text_structure.xml
26 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 23 listopada 1972 r. Komisja Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, obradująca pod przewodnictwem posła Franciszka Gesinga (ZSL), rozpatrywała kierunki intensyfikacji gospodarki leśnej.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z wiceministrem Walentym Bartoszewiczem, Komisji Planowania przy Badzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, wicedyrektor Zespołu NIK — Henryk Wronecki, sekretarz generalny Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa — Nikodem Godera, przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Leśnego — Franciszek Krysik.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">Podstawą dyskusji były materiały opracowane przez Ministerstwo Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Zreferował je wiceminister Walenty Bartoszewicz (streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską).</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Materiały dostarczone posłom mówią wiele o intensywności zagospodarowywania lasów państwowych oraz środkach i metodach stasowanych w tym celu. Nie mówią jednak jak się mają zaprezentowane wielkości np. w zakresie melioracji, fitomelioracji, zabiegów pielęgnacyjnych, nawożenia mineralnego itd. do faktycznych potrzeb. Wiadomo co i ile się robi — nie wiadomo w jakim stopniu zaspokaja się potrzeby. Rodzi się obawa, że wielkości podane w materiałach są o wiele za małe w stosunku do potrzeb.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Komisje otrzymała memoriał zespołu poselskiego woj. krakowskiego w sprawie gospodarki wodnej i powodzi. Wynika z niego, że prace rolnictwa i leśnictwa w zakresie kompleksowej gospodarki wodnej w tym regionie nie są należycie skoordynowane. Stąd potrzeba zaprezentowania przez resort leśnictwa konkretnego programu w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Wprowadzenie nowoczesnej techniki w zakresie kierowania i zrządzania jest niezbędne. Jednakże zachodzi obawa, że ekonomiczne koszty scentralizowanego systemu sporządzania np. list płac za pomocą elektronicznej techniki obliczeniowej są zbyt wysokie i ujemnie rzutują na efekty ekonomiczne przedsiębiorstw.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanKlecha">Mówiąc o zwiększeniu obszaru lasów o 830 tys. ha do 1990 r. twierdzi się, że nastąpi to m.in. dzięki skutkom postępu technicznego w rolnictwie, w wyniku którego część ziem marginalnych zostanie przekazana do innego zagospodarowania. Nie wydaje się to słuszne, ponieważ w wyniku postępu technicznego w rolnictwie zwiększa się wydajność z hektara, zwłaszcza na glebach niższych klas, skutkiem czego rozpiętość wydajności między glebami klasy I i VI znacznie się zmniejsza.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanKlecha">Mówi się o właściwej gospodarce leśnej w lasach państwowych. Równocześnie mamy jednak ok. 1 mln ha lasów chłopskich, które właściwie nie są już lasami - są leśnymi odłogami. Nie tolerujemy odłogów w rolnictwie, dlaczego więc tolerujemy odłogi leśne?</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanKlecha">Intensyfikacja gospodarki leśnej dzięki osiągnięciom nauki i techniki jest niewątpliwa. Czy jednak tylko tego mamy wymagać od naszej nauki? Wpływ człowieka na cechy genetyczne flory w dobie biologii molekularnej powinien chyba być większy. Trzeba więc wzmóc tego typu poszukiwania i tą drogą ustalić nowe sposoby hodowli i selekcji lasów oraz zwiększenia przyrostu drzewostanu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanKlecha">Wątpliwości budzi sposób przeprowadzania reorganizacji leśnictwa. Liczba nadleśnictw w woj. warszawskim i szczecińskim zmniejszy się w 1972 r. o 2/3. W innych działach gospodarki narodowej obserwowaliśmy nieraz różnego typu reorganizacje, które w małej skali, dzięki odpowiednim środkom i skierowaniu do tych prac najtęższych umysłów - dawały doskonałe rezultaty. Te same metody zastosowane w skali kraju, z braku środków i ludzi o odpowiednich kwalifikacjach - okazywały się zawodne. Reorganizacja leśnictwa w skali dwóch województw może dziś dać oczekiwane efekty, ale w skali całego kraju może zawieść. Chodzi o to, by resort zapewnił wszystkie niezbędne środki, by reorganizacja ta dała oczekiwane efekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#EdmundLehmann">Opracowany przez resort program intensyfikacji gospodarki leśnej, określający główne kierunki i działania w okresie 20-lecia, uznać należy za prawidłowy. Taka jest opinia leśników. Wysuwają oni jednak wątpliwości, czy zamierzenia te są wystarczające w stosunku do potrzeb.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#EdmundLehmann">Środki przeznaczone na zagospodarowanie lasów rosną bardzo znacznie. Stąd waga prawidłowego ich wykorzystania. Sprawą nadrzędną jest poprawa bilansu drzewnego w kraju i zwiększenie jego lesistości.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#EdmundLehmann">Aby stworzyć jak najlepsze warunki dla prowadzenia nowoczesnej gospodarki w lasach, dla prawidłowego wykonywania prac pielęgnacyjnych, należy w znacznie bardziej intensywnym niż obecnie tempie rozbudowywać zaplecze techniczne leśnictwa i budować nowe osady leśne.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#EdmundLehmann">Warunkiem unowocześnienia gospodarki leśnej jest również zamierzona przez resort reorganizacja struktury leśnictwa. Duże, samodzielne organizmy gospodarcze, które mają powstać w wyniku tej reformy, muszą mieć oparcie w dobrze wyposażonym zapleczu. Ze względu na poważne braki w tej dziedzinie - reorganizacja budzi duże niepokoje w terenie. Wysuwa się przede wszystkim sprawa kadr. Wcześniej należy przemyśleć metody zapewnienia w zreorganizowanych leśnictwach mieszkań dla pracowników, albo ich dowozu do pracy. Pamiętać należy, że znacznie wydłużą się trasy tych dowozów, co nie pozostanie bez wpływu na wzrost kosztów transportu.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#EdmundLehmann">Proces dekapitalizacji budynków będących własnością leśnictwa postępuje szybko. Należy rozważyć, czy nakłady przeznaczane na budowę nowych osad i na przeprowadzanie kapitalnych remontów są wystarczające. Wątpliwe jest również, czy własne brygady remontowo-budowlane leśnictwa sprostają rosnącym zadaniom. Trudność stanowi zaopatrzenie w materiały budowlane. Wydaje się niezbędne ujęcie przydziału materiałów dla resortu leśnictwa w centralnym rozdzielniku.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#EdmundLehmann">Nasycenie leśnictwa maszynami i urządzeniami jest niedostateczne; bez poprawy tego stanu rzeczy trudno mówić o zintensyfikowaniu gospodarki w lasach.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#EdmundLehmann">Otwartą sprawą jest zagospodarowanie drewna pochodzącego z cięć pielęgnacyjnych (asortyment cienki i średni). Utarło się niesłuszne przekonanie, że zakres tych cięć uzależniony jest od zapotrzebowania. W prawidłowej gospodarce leśnej, potrzeby lasu powinny dominować nad możliwościami zbytu drewna. Uporządkować również należy gospodarkę zapasami drewna.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JózefRodzik">W opracowanym przez resort programie określone są kierunki działania i środki dla realizacji założonych celów. Brak natomiast danych dotyczących zapotrzebowania przemysłu krajowego i eksportu na drewno. Dopiero porównanie docelowych wskaźników wzrostu lesistości i przyrostu masy drzewnej z potrzebami, pozwoli na uzyskanie pewności, że wskaźniki te uznać można za wystarczające.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JózefRodzik">Szczególną uwagę należałoby zwrócić na stworzenie warunków szybkiego wzrostu powierzchni upraw drzew szybko rosnących. W związku ze zbliżającym się 30-leciem PRL, zabezpieczyć należy możliwość realizacji podjętego przez FJN założenia zwiększenia zadrzewień w ramach czynów społecznych.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JózefRodzik">W intensyfikowaniu gospodarki leśnej 3 czynniki odgrywać będą decydującą rolę:</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JózefRodzik">— właściwe wykorzystanie i zagospodarowanie istniejących użytków leśnych;</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JózefRodzik">— prawidłowa pielęgnacja i nawożenie tych użytków;</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JózefRodzik">— zwiększenie upraw drzew szybko rosnących.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#JózefRodzik">Nie wydaje się potrzebne przekazywanie znacznych obszarów użytków rolnych o słabszych glebach pod uprawy leśne. Wskaźnik lesistości kraju, sięgający 27 proc. jego powierzchni, to dostatecznie wielki potencjał, pod warunkiem jego prawidłowego wykorzystania.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#JózefRodzik">W zasadzie założenia reorganizacji struktury leśnictwa są słuszne, należy je jednak z dużą rozwagą realizować, uwzględniając lokalne warunki, tj. rozdrobnienie powierzchni leśnej na niektórych terenach, ilość osad leśnych, odległości itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławCzudowski">Temat posiedzenia spotkał się z dużym zainteresowaniem leśników, gdyż ujmuje kompleks zagadnień związanych z poprawą gospodarki leśnej. O potrzebie intensyfikacji tej gospodarki mówi Uchwała VI Zjazdu Partii.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławCzudowski">Poważnym osiągnięciem jest doprowadzenie do stanu, w którym lasy obejmują 27 proc. obszaru kraju. Jest to jednak osiągnięcie niejako przestrzenne. Tymczasem dysponujemy w lasach ogromnymi rezerwami, których uruchomienie wyzwoli poważne masy drewna, tak niezbędnego dla różnych dziedzin gospodarki kraju.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#StanisławCzudowski">Intensyfikując gospodarkę leśną, zacząć musimy od punktu wyjściowego, tj. od nasiennictwa i selekcji. Prawda, że mamy już pewną ilość drzewostanów nasiennych wyłączonych. Żałować należy, że zbyt późno przystąpiliśmy do ich tworzenia. Tym niemniej kierunek przyjęty jest prawidłowy. Problem polega na tym, jak wykorzystujemy uzyskany z tych drzewostanów materiał wyjściowy. Na szczególną uwagę zasługuje unowocześnienie metod zbierania nasion. Praca ta w drzewostanach iglastych wykonywana musi być z konieczności na wysokości 20–30 m, często w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Wykonywać tę pracę mogą ludzie młodzi i zdrowi, a chętnych brak. Zmechanizowanie tych czynności, przy równoczesnym zwiększeniu warunków bezpieczeństwa pracy, jest pilną koniecznością.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#StanisławCzudowski">Nie może nas zadowalać wydajność materiału sadzeniowego. Nim dopracujemy się bardziej efektywnych metod działania w tym zakresie, musimy zaopatrywać się w sadzonki hodowane w sposób tradycyjny. Tym niemniej konieczne jest zmniejszenie marnotrawstwa tego materiału. Brak również warunków dla właściwego przechowywania zebranych nasion gwarantującego utrzymanie ich żywotności. W większości nadleśnictw przechowuje się te nasiona w sposób prymitywny.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#StanisławCzudowski">Kolejny problem - to zalesienie. Powinno nas wreszcie być stać na zlikwidowanie odłogujących powierzchni. Dotychczasowe tłumaczenia, że brak ciężkiego sprzętu do przygotowania terenów pod zalesienie nie wytrzymują krytyki. W wielu nadleśnictwach sprzęt taki jest, lecz nie jest właściwie wykorzystywany. Zastanowić się również należy nad udatnością upraw. W świetle cyfr wyniki są zadowalające. Równocześnie jednak obserwujemy niską jakość części tych upraw i ich stopniową degradację. Należy zbadać przyczyny tych zjawisk.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#StanisławCzudowski">W myśl założeń resortu przewiduje się zalesienie około 1 mln ha gruntów jako nieprzydatnych rolniczo. Jest to sprawa co najmniej dyskusyjna. Z pewnością leśnictwo powinno przejmować w użytkowanie te tereny, z których nie może korzystać rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#StanisławCzudowski">Ale rozwaga jest tu niezbędna. Być może przy rosnącym zapotrzebowaniu na żywność znajdziemy metody intensywnego wykorzystania rolniczego gruntów słabych. Wydaje się, że intensyfikowanie gospodarki leśnej drogą przejmowania nowych gruntów nie można uznać ze kierunek najbardziej prawidłowy.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#StanisławCzudowski">Rozwijamy i będziemy nadal rozwijać plantacje drzew szybko rosnących. Trzeba jednak i tu zachować ostrożność, gdyż w przeszłości popełniliśmy w tej dziedzinie sporo błędów, w rezultacie których mamy obecnie więcej cmentarzy drzew niż plantacji. Topola ma szczególnie wiele wrogów. Niedostateczna jest jeszcze nasza umiejętność doboru gatunków w dostosowaniu do warunków glebowych i klimatycznych.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#StanisławCzudowski">Cięcia pielęgnacyjne w lasach, a przede wszystkim w młodnikach, powinny być dokonywane zgodnie z potrzebami lasu, a nie limitowane możliwościami zbytu surowca. Rozważyć należałoby nawet ewentualność pozostawienia ściętych gałęzi, traktując to jako nawożenie organiczne, naturalnie przy zapewnieniu warunków bezpieczeństwa przeciwpożarowego.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#StanisławCzudowski">Stan sanitarny naszych lasów nie jest zadowalający. Jest to rezultatem nie zawsze przemyślanej działalności w poprzednich okresach. Mści się zwłaszcza występująca dawniej tendencja do tworzenia monokultur leśnych. Są to błędy przeszłości, niepokoi jednak, że błędy powtarza się i dziś, wprowadzając do lasów zbyt mało nasadzeń mieszanych.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#StanisławCzudowski">W zasadzie podjęte przez resort działania uznać należy za słuszne. Niedobrze jednak, że niektóre przepisy działają hamująco na intensyfikację gospodarki leśnej. Dotyczy to systemu premiowego, sposobu obliczania wyników działalności gospodarczej itp. Występuje wyraźna preferencja pozyskania drewna w stosunku do zagospodarowania zasobów leśnych. Reforma struktury organizacyjnej leśnictwa w swych podstawowych założeniach jest słuszną. Ale sposób przeprowadzania zbyt szablonowy, nieuwzględniający lokalnych warunków. Leśnicy zwracali uwagę na szereg trudności jamie mogą powstać w toku wprowadzenia tej reformy, jednakże ich głosy nie zostały uwzględnione. Stwierdzić trzeba, że nie jesteśmy w pełni przygotowani do tej reorganizacji. Obok szeregu różnorodnych spraw związanych z jej przeprowadzeniem, pamiętać trzeba, że łączy się z nią szeroka sfera spraw ludzkich. Reorganizacja wymaga poważnych przemieszczeń, kadrowych, a z tym związane jest zabezpieczenie mieszkań, dojazdów, zatrudnienia dla żon pracowników leśnictwa, szkół dla dzieci itp. O wielu tych sprawach mówiono na jednym z poprzednich posiedzeń Komisji. Przedstawiciele resortu zapewnili wtedy, że sprawy te zostaną rozpatrzone, tymczasem z dostarczonych przez resort materiałów wynika, że niczego w tej dziedzinie nie zrobiono. Trudno zrozumieć pośpiech, z jakim resort chce przeprowadzić reformę. Nowe jednostki należy tworzyć tylko tam, gdzie istnieją warunki niezbędne dla ich prawidłowego funkcjonowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#FranciszekKrysik">Resort leśnictwa otrzymał bardzo duże środki, może więc realizować znacznie większy niż w latach ubiegłych program inwestycyjny. Konieczne jest jednak koordynowanie rozwoju leśnictwa z rozwojem przemysłu drzewnego. Obecnie potencjał produkcyjny lasów jest większy, niż możliwości przerobowe tego przemysłu. Stąd duże straty gospodarki narodowej, zwłaszcza, że np. przemysł płyt wiórowych pracuje na niewłaściwych surowcach. Negatywnym zjawiskiem, przy zwiększonej produkcji leśnej, jest zwiększający się import celulozy. Jeśli odpowiednio wykorzysta się własną bazę surowcową - import ten będzie można wydatnie zmniejszyć.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#FranciszekKrysik">Ostatni Zjazd Polskiego Towarzystwa Leśnego upoważnił Zarząd Główny do wystąpienia do resortu z wnioskiem postulującym natychmiastowe zawieszenie dalszego wdrażania reorganizacji, aby mieć czas na sprawdzenie nowych systemów organizacyjnych w praktyce. Dopiero bowiem po dokładnej analizie skutków już podjętych pociągnięć reorganizacyjnych, można będzie przeprowadzić reorganizację w całym leśnictwie na zasadach sprawdzonych realiami życia. Wbrew temu postulatowi - z dniem 1 stycznia 1973 r. reorganizacja obejmie około 50 proc. gospodarki leśnej; wdrażanie reorganizacji w pozostałych 50 proc. gospodarstw leśnych będzie ograniczone ze względu na to, iż znajdują się one na terenach, gdzie masy leśne są zbytnio rozproszone.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#FranciszekKrysik">Niepokój budzą przewidywania, że w 1980 r. stan kadry naukowej Instytutu Badawczego Leśnictwa będzie taki sam jak obecnie. Jest to chyba czyste nieporozumienie w świetle wielkich zadań, jakie stawia się przed leśnictwem.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ENowicki">Wartość programu zaprezentowanego przez resort leśnictwa można ocenić dopiero po skonfrontowaniu go z programem rozwoju przemysłu drzewnego i z rzeczywistymi potrzebami kraju. Nadmiar drewna w Polsce jest iluzją, występuje natomiast nadmiar niektórych jego sortymentów towarzyszących pozyskiwaniu drewna tartacznego. Aby ten pozorny nadmiar zagospodarować, przewiduje się rozwój przemysłu drzewnego i produkującego materiały drewnopochodne.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#NikodemGodera">Postulaty pod adresem resortu leśnictwa zgłoszone przez Stowarzyszenie na Kongresie Techników Polskich w zasadzie zostały uwzględnione. Nie widać jednak postępu w dziedzinie nasiennictwa; stosowane dotychczas metody są przestarzałe. Dotyczy to również metod pomiaru i przekazywania pozysku.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#NikodemGodera">Wydaje się, że zasady reorganizacji leśnictwa są słuszne. Nie należy jej jednak przeprowadzać pośpiesznie. Jej przeprowadzenie powinno być poprzedzone skompletowaniem niezbędnych dla nowych jednostek organizacyjnych urządzeń technicznych oraz kadr.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#NikodemGodera">Dodatkowych wyjaśnień udzielił wiceminister leśnictwa i przemysłu drzewnego - Walenty Bartoszewicz, stwierdził on m.in., że reorganizację przeprowadza się tylko tam, gdzie istnieją odpowiednie warunki, zawsze w porozumieniu z władzami terenowymi. Przedłużanie okresu reorganizacji byłoby szkodliwe nie tylko ze względów gospodarczych, lecz także ze względów psychologicznych; utrzymałoby to bowiem przez czas dłuższy poczucie niestabilności podstawowych kadr leśnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#FranciszekGesing">Nie ulega wątpliwości, że od kilku lat, a zwłaszcza w 2 ostatnich latach, obserwuje się przyspieszony postęp w gospodarce leśnej. Jest to wynikiem zmienionej sytuacji ekonomiczno-gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#FranciszekGesing">Należałoby się zastanowić jaki powinien być główny kierunek działań zmierzających do intensyfikacji gospodarki leśnej. Zwiększenie areału lasów - to nie intensyfikacja, to raczej ekstensywny system gospodarowania. Ale nie wszędzie można stosować intensywną gospodarkę leśną; czasem gospodarka ekstensywna daje lepsze wyniki. Trzeba zwiększać zalesienie kraju. Sprzyja to bowiem regulacji stosunków wodnych, a nawet warunków klimatycznych. Trzeba znaleźć optymalną granicę między możliwościami przestrzennego rozwoju rolnictwa i leśnictwa. Nie ulega jednak wątpliwości, że rolnictwo nasze osiągnie taki stopień rozwoju, przy którym będzie rezygnować z gleb marginalnych. Rozszerzanie areału lasów, to także kwestia środków materialnych. Trzeba je wygospodarować.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#FranciszekGesing">Kwestię zasadniczą jest zagadnienie zwiększenia produktywności lasów. Ważne czynniki intensyfikacji - to rozbudowa dróg i regulacja stosunków wodnych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#FranciszekGesing">Głównym kierunkiem działania powinna być racjonalna pielęgnacja lasów. Tymczasem nie przeprowadza się niezbędnych przebieży nawet sanitarnych. Trzebieże kosztują. Tymczasem nie ma kto odbierać drewna cienkiego. Konieczne jest zatem rozwijanie odpowiednich gałęziom przemysłu drzewnego i materiałów drewnopochodnych, które - zużytkowując drewno cienkie - zapewnią opłacalność trzebieży. Obserwuje się w tym zakresie pewien postęp, lecz niedostateczny.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#FranciszekGesing">Eksportujemy tanią papierówkę, importujemy drogą celulozę. Przemysł produkuje maszyny papiernicze, ale np. w Świeciu nie pracują one właściwie. Konieczne są szybkie decyzje zmierzające do wykorzystania nowych możliwości produkcyjnych lasów przez przemysł papierniczy i materiałów drewnopochodnych.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#FranciszekGesing">Ze sprawą reorganizacji nie można czekać aż zmieni się mentalność niektórych pracowników leśnictwa. Reorganizacja jest niezbędna. Kierunki i sposób przeprowadzania reorganizacji powinni oceniać leśnicy. Nie wolno jednak przeprowadzać reorganizacji zbyt często, powoduje to bowiem chwilowe zachwianie sprawności organizacyjnej. Słuszne będzie przeprowadzenie wizytacji zreorganizowanych nadleśnictw przez zespoły poselskie. Celem tych wizytacji powinno być skonfrontowanie założeń z praktyką.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#FranciszekGesing">W dalszym ciągu obrad Komisja uchwaliła dezyderaty wynikające z przebiegu poprzednich posiedzeń, ustaliła tryb prac pad projektem planu i budżetu na rok 1973 oraz wstępnie przedyskutowała opracowany przez prezydium projekt planu pracy Komisji na rok 1973. Sprawozdanie z tej części obrad podamy w kolejnym biuletynie.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#FranciszekGesing">KIERUNKI INTENSYFIKACJI GOSPODARKI LEŚNEJ.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#FranciszekGesing">Streszczenie Informacji przedstawionej przez wiceministra leśnictwa i przemysłu drzewnego - Walentego Bartoszewicza na posiedzeniu Komisji Leśnictwa Przemysłu Drzewnego w dniu 23 listopada 1972 r.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#FranciszekGesing">Mimo ciągłego wzrostu zapotrzebowania na surowce drzewne, nadrzędnymi funkcjami lasu stają się funkcje infrastrukturalne, bowiem las jest jednym z najważniejszych czynników stanowiących o biologicznym środowisku życia społeczeństwa ludzkiego. Dlatego prawidłowa gospodarko leśna nabiera szczególnego znaczenia nie tylko ze względów gospodarczych, ale i ze względów ochrony środowiska człowieka.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#FranciszekGesing">Dzięki prawidłowym kierunkom rozwoju gospodarki leśnej, nastąpił w ostatnich latach wzrost lesistości kraju i około 7 proc. Wzrosły zasoby drewna na pniu. Nadal jednak istnieją rezerwy i możliwości intensyfikacji gospodarki leśnej. W związku z tym prowadzi się prace zmierzające do zapewnienia właściwego materiału nasiennego, tworzenia w każdym nadleśnictwie szkółek leśnych wyposażonych w sprzęt w pełni mechanizujący prace oraz w deszczownie, zwiększenia obszarów zalesień, rozwoju upraw plantacyjnych, które w 2000 r. powinny dać ok. 1,3 mln m3 drewna przemysłowego itd.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#FranciszekGesing">Równocześnie leśnictwo, dzięki uchwale ze stycznia 1970 r. w sprawie ochrony środowiska, zyskało broń pozwalającą na ochronę lasów przed szkodami, jakie powoduje przemysł. Stan w tym zakresie jest alarmujący. Przewiduje się przebudowę 30 tys. ha drzewostanu iglastego do 1979 r. Konieczne jest jednak generalne zmniejszenie emisji zanieczyszczeń przemysłowych. Zgodnie z uchwałą, leśnictwo ma prawo występować do przemysłu o odszkodowania za straty tego rodzaju. Np. tylko w 15 nadleśnictwach woj. katowickiego, krakowskiego i lubelskiego szkody, za które przemysł musi zapłacić, oszacowano na przeszło 1 mld zł. To obciąża wyniki ekonomiczne zakładów przemysłowych i zmusza do stosowania technologii zmniejszających emisję zanieczyszczeń.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#FranciszekGesing">Przewiduje się znaczny wzrost mechanizacji gospodarki leśnej, łącznie ze stosowaniem elektronicznej techniki obliczeniowej. Do 1979 r. zamierza się wprowadzić w całej gospodarce leśnej pełny system elektronicznego przetwarzania danych. Równocześnie przeprowadza się reorganizację administracji leśnej. Opracowano także program przestrzennego zagospodarowanie lasów państwowych i przemysłów drzewnych.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#FranciszekGesing">Na uwagę zasługuje fakt, że gospodarka leśna i uzyskuje coraz więcej środków dla odpowiedniego zagospodarowania lasów. O ile np. w poprzedniej 5-latce na inwestycje leśne przeznaczono 3,3 mld zł, to w bieżącej - ponad 6 mld zł. Zakłada się znaczny rozwój własnego wykonawstwa remontowo-inwestycyjnego, które już dziś wykonuje około 80 proc. zadań inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#FranciszekGesing">Problem stanowi nie brak środków, lecz umiejętne ich wykorzystywanie. Niezbędna jest zatem nowa organizacja gospodarki leśnej oraz podwyższenie wymogów kwalifikacyjnych w stosunku do jej pracowników. Umożliwiają to decyzje Biura Politycznego KC PZPR oraz rządu w sprawie systemu płac dla pracowników lasów państwowych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>