text_structure.xml
17.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozpoczynamy posiedzenie. Proszę pana senatora o przedstawienie uchwały Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrMiszczuk">Senat, po rozpatrzeniu ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw, zgłasza do jej tekstu osiem poprawek.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PiotrMiszczuk">Poprawka pierwsza dotyczy uszczegółowienia art. 1, ponieważ zarówno w przedłożeniu rządowym, jak i późniejszej argumentacji przedstawicieli rządu mówi się, że jest to ustawa tzw. „trybowa”. Określa ona nie tylko zasady, ale przede wszystkim tryb kształtowania środków i limitów na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej. Dlatego Senat proponuje dodać w art. 1 słowa „i tryb”.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są pytania? Jaka jest opinia Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Popieramy to, o czym mówił pan senator, i przychylamy się do propozycji Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Popieramy stanowisko Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem pierwszej poprawki Senatu?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu wniosek został poparty jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WiesławaZiółkowska">Teraz poprawka druga. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PiotrMiszczuk">Z przedłożenia rządowego w art. 4 ustawy został skreślony ust. 1, który zawierał pełną nazwę Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych, a w dalszych ustępach wymienia się tylko trójstronną komisję i nie wiadomo konkretnie, o jaką komisję chodzi. Dlatego po negocjacji z Biurem Legislacyjnym uznaliśmy, że ten ustęp, określający pełną nazwę Komisji, powinien zostać zachowany dla uściślenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jest to tzw. błąd pośpiechu. Zmienialiśmy tekst, wykreślaliśmy fragmenty i niechcący ust. 1 został pominięty, co jest oczywiście naszym błędem, do którego trzeba się przyznać. Czy w tej sprawie są jakieś uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WiesławaZiółkowska">Biuro Legislacyjne uznaje, że jest to jego błąd. Żadnych stanowisk tu nie trzeba prezentować. Możemy głosować. Kto jest za przyjęciem drugiej poprawki Senatu?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu wniosek został przyjęty jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WiesławaZiółkowska">Poprawka trzecia, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PiotrMiszczuk">Ta poprawka ma charakter redakcyjno-stylistyczny i dotyczy uściślenia tekstu ust. 2 w art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy trzeba to wyjaśniać? Nie trzeba. Kto jest za przyjęciem poprawki trzeciej?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu 39 posłów poparło wniosek, 1 poseł był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu,</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WiesławaZiółkowska">Poprawka czwarta.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PiotrMiszczuk">Ta poprawka jest związana z poprawką drugą i chodzi tu tylko o odniesienie do właściwego ustępu w art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To był nasz błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławaZiółkowska">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PiotrMiszczuk">Poprawka piąta, odnosząca się do art. 5, ma charakter dookreślenia i wyrażenia dodatkowych gwarancji związanych z kształtowaniem przeciętnego wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej oraz odniesienia go do przeciętnego wynagrodzenia w sferze przedsiębiorstw. Jest rządowa gwarancja, że realny wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej będzie większy niż w sektorze przedsiębiorstw. W sferze budżetowej ten wzrost prognozowany jest w wysokości 4,9%, a w sektorze przedsiębiorstw tylko 3%, i jest to zapisane w ustawie budżetowej. Proponowane przez Senat brzmienie art. 5 ust. 1 stanowi dodatkową gwarancję, że tak będzie. Jest to zarazem dodatkowe uzasadnienie, tym bardziej że w art. 4 ust. 2 pkt. 2 mówi się również o tym, że w kolejnych latach rząd będzie przedstawiał przewidywany wzrost wynagrodzeń w sferze przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę przedstawiciela rządu o zajęcie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Rząd wypowiada się przeciwko tej poprawce. Wynika to z filozofii tej ustawy, która polega na oderwaniu się od porównań i współzależności z sektorem przedsiębiorstw, tzn. nawiązania wynagrodzeń w sferze przedsiębiorstw z wynagrodzeniami w sferze budżetowej. Warunek ten został spełniony w ustawie budżetowej na rok 1995, ponieważ realny wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej wyniesie 4,9%, natomiast w sferze przedsiębiorstw wyniesie 3%. Dlatego uważamy, że byłby to zbędny zapis w tej ustawie, która ma charakter „trybowy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławaZiółkowska">W ilu krajach europejskich płace w sferze budżetowej są całkowicie oderwane od płac w sferze przedsiębiorstw - w jakiejkolwiek formie: czy to ustawowej czy nieustawowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">W większości krajów nie ma porównywania relacji płac sektora przedsiębiorstw w ustawie i wiązania ich ze sferą budżetową w sposób definitywny. Jak powiedziałam, warunek ten na rok 1995 jest spełniony w ustawie budżetowej z naddatkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WiesławaZiółkowska">W większości krajów europejskich według mojego rozeznania wprowadza się takie relacje sfery budżetowej do sfery produkcyjnej - najczęściej w umowach społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Tak, ale nie w ustawach tego typu, a w układach zbiorowych. My też zamierzamy tak to przeprowadzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#HelenaGóralska">W ustawie z 10 grudnia 1993 r. o wynagrodzeniach na 1994 r. też były takie ograniczniki, że „nie mniej niż” i „nie więcej niż”, a w art. 50 ustawy budżetowej jest podany przewidywany wzrost przeciętnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw i planowany wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych. Prosiłabym o przypomnienie, jakie były zapisy w ustawie z 10 grudnia ub. roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WaldemarDługołęcki">W ustawie z 10 grudnia ub. r. dotyczącej wynagrodzeń w sferze budżetowej w 1994 r., był zapis o tym, że prognozowane wynagrodzenie w państwowej sferze budżetowej będzie 2% wyższe niż wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych również prognozowanych. Wskaźnik tej prognozy wynosił 27% wzrostu cen, czyli wynagrodzenia były liczone według wzrostu 29%. Ograniczono się tylko do prognozy, bo nie ma w tej ustawie zapisu o tym, jak należy postępować, jeżeli będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, jaką mamy w tym roku, czyli nie ma żadnych formalnych zobowiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#HelenaGóralska">Czy nie było żadnego odnoszenia się w tej ustawie do przewidywanego wzrostu wynagrodzeń w sferze przedsiębiorstw? Proszę nam to przypomnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WaldemarDługołęcki">Jest to art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w 1994 r.: „Kwoty, o których mowa w ust. 1, zapewnią wzrost przeciętnego wynagrodzenia pracowników państwowej sfery budżetowej nie niższy niż przewidywany w ustawie budżetowej wzrost przeciętnych wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw - a zakładano tam wzrost 28,5% - i wyższy co najmniej o 2 punkty procentowe od planowanego w tej ustawie średniorocznego wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych”. Taki był zapis. Wymienione zostały oba te warunki i na etapie opracowywania ustawy budżetowej na rok 1994 były spełnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy pani poseł uzyskała odpowiedź?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#HelenaGóralska">Uzyskałam odpowiedź, że na etapie prognozowania warunki były spełnione, ale gdy nie są spełnione po fakcie, to nic z tego nie wynika. Tak samo jest w art. 5 tej ustawy z 9 grudnia 1994 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WaldemarDługołęcki">W roku ubiegłym inny był harmonogram prac nad ustawą budżetową i nad ustawą o wynagrodzeniach. Była większa różnica czasu pomiędzy ustawą z grudnia 1993 r. a przyjęciem ustawy budżetowej przez Sejm. W tym roku są one przyjmowane niemal jednocześnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy zdaniem państwa z art. 5 ust. 4 wynika jednoznacznie, że jeżeli ścieżka inflacyjna będzie przebiegała odmiennie, oznacza to, iż nastąpi korekta wynagrodzeń w sferze budżetowej w ciągu 1995 roku?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Będzie to za rok 1995, natomiast będzie regulowana w roku następnym, ponieważ wynika to z terminów sprawozdawczości GUS. która nie jest jeszcze dostępna w tym okresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WaldemarDługołęcki">Naszym zdaniem jest to jednoznaczne, a przesądza o tym ostatnie zdanie tego ustępu, że „korekta będzie dokonywana nie później niż w terminie dokonywania podwyżek wynagrodzeń określonym w ustawie budżetowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem piątej poprawki Senatu?</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu 23 posłów poparło wniosek, 17 posłów było przeciwnych, 6 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę bardzo panie senatorze, poprawka szósta.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PiotrMiszczuk">Poprawka szósta dotyczy udzielenia pewnych gwarancji na przyszłość, ponieważ ustawa dotyczy okresu lat 1996–1998. Chodzi o to, aby te co najmniej sześć punktów procentowych, przyznanych w 1995 roku, było zagwarantowane również w trzech latach następnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jakie jest stanowisko rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Rząd jest przeciwny takiemu zapisowi. Jest to nałożenie zobowiązań na lata przyszłe i na przyszłe rządy. Z uwagi na niewiadomą sytuację i niewiadomy zakres stopnia wzrostu gospodarczego trudno byłoby wiązać takim zobowiązaniem na kolejne lata zarówno rząd, jak i trójstronną komisję. W takim przypadku negocjacje trójstronnej komisji byłyby zbędne, a one służą właśnie temu celowi: określaniu poziomu i relacji wynagrodzeń. Nałożenie obowiązku spełniania tego warunku 6% w okresie czterech lat, to znaczy 24% plus procent składany, oznaczałoby wzrost o bardzo wysokiej dynamice. Z uwagi na niepewność sytuacji gospodarczej i z uwagi na możliwość negocjacji w trójstronnej komisji w miarę tempa wzrostu gospodarczego wydaje się, że zapis ten w takim brzmieniu jest zbędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JerzyEysymontt">Chciałbym mieć jasność stanowisk w takiej sprawie. Czy intencją projektu ustawy, którą przedłożył rząd, było wprowadzenie jakiegoś mechanizmu wyrównawczego w stosunku do tego, co się zdarzyło? Nie chodzi mi o to, aby był to mechanizm wyrównawczy, jak w przypadku słynnego zapisu z 1989 r. o tych 106%.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#JerzyEysymontt">Moim zdaniem natomiast nie ulega wątpliwości, że co najmniej w roku, który mija, sfera budżetowa nie otrzyma tego, co jej obiecano, mówiąc językiem gazetowym. Są to według mnie dwie różne sprawy: sprawa powiązania wskaźnikowego (osobiście jestem przeciwny takiemu powiązaniu) i sprawa zastosowania jakiegoś mechanizmu wyrównawczego, który jak gdyby rekompensuje to, co ta sfera utraciła i generalnie jestem za tym. Chciałbym jednak wiedzieć, jak to ma wyglądać.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#JerzyEysymontt">Zapis proponowany przez Senat moim zdaniem zmierza w tym kierunku, chociaż nie wiem, czy ma to być akurat gwarantowane 6%. Jeżeli nie mamy w tej sprawie jasności, to nie wiem, za czym głosujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaChojnaDuch">Intencją rządu jest zniwelowanie tych dysproporcji, o których mówi pan poseł, ale poprzez mechanizm negocjacyjny. Nie chcemy doprowadzać do tego rodzaju indeksacji, która jest opierana na niewiadomej, jeżeli chodzi o tempo wzrostu gospodarczego. Wydaje nam się również, że zapis ten jest w jakiś sposób korelowany z rokowaniami w trójstronnej komisji, która będzie musiała uwzględniać możliwości finansowe budżetu państwa. Stan finansów państwa jest określoną daną, z którą musimy się wiązać, a nie z bliższej nieokreśloną zapowiedzą wzrostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy możemy przystąpić do głosowania? Proszę bardzo. Kto jest za przyjęciem szóstej poprawki Senatu?</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu 5 posłów poparło wniosek, 28 posłów było przeciwnych, 12 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WiesławaZiółkowska">Teraz poprawka siódma.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PiotrMiszczuk">Ta poprawka ma podobny charakter, jak poprawka druga i trzecia. Chodzi o zmianę numeracji ustępów w art. 5 w związku z przywróceniem ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WiesławaZiółkowska">To jest jasne. Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu wniosek przyjęto jednomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PiotrMiszczuk">Poprawka ósma ma charakter redakcyjny. Po prostu ust. 2 w art. 7 składa się z dwóch części i odnosi się do całego ustępu drugiego, a więc nie ma potrzeby dzielić go na dwa punkty. Stąd taka propozycja.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WiesławaZiółkowska">Co na to Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W ustawach finansowych stosuje się bardzo często tak szczegółowe powołania, aby nie było wątpliwości interpretacyjnych. Czyli może być zastosowana zarówno jedna, jak i druga forma zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WiesławaZiółkowska">Tu ujawniła się chyba przesadna nadgorliwość senacka. Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WiesławaZiółkowska">W głosowaniu 32 posłów poparło wniosek, nikt nie był przeciwny, 9 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#WiesławaZiółkowska">Dziękuję. Proponuję, aby posłem sprawozdawcą był poseł prowadzący tę ustawę, czyli pan poseł Potulski. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Dziękuję. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>