text_structure.xml
18 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 24 lutego 1981 r. Komisja Pracy i Spraw Socjalnych oraz Komisja Skarg i Wniosków, obradujące pod przewodnictwem posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.) rozpatrzyły:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- problem zmiany przepisów o rentach powypadkowych.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli: dyrektor Biura Skarg i Wniosków Kancelarii Rady Państwa Kazimierz Wysocki, dyrektor Biura Skarg i Listów Urzędu Rady Ministrów Wiaczesław Medyński.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Na wstępie obrad, poseł Witold Zakrzewski stwierdził, że posiedzenie zostało spowodowane przez Komisję Skarg i Wniosków dlatego, że do tej Komisji oraz do biur skarg w Urzędzie Rady Ministrów i w Kancelarii Rady Państwa od 1977 r. wpływają skargi dotyczące sytuacji osób, które otrzymały renty powypadkowe od sądu przed rokiem 1968. Liczba skarg świadczy o istnieniu ważnego problemu społecznego, wymagającego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Dyrektor Biura Skarg i Listów Urzędu Rady Ministrów Wiaczesław Medyński poinformował, że chodzi tu o rozporządzenie Rady Ministrów, które dawało osobom mającym niską rentę powypadkową możność zwrócenia się do sądu o rentę uzupełniającą. Od roku 1977 podwyżki rent dla tych osób potrącane są z renty uzupełniającej.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Ustawa z 31 marca 1977 r. o dalszym zwiększaniu emerytur i rent oraz o zmianie niektórych przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym (Dz.U. Nr 11, poz.43) stanowi w art. 16 ust. 3, że osoby pobierające renty inwalidzkie albo rodzinne z tytułu wypadków w miejscu pracy lub choroby zawodowej i renty uzupełniające od zakładów pracy na podstawie przepisów prawa cywilnego, zachowują prawo do pobierania rent uzupełniających, jednakże wysokość rent ulega z mocy prawa zmniejszeniu o kwotę podwyżki renty inwalidzkiej lub rodzinnej, wynikającej z art. 2 tej ustawy. Postanowienia te dotyczą osób, które otrzymały rentę inwalidzką lub rodzinną z tytułu wypadku w miejscu pracy lub choroby zawodowej na podstawie przepisów obowiązujących przed wejściem w życie ustawy z 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków, przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. Nr 20 poz. 105). Przepisy te dopuszczały możliwość dochodzenia na drodze sądowej (w postępowaniu cywilnym) renty uzupełniającej od zakładu pracy, w którym zdarzył się wypadek lub nastąpiło zachorowanie na chorobę zawodową. Wejście w życie art. 16 ustawy z dnia 31.III.1977 r. oznaczało w praktyce pozbawienie osób, których on dotyczył, korzystania z wszelkich podwyżek emerytur i rent. Każda bowiem podwyżka renty inwalidzkiej lub rodzinnej powoduje zmniejszenie o kwotę tej podwyżki renty wyrównawczej, a więc ogólna kwota świadczeń pozostaje niezmieniona. W tej sytuacji zwiększenie świadczeń może nastąpić dopiero wówczas, gdy kolejna podwyżka renty inwalidzkiej lub rodzinnej będzie większa od całej wypłacanej jeszcze renty wyrównawczej. Tym samym podwyżka renty inwalidzkiej lub rodzinnej spowoduje utratę uprawnień do pobierania renty wyrównawczej.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Przepis art. 16 ustawy z dnia 31.III.1977 r. był krytykowany od początku jego ogłoszenia. Oprócz strony merytorycznej - pozbawienia prawa do korzystania z podwyżek - podnoszono również zarzuty formalne. Skarżący uważali, że wysokość świadczenia przyznanego prawomocnym wyrokiem sądowym może być zmieniona tylko w drodze postępowania sądowego.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Zainteresowani nie mogą zrozumieć, że dostają podwyżkę, a faktycznie nie dostają jej. Skargi nasiliły się w ostatnim roku. Stąd propozycja zrewidowania omawianego przepisu art. 16. Mamy również do czynienia z potrącaniem podwyżek na skutek nieznajomości lub wadliwej interpretacji przepisów. Dlatego też URM zwrócił się w tej sprawie do ministra pracy, płac i spraw socjalnych. Chodzi tu o ludzi starych, z reguły ciężko poszkodowanych. Wypadki w przedmiotowych sprawach miały miejsce przed rokiem 1968. Skargi w tej sprawie ciągle jeszcze napływają.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Dyrektor Biura Skarg i Wniosków Kancelarii Rady Państwa Kazimierz Wysocki stwierdził, że w zakresie jego właściwości występuje podobny stan faktyczny.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">Poseł Janina Łęgowska (PZPR) zapytała o inne skargi związane z zakresem działalności Komisji Pracy i Spraw Socjalnych, które wpłynęły do biur skarg.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Dyrektor Wiaczesław Medyński poinformował, że wpłynęły skargi dotyczące ostatnich podwyżek. Skargi dotyczą również emerytur wypłacanych po roku 1976 - są propozycje, by objąć podwyżkami emerytury przyznawane do 1979 r. Ludzie uważają, że świadczenia są niskie. Niektóre świadczenia są niższe od minimum socjalnego; np. renty rodzinne wynoszą 2.150 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Czy wpłynęły skargi dotyczące wypłat z funduszu alimentacyjnego?</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Dyrektor Wiaczesław Medyński stwierdził, że wpłynęło wiele skarg dotyczących tego funduszu. Pułap podstawowych wypłat określany jest jako zbyt niski.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Poseł Marian Liszka (PZPR) zapytał o podwyżki rent powypadkowych sprzed 1976 r.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Dyrektor Wiaczesław Medyński stwierdził, że podwyżki wprowadzone w 1977 r. w odniesieniu do rent Inwalidzkich są potrącane zgodnie z omawianymi przepisami.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Poseł Marian Liszka (PZPR) podkreślił, że pracownicy, którzy ulegli wypadkom przed rokiem 1976 otrzymali renty uzupełniające.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Przed rokiem 1968 w razie wypadku poszkodowany miał prawo do wyrównania świadczeń do wysokości zarobków przed pójściem na rentę. Renta wyrównawcza uwzględniała konieczność korzystania z dodatkowej opieki lub pomocy domowej przez osobę poszkodowaną. W 1968 r. nowe przepisy zlikwidowały prawo do renty wyrównawczej. Przyznawanie odszkodowań za wypadki przestało należeć co zakresu działania sądów. Przyznane już renty pozostały w mocy z uwagi na prawomocne wyroki. Przepisy stanowiące podstawy ich przyznania przewidywały wyrównanie rent do wysokości zarobków danej kategorii pracowników, wśród których zatrudniony był poszkodowany. Ustawa z 1977 r. wprowadziła obowiązek potrącania wypłat podwyżek z rent uzupełniających. Stan ten może zostać zmieniony w drodze nowelizacji ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) podkreślił, że art. 16 ust. 3 omawianej ustawy zablokował wszystkie podwyżki z tej ustawy, gdyż wysokość rent ulega z mocy prawa zmniejszeniu do wysokości podwyżki. Mówca przedstawił następnie fragment jednego z listów w tej sprawie do Przewodniczącego Rady Państwa. Zainteresowany pisze, że ZUS podwyższył mu rentę, ale jednocześnie nastąpiło potrącenie w tej samej kwocie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Należy wziąć pod uwagę następujące aspekty omawianego zagadnienia:</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">- przepisy ustawy z 1977 r. dotyczą spraw sprzed 1977 r. i podwyżek z art. 2 tej ustawy. Musi to być jasne nie tylko dla ministerstwa, ale dla każdej jednostki wypłacającej renty - podwyżki dokonane w 1980 r. nie są objęte ową blokadą. Trzeba więc prosić resort, by wyjaśnił tę sprawę, wskazując na potrzebę przestrzegania prawa;</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">- w świetle skarg niezbędne wydaje się rozwiązanie problemu rent powypadkowych z uwzględnieniem zmienności wartości pieniądza oraz zróżnicowania w sytuacji życiowej ludzi ulegających wypadkom, w sposób najsłuszniejszy z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej. W tym kierunku powinny zmierzać prace resortu;</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">- należy zwrócić uwagę, że pewna grupa obywateli miała zablokowane podwyżki rent.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Resort powinien wnieść na posiedzenie Rady Ministrów sprawę wydania rozporządzenia o podwyżkach dla tej grupy. Rekompensata dla pokrzywdzonych Jest w tym wypadku koniecznością.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Mówca zaproponował, by komisje uchwaliły dezyderat w następujących sprawach:</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">1. o wszechstronne rozważenie regulacji odszkodowań i rent powypadkowych w ramach aktualnie przygotowywanego nowego systemu ubezpieczeń oraz zapewnienie, by ich przyznanie wraz z wyznaczeniem wysokości podlegało orzekaniu sądowemu i by uwzględniało rozmiar utraconych możliwości zarobkowych.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">2. o pilne przyznanie osobom, którym sądy orzekły przed 1 stycznia 1968 r. renty wyrównawcze, odpowiedniej ich podwyżki, uwzględniającej zmiany sytuacji ekonomicznej, z mocą od 1 stycznia 1981 r., drogą rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">3. o zapewnienie kontroli prawidłowej interpretacji i stosowania przepisów rozporządzeń z 6 września 1980 r. i 6 grudnia 1980 r., w sposób wykluczający zawieszanie ustalonych nimi podwyżek w wyniku błędnej interpretacji art. 16 ust. 3 ustawy z 31 marca 1977 r.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Mówca podkreślił, że omawiany na posiedzeniu problem jest szczególnie trudny, gdyż trzeba stworzyć nowy stan prawny. W przeciwnym razie mogłoby powstać szereg spraw spornych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#OlgaRewińska">Szkoda, że w naszym posiedzeniu nie uczestniczy przedstawiciel Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych. Tydzień temu sejmowa Komisja Pracy i Spraw Socjalnych wstępnie rozpatrzyła zagadnienie zmian w systemie emerytalnym, jednak podjęta dziś kwestia nie została wtedy zauważona. We wszystkich sprawach z zakresu ubezpieczenia społecznego wpływa wiele skarg i listów. Stanowią one ważny materiał w pracach legislacyjnych, Dlatego dobrze byłoby, aby w przyszłości w posiedzeniach Komisji Pracy i Spraw Socjalnych, poświęconych tej problematyce brał udział przedstawiciel Komisji Skarg i Wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KazimieraPlezia">Jestem pod świeżym wrażeniem 76 skarg, z którymi się zapoznałam. Wszystkie wpłynęły dnia 20.11.1981 r. Bardzo wiele z nich dotyczy problematyki rent i emerytur, zwłaszcza najniższych, a także związanych z wypadkami przy pracy. Serce człowieka ściska, gdy czyta, że po dwudziestu kilku latach pracy ktoś uzyskał emeryturę w wysokości 2.300 zł.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KazimieraPlezia">Posłanka zapoznała Komisje z listem emerytowanego podpułkownika WP, który po wieloletniej służbie, po odbyciu długiej drogi bojowej, posiadając Krzyż Kawalerski - otrzymuje 5.700 zł. To jest dużo na tle emerytur i rent rzędu tysiąc kilkaset czy dwa tysiące złotych, lecz jak wytłumaczyć, że mieszkający w sąsiednim domu emerytowany porucznik MO otrzymuje emeryturę w wysokości 14 tys. zł.?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KazimieraPlezia">Trzeba bezzwłocznie przystąpić do zgromadzenia w sposób kompleksowy wszystkich przepisów emerytalno-rentowych i stworzyć z nich spójny system. Jako posłanka w poprzedniej kadencji czuję się współodpowiedzialna za art. 16 ust. 3 ustawy z marca 1977 r., który zrobił ludziom tyle złego. Muszę jednak stwierdzić, że ani ja, ani moi koledzy nie zauważyliśmy tego przepisu - tak bardzo został on zakamuflowany. Uważam, że jedynym sposobem naprawy jest jak najszybsze jego uchylenie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#KazimieraPlezia">Podobnie do posiedzenia dzisiejszego Komisja Skarg i Wniosków powinna odbywać spotkania z innymi komisjami, zwłaszcza z komisjami, do których zakresu działania odnosi się szczególnie dużo skarg. Umożliwi to szybkie korzystanie z nich w ramach bieżącej pracy Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#HalinaMinkisiewiczLatecka">Bolący problem stanowi cała ustawa z 1968 r. o odszkodowania za wypadki przy pracy. Powszechne zastrzeżenia budzi zwłaszcza przepis przewidujący procentowe obliczania odszkodowań (za utracony palec - 4 tys. zł, za oko - 10 tys. zł itd.), bez uwzględniania warunków życia poszkodowanego, sytuacji rodzinnej i in., w sposób całkowicie mechaniczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławBaranik">Z przeglądanych przeze mnie skarg w ramach dyżuru w Komisji Skarg i Wniosków aż 1/3 dotyczyła emerytur i rent, wiele skarg było także z zakresu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Gdyby w wyniku odpowiednich zmian ustawodawczych i zmian w funkcjonowaniu organów państwowych zlikwidować przyczyny powstawania tych właśnie skarg, zostałoby ich niewiele. Obok skarg wpływających do Sejmu trzeba poddać analizie także skargi kierowane do innych organów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EdwardBajda">Art. 16 ust. 3 ustawy z 1977 r. powinien być jak najszybciej anulowany. Sądzę, że tego samego zdania jest cała Komisja Pracy i Spraw Socjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WitoldZakrzewski">Osiągnęliśmy zgodność co do punktu 1 i 3 przedstawionego przeze mnie projektu dezyderatu. Pozostaję natomiast odmiennego zdania, jeśli chodzi o uchylenie art. 16 ust. 3 ustawy z 1977 r. Bezpośrednio po zapoznaniu się z wnioskami i listami wpływającymi do Sejmu myślałem podobnie, jednak po dokładniejszym rozważeniu sprawy zmieniłem zdanie. Wyobraźmy sobie, ile byłoby procesów z tak nieostrej regulacji. Wiele sytuacji życiowych nie umożliwi jednoznacznego rozstrzygnięcia, co przy rozbudzonych nadziejach i oczekiwaniach w sposób nieunikniony prowadzić będzie do przewlekłych sporów. Stąd wzięła się propozycja, aby Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych zajęło się przygotowaniem i wydaniem przez Radę Ministrów rozporządzenia tymczasowo podwyższającego wysokość tych rent. Wiemy, że za rok sprawa ta ma zostać rozwiązana w ramach generalnej reformy systemu emerytalno-rentowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SzczepanStyranowski">W pełni popieram to rozumowanie. Nie jesteśmy w tej chwili przygotowani do dokonania pełnej, kompleksowej analizy rozpatrywanego zagadnienia i formułowania wniosków dalej idących.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JaninaŁęgowska">Trzeba przyznać, że do tej pory Komisja Pracy i Spraw Socjalnych nie dostrzegła rozpatrywanego dziś zagadnienia. Popieram projekt dezyderatu. Szkoda, że nie ma przedstawiciela resortu, bo od razu moglibyśmy się dowiedzieć, jak duża jest skala problemu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JaninaŁęgowska">Z dzisiejszego posiedzenia musimy wyciągnąć jeszcze jeden wniosek. Mamy w obecnym okresie szczególnie dużo skarg i listów, wniosków i propozycji. Trzeba je badać z największą rzetelnością. Ponieważ zaś z góry wiadomo, że duża ich część dotyczy problematyki zatrudnienia i spraw socjalnych, nasza Komisja powinna otrzymywać okresowe informacje na temat skarg z naszego zakresu działania. Nie mamy czasu na czytanie wszystkich listów, trzeba więc, aby były sporządzane kierunkowe wypisy. Wybrane fragmenty rzeczywistych skarg, nie tylko dane liczbowe o nich. Nie wiem, czy mamy w tym celu przyjmować dezyderat, czy też zostanie to wprowadzone w trybie roboczym. Materiał ten Komisja musi posiadać przed podjęciem decyzji w poszczególnych sprawach. Zagadnienie to jest niezwykle aktualne, bowiem w niedługim czasie podejmowane będą liczne decyzje w sprawie świadczeń socjalnych.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JaninaŁęgowska">Komisja przyjęła dezyderat zaproponowany przez posła W. Zakrzewskiego z poprawką redakcyjną zgłoszoną przez poseł H. Minkisiewicz-Latecką.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JaninaŁęgowska">Poseł Kazimiera Plezia (PZPR) stwierdziła, że będzie mogła podpisać się pod dezyderatem tylko wtedy, jeśli prowadzić on będzie do faktycznego uchylenia art. 16 ust. 3 ustawy z 1977 r. Powiedziała ona także, że została zobowiązana przez załogi zakładów pracy do przedstawienia na posiedzeniu plenarnym Sejmu wniosku o anulowanie dekretów Rady Państwa z dnia 5. X. 1972 r. (o uposażeniu i zaopatrzeniu emerytalnym osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe).</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JaninaŁęgowska">Poseł Edward Bajda (PZPR) poparł ten postulat i wyraził opinię, że poprze go każdy, kto zna treść dekretu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WitoldZakrzewski">Żadnej sprawy nie możemy załatwić na zasadzie rozpatrywania „przy okazji”, bez uprzedniego przygotowania. Proponuję, aby prezydium Komisji rozpatrzyło formę, w jakiej sprawa ta będzie przez Komisję przedyskutowana.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>