text_structure.xml 52.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 13 lipca 1984 r. Komisja Skarg i Wniosków, obradująca pod przewodnictwem posła Wita Drapicha (PZPR), rozpatrzyła - informację o sposobie załatwiania skarg dotyczących problematyki usług dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: sejmowej Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług, CZSP z wiceprezesem Kazimierzem Kuncewiczem, CZR z wiceprezesem Januszem Szukiełojciem, Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług z wiceministrem Marcinem Nurowskim, Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Urzędu Rady Ministrów, Krajowej Rady PRON, Centralnego Związku Spółdzielni Inwalidów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">Na początku posiedzenia komisja powołała na zastępcę przewodniczącego posła Romana Stachonia (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Informację o sposobie załatwienia skarg dotyczących problematyki usług dla ludności przedstawił wiceminister handlu wewnętrznego i usług Marcin Nurowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarcinNurowski">Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług, jako koordynator usług bytowych z ramienia rządu, przeprowadza badania problematyki skarg i wniosków dotyczących usług dla ludności. Na naradzie 9 lipca dokonano oceny sposobu załatwiania tych skarg oraz oceny sposobu wykonywania usług przez jednostki państwowe, spółdzielcze i nieuspołecznione.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarcinNurowski">Usługi bytowe świadczy obecnie w Polsce 630 tys. osób, w tym w sektorze państwowym 100 tys. osób, spółdzielczym ok. 200 tys. osób, w rzemiośle ok. 300 tys. osób. Wysoki wskaźnik usług świadczonych przez rzemiosło, wynoszący powyżej 50% ogółu usług, odbiega od statystyki w innych krajach socjalistycznych. W NRD 72% usług świadczy sektor spółdzielczy, podobnie jest w WRL (69-70%) oraz w Bułgarii i Rumunii, gdzie dominują jednostki spółdzielcze. Usługi w ZSRR świadczy sektor państwowy, natomiast w CSRS podjęto niedawno dyskusję o świadczeniu usług przez osoby prywatne na mocy umów z władzami lokalnymi.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarcinNurowski">W Polsce zmniejszenie potencjału uspołecznionego przy znacznym wzroście rzemiosła nastąpiło w latach 1981-1983. W okresie tym dokonały się również zmiany strukturalne. Skalę zachodzących przekształceń obrazuje fakt, iż zatrudnienie w jednostkach gospodarki uspołecznionej zmalało o ok. 50 tys. osób, natomiast o 60 tys. osób wzrosło zatrudnienie w rzemiośle. Fakt ten nie odpowiada społecznemu odbiorowi, m.in. ze względu na nieprzenośny charakter usług. Nieobojętny dla społeczeństwa jest fakt, że zlikwidowany zakład usługowy ma swój odpowiednik dopiero w drugim końcu ulicy, osiedla czy miasta.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarcinNurowski">Regres działalności usługowej gospodarki uspołecznionej miał wiele przyczyn. Usługi nie stanowią dóbr pierwszej kolejności w sytuacji, gdy trzeba było skreślić z listy potrzeb niektóre zakupy, w pierwszej kolejności zrezygnowano z usług niemieszczących się w kategorii konieczności życiowej (np. usługi fryzjerskie). Zaobserwowano poszukiwanie tańszych, nierejestrowanych wykonawców lub zaspokojenie potrzeb w formach pomocy sąsiedzkiej i samoobsługi.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarcinNurowski">Wprowadzenie mechanizmów reformy gospodarczej ujawniło fakt niedostosowania działalności usługowej do rynku wewnętrznego. Usługi są za drogie dla kupujących, zaś za tanie dla osób świadczących je. Sytuację komplikuje również fakt, że nastąpiło zróżnicowanie poziomu cen na te same usługi w różnych jednostkach je świadczących. Rachunek ekonomiczny nie dotarł do wszystkich jednostek usługowych, o czym świadczą liczne przejawy niegospodarności. Dalszy ruch w tym kierunku grozi załamaniem sprzedaży usług.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarcinNurowski">Na pogarszanie poziomu usług mają wpływ kłopoty zaopatrzeniowe, a zwłaszcza brak części zamiennych, szczególnie dla towarów o wysokim standardzie (np. lodówki, telewizory kolorowe, samochody), których naprawa wymaga interwencji specjalistów oraz specjalnych materiałów i surowców.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarcinNurowski">Na sytuację w usługach wpływa również pogarszanie się jakości wielu towarów. Państwowy i spółdzielczy potencjał usługowy związany jest z usługami obejmującymi naprawy w przedsprzedaży i naprawy gwarancyjne. Należy stwierdzić, że zakłady usługowe pracują za przemysł naprawiając nowy sprzęt, który powinien być dobry, a którego jakość pozostawia wiele do życzenia. Konieczność wykonania tych napraw przesuwa na dalszy plan np. remont sprzętu używanego i jest jednym ze źródeł niezadowolenia społecznego. Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług dokonało oceny jakości artykułów przemysłowych za rok 1983. Przeprowadzone analizy wykazały 2-3-krotne naprawy artykułów w ramach gwarancji. Sytuacja ta jest bardzo negatywnie oceniana przez społeczeństwo, choć należy również zaznaczyć, że w 1983 r. liczba napraw gwarancyjnych nieco spadła i wyniosła 2 925 901 w stosunku do 3 100 293 w 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarcinNurowski">Rząd podjął bardzo intensywne kroki dla zwiększenia zainteresowania działalnością usługową. Dotyczą one: zwolnienia podstawowych usług bytowych z podatku obrotowego, ulg w obciążeniach funduszu płac, poprawy zaopatrzenia materiałowego.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarcinNurowski">Problem usług ma również warstwę subiektywną. Chodzi o odczucie społeczeństwa, które ocenia niedociągnięcia w świadczeniu usług jako nieudolność odpowiednich władz. W resorcie handlu wewnętrznego przeprowadzono analizę sytuacji w usługach, stwierdzając obok pozytywnej pracy zakładów usługowych dużo przykładów cwaniactwa, nierzetelności itp. Nie ułatwia sprawy powszechne obowiązywanie cen umownych. Również cenniki znalazły się pod naszą kontrolą, gdyż podnoszenie cen za usługi budzi uzasadniony sprzeciw społeczny. Należy jednak zaznaczyć, że w usługach obowiązuje zasada, iż za wysokie kwalifikacje trzeba odpowiednio płacić. Osoby prowadzące działalność usługową, specjaliści o wysokich kwalifikacjach zarabiają i tak mniej niż wyniosłyby ich płace w produkcji. Rzetelna praca musi być dobrze opłacana.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarcinNurowski">Problematyka usług bytowych jest problematyką nie tylko gospodarczą, lecz również społeczną. Właściwe świadczenie usług wpływa na poziom społecznej satysfakcji. Dlatego realizowana jest decyzja o objęciu produkcji najważniejszych części zamiennych zamówieniami rządowymi, bo przynosi pewne pozytywne efekty w odczuciu społecznym.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarcinNurowski">Koreferat nt. sposobu załatwiania skarg dotyczących problematyki usług dla ludności przedstawił poseł Gustaw Śliwa (SD).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#GustawŚliwa">Przyczynami skarg są: jakość, terminowość, cena świadczonych usług oraz sposób załatwiania klienta. W obecnej trudnej sytuacji zaopatrzenia rynku samoposzukiwanie przez obywateli towarów i usług powoduje dodatkowe niezadowolenie i napięcia społeczne.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#GustawŚliwa">Dlatego też skuteczne likwidowanie źródeł przyczyn powstawania skarg, jak również szybkie i wnikliwe ich załatwianie jest rzeczą bardzo pilną i ważną.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#GustawŚliwa">Z dostarczonych komisji materiałów Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy, Centralnego Związku Spółdzielni Inwalidów oraz Centralnego Związku Rzemiosła wynika, że w 1983 r. u niektórych gestorów usług wskutek podjętych energicznych działań i doskonalenia form załatwiania skarg nastąpiły korzystne zmiany w stosunku do lat poprzednich tak w zakresie zmniejszenia się ilości skarg, jak również w sposobie ich załatwiania.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#GustawŚliwa">Również wspólne wyjazdy posłów z Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług oraz Komisji Skarg i Wniosków wizytujących niektóre ośrodki usługowe dostarczyły sporo materiałów. Z analizy skarg oraz innych informacji, które wpłynęły do CZSP w 1983 r. wynika, że sytuacja w zakresie jakości usług w porównaniu 1982 r. nie uległa poprawie.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#GustawŚliwa">W materiale bardzo obszernie podaje się przyczyny złej jakości świadczonych usług, motywując je m.in. złą jakością materiałów, surowców, części zamiennych, środków chemicznych, pralniczych itd., odpływem kwalifikowanych kadr, zużyciem maszyn i urządzeń oraz stosowaniem przestarzałych technologii.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#GustawŚliwa">Przedstawiono również wnioski, których sukcesywna realizacja ma wpłynąć na poprawę jakości świadczonych usług.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#GustawŚliwa">Niewiele jednak znalazło się w materiale danych na temat bieżących działań CZSP, zmierzających do polepszenia stanu w zakresie rzetelności wykonywania usług, zmniejszenia liczby skarg oraz poprawy trybu ich załatwiania.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#GustawŚliwa">Odmiennie zaprezentował problematykę skarg w swoim materiale Centralny Związek Spółdzielni Inwalidów. Stosunkowo wąski zakres zadań realizowanych przez spółdzielczość inwalidzką sprawia, że liczba skarg wpływających do CZSI jest niewielka. Niezależnie jednak od tej - obiektywnej w końcu - przyczyny, można przyjąć, iż spółdzielcy - inwalidzi dają mało powodów do zgłaszania skarg na ich działalność usługową.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#GustawŚliwa">Jednym z głównych wykonawców wszelkiego typu usług dla ludności w skali całego kraju - jest rzemiosło. Według danych wynikających z materiałów MHWiU - w kraju jest 184.931 zakładów rzemieślniczych, świadczących usługi dla ludności. Zatrudniają one 315 tys. osób. Wielkości te wykazują stałą tendencję wzrostową.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#GustawŚliwa">Centralny Związek Rzemiosła w przekazanej nam informacji w sprawie sposobu załatwiania skarg dotyczących problematyki usług dla ludności, w sposób syntetyczny, a zarazem wnikliwy, przedstawił tryb i terminowość załatwianych skarg oraz działania na rzecz zapobiegania powstawaniu skarg.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#GustawŚliwa">Na tle przedłożonych materiałów, przeprowadzonych wizytacji i badań, należy stwierdzić, że:</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#GustawŚliwa">- w stosunku do bardzo szybkiego (a na przestrzeni ostatnich 3 lat nawet żywiołowego) wzrostu liczby zakładów rzemieślniczych oraz wielkości produkcji i usług, a także jej różnorodności - liczba skarg powstających w rzemiośle jest niewielka, - bardzo trudne warunki gospodarcze i zaopatrzeniowe; a także niesprzyjające dla rzemiosła unormowania prawne dotyczące wymogów kwalifikacyjnych - stanowią główne przyczyny powstawania skarg, - geografia skarg jest bardzo różnicowana, tak jak zróżnicowany jest rozwój rzemiosła w poszczególnych regionach kraju. Obecne rzemiosło jest w znacznym stopniu odmłodzone. Około 40% zakładów rzemieślniczych powstało w okresie ostatnich trzech lat. W grupie tej napłynęło wiele osób nieprzestrzegających zasad etyki zawodowej rzemieślnika, z tendencjami do zbyt szybkiego i łatwego bogacenia się kosztem niesolidnie wykonanej pracy i zawyżonych cen, - stosowanie indywidualnych cen umownych w rzemiośle stanowi kolejną przyczynę powstawania skarg. Ceny te wywołują brak zaufania obywateli do ich uczciwej i należytej kalkulacji. Ponadto adaptacja nowych technologii, stosowanie atestów - podwyższają koszty produkcji wyrobów i usług, a tym samym mają duży wpływ na wzrost cen tych wyrobów i usług, - rzemiosło, które musi uwzględniać indywidualne gusty, często specyficznego odbiorcy, jest bardziej narażone na niezadowolenie obywateli niż inne gałęzie gospodarki narodowej. Częstym powodem skarg jest zmiana przez klienta wymogów określonych w umowie przedwstępnej, w momencie wykonania danej usługi.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#GustawŚliwa">Centralny Związek Rzemiosła i jego organizacje terenowe w sposób konsekwentny zmierzają do przeciwdziałania przyczynom powstawania skarg. Od ostatniego posiedzenia Komisji Skarg i Wniosków podjęto wiele inicjatyw zapobiegających powstawaniu skarg. Między innymi określono formy i zakres działań samorządu i administracji rzemiosła na rzecz zwalczania i zapobiegania nieprawidłowościom w procesie produkcji i świadczenia usług. Zdecydowanie wzmocniono dyscyplinę cenową w zakresie podstawowych usług bytowych. Dla przykładu podam, że opracowano i wdrożono do realizacji schemat kalkulacji ceny wyrobu i usługi oraz instrukcję w sprawie stosowania ramowych stawek niektórych elementów kalkulacyjnych. Ustalono również wytyczne w sprawie stosowania jednolitych zasad polityki cen i marż w rzemiośle. W ciągu ostatniego roku przeszkolono 23 tys. osób (rzemieślników i pracowników organizacji rzemieślniczych) w zakresie jakości wyrobów i usług oraz cen. Na powyższy cel wydatkowano ok. 25 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#GustawŚliwa">Na ostatnim posiedzeniu w dniu 29 czerwca br. Krajowa Rada Rzemiosła podjęła uchwałę w sprawie kontroli samorządowej w rzemiośle. Uchwała ta modyfikuje i precyzuje zasady wykonywania kontroli w zakładach i organizacjach rzemieślniczych i jest jednym z głównych elementów zapobiegania powstawaniu skarg w rzemiośle.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#GustawŚliwa">Centralny Związek Rzemiosła, realizując postanowienia ubiegłorocznego posiedzenia naszej komisji, zobowiązał kierowników wszystkich terenowych organizacji rzemieślniczych do rozszerzenia działań, mających na celu rzetelne i terminowe załatwianie wnoszonych skarg. Centralny Związek Rzemiosła zwrócił przede wszystkim uwagę na odpowiedzialność kierowników biur i pracowników zajmujących się problematyką skarg za prawidłowy i zgodny z prawem tryb prowadzenia spraw skargowych. Ponadto w grudniu ub.r. CZR przeprowadził ogólnokrajowe szkolenie pracowników rozpatrujących i załatwiających skargi w jednostkach terenowych.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#GustawŚliwa">Należy jednak obiektywnie stwierdzić, że reakcja na skargi powstająca w zakładach rzemieślniczych nie powinna odnosić się tylko do organizacji rzemiosła. Uwzględnić trzeba bowiem, iż politykę w zakresie koncesjonowania oraz tworzenia i likwidacji zakładów rzemieślniczych prowadzi przede wszystkim administracja państwowa.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#GustawŚliwa">Organizacje rzemiosła podejmowały i podejmują ogromny wysiłek na rzecz eliminowania wszelkich nieprawidłowości w działalności gospodarczej zakładów rzemieślniczych. Jednakże bez odpowiednich decyzji centralnych organów administracji państwowej, w tym także zmierzających do rozszerzenia wymogów kwalifikacji zawodowych - wewnętrzne działania jednostek rzemieślniczych mogą okazać się niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#GustawŚliwa">Liczba i tematyka skarg dotyczących problematyki usług dla ludności świadczy o tym, że systematycznie, choć wolno, następuje poprawa w zaspokajaniu potrzeb społecznych w zakresie usług, jak również, a może przede wszystkim, iż społeczeństwo nie zadowala się dostarczanymi na rynek towarami i domaga się wysokiej jakości obsługi, zróżnicowanego asortymentu towarów i usług oraz rzetelności i terminowości wykonawstwa.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#GustawŚliwa">Konieczne jest więc podjęcie przez wszystkie jednostki i resorty takich działań, aby w sposób systematyczny i zarazem szybki społeczeństwo odczuło znaczącą poprawę w zaspokajaniu potrzeb materialnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszKałasa">W imieniu Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług, obradującej w dniu 12 lipca br. chciałbym przekazać kilka tez na temat jakości i ilości usług świadczonych dla ludności.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#TadeuszKałasa">W okresie jednego roku zostało wykonanych ponad 3 mln usług gwarancyjnych. Np. 4 tys. czarno-białych aparatów telewizyjnych było 16 tys. razy w naprawie w okresie gwarancyjnym. Tak więc każdy aparat tv naprawiano 4 razy. Z przykładu tego należy wyciągnąć odpowiednie wnioski. Poseł Olga Rewińska postawiła wczoraj pytanie, czy możemy tolerować takie masowe brakoróbstwo?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#TadeuszKałasa">Nasza odpowiedź była jednoznaczna. Komisja skierowała do premiera opinię na temat zapobiegania zjawiskom brakoróbstwa i marnotrawstwa, a także podjęcia działań, zmierzających do poprawy jakości towarów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#TadeuszKałasa">Komisja Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług zwróciła uwagę, iż na przestrzeni 1981 r. odeszło z sektora usług ok. 100 tys. osób, a równocześnie 170 tys. osób podjęło w nim pracę. Większość nowo zatrudnionych w rzemiośle należy przeszkolić, zadbać o ich kwalifikacje, gdyż wiąże się to bezpośrednio z jakością i rzetelnością wykonywanych usług. Jest to tym bardziej konieczne, gdyż coraz więcej jest w zakładach rzemieślniczych nowych, skomplikowanych urządzeń i technologii, co rzutuje na cenę usług.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#TadeuszKałasa">Zwracam uwagę na usługi nierejestrowane. Społeczeństwo nie rozróżnia czy dana usługa jest rejestrowana, czy też nie. W pełni zgadzam się z opinią, że nie można utożsamiać z rzemiosłem każdego kto umie trzymać w ręku młotek. Chciałbym również podkreślić, że wszyscy usługodawcy muszą działać tak, by usługi przez nich świadczone były najwyższej jakości.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#TadeuszKałasa">Kierowane na nasz rynek buble przynoszą nie tylko szkodę gospodarczą, ale również i straty społeczne. Niska jakość artykułów i usług jest, w opinii społecznej, wynikiem braku konsekwencji w działaniu nie tylko władz administracyjnych, lecz również nas, posłów.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#TadeuszKałasa">W imieniu zespołu poselskiego, który wizytował 6 jednostek spółdzielczych podległych Centralnemu Związkowi Spółdzielczości Pracy w Warszawie, głos zabrał poseł Zdzisław Wydrzyński (PZPR): Zespół ocenił, że materiały przygotowane przez resort w sposób rzetelny wykazują znaczny spadek potencjału usługowego i zatrudnienia w państwowych i spółdzielczych placówkach usługowych. Wzrost usług świadczonych przez rzemiosło nie zaspokaja potrzeb społecznych.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#TadeuszKałasa">Resort handlu wewnętrznego i usług próbował zahamować likwidację placówek i spadek zatrudnienia w uspołecznionych usługach. Rozwojowi usług sprzyjać ma uchwała nr 96 Rady Ministrów. Ma ona otwarty charakter i jest dostosowana do rozwiązań reformy gospodarczej, zwiększając wpływ organów terenowych na rodzaje, strukturę i ekonomiczne warunki świadczenia usług.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#TadeuszKałasa">W oparciu o opinie ludzi dobrze znających się na działalności usługowej należy rozwiązywać problemy zaopatrzenia materiałowego oraz stawek podatku obrotowego. Trzeba dążyć do ujednolicenia podatku w sferze usług i produkcji w spółdzielczości, rzemiośle i firmach polonijnych oraz wpłat tych organizacji na rzecz PFAZ.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#TadeuszKałasa">Z rozmów przeprowadzonych w trakcie wizytacji wynika, że potwierdzają się tezy zawarte w materiałach przygotowanych przez resort i centralne związki. Np. w Spółdzielni Pracy Szewców „Starówka” stwierdzono, że usługi są w stanie agonii. Odpływ wykwalifikowanych kadr był wynikiem stosowania nowych przepisów finansowych. 213 zakładów, zatrudniających ok. 600 osób dysponuje tylko 2 samochodami dostawczymi. Ze względu na braki materiałowe, Spółdzielnia „Starówka” musi kupować materiały na wolnym rynku. Na wzrost liczby reklamacji i skarg od ludności wpływa niska jakość garbowania skór. Brak gwoździ i nici szewskich, nie wspominając o igłach z importu do szycia ręcznego. Szewc w zakładzie usługowym zarabia 7.000 zł, zaś w produkcji - 15.000 zł. Spółdzielcy uważają, że składki na ZUS, wynoszące 43% są za wysokie, zwłaszcza w porównaniu z rzemiosłem i firmami polonijnymi, które płacą tylko 33%.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#TadeuszKałasa">Podczas wizytacji Spółdzielni Pracy Krawców „Astra” stwierdzono, że prowadzi się w niej rejestrację skarg i reklamacji. W księdze tej oprócz skarg odnotowane są pochwały i podziękowania za wykonane usługi. Średnio płaca w tej spółdzielni kształtuje się na poziomie 15 400 zł, przy przepracowaniu średnio 10–12 godzin dziennie.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#TadeuszKałasa">Natomiast w Spółdzielni Lekarskiej na ul. Waryńskiego, która świadczy usługi radiologiczne, skarg na działalność 112 osób tam zatrudnionych nie stwierdzono. Wyniki badań otrzymuje się w ciągu 24 godzin, przy czym obsługuje się 180 tys. pacjentów rocznie. Społeczna służba zdrowia nie osiąga takich wyników pracy, chociaż w większości pracują w niej ci sami ludzie.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#TadeuszKałasa">Lokal na ul. Waryńskiego jest bardzo ciasny, a mimo to spółdzielnia ma trudności z uzyskaniem sąsiedniego pomieszczenia po biurze LOT-u. Nie przynoszą efektów starania o zakup nowych aparatów rentgenowskich.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#TadeuszKałasa">W spółdzielni pracy fryzjerów najdotkliwiej odczuwa się brak ręczników. Jednym ręcznikiem wyciera się głowy 10 klientkom, co jest nie do przyjęcia. W spółdzielni fryzjerów zbiera się obcięte włosy, które następnie są eksportowane do państw kapitalistycznych. Przynosi to niebagatelne zyski w dewizach.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#TadeuszKałasa">Najpoważniejszym problemem spółdzielni pracy usług fotograficznych jest brak pomieszczenia na centralne laboratorium fotograficzne. Lokal, który był spółdzielni przyrzeczony został przekazany prywatnemu przedsiębiorcy.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#TadeuszKałasa">Spółdzielnia Pracy „Zjednoczone Pralnie Chemiczne” ma trudności z uzyskaniem wystarczająco ciepłej wody do prania. Brakuje też czterochlorku etylu oraz agregatów pralniczych, których produkcji zaniechano. Wiele kłopotów sprawia też pralniom pranie męskich koszul. Pranie i prasowanie tych koszul jest bardzo pracochłonne. Przy obecnym braku pracowników nie obsadza się więc tych stanowisk pracy. Usługa ta jest nieopłacalna.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#TadeuszKałasa">Od 1981 r. występuje spadek podaży usług, będący m.in. rezultatem dokonanego przez spółdzielnię wyboru ekonomicznego. Jako że produkcja daje co najmniej dwukrotnie wyższy zysk niż usługi, odchodzi się od nierentownej działalności usługowej.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#TadeuszKałasa">Dla skutecznego zahamowania regresu oraz zapewniania rozwoju usług należy: wprowadzić tanie kredyty rozwojowe, rozszerzyć ulgi w podatku dochodowym, ponownie rozpatrzyć obciążenie zakładów usługowych i rzemieślniczych opłatami na PFAZ, obniżyć podatek od płac z 10% do 3,5%, spowodować poprawę zaopatrzenia materiałowo-technicznego i w środki transportu.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#TadeuszKałasa">Niewielka liczba skarg na działalność usługową spółdzielni nie może uspokajać, jako że maleje liczba świadczonych usług. Jakość usług obniża się, gdyż zakłady usługowe zatrudniają niewykwalifikowanych pracowników. Wiele też można by poprawić likwidując niedowład organizacyjny i intensyfikując kontrole placówek usługowych.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AntoniSeta">W sferze usług bytowych pracuje ok. 630 tys. osób, tzn. dwa razy więcej niż w całym hutnictwie i nieco więcej niż w górnictwie węgla kamiennego. Tę wielką armię zatrudnionych trzeba jak najlepiej wykorzystać. Należy zbadać jakie trudności i niedomagania są spowodowane złą pracą ludzi, a jakie zależą od nieprawidłowych mechanizmów gospodarczych. Gdy obserwujemy takie zjawiska jak odchodzenie fachowców z sektora uspołecznionego do nieuspołecznionych zakładów usługowych, to powinniśmy wyciągać z tego wnioski tak, aby silniej wiązać pracownika z jego zakładem.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#AntoniSeta">Trzeba mieć świadomość, że samoobsługa musi istnieć. Nie ma zresztą powodów, aby ją zwalczać. Przeciwnie, należy zapewnić dostawy części zamiennych i narzędzi, które każdy mógłby sam wykorzystywać. Tymczasem na rynku nie ma części, które trzeba wymieniać. Np. mam 100-litrowy bojler elektryczny, w którym zepsuł mi się termostat. Objeździłem cały Śląsk i nie zdołałem kupić tej części. Dostałem ją dopiero bezpośrednio od producenta po interwencjach na wysokim szczeblu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#AntoniSeta">Należy niezwłocznie zapewnić zaopatrzenie punktów usługowych w części zamienne. Decyzji o otwarciu nowego punktu musi towarzyszyć gwarancja jego zaopatrzenia. Zakłady usługowe, które chcą prawidłowo funkcjonować muszą uciekać się do dawania łapówek lub kupowania części kradzionych w zakładach produkcyjnych. Podobne kłopoty występują z zaopatrzeniem w maszyny i części do nich oraz narzędzia.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#AntoniSeta">Wzrost zapotrzebowania na usługi wywołany jest znacznym pogorszeniem jakości produkowanych w kraju wyrobów. Nietrudno sobie wyobrazić jak wielkie zdolności usługowe wyzwoliłoby takie poprawienie jakości produkcji, które spowodowałoby zmniejszenie do 1/25 napraw gwarancyjnych. Uchwaliliśmy ustawę o jakości, ale nie przynosi ona żadnych efektów. Za złą jakość towarów płaci ich nabywca. Czy handel nadal musi przyjmować artykuły o niskiej jakości? Należy je zwracać producentom, obciążając ich wszystkimi kosztami. Tymczasem - jak wynika z kontroli NIK - na każdy produkowany obecnie samochód „Fiat 126p” przypada 26 godzin napraw gwarancyjnych, podczas gdy w początkowym okresie produkcji wskaźnik ten wynosił 4 godziny. Należy zapewnić egzekwowanie ustawy o jakości.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#AntoniSeta">Produkcja przemysłowa nie jest dostosowana do zapotrzebowania rzemiosła na narzędzia specjalistyczne. Trzeba zwłaszcza zwiększyć produkcję narzędzi elektrycznych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#AntoniSeta">Usługobiorcy narzekają na wysokie ceny usług. Często nie są one zależne od rzemieślników. Np. strzyżenie kosztuje 100 zł, a mogłoby być o połowę tańsze, gdyby nie wysokie podatki. Nadmierne obciążenia wywołują zjawisko powstawania nierejestrowanych zakładów usługowych. Należy więc zmodyfikować obowiązujące mechanizmy finansowe.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#AntoniSeta">Rzemieślnicy narzekają na nadmierne obciążenie obowiązkami administracyjnymi. Muszą oni prowadzić ogromnie rozbudowaną i zbędną dokumentację. To również podraża usługi.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#AntoniSeta">Wszyscy znamy wielu sumiennych rzemieślników, także pracujących w zakładach uspołecznionych. Ale nie brakuje też cwaniaków i zwykłych oszustów, którzy podważają dobre imię rzemiosła. Trzeba ich surowo karać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DanutaSerafin">Proszę o informację na temat stanu zakładów pralniczych, zwłaszcza zajmujących się praniem białej bielizny. Jakość tych usług jest bardzo niska. Wynika to z trudnych warunków pracy w punktach pralniczych, wyposażonych w przestarzałe urządzenia i braku potrzebnych komponentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BogdanGawroński">Należy wnikliwie zbadać przyczyny powstawania skarg. W materiałach do podstawowych zalicza się złe zaopatrzenie jednostek usługowych i brak sprawnych maszyn. Jest to prawda, ale trzeba też dostrzegać przyczyny subiektywne.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BogdanGawroński">Z materiałów Centralnego Związku Rzemiosła wynika, że w ub.r. wpłynęło. 13 600 skarg na działalność rzemieślniczych punktów usługowych. Ponad 10 tys. z tych skarg załatwiono pozytywnie na wyższym szczeblu. Cieszy, że skargi zostały gruntownie zbadane i pozytywnie załatwione. Dziwić musi jednak, że było ich aż tak wiele i że trzeba było uciekać się do wyższych szczebli, aby załatwić słuszne żądania obywateli. Płynie stąd nauka, że trzeba zwracać uwagę nie tylko na trudności obiektywne, ale i na subiektywne źródła skarg, tj. złą pracę punktów usługowych. Te źródła skarg można i należy usuwać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Była dziś mowa o niezarejestrowanych rzemieślnikach. W praktyce jest tak, że jeżeli chcemy zabezpieczyć samochód przed korozją, to musimy zapłacić 15 tys. zł w prywatnym zakładzie usługowym, 10 tys. zł w zakładzie uspołecznionym lub skorzystać z usługi sąsiada, który zrobi to po cichu w swoim garażu i weźmie tylko 6 tys. zł. Chyba każdy skorzysta z takiej możliwości. Nie sądzę, aby należało zwalczać taką działalność. Przeciwnie - trzeba ją wspierać, gdyż stanowi ona konkurencję dla rzemieślników.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZdzisławWydrzyński">Zwykły obywatel nie ma szans na kupienie potrzebnej części zamiennej, chyba że ma znajomości w odpowiednim sklepie. Należy wydzielić sklepy zaopatrujące rzemieślników, tak aby nie musieli oni wykupywać hurtem części ze zwykłych sklepów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszSzukiełojć">Na stan i jakość usług, a więc pośrednio na liczbę skarg rzutuje sytuacja gospodarcza naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszSzukiełojć">W ostatnim okresie usługi świadczone przez prywatnych rzemieślników rozwijają się nieco szybciej niż świadczone przez spółdzielczość pracy i sektor państwowy. Z punktu widzenia obywatela nie jest jednak ważne do jakiego sektora należy punkt usługowy, lecz to, czy jest on dostępny i jak pracuje. W NRD i na Węgrzech dawno już odrzucono tezę polityczną o preferowaniu rozwoju państwowego sektora usług. W krajach tych burzliwie rozwijają się usługi spółdzielcze i prywatne. W efekcie rynek usługowy działa tam lepiej niż u nas.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanuszSzukiełojć">Rzemiosło nie ma rozbudowanej administracji. Na 310 tys. zakładów rzemieślniczych, zatrudniających ponad 600 tys. osób przypada zaledwie 12 tys. pracowników administracyjnych. Oznacza to, że w normalnych warunkach usługi rzemieślnicze powinny być najtańsze. Na razie jednak tak nie jest.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#JanuszSzukiełojć">Poważnym problemem są niskie kwalifikacje zawodowe pracowników produkcyjnych i osób świadczących usługi. Także żywiołowy rozwój rzemiosła w ciągu ostatnich 3 lat nie zawsze szedł we właściwym kierunku. W efekcie, 52 tys. osób prowadzących zakłady nie ma nawet formalnych kwalifikacji zawodowych. Dalsze 32 tys. osób prowadzi zakłady na podstawie tzw. praw nabytych, a więc też bez właściwych kwalifikacji. Związek nasz stara się systematycznie zwiększać wymagania stawiane rzemieślnikom, ale obowiązujące regulacje są zbyt liberalne. O sile rzemiosła nie może świadczyć tylko liczba zakładów, ale i jakość świadczonych usług.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#JanuszSzukiełojć">Nie jest prawdziwa obiegowa opinia, mówiąca o przechodzeniu dobrych fachowców z gospodarki uspołecznionej do rzemiosła. Jest nawet odwrotnie. Centralny Związek Rzemiosła kształci 75 tys. uczniów, z których co roku 15 tys. uzyskuje uprawnienia czeladnicze. Jedynie 30% z tej liczby pozostaje w rzemiośle. Warto dodać, że dalsze 15 tys. osób uzyskuje co roku uprawnienia czeladnicze lub mistrzowskie na kursach. Należy zmodyfikować system szkolnictwa zawodowego w Polsce. Obecnie przez pierwsze dwa lata nauki uczeń ma tylko 2 dni w tygodniu zajęć praktycznych. Postulujemy wydłużyć do 6 dni tydzień nauczania w szkołach zawodowych i zwiększyć przynajmniej do 3 dni ilość zajęć warsztatowych.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#JanuszSzukiełojć">Najpoważniejszą przyczyną skarg jest brak części zamiennych, materiałów i surowców. Ostatnio ogranicza się rzemieślnikom dostęp do surowców i materiałów odpadowych. Wiele przedsiębiorstw próbuje je wykorzystywać, co powoduje wzrost kosztów produkcji w tych przedsiębiorstwach, a przy tym zmniejsza możliwości rzemiosła. Brakuje także paliw, co wpływa na terminowość świadczonych usług. Park maszynowy rzemiosła jest bardzo zużyty. Dostajemy jedynie takie maszyny, które nie nadają się już dla przemysłu. Problemy rodzi także niezrozumienie przez klientów systemu cen umownych.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#JanuszSzukiełojć">13,5 tys. skarg, to niewiele wobec kilku milionów usług świadczonych w zakładach rzemieślniczych. Mimo to Centralny Związek Rzemiosła robi wszystko, aby skarg było jeszcze mniej. Od ostatniego posiedzenia komisji poświęconego temu tematowi, objęliśmy intensywnym szkoleniem 12 tys. rzemieślników. Zawarliśmy umowę z NOT w sprawie pomocy tej organizacji na rzecz poprawy jakości wyrobów i rzemieślniczych. Całe rzemiosło objęliśmy atestacją wyrobów i usług. Rozwijamy różne formy kontroli funkcjonalnej i społecznej. Dzięki tym działaniom udało się załatwić 95% skarg. Trzeba podkreślić, że skargi te załatwiane były przez podstawowe ogniwa, jakimi są cechy.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#JanuszSzukiełojć">Dalszy rozwój usług wymaga zdecydowanej poprawy zaopatrzenia, zwłaszcza w części zamienne, wszystkich zakładów usługowych w Polsce. Rzemiosło stara się uruchomić produkcję części zamiennych oraz prostych urządzeń i maszyn potrzebnych zakładom usługowym. Weszliśmy też w porozumienie z resortami rolnictwa i zdrowia rozszerzając zakres usług świadczonych rolnikom i służbie zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#JanuszSzukiełojć">Należy też postulować dokonanie rewizji norm zyskowności i stawek podatku obrotowego płaconego przez rzemieślników. Obecnie system podatkowy wywołuje nadmierny wzrost cen usług. Pomimo to są one mniej rentowne niż produkcja. Rozwiązanie tego problemu nie leży jednak w możliwościach samego rzemiosła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzKuncewicz">W 1983 r. liczba skarg na podległe nam jednostki utrzymała się na poziomie roku poprzedniego. Równocześnie jednak zmalała podaż usług. Łącznie wpłynęło 12 tys. skarg, z których półtora tysiąca przekazano ogniwom wojewódzkim, a 500 Centralnemu Związkowi. Z tej liczby 60 dotyczyło usług. Jak z tego widać staramy się załatwiać skargi na jak najniższym szczeblu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzKuncewicz">Rentowność usług jest niższa niż produkcji. Aby zmienić ten stan obniżyliśmy do 1/4 opłaty ponoszone przez zakłady usługowe na rzecz infrastruktury spółdzielczej. Przyznaliśmy im także pierwszeństwo przy rozdziale zaopatrzenia. Nie rozwiązało to problemów, gdyż rozdzielamy tylko niektóre towary, zaś resztę trzeba kupować na wolnym rynku. Ponadto przeznaczyliśmy poważną część funduszu rozwoju na rozwój usług. Prowadzimy działalność szkoleniową, opracowujemy regulaminy, wytyczne, apele kierowane do zakładów usługowych. Rocznie nasze szkoły i technika zawodowe kończy 6 tys. uczniów, z których jednak tylko część podejmuje pracę w zakładach usługowych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KazimierzKuncewicz">W 1974 r. po raz ostatni kupiliśmy na Zachodzie urządzenia do czyszczenia chemicznego. Od tego czasu musimy się ograniczać do sprowadzania części zamiennych. W bież. roku potrzebowaliśmy na ten cel 350 tys. dolarów, ale dysponujemy tylko kwotą 100 tys. Braki pogłębia przerwanie krajowej produkcji maszyn do prania bielizny białej.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KazimierzKuncewicz">Nie mamy możliwości budowania nowych pralni przemysłowych. Koszt takiego obiektu wynosi minimum 300 mln zł. Równocześnie trzeba pamiętać, że rentowność usług pralniczych jest znikoma. Aby rozwiązać ten problem potrzebowalibyśmy długoterminowego i taniego kredytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StanisławPawłowski">Z ustaleń kontroli wynika, że w ostatnich dwóch latach uspołeczniona drobna wytwórczość w coraz mniejszym stopniu zaspokaja społeczne zapotrzebowanie na usługi bytowe ludności. Dlatego też liczba skarg ludności na źle funkcjonujący rynek usługowy ciągle rośnie, a zasadność tych skarg potwierdzają ustalenia NIK.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StanisławPawłowski">Zmniejszenie się udziału drobnej wytwórczości w strukturze gospodarki narodowej spowodowane zostało spadkiem potencjału produkcyjnego i ludzkiego, co ma związek z trudnościami materiałowo-technicznymi, a także słabym oddziaływaniem systemu ulg i preferencji po wygaśnięciu postanowień uchwały nr 112 RM z 8 czerwca 1981 r. w sprawie rozwoju drobnej wytwórczości.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StanisławPawłowski">Obniżenie poziomu świadczonych usług rodzi dotkliwe skutki społeczne i gospodarcze. Wymaga zatem szybkiego i skutecznego przeciwdziałania, bowiem jak dotąd nie zahamowano regresu w usługach.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StanisławPawłowski">Spółdzielczość pracy np. odnotowała zmniejszenie się udziału usług dla ludności w ogólnej wartości sprzedanych usług z 51,9% w 1982 r. do 48,6% w 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#StanisławPawłowski">W wielu województwach stwierdziliśmy niewielką skuteczność działań, zmierzających do rozszerzenia sieci placówek świadczących usługi, a niekiedy poważne zmniejszenie ogólnej liczby tych placówek. W woj. sieradzkim np. sieć usług jest słaba. Jednocześnie właściwy wydział Urzędu Wojewódzkiego dysponuje wykazem 118 niezagospodarowanych obiektów wyposażonych w wodę i energię elektryczną, znajdujących się w 19 ośrodkach rolniczych, gdzie usług brak. Wykaz ten przesłano naczelnikom miast i gmin oraz jednostkom drobnej wytwórczości z propozycją przejęcia na cele usługowe lub produkcyjne. Jednak żaden z tych obiektów nie został zagospodarowany.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#StanisławPawłowski">Organizatorzy usług, aby poprawić sobie samopoczucie posługują się zbyt optymistycznymi wskaźnikami realizacji zadań w sferze usług. Są to mylące wskaźniki. Podstawowym kryterium oceny działalności gospodarczej nie mogą być jedynie wskaźniki, zwłaszcza podawane w wyrazie wartościowym, lecz stopień zaspokojenia najniezbędniejszych potrzeb, wyrażony dostępnością usług dla obywatela. Ustalenia kontroli wskazują, że z wartościowym wzrostem sprzedaży usług wcale nie idzie w parze większa łatwość ich zaspokojenia, bowiem na wzrost ten w głównym stopniu wpływ mają wzrastające szybko ceny usług oraz ceny na surowce i materiały, części zamienne, obciążenia podatkowe, różne narzuty i opłaty. Oznacza to, że najbardziej cenotwórczym zjawiskiem dla usług stał się szybki wzrost kosztów wytwarzania, niezależnych od usługodawcy. W rezultacie ceny za usługi dla klienta są za wysokie, co automatycznie ogranicza popyt, a wciąż za niskie w mniemaniu usługodawcy, co zmusza go do ograniczania podaży usług. Oznacza to, że nie pomogła usługom również reforma gospodarcza.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#StanisławPawłowski">Zakładów zajmujących się usługami ubywa. W okresie ostatnich dwóch lat ubyło 7 tys. zakładów i punktów usługowych uspołecznionej drobnej wytwórczości, osiągając stan liczbowy z lat 1971–1972. Dziesiątki tysięcy osób odeszło ze sfery usług do innych zajęć, bardziej intratnych.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#StanisławPawłowski">Dlatego dziś na zakup podstawowych dóbr i usług wciąż tracimy dużo czasu, a warunki ich nabywania są tak uciążliwe. Nie najlepszy jest również poziom świadczonych usług, choć właściwie nie ma on obecnie większego znaczenia. Chodzi bowiem o zdobycie usługi, bo prócz rynku producenta, czy sprzedawcy, istnieje jeszcze rynek usługowy, co nie sprzyja wzrostowi ilościowemu i jakościowemu świadczonych usług. Takie rynki nie tworzą również zachęt do powiększania potencjału wytwórczego.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#StanisławPawłowski">Za wszystkie te niedogodności płaci klient. W warunkach reformującej się gospodarki nie do przyjęcia jest tolerowanie przez samorządne załogi i ich kierownictwa niesprawnych systemów organizacji i zarządzania sferą usług. Kontrole nasze potwierdzają fakty nadmiernie rozbudowanych struktur organizacyjnych, istnienie licznych ogniw pośrednich, przerosty administracyjne.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#StanisławPawłowski">Najbardziej istotną barierę rozwoju działalności usługowej jest jednakże, w aktualnej sytuacji, niska ich rentowność. Dlatego łączenie produkcji czy działalności handlowej z usługową jest zbawienne dla usług, bo na produkcji czy handlu ma się znaczny zysk, a na usługach straty. Jest jednakże dylemat jak długo producenci, czy handlowcy działający na zasadach trzech „S” utrzymywać będą tę w gruncie rzeczy charytatywną działalność usługową. Podejmowane ostatnio decyzje tworzące preferencyjne warunki dla rozwoju usług, nie zahamowały regresu usługowego.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#StanisławPawłowski">Trzeba jednak zauważyć, że efekty uzyskiwane w działalności usługowej wielu spółdzielni byłyby większe, gdyby zarządy i organy samorządu spółdzielczego wykazały się wyższą gospodarnością i zapobiegliwością. Czy mogą być tańsze usługi w spółdzielniach zrzeszonych w WZSP Krosno, skoro po 600 kg lakieru i 500 kg chemosilu wysyła się samochód do Katowic (trasa 600 km), podczas gdy wyroby te rozprowadza również hurtownia w Rzeszowie (trasa 140 km)? Albo Rzemieślnicza Spółdzielnia „Bieszczady” w Sanoku po odbiór przydzielonych 14 kg nici wysyła samochód do hurtowni w Sosnowcu, podczas gdy hurtownię ma na miejscu. Pilnie potrzebne jest więc zajęcie się kwestią obniżania kosztów i uruchamiania rezerw produkcyjnych i usługowych. Wskaźnik wykorzystania nominalnego czasu pracy maszyn i urządzeń dla dwóch zmian w latach 1982–1983 w spółdzielczych zakładach kształtował się na poziomie 65%. Badania kontrolne stwierdzają liczne przypadki niewłaściwego gospodarowania surowcami i materiałami przeznaczonymi na działalność usługową. Bardzo często materiały te przeznacza się na inne cele, np. są odsprzedawane firmom polonijno-zagranicznym, a także pracownikom własnym.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#StanisławPawłowski">Nie można również tolerować rozpowszechnionego zjawiska prowadzenia działalności usługowej przez pracowników uspołecznionych zakładów usługowych na własny rachunek ze szkodą oczywiście dla tych zakładów. W 41% kontrolowanych spółdzielni pracy branży szklarskiej ujawniono przypadki nieewidencjonowania przyjętych do wykonania usług.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#StanisławPawłowski">Nagminne są również przypadki nieprzestrzegania czasu pracy zakładów usługowych. Zakłady te otwierane są najczęściej w godzinach 8.00–16.00, tj. w godzinach pracy większości osób zatrudnionych w przemyśle i administracji. Terenowa administracja nie przeciwdziałała tym nieprawidłowościom.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#StanisławPawłowski">Kierownictwa związków spółdzielczych, przedsiębiorstw handlowych i rzemiosła oraz organy administracji terenowej nie zapewniają skutecznej kontroli funkcjonalnej działalności zakładów usługowych. W stosunku do osób odpowiedzialnych za dopuszczenie do ujawnionych zaniedbań na wniosek kontroli zastosowano kary regulaminowe, a także zwolnienia z pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarcinNurowski">Rząd jest świadomy zróżnicowania pozycji jednostek usługowych i trudności z jakimi się borykają. Rząd podejmuje działania, mające na celu powstanie rynku usługowego. Decydujemy się wspierać wszystkich, którzy na tym rynku działają. Czasami nawet wbrew regułom reformy gospodarczej udzielamy wsparcia wszystkim usługodawcom, również niepracującym najlepiej. Wychodzimy bowiem z założenia, że tylko wzrost liczby placówek usługowych i wzrost liczby osób w nich zatrudnionych może doprowadzić do powstania rynku usługowego.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MarcinNurowski">Rząd podjął już decyzje zapewniające preferencje działalności usługowej. W najbliższym czasie Rada Ministrów rozpatrzy naszą informację na temat stanu usług i podejmie decyzje zapewniające poprawę ich rentowności. Już obecnie poprawę taką widać np. w jednostkach, których organem założycielskim jest MHWiU. I tak np. w II kwart. br. Stołeczne Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego uzyskało już zysk z działalności usługowej. Nadal jednak produkcja przynosi większe zyski i stanowi poważną konkurencję dla usług. To także będziemy chcieli zmienić.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MarcinNurowski">Niezbędna jest poprawa zaopatrzenia zakładów usługowych. W tym celu objęliśmy zamówieniami rządowymi produkcję niektórych części zamiennych. Będziemy rozszerzać tę formę preferencji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MarcinNurowski">Z drugiej strony należy zwalczać złą gospodarkę częściami. Kontrole często ujawniają przykłady chomikowania części, co powoduje, że brakuje ich na rynku. Zjawiska te, obok nadmiernego rozbudowania struktur administracyjnych i zwykłej niegospodarności, należą do subiektywnych przyczyn słabości usług.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MarcinNurowski">Badamy problemy pralnictwa. Spółdzielnie twierdzą, że pranie białej bielizny jest nieopłacalne, jednak powstaje wiele prywatnych zakładów, które świadczą takie usługi osiągając zyski.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MarcinNurowski">Rząd podjął na początku br. kilka decyzji, mających na celu wymuszenie poprawy jakości produkcji. Uchwały, o których mowa, wprowadzają obligatoryjne kary umowne za dostarczenie towarów wadliwych. Producent bubli zostanie więc uderzony po kieszeni. Decyzje te przynoszą już pewne rezultaty. Stopień awaryjności sprzętów trwałego użytku (z wyjątkiem magnetofonów) powoli zaczyna maleć.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#MarcinNurowski">Będziemy wspierać dobrze pojmowaną samoobsługę, zwiększając produkcję części zamiennych, prostych narzędzi i urządzeń. Wymaga to jednak dłuższego czasu.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#MarcinNurowski">Obserwuje się rozwój nielegalnej działalności usługowej. Poza przypadkami skrajnymi, traktujemy liberalnie tę działalność. Jest to zgodne z zasadą wspierania wszystkich uczestników rynku usługowego. Nie można wszak zaprzeczycie niezarejestrowany rzemieślnik - jeśli nie jest aferzystą - prowadzi działalność społecznie pożyteczną.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#MarcinNurowski">W roku ubiegłym zaobserwowaliśmy niewielki spadek skarg. Zdarzają się wśród nich skargi o wręcz groteskowym charakterze, np. skarga obywatela syryjskiego na zapach garnituru uszytego przez spółdzielnię usługową „Ambasador”.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#MarcinNurowski">Doprowadzić chcemy do zmiany przepisów dotyczących godzin pracy zakładów usługowych. Widzimy poprawę działalności usługowej również poprzez dostosowanie godzin pracy tych placówek do zapotrzebowania społecznego.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#MarcinNurowski">W urzędach wojewódzkich tworzy się komórki, których zadaniem jest promocja usług bytowych. Działają one już w 37 urzędach.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#MarcinNurowski">Poprawę w dziedzinie usług świadczonych dla ludności upatrujemy również po pierwsze - w poprawie ekonomiki usług, po drugie - w działalności w sferze edukacji społecznej. Przyzwyczailiśmy społeczeństwo do tanich usług, do dziś więc słaba jest znajomość pewnych reguł działania w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WitDrapich">Celem, który przyświecał posiedzeniu Komisji Skarg i Wniosków z udziałem przedstawicieli Komisji Rynku Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług, było zbadanie co jest przyczyną skarg obywateli na świadczone im usługi. Wiemy i odczuwamy, że następuje pogorszenie się sytuacji w usługach. Przedmiotem naszej analizy był problem, czy funkcjonuje i jak funkcjonuje system skarg w instytucjach świadczących usługi. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ciężar sprawy nie leży w liczbie skarg. Obywatel uważa, że jego wystąpienie nie przyniesie zdecydowanych rezultatów, jest więc zniechęcony do pisania skarg i egzekwowania odpowiedzi na nie. Czy można się skarżyć na kulturę świadczonych usług, gdy praktycznie usług tych jest niedostatek? Jest to problem społeczny i polityczny. Należy go lepiej rozpoznać, przeanalizować, a wnioski przekazać resortom odpowiedzialnym za usługi w danej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WitDrapich">Materiały, które otrzymaliśmy, prezentują dobry poziom, o czym świadczy zbieżność sformułowanych w naszej dyskusji wniosków z wnioskami w nich zawartymi. Na podstawie tych materiałów oraz wypowiedzi posłów mogliśmy stworzyć sobie obraz sytuacji w usługach, przyczyn powodujących powstanie skarg. W pełni jesteśmy świadomi, jak trudne są warunki świadczenia działalności usługowej.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WitDrapich">Na przyczyny, które hamują rozwój usług, składają się: brak materiałów i surowców (dla efektywnego, ekonomicznego działania nie mogą to być wyłącznie surowce wtórne i odpady produkcyjne); złe zaopatrzenie w maszyny i urządzenia, a także w nowoczesne technologie (od 20 lat prawie nie produkuje się maszyn i urządzeń dla drobnej wytwórczości); brak właściwych rozwiązań w systemie ekonomiczno-finansowym (co stanowi prawdziwą barierę rozwoju usług); brak stabilizacji oraz niedostateczne szkolenie kadr.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WitDrapich">Podnosiliśmy w dyskusji problemy organizacyjne i sprawy przeciążeń typu administracyjnego. Należy stwierdzić, iż nie potrafimy uporać się z przerostami administracyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WitDrapich">Z zadowoleniem należy przyjąć poczynania rządu na rzecz poprawy jakości i rozszerzenia sieci usług. Pozytywnie też trzeba ocenić wysiłki w tej dziedzinie Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WitDrapich">Komisja powołała zespół do przygotowania opinii w sprawie skarg i wniosków dotyczących usług dla ludności w składzie: przewodniczący poseł Gustaw Śliwa (SD), członkowie - Zdzisław Wydrzyński (PZPR), Zdzisław Jusis (SD). Pozytywnie też oceniono i przyjęto przedłożone materiały na temat sposobu załatwiania skarg dotyczących tej problematyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>