text_structure.xml 51 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JózefBarecki">Dnia 19 stycznia 1983 r. Komisja ds. Samorządu Pracowniczego Przedsiębiorstw, obradująca pod przewodnictwem posła Józefa Bareckiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JózefBarecki">- wznowienie i zasady działania samorządu pracowniczego w przedsiębiorstwach państwowych w okresie zawieszenia stanu wojennego, - informację zespołów poselskich o spotkaniach z przedstawicielami samorządu załóg, - sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JózefBarecki">W posiedzeniu udział wziął pełnomocnik rządu ds. reformy gospodarczej minister Władysław Baka, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Urzędu Rady Ministrów, Komitetu Centralnego PZPR.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JózefBarecki">Wprowadzenie do dyskusji nad pierwszym punktem porządku dziennego przedstawił poseł Józef Barecki (PZPR): Zbieramy się po raz pierwszy w okresie zawieszenia stanu wojennego. Chcemy w związku z tym dokonać przeglądu sytuacji samorządu w świetle ustawy o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego i wymienić na ten temat poglądy oraz przyjąć dokumenty wyrażające nasze stanowisko w sprawach wymagających wyjaśnienia bądź regulacji.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JózefBarecki">Jakie zmiany w odniesieniu do samorządu pracowniczego wprowadza ustawa z dnia 18 grudnia o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego?</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JózefBarecki">Przede wszystkim znosi ona (art. 1 ust. 6) przepis dekretu o stanie wojennym zawieszający działalność samorządu. Jak wiadomo, przepis ten został uchylony w części przedsiębiorstw nie zmilitaryzowanych rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 19 lipca ub. roku.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JózefBarecki">Ustawa o szczególnej regulacji prawnej w okresie stanu wojennego określa nowe zasady wznowienia działalności samorządu oraz wprowadza szereg ograniczeń na ten okres.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JózefBarecki">W kwestii wznowienia działalności samorządu ustawa mówi (art. 7 ust. 1), że w okresie nie dłuższym niż 3 miesiące od dnia zawieszenia stanu wojennego organy założycielskie powinny wydać decyzje zezwalające na podjęcie działalności przez samorząd wszędzie tam, gdzie jego organy zostały wybrane zgodnie z ustawą.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JózefBarecki">Jakie ograniczenia wprowadza ustawa?</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JózefBarecki">Pierwsze ograniczenie dotyczy powoływania i odwoływania dyrektora (art. 7 ust. 2).</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#JózefBarecki">Ograniczenie to sprowadza się do tego, że w przedsiębiorstwach uprzednio zmilitaryzowanych, których listę ustalą organy założycielskie dyrektora będzie powoływać i odwoływać organ założycielski, a rada pracownicza nie będzie mogła skorzystać z prawa sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#JózefBarecki">W tym miejscu trzeba wyjaśnić, że Rada Ministrów zgodnie z delegacją ustawy o samorządzie przyjęła listę ponad 1400 przedsiębiorstw o podstawowym znaczeniu dla gospodarki, w których dyrektora mianować będzie organ założycielski. W pozostałych przedsiębiorstwach, nie wyłączonych odrębnymi ustawami, dyrektora będzie powoływał i odwoływał samorząd.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#JózefBarecki">Pełnomocnik rządu ds. reformy gospodarczej, minister Władysław Baka: Czy można w sprawie formalnej? Chodzi o sprostowanie - zawieszenie prawa do sprzeciwu wobec decyzji dotyczącej powołania dyrektora odnosi się wyłącznie do przedsiębiorstw zmilitaryzowanych. Nie dotyczy ono natomiast przedsiębiorstw realizujących programy operacyjne i zamówienia rządowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefBarecki">Następne ograniczenie ma szczególny charakter. Wprowadzony został przepis (art. 7 ust. 3) dający organowi założycielskiemu prawo zawieszenia działalności samorządu na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy, gdyby ta działalność była sprzeczna z prawem lub z interesem społecznym.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefBarecki">I ostatnie ograniczenie, które ma powszechny charakter (art. 7 ust. 4) stanowi, że odwołanie się przez dyrektora lub radę pracowniczą od decyzji organu założycielskiego nie wstrzymuje wykonania takiej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefBarecki">Są to wszystkie regulacje ustawy z 18 grudnia dotyczące samorządu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JózefBarecki">Jakie w związku z tym wyłaniają się problemy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JózefBarecki">Pierwszy - nadal aktualny - dotyczy zasad wznawiania działalności samorządu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JózefBarecki">Samorząd może rozpocząć pracę, jeśli został wybrany zgodnie z ustawą.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JózefBarecki">Jak wiadomo, znaczna liczba organów samorządu, które uzyskały zgodę na wznowienie działalności w stanie wojennym, podjęła pracę w strukturach wybranych niezgodnie z ustawą. Najczęstszymi odstępstwami od ustawy były:</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JózefBarecki">- niezachowanie zasady powszechności wyborów;</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JózefBarecki">- odstępstwo od zasady wyborów bezpośrednich;</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JózefBarecki">- wykraczające poza ustawę ograniczenie biernego prawa wyborczego; - dokonanie wyboru organów samorządu w zakładach przedsiębiorstwa przed wyborami w samym przedsiębiorstwie.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#JózefBarecki">Oznacza to, że działalność organów samorządu wybranego niezgodnie z ustawą nie ma mocy prawnej, jest nielegalna. Wniosek jest jeden - wszędzie tam, gdzie istnieją takie przypadki, należy w najszybszym czasie doprowadzić do zgodności struktur samorządu z ustawą, co najczęściej oznacza przeprowadzenie nowych wyborów.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JózefBarecki">Obecna ustawa o szczególnej regulacji prawnej stanowi, że zgodę na wznowienie swojej działalności mogą uzyskać tylko te organa samorządu, które zostały wybrane zgodnie z ustawą. Chodzi o to, aby udzielana zgoda nie oznaczała, chociażby przez domniemanie, że jest ona równoznaczna z uznaniem nieprawidłowości nieusuniętych przez samorząd.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JózefBarecki">Sprawa zgodności z ustawą nadal wywołuje wiele niejasności, do komisji napływają listy i odwołania. W tej sytuacji proponujemy, aby nasza komisja jeszcze raz wypowiedziała się w tej sprawie w formie stanowiska, które wyjaśniałoby wszystkie wątpliwości, jakie ten problem rodzi.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#JózefBarecki">W związku z tym Prezydium Komisji przedstawia projekt opinii w sprawie wznowienia działalności samorządu w okresie zawieszenia stanu wojennego.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JózefBarecki">Art. 7 ust. 1 mówi, że organy założycielskie zobowiązane są udzielić zgody na wznowienie działalności samorządu w terminie 3 miesięcy od dnia zawieszenia stanu wojennego. Termin 31 marca 1983 r. jest nieprzekraczalny. Okres ten powinniśmy wykorzystać na uporządkowanie wszystkich zaległych spraw związanych ze wznowieniem samorządu. Należy stworzyć wokół wznowienia działalności samorządu atmosferę życzliwości, atmosferę, która przekonałaby działaczy samorządu, że administracja traktuje samorząd z pełną powagą.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JózefBarecki">Sprawa następna, niezwykle istotna z punktu widzenia warunków dla rozwoju działalności samorządu. Chodzi o regulację ust. 3, dającą organowi założycielskiemu prawo zawieszenia działalności samorządu w przypadku działalności niezgodnej z prawem lub interesem społecznym. Prezydium proponuje, aby uchwalić wniosek do Marszałka Sejmu ustalający, że o każdym przypadku skorzystania z tego przepisu będzie powiadamiana nasza komisja wraz z uzasadnieniem podjętej decyzji. Umożliwi to Komisji sprawowanie kontroli nad realizacją postanowień dotyczących samorządu.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JózefBarecki">Komisja nie ma możliwości systematycznej kontroli zgodności działania samorządu z aktami prawnymi, jak również przestrzegania przez administrację uprawnień samorządu. Wielokrotnie mówiliśmy o konieczności kontroli NIK w tym zakresie. Uważamy, że jest to instytucja predystynowana do wykonywania takiej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JózefBarecki">Działalność samorządu sprowadza się do funkcji zarządzania przedsiębiorstwem. W praktyce rodzi się na tej płaszczyźnie wiele konfliktów i tarć. Samorząd jest niezależny od administracji, żaden jej organ nie ma prawa do kontroli samorządu. W wielu dyskusjach niezależność samorządu próbuje się jednak utożsamiać z niezależnością od państwa. Takie rozumienie niezależności samorządu jest fałszywe. Nie może on być niezależny od państwa, od przepisów prawa, które w nim obowiązują. Naszym zdaniem, kontrolę działalności samorządu może sprawować tylko NIK. W związku z tym proponujemy uchwałę Komisji w sprawie zwrócenia się z tym do Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JózefBarecki">Istnieje również problem kadencji samorządu. Ustawa nie przewiduje sytuacji zawieszenia działalności samorządu. W związku z tym powstał dylemat jak liczyć w obecnej sytuacji kadencję samorządu. Czy ma to być czas netto działania samorządu, czy też czas, który upłynął od wyboru samorządu? Komisja uważa, że powinniśmy liczyć czas netto. W związku z tym Prezydium przedstawia projekt opinii Komisji w sprawie kadencji samorządu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JózefBarecki">Kolejny problem dotyczy zrzeszeń przedsiębiorstw. Jak wiadomo, mimo zaleceń w skład wielu rad zrzeszeń nie wchodzą przedstawiciele samorządu. Wokół zrzeszeń narosła niedobra atmosfera. Wielu ludzi żywi przekonanie, że pierwszą decyzję przedstawicieli samorządu, którzy wejdą w skład rad zrzeszeń, będzie wniosek o wystąpienie przedsiębiorstwa ze zrzeszenia.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JózefBarecki">W związku z powyższym proponujemy uchwałę Komisji w sprawie zrzeszeń przedsiębiorstw. Chodzi o to, by samorząd zaakceptował decyzję wejścia przedsiębiorstwa do zrzeszenia podjętą w okresie stanu wojennego. Samorząd powinien działać rozważnie. Należy zebrać doświadczenia, ocenić i dopiero wtedy ustosunkować się do kwestii pozostania przedsiębiorstwa w zrzeszeniu, czy też wystąpienia z niego.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JózefBarecki">Chcielibyśmy również podkreślić obowiązek zapraszania przedstawicieli samorządu w skład rad zrzeszeń przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JózefBarecki">Ostatnia sprawa dotyczy problemu powoływania dyrektorów. Należy przypomnieć, że mianowanie dyrektora może się odbyć wyłącznie w drodze konkursu. Wszelkie decyzje z tego zakresu podjęte w okresie stanu wojennego mają moc prawną. Jest to ważne stwierdzenie - chodzi o zapobieżenie konfliktom w przedsiębiorstwach, których samorząd ma prawo do powołania dyrektora.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JózefBarecki">Samorząd znalazł się obecnie w nowej fazie rozwojowej. Mimo że ustawa o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego stwarza wiele ograniczeń, to jednak stwarza wszelkie warunki dla pełnego rozwoju samorządu. Powinniśmy doprowadzić do unormowania wszelkich spraw związanych ze wznowieniem działalności samorządu. Jeśli organy założycielskie podejdą odpowiedzialnie do wznowienia działalności samorządu, jeśli samorząd uzyska odpowiednią pomoc i poparcie ze strony naszej Komisji, to sądzę, że w niedługim czasie będziemy mogli powiedzieć, że problem samorządu jest rozwiązywany w sposób zgodny z potrzebami społeczeństwa, załóg pracowniczych i całego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławCzerniej">Jeśli chodzi o mój stosunek do uchwały mającej angażować NIK w sprawy konfliktowe to uważam, iż jest to udany wniosek. Trzeba dopilnować, aby on przeszedł. Wszyscy wiemy w jakich warunkach powstawał samorząd, kiedy i jak był zawieszany i jak wreszcie wznowił działalność. Są w zakładach pracy pytania o „Solidarność”, o możliwość jej działalności. Konflikty są zatem nieuniknione. Trzeba będzie pilnować tych spraw. Fachowcy muszą na miejscu sprawdzić, wyjaśnić sposoby funkcjonowania samorządu. W całości popieram więc wniosek Prezydium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZenonSzulc">Chciałbym zgłosić pewną uwagę do opinii w sprawie działania dobrowolnych zrzeszeń przedsiębiorstw państwowych. Chodzi mi o to, aby zrzeszenia podjęły uchwałę w sprawie działania na ich terenie rad pracowniczych. Nie trzeba natomiast prosić zrzeszeń, aby zezwoliły na tę działalność. Działalność rad pracowniczych nie zależy od zrzeszeń. Samorząd jest wynikiem woli załogi, a nie zrzeszeń. Zgadzam się z pozostałymi sformułowaniami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewPruszkowski">Nasze posiedzenie jest jak najbardziej aktualne, ponieważ samorząd zszedł jak gdyby na drugi plan. Następuje bowiem obecnie rozruch związków zawodowych. Wiemy, że mimo zaleceń nie udało się nam wznowić działalności większości samorządów pracowniczych jeszcze w stanie wojennym. Dopiero lipcowe wystąpienie premiera przyspieszyło nieco ten proces.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#ZbigniewPruszkowski">Teraz po zawieszeniu stanu wojennego pojawił się postulat, aby w ciągu trzech miesięcy temat samorządu robotniczego zastał rozwiązany. Obawiam się, że ten termin nie zostanie dotrzymany. Nasza Komisja powinna wpłynąć na prężność reaktywowania samorządów pracowniczych, aby po tych 3 miesiącach nie okazało się, że to nasze założenie znowu nie wypaliło.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#ZbigniewPruszkowski">Nasza Komisja ma pierwszeństwo w wypowiadaniu się w kwestiach najbardziej spornych i niejasnych. Popieram sprawę dezyderatu i opinii naszej Komisji. Z tym, że w kilku kwestiach mam pewne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#ZbigniewPruszkowski">Myślę, że powstanie samorządu nie wpłynie - jak uważa nasz przewodniczący - na występowanie zakładów ze zrzeszeń. Myślę, że samorząd robotniczy będzie się długo zastanawiał zanim podejmie decyzję w tej sprawie, zwłaszcza w okresie reformy. Dyrekcja zakładu też będzie miała przecież na to wpływ.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#ZbigniewPruszkowski">Popieram osobiście decyzję, że kadencja samorządu pracowniczego powinna być liczona netto, tzn. bez okresu zawieszenia na czas stanu wojennego.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#ZbigniewPruszkowski">Popieram również decyzję o poddaniu kontroli samorządów NIK. Myślę, że NIK może nam wiele pomóc w tym zakresie. Nasza Komisja może się przecież zawsze ustosunkować do pracy NIK-u.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#ZbigniewPruszkowski">I jeszcze raz chciałbym podkreślić, że trzeba koniecznie wpłynąć, może poprzez środki masowego przekazu, czy poprzez zarządzenia administracyjne, na dokładne zbadanie tej sprawy tak, aby termin 3 miesięcy dotrzymać. Uchwała w tej sprawie musi dotrzeć w pełni do zakładów pracy. Chodzi zwłaszcza o sytuacje, w których samorząd musi być jeszcze raz wybierany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszMaj">Chciałbym się wypowiedzieć w sprawie składu komisji wybierającej dyrektora zrzeszenia. Wyczuwam tam przewagę klanu dyrektorów. Przedstawiciele samorządów pracowniczych będą w tej komisji w mniejszości. W czasie głosowania może to się okazać istotne. Taka komisja może stać się więc kolejnym szyldem, czego należy przecież unikać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarianŻołnierczyk">Zespół roboczy naszej Komisji odbył spotkanie dnia 11 stycznia br. w Krakowie z przedstawicielami samorządów pracowniczych z terenu woj. krakowskiego. Uczestniczyli w nim przedstawiciele 80 samorządów oraz władz. W dyskusji przedstawiciele samorządów poruszyli wiele istotnych spraw.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MarianŻołnierczyk">Zasadniczą trudność dla samorządów pracowniczych stanowi właściwa interpretacja przepisów prawa. Radcy prawni działający w ich przedsiębiorstwach nie zawsze są w stanie wyjaśnić obowiązujące ich przepisy. Nie wszędzie również działają w województwie przy radach narodowych komisje ds. samorządów. A przecież te komisje mogłyby przyjść samorządom pracowniczym z pomocą w kwestii interpretacji prawa.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MarianŻołnierczyk">Następna kwestia wynika z tego, iż nie wszystkie akty prawne wykonawcze są przejrzyste dla członków samorządu pracowniczego i dla samej administracji przedsiębiorstw. Akty wykonawcze muszą być w swej treści jednolite, a nie odwoływać się do jeszcze innych aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MarianŻołnierczyk">Nie wszędzie działają już w zakładach pracy związki zawodowe. Dyrekcje tych zakładów próbują, wywierając presję, obciążyć rady pracownicze sprawami należącymi do wyłącznej kompetencji związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MarianŻołnierczyk">Kolejny temat to zrzeszenia dobrowolne. Budzi on wiele emocji wśród samorządów pracowniczych. Tutaj należy przeprowadzić akcję wyjaśniającą i konsultacyjną. Trzeba odpowiedzieć na pytanie co dają te zrzeszenia, jakie mają kompetencje itp. Dyrektorzy zakładów podjęli w okresie zawieszenia samorządów pracowniczych decyzję o przystąpieniu do zrzeszeń, a samorządy chciałyby teraz wiedzieć, czy mogą jeszcze teraz wpłynąć na tę decyzję.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#MarianŻołnierczyk">Ekspert Komisji doc. Tadeusz Jaworski: Jeśli chodzi o problem postawiony przez posła T. Maja - chodzi o skład komisji konkursowej dokonującej wyboru dyrektora zrzeszenia - to myślę, że można byłoby się do pewnego stopnia oprzeć na składzie komisji wybierającej dyrektora przedsiębiorstwa. Trzeba chyba utrzymać taki sam stosunek sił w komisji wybierającej dyrektora zrzeszenia, jak w odpowiedniej komisji dla przedsiębiorstwa. Myślę, że można dać lekką przewagę przedstawicielom samorządów pracowniczych, tak, aby łączna liczba osób reprezentująca rady pracownicze i spoza rady pracowniczej była taka sama. Połowę komisji stanowiliby przedstawiciele rad pracowniczych, a połowę inni, to znaczy dyrektorzy i osoby z zewnątrz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławBaka">Rząd przywiązuje duże znaczenie do inicjatywy, jaką podjęła Komisja, bowiem znajdujemy się obecnie w punkcie progowym, w którym nastąpiło uruchomienie społecznej warstwy reformy. Od samego początku jasną rzeczą było, iż nie chodzi o posunięcia o charakterze techniczno-ekonomicznym, ale o czynnik społeczny.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WładysławBaka">Należy pamiętać o tym, iż posiedzenie Komisji będzie miało także spory rezonans polityczny. Stawia ono pewną kropkę nad „i” w sytuacji, gdy krążą po kraju opinie, iż władzy nie zależy na reaktywowaniu działalności samorządu. Środki masowego przekazu częstokroć błędnie zestawiają liczbę przedsiębiorstw z liczbą jednostek uprawnionych do powołania związków zawodowych. Tych ostatnich jest 50–60 tys., natomiast przedsiębiorstw 6580. Jeśli stwierdzimy, że do dnia 31 grudnia ub.r. powołano organy samorządu w 3620 przedsiębiorstwach (ok. 55%), to zupełnie inaczej jawią nam się te liczby. Jest to istotna zmiana jakościowa w stosunku do sytuacji, choćby sprzed 3–4 miesięcy. Informacja ta powinna ukazać się w prasie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WładysławBaka">Chciałbym poinformować, że zawieszenie stanu wojennego spowodowało istotne zmiany w możliwościach funkcjonowania samorządu. W obecnej rzeczywistości załogi są wręcz zobowiązane do podejmowania problemów samorządu. Mam tu na myśli m.in. zakłady poprzednio zmilitaryzowane (było ich ok. 10%).Kolejnym problemem jest wybór dyrektora. Obecnie występują trzy typy sytuacji: według pierwszej z nich - w przedsiębiorstwach poprzednio zmilitaryzowanych - organ założycielski powołuje dyrektora, a rada nie ma możliwości sprzeciwu. W myśl drugiej - chodzi o przedsiębiorstwa o podstawowym znaczeniu -organ założycielski powołuje dyrektora, a rada ma prawo do uzasadnionego sprzeciwu. Kolizję rozstrzyga sąd w normalnym trybie (30 grudnia Rada Ministrów określiła listę przedsiębiorstw o podstawowym znaczeniu. Obejmuje ona 1350 jednostek, tj. 20–22% ogółu przedsiębiorstw). W pozostałej grupie przedsiębiorstw - a jest to trzecia sytuacja - prawo powoływania dyrektora posiada Rada Pracownicza. Jest to zasadnicza zmiana jakościowa, z której samorządy winny zdać sobie sprawę.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WładysławBaka">Istotny problem stanowi pomoc w rozwiązywaniu trudności jakie obecnie wyrastają przed samorządami. Jest to konieczne, bowiem wielu z nich dopiero obecnie wchodzi w swoje funkcje i częstokroć spotyka się z zagadnieniami, których nie może rozstrzygnąć. Wydaje się, iż konieczne jest m.in. jasne sprecyzowanie co oznacza „uchylenie zawieszenia działalności samorządu pracowniczego”. Chodzi o to, iż mamy takie przedsiębiorstwa, które zdołały wyłonić samorządy zgodnie z ustawą, takie które uczyniły to wbrew obowiązującemu prawu, a są i takie, które jeszcze nie wyłoniły samorządów. Myślę, że Komisja władna jest do wydania interpretacji w tym względzie, że uchylenie zawieszenia dotyczy samorządu w najszerszym tego słowa znaczeniu i odnosi się także do tych przedsiębiorstw, gdzie do dzisiaj nie ma samorządu. Chodzi o to, aby jak najszybciej przystąpiły one do wyłaniania swych reprezentacji pracowniczych. W propozycjach Komisji podano datę 31 marca. Chodzi o to, aby data ta oznaczała zapalenie zielonego światła dla samorządu, a nie o to natomiast, aby na siłę je powoływać. Może to się odbyć równie dobrze w lutym, jak i w czerwcu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WładysławBaka">Działamy na polu bardzo wrażliwym, gdzie władzy przez cały czas patrzy się na ręce. Dlatego też należy za wszelką cenę unikać ingerencji administracji w kompetencje samorządu. W tej sytuacji błędem politycznym jest ocenianie i interpretowanie statutu przez organ założycielski. Nie byłoby to zgodne z duchem ustawy. Konieczne jest znalezienie innego rozwiązania. Ktoś powiedział, że konieczne jest samouświadomienie samorządu, bowiem wiele trudności wynika po prostu z niewiedzy. Można wyobrazić sobie sytuację, w której nieprawidłowo wybrany samorząd wchodzi w kolizję z dyrektorem. Jak w tej sytuacji może walczyć o sprawę, skoro formalnie nie będzie istniał. Interpretacja istniejących przepisów dokonana przez Komisję wydaje się w tej sytuacji konieczna. Nie wiem jednak, czy zamiast opinii nie należałoby podjąć uchwały, w której zinterpretowano by art. 51 ustawy. Opowiadam się także za tym, aby bardzo mocno podkreślić, że działalność samorządów powinna opierać się na przepisach ustawy o samorządzie pracowniczym, a więc odwołać się do źródła.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WładysławBaka">Wydaje się, iż radca prawny, a nie dyrektor jest tą osobą w przedsiębiorstwie, która niejako w I instancji powinna zwracać uwagę samorządowi na nieprawidłowości. Jako II instancja pomocnicza i wyjaśniająca mógłby występować zespół konsultacyjny, powołany przy WRN. Znaleźliby się w nim sprawdzeni fachowcy, udzielający kompetentnych porad. Zastanawiam się, czy tej informacji nie trzeba by podać do publicznej wiadomości, bowiem z dotychczasowych doświadczeń wynika, że jeśli czegoś nie powiemy konkretnie, to dana sprawa nie jest załatwiana.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WładysławBaka">Sprawa zrzeszeń została bardzo drastycznie przedstawiona przez docenta T. Jaworskiego. Ja bym raczej posądzał zrzeszenia o pragmatyzm. Tu także występuje bardzo wiele niewiedzy, co rodzi określone komplikacje. Trzeba jednak wyjaśnić, że zrzeszenia powoływaliśmy nie dlatego, aby o ich kształcie nie mogły decydować samorządy, ale w sytuacji pustki organizacyjnej utrudniającej sterowanie gospodarką. Chodzi teraz o to, aby odpowiednio określić wzajemne kompetencje. Fotel w radzie zrzeszenia musi czekać na przedstawiciela samorządu. Ponadto w radzie głosują ludzie a nie przedsiębiorstwa. Oznacza to, że w niektórych sytuacjach dyrektor i przedstawiciel samorządu mogą głosować rozbieżnie. W tej sprawie potrzebna jest wykładnia rządu. Informuję, że w niedługim czasie minister sprawiedliwości dokona jej. W podobnym trybie zostanie rozwiązany problem konkursów. Wymaga bowiem wyjaśnienia sytuacja, co robić, gdy po ogłoszeniu nie zgłaszają się kandydaci. Drugim problemem, wymagającym wyjaśnienia, jest powoływanie składu komisji konkursowej, Myślę, że nasza interpretacja będzie satysfakcjonować wszystkie zainteresowane strony.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#WładysławBaka">Dokumenty uchwalone przez Komisję powinny dotrzeć do jak najszerszego grona zainteresowanych. Dlatego też korzystając z podwójnej funkcji przewodniczącego obrad, poddaję pod rozwagę, czy nie należałoby wydać specjalnego dodatku „Rzeczpospolitej” w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#WładysławBaka">Tak jak poprzednio, deklaruję dalszą pomoc ze strony rządu, który będzie się starał wychodzić naprzeciw wszelkim inicjatywom Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZenonSzulc">Propozycja, by Komisja podjęła uchwałę nie jest zgodna z regulaminem pracy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZenonSzulc">Pełnomocnik rządu ds. reformy gospodarczej, minister Władysław Baka: Skoro tak, to wycofuję się z tej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZenonSzulc">Ekspert Komisji ds. Samorządu Pracowniczego Przedsiębiorstw, doc. Tadeusz Jaworski zaproponował skreślenie w tytule uchwały Komisji w sprawie działania zrzeszeń przedsiębiorstw państwowych słowa „dobrowolne”. Stwierdził, że zasady działania wszystkich zrzeszeń są takie same.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZenonSzulc">Ekspert Komisji ds. Samorządu Pracowniczego Przedsiębiorstw Bronisław Ziemianin wypowiedział się w sprawie art. 7 ustawy z dnia 18 grudnia 1982 r. o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego oraz w sprawie badania legalności statutu.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#ZenonSzulc">Art. 7 ustawy o szczególnej regulacji prawnej w okresie zawieszenia stanu wojennego ma charakter instrukcyjny, gdyż nie przewiduje żadnej sankcji w przypadku nie podjęcia przez organ założycielski decyzji o wznowieniu działalności samorządu. Znosi się przepisy o zawieszeniu działalności samorządu, ale organy jego nie mogą funkcjonować dopóki organ założycielski nie podejmie decyzji o wznowieniu ich działalności. A więc samorząd nie funkcjonuje tak długo, jak długo nie funkcjonują jego organy. Komisja, pragnąc przyśpieszyć rozpoczęcie działalności samorządu, powinna wywierać presję na organy założycielskie, aby podejmowały one jak najszybciej decyzje dotyczące wznowienia działalności organów samorządu.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#ZenonSzulc">Są więc dwa rozwiązania:</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#ZenonSzulc">a) Komisja przyspiesza rozpoczęcie działalności samorządu wywierając presję na organy założycielskie, by wznowiły one działalność samorządu do 31 marca 1983 r.,</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#ZenonSzulc">b) Komisja rezygnuje z takiego działania, co oznacza, że w wielu przedsiębiorstwach organy samorządu nie wznowią swej działalności nawet w ciągu najbliższego roku.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#ZenonSzulc">W świetle art. 7 nie ma bowiem pewności, że organy założycielskie podejmą do 31 marca br. decyzje w sprawie wznowienia działalności samorządu.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#ZenonSzulc">Jeśli chodzi o kwestię badania legalności statutu samorządu, to nie powinniśmy szukać zawiłych rozwiązań. Uważam, że Komisja powinna oddziaływać na Ministerstwo Sprawiedliwości i sądy. Właśnie sądy powinny badać legalność statutów samorządów. Sąd jest władny prowadzić taką działalność, choćby z tego względu, że dokonuje rejestracji statutów. Legalność statutów może również badać Najwyższa Izba Kontroli, która sygnalizowałaby sądom przypadki statutów nielegalnych, co spowodowałoby skreślenie ich z rejestru.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#ZenonSzulc">Przewodniczący Komisji poseł Józef Barecki (PZPR) podsumował dyskusję nad punktem 1 porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#ZenonSzulc">Jest pełna zgodność, aby wszystkie przedyskutowane projekty przerodziły się w dokumenty Komisji i zostały skierowane pod właściwy adres. Pojawiły się dodatkowe propozycje w sprawie sądów, dezyderatu w sprawie informowania Komisji o poszczególnych przypadkach zawieszania działalności samorządu. Padło też wiele innych uwag. Myślę, że Komisja upoważni Prezydium i ekspertów do wprowadzenia tych uwag do tekstów przedyskutowanych dziś dokumentów, bez konieczności ich ponownego rozpatrywania na forum Komisji. Uważam ponadto, że dokumenty Komisji powinny zostać opublikowane w prasie.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#ZenonSzulc">Zgadzam się z sugestią ministra W. Baki dotyczącą rozszerzenia pkt 2 i 3 w opinii Komisji w sprawie wznawiania działalności samorządu w okresie zawieszenia stanu wojennego. Sądzę, że powinniśmy się zgodzić na wykreślenie z tekstu uchwały Komisji w sprawie zwrócenia się do NIK liczby 50%, która obrazuje liczbę przedsiębiorstw, w których nastąpiły istotne odstępstwa od ustawy w trakcie wznawiania działalności samorządu. Owe 50% nie jest bowiem informacją sprawdzoną. Do projektu opinii Komisji w sprawie kadencji samorządu nie zaproponowano żadnych istotnych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#ZenonSzulc">Jeśli chodzi o problem powoływania dyrektorów i zrzeszeń przedsiębiorstw, to dokumenty w tych sprawach przybiorą formę dezyderatów, co wymagać będzie pewnego przeredagowania wspomnianych tekstów. Dezyderaty powinny zawierać prośbę o wykładnię rządu w tych sprawach przy zaznaczeniu stanowiska Komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#ZenonSzulc">Posiedzenie Komisji będzie miało duży rezonans społeczno-polityczny ze względu na wagę uchwalonych dokumentów. Przekreśla to lansowaną tu i ówdzie tezę, że „władze nie są zainteresowane działalnością samorządu”. Jest to oczywistą nieprawdą. Władze państwowe zajmują zarówno w działalności programowej, jak i faktycznej konsekwentne, jasne stanowisko w sprawie ustrojowej niezbędności samorządu w życiu społecznym kraju i zarządzaniu przedsiębiorstwem. Jest to niekwestionowany fakt. Rzecz jednak w tym, że to wyraźne stanowisko i zalecenia rządu nie w pełni są respektowane przez poszczególne ogniwa administracji. Tak było w okresie stanu wojennego - wiele organizacji przejawiało wstrzemięźliwość w zakresie realizacji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 lipca 1982 r. Tak może być i obecnie.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#ZenonSzulc">Problemem jest również postawa części kadry kierowniczej przedsiębiorstw. Oprócz przykładów pozytywnych notowane są również przypadki niechęci do samorządu, próby ograniczenia jego działalności lub obarczanie go sprawami nie należącymi do jego kompetencji, co prowadzi często do kompromitacji samorządu.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#ZenonSzulc">Samorząd wymaga pomocy; jest słabszy wobec dyrektora, organu założycielskiego. Wymaga pomocy w postaci kadry, pomocy prawnej, pomocy w charakterze współpracy. To wszystko rozgrywa się w przedsiębiorstwie. Chodzi o to, by stanowisko rządu było w pełni respektowane przez organy założycielskie i administrację przedsiębiorstw. Zalecenia w tym zakresie nie powinny zatrzymywać się na rogatkach Alei Ujazdowskich.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#ZenonSzulc">Pragniemy wyrazić troskę, aby regulacja prawna w okresie zawieszenia stanu wojennego nie została zinterpretowana na niekorzyść samorządu. Nie samorząd, lecz organy samorządu powinny być w ciągu 5 miesięcy odwieszone. Komisja i rząd są zgodne, co do tego postanowienia. Problem polega na szybkiej i skutecznej transformacji tego przepisu do przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#ZenonSzulc">W okresie zawieszenia stanu wojennego istnieją dogodne warunki działania samorządu mimo pewnych ograniczeń. Uchwalone dokumenty pomogą - jak sądzę - rządowi w skutecznym reaktywowaniu samorządu w przedsiębiorstwach państwowych.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#ZenonSzulc">Przechodzimy do drugiego punktu obrad - do sprawozdań ze spotkań poselskich z przedstawicielami samorządów robotniczych.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#ZenonSzulc">Poseł Edward Zgłobicki (SD) przedstawił wnioski ze spotkania we Wrocławiu. Spotkanie ujawniło ogólny brak wiedzy o podstawowych mechanizmach wznawiania i funkcjonowania samorządów pracowniczych. Ujawniło również temat równoległy do tego problemu, to jest wznawiania działalności związkowej.</u>
          <u xml:id="u-9.21" who="#ZenonSzulc">Wielu dyskutantów stwierdzało potrzebę rozważenie możliwości przenoszenia określonych kompetencji ze szczebla rady na prezydium. Chodzi o to, że szczególnie w dużych zakładach problem stanowi możliwość częstego zbierania się i podejmowania różnych spraw oraz decyzji. Zatem pewne uprawnienia powinny być scedowane z samorządu na rady, czy z rady na prezydium.</u>
          <u xml:id="u-9.22" who="#ZenonSzulc">Problemem, który często stawał była również ochrona prawna działaczy samorządu. Nie podawano wprawdzie konkretnych przykładów z praktyki, ale wyrażono raczej obawy, iż jeszcze tej ochrony nie ma.</u>
          <u xml:id="u-9.23" who="#ZenonSzulc">Stawiano również problem relacji między samorządem a dyrekcją i organami założycielskimi. Stawiano zarzut pod adresem organów założycielskich, iż te nie doceniają roli i rangi rad pracowniczych. Organa założycielskie kierują często swe uwagi do rad pracowniczych przez dyrektora. Rady są na te sprawy wyczulone. Pojawiła się także sprawa wznowienia działalności związków zawodowych. Chodzi zwłaszcza o kompetencje. W okresie zawieszenia związków zawodowych, wiele spraw podejmowanych było z marszu przez samorząd. Teraz chodzi o rozgraniczenie, zwłaszcza świadomościowe, kompetencji obu tych organów.</u>
          <u xml:id="u-9.24" who="#ZenonSzulc">Eksponowano, czasem tendencyjnie, sprawę chęci etatyzacji działalności rad pracowniczych. Domagano się od nas nawet, aby ten temat został przewidziany w pracy Komisji. Uważano, że istnieje pewne niebezpieczeństwo zamiany działalności społecznikowskiej w radach samorządowych na funkcje etatowe.</u>
          <u xml:id="u-9.25" who="#ZenonSzulc">Można by było postawić wniosek ogólny, iż działalności samorządowej, zarówno wznawianej jak i dawno podjętej, towarzyszy duża nieznajomość kompetencji, co do zakresu działań. Skuteczniej należy więc oddziaływać szkoleniowo na rzecz podstawowej świadomości w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-9.26" who="#ZenonSzulc">Ekspert Bronisław Ziemianin przedstawił wnioski ze spotkania w Szczecinie. Sprawą, która często powtarzała się, było realne znaczenie pieczy Sejmu nad organami samorządowymi. Udało się chyba jednak przekonać przedstawicieli samorządu, że opieka Sejmu ma znaczenie organizacyjne, społeczne i prawne.</u>
          <u xml:id="u-9.27" who="#ZenonSzulc">Następna sprawa, to kwestia edukacji prowadzonej już od kilku miesięcy przez różne ośrodki, stowarzyszenia, administrację. Okazuje się, że nawet prowadzący tę edukację nie orientują się dobrze w założeniach reformy. Czasem też krytycy założeń reformy nie podkreślają swego dystansu wobec niej, a referują tę reformę tak, jakby to było stanowisko ustawodawcy. Wykładowcy do tej edukacji powinni być wybierani pod kątem afirmacji rozwiązań ustawodawczych. Dla wszystkich innych stoją otworem środki masowego przekazu. Zresztą podobna sytuacja miała miejsce w czasie sesji organizowanej przez Instytut kierowany przez prof. J. Wiatra.</u>
          <u xml:id="u-9.28" who="#ZenonSzulc">Wiele niedomówień istnieje w zakresie stosunków organów samorządowych do zrzeszeń. Sprawa ta stawała na początku dyskusji nadzwyczaj często. Wydaje mi się, że podana dzisiaj wykładnia jest właściwa. To znaczy organy samorządowe mogą podejmować sprawy, co do których decyzje zostały podjęte w okresie stanu wojennego, nie kwestionując jednakże ich legalności. Wymaga to chyba publicznego komentarza. Uważam, iż spotkania te przyniosły konkretne korzyści przedstawicielom samorządu i należy je kontynuować.</u>
          <u xml:id="u-9.29" who="#ZenonSzulc">Ekspert Tadeusz Jaworski przedstawił wnioski ze spotkania w Białymstoku. Wiele z problemów podejmowanych w Białymstoku, było już tutaj przedstawionych nie będę ich zatem powtarzał.</u>
          <u xml:id="u-9.30" who="#ZenonSzulc">Powściągliwy, a często niechętny jest stosunek dyrektorów przedsiębiorstw do samorządów. Dyrektorzy mają zwłaszcza wiele wątpliwości w kwestii funkcjonowania przedsiębiorstwa w warunkach istnienia trzech organów władzy w przedsiębiorstwie.</u>
          <u xml:id="u-9.31" who="#ZenonSzulc">Istnieje wiele trudności natury prawnej. Częstokroć nie najlepiej pracują radcy prawni. Występuje także duża rozbieżność z istniejącym stanem prawnym.</u>
          <u xml:id="u-9.32" who="#ZenonSzulc">Podobnie jak w innych regionach stawał problem kompetencji. Pod nieobecność związków zawodowych dyrektorzy chcieli i chcą wcisnąć decyzje należące do kompetencji związków właśnie radom pracowniczym.</u>
          <u xml:id="u-9.33" who="#ZenonSzulc">Czytana jest „Rzeczpospolita”, stąd wiele spraw jest już znanych. Stawiany był natomiast postulat powtarzalności informacji w środkach masowego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-9.34" who="#ZenonSzulc">Jeśli chodzi o sprawę szkoleń, to często są one mylące merytorycznie, błędne politycznie i tendencyjnie naświetlają przepisy ustawy. Należy więc „licencjonować” osoby prowadzące szkolenie. Potrzebne jest bowiem wprowadzanie wiedzy a nie zamętu. Większą rolę może odegrać telewizja. Na jej temat usłyszeliśmy sporo uwag krytycznych. Np. oceniane dobrze audycje pani Kwiek nadawane są w terminie zupełnie nie do przyjęcia. Istnieje potrzeba nadawania audycji na temat reformy i samorządu. Telewizja mogłaby nam w tym wiele pomóc.</u>
          <u xml:id="u-9.35" who="#ZenonSzulc">Poseł Stanisław Baranik (PZPR) przedstawił dodatkowe wnioski ze spotkania w Krakowie.</u>
          <u xml:id="u-9.36" who="#ZenonSzulc">Widoczne są przejawy pewnego oporu wobec samorządu. Związki zawodowe otrzymują akceptację, ale w sprawie samorządu pojawiają się pytania po co? Jest to, wydaje mi się, kwestia świadomości. Ponadto istniejące samorządy chciałyby zarządzać a nie tylko współzarządzać zakładem pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.37" who="#ZenonSzulc">Poważna jest kwestia radców prawnych. Często radca prawny identyfikuje się ze swoim pracodawcą i wysiłki samorządowe są torpedowane. Trzeba udrożnić to sito, które nie przepuszcza zdrowych poglądów do dołu. Nie będę nazywał po imieniu tego sita, bo wszyscy wiemy, o jaką część administracji chodzi.</u>
          <u xml:id="u-9.38" who="#ZenonSzulc">Inna sprawa, to kształcenie ludzi, którzy mają się zajmować działalnością samorządową. Ludzie ci muszą wierzyć w samorząd i reformę. Inny problem, to zjawisko, iż samorząd i dyrekcja od razu stawiają się po przeciwnej stronie stołu. Patrzą na siebie jak na rywali. A to przecież związki zawodowe mają bronić interesu pracownika.</u>
          <u xml:id="u-9.39" who="#ZenonSzulc">W moim odczuciu, termin 31 marca jest zbyt optymistyczny, jeśli weźmie się pod uwagę, że samorząd pracowniczy ma być jednym z ważnych elementów reformy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanMełgieś">W obecnej sytuacji posłowie powinni w jak najszerszym zakresie wyjść ku środowiskom robotniczym i spotykać się z przedstawicielami samorządów. Chodzi o to, że w bezpośrednich spotkaniach wytwarza się specyficzna atmosfera. Z początku można odnotować wiele uwag krytycznych, jednakże w miarę rozwoju dyskusja przemienia się w szeroką, gospodarską wymianę myśli i uwag. Jest to nadzwyczaj cenne, bowiem służy z jednej strony reformie gospodarczej, z drugiej - samorządowi. Inicjatywę tę winni podejmować nie tylko członkowie naszej Komisji, ale i inni posłowie. Wnioski wypracowane w toku takich spotkań powinny być jak najwszechstronniej wcielane w życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZenonSzulc">Zawieszenie stanu wojennego stworzyło warunki, w których posłowie mogą spotykać się z załogami. Odbyłem również takie spotkanie i na tej podstawie chciałbym podzielić się pewnymi uwagami i spostrzeżeniami. Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę z tego, że samorządy stanowią istotny element reformy gospodarczej i problematyki tej nie można podejmować w oderwaniu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ZenonSzulc">Zwraca uwagę bardzo niski stan wiedzy działaczy samorządu. Rodzi się stąd uwaga, iż konieczne jest opracowanie przez naszą Komisję dezyderatu, w którym zwróci się ona o przeprowadzenie odpowiedniego szkolenia; z jednej strony obejmującego zagadnienia reformy, z drugiej - samorządu. Dzisiejszy stan wiedzy z powyższych tematów należy, zwłaszcza w małych przedsiębiorstwach, uznać za niedostateczny.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#ZenonSzulc">Jako Komisja powinniśmy podejmować całokształt przydzielonych nam zagadnień i nie wolno zamykać nam oczu na występujące trudności. Między innymi spotkałem się z przypadkiem, gdzie w zakładzie, który przeprowadził powołanie organów samorządu zgodnie z obowiązującą ustawą, brak ludzi do pracy, bowiem część z nich obraziła się na władzę, część zajęła postawę wyczekującą, a część odeszła. Zakłady przeprowadzają wybory uzupełniające, które są niezgodne z ustawą. Gdy zwraca się im uwagę - otrzymuje się odpowiedź, iż zakład nie jest w stanie przeprowadzić wyborów. Część ludzi oddaje puste kartki, część świadomie deformuje nazwiska na liście. Na te sprawy musimy mieć otwarte oczy.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#ZenonSzulc">Jako przewodniczący WZP otrzymałem projekt pisma w sprawie powoływania zespołów konsultacyjnych przy WRN. Z mojego rozeznania wynika, że rady narodowe powołały komisje ds. samorządów pracowniczych. Jednakże nie poinformowano ich jak mają działać, a więc i tu występuje brak wiedzy. Ponadto, gdy mówimy o zespołach konsultacyjnych, to rodzi się pytanie kto za działalność tych fachowców ma płacić, czy też ma to być może praca społeczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefBarecki">W toku spotkania, jakie odbyłem z przedstawicielami kilkunastu zakładów pracy w warszawskiej dzielnicy Wola, zasygnalizowano mi problem, którym do tej pory się nie zajmowaliśmy. Chodzi o przedsiębiorstwa, które z jakichś przyczyn zostały wyłączone na mocy innych ustaw z kompetencji ustawy o przedsiębiorstwie i o samorządzie. W tej liczbie znajduje się również PLL „Lot”. Są to problemy, które powinniśmy podjąć w niedalekiej przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JózefBarecki">Podzielam większość opinii i uwag jakie zostały zgłoszone w toku dzisiejszej dyskusji. Należy wyrazić żal, że nie mogli ich wysłuchać nasi goście biorący udział w pierwszej części posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JózefBarecki">Propozycje z Wrocławia oceniam jako dążenie do zbiurokratyzowania samorządu. Należy to wyjaśniać w toku naszych spotkań. Nie można uprawnień samorządu zawęzić do wąskiej grupy prezydium, co byłoby ze szkodą dla niego.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JózefBarecki">Ochrona prawna działaczy samorządu, to temat, nad którym Komisja będzie musiała się zastanowić w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JózefBarecki">Jeśli dyrektor jednoosobowo reprezentuje przedsiębiorstwo na zewnątrz, to nie można się dziwić, że na jego adres wpływa z zewnątrz korespondencja. Także i tę sprawę należałoby wyjaśniać na bieżąco w toku spotkań z załogami.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#JózefBarecki">Ustawa nie precyzuje dokładnie rozdziału kompetencji pomiędzy samorządem a związkami zawodowymi. Już więcej elementów na ten temat przynosi ustawa o związkach zawodowych. Można by przyjąć, że polem działania samorządu są te sprawy, których nie reguluje ustawa związkowa, a jeśli pola nakładają się, to istnieje konieczność uzgadniania działań. W tym kontekście raz jeszcze należy stwierdzić, że wiele trudności wynika z braku elementarnej znajomości ustaw.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#JózefBarecki">Szkolenie, to problem skomplikowany. Trudno jest zorganizować je dla wszystkich zatrudnionych, a przecież każdy pracownik może stać się członkiem samorządu. Uchwaliliśmy dezyderat, w którym zwracaliśmy uwagę na konieczność szkolenia kadr administracji gospodarczej i państwowej. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kolejnym dezyderatem przypomnieć o tej sprawie, akcentując jednocześnie konieczność wprowadzenia problematyki samorządu do wszystkich szkoleń kadry. Komisja sama powinna koncentrować się na powoływaniu punktów konsultacyjnych przy WRN. Najważniejsze, że działalność w tym zakresie już się rozpoczęła i daje konkretne wyniki. Pieniądze na ten cel powinny być wyasygnowane z funduszy Urzędu Wojewódzkiego. Komisje rad narodowych - są to ciała, które powinniśmy brać pod uwagę jako partnera w naszym działaniu. Przewodniczący tych komisji bądź członkowie prezydium zajmujący się samorządem pracowniczym powinni brać udział w naszych spotkaniach z załogami. Jest to bowiem szkolenie tak w jedną, jak i w drugą stronę. Wojewódzkie zespoły poselskie powinny wziąć na siebie rolę promotorów organizacji szkolenia w zakresie samorządu. Nie mogą natomiast same zajmować się tymi sprawami, bowiem podporządkowalibyśmy Sejm jedynie tym celom.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#JózefBarecki">Powinniśmy mieć świadomość, że w każdym z zakładów sytuacja może być inna. Za samorządem przemawia myśl ustrojowa, ustawa, stanowisko rządu, partii, stronnictw politycznych, natomiast przeciw - niechęć kadry (nikt bowiem nie lubi permanentnej kontroli), a także stanowisko podziemia, które chciałoby wykorzystać samorząd jako front szerokiego nacisku na władzę, powodujący jej zadyszkę. Komisja może w tej sytuacji wypełniać tylko taką rolę, do której została powołana. Może obserwować powierzone jej odcinki i w określony regulaminem Sejmu sposób sygnalizować zauważone problemy. W tej sytuacji raz jeszcze rysuje się problem roli środków masowego przekazu, które powinny podejmować zagadnienia samorządu. Marzy nam się sytuacja, w której w poszczególnych redakcjach byliby zatrudnieni dziennikarze specjalizujący się w problemach samorządu. Wysłaliśmy pisma do innych komisji w sprawie współdziałania z nami w zakresie interesujących nas spraw. Wydaje się, iż powinniśmy zacieśnić tę współpracę, m.in. poprzez przekazywanie na ręce przewodniczącego każdej z komisji naszych materiałów, dotyczy to także przewodniczących WZP.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#JózefBarecki">Ze spotkań rodzi się wniosek, że nikt nie jest przeciw samorządowi. Realną ocenę sytuacji w terenie możemy uzyskać tylko za pomocą spotkań z załogami. W ich toku bardzo pomocni okazują się eksperci. Trzeba także odbywać spotkania z przedstawicielami samorządów w poszczególnych województwach. Jednakże z uwagi na coraz większą liczbę samorządów, spotkania te stały się coraz mniej użyteczne. Należy więc poszukiwać innych możliwości.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#JózefBarecki">Z moich doświadczeń wynika, że bardzo korzystne są spotkania z przedstawicielami samorządu z kilku zakładów pracy. Sądzę, że członkowie Komisji powinni częściej brać udział w takich spotkaniach. Pragnę poinformować, że w najbliższym okresie przewidywane są dwa spotkania -w Poznaniu i w Bydgoszczy (26 stycznia). Istnieje też propozycja spotkania z przedstawicielami samorządu w Piotrkowie Trybunalskim.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#JózefBarecki">W trzecim punkcie porządku dziennego poseł J. Barecki (PZPR) poinformował o trybie przygotowania wystąpienia Komisji na plenarnym posiedzeniu Sejmu oraz przedstawił problem wyjazdów studyjnych członków Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#JózefBarecki">Na posiedzeniu plenarnym Sejmu w dniu 17 marca br. Komisja ma złożyć sprawozdanie z dotychczasowej realizacji ustawy o samorządzie załogi przedsiębiorstw państwowych. Znajdą się w nim nasze uwagi i wnioski. Trzeba zastanowić się w jaki sposób Komisja ma przygotować materiał do tego wystąpienia? Proponuję, aby do końca miesiąca członkowie Komisji złożyli na piśmie swoje uwagi i propozycje. Projekt tekstu wystąpienia przygotowany przez Prezydium Komisji zostanie na przełomie lutego i marca przesłany wszystkim członkom Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#JózefBarecki">W planie pracy Komisji przewidywane są wyjazdy grup studyjnych złożonych z członków naszej Komisji do kilku krajów socjalistycznych. Wyjazdy mają na celu zapoznanie się z działalnością samorządu w tych krajach. Pragnę poinformować, że Prezydium Sejmu udzieliło zgody na wyjazd grupy studyjnej do. Jugosławii. Prezydium Komisji zaproponowało następujący skład grupy: Przewodniczący - poseł Jerzy Grzybczak, członkowie - posłowie Zbigniew Pruszkowski i Zenon Szulc, ekspert Komisji - doc. Tadeusz Jaworski.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>