text_structure.xml 46.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#LeonGmur">Dnia 13 października 1981 r. Komisja Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa, obradująca pod przewodnictwem posła Henryka Szafrańskiego (PZPR), rozpatrzyła informację o nowej strukturze resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego w świetle ustawy o przedsiębiorstwie państwowym oraz samorządzie załogi.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#LeonGmur">W posiedzeniu udział wzięli minister hutnictwa i przemysłu maszynowego Zbigniew Szałajda, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#LeonGmur">Informację przedstawił minister Zbigniew Szałajda: Nowy resort utworzony uchwałą Sejmu przed trzema miesiącami z trzech byłych ministerstw: hutnictwa, przemysłu maszynowego oraz przemysłu maszyn ciężkich i rolniczych można dziś uznać za zorganizowany w jego centralnym kształcie. Kształt ten kreślą zatwierdzone przez Sejm kierunki reformy gospodarczej. Resort ma zapewnić skuteczną likwidację systemu nakazowego i systemu bezpośredniego kierowania skupionymi w nim branżami, oraz realizację głównych celów społeczno-gospodarczych nakreślonych przez centralne organa. Ma on tworzyć warunki dla przedsiębiorstw, które będą mogły spełniać te cele, zgodnie z założeniami reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#LeonGmur">Drugim zadaniem resortu jest rozwój branż przemysłu zgodnie z potrzebami gospodarki i społeczeństwa. W tym też ujęciu opracowano strukturę resortu skupiającego niemal całość przemysłu ciężkiego, przeważającą część przemysłu maszynowego, odlewnictwa i elektrotechniki (1,5 mln zatrudnionych). Jest to resort dostarczający blisko 60% eksportu do krajów II obszaru płatniczego, resort, który decydować będzie o wykonaniu zadań społecznych i gospodarczych przez wiele innych dziedzin gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#LeonGmur">Struktura nowego ministerstwa jest następująca: składa się on z pionów funkcjonalnych podległych wiceministrom. Na czele jednego z pionów stoi dyrektor generalny.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#LeonGmur">Szczególne znaczenie ma pion ekonomiczny, który ma tworzyć mechanizmy działań ekonomicznych i pomagać przedsiębiorstwom we wdrażaniu mechanizmów ekonomicznych w warunkach reformy gospodarczej. Pion ten odpowiada za długofalowe i centralne planowanie, ma kształtować politykę płacową i poczynania związane z warunkami pracy. Pion ten jest prowadzącym w zakresie wdrażania reformy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#LeonGmur">Drugi pion funkcjonalny będzie odpowiadał za rozwój przemysłu, za rozwój techniki, wdrażanie postępu technicznego, politykę licencyjną, słowem za wszystko co w powiązaniu z nauką kształtuje postęp techniczny w przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#LeonGmur">Kolejny - trzeci pion będzie kształtował politykę resortu w dziedzinie i eksportu i importu. Jego działanie jest bardzo ważne, ze względu na konieczność ekspansji eksportowej w najbliższych latach (konieczność spłaty długów). Równocześnie koordynował on będzie procesy, mające na celu zmniejszenie importu i uniezależnienie się od importu kooperacyjnego z krajów II obszaru płatniczego. Do głównych jego zadań należeć będzie dynamizowanie współpracy z krajami RWPG.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#LeonGmur">Prawidłowym wykorzystaniem surowców i paliw, a więc tym wszystkim, co wchodzi w zakres gospodarki materiałowej, zajmować się będzie kolejny pion resortu. Jego szczególnym zadaniem jest właściwe gospodarowanie i wykorzystanie krajowych surowców, a zwłaszcza miedzi, cynku i ołowiu, których znaczenie w naszym eksporcie będzie wzrastać na skutek osłabienia eksportowej pozycji węgla.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#LeonGmur">Działalność pionów 6 i 7 ma charakter bardziej operatywny. Składają się one z dużych zespołów, których zadaniem jest przede wszystkim koordynacja produkcji w nowych warunkach uwzględniających samodzielność przedsiębiorstw. Dotyczy to zwłaszcza koordynacji w dziedzinie zaopatrzenia i kooperacji. W ramach tych pionów powołano: 1) zespół ds. operatywnego sterowania produkcji środkami produkcji dla gospodarki żywnościowej i artykułów gospodarstwa domowego, a więc produkcji rynkowej, 2) zespół hutniczy, 3) zespół ds. przemysłu maszynowego i 4) zespół elektrotechniczny. Zespoły te w okresie przejściowym koordynować będą działalność poszczególnych branż.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#LeonGmur">Kolejny pion kadrowo-socjalno-zawodowy, kierowany przez dyrektora generalnego zajmować się będzie sprawami polityki kadrowej, która też musi być zupełnie inna niż w poprzednich latach. Jej głównym zadaniem jest właściwe przygotowanie kadr, a nie sterowanie kadrami. W ramach tego pionu pracować będą: zespół ds. współpracy z Sejmem i organami terenowymi, zespół ds. do współpracy ze związkami zawodowymi oraz zespół rzecznika prasowego i informacji.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#LeonGmur">Ministrowi podporządkowany został gabinet ministra oraz silny aparat kontrolny.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#LeonGmur">W obecnym kształcie, po połączeniu, resort zatrudnia około 650 pracowników (pierwotnie w trzech resortach pracowało około 1300 osób).</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#LeonGmur">Co stało się z pracownikami w wyniku zmniejszenia zatrudnienia? Z około 600 osób zwolnionych jeszcze około 100 osób nie ma zatrudnienia, gdyż nie przyjmują oferowanej im pracy w innych instytucjach. Z osobami tymi pozostajemy w kontakcie. Jeżeli chodzi o resztę, to część z nich przeszło na emeryturę, część skorzystała z przyspieszonych uprawnień emerytalnych, a część podjęła inne prace, zgodnie z kwalifikacjami. Ogólnie biorąc wydawało się, że sprawy te będą przebiegały trudniej.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#LeonGmur">Przed nowym resortem stoją ogromne problemy. Wynikają one przede wszystkim ze złożoności gospodarczej, z nowej sytuacji, którą spowodował okres wprowadzania reformy gospodarczej. Kompetencje organów centralnych, a także przedsiębiorstw są świeże, częściowo jeszcze nie zostały sprecyzowane, wiele przepisów anulowano, inne przestały działać. Pozostałe mechanizmy i powiązania organizacyjne nie zaczęły funkcjonować. Trwogę budzi sprawa budowania planu na rok 1982: będzie dużo trudności i problemów.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#LeonGmur">Reforma zmienia system planowania, likwiduje system nakazowo-rozdzielczy, ale niedawna uchwała Rady Ministrów wprowadza obszary chronione: wyżywienie, wyroby dla dzieci i młodzieży, eksport, obronność oraz gospodarka paliwowo-energetyczna.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#LeonGmur">W tych obszarach cele wyznaczane przez Komisję Planowania mają być przyjmowane do realizacji przez przedsiębiorstwa, a środki i powiązania kooperacyjne mają być zapewniane przez zespoły operacyjne, które powinny pomóc w dostosowaniu przedsiębiorstw do nowych zadań. Wszystko to nie dotyczy jednak tysięcy zakładów kooperujących. Tu również muszą być zapewnione środki, a co do tego nie ma jeszcze jasności.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#LeonGmur">W okresie poprzednim przyzwyczajono się do tego, że system planowania przebiegał przez zjednoczenia, które właściwie przestały istnieć i resorty, które chcą tylko uczestniczyć w pracach nad planem. Stąd złożoność i dwuznaczność sytuacji, a czas ucieka. Na 2 i pół miesiąca przed rozpoczęciem roku przedsiębiorstwa nie wiedzą, co je czeka. Wszystkie ustalenia muszą przejść przez rady pracownicze, produkcja musi być skooperowana. Jeżeli nie dopilnujemy kooperacji, będą ogromne perturbacje.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#LeonGmur">Mechanizmy reformy gospodarczej będą funkcjonowały przy nasyceniu rynku, gdy pieniądz będzie miał swoją wartość, a przedsiębiorstwo będzie zainteresowane produkcją tego, co ma zbyt. Przy braku nasycenia rynku, gdy każda rzecz wyprodukowana znajduje nabywcę, działanie mechanizmów staje się bardzo trudne wręcz problematyczne.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#LeonGmur">Nie wolno nie mówić o złożonościach wdrażania reformy, gdyż niedostrzeganie ich oznacza brak odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#LeonGmur">Główny problem, którym resort zajmuje się obecnie polega na wdrażaniu nowych mechanizmów reformy na szczeblu Komisja Planowania - przedsiębiorstwo, z uwzględnieniem strategicznych celów i powiązań kooperacyjnych. Udział resortu - to pomoc dla przedsiębiorstw, a następnie uczestnictwo w konwersji produkcji.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#LeonGmur">Drugi problem to organizacja struktur pośrednich. Słowo „zjednoczenie” kojarzy się powszechnie z tym, co w gospodarce jest niedobre. Klimat ten oraz nowe ustawy przekreśliły działanie zjednoczeń, które przestają funkcjonować. Tę lukę powinny wypełnić nowe struktury, które muszą powstać zgodnie z duchem reformy, z zasadami samodzielności, samorządności i samofinansowania. Struktury te muszą odpowiadać określonym kryteriom i potrzebom wspólnej koordynacji wspólnej kooperacji, wspólnego handlu, wspólnego zaopatrzenia oraz pomocy ekonomicznej w branżach. Weźmy przykład uproszczony: jeżeli dwa przedsiębiorstwa mogą dobrze działać, wykonując produkt finalny, ale w tym celu potrzebują detali z przedsiębiorstwa słabego i jeżeli nie pomogą mu przez jakąś formę zrzeszenia - przestanie ono produkować niezbędne elementy.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#LeonGmur">Wspólnota ekonomiczna, cele handlowe, zyski, wzajemna pomoc koordynacyjna powinny przyświecać genezie powstawania zrzeszeń producentów wyrobów podobnych albo związanych polityką eksportową, czy sprawami surowcowymi. Główną ideą tych powiązań jest ekonomiczna praca przedsiębiorstwa, jego maksymalny interes.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#LeonGmur">Z drugiej jednak strony państwo musi zapewnić sobie wpływ na realizację celów strategicznych (wyżywienie, eksport, obronność, najważniejsze surowce). W związku z tym rozważa się w resorcie sprawę zjednoczeń obligatoryjnych. Powinny one odpowiadać następującym kryteriom: produkcja na potrzeby obronności kraju, produkcja surowców strategicznych oraz międzynarodowe umowy i konieczność zagwarantowania ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#LeonGmur">Resort zalicza do swych najbliższych planów przede wszystkim sprawy praktycznego wdrażania reformy i udzielania przedsiębiorstwom pomocy w tym względzie, zwłaszcza w obliczu próżni, jaka powstała w zakresie przepisów prawnych. Zajmujemy się koordynacją opiniowania wszystkich nowych aktów z punktu widzenia interesów branż np. projektów ustaw o planowaniu, o bankowości, o statystyce. Resortowy zespół do spraw reformy uważa to zadanie za niesłychanie ważne, przeprowadza konsultacje z zakładami pracy po to, by móc reprezentować interesy załóg i przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#LeonGmur">Podjęliśmy szkolenie kilku tysięcy ludzi, od dyrektorów do kierowników oddziałów, może także mistrzów, aktywu związkowego, samorządowego, partyjnego - tych wszystkich, którzy będą wdrażać reformę w zakładach. Szkolenie zaczyna już funkcjonować. Kierownictwo resortu uznało za niezbędne propagowanie materiałów związanych z reformą, szerokie wyjście z nimi do zakładów, dyskusje i udzielanie wyjaśnień z udziałem specjalistów.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#LeonGmur">Ważną sprawą jest powstawanie struktur zgodnych z ustawami o samorządzie pracowniczym i przedsiębiorstwach państwowych, kształtowanie stosunków między samorządem z dyrekcją. Zabieramy się do konkretnego sprecyzowania zasad funkcjonowania sądów konkursowych, przygotowania procedury powstawania nowych stosunków między organem założycielskim a radą pracowniczą (sprawy stanowisk dyrektorów).</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#LeonGmur">Ustalaliśmy kryteria którym odpowiadać powinny przedsiębiorstwa, gdzie dyrektor miałby być powoływany przez organ założycielski. Uważamy, że powinno to dotyczyć przedsiębiorstw pracujących na rzecz obronności kraju, produkujących surowce strategiczne jak miedź i wyroby hutnicze, realizujących ważne umowy międzynarodowe, a także takich, których produkcja jest istotna dla całego przemysłu krajowego, jak np. fabryki łożysk tocznych. Nie brano natomiast pod uwagę kryterium wielkości zatrudnienia, np. nie uwzględniono zakładu z 6 tysiącami pracowników produkującego dla potrzeb rynku.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#LeonGmur">Na pytanie z sali o produkcję akumulatorów minister Z. Szałajda odpowiedział, że wykaz powinien chyba obejmować i te zakłady.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#LeonGmur">Resort nie zapomina o potrzebie nakreślenia w nowej sytuacji perspektyw funkcjonowania, istnienia czy miejsca poszczególnych przemysłów w najbliższych latach. Jest to problem niezwykle złożony ze względu na sytuację. Opracowano już propozycje dotyczące hutnictwa i resort chciałby je przedstawić Komisji. Analogicznie przy pomocy grup specjalistów chcemy przedstawić stanowisko w sprawie rozwoju i funkcjonowania motoryzacji, przemysłu maszyn budowlanych, okrętowego, telewizyjno-radiofonicznego, samochodów ciężarowych i dostawczych. W sumie chodzi o nowe spojrzenie na kilkanaście branż. Propozycje przygotujemy w ciągu 2 miesięcy, a następnie poddamy pod dyskusję, by ustalić kierunki postępowania na najbliższe lata. Materiały takie muszą współgrać z opracowaniem planu 3-letniego i 5-letniego. W zakresie niektórych branż resort posunął się już dość daleko.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WładysławCabaj">Proszę o bardziej szczegółową informację na temat przemysłu ciągników i maszyn rolniczych. Czy nadal będą w tej dziedzinie opóźnienia, jak to wynika z odpowiedzi na opinię Komisji otrzymaną od wicepremiera A. Jedynaka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JaninaŁęgowska">Z ciekawością wysłuchałam informacji o zamierzeniach resortu, który rozpoczął pracę w nowym kształcie organizacyjnym. Posłom przydałyby się odpowiednie materiały, m.in. schematy organizacyjne.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JaninaŁęgowska">Interesują mnie piony, zapewniające operatywną pomoc dla przedsiębiorstw i realizację celów strategicznych. Te zespoły powinny zadecydować o „zamknięciu” planu. Jak są obsadzone piony, które mają udzielać pomocy przedsiębiorstwom, jak zaczynają sprawować rolę koordynatora? Nie czuje się roli zjednoczeń: ludzie tam pracujący znajdują się w bardzo trudnej sytuacji; nie czuje się również roli resortu powołanego do operatywnej koordynacji. Zespoły resortowe powinny być interwencyjnie włączane do udzielania pomocy zakładom pracy w celu rozwiązywania spraw awaryjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JaninaŁęgowska">Resort powinien jak najlepiej zająć się sprawą tych osób, które jeszcze nie mają zatrudnienia, są to bowiem ludzie często o wielu latach pracy i bez możliwości przekwalifikowania.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JaninaŁęgowska">Zbyt wolno przebiega organizowanie struktur pośrednich. Być może proces ten nabierze rumieńców teraz, po przyjęciu przez Sejm ustaw, ale przegraliśmy trochę czasu. Pierwotne propozycje były niedojrzałe, same struktury pośrednie nie wiedziały, co chciałyby robić. Jest to duży potencjał ludzki. Chcemy wiedzieć, kiedy resort zamierza przedłożyć propozycje w sprawie struktur pośrednich, co uzna się za obligatoryjne. Kryteria resortowe w tej ostatniej sprawie uważam za słuszne, więc nie należy jej odwlekać - dać propozycje kryteriów i projekt wykazu przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JaninaŁęgowska">Bardzo ważne są sprawy stosunków między radami pracowniczymi a dyrektorami, a także sprawy sądów konkursowych. W zakładach pracy niewiele się robi na tym polu. W przedsiębiorstwach panuje absolutna niewiedza o stronie ekonomicznej, finansowej czy bankowej nowych zasad funkcjonowania. Wszystko to powinno być w centrum uwagi resortu. Być może zakres działań instruktażowo-szkoleniowych pomoże zakładom pracy wyjść ze stanu niewiedzy i uzyskać odpowiedź na pytania - czy będą kombinaty, czy będą zrzeszenia i do którego ewentualnie zakład miałby należeć. Cała ta sfera spraw wymaga przestawienia aparatu na inny sposób myślenia: jest to dziś problem nr 1.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JaninaŁęgowska">Nasuwa się też pytanie, co Ministerstwo zamierza robić w sprawach konfliktowych między dyrekcją a załogą, w przypadkach wywożenia na taczkach itp.? Znamy stanowisko ministra w sprawie huty „Katowice”, ale od tego czasu już się dużo zmieniło i potrzeba więcej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławBaranik">To dobrze, że organizacja tak wielkiego resortu jest poważnie zaawansowana. Obecnie należy przystąpić bardzo zdecydowanie do prac nad wykorzystaniem surowców i bilansem paliwowo-energetycznym. Do zadań pionu zajmującego się w Ministerstwie sprawami gospodarki materiałowej należeć będzie przede wszystkim przygotowanie w przedsiębiorstwach planów na rok przyszły.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławBaranik">Załogi czekają też na rozwiązanie kwestii płacowych. W obecnym systemie znaczny procent płac stanowią składniki ruchome. W hutnictwie na przykład płace nie korelują z uciążliwością pracy.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławBaranik">Co dalej z dwoma hutniczymi kolosami, kombinatami im. Lenina i „Katowice”. Czy będą one stanowić dobrowolne zrzeszenia przedsiębiorstw? Na odpowiedzi na te pytania pilnie czekają załogi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszUrbański">Po połączeniu w jednym resorcie trzech byłych ministerstw powstała sytuacja, że te same grupy zawodowe o podobnych kwalifikacjach i stażu pracy różnią się w płacach o kilka tysięcy złotych. Dotyczy to np. tokarzy. Średnie płace w poszczególnych zakładach także różnią się o kilka tysięcy złotych. Jak resort zamierza porządkować te sprawy?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszUrbański">Skutki ograniczeń w dostawach węgla i energii dotknęły w pierwszym rzędzie nasz resort. Mówi się o całkowitym braku opału na jeden z miesięcy IV kwartału br. Podobnie bez wątpienia będzie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jak resort widzi ten problem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Minister Z. Szałajda użył w swoim wystąpieniu pięknego zwrotu „nasycenie rynku”. Pozostaje pytanie, czy ktoś z nas na tej sali, czy społeczeństwo wierzy w nasycenie rynku, gdy mamy system reglamentacji, gdy o poszczególne towary trwa dosłownie walka przy ladach. Nasycenie rynku można osiągnąć poprzez wprowadzenie towarów w dużych ilościach, przy nieróżnicowaniu asortymentów. Np. zacząć masowo produkować proszek do zębów. Zamiast mydła Palmolive mydło szare. Wtedy być może zamiast jednego kawałka damy ludziom 4. Gdy osiągniemy tą granicę można myśleć o produkcji szlachetnych gatunków mydła. To samo jest z telewizorami, czy traktorami. Po co produkować wiele rodzajów tych urządzeń, skoro moglibyśmy nasycić rynek przez jednorodne dostawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszWoźniczka">Zapoznając się z materiałami na temat zasad powoływania na stanowisko dyrektora przedsiębiorstwa, można odnieść wrażenie, iż w większości z nich dyrektor zostanie mianowany przez organ założycielski. Wydaje się, iż takiego rozwiązania załogi nie zaakceptują.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszWoźniczka">Bardzo istotne jest prawne rozliczanie przedsiębiorstw kooperujących, jeśli nie będą wywiązywały się z podjętych zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszWoźniczka">Jak będą wyglądały dotacje dewizowe dla przedsiębiorstw w pierwszym okresie funkcjonowania reformy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HenrykSzafrański">Jakie stanowisko ma poseł T. Woźniczka w odniesieniu do pierwszej z poruszonych przezeń kwestii? Chodzi o to, co w zamian proponuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszWoźniczka">Dociera do mnie bardzo wiele sygnałów na ten temat w toku spotkań poselskich. Ludzie chcą już dziś wybierać dyrektorów. Jako poseł jestem zobowiązany przekazywać te opinie. Nie mam jednak dokładnie sprecyzowanych propozycji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WitoldGadomski">Przy pomocy jakich środków minister Z. Szałajda ma zamiar prowadzić swą politykę gospodarczą w odniesieniu do podległych mu przedsiębiorstw?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WitoldGadomski">Planowanie centralne ma dotyczyć jedynie problemów strategicznych, Jak więc zabezpieczyć kierowanie polityką gospodarczą w aspekcie oddziaływania na przedsiębiorstwa? Państwo nie może wyrzec się prowadzenia określonej polityki. W gospodarce kapitalistycznej określa się to mianem interwencjalizmu. Chodzi o to, aby określone zadania mogły być stawiane zakładom. Jaka jest w tym względzie koncepcja resortu? Czym będzie on dysponował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzCupisz">Jakie zadania w nowym resorcie ma Ⅰ zastępca ministra i jaka jest jego rola?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#KazimierzCupisz">Dziwi, że posłowie nie otrzymali schematu organizacyjnego resortu. Gdybyśmy nim dysponowali, dyskusja bez wątpienia miała by inny charakter.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#KazimierzCupisz">Istotnym problemem jest ustalenie priorytetów rozdzielnictwa materiałów i surowców. Jakimi kryteriami będzie operował resort, zwłaszcza w I etapie, gdy brak będzie jeszcze wyników ekonomicznych. Powinien zostać w tej sprawie opracowany system, który określiłby jakie gałęzie produkcji i w jaki sposób będą preferowane.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#KazimierzCupisz">W zakładach pracy nadal jest wiele niejasności w sprawie istnienia zjednoczeń, bądź też zrzeszeń.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#KazimierzCupisz">Czy przewiduje się mechanizmy, które pozwolą utrzymać niektóre zakłady kooperujące w dotychczasowych ramach. Np. Starogardzka Fabryka Mebli powstała przy wydatnym udziale przemysłu stoczniowego. Produkuje meble dla naszych statków. Jaką mamy gwarancję, że po 1 stycznia dyrekcja tej fabryki nie podziękuje za współpracę stoczniowcom, jako że popyt na meble na rynku krajowym jest olbrzymi, a i ceny są może hardziej zachęcające. A przecież produkcja tego zakładu jest niezbędna dla naszego przemysłu okrętowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RomanRurański">Istotnym problemem dla resortu są dalsze inwestycje, zwłaszcza w hutnictwie. Jakie w tym kierunku zamierza się powziąć decyzje. Wiemy, że minister przeprowadził rozmowy w tej sprawie na szczeblu RWPG. Czy zapadły jakieś ustalenia, a jeśli tak to w jakim idą one kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StefanGrodziński">W dyskusji przebija troska o wielkie zakłady naszego przemysłu. Nie można zapominać jednak o przedsiębiorstwach małych, które jakże często decydują o ostatecznym kształcie produkcji wielu wielkich fabryk. Pracuję w Namysłowie w zakładzie, który wytwarza m.in. prądnice prądu stałego do kombajnów bizon, a także sprzęgła do fiata 125. Jest to zakład stary, walący się, zbudowany w 1942 r. Obliczono, że jeśli na dach spadnie 30 cm warstwa śniegu, to się on zawali. Dach hali pokryty jest folią, bowiem cieknie jak sito. Obecnie brak jest środków na modernizację, na dokończenie budowy nowej hali, ale w przypadku awarii bez wątpienia środki znajdą się. Przekazanie małym zakładom nieco funduszy na modernizację przyniosłoby bez wątpienia wymierną korzyść naszej gospodarce; nie groziło by załamaniem produkcji w niektórych działach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#HenrykSzafrański">Dobrze byłoby gdybyśmy możliwie szybko otrzymali schemat organizacyjny nowego resortu. Jest to problem struktur pośrednich. Resort opracował już studialnie schemat tych struktur i przekazał go ministrowi W. Bace. Powinniśmy również otrzymać taki schemat.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#HenrykSzafrański">Mamy jeszcze szereg innych spraw i zapytań pod adresem ministra. Chodzi m.in. o problemy związane z modernizacją zakładów i związaną z tym produkcją takich przemysłów jak obrabiarkowy, narzędziowy, urządzeń technologicznych wytwarzanych w Zjednoczeniu „Techma”. Słowem chodzi o cały ten przemysł, który musi nasycić przemysł maszynowy w niezbędne do produkcji maszyny, urządzenia i aparaturę pomiarową. Jak resort widzi przyszłość przemysłu obrabiarkowego? Opracowanie na ten temat wykonane w resorcie wskazuje, że przemysł ten jest bliski dna. Chodzi zaś o to, żeby modernizacja przemysłu maszynowego nie znikała z pola widzenia resortu.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#HenrykSzafrański">Znajomość schematu i struktury nowego resortu jest niezbędna w pracach Komisji. Jej główną uwagę musi jednak skupić się na przedsiębiorstwie, na wdrażaniu do przedsiębiorstw reformy gospodarczej. Musimy więc jak najwięcej wiedzieć, co się w przedsiębiorstwach robi i co jest im potrzebne. Wiele mówi się o trzech „S”, a przecież wiadomo, że sprawa samofinansowania jest wielką niewiadomą.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#HenrykSzafrański">Jest też wielki problem zaplecza technicznego. Które instytuty przemysłowe nie zdały egzaminu i będą rozwiązane? Co z licznymi ośrodkami badawczo-rozwojowymi? Które zdały egzamin, a które muszą być zlikwidowane? Za tym kryją się dziesiątki tysięcy ludzi, których los został zachwiany.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#HenrykSzafrański">Teraz dużo mówi się o ekspertach. Znów narasta narośl na gospodarce. To też wymaga wyjaśnienia. Ostatnio np. wpłynęło do Sejmu z NOT, pismo informujące, że organizacja ta zakłada towarzystwo ekspertów. W ten sposób mogą się tworzyć i inne organizacje, które przy okazji dokonywanych zmian chcą znaleźć dla siebie pole działania.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#HenrykSzafrański">Chcielibyśmy znać pogląd resortu, zwłaszcza na problem zjednoczeń. Które zjednoczenia są do rozwiązania, a które trzeba utrzymać i na jak długo? Z zakładów bowiem docierają do nas głosy, że zjednoczenia już im teraz nic nie dają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewSzałajda">Program rozwoju produkcji maszyn rolniczych jest szczegółowo opracowany i zadania na rok przyszły w tej dziedzinie są na ogół przez przedsiębiorstwa przyjmowane. Przyjęty system ustalania planu produkcji maszyn i sprzętu dla rolnictwa jak i system kontroli realizacji tego planu wydają się być wystarczające. Za 2–3 miesiące powinny być widoczne efekty.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#ZbigniewSzałajda">Operatywny zespół do strategicznego kierowania w ministerstwie jest zespołem silnym. Pracują w nim ludzie o dużym doświadczeniu i dobrej znajomości przemysłu. Pracami tego zespołu kieruje wiceminister Szadkowski, człowiek doświadczony i dobrze znający przemysł. Z dotychczasowej pracy tego zespołu i całego pionu jestem zadowolony - powiedział minister Z. Szałajda.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#ZbigniewSzałajda">Czy organizacja struktur pośrednich przebiega zbyt wolno? Jest to problem bardzo złożony. Sam hamowałem zapędy zjednoczeń, które chciały być jedynym inicjatorem zrzeszeń. Mogło to bowiem być źle przyjęte przez przedsiębiorstwa. Jeszcze do niedawna większość zakładów nie przejawiała zainteresowania zrzeszeniami. Dyrektorzy i załogi upojeni wizją bezpośredniego podporządkowania rządowi nie chcieli słyszeć o tworzeniu struktur pośrednich. Gdy jednak wyłoniły się trudne problemy kooperacji i zabezpieczenia materiałowego zakłady zaczynają przejawiać inicjatywy i interesować się tworzeniem zrzeszeń. Zaczyna się więc rodzić zainteresowanie na dole i teraz można działać szybciej. Tak więc - choć niewątpliwie straciliśmy nieco czasu - to stworzyliśmy lepsze warunki do rozwiązania tego problemu. Zamierzamy jako resort wystąpić z propozycjami mówiącymi, gdzie naszym zdaniem celowe byłoby stworzenie zrzeszenia. W przyszłym tygodniu będzie na ten temat spotkanie w hutnictwie, a pod koniec miesiąca w przemyśle okrętowym.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#ZbigniewSzałajda">Likwidację zjednoczeń zamierzamy zakończyć do końca roku, choć są propozycje, żeby niektóre z nich utrzymać do połowy przyszłego roku. Jestem temu przeciwny, gdyż ludzie pracujący w zjednoczeniu, które ma być wkrótce zlikwidowane, nie wykazują inicjatywy, ani zainteresowania pracą i przestają działać o wiele wcześniej. Dlatego sądzimy, że zjednoczenia powinny przestać funkcjonować do końca roku, choć jest to bardzo skomplikowane choćby z prawnego punktu widzenia. Zjednoczenia muszą przecież zamknąć bilans roczny i wykonać inne podsumowania.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#ZbigniewSzałajda">Będziemy chcieli czynnie uczestniczyć również w kształtowaniu się samorządu i organizowaniu konkursów na dyrektorów. Jako organ założycielski musimy być obecni w każdym takim przypadku.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#ZbigniewSzałajda">W sprawach dyrektorów chcemy postępować zgodnie z prawem, oczywiście wszędzie tam, gdzie zbytnio się nie pośpieszono i nie skłoniono dyrektora do złożenia dymisji. Ta fala została w resorcie ostatnio jakby zatrzymana. Wiadomo, że w najbliższym czasie trzeba będzie się koncentrować na samorządach pracowniczych, a później na konkursach na dyrektorów. Będzie to wymagało wielkiej ostrożności i dyplomacji tak, aby przyjęte rozwiązania były z korzyścią dla całych zakładów, a nie określonych grup ludzi.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#ZbigniewSzałajda">Sytuacja w dziedzinie paliw i energii zależeć będzie od sytuacji i klimatu społecznego i politycznego w kopalniach węgla, miedzi i innych kopalin. Można mówić o słabości władz, ale przecież główną przyczyną wielkich kłopotów jest skrócony czas pracy, zwłaszcza w kopalniach węgla. Jeśli nie będzie pracy w wolne soboty, będzie bardzo ciężko. Sądzę, że ci którzy prowadzą otwartą wojnę przeciw pracy górników w wolne soboty zrozumieją jednak, że jest to unicestwianie gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#ZbigniewSzałajda">Jest kolejne opracowanie, z którego wynika, że dostawy węgla będą w ostatnim kwartale tego roku jeszcze o 1 milion ton mniejsze niż pierwotnie przewidywano. Spowoduje to oczywiście dalsze ograniczenie produkcji hutniczej. Będziemy mieli też jeszcze mniej samochodów, ciągników, pralek, lodówek i innych wyrobów. Powstaje pytanie, co zrobić z ludźmi, np. wysokokwalifikowanymi wielkopiecownikami, skoro dalsze ograniczenie dostaw węgla zmusi nas do zamknięcia pieców. Będziemy mieli do czynienia z bardzo dobrze płatnymi bezrobotnymi, bo to pociągnie za sobą także ograniczenie produkcji w stalowniach i walcowniach.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#ZbigniewSzałajda">Także samo górnictwo będzie musiało w końcu odczuć konsekwencje spadku produkcji stali na skutek dalszego zmniejszenia dostaw węgla. Przemysł maszyn górniczych będzie musiał także ograniczyć produkcję, a to spowoduje dalsze ograniczenie wydajności pracy w przemyśle węglowym. Trzeba oczywiście zapewnić ogrzewanie mieszkań i szpitali oraz pracę przemysłu spożywczego, ale zmniejszanie zaopatrzenia innych gałęzi w węgiel jest tym bardziej niedopuszczalne, że za tym pójdą korekty eksportu.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#ZbigniewSzałajda">W sprawie zróżnicowań płacowych w resorcie: nie widzę żadnych możliwości regulowania płac inaczej niż w oparciu o zasady samodzielności i samofinansowania, a więc zgodnie z reformą. Nie może być regulowania płac z żadnego innego tytułu. Jeżeli od dziś nie zamrozimy płac, zwiększać będziemy inflację, powodując poza wszystkim innym ogromne uciążliwości dla społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#ZbigniewSzałajda">Sprawa zrzeszenia hutniczego: huta „Katowice” pragnie wejść do zrzeszenia, natomiast niezupełnie jest o tym przekonana załoga huty Lenina. Nic się jednak nie stanie złego, jeżeli nie będzie zrzeszenia obligatoryjnego i jakaś huta nie wejdzie do zrzeszenia, a ewentualnie po jakimś czasie zmieni stanowisko. Jutro będę w nucie im. „Lenina” i zorientuję się, jakie jest ich stanowisko. Niczego nie będzie się narzucać. Załogi muszą decydować same. Stanowisko resortu jest następujące: dobrze by było, gdyby wszystkie zakłady hutnicze znalazły się w zrzeszeniu.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#ZbigniewSzałajda">Z przykrością stwierdzam, że nie widzę możliwości, aby weszła w życie przygotowana w całości Karta hutnika, tak samo jak znowelizowana Karta stoczniowca i Karta metalowca. Wszystko to wymaga bowiem dodatkowych miliardów złotych na płace. Rząd będzie blokował wszystkie tego rodzaju dążenia. Inaczej musiałby działać w sposób nieodpowiedzialny.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#ZbigniewSzałajda">Nie wiem, kto ponosić będzie ujemne skutki samofinansowania przedsiębiorstw, jeżeli będziemy pracowali tak jak dotychczas: chyba społeczeństwo, chyba same załogi. Reforma musi upowszechnić świadomość, że żaden bank nie będzie pokrywał takich strat, a czego nie wypracujemy, tego nie będziemy mieli. Jeżeli natomiast zaczniemy pracować tak jak należy, wówczas te sprawy będą się same regulowały.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#ZbigniewSzałajda">Pytano, jak rozumiem nasycenie rynku. Powtarzam, iż trudność wprowadzenia reformy polega m.in. na tym, iż następuje to w okresie, gdy rynek jest nienasycony. Mechanizmy mogą działać dobrze tylko wtedy, gdy rynek będzie nasycony. Jeżeli chodzi o wyroby naszego przemysłu, to nie przypuszczam, żeby udało się nasycić rynek wcześniej niż za 2–3 lata. Bowiem bilans paliwowo-energetyczny uniemożliwia dynamiczny wzrost produkcji. Toczyć się będzie raczej walka o utrzymanie w 1982 r. produkcji na poziomie 1980 r. Przy ogromnej masie pieniędzy i braku dynamicznego wzrostu produkcji nasycenie rynku to sprawa cen i pieniędzy, a nie tylko wzrostu produkcji. Niewątpliwie wystąpi ruch cen również i naszych wyrobów. Złożyliśmy odpowiednie przeliczenia. Wobec zmiany cen zaopatrzeniowych będzie musiała nastąpić zmiana cen samochodów, telewizorów, radioodbiorników itd. Jeżeli utrzymamy lekką dynamikę wzrostu produkcji, sytuacja rynkowa w zakresie naszych wyrobów unormuje się może w 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#ZbigniewSzałajda">Jestem za tym, by produkować standardowy, tani asortyment, choć przemysł nie bardzo się do tego pali. Mógłby to być np. jeden tani telewizor czarno-biały 20-calowy za 7–9 tys. zł, gdy inne typy byłyby po 15–16 tys. zł. Ale trzeba byłoby produkować ten tani telewizor w bardzo dużej ilości, przy czym odpowiednie zakłady musiałyby pokrywać straty na tym asortymencie zyskiem osiąganym na innych wyrobach. Analogicznie byłoby z aparatami radiowymi, magnetofonami czy pralkami. Jest to idea słuszna i potrzebna, będziemy starali się o jej realizację już w roku przyszłym. Dodajmy, że wszędzie jest tak na świecie, iż produkuje się również artykuły tanie, np. odzież. Nie powinniśmy bać się wynikającej z tego szarzyzny życia.</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#ZbigniewSzałajda">Co się tyczy mianowania dyrektora przez organ założycielski - mówiłem nie o przedsiębiorstwach, a tylko o kryteriach. Te załogi, które chcą same wybierać dyrektorów, nie wiedzą „co jest grane”. Przedstawia się im projekt rządowy w ten sposób, że dyrektorzy „przywożeni będą w teczkach”. I to wywołuje sprzeciw. Gdy przedstawi się załogom różnice między jednym a drugim sposobem powoływania dyrektorów, robotnik machnie ręką, gdyż tej różnicy właściwie nie ma. Tym bardziej że w przypadku decydowania przez organ założycielski, dokonywany jest wybór spośród kilku osób wyłonionych w konkursie. Jeżeli samorząd podejdzie do tej sprawy rzetelnie, nie będę miał nic przeciwko jego decyzji. Nie musi to być temat sporny. Daliśmy tylko propozycje kryteriów; można nad nimi jeszcze dyskutować. Ministerstwo nie będzie walczyło o to, żeby było jak najwięcej zakładów, w których o obsadzie dyrektora miałby decydować organ założycielski, a jedynie o ustalenie kryteriów.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#ZbigniewSzałajda">Przydział dewiz dla przedsiębiorstw reguluje obecnie zarządzenie, ustalające odpisy dla zakładów produkujących na eksport. Reforma określa kryteria przedsiębiorstw, które będą miały prawo do odpisów dewizowych. W tym celu jednak musi być lepsza sytuacja, bo niewiele warte są odpisy, kiedy kasa jest pusta.</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#ZbigniewSzałajda">Państwo wpływać będzie na przedsiębiorstwa zrzeszone obligatoryjnie za pośrednictwem ustaw o systemie finansowym i bankowości. System finansowy przewidywać będzie opodatkowanie czy ewentualnie dotacje z budżetu. Może to działać, gdy zabezpieczymy środki produkcji - paliwa, energię i surowce. A więc koło się zamyka.</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#ZbigniewSzałajda">Oprócz funkcji finansowej, druga funkcja resortu - to polityka inwestycyjna w stosunku do zakładów o centralnym znaczeniu dla interesów państwa.</u>
          <u xml:id="u-15.19" who="#ZbigniewSzałajda">Pierwszym zastępcą ministra jest wiceminister Wyłupek, który kieruje pionem DS. surowców, paliw i energii. Koordynuje m.in. sprawy kontaktów resortu z zakładami w związku z wprowadzeniem reformy.</u>
          <u xml:id="u-15.20" who="#ZbigniewSzałajda">Może to i nasza wina, że nie dostarczyliśmy schematu organizacyjnego. W ciągu dwu dni zgromadzimy wszystkie materiały dla posłów. Możemy także dostarczać wydawnictwo wewnętrzne resortu informujące o pracach nad reformą. Wkrótce zaczniemy wydawać dziennik urzędowy ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-15.21" who="#ZbigniewSzałajda">Poruszano sprawę inwestycji, zwłaszcza hutniczych. Sprawy te wyglądają bardzo źle. Pieniędzy na to nie będzie, a np. rury są bardzo potrzebne. Duże nadzieje pokładamy w ewentualnej pomocy państw RWPG, ale nie ma jeszcze konkretnych ustaleń. Po rozmowach z przewodniczącym Gospłanu ZSRR - N. Bajbakowem, będą wkrótce na rokowaniach w Moskwie, a potem może w listopadzie w CSRS. Jeżeli nie znajdziemy partnera, z inwestycjami trzeba będzie poczekać na „lepsze czasy”, chyba 3–5 lat. Bolesne to, ale prawda. Nie widzę też możliwości sprzedaży urządzeń zagranicznych wykonanych na indywidualne zamówienie. Nie zepsują się, ale zestarzeją technicznie. Nie ma innego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-15.22" who="#ZbigniewSzałajda">Zakładom w Namysłowie, o ile jego potrzeby nie znajdą się w centralnym planie inwestycyjnym, muszą pomoc ci, którzy produkują fiaty i bizony. My też będziemy w tym kierunku działali. Gdyby oni nie pomogli, zakład przestanie dostarczać sprzęgła i prądnice. Kredyt bankowy łatwiej będzie uzyskać przez zrzeszenie, niż gdyby występował pojedynczy zakład.</u>
          <u xml:id="u-15.23" who="#ZbigniewSzałajda">Z dużą troską muszę stwierdzić, że będą trudności z uzyskaniem środków na takie przemysły jak: obrabiarkowy, narzędziowy, odlewniczy czy maszyn budowlanych. To, co otrzymamy, w pierwszym rzędzie skierujemy na przemysły maszyn rolniczych, ciągników, narzędzi, niektórych artykułów gospodarstwa domowego oraz na produkcję eksportową. W tej sytuacji, jeśli przemysły, o których mówiłem, nie będą produkowały na eksport, zajdzie konieczność chronienia ich w okresie 1–2 lat, aż do czasu przezwyciężenia kryzysu.</u>
          <u xml:id="u-15.24" who="#ZbigniewSzałajda">Problematyka instytutów resortowych oraz ośrodków badawczo-rozwojowych jest najbardziej zaniedbaną „działką” na polu reformy gospodarczej. Nie mamy do dzisiaj jasności, jaki model będzie przyjęty. Jest faktem nieprzychylny klimat dla wielu z instytutów w terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#HenrykSzafrański">W wielu przypadkach jest to jak najbardziej zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewSzałajda">To racja, ale musimy zdawać sobie sprawę, że bez instytutów nie możemy rozwijać naszego przemysłu. Zamierzamy opracować nasze własne stanowisko w tej sprawie. Chcemy zawrzeć tam zasadę, iż instytuty powinny utrzymywać się z prac, które będą im zlecane przez poszczególne zakłady. Natomiast co do badań podstawowych, które dla przyszłości przemysłu są niezbędne, stoimy na stanowisku finansowania ich przez resort nauki, szkolnictwa wyższego i techniki oraz odpowiedni resort gospodarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZdzisławWydrzyński">Proszę o bardziej precyzyjną odpowiedź w sprawie zasad przydziału środków dewizowych kooperantom zakładów finalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewSzałajda">Zakłady, które wytwarzają finalny produkt, w swoim odpisie dewizowym powinny posiadać środki przeznaczone dla kooperantów. Ponadto resort będzie dysponował odpowiednią pulą dewizową, która przede wszystkim będzie rozdzielana między zakładami kooperującymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HenrykSzafrański">Jest jeszcze wiele spraw, które musimy sobie dokładnie wyjaśnić. Np. produkcja na potrzeby rynku przemysłu elektrotechnicznego ma osiągnąć w skali roku wartość 400 do 500 mld zł. Natomiast wartość produkcji podzespołów elektronicznych dla tego przemysłu wynosi ok. 4,5 mld zł. Jeżeli nie będzie zwrócona uwaga na produkcję podzespołów elektronicznych, nie będzie energii elektrycznej i materiałów, to nie będzie możliwości wykonania przez przemysł elektroniczny wyrobów na sumę 400–500 mld zł. Należy dołożyć wszelkich starań, aby zabezpieczyć produkcję podzespołów.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#HenrykSzafrański">Czy jest już pełna świadomość, które z tzw. energochłonnych zakładów przemysłowych będą pracowały w ruchu ciągłym, a które trzeba wyłączyć. Konieczne jest tu zajęcie stanowiska przez resort. Byłem ostatnio w Ursusie. Ta priorytetowa produkcja cierpi na wyłączenia energii elektrycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewSzałajda">Mamy już w tej sprawie rozeznanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HenrykSzafrański">Poseł W. Cabaj mówił o potrzebach rolnictwa. W listopadzie podejmiemy ten problem, wtedy dokładnie przedyskutujemy zagadnienia przemysłu ciągnikowego i maszyn rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#HenrykSzafrański">Z góry dziękuję za materiały, jakie mają być przedkładane nam przez resort. Chodzi o to, aby posłowie byli przekonani do zawartych w nich racji i z tym przekonaniem szli do zakładów pracy, ukazując co zrobiono i jakie są zamierzenia. W niektórych zespołach poselskich wytworzyła się sytuacja, że posłowie przekazują informacje jedynie z dołu do góry, zapominając o przeciwnym kierunku, a taka jest przecież istota ich pracy.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#HenrykSzafrański">Zdajemy sobie sprawę, że przed resortem jest jeszcze wiele trudnych zadań. M.in. dotyczy to problemu zjednoczeń. Dopóki nie nastąpi radykalna zmiana, zjednoczenia będą olbrzymim nawisem bezradności naszej gospodarki. Zrzeszania powinny tworzyć się od dołu, powoływane wolą poszczególnych załóg. Dlatego też należy powitać z zadowoleniem opracowania przez grupę pracowników przemysłu ciągnikowego projektu zrzeszenia ciągnikowego.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#HenrykSzafrański">Sytuacja zakładów w Namysłowie jest Komisji znana, bowiem wizytowała ona ten zakład. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że choć w nową halę produkcyjną zainwestowano tam 140 mln zł, to potrzeba jest jeszcze co najmniej drugie tyle, aby odpowiednio zagospodarować i wyposażyć w urządzenia halę. Nie oznacza to, iż nie doceniamy problemów przemysłu kooperacyjnego. Bez podzespołów nie będzie przemysłu motoryzacyjnego w tym kraju.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#HenrykSzafrański">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja uchwaliła plan pracy do października 1982 r.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#HenrykSzafrański">W kolejnym punkcie obrad Komisja rozpatrzyła i przyjęła odpowiedź na dezyderat w sprawie rozwoju przemysłu ciągnikowego. Komisja przyjęła również do wiadomości odpowiedź na dezyderat w sprawie opracowania kompleksowego programu zaspokojenia potrzeb transportu w środki przewozowe i części zamienne z uwagą, że odpowiedź ta nie satysfakcjonuje posłów. Problem ten będzie wymagał pogłębienia, gdyż sygnały na temat działania transportu samochodowego, a także lotniczego są alarmujące.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>