text_structure.xml 29.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 31 maja 1983 r. Komisja Skarg i Wniosków obradująca pod przewodnictwem posła Kazimiery Plezi (PZPR); rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- funkcjonowanie systemu skarg i wniosków w Centralnym Związku Spółdzielczości Pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli: wiceprezes CZSP Witold Dłużniak, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Urzędu Rady Ministrów, Komisji Planowania przy RM, Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Funkcjonowanie systemu skarg i wniosków w CZSP omówił poseł Kazimierz Orzechowski (bezp. Stow. Społ.).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Opierałem się na informacji CZSP, notatce Najwyższej Izby Kontroli, Kodeksie z postępowania administracyjnego w brzmieniu z 17 marca 1980 r. oraz uchwale Rady Ministrów nr 132 w sprawie organizacji przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania skarg i wniosków. Korzystałem ponadto z dodatkowych materiałów o realizacji przepisów KPA przez „Samopomoc Chłopską” i przez „Społem”.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Materiały te nie są w pełni porównywalne. Materiały CZSP odnoszą się zarówno do Centralnego Związku, jak i do związków niższych szczebli oraz zrzeszonych w nich spółdzielni pracy. NIK objęła swoją kontrolą w zasadzie tylko Centralny Związek stwierdzając pewne rozbieżności między swoimi pokontrolnymi danymi a tymi, które zawierają sprawozdania CZSP. Dowodzi to nieścisłości w ewidencji skarg i wniosków.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">W porównaniu z rokiem 1981 ilość skarg skierowanych do spółdzielni wzrosła o 10,4%, zaś skarg skierowanych do związków pośrednich utrzymała się na poprzednim poziomie; zmalała natomiast aż o 29% ilość skarg skierowanych bezpośrednio do Centralnego Związku.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Znaczny spadek ilości skarg wpływających do Centralnego Związku, a wzrost ich liczby kierowanych do spółdzielni uważać należy za następstwo strukturalnych zmian, wynikających z reformy gospodarczej. Zmienia się pozycja i rola Centralnego Związku w warunkach samodzielności, samorządności i samofinansowania się spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Według danych Centralnego Związku w grudniu 1982 r. nie załatwiono ok. 3% skarg, z czego ponad 1% była już przeterminowana. Z badań NIK w CZSP wynika, iż przekroczono obowiązujące terminy zarówno załatwiania skarg, jak i nadawania im biegu. A są to dwa zasadnicze terminy: 7 dni dla powiadomienia skarżącego się oraz miesiąc dla załatwienia sprawy.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Według danych - 65% skarg załatwiono pozytywnie, 17,5% - negatywnie, oraz 17% - w inny sposób, czyli poprzez udzielenie odpowiedniej informacji. Okazuje się, że w większości skargi były uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Na uchybienia w procedurze załatwiania skarg i wniosków składa się: brak prawidłowo prowadzonych rejestrów, zwłaszcza w nowo powstałych spółdzielniach, niedostateczna kontrola zapisów w książkach skarg i wniosków, nieznajomość obowiązujących przepisów. Zaś NIK stwierdza, iż w CZSP nie określono trybu ewidencji skarg i wniosków, nie prowadzono kontroli spraw skargowych w jednostkach bezpośrednio i pośrednio zrzeszonych w CZSP. Materiał dotyczący skarg i wniosków nie jest pełny i usystematyzowany, ma charakter opisowo-statystyczny, co utrudnia zarówno analizę problematyki skarg i wniosków, jak też likwidację źródeł ich powstawania. Zdarza się, że CZSP zawyża ogólną liczbę skarg przez podwójne ich liczenie, że traktuje reklamacje jako skargi oraz że skargi załatwia nieterminowo. Po dokładnym przyjrzeniu się obu materiałom można dojść do wniosku, że cały system skarg i wniosków traktowany był przez spółdzielczość pracy raczej formalnie, nie zaś jako środek doskonalenia działalności na rzecz obywatela.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Wedle NIK wiele roszczeń klientów z tytułu nieprawidłowego wykonywania przez spółdzielnie warunków umów i zleceń potraktowano jako skargi, chociaż tryb ich załatwiania został uregulowany zarządzeniem przewodniczącego Komitetu Drobnej Wytwórczości z 12 listopada 1968 r. Tego rodzaju sprawy stanowiły aż 66% ogółu skarg załatwianych bezpośrednio w spółdzielniach.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Na co skarżyli się autorzy listów i wpisów do książek skarg i zażaleń? Na działalność organów samorządowych, stosunki międzyludzkie i politykę kadrową, wynagrodzenia za pracę, ubezpieczenia społeczne, renty i emerytury, urlopy pracownicze, odpłatność za wczasy, zwolnienia z pracy, opiekę socjalno-bytową, jakość produkcji i świadczonych usług, terminowość i ceny świadczonych usług, niegospodarność i nadużycia, sprawy bhp, przeciwpożarowe, świadczenia z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Mieściła się tam też krytyka środków masowego przekazu. Rozróżnienia te nie są precyzyjne, ale łatwo to zrozumieć, zważywszy na niekonkretność i wielokierunkowość składanych skarg. W gruncie rzeczy chodzi przede wszystkim o skargi na działalność organów spółdzielni, na niewłaściwe traktowanie spraw pracowniczych i świadczeń socjalnych oraz o reklamacje.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Nasuwa się jednak pytanie, czy wszystkie sprawy w przedłożonym materiale noszą rzeczywiście charakter skarg? W świetle definicji i uregulowań nie ma wątpliwości, iż skargi na działalność organów spółdzielni są istotnie skargami. Natomiast sprawy pracownicze i socjalne stwarzają skarżącemu się możliwość dochodzenia swoich roszczeń przed sądem. Dlatego należy sądzić, iż pewna część spraw wnoszonych do spółdzielni nie stanowi skarg w rozumieniu art. 227 KPA. Trzeba stwierdzić, że materiał przygotowany przez CZSP nie jest fikcyjny, chociaż 75% wnoszonych spraw dotyczyło zabiegów o zrealizowanie praw i uprawnień pracowniczych, wynikających z umów - plecenia. Jak powiedziałem, sprawy te powinny być dochodzone w drodze procesu cywilnego, przed sądami. Jednakże zostały one w trybie administracyjnym pozytywnie załatwione i w ten sposób społeczny efekt instytucji skarg został osiągnięty.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Na podstawie analizy można stwierdzić, iż w praktyce CZSP system skarg przewidzianych w KPA umożliwia obywatelom dochodzenie swoich praw nie tylko na drodze sądowej, a więc powoduje odciążenie sądów.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Samorządność i samodzielność jednostek gospodarczych (Spółdzielni pracy) zasadniczo zmieniły sposób funkcjonowania systemu skarg i wniosków w spółdzielczości, bowiem wykluczono tam stosunek podporządkowania jednostek niższych jednostkom wyższym. Te ostatnie - jako zrzeszenia - zostały pozbawione kompetencji nadzorczych w ścisłym i władczym rozumieniu tego pojęcia. W odniesieniu do spółdzielczości utraciły też moc przepisy, wykluczające załatwianie skarg przez tę jednostkę, przeciwko której zostały one wniesione, a miała to być gwarancja bezstronności w rozstrzyganiu skarg. Wreszcie uchylenie systemu nakazowego i hierarchicznego podporządkowania spółdzielczości wyłącza też możność egzekwowania terminów, ustalonych przepisami. Cały ten problem wymaga głębszych studiów.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Symptomatyczne jest, że ani informacja CZSP, ani notatka NIK nie zajmują się sprawą wniosków. Brak takiej informacji nie dowodzi jednak, że obywatele nie występują z inicjatywami określonych ulepszeń i usprawnień. Uważam, że obydwa zjawiska - skargi i wnioski - są na tyle heterogeniczne i niespójne, iż niemożliwe. Jest łączne ich traktowanie - tak, jak to uczyniono w obowiązujących uregulowaniach i jak się to praktykuje. Przez mechaniczne i schematyczne dołączenie wniosków do problematyki skarg znikły one z pola widzenia administracji spółdzielczej. Podobne zresztą zjawisko obserwuje się w pracach sejmowej Komisji Skarg i Wniosków. Może byłoby słuszne poświęcić tej problematyce więcej uwagi.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Proponuję zająć się też ponowną regulacją prawną w zakresie problematyki skarg i wniosków w spółdzielczości i innych jednostkach gospodarki uspołecznionej. Powinna ona pójść w kierunku dostosowania przepisów do wymogów reformy gospodarczej przy czym należałoby, moim zdaniem, oddzielić problematykę skarg od problematyki wniosków, co też wymaga prawnej regulacji.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">W uzupełnieniu koreferatu przedstawiono informację Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy o sprawowaniu nadzoru nad funkcjonowaniem systemu skarg i wniosków w CZSP w 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">W 1982 r. do jednostek organizacyjnych pionów spółdzielczości pracy wpłynęło ogółem 13,7 tys. spraw skargowych, z czego 11,8 tys. do ponad 1600 spółdzielni pracy, 1,4 tys. do 58 związków pośrednich (krajowych i wojewódzkich) zrzeszających spółdzielnie, a 521 skarg bezpośrednio Centralnego Związku.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Zdecydowana większość skarg, bo aż 92% pochodziła bezpośrednio od obywateli. Pozostałe skargi napływały za pośrednictwem różnego rodzaju instytucji i organizacji, władz terenowych administracyjnych i politycznych, redakcji dzienników i tygodników.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">W stosunku do roku 1981 zwiększyła się o 10,4% liczba skarg skierowanych do spółdzielni (gdzie wpłynęło o 1.100 spraw więcej) natomiast do CZSP skarg wpłynęło o 151 czyli o 29% mniej.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Łącznie ze sprawami pozostającymi w załatwianiu na początku okresu sprawozdawczego, jednostki organizacyjne pionu spółdzielczości pracy rozpatrzyły i załatwiły w 1982 r. ogółem 13,3 tys. spraw skargowych, z czego 8703 (65,3%) załatwiono pozytywnie, uznając w całości lub częściowo rację skarżących, 2375 (17,8%) w sposób negatywny, a w 2257 sprawach (16,9%) wystarczyły wyjaśnienia, interpretacje przepisów lub wskazanie właściwej drogi załatwienia sprawy poza pionem spółdzielczości pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Wśród skarg skierowanych do spółdzielni sprawy załatwione pozytywnie stanowiły 69,4% rozpatrywanych, wobec 14,9% załatwionych negatywnie. W CZSP i związkach pośrednich proporcje te kształtowały się odmiennie, tj. liczby skarg załatwionych pozytywnie i negatywnie były do siebie zbliżone. Podstawową przyczyną takiego stanu był fakt, iż wiele skarg kierowanych do związków dotyczyło spraw rozpatrywanych wcześnie w spółdzielniach i załatwionych negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Analiza terminowości załatwienia skarg wykazuje, że łącznie przeterminowano 476 spraw, tj. 3,6% załatwionych. Odsetek skarg niezałatwionych w określonym przepisami terminie był niewielki w związkach pośrednich i w spółdzielniach (średnio 2,7% spraw) a stosunkowo wysoki w CZSP (23,2%). Nie wynika to jednak z niskiej sprawności i operatywności działania pracowników Centralnego Związku, a raczej z charakteru rozpatrywanych spraw i trybu ich badania.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Wiele spraw przekazanych do załatwienia CZSP odbywało wcześniej długą drogę zanim trafiło do właściwego adresata (nieraz bywały one przeterminowane już w momencie wpływu), inne wymagały szczególnego badania najpierw przez zrzeszający związek, a potem przez CZSP, którego nie zadowalała decyzja związku pośredniego, wreszcie - wielu spraw gospodarczych nie można było załatwić bez wdrażania kompleksowych lustracji spółdzielni, trwających wiele miesięcy. Niektóre ze spraw kierowane były do CZSP z pominięciem właściwego adresata, podczas gdy ich ostateczne rozpatrzenie leżało w kompetencjach organów samorządu spółdzielni. Wywołanie odpowiednich decyzji samorządu za pośrednictwem związku powodowało wówczas wydłużenie procesu załatwienia skargi.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">W problematyce skarg kierowanych w 1982 r. do jednostek zrzeszonych w CZSP dominują skargi na jakość, terminowość i ceny świadczonych usług. Ta najliczniejsza grupa skarg wzrosła przede wszystkim w wyniku zmian cenowych. Nasilenie spraw tego typu miało zwłaszcza miejsce w pierwszym kwartale ub.r., tj. po wprowadzeniu nowych cen zaopatrzeniowych przy jednoczesnym niedoborze surowców i przejściowo nieuregulowanej sytuacji prawnej. Sytuacja uległa poprawie po wejściu w życie odpowiednich przepisów oraz wyjaśnieniach Urzędu Cen w sprawie cen materiałów przy wykonywaniu usług.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Zwiększyła się również liczba skarg dotyczących jakości świadczonych usług na tle wyższych opłat pobieranych za ich wykonanie oraz opóźnień terminów realizacji spowodowanych okresowymi brakami niektórych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#KazimierzOrzechowskibezpStowSpoł">Najwięcej skarg dotyczyło usług pralniczych, szewskich i spedycyjnych. Sprawy załatwione pozytywnie dla skarżących wynikały najczęściej z nieznajomości przepisów przez pracowników placówek usługowych, braku troski o należytą staranność wykonywanej usługi, czy po prostu nierzetelności pracownika. Spośród innych grup tematycznych znaczną ilość stanowiły skargi z zakresu spraw pracowniczych, wynagrodzeń i innych związanych ze stosunkiem pracy. Zmniejszeniu natomiast uległa ilość skarg na panujące w spółdzielniach stosunki międzyludzkie (3% spraw) oraz niegospodarność i nadużycia. Zmalała również w stosunku do poprzednich okresów liczba wypadków krytyki prasowej i w innych środkach masowego przekazu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WitoldDłużniak">W referacie słusznie ujęte zostały aktualne problemy z zakresu skarg i wniosków w spółdzielczości pracy. Zgadzam się również z zawartymi w wystąpieniu posła K. Orzechowskiego wnioskami.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WitoldDłużniak">Chcę się krótko ustosunkować do kwestii rozbieżności między informacjami zawartymi w przekazanym przez nas komisji materiale, a stanem faktycznym. Zgadzam się, iż jest to niedopatrzenie. Tym niemniej chciałbym przedstawić realne uwarunkowania w jakich aktualnie funkcjonuje CZSP, a także tryb zbierania danych do przedstawionego materiału. CZSP nie ma już prawa zbierania informacji od poszczególnych spółdzielni na własną rękę. Możemy jedynie zlecać zbieranie tych informacji dla GUS-u. Tak więc wykorzystaliśmy dodatkową okazję i poprosiliśmy spółdzielnie o przekazanie informacji dla potrzeb komisji sejmowej, nie mogliśmy jednak tych informacji sprawdzić i zweryfikować. Poza tym, niestety, zbieraliśmy dane w dużym pośpiechu, co również mogło wpłynąć na ich jakość. To, co powiedziałem powyżej powoduje również wyraźne ograniczenie możliwości kontrolowania poszczególnych spółdzielni. CZSP nie ma już w chwili obecnej uprawnień władczych wobec spółdzielni, w związku z tym możliwości oddziaływania na nie z centrali są ograniczone. W tej chwili dopiero wypracowujemy nowe metody kontroli i zdajemy sobie sprawę, że w tym okresie przejściowym nasza działalność jest wysoce niedoskonała.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WitoldDłużniak">Sam Centralny Związek ma pewne niedociągnięcia w swojej pracy. Chciałbym wskazać na niektóre powody wywołujące owe niedociągnięcia, chociaż rozumiem, że nie mogą one być usprawiedliwieniem.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#WitoldDłużniak">Po pierwsze - ograniczyliśmy znacznie zatrudnienie, w tym również w komórkach zajmujących się skargami i wnioskami. W związku z tym mogła, niestety, wzrosnąć nieterminowość załatwiania spraw obywateli. Nawiasem mówiąc, ową nieterminowość mogą pogłębiać również złożone procedury załatwiania spraw i kierowania ich do właściwego adresata. Mam tu szczególnie na myśli potrzebę licznych konsultacji i prawnego rozpoznania charakteru przyjmowanych spraw. Jeśli w tym kontekście Jeszcze raz przypomnę o braku uprawnień władczych przez CZSP, to mam nadzieję, że uzmysłowię obywatelom posłom istniejące w centrali trudności z załatwianiem skarg.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#WitoldDłużniak">Drugim powodem niedociągnięć mogą być nadmierne wyobrażenia obywateli o możliwości organu centralnego. Zdarzają się np. sytuacje, w których otrzymujemy skargi na konkretnych pracowników, przekazujemy je radzie kompetentnej spółdzielni i następnie okazuje się, że pracownik, na którego skarżono się. Jest członkiem tej rady i rozpatruje skargę na samego siebie.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#WitoldDłużniak">Pracujemy w tej chwili nad skonstruowaniem nowego efektywnego systemu skarg. Wiele rzeczy uporządkowaliśmy już do chwili obecnej. Podjęliśmy również decyzje na przyszłość, jak np. wprowadzenie zasady rocznej kompleksowej oceny spraw związanych ze skargami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KazimieraPlezia">Komisja dostrzega bardzo duże braki w systemie wykorzystywania wniosków zgłaszanych przez obywateli. Uważamy to za jeden z ważniejszych w chwili obecnej problemów i pragniemy możliwie szybko zająć się nim. Chcemy m.in. poprosić różne organy o informacje o wykorzystaniu wniosków i przeanalizować uzyskane dane.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KazimieraPlezia">Uwagi przedstawione przez posła K. Orzechowskiego uważam za zasadne. W przedstawionym nam materiale dostrzegam niepokojące fakty. Musi np. niepokoić wzrost liczby skarg na jakość i terminowość usług. Roszczenia w tych sprawach zgodnie z nową ustawą prawo spółdzielcze mogą być dochodzone nawet sądownie. Spółdzielnie popełniają błąd, jeżeli uważają, że reforma oznacza jedynie swobodę wyznaczania cen. Jest ona również zmianą systemu zarządzania oraz zmienia odpowiedzialność jednostek gospodarczych. Nie można sądzić, że istnieje pełna dowolność w ustalaniu cen. Jeśli przyjęte ceny nie są adekwatne do jakości oferowanych usług, powinny i mogą, zgodnie z istniejącym ustawodawstwem, być zmieniane. Urząd Cen zapowiada zresztą kontrolę zbyt wysokich cen.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KazimieraPlezia">Inna sprawa dotyczy reklamacji. Ustawowa instytucją reklamacji nie rozwiąże problemu, jeśli nie ma technicznych, społecznych i innych warunków załatwiania tych spraw. W takiej sytuacji społeczeństwo sięga po istniejące środki dochodzenia swych praw. Taką drogą są skargi, stąd dochodzi do przemieszania reklamacji i skarg. Uważam, że jest to problem, który należy rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KazimieraPlezia">W swojej wypowiedzi pan prezes W. Dłużniak wspominał, iż CZSP ma niewystarczającą ilość pracowników załatwiających sprawy skargę uważam, że szukanie przyczyn nie do końca dobrego załatwiania tych problemów nie może zamykać się jedynie wokół problemów kadrowych. Bardzo ważne jest też czy skargi obywateli są załatwiane w sposób prawidłowy i kompetentny. Jeśli obywatel otrzymuje odpowiedź niejasną i budzącą jego wątpliwości, często podtrzymuję; swoje roszczenie, co zwiększa zakres pracy i niepotrzebnie wywołuje niezadowolenie społeczne.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#KazimieraPlezia">Myślę również, że Centralny Związek powinien jednak mieć takie możliwości oddziaływania na spółdzielnie, aby nie było potrzeby tak licznego pozytywnego załatwiania skarg. Pozytywna odpowiedź na skargę oznacza bowiem, że ktoś wcześniej nie wywiązał się ze swoich zawodowych obowiązków. W tym kontekście nie mogę zinterpretować jako korzystnego wzrostu o 10,5% ilości pozytywnie załatwionych skarg.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#KazimieraPlezia">Myślę, że nasza komisja w porozumieniu z Radą Ministrów rozważy możliwość wspólnej analizy działu Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczącego skarg i wniosków i dostosowania go do ustawy prawo spółdzielcze. Oba te akty prawne muszą współbrzmieć ze sobą i być jasne i zrozumiałe dla obywateli.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#KazimieraPlezia">Pragnę podkreślić, że moje powyższe krytyczne uwagi dotyczą nie tylko spółdzielni. Również przedsiębiorstwa państwowe, niestety, opatrznie rozumieją zasadę samodzielności i interpretują ją jako prawo do samowoli. Tak być nie może. Działalność jednostek gospodarczych musi być podporządkowana prawu, szczególnie w sferze problematyki, którą dzisiaj omawiamy.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#KazimieraPlezia">Na zakończenie pragnę zaproponować przyjęcie do wiadomości informacji CZSP oraz wniosków posła referenta. Proponuję również, aby prezydium komisji wespół z posłem K. Orzechowskim przedstawiło na następnym posiedzeniu ostateczne wnioski do zatwierdzenia przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#KazimieraPlezia">Komisja przyjęła wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BolesławKapitan">Mam dwie sugestie konkretne, które - jak sądzę - możemy sformułować już dzisiaj jako zalecenia dla CZSP.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BolesławKapitan">Po pierwsze - postuluję, zgodnie z wystąpieniem wiceprezesa W. Dłużniaka, uporządkowanie całej obecnej ewidencji dotyczącej skarg. Nieporządek w ewidencji utrudnia ocenę poszczególnych danych, gdyż nie mamy pewności na ile są one prawdziwe.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#BolesławKapitan">Po drugie - uważam, że reforma nie zwalnia CZSP od obowiązku kontroli i należy jak najszybciej rozwiązać w sposób systemowy sprawy kontroli w nowym systemie ekonomicznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KazimieraPlezia">Nie wspominałam o wnioskach sformułowanych przez posła B. Kapitana, ponieważ ufam, że zobowiązania przyjęte przez CZSP zostaną zrealizowane bez naszych zaleceń. Tym niemniej na pewno obie te sprawy są niezwykle ważne. Mam nadzieję, że gwarantem ich załatwienia będzie zawarta w informacji deklaracja o tym, że spółdzielnie chcą jak najszerzej walczyć o nowych klientów. Liczba klientów będzie wzrastała, jeśli zwiększy się jakość i terminowość usług świadczonych przez spółdzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GustawŚliwa">Najwięcej skarg wynika z pracy samych spółdzielni. W tym kontekście wydaje mi się, że zanim jeszcze problem zostanie prawnie uregulowany, CZSP musi znaleźć jakiś sposób oddziaływania na spółdzielnie pracy. Może np. warto silniej oddziaływać na organy samorządowe spółdzielni. Mam również konkretne pytanie do wiceprezesa W. Dłużniaka: interesuje mnie jak funkcjonują lustracje, które mogą być przecież efektywnym instrumentem kontroli funkcjonalnej oraz sposobem nacisku na samorządy spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WitoldDłużniak">Zgadzam się z uwagami posła B. Kapitana i przyjmuję je do wiadomości. Jeśli natomiast chodzi o problem lustracji, to rzeczywiście nic nas nie zwalnia z obowiązku ich prowadzenia. Powinniśmy z pewnością efektywniej wykorzystywać ten kanał dla celów kontrolnych. W tym kierunku też zmierzamy. Współdziałamy również z samorządami. Prowadzimy np. różnorodne szkolenia dla członków samorządów i staramy się dostarczać im materiały pomocne w pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WitoldDłużniak">O bardziej szczegółowe uwagi na temat lustracji poproszę kolegę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejWoźniak">Sprawa kontroli skarg była dawniej rozwiązana nieco inaczej, niż musimy zrobić to teraz. Poprzednio istniały w wojewódzkich związkach spółdzielni odpowiednie etaty dla pracowników kontrolujących załatwianie skargi Dokonywali oni corocznych kontroli podległych spółdzielni oraz formułowali ogólne wnioski dla związków wojewódzkich i Związku Centralnego. W tych warunkach rola lustracji była nieco odmienna. Nie zajmowano się bezpośrednio sprawami skarg, a raczej przyczynami ich występowania.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AndrzejWoźniak">W chwili obecnej lustracji jest jedynym instrumentem. W związku z tym uznaliśmy sprawę skarg za jeden z tematów lustracyjnych, wprowadzając obowiązek zajmowania się tą kwestią w toku lustracji. Oraz zapisywania wniosków w materiałach polustracyjnych. Staramy się również uściślić interpretację prawną naszych uprawnień do badania skarg w toku lustracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Sprawozdawca">Poseł Kazimiera Plezia (PZPR) poprosiła obywateli posłów o podniesienie sprawy kształtowania się skarg i wniosków w swoich zespołach poselskich, a także w regionach wyborczych. Poziom i struktura skarg dobrze pokazują, na jakich sprawach należy obecnie skupić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#Sprawozdawca">Poseł Bolesław Kapitan (PZPR) przedstawił treść dwóch konkretnych skarg dotyczących odszkodowań za nieruchomości przejęte przez państwo na mocy ustawy o nacjonalizacji.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#Sprawozdawca">Jeden z obywateli np. skarży się, że przed wojną posiadał budynek mieszkalny, ponieważ znajdował się on na terenie administrowanym przez władze niemieckie stracił go na rzecz tych władz w wyniku ich represyjnej polityki wobec obywateli polskich. Po wojnie na mocy ustawy o nacjonalizacji, która zakładała automatyczne przejęcie przez państwo własności niemieckiej również dom skarżącego się obywatela został w tym trybie przejęty. Obywatel czuje się pokrzywdzony takim trybem załatwienia sprawy oraz brakiem odszkodowania. Powołuje się m.in. na niezrealizowanie delegacji do przepisów wykonawczych zawartych w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#Sprawozdawca">Te skargi powtarzały się wielokrotnie i kierowano je do prezesa Rady Ministrów, do URM, do Kancelarii Sejmu, a także do wielu ministrów i innych instytucji. Gdy przyjrzałem się trybowi odpowiedzi doszedłem do wniosku, iż są one przykładem typowego mechanizmu biurokracji oraz tzw. spychologii. A przecież wypowiadali się na ten temat wybitni prawnicy z Urzędu Rady Ministrów i Kancelarii Sejmu. Jest to kolejny dowód nieporządku i niepoważnego traktowania spraw obywateli. URM na przykład przesłał skargę do ministra przemysłu maszynowego z prośbą o polubowne załatwienie. Ministerstwo miało jednak swoje argumenty, więc spór trwa.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#Sprawozdawca">Jest wiele spraw niejasnych, wątpliwych, wiele braku precyzji w odpowiedziach na skargi. Odpisujący nawet nie zawsze do końca badają zasadność wpływających do nich skarg.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#Sprawozdawca">Do tej chwili nie wiemy jednak, jaka jest skala poruszanego problemu. Czy chodzi o kilkanaście, kilkadziesiąt, czy kilka tysięcy takich przypadków. Jeśli zjawisko to występuje w dużej skali - to przybiera ono zupełnie inny charakter. Tym bardziej że tego typu roszczenia w ostatnich czasach potęgują się.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#Sprawozdawca">A tymczasem sprawi ciągną się już lat 40 i obarczanie wszystkimi zobowiązaniami obecny rząd jest absolutnie niemożliwe. Ale nawet prawnicy nie formułują jednoznacznych ocen w tej mierze.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#Sprawozdawca">Proponuję więc przeprowadzenie rozmowy w obecności przedstawicieli URM, Kancelarii Sejmu i prezydium komisji. Chodzi o to, aby poznać ocenę skali tego problemu, bowiem dopiero potem można występować z wnioskami. Być może trzeba będzie potraktować to jako sprawy przedawnione, albo też przyjąć inny wariant; z humanitarnego punktu widzenia zaproponować w pewnych przypadkach rozwiązania polubowne.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#Sprawozdawca">Jeśli natomiast skala jest niewielka - to trzeba albo anulować przepisy ustawy z 1946 r., albo też rząd musi wydać odpowiednie przepisy wykonawcze. Trzeba to wreszcie sobie wyjaśnić, a obywatelowi udzielić ostatecznej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimieraPlezia">Opowiadam się za wnioskiem posła B. Kapitana i przyjmuję na siebie obowiązek zorganizowania takiej rozmowy.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>