text_structure.xml 19.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 27 kwietnia 1979 r. Komisja Przemysłu Lekkiego obradująca pod przewodnictwem posła Dobromiły Kulińskiej (PZPR), rozpatrzyła zagadnienie wpływu inwestycji realizowanych w przemyśle lekkim w oparciu o kredyty zagraniczne na stan spłaty tych kredytów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Przemysłu Lekkiego z wiceministrem Władysławem Jabłońskim, Ministerstwa Finansów z wiceministrem Zbigniewem Madejem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Podstawą dyskusji była informacja opracowana przez Ministerstwo Przemysłu Lekkiego i Ministerstwo Finansów. Uzupełnił je wiceminister przemysłu lekkiego Władysław Jabłoński.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Jak wynika z informacji, przemysł lekki w latach 1970 - 1978 osiągnął przyrost eksportu do krajów II obszaru płatniczego o ponad 1 mld zł dew., co oznacza blisko 4-5-krotny wzrost. Najwyższy przyrost eksportu miał miejsce w latach 1975 - 1976.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Uzyskanie tak istotnego wzrostu stało się możliwe dzięki unowocześnieniu bazy wytwórczej, wprowadzeniu nowych postępowych technologii produkcji i tym samym wzbogaceniu asortymentu i poprawie jakości wyrobów. Podjęto szereg decyzji o inwestycjach, dla których zakupiono maszyny i urządzenia z krajów drugiego obszaru w oparciu o kredyty zagraniczne. Założono, że uzyskane wpływy dewizowe netto, będące efektem tych inwestycji, zapewnią środki na spłatę zaciągniętych kredytów dewizowych wraz z odsetkami i prowizjami Banku Handlowego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Łącznie nakłady w przemyśle lekkim na import inwestycyjny realizowany w oparciu o kredyty zagraniczne osiągnęły na koniec 1978 r. sumę ponad 336 mln zł dew. Stanowiło to tylko około 16% wartości maszyn i urządzeń produkcyjnych zakupionych przez resort w latach 1971 - 1978 w krajach II obszaru płatniczego. Kredyty zaciągnięte zostały na okres do 7 lat.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Podjęte decyzje objęły w większej części inwestycje kredytowe kompleksowe, w mniejszej inwestycje szybkorentujące.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Na 9 zadań realizowanych w ramach inwestycji kompleksowych całkowicie spłacone zostały kredyty w odniesieniu do 7 zadań. Przypadające do spłaty kredyty dewizowe na inwestycje szybkorentujące w 1978 r. zostały zrealizowane z pewną nadwyżką. Planowane spłaty ulegną obniżeniu w związku ze zmniejszeniem niektórych nakładów na import inwestycyjny w stosunku do pierwotnych założeń.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Na realizację spłat kredytów dewizowych w tym dziale inwestycji zostały częściowo zaliczone oszczędności dewizowe wynikłe ze zmniejszenia importu bawełny z krajów II obszaru.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Resort nie zalega ze spłatami kredytów. Największe ich nasilenie przypadło na okres dekoniunktury rynkowej na wyroby przemysłu lekkiego. Obecnie następuje ożywienie tego rynku i w bieżącym roku nie powinno być trudności lokacyjnych przy osiągnięciu opłacalnych cen. Powraca popyt na bistor.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Resort starał się wszelkimi sposobami wypełnić zobowiązania kredytowe. Duża część wyrobów przemysłu lekkiego skierowana została na rynek radziecki, skąd otrzymano w zamian, po korzystniejszych cenach, cenne artykuły „dewizowe” jak ropa i olej słonecznikowy. Pogląd, że taka forma eksportu nie odpowiada założeniom kredytowanych dewizowo inwestycji, jest poglądem formalnym. To samo dotyczy poglądu na kwestię źródeł pokrycia dewizowego kredytu w ramach tych inwestycji produkuje się wyroby na rynek krajowy zamiast je importować.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Wszystkie fabryki wytwarzające tkaniny bistorowe są w pełni obłożone zamówieniami. Eksportujemy bistor w zamian za bawełnę ze Związku Radzieckiego i różne wartościowe artykuły z innych krajów socjalistycznych. Sprzedajemy bistor po opłacalnych cenach również do niektórych krajów zachodnich. Bistor nie jest wprawdzie modny w klasycznym wykonaniu, lecz w różnych splotach i urozmaiconej kolorystyce znajduje popyt. Zwiększyłoby jego walory użycie domieszki innych włókien, którymi jednak nie dysponujemy.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W związku z oceną Ministerstwa Finansów sugerującą w przyszłości ostrożność w podejmowaniu inwestycji kredytowanych dewizami, resort nie będzie zbytnio angażować się w przedsięwzięcia tego rodzaju, chociażby z uwagi na to, że trudno jest konkurować na rynkach II obszaru z opartymi na taniej sile roboczej wyrobami przemysłu lekkiego z Hongkongu czy Korei Południowej. Natomiast resort nastawia się na uzupełnienie ciągów technologicznych w zrealizowanych inwestycjach, aby móc je należycie eksploatować.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławKwieciński">W myśl założeń inwestycje oparte na kredytach zagranicznych powinny być spłacane z wpływów osiąganych dzięki wzrostowi eksportu. Tymczasem w latach 1971–1978 pochodziło z tego źródła tylko 20% samospłaty, głównym natomiast źródłem pokrywania kredytów były ograniczenia limitów importowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZdzisławKwieciński">W zakresie spłat inwestycji szybkorentujących sprawy wyglądają nieco lepiej, ale też miało miejsce drastyczne ograniczenie wydatków na import z II obszaru płatniczego. Na 12 zadań inwestycyjnych zakończonych lub będących jeszcze w toku realizacji, o wartości 307 mln zł dew., w stosunku do niewielkiej tylko części, pokrycie zaciągniętych na ten cel kredytów wynika z efektów eksportowych. Do subiektywnych przyczyn tego stanu rzeczy należą opóźnienia w oddawaniu obiektów do użytku. Wiele zastrzeżeń budzi również jakość wyrobów. Np. w zakładach „Bielska Dzianina” uzyskuje się zaledwie 25% wyrobów I gatunku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZdzisławKwieciński">Zwraca uwagę niekorzystny wynik przelicznika dewizowego w eksporcie. Wyjaśnić należałoby przyczyny obniżenia się opłacalności eksportu dzianin cienkich.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZdzisławKwieciński">Nie należy rozgrzeszać zakładów powołujących się na subiektywne przyczyny z występujących niedociągnięć.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZdzisławKwieciński">Zbyt wysokie wydają się odsetki i prowizje pobierane przez Bank Handlowy przy operacjach kredytowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławaŚwiderska">Dziwne wydaje się, że materiał Ministerstwa Przemysłu Lekkiego zawiera mniej niż materiał Ministerstwa Finansów, danych o przyczynach trudności związanych z realizacją i efektami omawianych dziś inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#StanisławaŚwiderska">Na tle sytuacji istniejącej w łódzkich zakładach jak Bistona, Dywilan i inne, powiedzieć można, że chodzi nie tylko o przystosowanie zakupionego parku maszynowego do możliwości surowcowych, lecz również o pełniejsze przygotowanie całego ciągu technologicznego. Luki w tej dziedzinie są dokuczliwe. Przede wszystkim dają się we znaki niedobory surowcowe.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#StanisławaŚwiderska">Podejmowane od 1971 r. inwestycje oparte o kredyty zagraniczne służyć miały również sprawniejszej gospodarce kadrami. Doświadczone kadry grupuje się w zakładach starych, które przecież nadal tam pracują, a brakuje jej zwłaszcza dla obsługi skomplikowanych, wysokowydajnych maszyn w nowych zakładach. Doraźne przyuczanie pracowników nie daje pożądanych wyników. Stąd też wątpliwe są efekty uzyskiwane w nowoczesnych zakładach. Równocześnie trzeba zdawać sobie sprawę, że nie prędko znów będziemy mogli otrzymać „zielone światło” dla inwestycji w przemyśle lekkim, jak to miało miejsce w 1971 r.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#StanisławaŚwiderska">Dobrze, że wyroby naszego przemysłu lekkiego znajdują za granicą nabywców. Jeśli jednak nie ulegnie poprawie zaopatrzenie w surowce; będą rosły trudności z wykonaniem planów i ze spłatą kredytów. Nie można dopuszczać do tego, by wysoko wydajne maszyny miały stać nieczynne z powodu kraju surowca. Jakość dostarczanego do produkcji surowca często bywa zła. Nie można należycie tego sprawdzić po otrzymaniu dostawy, na którą długo wyczekiwano. Po otrzymaniu surowca idzie on od razu do produkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#StanisławaŚwiderska">Społeczeństwo zaniepokojone jest wzrastającym kosztownym importem surowców wobec niedorozwoju krajowej bazy surowcowo-zaopatrzeniowej. Liczne są na ten temat sygnały prasowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#BronisławCieniewski">Wizytacje poselskie ujawniły, że w zakładach powstałych w oparciu o kredyty zagraniczne w niedostatecznym stopniu stosowane są surowce krajowe. Interesujące byłoby uzyskać wyjaśnienie, ile spośród tych zakładów pracuje w oparciu o surowce krajowego pochodzenia, a ile na importowanym i to z II obszaru płatniczego. Zakładom w Płocku groziłby postój, gdyby nie import surowca z Japonii, to samo dotyczy zakładów w Opocznie. Z jakich powodów te dwa zadłużone zakłady nie osiągnęły jeszcze założonych zdolności produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#BronisławCieniewski">Wiceminister Jabłoński mówił, że asortyment naszych wyrobów byłby bardziej atrakcyjny, gdyby stosowano w produkcji mieszanki włókien syntetycznych z naturalnymi. Coś się zatem dzieje z polskim lnem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KazimieraGrzegorczyk">Czy dlatego „Bielska Dzianina” przeszła na produkcję tkanin sukienkowych zamiast ubraniowych, gdyż nie można było osiągnąć właściwej jakości w produkcji tkanin ubraniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#CzesławWilczyński">Od 1971 r. osiągnięto w przemyśle lekkim duży postęp m.in. dzięki inwestycjom opartym o kredyty zagraniczne. Teraz dążyć trzeba do tego, by kredyty te spłacane były we właściwym czasie. Kierownictwa zakładów w zasadzie usilnie się o to starają. Resort powinien jednak zwrócić szczególną uwagę na te zakłady, które zalegają lub spóźniają wykonanie ciążących na nich zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#CzesławWilczyński">Uwagi resortu wymagają też problemy uzupełnienia parku maszynowego, kompletowania załóg, zaopatrzenia w surowce, czynników warunkujących rytmiczny przebieg produkcji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#CzesławWilczyński">Podejmuje się w przemyśle wiele przedsięwzięć na rzecz poprawy zaopatrzenia rynku i sprostania zadaniom eksportowym. Chodzi o to, aby do tych wysiłków szybciej włączały się te zakłady, które są opóźnione w realizacji swoich zadań.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#CzesławWilczyński">Należy oczekiwać, że dzięki podejmowanym wysiłkom zaciągnięte kredyty inwestycyjne będą na czas spłacone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewMadej">Stopa oprocentowania kredytów inwestycyjnych stosowana przez Bank Handlowy nie przekracza poziomu ogólnie przyjętego w operacjach kredytowych z zagranicą. Znacznie wyższe oprocentowanie stosuje się w przypadkach niespełnienia określonych warunków przy realizacji inwestycji szybkorentujących, na które został zaciągnięty kredyt bankowy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZbigniewMadej">Nie jest sprawą obojętną dla kraju, w jakim stopniu udział w spłacie kredytów mają dochody z eksportu, a jaki wynika z ograniczeń importowych. Jest oczywiste, że spłata powinna następować przede wszystkim ze wzrostu dochodów eksportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławJabłoński">Obok bezpośrednich efektów z eksportu odpowiednia uchwała Rady Ministrów dopuszcza różne formy spłaty np. w ogólnych ramach WOG-u, zależnie od umowy. Założono to z uwagi na to, że niektóre, nieliczne zakłady nie będą mogły uruchomić eksportu od razu po uruchomieniu. Różne też musi być podejście do sprawy ograniczeń importowych. W ramach omawianych inwestycji uruchomiono np. produkcję przędzy czesankowej, produkcję nici dotychczas importowanych. Pozwoliło to na ograniczenie importu tych wyrobów, co również stanowi poważną oszczędność wydatków dewizowych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WładysławJabłoński">„Bielska Dzianina” i inne fabryki Zjednoczenia Południe reprezentują już teraz niezły poziom, którego osiągnięcie wymagało niemałych wysiłków. Wzrasta udział wyrobów I gat. w Bielsku. Dzianiny odzieżowe osiągną lepszą jakość po zainstalowaniu brakującej dotąd aparatury do barwienia. Znaczny jest eksport tych dzianin do ZSRR.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WładysławJabłoński">W sprawie zaopatrzenia w surowce nie było i nadal nie ma wyraźnego postępu. Pewien wolumen surowców wymaga już dziś wydatkowania dodatkowo 200 mln zł dew. z powodu zwyżki cen; z tego 170 mln zł dew. na same tylko zwyżkujące surowce skórzane. Wobec istnienia jednego tylko źródła pokrycia dewizowego powstaje pytanie - co preferować, obuwie czy tkaniny. Już tylko to świadczy o wielkiej skali trudności spowodowanych wzrostem cen surowców na rynkach światowych. Potęgują je jeszcze zaległości; w dostawach surowców pochodzenia chemicznego z krajów socjalistycznych. W tej chwili brak jest około 320 zł dew. na pokrycie zapotrzebowania na eksport surowcowy, a resort obowiązany jest do przestrzegania zasady, że wielkość wpływów z eksportu musi wyprzedzać wielkość wydatków na import.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WładysławJabłoński">Zapasy normatywne uległy znacznemu zmniejszeniu; nadal surowiec będzie szedł do przeróbki bez kontroli jakościowej - wprost ze statku czy wagonu. Resort uzyskuje dodatkowe wpływy z eksportu, lecz nie pokrywają one zwyżki cen importowanych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WładysławJabłoński">Podejmowane będą kroki dla rozwiązywania tych problemów również w skali ponadresortowej. Na I półrocze br. zaopatrzenie w surowce jest zapewnione.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WładysławJabłoński">Zakłady wytwarzające tkaniny bistorowe nie otrzymują niezbędnej ilości torlenu i elany z Torunia. Obecnie importujemy jeszcze 30% potrzebnego surowca bistorowego. Jest to rozwiązanie przejściowe do chwili zakończenia budowy obiektu Elana III.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WładysławJabłoński">Trzeba odnowić i zwiększyć potencjał produkcyjny polskiego lniarstwa, tej ważnej gałęzi przemysłu włókienniczego. Opracowuje się odpowiednie projekty w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#WładysławJabłoński">Przykładem wyjątkowo udanej inwestycji są zakłady „Dywilan”. Pracują one głównie na surowcach krajowych. Spłata kredytów nastąpiła z wyprzedzeniem, mimo pewnych komplikacji z dostawami maszyn z NRD.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#WładysławJabłoński">Do sprawy spłaty zagranicznych kredytów inwestycyjnych resort przywiązuje dużą wagę. Problemy te są wnikliwie rozpatrywane. Do spłacenia w okresie do 1983 r. pozostało jeszcze 70 mln zł dew., co stanowi sumę niewielką w stosunku do uzyskanego przyrostu eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewMadej">Na przedsięwzięcia rentowne nadal udzielać się będzie kredytów.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#ZbigniewMadej">Przewodniczący obradom - poseł Dobromiła Kulińska (PZPR): Z dokonanej analizy wynika, że w zasadzie podejmowanie inwestycji w przemyśle lekkim w oparciu o zagraniczne kredyty dewizowe było kierunkiem słusznym. Powstało dzięki temu 12 nowoczesnych zakładów wytwórczych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#ZbigniewMadej">Można zgodzić się z poglądem, że nowo uruchamiane zakłady nastręczają zwykle wiele trudności związanych z ich eksploatacją. Niemniej uwagę społeczną absorbuje problem, czy i jak efektywnie wykorzystywane są kredyty zagraniczne, jakie dają one korzyści w postaci zwiększonego eksportu na rynki dewizowe. Na tym tle budzi niepokój nie osiągnięcie jeszcze należytej jakości i atrakcyjności wyrobów przeznaczonych na te rynki. Choć cieszy fakt zawierania korzystnych transakcji kompensacyjnych w obrębie krajów socjalistycznych, ten sposób pośredniej spłaty kredytów może być jednak kwestionowany.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#ZbigniewMadej">Ważkie jest doświadczenie resortu o istniejącym zapotrzebowaniu na wyroby bistorowe; z drugiej strony na rynkach światowych mamy do czynienia z nawrotem do włókien naturalnych. Nader pożądane stosowanie do przerobu mieszarek włókien syntetycznych z naturalnymi spotka się z pewnymi trudnościami, gdyż wymagać będzie instalowania nowych maszyn i urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#ZbigniewMadej">Decyzje o zwiększonym przerobie włókien syntetycznych opierają się o krajową produkcję przemysłu chemicznego. Ten jednak zawodzi. Stąd konieczność importu włókien syntetycznych, pomniejszającego efekty uzyskiwane z inwestycji kredytowanych dewizowo.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#ZbigniewMadej">Przedstawiona przez Ministerstwo Finansów wnikliwa analiza stanu rzeczy w omawianej na dzisiejszym posiedzeniu dziedzinie wskazała na niedociągnięcia w poszczególnych fazach realizacji inwestycji. Należyte przygotowanie projektu inwestycyjnego ma tutaj, podobnie jak w innych dziedzinach, ważne znaczenie dla zapobieżenia ujemnym reperkusjom. W realizowanych inwestycjach występuje na przykład luka w fazie wykańczalnictwa.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#ZbigniewMadej">Nadal główna uwaga resortu przemysłu lekkiego kierowana być powinna na zwiększenie eksportu; obecny stan rzeczy nie może jeszcze budzić zadowolenia.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#ZbigniewMadej">W przyszłości przemysł lekki będzie musiał być nadal modernizowany. Dyktuje do potrzeba dostosowania produkcji do wymogów rynku, do stale zmieniającej się mody.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#ZbigniewMadej">W centrum zainteresowania resortu powinno znaleźć się obecnie wykorzystanie krajowego lnu. Nie przekreśla to oczywiście potrzeby użytkowania włókien chemicznych. Rozwojem bazy wytwórczej tych włókien Komisja powinna oddzielnie się zająć.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#ZbigniewMadej">Na pokreślenie zasługuje rzetelne wywiązywanie się resortu przemysłu lekkiego ze spłaty kredytów zagranicznych. Wiele jeszcze resort ma do zrobienia zwłaszcza w bieżącym roku, aby uzyskać większą efektywność poczynionych nakładów. Załogi zakładów przemysłu lekkiego pracują ofiarnie. Na rezultaty ich wysiłków czeka krajowy rynek, czeka realizacja poważnych zadań eksportowych.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#ZbigniewMadej">Komisja postanowiła opracować opinię w oparciu o przebieg obrad.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>