text_structure.xml 49.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WitoldZakrzewski">Dnia 11 lipca 1985 r. Komisje: Oświaty, Wychowania, Nauki i Postępu Technicznego oraz Prac Ustawodawczych, obradujące na wspólnym posiedzeniu pod przewodnictwem posła Jaremy Maciszewskiego (PZPR), kontynuowały:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WitoldZakrzewski">rozpatrywanie sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WitoldZakrzewski">W posiedzeniu komisji udział wzięli: kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń minister Konrad Tott, podsekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów Zygmunt Rybicki oraz przedstawiciele: Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JaremaMaciszewski">Wznawiamy przerwane przedwczoraj obrady. Jak pamiętamy, powodem przerwy były rozbieżności dotyczące art. 8 i 9 projektu. Ich redakcję powierzono zespołom prawników z Rady Ministrów i Sejmu. Za 5 minut otrzymamy powielony tekst wariantów tych artykułów, a także niektórych innych. Proponuję zatem opuszczenie art. 8 i 9 i przystąpienie do rozpatrywania rozdz. 3 - Zasady gospodarki jednostek naukowo-badawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JaremaMaciszewski">Komisje wyraziły zgodę na taki tryb procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyLutomski">W art. 10 podkomisja proponuje poprawkę redakcyjną, której nie warto motywować. W art. 11 ust. 5, który brzmi: „Jednostka badawczo-rozwojowa może osiągać przychody z tytułu wdrażania i upowszechniania wyników swojej działalności” - proponujemy dodać „oraz uczestniczyć w efektach ekonomicznych powstałych z tego tytułu na zasadach określonych odrębnych przepisach”. Chodź i o to, że w obecnym brzmieniu efekty z wdrażania nie zostały zaliczone do przychodów jednostki, co uniemożliwiałoby tworzenie funduszu efektów wdrożeniowych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyLutomski">Poprawkę przyjęto. Bez dyskusji przyjęto art. 12 (z poprawką redakcyjną zgłoszoną przez posła Witolda Zakrzewskiego, art. 13 i 14 oraz art. 15 (z poprawką redakcyjną zgłoszoną przez podkomisję).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KonradTott">Chciałbym zgłosić autopoprawkę do art. 16. Brzmi on obecnie: „Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, określa szczegółowe zasady gospodarki finansowej jednostek badawczo-rozwojowych oraz system rozliczeń z budżetem państwa”. Otóż ten, drugi człon - po słowie „oraz” - proponujemy skreślić, bowiem ustaliliśmy, że problematykę tę reguluje ustawa - prawo budżetowe. Z kolei tę część, która pozostaje, pragnęlibyśmy przenieść przed obecny art. 15, bowiem treść ta dotyczy właśnie przepisów poprzedzających.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WitoldZakrzewski">Bardzo trafna propozycja.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WitoldZakrzewski">Wniosek przyjęto, przystępując do rozpatrywania rozdz. 4 - Organy jednostki badawczo-rozwojowej. Bez uwag przyjęto art. 17 i art. 18 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WitoldZakrzewski">Podsekretarz stanu w URM Zygmunt Rybicki: przedłożył propozycję nowego tekstu art. 18 ust. 2: „Dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej powołuje i odwołuje organ sprawujący nadzór nad tą jednostką, po zasięgnięciu opinii rady naukowej i rady załogi. Dyrektor jest powoływany na okres 5 lat lub na czas nieokreślony. W razie powołania na funkcję dyrektora osoby nie będącej pracownikiem jednostki badawczo-rozwojowej, powołanie na tę funkcję powoduje równocześnie nawiązanie stosunku pracy w drodze mianowania na pracownika naukowego jednostki badawczo-rozwojowej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GenowefaRejman">Czy dodanie tego ostatniego zdania jest rzeczywiście potrzebne? Chyba to, że powołanie prowadzi do nawiązania stosunku pracy, jest samo przez się zrozumiałe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RemigiuszOrzechowski">Nie bardzo rozumiem, czy redakcja ta zmierza do tego, że mamy do czynienia z pracownikiem mianowanym, czy też powołanym. Są to przecież dwie różne sprawy. Powołanie regulowane jest przez Kodeks pracy, gdzie jest ono równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy. Musimy więc sobie najpierw wyjaśnić, czy chodzi o powołanie czy mianowanie.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RemigiuszOrzechowski">Podsekretarz stanu w URM Zygmunt Rybicki: Nie chodzi o powołanie w rozumieniu Kodeksu pracy, które dotyczy kierowników zakładów pracy i ich zastępców, lecz o powołanie stosowane w regulacjach prawnych z zakresu nauki i szkolnictwa wyższego, np. powołanie dyrektora instytutu naukowego PAN nie jest równoznaczne ze stosunkiem pracy, tak samo w niektórych innych przypadkach. Niezależnie ód tego można by proponowaną redakcję uprościć, eliminując słowa „w drodze mianowania na pracownika naukowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Oczywiście powołanie jest równoznaczne z zatrudnieniem, chodzi tu jednak o dwie sytuacje: w pierwszej dyrektor jednostki badawczo-rozwojowej zostaje powołany z grona jej pracowników, w drugiej sytuacji - zostaje on powołany z zewnątrz. W związku z tym przedłożone przez ministra Z. Rybickiego uzupełnienie wydaje się potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszKoszarowski">Jeśli dobrze rozumiem, to praktyka wygląda tak: jeżeli kogoś powołuje się na etat, to rozwiązanie z nim stosunku pracy obostrzone jest szczególnymi rygorami, wypowiedzeniem itd. Natomiast odwołanie ze stanowiska dyrektora może nastąpić w każdej chwili, i stąd bierze się różnica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Właśnie o to chodzi osoba odwołana ze stanowiska dyrektora w dalszym ciągu pozostaje pracownikiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JaremaMaciszewski">Mamy więc dwa stanowiska. Większość posłów opowiedziała się za poprawką. Czy poseł G. Rejman życzy sobie głosowania?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JaremaMaciszewski">W wyniku głosowania poprawka została przyjęta przy dwu głosach przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WitoldZakrzewski">W związku z wnioskiem Biura Prawnego, aby w art. 18 ust. 3–5 w sformułowaniu „na funkcję dyrektora” skreślić słowo „funkcja” - jako zbyteczne - poprosiłem sekretarza komisji o sprawdzenie, jak ta sprawa została zapisana w poprzednich ustawach. Musimy jednak kilka minut poczekać. W każdym razie musimy uczynić to w sposób jednolity.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WitoldZakrzewski">Art. 18 ust. 3 przyjęto z poprawką redakcyjną, zgłoszoną przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">W art. 18 ust. 4 mowa jest, iż wyłonienie kandydata na funkcję dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej może nastąpić w drodze konkursu. Czy konkurs nie powinien być obligatoryjny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KonradTott">Uprzejmie prosimy o utrzymanie przedłożonej wersji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyLutomski">Podkomisja rozważała ten problem, są jednak powody, aby obecne rozwiązanie zostało utrzymane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JaremaMaciszewski">Na tle pytania posła Z. Czeszejki-Sochackiego byłoby wskazane uzasadnienie stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KonradTott">Ust. 8 tego samego artykułu przewiduje, iż minister - kierownik Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń określi szczegółowe zasady przeprowadzania konkursu. Niezależnie od tego chciałbym wyrazić pogląd, że stosowanie konkursu nie może tu być regułą. Nie chodzi o przedsiębiorstwa, lecz dyrektorów placówek naukowo-badawczych, których ocena nie może mieć charakteru „chwilowego”. Uważam, że konkurs zuboża tryb dokonywania oceny. Niemniej jednak nie zamykamy tej możliwości.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KonradTott">Przepis został przyjęty bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyLutomski">W art. 18 ust. 6 proponujemy dodać, że statut jednostki badawczo-rozwojowej może przewidywać w składzie komisji konkursowej także udział przedstawicieli stowarzyszeń naukowych i naukowo-zawodowych, obok innych osób, o których mowa w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#LidiaJackiewiozKozanecka">Chyba chodzi o przedstawicieli organizacji społeczno-zawodowych (takich jak NOT), a nie naukowo-zawodowych. W taki sposób pamiętam naszą dyskusję na posiedzeniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#LidiaJackiewiozKozanecka">Podsekretarz stanu w URM Zygmunt Rybicki poparł to sformułowanie jako szersze, uwzględniające np. Polskie Towarzystwo Ekonomiczne.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#LidiaJackiewiozKozanecka">W tym brzmieniu poprawkę przyjęto.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyLutomski">Art. 19 ma zostać przyjęty w zupełnie nowej wersji - na tle dyskusji zespołu prawników, powinniśmy więc powrócić do art. 8 i 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RemigiuszOrzechowski">Moim zdaniem przyjęta już zmiana art. 18 ust. 2 konsumuje art. 19, który staje się zbędny.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#RemigiuszOrzechowski">Przystąpiono do rozpatrywania art. 8 i 9. Po odczytaniu poszczególnych ustępów art. 8 okazało się, że nie budzą one niczyich wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#RemigiuszOrzechowski">Bez dyskusji przyjęto również nowo dodany art. 9 ust. 7.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#RemigiuszOrzechowski">Do art. 19 w sprawie odwołania dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej proponujemy poprawkę, którą przedstawiamy w trzech wariantach. Sprawa trybu powoływania dyrektora zawarta w projekcie przesądza, że powoływany on jest przez organ nadzorczy po zasięgnięciu opinii rady naukowej i rady załogi. Chodzi również o określenie przesłanek, kiedy może być odwołany dyrektor. W projekcie rządowym przewiduje się, iż w razie rażącego naruszenia obowiązków, dyrektor może być odwołany z tym, iż odwołania nie można dokonać po upływie 6 miesięcy od chwili ujawnienia tego naruszenia. Dyrektor przedsiębiorstwa państwowego może być w każdym czasie odwołany i nie ogranicza tego żadna przesłanka. Należałoby rozważyć możliwość odwołania dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej po zasięgnięciu opinii rady naukowej i rady załogi, bez wprowadzania dodatkowych wymagań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#KonradTott">Ponieważ Biuro Prawne zaproponowało trzy warianty, jesteśmy raczej za I wariantem, ożyli skreśleniem art. 19. Uważamy, iż dyrektorów w placówkach i jednostkach naukowo-badawczych należy traktować szczególnie, ponieważ na te funkcje powoływani będą ludzie, których droga życiowa i zawodowa jest długa. Z drugiej strony jednak, gdy dyrektor w sposób rażący naruszył obowiązki związane z pełnieniem funkcji nie można czekać aż 6 miesięcy z jego odwołaniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Trzeba zastanowić się, czy nie należałoby stworzyć szczególnej formuły dla dyrektora jednostki naukowo-badawczej, co do przesłanek powodujących jego odwołanie. Chodzi mianowicie o zawężenie przyczyn powodujących odwołanie. Czy nie można by wobec tego wprowadzić procedury, o której mowa w wariancie II propozycji Biura Prawnego Kancelarii Sejmu, gdzie stwierdza się: „dyrektor jednostki badawczo-rozwojowej może być odwołany przez organ sprawujący nadzór nad tą jednostką po zasięgnięciu opinii rady naukowej i rady załogi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszKoszarowski">Uważam, iż prawidłowy jest II wariant propozycji Biura Prawnego. Potwierdza to praktyka. Niektóre instytuty zostały zniszczone przez nieudolność dyrektora, czy mówiąc po prostu postęp sklerozy. Byli to często pracownicy spełniający wszystkie wymagania, a mimo to stali się klęską i katastrofą dla instytutu. Trzeba ułatwić rozwiązywanie takich dylematów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszOlszewski">Popieram uwagi posła T. Koszarowskiego i wypowiadam się za przyjęciem wariantu II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Wypowiadałam się w tej sprawie już w podkomisji i uważam za słuszne przyjęcie co najmniej wariantu II przepisu dotyczącego odwołania dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej. Uważam nawet, że można byłoby zastosować takie same zasady, które obowiązują w stosunku do dyrektora przedsiębiorstwa państwowego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Podsekretarz stanu w URM Zygmunt Rybicki: Z uwagi na potrzebę stworzenia warunków stabilizujących kadrę dyrektorów jednostek badawczo-rozwojowych byłoby wskazane inne nieco potraktowanie trybu ich odwoływania. Można by ewentualnie rozważyć sprawę dopisania słów „w razie utraty możliwości kierowania”. Pewna ochrona tej funkcji jest w przypadku jednostek badawczo-rozwojowych potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JaremaMaciszewski">Uważam, że należy w sprawach odwoływań mieć zaufanie do organu sprawującego nadzór nad jednostką badawczo-rozwojową, że nie będzie ona pochopnie podejmowała decyzji o odwołaniu dyrektora. Wypowiadam się za przyjęciem wariantu II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GenowefaRejman">Również jestem za przyjęciem wariantu II. Można być bardzo dobrym fachowcem i specjalistą, a nie nadawać się na funkcję dyrektora. Wielu utalentowanych ludzi nie ma zdolności do kierowania. Koncepcja, którą przedstawił poseł T. Koszarowski, jest najzupełniej słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KonradTott">Po wystąpieniu posła T. Koszarowskiego, i jeśli taka będzie wola większości posłów, jesteśmy skłonni zgodzić się z poprawką zawartą w wariancie II.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#KonradTott">Komisje przyjęły jednomyślnie art. 19 w brzmieniu II wariantu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#KonradTott">Z kolei przyjęto poprawki typu redakcyjnego po kilku wyjaśnieniach uzupełniających do art. art. 20–27.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ElżbietaRutkowska">Proponuję wprowadzić zmianę do art. 28 ust. 1 pkt 1, aby nie utożsamiać funkcji rady załogi z rolą związku zawodowego w sprawie funduszów na cele socjalne i mieszkaniowe. Proponuję, aby rozróżnić sprawy zasad wykorzystania tych funduszy od sposobu ich wykorzystania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KonradTott">Rada załogi może podejmować uchwały w sprawie zasad wykorzystania funduszów na cele socjalne i mieszkaniowe, ponieważ w nowelizacji ustawy o związkach zawodowych przewidują się konieczność uzgadniania tych spraw z zakładową organizacją związkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#RemigiuszOrzechowski">U podstaw tego zapisu leży założenie, że system finansowania jednostek badawczo-rozwojowych rozstrzygnie, jakie środki przeznacza się na oba te fundusze. W przypadku przedsiębiorstw państwowych określa się z góry, według jakich kryteriów dokonuje się tych odpisów. Sprawa uzgadniania decyzji ich podziału ze związkami zawodowymi przewidziana jest w każdym przypadku zgodnie z wprowadzoną nowelizacją ustawy o związkach zawodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Decyzje te istotnie powinny być uzgadniane ze związkami zawodowymi, ale czy nie należałoby wzbogacić tego przepisu o stwierdzenie, iż uchwały w sprawach zasad wykorzystania funduszów na cele socjalne i mieszkaniowe podejmuje się w porozumieniu z zakładową organizacją związkową. W ten sposób podkreślimy udział związków zawodowych w decydowaniu o sprawach wykorzystania funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RemigiuszOrzechowski">Oznaczałoby to, że wprowadzamy poprawkę do ustawy o nowelizacji ustawy o związkach zawodowych, w której te sprawy zostały generalnie rozstrzygnięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardTupin">Rozumie się samo przez się, że ustawa o związkach zawodowych po jej nowelizacji obliguje do przeprowadzania uzgodnień uchwał rady załogi z organizacją związkową. To, co proponuje poseł E. Rutkowska zmierzałoby do zastąpienia kompetencji rady załogi kompetencją organizacji związkowej.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RyszardTupin">Komisje przyjęły art. 28 bez poprawki.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#RyszardTupin">Po wyjaśnieniu spraw dotyczących powoływania i odwoływania zastępców dyrektora, a zwłaszcza wypowiedzi ministra K. Totta, w której uzasadnił on potrzebę umocnienia pozycji dyrektora w jednostce badawczo-rozwojowej przyjęto art. 29 bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#RyszardTupin">Komisje przyjęły art.art. 30–34 projektu, uwzględniając proponowane przez komisje drobne poprawki o charakterze uściślającym i redakcyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">W art. 35 ust. 6 stwierdza się, iż na stanowisku profesora kontraktowego lub docenta kontraktowego można - za zgodą rady naukowej - zatrudnić osobę bez stopnia lub tytułu naukowego, lecz posiadającą udokumentowany wybitny i twórczy dorobek praktyczny lub naukowy. Rozumiem, że instytuty naukowo-badawcze muszą mieć nieco większą swobodę kształtowania polityki kadrowej, ale czy zatrudnianie takich osób nie powinno należeć do wyjątków, czy nie będzie ta zasada zbytnio generalizowana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#GenowefaRejman">Uważam proponowany przepis za słuszny nie tylko dla nielicznych wyjątków, ale generalnie, tak jak uważam za słuszne postawienie na równi doktora habilitowanego i wybitnego praktyka legitymującego się dużymi osiągnięciami. Ten ostatni może w jednostce badawczo-rozwojowej spełniać bardzo pożyteczną rolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaRutkowska">Ja również popieram pogląd poseł G. Rejmanowej. Są przecież specjaliści wprawdzie bez tytułów naukowych, ale wybitni w danej dziedzinie, posiadający po kilkadziesiąt patentów. Trzeba ich traktować tak samo, jak ludzi z tytułami.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ElżbietaRutkowska">Poseł Z. Czeszejko-Sochacki (PZPR) wycofał swe wątpliwości i komisje przyjęły art. 35, a także art. art. 36–51, po uwzględnieniu poprawek stylistyczno-redakcyjnych proponowanych przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">W art. 52 projektu podkomisja proponuje zmianę jego redakcji poprzez dopisanie ust. 2, określającego co należy w szczególności do obowiązków pracowników administracyjno-ekonomicznych. Obawiam się, że umieszczenie takiej specyfikacji w tekście ustawy może działać ograniczająco, a nie rozszerzająco. W projekcie czytamy bowiem, że do wspomnianych obowiązków należy: administrowanie majątkiem jednostki badawczo-rozwojowej, rozwiązywanie jej problemów ekonomicznych oraz prowadzenie spraw związanych z kształtowaniem stosunków prawnych z innymi podmiotami, wykonywanie prac związanych z planowaniem, finansowaniem i sprawozdawczością w zakresie działalności jednostki badawczo-rozwojowej, wreszcie obsługa administracyjna i socjalna pracowników jednostki badawczo-rozwojowej. W tego typu ujęciu nie można wyliczyć wszystkich obowiązków i nie ma zresztą takiej potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyLutomski">Rzeczywiście nie wyczerpaliśmy tu wszystkiego, ale dlatego też w zdaniu początkowym tego ustępu znajdują się wyrazy „w szczególności”. Podkomisja uznała za słuszne hasłowe wymienienie głównych zadań pracowników administracyjno-ekonomicznych, które obecnie są w jednostkach badawczo-rozwojowych często nader nieokreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Rozumiem intencję, ale proszę też zrozumieć, że osoba zatrudniona np. w planowaniu nie ma już do czynienia z inną problematyką, np. prawną - tworzy się więc przepis, który mówi wszystko i nic. Sprawy, o których tu mowa, określa po prostu szczegółowo umowa o pracę każdego zatrudnionego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JaremaMaciszewski">Mamy więc dwa wnioski i znamy przemawiające za nimi argumenty, proponuję więc przegłosowanie, czy utrzymać tekst przedłożenia rządowego, jak chce poseł Z. Czeszejko-Sochacki, czy też rozbudować go w myśl propozycji podkomisji. Poddaję pod głosowanie ten drugi wniosek, jako dalej idący.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JaremaMaciszewski">Komisje podzieliły w głosowaniu pogląd podkomisji, przyjmując art. 52 projektu w proponowanym przez nią brzmieniu. Przyjęto też art.art. 53 i 54.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzyLutomski">Do art. 55 podkomisja proponuje nowe, rozszerzone brzmienie ust. 1, uściślające wymogi dotyczące kwalifikacji pracowników jednostki badawczo-rozwojowej. Wiem także, że uwagę do tego artykułu ma minister K. Tott.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KonradTott">Pragnę wnieść autopoprawkę do brzmienia przedłożenia rządowego. Art. 55 ust. 2 głosi, iż pracownikom jednostki badawczo-rozwojowej za nieprzerwaną pracę w tej jednostce przysługuje dodatek za wysługę lat. Rada Ministrów w stosownym rozporządzeniu odstąpiła już jakiś czas temu od zasady łączenia dodatków za wysługę lat z nieprzerwaną pracą, wnoszę więc o skreślenie słów „za nieprzerwaną pracę”. W przeciwnym razie byłby to krok wstecz.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#KonradTott">Komisje uwzględniły tę poprawkę i przyjęły art. 55.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Art. 56 projektu odnosi się do czasu pracy zatrudnionych w jednostce badawczo-rozwojowej, a ust. 4 głosi: „Jeżeli wymagają tego potrzeby jednostki badawczo-rozwojowej, pracownicy mogą być zatrudniani poza godzinami pracy, a w szczególnych, przypadkach także w nocy oraz w dni wolne od pracy”. Sprawę tę trzeba potraktować ekwiwalentnie i wyraźnie stwierdzić, że należą się pracownikowi z tego tytułu dni wolne od pracy lub dodatkowe wynagrodzenie; mamy tu jedynie określenie obowiązków, brak zaś uprawnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyLutomski">Istnieją instytuty, które mogą pracować na zmiany. Nie zawsze wiążę się to więc z ekwiwalentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Godziny pracy w ramach obowiązującego czasu pracy to zupełnie inna kwestia. Art. 56 ust. 4 dotyczy - co jest wyraźnie, stwierdzone w jego tekście - zatrudnienia poza godzinami pracy. Trzeba więc tu dodać, że obowiązują przy tym ogólne zasady ustawodawstwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Podsekretarz stanu w URM Zygmunt Rybicki: Tak to rozumieliśmy, że obowiązują zasady ogólne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#ZygmuntSurowiec">Istnieje generalna zasada, że jeśli jakiś przepis nie jest sprecyzowany - obowiązują przepisy ogólne. Proponuję zostawić tę sprawę do rozstrzygnięcia dla Biura Prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RemigiuszOrzechowski">W proponowanej obecnie redakcji art. 56 ust. 4 ma charakter przepisu szczególnego i stanowiłby wyraźne uchylenie Kodeksu pracy. Trzeba więc dopisać, że obowiązują w tym zakresie ogólne zasady prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JaremaMaciszewski">Jak rozumiem sama zasada, o którą idzie nie budzi niczyich wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JaremaMaciszewski">Komisje przyjęły art. 56, a także art. art. 57–59 projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KonradTott">Odnośnie art. 60, prosiłbym o uwzględnienie w art. 60 propozycji Biura Prawnego Kancelarii Sejmu. Sądzimy, iż jest to zapis bardziej przemyślany i bardziej satysfakcjonujący środowisko. Pozwolę sobie go odczytać: „Do pracowników naukowych jednostki badawczo-rozwojowej w zakresie wynagrodzenia za czas choroby lub innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy, wymiaru urlopu wypoczynkowego, prawa do bezpłatnego lub płatnego urlopu dla celów naukowych, artystycznych lub kształcenia zawodowego, a także urlopu dla poratowania zdrowia, prawa do dodatkowej powierzchni mieszkalnej, dodatków do emerytury lub renty oraz przenoszenia pracowników naukowych mianowanych i jednorazowego zasiłku na zagospodarowanie stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące pracowników naukowo-dydaktycznych w szkołach wyższych”. Analogiczne sformułowanie - z wymienieniem ogólnie „przepisów” dotyczących pracowników naukowo-dydaktycznych w szkołach wyższych w miejsce powołania się na właściwy fragment ustawy o szkolnictwie wyższym - proponuje się dla art. 61 odnoszącego się do przepisów urlopowych dla pracowników badawczo-technicznych zatrudnionych na stanowisku głównego lub starszego specjalisty badawczo-technicznego.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#KonradTott">Komisje przyjęły proponowane poprawki i całe art. 60 i 61.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JerzyLutomski">Po art. 61 podkomisja proponuje dodanie nowego art. 62, wprowadzającego zmiany do ustawy z 26 lutego 1982 r. o statucie Narodowego Banku Polskiego. Do art. 18 tej ustawy proponujemy dodanie ust. 2 w brzmieniu: „Narodowy Bank Polski może sprawować funkcje organu nadzorującego w rozumieniu ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych w stosunku do jednostek związanych z działalnością własną banku”.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JerzyLutomski">Komisje przyjęły ten artykuł.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#JerzyLutomski">Przechodzimy do art. 63 w nowej numeracji. Biuro Prawne Kancelarii Sejmu proponuje nową jego redakcję w ust. 1. Brzmi ona: „Instytuty naukowo-badawcze i inne jednostki badawczo-rozwojowe nie będące instytutami naukowo-badawczymi, w tym ośrodki badawczo-rozwojowe i centralne laboratoria działające w dniu wejścia w życie ustawy, stają się jednostkami badawczo-rozwojowymi w rozumieniu niniejszej ustawy z chwilą dokonania wpisu do rejestru, o którym mowa w art. 9 ust. 1. Do tego czasu działają na podstawie dotychczasowych przepisów. Wniosek o rejestrację powinien być złożony nie później niż w terminie trzech miesięcy od wejścia w życie ustawy”. Ta nowa formuła została uzgodniona z rządem.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#JerzyLutomski">Komisje przyjęły art. 63 w nowej redakcji.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#JerzyLutomski">W art. 64 w nowej numeracji w przedłożeniu rządowym znajdował się zapis bardzo lapidarny. Artykuł ten odnosi się do zakładów doświadczalnych będących państwowymi przedsiębiorstwami gospodarki rolnej, utworzonych przed 1 października 1981 r. jako zakłady doświadczalne instytutów naukowo-badawczych. Zgodnie z propozycją pierwotną miały one z dniem 1 lipca 1986 r. utracić osobowość prawną i zostać włączone do wskazanych przez organ założycielski jednostek badawczo-rozwojowych oraz działać jako zakłady samodzielnie sporządzające bilans według zasad przewidzianych dla państwowych przedsiębiorstw gospodarstw rolnych. Wskutek licznych interwencji i uwag napływających z zakładów doświadczalnych i gospodarstw rolnych, po licznych konsultacjach zdecydowano się na zmianę brzmienia tego artykułu. Brzmienie proponowane i zawarte w materiale Biura Prawnego Kancelarii Sejmu jest wynikiem szerokiej konsultacji i porozumienia z rządem i zainteresowanymi resortami, w tym z Ministerstwem Rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#JerzyLutomski">Wyjaśnię pokrótce w czym rzecz. Do roku 1981 zakłady doświadczalne były ściśle zintegrowane z instytutami podlegającymi resortowi rolnictwa. Z chwilą wejścia w życie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych wyodrębniły się one i zaczęły funkcjonować samodzielnie. Powstała sytuacja wręcz katastrofalna dla wdrażania nowych odmian roślin uprawnych i nasiennictwa, gdyż działające w oparciu o trzy „S” zakłady odmawiały wykonywania tych mało intratnych gospodarczo zadań. Obecnie ich przedstawiciele zgadzają się na podobną integrację z instytutami naukowymi, jednak przy zachowaniu daleko idącej autonomii. Proponowane w art. 64 zmiany mają z jednej strony zdyscyplinować te placówki do wykonywania zadań wdrożeniowych, z drugiej zaś je usatysfakcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#GenowefaRejman">Rolnicze zakłady doświadczalne mają pełnić funkcje gospodarcze, a zarazem być poligonem doświadczalnym nauk rolniczych - przynajmniej tak było dotychczas. Czy ich działalność gospodarcza będzie mogła być nadal prowadzona? Jednostek tego rodzaju jest wiele i przynoszą one poważne korzyści ekonomiczne. Czy ustawa nie powinna wyrazić zgody na łączenie obu tych funkcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Widzę, że potrzebne jest bliższe wyjaśnienie. Zakłady doświadczalne w rolnictwie mają przede wszystkim służyć sprawdzaniu wyników badań w praktyce, ich działalność gospodarcza jest dopiero wynikiem tej podstawowej funkcji i musi stać na drugim miejscu. Uczestniczyłam w spotkaniu z przedstawicielami Rady Zrzeszenia Zakładów Doświadczalnych, opowiadali się oni za ponowną integracją z instytutami - szło jedynie o pewną samodzielność finansową. Moim zdaniem, proponowany zapis wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Uważam za swój obowiązek przedstawienie przekazanego naszym komisjom stanowiska Wojewódzkiego Zespołu Poselskiego w Gorzowie Wlkp.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Do WZP zgłosili się przedstawiciele Gorzowskiego Zakładu Doświadczalnego Hodowli i Aklimatyzacji Roślin „Małyszyn”, którzy jednoznacznie poparli rozwiązania proponowane w projekcie ustawy o jednostkach badawczo-rozwojowych i wyrazili przekonanie, że dla rozwiązania problemów gospodarki żywnościowej niezbędna jest ścisła integracja działalności instytutów naukowo-badawczych z praktyką produkcyjną rolniczych zakładów doświadczalnych. Ich zastrzeżenia - a WZP je podziela - wzbudził jedynie właśnie art.64 projektu, według którego rolnicze zakłady doświadczalne miały utracić osobowość prawą. Zakład „Małyszyn” działalność naukowo-gospodarczą prowadzi od 1950 r., a od 1968 r. na prawach przedsiębiorstwa, uzyskując cały czas dobre i bardzo dobre wyniki naukowo-badawcze i ekonomiczne. Po wprowadzeniu reformy gospodarczej i pakietu związanych z nią ustaw, związek zakładu z macierzystym instytutem nie tylko nie został rozluźniony, ale umocniony, czego dowodem jest zwiększenie zakresu prac badawczych. Wojewódzki Zespół Poselski w Gorzowie Wlkp. stwierdza, iż przyjęcie proponowanego w przedłożeniu rządowym art. 64 (w nowej numeracji) znacznie osłabi wewnętrzną więź społeczno-produkcyjną, co może odbić się na wynikach działalności naukowo-badawczej i gospodarczej. Pożądane ściślejsze powiązanie zakładu z instytutem nie musi koniecznie prowadzić do pozbawienia tego pierwszego osobowości prawnej. WZP proponuje, by przyjąć następujące rozwiązanie: z dniem 1 lipca 1986 r. minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej jako organ założycielski upoważnia organizacje badawczo-rozwojowe do sprawowania funkcji organu założycielskiego w stosunku do przekazywanych im równolegle zakładów doświadczalnych. W ramach otrzymanych uprawnień organizacje te powołują i odwołują dyrektorów zakładów doświadczalnych w porozumieniu z ich radami pracowniczymi, uzgadniają całość programu prac badawczo-wdrożeniowych, produkcyjnych i upowszechnieniowych - w uzgodnieniu z zakładami doświadczalnymi oraz sprawują kontrolę nad wykonaniem tych prac. Na końcu pisma WZP stwierdza się, iż możliwa jest także inna modyfikacja tego artykułu projektowanej ustawy, byleby wyłączono zapis o pozbawieniu przedsiębiorstw - zakładów doświadczalnych osobowości prawnej.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Osobiście opowiadam się za koncepcją tego artykułu sformułowaną przez Biuro Prawne Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JaremaMaciszewski">Proponuję byśmy najpierw rozstrzygnęli, który zapis przyjmujemy, potem dopiero będziemy rozważać szczegółowe poprawki. Osobiście również opowiadam się za brzmieniem zaprezentowanym przez Biuro Prawne Kancelarii Sejmu w uzgodnieniu z rządem. To nie jest w porządku, jeżeli zakład doświadczalny produkuje kwiaty zamiast nasion.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#JaremaMaciszewski">W głosowaniu komisje opowiedziały się - przy jednym głosie przeciwnym - za brzmieniem art. 64 proponowanym przez Biuro Prawne Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ElżbietaRutkowska">Art. 64 ust. 6 stwierdza, iż w zakładzie doświadczalnym działa rada załogi zakładu. Moim zdaniem przepis ten powinien brzmieć fakultatywnie, a nie obligatoryjnie. Co będzie, jeżeli zakład doświadczalny zintegruje się z instytutem do tego stopnia, że będą mieć wspólną radę załogi? Proponuję sformułowanie „może działać rada załogi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RemigiuszOrzechowski">Uczestniczyłem w spotkaniu z przedstawicielami zakładów doświadczalnych i sądzę, że zależało im m. in. na tym, by mieć własny samorząd pracowniczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KonradTott">Opowiadam się za sformułowaniem zawartym w obecnej redakcji tego ustępu.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#KonradTott">W głosowaniu komisje przyjęły wniosek poseł E. Rutkowskiej przy 11 głosach za i 9 przeciwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#KonradTott">Pragnę przedstawić kilka drobnych poprawek do brzmienia art. 64. W ust. 1 uzgodnionego brzmienia stwierdza się, iż dotyczy on zakładów doświadczalnych będących państwowymi przedsiębiorstwami gospodarki rolnej, utworzonych i podporządkowanych instytutom naukowo-badawczym przed dniem 1 października 1981 r. Po tym terminie utworzono już dalsze tego typu jednostki, proponuję więc, by nie wprowadzać tu rozdziału czasowego i datę tę z tekstu usunąć. Proponuję również, by dopisać ust. 8: „Dyrektor jednostki badawczo-rozwojowej może tworzyć po dniu wejścia w życie ustawy zakłady doświadczalne, do których będą miały zastosowanie przepisy ust. 2 i ust.ust. 4–7”.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#KonradTott">Komisje przyjęły te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#GenowefaRejman">Czy ten przepis jest potrzebny? Przecież ustawa nie zabrania ministrowi rolnictwa tworzenia tego rodzaju jednostek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejGawłowski">Ja także mam pewne zastrzeżenia - w rozważanym przepisie mówimy o sprawach, które były, o zaszłościach, tymczasem w owym ustępie mowa jest o tworzeniu jednostek w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyLutomski">Wnoszę o podtrzymanie wniosku Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, który wiążę się z realizacją nowych zadań w ramach programu rozwoju rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GenowefaRejman">Znajdujemy się w błędnym kole, bowiem jednym jednostkom proponuje się odebrać uprawnienia, podczas gdy tu zamierza się przyznać innym - daleko większe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RemigiuszOrzechowski">W przepisach przejściowych i końcowych zawiera się rozstrzygnięcia, które dotyczą jednostek działających w momencie wejścia ustawy w życie, stara się dopasować funkcjonowanie tych jednostek do przepisów nowej ustawy. W przypadku jednostek nowotworzonych podlegać one będą postanowieniom tej ustawy, tak więc od niej zależy, jakie będą rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejGawłowski">Ośmieliłem się dać już interpretację przepisu, nie zadając sobie jednak pytania, jakie jest jego uzasadnienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Nawet jeżeli uznamy konieczność wprowadzenia rozważanego przepisu, to nie w tym miejscu. Przede wszystkim powinniśmy sobie jednak zadać pytanie, czy istnieją racjonalne przyczyny, abyśmy sprawę tej grupy jednostek badawczo-rozwojowych regulowali odmiennie, na zasadzie wyjątku od ogólnych reguł. Na razie przyczyn takich nie znamy.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Wicedyrektor gabinetu ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej Wiesław Malinowski: Uzasadnienie jest następujące: przepisy projektu ustawy stwierdzają, że tworzenie zakładów doświadczalnych pozostawać będzie w kompetencji samych zainteresowanych jednostek badawczo-rozwojowych. Idzie tu jednak o - jeśli można to tak powiedzieć - „zwykłe” zakłady doświadczalne. Nam zaś chodzi o określenie szczególnego trybu powoływania zakładów doświadczalnych specjalnego rodzaju - o charakterze produkcyjnym. Będą to jednostki zbliżone do przedsiębiorstw, lecz nie mające ich statusu. Będą one funkcjonować na odmiennych zasadach finansowych, przy wykorzystaniu zasad systemu finansowego przedsiębiorstw państwowych. Trudno by uzasadnić, że tego rodzaju jednostki mógłby tworzyć dyrektor instytutu. Tak więc proponowana poprawka ma istotne uzasadnienie, choć zgadzam się, że niefortunnie się stało, iż zgłoszono ją w tym właśnie miejscu projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JaremaMaciszewski">Ministerstwu Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej rad bym nieba przychylić, lecz nie w przepisach przejściowych i końcowych. Można by to natomiast uczynić w zasadniczej części ustawy, stąd prośba do obecnych na sali specjalistów, aby zaproponowali, gdzie to wstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZygmuntSurowiec">Mam przede wszystkim wątpliwość, dlaczego zgłasza się poprawkę rządową w tego rodzaju nieregulaminowym trybie - w trakcie posiedzenia komisji. Obowiązuje regulamin Sejmu, który określa, jak to należy robić. Mam przy tym wątpliwości, czy art. 64 ust. 8 jest rzeczywiście niezbędny dla realizacji polityki rolnej. W każdym razie, jeżeli zostaniemy przekonani, że przepis ten jest potrzebny, to nie powinien być on w proponowanym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#ZygmuntSurowiec">Przewodniczący obradom poseł Jarema Maciszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JaremaMaciszewski">Wnoszę więc o uchwalenie art. 64 w przedłożonym brzmieniu, lecz bez ust. 8. Do sprawy tego ustępu wrócimy na końcu.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JaremaMaciszewski">Komisje przyjęły propozycję. Bez dyskusji przyjęto następnie art. 65–73, w tym niektóre z poprawkami redakcyjnymi zaproponowanymi przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#KonradTott">Art. 73 ust. 3 (nowa numeracja) projektu stanowi, że Rada Ministrów będzie mogła określić w drodze rozporządzenia zakres stosowania przepisów ustawy do jednostek badawczo-rozwojowych wykonujących w całości lub znacznej części badania naukowe na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa. Proponuje się dopisać na końcu tego przepisu, iż „ust. 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio”, przez co, analogicznie jak w stosunku do jednostek badawczo-rozwojowych nadzorowanych przez ministra obrony narodowej i ministra spraw wewnętrznych, Rada Ministrów będzie mogła określić odmienne od ustalonych ustawą zasady tworzenia, przekształcania i likwidacji oraz działalności tych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#KonradTott">Propozycję przyjęto. Następnie przyjęto bez dyskusji art. art. 75–78 ze zmianami redakcyjnymi, skreślono art. 79 oraz nadano nowe brzmienie art. 80 i 81 - wszystko na wniosek podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JaremaMaciszewski">W ostatnim przepisie projektu podkomisja przedkłada bardzo poważną zmianę, mianowicie, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 1986 r. Co na to rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JerzyLutomski">Zostało to uzgodnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JaremaMaciszewski">W takim razie pozostało nam powrócić do niedoszłego art. 64 ust. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#KonradTott">Bardzo przepraszam, lecz chciałbym jeszcze poruszyć inną sprawę. Nie wiem czy nie zaszło tu nieporozumienie dotyczące art. 74 ust. 2. Otóż przed średnikiem - w miejscu, gdzie podaje się numerację artykułów określających uprawnienia ministra - kierownika Urzędu Postępu Naukowo-Technicznego i Wdrożeń, które przysługują ministrowi obrony narodowej i ministrowi spraw wewnętrznych wobec nadzorowanych przez nich jednostek badawczo-rozwojowych - należałoby dodatkowo wymienić art. 43 ust. 1 pkt. 2.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#KonradTott">Komisje zgodziły się z tym wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#RyszardTupin">Jeśli chodzi o problem umieszczenia przepisu dotyczącego powoływania zakładów doświadczalnych przez ministra rolnictwa, to proponuje się mimo wszystko, aby sprawę ująć w przepisach przejściowych i końcowych, jednak w osobnym artykule. Druga możliwość - to zawarcie tego przepisu na końcu art. 6 jako ust. 5. Mogłoby to zostać sformułowane następująco: „Dyrektor instytutu naukowo-badawczego może utworzyć zakład doświadczalny, do którego stosuje się art. 64 ust. 2 i 4–7”. Chodzi nie o tworzenie jednostek samodzielnych, takich jak przedsiębiorstwa, czy jednostki badawczo-rozwojowe, lecz jednostek wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JaremaMaciszewski">Jednakże idzie o rozwiązanie trwałe, a nie doraźne, po co więc zawierać je w przepisach przejściowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RyszardTupin">Owszem, można to umieścić w postaci art. 6 ust. 5, lecz wówczas w przepisie wcześniejszym będziemy musieli odwołać się do postanowień zawartych znacznie dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RemigiuszOrzechowski">Może więc zmienić nazwę rozdziału na „Przepisy szczególne, przejściowe i końcowe”, bowiem jest to jakiś przepis szczególny.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#RemigiuszOrzechowski">Warto by też ostatecznie ustalić koncepcję - czy przepis ten ma dotyczyć wyłącznie instytutów, czy także jakichś innych dużych biur badawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JaremaMaciszewski">Dla wyjaśnienia muszę postawić pytanie, czy ustawa w obecnym kształcie stwarza uprawnienia do tworzenia zakładów doświadczalnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#KonradTott">Owszem, daje takie uprawnienia, lecz nie do tworzenia zakładów doświadczalnych w kształcie, o który chodzi. Zakłady te mają zajmować się hodowlą nowych odmian roślin i zwierząt. Nie wszystko jest do końca jasne. Przyznam się, że zostałem przekonany dopiero przez prof. Szczepana Pieniążka, którego sądy, jako pracownika na emeryturze są już prawdopodobnie niezależne. Proponuję więc, aby wniosek ministra rolnictwa został uwzględniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JaremaMaciszewski">Owa argumentacja wydaje mi się w pełni przekonywująca. Podzielam też pogląd dyr. R. Orzechowskiego, aby przepis ten zawrzeć w rozdziale o zmienionej nazwie „Przepisy szczególne oraz przejściowe i końcowe”.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#JaremaMaciszewski">Jakie są inne wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Wszyscy zgadzamy się, że należy uwzględnić potrzeby praktyki. Mamy sytuację jaką mamy, choć szkoda, że wniosku tego nie zgłoszono wcześniej. Myślę, że trzeba się z nim jednak zgodzić. Powstaje jednak pytanie, czy jeśli przepisów miałby zostać umieszczony wśród przepisów przejściowych i końcowych, to czy nie powinien on mieć mocy ograniczonej czasowo, np. na 5 lat. Jeśli natomiast traktować go, jako regułę trwałą, należałoby go wprowadzić po art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#KazimieraPlezia">Wypowiadam się przeciw ograniczeniu czasowemu. Przepis może być potrzebny również w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WitoldZakrzewski">Istnieją dwie możliwości: albo przepis stały i wówczas winien on zostać umieszczony jako osobny artykuł po art. 6, albo też przepis o ograniczonej czasowo mocy obowiązywania, w proponowanym poprzednio miejscu. Mam jednak zasadnicze wątpliwości, czy w obliczu braku jasnej merytorycznej koncepcji powinniśmy wprowadzać rozważane postanowienie jako trwałe. Byłoby chyba lepiej określić je jako czasowe, zaś po zebraniu doświadczeń i po sprecyzowaniu o co chodzi, dokonać nowelizacji. Nie wyobrażam bowiem sobie, aby ustawa przetrwała bez zmian dłużej niż 5 lat, będzie więc okazja dla ponownego rozważenia i tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#GenowefaRejman">Wypowiadam się za umieszczeniem dyskutowanego przepisu jako art. 64a, lecz bez ograniczenia czasowego.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#GenowefaRejman">Wicedyrektor gabinetu ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej Wiesław Malinowski: Jestem co prawda prawnikiem, lecz procesy hodowli roślin i zwierząt są mi znane. Otóż prace badawcze w tym zakresie często wymagają okresu znacznie dłuższego aniżeli 5 lat i tak ujęte ograniczenie wydaje się z tego punktu widzenia trudne do uzasadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#JaremaMaciszewski">Proponuję przejść do konkluzji. Sądzę, że rozpatrywany przepis jest potrzebny. Czy są inne zdania? Nie widzę. W takim razie przyjmujemy go. Różnica zdań polega na tym, czy na stałe, czy też na 5 lat. Nie ulega wątpliwości, że są przykłady badań, które trwają bardzo długo, np. nad żubroniami - przez tyle lat bez większego efektu.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#JaremaMaciszewski">W głosowaniu komisje przyjęły nie ograniczanie czasu trwania postanowienia.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#JaremaMaciszewski">Następnie jednogłośnie przyjęto projekt ustawy w całości, wybierając posła Jerzego Lutomskiego (PZPR) na sprawozdawcę.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>