób ten program nie jest w stanie wystartować. Jeżeli okaże się, że w tym czworokącie brakuje jednego z jego elementów, którym są banki państwowe, to ten program nigdy nie zostanie uruchomiony. Dzisiaj kluczem do uruchomienia tego programu jest prośba do banków, żeby zajęły jednoznaczne stanowisko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#WiesławKaczmarek">Nie wiem, z jakich powodów na razie banki nie chcą zająć stanowiska w tej sprawie i unikają podjęcia decyzji. Kolejny termin wyznaczony dla banków to koniec listopada. Oznacza to, że decyzja powinna zapaść w tym tygodniu. Czy zapadnie? Zobaczymy.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o ilość ofert publicznych, to - jak kilkakrotnie mówiłem - jest jakieś potknięcie, jeśli chodzi o ministra przekształceń własnościowych. Sądzę jednak, iż podjęliśmy wiele działań, aby reakcja na zalecenie Komisji Papierów Wartościowych była pozytywna.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#WiesławKaczmarek">Proszę nie kojarzyć wyłącznie działań ministra przekształceń własnościowych ze sprzedażą na rynku pierwotnym akcji skarbu państwa, ponieważ mamy dzisiaj możliwość oddziaływania na oferty w dwóch programach. Jednym programem jest program ofert publicznych ministra przekształceń własnościowych. Drugim kierunkiem jest program ofert publicznych realizowanych poprzez program Narodowych Funduszy Inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#WiesławKaczmarek">Mam pewne obawy, czy rok 1997 nie będzie rokiem, w którym będziemy mieli wręcz za dużo tego typu zdarzeń, zwłaszcza - podkreślam - nadal, mimo utworzenia ministerstwa skarbu państwa, mamy do czynienia z brakiem koordynacji prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#WiesławKaczmarek">Gdybym miał wymienić program działań związanych ze skarbem państwa na 1996 r. i 1997 r., to na pewno są oferty publiczne związane z „Kruszwicą”, „Hutmenem”, „Świeciem”, „Polarem”, „Polską Miedzią”, IMPEX-METALEM. To jest co najmniej 6 projektów. Siódmy będzie „ORBIS”. Te projekty mogą być realizowane jako oferty publiczne skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli do tego dołączymy 15 projektów emisyjnych związanych z Narodowymi Funduszami Inwestycyjnymi, to mamy na rynku papierów wartościowych w 1997 r. przeszło 20 walorów pochodzących wyłącznie od skarbu państwa, reprezentowanego przez ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#WiesławKaczmarek">Dopiero za miesiąc lub dwa będziemy wiedzieli, jakie są realne plany, jeśli chodzi o spółki parterowe programu NFI (a na pewno można liczyć się z liczbą 10–20), to mamy do czynienia z dodatkową grupą 20 projektów.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#WiesławKaczmarek">Dzisiaj nie jestem w stanie podjąć odpowiedzialności za to, co robią inni ministrowie, sam dowiaduję się z konferencji prasowych, że minister finansów ma taki pomysł, że minister transportu ma jakiś inny pomysł. Dzisiaj nie odpowiadam za działania prywatyzacyjne - mimo że skarb państwa został utworzony - podejmowane w ostatniej chwili przez ministra przemysłu i handlu w zakresie energetyki. Wiem, że np. warszawski zespół elektrociepłowni ma też być realizowany metodą oferty publicznej.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#WiesławKaczmarek">Nie wiem, czy LOT ma być realizowany metodą oferty publicznej, nie wiem, jaki pogląd prezentuje na prywatyzację PZU czy Banku Handlowego. To nie jest uzgadniane z ministrem skarbu państwa, nad czym boleję, ponieważ nie na tym miała polegać koordynacja i działalność ministra skarbu w tym zakresie. Być może to uporządkuje się.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli dzisiaj miałbym powiedzieć, że gdyby mierzyć ilością projektów, które związane są bezpośrednio z ministrem skarbu, w końcu roku 1996, w 1997 r. i w roku 1998 to skala operacji jest rzędu 40 projektów, z obecnie 80 dzisiaj notowanych na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jest to tylko jeden fragment oferty publicznej.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym również, żeby pan dyrektor Szyc uwzględnił fakt, że - być może - popełniliśmy błąd. Błąd ten wiąże się z tym, że nie do końca chyba dotarło do świadomości wszystkich, iż niezwykle ważnym segmentem rozwijającym rynek jest publiczny rynek pozagiełdowy, rynek regulowany, tzw. rynek Centralnej Tablicy Ofert, czyli rynek dla spółek mniejszego rozmiaru, spółek większego trochę ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-7.28" who="#WiesławKaczmarek">Rok 1997 powinien zostać poświęcony przez ministra skarbu i inne resorty na sfinansowanie iluś operacji. Chcielibyśmy tak robić. Będziemy chcieli np. część kosztów prywatyzacji przeznaczyć na pokrycie memorandów informacyjnych, które pozwoliłyby na rynku CETO umieścić ileś przedsiębiorstw, ponieważ jest to jedna z dźwigni, która również pozwoliłaby poprawić tak powszechnie skalę czy dynamikę prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-7.29" who="#WiesławKaczmarek">Jest to dodatkowe narzędzie prywatyzacyjne, również w ramach działań na rynku papierów wartościowych, a więc w tej sferze szeroko rozumianych ofert publicznych. Jest to oferta publiczna o trochę innym standardzie, którą ma być objęta część spółek z programu NFI, jak i ta część spółek, dla których poprzeczka ustawiona jest dziś przez Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych za wysoko.</u>
          <u xml:id="u-7.30" who="#WiesławKaczmarek">Poza programem NFI i rynkiem ofert pierwotnych ministra skarbu państwa jest trzeci obszar naszych działań, który chcemy zintensyfikować w 1997 roku dla rozwoju rynku papierów wartościowych w Polsce, czyli rynek CETO. To, co możemy zrobić dla tego rynku, to dać sygnał organizatorom tego rynku, że jesteśmy nim zainteresowani, i sfinansować część kosztów wchodzenia na ten rynek. Chociaż zapewne powinniśmy zachować się tak jak przy Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, że skarb państwa był inwestorem w rozwój tego rynku, bo ten rynek czy samą giełdę dokapitalizował.</u>
          <u xml:id="u-7.31" who="#WiesławKaczmarek">W tym przypadku nie zdecydowaliśmy się na to i zdaje się, że organizatorzy tego rynku dzisiaj mają problemy z dokapitalizowaniem, z inwestycją w uruchomienie tego rynku. Warto, aby ten rynek się rozwijał i być może w przyszłości skarb państwa będzie musiał zmienić swoją strategię.</u>
          <u xml:id="u-7.32" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o liczbę spółek, to według mnie zgadza się ona.</u>
          <u xml:id="u-7.33" who="#WiesławKaczmarek">Proszę nie utożsamiać prywatyzacji kapitałowej tylko i wyłącznie ze sprzedażą akcji. Do sprzedaży drogą negocjacji i ofert publicznych proszę dołożyć przetargi. Dotyczą one ok. 40 spółek. Mamy zatem już ok. 90 spółek. Do tego mamy zamianę wierzytelności na akcje. W liczbie 120 musi mieścić się również to, co jest realizowane w innych resortach.</u>
          <u xml:id="u-7.34" who="#WiesławKaczmarek">Według mojej wiedzy - uzyskiwanej naszymi kanałami - dzisiaj minister przemysłu i handlu ma zamiar rozpocząć bodajże 10 projektów prywatyzacyjnych, w zakresie projektów kapitałowych, w ramach prywatyzacji sektora energetyki.</u>
          <u xml:id="u-7.35" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli dołączyć do tego Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej i Ministerstwo Finansów, to - jak sądzę - poza skarbem państwa będzie realizowanych ok. 20 projektów prywatyzacji kapitałowej. To w sumie składa się na liczbę ok. 120 projektów będących w toku, jeśli mówimy tylko i wyłącznie o ścieżce kapitałowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#LeszekJuchniewicz">Proszę zwrócić uwagę, że kierunki prywatyzacji majątku państwowego to pewne założenia dotyczące uprawianej polityki. Tam mówi się o objęciu prywatyzacją ok. 120 spółek. Nie znaczy to, że przychody powstaną w 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#LeszekJuchniewicz">Mamy zamiar procesami przekształceniowymi, na ścieżce prywatyzacji kapitałowej objąć 120 spółek. Natomiast do przychodów, a więc do budżetu wliczamy tylko to, co prognozujemy, iż uda nam się sprzedać. Stąd te rozbieżności, które wychwycił pan dyrektor Szyc.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#LeszekJuchniewicz">Pan dyrektor Szyc podnosił jeszcze jedną kwestię: czy preferencje związane ze sprzedażą ratalną wiążą się z gwarancjami rządowymi? Nie, jest to realizacja art. 35 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, który dopuszcza sprzedaż ratalną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekSocha">Chciałbym zgłosić kilka uwag.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JacekSocha">Problem prywatyzacji w znacznym stopniu dotyczy obszaru, którym zajmuje się Komisja Papierów Wartościowych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JacekSocha">Jeśli chodzi o kwestie regulacyjne, chciałbym powiedzieć, że jest już w Sejmie ważny akt, który dotyczy rynku papierów wartościowych - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Zawiera on wiele zmian i nowych elementów, m. in. wprowadzanie papierów wartościowych do publicznego obrotu, określenie miejsca i roli biur maklerskich oraz techniki sprzedaży. Uchwalenie tego aktu będzie miało - moim zdaniem - duże znaczenie dla zwiększenia możliwości prywatyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JacekSocha">Druga moja uwaga dotyczy tworzonego rynku pozagiełdowego.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JacekSocha">Rynek pozagiełdowy CETO tworzony jest w oparciu o rozporządzenie Rady Ministrów, Komisja przygotowała to rozporządzenie półtora roku temu. Wspominam o tym dlatego, że rzeczywiście CETO ma problemy z uruchomieniem działalności. Z tego, co wiem, nie udało im się doprowadzić do zamknięcia kolejnej emisji, podnoszącej kapitał spółki CETO. Znaczy to, że są oni w trudnej sytuacji i nie mają czym handlować. Mają jedną spółkę RAFAMET, która została wypuszczona do obrotu pozagiełdowego przez Komisję 14 listopada. Może niedługo rozpocznie się obrót, ale to będzie za mało, żeby prowizje i opłaty obowiązujące na tym rynku pozwoliły utrzymać się.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JacekSocha">Praktycznie rzecz biorąc są dwa rozwiązania, żeby CETO przetrwało, jeżeli minister skarbu państwa chciałby, żeby istniał również taki rynek dla prywatyzacji w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#JacekSocha">Jedno z tych rozwiązań to dokapitalizowanie CETO. Rzeczywiście, Giełda miała kapitał skarbu państwa. W dalszym ciągu kapitał w 98% należy do skarbu państwa. To, iż mamy giełdę państwową, jest również pewnym kuriozum.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#JacekSocha">Jeżeli CETO nie dostanie wsparcia kapitałowego, to przynajmniej powinno dostać inne wsparcie. Mianowicie minister skarbu państwa powinien wpłynąć - jako właściciel - na NFI, aby spółki jakieś NFI przeszły formułę prywatyzacji przez memorandum informacyjne i trafiły na rynek.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#JacekSocha">Nie wydaje mi się, aby same NFI, czy spółki parterowe, podejmowały decyzje, że wprowadzą jakieś spółki na rynek pozagiełdowy.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#JacekSocha">Jeżeli będzie tak jak jest, to myślę, że w najbliższym czasie ten rynek przestanie istnieć, albo trzeba będzie znaleźć jakąś inną formułę dla tego rynku. Mogę powiedzieć, że mamy pewne pomysły. Nie chcę jednak o nich teraz mówić, bo to mogłoby być zrozumiane jako objaw braku naszej wiary w to, iż CETO może istnieć nadal. Wydaje się tymczasem, że należy robić wszystko, aby utrzymało się, gdyż jest potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#JacekSocha">Jeżeli chodzi o chęci spółek do otrzymywania statusu spółki publicznej, to jest dużo drobnych spółek, które chcą wejść na rynek publiczny, przede wszystkim na rynek giełdowy. Być może, że w przyszłości część z nich będzie chciała wejść na rynek pozagiełdowy, na CETO.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#JacekSocha">W tej chwili 97 spółek ma status publiczny. Ponadto w Komisji Papierów Wartościowych znajduje się 15 prospektów emisyjnych, z których 12 to otwarte projekty, które poddane są procedurze administracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#JacekSocha">Do końca bieżącego roku odbędą się jeszcze trzy posiedzenia Komisji Papierów Wartościowych. Chciałbym, aby większość z 12 spółek została poddana analizie przez KPW, aby ewentualne decyzje zostały podjęte. W związku z tym jest szansa, iż będzie powyżej 100 spółek.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#JacekSocha">Rzeczywiście, tak jak zapowiada Ministerstwo Skarbu Państwa, spodziewam się 15 prospektów Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Myślę, że do końca roku - oprócz jakiejkolwiek ścieżki prywatyzacyjnej - będzie złożonych jeszcze co najmniej kilkanaście prospektów spółek, które chcą wejść na rynek publiczny. Są to albo spółki całkowicie prywatne, które nigdy nie były przedsiębiorstwem państwowym, albo spółki - jak to nazywam - z drugiego rzutu prywatyzacyjnego, które wcześniej przeszły już jakąś prywatyzację (pracowniczą, leasingową, kapitałową) i teraz chcą uzyskać status spółki publicznej.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#JacekSocha">Rok 1997 zapowiada się więc jako rok istotnie zwiększający liczbę spółek na rynku publicznym. Może nawet osiągniemy liczbę 140 spółek. Zwiększanie pojemności tego rynku jest - w moim przekonaniu - istotnym elementem i powinno być brane pod uwagę, jeżeli chodzi o kwestie prywatyzacji i rozwoju rynku kapitałowego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#JacekSocha">Szacuję, że w przyszłym roku na rynku pierwszych ofert publicznych i rynku pierwotnym można by uplasować emisję 1,5 do 2 mld dolarów.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#JacekSocha">Jeżeli chodzi o kwestię wyceny rynkowej spółek - co zostało podniesione zarówno przez pana ministra Kaczmarka, jak i pana dyrektora Szyca - to jest to ważny element. Z materiału wynika, że przynajmniej w kilku elementach wartość rynkowa spółek, które wnoszone byłyby do niektórych programów, jest istotna.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#JacekSocha">Cały pakiet ustaw i - ewentualnie - tworzonych funduszy rekompensacyjnych oznacza, że jest górna granica wartości rekompensat, które powinny być zwrócone. To oznacza, że ten program będzie się różnić pod tym względem od programu NFI, iż z góry zamknięty jest określoną kwotą pieniędzy, bo tyle wynoszą określone rekompensaty.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#JacekSocha">W związku z tym najprostszym rozwiązaniem byłoby wnieść do tych funduszy takie spółki, które są sprywatyzowane i posiadają wartość rynkową.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#JacekSocha">Wydaje mi się, że jeżeli nie teraz, to w przyszłości trzeba by przewidzieć inną formułę, mianowicie taką, że prywatyzacja nie obejmowałaby znaczących procentowo wielkości podmiotów, które miałyby być prywatyzowane, ale nawet niewielkiej procentowo wartości spółki, które otrzymywałyby status spółki publicznej, notowanej na rynku. Tym samym taka spółka otrzymywałaby status spółki mającej określoną wartość rynkową. Wydaje mi się, że skarb państwa dysponując takim mieniem ma szereg dodatkowych możliwości.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#JacekSocha">To samo - sądzę - jest w przypadku budowania funduszy emerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#JacekSocha">W przyszłości czekają nas prywatyzacje dużych podmiotów. Jeżeli chłonność rynku nie będzie wystarczająca, to powinniśmy zastanowić się nad taką formułą, w której prywatyzacji poddawana będzie niewielka procentowo wartość spółki, nawet rzędu kilku procent. Chodzi o to, aby spółka wchodziła na rynek, stawała się spółką publiczną, miała cenę. Reszta mogłaby być wnoszona bądź do funduszy emerytalnych, bądź rekompensat.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#JacekSocha">Chciałbym jeszcze wspomnieć o NFI. Jeśli o nie chodzi, to wydaje mi się, że jest jasność między nami i Ministerstwem Skarbu Państwa - jak wyglądają prospekty, jaki jest zakres. Cały program NFI idzie według określonego planu i myślę, iż należy to utrzymać, aby zakończyć ten problem w pierwszym półroczu przyszłego roku. Tyle komentarza z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że możemy przejść teraz do dyskusji nad przedstawionym dokumentem, tzn. nad  „Kierunkami prywatyzacji w 1997 roku”. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanPosełWyrowiński">Chciałbym odnieść się do tego, co powiedział pan minister. Pan minister mówił, iż ta lista, która towarzyszy „Kierunkom prywatyzacji w 1997 roku” jest pewnym novum. Rzeczywiście tak jest.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JanPosełWyrowiński">Chciałbym tylko przypomnieć panu ministrowi, iż w podejmowanych przez Sejm uchwałach, określających kierunki prywatyzacji, zawarte było żądanie, które wysunęła Komisja, aby lista prywatyzowanych kapitałowo firm była dołączana. Takie postępowanie było regułą, więc trudno tu mówić o prekursorstwie.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JanPosełWyrowiński">Powiedział pan minister również, iż oszacowanie majątku skarbu państwa po raz pierwszy znalazło się w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”. Otóż pierwsze takie wyliczenie znalazło się w tym dokumencie w ubiegłym roku, za co zresztą ministerstwo otrzymało pochwałę.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JanPosełWyrowiński">W ubiegłym roku wyliczyliście państwo, że wartość księgowa tego majątku wynosi 75 mld nowych zł. Tak jakoś dziwnie składa się, że po roku wszystko to jest warte dwa razy więcej, czyli 141 mld nowych zł.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JanPosełWyrowiński">Można tutaj snuć różnego rodzaju podejrzenia. Nie chciałbym - oczywiście - tego czynić.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JanPosełWyrowiński">To pewne uwagi dotyczące zaszłości.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JanPosełWyrowiński">Słuchając tego, co mówił pan minister - chodzi mi o priorytety - trzy priorytety są widoczne w materiale, który przedstawiono nam.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JanPosełWyrowiński">Jednak priorytet „realizacja prywatyzacji sektorów wrażliwych”, jest bardzo słabo widoczny w tym dokumencie, a już w ogóle nie mówi się w tym dokumencie nic na temat nowatorskiej myśli, która przewijającej się w wywiadach, których pan minister licznie ostatnio udzielał. Mam na myśli fundusze sektorowe.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JanPosełWyrowiński">Sądzę, że jeżeli przyjmujemy „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” i pan minister mówi o tej sprawie publicznie, to powinniśmy wiedzieć, na ile sprawa funduszy sektorowych jest jedynie opinią pana ministra, a na ile jest to opinia rządu. Jest to bowiem rzeczywiście istotne novum, które mogłoby przyspieszyć sprawę i w jakiś sposób zminimalizować społeczne opory wobec prywatyzacji niektórych dziedzin, jak pan minister był łaskaw powiedzieć „wrażliwych”, czy - jak mówią posłowie -”strategicznych”. Uważam, że fakt, iż nie zostało to zapisane w dokumencie, może spowodować, iż ten problem nie będzie uważany za priorytet.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#JanPosełWyrowiński">Pan dyrektor Szyc był łaskaw zauważyć widoczny postęp w konkretyzacji zadań. Ja - panie prezesie - nie zauważyłem tego postępu, czemu za chwilę dam wyraz.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#JanPosełWyrowiński">Cieszę się bardzo, że pan przewodniczący Socha powiedział o tylu konkretach. Wydaje mi się również, że źle stało się, iż rząd w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” nic nie powiedział o rynku kapitałowym i etapach jego rozwoju. Jest to przecież sprawa, która w istotny sposób określa tempo przekształceń własnościowych. Sądzę, że brak tej informacji jest wadą tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#JanPosełWyrowiński">Przechodząc do zapisu, który nam przedstawiono, pozwolę sobie sformułować uwagi, których - niestety - z powodu braku czasu nie miałem możliwości sformułować podczas debaty nad tym dokumentem.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#JanPosełWyrowiński">Pierwsza sprawa. Sądzę, że w związku z tym, iż prywatyzacja w 1997 roku będzie realizowana w całkowicie nowej otoczce instytucjonalnej, gdyż powstało Ministerstwo Skarbu Państwa, jest istotną zmianą sposobu techniki prywatyzowania i całej infrastruktury. Na ten temat w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” nie ma ani słowa. Uważam, że np. informacje o tym, że powstanie Agencja Prywatyzacji oraz kiedy ona powstanie, powinny znaleźć się w tego typu dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#JanPosełWyrowiński">Pan minister skarżył się na brak koordynacji w decyzjach prywatyzacyjnych i obnażył słabość tego, co dzieje się w tej chwili. Myślę, że w „Kierunkach” musimy zawrzeć tego rodzaju zapis, iż minister skarbu państwa musi wiedzieć, co jest w jego gestii i co będzie prywatyzował. Nie może być tak, że minister skarbu państwa dowiaduje się z konferencji prasowej o zamiarach prywatyzacyjnych np. ministra finansów czy ministra przemysłu i handlu, bądź transportu.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#JanPosełWyrowiński">Sprawa druga. Na str. 2 rząd przedstawia kierunki prywatyzacji majątku państwowego na 1997 rok, „które stanowią pierwszy etap realizacji programu prywatyzacji majątku państwowego, zakładającego sprywatyzowanie jego znacznej części do roku 2000”. Problem polega na tym, że tego programu nie ma, że mamy tylko jego pierwszy etap.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#JanPosełWyrowiński">Jeżeli w dokumencie mówi się o jakimś programie to - wydaje mi się - powinien on być Rezolucją Sejmu rząd został zobowiązany do przedstawienia do końca listopada (czyli do 30 listopada, ma więc na to jeszcze 6 dni (takiego programu prywatyzacji majątku państwowego do 2000 roku.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#JanPosełWyrowiński">Sadzę, że w tym dokumencie należy powtórzyć to zobowiązanie i napisać, że rząd powinien przedstawić tego rodzaju dokument np. do końca pierwszego kwartału 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#JanPosełWyrowiński">Przechodzę do kwestii wiarygodności oszacowania majątku. Jeden z ekspertów - konkretnie pani prof. Błaszczyk - zgłosiła uwagę, czy wszystkie zasoby majątkowe (pomijam mienie typu lokale) zgodnie są z nową nomenklaturą. To byłaby uwaga porządkowa.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#JanPosełWyrowiński">Natomiast pan minister optymistycznie tu stwierdza, że w tym roku będzie ok. 40 prywatyzacji drogą przetargową. Ta interesująca i nie wykorzystana ścieżka prywatyzacyjna miała przynieść w mijającym roku równie znakomite efekty. Jak na razie jednak - według naszej wiedzy - zaledwie kilka przetargów udało się.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#JanPosełWyrowiński">Moim zdaniem w tym dokumencie powinna być zawarta ocena tego, co działo się i propozycje takich zmian, które umożliwiłyby osiągnięcie wymienionej liczby prywatyzacji drogą przetargową.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#JanPosełWyrowiński">Na str. 5 rząd przewiduje rozpoczęcie nowego programu sprzedaży akcji udziałów skarbu państwa. Czy to jest program nowy jakościowo? A może zgromadziło się tego sporo i program polega na tym, że się sprzedaje? Czy ten program ma jakiś istotny walor różniący go jakościowo od tego, co działo się dotychczas? W dokumencie nie ma żadnej informacji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#JanPosełWyrowiński">Teraz powiem o kwestii - moim zdaniem - bardzo istotnej. Pan minister wspominał o tym, że będzie prywatyzowany KGHM. Jest to firma nietuzinkowa. Będzie to prywatyzacja majątku rzędu - różnie się to ocenia, w zależności od sytuacji na rynkach - od 2 do 3 mld. dolarów. W ofercie znalazłoby się od 0,5 do 1 mld.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#JanPosełWyrowiński">Oczywiście, że w „Kierunkach prywatyzacji” nie wylicza się wszystkich firm. Jednak informacja, że taka firma jak KGHM będzie sprywatyzowana, powinna się znaleźć w tym dokumencie. Jest to prywatyzacja istotna, właśnie z punktu widzenia wartości.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#JanPosełWyrowiński">Mam pewne obawy. Mówiąc o prywatyzacji kapitałowej wyliczacie państwo, w jakich branżach będzie ona przeprowadzana. Napisane jest, iż prowadzona będzie w branżach: farmaceutycznej, chemicznej, wytwarzania energii cieplnej, produkcji artykułów spożywczych i napojów, produkcji maszyn i urządzeń, materiałów budowlanych, środków transportu, transportu oraz handlu. Powtórzone tu zostało to, co było napisane w ubiegłym roku i uzupełnione bodajże o dwie branże. Natomiast nie ma ani słowa o górnictwie i hutnictwie miedzi. Wydaje mi się, że jeżeli jest wola sprywatyzowania KGHM, to chociażby w ogólny sposób powinno być to zapisane.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#JanPosełWyrowiński">Co z „Naftą Polską”? Z tego, co wiemy, przewiduje się rozpoczęcie prywatyzacji w 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#JanPosełWyrowiński">Uważam, że mówienie o 120 firmach to zbytni optymizm, jeśli chodzi o przewidywania dotyczące prywatyzacji. Biorąc pod uwagę doświadczenia tegoroczne ta liczba na pewno jest zbyt optymistyczna.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#JanPosełWyrowiński">Chciałbym odnieść się do kwestii dotyczącej prywatyzacji bezpośredniej. W ustawie, która stała się już rzeczywistością ustalono pewne ograniczniki: liczbę zatrudnionych, wartość sprzedaży towarów, itd. Czy panowie, szacując, że w 1997 roku prywatyzacja metodą bezpośrednią obejmie 200–300 przedsiębiorstw, przewidzieli również to, iż zostanie ograniczony w sposób dość istotny przez ustawowe granice zasób firm?</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#JanPosełWyrowiński">Jeżeli chodzi o Program: Stabilizacja - Restrukturyzacja - Prywatyzacja, to wszystko zostało już tu powiedziane. Mogę powiedzieć tylko tyle, że to, co zostało zapisane w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” pokrywa się z tym, co było zapisane na rok bieżący i praktycznie nic się nie zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#JanPosełWyrowiński">Rozumiem obawy pana ministra. Chciałbym jednak zauważyć, że dwa banki, które uczestniczą w tym programie, tj. Powszechny Bank Gospodarczy i Bank Depozytowo-Kredytowy wchodzą w tej chwili w grupę bankową PKO SA. Sądzę, że to dodatkowo utrudni ich obecność w tym programie, bo nie wiem, czy w umowie o powstaniu grupy bankowej ta sprawa była w ogóle podnoszona, a ta umowa została już spisana i - być może - ta okoliczność w istotny sposób utrudni realizację tego programu.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#JanPosełWyrowiński">Jeżeli panowie uważacie, że czegoś nie da się zrobić, to trzeba to w ogóle wyrzucić z dokument i nie pisać i nie robić posłom „wody z mózgu”. Ten program w ogóle jest zawieszony. Rozumiem, że są okoliczności obiektywne, ale po co to pisać?</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#JanPosełWyrowiński">Panowie doskonale wiecie, że w ustawie, która już staje się rzeczywistością, jest artykuł 56, który mówi tak: „W każdej ze spółek powstałych w wyniku komercjalizacji co najmniej 10% wszystkich oferowanych do zbycia akcji skarbu państwa przeznacza się na zasilanie systemu ubezpieczeń społecznych”.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#JanPosełWyrowiński">Jest to istotne novum (nie było tego przepisu w poprzedniej ustawie). Na temat tej kwestii nie ma nawet wzmianki w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, a sądzę, że coś trzeba by na ten temat napisać: jak te akcje będą gromadzone, kto będzie się zajmować ich zabezpieczeniem, itd. Sądzę, że warto by się dowiedzieć - a tego też nie ma w omawianym przez nas dokumencie - w jaki sposób gospodaruje się akcjami, które są w funduszu reprywatyzacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#JanPosełWyrowiński">W sposób zupełnie niezobowiązujący sygnalizuje się w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, że w przypadku wejścia w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji (ona weszła w życie) przewiduje się rozpoczęcie komercjalizacji z konwersją wierzytelności, zgodnie z przepisami działu III.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#JanPosełWyrowiński">Jest to nowa, kontrowersyjna metoda prywatyzacji. Sądzę, że w „Kierunkach” powinno znaleźć się oszacowanie ilości firm, które mogą być dotknięte tego rodzaju prywatyzacją. Sądzę również, że w tym dokumencie powinna znaleźć się choćby przybliżona liczba firm, które w 1997 roku mogą być objęte tego rodzaju prywatyzacją.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#JanPosełWyrowiński">Dalej piszecie panowie o zainicjowaniu kontraktów menedżerskich. Komisja dwukrotnie zajmowała się sprawą kontraktów menedżerskich. One są realizowane, co prawda często w sposób kaleki, z powodów, o których niejednokrotnie mówił tutaj pan minister. Zatem nie można mówić o inicjowaniu, tylko o kontynuowaniu tych kontraktów w nowej sytuacji, która wynika z tego, co ustawa w art. 17 istotnie zmienia w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#JanPosełWyrowiński">O tym, co dzieje się z reprywatyzacją, pan poseł Olewiński był łaskaw przypomnieć. Chciałbym tylko państwu uświadomić to, że zapis tego artykułu jest taki sam jak w tym roku, tyle tylko, że zmieniła się data.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#JanPosełWyrowiński">Z tego, co wiemy, panie ministrze, podczas przesłuchania pana ministra Pietrewicza ujawniła się różnica zdań pomiędzy ministrem Pietrewiczem a panem, jeśli chodzi o te autopoprawki. Myślę, że ta informacja byłaby nam potrzebna, kiedy Komisja Przekształceń Własnościowych będzie określać kształt kierunków prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#JanPosełWyrowiński">Rzeczywiście, jest taka sytuacja, że nie wiadomo, kiedy wejdzie w życie ustawa o rekompensatach. Jednak myślę, że to zobowiązanie, które w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” nakłada się na rząd, powinno być bardziej konkretne. Szacunek majątku. który zostanie poddany operacji zamiany na bony rekompensacyjne jest z góry znany dlatego, że większość tych zobowiązań jest znana.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#JanPosełWyrowiński">Pozwolę sobie złożyć pewne poprawki do tego dokumentu w formie konkretnych wniosków. Wynikają one z tego, co powiedziałem, jak również z innych okoliczności. Dla przykładu można się zgodzić z tego rodzaju zapisem, który jest w rozdz. III, że „Działania legislacyjne rządu w 1997 roku uzależnione będą od postępu prac nad aktami prawnymi, które zostały przekazane do Sejmu (...)”. Dalej jednak jest napisane `(...) oraz aktami, które są obecnie przedmiotem prac rządu”. Rząd nie może sam od siebie uzależniać pewnych działań. To my tutaj możemy powiedzieć, że rząd powinien np. ustawę o funduszu emerytalnym, która jest w tej chwili w rękach rządu, przedstawić w określonym terminie izbie.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#JanPosełWyrowiński">Kiedy przejdziemy do przyjmowania poszczególnych rozdziałów, zgłoszę konkretne wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli można, to chciałbym od razu odpowiedzieć panu posłowi Wyrowińskiemu. Przepraszam, ale muszę wziąć udział w pewnych wydarzeniach. Panowie ministrowie Juchniewicz i Śmietanko będą prezentować poglądy Ministerstwa Skarbu Państwa w dalszej części posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WiesławKaczmarek">Poruszonych zostało wiele kwestii, które wymagają wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WiesławKaczmarek">Panie pośle, omawiamy kierunki prywatyzacji, więc opisywanie tu problemów, perypetii czy dylematów związanych z reformą centrum nie może tutaj mieć miejsca. Pan chciałby, aby rząd pokazał tu swoje słabe punkty, ale rząd ich nie pokaże. Nie będziemy się więc rozpisywać na temat tworzenia agencji czy czegoś innego, co ma być tworzone, bo to nie jest związane z materią i tytułem tego dokumentu. Pozwoliłem sobie na pewien komentarz, który jest odzwierciedleniem sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o listę przedsiębiorstw, to nie przedstawiliśmy listy przedsiębiorstw do prywatyzacji, tylko listę przedsiębiorstw do komercjalizacji.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WiesławKaczmarek">Są to dwie różne sprawy. Chodzi o zasób, który może być później wykorzystywany w różnych programach prywatyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#WiesławKaczmarek">Dlaczego jest różnica w wycenie majątku? Chociażby dlatego, że jest to majątek liczony w kategoriach księgowych. W roku 1995 nastąpiło przeszacowanie niektórych sektorów, w myśl rozporządzenia Ministra Finansów i kwota faktycznie uległa dwukrotnemu wzrostowi. To nie jest żaden „numer” czy błąd z naszej strony, tylko konsekwencja tego, co zostało wcześniej zarządzone.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#WiesławKaczmarek">Pytał pan o fundusze sektorowe. Na str. 1 dokumentu jest akapit, który mówi, że możliwości prywatyzacji zależeć będą od „włączenia w proces prywatyzacji takich sektorów jak: energetyka, telekomunikacja, chemia nawozów sztucznych, chemia ciężka, petrochemia, przemysł spirytusowy”. To, czym uzupełniłem jeszcze wypowiedź, wynika z programów restrukturyzacyjnych przyjętych przez rząd dla przemysłu stalowego.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#WiesławKaczmarek">Można - być może - rozważyć, choć uważam to za sprawę niezwykle trudną, wykorzystanie pewnych doświadczeń z prywatyzacji usług komunalnych. To sprawa bardzo trudna. Pozwolę sobie na komentarz: boję się tego.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#WiesławKaczmarek">Sektory zarysowane zostały dość wyraźnie. Są to główne priorytety, od których uzależniamy nasze działania prywatyzacyjne. Natomiast przeprowadzenie sprawy funduszy sektorowych to już kwestia czysto techniczna.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#WiesławKaczmarek">Prezentuję tu dzisiaj swój pogląd, a nie pogląd rządu. To jest moja opinia, że powinno stać się to dokumentem rządowym. Jeżeli zespół przeze mnie kierowany w Ministerstwie Skarbu będzie miał sformułowaną koncepcję, to zwrócę się do Rady Ministrów o realizację tego pomysłu.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#WiesławKaczmarek">Nie było zatem żadnych podstaw, z powodu których ta sprawa miałaby znaleźć się w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, zwłaszcza że uzależniałem ten sposób myślenia od efektu dystrybucyjnego. Jest on obecnie pozytywny, uważam więc, iż jest mandat do tego typu działania. Przepraszam, że mówiłem o tej sprawie w wywiadach. Proszę nie mieć do mnie o to pretensji.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#WiesławKaczmarek">Przechodzę do kwestii przetargów. Planowałem, że obejmiemy operacją przetargów 60 przedsiębiorstw. Jeżeli uda się to w jednej trzeciej, to będę uważać, że osiągnęliśmy sukces. Ta sprawa na dzisiaj mogła się nie udać. Jest to zapewne wina popytu. Zapewne jest to również wina podaży, jaką zaproponowaliśmy, zbyt ostrożnego podejścia do tej kwestii. Jednak musimy zachowywać się tak, jak wolno nam się zachowywać.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#WiesławKaczmarek">Wina leży także w małej skłonności do podejmowania ryzyka, jeśli chodzi o redukcję cen i sformułowanie inwestorom warunków płatności. Dzisiaj - jak wiadomo - nie wolno nam sprzedawać przedsiębiorstw na raty. Raz to zrobiliśmy i zostaliśmy posądzani o łamanie prawa. Został sformułowany w stosunku do nas zarzut, że sprzedaliśmy na raty przedsiębiorstwo inwestorowi krajowemu. Było to traktowanie jako przekroczenie prawa.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#WiesławKaczmarek">Gdybym dzisiaj miał możliwość elastycznego postępowania z cenami i sprzedawania przedsiębiorstw na raty, to zapewne efekt byłby inny. Jeżeli dodać do tego bardzo mało elastyczną postawę, jeżeli chodzi o pakiet socjalny, to niewątpliwie metoda jest trudna.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#WiesławKaczmarek">Dzisiaj muszę zwrócić uwagę, że w tej kwestii - po 6 miesiącach doświadczeń musi ulec zmianie strategia zachowań. Nie wiem, czy zostanie to zaakceptowane przez opinię publiczną i inwestorów. Nie wiem bowiem, czy dzisiaj w powszechnym przekonaniu jest do przyjęcia takie myślenia, że jak nie poszło za pierwszym razem, to redukujemy o jedną drugą, jak za drugim razem nie poszło, to jeszcze redukujemy o jedną drugą. Można spotkać się z zarzutem, że wszyscy czekają, aż zredukują w trzecim okrążeniu do jednej czwartej. Co wtedy?</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#WiesławKaczmarek">Jest to więc kwestia ryzyka, czy jesteśmy w stanie pójść głęboko, aż tak głęboko, z redukcją ceny, czy innych zobowiązań w tych projektach. To jest po prostu gra rynkowa i w tej rynkowej grze musimy jakoś się znaleźć, w ramach bezpieczeństwa, jak również szeroko i pozytywnie rozumianego interesu skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#WiesławKaczmarek">Jeśli chodzi o resztówki skarbu państwa, to jest to tak zamarkowane, ponieważ resztówki miały wejść do programu przetargów. Jeżeli byłyby pozytywne doświadczenia, jeśli chodzi o sprzedaż przedsiębiorstw w całości, to można by to wykorzystać jako dalszy program sprzedaży tego, w czym skarb państwa ma 15–25% . Tylko tu jest duży znak zapytania, gdyż resztówki mogą być również użyte dla operacji rekompensaty, jeśli będzie ona realizowana.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#WiesławKaczmarek">Jest to wdzięczny temat dlatego, że tutaj mamy do czynienia przynajmniej z częściową wyceną rynkową przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#WiesławKaczmarek">Nie uważam, że w programie „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” powinna być lista firm, które przeznaczone są do prywatyzacji. Wtedy zacząłby się spór. Byłyby opinie na tak i na nie, a potem jeszcze nastąpiłoby rozliczanie.</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#WiesławKaczmarek">Mogę postawić tezę, która - jak myślę - jest zrozumiała w warunkach rynkowych. Dzisiaj na rynku miedzi mamy miedź na poziomie cen za tonę 2300–2400 dolarów. Odbiliśmy się więc od dna, tym dnem było 1800 dolarów za tonę. Załóżmy, że prowadzimy operację mającą na celu prywatyzowanie miedzi w drugim kwartale przyszłego roku. Proszę sobie wyobrazić taką sytuację, że któryś z kolejnych maklerów wielkich światowych banków robi kolejną aferę i miedź spada do poziomu 1700 dolarów za tonę. Czy mam prywatyzować w drugim kwartale, czy czekać cały rok, aż poprawi się sytuacja i koniunktura na światowym rynku miedzi?</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#WiesławKaczmarek">To jest moje ryzyko. Oczywiście, to ryzyko zależy od tego, w jakiej koniunkturze politycznej będzie oceniany następnie minister przekształceń własnościowych czy minister skarbu. Będzie jednak formalny zapis, który będzie mówił, że minister miał sprzedać miedź w drugim kwartale określonego roku, a to, iż coś się wydarzyło, mało interesuje oceniających. To jest zapisane i to Sejm przyjął.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#WiesławKaczmarek">Uważam za błędną metodę precyzyjne definiowanie nazw przedsiębiorstw, które będą sprzedane w określonym czasie. Taki zapis jest już elementem prawa. Zawsze byłem przeciwny takiej liście. Jeżeli Sejm zadecyduje inaczej, to oczywiście rząd to wykona. Natomiast wydaje mi się to zbyt niebezpieczne i mogące wywołać wiele negatywnych następstw.</u>
          <u xml:id="u-12.22" who="#WiesławKaczmarek">Oczywiście można zapisać, że przedsiębiorstwa branży miedziowej są przedmiotem operacji prywatyzacyjnej. Natomiast byłbym przeciwny formułowaniu precyzyjnej listy.</u>
          <u xml:id="u-12.23" who="#WiesławKaczmarek">Omówię teraz sprawę „Polskiej Nafty”. Dzisiaj jest ona spółką, samodzielnym podmiotem gospodarczym. Rolę walnego zgromadzenia pełni tam minister finansów. Projekt prywatyzacyjny „Polskiej Nafty” jest projektem realizowanym na odpowiedzialność tego przedsiębiorstwa. To nie jest program, który jest wykonywany przez ministra skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.24" who="#WiesławKaczmarek">Dzisiaj akurat prowadzone są rozmowy i mam nadzieję, że wkrótce zostaniemy zapoznani z programem przygotowywanym przez „Polską Naftę”.</u>
          <u xml:id="u-12.25" who="#WiesławKaczmarek">Dlatego zapisaliśmy - przyznaję - dość enigmatycznie, na str. 1, że sektory takie jak petrochemia włączone będą w proces prywatyzacji, nie definiując „Polskiej Nafty” jako podmiotu podlegającego prywatyzacji, bo takich planów dzisiaj nie ma. Natomiast petrochemia jako sektor będzie zapewne prywatyzowana w zakresie działań podejmowanych przez „Polską Naftę”.</u>
          <u xml:id="u-12.26" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o ograniczenia programu prywatyzacji bezpośredniej, to - potwierdzam - przewidywaliśmy te ograniczenia. O ile dobrze pamiętam, poniżej tej poprzeczki jest 3000 przedsiębiorstw, a 600 przedsiębiorstw powyżej. Te 3000 przedsiębiorstw, 10% z prywatyzowanych metodą bezpośrednią, jest niezagrożone.</u>
          <u xml:id="u-12.27" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli banki BBK i BDK nie zdecydują się na wejście do tego programu, to - niewątpliwie - tego programu nie będzie. Jestem również zdania, że ciągłe rolowanie - z roku na rok - zapisów jest z naszej strony pewną niezręcznością, jest też dla nas pewnym dyskomfortem, ale nie ma innego rozwiązania. Jeśli np. w listopadzie dowiemy się, że te banki nie wyrażą chęci współpracy z tym programem - a przedmiotem odrębnego eseju mogłoby być to, jak zachowują się te banki, jaką mają zdolność do podejmowania ryzyka - to sam będę wnioskować o to, żeby ten zapis skreślić. Wtedy trzeba będzie dać sobie spokój z programem, który wydaje się bardzo sensowny, a mimo to nie może się urzeczywistnić i to naprawdę nie z winy skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.28" who="#WiesławKaczmarek">Jeżeli chodzi o zapis o 10% , to jest to zapis intencyjny. Z tego zapisu - panie pośle - nic nie wynika. Ten zapis tak naprawdę nic nie załatwia, poza tym, że tak jak skarb państwa trzyma dzisiaj 5% rezerwy na reprywatyzację, tak będzie musiał trzymać 10% rezerwy na - jak jest to sformułowane - reformę systemu ubezpieczeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-12.29" who="#WiesławKaczmarek">Natomiast ja z tymi akcjami nic nie mogę zrobić, bo abym mógł coś z nimi zrobić, to musiałbym mieć dyspozycję innej ustawy, która zdefiniowałaby ten mechanizm. To jest tylko ograniczenie prywatyzacji, w sensie skali prowadzonych przez nas projektów i nic poza deklaracją. Nie widzę powodu, żeby dzisiaj znalazło się to w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, bo to jest po prostu zwiększenie rezerwy. Przy braku ostatecznego kształtu reformy i dyspozycji - jak to wykorzystać, rezerwa ta pozostanie po prostu własnością skarbu państwa. Na tym należy poprzestać.</u>
          <u xml:id="u-12.30" who="#WiesławKaczmarek">Odnosząc się do szacunku przedsiębiorstw, które mogą wziąć udział w programie komercjalizacji z konwersją, to chcę poinformować, że dzisiaj mam już trzy wnioski.</u>
          <u xml:id="u-12.31" who="#WiesławKaczmarek">Nie zmieniamy poglądu wielokrotnie zresztą wcześniej prezentowanego, że potencjalnych kandydatów do tego programu będzie ok. 110. Tak przynajmniej wynikało z analizy danych statystycznych za rok 1995, które były nam dostępne.</u>
          <u xml:id="u-12.32" who="#WiesławKaczmarek">Oczywiście po roku 1996 ta liczba może ulec zwiększeniu, albo zmienić się. Ta liczba jest obciążona zbyt dużym ryzykiem - jak powiedziałbym - nieprawdopodobieństwa, aby dzisiaj definiować ją w tego typu dokumencie, zwłaszcza że ten dokument - panie pośle - powstał, zanim ustawa została uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-12.33" who="#WiesławKaczmarek">Wiele wniosków, które pan poseł zgłosił, to wnioski zasadne, pod warunkiem że pracowalibyśmy nad tym dokumentem, znając definitywne rozstrzygnięcia ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Mamy już za sobą doświadczenia związane z tą ustawą, więc kiedy pracowaliśmy nad „Kierunkami prywatyzacji w 1997 roku” i nieznane były nam ostateczne losy ustawy - przyznaję, że przy jej konstrukcji kierowaliśmy się pewnymi szczegółowymi zapisami. Takim szczegółowym zapisem jest zapis o 10% rezerwy. Staraliśmy się pokazywać pewne problemy.</u>
          <u xml:id="u-12.34" who="#WiesławKaczmarek">Padło jeszcze kilka uwag związanych z reprywatyzacją. Czy mogę coś powiedzieć na swoją obronę? Autopoprawka została przez resort przygotowana. Nie chciałbym tu wnikać w różnice między moim poglądem na tę kwestię i poglądem mojego szefa. Mogę tylko zapewnić pana posła, że po tych sygnałach spróbuję tylko ustalić, gdzie na szczeblu rządowym „przepadła” ta autopoprawka, ponieważ na sygnały płynące z Komisji zareagowaliśmy wówczas bardzo pozytywnie. Odbyliśmy rozmowę z premierem, przygotowaliśmy autopoprawkę, wydawało się, że uzgodniliśmy ją ze środowiskiem, oczekując rozstrzygnięcia na forum rządowym. Wyjaśnię po prostu, co stało się z autopoprawką i jaka jest szansa, aby dotarła ona do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-12.35" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym również wiedzieć, czy program reprywatyzacyjny ma szansę realizacji w 1997 roku, czy tej szansy nie ma.</u>
          <u xml:id="u-12.36" who="#WiesławKaczmarek">To samo dotyczy systemu emerytalnego. Śmierć Andrzeja Bączkowskiego skomplikowała nam sytuację. Myślę jednak, że musimy znaleźć wyjście w sprawie systemu emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-12.37" who="#WiesławKaczmarek">Sprawa reprywatyzacji w kontekście reformy systemu emerytalnego budzi zdecydowanie niepokój wielu inwestorów, ponieważ nie do końca wiedzą oni, kto może być partnerem w ich przedsięwzięciach, czy partnerem będzie skarb państwa reprezentowany przez urzędnika - ministra, czy partnerem będzie pasywny, ale prywatny fundusz emerytalny. To z punktu widzenia budowania strategii prywatyzacji na najbliższe lata jest bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-12.38" who="#WiesławKaczmarek">To są uwagi ogólne odnoszące się do kwestii, które udało mi się wychwycić z wypowiedzi pana posła Wyrowińskiego.</u>
          <u xml:id="u-12.39" who="#WiesławKaczmarek">Przechodząc do szczegółów myślę, że będziemy bardzo elastyczni w szukaniu rozwiązań, które satysfakcjonowałyby obie strony i pozwoliły uczynić materiał „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” czytelnym. Dziękuję. Jeśli można, to chciałbym teraz wrócić do swoich obowiązków w Ministerstwie Skarbu Państwa. Do państwa dyspozycji pozostają ministrowie Juchniewicz i Śmietanko, którzy - myślę - w zakresach spraw znajdujących się w porządku obrad Komisji udzielą równie wyczerpujących odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławBartoszek">Na wstępie mam uwagę natury ogólnej, natury prawnej. Otóż sprawa omawiania kierunków prywatyzacji wynikała z zapisów ustawy z 13 lipca 1990 r., konkretnie z art. 2 tej ustawy, jak również z ustawy budżetowej z 1991 r.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StanisławBartoszek">W tej chwili jesteśmy w nowej sytuacji prawnej, ponieważ tamtą ustawę z 1991 r. zastąpiła ustawa z 30 sierpnia br. o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, w której po prostu nie ma zapisu na temat corocznego omawiania kierunków prywatyzacji. Tego - jak mówię - wymagała ustawa o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#StanisławBartoszek">Mam pewną wątpliwość prawną, czy dawać pierwszeństwo ustawie budżetowej z 1991 r., czy ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych z 30 sierpnia br.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#StanisławBartoszek">Ta sprawa komplikuje się prawnie w związku z odrzuceniem przez Trybunał Konstytucyjny - można powiedzieć - projektu ustawy z 1995 r., gdzie próbowaliśmy zapisywać pewne - już nie kierunki prywatyzacji, ale szerzej - branże, które podlegałyby kontroli Sejmu. Ta wątpliwość pozostaje.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#StanisławBartoszek">Przechodzę do następnej kwestii. W dalszym ciągu brak jest rozporządzenia Rady Ministrów, które ma być wydane na podstawie ustawy z 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji, dotyczącego - jak mówił pan minister Kaczmarek - branż wrażliwych, strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#StanisławBartoszek">Chcę przypomnieć, że ustawa o centrum gospodarczym uchyliła ustawę z 1993 r. o przemysłach strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#StanisławBartoszek">Zapisywanie pewnych spraw w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” bez umocowania ustawowego i stosownych przepisów wydanych przez Radę Ministrów na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji - zawiesza je w pewnej próżni legislacyjnej, w próżni prawnej.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#StanisławBartoszek">Na temat branż strategicznych chcę powiedzieć, że - jak do tej pory - nie ma ze strony mojego Klubu przyzwolenia na jednoznaczną prywatyzację sektora energetyki. Nie ma takiego przyzwolenia, gdyż ta prywatyzacja to problem bardzo poważny i złożony. Tu nie chodzi przecież o jeden zakład. To branża decydująca. Dla przykładu podam, że Węgrzy sprywatyzowali energetykę i teraz mają najwyższe w Europie ceny energii.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#StanisławBartoszek">Skoro tyle państw, także Wspólnoty Europejskiej, posiada jeszcze niesprywatyzowaną energetykę (wymienię choćby Francję), to przyspieszanie u nas tej sprawy nie może być powszechnie akceptowane.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#StanisławBartoszek">To samo dotyczy Telekomunikacji. Znam na ten temat opinie przedstawicieli resortu łączności, którzy o tym problemie wypowiadają się z pewną rezerwą. Tym bardziej, że na unowocześnienie tej branży, stworzenie nowoczesnych rozwiązań poszły duże pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#StanisławBartoszek">Nie mówię, że ta prywatyzacja nie powinna nastąpić w przyszłości. Jednak do momentu, w którym telekomunikacja nie osiągnie przyzwoitego poziomu byłoby to przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#StanisławBartoszek">To samo dotyczy przemysłu spirytusowego. Pragnę przypomnieć, że w Sejmie znajdują się projekty ustawy o monopolu spirytusowym. Są one już po pierwszym czytaniu i w Komisjach trwa nad nimi praca w komisjach sejmowych. Jednoznaczne przesądzanie więc tej kwestii jest przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#StanisławBartoszek">Mogę zgodzić się z panem ministrem Kaczmarkiem, że przyszły rok powinien być poświęcony na porządkowanie branż, przygotowywanie poszczególnych zakładów, przedsiębiorstw, doprowadzanie do końca spraw przedsiębiorstw już sprywatyzowanych (mam tu na myśli resztówki).Chcę jeszcze przypomnieć, że w przyszłym roku będą wybory. Z doświadczenia wiem, że w każdym roku wyborczym - chcemy czy nie chcemy - przez przynajmniej kilka miesięcy atmosfera jest gorąca. Zatem nie przewiduję w przyszłym roku dużych sukcesów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie związane z wypowiedzią pana posła. Czy ma pan jakieś konkretne wnioski do tego dokumentu, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StanisławBartoszek">Powiedziałem, że nie ma jednoznaczności co do włączenia energetyki, telekomunikacji i przemysłu spirytusowego do prywatyzacji w przyszłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że pan poseł proponuje, aby wykreślić zapisy na str. 1 dotyczące tych sektorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławBartoszek">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#LeszekJuchniewicz">Chciałbym wypowiedzieć się w tej sprawie. Proszę zwrócić uwagę, że tu nikt jeszcze nie przesądził w jednoznaczny sposób. Tu mówi się w bardzo delikatny sposób o możliwościach prywatyzacyjnych, uzależnionych od włączenia tych sektorów. Jeśli nie zostaną one włączone, wskutek np. nieprzyjęcia takiego rozstrzygnięcia w rozporządzeniu Rady Ministrów, to rozumiemy, że możliwości prywatyzacji ulegną zmniejszeniu. Nikt tutaj nie zadeklarował tutaj i nie zadekretował, że te sektory już będą prywatyzowane. Takiego sformułowania tu nie ma, panie pośle. W związku z tym myślę, że jest to zapis do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie do pana posła Bartoszka. Czy to wyjaśnienie pana ministra satysfakcjonuje pana posła? Rzeczywiście w dokumencie jest zapisane, że jest to uzależnione od włączenia, a włączenie nastąpi przez wydanie odpowiedniego rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#StanisławBartoszek">Jak nie będzie rozporządzenia Rady Ministrów, które włączy te branże, to rozumiem, że te branże zostaną w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę - jest to moja osobista opinia - że ten zapis jest bezpieczny. Natomiast jest to sprawą rządu, a także naszą, żeby jak najprędzej wymóc na rządzie zrealizowanie tych wszystkich przepisów wykonawczych, które wynikają z ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MarekOlewiński">Mam zapewnienia, słyszałem to na różnych spotkaniach, że w styczniu przyszłego roku tego typu wszystkie rozporządzenia ukażą się. W związku z tym nie ma niebezpieczeństwa, jeżeli będziemy pracowali na podstawie ogólnych zapisów zawartych w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, a nie na podstawie jakichś konkretnych dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejŚmietanko">Chodzi raczej o inne stwierdzenie. Czy jeśli takiego zapisu nie będzie w dokumencie „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku”, to rząd nie może prywatyzować tych branż? Może to - oczywiście - robić.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#AndrzejŚmietanko">Ten zapis w tym miejscu nie przesądza dlatego, że ustawa mówi o tym, że rząd decyduje, które branże prywatyzować, co prywatyzować. Tej sprawy trzeba w takiej sytuacji pilnować, w tym miejscy, jeśli są odmienne poglądy. Natomiast umieszczenie tego zapisu, albo nieumieszczenie go w dokumencie, który omawiamy, niczego nie przesądza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WojciechBorowik">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana ministra Śmietanki. Zgadzam się z tym, że zapis nie przesądza sprawy w żadną stronę, bo wielokrotnie zapisywaliśmy w kierunkach prywatyzacji różne zamierzenia i nic z tego nie wynikało. Zapisana była już wcześniej np. kwestia prywatyzacji sektora energetycznego i paliwowego. Było to rok temu i niczego to nie załatwiło.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WojciechBorowik">Chciałbym właśnie wrócić do tych dużych projektów, które - jak mi się wydaje - są strategiczne z punktu widzenia państwa.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WojciechBorowik">Zacznę jednak może od czegoś innego. Chciałbym pochwalić Radę Ministrów, bo rozumiem, że jest to dokument rządowy, a nie dokument, pod którym podpisuje się Ministerstwo Skarbu, za lakoniczność dokumentu. Z roku na rok ten dokument nabiera takich cech, że nie bardzo jest do czego „przyczepić się”.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WojciechBorowik">W poprzednich latach dbaliśmy o to, aby pewne sprawy zapisywać z konkretnymi datami. Niewiele z tego także wynikało, ale przynajmniej pewne sprawy, zapisane w „Kierunkach”, można było rozliczać. Teraz - tak zresztą, jak powiedział pan minister - taki zapis, że jak będzie możliwość włączenia branż do prywatyzacji, to je się włączy, jest dobrą kwintesencją tego dokumentu. To znaczy, że ten dokument niczego nie przesądza. On przesądza, że może być prywatyzacja w tych branżach, ale niekoniecznie tak stać się musi.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#WojciechBorowik">Mam kilka bardzo konkretnych pytań. Pierwsze pytanie dotyczy sektora energetycznego. Nie tak dawno odbyliśmy posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych, podczas którego dowiedzieliśmy się o pewnym programie, który jest realizowany.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#WojciechBorowik">Powiem szczerze, że trochę zdziwiłem się, kiedy usłyszałem z ust pana ministra Kaczmarka, że w zasadzie nie ma żadnej koordynacji. Minister przemysłu i handlu ustala sobie jakąś listę przedsiębiorstw. Uruchamiane są procesy prywatyzacji. Natomiast nie ma żadnej koordynacji na poziomie rządu, mimo tego że kierunki prywatyzacji są dokumentem rządowym.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#WojciechBorowik">Te wszystkie procesy rozpoczęte w Ministerstwie Przemysłu i Handlu czy w innych ministerstwach będą rzutować na 1997 rok. Będą realizowane w 1997 r. i będą mieć także wpływ zarówno na budżet państwa, jak i na przekształcenia własnościowe. Oczywiście, o ile te przekształcenia będą kontynuowane.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#WojciechBorowik">W związku z powyższym chciałbym zapytać, na ile taka informacja czy takie posiedzenie Komisji, podczas którego zapoznawani jesteśmy z programem prywatyzacji w sektorze energetycznym, ma w ogóle sens. Czy jest to informacja wiarygodna, czy niewiarygodna?</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#WojciechBorowik">Nie wiem tego - powiem szczerze - po wystąpieniach panów. Mam coraz większą wątpliwość co do możliwości oceny przez naszą Komisję tych procesów.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#WojciechBorowik">Drugim przykładem, który akurat szczególnie mnie interesuje, jest sektor naftowy. Jak państwo wiedzą, posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych na ten temat odbędzie się w dniu jutrzejszym. Rozumiem, że w tej sprawie jest jakieś stanowisko rządu, to znaczy jest jakiś pomysł na to, w jaki sposób procesy restrukturyzacji i prywatyzacji będą przebiegały w tym sektorze. Mam nadzieję, że nasza dyskusja nie będzie tylko czystą stratą czasu, tylko dowiemy się i będziemy mogli zająć stanowisko wobec realnych programów, które rząd przygotowuje. Tak byśmy chcieli.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#WojciechBorowik">Trzecia kwestia, która interesuje mnie z tego powodu, to kwestia PZU. Wiele słyszy się na ten temat, ale - niestety - to nie wynika z kierunków prywatyzacji, tylko są różne sygnały w prasie, są wypowiedzi różnych ważnych osób. Ja sam dostałem dokument skierowany do Komisji Przekształceń Własnościowych od pana Jamrożego, prezesa PZU „Życie” SA, w sprawie prywatyzacji PZU.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#WojciechBorowik">Ta sprawa budzi wiele kontrowersji. Wiemy, że jest to bardzo ważna instytucja w państwie. Jeżeli ma być prywatyzowana, to coś na ten temat powinno znaleźć się w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”. Nie ma w dokumencie ani słowa na temat pewnych procedur, jakie będą uruchamiane.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#WojciechBorowik">Kolejna sprawa, o której chciałem powiedzieć, to kwestia tej nieszczęsnej rezolucji Sejmu wzywającej rząd do przygotowania programu prywatyzacji do roku 2000. Pan poseł Wyrowiński już o tym mówił. Chciałbym na ręce panów ministrów złożyć ubolewanie, że nie mamy tego dokumentu. Dużo łatwiej byłoby nam odnieść się do „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku” gdybyśmy znali zamierzenia rządowe co do kierunków prywatyzacji do roku 2000. Myślę, że to dałoby nam lepszy obraz i nasza rozmowa byłaby o wiele bardziej wartościowa i konkretna.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#WojciechBorowik">Ostatnie moje pytanie także wiąże się z tą kwestią.'Kierunki prywatyzacji w 1997 roku' nie przesądzają - i wynika stąd wiele nieporozumień - w jaki sposób rząd wyobraża sobie zasilenie majątkiem państwowym sfery ubezpieczeń emerytalnych, czyli funduszy emerytalnych. Czy jest na to pomysł? Jaką wartością państwowego majątku rząd chce zasilić te fundusze? Jakimi branżami te fundusze miałyby być zasilone? Ze strategicznego punktu widzenia jest to fundamentalna informacja, informacja, która będzie porządkowała i organizowała procesy przekształceń własnościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekZieliński">Tylko jedno, krótkie pytanie odnośnie do banku PBK. Powinien być prywatyzowany w tym roku, jest to przesunięte na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MarekZieliński">Prasowe informacje na ten temat są dość niepokojące. Zmieniają się potencjalni nabywcy tego banku, zmieniają się nawet koncepcje, sprawa jakby utyka. Wygląda na to, że prywatyzacja tego banku ma jakiś podtekst polityczny. Prosiłbym o konkretne informacje na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanWyrowiński">Nawiążę do tego, co mówił pan poseł Zieliński i poinformuję pana posła co będzie miało odniesienie do sensu dzisiejszej naszej dyskusji w ogóle - że w „Kierunkach prywatyzacji w 1996 roku' zapisaliśmy, zresztą z mojej inicjatywy, „Prywatyzacja i konsolidacja banków'. W tym rozdziale zapisaliśmy: „Ponadto zostanie sprywatyzowany Powszechny Bank Kredytowy'.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanWyrowiński">Zapis był więc tego rodzaju, że ten bank powinien był być sprywatyzowany w 1996 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JanWyrowiński">Jaka jest rzeczywistość, każdy widzi. Z tego co wiem - zresztą pani z Ministerstwa Finansów to potwierdzi - ta procedura jest już dość zaawansowana i jest taki zamysł, żeby to stało się w pierwszym półroczu 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JanWyrowiński">Wracając do sensu naszego debatowania. Podczas debaty plenarnej powiedziałem, że coraz bardziej dokument, który przyjmujemy, staje się świstkiem papieru. Tak na dobrą sprawę jest to realizacja zapisu ustawy o prywatyzacji z 13 lipca 1990 roku, że Sejm co rok będzie uchwalać kierunki prywatyzacji na określony rok, który to zapis przyjęto ze względu na wagę problemu przekształceń własnościowych. Do końca nigdy jednak nie sprecyzowano, jaka będzie ranga tego dokumentu, co będzie groziło za niezrealizowanie jego zapisów. Ponieważ nic nie groziło, ranga tego dokumentu spada, a nasze spotkania, zresztą z coraz mniejszą liczbą uczestników - bo pamiętam, jak 4–5 lat temu skakaliśmy sobie do oczu debatując nad tym dokumentem - to Sejm działa sobie, a rząd sobie.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#JanWyrowiński">Także Najwyższa Izba Kontroli nie wie, jak odnieść się do tej sprawy, bo wysoki jest stopień ogólnikowości dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#JanWyrowiński">Kierunki prywatyzacji zaś się dokumentem coraz mniej znaczącym. Potwierdził to w swojej wypowiedzi pan minister Śmietanko.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#JanWyrowiński">Wracając do „wyliczanek”. Otóż w tym dokumencie wymienione są dwie firmy. Jest wymieniona Telekomunikacja Polska SA. oraz Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA to firmy znaczące. Dlatego nie do końca pan minister miał rację mówiąc, że nie wspomina się tu żadnych firm. Wspomina się dwie firmy.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#JanWyrowiński">Natomiast nie wspomina się żadnego banku. Jeżeli prawdą jest to, co przeczytałem dzisiaj w „Rzeczpospolitej”, że Bank Handlowy też będzie prywatyzowany, to taka informacja też powinna znaleźć się w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#JanWyrowiński">Czy Komisja jest w stanie o czymś z sensem zadecydować, kiedy nie jest tu obecny minister finansów? Nie ma wśród nas dyrektora departamentu zajmującego się w Ministerstwie Finansów sprawami banków, nie jest obecny pan wiceminister Pazura, który odpowiada za sprawy banków.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#JanWyrowiński">Tymczasem prywatyzacja to sprawa niebagatelna. Wiążą się z nią nadzieje na zaspokojenie oczekiwań sfery budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#JanWyrowiński">To wszystko dowodzi, że nasze spotkanie odbywa się dla dochowania pewnej tradycji, a dokument, nad którym pracujemy, nic nie będzie wart i podzieli los wielu innych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#JanWyrowiński">Jeszcze jedna kwestia. Chodzi mi o konwersję wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#JanWyrowiński">Z jednej strony ten dokument ma walor ogromnej szczegółowości. Mówi się np., że było 8 prywatyzacji na podstawie rozdziału IV ustawy o restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków. Ma się nadzieję - bo jest to kwestia ugody między wierzycielami a bankami - że ta ścieżka będzie jeszcze uczęszczana.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#JanWyrowiński">Są to szczegóły, to nie liczy się, to jest promil prywatyzacji!</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#JanWyrowiński">Na ten temat jest aż 5 zdań. Natomiast na temat prywatyzacji banków jest jedno zdanie, które praktycznie niczego nie mówi. Zachwiane są proporcje.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#JanWyrowiński">Wracając do prywatyzacji z działu IV, panie ministrze. Pan wie, że są tam ogromne obostrzenia podatkowe i każda korzyść z tego wynikająca jest bardzo obciążona przez ministra finansów. Dlatego ta ścieżka jest tak mało uczęszczana.</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#JanWyrowiński">Po drugie, istnieje wymóg, iż wierzytelności musiały powstać do połowy - bodajże - 1992 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#JanWyrowiński">Po trzecie - te wierzytelności muszą wynosić bodajże 60%.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#JanWyrowiński">Po co więc pisać tyle na ten temat w `Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GrzegorzGruszka">Ostatnio przy okazji każdej dyskusji nad dziś omawianym dokumentem kwestionuje się potrzebę jego opracowywania. Ja tak nie odnosiłbym się do tej sprawy. Istnieje w ustawie zapis, realizowany jest od kilku lat. Oczywiście dokument dotyczy wielu problemów, dużej liczby sektorów. Dyskutujemy godzinami nad szczegółami.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#GrzegorzGruszka">Sami trochę jesteśmy winni, że z wielogodzinnych naszych dyskusji niewiele wynika. Dla przykładu zwrócę uwagę, że jest stała podkomisja ds. przekształceń w systemie bankowym. Gdybyśmy wykorzystywali dorobek tej podkomisji, to nie musielibyśmy dowiadywać się z prasy o różnych sprawach. Trzeba żądać więcej informacji od departamentu w Ministerstwie Finansów zajmującego się bankami.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#GrzegorzGruszka">Sami powinniśmy starać się aktywniej pracować. Powiem teraz publicznie: proszę o jakieś spotkanie w BGŻ lub na temat BGŻ, a pan przewodniczący wzbrania się jakby trochę. Wiadomo, że przekształcenia własnościowej w BGŻ nieco utknęły. Powołano za mało banków regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#GrzegorzGruszka">Powinniśmy aktywniej pracować, może nie w składzie całej Komisji, a w podkomisjach,. Mamy przecież podkomisję ds. banków, ds. łączności.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#GrzegorzGruszka">Możemy pytać o różne sprawy przedstawicieli Ministerstwa Skarbu, a oni odpowiadają: „to minister finansów, tamto transportu”, itd. Nie pracujemy zbyt metodycznie.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#GrzegorzGruszka">Minął szczyt kontrowersji związanych z prywatyzacją. Dziś może jest spokojniej, mniej jest sensacji, a spory są bardziej merytoryczne. Może bardziej posiłkujmy się pracą podkomisji w różnych sprawach. Tą propozycją chciałbym zakończyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos na ten temat? Jeśli nikt, to chciałbym powiedzieć kilka zdań.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MarekOlewiński">Z całej tej dyskusji nasuwa mi się jeden wniosek. Już dawno chyba powinniśmy sprecyzować w prawie budżetowym, co powinien zawierać dokument, który ma być załącznikiem do ustawy budżetowej, a który nazywa się „Kierunki prywatyzacji”. Gdybyśmy sprecyzowali to jednoznacznie, to nie byłoby tych dyskusji, jakie prowadzimy od trzech lat: czy dokument jest dobry, czy niedobry, czy zawiera wszystko, czy też nie, czy spełnia oczekiwania poszczególnych posłów i ugrupowań, czy też nie, czy ma być to dokument ogólny, programowy, czy ma być to dokument bardzo szczegółowy, w którym będą zawarte liczby przedsiębiorstw przewidzianych do prywatyzacji poszczególnymi ścieżkami, liczby banków.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#MarekOlewiński">Póki co, to „Kierunki” są właśnie kierunkami działań, jakie w danym roku rząd w zakresie przekształceń własnościowych i prywatyzacji zamierza podejmować. Dlatego nie mogą być dokumentem ściśle określającym wielkości i dokumentem możliwym do rozliczenia.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#MarekOlewiński">Osobiście zgadzam się z wypowiedzią, którą wygłosił pan dyrektor Szyc, że - rzeczywiście - jest pewien postęp w porównaniu z tymi dokumentami, które rozpatrywaliśmy w ubiegłych latach. Jest to dokument, który już sam w sobie zawiera pewne liczby, wartości, terminy, może niezbyt szczegółowe, ale zawiera te informacje. Poprzednie dokumenty - moim zdaniem - były bardziej ogólne.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#MarekOlewiński">Nikt z państwa nie wspomniał o jakby załączniku do tego załącznika, tzn. o wykazie ok. 240 dużych przedsiębiorstw, które przewidziane są do komercjalizacji w przyszłym roku.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#MarekOlewiński">Ze strony przedstawicieli firm, które wymienione są w tym załączniku, padały w moim kierunku liczne pytania podczas różnych spotkań (firmy dowiadywały się z informacji prasowych, że są w tym załączniku). Pytano mnie, w jaki sposób powstał ten załącznik, kto go stworzył, na podstawie jakich kryteriów, dlaczego akurat te firmy znalazły się w tym załączniku, a inne nie, czy jest to ilość możliwa do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#MarekOlewiński">Pan minister Kaczmarek skrótowo wyjaśniał, dlaczego tyle firm, a nie więcej czy mniej.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#MarekOlewiński">Moim skromnym zdaniem, jeżeli weźmiemy pod uwagę zapisy nowej ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, to powinniśmy dążyć do jak najszybszego skomercjalizowania tych przedsiębiorstw, które można skomercjalizować i ten załącznik powinien być bardziej obszerny.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#MarekOlewiński">Dwa słowa wyjaśnienia na ten temat chciałbym usłyszeć po to, żeby odpowiedzieć tym dyrektorom, którzy pytają, dlaczego ich firmy znajdują się w załączniku, z czyjej woli, jakie kryteria zadecydowały. Nikt dyrektorów przedsiębiorstw o to nie pytał, czy chcą znaleźć się na tej liście.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że zgłoszone zostały tu konkretne wnioski, że pan poseł Wyrowiński przedłoży swoje propozycje ewentualnych zmian czy dodatkowych zapisów do tego dokumentu i w normalnej procedurze za chwilę te kwestie przegłosujemy.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#MarekOlewiński">Dlatego zaproponowałem państwu, abyśmy najpierw głosowali na temat „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku” bo wydaje mi się, że jak ustalimy te sprawy, to potem łatwiej będziemy mogli dyskutować na temat propozycji już konkretnych wielkości w projekcie budżetu Ministerstwa Skarbu na przyszły rok. Chyba najpierw trzeba wiedzieć, co chcemy zrobić, a potem określić, jakie będą związane z tym wydatki i dochody.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#MarekOlewiński">Czy pan minister Juchniewicz chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#LeszekJuchniewicz">Z całą pewnością „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” jako dokument mogłyby być lepsze. Jest co poprawiać.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#LeszekJuchniewicz">Prawdą jest to, na co zwrócili uwagę liczni mówcy, że tak naprawdę charakter tego dokumentu nie został nigdy jednoznacznie określony, są zatem różne oczekiwania.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#LeszekJuchniewicz">Nie wiemy, bo nigdy takiej dyskusji odrębnie nie podjęliśmy, czy też państwo takiej dyskusji nie podjęli, ona toczy się przy okazji omawiania dokumentów. Wtedy nie ma czasu i nie ma możliwości, żeby sformułować pewną refleksję o charakterze ogólnym.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#LeszekJuchniewicz">Nie podzielam opinii, że w tym dokumencie powinny być zawarte oceny, dane statystyczne. To jest dokument, który pokazuje - powiedziałbym - filozofię prywatyzacji, kierunki, w jakich chcemy się poruszać, nie rozstrzygając szczegółów, bo one muszą być rozstrzygnięte już w działaniach operacyjnych, często o komercyjnym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#LeszekJuchniewicz">Powiedziano to, że sprawy prywatyzacji budzą mniej kontrowersji. Tak, to prawda. Myślę, że na przestrzeni ostatnich trzech lat zostały one solidnie uporządkowane. Zostały unormowane. Zgodnie z pewnymi procedurami, które są rygorystycznie przestrzegane, postępują różne ministerstwa, różne organy prywatyzujące. Stąd jakby mniej problemów.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#LeszekJuchniewicz">Jednym z problemów do dziś nie rozwiązanych - on dopiero jest w fazie rozstrzygania, jest centralizacja prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#LeszekJuchniewicz">Do tej pory różne organy administracji rządowej miały możliwość prowadzenia działań prywatyzacyjnych, co wynikało z odrębnych często regulacji ustawowych. Ustawa o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, choć była - jak wiemy - konstytucją prywatyzacji, nie była jedynym aktem upoważniającym do działań prywatyzacyjnych. Wielu ministrów, m.in. minister przemysłu i handlu, minister finansów, minister transportu, działało na podstawie odrębnych regulacji. Na ich bazie prowadzą prywatyzację przedsiębiorstw i spółek.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#LeszekJuchniewicz">Na tym tle pojawia się uczucie niedosytu, braku pewnej koordynacji. Jednak mam nadzieję, że reforma centrum rządowego, centralnej administracji gospodarczej unormuje te sprawy.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#LeszekJuchniewicz">Dziś jesteśmy w szczególnym okresie przejściowym. Minister skarbu państwa, choć został powołany do skupienia i scentralizowania działań prywatyzacyjnych i nadzoru właścicielskiego, jeszcze dziś swoich funkcji nie wypełnia. One zostaną przekazane mu w ciągu najbliższego roku.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Borowik pytał o sektor naftowy. Pan poseł pytał, czy jest stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#LeszekJuchniewicz">Jest przyjęte rozporządzenie dotyczące programu restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego. Zostało to zrobione w styczniu br. Ten program jest dziś realizowany. Czy trzeba o nim pisać w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”? Nie, ponieważ kierunki dotyczą tego zakresu działań, które określamy nazwą denacjonalizacji. Jeśli już skarb państwa wniósł swoje udziały do innego, odrębnego podmiotu, którym jest „Nafta Polska”, to te działania nie podlegają już jakby naszym ocenom.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#LeszekJuchniewicz">Dlatego m. in. również w takim dokumencie jak „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” nie piszemy o rynku kapitałowym. On nie jest naszą państwową domeną. Tutaj działają różne podmioty, o różnym charakterze. W związku z tym nie możemy uzurpować sobie prawa do opiniowania kwestii związanych z rozwojem rynku kapitałowego.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#LeszekJuchniewicz">Można powiedzieć, że państwo zrobiło swoje, zainicjowało pewne działania i dalej podlegają one pewnej samoregulacji.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#LeszekJuchniewicz">Rzeczywiście nadal brak jest nam dokumentu pod nazwą „Program prywatyzacji roku 2000”. Jak sądzę, trwają prace nad tym dokumentem. „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” dzisiaj państwu zaprezentowane są pochodną tego programu. One wynikają z tego programu, są pewnym etapem realizacji, ale programu jako takiego jeszcze nie ma.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#LeszekJuchniewicz">Czy rząd będzie wspierał system ubezpieczeń emerytalnych? Pytał o to pan poseł Borowik. Pytał również, jakie papiery zostaną wniesione do tego systemu.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#LeszekJuchniewicz">Nie jest to jeszcze rozstrzygnięte. Natomiast pojawia się tutaj problem innej natury: czy reforma systemu ubezpieczeń społecznych, realizowana na bazie funduszy kapitałowych we, będzie miała charakter obligatoryjny, czy też fakultatywny. W zależności od rozstrzygnięcia tego dylematu będziemy mogli albo wnieść papiery stanowiące własność skarbu państwa, albo nie.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli będą to ubezpieczenia o charakterze dobrowolnym, to pojawi się dylemat: dlaczego skarb państwa ma do niektórych tylko dopłacać, a do innych nie. Dziś tego dylematu jeszcze nie rozstrzygnęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Zieliński pytał o Powszechny Bank Kredytowy.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#LeszekJuchniewicz">Rzeczywiście - o czym mówił również pan poseł Wyrowiński - ten bank był przewidziany do prywatyzacji w 1996 roku. Jak pamiętam, imiennie został wniesiony do „Kierunków prywatyzacji w 1996 roku” podczas posiedzenia Komisji, na wniosek ministra finansów. Miały tu jednak miejsce perturbacje z wyborem doradcy. Dopiero dziś doradca został wybrany i póki co nie ma mowy o żadnej właścicielskiej ścieżce prywatyzacji, bowiem jest na to za wcześnie. Wiadomo tylko, że będzie to ścieżka prywatyzacji kapitałowej, która prawdopodobnie będzie łączyła ofertę publiczną z obecnością inwestora strategicznego. Jak pokazuje doświadczenie, jest to dosyć powszechny, pożądany kierunek działania, bowiem łączy zalety różnych rozwiązań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-28.19" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast ostateczne decyzje zostaną podjęte po zakończeniu wszelkich analiz przedprywatyzacyjnych. Nigdy nie podejmuje się decyzji bez pełnego rozpoznania przedmiotu prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-28.20" who="#LeszekJuchniewicz">Co do samego charakteru kierunków prywatyzacji majątku państwowego, to jest możliwość dokonania oceny realizacji tych kierunków. Te wszystkie działania materializują się w zapisach budżetowych. Poprzez pryzmat budżetu - jest to wspólny mianownik dla różnych działań prywatyzacyjnych - można ocenić zarówno tempo prywatyzacji. jak i jej zasięg itd.</u>
          <u xml:id="u-28.21" who="#LeszekJuchniewicz">Lista 240 przedsiębiorstw to rezultat szacowania tzw. zasobu prywatyzacyjnego. Można powiedzieć, że takie prace zostały dopiero wznowione w 1995 roku. W latach 1990–1991 były podejmowane pierwsze próby szacowania majątku państwowego, które potem zostały zaniechane. Na koniec 1995 roku oceniliśmy, że zasób prywatyzacyjny stanowi liczba 3643 przedsiębiorstw i jednoosobowych spółek skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-28.22" who="#LeszekJuchniewicz">Następnie metodą eliminacji rozpoczęło się doprecyzowywanie interesującego nas pola. Otóż okazało się, że z liczby 3643 przedsiębiorstw 184 przedsiębiorstwa i spółki (wymieniam je łącznie) mają ujemne kapitały, ujemne fundusze własne, a więc tak naprawdę nadają się do likwidacji czy też do postawienia w stan upadłości i nie mogą być przedmiotem zabiegów prywatyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-28.23" who="#LeszekJuchniewicz">Dalszy ogląd tego zasobu prywatyzacyjnego doprowadził do wniosku, że fundusze własne i kapitały własne 145 jednoosobowych spółek skarbu państwa i 2609 przedsiębiorstw mieszczą się w przedziale poniżej 10 mln. polskich nowych złotych, a więc tak naprawdę są to jednostki przeznaczone do prywatyzacji bezpośredniej.</u>
          <u xml:id="u-28.24" who="#LeszekJuchniewicz">W sferze zainteresowania pozostało 248 przedsiębiorstw państwowych i 162 jednoosobowych spółek skarbu państwa, a więc grupa ok. 400 spółek i przedsiębiorstw, w których skoncentrowany jest majątek skarbu państwa przekraczający 103 mld polskich nowych zł.</u>
          <u xml:id="u-28.25" who="#LeszekJuchniewicz">Zatem w odniesieniu do ogólnej wartości zasobu prywatyzacyjnego, oszacowanego na poziomie 142 mld. zł i obejmującego 3643 przedsiębiorstwa i spółki 2/3 część majątku skoncentrowana jest w 400 przedsiębiorstwach i spółkach, z czego 248 to przedsiębiorstwa państwowe.</u>
          <u xml:id="u-28.26" who="#LeszekJuchniewicz">Jest to ta lista 240 przedsiębiorstw, a więc przedsiębiorstw średnich i dużych, które mogą być przedmiotem komercjalizacji późniejszej prywatyzacji kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-28.27" who="#LeszekJuchniewicz">Można powiedzieć, że wynika to z oceny zasobu prywatyzacyjnego i skali koncentracji majątku skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-28.28" who="#LeszekJuchniewicz">Trzeba jeszcze raz podkreślić, że majątek skarbu państwa dotyczy tylko niewielkiego zasobu własności państwowej, skupionego w przedsiębiorstwach przemysłowych, handlowych i w sektorze finansowym.</u>
          <u xml:id="u-28.29" who="#LeszekJuchniewicz">Jest to tylko fragment całości. Pani prof. Błaszczyk miała rację. podnosząc tę kwestię podczas ostatniego posiedzenia Rady Przekształceń Własnościowych, bo to nie jest całkowity szacunek majątku skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-28.30" who="#LeszekJuchniewicz">W Ministerstwie Skarbu Państwa stoimy dopiero przed takim wezwaniem. Tworzone są zręby metodologii, przygotowywane podstawowe akty prawne, które pozwolą oszacować ten majątek.</u>
          <u xml:id="u-28.31" who="#LeszekJuchniewicz">To, co znalazło się w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, dotyczy niewielkiego fragmentu naszej gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekOlewiński">Chciałbym powiedzieć jeszcze o jednej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarekOlewiński">Padały dziś stwierdzenia, spotkałem się z nimi także niejednokrotnie wcześniej, że w rządzie nie ma koordynatora procesów przekształceniowych i własnościowych. Mówiono, że nie było tego koordynatora i w dalszym ciągu nie ma go.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarekOlewiński">Prosi się więc aż - panowie ministrowie - żeby w dniu dzisiejszym wystosować dezyderat do rządu o wyznaczenie takiego koordynatora. Sądzę, że dzisiaj tego nie zrobimy, ale oczekuję, że podczas styczniowego posiedzenia otrzymamy stosowny dokument od rządu, a w tym dokumencie będzie jasno określone, kto w rządzie jest koordynatorem tych procesów. Oczekujemy tego, bo - jak dotąd - na nasze pytania podczas posiedzeń Komisji nigdy nie mogliśmy doczekać się odpowiedzi - kto tę funkcję w rządzie pełni. Bez względu na to, kto ustawowo realizuje te wszystkie procesy, ktoś powinien je koordynować. Wydaje mi się, że nie powinien być to premier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WojciechBorowik">Wydaje mi się dziwne - panie ministrze - że takiej koordynacji nie można przeprowadzić, zważywszy na to, że to rząd przygotowuje kierunki prywatyzacji i rząd wewnętrzną procedurą może ustalić taką odpowiedzialność. Sądzę, że nie jest to aż tak skomplikowane, aby nie można było tego zrobić. Na pewno nie jest aż tak skomplikowane.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WojciechBorowik">Mam jeszcze pytanie uzupełniające, bo jestem trochę zdziwiony pana wypowiedzią, szczególnie co do sektora naftowego.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WojciechBorowik">W 1996 r. zapisaliśmy tak: „Rząd będzie kontynuował wdrażanie programów restrukturyzacji i prywatyzacji sektora paliw płynnych”. Czy z tego, co pan minister powiedział, mam zrozumieć, że powstanie „Nafty Polskiej” w zasadzie wszystko załatwia?</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WojciechBorowik">Powiem szczerze, że tak w tej chwili zrozumiałem pana wypowiedź. Zrozumiałem, że rząd „umywa ręce”, nie ma sprawy, jest „Nafta Polska”, która dalej te procesy poprowadzi. Myślę, że to chyba nie jest zgodne z rzeczywistością. Sądzę, że na rządzie ciąży duża odpowiedzialność za procesy restrukturyzacyjne i prywatyzacyjne, które nastąpią w tym sektorze. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WojciechBorowik">W związku z tym brak takiego zapisu może być przyczyną wielu spekulacji, m.in. przyczyną do takiej spekulacji, że prywatyzacji w sektorze naftowym w roku 1997 nie będzie. Tak właśnie można interpretować „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#WojciechBorowik">Mam jeszcze pytanie dotyczące PZU. Pytanie to wiąże się z pismem, które dostałem nieco wcześniej i które niedługo otrzyma Komisja, w związku z przyspieszeniem procedury prywatyzacyjnej w PZU. Co w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”, znaczy zapis, do którego będzie można odnieść się później, dotyczący PZU: „(...) a także zdecydowane przyspieszenie działań przygotowawczych do prywatyzacji PZU”. Co, panie ministrze, oznacza: „działań przygotowawczych do prywatyzacji PZU”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli chodzi o „Naftę Polską” to - rzeczywiście - powołanie „Nafty Polskiej” jest jednym z elementów realizacji programu restrukturyzacji, za którego realizację będzie odpowiadać „Nafta Polska”.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#LeszekJuchniewicz">To nie znaczy, że rząd nie będzie za to odpowiadać, bo są problemy rezerw strategicznych itd., ale program powstał w takiej właśnie intencji, by poprzez prywatyzację pozyskiwać środki na restrukturyzację tego sektora. Gdyby tego operatora nie utworzyć, to środki z prywatyzacji tego sektora trafiłyby do budżetu skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#LeszekJuchniewicz">Ten harmonogram - według mojej wiedzy - jest dziś zasadniczo realizowany i dotrzymany, aczkolwiek ciągle trwają prace o charakterze koncepcyjnym. W dniu dzisiejszym dopiero mamy okazję, po raz kolejny zresztą, finalizować rozmowy z „Naftą Polską” (minister skarbu państwa - Nafta Polska), dotyczące strategicznych założeń i działań „Nafty Polskiej” i rządu w tym sektorze.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#LeszekJuchniewicz">Trwa proces uzgodnień, ale harmonogram powołania „Nafty Polskiej”, wnoszenia akcji spółek będących jeszcze w gestii ministra przekształceń własnościowych - to wszystko zostało zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#LeszekJuchniewicz">Do dziś nie wniesiono chyba jeszcze tylko dwóch spółek: Rafinerii „Jedlisze” i „Jasła”. Po prostu nie było bilansu i nie było wyceny aportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że na tym możemy chyba zakończyć dyskusję na temat zapisu w projekcie „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MarekOlewiński">Pan poseł Wyrowiński zgłosił konkretne wnioski. Chciałbym, aby pan poseł jeszcze raz dokładnie je sprecyzował, abyśmy mogli rozpocząć głosowanie nad przyjęciem tej czy innej wersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanWyrowiński">Zgłaszam wniosek, aby na str. 2, po zdaniu brzmiącym: „ Rząd przedstawia kierunki prywatyzacji majątku państwowego w roku 1997, które stanowią pierwszy etap realizacji programu prywatyzacji majątku państwowego, zakładającego sprywatyzowanie jego zasadniczej części do roku 2000”, dodać zdanie następujące: „Program taki rząd przedstawi do końca pierwszego kwartału 1997 roku”. Chodzi tu o program prywatyzacji do roku 2000. Jest to zobowiązanie, które wynika z rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie oponuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekOlewiński">Czy są jakieś zdania przeciwne? Nie ma. Rozumiem więc, że przyjmujemy przez aklamację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanWyrowiński">W związku z dyskusją, jaka dzisiaj się odbyła i ze świadomością rzeczy, jeśli chodzi o sprawy koordynacyjne, proponuję, aby dodać na końcu wstępu, przed pierwszym rozdziałem, następujące zdanie: „Rząd umożliwi ministrowi skarbu państwa koordynację działań w zakresie polityki prywatyzacyjnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#LeszekJuchniewicz">Nie, pozostawmy tę sprawę w gestii rządu i nie narzucajmy tego rządowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekOlewiński">Proponowałem, jak te sprawy rząd powinien rozwiązać i powiadomić nas - ewentualnie - na początku roku. Zapisywanie tego w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” wydaje mi się w tej chwili niepoważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanWyrowiński">Po tym, czego dzisiaj dowiedzieliśmy się i po tym, co obserwujemy i słyszymy, sądzę, że potrzebny jest tego rodzaju zapis.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JanWyrowiński">Chciałbym powiedzieć, że to nie jest dokument rządowy, tylko to jest dokument, który trafił do Sejmu i który Sejm uchwala. Z uwagi na dobro sprawy Sejm może wydać tego rodzaju zalecenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekOlewiński">Mam inną propozycję sformułowania tego zapisu. Byłoby: „Rząd wyznaczy koordynatora procesów przekształceniowych i prywatyzacyjnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanWyrowiński">Kto jest koordynatorem, wynika z ustawy. Artykuł 1 mówi: „Do zadań ministra skarbu należy inicjowanie polityki państwa w zakresie gospodarowania mieniem skarbu państwa oraz państwowych osób prawnych, w tym prywatyzacji tego mienia oraz ochrony interesów skarbu państwa (...)”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekOlewiński">Panie pośle Wyrowiński, jeżeli wynika to z ustawy o ministrze skarbu państwa, to po co powtarzać to w „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#LeszekJuchniewicz">To nie jest dokument, w którym określa się zakres kompetencji poszczególnych ministrów. Wydaje mi się, że zamieszczenie w tym dokumencie zapisu, że będzie funkcjonować rządowy koordynator, jest lepszym rozwiązaniem, chociaż ja proponowałbym przyjąć pierwszą propozycję pana przewodniczącego Olewińskiego, żeby tę sprawę pozostawić w gestii rządu. Niech rząd określi to w styczniu 1997 roku, abyście państwo mieli jasność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekOlewiński">Tylko dlatego o tym powiedziałem, że kolejny raz usłyszałem podczas posiedzenia tej Komisji, że takiego koordynatora nie ma i chciałbym, żeby to zostało przecięte i żeby ta sytuacja więcej nie występowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#GrzegorzGruszka">To jest okres przejściowy, w którym akcje niektórych spółek, np. typu LOT, nie przejdą do Ministerstwa Skarb Państwa. Jest cały rok, jest okres przejściowy. Może zapisać, aby jakiś koordynator działał w okresie przejściowym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekOlewiński">Panie pośle, od 1 stycznia wszystko działa na podstawie nowych ustaw. Panie pośle Wyrowiński, czy pan podtrzymuje swoją ostatnią propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanWyrowiński">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarekOlewiński">Poddaję pod głosowanie propozycję pana posła Wyrowińskiego, aby dopisać w zakończeniu wstępu zdanie: „Rząd umożliwi ministrowi skarbu państwa koordynację działań w zakresie polityki prywatyzacyjnej”. Kto jest za przyjęciem tej wersji?</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarekOlewiński">W głosowaniu za przyjęciem propozycji opowiedziało się 6 posłów, przeciwnych było 7 posłów. Propozycja nie uzyskała większości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby w rozdziale II pkt. 1 do spisu branż, które są wymienione, dodać - z czym zgadzał się pan minister Kaczmarek - dodać również „oraz branży wydobycia i przetwórstwa miedzi”. Dotyczy to fragmentu: „Prywatyzacja kapitałowa będzie prowadzona w następujących branżach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekOlewiński">Pan minister nie oponuje. Czy posłowie są przeciwni? Rozumiem, że nie, a więc dopisujemy, zgodnie z propozycją pana posła Wyrowińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby w drugim zdaniu zamiast „w 1997 r. przewiduje się także przyspieszenie procesów prywatyzacji i demonopolizacji TPSA” napisać, że `w 1997 r. zostanie przyspieszony proce prywatyzacji”, bo wyrażenie `przewiduje się” jest nie do skontrolowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#LeszekJuchniewicz">Prywatyzacja TP SA nie nastąpi wcześniej niż w 1998 roku, a może nawet później. Natomiast jednym tchem wymieniamy demonopolizację i prywatyzację. Przyjęty przez rząd projekt polityki w tym zakresie mówi o wyraźnych działaniach demonopolizacyjnych w 1997 r. Zgodziłbym się na sformułowanie „zostanie przyspieszony proces demonopolizacji i przygotowań do prywatyzacji TP SA w sektorze telekomunikacji”. Demonopolizacja ma dopiero przygotować późniejszą prywatyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#MarekOlewiński">Wydaje mi się, że sformułowanie „zostanie przyspieszony proces demonopolizacji i prywatyzacji” jest bardziej konkretne. W związku z tym proponujemy następujący zapis: „ W 1997 roku zostanie przyspieszony proces demonopolizacji (...)”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję tak: „W 1997 roku zostanie przyspieszony proces demonopolizacji w sektorze telekomunikacji oraz przygotowania prywatyzacji w TP SA”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że rząd nie ma uwag. Czy panie i panowie posłowie mają uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławBartoszek">Zgłaszam sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MarekOlewiński">W takim razie poddaję wniosek pana posła Wyrowińskiego pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem na str. 4 zdania w treści zaproponowanej przez pana posła Wyrowińskiego?</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#MarekOlewiński">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedziało się 8 posłów, przeciwnych było 2 posłów, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby ze zdania „W 1977 roku przewiduje się również prywatyzację kolejnych banków, a także zdecydowane przyspieszenie działań przygotowawczych do prywatyzacji PZU” zrobić przynajmniej dwa zdania, aby podnieść rangę sprawy.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby zostało napisane „W 1977 roku zostaną sprywatyzowane kolejne banki, w tym Powszechny Bank Kredytowy oraz podjęte zostaną działania przygotowawcze do prywatyzacji grupy bankowej PKO SA”.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#JanWyrowiński">Uważam, że należy zastąpić „przewiduje się” wyrazem „zostaną”, bo przy realizacji określenia „przewiduje się” nikt nie jest w stanie skontrolować.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#JanWyrowiński">Uważam, że tego rodzaju zapis, który zresztą nie przesądza kwestii, ale otwiera, oczekiwany zresztą przez całą grupę, proces, jest chyba potrzebny. To byłby efekt naszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#JanWyrowiński">Drugie zdanie brzmiałoby: „Zostaną również zdecydowanie przyspieszone działania przygotowawcze do prywatyzacji PZU”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#LeszekJuchniewicz">Może jednak konsekwentnie próbowalibyśmy unikać wymieniania nazw firm. Znaleźli się tu co prawda monopoliści, ale sięganie do konkretnych banków uważam za niepotrzebne.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#LeszekJuchniewicz">Poprzestałbym na stwierdzeniu, że zostaną sprywatyzowane kolejne banki i zdecydowanie przyspieszone działania przygotowawcze do prywatyzacji PZU, jako monopolisty, bo to jednoznacznie się kojarzy i tu nie ma co ukrywać.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast nie wymieniałbym, czy to ma być PKO, czy to ma być PBK, jest to po prostu zbyt daleko idące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejŚmietanko">Chciałbym przypomnieć państwu, że przed chwilą była dyskusja i państwo przegłosowali, czy ktoś ma koordynować proces prywatyzacji, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AndrzejŚmietanko">Tak jednoznaczny zapis o prywatyzacji banków i firm ubezpieczeniowych kłóci się z ustawą o ministrze skarbu, która mówi, że w ciągu 1997 roku ten minister będzie przejmować prawa właścicielskie w tych instytucjach. Wychodzi na to, że spieszymy się z prywatyzacją, żeby minister skarbu nie zdążył być właścicielem tych firm.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#AndrzejŚmietanko">Będzie okres przejściowy w przejmowaniu własności. Jednoznaczny zapis - gdyby miał on obowiązywać - przesądza o tym, że minister skarbu nie będzie miał czego nadzorować, w sensie własności, bo proces prywatyzacji zostanie zamknięty w przyszłym roku. Z tego względu, a także z powodu braku koordynatora - o czym była przed chwilą dyskusja - proponowałbym takiego jednoznacznego zapisu nie zamieszczać, bo znów zaczniemy dyskutować o tym samym, tzn. że nikt tego nie koordynuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#GrzegorzGruszka">W przeciwieństwie do pana posła Wyrowińskiego jestem za utrzymaniem zapisu, który jest w projekcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanWyrowiński">Uważam, że w niczym nie uszczuplałoby to władzy ministra skarbu, nie ma tu na ten temat mowy. Natomiast jeżeli chodzi o PBK, to mieliśmy już zapis na ten temat w kierunkach ubiegłorocznych, że zostanie on sprywatyzowany. Sądzę, że czyste poczucie przyzwoitości powinno skłonić nas do zapisu, jeśli chodzi o ten bank. Jak pamiętam, wtedy była to decyzja nieco wymuszona, ale uzyskała ona akceptację Komisji.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JanWyrowiński">Jest tu odejście od zasady niewymieniania firm. Tego rodzaju prywatyzacja porównywalna jest z prywatyzacją 50% miedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MarekOlewiński">Chciałbym powiedzieć, że w części opisowej, włączonej do projektu ustawy budżetowej, na str. 125 mamy rozdział pt. „Prywatyzacja banków”. Tam jest napisane, że w prognozie przyszłego roku uwzględniono wpłatę dochodu z prywatyzacji Powszechnego Banku Kredytowego SA w Warszawie oraz ze sprzedaży pozostających w gestii skarbu państwa akcji z prywatyzowanego Banku Przemysłowo-Handlowego. Sądzę, że do tego wrócimy.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#MarekOlewiński">Jeżeli jest taki zapis, a jest to zapis rządowy, to myślę, że nic nie stałoby na przeszkodzie, gdybyśmy zdanie proponowane przez pana posła Wyrowińskiego zapisali w ten sposób, że w 1997 roku zostaną sprywatyzowane kolejne banki, w tym PBK.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#MarekOlewiński">Jest to jakby konsekwencja tegorocznego zapisu, więc my nic nowego nie wymyślamy, tylko po prostu jakby przedłużamy na następny rok to, co miało być wykonane w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#MarekOlewiński">Dalej napisalibyśmy, że nastąpią zdecydowane, przyspieszone działania przygotowawcze do prywatyzacji PZU, czyli byłoby to w takim brzmieniu jak dotychczas. Pominęlibyśmy te drugie zdecydowane działania, które proponował pan poseł Wyrowiński.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#MarekOlewiński">Mój wniosek jest modyfikacją wniosku pana posła Wyrowińskiego. Precyzujemy tylko nazwę jednego banku spośród tych, które mają być prywatyzowane. Nie mówimy o innych bankach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#WładysławWrona">Panie przewodniczący, jeżeli wymieniamy jedną nazwę, to dlaczego mamy wstydzić się wymieniania innych nazw? Jest to nonsens, jeżeli rząd mówi, żeby nazw nie wymieniać, a przewodniczący mówi, aby mimo wszystko wymieniać. Nazwijmy więc tę sprawę po imieniu i wszystko będzie jasne, a nie próbujmy kluczyć w wokół tematu, który dla wszystkich jest klarowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MarekOlewiński">Dlatego, że prywatyzacja tego banku jest sprawą - wydaje się - oczywistą i realną do wykonania, to proponuję wpisanie nazwy tylko tego banku, a nie innych, o których nie wiadomo, czy będą sprywatyzowane. Poza tym chciałem zwrócić uwagę państwa na to, że i tak chyba będziemy musieli powrócić do tej sprawy, jeżeli wpłynie autopoprawka rządu do projektu ustawy budżetowej. Na skutek przyjęcia takiej a nie innej skali podatkowej trzeba będzie zabezpieczyć określone dochody, poprzez m.in. - jak mówił pan minister Kołodko - prywatyzację Banku Handlowego, którego nie było w założeniach tej ustawy. Chyba dochody z prywatyzacji tego banku muszą znaleźć się w autopoprawce rządu. Jednak dzisiaj tego dokumentu nie mamy, w związku z czym nie możemy tego rozpatrywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#WładysławWrona">Tym bardziej obecny zapis będzie aktualny. Czy będziemy dopisywać Bank Handlowy, kiedy przyjdzie autopoprawka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MarekOlewiński">W związku z tym wycofuję się ze swojego wniosku. Mamy dwa wnioski: wniosek pana posła Wyrowińskiego i wniosek pana posła Gruszki, o pozostawienie zapisu w dotychczasowym, zaproponowanym w tym dokumencie, brzmieniu. Zarządzam głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem wniosku zaproponowanego przez pana posła Wyrowińskiego?</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#MarekOlewiński">W głosowaniu za wnioskiem posła Wyrowińskiego opowiedziało się 2 posłów, przeciwnych było 8 posłów, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#MarekOlewiński">Wniosek nie uzyskał poparcia, w związku z tym - jak rozumiem - pozostajemy przy wersji zaproponowanej w projekcie.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#MarekOlewiński">Czy pan poseł Wyrowiński ma jeszcze jakieś dodatkowe propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanWyrowiński">W zdaniu na str. 4 „W 1997 roku przewiduje się rozpoczęcie nowego programu sprzedaży akcji/udziałów skarbu państwa w byłych jednoosobowych spółkach skarbu państwa” proponuję zamienić wyrazy „przewiduje się rozpoczęcie” na „zostanie rozpoczęty”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś sprzeciwia się tej propozycji? Rozumiem, że nie ma sprzeciwów, więc ją przyjmujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanWyrowiński">W rozdziale IV pt. „Zamiana wierzytelności na akcje/udziały w spółkach” na str. 7 proponuję w następujący sposób zmienić ostatnie zdanie: „Ministerstwo Skarbu Państwa rozpocznie komercjalizację z konwersją wierzytelności zgodnie z przepisami Działu III ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Na podstawie o art. 17 ww. ustawy kontynuowany będzie program kontraktów menedżerskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#LeszekJuchniewicz">Wydaje mi się, że mamy tu dysonans w postaci „wyliczanki” ścieżki przekształceniowej. W odniesieniu do innych, znacznie ważniejszych, nie ma takich szczegółowych danych statystycznych. W związku z tym może warto z tego zrezygnować - tak jak proponował pan poseł Wyrowiński - z „wyliczanki”, ile było prawomocnych ugód itd.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#LeszekJuchniewicz">Nie bardzo rozumiem, dlaczego to się tu znalazło, więc jak doskonalimy ten dokument, to może warto poprawić w tym miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekOlewiński">Panie ministrze, ale tak mało doskonalimy ten dokument i wprowadzamy tak kosmetyczne zmiany, że - uważam - nic się nie stanie, jak pozostawimy te szczegóły.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#MarekOlewiński">Natomiast ostatnie zdanie wymownie świadczy o tym, że ten dokument przygotowywany był wtedy, kiedy ustawa nie weszła jeszcze w życie. Wydaje mi się więc, że propozycja pana posła Wyrowińskiego jest bardzo rozsądna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanWyrowiński">Chciałbym zaprotestować przeciwko przymiotnikowi „kosmetyczny”. Zmiany, które proponuję, nie są kosmetyczne, o czym świadczy chociażby los drugiego wniosku, który nie uzyskał przychylności tej sali.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#JanWyrowiński">Mimo wszystko mam jeszcze pewne nadzieje co do skuteczności tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#JanWyrowiński">Jeżeli chodzi o tę kwestię, to proponuję, aby jedno zdanie zastąpić dwoma zdaniami. Pierwsze zdanie określałoby, że Ministerstwo Skarbu Państwa rozpocznie komercjalizację z konwersją wierzytelności zgodnie z przepisami Działu III ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Drugie zdanie: „W oparciu o art. 17 ww. ustawy kontynuowany będzie program kontraktów menedżerskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekOlewiński">Rozumiem, że pan minister Juchniewicz nie protestuje przeciwko tym zapisom.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MarekOlewiński">Czy posłowie mają jakieś odrębne zdanie? Jeżeli nie, to rozumiem, że propozycja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#MarekOlewiński">Panie pośle Wyrowiński, mówiąc „kosmetyczne” chcę powiedzieć, że uwzględniając całą dyskusję zmiany są w sumie kosmetyczne, bo tak naprawdę to powinniśmy od nowa redagować ten dokument, na co dzisiaj nie mamy czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanWyrowiński">Przechodzę do części B. Ma ona tytuł „Programy przewidywane do realizacji”. W punkcie 2 „Rekompensaty dla emerytów i sfery budżetowej” za sprawę dyskusyjną, jeśli chodzi o realizację, uważam zobowiązanie rządu do przedstawienia „listy przedsiębiorstw wraz z ich wartością księgową przeznaczonych do prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JanWyrowiński">Przechodząc jednak nad tym do porządku dziennego proponuję po myślniku, po którym jest napisane: „ z założeniem, że część akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek skarbu państwa winna stanowić majątkową podstawę dla emitowanych świadectw rekompensacyjnych”, zmianę polegającą na tym, iż w miejsce cytowanych przeze mnie wyrazów napiszemy: „oraz określi, jaka część prywatyzowanych przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek skarbu państwa będzie stanowić majątkową podstawę dla emitowanych świadectw rekompensacyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JanWyrowiński">Byłby to po prostu rodzaj zobowiązania, a nie tylko deklaracja. Sprawa jest konkretna i trzeba ją konkretnie - moim zdaniem - zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekOlewiński">Sprawa jest czytelna. Czy pan minister zgłasza sprzeciw? Nie. Czy posłowie zgłaszają sprzeciw? Nie. Rozumiem więc, że przyjęliśmy propozycje korekty wniesione przez pana posła Wyrowińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JanWyrowiński">Ostatnia wnoszona przeze mnie poprawka dotyczy części III, która nosi tytuł „Regulacje systemowe - przedsięwzięcia legislacyjne”.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby z wyliczenia wyłączyć ustawę, która jeszcze nie jest przygotowana. Chodzi mi o ustawę o funduszach emerytalnych. Proponuję również zobowiązać rząd w odrębnym zdaniu, aby projekt takiej ustawy przedstawił do połowy 1997 roku.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#JanWyrowiński">Wówczas zapis miałby następującą postać: „Działania legislacyjne rządu w 1997 roku uzależnione będą od postępu prac nad aktami prawnymi, które zostały przekazane do Sejmu. Do aktów tych należy:</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#JanWyrowiński">- ustawa o rekompensatach z tytułu utraty mienia przejętego z naruszeniem przepisów prawa na podstawie przepisów prawnych wydanych w latach 1944–1966,</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#JanWyrowiński">- ustawa o zrekompensowaniu okresowego niepodwyższania płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent,</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#JanWyrowiński">- ustawa o funduszach inwestycyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#JanWyrowiński">Zakładamy, iż projekt tego ostatniego aktu jest już w Sejmie,. choć jeszcze go nie ma. Następne zdanie brzmiałoby:</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#JanWyrowiński">„Po uchwaleniu tych ustaw przez Sejm rząd opracuje i wdroży akty wykonawcze do powyższych ustaw”.</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#JanWyrowiński">Proponuję dodać zdanie:</u>
          <u xml:id="u-77.9" who="#JanWyrowiński">„Rząd przedstawi do połowy 1997 roku projekt ustawy o funduszach emerytalnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#GrzegorzGruszka">Czy nie jest obowiązkiem rządu przygotowywanie aktów wykonawczych? Czy projekty aktów wykonawczych nie powinny być dołączone do projektu ustawy? Te projekty są automatycznie przygotowywane z ustawą. Kiedy otrzymujemy projekt ustawy, to automatycznie z projektami aktów wykonawczych. Wobec tego ten zapis jest niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MarekOlewiński">Uważam, że zdanie: „Po uchwaleniu tych ustaw przez Sejm rząd opracuje i wdroży akty wykonawcze do tych ustaw” jest zbędne. Ten obowiązek wynika wprost z określonych ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#StanisławBartoszek">Jeśli już mamy ponaglać rząd - jak proponuje pan poseł Wyrowiński - to określmy termin na pierwszy kwartał. Jeśli wyznaczymy termin na półrocze, to w ogóle nie ma to sensu, bo i tak nie uchwalimy tej ustawy. Przyjdą wakacje, następnie kampania wyborcza, a później nie wiadomo, kto będzie rządzić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MarekOlewiński">Co pan na ten termin, panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#LeszekJuchniewicz">Lepszy jest termin półroczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MarekOlewiński">Dla parlamentu lepszy jest termin zaproponowany przez pana posła Bartoszka.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#MarekOlewiński">Czy są sprzeciwy? Nie widzę. W związku z tym uważam, że wniosek został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanWyrowiński">Uchybiając nieco procedurze i szanując decyzję, która została podjęta, jeśli chodzi o zdanie dotyczące banków, zgłaszam wniosek, panie przewodniczący, aby wyraz „przewiduje” zamienić na „zostaną również sprywatyzowane”.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#JanWyrowiński">We wszystkich miejscach wyraz „przewiduje” zlikwidowaliśmy. Tylko w tym miejscu pozostało, bo jego likwidacja była częścią mojego ogólnego wniosku. W związku z tym, szanując decyzję Komisji, zgłaszam tylko taką propozycję, aby wyraz „przewiduje” został zamieniony na „zostaną”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że jest okazja, abyśmy wrócili to tej kwestii. To nie jest jakaś wielka sprawa. Jeśli wyraziliby państwo zgodę na tę zmianę, to sądzę, że nic wielkiego by się nie stało. Czy państwo wyrażają zgodę na tę propozycję? Pan poseł Wrona nie wyraża zgody. Pan minister wyraża zgodę. Sądzę, że dobrze byłoby to zmienić, po co ma nas poprawiać Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#LeszekJuchniewicz">Sądzę, że można zgodzić się na sformułowanie, że w 1997 roku zostaną sprywatyzowane kolejne banki. Myślę, że oddaje ono intencje i wygłoszone już zapowiedzi rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że ten wniosek można przyjąć dlatego, że w przyszłym roku muszą być sprywatyzowane banki, a nie jeden bank, jeżeli chcemy zagwarantować określone dochody budżetowe pod określone wydatki budżetowe. Nie ma innej drogi i na tym m.in. będzie polegać autopoprawka rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#GrzegorzGruszka">Jeżeli zamiana tego wyrazu miałaby rzeczywiście pomóc prywatyzacji banków, to miałaby ona sens. Spieranie się w tej chwili nie ma jednak uzasadnienia, bo to nic nie zmieni, jeśli chodzi o prywatyzację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MarekOlewiński">Panie pośle Wyrowiński, zostawiamy jak jest, ewentualnie poprawimy to podczas posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#MarekOlewiński">Mam jeszcze jedną uwagę. Wydaje mi się bowiem, że pan przewodniczący Wyrowiński zgłosił ważny wniosek, że w na końcu powinniśmy dopisać ustawę o publicznym obrocie papierami wartościowymi, która jest w parlamencie, a której nie ma w tym wykazie ustaw. Rozumiem, że ta propozycja została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#WładysławŻbikowski">Panie przewodniczący, zwrócono mi tutaj uwagę, że w tekście całego dokumentu „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku” cały czas występuje uporczywie Ministerstwo Przekształceń Własnościowych. Należy to zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MarekOlewiński">Jest to sprawa oczywista i na pewno ten błąd poprawimy. Przystępujemy do głosowania nad całością dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#MarekOlewiński">Kto z posłów jest za przyjęciem „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku” w przedstawionym brzmieniu po wniesieniu poprawek?</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#MarekOlewiński">W głosowaniu za przyjęciem opowiedziało się 8 posłów, przeciwnych było 2 posłów, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#MarekOlewiński">Dokument z dokonanymi zmianami został przez Komisję został zaopiniowany pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#MarekOlewiński">Pozostało nam rozpatrzenie budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa na 1997 rok i zbiorczego budżetu wojewodów w zakresie działu 97 - Rozliczenia różne - prywatyzacja.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#MarekOlewiński">Proszę pana ministra Śmietankę o przedstawienie nam propozycji w zakresie budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa na rok przyszły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejŚmietanko">Część opisową do projektu budżetu w części minister skarbu przygotowano w Ministerstwie Skarbu Państwa. Została ona posłom dostarczona. Jest ona kilkunastostronicowa, więc zreferuję główne założenia, nie nawiązując do każdej tezy, bo wstępna prezentacja zajęłaby zbyt dużo czasu, a mimo to nie zapobiegłaby pytaniom i wątpliwościom.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AndrzejŚmietanko">Projekt budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa na rok 1997 został skonstruowany na podstawie następujących przesłanek: wykonania budżetu ministra przekształceń własnościowych za 9 miesięcy i przewidywań wykonania budżetu ministra skarbu państwa za okres IV kwartału br.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#AndrzejŚmietanko">Braliśmy również pod uwagę założenia do projektu budżetu na 1997 rok, przyjęte przez Radę Ministrów oraz projekt ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#AndrzejŚmietanko">Kolejnym dokumentem są „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku”, stanowiące integralną część projektu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-92.4" who="#AndrzejŚmietanko">W ustawie budżetowej na 1996 rok, w części 17, dotyczącej ministra przekształceń własnościowych, w dochodach z prywatyzacji założono wysokość 1.800 mln nowych zł. Na podstawie dotychczas uzyskanych dochodów i zaawansowania procesów prywatyzacyjnych można stwierdzić, że dochody w br. będą w pełni wykonane, a nawet - wedle wszelkich przesłanek - nieznacznie przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-92.5" who="#AndrzejŚmietanko">Jeżeli chodzi o wydatki, to zakładamy, że wydatki na administrację państwową w wysokości 19.977 tys. nowych zł. zostaną zrealizowane do końca br. w planowanej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-92.6" who="#AndrzejŚmietanko">Natomiast na rozliczenia różne, w tym prywatyzację, z zaplanowanych wydatków 73 mln. nowych zł wydatkowanych będzie do końca br. ok. 60 mln. zł., tj. ok. 82% planowanych wydatków. Wynika to z dotychczas realizowanych płatności oraz zaciągniętych zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-92.7" who="#AndrzejŚmietanko">Dotacje związane z finansowaniem zadań gospodarczych i dotacje celowe do końca br. będą zrealizowane w pełnej wysokości.</u>
          <u xml:id="u-92.8" who="#AndrzejŚmietanko">Jeżeli chodzi o projekt budżetu na rok 1997, to projekt budżetu w części dotyczącej ministra skarbu jest nieporównywalny z budżetem ministra przekształceń własnościowych w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-92.9" who="#AndrzejŚmietanko">Zadania przypisane ministrowi skarbu państwa są dużo większe od zadań ministra przekształceń własnościowych. Wywołuje to skutki finansowe tak po stronie zwiększonych dochodów, jak i po stronie zwiększonych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-92.10" who="#AndrzejŚmietanko">Podstawowe wielkości dochodów i wydatków zapisane w projekcie ustawy budżetowej na 1997 r. przedstawiają się jak poniżej.</u>
          <u xml:id="u-92.11" who="#AndrzejŚmietanko">Dochody Ministerstwa Skarbu Państwa w 1997 r. ustalono w wysokości 3.316.825 tys. zł. Na wielkość tych dochodów składać się będą:</u>
          <u xml:id="u-92.12" who="#AndrzejŚmietanko">- dochody z tytułu prywatyzacji kapitałowej w wysokości 2.510 mln. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.13" who="#AndrzejŚmietanko">- dochody z prywatyzacji bezpośredniej, dzierżawy i leasingu w wysokości 490 mln. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.14" who="#AndrzejŚmietanko">- dochody z rozliczenia Funduszu Prywatyzacji, na którego rachunku gromadzone były wpływy z opłat za świadectwa udziałowe Narodowych Funduszy Inwestycyjnych w wysokości 300 mln. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.15" who="#AndrzejŚmietanko">- dochody od osób prawnych i od osób fizycznych (dywidendy) w wysokości 16.790 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.16" who="#AndrzejŚmietanko">- dochody z tytułu spłat pożyczek z Zakładowych Funduszy Mieszkaniowych przez pracowników zlikwidowanych przedsiębiorstw w wysokości 35 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-92.17" who="#AndrzejŚmietanko">Jeżeli chodzi o wydatki Ministerstwa Skarbu Państwa, to ustalono je w wysokości 126.708 tys. zł. W ramach tej kwoty przewidziano sfinansować:</u>
          <u xml:id="u-92.18" who="#AndrzejŚmietanko">- wydatki na prywatyzacje w wysokości 84 mln. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.19" who="#AndrzejŚmietanko">- wydatki związane z utworzeniem i funkcjonowaniem Agencji Prywatyzacji w wysokości 2.644 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.20" who="#AndrzejŚmietanko">- wydatki związane z funkcjonowaniem centrali Ministerstwa Skarbu Państwa (administracja państwowa) w wysokości 29.564 tys. zł,</u>
          <u xml:id="u-92.21" who="#AndrzejŚmietanko">- dotacje w wysokości 10.386 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-92.22" who="#AndrzejŚmietanko">- różna działalność w wysokości 114 tys. zł, obejmująca wydatki związane z obronnością kraju, utrzymaniem gotowości produkcyjnej zakładów produkujących na rzecz wojska.</u>
          <u xml:id="u-92.23" who="#AndrzejŚmietanko">To są główne pozycje związane dochodami i wydatkami Ministerstwa Skarbu Państwa zaprezentowane w części opisowej przygotowanej przez Ministerstwo Skarbu Państwa. Są rozliczone poszczególne pozycje i poszczególne elementy.</u>
          <u xml:id="u-92.24" who="#AndrzejŚmietanko">Jak sądzę w dyskusji padnie wiele pytań.</u>
          <u xml:id="u-92.25" who="#AndrzejŚmietanko">Chciałbym tylko nadmienić, że przewidywane wydatki, związane z kosztami utrzymania Ministerstwa Skarbu Państwa, nie pokrywają - według naszych szacunków, już po miesiącu funkcjonowania ministerstwa - potrzeb związanych z funkcjonowaniem budynku.</u>
          <u xml:id="u-92.26" who="#AndrzejŚmietanko">Z uwagi na to, iż Ministerstwo Skarbu Państwa zostało utworzone - w ramach reformy centrum - trzy miesiące wcześniej niż pozostałe ministerstwa, jest potrzeba stosunkowo dużych nakładów. Budynek musi w przyszłym roku zostać przystosowany do wypełniania funkcji siedziby Ministerstwa Skarbu Państwa. Muszą być adaptowane pomieszczenia po firmach i instytucjach, które je dzierżawiły. Niezbędne jest wykonanie instalacji, okablowanie, wprowadzenie wyposażenia komputerowego, aby we właściwy sposób wypełniać obowiązki właściciela wobec podmiotów, dla których będziemy organem założycielskim.</u>
          <u xml:id="u-92.27" who="#AndrzejŚmietanko">Zwiększone będą, bo są w tej części niewystarczające - co chciałem zakomunikować Komisji - środki na nakłady inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-92.28" who="#AndrzejŚmietanko">Zgodnie z ustawą o ministrze skarbu państwa planuje się zwiększenie zakresu uprawnień i kompetencji delegatur Ministerstwa Skarbu, aby nie wypełniały tylko roli informacyjnej, ale także aktywną rolę decyzyjną, by przybliżały procesy prywatyzacyjne i decyzje ministra skarbu w delegaturach. Stąd planowane były kwoty na zakup sprzętu dla delegatur, co - niestety - nie może być zrealizowane. Mam tu na myśli zakup co najmniej jednego samochodu dla delegatury, by pracownicy mogli we właściwy sposób pełnić swoje obowiązki, a nie korzystać z komunikacji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-92.29" who="#AndrzejŚmietanko">Tyle wprowadzenia. Jeżeli będą pytania, to odniesiemy się do nich szczegółowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#RyszardSzyc">Nie ma zasadniczych uwag do projektu ustawy budżetowej w części 17 dotyczącej Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#RyszardSzyc">Wcześniej przedstawiałem już pewne swoje wątpliwości, mówiąc na temat „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku”. Mam jeszcze kilka - powiedziałbym - drobnych kwestii, jeśli chodzi o dochody. Prosiłbym o ich wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#RyszardSzyc">Biorąc za podstawę przewidywaną realizację dochodów z prywatyzacji w 1996 roku, uważam, iż są one możliwe do wykonania. Natomiast wyjaśnienia wymaga kwestia umieszczenia dochodów z prywatyzacji banków w kwocie 500 mln. zł. Dotyczy to - oczywiście - także wydatków na prywatyzację banków w kwocie 20 mln. zł, w części 08.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#RyszardSzyc">Dlaczego w części 08, a nie w części 17, dotyczącej Ministerstwa Skarbu Państwa?</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#RyszardSzyc">Chciałbym tu zwrócić uwagę na to, że w myśl art. 27 ustawy z 8 sierpnia 1996 r. o zmianie niektórych ustaw normujących funkcjonowanie gospodarki i administracji z dniem 1 stycznia 1997 roku minister skarbu państwa przejmuje kompetencje ministra finansów. Nie wiem, czy słusznie, czy nie, ale chciałbym zwrócić na to uwagę Komisji. To jedna kwestia. Jeśli chodzi o dochody, to wypowiedziałem się na ten temat przy okazji omawiania „Kierunków prywatyzacji w 1997 roku”.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#RyszardSzyc">Jeśli idzie o wydatki, to również nie nasuwa uwag przyjęty w projekcie ustawy budżetowej w części 17 poziom wydatków na prywatyzację. Przypomnę, wynosi on 84 mln. zł. Wskaźnik udziału planowanych wydatków do dochodów z prywatyzacji ogółem, który wynosi 3 mln. zł, stanowi 2,8% , podczas gdy wykonany w latach 1994-1995 (razem prywatyzacja kapitałowa i likwidacyjna) wynosił kolejno 2,69% i 2,87%.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#RyszardSzyc">W tym kontekście zwraca uwagę - wydaje nam się - wysoki, czteroprocentowy wskaźnik udziału kosztów w dochodach z prywatyzacji banków. Zaplanowano bowiem - jak powiedziałem - dochody w kwocie 500 mln zł, a wydatki na poziomie 20 mln. Być może tak być musi, natomiast zwracam na to uwagę. Należałoby chyba również zwrócić uwagę na to, że zapewne czytelniejszy byłby budżet Ministerstwa Skarbu Państwa, gdyby dokonano rozdzielenia wydatków na prywatyzację i na nadzór właścicielski. W kwocie 86.644 tys. zł, (dział 97 - różne rozliczenia, prywatyzacja) są zarówno wydatki na prywatyzację, jak też wydatki ogólne, a wśród nich m.in. koszty ewidencji majątku skarbu państwa, a więc nie będące - jak mi się wydaje - kosztami prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#RyszardSzyc">To są na dzień dzisiejszy uwagi Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejŚmietanko">Jak sądzę, kwestia ujęcia dochodów w budżecie z tytułu prywatyzacji banków wynika z tego, że ten proces prowadzi minister finansów. Natomiast co do kwestii, którą podniósł pan dyrektor, udziału kosztów w dochodach z prywatyzacji, w przypadku Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Finansów, trudno mi się do tego odnosić. Różnią się one, ale pytanie - dlaczego tak jest - należy, jak sądzę, kierować do ministra finansów. My nie mamy informacji potrzebnych, by dokonać takiej rzeczowej analizy i poddawać w wątpliwość, czy koszty są zasadne, czy nie. Stąd trudno nam odnieść się do tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#AndrzejŚmietanko">Natomiast zgadzamy się z uwagą, iż w części wydatków zapisane są po jednej stronie także działania związane z kosztami prywatyzacji i np. ewidencją majątku skarbu państwa oraz kosztami zarządzania tym majątkiem. My także, analizując ustawę o ministrze skarbu dochodzimy do wniosku, że nie ma po prostu stosownej komórki. Będziemy musieli ją stworzyć. Nie przewidywano tego wcześniej. Sprawa wyłoniła się dopiero podczas prac nad statutem i regulaminem pracy Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#AndrzejŚmietanko">Trzeba utworzyć komórkę budżetu skarbu państwa. Nie chodzi tu o komórkę zajmującą się urzędem, ale skarbem państwa. Tam powinny zostać oznaczone wszystkie koszty związane z zarządzaniem i aktywnym administrowaniem tym majątkiem. Tego do tej pory nie było i tego nie przewidziano. Wyłoniło się to dopiero podczas prac. W przyszłości, w przyszłym roku w Departamencie Administracyjno - Budżetowym będziemy to rozliczać. W tej chwili sprawa jest na etapie przygotowywania dokumentów organizacyjnych. Dokumenty te stanowią o zakresie kompetencji poszczególnych departamentów w ministerstwie.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#AndrzejŚmietanko">Inną kwestią, która wyłoniła się dopiero przy organizowaniu ministerstwa, a wcześniej trudno było ją przewidzieć, jest sprawa Departamentu Mienia Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#AndrzejŚmietanko">Regulamin i statut powinniśmy przygotowywać na podstawie ustawy. Ten departament w myśl ustawy powinien - literalnie - dokonywać ewidencji mienia skarbu państwa, a nie przedsiębiorstw państwowych. W ustawie nie ma jednak stosownego zapisu. Rozporządzenie, które będzie regulować te kwestie, musi pójść dalej, niż określa to ustawa. Oczywistym oczekiwaniem wszystkich jest przecież, że dokonując wyceny krajowego mienia powinno się uwzględnić przede wszystkim przedsiębiorstwa państwowe, a nie tylko w ścisłym słowa tego znaczeniu mienie skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#AndrzejŚmietanko">Po roku funkcjonowania Ministerstwa Skarbu Państwa pewne kwestie będą na pewno wyjaśnione i będą na ten temat stosowne informacje. Wtedy będzie można pewne kwestie przedstawić Komisji. Natomiast dziś - niestety - nie jest to możliwe. Funkcjonowanie ministerstwa dopiero rozpoczyna się, a na dodatek, po miesiącu tego funkcjonowania nowelizowana jest ustawa. To powoduje zaciemnianie obrazu, jeśli chodzi o dochody, a przede wszystkim o koszty funkcjonowania ministerstwa skarbu, w tym koszty prywatyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MarekOlewiński">Kto z państwa chciałby teraz zabrać głos? Zgłasza się pan poseł Domagalski. Chciałbym poinformować państwa, że pan poseł Domagalski reprezentuje podczas naszego posiedzenia Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Z ramienia tej Komisji jest posłem koreferentem naszej działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AlfredDomagalski">Chciałbym zapytać o metodologię planowania wydatków na koszty prywatyzacji, bowiem - jeśli dobrze pamiętam - wykonanie wydatków za 1995 rok było stosunkowo niskie, ok. 57 % (mogę pomylić się co do tej liczby, w każdym razie nie wykonano planu wydatków; dobrze, że nie wykonano, bo oszczędzono).</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#AlfredDomagalski">W roku bieżącym - jak wynika z materiałów - przewiduje się wykonanie wydatków na poziomie 80-82% .</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#AlfredDomagalski">Natomiast na rok przyszły planuje się dalszy wzrost wydatków na ten cel. Zachodzi więc pewnego rodzaju podejrzenie, że jest to ciągle planowanie na wyrost. To blokuje określone środki finansowe. Czy nie ma tu jakiegoś błędu w sztuce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Domagalski ma rację, planowanie budżetowe nie jest doskonałe, zwłaszcza wtedy, gdy poruszamy się w obrębie działań o charakterze komercyjnym.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#LeszekJuchniewicz">Przyjmujemy następującą metodologię planowania poziomu kosztów prywatyzacji: szacujemy wartość rynkową przeprowadzanych transakcji, obciążamy to odpowiednią wagą ryzyka i na tej podstawie, posługując się wskaźnikiem procentowym prowizji od sukcesu, określamy poziom kosztów.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#LeszekJuchniewicz">Ten poziom kosztów permanentnie spada. To, co planujemy na 1997 rok w stosunku do przychodów, jest zaplanowane na poziomie 2,5% . To jest niżej niż w 1996 roku, kiedy ten wskaźnik wynosił 3,2% , a w 1995 roku wskaźnik wynosił prawie 5% itd.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#LeszekJuchniewicz">Prawdą jest, że ostatnio nie wykonywaliśmy całości wydatków, co wynikało jakby z pewnego przesunięcia w czasie i innego rozliczania wydatków i przychodów. Nigdy nie udaje się zamknąć projektu w całości w danym roku budżetowym. Często mamy więc taką sytuację, że przychody dla skarbu państwa pojawiają się w danym roku, ale rozliczenie transakcji, obciążenie kosztami tej transakcji przechodzi na rok następny. Na 1996 rok zaplanowaliśmy - przykładowo - spore wydatki w związku z prywatyzacją KGHM, które zostaną poniesione w 1997 roku, bo w tym roku po prostu ten projekt nie zostanie zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#LeszekJuchniewicz">Nie potrafimy po prostu - panie pośle - inaczej tego prognozować. Sądzę, że pozytywnym zjawiskiem jest duża wstrzemięźliwość w wydatkowaniu tych kwot. One są z roku na rok coraz mniejsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AlfredDomagalski">Pytam o to dlatego, ponieważ pamiętam, z jaką determinacją resort walczył o środki budżetowe na ten rok. Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów proponowała zmniejszenie tych wydatków i przeznaczenie części pieniędzy na pilne potrzeby budżetowe, bo przecież mizeria budżetowa jest niestety dosyć duża. Okazuje się, że mieliśmy rację.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AlfredDomagalski">W związku z tym mogę uważać, że proponując na rok przyszły zmniejszenie wydatków budżetowych, także możemy mieć rację. Tym bardziej, że - jak piszecie państwo w materiałach - w przyszłym roku przewidziana jest prywatyzacja dobrych przedsiębiorstw. Można domniemywać, że koszty przy dobrych przedsiębiorstwach powinny być niższe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#LeszekJuchniewicz">Niestety, to jest tak, że koszty przy prywatyzacji dobrych przedsiębiorstw są relatywnie wyższe, ponieważ zasadniczym składnikiem kosztów staje się prowizja od sukcesu.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#LeszekJuchniewicz">Jest ona liczona w stosunku od kilku składników (miałem już kilka razy okazję to tłumaczyć, ale jeszcze raz powtórzę): w stosunku do uzyskanej ceny, podwyższenia kapitału i zobowiązań inwestycyjnych. Wtedy, gdy uzyskujemy wyższą cenę, to przy stałym wskaźniku prowizyjnym rzędu 1,5–2 % (a taki u nas dominuje), koszt - niestety - wychodzi większy.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#LeszekJuchniewicz">Gdybyśmy - tu nawiązuję do naszej dyskusji sprzed roku, podczas posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów - sami prywatyzowali, to - oczywiście - wtedy, kiedy sprzedawalibyśmy lepsze przedsiębiorstwa, ponosilibyśmy niższe koszty. Jednak, ponieważ korzystamy z sił zewnętrznych - i taka jest logika tego procesu prywatyzacji - to wyższe przychody pociągają jednak za sobą wyższe koszty. Nie ma na to rady.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast niedoskonałość planowania budżetowego jest tutaj - panie pośle - ewidentna, ale gdyby nie rezerwować tych środków, to sytuacja odwrotna byłaby znacznie gorsza, bo to by oznaczało zupełne zahamowanie procesu przekształceń.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#LeszekJuchniewicz">Zgodnie z trybem ustawy o zamówieniach publicznych szukamy doradcy, rezerwujemy jakąś część środków na tego doradcę i ten proces jest bardzo rozciągnięty w czasie. Gdyby tych środków zabrakło nam w budżecie, to nie zostałaby podpisana żadna umowa. Nie byłyby więc wykonywane analizy przedprywatyzacyjne. Jest to rozpatrywane w całości, mimo że są różne źródła finansowani wydatków prywatyzacyjnych, część pokrywa budżet, część pokrywa spółka. Nie potrafimy znaleźć lepszej metody. Prowizja od sukcesu wypłacana jest ze środków budżetowych ministra skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JadwigaBłoch">Chciałabym zadać kilka szczegółowych pytań dotyczących wydatków.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#JadwigaBłoch">Prosiłabym o odpowiedź na kolejne moje pytania.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#JadwigaBłoch">Jakie jest uzasadnienie ponad dwukrotnego wzrostu w 1997 roku kosztów sprzedaży w ofercie publicznej akcji lub udziałów podobnej jak w 1996 roku liczby spółek?</u>
          <u xml:id="u-100.3" who="#JadwigaBłoch">Może tylko przypomnę, że dla 5–6 spółek, które będą sprzedawane w ofercie publicznej w 1997 roku przewidujecie państwo tzw. koszty sprzedaży na poziomie 17 mln. zł. Natomiast dla analogicznej liczby spółek w ub. roku (1996 r.) ustalono przedmiotowe koszty na poziomie 7,8 mln. zł.</u>
          <u xml:id="u-100.4" who="#JadwigaBłoch">Prosiłabym o merytoryczne i ekonomiczne - w miarę możliwości - uzasadnienie następujących wydatków:</u>
          <u xml:id="u-100.5" who="#JadwigaBłoch">- badania wspólne z Głównym Urzędem Statystycznym w dziedzinie pozyskiwania i przetwarzania informacji o stanie majątku skarbu państwa. Na czym będą polegać powyższe badania, jaki jest ich konkretny cel, kto będzie je wykonywać, dlaczego badania te mają kosztować właśnie 1,4 mln. zł?</u>
          <u xml:id="u-100.6" who="#JadwigaBłoch">- wykonanie ekspertyz dotyczących opracowania metodologii ewidencji majątku skarbu państwa. Czy te wspomniane ekspertyzy dotyczyć będą wyników prac badawczych, wspólnych z GUS, o których przed chwilą mówiłam?</u>
          <u xml:id="u-100.7" who="#JadwigaBłoch">- opracowanie i wdrożenie jednolitego systemu pozyskiwania i przetwarzania informacji o stanie majątku państwa. Czy pojęcie „jednolity system pozyskiwania i przetwarzania informacji o stanie majątku skarbu państwa” jest tożsame z pojęciem „dziedzina pozyskiwania i przetwarzania informacji o stanie majątku skarbu państwa”? Czy w ramach tzw. badań wspólnych z GUS nie można by razem zrealizować tego zadania?</u>
          <u xml:id="u-100.8" who="#JadwigaBłoch">W mojej ocenie przewidywane wydatkowanie w 1997 roku kwoty 2.400 tys. zł (suma po dodaniu), czyli 24 mld starych złotych, na wdrożenie systemu informacyjnego o stanie majątku skarbu państwa jest chyba zawyżone.</u>
          <u xml:id="u-100.9" who="#JadwigaBłoch">W kontekście wydatków na tzw. badania sektorowe prosiłabym bardzo o uzasadnienie faktycznej przydatności analiz sektorowych dla potrzeb polityki przekształceń własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-100.10" who="#JadwigaBłoch">Chciałabym też zadać kilka pytań dotyczących kwestii wynagrodzeń dla doradców. Interesuje mnie ta kwestia np. w zakresie: wykonywania zadań wynikających z uprawnień właścicielskich wobec banków i zakładów ubezpieczeń oraz wykonywania prawa z akcji i udziałów należących do skarbu państwa, wykonywania zadań w zakresie praw i obowiązków skarbu państwa wynikających z umów o nieodpłatne korzystanie z mienia przedsiębiorstw państwowych.</u>
          <u xml:id="u-100.11" who="#JadwigaBłoch">Pragnę zapytać, czy wśród prawie 700-osobowej kadry Ministerstwa Skarbu Państwa nie będzie kompetentnych pracowników, zajmujących się zagadnieniami przewidzianymi do zlecenia doradcom? Czy wiadomo, kto będzie te wymienione usługi doradcze w 1997 roku wykonywać, za prawie (po dodaniu) 2,3 mln. zł? Jeśli wiadomo, kto będzie świadczyć te usługi, to bardzo prosiłabym o podanie.</u>
          <u xml:id="u-100.12" who="#JadwigaBłoch">Kto będzie realizował za 500 tys. zł. projekty badawcze dotyczące monitoringu przedsiębiorstw prywatyzowanych i sprywatyzowanych oraz instrumentów rynku kapitałowego? Jakie jest przeznaczenie i celowość tych badań? Mogę zapytać, jednocześnie dając odpowiedź, czy to będzie Instytut Badań Zadań Gospodarczych (instytut pana prof. Lewandowskiego)?</u>
          <u xml:id="u-100.13" who="#JadwigaBłoch">Kto będzie podejmować w 1997 roku za 776 tys. zł. tzw. działania promocyjne, obejmujące przygotowanie i zamawianie materiałów informacyjno-edukacyjnych z zakresu funkcji właścicielskich i nadzorczych Ministerstwa Skarbu Państwa? Kto będzie zamawiał, kto i co będzie przygotowywał, dla kogo mają być przeznaczone te materiały informacyjno-edukacyjne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#MarekOlewiński">Pytania pani poseł sprowadzają się chyba do tego, że poszczególne pozycje, które są wyspecyfikowane na poszczególnych stronach tego opracowania, należałoby prawie pozycja po pozycji dokładnie rozliczyć w sensie planistycznym, z czego wzięły się?</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#MarekOlewiński">Natomiast - jeżeli można, zanim udzielę państwu głosu - mam stwierdzenie ogólne. Otóż cały ten materiał, który został nam przedłożony, moim skromnym zdaniem, według mojej oceny jako ekonomisty, nie jest materiałem dla ekonomisty. Nie chcę literatury, chcę tabelę, z której potrafię czytać różne wielkości, ale tabelę w układzie porównywalnym, ze wskazaną dynamiką itd.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#MarekOlewiński">Tutaj natomiast od samego początku, abym mógł cokolwiek dowiedzieć się na temat budżetu Ministerstwa Skarbu Państwa, to muszę „biegać” po tych wszystkich stronach, sumować sobie różne wielkości i w zasadzie nie mam w dalszym ciągu odpowiedzi na zasadnicze pytanie: z czego wynikają te wielkości?</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#MarekOlewiński">Wiem, że nie jest to sprawa porównywalna, ale można by to zrobić w sposób porównywalny. Mam pytanie: na ile wydatki zaplanowane w budżecie tego ministerstwa wynikają ściśle z zadań realizowanych i związanych z realizacją procesów prywatyzacyjnych, a na ile są związane (i w jakiej wielkości) z nowymi zadaniami, jakie przejmuje minister skarbu państwa? Uważam, że te sprawy można by wyraźnie tu pokazać, nawet na przykładzie dwóch wielkości.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#MarekOlewiński">Tego tutaj nie ma. Jak czytam ten materiał i materiał, który przygotowało Ministerstwo Finansów, to czytam, że dochody z prywatyzacji szacuje się w wysokości 3.500 mln. zł (w materiale ministerstwa finansów). Natomiast jak czytam z tego materiału, to jest 3.316 mln. Jeżeli do tego dodam to, co nie jest tu ujęte, czyli prywatyzację banków, to już jest różnica, która ma duże znaczenie. Te dokumenty w żaden sposób nie korelują ze sobą pod względem wielkości. Dwie cyfry zsumowane powinny dawać jedną cyfrę łączną, którą wykazuje się jako dochody planowane w budżecie. Pytam więc, skąd wynika ta różnica wynosząca ponad 200 mln zł?</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#MarekOlewiński">Myślę więc - panowie ministrowie - że nic by się nie stało, gdybyśmy do tego materiału otrzymali tabelę - tak jak było co roku - w której byłyby podane wielkości globalne, dotyczące z jednej strony dochodów, z drugiej strony wydatków, struktury, a do tego gdybyśmy otrzymali komentarz.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#MarekOlewiński">Teraz właściwie musiałbym strona po stronie sumować to wszystko. W tej chwili to jest po prostu literatura, a nie budżet ministerstwa. Inaczej tego - tak na dobrą sprawę - odebrać nie można. Stąd rodzą się pytania, które zadała pani poseł Błoch.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#MarekOlewiński">Proszę mi powiedzieć, ile w wydatkach zaplanowanych na przyszły rok wynika stricte z zadań dotyczących prywatyzacji, a ile z innych zadań realizowanych przez ministra skarbu państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#LeszekJuchniewicz">Panie przewodniczący, to jest zawarte w tych materiałach, tylko nie w tabelarycznej formie, ale punkty 1 i 2, począwszy od strony 8, dotyczą właśnie działalności przekształceniowej, a pkt. 3 dotyczy działalności skarbu państwa. Jest to wyraźnie napisane.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#LeszekJuchniewicz">Jest pewna trudność metodologiczna. Panie pośle, proszę zwrócić uwagę na treść. Pan zdyskwalifikował opis, ale ten opis zwiera wielkości liczbowe, które pokazują skalę zjawiska. Czy można to odnosić do byłego Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, dokonywać porównań dynamiki? Nie bardzo jest to uzasadnione, ponieważ zakres działania ministra skarbu jest znacznie szerszy.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#LeszekJuchniewicz">Nie potrafimy nawet zidentyfikować tych wszystkich zadań. Planowanie jest ostrożne, być może na wyrost, ale zadania związane z ewidencją majątku, jego nadzorowaniem, zarządzaniem, itd. jawią nam się jako znaczne.</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#LeszekJuchniewicz">Według mojej wiedzy - dyskutowaliśmy o tym - nie ma możliwości, żeby sporządzić taki projekt ustawy dotyczącej ministra skarbu państwa, jaki chciałby pan poseł Olewiński. Raczej na etapie wykonania, wtedy kiedy będziemy już mogli podsumować rok działania, porównać plan i wydatki, mogłoby się to udać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MarekOlewiński">Parlament - również poszczególne jego komisje - ma za zadanie szczegółowo przeanalizować resorty poszczególnych ministerstw. Dokumenty, jakie powinniśmy otrzymywać, mają nam to umożliwiać, a nie utrudniać. Jest to sprawa podstawowa.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#MarekOlewiński">Dokument, który otrzymaliśmy, w mojej ocenie jest dokumentem - nie mówię: uniemożliwiającym - nie ułatwiającym rozpoznanie tego budżetu nowego, wielkiego resortu, który powstał.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#MarekOlewiński">Nie może być tak, że tylko dlatego, że są to sprawy nieporównywalne z tym, co wykonywało Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, nasza Komisja i parlament nie będą się tym zajmować i będą przyjmować na wiarę to, co zostało tutaj napisane. Ja przynajmniej na takie rozpatrywanie nie godzę się. Dlatego - panie ministrze - twierdzę, że to, co jest tutaj podane, jest tak skonstruowane, abyśmy specjalnie nie mogli się w tym „połapać”. Nie wiem czy taki był zamiar, ale taki jest efekt.</u>
          <u xml:id="u-103.3" who="#MarekOlewiński">Odnieśmy się do liczb podstawowych. Dla przykładu na str. 6 mamy: różne rozliczenia - prywatyzacja. To można porównać z tymi wielkościami, jakie były w tegorocznym budżecie Ministerstwa Przekształceń Własnościowych i jakie będą na rok przyszły. Można czy nie można? Dlaczego nie można było w tym miejscu powiedzieć, że przewidywane wykonanie wynosi tyle, planowane jest tyle, że jest spadek czy wzrost?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#LeszekJuchniewicz">Wówczas - panie przewodniczący - mielibyśmy zupełny chaos, bo Ministerstwo Przekształceń Własnościowych działało przez 9 miesięcy, przez 3 działa Ministerstwo Skarbu Państwa, więc do której części odnosilibyśmy budżet całoroczny? Czy chodzi o to, żeby budżet odnosić do pewnego zakresu działań przekształceniowych, jeśli mówimy o wydatkach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MarekOlewiński">Panie ministrze, mówimy o liczbach, o wydatkach, a nie akurat o tym, czy do października wydawał te sumy jeden minister, a potem drugi. Mówimy o wielkościach i chcemy porównywać te wielkości.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#MarekOlewiński">Możemy też zapomnieć o tym, co było w 1996 roku, a przeanalizujmy dokładnie, z czego wynikają te wielkości na 1997 rok, które są tutaj zapisane? Ja bardziej jestem skłonny rozpatrywać te kwestie na przyszłość, niż analizować wykonanie. Nad tematem wykonania zastanawiać się będziemy w przyszłym roku, kiedy będziemy analizować wykonanie tegorocznej ustawy budżetowej. Część tabelaryczna na pewno ułatwiałaby nam.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#MarekOlewiński">Proszę posłów o zadawanie kolejnych szczegółowych pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#BogusławKaczmarek">Mniej interesuje mnie strona wydatków, chociaż jest ona także bardzo istotna. Z moich krótkich doświadczeń parlamentarnych wynika, że jeżeli chodzi o realizację strony wydatków, to z reguły nie ma z tym problemów przy udzielaniu absolutorium za wykonanie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#BogusławKaczmarek">Natomiast jeśli chodzi o stronę dochodową, to często zaczynają dziać się dziwne rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#BogusławKaczmarek">W dokumencie na str. 2 mówi się o dochodach od osób prawnych i od osób fizycznych. Jest napisane, że dochody z tego tytułu za 10 miesięcy przekroczyły planowane wielkości sześciokrotnie.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#BogusławKaczmarek">Chciałbym, aby pan minister odpowiedział mi, w jaki sposób - dla nas wiarygodny - są planowane dochody z tego samego tytułu na ten rok? Pół żartem pół serio wypada zadać pytanie: czy 16 mln to dużo czy mało? Moim zdaniem to pytanie powinno brzmieć: 16 mln. - właściwie dlaczego tak mało? Dlaczego nie pomnożyć tego przez 2 lub przez 3.</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#BogusławKaczmarek">Nie jest to zresztą problem tylko ministra przekształceń własnościowych, bo w innych resortach natrafiamy na podobne zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#BogusławKaczmarek">Poza ogólną refleksją chciałbym zadać kilka pytań szczegółowych.</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#BogusławKaczmarek">Na str. 4 jest napisane, że ministerstwo planuje sprzedaż akcji i udziałów w kilkunastu spółkach, w których skarb państwa posiada częściowe pakiety. Chciałbym zapytać, ile chcecie państwo uzyskać z tego tytułu i jaka jest wartość nominalna tych akcji? Chodzi o jakieś odniesienie, czy chcecie sprzedać tanio, czy drogo? Nie mam w tej chwili na ten temat żadnej informacji, więc nie mogę wyrobić sobie poglądu.</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#BogusławKaczmarek">Jeżeli chodzi o dywidendy, to też chciałbym mniej więcej wiedzieć, czy 16 mln. 790 tys. zaplanowane do uzyskania z tytułu dywidend, to są planowane dochody z tytułu dywidend, gdzie skarb państwa ma pakiet kontrolny i może na walnym zgromadzeniu zrobić, co zechce, tzn. może wyegzekwować dywidendę, pod warunkiem - oczywiście - że przedsiębiorstwo wypracowuje zysk. Oczywiście rozumiem, że gdzieś tam, w szarej strefie, są te mniejszościowe pakiety, ale skarb państwa właściwie może nawet darować sobie fatygowanie się na walne zgromadzenie, bo i tak będzie przegłosowywany, przede wszystkim w sprawie dywidendy, bo to jest jedna z głównych kompetencji walnego zgromadzenia akcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-106.8" who="#BogusławKaczmarek">To dwa szczegółowe pytania, jeśli chodzi o stronę dochodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#StanisławBartoszek">W zasadzie mam pytanie do pana ministra Juchniewicza, a także - pośrednio - do pana dyrektora Szyca z NIK.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#StanisławBartoszek">Jak już chyba trzeci raz opiniujemy budżet, najpierw dla Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, a teraz dla Ministerstwa Skarbu Państwa, to ciągle powtarzają się roszczenia w stosunku do pewnych firm. Jest to tu zapisane na str. 11. Wydatki z tego tytułu, które mają być zrealizowane, wynoszą 5.909 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#StanisławBartoszek">Interesuje mnie również umowa definitywna z Fabryką Samochodów Małolitrażowych. Skąd się to wzięło? Wiadomo, że prywatyzacja miała miejsce chyba w 1992 roku.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#StanisławBartoszek">Chciałbym uzyskać dokładne informacje w sprawie tych 7 punktów, ponieważ jak na budżet jest to poważna kwota.</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#StanisławBartoszek">Jeśli te roszczenia były uzasadnione, to dlaczego do tej pory tego nie zapłacono?</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#StanisławBartoszek">W przyszłym roku może się zdarzyć, że dopiszemy jeszcze do tego jeszcze 2–3 punkty i sprawa będzie się ciągnąć. Należy albo definitywnie odrzucić te roszczenia, albo je zapłacić. Bardzo chciałbym wiedzieć coś więcej na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JanWyrowiński">Wszystko wskazuje na to, że ustawa o rekompensatach wejdzie w życie. Jej realizacja będzie dosyć kosztowna. Czy gdzieś zaplanowano wydatki na realizację tej ustawy?</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#JanWyrowiński">Mam pytanie dotyczące rozliczenia Funduszu Prywatyzacji. Poczyniłem sobie tu elementarne rachunki. Z uzasadnienia ustawy budżetowej wynika, iż zakładano, że odebranych zostanie 22,5 mln. świadectw. Razy 20 daje to 4,5 bln. zł. Natomiast - jak wiemy - odebrano ponad 26 mln. świadectw. To daje gdzieś ok. 5 bln. (razy 20 liczba sprzedanych świadectw). Czyli jest tu różnica 500 mld. zł. Sądzę, że w opinii Komisji powinniśmy podnieść kwestię uaktualnienia i dopasowania do rzeczywistości tych danych. Dochód, który został zaplanowany ulegnie zwiększeniu.</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#JanWyrowiński">Jak sądzę, po ewentualnych wyjaśnieniach pana ministra trzeba by w naszej opinii podnieść tę sprawę. Byłby to pewien „zaskórniak”. Być może ten „zaskórniak” powinien być przeznaczony na realizację orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, bo należy się tego spodziewać.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#JanWyrowiński">Chciałbym wiedzieć, czy ministerstwo ma jakiś zapas pieniędzy na ewentualne rozwiązanie tej kwestii. To kolejna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#JanWyrowiński">Mnie również nie zgadzają się rachunki, jeśli chodzi o liczbę spółek. Pan dyrektor Szyc chyba zasadnie to wywodził.</u>
          <u xml:id="u-108.5" who="#JanWyrowiński">Na str. 4, jeśli policzy się na poziomie I klasy, piszecie: plan prywatyzacji poprzez ofertę publiczną i - sądzę - zaproszenie do przetargu, zaproszenie do rozmowy - 32 spółki, w tym 5 w drodze oferty publicznej. Potem pisze się również, że 40 spółek zamierza się sprywatyzować drogą przetargową. To daje razem 72 spółki. Następnie pisze się, że planuje się sprzedaż akcji i udziałów w kilkunastu spółkach, których skarb państwa posiada częściowe pakiety.</u>
          <u xml:id="u-108.6" who="#JanWyrowiński">Zakładając, że tych spółek jest 19, daje to razem ok. 100 spółek. Panowie planujecie 120 spółek.</u>
          <u xml:id="u-108.7" who="#JanWyrowiński">Zakładając, że 50 spółek, o których się tu mówi, z których również planuje się sprzedaż akcji i udziałów... Jest tu jakaś różnica, która - mimo wszystko - wymaga wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-108.8" who="#JanWyrowiński">Miałbym jeszcze pytanie: ile w tym roku wydano na prywatyzację przetargową?</u>
          <u xml:id="u-108.9" who="#JanWyrowiński">Pan minister Śmietanko mówił o tym, że nie będzie samochodów dla delegatur. W dokumencie natomiast napisano, iż w związku z tym, że wzrastają zadania ministerstwa, planuje się 3.264 tys. na adaptację gmachu, remonty dźwigów, itd. Jest tu też mowa o 13 samochodach.</u>
          <u xml:id="u-108.10" who="#JanWyrowiński">Nikt nie ma zamiaru uszczuplać możliwości realizacji funkcji ministerialnych i taki zapis tu jest. Zapis o tym, że kupi się samochody, jest na str. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#MarekOlewiński">Szybko zacząłem sumować. Z przewidywanego wykonania resortu przekształceń własnościowych i Ministerstwa Skarbu Państwa w tym roku wynika, że wydatki wyniosą 80 mln. zł plus dotacje celowe związane z finansowaniem zadań gospodarczych. Chcielibyśmy wiedzieć, jaką to łączną kwotą się zamknie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JanStaniszewski">Praktycznie mamy przewidywane wykonanie z 3 działów. Jeżeli chodzi o dział 91, mamy 100% wykonania. Jeżeli chodzi o dotacje, mamy też 100% wykonania. Jedynie nie wykonane będą planowane wydatki na prywatyzację w dziale 97. Tam przewidujemy, że będzie 82% , czyli z planowanych 73 mln. zł. będzie wykonanych ok. 60 mln. zł. Tak zakładamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#MarekOlewiński">Przewidywane wykonanie wynosi 90 mln. zł, a plan na przyszły rok 126 mln. zł. Jaka to jest dynamika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#LeszekJuchniewicz">Panie przewodniczący, dynamika jest spora, ale przecież nieporównywalne rzeczy pan próbuje porównać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MarekOlewiński">Pragnę, abyśmy może na razie nie dyskutowali o kwestiach szczegółowych, o których wyjaśnienie prosiła pani poseł Błoch, tylko generalnie.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#MarekOlewiński">Odpowiedzmy sobie na pytanie: jaka jest dynamika przewidywanych wydatków nowego Ministerstwa Skarbu Państwa w stosunku do dotychczasowego Ministerstwa Przekształceń Własnościowych i za okres trzech miesięcy Ministerstwa Skarbu Państwa? Jest to ok. 25% , nieprawdaż?</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#MarekOlewiński">Chcę, aby nasza Komisja to wiedziała, żeby te globalne wielkości posłowie znali. Jeżeli nie zostało to uwidocznione w materiałach, które ministerstwo nam dostarczyło, to chcę to doprowadzić do świadomości posłów.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#MarekOlewiński">Teraz możemy zacząć dyskutować o poszczególnych pozycjach, jakie składają się na te wielkości.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#MarekOlewiński">Czy jest to dużo, czy jest to mało, to jest sprawa względna. Natomiast jest pytanie: z czego te wielkości wynikają? Odpowiedź na nie chcielibyśmy właśnie poznać.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#MarekOlewiński">Mam np. pytanie: dlaczego zaplanowano 2.644 tys. na utworzenie Agencji Prywatyzacji? Co składa się na tę wielkość?</u>
          <u xml:id="u-113.6" who="#MarekOlewiński">Czy w dalszym ciągu w resorcie będzie istniało - nie znam pełnej nazwy - biuro informacji i promocji? Jakie resort zamierza wydać na to środki w 1997 roku? Jakie zamierza sponsorować tytuły? Jakie środki masowego przekazu będą z tych pieniędzy korzystały?Proszę to wyspecyfikować i powiedzieć, o jakie kwoty tu chodzi.</u>
          <u xml:id="u-113.7" who="#MarekOlewiński">Następna sprawa - o której była już tu mowa - to zakupy inwestycyjne. Państwo wykazujecie, że przeznacza się na nie 3.264 tys. Jest specyfikacja. Czy rzeczywiście to, co jest wypisane, ma być rzeczowo objęte tymi wydatkami, czy jest to tylko taka jakby przymiarka, nie do końca obowiązująca? Czy to ma być potem stricte rozliczane, czy tylko mamy zatwierdzić kwotę, a potem rzeczowo to już państwo sobie w jakiś sposób to podzielicie?</u>
          <u xml:id="u-113.8" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś z państwa miałby jeszcze jakieś pytania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-113.9" who="#MarekOlewiński">Jeszcze jedna sprawa. Prosiłbym, aby panowie ministrowie rozliczyli nam jeszcze sprawę zatrudnienia. O ile wzrasta zatrudnienie? Ile jest to w liczbach, w procentach, jakie są z tym związane dodatkowe koszty? Jak kształtuje się średnie wynagrodzenie w br.? Jak będzie się kształtowało w roku przyszłym?</u>
          <u xml:id="u-113.10" who="#MarekOlewiński">Ostatnia sprawa - przepraszam bardzo, panie ministrze, ale jest to również sprawa, którą chcielibyśmy znać, to sprawa - powiedziałbym - fizycznych pomieszczeń dla Ministerstwa Skarbu Państwa. Czy ta sprawa jest ostatecznie na dzisiaj przesądzona, czy nie jest przesądzona, czy w związku z tym wiecie państwo gdzie będziecie urzędować, czy wiecie, jakie musicie ponosić koszty na adaptacje budynków?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#LeszekJuchniewicz">Spróbujemy odpowiedzieć, aczkolwiek wiele pytań jest tak szczegółowych, iż obawiam się, że nie przypomnę sobie niektórych zdarzeń, chociażby ilości tytułów sponsorowanych - nazwijmy to - przez Ministerstwo Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast - myślę - rozmowa o budżecie daje pretekst do rozmowy o całej prywatyzacji, o funkcjonowaniu Ministerstwa Skarbu Państwa i jest świadectwem złożoności problemu. Spróbuję odpowiedzieć po kolei.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#LeszekJuchniewicz">Pani poseł Błoch pytała, dlaczego różnią się koszty ponoszone na prywatyzację spółek w ofercie publicznej w tym roku i w roku ubiegłym?</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#LeszekJuchniewicz">Wynika to przede wszystkim z kilku okoliczności związanych z funkcjonowaniem rynku kapitałowego. Po raz pierwszy chcemy spróbować oferty międzynarodowej. Dotyczy to KGHM. Powoduje to przede wszystkim wzrost kosztów globalnie. Mogę powiedzieć, że wartość rynkowa tej spółki przekracza kilkakrotnie oferty wprowadzane np. w latach 1993 czy też 1995 przez skarb państwa.</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#LeszekJuchniewicz">Druga okoliczność łącząca się z ofertami publicznymi ma związek z nakazami Komisji Papierów Wartościowych i rozwojem rynku kapitałowego. Taka prosta pozycja jak druk prospektów emisyjnych zwielokrotnia się. Mamy już w kraju ok. 1 miliona inwestorów, którzy mają rachunki inwestycyjne i oczekiwania co do zasobu informacji na temat oferty publicznej, przygotowanej przez skarb państwa, są coraz większe. To powoduje wzrost kosztów.</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast wybór biur maklerskich i wypłata prowizji od sukcesu wiąże się z realizacją ustawy o zamówieniach publicznych. Zgodnie z tą procedurą wybieramy biuro.</u>
          <u xml:id="u-114.6" who="#LeszekJuchniewicz">Badania wspólne z GUS, dotyczące ewidencji mienia skarbu państwa są swoistą koniecznością. Nie dysponujemy w kraju ani metodologią, ani jednolitymi systemami informacyjnymi, które pozwalałyby zbierać, agregować, dezagregować i przetwarzać informację związaną z mieniem skarbu państwa. Takiej wiedzy do tej pory nie mamy, trzeba ją po prostu wypracować.</u>
          <u xml:id="u-114.7" who="#LeszekJuchniewicz">Czy badania sektorowe są potrzebne? Tak, są potrzebne. Te badania sektorowe budziły wiele kontrowersji i sprzeciwów w latach wcześniejszych, ponieważ w wielu wypadkach były wątpliwej jakości. W wielu wypadkach służyły inwigilacji polskiej gospodarki. Tak na dobrą sprawę ścieżka przekształceń sektorowych nigdy nie została uruchomiona.</u>
          <u xml:id="u-114.8" who="#LeszekJuchniewicz">Te historyczne - nazwijmy to - badania sektorowe były podejmowane z myślą o programach prywatyzacji masowej typu prywatyzacja sektorowa. To na dobrą sprawę nigdy nie miało miejsca.</u>
          <u xml:id="u-114.9" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast to, co robimy dzisiaj, to jest jakby analiza otoczenia prywatyzacyjnego. Badamy, w jakim otoczeniu działa spółka czy spółki, jakie są korelacje między spółkami. Jest to nieodzowne. Mogę przywołać z pamięci przykład sektora farmaceutycznego. Miałem okazję przedstawiać to państwu podczas posiedzenia Komisji w Poznaniu. Mówiliśmy tam o zasadności badań sektorowych, ile one trwały, ile kosztowały i po co to było. Było to po to, żeby po prostu analizować sytuację zarówno przedprywatyzacyjną, jak i postprywatyzacyjną.</u>
          <u xml:id="u-114.10" who="#LeszekJuchniewicz">Może lepiej byłoby zamiast nazwy „badania sektorowe” używać innej, bardziej neutralnej nazwy, bo ta - jak widzę - wywołuje negatywne skojarzenia.</u>
          <u xml:id="u-114.11" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli chodzi o doradców, o to, czy znani są ci doradcy, którzy będą wykonywać uprawnienia właścicielskie banków, zakładów ubezpieczeniowych, wykonywania praw i obowiązków skarbu państwa wynikających z umów o odpłatne korzystanie z mienia, to tych doradców nie mamy. Będziemy ich wybierać w trybie zamówień publicznych. To jest ta zasada, którą będziemy tu respektować.</u>
          <u xml:id="u-114.12" who="#LeszekJuchniewicz">Czy monitoring prywatyzowanych przedsiębiorstw będzie prowadził Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (rozumiem, że chodziło o gdański instytut)? Tak. Mamy podpisaną z nim wieloletnią umowę, pozytywnie oceniamy to, co on robi, zarówno w zakresie metodologii, wypracowanych zasad monitoringu, systematyczności, jak i poziomu merytorycznego przedkładanych opracowań. Nie mam do instytutu merytorycznych zastrzeżeń i żaden zespół przyjmujący te badania nigdy takowych nie zgłosił.</u>
          <u xml:id="u-114.13" who="#LeszekJuchniewicz">Jesteśmy zobowiązani nie tylko umową do kontynuowania tego procesu i jest taka obiektywna potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-114.14" who="#LeszekJuchniewicz">Wątek działalności promocyjnej wielokrotnie powtarza się. Myślę, że te kwoty, które rezerwujemy w budżecie na upowszechnienie informacji, na prowadzenie kolumn sponsorowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa w wydawnictwach informacyjnych, są relatywnie mniejsze w porównaniu z rokiem poprzednim. Jest to kwota 4 mln. zł. W roku 1995 te wydatki - o ile pamiętam - były na poziomie ok. 55 miliardów starych zł, czyli 5,5 mln. nowych zł.</u>
          <u xml:id="u-114.15" who="#LeszekJuchniewicz">Działania promocyjne muszą się chyba intensyfikować, ponieważ istnieje rywalizacja o ośrodki, które pozyskuje się poprzez rynek kapitałowy. Podaż środków inwestycyjnych jest ograniczona, natomiast chętnych jest coraz więcej. Trzeba dotrzeć, przekonać inwestorów, żeby chcieli inwestować w Polsce, żeby chcieli inwestować w ogóle, bowiem jednym z najistotniejszych problemów prywatyzacji jest brak inwestorów i tym samym kapitału. Często o tym zapominamy, ale samo z siebie nic się nie prywatyzuje i nie przekształca, dopóki nie ma kapitału pochodzącego z reguły z zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-114.16" who="#LeszekJuchniewicz">Prognozy dotyczące udziału kapitału zagranicznego w prywatyzacji polskiej są w tym roku niezwykle optymistyczne. Będzie to najprawdopodobniej kwota rzędu 4 mld. dolarów, a więc dwukrotnie wyższa niż np. w roku poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-114.17" who="#LeszekJuchniewicz">Pragnąć pozyskać tę kwotę dla Polski, po to, aby skłonić ludzi do inwestowania, a nie tylko do tezauryzowania na książeczkach oszczędnościowych i lokatach bankowych, trzeba podejmować określone działania promocyjne i ponosić ich koszty.</u>
          <u xml:id="u-114.18" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Kaczmarek pytał, czy nie ma sposobu, żeby zaplanować dywidendy. Otóż nie ma, ponieważ dywidenda jest autonomiczną decyzją walnych zgromadzeń akcjonariuszy, w sytuacji, gdy pojawia się zysk, jak pan słusznie zauważył. Jeśli tego zysku nie ma, to nie ma co dzielić. Jednak w tym podziale, nawet wtedy, kiedy mamy dominującą większość i na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy możemy - powiedziałbym - podjąć decyzję w sposób niemalże arbitralny, nie licząc się z nikim, to jednak musimy liczyć się z potrzebami rozwojowymi spółki.</u>
          <u xml:id="u-114.19" who="#LeszekJuchniewicz">Proszę zwrócić uwagę na prostą współzależność. Dywidenda jest również jak gdyby warunkowana poprzez system ulg inwestycyjnych. Do końca nie wiemy, z jakich ulg będą korzystać podmioty gospodarcze, jakie działania inwestycyjne zostaną zaliczone w ciężar kosztów ich działalności, tym samym nie wiemy, jak będzie kształtować się wynik.</u>
          <u xml:id="u-114.20" who="#LeszekJuchniewicz">Moglibyśmy tej pozycji nie wpisywać, byłoby to tak samo dobre rozwiązanie. Taka jest alternatywa. Możemy nie wpisywać takiej pozycji ze względu na trudności w wyszacowaniu. Innego sposobu szacowania tu nie ma niż korzystanie z pewnych prognoz w odniesieniu do tych spółek, w których mamy 100% akcji, w odniesieniu do spółek giełdowych. Trzeba te zachowania dywersyfikować, uwzględniać potrzeby rozwojowe konkretnego podmiotu gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-114.21" who="#LeszekJuchniewicz">Dalej pan poseł Kaczmarek pytał, za ile można sprzedać resztówki. Otóż nie można tego z góry określić i ja nie wiem, czy w ogóle uda mi się to sprzedać, bo do tej pory nie udawało się sprzedać. To jest bardzo problematyczna sprawa z tymi resztówkami, chyba że dominujący inwestor zechce je odkupić, ale on często nie ma w tym interesu. Po co bowiem ma odkupywać, skoro ma już dzisiaj taką większość akcji, że może skutecznie i jednoosobowo zarządzać przedsiębiorstwem. Wcale nie musi ponosić większych wydatków, żeby kupić 5% brakujących do 100% akcji. Tak samo dobry jest pakiet 90% jak i 78% . Nie ma potrzeby więcej wydawać.</u>
          <u xml:id="u-114.22" who="#LeszekJuchniewicz">Jest to więc pewna prognoza. Pokazujemy to jako kierunek działania wskazując, że chcemy coś robić z resztówkami.</u>
          <u xml:id="u-114.23" who="#LeszekJuchniewicz">Zostały one z różnych względów. Nawet mimo istnienia mechanizmu odkupu przez inwestora strategicznego akcji pracowniczych nie zawsze można było przeprowadzić takie detaliczne rozliczenia.</u>
          <u xml:id="u-114.24" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Bartoszek pytał o rozliczenia z różnymi osobami wskazanymi tu w naszym projekcie. Rzeczywiście te firmy powtarzają się od kilku lat. Jesteśmy - można powiedzieć - w stanie zwarcia, często w stanie procesów sądowych. Rezerwować pewne środki musimy, bo kiedyś powstały zobowiązania, poprzez podpisanie umowy. To nas do czegoś zobowiązuje, ale np. spieramy się, czy umowa została właściwie zrealizowana, czy właściwe dokumenty to ilustrują, itd. Ta lista jest - można powiedzieć - otwarta. We wszystkich sprawach - można powiedzieć - z różnym natężeniem, z pewnymi falowaniami, coś się dzieje: trwają negocjacje, wymieniamy pisma, spotykamy się, próbujemy procedować, zatrudniamy adwokatów, oni doradzają, itd.</u>
          <u xml:id="u-114.25" who="#LeszekJuchniewicz">Jednak nie wiem, kiedy te kwestie zostaną - już tak detalicznie - rozliczone, ponieważ tym akurat wymienionym firmom towarzyszy z naszej strony wiele wątpliwości. To raczej te firmy mają do nas pretensje, to one nas skarżą, nie zawsze z nimi wygrywamy, zdarzały się przypadki przegrywania, mimo że naszym urzędnikom i specjalistom zewnętrznym i nie tylko im wydawało się, że racja jest o naszej stronie, ale np. międzynarodowy arbitraż rozstrzygał sprawę inaczej.</u>
          <u xml:id="u-114.26" who="#LeszekJuchniewicz">Obawiam się więc - panie pośle - że te środki pozostać muszą, ponieważ proces rozliczeń merytorycznych nadal trwa, nie został zakończony. Nie potrafię powiedzieć. kiedy zostanie to zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-114.27" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Wyrowiński pytał o ustawę o rekompensatach. Nie, nie jest to przewidziane. Sygnalizowaliśmy tę kwestie ministrowi finansów. Sygnalizowaliśmy konieczność ujęcia problemu w rezerwie celowej.</u>
          <u xml:id="u-114.28" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśli chodzi o Narodowe Fundusze Inwestycyjne, to - rzeczywiście - mogą pojawić się tu większe przychody w wyniku rozliczenia Funduszu Prywatyzacji, ponieważ skala zjawiska jest znacznie większa, niż było to prognozowane, ale też PKO BP sygnalizuje fakt poniesienia większych kosztów. Ze względu na zainteresowanie tymi świadectwami w ostatnim czasie poza umową zostało uruchomionych 145 punktów dystrybucji świadectw. Zostały one uruchomione, wyposażone w stosowny sprzęt, obsługę. Personel PKO BP ma wydłużony czas pracy. To wszystko na pewno będzie implikować koszty. PKO BP działa na nasze zlecenia, a warunki umowy uległy zmianie. Stało się to z naszego powodu, to myśmy nalegali na to, by tak właśnie zrobić, zatem musimy liczyć się ze wzrostem kosztów.</u>
          <u xml:id="u-114.29" who="#LeszekJuchniewicz">Oczywiście to nie będzie wprost proporcjonalne do przyrostu przychodów, ale trudno powiedzieć, czy w ostatecznym rozrachunku zostanie nam 3,5 mld. zł. Pan poseł Wyrowiński mówi, że jest rozbieżność między „Kierunkami prywatyzacji w 1997 roku” a budżetem. Chcę powtórzyć raz jeszcze, że tej rozbieżności nie ma. W „Kierunkach prywatyzacji w 1997 roku” mówiliśmy o objęciu procesami prywatyzacji, o przekształceniu ok. 120 przedsiębiorstw i spółek. Tu mówimy o sprzedaży akcji bądź udziałów ok. 80 przedsiębiorstw i spółek. Jeśli pododajemy - i taką wielkość braliśmy do symulacji wartościowych - to stąd wyłonią się te różnice.</u>
          <u xml:id="u-114.30" who="#LeszekJuchniewicz">Pan poseł Olewiński zadał wiele pytań dotyczących Ministerstwa Skarbu Państwa, jak gdyby relatywizując te kwestie do Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, a jednocześnie jakby próbując bezwzględnie ocenić skalę zjawiska, bo tej zabrakło.</u>
          <u xml:id="u-114.31" who="#LeszekJuchniewicz">Rzeczywiście, gdybyśmy popatrzyli poprzez wskaźniki zatrudnienia, to limit etatów przyznany na Ministerstwo Skarbu Państwa, czy też rezerwowany, jest prawie dwukrotnie większy, niż miało to miejsce w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Z 476 etatów zwiększono limit do 730 etatów. Na Agencję Prywatyzacji rezerwowanych jest 80 etatów (w tych 730). Jednak w pierwszym roku działalności Agencję Prywatyzacji powinien wyposażyć w środki budżet państwa. Tak napisane jest w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-114.32" who="#LeszekJuchniewicz">Mamy więc niewątpliwie wzrost wydatków osobowych, przy założeniu tej samej płacy, która obowiązywała w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Do symulacji braliśmy 1350 zł. per capita. To są kwoty, które - niestety - zdaje się nie rokują szansy powodzenia utworzenia Agencji Prywatyzacji, bo ona musi być instytucją konkurencyjną na rynku pracy, zatrudniającą fachowców o najwyższych kwalifikacjach. Obawiam się, że wtedy, gdy dla wszelkich symulacji bierze się przeciętne wynagrodzenie 1350 zł miesięcznie, to tych fachowców nie pozyskamy.</u>
          <u xml:id="u-114.33" who="#LeszekJuchniewicz">Kwota przeznaczona na samą Agencję Prywatyzacji jest wymieniona w naszym materiale na str. 12, to jest 2.644 tys. Jest rozbita na poszczególne składniki dotyczące zarówno wynagrodzeń, jak i pochodnych od wynagrodzeń, na koszty podróży służbowych, koszty usług materialnych i niematerialnych. Przy czym znowu mamy do czynienia z - przepraszam za określenie - siermiężnym podejściem. Zakłada się, że Agencja będzie korzystać z pomieszczeń, z wyposażenia w sprzęt Ministerstwa Skarbu Państwa, które samo ma ewidentne braki w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-114.34" who="#LeszekJuchniewicz">Pytano tu o tytuły, kwoty itd. Z tego, co pamiętam, było to ok. 50 różnych tytułów. Przedkładaliśmy specjalne sprawozdanie w tej sprawie w tym roku, oceniając wykonanie budżetu za 1995 rok. Głównie chodzi tu o kolumny sponsorowane w dziennikach o charakterze lokalnym. Jak na dziś jest to kwota - jak mówiłem - ok. 40 mld. starych zł., tj. relatywnie mniejsza niż w 1995 roku.</u>
          <u xml:id="u-114.35" who="#LeszekJuchniewicz">O tych sprawach piszemy w materiałach na str. 10. W Ministerstwie Skarbu Państwa działa Biuro Komunikacji Społecznej i Informacji. Wydatki związane z działalnością tego biura, a więc informowaniem społeczeństwa i prowadzeniem działalności promocyjnej, są ujęte w naszym zestawieniu na str. 10. Jest to 2.385 tys. plus 900 tys. plus 800 tys., co daje razem ponad 4 mln. W porównaniu z wydatkami 1995 roku jest to mniej o 30% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#AndrzejŚmietanko">Jeśli chodzi o sprawy lokalowe, Ministerstwo Skarbu Państwa zostało - z powodu życiowych racji - ulokowane w gmachu Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. W ustawie zdecydowano o utworzeniu Ministerstwa Skarbu Państwa z dniem 1 października. Nie było żadnego innego wolnego budynku i z tego względu usytuowani zostaliśmy na bazie lokalowej Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, choć pod potrzeby nadzoru właścicielskiego, założycielskiego lepszy byłby budynek dotychczasowego Ministerstwa Przemysłu i Handlu, gdyż znajduje się tam niezbędna baza okablowania i sieć komputerowa.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#AndrzejŚmietanko">Dwa resorty nie mogły jednak funkcjonować w jednym gmachu. W związku z tym premier podjął decyzję o powołaniu zespołu, który przygotował analizę wykorzystywania bazy wszystkich ministerstw i zadysponowania jej pod planowane urzędy centralne i ministerstwa po reformie centrum gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#AndrzejŚmietanko">Na podstawie tej analizy wskazano instytucje, które powinny pozostać w gmachu b. Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Należą do nich placówka OBWE, Agencja Atomistyki, Fundacja ds. Prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#AndrzejŚmietanko">Wszystkie pozostałe instytucje otrzymały wypowiedzenie. Niektóre spośród nich, m. in. polsko-niemiecka fundacja „Pojednanie”, otrzymały nową lokalizację. Wiąże się to jednak z potrzebą przeniesienia archiwów, zasobów, grozi zakłóceniami w pracy, m. in. „Pojednania”, co także nie jest bez znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#AndrzejŚmietanko">Wszystkie instytucje otrzymały wypowiedzenia z dniem 1 stycznia, jest okres realizacji wypowiedzeń, natomiast nikt nie potrafi przewidzieć, jakie będzie należało podjąć działania, jeżeli firmy znajdujące się w gmachu nie podejmą działań związanych z przeniesieniem się. Każda z firm - oczywiście - wykorzystuje wszystkie możliwe sposoby, aby termin przeniesienia się opóźnić. Jednak na dzisiaj podjęliśmy takie rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-115.5" who="#AndrzejŚmietanko">W Ministerstwie Przekształceń Własnościowych było 12 jednostek organizacyjnych, w Ministerstwie Skarbu Państwa będzie ich 21. W związku z tym część b. departamentów Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, które będą również w Ministerstwie Skarbu Państwa musiało ograniczyć powierzchnię, na której pracują, aby tam można było zlokalizować na okres przejściowy nowo powstające departamenty, biura, komórki. Powoduje to - oczywiście - komplikacje w pracy w budynku Ministerstwa Skarbu Państwa, ale jest to konieczne, gdyż prostu nie było innych możliwości lokalowych. Niestety, ministerstwo nie mogło wejść do wcześniej przygotowanych budynków. Ten stan będzie trwać co najmniej do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. Będzie niestety tak, że ktoś otrzyma wypowiedzenie, a nie przeniesie się, będą także problemy z przenoszeniem firm. Moim zdaniem najważniejszym problemem będzie przeniesienie fundacji „Pojednanie”, ze względu na ogromny zasób archiwaliów, z których korzysta także Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Ten urząd także zmienia lokalizację na gmach po Ministerstwie Przemysłu i Handlu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#LeszekJuchniewicz">Chciałbym jeszcze uzupełnić swoją wypowiedź, bo nie odpowiedziałem na pytanie o koszty prywatyzacji przetargowej w bieżącym roku. Wyniosły one do tej pory 380.920 zł. Na 50 pozycji tych kosztów tylko 13 dotyczy analiz przedprywatyzacyjnych, a reszta to koszty ogłoszeń prasowych.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#LeszekJuchniewicz">Nie pokazuje to więc jeszcze skali zjawiska, ponieważ do prywatyzacji i analiz czeka kolejnych 60 spółek.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#LeszekJuchniewicz">Dziś ponosimy głównie koszty reklamy i informowania, natomiast gros kosztów związanych z wykonaniem analiz przedprywatyzacyjnych będziemy ponosić w IV kwartale br. i w I kwartale przyszłego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MarekOlewiński">Panie ministrze Śmietanko, zadając pytanie o pomieszczenia i lokalizację miałem co innego na myśli, niż to, o czym pan mówił. Nie interesuje mnie bowiem to, co stanie się z firmami, które trzeba przenieść, tylko interesuje mnie, jakie budynki będzie miało Ministerstwo Skarbu Państwa i gdzie ono będzie funkcjonowało, gdzie będzie pracować 730 pracowników, którzy są przewidziani etatowo i od kiedy będą oni w tej liczbie zatrudnieni.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#MarekOlewiński">Jeśli bowiem będziemy rozmawiać w taki jak dotąd sposób, to może okazać się, że te wielkości, które panowie pokazują nam w tym wyliczeniu, może będą potrzebne, ale nie od 1 stycznia 1997, tylko np. od 1 marca lub od 1 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#MarekOlewiński">Mamy za zadanie przeanalizować projekt budżetu pod kątem zwiększenia dochodów i zmniejszenia wydatków. Taki jest nasz cel i ja bardzo panów proszę, abyście panowie na posiedzenie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetów i Finansów przygotowali bardziej szczegółowe zestawienie. Jeżeli nie będziecie panowie odpowiednio przygotowani na posiedzenie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów to sprawa skończy się bardzo dużymi obcięciami funduszy w poszczególnych pozycjach.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#MarekOlewiński">Wy musicie obronić ten budżet, a nie my będziemy wykazywać, co tu jest dobrego czy złego. Stąd wszystkie moje pytania. Proszę o odpowiednie przygotowanie się do posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, bo ja sam powiem podczas tego posiedzenia to wszystko, co tutaj powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#LeszekJuchniewicz">„Przymierzamy się” do zagospodarowania budynku po b. Ministerstwie Przekształceń Własnościowych. Oprócz tego będziemy pozyskiwać - dziać się to będzie już od 1 stycznia - pracowników likwidowanych resortów, zwłaszcza tych pionów i komórek organizacyjnych, które były związane z działalnością o charakterze właścicielskim, z działalnością dotyczącą mienia skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#LeszekJuchniewicz">Niekoniecznie to musi oznaczać, że ci ludzie od razu do nas fizycznie przyjdą. Liczymy się z taką ewentualnością, że pozostaną oni w gmachach i pomieszczeniach, które dotychczas zajmowali. Stąd prognoza dotycząca 730 etatów nie jest właściwa, to jest za mało. Szacujemy, że etatów powinno być dwa razy więcej, na samo Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#LeszekJuchniewicz">Jeśliby porównywać Agencję Prywatyzacji z innymi, podobnymi instytucjami, jak chociażby Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, to sprawy są nieporównywalne, tu ponad 1000 etatów, a tu 80. Przy takich ograniczeniach przychodzi startować ministrowi skarbu państwa do działalności niezwykle trudnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MarekOlewiński">Osobiście rozumiem, jak wielki zadania stoją przed tym ministrem i przed całym ministerstwem.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#MarekOlewiński">Chcę jednak, abyśmy przekonywali się na gruncie faktów i liczb. Być może potrzebna jest taka liczba etatów, o jakiej pan mówi. Nie mówię, że potrzebny jest określony gmach, być może trzeba będzie zająć jeszcze inne gmachy, żeby osiągnąć właściwe warunki lokalowe, by wykonywać powierzone zadania.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#MarekOlewiński">Uczestniczyłem w posiedzeniach innych komisji, więc mam nieco szerszą wiedzę na ten temat i dlatego mam takie wątpliwości. Dla przykładu: piszecie panowie na str. 15 o potrzebach związanych z zakupami inwestycyjnymi. Piszecie, że jest rezerwa. Trzeba wiedzieć, jaka rezerwa, gdzie ujęta, kto będzie ją uruchamiał, kiedy ją będzie uruchamiał, za wiedzą parlamentu, czy bez wiedzy parlamentu?Bardzo proszę odpowiedzieć na te pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AndrzejŚmietanko">To, co jest zapisane na str. 15, to były założenia do obsługi i zakupy inwestycyjne, zgłoszone ministrowi finansów na normalną, planowaną przez nas, dającą się przewidzieć obsługę Ministerstwa Skarbu Państwa. Przydzielone środki w wysokości 5 mld. starych zł, a nie 32 mld. starych zł, powodują, iż nasze plany, o których piszemy na str. 15, nie będą możliwe do zrealizowania. Środki nie wystarczą.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#AndrzejŚmietanko">Przez trzy kolejne lata zgłaszaliśmy potrzebę zakupu samochodów dla delegatur. Nie uznano tego. Oczywiście, pracownicy mogą jeździć z wnioskami firm pociągami. Z drugiej strony jednak można poddać krytyce spowalnianie procesów prywatyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#AndrzejŚmietanko">Jest w budżecie państwa planowana rezerwa na wszystkie koszty związane z reformą centrum. Twierdzę, że z tej planowanej rezerwy nie wystarczy środków. Natomiast ogrom zadań, które stoją przed Ministerstwem Skarbu Państwa, jest wielki.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#AndrzejŚmietanko">Prawdopodobnie nie otrzymamy z tej rezerwy 27 mld. starych zł., brakujących do kwoty, jaką uznaliśmy za niezbędną, by zorganizować obsługę ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#AndrzejŚmietanko">Tymczasem przygotowanie choćby sieci i okablowania całego budynku, przygotowanie programów, które spowodują sprawną obsługę Departamentu Ewidencji Mienia Skarbu Państwa, wymaga dużych sum.</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#AndrzejŚmietanko">Jeszcze raz powtarzam, że gdyby od 1 stycznia był wolny budynek Ministerstwa Przemysłu i Handlu, to można by się przemieścić i nie ponosić tych kosztów. Natomiast tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-120.6" who="#AndrzejŚmietanko">Natomiast nie wyobrażam sobie, że można by obejść się w tym resorcie bez nowoczesnego sprzętu, przy pasywnym nadzorze nie można myśleć o sprawnym zarządzaniu majątkiem skarbu państwa. Stąd biorą się koszty.</u>
          <u xml:id="u-120.7" who="#AndrzejŚmietanko">Dlatego informujemy państwa o naszych oczekiwaniach, mimo iż po decyzjach ministra finansów, który jest - oczywiście - autorem ustawy budżetowej, zapisana jest suma 5 mld. starych zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MarekOlewiński">Chciałbym państwu wyjaśnić - bo są dwie sprawy, o których musimy wiedzieć i co do których musimy podjąć świadomie decyzję - że to, co jest wyspecyfikowane na str. 15 (ta kwota) to są potrzeby Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#MarekOlewiński">Natomiast Ministerstwo Finansów, następnie rząd, konstruując budżet i nam go przedkładając, nie ujął tego i zapisał po stronie wydatków inwestycyjnych kwotę rzędu 500 tysięcy nowych zł. Przy tym utworzył rezerwę celową w wysokości - o ile pamiętam - 15 mln. zł, z której to rezerwy zamierza sfinansować wszystkie niezbędne wydatki związane z tworzeniem nowych resortów i związane z reformą centrum.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#MarekOlewiński">Powiedziałem już swoje zdanie na ten temat. To znaczy, że 15 mln. zł będzie dzielone przez jakichś urzędników bez żadnej wiedzy, zgody i akceptacji komisji sejmowych, parlamentu, według nie wiem jakiego uznania.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#MarekOlewiński">Osobiście nie wyrażam na to zgody. Takie zdanie będę prezentować podczas posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#MarekOlewiński">Uważam, że o tych sprawach powinny zadecydować komisje branżowe. Może nie do końca, ale w 60-70% , resztę pozostawiając do decyzji ministra. Taki tryb uważam za słuszny.</u>
          <u xml:id="u-121.5" who="#MarekOlewiński">Jak czyta się ten materiał, to wygląda na to, że sumy są zagwarantowane, a tego de facto nie ma.</u>
          <u xml:id="u-121.6" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że w swojej opinii powinniśmy zawrzeć zdanie, że Komisja potwierdza konieczność zakupów inwestycyjnych wyspecyfikowanych w budżecie Ministerstwa Skarbu Państwa w określonej wysokości, w zaproponowanym układzie rzeczowym.</u>
          <u xml:id="u-121.7" who="#MarekOlewiński">Panowie ministrowie, projekt budżetu państwa zawiera załącznik nr 12 „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku”. W tym załączniku rząd pisze, że będzie realizować programy reprywatyzacji, rekompensat dla emerytów, itd. A jednocześnie pan minister stwierdza, że na to nie ma przewidzianych pieniędzy w ustawie budżetowej. Jaka jest więc spójność między tymi dwoma dokumentami?</u>
          <u xml:id="u-121.8" who="#MarekOlewiński">Jak mamy te programy realizować, to musimy mieć na to środki. Nie może być tak, że w jednej ustawie dokumenty są ze sobą niespójne i brakuje pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-121.9" who="#MarekOlewiński">To już nie jest sprawa Ministra Skarbu Państwa, tylko to jest sprawa tego, kto ostatecznie konstruuje budżet, czyli Ministerstwa Finansów. To w sumie musi bilansować się. Jak bowiem można realizować programy, nie mając na to zabezpieczenia finansowego czy rzeczowego? Tu chodzi o wielkie kwoty w dodatku.</u>
          <u xml:id="u-121.10" who="#MarekOlewiński">Zatem uwaga pana posła Wyrowińskiego wydaje mi się bardzo zasadna. Musi się ona również znaleźć w naszej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#BogusławKaczmarek">Chciałbym jeszcze raz zapytać o wartość nominalną tych resztówek, które przewiduje się do sprzedaży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#LeszekJuchniewicz">Wszystkie resztówki skarbu państwa, łącznie z rezerwą reprywatyzacyjną, to rząd wielkości ponad 7 bln. starych zł. Proszę przy tym pamiętać, że od 1994 roku tworzymy praktycznie 5% rezerwę reprywatyzacyjną. To też wchodzi w zasób resztówek.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#LeszekJuchniewicz">Natomiast do sprzedaży możemy wystawić te resztówki, które są ponad te 5% .</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#LeszekJuchniewicz">W tej chwili nie wiem, ile to wynosi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JanWyrowiński">Rozumiem, że był to jedyny przypadek, iż w dokumencie, który tu państwo zaprezentowaliście, uwidocznione jest oczekiwanie, obok tego, co przyznano. Stąd było moje pytanie, bo ja nie spostrzegłem, że coś takiego jest. Czy nie ma innych sytuacji tego typu?</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#JanWyrowiński">Pan przewodniczący Olewiński miał rację, że - mimo wszystko - mało obrazowy jest ten dokument.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#StanisławBartoszek">W związku z tym, co zaprezentowali tu panowie ministrowie odnośnie do braku środków na urządzenie budynku i środków na sfinansowanie etatów (tych, które będą mieli od przyszłego roku) miałbym wniosek, żeby zdjąć z części 83 budżetu kwotę 4.164 tys. zł., z przeznaczeniem na zwiększenie części 17 działu 91 paragrafu 72 o kwotę 2.764 tys. zł., do poziomu 3.264 tys. zł. i zwiększenie części 17 paragrafy 28–37 o kwotę 1.400 tys. zł., to jest na środki bieżące, m.in. sfinansowanie etatów ludzi, którzy będą przyjęci do Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#MarekOlewiński">Myślę, że jest to nasz zasadny wniosek, który będziemy mogli skierować do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, równocześnie sugerując, w jakich częściach budżetu należy dokonać określonych przesunięć, żeby te niezbędne środki, o których tutaj mówimy.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#MarekOlewiński">Myślę, że stanowisko Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów będzie takie, żeby maksymalnie ograniczać rezerwy celowe. Chyba nie będzie większego problemu, żeby to zostało przyjęte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanWyrowiński">Rozumiem, że w tych dosyć zakamuflowanych informacjach chodzi o zmniejszenie rezerwy celowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MarekOlewiński">Tak, do tej wysokości, o której tu mówiliśmy. To tak właśnie musi być zapisane.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#MarekOlewiński">Czy są jeszcze jakieś głosy w dyskusji, pytania, wątpliwości, uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#BogusławKaczmarek">W związku z wypowiedzią pana ministra dotyczącą dochodów z tytułu dywidend (że są trudne do oszacowania) mam wniosek, abyśmy w naszej opinii skierowanej do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów wystąpili z wnioskiem o zwiększenie tej kwoty do 30 mln. zł. Niech panowie z Ministerstwa Skarbu Państwa sprężają się, zobaczymy, jak im wyjdzie, jeżeli jest to trudne do oszacowania. Nie wyjdzie, to trudno. Będziemy, czy też następny parlament będzie to rozliczać. Mam nadzieję, że znajdziecie państwo argumenty, które będą uzasadniały niewykonanie tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#BogusławKaczmarek">Jednak wydaje mi się, że po stronie dochodowej - to nie dotyczy tylko Ministerstwa Skarbu Państwa - są duże luzy. Jeżeli podniesiemy panom z ministerstwa poprzeczkę, nic wielkiego się nie stanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MarekOlewiński">Musiałby pan, panie pośle, jednoznacznie sprecyzować propozycję zapisu w projekcie naszej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#LeszekJuchniewicz">Mam chyba argumenty merytoryczne przeciwko takiemu fiskalnemu podejściu, jakie prezentuje tu pan poseł Kaczmarek.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#LeszekJuchniewicz">To, co pan proponuje, jest tak samo metodologicznie niepoprawne, jak to, co myśmy zaproponowali. Nie jest to zatem żadna nowa jakość. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#LeszekJuchniewicz">Po drugie, boję się nadmiernego fiskalizmu, w sensie drenowania przychodów kosztem podmiotów gospodarczych, bo przecież podczas posiedzenia tej Komisji, podczas obrad Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, wielokrotnie pojawiał się problem: nie dochody z prywatyzacji, a restrukturyzacja, a rozwój. Jeśli na ministerstwo nałoży się zadanie maksymalizowania dywidendy, to działać się będzie w krótkiej perspektywie czasu. Będzie to tak: dzisiaj weźmiemy, a co będzie jutro, to nie martwmy się. Nie chcę tak i uważam, że ekonomicznie, gospodarczo, jest to szkodliwe. Trzeba sprawę indywidualizować godząc się na ryzyko niedookreślenia przychodów budżetu. One tutaj nie są tak istotne.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#LeszekJuchniewicz">To nie waży na budżecie państwa, natomiast może ważyć na popularyzowaniu pewnych tendencji, na pokazywaniu intencji rządu, parlamentu, polegających na dążeniu do stworzenia rzeczywistych możliwości rozwojowych dla podmiotów gospodarczych. To jest ważniejsze niż ten przychód. Ten przychód możemy uzyskać gdzie indziej. Nie ma potrzeby nadawać sygnału nadmiernego fiskalizmu.</u>
          <u xml:id="u-131.4" who="#LeszekJuchniewicz">To byłoby tak, jakby pan poseł Kaczmarek powiedział - co zresztą corocznie powtarza się - opodatkujmy dochód na giełdzie papierów wartościowych. Wszystkich to zmraża. Ten sam skutek jest, gdybyśmy powiedzieli: zabierzmy w postaci dywidendy, bo właściciel ma prawo. Jednak może lepiej jest reinwestować to w spółkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#BogusławKaczmarek">Ad vocem, ale w tym roku państwo to zrobiliście. Sześciokrotnie „zdarliście” z tych biednych firm. Nie przyjmuję do wiadomości, że w ministerstwie pewne sprawy planuje się, a potem jest tak, jak wyszło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JanStaniszewski">Chciałbym powiedzieć, skąd taka, a nie inna kwota dywidendy znalazła się w budżecie po stronie dochodów. Otóż myśmy, jako Ministerstwo Przekształceń Własnościowych, do projektu budżetu zaproponowali kwotę dochodów na poziomie przewidywanego wykonania, a więc tej kwoty, jaką faktycznie osiągniemy.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#JanStaniszewski">Natomiast kwota ok. 16 tys. została ustalona przez Ministerstwo Finansów, na podstawie informacji z innych organów założycielskich, a więc tych akcji, które przejmie w 1997 roku minister skarbu państwa. To jest ta różnica. Zatem uważam, że nie powtórzy się taka rozbieżność w dochodach, jaka miała miejsce w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych w tym roku. To jest już - według mnie - urealniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#MarekOlewiński">Panie pośle Kaczmarek, czy podtrzymuje pan swój wniosek? Rozumiem, że tak, zatem muszę poddać ten wniosek pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#MarekOlewiński">Pan poseł Kaczmarek proponuje zwiększenie wpływów z tytułu dywidendy od akcji będących własnością skarbu państwa z planowanych w roku przyszłym 16.790 tys. zł do 30 mln.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem takiego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#MarekOlewiński">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedziało się 3 posłów, 4 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek nie uzyskał poparcia.</u>
          <u xml:id="u-134.4" who="#MarekOlewiński">Czy są jeszcze jakieś inne wnioski?</u>
          <u xml:id="u-134.5" who="#MarekOlewiński">Jeżeli nie ma innych wniosków, to przechodzimy do rozpatrzenia części dotyczącej bu-dżetu wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-134.6" who="#MarekOlewiński">W materiałach otrzymaliście państwo dane na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-134.7" who="#MarekOlewiński">Projekt budżetu wojewodów na rok przyszły w rozdziale 97-17: prywatyzacja - wydatki, jest w przedstawionych państwu materiałach. Jest pokazane przewidywane wykonanie za rok bieżący, są przedstawione planowane nakłady przez poszczególnych wojewodów na rok przyszły oraz dynamika.</u>
          <u xml:id="u-134.8" who="#MarekOlewiński">Czy ktoś z państwa do tych wielkości i do tych propozycji ma jakieś swoje uwagi, wnioski, pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#JanWyrowiński">Chciałbym zapytać, czy ministerstwo ma świadomość tego, że wojewodom przybędzie teraz trochę firm do prywatyzacji? Wojewodowie na mocy ustawy przejęli teraz dosyć dużo firm. Czy częsta, dosyć asekurancka postawa nie będzie miała wpływu na tempo i jakość procesów prywatyzacyjnych prowadzonych przez wojewodów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#MarekOlewiński">Uzupełniając pytanie pana posła Wyrowińskiego, chciałbym dowiedzieć się, czy resort skarbu państwa analizował wielkości wynikające z budżetu wojewodów w dziale dotyczącym prywatyzacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#JanStaniszewski">Jeżeli chodzi o budżet wojewodów, to chciałbym zgłosić autopoprawkę, mianowicie zakradł się błąd w naszym dokumencie. W dochodach podano, że z tytułu likwidacji, dzierżawy i leasingu dochody będą wynosiły 490 mln. zł, podczas gdy faktycznie w budżetach wojewodów figuruje kwota 187.373 tys. zł. Nastąpiło przekłamanie w trakcie przepisywania na maszynie. Jest to przepisana kwota, która jest zapisana w dochodach Ministerstwa Skarbu Państwa. Kiedy spojrzymy na pierwszą część naszego budżetu, to zobaczymy, że tam wymieniona jest ta kwota.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#JanStaniszewski">Różnica między 490 mln. a 187.373 tys. zł to są dochody przewidywane z innych organów założycielskich. Czyli łączna kwota jest zapisana w dochodach Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#JanStaniszewski">Wydatki rozpisane są dla poszczególnych wojewodów. Tutaj sygnalizuję, jak co roku - bo taki sam przypadek mamy i w tym roku - że planowane wydatki na prywatyzację w budżetach wojewodów nie są w pełni wykonywane. Zawsze pod koniec roku „idzie” lawina pism, wystąpień do ministra finansów, a także do nas, aby wyrazić zgodę na przesunięcie planowanych wydatków na prywatyzację na inne cele potrzebne wojewodzie, na różne zakupy itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#MarekOlewiński">Z tego materiału nie mogliśmy jednak wynieść tych informacji, gdyż nie mamy ani planu. Mamy tylko przewidywane wykonanie.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#MarekOlewiński">Rozumiałbym tę sprawę inaczej, że wojewodowie tworzą rezerwy w swoich budżetach, które później umiejętnie, na koniec roku, wykorzystują, za wiedzą i akceptacją poszczególnych resortów. Jeżeli tolerujecie to państwo, to jest wasza sprawa. Ja myślę, że należało by te kwestie rozliczać i zabronić tej praktyki wojewodom, jeżeli rzeczywiście powtarza się ona z roku na rok. Gdyby bowiem było to zjawisko, które raz wystąpiło, to raz można dać się nabrać, ale nie należy tworzyć tej fikcji systematycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#JanStaniszewski">Podzielam pana pogląd, panie przewodniczący. Jak pamiętamy, co roku wracamy jednak do dyskusji, kto ma się tym zająć, czy Urząd Rady Ministrów (bo jest to budżet URM). Zbieramy to poprzez nasze delegatury, ale nie mamy żadnych możliwości oddziaływania na te sprawy jako ministerstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#MarekOlewiński">Przepraszam pana bardzo, ale mnie to nie interesuje. Jest to sprawa rządu. Na pewno nie będę teraz rozpatrywać, czy jest to sprawa tego, czy innego resortu. Jest to sprawa do załatwienia na szczeblu rządu i dlatego my tego na szczeblu Komisji załatwiać nie będziemy.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#MarekOlewiński">Mówię tylko o zjawisku, jakie ma miejsce i które jest tolerowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#MałgorzataOstrowska">Nie powiedziałabym, że nie powinno to pana przewodniczącego interesować, bo m.in. po to jest nasza Komisja, żeby w tym momencie wskazać tę nieprawidłowość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#MarekOlewiński">Pani poseł, my to wskazujemy trzeci rok z rzędu. Nikt na to nie reaguje, a wojewodowie przyzwyczaili się, że w ten sposób tworzą sobie rezerwy, które potem są akceptowane. O to chodzi! To nie przez nas jest akceptowane.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#MarekOlewiński">Sprawa wydaje mi się bardzo ważna. My także - jako cały parlament - nad budżetami wojewodów przechodzimy tak sobie, leciutko, bo właściwie nie mamy żadnych realnych możliwości skontrolowania tych budżetów. Jak to bowiem można zrobić? Ledwo - ze względu na czas - dajemy sobie radę z budżetami poszczególnych resortów, a gdzie jeszcze 49 wojewodów? Jest to już jednak sprawa systemowa.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#MarekOlewiński">Z tego materiału, który mamy, wynika jednak, że w niektórych województwach, np. w warszawskim, bydgoskim, gdańskim, kaliskim, kieleckim, koszalińskim, legnickim, wrocławskim, szczecińskim są założone znaczne przyrosty. Powstaje pytanie: czy jest to tworzona duża rezerwa, która później będzie wykorzystywana na inne cele, czy rzeczywiście są to wielkie, ambitne zamierzenia wojewodów w zakresie prywatyzacji? Nie wiem. Chciałbym, żeby to było to drugie, a nie to pierwsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#JanWyrowiński">Ta tabelka byłaby bardziej kształcąca, gdyby była jeszcze jedna rubryka: ile przybyło im przedsiębiorstw w związku z zapisami ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Tego - oczywiście - dzisiaj nie dowiemy się.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#JanWyrowiński">Natomiast jeśli chodzi o uwagę pana dyrektora, to rozumiem, że kwota 490 mln. polskich nowych zł z tytułu umów dzierżawnych, prywatyzacji likwidacyjnej, leasingu jest taka sama jak w tytułach dochodowych z prywatyzacji w ogóle. Rozumiem, że powinna być ona zmniejszona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#JanStaniszewski">Mówiłem, skąd wziął się błąd, że przez pomyłkę przepisano tę kwotę 490 mln., która jest przypisana Ministrowi Skarbu Państwa z tytułu leasingu, bo tytuły są podobne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#MarekOlewiński">Czy są jeszcze jakieś uwagi i pytania do budżetu wojewodów w części prywatyzacja?</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#MarekOlewiński">Jeżeli nie ma, to pozwólcie państwo, że zaproponuję państwu stanowisko naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#MarekOlewiński">"Stanowisko Komisji Przekształceń Własnościowych w sprawie projektu ustawy budżetowej na 1997 rok w części 17 dotyczącej Ministerstwa Skarbu Państwa i zbiorczego budżetu wojewodów - różne rozliczenia - prywatyzacja.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#MarekOlewiński">Komisja Przekształceń Własnościowych na posiedzeniu w dniu 27 listopada 1996 roku rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej na 1997 rok w części 17 dotyczącej Ministerstwa Skarbu Państwa oraz zbiorczego budżetu wojewodów - rozliczenia różne.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#MarekOlewiński">Komisja pozytywnie zaopiniowała wymienione części projektu ustawy budżetowej na 1997 rok, z następującymi zastrzeżeniami:</u>
          <u xml:id="u-145.5" who="#MarekOlewiński">- należy przewidzieć wydatki na realizację, ujętych w załączniku nr 12 do ustawy budżetowej „Kierunki prywatyzacji w 1997 roku”, ustawy o rekompensatach z tytułu utraty mienia przejętego z naruszeniem przepisów prawa na podstawie przepisów prawnych wydanych w latach 1944-1966 (reprywatyzacja), ustawy o zrekompensowaniu okresowego niepodnoszenia płac w sferze budżetowej oraz utraty niektórych wzrostów lub dodatków do emerytur i rent”.</u>
          <u xml:id="u-145.6" who="#MarekOlewiński">Do opinii dołączamy wniosek o wprowadzenie zmian w projekcie budżetu państwa na rok 1997 w części 17 w treści zaproponowanej i przyjętej przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-145.7" who="#MarekOlewiński">Pozostała sprawa wyboru posła sprawozdawcy na posiedzenie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Jeżeli państwo pozwolą, to ja zaproponuję pana posła Władysława Żbikowskiego, który ma wprawę, doświadczenie, robił to dobrze.</u>
          <u xml:id="u-145.8" who="#MarekOlewiński">Czy pan poseł Żbikowski kandydaturę przyjmuje? Dziękuję za zgodę.</u>
          <u xml:id="u-145.9" who="#MarekOlewiński">Czy są inne propozycje, jeśli chodzi o posła sprawozdawcę? Jeżeli nie ma, to rozumem, że tę kandydaturę przyjęliśmy. Gratulujemy panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-145.10" who="#MarekOlewiński">W „Stanowisku” piszemy, że Komisja upoważniła pana posła Żbikowskiego do reprezentowania stanowiska Komisji na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-145.11" who="#MarekOlewiński">Dziękuję wszystkim za udział, zamykam posiedzenie Komisji Przekształceń Własnościowych.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>