text_structure.xml 41 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 8 czerwca 1978 r. Komisja Nauki i Postępu Technicznego, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Nawrockiego rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania planu i budżetu w 1977 r. w częściach dotyczących Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Polskiej Akademii Nauk, Urzędu Patentowego PRL oraz Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z wiceministrami: Januszem Górskim i Mieczysławem Kazimierczakiem, Polskiej Akademii Nauk z dyrektorem generalnym Marianem Walczakiem, Urzędu Patentowego PRL z prezesem Jackiem Szomańskim, Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar z prezesem Franciszkiem Szlachcicem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, oraz Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Posłowie otrzymali z resortów sprawozdania opracowane na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Uwagi do sprawozdania z wykonania planu i budżetu w 1977r. przez Ministerstwo Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki przedstawił w imieniu podkomisji poseł Andrzej Zydek (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Podkreślił on, że w związku ze zbliżającym się Plenum KC PZPR poświęconym umacnianiu roli nauki w społeczno-gospodarczym rozwoju kraju, analiza realizacji zadań, jakie postawione zostały przed nauką w roku ubiegłym nabiera szczególnego znaczenia.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W roku 1977 na naukę i postęp techniczny przeznaczono 36,1 mld złotych. W wyniku działalności badawczo-rozwojowej oraz wdrożeniowej m.in. wprowadzono do produkcji 6 tys. nowych i zmodernizowanych wyrobów, oraz nowoczesnych procesów technologicznych, rozszerzono zakres mechanizacji i automatyzacji, zakupiono 28 tematów licencyjnych, a do praktyki wdrożono 48 licencji, pogłębieniu uległa współpraca naukowo-techniczna z zagranicą. Równocześnie jednak nie uzyskano planowanych efektów wynikających z wdrażania wyników prac naukowo-badawczych, część wdrożonych licencji nie osiąga założonej planem wielkości produkcji, nadal niska jest wartość eksportu polskiej myśli technicznej itd.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W rezultacie przeprowadzonej analizy podkomisja stwierdza, że kierunki działalności badawczo-rozwojowej i wdrożeniowej oraz oparcie ich na wytypowanych problemach rządowych, węzłowych i branżowych są słuszne, ale musi nastąpić dalsze doskonalenie tego systemu poprzez ściślejsze zespolenie potencjału naukowo-badawczego z potrzebami kraju, przy umocnieniu roli koordynacyjnej Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Najsłabszym ogniwem działalności jest proces wdrażania. Poprawy wymagają terminy wdrożeń, trzeba też ustalić właściwy system obliczania efektów ekonomicznych. Celowe jest zwiększenie udziału szkół wyższych i PAN w programach rządowych i węzłowych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">W dziedzinie kształcenia kadr w r.1977 nastąpiło zmniejszenie przyjęć na pierwszy rok studiów o 5,5% w stosunku do 1976 r. Wystąpiły trudności w zatrudnianiu absolwentów niektórych kierunków (pedagogika, filozofia, biologia, historia, geografia, filologia polska i rosyjska). Trudności te wskazują na konieczność opracowania długofalowego programu kształcenia uwzględniającego zapotrzebowanie gospodarki narodowej na różnego rodzaju specjalistów z wyższym wykształceniem.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">W 80% wykonany został plan kształcenia podyplomowego, nie w pełni też zrealizowano zadania w zakresie studiów doktoranckich. Zdaniem podkomisji, stworzyć trzeba system bodźców zwiększających zainteresowanie studiami podyplomowymi, m.in. rozważyć, czy nie można byłoby przyznawać stopni specjalizacji podobnie jak w akademiach medycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Konieczne są dalsze działania zmierzające do dalszej poprawy wyników nauczania i doskonalenia kształcenia kadry z wyższym wykształceniem. Dotyczy to zwłaszcza filii oraz punktów konsultacyjnych. Niski tam jest udział profesorów i docentów w procesie dydaktycznym, co nie sprzyja osiągnięciu odpowiedniego poziomu nauczania. Ministerstwo powinno opracować długofalowy program zwiększenia ilości profesorów i docentów jako wykładowców w uczelniach odczuwających szczególnie braki kadrowe.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W okresie sprawozdawczym nastąpiła pewna poprawa warunków socjalno-bytowych studentów. Ilość miejsc w domach akademickich wzrosła o 7%. Nie wykonano jednak w tym zakresie planu i nie poprawiono wskaźników „zagęszczenia”. W domach akademickich studenci studiów dziennych stanowili w roku 1977 tylko 32,8 ogółu studentów tych studiów. Zwiększono ilość miejsc w hotelach asystenckich i przekroczono plan w tym zakresie o 27%, co jest objawem bardzo pozytywnym. Zmieniła się także korzystnie pomoc dla studentów przez wprowadzenie nowych przepisów stypendialnych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Zdaniem podkomisji bardzo niepokojącą sprawą jest realizacja inwestycji na rzecz nauki i szkolnictwa wyższego. Nakłady przeznaczone na ten cel zostały wykonane w 91,8%. Należy zwrócić się do rządu o podjęcie skutecznych działań mających na celu pełną i harmonijną realizację tych inwestycji, ze szczególnym uwzględnieniem obiektów dydaktyczno-naukowych.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">W imieniu podkomisji poseł sprawozdawca wnioskował przyjęcie sprawozdania w części dotyczącej resortu nauki, szkolnictwa wyższego i techniki.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Uwagi do sprawozdania z wykonania planu i budżetu w 1977 r. przez Polską Akademię Nauk przedstawił w imieniu podkomisji poseł Stefan Poznański (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">W. 1977 r. udział Polskiej Akademii Nauk w realizacji programów rządowych był poważny. Dotyczy to takich problemów jak „Rozwój materiałów i podzespołów dla potrzeb elektronizacji, „Optymalizacja produkcji i spożycia białka”, choć w tym temacie zbyt wiele zadań powierzono instytutom resortowym nie zawsze dysponującym odpowiednio przygotowaną kadrą i warunkami. „Zwalczanie chorób nowotworowych”, „Optymalne wykorzystanie zasobów i rozwój produkcji wyrobów z miedzi”, „Kształtowanie i wykorzystanie zasobów wodnych”.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Ogółem PAN koordynowała prace nad 7 zadaniami badawczymi i realizowała samodzielnie 3 tematy.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">W zakresie problemów węzłowych Polska Akademia Nauk koordynowała w 1977 r. 13 problemów, jak również uczestniczyła w rozwiązywaniu 9 innych. Na wyróżnienie zasługuje również udział PAN w realizacji problemów międzyresortowych. Na 43 ogółem, 33 koordynuje PAN.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Sprawozdanie przedstawione przez PAN zawiera listę dotyczącą wykorzystania wyników badań. Niestety dane te nie są usystematyzowane i nie pozwalają na wyrobienie opinii na temat ich wartości i uzyskanych efektów ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Komitety naukowe PAN wykonywały szereg prognoz, ekspertyz i opracowań. W sprawozdaniu nie podano jednak, czy wszystkie, planowane zamierzenia w tym zakresie zostały w pełni wykonane. Uderzają bowiem rozpiętości między ilością opracowań wykonanych przez poszczególne komitety. Czyżby tak nierównomiernie kształtowało się zapotrzebowanie różnych dziedzin gospodarki na takie opracowania?</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Realizacja planu kształcenia kadr przebiegała prawidłowo. Dotychczasowe wyniki w tej dziedzinie rokują, że zadania planu 5-letniego będą wykonane.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Plan inwestycyjny PAN zrealizowany został w 1977r. w 88%. Przyczyną tego stanu rzeczy był brak mocy przerobowej. Ponieważ podobna była sytuacja i w latach poprzednich, można mieć wątpliwości, czy plan inwestycyjny 5-latki zostanie w pełni wykonany.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">W imieniu podkomisji poseł sprawozdawca wnioskował przyjęcie sprawozdania w części dotyczącej PAN.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Uwagi do wykonania planu i budżetu w 1977 r. przez Urząd Patentowy PRL przedstawiła w imieniu podkomisji poseł Krystyna Żaczek (ZSL): W 1977 r. nastąpił dalszy postęp w działalności Urzędu, która koncentrowała się na dalszym rozwijaniu wynalazczości i ruchu racjonalizatorskiego w gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">W celu zapewnienia harmonijnego rozwoju wynalazczości przeprowadzono kontrolę i wizytację w 200 jednostkach gospodarki uspołecznionej. Na ich podstawie opracowano zbiorczą ocenę stanu wynalazczości, co umożliwiło oddziaływanie na poprawę tego stanu w szerszym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Wiele uwagi poświęcił Urząd Patentowy zagadnieniom szkolenia i doskonalenia służb ochrony własności przemysłowej i wynalazczości. Objęto szkoleniem 239 osób (plan 160). Przybyło 118 rzeczników patentowych.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">W 1977 r. do Urzędu wpłynęło 8.864 zgłoszeń wynalazków, tj. o 1,6% mniej w porównaniu z r. 1976. Zwiększyła się ilość zgłoszeń wzorów użytkowych.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">W wyniku merytorycznego rozpatrzenia zgłoszeń przyznano 8.823 decyzji o przyznaniu patentu, co stanowi 109% planu.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">W pełni wykonane zostały zadania w zakresie informacji patentowej. Prowadzone były prace nad upowszechnieniem wynalazków, które powinny być szeroko stosowane. Rozwijano również wielostronną współpracę międzynarodową, tak z krajami socjalistycznymi, jak i kapitalistycznymi.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">W ramach działalności legislacyjnej kontynuowano prace nad projektem ustawy o znakach towarowych.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">W imieniu podkomisji poseł-sprawozdawca wnioskował przyjęcie sprawozdania w części dotyczącej Urzędu Patentowego.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Uwagi do sprawozdania z wykonania planu i budżetu w 1977 r. przez Polski Komitet Normalizacji i Miar przedstawił w imieniu podkomisji poseł Edward Zgłobicki (SD): Działalność PKNiM w r.1977 koncentrowała się na poprawie jakości produkcji poprzez tworzenie systemowych rozwiązań i programów poprawy jakości, działalność kontrolno-analityczną oraz rozwijanie form społecznego oddziaływania na jakość.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Prowadzono na szeroką skalę prace normalizacyjne w zakresie opracowywania norm i dokumentacji typizacyjnej, oddziaływane rozwiązaniami normalizacyjnymi na efektywność gospodarowania oraz rozwijano prace naukowo-badawcze w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Dokonano poważnego postępu na odcinku zintegrowania i doskonalenia działalności normalizacyjno-metrologicznej. Jednakże nadal szereg grup wyrobów rynkowych charakteryzuje się stosunkowo niskim poziomem jakości. Przyczyny tego stanu rzeczy tkwią w niedostatecznej dyscyplinie produkcyjnej i technologicznej oraz niewłaściwej organizacji procesu produkcyjnego. PKNiM skontrolował 398 jednostek przemysłu i handlu w 58% badanych zakładów stwierdził uchybienia w zakresie stosowania norm. Istnieje pilna potrzeba zmiany tego niekorzystnego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Podpisano porozumienie w zakresie działalności normalizacyjnej i metrologicznej z Towarzystwem Naukowym Organizacji i Kierowania oraz Polskim Towarzystwem Ekonomicznym. Ten kierunek działalności, zdaniem podkomisji, powinien być dalej rozwijany.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">W 1977 r. rozpoczęto wdrażanie zautomatyzowanego systemu informacji normalizacyjnej. Do tego celu został wykorzystany system komputerowy IBM 360/50 obsługiwany przez ZETO-ZOWAR, który jest zainstalowany w Centralnym Ośrodku Informacji Normalizacyjnej i Metrologicznej. Postęp osiągnięto też w działalności wydawniczej z zakresu normalizacji i metrologii.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Referent zgłosił wniosek o przyjęcie sprawozdania Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar za rok 1977.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BożenaHagerMałecka">Rozpatrując i zatwierdzając sprawozdania z wykonania planu w roku ub., musimy zastanowić się jednocześnie nad możliwością poprawy realizacji zadań pozostających do wykonania w latach 1979–1980. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na konieczność ściślejszego skoordynowania prac naukowych, tym bardziej że obserwuje się brak klarownego rozgraniczenia kompetencji poszczególnych resortów w zakresie badań naukowych i wdrażania ich do praktyki. Dotyczy to np. nauk medycznych. Nie są jasno sprecyzowane zasady współpracy i zakres kompetencji między poszczególnymi resortami w sprawach finansowania rozwoju nauki w akademiach medycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BożenaHagerMałecka">Polska Akademia Nauk nie bierze udziału w koordynacji niektórych odpowiadających jej kompetencjom i możliwościom programów rządowych. Należałoby rozpatrzyć sprawę udziału PAN w pracach koordynacyjnych badań ujętych w tych programach na lata 1979–1980.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyBukowski">W materiałach MNSzWiT i w koreferacie podkomisji brak danych na temat rotacji kadr naukowych w szczególności dyslokacji z mocniejszych ośrodków naukowych do nowo powstałych. Racjonalna polityka kadrowa wymaga zapewnienia wglądu resortu nauki w politykę personalną rektorów nowych szkół i wzmocnienia nadzoru nad tymi sprawami.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyBukowski">Zwrócić trzeba uwagę na ograniczenie rekrutacji na wyższe uczelnie. Jesteśmy na ostatnim miejscu wśród krajów socjalistycznych, jeśli chodzi o liczbę studentów na 10 tys. mieszkańców. Pogląd, że mamy za dużo ludzi wykształconych wydaje się niesłuszny. Stawia się coraz trudniejsze zadania przed nauką, np. wraz z chemizacją gospodarki należy rozwijać produkcję substytutów i nowych składników materiałowych. Tymczasem wykształceni chemicy nie tak dawno mieli trudności ze znalezieniem zajęcia. Zbyt pochopne globalne rozstrzygnięcia na rzecz ograniczenia rekrutacji mogą doprowadzić do sytuacji, w której okażemy się krajem kształcącym najmniej ludzi na poziomie wyższym.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyBukowski">Wyższe wykształcenie wiążemy na ogół ze specjalistycznym przygotowaniem zawodowym, tymczasem uzyskania wykształcenia na poziomie wyższym nie powinno ograniczać się tylko do tego. Niemniej istotne jest to, że dla wielu ludzi ma ono głębsze wartości. Obowiązek dostarczenia pracy ludziom z wyższym wykształceniem regulujemy odpowiednimi przepisami. Należałoby jednak rozważyć możliwość stworzenia grup wolnych słuchaczy, którzy mogą uzyskiwać dyplomy bez przyjęcia zobowiązania o podjęciu pracy, czy też obowiązku zagwarantowania im pracy, pod warunkiem, że nie wpłynie to na tok procesu dydaktycznego w szkołach wyższych.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JerzyBukowski">Nadzór MNSzWiT nad wdrażaniem licencji powinien być wzmocniony. Wyszliśmy już z okresu, kiedy racjonalność wykorzystania środków na postęp techniczny mierzyło się wykorzystaniem funduszy na zakup licencji. Zebraliśmy gorzkie owoce takiej praktyki. Trzeba zatem zabezpieczyć się przed nieuzasadnionymi zakupami licencyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JerzyBukowski">Przyznając nagrody za osiągnięcia w dziedzinie rozwoju nauki i postępu technicznego natrafiamy na dwa zagadnienia: nagradzanego dzieła i jego twórców. Uwagę koncentrujemy przede wszystkim na samym osiągnięciu naukowym czy technicznym oraz ocenie czy jest ono i w jakim stopniu nowe i odkrywcze. Należy z równą uwagą analizować sprawę twórców, czy też osób zapisanych w tym charakterze, tym bardziej, że do rzadkości należą osiągnięcia uzyskiwane indywidualnie. W toku rozpatrywania i przyznawania nagród trwa uparta walka o usuwanie z list twórców pozornych. Są to sprawy z dziedziny etyki, ale właśnie dlatego trzeba zwrócić na nie szczególną uwagę, aby wiedzieć dokładnie kto jest rzeczywistym autorem osiągnięć naukowych i technicznych. Napotyka się często na nazwiska dyrektorów, którym podlegają określone sfery działalności naukowo-technicznej i produkcyjnej oraz szeregu innych osób, które dotknęły się zaledwie sprawy, ale w sensie twórczym nic do osiągnięcia nie wniosły.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JerzyBukowski">Niezbędne jest rozszerzenie gestii służb ogólno technicznych Urzędu Patentowego i PKNiM nie tylko w związku z dążeniem do podnoszenia jakości i efektywności gospodarowania. Zadania UP PRL, PKNiM, Urzędu Gospodarki Materiałowej urastają wraz z rozwojem gospodarki do problemów niezmiernej wagi. Ich uprawnienia i statutowe obowiązki powinny być coraz większe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StefanPoznański">W związku z czekającą nas dyskusją nad projektem ustawy o jakości wyrobów, trzeba podkreślić, że za poziom jakości odpowiada nie tylko ten, kto produkuje wyrób finalny, ale także wszyscy, którzy kooperują z tym producentem. Ustawa powinna umożliwić osiąganie spodziewanego i zgodnego z normami poziomu jakości wyrobów, a także nowych wdrożeń. Warto rozważyć możliwość powołania Centralnej Komisji Postępu Technicznego złożonej z wybitnych fachowców i przedstawicieli instytucji i urzędów odpowiedzialnych za jakość, niezawodność i bezpieczne użytkowanie wyrobów. Komisja decydowałaby o przydatności nowych rozwiązań do wdrożenia.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StefanPoznański">Uprawnienia Urzędu Patentowego w sprawie egzekwowania wykorzystywania patentów powinny być w stosunku do jednostek gospodarczych znacznie większe. Praca Urzędu uległa wyraźnej poprawie, ale zagospodarowanie zgłoszonych i opatentowanych wynalazków jest ciągle zbyt małe. Obserwujemy postęp w praktycznym wykorzystaniu nauki, ale ciągle skłonni jesteśmy mówić o wyższości technologii zagranicznych i nie doceniać własnych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarianMięsowicz">W sprawozdaniu PAN nic nie mówi się o ważnej dziedzinie doradztwa naukowego dla potrzeb gospodarki, a jest to jedna z ważniejszych funkcji tej instytucji. Wystarczy przytoczyć przykłady prac Komitetu „Polska 2000”, ekspertyzy w sprawach gospodarki morskiej, wodnej i inne. Warto również zwrócić uwagę, że w obecnej strukturze PAN dużą rolę przypisuje się oddziałom, które pokrywają się w zasadzie z obszarami makroregionów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MarianMięsowicz">W tezach na XII Plenum KC PZPR w sposób jasny i prawidłowy charakteryzuje się przyczyny trudności we wdrażaniu dorobku nauki i techniki oraz braku chłonności przemysłu na innowacje. Wiele w tym zakresie zależy od polityki Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, które dysponuje globalnie największą liczbą gotowych do wdrożenia prac. Podobnie rzecz się ma w niektórych instytutach resortowych. Gotowe opracowania nie są wdrażane na skutek trudności lokalowych, kadrowych, aparaturowych.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MarianMięsowicz">Zmniejszenie rekrutacji na wyższe uczelnie i ograniczenie tym samym liczby osób z wyższym wykształceniem, dla takiego kraju jak nasz, jest ucieczką od problemu a nie jego rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MarianMięsowicz">W sprawozdaniu MNSzWiT nie ukrywa się kłopotów inwestycyjnych. Trudności te są powszechne i poważne. Z analizy sytuacji w Krakowie wynika, że nastąpiła poważna poprawa w zakresie rozbudowy budynków i urządzeń socjalnych dla młodzieży akademickiej. Bardzo źle jest natomiast z inwestycjami na cele dydaktyczne i naukowe. Plan w tym zakresie wykonywany jest zaledwie w 45%. Budownictwo domów studenckich zrównano z budownictwem mieszkaniowym w premiowaniu wykonania zadań należałoby również zrównać budownictwo dydaktyczno-naukowe w priorytetach z budownictwem przemysłowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanGolonka">Opinia społeczne bardzo żywo interesuje się wynikami prac naukowych. Programy rządowe i problemy węzłowe obejmują najważniejsze sprawy życia gospodarczego i społecznego narodu. Analizy problemów węzłowych i międzyresortowych wykazały konieczność komasacji niektórych badań i wdrożeń, np. w dziedzinie metalurgii. Prawidłowe rozwiązywanie problemów przynosi korzyści gospodarcze. Wymierne efekty uzyskano w 1977 r. dzięki wykorzystaniu wyników badań wynikających z programu zagospodarowania miedzi, m.in. 50 ważniejszych wdrożeń metalurgicznych także o charakterze eksportowym. Pewna część opracowań nie jest jednak wdrażana do praktyki przemysłowej, ponieważ przemysł nie jest w stanie wchłonąć tych innowacyjnych nowości naukowych. Dzieje się tak np. w spawalnictwie, gdzie posiadamy prototypowe urządzenie, ale jeszcze nie wprowadzone do procesów technologicznych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanGolonka">W celu doskonalenia planowania badań niezbędne jest wykonywanie analiz przed wprowadzeniem tematu do planu. To nie może być praca administracyjna, wymaga fachowości i dokładnej orientacji w możliwościach sprzężenia celów nauki z celami gospodarki. Wycinkowe i przyczynkowe prace badawcze mają stosunkowo małe znaczenie, jeśli nie są wprowadzone do planów kompleksowego rozwiązywania problemów. Ważne znaczenie ma współpraca instytutów PAN z instytutami resortowymi. Wdrożenie może ułatwić powoływanie rad koordynacyjnych programów rządowych i problemów węzłowych z udziałem przedstawicieli zainteresowanych resortów i resortu nauki. Może to być formą presji nauki na przemysł i odwrotnie. Ważną rolę w przyspieszaniu badań i przygotowania do wdrożeń spełniają stacje doświadczalne i pilotowe badania laboratoryjne.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JanGolonka">W ubiegłych latach naciski na zakup licencji były bardzo duże. Doceniając potrzebę takich zakupów, nie można tracić z oczu faktu, że musimy bazować na własnej myśli naukowej i własnych rozwiązaniach technicznych.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JanGolonka">Nie wykorzystywane są dostatecznie możliwości eksportu naszej myśli technicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefWięckowski">W programie resortu przykłada się duże znaczenie i wagę do kształcenia podyplomowego Jednakże wydaje się, iż brak w materiale informacji o samokształceniu nauczycieli akademickich na poziomie wyższym. Jest to sprawa zasadniczej wagi i koniecznie powinna być uwzględniona.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefWięckowski">Należy dążyć do poprawy bazy lokalowej i wyposażenia szkół wszystkich stopni. W tym względzie sytuacja nie tylko nie ulega poprawie, ale na wielu odcinkach pogarsza się. Istnieją jednak w tej dziedzinie nie wykorzystane rezerwy. Mamy np. instytuty naukowe dobrze wyposażone i przystosowane do prowadzenia prac badawczych od etapu badań początkowych aż do ostatecznych wdrożeń. Do rozważenia np. jest stworzenie możliwości korzystania przez studentów z dorobku i wyposażenia tego typu placówek, co przyczyniłoby się do podniesienia ich wiedzy i przybliżyło im nowoczesne rozwiązania naukowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanJanowski">Krytyczne uwagi posłów skierowane pod adresem resortu przy omawianiu planu w roku poprzednim, a dotyczące płac i inwestycji spotkały się z pozytywną reakcją. Należy to z zadowoleniem podkreślić. Jednakże dotychczasowe działania w tej dziedzinie jakie podjęło Ministerstwo należy uważać za pierwszy etap działań na tym odcinku.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanJanowski">Poseł podzielił obawy zgłoszone w dyskusji przez posła Mięsowicza dotyczące niewykonania planu w zakresie budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JanJanowski">Posłowie byliby o wiele lepiej przygotowani do dyskusji, gdyby dysponowali materiałami Najwyższej Izby Kontroli. Postulować należy taką praktykę na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JanJanowski">Zwraca uwagę fakt, że tylko 1,95% dochodu narodowego zostało przeznaczone na naukę i postęp techniczny w 1977 r. Jest to wielkość mniejsza niż w r.1976. Komisja powinna mieć te sprawy na względzie.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JanJanowski">Jednym z założeń planu 5-letniego była zasada koncentracji. Można ocenić, że zasada ta została zastosowana w zakresie badań naukowych.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JanJanowski">W dziedzinie kadry naukowej główny nacisk położono na zapewnienie dopływu kadry naukowej dla ośrodków terenowych. I tu założenia resortu zakładają dekoncentrację. Praktyka ta nie spotyka się z aprobatą środowiska naukowego, ponieważ nie zawsze zapewnione są odpowiednie warunki rozwoju naukowego.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JanJanowski">Należy poddać analizie kryteria awansowania pracowników naukowych. Chodzi o to, że zbyt późno uzyskują oni samodzielność naukową. Należy dążyć do głębokiej i merytorycznej oceny działalności naukowej, która w efekcie powinna doprowadzić do tego, iż będą premiowani ludzie rzeczywiście zdolni. Jeśli rady naukowe podejmują błędne decyzje w sprawie nadawania stopni naukowych, to wydaje się konieczne, aby w stosunku do winnych były wyciągnięte konsekwencje.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JanJanowski">Wdrożenia stanowią jeszcze newralgiczny punkt naszej gospodarki. Aby usprawnić działalność w tym zakresie, konieczne jest ustalenie odpowiednich platform międzyresortowych, które zajęłyby się koordynacją tych spraw. Bez zgodnej współpracy trzech partnerów, tzn. placówki naukowej, zaplecza naukowo-badawczego przemysłu oraz pracowników produkcyjnych nie ma mowy o harmonijnym przeprowadzeniu polityki wdrożeń. Silnie odczuwany jest brak zaplecza naukowo-badawczego w przemyśle i należy intensywnie dążyć do zmiany tego niekorzystnego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JanJanowski">Zbyt wielkie korzyści z realizacji przez placówki naukowe tematów rządowych czerpią koordynatorzy I stopnia. Należy dążyć do zmiany tego stanu rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardJanuszBender">Nie wydaje się wskazane wprowadzanie mechanicznie w różnych dziedzinach nauki stopni analogicznych jakie uzyskuje się w specjalizacji medycznej. Jakże sztucznie brzmiałby tytuł: polonista I czy II stopnia.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#RyszardJanuszBender">Niewykorzystane stypendia potwierdzają chyba fakt, iż istnieje rozbieżność między zasadą ich przyznawania a życiem. Wydaje się konieczne przeprowadzenie dokładnej analizy tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#RyszardJanuszBender">Nie ma sensu rozwijanie uczelni na terenach pozbawionych kadr naukowych. Natomiast należy i powinno się popierać samokształcenie nauczycieli akademickich. To samokształcenie musi być kierowane. A awans tej grupy zawodowej musi być oparty na odpowiedniej jakości publikacjach oraz na kolejnym uzyskiwaniu stopni naukowych.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#RyszardJanuszBender">Zwraca uwagę bardzo niskie wykonanie planu budownictwa obiektów dydaktycznych i naukowych w granicach 50%, Należy uczynić wszystko, aby sytuacja taka nie powtórzyła się przy omawianiu realizacji planu za rok 1978.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#RyszardJanuszBender">Poseł Anna Kochanowska (SD) wyraziła obawę, czy Komisja Planowania nie przygotowuje się do przeprowadzenia redukcji etatów w szkolnictwie wyższym.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#RyszardJanuszBender">Przy rozpatrywaniu projektu planu na 1977 rok posłowie zwracali uwagę, że 3/4 sumy środków dewizowych przeznaczonych na naukę znalazło się w dyspozycji Prezesa Rady Ministrów. W jakim procencie udało się te środki przeznaczyć na rzeczywiste cele nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WacławCzyżewski">Działalność Polskiego Komitetu Normalizacji i Miar w 1977 r. zasługuje na pozytywną ocenę. Wiele jednostek gospodarczych nie przestrzega norm, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że jest to karane sądownie. W 1978 r. należałoby wreszcie rygorystycznie egzekwować odpowiednie przepisy tak, aby nastąpiła radykalna poprawa sytuacji w tym względzie. Środki masowego przekazu również powinny wziąć udział akcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WładysławJonkisz">Ograniczanie naboru na studia nie wydaje się właściwym rozwiązaniem w naszych warunkach. Mamy społeczeństwo młode o niskiej średniej wieku, które powinno kształcić się i które powinno mieć stworzone po temu możliwości. Ustalane w planie limity ilości miejsc na wyższych uczelniach są zaniżane w ciągu roku. Należy przeciwstawić się tej tendencji. Jakie rozmiary rekrutacji przewidziane są w roku bieżącym?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WładysławJonkisz">Baza socjalna uczelni w statystyce ulega tylko nieznacznym zmianom. Jest to spowodowane tym, iż przy dużej dynamice budownictwa obiektów socjalnych, eliminowane są budynki najstarsze, nie spełniające wymogów na rzecz nowych i nowoczesnych placówek. Zachodzi potrzeba podniesienia - mimo niedawnej reformy - stawek żywienia studentów.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WładysławJonkisz">Wiceminister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki Janusz Górski: W roku 1977 liczba studentów wzrosła mniej więcej o 1%. Ponadto badania stwierdzają poprawę dydaktyki na uczelniach. Przygotowanie fachowe absolwentów jest lepsze niż na początku lat 70-tych.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WładysławJonkisz">W roku ubiegłym uczelnie opuściło o 40% więcej studentów niż w r.1976. Jest to największy przyrost jaki zanotowano w Polsce Ludowej, wszyscy absolwenci otrzymali oferty pracy. Na 48 tys. absolwentów resort posiadał 53 tys. ofert. Zwraca uwagę fakt, że około 9 tys. absolwentów rozpoczęło pracę na wsi, w tym 4 tys. nauczycieli. Resort wiąże ten sukces z dobrą i wydajną pracą ideowo-wychowawczą prowadzoną na uczelniach. Resort osiągnął 10% stopień skolaryzacji przy studiach dziennych i 7% stopień skolaryzacji przy studiach zaocznych. Daje to razem 17% stopień skolaryzacji dla jednego rocznika. Jest to stopień średni w skali europejskich. Z krajów wspólnoty socjalistycznej wyprzedzają nas w tym względzie jedynie ZSRR i Bułgaria. Na podstawie badań można stwierdzić, że roczniki 19-latków w tej chwili maleją i około 1985 r. wielkość jednego rocznika osiągnie 530 tys. Oczywiście wielkości te w bezpośredni sposób oddziaływują na wielkość rekrutacji na wyższe uczelnie. Trudno jeszcze w definitywnie odpowiedzieć na pytanie jak w perspektywie będą rozwiązywane problemy rekrutacji. Jest na przykład faktem, iż występują pewne trudności z zapewnieniem odpowiedniej ilości miejsc pracy dla tegorocznych absolwentów. Należy się jednak liczyć z tym, że do końca okresu wakacyjnego ilość oferowanych miejsc pracy ulegnie dalszemu zwiększeniu. Problem rekrutacji jest rozważany przez komisję rządową pracującą pod kierownictwem wicepremiera Szydlaka. Resort stara się bardzo aktywnie wpływać na politykę kadrową uczelni. Generalną zasadą jest zapewnienie odpowiednich kadr dla uczelni „młodych”. Odnotowano w tym względzie postęp. Zdołano już doprowadzić do sytuacji, że ruch kadry naukowej w skali kraju odbywa się prawidłowo, za przykład mogą posłużyć kontakty między Łodzią a Kielcami, czy między Gdańskiej a Słupskiem. Natomiast Warszawa pozostała ośrodkiem „ssącym” kadry naukowe z całego kraju. Polityka kadrowa musi być prowadzona bardzo elastycznie. Chodzi o to, by przenoszony do innego ośrodka naukowiec znalazł tam warunki do naukowego rozwoju jak też, żeby nie ucierpiały na przeniesieniu jego stosunki rodzinne.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WładysławJonkisz">Faktem jest, że plan inwestycji dydaktycznych i naukowych nie został wykonany, jednakże w roku 1977 resortowi przybyło 250 tys. m2 powierzchni. Jest to największy przyrost, jaki zanotowano od czasu wojny. Dał on w efekcie 6% wzrost powierzchni użytkowej na uczelniach. Gdyby udało się utrzymać taki przyrost w roku 1978, to nastąpiłaby radykalna poprawa. Podejmuje się znaczne działania zmierzające do stymulowania rozwoju i kształcenia kadry naukowej. Opracowano i wdrożono zasady programu dokształcania dydaktyczno-politycznego dla młodszej kadry naukowej. W programie tym chodziło o podanie młodej kadrze pewnych elementów z dziedziny ekonomii i polityki niezbędnych przy prowadzeniu zajęć. Efekty tego eksperymentu są różne. Nie ma tego typu programu dla naukowców z wyższymi stopniami naukowymi.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WładysławJonkisz">W polityce awansowej resort stara się doceniać jakość, a nie ilość prac naukowych przysyłanych wraz z wnioskiem o awans. Jednakże wydaje się właściwe, aby przy awansach na wyższe stopnie naukowe wprowadzać wymóg zaangażowania dydaktycznego i prowadzenia studium doktoranckiego.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WładysławJonkisz">Zwrócono szczególną uwagę na rozwój młodej kadry naukowej. Obniżył się również średni wiek osób uzyskujących stopień naukowy doktora. Zwraca jednak uwagę pewne obniżenie poziomu około 10% doktoratów. W takich wypadkach stosowana jest praktyka wysyłania do rad wydziałowych ostrzeżeń. Jeśli one nie zadziałają, rada wydziałowa utraci prawo promocji doktorów bądź docentów. Dotychczasowe doświadczenia zdają się wskazywać na słuszność tej metody.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#WładysławJonkisz">Stypendia obejmują obecnie około 45% studiującej młodzieży. Resort dąży do tego, aby systemem tym objąć 50% studentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MieczysławKazimierczuk">W ubiegłym roku opracowano metodologię oceny efektywności badań naukowych i przekazano to opracowanie wyższym uczelniom i placówkom naukowym do zaopiniowania, a także do fakultatywnego stosowania.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MieczysławKazimierczuk">Ogólny szacunek efektów ekonomicznych osiągniętych w wyniku wdrożeń prac naukowo-badawczych we wszystkich resortach odpowiada założeniom planu. Jednak w roku 1977 wdrożono tylko 85,2% zakończonych prac naukowo-badawczych. Planowanie badań, jak i wdrożeń nie poddaje, się takim rygorom, jakim może i powinna podlegać produkcja. Decyduje tu import kooperacyjny, terminowe wykonanie inwestycji, możliwości rozszerzenia zdolności produkcyjnych. Nie należy zaostrzać nadmiernie rygorów wobec wykonawców zadań wdrożeniowych. Dążąc do wzmocnienia dyscypliny realizacji planu nie należy zrażać do kontynuowania ryzykownych i brudnych zadań wdrożeniowych.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MieczysławKazimierczuk">Nie ma dylematu czy kupować licencje, czy wdrażać własne opracowania. Motywem zakupu licencji nie jest chęć pozyskania wiedzy o metodzie, ale często dostaw maszyn i urządzeń. Dzięki zdynamizowaniu procesów wdrożeniowych po raz pierwszy w ub. r. ponad 60% wydatków na zakup licencji pokryte zostało przez eksport naszych licencji, głównie metody prof. Grzymka. Uzyskanie 1 mld zł z eksportu, naszej myśli technicznej jest zadaniem trudnym, ale wykonalnym. Premier na wniosek ministra nauki, szkolnictwa wyższego i techniki powołał zespół, który określi do końca czerwca metody działania, aby zastosować odpowiednie czynniki stymulacyjne i stworzyć bazę dla wzmożenia eksportu naszej myśli technicznej.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MieczysławKazimierczuk">Powołanie Centralnej Komisji Postępu Technicznego nie wydaje się celowe. Nie przyspieszyłoby to wdrożenia osiągnięć naukowo -technicznych. Nie jest możliwe, aby taki organ wydawał w każdym przypadku opinie o dojrzałości technicznej i spodziewanych efektach poszczególnych opracowań.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MieczysławKazimierczuk">Ogólna liczba placówek naukowo badawczych w latach 1975–1977 nieznacznie wzrosła z 1467 do 1487. Nastąpiła stabilizacja w tworzeniu instytutów, wzrosła natomiast liczba ośrodków badawczo-rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#MieczysławKazimierczuk">Niepokojącym zjawiskiem jest spadek zatrudnienia w przemysłowych zakładach doświadczalnych o ok. 50%. Trzeba temu przeciwdziałać i łagodzić wynikające z tego tytułu trudności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JacekSzomański">Przypadki dopisywania się do zespołów twórców projektów wynalazczych są nieliczne. Ilość osób na kierowniczych stanowiskach nie przekracza 6% osób, które czynnie współdziałają we wdrażaniu projektów przewidziane są nagrody. Jednym z działań profilaktycznych jest podawanie do publicznej wiadomości w zakładzie czy branży nazwisk twórców wynalazków.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JacekSzomański">Wdrażanie wynalazków wymaga zaplanowania szeregu przedsięwzięć technicznych, organizacyjnych, połączone jest często z ryzykiem i kosztami. Prowadzone są przeglądy i badania przyczyn nie zastosowania wynalazków w gospodarce narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarianWalczak">Placówki PAN mają osiągnięcia w dziedzinie doradztwa naukowego i ekspertyz oraz konsultacji. Mimo pewnych postępów, obserwuje się niepokojąco niskie wykonanie wielu ważnych zadań inwestycyjnych w dziale nauki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyNawrocki">Dyskusja wykazała, że plan w częściach interesujących Komisję jest w zasadzie wykonywany. Niemniej należałoby wystąpić do Prezesa Rady Ministrów o zapewnienie pełnej realizacji planowych inwestycji. Plan w tej dziedzinie został zredukowany, a mimo to nie jest realizowany.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyNawrocki">W uchwalonej przez Komisję opinii stwierdzono m.in., że jakkolwiek rośnie udział szkolnictwa wyższego i placówek PAN w realizacji prac badawczo-rozwojowych, to jednak jest on nadal nieproporcjonalny do potencjału kadrowego, zwłaszcza w odniesieniu do programów rządowych i problemów węzłowych.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JerzyNawrocki">Zwrócono uwagę na niedostateczną dyscyplinę realizacji planów badawczych, co wynika także z niechęci zakładów przemysłowych do przyjmowania wykonawstwa prototypów, serii informacyjnych, instalacji pilotowych itp. przewlekłego trybu dokonywania niezbędnych zakupów dewizowych, zwłaszcza na zakup aparatury naukowo-badawczej, części zamiennych, odczynników.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JerzyNawrocki">Komisja uznała, że rząd powinien podjąć skuteczne działania, aby zapewnić realizację zadań planowych wynikających z problemów węzłowych.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JerzyNawrocki">Komisje podkreślając poprawę warunków socjalno-bytowych studentów, stwierdziła jednak, że w dalszym ciągu niezadowalająca jest realizacja planów inwestycyjnych w nauce i szkolnictwie wyższym w zakresie budowy obiektów dydaktyczno-naukowych. Wpływa to niekorzystnie na rozmiary i poziom kształcenia kadr oraz na realizację zadań badawczych. Komisja wystąpiła do rządu, aby podjął jeszcze w tym roku odpowiednie działania mające na celu poprawę tego nie zadowalającego stanu. Zwrócono również uwagę na rażące dysproporcje w rozmieszczeniu kadr naukowych oraz niedostateczny ich przepływ między placówkami PAN, szkołami wyższymi i instytutami oraz ciągły brak dopływu wybitnych praktyków.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#JerzyNawrocki">Komisja podjęła uchwałę, w której zwraca się do Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o przyjęcie sprawozdań z wykonania planu i budżetu w 1977 r. w rozpatrywanych częściach.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>