text_structure.xml
164 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#HenrykSzafrański">Dnia 28 czerwca 1985 r. Komisja Przemysłu, obradująca pod przewodnictwem posła Henryka Szafrańskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#HenrykSzafrański">- sprawozdanie Rady Ministrów z wykonania NPSG na lata 1983–1985 oraz budżetu państwa w 1984 r. wraz z uwagami NIK w częściach dotyczących: Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego oraz Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#HenrykSzafrański">- informację Zespołów: Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa, Przemysłu Chemicznego oraz Przemysłu Lekkiego NIK działalności w 1984 r.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#HenrykSzafrański">- projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia i przyjęcia sprawozdań Rady Ministrów wraz uwagami NIK z wykonania planu i budżetu w 1984 r. w częściach dotyczących Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego oraz Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego;</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#HenrykSzafrański">- uwagi i wnioski dla Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wynikające z analizy dokumentów rządowych;</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#HenrykSzafrański">- opinię dla Prezydium Sejmu w sprawie rozpatrzenia i przyjęcia informacji NIK z działalności w 1984 r.;</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#HenrykSzafrański">- odpowiedzi rządu na opinię nr 18 i 20 w sprawie rozwoju produkcji farb i lakierów oraz potencjału remontowo-budowlanego w hutnictwie.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#HenrykSzafrański">W posiedzeniu udział wzięli: minister hutnictwa i przemysłu maszynowego Janusz Maciejewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Przemysłu Chemicznego i Lekkiego Mirosław Jędrzejczak, wiceprezes NIK Jan Antosik, przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#HenrykSzafrański">Uwagi NIK do wykonania planu i budżetu za 1984 r. w części dotyczącej Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego przedstawił dyrektor Zespołu Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa NIK - Stanisław Grodzki: Realizacja zadań objętych planem i budżetem przebiegała w 1984 r. w trudnych warunkach dostosowywania działalności przedsiębiorstw do zmodyfikowanych i udoskonalonych rozwiązań nowego systemu ekonomiczno-finansowego. Widoczne są konsekwentne działania organu założycielskiego w kierunku stopniowej poprawy wyników produkcyjno-ekonomicznych oraz osiągania efektywności gospodarowania w przedsiębiorstwach zgrupowanych w resorcie hutnictwa i przemysłu maszynowego.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#HenrykSzafrański">Przezwyciężaniu trudności surowcowych sprzyjało rozszerzone stosowanie zamówień rządowych dla zapewnienia preferencji podstawowym celom społeczno-gospodarczym Centralnego Planu Rocznego. Nadal konieczne było kontynuowanie pewnych rozwiązać przejściowych, takich np. jak programy operacyjne i centralne rozdzielnictwo. Było to niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki, choć wykraczało poza mechanizmy przyjęte w docelowym systemie ekonomiczno-finansowym.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#HenrykSzafrański">Jednostki resortu mimo wielu trudności uzyskały w 1984 r. na ogół pozytywne wyniki gospodarcze. Do osiągnięć należy umocnienie korzystnych tendencji produkcyjnych. Przyrost produkcji wyniósł 6,7%, a więc był wyższy od przewidywanego w CPR. Pomyślnie wykonano zadania dotyczące zaopatrzenia rolnictwa w sprzęt agrotechniczny i części zamienne. Dzięki programowi operacyjnemu osiągnięto w wielu dziedzinach maszyn i urządzeń rolniczych zrównoważenie popytu i podaży. Mimo niepełnej realizacji asortymentowej uległo poprawie zaopatrzenie rynku wewnętrznego w wyroby przemysłu elektromaszynowego. Pełniejsze było zaspokojenia potrzeb służby zdrowia w dziedzinie sprzętu medycznego.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#HenrykSzafrański">Obok osiągnięć występowały w 1984 r. w jednostkach resortu także zjawiska niekorzystne, co zostało zaznaczone w dostarczonych posłom uwagach NIK. W 1984 r. mimo uzyskania dalszego wzrostu produkcji sprzedanej w wielu przedsiębiorstwach nie zrealizowano w pełni podstawowych zadań asortymentowych. Poniżej zadań wynikających z Centralnego Planu Rocznego (od 0,6% do 45%) wykonano produkcję ponad połowy pozycji asortymentowych, a w grupie ośmiu pozycji asortymentowych nie uzyskano poziomu 1983 r. Wielkości produkcji z 1980 r. nie osiągnięto w grupie 34 pozycji asortymentowych. Produkcja niektórych wyrobów była szczególnie niska i nie przekraczała połowy poziomu realizacji sprzed czterech lat. Dotyczy to np. odbiorników telewizyjnych czarno-białych, wagonów towarowych, zespołów elektrycznych.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#HenrykSzafrański">Przezwyciężając trudności produkcyjne uzyskano poprawę w zaopatrzeniu rynku wewnętrznego. Dostawy rynkowe wzrosły w porównaniu z 1983 r. o ponad 25% w cenach bieżących. Jednak w ok. 1/3 pozycji asortymentowych nie zrealizowano ilości wyrobów wyszczególnionych w planie rocznym. Niższe w porównaniu do zadań określonych w tym planie były m.in. dostawy telewizorów czarno-białych, odbiorników radiowych, naczyń kuchennych i gospodarczych emaliowanych i aluminiowych, żarówek głównego szeregu, baterii galwanicznych, rowerów, motorowerów, automatów pralniczych i innych wyrobów poszukiwanych przez odbiorców.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#HenrykSzafrański">Postęp w wynikach produkcyjnych osiągnięto głównie dzięki wykorzystaniu mechanizmu zamówień rządowych i programów operacyjnych. Zadanie planowe w tym zakresie, mimo ich preferencyjnego charakteru, nie zostało jednak w pełni wykonane w wielu pozycjach zawartych w planie. W szczególności nie wykonano wielu planowanych dostaw objętych programem operacyjnym dla publicznego transportu kolejowego i drogowego.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#HenrykSzafrański">Niekorzystny wpływ na wyniki produkcyjne miały występujące nadal ograniczenia w zaopatrzeniu materiałowym oraz w zaopatrzeniu w zespoły z kooperacji specjalizowanej. Stwierdzano często niedostosowanie planów zakładowych do wielkości wynikających z ustaleń planu rocznego.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#HenrykSzafrański">W porównaniu do roku poprzedniego uzyskano w 1984 r. wzrost eksportu, zarówno do krajów I obszaru płatniczego (o 14,3%) jak i do krajów II obszaru (o 24,7%). Osiągnięto w ten sposób wartość 528,1 mld zł. Zadania CPR w tym zakresie nie zostały jednak w pełni zrealizowane. Wartość eksportu była niższa od założeń CPR o 5,8%, w tym do II obszaru o 13,1%, zwłaszcza środków transportu szynowego, obrabiarek, łożysk, wyrobów metalowych powszechnego użytku, środków transportu wodnego oraz maszyn i urządzeń elektroenergetycznych.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#HenrykSzafrański">W warunkach porównywalnych eksport wyrobów przemysłu elektromaszynowego do II obszaru płatniczego był o 3% mniejszy niż w 1983 r. i o 40% mniejszy niż w 1980 roku; było to wynikiem nie zadowalającej operatywności ofertowej, długich cykli dostaw kontraktowych, nienowoczesności rozwiązań konstrukcyjnych, a także często złej jakości produkcji.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#HenrykSzafrański">Wyniki eksportowe w znacznej mierze były obciążone eksportem nieopłacalnym, obejmującym 33,8% wartości wyrobów dostarczanych do I obszaru oraz 52,5% w przypadku eksportu do II obszaru płatniczego. Pewien wpływ na obniżenie wyników eksportowych miały też zwroty towarów z zagranicy z powodu złej jakości wykonania. W 1984 r. łączna wartość tych towarów wyniosła 250 mln zł.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#HenrykSzafrański">W 1984 r. nastąpiła pewna poprawa w dziedzinie jakości produkcji. Osiągnięto przyrost wyrobów oznaczonych znakami jakości oraz znakiem bezpieczeństwa, a także wyrobów posiadających świadectwa kwalifikacji jakości. Wciąż jednak produkowano wyroby o niskiej jakości wykończania i zawodne w eksploatacji. Wiele wyrobów dostarczanych odbiorcom nie posiadało obowiązkowego znaku bezpieczeństwa oraz świadectwa kwalifikacji jakości w zakresie spełniania wymagań norm.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#HenrykSzafrański">Niekorzystną sytuację w dziedzinie jakości produkcji potwierdzały również wyniki odbiorów wewnętrznych. Stwierdzano wysoką wadliwość naczyń kuchennych emaliowanych i naczyń ocynkowanych, kuchni gazowych z piekarnikiem, pralek i wirówek, odkurzaczy, froterek, chłodziarek i zamrażarek domowych, sprzętu oświetleniowego, odbiorników radiowych turystycznych. Łączna wartość zakwestionowanych przez jednostki handlu wewnętrznego towarów, pochodzących z przedsiębiorstw resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego wyniosła 2,5 mld zł, co stanowiło 1,6% wartości towarów przebadanych. Statystyka ta nie obejmuje często bardziej surowych ocen jakości produkcji ze strony takich wyspecjalizowanych inspekcji odbiorczych jak PITR, PP „POLCARGO” i inne.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#HenrykSzafrański">Do głównych przyczyn trudności z uzyskaniem należytej jakości produkcji - obok od dawna występujących niedomagań organizacyjno-technicznych oraz nieprzestrzegania procesów technologicznych i kontroli jakości - należą niekonsekwencje w stosowaniu instrumentów ekonomiczno-finansowych w tym zakresie. Niedostateczne było zwłaszcza powiązanie systemu wynagrodzeń z jakością produkcji. W małym stopniu wykorzystywany był fundusz mistrza na rzecz poprawy jakości. Często nie stosowano zasad samokontroli w procesie produkcyjnym. W praktyce nieraz nie wyznaczano zadań premiowych, a także nie stosowano sankcji karnych za nieprzestrzeganie parametrów jakościowych.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#HenrykSzafrański">Mimo rosnących wydatków na postęp techniczny nie uzyskano odpowiednich rezultatów w tej dziedzinie. W 1984 r. wydatkowano 28,6 mld zł na realizację zadań w dziedzinie postępu technicznego i osiągnięto efekty ekonomiczne o łącznej wartości 12,7 mld zł. Były one związane głównie z rozwojem produkcji eksportowej i ograniczeniem importu oraz realizacją programów oszczędnościowych w jednostkach resortu. W wielu przedsiębiorstwach często brak było skutecznych działań dla modernizacji przestarzałych pod względem technicznym wyrobów, jak też w szerszym zakresie dla prac nad uruchomieniem produkcji nowych wyrobów. Liczne przykłady tego zjawiska przedstawiono w uwagach NIK.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#HenrykSzafrański">Niedostateczna była efektywność działań zaplecza naukowo-badawczego. Praca wielu placówek naukowo-badawczych charakteryzowała się długim cyklem badań i niedostateczną ich przydatnością dla potrzeb przemysłu. W rezultacie nie uległy zmianie występujące od kilku lat niekorzystne tendencje rozszerzania się luki technologicznej między rozwiązaniami technicznymi, stosowanymi w jednostkach resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego a światowym przemysłem.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#HenrykSzafrański">W 1984 r. uzyskano dalszy postęp w realizacji inwestycji centralnych związanych z rozbudową Zakładów Mechanicznych „Ursus”, budową Zakładów Metalurgicznych „Ursus” w Lublinie, budową koksowni w Kombinacie Metalurgicznym Huta „Katowice” i budową walcowni drobnej w hucie im. M. Nowotko w Ostrowcu Świętokrzyskim. Nakłady przewidziane na te cele w Centralnym Planie Rocznym w wysokości 14,8 mld zł zostały wykonane w kwocie 18,5 mld zł. Mimo przekroczenia planu nakładów nie zrealizowano jednak wielu zadań rzeczowych. Nie wykonano mianowicie 153 zadań w Kombinacie Huta „Katowice”, 27 zadań w Zakładach Metalurgicznych „Ursus” w Lublinie, a także nie zrealizowano w pełni planu zakupu maszyn i urządzeń z importu, niezbędnych dla rozwoju produkcji ciągników licencyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#HenrykSzafrański">W 1984 r. w jednostkach resortu front robót został znacznie rozszerzony. Rozpoczęto prawie 1280 nowych zadań inwestycyjnych przy ogólnym wzroście zamrożenia środków o 33% (za 141 mld zł do 187 mld zł). Wartość kosztorysowa zadań przekazanych do eksploatacji z budownictwa inwestycyjnego stanowiła 58,6% planu, a projektowana zdolność produkcyjna z zadań przekazanych do eksploatacji - 70%. W wielu inwestycjach oddanych do eksploatacji nie uzyskano efektów w postaci przyrostu produkcji. Temat ten będzie szczegółowo przedstawiony w odrębnym opracowaniu NIK. Wyniki kontroli wskazują, że sprawa efektywnego wykorzystania możliwości inwestycyjnych dla rozwoju i modernizacji przemysłu nie została dotychczas skutecznie opanowana w nowych warunkach gospodarowania.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#HenrykSzafrański">Wobec utrzymującego się w wielu zakładach niedoboru zatrudnienia, zwłaszcza robotników (brak było 11,9 tys. osób) uzyskiwano wzrost produkcji poprzez wzrost wydajności pracy. Materiały NIK wskazują jednak, że dla poprawy sytuacji produkcyjnej nadal w niedostatecznym stopniu wykorzystywano motywację płacowe. W większości przedsiębiorstw resortu nie zdołano powiązać we właściwy sposób systemów wynagrodzenia za pracę z jej wynikami. Zakładowe systemy wynagradzania wprowadzono w ok. 30% przedsiębiorstw produkcyjnych, jednakże ze względu na zastosowanie tych systemów w ostatnich miesiącach roku nie osiągnięto istotnych rezultatów produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#HenrykSzafrański">Sprawie porządkowania zagadnień wynagradzania nie sprzyjały wieloletnie zaniedbania, polegające na systematycznym rozluźnianiu norm pracy, a także w wielu przypadkach niezachowywanie podstawowych relacji ekonomicznych. W tej sytuacji wzrost średnich płac w skali resortu (o 19,5%) wyprzedzał tempo wzrostu produkcji (6,7%) i wydajności pracy (8%), co sprzyjało pogłębianiu inflacji. Wzrost wynagrodzeń wynikał częściej z regulacji płacowych i zwiększonego wykorzystania godzin nadliczbowych, aniżeli na skutek rzeczywistych przyrostów produkcji. Na poprawę tej sytuacji nie wpłynęły w zasadniczy sposób ograniczenia wynikające z obciążeń finansowych na rzecz Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej. Wyniki Kontroli wskazują, iż kierownictwa niektórych przedsiębiorstw, nie licząc się z rzeczywistymi możliwościami spłat obciążeń na rzecz PFAZ, powiększały na przestrzeni 1984 r. fundusz wynagrodzeń osobowych ponad poziom wynikający z uzasadnionego wzrostu produkcji sprzedanej.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#HenrykSzafrański">Wydatki budżetowe resortu wyniosły w 1984 r. łącznie 51,7 mld zł, co stanowi 94,1% założeń ustawy o zmianach. Na tle w zasadzie oszczędnego i ogólnie poprawnego gospodarowania tymi środkami, zwraca uwagę niezrealizowanie planu dochodów budżetowych. Zamknęły się one kwotą 380,8 mld zł, co stanowi 88,6% planu. Szczególnie niekorzystnie wykonano wpływy budżetu z działalności gospodarczej przedsiębiorstw. Naliczony podatek dochodowy był niższy od planowanego o 27,5 mld zł (wyniósł 199,1 mld zł), a ulgi w tym podatku czterokrotnie przekroczyły wielkość zakładaną w ustawie i wyniosły 47,8 mld zł.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#HenrykSzafrański">Najistotniejsze różnice w poziomie preliminowanych i rzeczywistych ulg wystąpiły z tytułu sprzedaży eksportowej i produkcji niekatalogowej jako ulgi systemowe. Znaczne były jednak również ulgi udzielane indywidualnie, z których skorzystało 57 przedsiębiorstw. Ulgi te wyniosły 6,1 mld zł, przekraczając założenia planu o 4,6 mld zł. Przyznanie tych ulg pozwoliło wielu jednostkom prowadzącym działalność gospodarczą na uzyskanie lepszych warunków finansowych kosztem dochodów w budżecie. Uzyskane przez jednostki resortu wyniki gospodarcze i finansowe świadczą o umacnianiu się korzystnych tendencji produkcyjnych i ekonomicznych w warunkach udoskonalonych rozwiązań reformy gospodarczej. Nadal jednak brak było dostatecznej poprawy w zakresie realizacji zadań asortymentowych, w tym określonych imiennie w trybie zamówień rządowych. Brak też było dostatecznej poprawy jakości wielu wytwarzanych wyrobów i poprawy efektywności działań na rzecz unowocześnienia produkcji. Nie uzyskano zadowalającej koncentracji nakładów i środków dla zapełnienia pełnej realizacji inwestycji w obszarach preferowanych oraz zmniejszenia zaangażowania w niezakończonym budownictwie inwestycyjnym.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#HenrykSzafrański">Opracowanie NIK zawiera kierunkowe wnioski, zmierzające do dalszej poprawy działalności gospodarczej jednostek resortu. Niezbędne jest zwłaszcza dalsze doskonalenie struktur zarządzania, a także skuteczniejsze wykorzystywanie instrumentów ekonomiczno-finansowych dla wzrostu, wzbogacenia asortymentowego i dalszej poprawy jakości produkcji.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#HenrykSzafrański">Uwagi NIK do wykonania planu i budżetu za 1984 r. w części dotyczącej przemysłu chemicznego przedstawił dyrektor Zespołu Przemysłu Chemicznego NIK Jan Pajda: Produkcja przemysłu chemicznego w swojej głównej części nastawiona jest na zaopatrzenie innych działów i gałęzi gospodarki narodowej w podstawowe produkty, materiały i surowce. Na wyniki działalności przemysłu chemicznego trzeba spojrzeć przede wszystkim z punktu widzenia zaspokojenia potrzeb innych wytwórców przemysłowych, dostaw dóbr na rynek, produktów na eksport, środków produkcji dla rolnictwa, dostaw niezbędnych dla zapewnienia funkcjonowania transportu i komunikacji, dla potrzeb ochrony zdrowia oraz zaopatrzenia innych ważnych dziedzin produkcji materiałów.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#HenrykSzafrański">Jakie elementy pozytywne należałoby podkreślić porównując osiągnięty poziom produkcji i podstawowe wskaźniki techniczno-ekonomiczne, charakteryzujące przemysł chemiczny w 1984 r. z wynikami roku poprzedniego i z podstawowymi zadaniami wytyczonymi w Centralnym Planie Rocznym na rok 1984? Należałoby wyróżnić te wyniki w postaci wzrostu produkcji, które rzeczywiście odczuwalne były przez odbiorców i kooperantów z różnych dziedzin gospodarki, jak też widoczne były w zaopatrzeniu rynku wewnętrznego oraz w efektach eksportowych.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#HenrykSzafrański">W dziedzinie ważnych zadań zaopatrzenia gospodarki narodowej przemysł chemiczny w minionym roku wykonał kolejny krok naprzód w porównaniu do wyników roku poprzedniego. Na wyróżnienie zasługuje stosunkowo znaczny wzrost produkcji wszystkich rodzajów ogumienia do samochodów osobowych, ciągników i maszyn rolniczych, a także wzrost dostaw opon wtórnie bieżnikowanych do poziomu ponad 1,4 mln szt. W zakresie opon do samochodów ciężarowych blisko jedną trzecią stanowiły właśnie opony regenerowane. Wzrosła produkcja tworzyw sztucznych, co jednak wobec niewspółmiernie większych potrzeb nie było wyraźnie odczuwalne przez odbiorców.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#HenrykSzafrański">Podobnie kształtowała się sytuacja w dostawach włókien chemicznych czy też w produkcji i zaopatrzeniu użytkowników w farby i lakiery.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#HenrykSzafrański">Do sukcesów należy zaliczyć fakt, że nie wystąpiły poważniejsze zaburzenia w ciągłości zaopatrzenia kraju i wszystkich odbiorców w paliwa płynne i oleje silnikowe, mimo że od kilku lat produkcja w tej dziedzinie nie zwiększa się z powodu ograniczonego importu ropy naftowej i finalnych produktów naftowych. Jest to rezultat działania dość dobrze już opanowanego systemu rozdzielnictwa i reglamentacji paliw płynnych i stopniowego przyzwyczajenia się użytkowników do konieczności drastycznego oszczędzania. Występują jednak nadal przypadki marnotrawstwa produktów naftowych.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#HenrykSzafrański">Stan zaopatrzenia lecznictwa oraz ludności w leki i artykuły sanitarne był przez cały niemal ubiegły rok przedmiotem publicznego zainteresowania. NIK ma od dawna sprecyzowane stanowisko w tej sprawie: bez pełnego, uczciwego koordynowania spraw produkcji leków, importu leków gotowych, importu surowców i substancji farmaceutycznych, bez eksportu półproduktów i leków gotowych, bez prawidłowego rozeznania zapotrzebowania na leki i ścisłej współpracy resortów zdrowia, przemysłu chemicznego i handlu zagranicznego - nie jest możliwe zaspokojenie zapotrzebowania na leki i pogodzenie interesów resortowych z interesem ogólnospołecznym, jakim jest ochrona zdrowia człowieka.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#HenrykSzafrański">Ważnym czynnikiem mającym wpływ na ocenę działalności resortu przemysłu chemicznego i lekkiego jest m.in. obecność produktów chemicznych na rynku wewnętrznym, zaopatrzenie indywidualnego odbiorcy w zróżnicowane w asortymencie i cenach poszukiwane wyroby. Niestety, tylko w nielicznych grupach produktów zdołano przełamać kilkuletni impas. Wzrosły dostawy obuwia gumowego, z tworzyw sztucznych i tekstylno-gumowego. Nie brakowało wyrobów z tworzyw sztucznych. Nadal jednak chemia gospodarcza i przemysł kosmetyczny nie zaspokajają zapotrzebowania na proszki do prania w pełnym asortymencie. Brakowało przez długi okres szamponów do włosów. Tradycyjnie brakuje pasty do zębów, nie mówiąc już o wielu wyrobach perfumeryjno-kosmetycznych. Zniknęły też z rynku całkowicie wyroby z grupy sprzętu sportowo-turystycznego, względnie zdrożały nieproporcjonalnie do zapotrzebowania społecznego - korzysta z nich bowiem młodzież i ludzie pracy w celach rekreacyjnych i nie powinny być one traktowane jako zbędny luksus.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#HenrykSzafrański">Nie nożna pominąć narastającego problemu pogarszającej się stanu technicznego majątku trwałego: maszyn, aparatury, budynków. W wielu przedsiębiorstwach wzrosła awaryjność instalacji produkcyjnych. Powstały straty w produkcji znaczące nawet w skali całej branży. Występujące w ubiegłych latach trudności w gospodarce remontowej, w działaniach odtworzeniowych i modernizacyjnych w przemyśle chemicznym nie zostały jeszcze w 1984 r. przełamane.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#HenrykSzafrański">Występował nadal niedostatek wykwalifikowanych rzemieślników, a także materiałów specjalistycznych, np. stali kwasoodpornych, rur, armatury, profili konstrukcyjnych, kabli, materiałów antykorozyjnych, izolacyjnych i wielu innych. Nie zawsze też zakłady, dokonujące podziału zysku, nadawały odpowiedni priorytet odpisom na działalność modernizacyjno-odtworzeniową. Dopuszczano także do ucieczki z przedsiębiorstw fachowców ze służb remontowych oraz inwestycyjnych, nie starając się tworzyć motywacji do ich utrzymania w przedsiębiorstwie.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#HenrykSzafrański">Motywem przewodnim ubiegłorocznego planu, coraz bardziej zresztą aktualnym, było rozwijanie oszczędności surowców, materiałów i energii, wzrost efektywności działania oraz poprawa wydajności pracy. Nawet kierownicy różnych szczebli w przemyśle chemicznym i działacze nie mogliby stwierdzić, że wszystkie możliwości w tym zakresie zostały wykorzystane. W przedłożonym komisji materiale resortowym problematyka oszczędności nie została przedstawiona, choć swego czasu objęta była uchwałą Sejmu i programem rządowym. Nie została jednak pominięta w kontrolach NIK. Wyniki tych kontroli wskazywały, że nadal zachodziła konieczność weryfikacji i uściślania programów oszczędnościowych, nadawania wymiernego charakteru zadaniom, wskazywania dziedzin nie objętych analizą uwzględniającą problematykę oszczędności.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#HenrykSzafrański">W wyniku przeprowadzonych kontroli stwierdzono, że niektóre przedsiębiorstwa, jak np. Mazowieckie Zakłady Rafineryjne i Petrochemiczne w Płocku, czy też Zakłady Azotowe w Puławach potraktowały poważnie stawiane im pierwotnie zarzuty i po przepracowaniu i rozszerzeniu, m.in. zadań w dziedzinie oszczędności energetycznych, wiele tych zadań skutecznie zrealizowały. Przyczyniła się też do tego działalność instruktarzowa i kontrolna aparatu centrali resortu, co należy podkreślić. W dziedzinie oszczędzania środków i materiałów nadal jednak istnieją nie wykorzystane rezerwy a poprawa gospodarności była tu nieznaczna. Wskazały na to m.in. kontrole przeprowadzone w branży szkła i ceramiki, lakierów, w przemyśle gumowym i w innych branżach.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#HenrykSzafrański">Wiele wysiłków poświęcono niewątpliwie w przemyśle chemicznym ogólnej poprawie efektywności gospodarowania. Trzeba jednak stwierdzić, że prowadzone kontrole i analiza dostępnych wskaźników nie wykazały, przynajmniej w badanych przez nas dziedzinach przemysłu chemicznego, znaczniejszych efektów obniżki kosztów (rozpatrywanych oczywiście w układzie porównywalnym), poprawy jakości wyrobów, lepszego wykorzystania surowców, czy też zwiększenia wydajności procesów technologicznych. Niestety, stwierdzono występujący niejednokrotnie spadek wykorzystania zdolności produkcyjnych, przestoje urządzeń produkcyjnych z takich przyczyn jak: awarie, brak surowców, brak obsady stanowisk, obsługi, przedłużające się remonty.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#HenrykSzafrański">Dla poprawy efektywności gospodarowania nie wykorzystano w pełni możliwości, jakie stwarzało zastosowanie przepisów umożliwiających powiązanie wyników i jakości pracy z wynagrodzeniem i systemem oddziaływań motywacyjnych. Były tu, niestety, przykłady negatywne, kiedy to tzw. nowy system wynagrodzeń wprowadzono bez uprzedniego wymaganego uchwałą przygotowania zakładu, a więc bez uprzedniej analizy stanu organizacji pracy w przedsiębiorstwie, obsady stanowisk pracy, przebadania struktury zatrudnienia itp.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#HenrykSzafrański">Podkreślić należy pomyślne symptomy wzrostu wydajności pracy w wielu branżach przemysłu chemicznego. Wynika to z porównania wzrostu produkcji (w jednostkach fizycznych, a nie tylko wartościowo) z ustabilizowaniem lub nawet zmniejszającym się stanem zatrudnienia. Trzeba jednak pamiętać, że w wielu przypadkach ubytek załogi, rzutujący na wskaźnik przeciętnej wydajności występował głównie w służbach pomocniczych, np. w służbach remontowych, co zmieniałoby pozytywną wymowę wskaźników.</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#HenrykSzafrański">Nawiązując do wyników finansowych w działalności przemysłu chemicznego, należałoby podkreślić istotny wzrost wyniku bilansowego w 1984 r. w porównaniu do roku poprzedniego, który to wynik był wyższy obecnie o 12,7%. Bardzo racjonalnie dokonywano także podziału zysku w przedsiębiorstwach przemysłu chemicznego. Zysk do podziału po odliczeniu obciążeń na PFAZ i funduszu rezerwowego zwiększył się o 4,2%, z czego aż 69% przeznaczono na fundusz rozwoju przedsiębiorstwa. W rezultacie kwoty odprowadzone na ten cel wzrosły w przemyśle chemicznym w 1984 r. o 13,1%. Kwota zysku przeznaczona na nagrody i cele socjalne stanowiła 97% w porównaniu z ub. rokiem. Świadczy to o oszczędnej gospodarce i dążeniu do zachowania relacji wskaźników ekonomicznych zgodnie z założeniami CPR na 1984 r.</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#HenrykSzafrański">Uwagi podejmujące niektóre tylko zagadnienia zawarte w treści obszernego dokumentu przedłożonego przez NIK obrazują, zarówno pozytywne aspekty przełamywania trudności, z jakimi borykał się przemysł chemiczny w 1984 r., jak też wielkie rezerwy tkwiące jeszcze w wykorzystaniu potencjału produkcyjnego przedsiębiorstw przemysłu chemicznego, a także możliwości poprawy gospodarki surowcami, materiałami i czynnikami energetycznymi oraz podniesienia ogólnej efektywności gospodarowania przez pełne wykorzystanie instrumentów reformy gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyMężyński">W 1984 r. przemysł lekki znacznie lepiej realizował swoje zadania, niż w latach poprzednich. Świadczą o tym nie tylko korzystniejsze wyniki ekonomiczne uzyskane w 1984 r. w stosunku do roku 1983, ale również pełniejsze półki w sklepach. W większych rozmiarach znalazły się w sprzedaży oprócz obuwia także wyroby przemysłu wełnianego, odzieżowego, czy dziewiarskiego. Aczkolwiek wyroby wymienionych przemysłów nie mogły jeszcze w pełni zadowolić wszystkich klientów - i to pod wieloma względami (wzorniczymi, jakościowymi, kolorystycznymi itp.) - to jednak należy stwierdzić, że sytuacja w zakresie zaopatrzenia rynku w wyroby przemysłu lekkiego zmieniła się w roku ub. w porównaniu z latami 1981–1983 bezsprzecznie na lepsze.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JerzyMężyński">Pomimo występowania odczuwalnej poprawy, w ub. roku utrzymywały się jeszcze niekorzystne tendencje w zakresie zaopatrzenia rynku w wyroby przemysłu lekkiego, spowodowane niewłaściwą pracą przemysłu. Należy do nich zaliczyć w szczególności działania przemysłu zmierzające do wykonywania zadań przede wszystkim w wielkościach globalnych i zwracanie znacznie mniejszej uwagi na wykonanie zadań we wszystkich asortymentach szczegółowych. To prawda, że nierealizowanie zadań we wszystkich asortymentach szczegółowych nie zawsze było przez przemysł zawinione. Przykładem tego może być przemysł odzieżowy, który nie wykonał w ub. roku zadań w grupie okryć i ubiorów z tkanin z tego względu, że nastąpiła zmiana upodobań klientów, którzy w ub. roku nie poszukiwali wyrobów wytwarzanych z tradycyjnych tkanin wełnianych i bawełnianych, ale wyrobów produkowanych z tkanin powlekanych, z teksasu ścieralnego, welwetu itp. Prawdą jest również to, że przemysł wybierał do produkcji wyroby o mniejszej pracochłonności, a przede wszystkim takie, które charakteryzowały się wyższą rentownością. Wydaje się rzeczą wskazaną podjęcie wszelkich, niezbędnych działań - zwłaszcza w sferze ekonomicznej - dyscyplinujących wykonywanie przez przemysł lekki zadań we wszystkich asortymentach szczegółowych, stosownie do potrzeb zgłaszanych przez przedsiębiorstwa handlu wewnętrznego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JerzyMężyński">Szereg istotnych uwag nasuwa sprawa eksportu wyrobów przemysłu lekkiego, a przede wszystkim zagadnienie opłacalności tego eksportu. W przemyśle lekkim udział eksportu nieopłacalnego w ogólnym eksporcie tego przemysłu do krajów II obszaru płatniczego wyniósł w ub. roku aż 78% i to po dwukrotnym zdewaluowaniu w 1984 r. wartości złotego w stosunku do dolara. Podkreślić przy tym należy, że dla przemysłu lekkiego nie stanowiły zachęty do rozwijania eksportu nawet dopłaty eksportowe wypłacane z budżetu, ponieważ mimo tych dopłat rentowność uzyskiwana ze sprzedaży eksportowej była kilkanaście razy mniejsza, niż na sprzedaży rynkowej czy kooperacyjnej. Dla przykładu można podać, że w przemyśle jedwabniczym rentowność na eksporcie byłą ujemna i wynosiła - 4%, a na sprzedaży rynkowej była dodatnia i wynosiła 43% i zaopatrzeniowej 54%. W przemyśle obuwniczym dodatnie wartości rentowności wynosiły: na eksporcie 5%, na sprzedaży rynkowej 56% i na sprzedaży pozarynkowej 54%.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JerzyMężyński">Niekorzystny wpływ na kształtowanie się sytuacji eksportowej w przemyśle lekkim wywierało również nieprowadzenie pogłębionej analizy zasadności stosowania dopłat eksportowych, a w szczególności - ich zakresu i wysokości. Stosowanie dopłat eksportowych, bez uwzględnienia wyników takiej analizy, przyczyniło się do braku zainteresowania, ze strony przedsiębiorstw, podejmowaniem działań efektywnościowych, zwiększających opłacalność eksportu, a także ograniczało stymulacyjne funkcje systemów motywacyjnych. Dodać ponadto należy, że również przedsiębiorstwa nie prowadziły właściwej polityki w zakresie gromadzenia środków dewizowych na rynkach odpisów dewizowych, jak również nie zawsze należycie nimi dysponowały. Niektóre z przedsiębiorstw posiadały na tych rachunkach dwukrotnie więcej środków dewizowych, pochodzących ze sprzedaży towarów odbiorcom krajowym, niż z eksportu wyrobów do krajów II obszaru płatniczego. Między innymi w strukturze wpływów środków dewizowych w przemyśle wełnianym, wpływy z odpisów z bezpośredniego eksportu towarów do krajów II obszaru płatniczego stanowiły 28,7%, a wpływy środków dewizowych przekazanych przez odbiorców krajowych aż 71,3%.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JerzyMężyński">Podkreślić również należy, że nieskutecznie funkcjonował nowy system zachęt eksportowych, przede wszystkim ze względu na wysokość przyznawanych nagród, niewspółmiernie niską w porównaniu z innymi nagrodami wypłacanymi z funduszu motywacyjnego, a także z uwagi na uruchomienie wypłat tych nagród często ze znacznym opóźnieniem w porównaniu z terminem wykonania zadania eksportowego.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JerzyMężyński">Niezadowalająca była także działalność przemysłu lekkiego w zakresie prowadzenia i wdrażania prac naukowo-badawczych. W szczególności niska była efektywność działania placówek naukowo-badawczych, pracujących dla potrzeb przemysłu lekkiego.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JerzyMężyński">W latach 1981–1984 ulegała stałemu zmniejszaniu się ilość prac naukowo-badawczych zakończonych i ilość prac wdrożonych. Między innymi w Instytucie Włókiennictwa, spośród podejmowanych ponad 50 tematów rocznie, w 1983 r. zakończono 14 tematów, a w 1984 r. - 11 tematów, z czego wdrożono tylko 6 tematów w 1983 r. i 5 tematów w 1984 r. Wydaje się, że sytuacja w zakresie prowadzenia i wdrażania prac naukowo-badawczych dojrzała do tego, aby resort podjął badania studialne, mające na celu ustalenie przyczyn zaistniałego stanu. W szczególności należałoby wyjaśnić, z jakich powodów przemysł wykazuje nikłe zainteresowanie wdrażaniem wyników prac naukowo-badawczych. Zagadnienie to posiada duże znaczenie, z punktu widzenia unowocześnienia przemysłu lekkiego, a zwłaszcza wdrażania do praktyki dnia codziennego nowych osiągnięć naukowych.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JerzyMężyński">Zwrócić wypada również uwagę na nie dość sprawną realizację inwestycji w przemyśle lekkim, chociaż należałoby oczekiwać, że w warunkach stosunkowo niewielkiego frontu robót realizowanych obecnie w tym przemyśle będą one odbywać się w sposób jak najbardziej efektywny. Oczekiwania takie wydają się tym bardziej uzasadnione, zważywszy że potrzeby inwestycyjne tego przemysłu - ze względu na występujące wieloletnie zaniedbania - są bez porównania większe od realizowanych obecnie prac modernizacyjnych i odtworzeniowych. Przypomnieć przy tym należy, że majątek trwały przemysłu lekkiego jest jednym z najbardziej wyeksploatowanych w skali kraju. Przestarzały park maszynowy stosunkowo mało wydajny i wymagający zwiększonej obsługi pracowników, przysparza przedsiębiorstwom przemysłu lekkiego wiele trudności, zwłaszcza w warunkach, występujących od kilku lat, niedoborów w zatrudnieniu.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JerzyMężyński">Zmianę tej niekorzystnej sytuacji można by osiągnąć przede wszystkim poprzez wymianę parku maszynowego i zainstalowanie nowoczesnych, bardziej wydajnych maszyn. Wychodząc tym potrzebom naprzeciw Prezydium Rządu już na początku 1983 r. podjęło decyzję nr 7/83 w sprawie intensyfikacji produkcji w przemyśle lekkim. Programem intensyfikacji objęto produkcję przędz bawełnianych i wełnianych, skór miękkich, polcorfamu, wtórnej skóry oraz wyrobów pończoszniczych.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JerzyMężyński">Przeprowadzone w dwóch etapach (w końcu 1983 r. i pierwszej połowie 1984 r.) kontrole realizacji tych decyzji wykazały, że wykonanie przyjętych założeń przebiegało z istotnymi zakłóceniami. Występuje przeszło roczne, a może nawet większe opóźnienie realizacji zadań. Z analizy Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z czerwca br. wynika, że zadania zostaną wykonane w terminie tylko w przemyśle pończoszniczym. Ocenia się natomiast w tej analizie, że zakończenie modernizacji przędzalni typu bawełnianego i wełnianego nastąpi w 1987 r., z możliwością przesunięcia kilku zadań na rok 1988, a odnośnie garbarń i wtórnej skóry - zakończenie realizacji nastąpi dopiero w 1989 r. To nieterminowe realizowanie przyjętych decyzji i założeń w sprawie intensyfikacji produkcji w przemyśle lekkim pogłębi w najbliższym czasie jeszcze bardziej istniejące w tym przemyśle trudności, zwłaszcza w prawidłowym zaopatrzeniu rynku wewnętrznego i wykonaniu zadań eksportowych.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JerzyMężyński">Analizując sytuację finansową w przemyśle lekkim, chciałbym zwrócić uwagę na kilka charakterystycznych wskaźników. Otóż wartość sprzedaży w cenach realizacji wzrosła w 1984 r. w porównaniu z rokiem 1983 o 24%, a koszt własny sprzedaży o 19,7%, a więc między tymi wielkościami zachowane zostały właściwe relacje ekonomiczne. Niepokojąco natomiast wzrosło w porównywanych okresach saldo strat nadzwyczajnych, z 618 mln zł w 1983 r. do 1.381 mln zł w 1984 r. tzn. ponad dwukrotnie. Jedną z zasadniczych przyczyn tego wzrostu było zapłacenie przez przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego zwiększonej kwoty za dostarczenie wyrobów złej jakości i za niewłaściwą realizację dostaw.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JerzyMężyński">W 1984 r. wzrosły znacznie w porównaniu z 1983 r. (o ponad 80%) obciążenia na Państwowy Fundusz Aktywizacji Zawodowej. Oznacza to, że przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego nie zwiększając odpowiednio produkcji podnosiły płace pracownikom. Niepokojąco zmniejszył się w 1984 r. w porównaniu z rokiem poprzednim zysk do podziału przez załogi (o 4,3%) i zysk na nagrody i inne cele socjalne (aż o 26,7%). Sytuacja taka była spowodowana przede wszystkim obciążeniami zysku wysokimi naliczeniami na PFAZ. W niektórych przedsiębiorstwach naliczenia na Państwowy Fundusz Aktywizacji Zawodowej były większe lub prawie równe wypracowanemu zyskowi.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JerzyMężyński">Poruszane przeze mnie niektóre zagadnienia dotyczące wykonania zadań Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego w 1984 r. wskazują na potrzebę podjęcia odpowiednich działań na rzecz dalszego porządkowania działalności tego przemysłu. W szczególności zachodzi potrzeba zwrócenia znacznie większej uwagi ze strony resortu na zagadnienia produkcji i dostaw rynkowych (zarówno w aspekcie ilościowym, jak i jakościowym) oraz na sprawy eksportu, inwestycji oraz niektórych zagadnień finansowych.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JerzyMężyński">Z kolei przedstawione zostały uwagi i wnioski stałych podkomisji poselskich.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JerzyMężyński">W imieniu podkomisji hutnictwa zabrał głos poseł Stanisław Baranik (PZPR): Omawiając wykonanie CPR 1984 r. Chcę ustosunkować się do ilości wyprodukowanych wyrobów, pomijając fakt cen przeliczeniowych wprowadzonych korektami systemowymi w 1984 r. Sprawa cen i kształtowanie się kosztów jest bardzo istotne i ma zasadniczy wpływ na wynik bilansowy w przedsiębiorstwach w resorcie, a tym samym na kształtowanie się zysku i płac. Niemniej jednak podkomisja hutnictwa uważa, że istotna jest przede wszystkim odpowiedź na pytanie, w jakim stopniu hutnictwo zabezpiecza swymi wyrobami potrzeby gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JerzyMężyński">Hutnictwo - w odróżnieniu od innych gałęzi przemysłu - ze względu na swą specyfikę technologiczną nigdy nie charakteryzowało się dużą dynamiką przyrostu w produkcji bez oddawania nowych inwestycji. Dlatego też charakterystycznym dla hutnictwa żelaza i stali jest stałe obniżanie się wskaźnika wzrostu produkcji. I tak: w 1983 r. wyniósł on 107%, w I półroczu 1984 r. obniżył się do 106,3%, by pod koniec ubiegłego roku osiągnąć poziom 104,3% i kształtując się po raz pierwszy od dłuższego czasu poniżej średniej wyznaczonej dla całego przemysłu uspołecznionego. Wielkości przyjęte na 1984 r. nie zostały wykonane w zakresie produkcji koksu, żelazostopów, stali taśm zimnowalcowanych, maszyn i urządzeń hutniczych, wyrobów kutych i odlewów staliwnych. Przyczyną tego były niedobory złomu, oleju opałowego, gazu, energii, materiałów wsadowych, i braki obsad pracowniczych oraz awaryjne stany większości urządzeń produkcyjnych, w tym zwłaszcza koksowniczych. Nastąpiło pogorszenie stopnia wykonania zamówień w zakresie produkcji wyrobów walcowanych gotowych i rur stalowych. Stopień wykonania tych zamówień w porównaniu z rokiem 1983 wyniósł, w wyrobach walcowanych gotowych 97,4% a w rurach stalowych - 96%. Ilość nie wykonanych zamówień wzrosła ze 114 tys. ton do 202 tys. ton w wyrobach walcowanych oraz z 5 km do 10 km w rurach stalowych.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JerzyMężyński">Realizacja dostaw objętych zamówieniami rządowymi w całym hutnictwie była następująca: dostawy wyrobów hutniczych ze stali łożyskowej 95,4% (eksport 97,1%), wyroby hutnicze ze stali odpornej na korozję 100,5%, wyroby hutnicze ze stali narzędziowej 107,6%, w tym ze stali szybko tnącej 109,1%, walcówka - 105,2% (eksport 102,6%), rury kotłowe 98,6%, rury wiertnicze 105,2% i rury przewodowe 111,4%. Niewykonanie zamówień rządowych na wyroby hutnicze ze stali łożyskowej dla kraju było konsekwencją braku zamówień ze strony przemysłu łożyskowego na pręty łuszczone, natomiast na eksport - trudnościami czyszczenia wsadu w Hucie „Warszawa” spowodowanych brakiem zatrudnienia. W zakresie rur II i III st. niewykonanie zamówień spowodowane zostało złym stanem technicznym, a także brakiem obsad w walcowni rur huty im. Bieruta.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JerzyMężyński">Zaznaczyć należy, że w 1984 r. wystąpił spadek produkcji wyrobów ze stali jakościowej. Poziom wyrobów ze stali jakościowych obniżył się o 3,2%, co jest zjawiskiem wysoce niekorzystnym. Udział eksportu w całości produkcji hutniczej utrzymał się na niezmienionym poziomie i wyniósł ok. 3.6%.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#JerzyMężyński">Do podstawowych wyrobów w eksporcie należały wyroby walcowane na gorąco, rury stalowe, wyroby przetwórstwa hutniczego oraz koks. Udział tych wyrobów w całości eksportu hutnictwa żelaza i stali stanowi ok. 80% jego wartości. Zaznaczyć należy, że eksport koksu w omawianym okresie wykazywał stały wzrost w obu sferach płatniczych, przy czym tempo tego wzrostu było znacznie szybsze w eksporcie do krajów II obszaru płatniczego. Objawem negatywnym jest dalszy wzrost (z 39% do 42,8%) stopnia umorzenia majątku trwałego, co wskazuje na postępujące procesy dekapitalizacyjne w przemyśle hutniczym.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#JerzyMężyński">Na tle całego przemysłu uspołecznionego - gdzie przyrost majątku trwałego w ub. roku wyniósł 2,5% - szczególnie niekorzystnie wygląda hutnictwo, gdzie wzrost ten wynosi 0,5%. W zakresie gospodarki materiałowej i programów oszczędnościowych zadania 1984 r. były nieco niższe niż w 1983 r., mimo to program ten obejmował ponad 1300 zadań, z czego ok.150 nie zostało do końca roku zakończone.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#JerzyMężyński">Mimo tego końcowe efekty należy uznać za zadowalające. Uznaje się bowiem, że ok. 14-procentowy wzrost sfinansowany był w drodze efektywniejszego wykorzystania posiadanych środków obrotowych, słowem poprzez realizację programów oszczędnościowych. Wskaźnik wzrostu kosztów produkcji w cenach bieżących wyniósł 120,4% i jest niższy od wskaźnika wzrostu wartości produkcji sprzedanej wynoszącego 122,7%.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#JerzyMężyński">Nastąpił wzrost udziału amortyzacji oraz kosztów konserwacji i remontów, co w świetle przeprowadzonych zmian systemowych oraz pogarszającego się stanu technicznego urządzeń hutniczych jest zupełnie oczywiste.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#JerzyMężyński">Udział dotacji podmiotowych w wyniku finansowym brutto, który w 1983 r. wyniósł 31,5%; w ub. roku obniżył się do 20,8%, co świadczy o znacznej poprawie efektywności pracy hutnictwa. Realizację CPR w przemyśle metali nieżelaznych należy uznać w całości jako bardzo dobrą. I tak: produkcję miedzi wykonano w stosunku do założeń CPR 1984 r. - w 100,6%, cynku - w 100%, ołowiu rafinowanego - w 105,5% i srebra - w 107,7%. Nie wykonano planu produkcji aluminium, gdzie niedobór wynosi 2,3%, pomimo wzrostu produkcji w stosunku do 1983 r. o 1500 ton. Niedobór ten jest wynikiem braku pełnego zabezpieczenia huty aluminium w Koninie w wykładziny do remontu elektrolizerów oraz ograniczenie produkcji fluorku glinu - niezbędnych w procesie produkcyjnym.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#JerzyMężyński">Przy omawianiu wyników produkcyjnych trudno ustosunkować się do wyniku finansowego różnych gałęzi hutnictwa, gdyż trzeba by dysponować materiałem z kilku źródeł, jak np. Zrzeszenie Producentów Żelaza i Stali, Zrzeszenie Producentów Metali Nieżelaznych, materiałów ogniotrwałych i trzech kombinatów (huta im. Lenina, Huta „Katowice”, Kombinat Górniczo-Hutniczo-Miedziowy „Lubin”). Należy zatem uznać, że w ogólnym bilansie resortu wyniki hutnictwa nie odbiegały od średnich resortowych.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#JerzyMężyński">Pomimo, że główne założenia CPR 1984 r. hutnictwo wykonało, to jednak nie zaspokoiło potrzeb gospodarki narodowej. Dają temu wyraz materiały dostarczone przez resort, jak również opracowanie Najwyższej Izby Kontroli. Podobnie jak w latach poprzednich, tak i obecnie nadal istnieje duża fluktuacja kadr w hutnictwie, co ma bardzo niekorzystny wpływ na ilość, a przede wszystkim jakość wyrobów hutniczych.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#JerzyMężyński">Pomijając wszystkie kłopoty natury zaopatrzeniowo-materiałowej, wsadowej, czy energetycznej, podkomisja hutnictwa raz jeszcze zwraca uwagę na konieczność czynienia starań mających na celu stabilizację kadr hutniczych. Dla przykładu podajemy, że w 1984 r. tylko w Zrzeszeniu Producentów Żelaza i Stali przyjęto do pracy 28.700 pracowników, a odeszło z hutnictwa z różnych przyczyn 34.117 osób.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#JerzyMężyński">Wielkości te bardzo wymownie odzwierciedlają z jakimi kłopotami w dalszym ciągu borykają się przedsiębiorstwa hutnicze. Uważamy, że stabilizacja załóg w hutnictwie będzie miała teraz i w przyszłości zasadniczy wpływ na poprawę jakości wyrobów, a zatem pełniejsze zabezpieczenie gospodarki narodowej w nowoczesne wyroby.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#JerzyMężyński">Rozdział środków z zysków przedsiębiorstw podkomisja uważa za słuszny, chociaż wielkości dokonywanych odpisów na zakładowy fundusz mieszkaniowy nie stanowią gwarancji zabezpieczenia niezbędnej ilości mieszkań na potrzeby załóg hutniczych. Mógłby to zaś być istotny element stabilizacji załóg tych przedsiębiorstw. Sytuacja w zakresie budownictwa mieszkaniowego w hutnictwie wymaga podjęcia starań dla stworzenia odpowiednich warunków finansowych i prawnych dla przedsiębiorstw podejmujących budowę mieszkań dla swoich pracowników.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#JerzyMężyński">Trzeba uznać, że miniony 1984 r. był dla hutnictwa rokiem dalszego postępu w zakresie produkcji i wyników ekonomicznych. Na szczególną uwagę zasługują przy tym następujące przedsięwzięcia:</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#JerzyMężyński">- dalszy wzrost produkcji we wszystkich asortymentach i zwiększenie tempa eksportu tych wyrobów, zwłaszcza do krajów II obszaru płatniczego;</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#JerzyMężyński">- wzrost stopnia wykorzystania posiadanych zdolności produkcyjnych przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności pracy;</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#JerzyMężyński">- pomyślna realizacja zadań oszczędnościowych, która wraz z korzystnymi tendencjami zmian cen przyczyniła się do obniżenia kosztów, podniesienia rentowności produkcji hutniczej i wzrostu osiągniętych wyników finansowych;</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#JerzyMężyński">- powolna, lecz systematyczna poprawa sytuacji uzyskiwanych poprzez preferowanie w ramach podziału wypracowanego wyniku finansowego celów produkcyjnych i rozwojowych kosztów wydatków konsumpcyjnych w resorcie.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#JerzyMężyński">Utrzymanie i rozwijanie tych tendencji będzie możliwe pod warunkiem konsekwentnej realizacji zadań wynikających z uchwały nr 71/84 Rady Ministrów, dotyczącej rozwoju i modernizacji hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#JerzyMężyński">Na tle dobrych rezultatów pracy hutnictwa wystąpiły także w objawy negatywne, ograniczające efekty osiągniętych wyników. Należą do nich:</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#JerzyMężyński">- zwolnienie dotychczasowego tempa dynamiki wzrostu produkcji hutniczej, przy jednoczesnym pogorszeniu jej struktury jakościowej;</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#JerzyMężyński">- pogorszenie warunków gospodarowania przedsiębiorstw przez zaostrzenie drenażowego charakteru takich instrumentów systemu finansowego, jak podatek dochodowy i systemy kredytowe;</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#JerzyMężyński">- utrzymujący się nadal brak możliwości finansowych takiego uatrakcyjnienia pracy w zawodach hutniczych, który zahamowałby odpływ siły roboczej z hutnictwa i jednostek remontowych i ustabilizował załogi na poziomie zabezpieczającym normalną eksploatację posiadanych urządzeń;</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#JerzyMężyński">- wreszcie brak dyscypliny w terminowym realizowaniu i oddawaniu inwestycji tak centralnych, jak i objętych zamówieniami rządowymi.</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#JerzyMężyński">Można już dokonać oceny realizacji zadań hutnictwa za 5 miesięcy bieżącego roku. W wyniku trudności zimowych oraz ograniczeń energetycznych, jak również nałożenia się trudności transportowych w zakresie zaopatrzenia hut w złom stalowy i rudę żelaza straty hutnictwa w żelaza w I kwartale br. wraz z nie wykonanymi przez huty wielkościami w stosunku do zadań CPR na 1985 r. wyniosły: w produkcji koksu 282 tys. ton, w produkcji stali surowej - 770 tys. ton, a w produkcji wyrobów walcowanych gotowych - 412 tys. ton.</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#JerzyMężyński">W celu odrobienia zaistniałych strat Ministerstwo Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego w oparciu o rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 kwietnia 1985 r. oraz postanowienia nr 35 Prezydium Rządu z dnia 4 maja 1985 r. podpisało 49 umów z przedsiębiorstwami. Dotychczasowa realizacja zadań produkcyjnych wynikających z podpisanych umów między resortem a producentami za miesiąc kwiecień i maj przedstawia się jak następuje:</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#JerzyMężyński">W produkcji koksu odrobione zaległości wynoszą 101,4 tys. ton. tj. 36% zadań rocznych. Odrobione zaległości w produkcji stali wynoszą 33,2 tys. ton, tj. 4,3% postanowień Prezydium Rządu. W produkcji wyrobów walcowanych gotowych odrobione zaległości wynoszą 52,2 tys. ton, tj. 10,2% zadań rocznych wynikających z postanowień.</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#JerzyMężyński">Wykonanie zadań CPR na rok 1985 za 5 miesięcy przedstawia się następująco: plan roczny produkcji koksu wynosi 15.700 tys. ton, za 5 miesięcy bieżącego roku wykonano 6,5 mln ton, co stanowi około 41% wykonania planu rocznego. Za 5 miesięcy bieżącego roku wyprodukowano 37,2% zaplanowanej ilości stali surowej, tj. 6,4 mln ton. Wyprodukowano 39% zadań planowych w zakresie wyrobów walcowanych ogółem, tzn. 4,8 mln ton.</u>
<u xml:id="u-2.43" who="#JerzyMężyński">Najpoważniejszym zagrożeniem w uzyskaniu dodatkowej produkcji objętej umowami - poza problemami uzyskania pełnego zatrudnienia - jest konieczność zabezpieczenia niezbędnej ilości wagonów do przewozu złomu stalowego z dostaw tranzytowych, jak również z przedsiębiorstw przerobu złomu.</u>
<u xml:id="u-2.44" who="#JerzyMężyński">Straty w produkcji wyrobów z metali nieżelaznych w I kwartale 1985 r. wyniosły ok. 1,9 mld zł i wystąpiły głównie w następujących podstawowych asortymentach: cynk 2.950 ton, ołów 1.960 ton, wyroby z miedzi 2.60 t0on i wyroby z aluminium 3.000 ton. Za 5 miesięcy nadrobiono już w całości straty w produkcji ołowiu oraz 900 ton cynku. Opracowane są szczegółowe harmonogramy odrabiania pozostałych strat.</u>
<u xml:id="u-2.45" who="#JerzyMężyński">O ile podkomisja jest zdania, że w części surowcowej straty wynikłe w okresie zimy mogą być odrobione, to duże kłopoty będą miały te przedsiębiorstwa w odrabianiu produkcji wyrobów walcowanych, z czystych metali i ich stopów. Podkomisja uważa, że resort w ramach godzin nadliczbowych powinien wykorzystać istniejące rezerwy na II i III zmianie w celu umożliwienia zakładom hutniczym odrobienia strat także i w tych asortymentach.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PiotrSkórzewski">W roku ubiegłym przedsiębiorstwa resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego osiągnęły wyniki lepsze od założonych w CPR na rok 1984. Wzrost produkcji sprzedanej wyniósł 6,7%, podczas gdy w całym przemyśle krajowym zaledwie 5,3%. Wydajność pracy wzrosła średnio o 8% (średnio w kraju o 5,9%). Przeciętne wynagrodzenie wzrosło w resorcie o 19,5%, podczas gdy w całym przemyśle krajowym o 18,6%.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PiotrSkórzewski">Wydajność pracy w resorcie osiągnęła poziom wyższy o ok. 9% w stosunku do poziomu z lat 1979–1980. Jednak ogólna wartość produkcji wyrażona w porównywalnych cenach zbytu nadal jest niższa niż w tym okresie o ponad 3%.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PiotrSkórzewski">Nie osiągnięto poziomu eksportu z roku 1980. Eksport liczony według jednakowego kursu walutowego był w roku 1984 niższy o ok. 2%, przy czym eksport do I obszaru płatniczego wzrósł o ok. 30%, natomiast do II obszaru płatniczego obniżył się o blisko 40%. Jednostki resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego uzyskały w 1984 r. niższą wartość eksportu od założeń CPR o 5,8% (niedobór 30,6 mld zł), w tym do II obszaru płatniczego o 13,1% (niedobór 31,6 mld zł). W warunkach porównywalnych - eliminując wpływ zmian kursu walut na poziom wartości eksportu - w 1984 r. eksport wyrobów przemysłu elektromaszynowego do II obszaru płatniczego był o 3% mniejszy niż w roku 1983.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PiotrSkórzewski">W małym stopniu zostały wykonane zadania eksportowe wynikające z założeń CPR, szczególnie w stosunku do II obszaru płatniczego, w tym zwłaszcza środków transportu szynowego (51,6% wykonania planu), obrabiarek oraz maszyn i urządzeń do obróbki metali (61,7%) łożysk (66,5%), wyrobów metalowych powszechnego użytku (74,4%), maszyn i urządzeń dla przemysłu lekkiego (74,4%), środków transportu wodnego (77,7%), maszyn i urządzeń elektromagnetycznych (79,9%).</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#PiotrSkórzewski">Na niewykonanie, a także spadek eksportu wielu zakładów wpływ miały nienowoczesne konstrukcje maszyn i urządzeń, zła jakość wykonania, niezadowalająca operatywność ofertowa oraz długie cykle realizacji dostaw kontraktowych. Podobnie jak w latach ubiegłych, także w 1984 r. występowały liczne przypadki zwrotów towarów z zagranicy z uwagi na złą jakość wykonania.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#PiotrSkórzewski">Brak wielu materiałów i elementów kooperacyjnych z importu występował również w roku 1984, i - podobnie jak w latach poprzednich - stanowił barierę dla dalszego rozwoju produkcji wielu wyrobów. Przy tym nastąpił wzrost wskaźnika importochłonności produkcji.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#PiotrSkórzewski">Najwyższą dynamikę produkcji osiągnęły zakłady przemysłu elektrotechnicznego i elektronicznego, przemysłu precyzyjnego oraz maszynowego, co spowodowało wzrost udziału tych gałęzi w całości produkcji resortu.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. przy wykonaniu dostaw na rynek o wartości 487 mld zł (101,2% planu) i uzyskaniu wzrostu tych dostaw w porównaniu z rokiem 1983 o 25,2%, w znacznym stopniu (w 39% pozycji) nie zostały zrealizowane ilości dostaw wyrobów wyszczególnionych w CPR.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#PiotrSkórzewski">Mimo uruchomienia zespołów gospodarczych oraz intensyfikowania działań na rzecz produkcji ubocznej, dostawy asortymentowe w 37% kontrolowanych pozycji były niższe od dostaw w roku poprzednim. W 16 pozycjach asortymentowych nadal w 1984 r. nie osiągnięto poziomu dostaw z 1980 r.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#PiotrSkórzewski">Niezadowalający stan zaopatrzenia rynku w niektóre podstawowe wyroby trwałego użytku wynikał często z niewykorzystania w pełni możliwości produkcyjnych zainstalowanych mocy wytwórczych. Stwierdzono pracę parku maszynowego z reguły na jedną zmianę w wyniku braku skutecznych działań przez przedsiębiorstwa dla eliminowania niedoboru pracowników bezpośrednio produkcyjnych w drodze korzystnych zmian w strukturze zatrudnienia i dokonywania przesunięć pracowników administracyjnych na stanowiska w produkcji. Nie podejmowano też istotnych przedsięwzięć, zmierzających do przezwyciężenia ograniczeń materiałowych poprzez poszerzenie krajowej kooperacji w miejsce importu z krajów II obszaru płatniczego. Uwidacznia się tu brak zachęt ekonomicznych dla eliminacji importu.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. w większości jednostek resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego nastąpiła pewna poprawa w dziedzinie jakości produkcji. W rezultacie nastąpił wzrost wartości sprzedaży wyrobów oznaczonych znakiem jakości „Q” i „1” o 23,4%, znakiem bezpieczeństwa o 56,9% oraz świadectwem kwalifikacji jakości - o 160%. Nadal jednakże produkowano wyroby, które nie uzyskały świadectw kwalifikacji jakości.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#PiotrSkórzewski">Część produkcji (2,8%) nie uzyskała pozytywnych ocen jakościowych. Najwyższy poziom odrzutów dotyczył producentów sprzętu elektronicznego (5,8%) i maszyn rolniczych - 6,6%. Z powodu niskiej jakości niektórych artykułów rynkowych, minister handlu wewnętrznego i usług podjął decyzję o zakazie zakupu i sprzedaży wyrobów wykazujących nadmierną wadliwość lub zagrażających bezpieczeństwu eksploatacji.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#PiotrSkórzewski">Ujemny wpływ na jakość produkcji wywierały zwłaszcza trudności surowcowe, materiałowe i kooperacyjne, a także występujące w licznych przypadkach niedobory przyrządów i narzędzi pomiarowych, nieprzestrzeganie procesów technologicznych i kontroli jakości oraz niekonsekwentne stosowanie instrumentów ekonomiczno-finansowych.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#PiotrSkórzewski">Zaplecze naukowo-techniczne obejmuje w resorcie hutnictwa i przemysłu maszynowego 25 instytutów, 59 ośrodków badawczo-rozwojowych i 2 centralne laboratoria, zatrudniające łącznie 33,8 tys. pracowników, w tym 3,4 tys. pracowników naukowo-badawczych. Efektywność działania tego zaplecza była w 1984 r. nadal niezadowalająca i nie widać aby miała nastąpić poprawa w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#PiotrSkórzewski">Działalność wielu placówek naukowo-badawczych charakteryzowała się długim cyklem prac badawczych, niedostateczną przydatnością dla potrzeb przemysłu. Rezultaty prac naukowo-badawczych wdrażane były lub wykorzystywane w praktyce gospodarczej niejednokrotnie w sposób przewlekły lub niepełny. Z ogólnej liczby 2623 opracowań przekazanych do wykorzystania w praktyce przemysłowej wdrożono 1191 opracowań, co stanowiło 45% (w 1983 r. udział ten stanowił 43%). Znaczna była przy tym liczba (123) opracowań nie zakończonych, których realizacja została przerwana po wydatkowaniu 241 mln zł.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#PiotrSkórzewski">Na postęp techniczny w skali resortu wydatkowano 28,6 mld zł, z funduszu prac badawczych wydatkowano 17,7 mld zł (w 1983 - 14,1 mld zł). Natomiast w wyniku realizacji zadań postępu technicznego uzyskano przyrost produkcji o wartości 21 mld zł, w tym wyrobów nowych - 13,5 mld zł.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. jednostki hutnictwa i przemysłu maszynowego realizowały ogółem 3169 zadań inwestycyjnych, tj. o 281 zadań więcej niż w roku poprzednim (o 9%). Zadań kontynuowanych było 1890 (18% więcej), a nowo rozpoczynanych 1279. Na inwestycje w dziedzinach preferowanych w Narodowym Planie Społeczno-Gospodarczym wydatkowano łącznie 37,4 mld zł (34% nakładów poniesionych w skali resortu), z tego na inwestycje dotyczące kompleksu paliwowo-energetycznego 12,8 mld zł (11,6%), a żywnościowego 19,8 mld zł (18%) i mieszkaniowego 4,8 mld zł (4%).</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#PiotrSkórzewski">Nie uległo obniżeniu zaangażowanie środków w nie zakończonym budownictwie inwestycyjnym. Nakłady do poniesienia ogółem wzrosły bowiem o 12% (z 350 mld zł w 1983 r. do 392 mld zł w 1984 r.), a zamrożenie środków o 33% (odpowiednio ze 141 mld zł do 187 mld zł).</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#PiotrSkórzewski">Niezadowalająco przebiegała realizacja inwestycji centralnych. W skład tych inwestycji wchodziła rozbudowa Zakładów Mechanicznych „Ursus”, budowa Zakładów Metalurgicznych „Ursus” w Lublinie, budowa koksowni w Kombinacie Metalurgicznym Huta „Katowice”, budowa walcowni drobnej w hucie im. M. Nowotko w Ostrowcu Świętokrzyskim. Z nakładów założonych w CPR na realizację tych inwestycji wydatkowano łącznie 18,5 mld zł, w tym na roboty budowlano-montażowe 12,2 mld zł (o 4,5 mld zł więcej niż planowano). Mimo przekroczenia tych nakładów nie zrealizowano szeregu zadań rzeczowych.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#PiotrSkórzewski">Tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia wyprzedzało tempo wzrostu wydajności pracy. Wskazuje na to brak liczącej się poprawy w gospodarowaniu przez przedsiębiorstwa środkami przeznaczonymi na wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#PiotrSkórzewski">Na poprawę sytuacji w ukształtowaniu się relacji ekonomicznych nie wypłynęły ograniczenia wynikające z obciążeń finansowych na rzecz Państwowego Funduszu Aktywizacji Zawodowej. W 1984 r. 463 przedsiębiorstwom zatrudniających 995 tys. osób przyznano ulgi i preferencje związane z obciążeniami na PFAZ, przy zatrudnieniu w resorcie 1.219 mln osób.</u>
<u xml:id="u-3.21" who="#PiotrSkórzewski">W ramach określonej w CPR na 1984 r. kwoty wolnej od obciążeń na PFAZ, minister pracy, płac i spraw socjalnych ustalił dla przedsiębiorstw resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego dodatkowe kwoty przyrostu wynagrodzeń w łącznej wysokości 8,1 mld zł, tj. 553 zł miesięcznie na 1 zatrudnionego.</u>
<u xml:id="u-3.22" who="#PiotrSkórzewski">Niektóre przedsiębiorstwa, nie licząc się z rzeczywistymi możliwościami spłat obciążeń na rzecz PFAZ, powiększyły w 1984 r. fundusz wynagrodzeń osobowych ponad poziom wynikający z uzasadnionego wzrostem produkcji sprzedanej.</u>
<u xml:id="u-3.23" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. jednostki resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego uzyskały lepsze wyniki finansowe niż w roku poprzednim. Zysk wyniósł ogółem 396,8 mld zł (był wyższy o 30,9%), a rentowność wzrosła odpowiednio z 12,1% do 14,8%.</u>
<u xml:id="u-3.24" who="#PiotrSkórzewski">Istotny wpływ na zwiększenie udziału zysku pozostającego w przedsiębiorstwach, kosztem dochodów budżetu, miały udzielane ulgi i zwolnienia podatkowe. Poziom tych ulg wyniósł 48,9 mld zł i był wyższy od przewidywanego w założeniach budżetowych o 37,5 mld zł. Spowodowało to wykonanie planu dochodów budżetowych w zakresie podatku tylko w 83,2%.</u>
<u xml:id="u-3.25" who="#PiotrSkórzewski">W skali 1984 r. dochody budżetu wyniosły ogółem 380,8 mld zł, co stanowi 88,8% planu.</u>
<u xml:id="u-3.26" who="#PiotrSkórzewski">Wydatki na administracje państwową wyniosły 511,1 mld zł, tj. 91,7% planowanych (152,2% poniesionych w 1983 r.). Tak duży wzrost wydatków w stosunku do 1983 r. nie wymaga komentarza.</u>
<u xml:id="u-3.27" who="#PiotrSkórzewski">Realizacja planu na 1984 r. w resorcie hutnictwa i przemysłu maszynowego jest niezadowalająca, ponieważ:</u>
<u xml:id="u-3.28" who="#PiotrSkórzewski">- nie wykonano planu eksportu do obszaru płatniczego oraz nastąpił spadek eksportu w tym obszarze w stosunku do 1983 r., - realizacja inwestycji jest opóźniona i powoduje zwiększenie zamrożonych środków oraz wzrost obiektów inwestycyjnych w realizacji, - na rynek dostarczono mniejsze ilości wyrobów niż w 1983 r. w asortymencie takim, jak: motocykle, radioodbiorniki stereofoniczne, telewizory czarno-białe, chłodziarki, zamrażarki, żarówki, baterie galwaniczne, odkurzacze, magnetofony, dyktafony, - nie osiągnięto wielkości planowanych szeregu wyrobów ważnych dla rynku, - występuje bardzo niskie wykorzystanie potencjału zaplecza naukowo-badawczego, przy braku koncepcji do zmiany istniejącego stanu rzeczy, - nastąpił wzrost importochłonności produkcji, - wystąpił duży wzrost zatrudnienia w urzędzie ministra.</u>
<u xml:id="u-3.29" who="#PiotrSkórzewski">Działania urzędów funkcjonalnych oraz MHiPM powodują likwidowanie zasad ekonomicznych reformy gospodarczej zamiast doskonalenia jej mechanizmów. Przykłady tego są następujące:</u>
<u xml:id="u-3.30" who="#PiotrSkórzewski">- tolerowanie przedsiębiorstw, które wydatkują fundusze płac ponad możliwości opłacania obciążeń na PFAZ, - zwalnianie przedsiębiorstw z obowiązku zapłaty obciążeń na PFAZ, - rozdzielanie ulg w opłatach na PFAZ przez MPPiSS dla przedsiębiorstw gorzej pracujących (np. w resorcie hutnictwa i przemysłu maszynowego na ogólną liczbę zatrudnionych 1.219 mln ludzi, ulgi dotyczyły 995 tys. osób), - dotacje dla przedsiębiorstw udzielano ponad potrzeby - w ostatnich dniach kończącego się roku;</u>
<u xml:id="u-3.31" who="#PiotrSkórzewski">- udzielone ulgi i zwolnienia podatkowe przekroczyły o 37,5 mld zł założenia budżetowe;</u>
<u xml:id="u-3.32" who="#PiotrSkórzewski">- interpretacja ministra finansów, z której wynika, że przedsiębiorstwu, które ma rezerwę funduszu płac należy odjąć fundusz wydatkowy na opłacanie pracy w dni wolne od pracy;</u>
<u xml:id="u-3.33" who="#PiotrSkórzewski">- przymus wydatkowania całej sumy przeznaczonej na nagrody z zysku w okresie miesiąca od daty przyjęcia bilansu, Występuje brak powiązania planów przedsiębiorstw z CPR. Nie doprowadzono do podpisania niezbędnych w tym zakresie umów.</u>
<u xml:id="u-3.34" who="#PiotrSkórzewski">Istnieje konieczność wprowadzenia nowych rozwiązań systemowych dla radykalnej zmiany w zakresie efektów pracy jednostek naukowo-badawczych.</u>
<u xml:id="u-3.35" who="#PiotrSkórzewski">Należy doskonalić instrumenty ekonomicznego przymusu dla poprawy jakości i nowoczesności wyrobów.</u>
<u xml:id="u-3.36" who="#PiotrSkórzewski">Sztuczny niedobór w zatrudnieniu, duża płynność oraz nieprawidłowa struktura w zatrudnieniu wymagają szczególnej troski.</u>
<u xml:id="u-3.37" who="#PiotrSkórzewski">W imieniu podkomisji przemysłu stoczniowego i maszyn ciężkich zabrał głos poseł Lesław Laskowski (PZPR): Na wstępie pragnę zauważyć, że zawarta w opracowaniu NIK ocena sytuacji znajduje potwierdzenie w wynikach wizytacji poselskich. Dlatego postawione wnioski kierunkowe proponujemy przyjąć do realizacji na najbliższy okres działalności przemysłu hutniczego i maszynowego.</u>
<u xml:id="u-3.38" who="#PiotrSkórzewski">Wnioski te dotyczą poprawy dyscypliny w zakresie realizacji zamówień rządowych, programów operacyjnych, założeń CPR oraz pełnej realizacji ustawy budżetowej oraz poprawy efektywności gospodarowania we wszystkich dziedzinach działalności przemysłu. Podstawowymi uwarunkowaniami umożliwiającymi uzyskanie lepszych wyników w realizacji eksportu, w szczególności do II obszaru płatniczego, co jest szczególnie ważne wobec ciążących nad nami zadłużeń są: wysoka wydajność pracy, wykorzystanie zainstalowanych mocy produkcyjnych, wdrażanie postępu technicznego w technologiach wytwórczych oraz konstrukcje wyrobów materiałooszczędnych i energooszczędnych.</u>
<u xml:id="u-3.39" who="#PiotrSkórzewski">Dokonanie koncentracji nakładów i środków dla pełnej realizacji inwestycji w obszarach preferowanych oraz pełne wykorzystanie posiadanych zdolności produkcyjnych jest warunkiem uzyskania i utrzymania równowagi rynkowej oraz zamknięcia bilansu budżetu bez niedoboru. W zakresie lepszego zagospodarowania istniejących zdolności produkcyjnych wnioskujemy o doskonalenie mechanizmów ekonomicznych, mobilizujących do pełnego zmianowego obciążenia maszyn i urządzeń.</u>
<u xml:id="u-3.40" who="#PiotrSkórzewski">Wnioskujemy o konsekwentne eliminowanie zaistniałej już dekapitalizacji parku maszynowego, powodującej zaniżanie jakości materiałów wyjściowych dla zakładów przetwarzających te materiały w wyroby finalne. Chodzi zwłaszcza o wykonanie blach i taśm walcowanych w pobliżu granic tolerancji grubości.</u>
<u xml:id="u-3.41" who="#PiotrSkórzewski">Dla poprawy zaopatrzenie gospodarki narodowej w surowce, materiały i części zamienne wnioskujemy o wdrożenie systemu międzyresortowego, obejmującego skuteczną koordynację przepływu materiałów w pożądanych kierunkach.</u>
<u xml:id="u-3.42" who="#PiotrSkórzewski">Biorąc pod uwagę cały kompleks pozytywnych dokonań resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego w 1984 r., jak i problemów do załatwiania wykazanych w opracowaniu Najwyższej Izby Kontroli, chciałbym zgłosić wnioski do dalszej działalności resortu. Wzmożone działania resortu powinny zmierzać do:</u>
<u xml:id="u-3.43" who="#PiotrSkórzewski">- umacniania korzystnych tendencji; chodzi o znaczący wzrost produkcji i wydajności pracy, lepsze zaopatrzenie rynku wewnętrznego, poprawę w zaopatrzeniu rolnictwa, pełniejsze zaopatrzenie służby zdrowia w sprzęt medyczny, korzystniejsze wyniki eksportowe, wyższą rentowność;</u>
<u xml:id="u-3.44" who="#PiotrSkórzewski">- lepszego zagospodarowania rezerw produkcyjnych w drodze usprawnienia współpracy i kooperacji międzyzakładowej i międzyresortowej oraz poprawy organizacji zaopatrzenia w podstawowe materiały i surowce;</u>
<u xml:id="u-3.45" who="#PiotrSkórzewski">- zapewnienia warunków rozwoju dla produkcji nowoczesnej poprzez rozszerzenie współpracy i specjalizacji w ramach RWPG;</u>
<u xml:id="u-3.46" who="#PiotrSkórzewski">- stworzenia warunków do poprawy realizacji zadań w zakresie szczególnie poszukiwanych asortymentów wyrobów;</u>
<u xml:id="u-3.47" who="#PiotrSkórzewski">- doskonalenia zasad finansowania, kontroli realizacji i odbioru zadań postępu technicznego, dających szybkie wdrożenie nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych;</u>
<u xml:id="u-3.48" who="#PiotrSkórzewski">- zastosowania skutecznych sposobów uzyskiwania poprawy jakości produkcji, zgodnie z uchwałą nr 117/84 Rady Ministrów z dn. 27 sierpnia 1984 r. w sprawie jakości wyrobów;</u>
<u xml:id="u-3.49" who="#PiotrSkórzewski">- zapewnienia istotnego wzrostu wydajności pracy i poprawy bhp w drodze zwiększenia produkcji i zastosowania urządzeń do automatyzacji i mechanizacji procesów wytwarzania;</u>
<u xml:id="u-3.50" who="#PiotrSkórzewski">- skoncentrowania działań inwestycyjnych w obszarach preferowanych poprzez lepsze wykorzystywanie zamówień rządowych.</u>
<u xml:id="u-3.51" who="#PiotrSkórzewski">Chciałbym również zasygnalizować pewne zjawiska niekorzystne. Należą do nich:</u>
<u xml:id="u-3.52" who="#PiotrSkórzewski">- plany produkcyjne rozbieżne z CPR i potrzebami gospodarki narodowej;</u>
<u xml:id="u-3.53" who="#PiotrSkórzewski">- pomimo pewnej poprawy nadal niezadowalający jest poziom jakości niektórych wyrobów;</u>
<u xml:id="u-3.54" who="#PiotrSkórzewski">- nastąpiło obniżenie stopnia nowoczesności produkcji;</u>
<u xml:id="u-3.55" who="#PiotrSkórzewski">- gospodarka zapasami nadal nie wykazuje poprawy, zabrakło pełnego wykorzystania czynników motywacyjnych dla przeciwdziałania nieuzasadnionej gospodarce zapasami;</u>
<u xml:id="u-3.56" who="#PiotrSkórzewski">- nie zostały osiągnięta zadania koncentracji nakładów i środków dla pełnej realizacji inwestycji w obszarach preferowanych;</u>
<u xml:id="u-3.57" who="#PiotrSkórzewski">- nie uległ znaczącemu zmniejszeniu poziom niezagospodarowania maszyn;</u>
<u xml:id="u-3.58" who="#PiotrSkórzewski">- nadal występują niezadowalające relacje między wzrostem płac a wydajnością pracy.</u>
<u xml:id="u-3.59" who="#PiotrSkórzewski">Podkomisja wnosi o udzielenie resortowi absolutorium za rok 1984 w części dotyczącej przemysłu stoczniowego i maszyn ciężkich.</u>
<u xml:id="u-3.60" who="#PiotrSkórzewski">W imieniu podkomisji przemysłu maszyn i sprzętu rolniczego zabrał głos poseł Tadeusz Stasiak (PZPR): Należy na wstępie podkreślić, że w branży przemysłu maszyn i sprzętu rolniczego oraz dla przemysłu spożywczego w latach 1981–1984 następował systematyczny wzrost produkcji. W 1984 r. założenia programu operacyjnego zostały w większości wykonane, a nawet przekroczone planowane ilości. Według wartości sprzęt rolniczy wykonano globalnie w 108%, części zamienne - w 116%, sprzęt dla przemysłu spożywczego - w 127%, zaś części do sprzętu dla tego przemysłu - w 129%.</u>
<u xml:id="u-3.61" who="#PiotrSkórzewski">Nastąpiło zauważalne nasycenie rynku maszynami uprawowymi, sprzętem konnym, maszynami do rozsiewania nawozów mineralnych, siewnikami konnymi oraz takim sprzętem jak parniki węglowe i elektryczne, śrutowniki, mieszalniki itp. Nastąpił również wzrost dostaw kosiarek rotacyjnych, przetrząsaczy, przyczep zbierających, pługów itp.</u>
<u xml:id="u-3.62" who="#PiotrSkórzewski">Wzrost dostaw urządzeń i części zamiennych nastąpił w wyniku podjęcia produkcji przez wiele zakładów spoza resortu. Mimo przekroczenia planu w 1984 r. w dostawie urządzeń dla przemysłu spożywczego nie zrealizowano dostaw przekładni taśmowych, proszkowni, wirowni, maszyn do krojenia chleba itd. Niepełne pokrycie potrzeb zostało spowodowane m.in. Ograniczonymi przydziałami materiałów.</u>
<u xml:id="u-3.63" who="#PiotrSkórzewski">Wyniki pozytywne osiągnięto dzięki skutecznemu nadzorowi resortu przemysłu hutnictwa i maszyn, który wyrażał się m.in. kwartalnymi ocenami i rozliczeniami zaleceń ustalonych w poprzednim kwartale. Pozwoliło to na podejmowanie w porę ustaleń kooperacyjnych, zabezpieczających dostawy materiałowe oraz na usuwanie nieprawidłowości organizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-3.64" who="#PiotrSkórzewski">Występuje jednak cały szereg zagadnień i trudności, których nie udało się rozwiązać bądź usunąć w 1984 r.:</u>
<u xml:id="u-3.65" who="#PiotrSkórzewski">- ostro występują niedobory ciągników dużej mocy dla gospodarstw wielkoobszarowych;</u>
<u xml:id="u-3.66" who="#PiotrSkórzewski">- nie rozwiązano problemu zbioru zielonek na kiszonki;</u>
<u xml:id="u-3.67" who="#PiotrSkórzewski">- jakość samobieżnych sieczkarni jest nadal niska, w związku z czym występują przy zbiorze duże trudności i marnotrawstwo;</u>
<u xml:id="u-3.68" who="#PiotrSkórzewski">- nastąpił regres w dostawach sprzętu do ochrony roślin.</u>
<u xml:id="u-3.69" who="#PiotrSkórzewski">Dostarczono 50% opryskiwaczy w stosunku do potrzeb. Może to przyczynić się do zahamowania produkcji roślinnej;</u>
<u xml:id="u-3.70" who="#PiotrSkórzewski">- nadal występuje dokuczliwy brak dojarek i chłodziarek do mleka, co przy wprowadzeniu nowych zasad kwalifikacyjnych mleka wywołuje społeczne naciski na produkcję tego rodzaju urządzeń.</u>
<u xml:id="u-3.71" who="#PiotrSkórzewski">W zaopatrzeniu w części zamienne nastąpiła znaczna poprawa w akumulatorach, ogumieniu do ciągników, łańcuchach technicznych. Na ponad 80 tys. asortymentów jest ok. 600 pozycji deficytowych, które uniemożliwiają prawidłową eksploatację sprzętu. Dotyczy to szczególnie łożysk, części do silników, aparatury paliwowej.</u>
<u xml:id="u-3.72" who="#PiotrSkórzewski">Występują niedobory w ogumieniu do przyczep, rozrzutników, rozsiewaczy i siewników zbożowych.</u>
<u xml:id="u-3.73" who="#PiotrSkórzewski">Bez podjęcia skuteczniejszych działań modernizacyjnych, inwestycyjnych oraz organizacyjnych nie zapewni się lepszego zaopatrzenia w maszyny zbierające, suszarnie zbożowe, agregaty uprawowe oraz mikrociągniki.</u>
<u xml:id="u-3.74" who="#PiotrSkórzewski">Wśród czynników hamujących przyjmowanie rozwiązań na rzecz wzrostu produkcji należy wymienić spadek zatrudnienia w branży przemysłu maszyn rolniczych o 2% w skali rocznej, niedorozwój bazy kooperacyjnej, utrudniający realizację planowanych zamierzeń (dotyczy to silników, hydrauliki, opon, części wysokociśnieniowych). Nierytmiczne zaopatrywanie materiałowe z dostaw krajowych i importowanych, zbyt powolne wprowadzanie nowych rozwiązań technologicznych, co wynika z braku środków inwestycyjnych lub na modernizację - powoduje to starzenie się sprzętu i maszyn rolniczych.</u>
<u xml:id="u-3.75" who="#PiotrSkórzewski">Podjęcie energicznych zamierzeń w usuwaniu wąskich gardeł produkcji niektórych podzespołów pozwoli zapewnić sprawną kooperację w produkcji i zaopatrzeniu w części zamienne. Dotyczy to zwiększenia produkcji układów korbowo-tłokowych, aparatury paliwowej oraz elektrotechniki pojazdowej. Na podstawie analizy użytkowania sprzętu powinno się ustalić program produkcji części zamiennych, uwzględniający te części, które najczęściej ulegają awariom lub zużyciu. Program taki został opracowany przez grupę naukowców, kierowanych przez prof. Hebdę. Niestety, do praktyki jest wprowadzany niechętnie. Należy zastanowić się ponadto, czy nie powinniśmy przyjąć odmiennych zasad bankowych odnoszących się do magazynowania części zamiennych, nawet w przypadku przekroczenia ustalonych normatywów. Czy nie należałoby dokonać fuzji „Agromy” z POM-ami, stwarzając w ten sposób jednolity system organizacyjny zaopatrzenia i remontów sprzętu rolniczego. Przyczyniłoby się to do usprawnienia zaopatrzenia w części zamienne, świadczeń usług remontowych oraz odzyskiwania części zużytych do regeneracji.</u>
<u xml:id="u-3.76" who="#PiotrSkórzewski">Istotną sprawą w użytkowaniu sprzętu i maszyn rolniczych jest zagadnienie jakości. Na wielu odcinkach można zauważyć znaczną poprawę. Zdarzają się jednak w dalszym ciągu przypadki rażące. Jak wynika z materiałów NIK-u, Państwowa Inspekcja Techniczna Rolnictwa zakwestionowała od 20 do 50% produkcji urządzeń w różnych asortymentach.</u>
<u xml:id="u-3.77" who="#PiotrSkórzewski">Biorąc pod uwagę jakość i nowoczesność maszyn i sprzętu rolniczego należy wyrazić niepokój z powodu sytuacji w zakładach konstrukcyjno-badawczych. Wielu pracowników tych placówek z dobrym przygotowaniem zawodowym i doświadczeniami odchodzi do innej pracy. Wynika to z nieprawidłowego ustawienia tych placówek w ramach zasad reformy gospodarczej. Należy poddać tę sytuację gruntownej analizie i dokonać takich zmian, które nadałyby odpowiednią rangę tym jednostkom.</u>
<u xml:id="u-3.78" who="#PiotrSkórzewski">Mimo znacznego postępu w rozwoju regeneracji części zamiennych, zagadnienie to w dalszym ciągu wymaga dopracowania. Podstawową przyczyną słabego rozwoju regeneracji są niedostateczne dostawy części zużytych nadających się do regeneracji oraz podejmowanie obróbki regeneracyjnej bez prawidłowego przygotowania technicznego.</u>
<u xml:id="u-3.79" who="#PiotrSkórzewski">Warto zasygnalizować fakt zbyt przewlekłego przygotowywania produkcji niektórych nowych maszyn i urządzeń rolniczych. Dotyczy to zwłaszcza kontynuowanych przez szereg zakładów prac, zmierzających do uruchomienia produkcji seryjnej mikrociągników, których produkcja, zgodnie z przyjętymi uchwałami powinna być uruchomiona w kraju po 1986 r. W świetle kontroli NIK, dotychczasowy przebieg i aktualny stan prac nad przygotowaniem produkcji mikrociągnika nie gwarantuje jej uruchomienie bez właściwego skoordynowania i zintensyfikowania prac, w terminie przewidzianym w odpowiednim programie.</u>
<u xml:id="u-3.80" who="#PiotrSkórzewski">Jak wynika z przedstawionych uwag i wniosków, zachodzi potrzeba przyznania określonych preferencji dla zakładów produkujących środki techniczne dla rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Preferencjami powinny być objęte przedsiębiorstwa finalne i kooperujące, których produkcja jest niewystarczająca i stanowi wąskie gardło w realizacji programu rozwoju techniki dla rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-3.81" who="#PiotrSkórzewski">Preferencje powinny dotyczyć przede wszystkim:</u>
<u xml:id="u-3.82" who="#PiotrSkórzewski">- zwolnienia do 100% od opłat amortyzacji do budżetu centralnego z przeznaczeniem całości odpisów na fundusz rozwoju;</u>
<u xml:id="u-3.83" who="#PiotrSkórzewski">- zapewnienia przedsiębiorstwom realizującym produkcję wyrobów objętych programem operacyjnym systemowych preferencji płacowych, traktując tę produkcję jako szczególnie ważną dla realizacji celów społeczno-gospodarczych;</u>
<u xml:id="u-3.84" who="#PiotrSkórzewski">- zapewnienia ulg w podatku dochodowym od zrealizowanych dostaw wyrobów na rzecz programu operacyjnego z przeznaczeniem tych środków na rozwój i modernizację zdolności produkcyjnych;</u>
<u xml:id="u-3.85" who="#PiotrSkórzewski">- zapewnienia kredytów niskoprocentowych na cele inwestycyjne, a szczególnie na modernizację i rozwój zdolności produkcyjnych części zespołów kooperacyjnych i deficytowych na zaopatrzenie rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
<u xml:id="u-3.86" who="#PiotrSkórzewski">W imieniu podkomisji przemysłu chemicznego zabrała głos poseł Helena Kurnatowska (PZPR): Ogółem w 1984 r. produkcja sprzedana resortu przemysłu chemicznego i lekkiego w cenach zbytu wyniosła 2023,1 mld zł, co stanowi 116,2% planowanej sprzedaży. Znaczne przekroczenie zadań planowych w zakresie wartości sprzedaży wynika, zarówno z przekroczenia zadań produkcyjnych, jak i wyższego niż planowano wzrostu cen zbytu. W porównaniu z rokiem 1983 produkcja sprzedana resortu, liczona w cenach stałych wzrosła o 5%, przy czym w przemyśle chemicznym o 7%. Niestety, w przemyśle paliwowym nie osiągnięto wzrostu sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-3.87" who="#PiotrSkórzewski">Ze znaczną nadwyżką zrealizowano zadania wartościowe w zakresie dostaw zaopatrzenia rynku wewnętrznego. I tak: wartość dostaw na rynek z tego resortu wyniosła w cenach detalicznych bieżących 734,7 mld zł, co oznacza wykonanie zadań rocznych w 111,1% oraz wzrost w porównaniu do roku 1983 o 21,5%. Poniżej ustaleń planu zrealizowane zostały dostawy na eksport. Wartość eksportu ogólnego w resorcie zrealizowano w 93,8%, z tego do I obszaru płatniczego w 90,1% i do II obszaru płatniczego - 96,7% założeń planowych. Zadania te zostały zrealizowane przy imporcie ogółem resortu wyższym niż w 1983 r. tylko o 4,2%.</u>
<u xml:id="u-3.88" who="#PiotrSkórzewski">Zatrudnienie przeciętne w resorcie w 1984 r. wynosiło 846,3 tys. osób i było niższe od 1983 r. o 9,4 tys. osób, tj. o 1,1%. Przeciętne wynagrodzenie miesięczne w 1984 r. wyniosło 16,476 zł i było wyższe o 19,2% w stosunku do 1983 r. Wynagrodzenie to jest niższe o 2490 zł, tj. o 13,2% w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w całym przemyśle, Wydajność pracy, mierzona produkcją sprzedaną w cenach stałych na jednego zatrudnionego wzrosła w 1984 r. w porównaniu do 1983 r. o 6,2%.</u>
<u xml:id="u-3.89" who="#PiotrSkórzewski">W zakresie produkcji ważniejszych grup asortymentowych resort zrealizował zadania wynikające z CPR na 1984 r. Nie wyprodukowano natomiast planowanej ilości wyrobów ważnych dla gospodarki narodowej, a mianowicie: ropa naftowa - plan zrealizowano tylko w 95,5%, olejów opałowych - 84,5% z powodu ograniczonych możliwości importu ropy naftowej z II obszaru płatniczego, sody kaustycznej - 69,3% - z powodu ograniczonych możliwości chloru w zakładach azotowych Włocławek, a także złego stanu technicznego instalacji w zakładach w Inowrocławiu i Krakowie, nawozów azotowych - 97,6% i fosforowych 94,4% z powodu ograniczonego poboru gazu ziemnego w okresie zimowym, polichlorku winylu - 55,3%, z powodu opóźnień w przekazaniu do eksploatacji nowej instalacji i nieosiągnięcia projektowanej zdolności produkcyjnej w zakładach we Włocławku.</u>
<u xml:id="u-3.90" who="#PiotrSkórzewski">Ogółem w porównaniu do 1979 r. w przemyśle chemicznym osiągnięto znaczny wzrost produkcji siarki, sody bezwodnej i ciężkiej, polietylenu, polipropylenu, wyrobów gumowych, włókien syntetycznych i wyrobów farmaceutycznych.</u>
<u xml:id="u-3.91" who="#PiotrSkórzewski">Pomimo znacznego wzrostu dostaw wyrobów przemysłu chemicznego, potrzeby rynku wewnętrznego nie zostały w pełni zaspokojone na wyroby lakiernicze, opony do pojazdów samochodowych osobowych, szkło stołowe i żaroodporne. Niedostateczne było również zaopatrzenie rynku wewnętrznego w wyroby chemii gospodarczej, jak np. szampony, pasty do zębów, płyny do mycia naczyń i prania, krem „Nivea” itp.</u>
<u xml:id="u-3.92" who="#PiotrSkórzewski">Nie można pominąć faktu niezaspokojenia potrzeb w wyroby farmaceutyczne, sanitarne, sprzęt medyczny, mimo przekroczenia zadań planu o 10,3% w tym zakresie. Dotyczy to w szczególności antybiotyków, leków krążeniowych, rozkurczowych i ocznych. Znacznej poprawie uległo tylko zaopatrzenie w preparaty przeciwbólowe i antybiotyki z grupy penicylin i ampicilin.</u>
<u xml:id="u-3.93" who="#PiotrSkórzewski">W zakresie handlu zagranicznego zadania planowe resortu, zarówno w eksporcie jak i w imporcie, nie zostały w pełni zrealizowane. Mimo tych trudności dynamika eksportu była wyższa od dynamiki produkcji w skali resortu, przy minimalnym wzroście wydatków na import ogółem. Występuje tu problem organizacji eksportu i powiązań przemysłu z handlem zagranicznym. Ujemny wpływ na wielkość produkcji i na eksport, jak również na stopień wykorzystania zdolności produkcyjnych miała niepełna realizacja planowanego importu surowców i wyrobów z II obszaru płatniczego - tylko w 80%.</u>
<u xml:id="u-3.94" who="#PiotrSkórzewski">Realizacja zadań inwestycyjnych w resorcie, finansowanych ze środków centralnych, charakteryzowała się w 1984 r. wysokim wykonaniem planu nakładów - 97,2%. Jednocześnie utrzymywała się niska sprawność procesów inwestycyjnych, wydłużały się cykle budowy oraz narastały opóźnienia w uzyskiwaniu zakładanych efektów produkcyjnych z nowych uruchomień. W przemyśle chemicznym realizowano w 1984 r. siedem dużych przedsięwzięć inwestycyjnych z planu centralnego (Police, Siarkopol, Tarchomin, Włocławek). Mimo bardzo poważnych trudności realizacyjnych, wykorzystanie planowanych środków inwestycyjnych w 98% jest zjawiskiem pozytywnym.</u>
<u xml:id="u-3.95" who="#PiotrSkórzewski">Osiągnięte dodatnie saldo rozliczeń resortu z budżetem w wysokości 421 mld zł w 1984 r. jest wyższe o 1,2 mld zł, tj. o 0,3% od założeń ustawy budżetowej, natomiast w stosunku do zaktualizowanego budżetu jest wyższe o 9,3 mld zł, tj. o 2,3%. Tym samym plasuje to resort w czołówce w zakresie wypracowywanych środków budżetowych przez przemysł. Dodatnie saldo rozliczeń z budżetu wzrosło z 340,5 mld zł w 1982 r. do 421,6 mld zł w 1984 r., co stanowi 123,8% w stosunku do 1982 r.</u>
<u xml:id="u-3.96" who="#PiotrSkórzewski">Wpłaty do budżetu z tytułu podatków, które stanowią elementy podziału akumulacji, tzn. podatku obrotowego i podatku dochodowego wyniosły 418 mld zł i stanowiły 85,8% uzyskanej przez resort akumulacji z całokształtu działalności w 1984 r. Wskazówki procentowe wykonania wpłat z poszczególnych tytułów mówią o korzystnej strukturze dochodów w działalności gospodarczej resortu.</u>
<u xml:id="u-3.97" who="#PiotrSkórzewski">W ramach wydatków wynoszących ogółem 51 mld zł, najważniejszy udział miały dotacje przedmiotowe, stanowiące 46,5 mld zł oraz dotacje na inwestycje wynoszące 3,6 mld zł. Pozostałe wydatki bieżące przeznaczane były na naukę, administrację państwową, zadania wyodrębnione, szkolnictwo zawodowe i inne. Do poszczególnych pozycji w wydatkach budżetowych podkomisja nie wnosi uwag. Szerszego omówienia wymagają natomiast dotacje przedmiotowe, ponieważ w porównaniu z 1983 r. wzrosły one o 11,5 mld zł, tj. o 32,9%. Dotacjami budżetowymi objęte były następujące grupy wyrobów: nawozy mineralne - 27.133 mld zł, skup wełny i skór 11.898 mld zł, obuwie dziecięce i młodzieżowe 3.154 mld zł, środki ochrony roślin 1.999 mld zł, pieluszki 659 mln zł, włókna chemiczne 863 mln zł, kompleks PCW Włocławek - 625 mln zł, półkoks na opał 117 mln zł i plastelina 22 mln zł.</u>
<u xml:id="u-3.98" who="#PiotrSkórzewski">Na wzrost dotacji miało wpływ wiele czynników, jak np. podwyższenie cen na podstawowe surowce i materiały, energię, wzrost kosztów amortyzacji, podatki od nieruchomości oraz bonifikaty przy sprzedaży niektórych nawozów mineralnych. Nawozy mineralne stanowią największą lukę asortymentową wyrobów dotowanych angażującą 58,4% ogólnej kwoty dotacji otrzymywanych przez resort. Przy tak dużym wzroście dotacji w 1984 r., ogółem o 32,9%, należałoby się zastanowić nad możliwością zmiany sposobu systemu rozliczania dotacji, tzn. niedotowania przedsiębiorstw tylko organizacji handlowych. Pozwoliłoby to zakładom przemysłowym na bardziej normalną działalność gospodarczą, bardziej uzasadnioną ekonomicznie i motywacyjnie.</u>
<u xml:id="u-3.99" who="#PiotrSkórzewski">Do zestawienia dochodów i wydatków budżetowych Centrali Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego w 1982 r. przedłożonych załączników nr 2 w materiałach NIK podkomisja nie wnosi uwag. Zestawienie opracowane przez NIK dotyczące podstawowych danych z działalności gospodarczej Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego w 1984 r. (zał.nr 3) potwierdza osiągnięte pozytywne wyniki resortu w 1984 r.</u>
<u xml:id="u-3.100" who="#PiotrSkórzewski">W świetle przedstawionych i wypracowanych wyników finansowych i budżetu resortu ministra przemysłu chemicznego i lekkiego za 1984 podkomisja przemysłu chemicznego wnioskuje o pozytywną ocenę wykonania ustawy budżetowej za 1984 r. i udzielenie resortowi absolutorium.</u>
<u xml:id="u-3.101" who="#PiotrSkórzewski">Niezależnie od powyższego należy stwierdzić, że w 1984 r. w przemyśle chemicznym pogłębiły się procesy dekapitalizacji majątku produkcyjnego, zwłaszcza w takich branżach jak: nawozy sztuczne, tworzywa sztuczne, karbochemia itd. Zatem podział środków amortyzacyjnych powinien być adekwatny do stopnia zużycia danej branży, jeśli nie chcemy ich zlikwidować. Prawidłowy podział zysku w przemyśle na płace i rozwój nie budzi zastrzeżeń podkomisji, jednakże niepokoi nas brak środków na wyższe płace w tym resorcie. Średnia płaca około 16 tys. zł plasuje ten bardzo ciężki zawód chemika daleko w tyle w stosunku do średniej krajowej (mniej o 3 tys. zł).</u>
<u xml:id="u-3.102" who="#PiotrSkórzewski">W imieniu podkomisji przemysłu lekkiego zabrała głos poseł Halina Daniszewska (bezp.): Realizacja zadań w przemyśle lekkim odbywała się nadal w skomplikowanych warunkach doskonalenia rozwiązań reformy gospodarczej. Deficyt surowców i środków dewizowych powodował konieczność stosowania rozwiązań przejściowych, takich jak: programy operacyjne, zamówienia rządowe i centralne rozdzielnictwo.</u>
<u xml:id="u-3.103" who="#PiotrSkórzewski">Mimo wielu niekorzystnych uwarunkowań przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego uzyskały na ogół korzystne wyniki gospodarcze, choć wyniki te były zróżnicowane. Zwiększono ogółem realizację zadań mierzoną wartością sprzedaży o 9,2% w cenach stałych w stosunku do 1983 r. W większym stopniu (o 34,7%) według bieżących cen detalicznych, wzrosły dostawy towarów na rynek, ale wciąż jeszcze utrzymywały się duże niedobory wielu artykułów, m.in. tkanin pościelowych, bielizny pościelowej, tkanin ręcznikowych, wyrobów pończoszniczych, bielizny osobistej dla dorosłych.</u>
<u xml:id="u-3.104" who="#PiotrSkórzewski">Mimo przekroczenia zadań CPR, wzrost ten jest za mały. Dostawy rynkowe (poza obuwiem) znacznie odbiegały od poziomu dostaw z 1979 r. Tak np. tkanin lnianych i lnianopodobnych było o 26,1% mniej niż w 1979 r., tkanin wełnianych i wełnopodobnych o 16,2% mniej, tkanin jedwabnych i jedwabnopodobnych o 16,1% mniej, tkanin bawełnianych i bawełnianopodobnych o 10,5% mniej, wyrobów dziewiarskich o 7,5% mniej.</u>
<u xml:id="u-3.105" who="#PiotrSkórzewski">Niewykonanie zadań planowych w zakresie produkcji okryć i ubiorów z tkanin spowodowane było zmianą upodobań nabywców, którzy poszukiwali wyrobów nie z tkanin tradycyjnych, ale z elanobawełny, welwetu, ortalionu i teksasu ścieralnego, produkowanych obecnie w niedostatecznych ilościach. Z informacji NIK wynika, że gdy chodzi o ubiory z tkanin i bieliznę osobistą, niewykonanie zadań spowodowane było przyjęciem przez przedsiębiorstwa mniejszych zadań w planach zakładowych od założeń planowych ustalonych przez resort.</u>
<u xml:id="u-3.106" who="#PiotrSkórzewski">Nie osiągnięto właściwego poziomu i jakości, estetyki i struktury asortymentowej, co również potwierdza NIK. Niska jakość produkcji i niedostateczne wykorzystanie możliwości wytwórczych wielu przedsiębiorstw były skutkiem zmniejszenia zatrudnienia oraz postępującej dekapitalizacji majątku trwałego i utrzymujących się trudności w zaopatrzeniu w surowce i części zamienne. Występowały również czynniki subiektywne polegające na preferowaniu przede wszystkim ilości a nie jakości produkcji.</u>
<u xml:id="u-3.107" who="#PiotrSkórzewski">Jakość wielu wyrobów przemysłu lekkiego produkowanych na rynek wewnętrzny ciągle nie osiąga wymaganego normami standardu. Okazało się, że 43,4% badanej przez PIH odzieży, to odzież z wadami. W grupie wyrobów dziewiarskich i pończoszniczych wskaźnik ten wynosi 56,8%, a w grupie tkanin i dzianin - 43,0%, zaś dla obuwia - 37,4%. Z jednej strony ubogie, a z drugiej zbyt ekstrawaganckie wzornictwo nie odpowiada zapotrzebowaniu społecznemu. Wiele wyrobów mimo niepełnej podaży nie znajduje nabywców.</u>
<u xml:id="u-3.108" who="#PiotrSkórzewski">Istnieje pilna potrzeba opracowania bardziej skutecznych systemów przeciwdziałania marnotrawstwu surowców i nakładów pracy. Problem ten nie został uwzględniony w informacji resortu.</u>
<u xml:id="u-3.109" who="#PiotrSkórzewski">Przemysł lekki w 1984 r. realizował program operacyjny w zakresie rynkowych wyrobów odzieżowych i dziewiarskich dla dzieci i młodzieży do 15 lat. Program został przekroczony z tym, że w grupie wyrobów odzieżowych z tkanin dla dzieci do lat 15,1 wykonano w 82,2%. Wśród wyrobów dziewiarskich niewykonanie założeń zanotowano w grupie wyrobów dla dzieci do 2 lat i w grupie ubiorów dla dzieci od 2 do 11 lat. Wiąże się to z zaangażowaniem części potencjału produkcyjnego w przemyśle odzieżowym na rzecz eksportu oraz z brakiem surowców z II obszaru płatniczego (zwłaszcza dla ubiorów z dzianin) i nierytmicznością dostaw bądź też z dostarczaniem surowców nieodpowiednich dla produkcji przeznaczonej dla dzieci i młodzieży. Zdarzały się ponadto przypadki niewykonania przez jednostki produkcyjne zadań programu, mimo iż istniały dogodne warunki. Działo się tak ze względu na przejawianą w tych jednostkach chęć poprawy opłacalności produkcji przez wytwarzanie wyrobów poza programem, mających cenę umowną, a także ze względu na zmianę zapotrzebowań przez jednostki handlowe w celu przystosowania produkcji do potrzeb rynku lokalnego.</u>
<u xml:id="u-3.110" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. wiele asortymentów przemysłu lekkiego objęto zamówieniami rządowymi. Te zadania zostały zrealizowane zgodnie z założeniami CPR. W grupie obejmującej bieliznę osobistą z dzianin dla dorosłych i wyroby pończosznicze dla dorosłych wykonanie zawartych umów nie zapewniło jednak realizacji zadań CPR. Według NIK, przyczyną jest m.in. nieprawidłowo zorganizowany system zaopatrzenia materiałowego dla wykonawców zamówień rządowych, a także niepełna realizacja przydziału środków dewizowych czy też spełnianie innych potrzeb związane również z realizacją zamówień rządowych.</u>
<u xml:id="u-3.111" who="#PiotrSkórzewski">Zadania eksportu nie zostały zrealizowane zarówno w stosunkach z krajami I jak II obszaru płatniczego. Przemysł lekki przekroczył zadania eksportowe w takich asortymentach jak np. - gdy chodzi o I obszar płatniczy - tkaniny bawełniane i bawełnopodobne wykańczane (145,8%), przędza bawełniana i bawełnopodobna (111,7%), obuwie skórzane i skóropodobne (130,5%). Eksport wyrobów odzieżowych kształtował się na poziomie zaledwie 69,1%, a w przypadku tkanin jedwabnych na poziomie 47,6%. Eksport do II obszaru płatniczego zrealizowano w grupie wyrobów dziewiarskich na poziomie 117,5%, w zakresie obuwia skórzanego - 136,2% i w zakresie tkanin lnianych - 127,1%. Nie wykonano zadań w takich grupach asortymentowych jak wyroby odzieżowe - 78,8%, dywany i chodniki - 63,0%, tkaniny wełniane i wełnopodobne wykańczane - 80,7%, tkaniny jedwabne - 90,7%.</u>
<u xml:id="u-3.112" who="#PiotrSkórzewski">Na zmniejszenie eksportu, szczególnie do krajów II obszaru płatniczego, miało wpływ wiele czynników, w tym niezadowalająca jakość i nienowoczesność wyrobów, niepełna realizacja planowanego importu surowców i wyrobów finansowanych centralnie, a zwłaszcza niska opłacalność i obniżona rentowność tego kierunku zbytu.</u>
<u xml:id="u-3.113" who="#PiotrSkórzewski">Stosowane w przemyśle lekkim statystyczne wskaźniki jakości produkcji nie zawsze były odzwierciedleniem jej rzeczywistego poziomu. Na jakość miały wpływ trudności zaopatrzeniowe, niedobory zatrudnieniowe, a nawet brak części zamiennych do maszyn i urządzeń. Niski poziom jakości jest w niemałym stopniu winą producentów, wynika bowiem z niedbałego wykonania poszczególnych operacji technologicznych i z nieprzestrzegania warunków technicznych produkcji. Stosowany dotąd w przemyśle lekkim system motywacyjny dla rozwoju produkcji eksportowej nie stanowił dostatecznego stymulatora tej produkcji.</u>
<u xml:id="u-3.114" who="#PiotrSkórzewski">Rentowność ze sprzedaży produkcji eksportowej była znacznie niższa od rentowności uzyskiwanej przy sprzedaży rynkowej i zaopatrzeniowej.</u>
<u xml:id="u-3.115" who="#PiotrSkórzewski">W przemyśle wełnianym rentowność ze sprzedaży eksportowej wynosiła 7%, rynkowej - 58% i zaopatrzeniowej - 37%. W przemyśle jedwabniczym rentowność z eksportu była ujemna i wynosiła minus 4%, a ze sprzedaży rynkowej - dodatnia i wynosiła 43%, a w przypadku zaopatrzeniowej - 54%. W przemyśle obuwniczym wskaźniki te wynosiły odpowiednio: przy sprzedaży eksportowej 5%, przy sprzedaży rynkowej 56% i przy sprzedaży zaopatrzeniowej - 54%. Zjawisko to wymaga szybkiego uregulowania systemowego, gdyż w przemyśle lekkim udział nieopłacalnego eksportu do II obszaru płatniczego i w eksporcie ogółem wynosi aż 78%.</u>
<u xml:id="u-3.116" who="#PiotrSkórzewski">W celu przeciwdziałania znacznemu spadkowi produkcji w przemyśle lekkim w 1984 r. realizowano decyzję nr 7/83 Prezydium Rządu. Budzi obawę opóźnienie wykonania tej decyzji o ok. rok, ze względu na niewystarczające pokrycie zapotrzebowania na maszyny produkcji krajowej, jak również nieterminowe dostawy maszyn importowanych. W przemyśle lekkim z planu centralnego realizowana była jedna inwestycja - budowa garbarni w Bieżanowie - objęta zamówieniami rządowymi na podstawie uchwały nr 97 Rady Ministrów. Planowane zadania finansowe w tym zakresie zostały wykonane w 102,5%.</u>
<u xml:id="u-3.117" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. w przemyśle lekkim w dalszym ciągu notowano spadek zatrudnienia - 0,7%, tj. nastąpiło zmniejszenie zatrudnienia o 3,5 tys. osób. Największy spadek zatrudnienia wystąpił w branży bawełnianej (o 3,2%), wełnianej (o 2,4%), futrzarskiej (o 2,3%). W świetle sytuacji rynkowej i stanu zaopatrzenia gospodarki zjawisko to trzeba uznać za negatywne. Wzrost zatrudnienia wystąpił jedynie w branży obuwniczej i odzieżowej.</u>
<u xml:id="u-3.118" who="#PiotrSkórzewski">Przemysł lekki jest nadal nieatrakcyjny dla pracowników. Wprawdzie zarobki wzrosły do średniej płacy wynoszącej 15.974 zł, tj. o 19,2% w stosunku do 1983 r., to jednak nadal są niższe od przeciętnego wynagrodzenia w przemyśle krajowym o 3 tys. zł. Wydajność pracy mierzona wartością sprzedaży na 1 zatrudnionego w przemyśle lekkim w tysiącach złotych wzrosła w stosunku do 1981 r. o 9,9% i wyprzedza wzrost wydajności w całym przemyśle uspołecznionym o 4 punkty i jest znacznie wyższa od założonej w NPSG. Wzrost płac nadal wyprzedza wydajność pracy, a poziom wydajności świadczy, że podejmowane przez resort i przedsiębiorstwa działania przynoszą efekty w postaci pewnej poprawy wykorzystania czasu pracy i lepszej jej organizacji.</u>
<u xml:id="u-3.119" who="#PiotrSkórzewski">W zakresie wykonania budżetu resortu niepokoi fakt, że tempo wydatków w stosunku do wydatków poniesionych w latach 1982–1984 wykazuje znaczne przyspieszenie w stosunku do uzyskanych dochodów. Dochody budżetowe wzrosły odpowiednio o 24,7%, o 10,1% i o 16,5%. Wydatki budżetowe w latach 1982, 1983 i 1984 wzrosły o 32,1%, o 31,4% i o 26,9%. Prawidłowością powinno być wyprzedzenie przyrostu dochodów w stosunku do wydatków.</u>
<u xml:id="u-3.120" who="#PiotrSkórzewski">Analiza NIK wykazała, że w preliminowaniu dochodów budżetowych na 1984 r. Ministerstwo Przemysłu Chemicznego i Lekkiego nie uwzględniło wpływów w wysokości 435 mln zł w 1984 r. (355 mln zł w 1983 r.) pochodzących z wpłat dokonywanych przez przędzalnię bawełny „Przyjaźń” w Zawierciu. Uwzględniając nienaliczoną kwotę trzeba stwierdzić, że preliminowane dochody w 1984 r. były zaniżone o tę kwotę.</u>
<u xml:id="u-3.121" who="#PiotrSkórzewski">W 1984 r. poszczególne pozycje dochodów nie były zmieniane. Natomiast ogólna kwota wydatków uległa zwiększeniu. Niepokoi duży wzrost dotacji budżetowych. Wydatki z tytułu udzielanych dotacji wzrosły w stosunku do ustawy budżetowej o 27,5%. Podejmowano działania w celu obniżenia tego wzrostu, ale okazuje się, że albo działania te były mało skuteczne, albo też rozeznanie przy projektowaniu ustawy budżetowej w części dotyczącej dotacji było niepełne.</u>
<u xml:id="u-3.122" who="#PiotrSkórzewski">Najwyższa Izba Kontroli w swoich materiałach zwraca uwagę, że wpływy budżetowe z tytułu podatku obrotowego mogły być wyższe, gdyby przedsiębiorstwa naliczały ten podatek właściwie - dotyczy to nienaliczania podatku obrotowego od resztek wagowych tkanin i dzianin sprzedawanych do dalszego wyrobu jednostkom gospodarki nie uspołecznionej oraz nienaliczania podatku obrotowego od pozagatunkowych skór gotowych miękkich.</u>
<u xml:id="u-3.123" who="#PiotrSkórzewski">Wprowadzona zmiana zasad obciążenia zysku bilansowego podatkiem dochodowym w 1984 r. oraz stosowanie systemowych ulg i indywidualnych ulg podatkowych przyczyniło się do niższego przyrostu podatku dochodowego w stosunku do 1983 r. Świadczy to, że polityka fiskalna państwa zmierzała do pozostawiania w przedsiębiorstwach większej kwoty zysku. Jak wynika z badań NIK, ten system był pozytywnie przyjęty przez jednostki gospodarcze, ale jednocześnie wzbudzał wiele krytycznych uwag ze względu na niestabilność.</u>
<u xml:id="u-3.124" who="#PiotrSkórzewski">Nastąpiło obniżenie wydatków bieżących jednostek resortu i finansowania zadań budżetowych o 2,4%, co jest zjawiskiem pozytywnym. W przedstawionych materiałach nie podano jednak poziomu tych wydatków w ubiegłych latach, trudno więc ustosunkować się do tej sprawy. Chodzi o to, czy ulegają one obniżeniu w dłuższym okresie czasu i w jakich dziedzinach, czy też wykazują może tendencję wzrostową. Analiza tych wydatków jest zbyt ogólna i nie daje możliwości oceny ich zasadności (brak ujęcia rzeczowego). Wydatkowano np. 330 mln zł na dofinansowanie 8 problemów węzłowych, ale jakie to problemy i jakie przyniosły konkretne efekty? Wydatkowano 13,8 mln zł na nagrody związane z realizacją prac wdrożeniowych i badawczych, ale co konkretnie wdrożono i jakie uzyskano efekty?</u>
<u xml:id="u-3.125" who="#PiotrSkórzewski">Przedstawiona w materiałach resortu ocena funkcjonowania przedsiębiorstw przemysłu lekkiego nie obejmuje wszystkich znaczących przejawów i działalności, a poza tym sposób przedstawienia tej działalności (łącznie z działalnością przedsiębiorstw należących do chemii) nie pozwala na szczegółową analizę.</u>
<u xml:id="u-3.126" who="#PiotrSkórzewski">Mimo niewykonania produkcji w pewnych grupach asortymentowych, objętych Centralnym Planem Rocznym, resort w 1984 r. podejmował jednak wiele działań dla zminimalizowania zjawisk negatywnych. Dlatego podkomisja przemysłu lekkiego wnosi o przyjęcie sprawozdania w rozpatrywanej części.</u>
<u xml:id="u-3.127" who="#PiotrSkórzewski">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WładysławCabaj">Jaka jest przyczyna złej jakości nawozów? Dlaczego tak wolno rozwija się produkcja nawozów wieloskładnikowych? Brak jest wapna magnezowego. Dlaczego co roku maleje ilość środków ochrony roślin? Na poprzednim posiedzeniu komisji stawialiśmy sprawę przyspieszenia realizacji uchwały Rady Ministrów w sprawie ciągników licencyjnych. Uchwała jest, a skoro tak, to znaczy że zostało zrealizowane to, co postulowaliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#CzesławDembiński">Przeżyłem już w tej kadencji dwóch ministrów przemysłu maszynowego. Teraz jest trzeci i chciałem tego trzeciego ministra zapytać, co z walcownią dla huty „Jedność”? Byłem w ubiegłym tygodniu na spotkaniu poselskim. Przypomniano, że ta instalacja miała działać w 1980 r. Na terenie tego obiektu mieszkali ludzie w tzw. familokach. Mieli tam swoich sąsiadów, hodowali króliki, byli zadomowieni. Wpakowano tych ludzi w podeszłym wieku do bloków, wprawdzie z centralnym ogrzewaniem, ale przecież zupełnie dla tych starszych osób obcych. Tymczasem przez 5 lat stoi zniwelowany, ale pusty teren. Urządzenia są i niszczeją a walcowni nie ma. Pytam: kiedy ta walcownia będzie?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#CzesławDembiński">Odbiera się coś komuś, miało coś z tego być, ale nie powstało. Inne wydziały huty mają po 150 lat. Załoga mnie pyta: tak ciężko na tych starych urządzeniach pracujemy, a kiedy ta instalacja wreszcie będzie? Chodzi przecież o 400 tys. ton rur najwyższej jakości, chodzi o to żeby ludziom ulżyć, zlikwidować stare urządzenia i uruchomić nową walcownię.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaRutkowska">Dlaczego saldo rozliczeń z budżetem jest o 42 mld zł mniejsze niż zaplanowano i niż to Sejm uchwalił? Dlaczego nie poinformowano Sejmu w ubiegłym roku o decyzjach stanowiących takie zagrożenie dla budżetu?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WładysławŻelazny">Niepokoi mnie sprawa zwrotu towarów eksportowych. Mamy niedobór łożysk tocznych, ale czy mamy środki na ich konserwację? Brakuje złomu, a stalownia nie może pracować bez wsadu. Może przejrzeć zużyty tabor kolejowy? Na rozmaitych stacjach stoją często wagony, których nie opłaci się remontować. Lepiej je złomować, nie czekać do upływu normatywnego okresu eksploatacji lecz dać do huty.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WładysławŻelazny">Walcownia drobna w Ostrowcu świętokrzyskim obliczona jest na zdolność produkcyjną 8 tys. ton walcówki dla potrzeb budownictwa. Dotąd nie osiągnięto tej zdolności planowej a licencyjne urządzenia niszczeją. Dużo jest takich inwestycji, które rozpoczęto lecz nie skończono w terminie. Należy je zakończyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StefanBiskupski">Dlaczego nastąpił wzrost zatrudnienia w resorcie przemysłu maszynowego i hutnictwa? Odczuwamy brak ludzi w produkcji, a tu wzrosło zatrudnienie w administracji.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StefanBiskupski">Kiedy zostanie rozwiązany problem śrub? Udało się rozwiązać sprawę produkcji lemieszy, wideł i wiader, ale nigdzie nie nożna kupić śruby. Co z wkładami do parników elektrycznych? Do parników mniejszych niż 160-litrowe można kupić takie wkłady, do większych nie. Brakuje części do kombajnów zbożowych. Nie ma w ogóle 120 pozycji, a braki występują w przypadku 150 pozycji, a przecież jesteśmy w przededniu żniw.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZdzisławWydrzyński">W swym wystąpieniu dyrektor S. Grodzki wspomniał o funduszu mistrza, który na służyć do mobilizowania pracowników. Czy resort ma rozeznanie co do wykorzystania tego funduszu, wynoszącego - jak wiadomo - 0,1% funduszu płac? Czy ma on rację bytu i czy jest mile widziany przez dyrekcję zakładów? Czy przewiduje się tworzenie funduszu kadry kierowniczej? Przecież ten kto dysponuje funduszem mistrza sam nie może z tego przywileju skorzystać, a to już śliska sprawa, bo dla niego ten fundusz nie istnieje.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZdzisławWydrzyński">Na spotkaniach z wyborcami i oczywiście w ogniwach PRON przedstawiciele przedsiębiorstw energetyki cieplnej wskazują na niewłaściwe ich obecne podporządkowanie resortowe. Może ktoś się zastanowi, gdzie te przedsiębiorstwa przypisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HenrykSzafrański">To nie należy do naszej komisji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#HenrykSzafrański">Minister hutnictwa i przemysłu maszynowego Janusz Maciejewski: Chciałbym zgłosić kilka uwag i sprostowań do przedstawionych na dzisiejszym posiedzeniu opinii. Uzgodniliśmy już z posłem S. Baranikiem, że nastąpiło przekłamanie w dostarczonych materiałach i produkcja nasza wyniosła 39%, a nie jak zawarto w materiałach 29% planu.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#HenrykSzafrański">Zmuszony jestem sprostować wiele uwag zawartych w wystąpieniu posła P. Skórzewskiego. W 1984 r. w stosunku do 1983 r. wzrosła a nie uległa zmniejszeniu, jak to stwierdzono, produkcja chłodziarek i zamrażarek o 3 tys. sztuk. Podobnie wzrosła produkcja pralek i wirówek, żarówek oraz odbiorników telewizyjnych. W 1984 r. zanotowaliśmy jedynie spadek produkcji motocykli w stosunku do roku poprzedniego. Chciałbym poinformować, że w przyszłym roku zamierzamy w ogóle wstrzymać produkcję krajową motocykli. Są one przestarzałe, zużycie paliwa naszych motocykli znacznie przekracza przyjęte normy, wpływa to na zagrożenie środowiska naturalnego. Zamierzamy od przyszłego roku importować około 50 tys. sztuk motocykli ze Związku Radzieckiego, obok importu z Czechosłowacji i NRD. Aktualnie trwają prace homologiczne dotyczące 10 typów radzieckich motocykli.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#HenrykSzafrański">Wiele uwag padło pod adresem rzekomo nadmiernego wzrostu zatrudnienia w centrali resortu. Chciałbym poinformować, że w ostatnim okresie nie nastąpił wzrost zatrudnienia w ministerstwie. W 1980 r. trzy byłe ministerstwa zatrudniały łącznie ok. 1300 osób. Po reorganizacji w 1983 r. zmniejszono ilość etatów o 20, natomiast zwiększono o 80 ilość etatów w departamencie kontroli. W sumie więc zwiększono liczbę zatrudnionych osób w resorcie o 62. Od 1983 r. stan etatowy naszego ministerstwa wynosi 712 osób i nie uległ jak dotąd zmianie. Warto przy tym zaznaczyć, że w 1983 r. trzy zjednoczenia zatrudniały łącznie 5.248 osób, a obecnie zatrudniają 1248 osób. Nie rozumiem więc uwag, jakie były zgłaszane pod adresem naszego resortu o rzekomo znacznym zwiększeniu zatrudnienia w ostatnim okresie. Co więcej, ministerstwo nasze faktycznie wypełnia wiele funkcji, które nie powinny stanowić jego zainteresowania. Są to np. sprawy kooperacji czy zaopatrzenia materiałowego przedsiębiorstw. Stan taki powoduje, że zatrudnieni w ministerstwie pracownicy niejednokrotnie są znacznie przeciążeni pracą.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#HenrykSzafrański">Nie rozumiem także zarzutu dotyczącego ograniczenia działalności produkcyjnej, wynikającego z jakichś barier prawno-finansowych. Przepisy wydawane przez ministerstwa funkcjonalne rodzą się w toku długiej dyskusji, po rzetelnej analizie i na ogół na wniosek poszczególnych resortów. Chciałbym podkreślić, że nie ma żadnego przepisu zobowiązującego do dokonywania wypłat jakichkolwiek nagród w ciągu miesiąca od czasu ich przyznania.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#HenrykSzafrański">Przechodząc do generalnej oceny sytuacji naszego przemysłu, jaka została zawarta w sprawozdaniu za lata 1983–1984 i za 5 miesięcy 1985 r., chciałbym zwrócić uwagę na następujące zagadnienia: przede wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za bardzo obiektywne, rzetelne i wszechstronne opracowania, jakie wpłynęły na dzisiejsze posiedzenie komisji. Zawierają one wyczerpującą ocenę procesów, jakie zachodzą w przemyśle hutniczym i maszynowym. Zwraca przede wszystkim uwagę stała dynamika wzrostu produkcji tego przemysłu w latach 1983–1985. Musimy jednakże pamiętać, że nadal nie osiągamy wskaźników produkcji z lat 1979–1980. Pełne powodzenie realizacji zadań wynikających z CPR na rok 1985 oznaczać będzie zaledwie osiągnięcie produkcji z roku 1980, tzn. powrócimy do stanu wyjściowego po 5-ciu latach. Opanowaliśmy już część zakłóceń jakie występowały w naszym przemyśle. Wiele przedsiębiorstw znajduje już miejsce w obecnym, znacznie przecież zmodyfikowanym systemie prawno-finansowym.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#HenrykSzafrański">Stałą tendencją od kilku lat jest spadek zatrudnienia w naszym resorcie. W ostatnich trzech latach zatrudnienie zmniejszyło się o 152 tys. osób, tj. o 11%. W ciągu 5 miesięcy bieżącego roku z naszych zakładów odeszło dalsze 25 tys. pracowników, zresztą z bardzo różnych przyczyn.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#HenrykSzafrański">W dalszym ciągu mamy do czynienia ze stałym zagrożeniem i zrywaniem się powiązań kooperacyjnych. Wiele przedsiębiorstw, które współpracowały z nami, nieraz od 30 lat zmienia swój profil produkcji. Baza kooperacyjna dla naszej produkcji finalnej od dłuższego czasu jest zbyt słaba. Brakuje szeregu półproduktów, a dostawy nadchodzą bardzo nieregularnie. To przykre, ale w ostatnich latach niedorozwój bazy kooperacyjnej stał się stałą cechą charakteryzującą nasz przemysł.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#HenrykSzafrański">Nadal niewłaściwe są regulacje płac w stosunku do wzrostu wydajności pracy. Wskaźnik wzrostu płac w CPR na rok 1984 wynosił w skali gospodarczej 3,2%, a w przemyśle hutniczym i maszynowym 2,4%, tj. lepszy niż zakładał plan.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#HenrykSzafrański">W ciągu 5 miesięcy bieżącego roku dynamika wzrostu produkcji naszego przemysłu w porównaniu z analogicznym okresem roku ub. wyniosła 99,7%, podczas gdy płace wzrosły o około 120%. Sytuacja taka stwarza ogromne zagrożenia inflacyjne. Szeroko tę sprawę dyskutowaliśmy w kierownictwie resortu i na forum rządu. Chciałbym poinformować, że nie ma już żadnych możliwości uzyskiwania dalszych ulg w obciążeniach na PFAZ. To, że te ulgi zostały udzielone (zresztą przez Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych) wynika z faktu, że wiele przedsiębiorstw na skutek równomiernej produkcji w latach 1981–1982 miało znikome szanse osiągnięcia istotnego wzrostu produkcji w okresie późniejszym. Tym samym, zakłady te pozostawały w dużo gorszej sytuacji niż przedsiębiorstwa, które po głębokim spadku produkcji w latach 1981–1982 mogły później wykazać się gwałtownym wzrostem swej produkcji.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#HenrykSzafrański">Ulgi w obciążeniach na PFAZ stosowane były też w stosunku do tych zakładów, które występują w otoczeniu przedsiębiorstw o znacznie wyższych możliwościach uzyskiwania wzrostu produkcji i płac. Zdajemy sobie sprawę z trudności, wynikających z nadmiernego stosowania ulg. Proszę mi jednak wierzyć, że wszędzie tam, gdzie zostały udzielone, były absolutnie niezbędne, w pełni uzasadnione. Niestety, zastosowanie tych ulg nie zapobiegało spadkowi zatrudnienia, jak to zakładaliśmy. W najbliższych latach nie można przewidywać wzrostu zatrudnienia w naszym przemyśle. Sądzę, iż w najlepszym razie możemy osiągnąć ograniczenie spadku zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#HenrykSzafrański">Przystępując do opracowywania programu zadań na nową pięciolatkę uważamy, że dwa problemy stanowią największe zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania naszego przemysłu: systematyczny spadek zatrudnienia oraz brak środków finansowych na zastąpienie ubytków w zatrudnieniu modernizacją naszego parku maszynowego. Są to sprawy kluczowe dla naszego resortu w nadchodzącym okresie.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#HenrykSzafrański">W przedstawionych materiałach podawane były dane z pierwotnej wersji ustawy budżetowej. Rząd tymczasem informuje na bieżąco Sejm o przebiegu realizacji i wszelkich dokonywanych zmianach w ustawie budżetowej. Chcę podkreślić, że po zmianach w ustaleniach ustawy budżetowej nasze zadania zostały wykonane w 101%. Na niewykonanie pierwotnych założeń ustawy budżetowej wpłynęły zastosowane ulgi w podatku dochodowym oraz ulgi w innych podatkach odprowadzanych do budżetu państwa. Jednocześnie musimy mieć świadomość, że dla rozwiązania problemów szeregu przedsiębiorstw zastosowanie tych ulg miało zasadnicze znaczenie.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#HenrykSzafrański">Od dłuższego czasu resort przygotowuje się do tego, aby mieć pełne rozpoznanie potrzeb poszczególnych branż i przedsiębiorstw na następną 5-latkę. Opracowaliśmy szereg programów, dotyczących możliwości technicznych i potrzeb modernizacyjnych poszczególnych branż i przedsiębiorstw. Pełna realizacja tych programów wymaga przeznaczenia na nakłady inwestycyjne kwoty 1.700 mld zł. Okazuje się, że ze względu na uwarunkowania gospodarcze i finansowe w przyszłej 5-latce, nie będzie można przeznaczyć na ten cel więcej niż bilion złotych. Nasze potrzeby przekraczają więc istniejące możliwości o 60–80%. Pozostaje więc przykra konstatacja, że stałemu ubytkowi pracowników nie będzie mógł towarzyszyć wzrost i modernizacja parku maszynowego. Szereg przedsiębiorstw podejmuje działania modernizacyjne we własnym zakresie, drogą remontu istniejących maszyn lub zakupu nowych. W tym kierunku zmierza także program elektronizacji i robotyzacji naszej gospodarki przyjęty przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-10.14" who="#HenrykSzafrański">Kolejnym zagadnieniem wartym analizy jest gospodarowanie częściami zamiennymi. Problem ten wiąże się z funkcjonowaniem bazy kooperacyjnej. Z przykrością muszę poinformować, że nie mogę odpowiedzieć wprost na pytanie, kiedy w naszym kraju przestanie brakować śrub. Osobiście sądzę, że dobrze byłoby, gdyby te braki ustąpiły pod koniec przyszłej 5-latki. Jest propozycja, aby zakłady pracy w szerszym zakresie oddawały w dzierżawę obrabiarki w zamian za produkcję niezbędnych wyrobów kooperacyjnych. Takie działania szczególnie polecamy tym przedsiębiorstwom, w których park maszynowy wykorzystywany jest tylko na jedną lub dwie zmiany. Tą drogą poszła Huta Stalowa Wola, która otrzymała aż ok. 100 ofert że strony zarówno kontrahentów uspołecznionych, jak i przedsiębiorców prywatnych.</u>
<u xml:id="u-10.15" who="#HenrykSzafrański">Na wyniki produkcyjne naszego przemysłu wpływają także stosowane mechanizmy finansowe. Przez dłuższy czas niektóre placówki „Polmozbytu” zamiast dokonywać napraw samochodów, produkowały nowe samochody, z części którymi dysponowały, sprzedając je później po cenie niewiele odbiegającej od ceny fabrycznie wyprodukowanego samochodu. Z ekonomicznego punktu widzenia samochód wyprodukowany z części, powinien kosztować co najmniej dwa razy więcej niż samochód wyprodukowany w fabryce. Jednym z kierunków działań, mających na celu przeciwdziałanie niedoborowi części zamiennych na rynku, będzie więc podnoszenie ich cen detalicznych.</u>
<u xml:id="u-10.16" who="#HenrykSzafrański">W sprawie remontu maszyn żniwnych chciałbym poinformować, że w ostatnich latach PGR-y przejęły te remonty rzekomo ze względu na zmniejszenie kosztów własnych. Rodzi to znowu określone zaburzenia w gospodarowaniu częściami zamiennymi. Sądzę, iż rozbicie „Agromy” na dwie samodzielne jednostki także sprzyja pogorszeniu zaopatrzenia w części zamienne. Obecnie bardzo intensywnie dostarczamy części zamienne do rolnictwa, kosztem innych odbiorców.</u>
<u xml:id="u-10.17" who="#HenrykSzafrański">Odpowiadając na zgłoszone pytania informuję, że ministerstwo ma rozeznanie w zakresie wykorzystania funduszu mistrzowskiego. Chciałbym jednak podkreślić, iż jest to sprawa wewnętrznej decyzji poszczególnych przedsiębiorstw i kierownictwo resortu nie zamierza ingerować w praktyczne rozwiązania. Padło pytanie, czy nasza działalność stymuluje do wydajniejszej pracy. Znowu muszę stwierdzić, że wzrost wydajności pracy powinien być zapewniony przede wszystkim dzięki wewnętrznym działaniom podejmowanym w poszczególnych przedsiębiorstwach, najbardziej odpowiadającym warunkom występującym w zakładach pracy.</u>
<u xml:id="u-10.18" who="#HenrykSzafrański">Kolejna sprawa dotyczy inwestycji, Mówiłem już o środkach wpływających na realizację zadań inwestycyjnych. W sprawie inwestycji huty „Jedność” chcę poinformować, że przewidywany termin realizacji nastąpi w latach 1988–1992 kosztem 73 mld zł. Obecnie brakuje nam tej sumy - stąd opóźnienia w realizacji. Wprowadzamy jednak tę inwestycję do projektu NPSG na lata 1986–1990 jako inwestycję centralną. Podobnie przedstawiają się sprawy inwestycji w hucie „Nowotko”. Praca są kontynuowane, a dalsze zadania inwestycyjne umieszczane w planie.</u>
<u xml:id="u-10.19" who="#HenrykSzafrański">Dziękuję za poparcie naszych inicjatyw i konstruktywną krytykę, wskazywanie niedostrzeganych przez nas niedociągnięć i sposobów ich unikania.</u>
<u xml:id="u-10.20" who="#HenrykSzafrański">W uzupełnieniu pragnę poinformować, że sprawa regulacji cenowych części zamiennych dotyczy całego przemysłu, całej gospodarki, a więc także części zamiennych do telewizorów i radioodbiorników, pralek, chłodziarek itp. Oddzielnym zagadnieniem jest sprawa części zamiennych do maszyn importowanych. Podjęliśmy decyzję, że nie będą podpisywane żadne kontrakty oddzielnie na zakup maszyn, a oddzielnie na zakup części zamiennych do tych maszyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#CzesławDembiński">Inwestycja w hucie „Jedność” będzie realizowana do 1992 roku, wiadomo natomiast, że skończymy się gwarancje na urządzenia u nas składowane. Nie wolno nam tych narzędzi konserwować, nie wolno ich po prostu otwierać ze względu na plomby. Jeśli będziemy to przedłużać pociągnie to za sobą ogromne koszty.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszMaciejewicz">Jesteśmy tego świadomi. Chodzi o parę milionów rocznie. Na realizację tej inwestycji potrzebne są nam 73 miliardy i tych pieniędzy nie mamy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszMaciejewicz">Wiceminister przemysłu chemicznego i Lekkiego Mirosław Jędrzejczak: Chciałbym się odnieść do czterech głównych spraw:</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszMaciejewicz">Po pierwsze - chodzi o stwierdzenie, iż resort nie w pełni wykorzystał oręż ustawy o wynagrodzeniach dla lepszej aktywizacji postaw produkcyjnych pracowników. Pragnę zapewnić, iż w ponad 50% zakładów temat ten jest brany pod uwagę. Sądzę jednak, iż zbyt dużo złudzeń wiążemy z tą ustawą. Sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Potrzebna jest tutaj dodatkowo rozbudowa pewnych służb - np. normowania pracy. Robimy wszystko, aby przedsiębiorstwa bardziej kompleksowo spojrzały na sprawę płac.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszMaciejewicz">Po drugie - sprawa eksportu jest dla nas żywotna. Resort całą swoją egzystencję opiera na potrzebach importowych, a nie eksportując, nie możemy importować. Z reguły bardziej opłacalny jest eksport chemii. Biorąc pod uwagę rezultaty eksportu i importu z Ⅰ i II obszaru płatniczego, mieścimy się na pograniczu Opłacalności. Gorzej jest w przemyśle lekkim. Występuje tam nieopłacalność o różnej wysokości. Jest to rezultatem kilku czynników. W przemyśle lekkim wraz ze zmianą przelicznika w eksporcie, zmieniają się ceny surowców. Ponadto sporą ilość eksportu kierujemy do Związku Radzieckiego. Sprzedajemy tam po cenach, jak do II obszaru płatniczego, natomiast surowce uzyskujemy w cenach z I obszaru płatniczego.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanuszMaciejewicz">Chciałbym wyrazić pogląd, iż narzędzia proeksportowe skonstruowane przez rząd są niezwykle skuteczne, chodzi zwłaszcza o odpis dewizowy. Prowadzi to nieraz nawet do pogorszenia pozycji finansowej eksportera, któremu zależy na uzyskaniu odpowiedniego rynku dostaw. Dochodzą do tego ulgi w podatkach, dochodzą nagrody dla pracowników. Istotne są tu również ułatwienia kredytowe. Pęd do eksportu jest silny, mimo niektórych negatywnych skutków (niska rentowność, zmniejszenie dostaw krajowych).</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanuszMaciejewicz">Eksportować, aby żyć - tę zasadę próbujemy wprowadzać w różnych oryginalnych formach. Początkowo przynosiło to ujemne rezultaty. Po trzech latach osiągnięto równowagę. Pozytywne doświadczenia chcemy rozciągać na inne branże. Dotyczy to przede wszystkim szkła i ceramiki. Jeśli uznamy odpisy dewizowe za podstawowe narzędzie stymulujące eksport, to trzeba przyznawać przedsiębiorstwom samodzielność w tej sprawie, bo to zdaje egzamin.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanuszMaciejewicz">Po trzecie - tendencja wzrostowa salda strat w 1984 r. jest wynikiem kar za jakość. Trzeba na tę sprawę spojrzeć jednak w innym kontekście. W najgorszym okresie dla tej branży pod względem jakości, to znaczy w latach 1982–1983 kary były niskie, ale i półki były puste. Teraz półki mamy pełne i handlowcy mają odwagę wymierzać karę producentowi - ponieważ wiedzą, iż podaż się zwiększyła. Oczywiście nie chcemy się godzić z produkcją złej jakości. Robimy np. przeceny. Część wyrobów może oczywiście się nie podobać. Wcale spokojnie na to nie patrzymy. Rząd podwyższył w ubiegłym roku kary za złą jakość. One już zaczęły działać w 1984 r. Za rok kary mogą być nawet wyższe z uwagi na zmianę zasad ich wymierzania. Uważam, iż jest to dobry instrument podnoszenia jakości.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanuszMaciejewicz">Dotacje, to poważny problem dla przemysłu chemicznego. Mam tu zwłaszcza na myśli produkowanie nawozów mineralnych. Od 1982 r. ceny nawozów zostały zamrożone. Problem dotowania w przemyśle chemicznym, to przede wszystkim problem odpowiednich cen, zwłaszcza w rolnictwie. Chodzi również o motywowanie do rozwoju krajowej bazy surowców, np. pobudzania produkcji wełny i skór w miejsce drogiego importu. Dotyczy to również produkcji dla dzieci. Nie jest to zatem dotowanie niegospodarnych producentów.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#JanuszMaciejewicz">W 1985 r. nastąpiła kolejna podwyżka kosztów produkcji nawozów mineralnych. Pojawia się tu uzasadniony niepokój. Zysk otrzymywany ze sprzedaży od rolników jest niższy od dotacji państwowych. Jeden i drugi wskaźnik w granicach 40 mld zł. Do tego dochodzi niewłaściwa struktura cen wewnętrznych? Jest to sytuacja niezdrowa. Spróbujemy to rozwiązać jeszcze może w tym roku, ale wątpię czy nam się to uda. Ma to oczywiście zły wpływ na producentów, bowiem dotowane przedsiębiorstwa są wnikliwiej kontrolowane, tu się patrzy na każdą wydawaną złotówkę, a wtedy zaczyna brakować pieniędzy na rozwój?</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#JanuszMaciejewicz">Odpowiadam na zestaw pytań posła Władysława Cabaja? Muszę szczerze powiedzieć, że po raz pierwszy słyszę o złej i coraz gorszej jakości nawozów. Być może jest to problem ostatnich tygodni. Powołam się tutaj na opinię wystawioną nam przez Najwyższą Izbę Kontroli na wniosek prezesa Rady Ministrów? Otóż niemal cała nasza produkcja oparta jest o polskie normy, a w niewielkim stopniu o normy branżowe? W 97% produkcja była zgodna z normami polskimi? Tylko w odniesieniu do 5% - chodzi o nawozy fosforowe - miało miejsce odejście od norm, zatwierdzone z uwagi na stan techniczny wytwórni tych nawozów. Mam decyzje w sprawie modernizacji tych wytwórni, mamy również na to pieniądze. Wkrótce sytuacja się zmieni. Jeśli chodzi o nawozy azotowe, nie zanotowaliśmy żadnych skarg.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#JanuszMaciejewicz">Jeśli chodzi o mały postęp w produkcji nawozów wieloskładnikowych, to informuję, że dzieje się to za sprawą Polic? Jest to nasza, powszechnie znana, długo ciągnąca się inwestycja centralna. W lipcu rozpoczynamy w Policach rozruch produkcji mocznika. Na problem spojrzeliśmy wszechstronnie. Przeprowadziliśmy badania porównawcze. Okazuje się, iż np. NRD nie ma wytwórni nawozów wieloskładnikowych. Czynią to ich GS-y.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#JanuszMaciejewicz">Niedostatek podaży wapna magnezowego - nie mogę się tu wypowiadać, chemia się tym nie zajmuje, jest to raczej sprawa budownictwa. Sądzę, że do rozwiązania tego problemu niezbędne są nowe wytwórnie.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#JanuszMaciejewicz">W kwestii ochrony roślin sprawa nie jest tak prosta. Mamy trudności ze zbytem. Rolnicy nie wykupili proponowanej ilości tych środków? To właśnie za sprawą niemożliwości sprzedania rolnictwu środków ochrony, plan został wykonany w 96,6%.</u>
<u xml:id="u-12.13" who="#JanuszMaciejewicz">I wreszcie ostatnia sprawa, chodzi o gumowe strzyki do dojarek. Tutaj występuje wyjątkowo duża rozbieżność między podażą a zapotrzebowaniem. Najnowsze szacunki potrzeb mówią o 5 mln. CPR przewiduje produkcję 400 tys. sztuk. Odbyliśmy długie rozmowy z bydgoskim „Stomilem”, który obiecał po pewnych zmianach wyprodukować 700 tys. sztuk. Istotnie, zwiększenie produkcji wymaga nowych wtryskarek, które można kupić jedynie za dewizy, a nas na to nie stać.</u>
<u xml:id="u-12.14" who="#JanuszMaciejewicz">Naczelnik wydziału w Ministerstwie finansów Jerzy Szczygłowski: Odpowiadam, dlaczego rząd nie informował Sejmu o skutkach zmian budżetowych w części dotyczącej Ministerstwa Hutnictwa (chodzi o 42. mld zł). Ministerstwo finansów informuje co kwartał przewodniczących odpowiednich komisji o zmianach w budżecie. Ministerstwo finansów nie informuje natomiast komisji sejmowych o zagrożeniach wykonania budżetu w poszczególnych częściach. Byłoby to nierealne, ponieważ plan na rok 1984 był zakładany w nierealnych cenach. Ministerstwo finansów zobowiązane jest informować Sejm o zagrożeniach budżetu państwa - centralnego. Nastąpiło zmniejszenie zakładanego deficytu, stąd też nie przekazano informacji dla Sejmu.</u>
<u xml:id="u-12.15" who="#JanuszMaciejewicz">Przewodniczący poseł Henryk Szafrański (PZPR): Chciałbym podziękować kolegom posłom za tak wnikliwą ocenę wykonania planu. Wiele pytań i wątpliwości ujawniło się w związku z tym, że plan jest realizowany w warunkach reformy gospodarczej. Jako że jest to nasze końcowe posiedzenie, nie możemy pominąć w sprawozdaniu z naszej kadencji uwag, które zostały dzisiaj zgłoszone. Wiemy, iż problemy hutnictwa omawiane były na naszej komisji wielokrotnie (7 razy). Corocznie mówiliśmy, o uruchomieniu ciągników Fergusona. Często podnosiliśmy sprawy elektronizacji naszej gospodarki. Kilka razy stawały sprawy rozwoju przemysłu pojazdów szynowych i wszelkiego transportu samochodowego, ze świadomym wyłączeniem samochodów osobowych.</u>
<u xml:id="u-12.16" who="#JanuszMaciejewicz">Dzisiaj posłowie zwrócili uwagę na wiele spraw, które będą przekazane naszym następcom. Niezwykle ważnym problemem jest porwana kooperacja w naszej gospodarce. Trochę jest to związane z reformą. Były wypadki, że resort interweniował w sytuacjach, kiedy zakłady pod pozorem samodzielności, nie wykonywały programów rządowych.</u>
<u xml:id="u-12.17" who="#JanuszMaciejewicz">Ważnym zagadnieniem są części zamienne, chodzi zarówno o sprawę zwiększenia produkcji, jak i polepszenia dystrybucji części zamiennych. Propozycja, aby scalić „Samopomoc Chłopską” z „Agromą” jest nierealna. „Agroma” zawsze będzie pełnić funkcję centralnego dystrybutora. W tym kontekście chodzi również o właściwą eksploatację pojazdów. Pojawia się tu także zadanie dla konstruktorów, którzy nie śledzą, w jaki sposób następuje zażycie poszczególnych części w maszynach i urządzeniach. Chodzi o to, aby zmieniać np. materiały, z których zrobione są części szybko zużywające się.</u>
<u xml:id="u-12.18" who="#JanuszMaciejewicz">Nie mniej istotna jest kwestia dystrybucji. Mamy do czynienia z chomikowaniem części zamiennych w dłuższym okresie czasu, kiedy konstrukcja się zmienia i części zupełnie dobre nadają się na złom.</u>
<u xml:id="u-12.19" who="#JanuszMaciejewicz">Przeprowadzano badania zużycia części zamiennych w kraju i w maszynach eksportowanych za granicę. Stwierdzono, że w Polsce zużywa się wielokrotnie więcej części zamiennych, niż w urządzeniach wyeksportowanych. Chodzi zatem również o kulturę eksploatacji. Zły jest poziom eksploatacji u nas. Stały jest natomiast nacisk na zwiększanie produkcji części zamiennych.</u>
<u xml:id="u-12.20" who="#JanuszMaciejewicz">Następną sprawą jest problem wyeksploatowania parku maszynowego. Wydaje się, że poszukując możliwości potanienia kosztów produkcji, zaniedbaliśmy remonty. Nie rozwijaliśmy służb remontowych. W ten sposób nastąpiło przedwczesne zużycie parku maszynowego. To dotyczy wszystkich maszyn i urządzeń, nie tylko przemysłowych, ale także np. w budownictwie. Stąd też trzeba przyjrzeć się przemysłowi obrabiarkowemu w Polsce. Musimy ocenić o ile generacji został w tyle, i jak go należy teraz modernizować. Podobnie zaniedbaliśmy produkcję urządzeń technologicznych do wytwarzania narzędzi. Teraz to się na nas mści. Wszelkie próby naprawy tej sytuacji muszą być skoordynowane w ramach szerszych przedsięwzięć RWPG.</u>
<u xml:id="u-12.21" who="#JanuszMaciejewicz">Komisja rozpatrzyła odpowiedź rządu na opinię w sprawie rozwoju produkcji farb i lakieru oraz potencjału remontowo-budowlanego w hutnictwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaRutkowska">Chciałabym przede wszystkim podkreślić, że z uporem podtrzymywaliśmy nasze stanowisko od wielu miesięcy i w efekcie nadesłana odpowiedź ministra przemysłu chemicznego i lekkiego na naszą opinię, dotyczącą stanu i perspektyw rozwoju przemysłu farb i lakieru, może budzić satysfakcję.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#ElżbietaRutkowska">Cieszy przede wszystkim fakt, że przemysł chemiczny nie utracił inwestycji realizowanej w zakładach farb okrętowych w Gdyni-Kacku. Dzięki takiej decyzji można mieć nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości będziemy mieli na rynku więcej farb i lakierów. Rozpoczęta w 1975 roku budowa zakładów farb okrętowych w Gdyni-Kacku została uchwałą nr 120/83 Rady Ministrów zaniechana po 1980 roku, pomimo zaawansowania prac prawie w 60%. 28 marca 1985 r. ogłoszono przetarg na sprzedaż rozpoczętego obiektu. Ze względu na brak reflektantów przetarg ten nie doszedł do skutku. W konsekwencji Ministerstwo Przemysłu Chemicznego i Lekkiego, w uzgodnieniu z Ministerstwem Finansów, przekazało inwestycję dotychczasowemu inwestorowi, tj. zakładom farb w Gdyni do kontynuowania budowy w ramach środków własnych.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#ElżbietaRutkowska">Ukończenie budowy zakładu wymaga wydatkowania 5,5 mld zł w cenach z roku 1984. Przyjęto koncepcję dwuetapowego kontynuowania budowy. Produkcja farb zostanie uruchomiona jeszcze w roku bieżącym, a produkcja lakierów zostanie podjęta od 1991 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewKopyra">W nawiązaniu do wypowiedzi poseł E. Rutkowskiej chciałbym poinformować, że niedawno Prezydium Komisji Planowania omawiało i przyjęło do realizacji program rozwoju produkcji farb i lakierów. Prezydium przyjęło decyzję zgodną ze stanowiskiem komisji sejmowej w sprawie wznowienia inwestycji w fabryce farb i lakierów w Kacku. Są już tam zaangażowane znaczne środki. Sądzimy, że pełne zrealizowanie tej inwestycji pozwoli na zdecydowaną poprawę zaopatrzenia rynku krajowego w farby i lakiery już w najbliższej 5-latce.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#ZbigniewKopyra">Komisja przyjęła w głosowaniu do wiadomości odpowiedź ministra przemysłu chemicznego i lekkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AntoniSeta">Proponuję w całości przyjąć odpowiedź, jaka wpłynęła od wicepremiera Zbigniewa Szałajdy na naszą opinię, dotyczącą potencjału remontowego w przemyśle hutniczym na tle potrzeb w tym zakresie oraz realizacji uchwały rządu dotyczącej modernizacji i rozwoju hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AntoniSeta">Komisja w głosowaniu przyjęła odpowiedź wicepremiera Zbigniewa Szałajdy do akceptującej wiadomości.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AntoniSeta">Przewodniczący poseł Henryk Szafrański (PZPR): Proponuję, abyśmy rozpatrzyli informacje Najwyższej Izby Kontroli, jakie przekazały na piśmie zespoły przemysłu ciężkiego, maszynowego i hutnictwa; przemysłu chemicznego oraz przemysłu lekkiego Najwyższej Izby Kontroli. Nie ma potrzeby szerzej przedstawiać danych, jakie znajdują się w tych informacjach. Proszę o zgłaszanie uwag na temat przedłożonych materiałów oraz formułowanie wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzSmuda">Analizując materiał przedstawiony przez Zespół Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa Najwyższej Izby Kontroli za rok 1984 podkomisje hutnictwa, przemysłu maszynowego i środków produkcji oraz przemysłu stoczniowego i maszyn ciężkich, z uprawnienia których przedstawiam ocenę, stwierdzają, że Zespół NIK w okresie sprawozdawczym prowadził wielokierunkową działalność, mającą na celu uzyskanie poprawy aktualnego stanu w wielu obszarach działalności produkcyjnej, jak również maksymalną eliminację nieprawidłowości towarzyszących tejże działalności.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#KazimierzSmuda">Zdaniem podkomisji, na szczególne uznanie zasługują niektóre formy pracy zespołów. W tym miejscu przytoczę tylko dwa z wielu przykładów godnych upowszechniania. Pierwszy dotyczy informowania podczas kontroli dyrektora jednostki kontrolowanej o stwierdzonych nieprawidłowościach, co bardzo często pozwala na ich usunięcie jeszcze w trakcie trwania kontroli. Drugi dotyczy odbywania narad pokontrolnych z udziałem aktywu społeczno-politycznego jednostki kontrolowanej, co daje informacje przedstawicielom załogi. W sytuacji samorządności przedsiębiorstw i moralnej współodpowiedzialności załóg za wyniki produkcyjne przedsiębiorstwa, ma to poważne znaczenie.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#KazimierzSmuda">Podkomisje pozytywnie oceniają tematyczny dobór w pracy Zespołu Najwyższej Izby Kontroli i jego skuteczność działania oraz umiejętne uwzględnianie w swych pracach uwag i wniosków zgłaszanych przez posłów na posiedzeniach Komisji Przemysłu i poszczególnych podkomisji. Przykładem umiejętnego współdziałania podkomisji i Zespołu NIK jest sprawa zabezpieczenia działalności remontowej prowadzonej na rzecz hutnictwa, żelaza i stali oraz metali nieżelaznych. Posłowie wielokrotnie prezentowali niezadowalający stan w zakresie tej działalności. Wypada stwierdzić, że dopiero wspólne działania podkomisji, komisji i Zespołu NIK spowodowały opracowanie przez Ministerstwo Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego programu działań, mającego na celu zaspokojenie potrzeb remontowych w hutnictwie.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#KazimierzSmuda">Wiele krytycznych uwag posłowie wypowiadali na posiedzeniach komisji na temat funkcjonowania przedsiębiorstw prowadzących prace budowlano-montażowe w warunkach eksportu. W przypadku Przedsiębiorstwa Modernizacji Przemysłu Maszynowego „Techma” w Krakowie, kontrola przeprowadzona przez Zespół NIK potwierdziła te krytyczne uwagi. W wyniku kontroli minister hutnictwa i przemysłu maszynowego podjął stosowne decyzje, których treści w pełni podzielają członkowie podkomisji.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#KazimierzSmuda">Zdaniem podkomisji, pełniejszego i skuteczniejszego wykorzystania wymagają wyniki kontroli Najwyższej Izby Kontroli w zakresie prawidłowości ustalania cen przez poszczególne jednostki gospodarki uspołecznionej w warunkach zmodyfikowanych zasad reformy gospodarczej w 1985 r. Na uznanie - zdaniem podkomisji - zasługuje fakt udziału przedstawicieli NIK w wizytacjach poselskich prowadzonych przez podkomisję w 1984 r. W trakcie tych wizytacji przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli udzielali posłom pełnej informacji i maksymalnej pomocy w zakresie prowadzonej kontroli.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#KazimierzSmuda">Wyniki kontroli przedstawiane w systematycznych informacjach NIK, jak również tematyka pracy Zespołu stanowiły znaczącą pomoc w pracach naszych podkomisji i pozwoliły na formułowanie prawidłowych wniosków.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#KazimierzSmuda">W przekonaniu podkomisji, Zespół Przemysłu Ciężkiego, Maszynowego i Hutnictwa Najwyższej Izby Kontroli koncentrował w 1984 r. swą działalność na problemach ważnych i aktualnych dla przemysłu, rynku wewnętrznego i zagranicznego oraz dla społeczeństwa. Podkomisje za wkład pracy Zespołu Najwyższej Izby Kontroli przekazują za pośrednictwem dyrektora Zespołu Z. Grodzkiego wyrazy uznania i podziękowania dla całego Zespołu.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#KazimierzSmuda">Wnoszę, aby komisja przyjęła wniosek wyrażający wysoką ocenę działalności tego Zespołu.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#KazimierzSmuda">W głosowaniu posłowie przyjęli wniosek przedłożony przez posła referenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefCebula">Przedstawiając ocenę działalności Zespołu Przemysłu Chemicznego Najwyższej Izby Kontroli za rok 1984, chciałbym w imieniu podkomisji przemysłu chemicznego stwierdzić, że ten 30-osobowy zespół wykonał olbrzymią pracę. W swej podstawowej działalności kontrolnej podjął 30 tematów, w tym większość wspólnych z innymi zespołami. Członkowie zespołu przeprowadzili 117 kontroli, przy czym średni czas kontroli przeprowadzonej przez 2-osobowy zespół wynosi ok. 30 dni roboczych.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JózefCebula">Pewien niepokój budzi fakt, że aż w 87% jednostek kontrola wykazała poważne uchybienia. Nieprawidłowości te w trakcie postępowania pokontrolnego są eliminowane, jednakże utrzymujący się wysoki procent wykrywanych nieprawidłowości świadczy, że w miejsce likwidowanych powstają nowe. O wadze problemu świadczy również fakt, że w sześciu przypadkach o zaistniałej sytuacji został poinformowany premier lub wicepremierzy, a w 27 przypadkach - odpowiedni kierownik resortu lub jego zastępca.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JózefCebula">Na uwagę zasługują także działania Zespołu NIK w kierunku stwarzania motywacji produkcji eksportowej przedsiębiorstw, zmierzające w większości do zmiany warunków ekonomicznych tej produkcji. Trzeba przy tym przypomnieć, że plan produkcji eksportowej nie został w ubiegłym roku wykonany. Pozytywnie należy odnotować również zakończenie trwającego od lat sporu w sprawie zmiany norm ubytków paliw płynnych w czasie transportu kolejowego. Zmianę normy ubytków z 2% do 0,5% należy rozumieć jako ukrócenie prawnie sankcjonowanej kradzieży. W wielu przypadkach Zespół NIK pełnił rolę mediatora i pośrednika, mimo że nie wynika to z jego obowiązków.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JózefCebula">Zastrzeżenia budzi sposób reagowania kontrolowanych jednostek i resortów na wyniki kontroli i wnioski pokontrolne. Organizowanie narad, stosowana praktyka pism okólnych i zaleceń bez uwzględniania czynnika ekonomicznego i elementów dyscyplinujących nie są - moim zdaniem - skuteczną terapią dla naszej gospodarki, a powoływanie społecznych ciał doradczo-opiniujących można traktować jako chęć powrotu do tzw. odpowiedzialności zbiorowej.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JózefCebula">Bardzo wysoko należy ocenić również kolejną podstawową formę działalności Najwyższej Izby Kontroli, tzn. wykonywanie zadań zleconych przez Sejm i Radę Państwa, a także bieżącą współpracę z resortową podkomisją. Bieżące informowanie o występujących zagrożeniach i sytuacji w przedsiębiorstwach miało dla nas duże znaczenie, szczególnie w czasie wizytacji wybranych zakładów. Fakt istnienia niekiedy odmiennych zdań nie umniejsza - moim zdaniem - wartości rzetelnych informacji przedstawianych przez Zespół NIK.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#JózefCebula">Wyrażam stanowisko, że należy Zespołowi Przemysłu Chemicznego NIK udzielić absolutorium za jego działalność w roku 1984 i wyrazić podziękowanie za dobrą, rzetelną i twórczą współpracę z naszą podkomisją.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#JózefCebula">W głosowaniu komisja przyjęła wniosek posła referenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MariannaStaniewska">Przystępując do oceny działalności Zespołu Przemysłu Lekkiego Najwyższej Izby Kontroli w roku 1984, chciałabym podkreślić, że do kwietnia 1984 r. Zespół ten współpracował z sejmową Komisją Przemysłu Lekkiego, natomiast od maja 1984 r. współpracuje z sejmową Komisją Przemysłu. W Komisji Przemysłu wyodrębniono podkomisję przemysłu lekkiego, która ściśle współpracowała z Zespołem Przemysłu Lekkiego NIK.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MariannaStaniewska">W 1984 r. stan organizacyjny Zespołu nie uległ zmianie. Zwiększyły się natomiast zadania kontrolne, realizowane przez ten Zespół przy niepełnej obsadzie personalnej. Na 31 przyznanych etatów zatrudnionych było 28 pracowników na pełnych etatach oraz jeden pracownik na pół etatu. Wszyscy zatrudnieni posiadają wysokie kwalifikacje zawodowe, duże doświadczenie i długoletnią praktykę na różnych stanowiskach w przemyśle i administracji. W czasie okresowej oceny kwalifikacyjnej wszyscy pracownicy operatywni otrzymali pozytywną ocenę, a 11 zostało wyróżnionych. Pracownikom stawiane są wysokie wymogi dotyczące ich wiedzy zawodowej oraz postawy etyczno-moralnej. Z tego powodu istnieją znaczne trudności w uzupełnianiu obsady personalnej Zespołu.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MariannaStaniewska">Plan pracy Komisji Przemysłu był koordynowany z działalnością Zespołu Przemysłu Lekkiego NIK, co pozwoliło na dogłębną analizę podejmowanych problemów oraz opracowywanie właściwych wniosków i postulatów kierowanych do resortu. Wszystkie tematy wynikające z planów pracy naszej podkomisji zostały uwzględnione w pracy kontrolnej Zespołu Przemysłu Lekkiego NIK, który w 1984 r. zrealizował zadania kontrolne w 25 tematach, nie pozostawiając żadnego, który wynikał z planu pracy naszej podkomisji.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#MariannaStaniewska">Przykładowo działania Zespołu dotyczyły realizacji decyzji nr 7 Prezydium Rządu z 14 lutego 1983 r. w sprawie intensyfikacji produkcji w przemyśle lekkim w zakresie przemysłów pończoszniczego i garbarń, zaopatrzenia rynku w obuwie, realizacji zamówień rządowych i wykorzystania środków dewizowych w niektórych branżach, wykonania CPR 1983 r. w części dotyczącej przemysłu lekkiego oraz budżetu resortu, realizacji programu oszczędnościowego i antyinflacyjnego.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#MariannaStaniewska">Zespół Przemysłu Lekkiego Najwyższej Izby Kontroli badał także prawidłowość ustalania i stosowania cen przez jednostki gospodarki uspołecznionej, wykorzystanie prac naukowo-badawczych w przemyśle, zagadnienia dotyczące zabezpieczenia, zagospodarowania i rozliczania inwestycji zaniechanych. Przedmiotem analiz Zespołu była także realizacja zadań w zakresie produkcji środków opatrunkowych, terminowość realizacji budowy garbarni w Bieżanowie, prawidłowość gospodarowania surowcami, stonowania zamienników surowcowych i wykorzystania odpadów poprodukcyjnych oraz wiele innych szczegółowo podanych w informacji opracowanej przez Zespół działań.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#MariannaStaniewska">Przedstawiciele Zespołu uczestniczyli we wszystkich wyjazdach poselskich w teren, gdzie służyli posłom swymi rzeczowymi uwagami i informacjami, dotyczącymi tematu wizytacji.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#MariannaStaniewska">Kierownictwo Zespołu brało udział w pracach podkomisji powołanych do opracowania dezyderatów i opinii, jak też uczestniczyło w posiedzeniach prezydium komisji. Przedstawiciele Zespołu starali się zawsze dostarczać nam materiały konkretne i rzeczowe, na podstawie których opieraliśmy swój udział w dyskusji na posiedzeniach Komisji Przemysłu.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#MariannaStaniewska">Doręczona posłom pisemna informacja o działalności Zespołu Przemysłu Lekkiego NIK dobitnie wskazuje, jak wielki zakres pracy kontrolnej został wykonany w ubiegłym roku przez nieliczną przecież obsadę personalną. Zespół opracował wiele informacji zbiorczych o ważniejszych ustaleniach kontroli, które zostały doręczone odpowiednim adresatom. Należy stwierdzić, że wymiernym efektem wnikliwej i rzetelnej pracy kontrolnej Zespołu jest dalsza dostrzegalna poprawa zaopatrzenia ludności w produkty finalne przemysłu lekkiego, jak też i stopniowa poprawa jakości wyrobów tego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#MariannaStaniewska">Dotychczasowe formy współpracy naszej komisji z Zespołem NIK należy uznać za właściwe i kontynuować je w dalszej pracy. Pragnę w imieniu podkomisji przemysłu lekkiego serdecznie podziękować całemu Zespołowi Przemysłu Lekkiego Najwyższej Izby Kontroli za dotychczasową owocną współpracę. Pracownicy Zespołu zasłużyli na słowa uznania, bowiem z ich wiedzy, rad i uwag korzystaliśmy w codziennej naszej pracy. Szczególne słowa uznania i podziękowania kieruję do dyrektora Zespołu J. Mężyńskiego, który zasłużył na najwyższą ocenę za współpracę z nami.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#MariannaStaniewska">Komisja przyjęła ocenę dokonaną przez posła referenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanAntosik">W imieniu kierownictwa Najwyższej Izby Kontroli i własnym chciałbym serdecznie podziękować za tak wysoką ocenę naszej pracy. Dużą satysfakcję pracownikom Najwyższej Izby Kontroli sprawia, kiedy nasza praca, nasze wnioski i postulaty przynoszą określone pożytki dla gospodarki i społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanAntosik">Chcielibyśmy, aby nasze opinie i kontrole służyły rozwiązywaniu konkretnych zagadnień. Chcę przy tym podkreślić, że w badanych przez trzy zespoły Najwyższej Izby Kontroli obszarach zagadnień wiele spraw występuje po raz pierwszy, co jest wynikiem wprowadzenia reformy gospodarczej. Nasi pracownicy muszą się więc uczyć nowych metod kontroli, nabywać nowe umiejętności oraz podejmować nowe zadania. Zgodnie z Konstytucją jesteśmy powołani do świadczenia usług na rzecz Sejmu i wszelkie zlecenia, jakie nam parlament przekaże, będziemy się starali jak najlepiej wykonywać.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanAntosik">Chciałbym poinformować, że w ostatnim okresie ze znacznym zainteresowaniem nasza praca spotyka się ze strony Rady Ministrów. 20 maja 1985 r. na swym posiedzeniu Rada Ministrów rozpatrzyła realizację wielu wniosków, jakie Najwyższa Izba Kontroli kierowała do poszczególnych resortów. Sądzę, iż będzie to stała praktyka w pracach Rady Ministrów. W ten sposób nasza społeczna funkcja będzie jeszcze wyższa.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JanAntosik">Przewodniczący poseł Henryk Szafrański (PZPR): Proponuję, abyśmy teraz rozpatrzyli sprawozdanie Rady Ministrów wraz z uwagami Najwyższej Izby Kontroli z wykonania planu i budżetu w 1984 r. w częściach dotyczących Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego oraz Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego oraz uwagi i wnioski dla Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, jakie wynikają z analizy dokumentów rządowych. Następnie rozpatrzymy opinię dla Prezydium Sejmu w sprawie analizy informacji Najwyższej Izby Kontroli z działalności w 1984 r.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#JanAntosik">Poseł Stanisław Baranik (PZPR) przedstawił projekty uchwały komisji, dotyczącej sprawozdania Rady Ministrów z wykonania planu i budżetu za 1984 rok przez Ministerstwo Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego oraz Ministerstwo Przemysłu Chemicznego i Lekkiego. Następnie poseł S. Baranik przedstawił projekt uwag i wniosków dla Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz projekt opinii dla Prezydium Sejmu w sprawie rozpatrzenia i przyjęcia informacji NIK z działalności w 1984 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ElżbietaRutkowska">Chciałabym poinformować, że ani wyjaśnienia ministra przemysłu hutniczego, ani ministra finansów nie rozwiały moich wątpliwości. Minister mówił, że resort sam wpadł w pułapkę. Do czasu dzisiejszego posiedzenia można było jednak omyłkę wychwycić i naprawić. Sądzę, iż w celu prawidłowego prowadzenia naszych obrad w materiałach należało zamieścić aktualne, dokładne i rzetelne dane.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ElżbietaRutkowska">Minister finansów twierdził, iż informuje regularnie co kwartał Sejm o dokonywanych na bieżąco w budżecie wszelkich zmianach. Nic mi o tym fakcie nie wiadomo. Z powyższych przyczyn chciałabym poinformować, że będę głosowała przeciwko przyjęciu sprawozdania Rady Ministrów w części dotyczącej Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego oraz Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#ElżbietaRutkowska">Komisja przyjęła projekt uchwały.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#ElżbietaRutkowska">Wyniki wizytacji poselskich w kutnowskich i stargardzkich zakładach farmaceutycznych „Polfa” przedstawiła poseł Helena Galus (bezp.): Celem pracy zespołu było zapoznanie się w terenie z sytuacją dotyczącą zaopatrzenia ludności w leki oraz możliwości rozwoju farmacji. Celem wizytacji było także zapoznanie się z warunkami pracy oraz bieżącym wykonaniem zadań i możliwościami rozwojowymi tych dwóch przedsiębiorstw, a na ich podstawie całego przemysłu farmaceutycznego.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#ElżbietaRutkowska">Kutnowskie zakłady farmaceutyczne „Polfa” są wiodącym zakładem w produkcji płynów infuzyjnych, preparatów białkowych, alkaloidów makowca, glikozydów nasercowych oraz preparatów witaminowych, w tym ciągle brakującego Vibowitu. Zakład wykorzystuje w pełni posiadane zdolności produkcyjne w produkcji płynów infuzyjnych i preparatów wielowitaminowych. Dalszy wzrost produkcji wiąże się z rozbudową mocy produkcyjnych tego zakładu. Doinwestowania wymaga konfekcja.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#ElżbietaRutkowska">Stan techniczny zakładu jest dobry. Nie ma kłopotów z zatrudnieniem. Około 70% produkcji stanowią leki weterynaryjne i dodatki witaminowe do pasz.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#ElżbietaRutkowska">Stargardzkie zakłady farmaceutyczne „Polfa” są największym w branży zakładem wytwarzającym leki syntetyczne. Zakład produkuje salicylany - sulfamidy klasyczne i o przedłużonym działaniu leki przeciwcukrzycowe, preparaty psychotropowe, leki przeciwpasożytnicze, leki nasercowe i przeciwbólowe. Zakład oprócz syntez posiada rozbudowaną konfekcję form gotowych suchych i mokrych.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#ElżbietaRutkowska">Stan techniczny oddziału syntez nie jest najlepszy, z uwagi na korozyjność (mimo wielu inicjatyw i przedsięwzięć zakładu dla utrzymania instalacji w sprawności technicznej). Zakład wykazuje dużą dyscyplinę w realizacji planu operacyjnego, mimo ogromnych trudności w zabezpieczeniu surowców nawet krajowych.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#ElżbietaRutkowska">Z wizytacji wynika, że w obydwu zakładach zdolności produkcyjne są w pełni wykorzystywane. Obydwa zakłady posiadają programy rozwoju produkcji preparatów, których brakuje na rynku i artykułów nowych. Obydwa zakłady nie są w staniesz własnych środków pokryć kosztów realizacji swoich programów. Napotykają na trudności w ulokowaniu zadań w przedsiębiorstwach budowlano-montażowych oraz w ulokowaniu zleceń na wykonanie dokumentacji realizacyjnej. W obydwu zakładach sygnalizowano trudności w zaopatrzeniu surowcowo-materiałowym produkcji krajowej, np. papier, tektura, szkło opakowaniowe, tworzywa sztuczne, surowce chemiczne, części zamienne, stale hutnicze.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#ElżbietaRutkowska">Wizytacje zespołu poselskiego pozwoliły zauważyć uwarunkowania realizacyjne programu rozwoju farmacji do 1990 roku oraz pozwoliły ocenić na ile uchwała nr 36/85 Prezydium Rządu rozwiąże te uwarunkowania. Oba te dokumenty nasza komisja otrzymała.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#ElżbietaRutkowska">Dokumenty wzbogacone informacjami Najwyższej Izby Kontroli oraz wizytacją, pozwoliły na przygotowanie koreferatu, który w imieniu zespołu posłów, zaprezentowałam na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej w dniu 18 czerwca bieżącego roku. Z przykrością muszę stwierdzić, że niewielki był udział posłów naszej komisji w tym posiedzeniu. Przedstawiony koreferat w końcowej części zawierał szereg wniosków, dotyczących problemów obecnego systemu zaopatrzenia rynku krajowego w leki oraz uwarunkowań realizacyjnych, przyjętego przez rząd programu rozwoju farmacji do 1990 roku wraz z uchwałą nr 36/85 Prezydium Rządu.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#ElżbietaRutkowska">Posłowie pozytywnie ustosunkowali się do przedstawionego koreferatu. Na zakończenie posiedzenia powołano zespół pod przewodnictwem posłanki Bożeny Hager-Małeckiej dla opracowania opinii dla rządu. Nieobecność posłów naszej komisji uniemożliwiła opracowanie wspólnej opinii.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#ElżbietaRutkowska">Program rozwoju farmacji przyjęty przez rząd wraz z uchwałą realizacyjną nr 36/85 jest programem, na który czekali w Polsce wszyscy producenci leków od kilku lat. Program zakłada wydatkowanie do roku 1990 - 72 mld zł, a do roku 1995 - 91 mld zł. Program zakłada dwukrotny wzrost produkcji leków na potrzeby kraju i dwukrotny wzrost eksportu. Obejmuje on 126 zadań inwestycyjnych realizowanych przez 54 inwestorów.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#ElżbietaRutkowska">Wydaje mi się, że komisja nasza (wiodąca w temacie produkcji przemysłowej) winna zająć stanowisko w sprawie uwarunkowań realizacyjnych tego programu. Opinię taką powinna wypracować komisja chemii.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#ElżbietaRutkowska">Przewodniczący poseł Henryk Szafrański (PZPR): Proponuję przyjąć ocenę zawartą w informacji poseł H. Galus. Ma ona pełne rozpoznanie zagadnień dotyczących rozwoju przemysłu farmaceutycznego oraz zaopatrzenia ludności w leki. Odnoszę wrażenie, że zaszło pewne nieporozumienie w sprawie dostarczania zaproszeń do odbycia wizytacji. Wiadomo, że niektórzy posłowie otrzymali te zaproszenia dopiero w dniu, w którym ta wizytacja miała się odbyć. Myślę jednak, że ze względu na niefortunne sformułowania zawarte w tym zaproszeniu, nawet ci posłowie z naszej komisji, którzy otrzymali zaproszenia na czas, pomyśleli, że to tylko kurtuazyjne zaproszenie, podobnie jak np. na posiedzenie Rady Społeczno-Gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AntoniSeta">Posiedzenie Komisji Polityki Społecznej, o którym mówiła poseł H. Galus, odbyło się z udziałem naszych przedstawicieli. Wysłuchałem na nim zarówno wystąpienia ministra zdrowia i opieki społecznej, jak i koreferatu poseł H. Galus. Muszę stwierdzić, że wystąpienie poseł H. Galus było dużo poważniejsze, bardziej rzetelne i pogłębione niż wystąpienie ministra.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#AntoniSeta">W koreferacie poseł H. Galus wyjaśniła m.in. kwestie związane z eksportem leków oraz importem surowców niezbędnych do wyrobów farmaceutycznych.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#AntoniSeta">W dalszej części posiedzenia Komisja przyjęła odpowiedź - wicepremiera Rady Ministrów Zbigniewa Szałajdy na opinię nr 20.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>