text_structure.xml
96.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">W dniu 31 stycznia 1984 r, Komisja Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Jóźwiaka (SD), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">- sytuację w zakresie usług bytowych dla ludności oraz - odpowiedzi na dezyderaty nr 71, 72 i 73.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli: wiceminister handlu wewnętrznego i usług Marian Nurowski, podsekretarz stanu w Urzędzie Gospodarki Materiałowej Włodzimierz Hausner oraz przedstawiciele Najwyższej Iżby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Urzędu Rady Ministrów, Urzędu Cen, CZSP, CZSR „Samopomoc Chłopska”, CZSS „Społem”, Centralnego Związku Spółdzielni Inwalidów, CZSRLiA „Cepelia”, Centralnego Związku Rzemiosła i Federacji Konsumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JózefWojtala">Drobna wytwórczość realizuje ok. 70% krajowej sprzedaży usług bytowych, które są wykonywane w zakładach i placówkach podległych, m.in. CZSP, CZSR „Samopomoc Chłopska”, CZSI i CZRz.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JózefWojtala">Dobrze się stało, że zagadnienia usług bytowych dla ludności rozpatrywane są oddzielnie, wyodrębnione z całej problematyki, handlu i drobnej wytwórczości, z uwagi na rolę i funkcje, jakie usługi bytowe spełniają w codziennym życiu obywateli.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JózefWojtala">Podaż usług wpływa na uciążliwość funkcjonowania ponad 11 mln gospodarstw domowych. Usługi dla ludności przyczyniają się do przywracania równowagi rynkowej, winny one także kształtować nowoczesną strukturę spożycia, wpływając na jakość życia społeczeństwa i zadowolenie obywateli. Usługi dla ludności, obok znaczenia społeczno-gospodarczego, mają także wymowę polityczną, bo powodują, że najwyższe władze państwowe przywiązują wiele uwagi do prawidłowego funkcjonowania całej sfery usług świadczonych przez wszystkie sektory.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JózefWojtala">Biuro Polityczne KC PZPR i Prezydium CK SD 9 grudnia 1980 r. ustaliły i przyjęły stanowisko w sprawie rozwoju usług drobnej wytwórczości, określając rolę i znaczenie tej sfery oraz zadania poszczególnych resortów i gestorów usług. W stanowiska tym zagwarantowano wszystkim gestorom rozwój działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JózefWojtala">W dniu 13 grudnia 1983 r. Biuro Polityczne KC PZPR i Prezydium CK SD potwierdziły słuszność i aktualność wspólnego stanowiska, podjętego 9 grudnia 1980 r., zwracając szczególną uwagę na regres w usługach bytowych i konieczność jego zahamowania.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JózefWojtala">Decyzje polityczne i regulacje ustawowe (prawo spółdzielcze, ustawa o wykonywaniu i organizacji rzemiosła, ustawa o wykonywaniu handlu i innych rodzajów usług przez osoby fizyczne) powinny stanowić mocny fundament działalności gospodarczej wszystkich gestorów usług.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JózefWojtala">W praktyce jednak, na skutek niejednolitości poglądów na celowość rozwijania całej sfery drobnej wytwórczości, w tym także rzemiosła, działalność gospodarcza tej sfery, zwłaszcza usług dla ludności, nadal jest nieustabilizowana. Brakuje systemowych rozwiązań w zakresie: zaopatrzenia materiałowo-surowcowego, w części zamienne, środki transportu i paliwa płynne, gromadzenia środków inwestycyjnych na tworzenie obiektów usługowych i ich wyposażanie, a także na odtwarzanie środków produkcji.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JózefWojtala">Brakuje zdrowego systemu podatkowego, co powoduje, że podatki są wymierzane „wg uznania”. Przy ustalaniu wskaźników ekonomiczno-finansowych nie szanuje się praw ekonomicznych, ani złożoności i specyfiki drobnej wytwórczości. Ten stan rzeczy powoduje, że co pewien czas nad drobną wytwórczością, w tym także nad rzemiosłem pojawiają się „czarne chmury”, przy czym najbardziej na tym tracą usługi dla ludności.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#JózefWojtala">Szczegółowa ocena funkcjonowania usług jest utrudniona ze względu na niestabilność sytuacji w okresie wprowadzania reformy gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#JózefWojtala">Od 1981 r. występuje poważny spadek usług bytowych dla ludności świadczonych przez jednostki gospodarki uspołecznionej. Spadek ten jest szczególnie odczuwany przez ludność wsi i małych miast. Przyczyny tego stanu rzeczy są złożone. Wprowadzone w latach 1982–1983 przepisy regulujące działalność przedsiębiorstw oraz innych jednostek gospodarczych w ramach reformy spowodowały, iż uchwała nr 112/81 Rady Ministrów po krótkim okresie przestała funkcjonować. W rezultacie nastąpił spadek zainteresowania rozwijaniem usług dla ludności. Jednostki drobnej wytwórczości dążąc do podniesienia swojej rentowności dokonywały zmian profilu działalności gospodarczej, rozwijając produkcję i korzystniejsze usługi na rzecz gospodarki uspołecznionej przy jednoczesnym ograniczaniu usług bytowych dla ludności. Nierentowność działalności usługowej, mimo podwyższenia cen za usługi, spowodowana została w głównej mierze rażącym wzrostem obciążeń finansowych na PPAZ, składek na ZUS, wzrostem cen surowców, materiałów, maszyn i urządzeń, środków transportu, wzrostem czynszów i opłat za energię elektryczną, gaz przemysłowy, wodę, wzrostem płac itd. W wielu rodzajach usług ich ceny są dla klienta zbyt wysokie, co ogranicza popyt, a jednocześnie zbyt niskie dla usługodawcy, gdyż nie zapewniają mu zysku, niezbędnego dla samodzielnego utrzymania się placówki usługowej, odtworzenia i modernizacji środków produkcji oraz rozwoju prowadzonej działalności usługowej, a także zapewnienia odpowiedniego poziomu plac.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#JózefWojtala">Rozwój usług bytowych dla ludności hamowany był ponadto przez niedostateczne zaopatrzenie zakładów w niezbędne surowce, materiały, części zamienne, maszyny, urządzenia i środki transportu oraz przez brak wykwalifikowanych kadr, spowodowany odchodzeniem na emerytury, urlopy wychowawcze i przechodzeniem z usług do lepiej płatnej pracy. Wywołało to bardzo poważny spadek liczby placówek usługowych w sektorze uspołecznionym - o 6 853 zakłady usługowe, 5 061 punktów świadczenia usług i 754 punkty przyjęć. Liczba zatrudnionych w usługach zmniejszyła się o ponad 45 tys. osób.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#JózefWojtala">Mimo iż w latach 1980–1982 jednostki gospodarki uspołecznionej i nieuspołecznionej wykazywały się stałym wzrostem wartości sprzedaży usług bytowych (licząc w cenach bieżących), to jednaj poważny spadek potencjału usługowego jednostek gospodarki uspołecznionej oraz znaczny wzrost cen za usługi spowodowały, że w 1982 r. rzeczywista sprzedaż usług bytowych była niższa w stosunku do 1980 r. o ok. 26%, przy czym w jednostkach gospodarki uspołecznionej o 35%, a w jednostkach gospodarki nieuspołecznionej o 18%.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#JózefWojtala">Spadek wartości usług dla ludności w cenach stałych wystąpił we wszystkich grupach usług bytowych. Poważny spadek liczby placówek usługowych i stanu zatrudnienia w usługach spowodował dalsze ograniczenia dostępności usług, zwłaszcza dla ludności zamieszkałej w małych miastach i na wsi. Średnia odległość zakładów usługowych niektórych branż od miejsca zamieszkania ludności wiejskiej przekracza 60 km. Przed 1980 r. wartość usług bytowych przypadająca na 1 mieszkańca była niższa niż na Węgrzech, w Czechosłowacji i NRD, a wyższa niż w ZSRR, Bułgarii i Rumunii. Obecnie pod względem wartości usług przypadających na 1 mieszkańca zrównaliśmy się z łotewską, estońską, a może też i litewską SRR, wyprzedzając Rumunię i prawdopodobnie Bułgarię.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#JózefWojtala">W 1983 r. nastąpił dalszy poważny spadek liczby placówek usługowych i niepokojący spadek stanu zatrudnienia. Wynikające z tego pogorszenie dostępności usług powoduje, że wiele osób przechodzi na samoobsługę, korzysta z pomocy sąsiedzkiej lub też z pomocy wykonawców nierejestrowanych, którzy wykonują swoje usługi znacznie taniej, są rentowni i dobrze zorganizowani. Można założyć, że z 45 tys. osób, które odeszły w ostatnim okresie z placówek usługowych, znaczna część zasiliła szeregi usługowego podziemia.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#JózefWojtala">W dniach 10–11 stycznia 1984 r. zespół poselski przeprowadził wizytację w woj. wrocławskim, która objęła ponad 20 zakładów usługowych. Ponadto pogłowie odbyli spotkania z przedstawicielami usługodawców.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#JózefWojtala">W imieniu zespołu, wizytującego woj. wrocławskie, pragnę stwierdzić, że władze województwa przywiązują dużą wagę do rozwoju usług bytowych dla ludności. Przy tym władze znają sytuację, istniejącą w poszczególnych plonach, branżach, a nawet w zakładach i placówkach świadczących usługi dla ludności.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#JózefWojtala">Wartość w cenach bieżących sprzedaży usług bytowych, świadczonych na terenie woj. wrocławskiego w zrosła o 37,7% w usługach ogółem i prawie o 35% w usługach dla ludności w 1982 r. oraz odpowiednio o 58,6% i 56,6% w I półroczu 1983 r. Na stan ten rzutowała głównie wysoka dynamika wrocławskiego rzemiosła, na tle którego zdecydowanie negatywnie wypada ocena uspołecznionej drobnej wytwórczości. Od lipca 1981 do lipca 1983 r. najwięcej zakładów usługowych ubyło w branżach uważanych za deficytowe. Zdaniem zespołu wizytującego, ubytku tego nie rekompensuje przyrost zakładów rzemieślniczych, bowiem likwidacji uległy zakłady wieloosobowe, lepiej wyposażone w maszyny i urządzenia, mające łatwiejszy dostęp do środków produkcji surowców, materiałów i części zamiennych. Natomiast zakłady rzemieślnicze są w przeważającej części małe.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#JózefWojtala">Zaopatrzenie materiałowe zakładów usługowych miało być, zgodnie z decyzją nr 28 Komitetu Gospodarczego Rady Ministrów, realizowane poprzez wytypowane jednostki gospodarcze. Ustalenia zawarte w tej decyzji nie są jednak w pełni realizowane.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#JózefWojtala">WZGS „Samopomoc Chłopska” prowadzi na terenie woj. wrocławskiego 343 zakłady usługowe. Jest to działalność potrzebna i pożyteczna, ponieważ - obok zakładów rzemieślniczych w części województwa są one jedynymi placówkami, gdzie wykonuje się niektóre rodzaje usług dla ludności. Świadczenie usług na wsi jest utrudnione, bo brakuje transportu i ograniczono dostawy benzyny.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#JózefWojtala">Wobec poważnego wzrostu obciążeń, m.in. z tytułu opłat za czynsz i składek na ZUS oraz biorąc pod uwagę trudności zaopatrzeniowe, należałoby rozważyć możliwość całkowitego zwolnienia wiejskich placówek usługowych z opłat podatkowych.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#JózefWojtala">Na terenie woj. wrocławskiego nastąpił poważny przyrost zakładów rzemieślniczych, których liczba wynosiła w końcu 1983 r. 9 584. W wyniku współpracy Izby Rzemieślniczej z urzędem wojewódzkim urzędami dzielnicowymi powstało wiele placówek usługowych dobrze wyposażonych, lecz niewykorzystywanych z powodu braku części zamiennych. Spotkaliśmy się także z przypadkami nieprawidłowości w ustalaniu wysokości podatków.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#JózefWojtala">Udział rzemiosła w wykonywaniu usług dla ludności w całej gospodarce narodowej wzrósł z 47,9% w 1981 r. do 53,3% w 1982 r. W końcu 1983 r. usługi dla ludności świadczyło ok. 192 tys. zakładów, zatrudniających 322 tys. osób.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#JózefWojtala">Według danych GUS, wzrost sprzedaży usług dla ludności w 1982 r., po wyeliminowaniu skutków zmiany cen, szacuje się na 7,5 do 8,5%. Można zakładać, że ostateczne dane za rok 1983 potwierdzą, iż nastąpił rozwój działalności usługowej w rzemiośle indywidualnym. Organizacje oraz władze rzemiosła przewidują, iż w roku bież. wartość sprzedaży usług dla ludności wzrośnie z 112,7 mld zł w 1983 r. do 130 mld zł.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#JózefWojtala">W związku z zarzutami, iż rozwój potencjału usługowego rzemiosła nie odbywał się zgodnie z zapotrzebowaniem społecznym, trzeba stwierdzić, że wybór rodzaju i kierunku działalności gospodarczej w tym sektorze jest kwestią indywidualną związaną z ryzykiem materialnym właściciela. Jakikolwiek interwencjonizm jest nie do przyjęcia, a dyrektywne narzucania charakteru działalności gospodarczej poszczególnych zakładów, bezprzedmiotowe. Ważne są efekty ogólne, które w odniesieniu do rzemieślniczych usług dla ludności są z roku na rok korzystniejsze. Dalszy rozwój usług dla ludności zależeć będzie głównie od możliwości zaopatrzeniowych i stabilnego, rozsądnego opodatkowania, gwarantującego należytą rentowność działalności usługowej, którą w całej gospodarce, a więc i w rzemiośle determinują takie czynniki obiektywne, jak sezonowość i realny popyt.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#JózefWojtala">CZR określił działania, jakie należy podjąć w związku z uchwałą nr 96 Rady Ministrów w sprawie poprawy warunków działalności usługowej w latach 1983–1985. Chodzi m.in. o dokładniejszą ocenę zaopatrzenia materiałowego, wyposażenia w sprzęt techniczny i środki transportu. Izby rzemieślnicze powinny rozwijać inicjatywy w tym kierunku i pogłębiać na tym polu współpracę z terenową administracją państwową.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#JózefWojtala">Władze rzemiosła wysuwają słuszne postulaty dotyczące polityki podatkowej. Dotyczą one m.in. weryfikacji niektórych norm zyskowności, a także kilkunastu pozycji w tabelarycznych formach opodatkowania, tj. w karcie podatkowej i opłacie skarbowej.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#JózefWojtala">Powraca wciąż sprawa zasiłków chorobowych wypłacanych rzemieślnikom dopiero po 30 dniach choroby. Warto tu przypomnieć, że składki na ZUS wzrosły 4-krotnie. W związku z tym kierujemy pytanie do Biura Prawnego Kancelarii Sejmu, czy otrzymywanie zasiłku chorobowego przez obywatela PRL, w tym przypadku rzemieślnika, jest prawem podmiotowym, czy przywilejem, który może być nieprzyznany? Prosimy o odpowiedź na to pytanie na piśmie.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#JózefWojtala">Poważny spadek liczby placówek usługowych i stanu zatrudnienia w ostatnim okresie nastąpił głównie z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest brak materiałów, surowców i części zamiennych niezbędnych do wykonywania usług dla ludności. Drugim powodem jest niewłaściwe ustalenie przez Ministerstwo Finansów wskaźników ekonomiczno-finansowych i narzucenie ich jednostkom świadczącym usługi dla ludności, przy nieliczeniu się z opiniami praktyków od lat zajmujących się problematyką usługową, a także z opiniami naszej komisji, która wskazywała na konieczność ostrożnego i wyważonego podwyższania obciążeń podatkowych. Przy ustalaniu tych obciążeń bezwzględnie należało brać pod uwagę specyfikę i złożoność problematyki, charakteryzującej drobną wytwórczość, a zwłaszcza całą sferę usług. Popełniono błąd, gdyż zlikwidowane placówki usługowe prawdopodobnie nigdy już nie powstaną ponownie. Za taki stan rzeczy odpowiedzialność w pewnym stopniu spada także na naszą komisję, gdyż zbyt łatwo ulegaliśmy uzasadnieniom przedstawicieli rządu, rezygnując w sprawach, w których posłowie mieli poważne zastrzeżenia.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#JózefWojtala">Biorąc powyższe pod uwagę, tylko nadzieja na niezwłoczną ocenę i weryfikację systemu podatkowego obejmującego działalność usługową, powstrzymuje przed postawieniem wniosku o zmianę na stanowisku ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#JózefWojtala">Z przedstawionych spostrzeżeń i ustaleń oraz materiałów zebranych w trakcie wizytacji płyną następujące wnioski:</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#JózefWojtala">Zaopatrzenie w materiały, surowce, sprzęt techniczny, maszyny i urządzenia, części zamienne i środki transportu ma ogromną rangę. Jeżeli zaopatrzenie niezbędne doświadczenia usług pokrywa zaledwie 10–40% rzeczywistych potrzeb, to nie można ustalać obciążeń finansowych zakładów usługowych na poziomie, który byłby realny jedynie w warunkach pełnego zaopatrzenia. Trzeba pilnie systemowego uregulowania dystrybucji części zamiennych, głównie motoryzacyjnych, RTV i AGD. Występujący w tej dziedzinie znaczny niedobór spowodowany jest m.in. niską jakością wielu rodzajów sprzętu, którego naprawy gwarancyjne pochłaniają duże ilości części zamiennych. Należy dążyć do niezwłocznego obsadzenia w zakładach usługowych tych miejsc pracy, które pozostają wolne z powodu braku części zamiennych. Dotyczy to wszystkich sektorów drobnej wytwórczości. Zwiększenie tą drogą podaży usług nie pociągałoby za sobą kosztów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#JózefWojtala">Wskaźniki ekonomiczno-finansowe powinny być ustalane w taki sposób, aby możliwe było gromadzenie funduszy niezbędnych na odtworzenie środków produkcji. Jest to palący problem w świetle stosunkowo wysokiego zużycia majątku trwałego całej drobnej wytwórczości.</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#JózefWojtala">Obniżanie wskaźnika obciążeń na PFAZ w stosunku 1:1 nie łagodzi trudnej sytuacji ekonomiczno-finansowej najsłabszych przedsiębiorstw wykonujących wyłącznie usługi dla ludności, a zwłaszcza o spółdzielni pracy. Uzyskanie obniżki opłat na PFAZ wymaga uprzedniego zwiększenia wartości sprzedaży usług, co w licznych przypadkach jest praktycznie nieosiągalne.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#JózefWojtala">Wiele krytycznych opinii budzi funkcjonowanie podatku liniowego w drobnej wytwórczości, przede wszystkim w sferze usług bytowych. Wydaje się celowe rozważenie możliwości alternatywnego opodatkowania podatkiem liniowym lub progresywnym, w zależności od sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#DanutaSerafin">Wizytacja poselska woj. chełmskiego wykazała, że poziom usług bytowych dla ludności na tym terenie, podobnie jak w innych regionach kraju, jest coraz niższy. Tymczasem w związku z pogarszającą się sytuacją rynkową i koniecznością przedłużania żywotności sprzętu popyt na usługi wzrasta. Sytuacja w dziedzinie usług kształtuje się różnie, w zależności od branży oraz gestora usług. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Handlu Wewnętrznego nie ma kłopotów kadrowych, natomiast silnie odczuwa brak części zamiennych, zwłaszcza do napraw sprzętu domowego. Wojewódzka Spółdzielnia Spożywców „Społem” ograniczyła liczbę placówek w porównaniu z rokiem 1982 o 13. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest malejąca rentowność, spowodowana wzrostem ryczałtów podatkowych, wzrostem kosztów utrzymania placówek oraz trudnościami zaopatrzenia. Zaistniała również konieczność zmniejszenia zatrudnienia w sferze usług. WSS „Społem” przewiduje jednak rozszerzenie sieci usług i uruchomienie w bież. roku 6 nowych placówek.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#DanutaSerafin">Wartość usług, świadczonych w ramach okręgowego związku spółdzielni pracy wzrosła w związku z podwyżkami cen surowców, części zamiennych, energii, transportu. Jakość usług jest na ogół dobra, a ich terminowość mieści się w przewidywanych normach. Terminy usług bardziej skomplikowanych, takich jak budowlane, meblarskie nie przekraczają 3-miesięcy, a prostszych jak np. pralnicze - 2 tygodni. Spółdzielnie pracy realizują usługi w lokalach własnych oraz wydzierżawionych. Trudności lokalowe rodzą niebezpieczeństwo ograniczania działalności usługowej lub nawet likwidacji placówek. Duży procent spośród wszystkich usług, świadczonych przez spółdzielczość pracy stanowią najbardziej poszukiwane usługi rolnicze, takie jak ślusarsko-kowalskie, szklarskie, hydrauliczno-kanalizacyjne oraz w zakresie napraw sprzętu gospodarstwa domowego.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#DanutaSerafin">Jedną z podstawowych bolączek zakładów usługowych jest brak materiałów oraz samochodów dostawczych. Mimo trudnej sytuacji spółdzielczość pracy przewiduje rozszerzenie działalności usługowej w roku 1984.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#DanutaSerafin">Resort handlu wewnętrznego powinien bardziej aktywnie oddziaływać na rzecz rozwoju usług. Konieczne jest dostarczenie materiałów oraz samochodów dostawczych, a także bezpośrednie oddziaływanie na podporządkowanie resortowi wydziały urzędów wojewódzkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#CzesławSłowek">W roku 1983 drobną wytwórczość woj. szczecińskiego uzyskała zadowalające wyniki sprzedaży wyrobów i usług, o ok. 17,6% wyższe niż w 1982 r. Wykonanie i przekroczenie przyjętych zadań wartościowych w usługach bytowych dla ludności w roku 1983 przez wszystkich gestorów, przy wysokiej dynamice w rzemiośle jest niekorzystne z punktu widzenia potrzeb społecznych. Głównym bowiem czynnikiem wpływającym na uzyskanie wyższej wartości sprzedaży usług były podwyższane ceny. Inne czynniki, takie jak wydajność pracy, postęp techniczny, wysoką jakość i terminowość świadczonych usług w niewielkim stopniu wpłynęła na dynamikę sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#CzesławSłowek">Głęboki regres w usługach, mierzony relatywnym spadkiem ich wartością zmniejszoną liczbą placówek oraz niższym poziomem zatrudnienia miał miejsce w 1982 r. i dotyczył jednostek gospodarki uspołecznionej. Ten niekorzystny proces nie został zahamowany w1983 r. Według niepełnych danych za rok 1983 plon wojewódzkiego związku spółdzielni pracy - zlikwidował 28 zakładów i placówek usługowych oraz ograniczył zatrudnienie w porównania z rokiem 1981 o 11,2%; w pionie wojewódzkiego związku spółdzielni rolniczych nastąpiło zmniejszenie liczby placówek o 11 i ograniczenie zatrudnienia o ok. 10%; w pionie WSS „Społem” zmniejszenie liczby punktów usługowych o 12 i ograniczenie zatrudnienia o 20%. Procesu tego nie zahamowała podwyżka płac, bowiem zarobki w usługach są nadal mniej atrakcyjne niż w przemyśle i wynoszą średnio w województwie 9–12 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#CzesławSłowek">Według oceny władz wojewódzkich, znaczny wzrost liczby warsztatów rzemieślniczych nie rekompensuje w pełni ubytków potencjału usługowego jednostek gospodarki uspołecznionej. Rzemiosło w wyższym stopniu ukierunkowuje swój rozwój na działalność produkcyjną, silniejsze są także dążenia, zwłaszcza w branży budowlanej, do świadczenia usług na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej, kosztem dla ludności.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#CzesławSłowek">Te ujemne zjawiska są rezultatem oddziaływania różnych czynników, spośród których głównym jest nieodpowiadający specyfice działalności usługowej system ekonomiczno-finansowy. Doraźne i częściowe rozwiązania, wynikające z uchwały 96 Rady Ministrów nie stanowią skutecznych mechanizmów dla stabilizowania warunków działalności i rozwoju tej sfery gospodarki. System ekonomiczno-finansowy nie zapewnia akumulacji środków na finansowanie rozwoju sieci i wzrostu potencjału usługowego. W sposób istotny wpływa na to niższa rentowność usług niż produkcji, a nierzadko jeszcze praktyka pokrywania strat z zysków z działalności wytwórczej czy handlowej, jak to ma np. miejsce w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego i Wojewódzkim Związku Spółdzielni Rolniczych w Szczecinie. W ten sposób zachwiana została motywacja zakładów wytwórczych i handlowych do prowadzenia działalności usługowej. Zakłady usługowe - pomimo stosowania cen umownych nie mogą zapewnić rentowności zbliżonej do uzyskiwanej w sferze wytwórczej. Każdy wzrost cen usług powodował spadek popytu, co z kolei zwiększa koszty własne. Wytworzyła się więc paradoksalna sytuacja: wysokie ceny ograniczające popyt są za niskie, aby umożliwić osiągnięcie zysku, gwarantującego co najmniej reprodukcję prostą.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#CzesławSłowek">Z drugiej strony aktualna sytuacja rynkowa determinuje zmianę w strukturze świadczonych usług. Coraz silniejsza jest presja na usługi naprawczo-konserwacyjne takie jak szewskie, krawieckie, stolarsko-tapicerskie, kowalskie, ślusarskie i naprawy sprzętu gospodarstwa domowego, do świadczenia których w tak dużym zakresie zakłady nie są przygotowane.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#CzesławSłowek">Wzrost cen usług na terenie woj. szczecińskiego należy - na tle kraju - ocenić - jako umiarkowany. Wynika on przede wszystkim z podwyżek płac, podniesienia składek ZUS, wzrostu podatku od płac, podwyższonego podatku dochodowego i obrotowego oraz wzrostu cen na surowce, materiały, części zamienne, czynsze, energię, paliwa i transport. W opinii przedstawicieli jednostek gospodarki uspołecznionej usługi utraciły preferencje zapoczątkowane uchwałą Rady Ministrów nr 112.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#CzesławSłowek">Kolejnym czynnikiem wpływającym na regres w usługach są warunki kredytowania. Obecny system preferuje wyłącznie usługi wysoko efektywne. Dla wielu branż, zwłaszcza naprawczych, o niskiej rentowności, ale o podstawowym znaczeniu dla poziomu życia ludności, kredyt jest więc trudno dostępny. W opinii władz wojewódzkich i przedstawicieli jednostek świadczących usługi kwota ulg z tytułu realizacji inwestycji usługowych jest niewystarczająca raz zbyt wysokie jest oprocentowanie kredytów bankowych na inwestycję związane z budową rzemieślniczych zakładów usługowych, zwłaszcza na wsi.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#CzesławSłowek">System zaopatrzenia usług w materiały, surowce, części zamienne i transport budzi wiele zastrzeżeń. System ten nie zapewnia usługom tej samej pozycji wyjściowej, jaką mają zakłady wytwórcze. W tej dziedzinie, przy dużym zróżnicowaniu w poszczególnych branżach, nastąpiła jednak pewna poprawa w stosunku do roku 1982, także dzięki dodatkowemu zaopatrzeniu z puli towarów rynkowych.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#CzesławSłowek">W toku wizytacji ustalono, że obok dobrze wyposażonych i zorganizowanych zakładów oraz warsztatów, znaczna część bazy usługowej woj. szczecińskiego, w tym również rzemiosła, znajduje się w złym stanie technicznymi. Na uwagę jednak zasługuje troska władz i usługodawców o wykorzystanie wszystkich możliwości lokalowych na rozwój usług. Stąd też część zakładów lokalizowano w budynkach zdekapitalizowanych, w ciasnych pomieszczeniach wyposażając je w przestarzały i wyeksploatowany sprzęt.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#CzesławSłowek">Bardziej odczuwalny niż w aglomeracjach miejskich jest niedobór usług na wsi i w małych miastach. Przyczyny takiej sytuacji w rzemiośle i gminnych spółdzielniach są krańcowo różne. Gminne spółdzielnie na terenie woj. szczecińskiego mogą natychmiast uruchomić ok. 30 zakładów w posiadanych lokalach w branżach: rtv, artykułów gospodarstwa domowego, krawiectwa, szewstwa, fryzjerstwa i zegarmistrzostwa, jednak na przeszkodzie stoi brak fachowców. Natomiast dla rzemiosła główną przeszkodą w poprawia sytuacji na wsi są brak lokali i trudności w uzyskaniu działek pod budowę nowych warsztatów. Władze szczecińskie starają się rozwiązać te problemy, ale wymaga to zmiany regulacji prawnej. Rzemieślnicy dążą bowiem do uzyskania większej, niż określana w przepisach, działki budowlanej, co zapewnia im egzystencję w okresach zmniejszonego popytu na usługi.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#CzesławSłowek">Z uznaniem należy się odnieść do decyzji wojewody szczecińskiego, podjętej z inspiracji Izby Rzemieślniczej w sprawie zagospodarowania obiektu po byłej tuczami w Przesądnie obok Polic i zorganizowania tam ok. 40 warsztatów rzemieślniczych, przede wszystkim na potrzeby Szczecina. Jest to eksperyment bardzo interesujący zarówno ze względu na samą koncepcję zwartego osiedla zakładów rzemieślniczych, oddalonego o kilkanaście kilometrów od Szczecina, jak i na formę zamawiania tych usług w oparciu o punkty przyjęć i informacji. Funkcjonowanie tego eksperymentu należałoby śledzić i ewentualnie wykorzystać, jako modelowe rozwiązanie dla dużych aglomeracji miejskich.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#CzesławSłowek">W celu zahamowania regresu i poprawy warunków ekonomicznych w usługach bytowych dla ludności należy rozpatrzeć możliwość obniżenia do 3,5% podstawy opodatkowania od funduszu płac naliczanego z tytułu wyodrębnionej działalności usługowej, wyłączyć z podstawy i opodatkowania podatkiem dochodowym zyski osiągnięte we wszystkich branżach usług bytowych bądź zastosować system znaczących ulg, zwolnić od podatku obrotowego wszystkie rodzaje usług bytowych z wyjątkiem luksusowych i wyższego rzędu oraz rozważyć celowość zwolnienia od tego podatku producentów części zamiennych, podwyższyć wysokość ulg w podatku dochodowym z tytułu realizacji inwestycji usługowych do 80% przy zakupie maszyn i 60% przy podejmowanych robotach budowlano-montażowych, poddać rewizji sztywne zasady udzielenia długoterminowych kredytów inwestycyjnych i obniżyć ich oprocentowanie, utrzymać funkcjonujące dotychczas zasady ulg za szkolenie uczniów i zwolnienia od opodatkowania zakładów i warsztatów przez okres 3 lat pod warunkiem zainwestowania tych kwot w rozwój usług, umożliwić rzemieślniczym zakładom świadczącym usługi dla ludności korzystanie z karty podatkowej przy zatrudnieniu 3 pracowników.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#CzesławSłowek">Ponadto należy wprowadzić równoprawny system zaopatrzenia materiałowo-technicznego oraz w części zamienne i środki transportu dla wszystkich gestorów i wszystkich branż usług. W gruncie rzeczy zaś chodzi o wyegzekwowanie ustalonych już zasad preferencyjnego zaopatrzenia usług bytowych. Należałoby także przekazać, radom narodowym uprawnienia do stosowania ulg w podatku od nieruchomości, względnie niższych stawek czynszowych za lokale usługowe. W 1984 r. należy dokonać generalnego przeglądu lokali użytkowych w kraju pod kątem przeznaczenia ich na usługi bytowe dla ludności. Jednocześnie trzeba zobowiązać jednostki handlowo-usługowe do uruchamiania punktów usługowych w sklepach przemysłowych o niewykorzystanej powierzchni. Celowe wydaje się również stworzenie prawnych możliwości wykorzystania wolnych pomieszczeń w piwnicach za ulgową czy wręcz symboliczną opłatą, a nie - jak dotychczas - wg stawek jak za inne lokale użytkowe.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#CzesławSłowek">Dużą uwagę należy skierować na postęp techniczno-organizacyjny w usługach, zwłaszcza w dziedzinie upowszechniania sprawdzonych form i metod działania, zapewnienia kwalifikowanych kadr oraz zwiększenia krajowej produkcji środków technicznych dla zakładów usługowych. Konieczne jest wzmocnienie kontroli wewnętrznej zewnętrznej, zwłaszcza w zakresie ustalania cen oraz jakość i terminowości świadczonych usług. Należy także rozpatrzeć możliwość przekazania wojewodom uprawnień do przyznawania ulg w podatkach i opłacie skarbowej, co zwiększy możliwość ekonomicznego sterowania rozwojem usług na podległym terenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BożenaMaciejewska">Wnioski wynikające z wizytacji woj. łódzkiego i kaliskiego potwierdzają zasadność tez koreferatu oraz sprawozdań innych zespołów wizytujących. W woj. łódzkim regres usług spowodowany jest niekorzystnymi warunkami ekonomiczno-finansowymi oraz trudnościami z zaopatrzeniem materiałowym i surowcowym. Usługi nie wytrzymują konkurencji z działalnością wytwórczą. W stosunkowo lepszej sytuacji znajdują się te zakłady, które łączą działalność usługową z produkcją. Aktualne warunki ekonomiczno-finansowe nie gwarantują rentowności zakładom usługowym.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BożenaMaciejewska">Na osobne potraktowanie zasługuje problem pralnictwa na terenie woj. łódzkiego. Są to usługi z zakresu podstawowych, o dużym znaczeniu dla województwa zważywszy na znaczny procent zatrudnionych kobiet. Z danych Spółdzielni Pracy „Czystość” wynika, że warunki funkcjonowania zakładów pralniczych ulegają systematycznie pogarszaniu. Średnia płaca wynosi tam 11 tys. zł. Przedsiębiorstwo nie ma żadnej możliwości polepszenia warunków ekonomicznych załogi, gdyż od kilku już lat funkcjonuje na granicy deficytu. Wykorzystano już wszystkie możliwości wzrostu wydajności. Z trudem jednak udaje się zapewnienie ciągłości pracy, nie wspominając już o rozwoju. Wyeksploatowane maszyny, niemożność odnowienia parku maszynowego stwarzają konieczność ciągłego zatrudniania licznej grupy monterów. Spółdzielnia ma jednocześnie trudności z zakupem części zamiennych z II obszaru płatniczego.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#BożenaMaciejewska">Dramatyczna sytuacja w usługach pralniczych wymaga interwencji ze strony naszej komisji w formie dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#BożenaMaciejewska">Na marginesie warto się zastanowić nad problemem współpracy w ramach spółdzielczości w sferze korzystania z odpisów dewizowych. Wiadomo że istnieje centralnie ustalona lista towarów do kupowania za dewizy. Spółdzielnie, które produkują na eksport mogą korzystać w pewnych granicach z odpisów dewizowych. Często jednak nie mają one potrzeb objętych wyżej wspomnianą listą. Nie mogą więc faktycznie wykorzystywać przysługujących im środków dewizowych, podczas gdy inne spółdzielnie nie mając formalnie prawa do odpisów dewizowych byłyby zainteresowane zakupami za dewizy. Spółdzielnie eksportujące mogłyby cedować swoje uprawnienia na inne spółdzielnie, co gwarantowałoby z jednej strony utrzymanie zainteresowania produkcją eksportową, z drugiej zaś - zaspokojenie najniezbędniejszych potrzeb.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławPawłowski">W 1983 r. NIK przeprowadził 3 kontrole, koncentrując uwagę na najbardziej deficytowych branżach usług. Trudności w zaspokajaniu ilościowych i jakościowych potrzeb na usługi bytowe ludności występują w sposób wyraźny od przeszło 10 lat. W ostatnich 3 latach trudności te wyraźnie się zaostrzyły. Spadek usług wykonywanych przez jednostki uspołecznione wyniósł w 1981 r. 8%, a w 1982 r.14%. Spadek usług rzemieślniczych w 1982 wyniósł 8% w stosunku do 1981 r. Podstawowym kryterium oceny działalności gospodarczej nie mogą zresztą być wyłącznie wskaźniki, choćby i wartościowe, lecz stopień zaspokojenia najniezbędniejszych potrzeb, wyrażony dostępnością usług dla obywateli.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#StanisławPawłowski">Ustalenia kontroli wskazują, że wraz z wartościowym wzrostem sprzedaży usług wcale nie idzie w parze odpowiednio większa ich dostępność, bowiem na wzrost ten w głównym stopniu wpływają rosnące szybko ceny usług oraz ceny materiałów, części zamiennych, robocizny, opłat za czynsze, prąd, gaz, wodę itp. Usługi są niepodzielne i nieprzenośne, tzn. nie można ich rozdzielać jak towar ani przemieszczać w czasie i przestrzeni. Dobrych wyników w niektórych województwach czy organizacjach zajmujących się usługami nie da się sumować z nie najlepszymi w innych. W odczuciu społecznym, nie widać zdecydowanej poprawy w zakresie usług bytowych, nie pomogła im również reforma gospodarcza.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#StanisławPawłowski">Działalność usługowa prowadzona jest z reguły na zasadzie działalność i ubocznej, na marginesie działalności produkcyjnej czy handlowej. W efekcie brak jest dostatecznego zainteresowania organizatorów produkcji działalnością usługową. Produkcja jest zresztą bardziej opłacalna i mniej kłopotliwa. Jeśli już rozwijają się jakieś usługi, to są to głównie usługi dla jednostek gospodarki uspołecznionej, a nie te, na które wyczekuje obywatel.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#StanisławPawłowski">Usługami bytowymi dla ludności zajmuje się 172 tys. małych zakładów rzemieślniczych, zatrudniających średnio mniej niż 2 osoby i ok. 56 tys. zakładów uspołecznionych. Nasuwa się pytanie, czy te małe zakłady usługowe będą w stanie wytrwać w zreformowanej gospodarce. Obowiązujący powszechnie system ekonomiczno-finansowy, jednakowy dla wszystkich jednostek gospodarczych, tak dla Huty „Katowice”, jak i dla małych spółdzielni pracy, czy zakładów przemysłu terenowego nie sprzyja i nie przystaje do tej dziedziny działalności gospodarczej, jaką stanowią usługi bytowe.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#StanisławPawłowski">Jak potwierdzają nasze kontrole, na zakup podstawowych usług wciąż tracimy dużo czasu, a warunki nabywania tych dóbr są uciążliwe. Nie najlepszy jest również poziom świadczonych usług, gdyż jak wiemy w Polsce panuje nie tylko rynek producenta i sprzedawcy, lecz również rynek usługodawcy. Takie rynki nie tworzą impulsów do powiększania potencjału wytwórczego, czy usługowego, ani do wzrostu jakościowego świadczonych usług. Dlatego niepokojem napawa fakt, że za kilka lat stan potencjału będzie barierą nie do pokonania, uniemożliwiającą pełne zaspokojenie podstawowych potrzeb usługowych. W okresie 2 ostatnich lat ubyło ponad 7 tys. zakładów i punktów usługowych gospodarki uspołecznionej, osiągając aktualnie stan z początku lat 70. Dziesiątki tysięcy osób odeszło z usług do innych zajęć. Razi również przestarzały i niesprawny system organizacji i zarządzania sferą usług, nadmiernie rozbudowane struktury organizacyjne, liczne ogniwa pośrednie.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#StanisławPawłowski">Ostatnio prowadziliśmy kontrolę w Stołecznym Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego. W przedsiębiorstwie tym pracownicy administracyjni zakładów usługowych stanowili 35% ogółu zatrudnionych, co oznacza, że na jednego pracownika obsługi przypadało średnio 2 monterów wykonujących naprawy. W branży artykułów gospodarstwa domowego zatrudniano 287 pracowników, w tym tylko 194 bezpośrednio wykonujących usługi. W branży rtv zatrudniano w zakładach usługowych 604 osoby, w tym przy wykonywaniu napraw 388 pracowników. Dla niektórych techników podstawowym wynagrodzeniem nie była płaca zasadnicza, prowizja lub premia, lecz wypłaty z tytułu transportu, tj. dojazdu własnym środkiem lokomocji do klienta. I tak np. monter JD otrzymał w październiku ub. roku 29 789 zł, z czego wynagrodzenie z tytułu opłat za dojazd wynosiło 19 257 zł, tj. 54% miesięcznych poborów. Uzyskiwanie tak wysokich wpływów z tytułu wykorzystywania własnych samochodów do celów służbowych, nie było czynnikiem mobilizującym do zwiększania wydajności pracy. Takie zasady wynagradzania na pewno nie zasługują na popularyzację. Klient bowiem musi słono płacić za usługi, a oddział usług SPHW nic z tego nie ma, gdyż działalność usługową zamknął stratami w branży rtv rzędu 2 412 tys. zł, a w branży artykułów gospodarstwa domowego - 19 939 tys. zł. Wysokie koszty administracyjne są jedną z istotnych przyczyn powstawania strat w działalności usługowej. Dotyczy to wielu branż i wielu gestorów usług. W rezultacie, w wielu rodzajach usług, obserwujemy paradoksalną sytuację: ceny za usługi są dla klienta za wysokie, co automatycznie ogranicza popyt na nie, a w ocenie usługodawców są one ciągle za niskie.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#StanisławPawłowski">Kontrole stwierdzają spadek liczby wykonywanych usług, m.in. dlatego, że wzrost cen doraźnie zapewniający rentowność ogranicza popyt na usługi. Wprawdzie określone przepisy wprowadzają obowiązek kontroli cen, lecz upilnowanie rzetelności stosowania cen u ponad 280 tys. usługodawców jest sprawą wręcz niemożliwą. Kontrolerzy profesjonalni NIK są zresztą w tej działalności zapełnić osamotnieni. Nie wspiera ich kontrola społeczna, ani samorządy zakładowe czy spółdzielcze. Oddziaływanie administracyjne w postaci ingerencji organów założycielskich jest natomiast niezgodne z kierunkami reformy gospodarczej, choć na obecnym etapie nie powinno się - moim zdaniem, zupełnie go unikać.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#StanisławPawłowski">Spotykana obecnie jakość produkcji i usług nie spełnia oczekiwań społecznych. Produkty rynkowe są znacznie gorszej jakości, powodując gwałtowny wzrost zapotrzebowania na usługi gwarancyjne i przedsprzedażne. Potencjał wykonawczy zakładów usługowych jest więc wykorzystywany przede wszystkim dla tych usług. Również deficytowe części zamienne przeznaczone są głównie do napraw gwarancyjnych i w rezultacie brakuje ich do wykonywania odpłatnych usług dla ludności. Potencjał wykonawczy zakładu angażowany w usługi gwarancyjne nie jest mały. W zakresie napraw sprzętu gospodarstwa domowego wykonuje je 1700 zakładów zatrudniających ok. 7 tys. osób, a w branży sprzętu rtv ok. 3 tys. zakładów, zatrudniających 13,5 tys. osób. Koszty napraw gwarancyjnych wkalkulowane są w ceny umowne wyrobów finalnych, za które klient płaci. W 1982 r. wartość napraw gwarancyjnych sprzętu gospodarstwa domowego wyniosła 1,6 mld zł, a sprzętu rtv 1,8 mld zł, co stanowi ok. 30% wartości wszystkich napraw świadczonych w uspołecznionych zakładach usługowych.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#StanisławPawłowski">Pogarszająca się jakość wyrobów i usług wymaga przeciwdziałania, nie tylko o charakterze systemowym, lecz i doraźnym. Nie stać nas na marnotrawstwo surowców i materiałów. Czas najwyższy, by rozpocząć represjonowanie partaczy, stosując dolegliwości fiskalne lub ograniczając ich przydziały surowców i materiałów. Należy też rozważyć, czy słuszne jest utrzymywanie możliwości wkalkulowania w cenę wyrobu wydatków z tytułu pogarszania się jakości i kosztów napraw gwarancyjnych. Samodzielne przedsiębiorstwa nie mogą, zdaniem NIK, finansować swoich wyrobów o niskiej jakości kosztem społecznym.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#StanisławPawłowski">Znaczący udział w zaspokajaniu potrzeb ludności na usługi ma rzemiosło. Ustalane szacunkowo zadania są w zasadzie wykonywane. Jednakże nie udało się do dziś skłonić władz Centralnego Związku Rzemiosł do analizowania wpływu ruchu cen na wzrost obrotów rzemiosła. Dokonywanie takiej analizy wyeliminowałoby spory, jakie toczy w tej materii CZRz z GUS.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#StanisławPawłowski">Ceny na wyroby i usługi rzemieślnicze rosną szybko, a zdecydowana ich większość, to ceny umowne. Wysokim cenom nie odpowiada jakość świadczonych usług, czy wytwarzanych wyrobów. Na usługi rzemieślnicze czeka przede wszystkim wieś i rolnictwo, tymczasem rozwój rzemiosła ma miejsce przede wszystkim w dużych aglomeracjach. W roku ub. przybyło 31 tys. nowych zakładów rzemieślniczych, a równocześnie 31 tys. zakładów ubyło. Nasuwa się pytanie, czy ruch ten nie jest podyktowany względami fiskalnymi? Po zakończeniu się 3-letniego okresu ulgi dla nowo powstałych zakładów następuje ich samolikwidacja, po czym porastają na innym terenie pod innym nazwiskiem nowe zakłady. Problem ten wymaga wyjaśnienia, podobnie jak sprawa zagospodarowania lokali, urządzeń i maszyn pozostałych po zakładach, które uległy likwidacji.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#StanisławPawłowski">Nie uporały się także władze CZRz z prawidłowym ukierunkowaniem działalności spółdzielczości rzemieślniczej. Nadal wartość usług dla ludności, świadczonych przez te spółdzielnie sięga ogółem 10% całej wartości sprzedaży. Zmniejsza się też udział sprzedaży usług dla ludności w obrotach ogółem (z 4,6% w 1982 r. do 3,9% w 1983 r.). Rośnie natomiast udział sprzedaży usług bytowych na rzecz jednostek gospodarki uspołecznionej.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#StanisławPawłowski">Godne pochwały i wsparcia są inicjatywy Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług, zmierzające do umożliwienia zakładom rzemieślniczym prowadzenia - obok usługowej - jednocześnie działalności handlowej. Do rozważenia i szybkiego wdrożenia jest także propozycja CZRz tworzenia zakładów filialnych. Na uważne rozpatrzenie zasługują propozycje dotyczące gwarantowanego zaopatrzenia materiałowego oraz innowacji podatkowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JadwigaŁokkajowa">Przekonywanie się nawzajem o potrzebie rozwoju usług byłoby chyba bezcelowe. Niedobrze jest jednak, że już od 30 lat mówimy na ten temat z bardzo małym skutkiem. Nie są w pełni realizowane nasze wnioski i postulaty. Odpowiedzmy sobie jasno, czy taki dział gospodarki, jak usługi jest potrzebny, czy nie? Odpowiedź jest naturalnie pozytywna, wobec tego należy otoczyć właściwą opieką i pomocą wszystkich organizatorów usług i usługodawców. Należy również powiedzieć, które ze zgłoszonych postulatów będą realizowane i to zarówno spośród postulatów zgłoszonych przez posłów, jak i wniosków z narady, która odbyła się w Urzędzie Rady Ministrów. Na tle przyjętych do realizacji wniosków opracować trzeba harmonogram działania.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JadwigaŁokkajowa">Administracja terenowa powinna być wyposażona w bardziej skuteczne środki oddziaływania na rzecz rozwoju usług oraz na rzecz kontroli pracy poszczególnych zakładów usługowych. Również organizatorzy usług powinni kontrolować prawidłowość ich wykonywania.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JadwigaŁokkajowa">Zastanawiałam się, czym powinno zakończyć się dzisiejsze posiedzenie? Czy znowu dezyderatami, które nie będą realizowane? Powinniśmy opracować opinię dla rządu po wysłuchaniu stanowiska posłów i wszystkich organizatorów usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EugeniuszCzuliński">Zmniejszenie rozmiarów świadczenia usług w gospodarce uspołecznionej jest rezultatem oddziaływania takich czynników, jak niedobory materiałów, mała skuteczność mechanizmów ekonomicznych uchwały nr 112 Rady Ministrów w odniesieniu do działalności usługowej oraz relatywnie większa uciążliwość pracy w usługach nierekompensowana w dostatecznym stopniu poziomem zarobków, co powoduje odpływ wykwalifikowanych kadr i mniejszą niż w działalności produkcyjnej rentowność. Skłania to wiele jednostek drobnej wytwórczości o profilu produkcyjno-usługowym do ograniczenia zakresu świadczonych usług i likwidacji placówek usługowych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#EugeniuszCzuliński">Na terenie woj. wrocławskiego rentowność w działalności usługowej kształtowała się w 1982 r. na poziomie 5–15%, zaś w działalności produkcyjnej ok. 50%.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#EugeniuszCzuliński">Na obniżenie rentowności usług wpłynął wyraźnie wzrost kosztów działalności usługowej, spowodowany przede wszystkim decyzjami centralnymi, między innymi o wprowadzeniu reformy cen zaopatrzeniowych, podwyżki cen podstawowych artykułów żywnościowych, opału i energii, podwyższeniu opłat terenowych. Opodatkowano również usługi podatkiem obrotowym w granicach 5–30%, podniesiono stawki podatku dochodowego od uspołecznionych jednostek drobnej wytwórczości, podwyższono podatek od płac i składki na ubezpieczenia społeczne od pracowników oraz wprowadzono fundusz aktywizacji zawodowej.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#EugeniuszCzuliński">Uczestniczyłem z zespołem poselskim w wizytacji spółdzielczych zakładów usługowych na terenie woj. wrocławskiego. Wizytowaliśmy m.in. spółdzielnię „Unimot”. Pracownicy tej spółdzielni chcieliby jak najlepiej wykonywać swoje zadania, dostrzegają potrzeby rynkowe, ale potrzebna im jest pomoc i zainteresowanie ze strony związków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#EugeniuszCzuliński">Inna spółdzielnia, wykonująca prace kamieniarskie wykorzystuje włoską maszynę. Potrzebne są jednak środki dewizowa na zakup części zamiennych do tej maszyny.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#EugeniuszCzuliński">Z dużymi trudnościami boryka się spółdzielnia pralnicza na terenie Wrocławia. Pralnię tę wizytowaliśmy już po raz drugi. Pracuje ona w bardzo trudnych warunkach; nie można dopuścić do tego, ażeby została zamknięta. Spółdzielnia przejęła lokal w 1965 r. Konieczne jest dokonanie odpowiednich remontów i modernizacji. Urząd wojewódzki deklaruje swoją pomoc, z pomocą chcą również przyjść niektóre zakłady pracy na terenie Wrocławia, ale musi się również zainteresować tą spółdzielnią Centralny Związek Spółdzielczości Pracy.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#EugeniuszCzuliński">W materiałach CZSP stwierdza się, że do 1991 r. usługi realizowane były w systemie nakazowym, co w konsekwencji doprowadziło do działań pozornych. Jednostki usługowe korzystały wówczas z funduszu wyrównawczego. Dziś nikogo nie musimy przekonywać, że usługi przynosiły straty wszystkim gestorom drobnej wytwórczości i dlatego kto miał inne możliwości, np. rozwijanie produkcji, traktował usługi jako uzupełnienie produkcji, którą wypracowywał zyski, pokrywając w ten sposób straty ponoszone przy działalności usługowej.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#EugeniuszCzuliński">Obecnie usługi w dalszym ciągu są nierentowne, chociaż stały się droższe. Przyczyną są zbyt wysokie koszty surowców wynajmu lokali i wszystkie pochodne wydatki. Drobna wytwórczość zmuszona była wprowadzić ceny takie, na jakie nie stać społeczeństwa, a wykonawcy nadal twierdzą, że są one zbyt niskie. Sądzę, że dzisiejsza dyskusja poselska pozwoli wyciągnąć wnioski, które zostaną przekazane władzom i że będzie to wołanie o jak najszybsze wprowadzenie odpowiedniej uchwały Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#EugeniuszCzuliński">Nie sposób, mówiąc o drobnej wytwórczości, pominąć spraw rzemiosła. Jako praktyk, gdyż sam prowadzę warsztat usługowy, muszę stwierdzić, że w niektórych branżach rzemieślnik nie jest w stanie utrzymać zakładu, wykonując same usługi. Tylko produkcja łącznie z usługami daje możliwość egzystencji. Z taką argumentacją spotykaliśmy się często w czasie wizytacji na terenie Wrocławia.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#EugeniuszCzuliński">Jak już mówiono, w listopadzie ub.r. w Urzędzie Rady Ministrów odbyło się spotkanie na temat aktualnego stanu i uwarunkowań drobnej wytwórczości. W tezach Zespołu XII Komisji ds. Reformy Gospodarczej, który zajmuje się problematyką drobnej wytwórczości mówi się, że drobna wytwórczość, jako sektor rozwojowy powinna stać się w stopniu wyższym niż obecnie aktywnym czynnikiem zmian strukturalnych w gospodarce narodowej. Niestety, na wszystkich spotkaniach rzemieślnicy twierdzą, że obciążenia są zbyt duże i że trzeba wprowadzić ulgi dla rzemieślników wykonujących usługi dla ludności. Krytykuje się zbyt często zmiany przepisów, które wprowadzane są przez zaskoczenie.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#EugeniuszCzuliński">Rozwój zakładów rzemieślniczych determinują w dużym stopniu warunki lokalowe, które w większości przypadków są bardzo skromne. Dlatego należy uwzględniać potrzeby rzemieślników przy rozdzielaniu działek budowlanych, materiałów oraz kredytów na cele inwestycyjne.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#EugeniuszCzuliński">Pomimo włączenia rzemiosła w ramy gospodarki planowej oraz deklarowania zasady jednakowego traktowania jednostek drobnej wytwórczości - zasada ta nie jest w praktyce przestrzegana, zwłaszcza przy przekazywaniu usługom produktów przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#EugeniuszCzuliński">Istotną barierą jest zlikwidowanie funduszu rynkowego i wprowadzenie wielu ograniczeń rynkowych, polegających na limitowaniu zakupów w detalu. Całkowicie brak jest środków dewizowych na zakup niezbędnych artykułów z importu. Konieczne jest zwiększenie drożności dwóch głównych kanałów zaopatrzenia, tj. spółdzielczości rzemieślniczej oraz biura obrotów maszynami i surowcami.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#EugeniuszCzuliński">Przyczyny likwidacji zakładów usługowych należy traktować w sposób kompleksowy. Nie dość elastyczna polityka państwa w dziedzinie podatków, przy równoczesnym dotkliwym braku zaopatrzenia może spowodować nierentowność zakładów rzemieślniczych i decyzje o ich likwidacji.</u>
<u xml:id="u-8.14" who="#EugeniuszCzuliński">W końcowej części swego wystąpienia poseł Czuliński wysunął wiele wniosków dotyczących m.in. usprawnienia zaopatrzenia materiałowo-technicznego na rzecz usług bytowych i dostosowania przepisów o funduszu aktywizacji zawodowej do specyfiki przedsiębiorstw drobnej wytwórczości. Domagał się on również jak najszybszego wydania rozporządzeń wykonawczych do uchwały nr 92 w sprawie rozwoju usług. W zakresie zaopatrzenia uchwała zapowiada wiele korzystnych zmian, ale przy braku decyzji wykonawczych nie mogą one być realizowane. Przepisy uchwały, dotyczące ulg finansowych nie odnoszą się do rzemiosła, należałoby je więc rozciągnąć na całą drobną wytwórczość. Podobnie przedstawia się sprawa w zakresie zaopatrzenia surowcowego i sprzętowego, brak jest na ten temat konkretnych decyzji.</u>
<u xml:id="u-8.15" who="#EugeniuszCzuliński">Istotną sprawą dla rozwoju rzemiosła byłoby zapewnienie udziału reprezentantów tego środowiska w organach przedstawicielskich oraz w organach doradczych rządu. Udział ten powinien być rozszerzony.</u>
<u xml:id="u-8.16" who="#EugeniuszCzuliński">Należałoby zwiększyć produkcję eksportową oraz poprawić zaopatrzenie drobnej wytwórczości w importowane surowce, urządzenia i części zamienne.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJóźwiak">Myślę, że obecni na dzisiejszym posiedzeniu gestorzy usług, wskażą na nieprawidłowości występujące w ich działalności, na sposoby ich eliminowania oraz ustosunkują się do uwag, które przedstawił dyrektor zespołu NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejSzablewski">Problem rozwoju usług, tak ważny z punktu widzenia społecznego i gospodarczego, jest od wielu lat niedoceniany.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AndrzejSzablewski">W dniu wczorajszym obradował Zespół XII Komisji ds. Reformy Gospodarczej, który zajmuje się problematyką drobnej wytwórczości.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AndrzejSzablewski">Spostrzeżenia i wnioski tego Zespołu były w wielu przypadkach zbliżone do tych, jakie padały na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AndrzejSzablewski">Kryzys ekonomiczny pogłębił regres usług, a przecież mogą odegrać one ogromną rolę w poprawie warunków życia ludności. Spadek usług na przestrzeni ostatnich lat jest wyraźny. Udział usług w ogólnej produkcji zmniejszył się z 12 do 8,2%. Równocześnie jednak obserwujemy nowe zjawiska, które trzeba wykrywać i trafnie oceniać. Chodzi tu o wykonywanie nierejestrowanych usług. W niektórych rodzajach usług, tak wykonywane świadczenia stanowią 30–50% nabywanych usług. Rozszerza się również skala samoobsługi w zakresie wykonywania usług, co jest reakcją obronną w warunkach poważnego obniżenia poziomu życia i jakości usług. Problem ten należy szczegółowo rozeznać, gdyż jest on jednym z czynników niekontrolowanej redystrybucji dochodów. Tam, gdzie jest to możliwe, należy wykorzystywać wykonawców nierejestrowanych usług do świadczeń legalnych, po zarejestrowaniu, przy symbolicznym obciążeniu finansowym.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#AndrzejSzablewski">Istnieje potrzeba bardziej nowatorskiego podejścia do sprawy rozwoju usług oraz prawidłowego stymulowania warunków ekonomiczno-finansowych. Trzeba stworzyć podstawy do organizowania nowych form świadczeń usługowych, zarówno spółdzielczych, jak i państwowych oraz zakładów mieszanych. Ważne jest tylko, ażeby ich wspólną cechą było minimalizowanie kosztów ogólnych i pośrednich oraz ograniczanie biurokracji i administracji.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#AndrzejSzablewski">Konieczne jest odtworzenie zużytych środków produkcji w zakładach usługowych oraz umożliwienie jak najszybszej modernizacji zakładów poprzez wprowadzanie postępu technicznego i nowych technologii. Zwracać należy uwagę na ujawnianie wszelkich rezerw, pozwalających na obniżkę kosztów świadczonych usług.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#AndrzejSzablewski">Decyzje rządowe w sprawie rozwoju usług spełnią swoje zadanie, jeżeli zapewnią stabilizację rozwiązań systemowych oraz bardziej nowatorskie podejście do poszczególnych nierozwiązanych jeszcze problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JadwigaBiernat">Jesteśmy znani z tego, że umiemy opracowywać różnego rodzaju programy i harmonogramy, gorzej jest natomiast z ich realizacją. Należałoby zastanowić się, czy istnieją warunki dla realizacji postanowień planu rocznego na 1984 r. czy zapewnimy wzrost usług o 20%.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JadwigaBiernat">Wzrost cen usług nie zapewnił poprawy ich rentowności. W wielu branżach nadal straty pokrywane są dochodami z produkcji.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JadwigaBiernat">50% placówek usługowych zlokalizowanych jest na terenie ośrodków miejskich. Na wsi rozwój usług jest minimalny. Potrzebne są zespolone działania wszystkich gestorów usług dla rozwiązania sytuacji na terenie wsi, nie poradzi sobie bowiem z tym problemem sama spółdzielczość. Obecnie w wielu ośrodkach wiejskich odległość do najbliższego zakładu usługowego wynosi 30–40 km. Wprawdzie przepisy uchwały Rady Ministrów mówią o konieczności przyspieszenia rozwoju usług na wsi i tworzenia w tym celu odpowiednich preferencji, ale nie jest to realne w warunkach, kiedy jeszcze nie ukazały się nawet akty wykonawcze do tej uchwały.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JadwigaBiernat">Na spotkaniach z rzemieślnikami mówi się o konieczności zwiększenia dostaw części zamiennych niezbędnych do naprawy sprzętu gospodarstwa domowego.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JadwigaBiernat">Władze terenowe mają odpowiednie uprawnienia do przyznawania ulg podatkowych i obniżenia stawek czynszu dla zakładów usługowych. Nie zawsze jednak korzystają z tych uprawnień. Wskazywano również na konieczność dotowania niektórych usług, zwłaszcza tych, które już zanikają.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#JadwigaBiernat">Spadek jakości usług spowodowany jest często brakiem odpowiednich materiałów i części zamiennych, jak również obniżaniem kwalifikacji nowych rzemieślników.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#JadwigaBiernat">Rozwój usług na wsi jest jednym z istotnych elementów, wpływających na rozwój produkcji rolnej na zatrzymywanie młodych ludzi na wsi.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#JadwigaBiernat">Należałoby uzgodnić z GUS zasady kwalifikacji w sprawozdawczości usług bytowych. Dlaczego strzyżenie w zakładzie fryzjerskim uznawane jest jako usługi dla ludności, a strzyżenie dzieci z Domów Dziecka - nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławJusis">Uczestniczyłem w wizytacjach prowadzonych na terenie woj.szczecińskiego - zgadzam się w zasadzie z wnioskami posła Cz. Słówka. Chciałbym jednak uzupełnić jego wypowiedź o sprawę dotyczącą obniżki stawek czynszowych za lokale usługowe. Władze terenowe mają takie uprawnienia, ale nie zawsze z nich korzystają. Spółdzielnie mieszkaniowe nie respektują takich zaleceń, nie zależy im na rozwoju usług i stosują najwyższe stawki za czynsz dla lokalu usługowego, tj. 70% za 1 m2. Podobnie, stawki za wykap lokali w domach spółdzielczych ustalane są bardzo wysoko.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#ZdzisławJusis">Wyszły nowe zarządzenia dotyczące możliwości zarobkowania emerytów, które nie wpływają na zawieszenie renty. W rzemiośle emeryt może zarabiać tylko 60 tys. Jak w takich warunkach można zatrudnić dobrego fachowca? Prowadzi to do ukrywania i nielegalnego wypłacania części zarobków.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#ZdzisławJusis">Czas praktycznego nauczania uczniów szkół rzemieślniczych jest zbyt krótki. Dwa dni w tygodniu zajęć praktycznych, to za mało na to, ażeby nauczyć się dobrej pracy np. w zawodach bardziej precyzyjnych. Na terenie woj. szczecińskiego zbyt mało jest zakładów świadczących usługi radiowo-telewizyjne i usługi w zakresie naprawy maszyn. Nie ma np. w Szczecinie ani jednego punktu naprawiającego maszyny do szycia „Łucznik”. Zamiera również, z braku środków transportu, system usług serwisowych świadczonych w domu. I tak np., ażeby ustawić dobrze igłę w maszynie klient musi zabierać główkę maszyny i jechać z nią do warsztatu naprawczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SławomirWymysłowski">Wszelkie opracowania i analizy dotyczące sytuacji w usługach uwzględniają tylko punkt widzenia usługodawcy i aspekt efektywności ekonomicznej. Pomija się natomiast takie sprawy, jak dostępność usług, ceny usług oraz relacje między cenami dóbr a cenami usług.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#SławomirWymysłowski">Niedostateczny wzrost dostaw towarów rynkowych powoduje zwiększenie zapotrzebowania na usługi.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#SławomirWymysłowski">O ile m.in. za sprawą Federacji Konsumentów środki masowego przekazu popularyzowały przepisy dotyczące uprawnień nabywców towarów, to prawa usługobiorców są celowo ukrywane i pozostają poza świadomością konsumenta. Wszystkie dotąd ukrywane lub błędnie podawane uprawnienia usługobiorców należałoby odpowiednio sformułować i nadać im formy czytelnych poradników, ulotek informacyjnych, wywieszek w punktach usługowych.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#SławomirWymysłowski">Trzeba maksymalnie skrócić okres rozpatrywania wniosków o odebranie uprawnień do prowadzenia działalności usługowej, a odebranie uprawnienia rejestrować i rejestr upowszechnić. Organ wydający zezwolenia na prowadzenie działalności usługowej powinien zobowiązać otrzymujących uprawnienia do okazywania aktualnych zezwoleń redakcjom gazet, które ogłaszają anonsy usługowe.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#SławomirWymysłowski">W zakładach, podlegających kategoryzacji, należy kontrolować zgodność materialnych warunków świadczenia usług z wzorcową podstawą będącą czynnikiem decydującym o zakwalifikowaniu zakładu do określonej kategorii.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#SławomirWymysłowski">Trzeba opracować zasady kalkulowania opłat za tzw. dojście w taki sposób, aby była ułatwiona bieżąca kontrola rzetelności tej kalkulacji.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#SławomirWymysłowski">Wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie doskonalenia regulacji prawnej stosunków usługodawca-usługobiorca. Przede wszystkim należałoby dążyć do poprawy ogólnych warunków świadczenia usług na rzecz ludności. Wprawdzie istnieją przepisy z 1971 r. które dość korzystnie kształtują sytuację klienta, ale dotyczą one tylko jednostek gospodarki uspołecznionej; należałoby je rozciągnąć na rzemiosło prywatne.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#SławomirWymysłowski">Nowelizacji wymagają ogólne warunki umów, które oparte są na przepisach z 1968 i 1971 r. głównie w zakresie cen i gwarancji za usługi. Sprawy te jednak ujęte są zbyt ogólnikowo. W obrocie występują różnego rodzaju formularze runów i przepisy wewnętrzne, które bardzo często krzywdzą klienta. Niejednokrotnie nawet naruszają one obowiązujące przepisy prawne. Należałoby przeprowadzić (w ramach kontroli wewnątrz-resortowej) przegląd różnego rodzaju odstępstw od obowiązujących u nas ustaw, zwłaszcza ustawy o jakości. Uregulowania wymagają również przepisy, dotyczące obsługi gwarancyjnej konsumenta.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#SławomirWymysłowski">Federacja Konsumentów zwraca również uwagę na drugoplanowe traktowanie regulacji prawnej w zakresie szkolenia kadr dla usług oraz na brak praktycznych skutków zarządzenia ministra handlu wewnętrznego w sprawie określenia kryteriów kwalifikacji jakości usług dla ludności.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanMełgieś">Informacje, dotyczące woj. chełmskiego, które mieliśmy okazję usłyszeć nastrajają optymistycznie. Okazuje się, że są ludzie zaangażowani w działalność usługową. Najgorzej jednak wygląda sytuacja rzemiosła na wsi. Poważnym zagadnieniem jest niechęć młodzieży do pozostawania na wsi. Niedługo już może się okazać, że nie ma nikogo, kto byłby w stanie zreperować narzędzia niezbędne do produkcji chleba. Uważam, że część ludzi z zakładów rzemieślniczych należałoby skierować na wieś i stworzyć im odpowiednie warunki do działania. Kiedyś np. istniało dużo wiejskich olejarni. Teraz w jednym tylko woj. lubelskim 2000 ton siemienia lnianego leży na placach, gdyż nie ma go kto przerobić. Jednocześnie, jak wiemy, klienci poszukują oleju.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanMełgieś">Problemem jest też nadprodukcja miodu. Pszczelarze martwią się, co z nim zrobić. Sprawa trzecia, to kwestia mączki ziemniaczanej. Bardzo trudno jest kupić chociaż kilogram mąki ziemniaczanej, pomimo urodzaju na ziemniaki. Wynika to stąd, że nie ma kto tych ziemniaków przerobić. Można by jeszcze wspomnieć o problemie młynów. GS starają się je remontować, ale trudno jest o młynarzy. Jedną z podstawowych przyczyn tej sytuacji są niskie płace, np. pracownik POM otrzymuje 22 tys. zł. miesięcznie a młynarz 8 tys. Kto w tej sytuacji da się zmusić do pozostania na wsi?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanMełgieś">Mówiło się dzisiaj o opłacalności usług. Jak można mówić o opłacalności, gdy mamy do czynienia z ogromnym przerostem administracji? Zdarza się, że do założenia światła w gospodarstwie wiejskim przyjeżdżają trzy osoby, z których tylko jedna, tj. elektryk pracuje, a pozostałe dwie - kierowca i kierownik - odpoczywają.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanMełgieś">Nie wiadomo, kto ma na wsi produkować drobne części do maszyn. Nie wszystkie zakłady zostały przecież zlikwidowane, ale niektórych części w ogóle się nie produkuje. Czy jest to spowodowane przyczynami o charakterze politycznym?</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanMełgieś">Nie tak dawno chłopi byli zainteresowani wypalaniem cegły. Oceniono, że taka działalność nazbyt ich wzbogaci, więc dzisiaj cegły się nie produkuje.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JanMełgieś">Chciałbym zapytać, jakie są koszty przewozu ludzi do pracy w mieście i wydajność ich pracy? Czy nie lepiej byłoby, gdyby część z nich pozostała na wsi, prowadząc tam jakiś warsztat usługowy?</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JanMełgieś">Brak usług prowadzi do marnotrawstwa wyrażającego się tym, że wiele przedmiotów jest niewykorzystywanych, gdyż nie ma kto ich naprawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiktorSielanko">Udział CZSP w ogólnej puli usług, wynosi trzydzieści kilka procent - w placówkach i 41% w zatrudnieniu, Regres w usługach nie zależy od organizacji kierującej usługami, ale od sytuacji całej tej afery działania. Na sytuacji w usługach negatywnie odbijają się niektóre postanowienia reformy gospodarczej, preferujące produkcję, tzn. przemysł, kosztem usług. W latach 70. usługi objęte były systemem dotacji i preferencji. Z chwilą wejścia w życie reformy gospodarczej oddziaływanie tego systemu zostało zahamowane.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WiktorSielanko">Decyzja ostatnich lat, np. uchwała 96 Rady Ministrów stworzyły warunki do rozwoju usług. Rozwiązania, których zastosowania przewiduje się na 1984 r. szczególnie w zakresie PPAZ i systemu zaopatrzenia zostały pozytywnie ocenione przez środowisko usługowe. Czy będą to rozwiązania wystarczające, przekonamy się po pewnym czasie.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#WiktorSielanko">W 1984 r. przewiduje się przyrost usług o ok. 5,5%. Odbywać się to ma przy zmianach w systemie finansowym i pomocy państwa. Trudno dziś powiedzieć, czy będą to środki wystarczające. Nie wiadomo, czy zmiany w rozwiązaniach systemu ekonomiczno-finansowego zmniejszą dystans między produkcją a usługami.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#WiktorSielanko">Musimy zdać sobie sprawę, że ze względu na niższe uposażenie i gorsze warunki pracy pracownicy będą odchodzić ze sfery usług.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#WiktorSielanko">Powszechnie oczekuje się taniości, dostępności i dobrej jakości usług. Oczekiwania te są sprzeczne z istniejącą sytuacją, gdyż wzrost kosztów był w usługach większy niż w produkcji, wydajność pracy zaś jest wyższa w sferze produkcyjnej. Koszty usług rosną równocześnie ze wzrostem kosztów stałych. Pozostaje wiele do zrobienia w CZSP, ale to samo dotyczy równocześnie i usług i produkcji, przy czym należy mieć świadomość, że sytuacji nie da się poprawić szybko i radykalnie.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#WiktorSielanko">Muszę powiedzieć, że koszt utrzymania Centralnego Związku i organizacji pośrednich nie jest wielki. Najwięcej do zrobienia pozostaje w samej spółdzielni i w administracji, chodzi np. o ulepszenie systemu rozpatrywania skarg, który nie jest dobry wskutek wielkiego rozrostu administracji.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#WiktorSielanko">Szczególne znaczenie ma poprawa w zakresie usług pralniczych, usług naprawczych oraz bieżnikowania opon.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#WiktorSielanko">Rozpatrzyć zależałoby możliwość dotowania działalności usługowej. W wielu krajach socjalistycznych dotowanie takie ma miejsce.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#WiktorSielanko">Najbardziej kłopotliwą sprawą jest sytuacja w zakresie usług pralniczych. W Lublinie, Wrocławiu, Pile, niektórych dzielnicach Warszawy i stołecznym woj. warszawskim sytuacja jest wprost tragiczna. W miastach tych nie ma oczyszczalni ścieków, a ich budowa wypiera z planów inne inwestycje. Budowa oczyszczalni ścieków powinna obciążać fundusz ochrony środowiska, zaś na inwestycje w pralnictwie, muszą się znaleźć długoterminowe kredyty bankowe, gdyż w przeciwnym wypadku nastąpi znaczna podwyżka opłat za te usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#OlgaRewińska">Sądzę, że trudno jest mówić o ogólnym wzroście liczby placówek usługowych, gdyż liczba ta rośnie w znikomym stopniu. Równocześnie przekroczenie wartości usług nie ma nic wspólnego z poprawą ich dostępności.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanPiskorski">Zadaje się często pytanie, czy istniejący system finansowy sprzyja, czy też przeszkadza w rozwoju usług. Omówię pokrótce system podatkowy:</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanPiskorski">Podatek od nieruchomości do 1983 r. wynosił 3% wartości środków trwałych, obecnie wynosi 2%, wobec wzrostu wartości majątku trwałego, wynikającej z jego przeszacowania. Wojewódzkie rady narodowe, na wniosek wojewodów, mają prawo do stosowania ulg w tym podatku. W uchwale zawarte są zalecenia do szerszego stosowania tych ulg i w wielu przypadkach prowadzi się już takie działania. Problem podatku od nieruchomości został więc już rozwiązany, nastąpiła stabilizacja w ramach reformy.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanPiskorski">Stawka podatku od płac wynosi 10% i jest niższa o połowę od powszechnie obowiązującej. Gdyby zwolnić działalność usługową od tego podatku, musielibyśmy równocześnie obniżyć podatek od wynagrodzeń w rzemiośle. Pamiętać jednak trzeba, że ponad 70% tego podatku stanowią kwoty wykorzystywane na utrzymanie infrastruktury i fundusz kultury. Obniżenie tego podatku spowodowałoby zmniejszenie środków rad narodowych i funduszu kultury, gdyby natomiast zlikwidować ten podatek w ogóle, to, jak obliczyliśmy, ceny usług obnażyłyby się jedynie o 2%.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanPiskorski">Aktualne stawki podatku obrotowego obowiązują od roku. Istotny jest fakt, że nowo uruchamiane zakłady objęte są ulgami w postaci całkowitego zwolnienia od tego podatku przez jeden rok.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JanPiskorski">Większość zakładów rzemieślniczych jest zwolniona od podatku obrotowego. Płacą go jedynie zakłady świadczące usługi typu luksusowego. Stawki podatku obrotowego nie uległy zmianie w ciągu roku 1982 i 1983. Trudno więc mówić o niestabilnej polityce podatkowej.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#JanPiskorski">Pełna stabilizacja w odniesieniu do podatku dochodowego. Dla zakładów, w których działalność usługowa stanowi 90%, próg zysku wolnego od podatku dochodowego w stosunku do kosztów wytwarzania wynosił 12,5%. Tego rodzaju ulga gwarantuje znaczną rentowność. System ulg w podatku dochodowym był niezrozumiały. Dlatego też wprowadzono podatek liniowy określając procent wolnego od podatku zysku w stosunku do wartości sprzedanej. Jeżeli np. wartość sprzedaży usług w pralni wynosi 300 mln zł to przy 8% zwolnieniu od podatku dawałoby 25 mln nieopodatkowanego zysku. Jest to w dalszym ciągu duża rentowność sięgająca 15–16% kosztów przerobu. Oczywiście nikt nie zdoła przy takiej rentowności wygospodarować w ciągu roku lub 2 lat sumy na całkowitą modernizację parku maszynowego. Na tego rodzaju przedsięwzięcie należy jednak gromadzić środki w ciągu dłuższego okresu. System podatku dochodowego przewiduje ponadto przyznawanie ulg przy uruchamianiu nowych zakładów usługowych. Pułap zwolnień od podatku podnosi się wówczas o jeden punkt.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#JanPiskorski">Jeżeli wartość usług bytowych oceniamy w skali kraju na 60 mld zł to okazuje się, że 4200 mln zysku, osiąganego od tych usług wyłączone jest z podatku. Trudno twierdzić, że proporcje te nie gwarantują rentowności. Z drugiej strony musimy się liczyć z tym, że rentowność w zakładach produkcyjnych jest dużo wyższa i że w dalszym ciągu sfera wytwórcza pozostaje konkurencyjna wobec usług.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#JanPiskorski">Krytycznie oceniono system ewidencji finansowej w usługach. Obowiązuje w dalszym ciągu zarządzenie ministra finansów wydane na podstawie uchwały nr 112 Rady Ministrów o uproszczonym systemie ewidencji w jednostkach spółdzielczych i państwowych Ewidencja może być ograniczona do 28 kont. Minister finansów nie może ingerować, o ile spółdzielnia, czy inne przedsiębiorstwo drobnej wytwórczości uprości swoją ewidencję do granic określonych w zarządzeniu.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#JanPiskorski">Nieprawdą jest, że huta Katowice ma identyczny system ekonomiczno-finansowy jak niewielka spółdzielnia, czy inne przedsiębiorstwa drobnej wytwórczości. Huta Katowice funkcjonuje na podstawie innych przepisów prawnych niż prawo spółdzielcze. System finansowy spółdzielni jest maksymalnie uproszczony.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#CzesławGutermann">Wnioski z dzisiejszej dyskusji pokrywają się w większości z opiniami, zgłaszanymi przez Centralny Związek Rzemiosł. Postulowano umożliwienie korzystania z karty podatkowej wszystkim zakładom usługowym zatrudniającym 3 pracowników. Karta podatkowa lub opłata skarbowa są najprostszymi postaciami opodatkowania zakładów rzemieślniczych. Obejmują one te zakłady, w których roczny dochód nie przekracza 4-krotnej średniej krajowej płacy w skali roku. Pułap ten określono na 1984 r. w wysokości 660 tys. rocznego dochodu. Wspólnie z CZRz wytypowano rzemiosła, które przy określonym stanie zatrudnienia mieszczą się w tych granicach dochodu. Wysokość stawek podatkowych ustalono na podstawie faktycznych dochodów osiąganych w 1983 r. z tym, że podatki za 1983 i 1984 r. będą znacznie niższe. W pełnym wymiarze podatek ten będzie obowiązywał od 1985 r.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#CzesławGutermann">Wysokość stawek podatkowych w małych miasteczkach i na wsiach jest preferencyjnie niska i stanowi 60% stawek normalnych. Rzemiosło nie narzeka na wysokość stawek określonych w kartach podatkowych w postaci opłat skarbowych. Istnieje raczej presja na obejmowanie tą formą podatku większej grupy zakładów. Minister finansów nie widzi jednak takiej możliwości.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#CzesławGutermann">W dyskusji postulowano umożliwienie tworzenia zakładów filialnych w małych miastach i na wsiach, poprzez stosowanie niskich stawek podatkowych bez względu na dochodowość zakładu macierzystego. Nie ma przeszkód, aby zakłady takie powstawały i by zatrudniały bez dodatkowego opodatkowania, członków rodziny, emerytów, rencistów, do 2 stażystów oraz 1 pracownika obsługi. Jeżeli jednak większy zakład rzemieślniczy założy swoją filię, musi płacić podatek od faktycznie osiąganych dochodów.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#CzesławGutermann">Minister finansów podziela częściowo wnioski Centralnego Związku Rzemiosł w sprawie ulg podatkowych z tytułu realizowanych przez rzemieślnika inwestycji. Rozważa się możliwość wprowadzenia ulgi już na etapie realizacji inwestycji, a nie po jej zakończeniu. Przewiduje się również pewne modyfikacje w ustalaniu podstawy do przyznania ulgi. Nie jest natomiast możliwe rozszerzenie ulgi z 50 do 85% wartości inwestycji. 50% udział państwa w inwestycjach rzemieślniczych jest i tak bardzo wysoki.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#CzesławGutermann">Zbadamy incydentalny przypadek opodatkowania szewca we Wrocławiu w wysokości 180 tys. zł miesięcznie. Nie przesądzając sprawy wydaje się, że szewc ten pod płaszczykiem działalności usługowej zajmował się produkcją i to na dużą skalę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WłodzimierzHausner">Resort nasz podjął wielokierunkowe działania systemowe w celu wyeliminowania formalno-prawnych barier utrudniających dostęp drobnej wytwórczości do zaopatrzenia materiałowego. W uchwale rządowej podkreślono, że usługi bytowe należą do sfery zaopatrzenia gwarantowanego. Przyznanie takiego priorytetu oznacza, że jednostka która go uzyskała może domagać się zawarcia umowy, a nawet wstąpić w umowę z mocy prawa. Aktualnie obowiązuje lista 100 materiałów objętych monopolem obrotu. Obok wspomnianej klauzuli dla usług bytowych, najkorzystniejsze warunki zaopatrzenia przyznano spółdzielczości inwalidzkiej. Rzecz jasna, rozwiązania prawne nie działają samoczynnie. Konieczna jest większa aktywność usługodawców dla wyegzekwowania przyznanych im formalnie uprawnień. Dlatego też podjęliśmy pracę nad stworzeniem organizacyjnie drożnego systemu zaopatrzenia w usługach bytowych. Problem komplikuje brak central zaopatrzenia w tym dziale gospodarki. Dlatego chcemy wytypować większe organizacje, które stałyby się imiennymi odbiorcami reglamentowanych materiałów dla całej sfery usług. Należy podkreślić, że nie chodzi tu bynajmniej o marginalne ilości deficytowych materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarcinNurowski">Na jakości materiałów przygotowanych przez Ministerstwo Handlu Wewnętrznego zaważył termin ich opracowania. W grudniu 1983 r. nie dysponowaliśmy jeszcze wszystkimi danymi. Resort przywiązuje jednak dużą wagę do problemu usług bytowych dla ludności. Przygotowaliśmy obecnie roboczą wersję raportu o stanie usług bytowych. W raporcie tym próbujemy analizować przyczyny kryzysu w usługach.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarcinNurowski">Jest on niewątpliwie integralną częścią kryzysu całej gospodarki. Dodatkowo w sferze usług wystąpiła ostatnio bariera popytu, wynikająca z wysokich cen. usług. Cechą charakterystyczną usług jest ich pełna zastępowalność poprzez samoobsługę oraz usługi nielegalne. Kryzys w podaży usług wiąże się z wyższą rentownością działalności wytwórczej i z odchodzeniem wielu zakładów drobnej wytwórczości od działalności usługowej do produkcji.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MarcinNurowski">Przy pomocy GUS podjęliśmy próbę oceny sytuacji w usługach bytowych, posługując się wskaźnikiem cen porównywalnych. Okazuje się, że po głębokim spadku zakupów usług w latach 1981/1982 miał miejsce nieznaczny wzrost zakupów w roku 1983. Oceniamy, że w I półroczu 1983 r. zakupy usług rzemieślniczych wzrosły w cenach porównywalnych o 7–8%. Nastąpiło również zahamowanie spadku zatrudnienia w całej sferze usług. Jest to najbardziej miarodajny wskaźnik oceny sytuacji.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#MarcinNurowski">Obserwujemy ostatnio przekształcenia własnościowej struktury usług. Następuje dynamiczny rozwój potencjału rzemieślniczego. W chwili obecnej państwo jest gestorem 1/6 usług, spółdzielczość 1/3, a rzemiosło 1/2.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#MarcinNurowski">W latach 1982 i 1983 trwał proces dostosowywania mechanizmów ekonomicznych, finansowych oraz systemu zaopatrzenia do specyfiki działalności usługowej. Opracowano i wdrożono stabilną politykę podatkową, przewidującą liczne ulgi i zwolnienia podatkowe.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#MarcinNurowski">Decyzje rządowe określają warunki działalności usługowej. Mogą okazać się one niedostateczne, jeżeli wykonawcy nie będą ich w pełni respektowali.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#MarcinNurowski">Prowadzimy analizę działalności usługowej i przygotowujemy na ten temat odpowiednie dokumenty. Jeden z nich okaże się w najbliższym czasie. Wskazujemy tam na wiele przejawów niegospodarności w działalności usługowej, ukrywanie różnego rodzaju nieprawidłowości, swobodne cenotwórstwo itp.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#MarcinNurowski">Mieliśmy już rozmowy z przedstawicielami poszczególnych gestorów usług, w pierwszym rzędzie ze spółdzielczością pracy. Wykazano tam pełne zrozumienie dla uwag i spostrzeżeń rządu. Tak więc, jeżeli wysiłki władz centralnych będą zgrane z wysiłkami wykonawców usług, można oczekiwać dobrych rezultatów.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#MarcinNurowski">Podejmujemy działania na rzecz zahamowania regresu w pralnictwie. Najgorzej przedstawia się sytuacja w pralnicach uspołecznionych. Ostatnio obserwujemy, m.in. na terenie Warszawy, rozwój pralnictwa prowadzonego przez rzemiosło. W Warszawie mamy już 37 małych osiedlowych pralni rzemieślniczych. Okazuje się, że prowadzą one działalność, która jest opłacalna. Ceny w tych małych pralniach są o 15–40% wyższe. Usługobiorcy wskazują jednak na wysoką jakość usług, terminowość oraz kulturę obsługi. Są to doświadczenia, które szczegółowo obserwujemy i w przypadku pozytywnej oceny będziemy starali się je upowszechniać.</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#MarcinNurowski">W roku ubiegłym zwiększyliśmy poważnie przydział środków transportowych dla zakładów usługowych. Dotyczy to zarówno usług uspołecznionych, jak i rzemiosła. W niektórych zakładach nastąpiło podwojenie stanu środków transportowych.</u>
<u xml:id="u-20.10" who="#MarcinNurowski">Rząd świadomie decyduje się na formułę interwencjonizmu państwowego w odniesieniu do działalności usługowej. Będziemy wspierać działalność usługową, ale również wymuszać optymalne wyniki.</u>
<u xml:id="u-20.11" who="#MarcinNurowski">Małe jednostki rzemieślnicze wymagają pomocy ze strony samorządu spółdzielczego i rzemieślniczego. Przewidujemy możliwość prowadzenia działalności produkcyjnej i eksportowej przez zakłady rzemieślnicze.</u>
<u xml:id="u-20.12" who="#MarcinNurowski">Rząd zdecydował się odejść od podziału usług na usługi dla ludności i usługi dla gospodarki. Przewidujemy stosowanie preferencji dla całego potencjału usług bytowych.</u>
<u xml:id="u-20.13" who="#MarcinNurowski">Podjęliśmy na szeroką skalę współdziałanie z krajami socjalistycznymi na rzecz rozwoju usług. Opracowano program, który przewiduje dostawy maszyn, części zamiennych i świadczenie usług serwisowych. Pierwsze porozumienie w ramach krajów RWPG dotyczy rozwoju pralnictwa i czyszczenia chemicznego.</u>
<u xml:id="u-20.14" who="#MarcinNurowski">Przewodniczący komisji, poseł Jerzy Jóźwiak: Komisja kolejny już raz rozpatrzyła, ważny problem rozwoju usług. Rzetelne naświetlenie sytuacji w obszernym koreferacie oraz nadesłane dla komisji materiały głównego koordynatora usług, jakim jest Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług oraz poszczególnych gestorów pozwoliły wyrobić sobie właściwą ocenę obecnej sytuacji w usługach.</u>
<u xml:id="u-20.15" who="#MarcinNurowski">Nasza analiza dokonywana jest w świetle dwóch aspektów; kryzysu gospodarczego i wdrażania zasad reformy gospodarczej oraz konsekwencji tego w usługach.</u>
<u xml:id="u-20.16" who="#MarcinNurowski">W warunkach kryzysu gospodarczego zaobserwowaliśmy zainteresowanie zakładów usługowych raczej działalnością produkcyjną, a nie usługową. Dopiero po pewnym czasie nastąpił zwrot i zaczęto rozwijać działalność usługową. Sytuacja przedstawia się bardzo różnie w poszczególnych pionach usługowych. Obserwujemy tendencje spadkowe działalności usługowej w przedsiębiorstwach uspołecznionych, a wzrost zainteresowania usługami w sektorze nieuspołecznionym. Różnie to się układa w poszczególnych branżach oraz w układzie terenowym. W każdym razie możemy stwierdzić, że w drugim półroczu ub. roku nastąpiło zahamowanie tendencji spadkowych w działalności usługowej. Czy możemy już mówić o stabilizacji? Co zrobiono żeby zahamować spadek usług? Działania rządu obrazuje uchwała Rady Ministrów oraz różnego rodzaju ulgi i preferencje jakie przyznano dla usług bytowych.</u>
<u xml:id="u-20.17" who="#MarcinNurowski">Czy równie aktywne są działania poszczególnych gestorów usług? Z wypowiedzi przedstawicieli poszczególnych resortów, związków spółdzielczych i rzemieślniczych wynika, że aktywność jest bardzo różna. Poza spółdzielczością pracy inni gestorzy nie przedstawili nam programu, który mógłby w pełni zadowalać. Problem polega na tym by nie prezentować tylko katalogu życzeń, dotyczących dodatkowych preferencji, ulg i uprawnień, lecz podejmować we własnym zakresie działania na rzecz poprawy sytuacji w usługach. Niczym nieuzasadniona jest np. tak duża rozpiętość cen za usługi, jaka występuje w poszczególnych zakładach usługowych i na poszczególnych terenach.</u>
<u xml:id="u-20.18" who="#MarcinNurowski">Zbyt duże uprawnienia i zakres władzy przyznaliśmy gestorom usług, a za mało władzom terenowym. Władze terenowe mogą oddziaływać tylko poprzez wysokość podatku od nieruchomości i wysokość czynszu.</u>
<u xml:id="u-20.19" who="#MarcinNurowski">Jak przedstawia się problem rozwoju usług w warunkach wdrażania reformy gospodarczej? Politykę rządu w tym zakresie określa ostatnia uchwała Rady Ministrów nr 96 oraz program rozwoju usług do 1985 r. Z punktu widzenia perspektywicznej polityki trzeba mieć na uwadze wpływ usług na równowagę towarowo-pieniężną i sytuację gospodarczą. Te elementy trzeba hardziej wyeksponować. Musimy uświadomić sobie, że utrzymywanie stanu nierównowagi powoduje degenerację zasad reformy gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-20.20" who="#MarcinNurowski">W swojej opinii komisja powinna wskazać podstawowe elementy polityki strategicznej w sferze rozwoju usług.</u>
<u xml:id="u-20.21" who="#MarcinNurowski">Wiceminister M. Nurowski w swojej wypowiedzi mówił o przeprowadzanej przez resort analizie kosztów usług. Struktura kosztów w usługach jest zupełnie inna niż kosztów działalności produkcyjnej. W naszej polityce gospodarczej muszą więc występować duże zróżnicowania w układzie kosztów produkcji i usług. Mogę podać przykład: przy prowadzeniu analizy kosztów produkcji w jednej ze spółdzielni rolniczych wyszły na jaw takie oto fakty: z obliczeń wynikało, że zakład rzemieślniczy powinien przynosić dochody 30 tys. zł. miesięcznie. Faktycznie rzemieślnik zarabiał tylko 9600 zł, gdyż pozostałą część dochodu pochłaniały narzuty na fundusz płac oraz wpłata na rzecz spółdzielczości. Tak więc układ kosztów w usługach jest zupełnie odmienny, a przepisy reformy gospodarczej nie uwzględniają tego w należytym stopniu, nie uznają odmienności i specyfiki usług w postanowieniach i rozwiązaniach ekonomiczno-finansowych.</u>
<u xml:id="u-20.22" who="#MarcinNurowski">Proponuję, ażeby w oparciu o przebieg obrad, Komisja opracowała opinię, którą skieruje do rządu. Na czele zespołu opracowującego projekt opinii powinien stanąć koreferent, poseł Józef Wojtala oraz przewodniczący zespołów, którzy wizytowali niektóre województwa.</u>
<u xml:id="u-20.23" who="#MarcinNurowski">W wyniku dyskusji należy również opracować trzy dezyderaty:</u>
<u xml:id="u-20.24" who="#MarcinNurowski">- odmiennego potraktowania pralnictwa w przepisach dotyczących rozwoju usług;</u>
<u xml:id="u-20.25" who="#MarcinNurowski">- zwiększenia dostaw środków transportu dla zakładów usługowych;</u>
<u xml:id="u-20.26" who="#MarcinNurowski">- rozwiązanie problemu usług gwarancyjnych i przeprowadzenie analizy z punktu widzenia kosztów, które obciążają ceny umowne.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#CzesławSłowek">Sądzę, że poprawa ekonomiki nastąpi najprawdopodobniej w drodze podnoszenia cen, gdyż przedstawiciele resortu nie zapowiedzieli głębszego rozpatrzenia zgłoszonych wniosków. Jeśli nie rozwiążemy tego problemu szybko, to nie uratujemy usług. Istnieje konieczność rozważenia zagadnienia kosztów usług dla ludności.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyJóźwiak">Szczegółowa analiza kosztów zaskoczyła mnie w części dotyczącej podatku obrotowego. Sprawę tę podkreślimy w opinii, zwłaszcza że częściowo temat nie był znany w terenie. Istnieje konieczność przeprowadzenia analizy struktury kosztów w usługach. Sprawa ta inaczej wygląda w sferze produkcyjnej i m.in. z tego powodu, dopóki nie będzie zmian systemowych, będziemy mieli do czynienia z odchodzeniem z działalności produkcyjnej do usługowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JózefWojtala">Mówiąc o interwencjonizmie miałem na myśli rzemiosło. Na wsi tworzyć należy warunki do zainteresowania rzemieślników prowadzeniem tam działalności, a nie korzystać z nakazów.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JózefWojtala">Rzemiosło zgłasza uwagi dotyczące niewłaściwych wyliczeń norm zyskowności i wysokości opodatkowania. Pewne stawki, jak twierdzą rzemieślnicy, są zbyt wysokie. Np. w branży krawieckiej za pierwszego pracownika płaci się w dużym mieście 9 tys. zł miesięcznie. Nie jest prawdą, iż rzemiosło nie narzeka na wysokość opłat w formach zryczałtowanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyJóźwiak">Sprawy te zostaną poruszone w naszej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EugeniuszCzuliński">Proponuję, aby przy tworzeniu naszej opinii posiłkować się uchwałą Wojewódzkiej Rady Narodowej we Wrocławiu. Chciałbym mieć przekonanie, że nasze dzisiejsze posiedzenie ruszy z miejsca istotne sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyJóźwiak">Przystępujemy do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#OlgaRowińska">Otrzymaliśmy odpowiedź od ministra handlu wewnętrznego i usług oraz ministra handlu zagranicznego w sprawie dezyderatu nr 71, który dotyczył poprawy zaopatrzenia w herbatę i lepszego wykorzystania środków Pewexu. W odpowiedzi MHWiU i MHZ stwierdziły, iż podejmowały starania o lepsze zaopatrzenie rynku w herbatę. Ustalono, że import herbaty w 1983 r. powinien wynosić co najmniej 28 tys. ton. Wskutek trudności płatniczych taki import okazał się niemożliwy. MHWiU i MHZ występowały wielokrotnie o przydział środków płatniczych na zakup herbaty. Wystąpienia te nie odniosły skutku. Dostawy herbaty są - pomimo wzrostu importu - mniejsze od faktycznych potrzeb, gdyż Polska jest 5 co do wielkości jej konsumentem na świecie.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#OlgaRowińska">Druga część dezyderatu dotyczyła wykorzystania środków Pewex. W odpowiedzi stwierdza się, że przeznaczone one były na import komponentów i towarów zaopatrzeniowych, do produkcji towarów rynkowych a tylko w niewielkim stopniu na import gotowych wyrobów wyłącznie żywnościowych. Znaczne kwoty przeznaczono na import pasz dla drobiu. Ponadto podjęto decyzje o zakupie w I kw. 1984 r. 5 tys. ton ziarna kakaowego i pewnej ilości kawy.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#OlgaRowińska">Dezyderat 72 dotyczył pilnego uregulowania budowy zakładu mleczarskiego w Mrągowie. Z odpowiedzi wynika, że zakład został włączony do inwestycji opartych na zamówieniach rządowych. Wskutek tego będzie on korzystać z priorytetów. Uruchomiono środki na zakup urządzeń technologicznych, a Ministerstwo Handlu Zagranicznego wyraziło zgodę na zakup linii technologicznych z II obszaru płatniczego. Zakład będzie uruchomiony w 1985 r. i podejmie produkcję w 1986 r.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#OlgaRowińska">Odpowiedzi na dezyderaty nr 71 i 72 zostały przez Komisję przyjęte.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WładysławaObidoska">Dezyderat 73 dotyczył realizacji zamówienia na 3 pompy dla przechowalni owoców w Żurawicy. Dezyderat ten został załatwiony pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WładysławaObidoska">Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat 73.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JerzyJóźwiak">Przechodząc do spraw bieżących informuję, że minister handlu wewnętrznego i usług zwraca się o przedłużenie istnienia obligatoryjnego Zrzeszenia Przedsiębiorstw Transportu Handlu Wewnętrznego na 3 lata. Proszę wiceministra Nurowskiego o uzasadnienie tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarcinNurowski">PTHW posiada ponad 27 tys. jednostek wykonujących ważne funkcje w systemie zaopatrzenia rynku. Praca w tym przedsiębiorstwie odbywa się w trudnych warunkach na kilka zmian. Przy niedostatkach zaopatrzenia i niskich płacach bezsporna jest konieczność sprężystego sterowania przedsiębiorstwami transportowymi, które stanowią również rezerwę w systemie obronnym kraju. Potrzeba innego jakościowo sterowania tym systemem przy dokonywaniu np. przerzutów międzywojewódzkich wymaga np. właściwych metod oddziaływania na transport.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyJóźwiak">Miałem wątpliwości, czy przedłużenie istnienia obligatoryjnego zrzeszenia aż do 1987 r. nie jest przesadne. Uważam teraz, że konieczność dyscyplinowania pracy powoduje potrzebę przyjęcia tego wniosku.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>